Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1761/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 31 sierpnia 2017 roku Sąd Rejonowy w Zgierzu, w sprawie o sygn. akt I C 1219/17 oddalił powództwo (...) Banku (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. przeciwko J. S. i P. S. o zapłatę.

Ustalił, że wyrok względem pozwanej J. S. ma charakter wyroku zaocznego.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o ustalenie, że strony zawarły umowę kredytu. Pismami z dnia 12 września 2016 r. powód wypowiedział umowę z powodu braku spłaty wymagalnych rat z zachowaniem 30-sto dniowego terminu wypowiedzenia. Brak spłaty w okresie wypowiedzenia oznaczał, że całość kredytu postawiona została w stan natychmiastowej wymagalności. Pismami z dnia 4 listopada 2016 r. powód wezwał pozwanych do spłaty zadłużenia. W dniu 28 grudnia 2016 r. bank wystawił wyciąg z ksiąg bankowych nr (...), w którym stwierdził wymagalne zadłużenie względem J. S. i P. S. z tytułu PG z UB. PODSTAWOWYM-PROMOCJA ODDZIAŁ W PLN nr (...) w kwocie 10.810,06 zł, w tym: 10.786,42 zł należności głównej oraz odsetki za okres od 20 grudnia 2016 r. 28 grudnia 2016 r. w kwocie 23,64 zł według stopy procentowej wynoszącej 10 %. Na dzień 11 maja 2017 r. saldo kredytu wynosiło 8.582,01 zł.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że powództwo podlegało oddaleniu. Stosownie do przepisu art. 6 k.p.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. W myśl art. 232 k.p.c., strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Sąd może dopuścić dowód niewskazany przez stronę. Art. 232 k.p.c. dotyczy ciężaru dowodu w znaczeniu formalnym (kto powinien przedstawiać dowody), a art. 6 k.c. - ciężaru dowodzenia w znaczeniu materialnym (kto poniesie skutki nieudowodnienia faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy). (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 2006 r., V CSK 129/05, LEX nr 200947). W niniejszej sprawie pozwany zawarł z powodem i jego byłą żoną umowę bankową PG z UB. PODSTAWOWYM-PROMOCJA ODDZIAŁ W PLN nr (...). Pozwany przyznał powyższą okoliczność. Zakwestionował natomiast wysokość dochodzonego roszczenia.

W takiej sytuacji powód winien był udowodnić wysokość dochodzonego roszczenia. Umowa łącząca strony nie została załączona do akt sprawy. Nie wiadomo nawet do końca jakiego rodzaju umowa to była, ani do zwrotu jakiej kwoty zobowiązywali się pozwani.
Z historii operacji na kontrakcie kredytowym wynika, że na dzień 11 maja 2017 r. saldo kredytu wynosiło 8.582,01 zł. W pozwie z 2 stycznia 2017 r. powód domagał się natomiast zasądzenia kwoty 10.815,97 zł tytułem należności głównej. Pozwany wskazał, że spłacał częściowo kredyt, co potwierdza historia operacji na rachunku kredytu. W ocenie sądu w sytuacji kwestionowania wysokości dochodzonego roszczenia przez pozwanego, konieczne było dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu księgowości celem wykazania zasadności powództwa co do wysokości , przy czym ciężar dowodu w tym zakresie obciążał powoda. Powód dowodu takiego nie zgłaszał. Sąd Rejonowy oddalił zatem powództwo w całości jako nieudowodnione.

Sąd Rejonowy podkreślił, że samo twierdzenie strony nie jest dowodem,
a twierdzenie dotyczące istotnej dla sprawy okoliczności (art. 227 k.p.c.) powinno być udowodnione przez stronę to twierdzenie zgłaszającą (wyrok Sądu Najwyższego z dnia
22 listopada 2001 r., sygn. akt I PKN 660/00, Wokanda 2002/7-8/44, LEX nr 80854). Wyciąg z ksiąg bankowych jest jedynie dokumentem prywatnym i nie może stanowić dowodu wysokości zadłużenia pozwanych. Wprawdzie pozwana nie zajęła stanowiska w sprawie, jednak nieprzedłożenie przez powoda dokumentu umowy wiążącej strony, uniemożliwia kontrolę sądową tejże umowy pod kątem choćby klauzul abuzywnych, spowodowało oddalenie powództwa także przeciwko niej. Należy także mieć na względzie ekonomię procesową, zwłaszcza, że w myśl art. 375 § 2 k.c. wyrok zapadły na korzyść jednego z dłużników solidarnych zwalnia współdłużników, jeżeli uwzględnia zarzuty, które są im wszystkim wspólne.

Zgodnie z art. 232 k.p.c. obowiązek wskazania dowodów obciąża przede wszystkim strony, a w myśl art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. Oznacza to, że ten, kto powołuje się na przysługujące mu prawo, występując z żądaniem, obowiązany jest udowodnić okoliczności faktyczne uzasadniające to żądanie. Chodzi tu o fakty, które mają istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, wykazujące istnienie prawa. Zgodnie z obowiązującą w postępowaniu cywilnym zasadą kontradyktoryjności, Sąd nie ma obowiązku zarządzania dochodzenia w celu uzupełnienia
lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie, ani też Sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzania z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (wyrok Sądu najwyższego z dnia 17 grudnia 1996 r., sygn. akt I CKU 45/96, OSNC 1997/6-7/76, LEX
nr (...)). W orzecznictwie Sądu Najwyższego kwestia ta była przedmiotem wielu orzeczeń – jak choćby wyroku z dnia 12 grudnia 2000 roku wydanego w sprawie o sygnaturze akt
V CKN 175/00, opublikowanego w OSP 2001/7-8/116, uchwały składu siedmiu sędziów
z 19 maja 2000 roku w sprawie o sygnaturze akt III CZP 4/00, opublikowanej w OSNC 2000/11/195, wyroku z dnia 24 czerwca 1998 roku w sprawie o sygnaturze akt I PKN 194/98, opublikowanego w OSNAP 1999/13/425 oraz wyroku z dnia 25 września 1997 roku wydanego w sprawie o sygnaturze akt II UKN 271/97, a opublikowanego w OSNAP 1998/14/430. Główna idea, którą Sąd rozpoznający niniejszą sprawę w pełni podziela, jest następująca: sąd podejmuje z urzędu inicjatywę dowodową jedynie w sytuacjach szczególnych. Obecnie obowiązek dowodzenia obciąża same strony. Możliwość przewidziana w zdaniu drugim powołanego wyżej art. 232 k.p.c. stanowi jedynie wspierające uprawnienie sądu. W żadnym razie nie może prowadzić do zastępowania stron w spełnianiu ich obowiązków. Już na marginesie warto zaznaczyć, że działanie sądu z urzędu w sytuacji nieuzasadnionej może prowadzić do naruszenia jednej z naczelnych zasad (wywiedzionej
z treści art. 32 ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji RP), a mianowicie prawa do bezstronnego sądu i odpowiadającego mu obowiązku przestrzegania zasady równego traktowania stron.

Sąd Rejonowy wskazał, że w związku z powyższym, jeżeli materiał dowodowy zgromadzony przez stronę nie daje podstaw do dokonania odpowiednich ustaleń faktycznych, Sąd musi wyciągnąć ujemne konsekwencje z nieudowodnienia faktów przedłożonych na uzasadnienie żądań lub zarzutów. Na podstawie art. 339 § 1 k.p.c. Sąd Rejonowy ustalił, iż wyrok w stosunku do pozwanej ma charakter zaoczny. Nie brała ona bowiem udziału w rozprawie ani nie ustosunkowała się do żądania pozwu.

Apelację od powyższego wyroku złożyła strona powodowa, zaskarżając orzeczenie w całości.

Rozstrzygnięciu Sądu Rejonowego skarżący zarzucił naruszenie:

- art. 6 k.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. polegające na dowolnej, sprzecznej z zasadami doświadczenia życiowego i wskazania wiedzy, ocenie materiału dowodowego przejawiającej się w uznaniu, że powód nie wskazał żadnych okoliczności wykazujących, zasadność oraz wysokość roszczenia, podczas gdy wskazane w pozwie dokumenty w postaci wyciągu z ksiąg bankowych oraz wezwań do zapłaty, stanowią dokumenty prywatne, których prawdziwość nie została w żaden sposób zakwestionowana przez pozwanego,

- art. 207 § 3 k.p.c. poprzez ograniczenie się do biernej oceny stanowisk stron i uniemożliwienie powodowi rozwiania wątpliwości Sądu pierwszej instancji co do należnego skonkretyzowania twierdzeń faktycznych prezentowanych w pozwie tj. odnośnie wysokości dochodzonego roszczenia oraz wysokości pozostałej do spłaty należności i nie wezwanie powoda do uzupełnienia braków formalnych w zakresie przedłożenia dokumentów uzasadniających wysokość żądania, w tym umowy i wypowiedzenia umowy.

Skarżący wniósł o przeprowadzenie rozprawy pod nieobecność powoda. Zmianę zaskarżonego wyroku sądu pierwszej instancji i zasądzenie od pozwanych na rzecz powoda kwoty dochodzonej pozwem oraz kosztów procesu za obie instancje według norm przepisanych ewentualnie o uchylenie w całości zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania oraz zasądzenie na rzecz powoda kosztów postępowania odwoławczego według norm przepisanych.

Na rozprawie apelacyjnej pełnomocnik pozwanego P. S. wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna.

Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własny ustalony przez Sąd Rejonowy stan faktyczny. Ustalenia poczynione przez Sąd Rejonowy, jako znajdujące oparcie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym uznać należało za prawidłowe.

Sąd Okręgowy na podstawie art. 381 k.p.c. pominął jako spóźnione zgłoszone na etapie postępowania apelacyjnego wnioski dowodowe powoda o dopuszczenie dowodu z umowy kredytu i wypowiedzenia tejże umowy, bowiem powód mógł je powołać przed Sądem I instancji.

W doktrynie i judykaturze panuje zgoda co do tego, że z uwagi na przyznaną sądowi swobodę w ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. może być uznany za zasadny jedynie wtedy, gdy podstawą rozstrzygnięcia uczyniono rozumowanie sprzeczne z zasadami logiki bądź wskazaniami doświadczenia życiowego. Dlatego w sytuacji, gdy na podstawie zgromadzonych dowodów możliwe jest wyprowadzenie konkurencyjnych wniosków co do przebiegu badanych zdarzeń, dla podważenia stanowiska orzekającego sądu nie wystarcza twierdzenie skarżącego o wadliwości poczynionych ustaleń odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest wskazanie jakich to konkretnie uchybień w ocenie dowodów dopuścił się orzekający sąd naruszając w ten sposób opisane wyżej kryteria, wiążące w ramach swobodnej oceny dowodów (tak np. K. F. - G. w: Kodeks postępowania cywilnego , pod red. A. Z., W. 2006, tom I, s. 794, 795, por. także wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 9 kwietnia 2008r., I ACa 205/08, L., w którym stwierdzono: „Fakt, że określony dowód został oceniony niezgodnie z intencją skarżącego, nie oznacza naruszenia art. 233 § 1 KPC. Ocena dowodów należy bowiem do sądu orzekającego i nawet w sytuacji, w której z dowodu można było wywieść wnioski inne niż przyjęte przez sąd, nie dochodzi do naruszenia art. 233 § 1 KPC”; Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2005r., III CK 314/05, Orzecznictwo w Sprawach (...)/, w którego tezie stwierdzono, że: „Do naruszenia przepisu art. 233 § 1 KPC mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby skarżący wykazał uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów”.

Odnosząc powyższe do stanowiska skarżącej uznać trzeba, iż nie sprostała ona opisanym wymogom formułowania analizowanego zarzutu, a jej stanowisko jest wyrazem polemiki ze stwierdzeniem Sądu Rejowego przyjętym u podstaw zaskarżonego wyroku, iż powód nie udowodnił wysokości dochodzonego roszczenia. W świetle przedstawionych uwag nie jest to jednak wystarczające dla podważenia stanowiska prezentowanego w zaskarżonym orzeczeniu.

Wyciągi z ksiąg bankowych stanowią dokumenty prywatne, zawierają bowiem pieczęć banku i treść określonego oświadczenia wiedzy wynikającej z ksiąg bankowych oraz są podpisane przez pracownika banku. Wyciągi te, zgodnie z art. 245 KPC, stanowią dowód tego, że osoba która je podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Dokument prywatny stanowi pełnoprawny środek dowodowy, który sąd może uznać za podstawę swoich ustaleń faktycznych, a następnie wyrokowania. Moc dowodowa dokumentu prywatnego jest jednak słabsza aniżeli moc dowodowa dokumentu urzędowego, ponieważ dokumenty prywatne nie korzystają z podstawowego w tym zakresie domniemania, że ich treść jest zgodna ze stanem rzeczywistym (domniemania zgodności z prawdą).

Prawidłowe było zatem stanowisko Sądu Rejonowego, że przedstawione wyciągi z ksiąg bankowych stanowiły nie wystarczający dowód, by wykazać wysokość dochodzonego roszczenia w sytuacji kiedy pozwany powoływał się na okoliczności częściowej spłaty kredytu co potwierdziła historia operacji na rachunku kredytu. W sytuacji kiedy pozwany kwestionował wysokość dochodzonego roszczenia konieczne było dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu księgowości celem wykazania zasadności powództwa co do wysokości zadłużenia, a ciężar dowodu w tym zakresie obciążał powoda. Powód takiego dowodu nie zgłosił. Nie przedstawił także treści umowy łączącej strony.

Jako bezzasadny należało ocenić zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 207 § 3 k.p.c. Nie jest dopuszczalnym w świetle art. 207 § 3 k.p.c., aby przewodniczący lub sąd zobowiązywali stronę do składania w pismach przygotowawczych określonych wniosków dowodowych. Zgodnie z treścią tego przepisu, strona może zostać zobowiązana jedynie do powołania twierdzeń o faktach, które wymagają wyjaśnienia, a przytoczenie przez nią dowodów, które fakty te mają potwierdzać, pozostaje w sferze jej pełnej dyspozycyjności (wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie - I Wydział Cywilny z dnia 4 lutego 2016 r. I ACa 1038/15, Legalis nr 1470201). Nie ma zatem racji skarżący, że to Sąd Rejonowy powinien był wzywać powoda do przedłożenia stosownych dokumentów uzasadniających żądanie pozwu. Stanowiłoby to naruszenie reguły procesowej wynikającej z art. 6 k.c. zgodnie z którą ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. Reguła ta pozostaje w ścisłym związku z przepisami Kodeksu postępowania cywilnego o dowodach.

Artykuł 232 zd. 1 k.p.c. określając reguły rozkładu ciężaru dowodu, stanowi niejako procesowy "odpowiednik" przepisu art. 6 k.c. Wyraża zasadę kontradyktoryjności, zgodnie z którą ciężar dowodu spoczywa na stronach postępowania cywilnego i to strony, a nie sąd, pozostają dysponentem toczącego się postępowania i one ponoszą odpowiedzialność za jego wynik. Oznacza to, że to strona ma obowiązek wyraźnego powołania konkretnego środka dowodowego dla wykazania podnoszonych przez siebie twierdzeń, uzasadniających żądanie. Wobec tego art. 232 zd. 1 k.p.c. wskazuje jedynie na obowiązek przedstawienia faktów i dowodów przez strony. Przepis ten nie stanowi podstawy wyrokowania sądu i z tego względu nie może mieć wpływu na poprawność wydanego przez sąd rozstrzygnięcia. Adresatem komentowanej normy są strony, a nie sąd, co oznacza, że to strony obowiązane są przedstawiać dowody, a sąd nie jest władny tego obowiązku wymuszać. Nie może również co do zasady zastępować stron w jego wypełnieniu. (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 19 sierpnia 2016 r. I ACa 259/16 LEX nr 2099967). Wbrew stanowisku skarżącego stwierdzić należy, że Sąd Rejonowy nie miał obowiązku wzywać powoda do przedstawienia dowodów czy złożenia stosownych wniosków dowodowych, nawet jeżeli powód nie był reprezentowany przez fachowego pełnomocnika.

Podsumowując zarzuty skarżącego mają charakter polemiczny z prawidłowymi ustaleniami Sądu I instancji i trafną oceną prawną dochodzonego przez powoda roszczenia. Nie mogło odnieść zamierzonego skutku procesowego forsowanie przez powoda alternatywnego stanu faktycznego czy oceny prawnej, korzystnego dla niego, nawet jeśli był on mocno osadzony w jego subiektywnym przekonaniu. Powództwo nie zostało udowodnione. Dlatego rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego było prawidłowe.

Mając na uwadze powyższe, apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu na podstawie przepisu art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c., w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. zasądzając od powoda na rzecz pozwanego kwotę 2.717 złotych, stanowiącą wynagrodzenie pełnomocnika, stosownie do treści § 10 ust.1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt. 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. 2015.1800 w brzmieniu obowiązującym od dnia 27.10.2016 r ), biorąc pod uwagę, że pełnomocnik pozwanego został ustanowiony na etapie postępowania apelacyjnego przed Sądem Okręgowym, wraz z opłatą od pełnomocnictwa wynoszącą 17 zł.