Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt IV Pa 41/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 lipca 2013r.

Sąd Okręgowy we Włocławku IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie :

Przewodniczący: SSO Małgorzatą Paździerska

Sędziowie: SO Regina Duda – Marciszewska /spr/

SO Katarzyna Augustyniak

Protokolant: sekr. sądowy Karolina Płaczkiewicz

po rozpoznaniu w dniu 10 lipca 2013 r. we Włocławku

na rozprawie

sprawy z powództwa M. J.

przeciwko M. C. (1), K. C.wspólnikom (...)Spółka Cywilna w A.

o przywrócenie do pracy

na skutek apelacji pozwanych M. C. (1), K. C.wspólników (...)Spółka Cywilna w A.

od wyroku Sądu Rejonowego we Włocławku - IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 15 lutego 2013r. sygn. akt IV P 100/12

Uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu we Włocławku IV Wydziałowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt IV Pa 41/13

UZASADNIENIE

W dniu 28 lutego 2012 roku powódka M. J.wniosła przeciwko pozwanym M. C. (1)i K. C., prowadzącym działalność gospodarczą pod firmą (...)s.c. w A.pozew, w którym domagała się uznania wypowiedzenia warunków umowy o pracę, zawartej z pozwanymi w dniu 2 października 2006 roku na czas nieoznaczony, za bezskuteczne.

W odpowiedzi na pozew pozwani M. i K. C. wnieśli o oddalenie powództwa w całości.

W dniach 10 lipca 2012 roku i 5 grudnia 2012 roku na rozprawach powódka wniosła o przywrócenie jej do pracy z uwagi na fakt , iż umowa o pracę uległa rozwiązaniu, a także o zasądzenie wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy.

Wyrokiem z dnia 15 lutego 2013r. Sąd Rejonowy we Włocławku IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych przywrócił powódkę M. J.do pracy u pozwanych M. C. (1) (...)S.C. w A.na poprzednich warunkach pracy i płacy; zasądził od pozwanych na rzecz powódki M. J.kwotę 56.567 złotych tytułem wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy; oddalił powództwo w pozostałej części. Od pozwanych M. C. (1)i K. C.(...) S.C. w A.zasądzono na rzecz powódki M. J.kwotę 2.700 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego oraz nakazano pobrać od pozwanych na rzecz Skarbu Państwa- Kasa Sądu Rejonowego we Włocławku kwotę 2 829 złotych tytułem opłaty sądowej, od uiszczenia której powódka była zwo1nioia z mocy prawa.

Podstawę podjętego rozstrzygnięcia stanowił ustalony przez Sąd Rejonowy następujący stan faktyczny:

M. J., urodzona w dniu (...)roku w S., posiadająca
tytuł magistra farmacji, dotychczas świadczyła pracę w następujących miejscach i okresach:

- w okresie od 1981r. do 1985r. — pracowała jako młodszy asystent w Aptece w I.;

- w okresie od 1985r. do 1987r.- pracowała jako młodszy asystent w Aptece Nr (...)w K.;

- w okresie od 1987r. do 1 999r.- pracowała jako młodszy asystent w Wojewódzkim
(...)w K.;

- w okresie od 1997r. do 1999r.- pracowała jako asystent w Aptece (...) w K.;

- w okresie od 1999r. do 2002r.- pracowała jako asystent w Aptece (...) w
K.;

- w okresie od 2000r. do 2004r.- pracowała jako asystent! kierownik apteki w Aptece (...) w L.;

- w okresie od 2004r. do 2006r. - pracowała jako kierownik apteki w Aptece (...) w A..

Od dnia 2 października 2006 roku powódka pracowała jako magister farmacji na stanowisku kierownika (...)s.c. z siedzibą w A.(dalej Apteka) na podstawie umowy o pracę zawartej na czas nieoznaczony z pozwanymi M. C. (1)i K. C..

Współpraca powódki z pozwanymi przebiegała w zasadzie bez zastrzeżeń. Powódka pełniąca funkcję kierownika właściwie sama zajmowała się czynnościami związanymi z prowadzeniem apteki. Pozwany M. C. (1)pracuje i pełni obowiązki służbowe w W., stąd w Aptece bywał sporadycznie i kontaktował się z personelem głównie telefonicznie, jak i poprzez system elektroniczny e-mail. Pozwany K. C. de facto nie zajmował się bieżącymi sprawami związanymi z prowadzeniem firmy i również rzadko
bywał „na miejscu”. Sprawami organizacyjnymi, typu zamykanie i otwieranie Apteki, odbieranie raportów finansowych i przekazywanie ich księgowej, rozliczanie z finansów poprzez odbiór pieniędzy z kasy i przekazywanie ich do banku, zajmował się zaś ojciec pozwanych M. C. (2), który miał też bezpośredni kontakt z personelem. Prawo wydawania wiążących poleceń pracownikom Apteki mieli pozwani, pan M. C. (2)oraz pani L. D., pełniąca funkcję Koordynatora d/s aptek (...)Sp. z o.o. w T.i upoważniona przez M. C. (1)do pośredniczenia w kontaktach z Apteką.

W związku z pełnieniem funkcji kierownika Apteki prowadzonej przez pozwanych do obowiązków powódki należało m.in. podpisywanie i wysyłanie zestawień zbiorczych recept na leki, środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego, wyroby medyczne, czyli tzw. zestawień refundacyjnych sporządzanych co 15 dni. Na podstawie tych zestawień, przekazywanych następnie do Narodowego Funduszu Zdrowia (dalej NFZ), Apteka otrzymywała wypłatę refundacji.

Powódka sumiennie sporządzała i podpisywała zestawienia refundacyjne, a następnie przekazywała je do NFZ. Sytuacja zmieniła się pod koniec grudnia 201 ir., kiedy pozwani zdecydowali się na podpisanie umowy z NFZ w związku z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 23 grudnia 2011 roku w sprawie recept lekarskich, mającym wejść w życie 1 stycznia 2012 roku. Zgodnie z tym aktem refundowane mogły być jedynie leki wydane na podstawie prawidłowo wystawionych recept, spełniających określone wymogi, np. zawierające identyfikator NFZ zamiast pieczątki „do decyzji NFZ”. Recepty wydane wbrew wymaganiom winny być realizowane ze 100% odpłatnością. Brak zastosowania się do wytycznych zawartych w w/w rozporządzeniu mógł skutkować odpowiedzialnością apteki względem NFZ, a w konsekwencji odpowiedzialnością regresową kierownika apteki wobec pracodawcy. Kierownik apteki winien bowiem, w związku z wydanym rozporządzeniem, podpisać razem z właścicielami apteki umowę z NFZ, przez co zwiększała się jego odpowiedzialność z tytułu niezgodnej z prawem realizacji recept prowadzącej do „wymuszenia” refundacji za wydawane leki, które to recepty zgodnie z wytycznymi Ministra Zdrowia winny być realizowane na 100%. Powódka, po analizie aktu prawnego i konsekwencji jego wejścia w życie zgodziła się na podpisanie umowy z NFZ, co też de facto uczyniła wspólnie z pozwanymi w dniu 4 stycznia 2012 roku. Jednakże w związku ze zwiększeniem odpowiedzialności z tym związanej już na koniec grudnia 2011 roku zażądała od pozwanych podwyżki, na którą pozwani wyrazili zgodę. W rezultacie rozmów prowadzonych w tym temacie z przedstawicielami pozwanych, tj. z panem M. C. (2)oraz panią L. D.pensja powódki wynosząca dotychczas 3.700,00 zł netto (5.250,00 zł brutto) miała się zwiększyć od stycznia 2012r. do kwoty 5.000,00 zł netto. W celu potwierdzenia powyższych ustaleń Pani L. D.skontaktowała się telefonicznie z panem M. C. (1)który wyraził zgodę na zmianę wynagrodzenia powódki na proponowaną przez nią kwotę. Zatem pierwsza wypłata wynagrodzenia w zwiększonej wysokości miała zostać wypłacona powódce do dnia 10 lutego 2012r. zgodnie z zasadami płatności obowiązującymi w firmie.

M. J., po otrzymaniu drogą elektroniczną komunikatu NFZ od pana
M. C. (1), w dniu 4 stycznia 20 l2r. wysłała do niego e-mail z żądaniem zwolnienia jej z odpowiedzialności za realizację recept niezgodnie z wymogami narzuconymi
przez rozporządzenie Ministra Zdrowia. Jej stanowcze żądanie podyktowane było tym, iż powzięła informację, że pracownicy firmy bez jej zgody, a według „odgórnego” polecenia wydanego przez Pana M. C. (1), mają realizować recepty z pieczątką „Refundacja leku do decyzji NFZ” wbrew rozporządzeniu, a zgodnie z nadesłanym komunikatem. Recepty te winny być jednakże realizowane ze 100% odpłatnością. Stąd, z obawy przed odpowiedzialnością przyjętą przez podpisanie umowy z NFZ, powódka, zdenerwowana dodatkowo napiętą sytuacją w środowisku aptekarskim i lekarskim, w dniu 5 stycznia 2012 roku wysłała e- mail do M. C. (1) oświadczając, iż nie podpisze zestawienia zbiorczego za okres od dnia 1 stycznia 2012 roku do dnia 15 stycznia 2012 roku z uwagi na nierespektowanie zasad realizacji recept w Aptece. Pan M. C. (1) w odpowiedzi na e-mail z dnia 4 stycznia 2012r. podtrzymał jednakże swoje dotychczasowe stanowisko, żeby recepty realizować zgodnie z komunikatem NFZ dostępnym na stronie Ministerstwa Zdrowia. Powódka z niewiadomych przyczyn nie-zapoznała się z treścią maila, przekonana, że pracodawca nie odpowiedział na jej oświadczenie z dnia 4 stycznia 2012r.

Na początku stycznia 2012r. M. C. (1)podjął decyzję, co do zmiany osoby na stanowisku kierownika Apteki. Decyzja ta nieznana była samej zainteresowanej, tj. powódce. Pani L. D., z polecenia M. C. (1), poinformowała (...)Narodowego Funduszu Zdrowia w B., z którym została zawarta umowa na wydawanie refundowanych leków (...)„ że funkcję kierownika Apteki będzie pełnić od dnia 16 stycznia 2012 roku pani M. W.. Tak więc zestawienie zbiorcze w oparciu, o które została wypłacona refundacja za okres od dnia 01.01.2012r. do dnia 15.01.2012r. podpisała w dniu 19 stycznia 2012r. pani M. W., a nie powódka, która w dniach 19-20 styczeń 2012r. przebywała na zaległym urlopie wypoczynkowym. Po powrocie z urlopu otrzymała z NFZ informację, że zestawienie zawiera w swej treści słowo projekt, tak więc musiało zostać poprawione. i przesłane jeszcze raz. Do NFZ dotarło ostatecznie zestawienie zbiorcze podpisane przez panią M. W.z pieczątką: „magister farmacji”, a nie „kierownik apteki”. Taki dokument może być jednak podpisany przez jakąkolwiek osobę wskazaną w zał. nr 5 do wniosku o zawarcie umowy na wydawanie leków (...). W praktyce Oddziału przyjęło się, że zestawienie zbiorcze podpisuje kierownik Apteki lub osoba przez niego upoważniona. Nie ma w tym zakresie jednakże jakiś sztywnych wytycznych. Pani M. W.podpisała również, już jako ‚„kierownik Apteki”, dwa aneksy do umowy nr (...) zawartej pomiędzy NFZ a właścicielami Apteki i powódką. Tym samym powódka została faktycznie odsunięta od czynności wymaganych od niej z racji zajmowanego stanowiska.

W dniu 7 lutego 2012r. powódka otrzymała za pośrednictwem M. C. (2) i K. C. do podpisania aneks do umowy o pracę datowany na dzień 3 lutego 2012r. Powódka podpisała jeden jego egzemplarz i dopiero wówczas zorientowała się, że jego treść jest niezgodna z wcześniejszymi ustaleniami w odniesieniu do zwiększenia jej dotychczasowego wynagrodzenia. Poza tym nie zgadzała się również data aneksu, jak i fakt, iż powódka miała odtąd świadczyć pracę na stanowisku magister farmacji, a nie jak do tej pory jako kierownik Apteki. Powódka, trzymając podpisany egzemplarz w dłoni, zadzwoniła do prawnika celem konsultacji. Po rozmowie przekreśliła swój podpis, po czym oddała aneks w takiej formie panu K. C., nie godząc się tym samym na propozycje w nim zawarte. Drugiego egzemplarza aneksu powódka nie podpisała.

Dnia 22 lutego 2012r. powódka otrzymała datowane na dzień 14 luty 2012r. wypowiedzenie warunków umowy o pracę zawartej w dniu 2 października 2012r. części dotyczącej stanowiska pracy, z zachowaniem 3-miesięcznego okresu wypowiedzenia, który miał upłynąć w dniu 31 maja 2012r. Jako przyczynę wypowiedzenia wskazano brak możliwości dalszego zatrudnienia na stanowiska kierownika apteki z uwagi na odmowę
podpisania zestawienia refundacyjnego za I połowę stycznia 2012r. Jednocześnie, zgodnie z pismem, powódka miała zostać zwolniona z wykonywania wszystkich obowiązków należących do kierownika apteki począwszy od dnia 14 lutego 2012r. M. J., nie godząc się na taką zmianę, wniosła do tutejszego Sądu powództwo o uznanie dokonanego wypowiedzenia za bezskuteczne, a następnie w związku z tym, iż stosunek pracy się rozwiązał, o przywrócenie jej do pracy na dotychczasowym stanowisku kierownika Apteki.

W niniejszym postępowaniu powódka M. J., wstępując na drogę sądową przeciwko pracodawcom M. C. (1) i K. C., wniosła ostatecznie o przywrócenie jej do pracy na zajmowanym dotychczas stanowisku kierownika Apteki, a także o zasądzenie wynagrodzenia w wysokości 56.567,00 zł brutto za cały okres pozostawania bez pracy. Przedmiot niniejszego postępowania zmierzał więc do dokonania ustaleń, czy wypowiedzenie warunków pracy poprzez przesunięcie M. J. na niższe stanowisko, a w konsekwencji rozwiązanie stosunku pracy zostało dokonane zgodnie z prawem, czy też zaistniała okoliczność wykluczająca decyzję pracodawców w tym zakresie.

Stan faktyczny w przedmiotowej sprawie uznany został w dużej mierze za bezsporny. Za wyjątkiem rzeczywistej przyczyny wypowiedzenia powódce umowy warunków pracy i jej zgody na powyższe poprzez wcześniejsze podpisanie aneksu do umowy o pracę, zasadniczo stan faktyczny w sprawie nie był przedmiotem sporu stron i w toku procesu nie budził wątpliwości. Podstawę jego ustalenia stanowiły w głównej mierze dokumenty załączone do akt sprawy, nie zakwestionowane przez żadną ze stron, a mianowicie umowa o pracę z dnia 2 października 2006r., umowa z (...)w B.z dnia 4 stycznia 201 2r. wraz z aneksem nr (...)z dnia 27 lutego 201 2r. i aneksem nr (...) z dnia 13 kwietnia 2012r., zestawienie zbiorcze recept na leki, środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego i wyroby medyczne z dnia 19 stycznia 2012r., pismo (...)w B.z dnia 13 grudnia 2012r., wydruk z poczty elektronicznej z dnia 4 stycznia 2012r., wydruk z poczty elektronicznej z dnia 5 stycznia 2012r., aneks do umowy o pracę z dnia 3 lutego 2012r. z przekreślonym podpisem powódki, wypowiedzenie warunków umowy z dnia 14 lutego 2012r., akta osobowe powódki. Dokumenty te potwierdziły okoliczność, że pomiędzy powódką M. J., a pozwanymi K. C.i M. C. (1)istniał stosunek pracy. Ponadto dowody te potwierdziły, że powódka zajmując stanowisko kierownika Apteki była w głównej mierze odpowiedzialna za sporządzanie zestawień refundacyjnych, przekazywanych przez nią następnie do NFZ. Przyznane również zostało, że wymóg podpisu kierownika Apteki na zestawieniu wydawanych leków (...) nie był sztywny, gdyż w praktyce przyjęto, że taki podpis może złożyć również inna, upoważniona do tego osoba. Akta osobowe powódki ujawniły zaś jej wiek i przebieg dotychczasowego zatrudnienia, co pozwoliło na ustalenie czy objęta jest ona rzeczywiście ochroną przewidzianą w art. 39k.p.

Sąd Rejonowy wskazał, że podstawę ustaleń faktycznych w zakresie zawarcia w formie ustnej umowy o podwyższenie wynagrodzenia, z związku ze zwiększeniem odpowiedzialności kierownika Apteki względem NFZ, stanowiły zeznania powódki i M. C. (2), ojca pozwanych. Dowody te wzajemnie ze sobą korespondują. Sąd nie znalazł zatem podstaw, aby kwestionować ich wiarygodność, zarówno co do twierdzeń powódki, jak i M. C. (2). W konsekwencji uznał, iż strony łączyła umowa ustna, która miała obowiązywać od 01 stycznia 2012r. De facto do tego nie doszło, gdyż M. C. (1) już na początku stycznia 2012r. postanowił zmienić kierownika Apteki, którym miała zostać M. W., co również pozostaje poza sporem w niniejszej sprawie. W dniu 7 lutego 2012r. przedstawiono do podpisania powódce aneks o odmiennej treści, niż pierwotnie z nią uzgodnionej, który podpisała, a następnie przekreśliła i oddała K. C.. Również w tym zakresie zeznania stron postępowania, jak i świadka M. C. (2) Sąd uznał za spójne, wzajemnie ze sobą korespondujące i dał im wiarę zaznaczając przy tym, że strony wywodziły w toku postępowania odmienne zapatrywania co do konsekwencji prawnych złożenia oświadczenia woli przez powódkę pod aneksem i co do skuteczności jej podpisu. To samo dotyczyło zasadności i zgodności z prawem dokonanego przez pracodawcę
wypowiedzenia warunków pracy powódce z uwagi na brak rzeczywistej i prawdziwej przyczyny wypowiedzenia oraz fakt, iż powódka podlega ochronie przewidzianej art. 39 k.p.

Dla prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy Sąd I Instancji dokonał analizy przepisów będących podstawą prawną rozstrzygnięcia niniejszego sporu. Przede wszystkim, poddając ocenie zgromadzony w sprawie materiał dowodowy stwierdził, iż powódka urodzona (...). w chwili dokonania wypowiedzenia, tj. (...) miała skończone 58 lat. Objęta więc była ochroną przedemerytalną przewidzianą treścią art. 39 k.p., który stanowi, iż pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę pracownikowi, któremu brakuje nie więcej niż 4 lata do osiągnięcia wieku emerytalnego, jeżeli okres zatrudnienia umożliwia mu uzyskanie prawa do emerytury z osiągnięciem tego wieku. Zakaz ten obejmuje również wypowiedzenie zmieniające, tj. wypowiedzenie warunków pracy i płacy chyba, że zaszła okoliczność przewidziana w art. 43 k.p. czy też w art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 13 marca 2003r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (Dz. U z 2003.90.844). W niniejszej sprawie pracodawca nie wprowadzał jednakże nowych zasad wynagradzania dotyczących ogółu pracowników czy tej ich grupy, do której pracownik należy. Poza tym u powódki nie stwierdzono orzeczeniem lekarskim utraty zdolności do wykonywania dotychczasowej pracy czy niezawinionej przez nią utraty uprawnień koniecznych do jej wykonywania. Nie zaistniała również konieczność przeprowadzenia w Aptece zwolnień grupowych, co stanowiłoby ewentualną podstawę do „legalizacji” działań pracodawcy. Wiek emerytalny, do którego nawiązuje art. 39 k.p. od 1 stycznia 1999r. przewidziany jest w ustawie z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U z 2009r. Nr 153, poz. 1227, z późn. zm). Dotychczas wynosił zasadniczo 60 lat dla kobiet, 65 lat dla mężczyzn. W dniu 1 stycznia 2013r. weszła w życie ustawa z dnia 11 maja 2012r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2012r. poz. 637), która wydłużyła wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn do 67 lat. Zmiana ta wprowadzana jest stopniowo poprzez przyjęcie, iż każdy kolejny kwartał powoduje wzrost wieku emerytalnego o jeden miesiąc. Następstwem takiej sytuacji jest równoległe przesuwanie się okresu ochronnego z art. 39, obejmującego 4 lata wstecz od rosnącego co kwartał wieku emerytalnego, aż do osiągnięcia 67 lat. W celu zabezpieczenia interesu osób objętych ochroną przedemerytalną w/w ustawa w art. 18 ust. 1 przewiduje, że pracownicy, którzy w dniu jej wejścia w życie są objęci ochroną stosunku pracy wynikającą z art. 39 k.p. lub osoby, które mogłyby być nią objęte, jeżeli w tym dniu pozostawałyby w stosunku pracy, są objęte tą ochroną przez czas do osiągnięcia podwyższonego wieku emerytalnego. Zaznaczyć przy tym należy, iż powódce pomimo, iż jej wiek emerytalny wydłużył się zgodnie z art. 24 ust. 1 a pkt 3 znowelizowanej ustawy do 60 lat i dwóch miesięcy, w dniu wypowiedzenia jej warunków pracy przysługiwała ochrona przewidziana przepisem 39 k.p., gdyż skończyła 58 lat i 9 miesięcy. Pozwani w toku postępowania podnosili, że powódka nie udowodniła posiadania wymaganych prawem okresów składkowych i nieskładkowych upoważniających ją do otrzymania świadczenia emerytalnego po osiągnięciu wieku emerytalnego. Zaznaczyć więc należy, że w stosunku do osób urodzonych po 31 grudnia 1 948r. warunkiem nabycia emerytury jest tylko osiągnięcie konkretnego wieku. Wymóg stażu emerytalnego, tj. okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn dotyczy osób urodzonych przed dniem 1 stycznia 1949r., a więc kategorii osób, do których powódka się nie zalicza.

W konsekwencji powyższego niezaprzeczalne było, że M. J. już w chwili dokonania wypowiedzenia zmieniającego, a nawet w chwili faktycznego odsunięcia jej od zajmowanego przez nią stanowiska kierownika Apteki, była objęta ochroną wynikającą z art. 39 k.p. i nie zachodziła żadna przewidziana przepisami prawa okoliczność dopuszczająca możliwość zmiany jej warunków pracy i płacy.

W dokonanym wypowiedzeniu jako jego przyczynę strona pozwana wskazała odmowę podpisania przez powódkę zestawienia refundacyjnego za I połowę stycznia 2012r. Tym samym pozwani, mając na względzie zabezpieczenie interesów finansowych Apteki, zwolnili powódkę od sprawowania funkcji kierowniczej począwszy od 14 lutego 2012r., informując ją jednocześnie o trzymiesięcznym okresie wypowiedzenia i możliwości wniesienia odwołania do Sądu. Pozwani zaproponowali również powódce nowe warunki pracy z zastrzeżeniem, iż w razie ich nie przyjęcia do dnia 15 kwietnia 2012r. stosunek pracy rozwiąże się wraz z upływem okresu tj. 31 maja 201 2r. W kontekście zaistniałej sytuacji, pomijając przy tym, iż brak było podstawy materialno- prawnej do wypowiedzenia powódce warunków pracy i płacy z uwagi na ochronę z art. 39 k.p., Sąd I Instancji wskazał, iż zgodnie z wykładnią art. 42 k.p. celem wypowiedzenia zmieniającego jest przeobrażenie dotychczasowego stosunku pracy, konsekwencją zaś pogorszenie warunków pracy lub płacy bądź obu tych elementów razem. Jednocześnie w treści oświadczenia o wypowiedzeniu dotychczasowych warunków znajdować się powinno nie tylko samo oświadczenie o wypowiedzeniu, ale również propozycja nowych warunków. Brak jednego z wymienionych elementów, a także niezachowanie formy pisemnej powoduje nieważność dokonanej czynności prawnej. Przesłanki formalne, wypowiedzenia zmieniającego warunki pracy i płacy nie budzą w ocenie Sądu zastrzeżeń, a ponadto nie były również kwestionowane przez powódkę. Podstawę zarzutu stanowiło natomiast uchybienie merytoryczne polegające na bezzasadności i niezgodności z prawem (z uwagi na art. 39 k.p.) podanej przez pozwanego
przyczyny wypowiedzenia, a także na faktycznym odsunięciu od czynności służbowych. pomimo wskazanego w piśmie okresu wypowiedzenia. Zarzut powódki należało więc oceniać kryteriami określonymi nie tylko w art. 42 i 43 k.p., ale również art. 45 k.p. z uwagi, iż do wypowiedzenia zmieniającego mają odpowiednie zastosowanie przepisy o wypowiedzeniu umowy o pracę. Stąd, jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 listopada 1 999r. (sygn. akt. IPKN 342/99, OSNP 2001/6/194), w razie wypowiedzenia zmieniającego warunki pracy i płacy należy stosować odpowiednio przepisy o bezterminowej umowy o pracę.
Zgodnie z brzmieniem powołanego wyżej przepisu w razie ustalenia, że wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony jest nieuzasadnione lub narusza przepisy o wypowiadaniu umów o pracę, sąd pracy orzeka o bezskuteczności wypowiedzenia, a jeżeli umowa uległa rozwiązaniu- o przywróceniu do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowaniu. W oparciu o ten artykuł należałoby w tym miejscu dokonać analizy art. 30§4 k.p., stanowiącego, iż w przypadku wypowiedzenia pracownikowi urnowy zawartej na czas nieoznaczony, należy wskazać przyczynę wypowiedzenia. W konsekwencji zestawienia w/w przepisów stwierdza się, iż wypowiedzenie umowy zawartej na czas nieokreślony jest czynnością prawną kauzalną (tak też. A. Świątkowski, Komentarz do Kodeksu pracy, Warszawa 2006r., s. 150). Nieodzownym warunkiem skutecznego wypowiedzenia jest więc rzeczywiste istnienie przyczyn, która musi mieć charakter konkretny, zrozumiały dla pracownika, uzasadniony, a nie pozorny czy nieprawdziwy. Istnienie dostatecznej przyczyny wypowiedzenia podlega kontroli Sądu w procesie zainicjowanym wniesieniem odwołania od wypowiedzenia bądź rozwiązania umowy o pracę, przy czym zgodnie z ogólną zasadą rozkładu ciężaru dowodów (art. 6 k.c. w zw. z art. 300 kp.), w przypadku sporu co do istnienia przyczyny wypowiedzenia onus probandi w zakresie istnienia causy wypowiedzenia spoczywa na pracodawcy. Jest on zatem zobowiązany udowodnić przyczynę wypowiedzenia, przy czym może to uczynić tylko w oparciu o przyczynę, którą wskazał w wypowiedzeniu (tak przykładowo: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 lutego 1999r., sygn.. I PKZV 5 71/98, opubi. w. OSNAPiUS 2000, z. 7, poz. 266, OSP 2001/4/56).

Zdaniem Sądu, w niniejszej sprawie wskazana przez pracodawcę przyczyna wypowiedzenia była pozorna. Patrząc przez pryzmat art. 52§1 k.p. i 53§1 i §2 k.p. odmowa podpisania zestawienia refundacyjnego za I połowę stycznia 20l2r. nie mogła stanowić wystarczającej przyczyny wypowiedzenia zmieniającego, jakie otrzymała powódka objęta ochroną przedemerytalną. Zgodnie bowiem ze stanowiskiem doktryny dopiero zaistnienie przesłanek przewidzianych powyższymi przepisami dopuszcza dokonanie wypowiedzenia zmieniającego pracownikowi objętemu ochroną z art. 39 k.p. (por. Komentarz do art. 39 Kodeksu pracy, Alina Wypych- Żywicka, Lex 2013). W przypadku natomiast, gdy nie zaszła żadna z okoliczności enumeratywnie wymienionych w w/w przepisach nie ma podstaw do przyjęcia, iż istnieją warunki do pogorszenia sytuacji pracownicy, która defacto nie musiała sama podpisać zestawienia refundacyjnego. W toku postępowania pracodawca nie udowodnił, iż podpis M. J. na zestawieniu przekazywanym do NFZ był wymagany zwłaszcza, że zaprzeczyły temu pisma nadesłane przez Oddział (...). Po wtóre zestawienie podpisała ostatecznie pani M. W. „legitymując” się pieczątką magistra farmacji a nie kierownika Apteki, a i tak powyższe zestawienie stało się podstawą do wypłaty refundacji. Twierdzenia powoda, jakoby podpis powódki na zestawieniu był niezbędny były
więc nieprawdziwe, a wskazana utrata zaufania i działanie powódki wbrew art. 8 k.p. nie znalazły odzwierciedlenia w ustalonym przez Sąd stanie faktycznym sprawy. Nie budzi wątpliwości zaś fakt, iż „roszczeniowa postawa” powódki wynikała z obawy przed odpowiedzialnością finansową w związku z nieprawidłowym wypełnianiem recept przez pracowników Apteki. Jednakże taka postawa jest jak najbardziej wskazana i akceptowalna. Zastrzeżenia może budzić jedynie forma i treść przekazu odmowy podpisania zestawienia, wynikające z wiadomości e-mail wysłanej przez powódkę do pozwanego M. C. (1).

Reasumując, powódka nie powinna być „karana” przez pracodawcę z w/w powodu, nie wskazanego wprost w wypowiedzeniu warunków pracy i płacy, a stanowiącego jego rzeczywistą przyczynę. Ponadto Sąd wskazał, iż nie uszło jego uwadze, iż wspomniane zestawienie podpisała M. W.w dniu kiedy powódka przebywała na urlopie wypoczynkowym, a więc nie miała nawet fizycznej możliwości złożyć podpisu na zestawieniu, pomimo iż wcześniej deklarowała, że tego nie uczyni. Być może ów zestawienie w konsekwencji podpisałaby, co potwierdziłoby jedynie fakt, że wcześniejsza odmowa wywołana była wzburzeniem na tle zasad realizacji recept w Aptece, z którymi się nie zgadzała. Ma to jednak znaczenia marginalne, gdyż pozorność wskazanej przez pozwanych przyczyny wypowiedzenia potęguje fakt, iż pomimo trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia, który upłynąłby dopiero 31 maja 2012r., pozwani za pośrednictwem pani L. D. już na początku stycznia 2012r. zgłosili do NFZ zmianę osoby kierownika Apteki, o czym powódka na początku nawet nie wiedziała. W konsekwencji doprowadziło to do sytuacji, że dokonane wypowiedzenie stanowiło tylko czynność pro forma, nie mającą nic wspólnego z przestrzeganiem obowiązujących przepisów prawa.

W tym miejscu przytoczono stanowisko judykatury stanowiące, że „dokonanie przez pracodawcę błędnej oceny co do istnienia wystarczającej przyczyny uzasadniającej - w jego przekonaniu - rozwiązanie umowy o pracę z konkretnym pracownikiem powoduje powstanie po stronie pracownika roszczeń z art. 45 k.p., gdyż w rozumieniu tego przepisu wypowiedzenie umowy o pracę jest nieuzasadnione zarówno wtedy, gdy wskazana w nim przez pracodawcę przyczyna okazała się pozorna (fikcyjna, nierzeczywista, nieprawdziwa, nieistniejąca), jak i wówczas, gdy przyczyna ta faktycznie zaistniała i w ocenie pracodawcy uzasadniała wypowiedzenie, lecz - ze względu na jej wagę lub charakter - była niewystarczająca dla rozwiązania stosunku pracy” (por. wyrok SN z 25 stycznia 2012r., II PK 102/11, OSNP 2012/23-24/289, Lex 1230269). Ponadto, jak stwierdził Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 19 marca 201 2r. (Ii PK 295/]], Lex nr 1214579) oddalenie na podstawie art. 8 k.p. roszczenia o przywrócenie do pracy pracownika podlegającego szczególnej ochronie przed rozwiązaniem z nim stosunku pracy, gdy rozwiązanie to w sposób oczywisty narusza prawo może mieć miejsce tylko wyjątkowo, w okolicznościach rażącego naruszenia obowiązków pracowniczych lub obowiązujących przepisów prawa.

W toku postępowania, pozwani skupiali się na fakcie, iż powódka w dniu 7 lutego 2012r., a więc przed dokonanym wypowiedzeniem, podpisała aneks do umowy o pracę datowany na dzień 3 luty 2012r., przez co rzekomo wyraziła zgodę na zaistniałą sytuację. Aneks dotarł jednakże do przedstawiciela pozwanych, pana M. C. (2) z przekreślonym podpisem. Niezaprzeczalne było, iż poprzez dokonanie następnie zmieniającego o treści nawiązującej do treści aneksu, pozwani traktowali to wcześniejsze oświadczenie powódki jako nieskuteczne. Zresztą analiza stanu faktycznego sprawy jednoznacznie wskazywała, iż powódka wycofała się ze zgody na podpisanie aneksu w
trakcie tej czynności. Zadzwoniła bowiem do prawnika, który nakazał jej niczego nie podpisywać, po czym przekreśliła swój podpis na jednym egzemplarzu aneksu do umowy i w takiej formie oddała dopiero dokument, nie godząc się tym samym na ustalenia w nim zawarte, a sprzeczne z wcześniejszym ustnym porozumieniem między stronami. Pozwani zresztą nie kwestionowali w toku postępowania takiego biegu wydarzeń, a wręcz go potwierdzili, czyniąc spornym jedynie skutek złożonego przez powódkę oświadczenia woli. Należy w tym miejscu odwołać się do dyspozycji art. 60 k.c., który stanowi, iż „z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, wola osoby dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny, w tym również przez ujawnienie tej woli w postaci elektronicznej (oświadczenie woli)”. Natomiast zgodnie z treścią art. 65 1 k.c. „oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje”. Judykatura wskazuje, że przez czynność prawną dokonaną przez fakty konkludentne rozumie się tylko formę wyrażenia oświadczenia woli, którego treść jest niewątpliwa, a gdy dokonanie czynności prawnej zostanie już stwierdzone, czynność ta co do jej treści i zamiaru może być poddana wykładni. Reguły wykładni oświadczeń woli mogą być zaś stosowane nie tylko do ustalania treści złożonych oświadczeń, lecz także do stwierdzenia, czy dane zachowania stanowią oświadczenie woli (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 października 2011 r. II CSK 73/11, czy wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 2009 r. I CSK 401/08 LEX nr
515726515726).
Powódka poprzez oddanie aneksu do umowy z przekreślonym uprzednio swoim podpisem, a także wykonanie telefonu w celu konsultacji co do konsekwencji podpisania dokumentu dała wyraz temu, że nie była przekonana, iż jest on dla niej korzystny z punktu widzenia wcześniejszych ustaleń. Ostatecznie nie zgodziła się na zawarte w nim zapisy, co w przekonaniu Sądu, przy uwzględnieniu zasad wykładni oświadczeń woli, nie ulega wątpliwości. Niezasadne były więc twierdzenia strony pozwanej, że powódka zgodziła się na zmianę stanowiska pracy z kierownika Apteki na magistra farmacji przy zachowaniu wynagrodzenia w kwocie 5.250,00 zł brutto, gdyż poprzez przekreślenie podpisu dała jasny wyraz temu, iż nie chce, aby wiązały ją zapisy proponowane przez pracodawcę.

W rezultacie powyższych rozważań i przedstawionego stanu faktycznego należało w ocenie Sądu Rejonowego przyjąć, iż powódkę i pozwanych wiązała umowa o pracę zawarta w dniu 2 października 2006r. zmieniona ustnie pod koniec grudnia 2011r. w zakresie kwoty wynagrodzenia jakie miała otrzymywać powódka począwszy od 01 stycznia 2012r. W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 2010 r. (I PK 52/10, Lex nr 607247) wyrażono tezę, iż „forma pisemna umowy o pracę (jej poszczególnych postanowień) nie jest zastrzeżona pod rygorem nieważności, a więc ważne są uzgodnienia stron dokonane w jakiejkolwiek formie ujawniającej ich wolę w sposób dostateczny (także ustnej - art. 60 k.c. w związku z art. 300 k.p.), przy czym z mocy art. 473 k.p.c. w sprawach z zakresu prawa pracy (poza sprawami wymienionymi w art. 477 z ind. 7 k.p.c.) nie stosuje się przepisów ograniczających dopuszczalność dowodu ze świadków i z przesłuchania stron”. Tak więc forma ustna aneksu zmieniającego wynagrodzenie powódki do kwoty 5.000,00 zł netto była skuteczna z mocy prawa zwłaszcza, że zeznania świadka M. C. (2) potwierdziły fakt, iż takie ustalenia miały miejsce i odbyły się za zgodą pozwanego M. C. (1), czemu on sam w toku postępowania nie zaprzeczał.

Abstrahując od kwestii skutecznego zawarcia aneksu do umowy o pracę w formie ustnej czy też pozorności przyczyny wypowiedzenia, najistotniejszą kwestią niniejszego sporu pozostawała konieczność ustalenia, czy pozwani mogli dokonać wypowiedzenia zmieniającego warunki pracy i płacy powódce objętej ochroną przewidzianą treścią art. 39 k.p. W świetle powyższych rozważań należało wskazać, iż pozbawienie M. J. funkcji kierownika Apteki i zmniejszenie jej wynagrodzenia wbrew wcześniejszym ustaleniom odbyło się bezpodstawnie, z naruszeniem przepisów prawa w zakresie ochrony przedemerytalnej.

W konsekwencji Sąd uznał za zasadne przywrócenie do pracy powódki na podstawie art. 45 k.p. w zw. z art. 42§1 k.p. O wynagrodzeniu Sąd orzekł zaś w oparciu o art. 47 k.p. w zw. z art. 42§1 k.p. w rezultacie przyjęcia, iż powódka objęta była ochroną przewidzianą w art. 39 k.p., stąd należało jej się wynagrodzenie z cały okres pozostawania bez pracy.
Z uwagi na fakt, iż Sąd orzekł zgodnie z żądaniem powoda na ostatniej rozprawie, pkt 3 wydanego wyroku w zakresie „oddalenia powództwa w pozostałej części” stał się bezprzedmiotowy.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 98 w zw. z art. 99 k.p.c. w oparciu o zasadę odpowiedzia1ności za wynik procesu. Wynagrodzenie radcy prawnego w kwocie 360 zł, Sąd zasądził w oparciu o § 2 pkt 1 i 2 - po uwzględnieniu charakteru sprawy i wkładu pracy pełnomocnika w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia – w zw. z §11 ust. 1 pkt. 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu. Obowiązkiem zwrócenia tej kwoty, zgodnie z ogólnymi zasadami orzekania o obowiązku ponoszenia kosztów procesu Sąd obciążył pozwanego, jako stronę, która w całości proces przegrała.

Apelację od niniejszego wyroku wywiedli pozwani M. C. (1)i K. C.wspólnicy (...)S.C. w A.wnosząc o oddalenie powództwa w części punktu 1,2,4 i 5 wyroku ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji. Ponadto wnieśli o zasądzenie od powódki na ich rzecz zwrotu kosztów procesu za obje instancje, według norm przepisanych.

Zaskarżonemu wyrokowi apelujący zarzucili:

1. naruszenie prawa materialnego, tj. przepisu art.8 kodeksu pracy przez jego niezastosowanie i przyjęcie, że roszczenie powódki polegające na dochodzeniu wynagrodzenia za cały okres pozostawiania bez pracy i roszczenie powódki przywrócenie do pracy nie stanowi nadużycia jej prawa podmiotowego,

2. naruszenie prawa materialnego, tj. przepisu art. 42 w zw. z art. 47 kp. przez przyjęcie, iż powódka odmówiła przyjęcia oferty pozwanych w przedmiocie zatrudnienia jej na stanowisku magistra farmacji oraz że w takim wypadku powódce należy się wynagrodzenia za okres po upływie okresu wypowiedzenia warunków umowy o pracę, tj. od dnia 1 czerwca 2012 do dnia wyrokowania, pomimo nie świadczenia pracy w tym okresie,

3. naruszenie prawa materialnego, tj. przepisu art. 362 kc w zw. z art. 300 kp i art. 47 kp poprzez jego niezastosowanie i zasądzenie od pozwanych na rzecz powódki wynagrodzenia za cały okres pozostawania bez pracy,

4. naruszenie prawa materialnego, tj. przepisu art. 45 kp w zw. z art. 42§ 1 kp poprzez przyjęcie, że przyczyna wskazana w wypowiedzeniu warunków pracy jest przyczyną pozorną

5. naruszenie prawa procesowego, tj. przepisu art. 233 kpc. polegające na przekroczeniu swobodnej oceny dowodowej, poprzez:

a. przyjęcie, że nie doszło konkludentnie do zmiany umowy o pracę już w styczniu 2012 r., na wniosek powódki, ze stanowiska magistra farmacji — kierownika apteki na stanowisko farmacji,

b. dowodowego przeprowadzonego w sprawie, sprzecznie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego,

6. błąd w ustaleniach faktycznych poprzez wadliwe przyjęcie przez sąd, że doszło do zmiany warunków pracy i płacy do kwoty 5.000,00 zł. netto od 1 stycznia 2012 r. w sytuacji, w której powódka nie przystąpiła do wykonywania obowiązków, które warunkowały podwyższenie wynagrodzenia i odmówiła podpisywania i wysyłania do NFZ zestawień refundacyjnych, a wcześniej oświadczyła pozwanym, że recepty z pieczątką „refundacja do decyzji NFZ” będzie realizowała za 100 % odpłatnością, wbrew stanowisku pozwanych, którzy wydali odmienne stanowisko, oparte na wykładni autentycznej Ministerstwa Zdrowia — komunikacie przedstawicielstwa Ministerstwa Zdrowia,

7. naruszenie tj. przepisu art. 217§ 1 i 2 kpc., poprzez pominięcie dowodu z przesłuchania świadka A. D., pomimo braku form postawienia

8. naruszenie prawa procesowego, tj. przepisu art. 328§2 kpc., poprzez brak uzasadnieniu wyroku wskazania podstawy faktycznej, brak wyjaśnienia podstawy prawnej zasądzonego roszczenia,

9. naruszenie prawa procesowego tj. przepisu § 11 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, poprzez zasądzenie od pozwanych na rzecz powódki kwoty 2.700,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego zamiast stawki 60,00 zł lub jej wielokrotności.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanych M. C. (1)i K. C.wspólników (...)S.C. w A.zasługiwała na uwzględnienie w stopniu skutkującym podjęciem drugoinstancyjnego rozstrzygnięcia w oparciu o art. 386 § 4 k.p.c., tj. w postaci uchylenia zaskarżonego wyroku w całości i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu we Włocławku – IV Wydziałowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.

Na wstępie należy wskazać, iż zgodnie z treścią art. 386 § 4 k.p.c. Sąd drugiej instancji może uchylić zaskarżone orzeczenie i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania, gdy wydanie orzeczenia wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. Gramatyczna wykładania przywołanego przepisu wskazuje, że w tym wypadku uchylenie orzeczenia ma charakter fakultatywny i wydawać by się mogło, iż Sąd drugiej instancji może w takiej sytuacji samodzielnie przeprowadzić całe postępowanie dowodowe i wydać orzeczenie reformatoryjne. Jednak w doktrynie i orzecznictwie słusznie zwraca się uwagę na związane z taką sytuacją ryzyko pozbawienia stron jednej instancji merytorycznej ( vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 listopada 2002 r., I CKN 1149/00, Lex, nr 75293). Dlatego też w przypadku stwierdzenia omawianej przesłanki, tj. wymogu przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości, należy raczej w myśl wykładni celowościowej uznać, iż Sąd odwoławczy winien obligatoryjnie uchylić orzeczenie pierwszoinstancyjne i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania – w takim przypadku mamy bowiem do czynienia nie z oceną prawną, skontrolowaniem prawidłowości stosowania prawa przez Sąd niższej instancji, do czego powołany jest Sąd odwoławczy, ale z de facto prowadzeniem w całości w sprawie postępowania co do meritum (przeprowadzenie postępowania dowodowego w całości zakłada dokonywanie pierwotnej rekonstrukcji stanu faktycznego i w konsekwencji jego subsumcji).

Przechodząc na grunt niniejszej sprawy należy zaznaczyć, w kontekście poczynionych wyżej rozważań natury teoretycznej, iż Sąd Okręgowy rozpoznając apelację pozwanych powziął konstatację, że zgromadzony przez Sąd Rejonowy materiał dowodowy nie pozwala Sądowi II Instancji na weryfikację merytoryczną zaskarżonego wyroku. W ocenie Sądu ustalony w sprawie stan faktyczny opiera się w przeważającej mierze na zeznaniach powódki, którym Sąd I Instancji dał bezgranicznie wiarę pomimo faktu, że wielu mającym miejsce w rzeczywistości zdarzeniom powódka zaprzeczała, by następnie w obliczu przedstawienia dowodu przez stronę przeciwną dokonać jego potwierdzenia z odmienną argumentacją.

Nadto wyartykułować należy, że punkt 2,3 i 5 wyroku nie został w żaden sposób uzasadniony, zaś uzasadnienie w części dotyczącej zwrotu kosztów zastępstwa procesowego stoi w jawnej sprzeczności z treścią wyroku w punkcie 4. Sąd Rejonowy nie podjął również żadnej formalnej decyzji w sprawie zawnioskowanych w toku postępowania świadków: L. D., A. D., K. J.i J. J., co przyczyniło się do przeprowadzenia postępowania dowodowego w stopniu niewystarczającym do podjęcia w sprawie rozstrzygnięcia.

Niniejsze uchybienia stanowiły w ocenie Sądu Okręgowego wystarczające podstawy do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy ponownie Sądowi Rejonowemu celem przeprowadzenia postępowania dowodowego.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd winien położyć szczególny nacisk na zweryfikowanie zeznań powódki, czy w grudniu 2011roku za strony M. J. wyszła sugestia podwyżki wynagrodzenia, jaka była jego treść, czy strona pozwana zaakceptowała owe warunki. Sąd winien również ustalić dokładnie jakie w spornym czasookresie wynagrodzenie pobierała powódka i dokładnie zakreślić ramy czasowe do kiedy świadczyła pracę na rzecz pozwanych. Istotnym jest również czy pobierała w tym okresie zasiłek chorobowy, bądź inne świadczenie wypłacane przez ZUS.

Z punktu widzenia oceny ciężaru zarzucanego powódce czynu w wypowiedzeniu zmieniającym warunku umowy o pracę koniecznym jest również ustalenie kto przed styczniem 2012roku podpisywał listy refundacyjne, czy kierownik obligatoryjnie musiał podpisywać wszystkie listy o refundację oraz w jakiej formie wymagane było upoważnienie dla pracownika i kto go mógł udzielić.

Celem udzielenia odpowiedzi na powyższe kwestie Sąd winien przy ponownym rozpoznaniu sprawy dosłuchać świadków M. C. (2)i L. D. na okoliczność ustnych ustaleń dotyczących wynagrodzenia powódki.

Nadto zobowiązać NFZ (...) w B. do nadesłania list dotyczących refundacji leków oraz pozostałej korespondencję wymienianej z NFZ, wskazania kto upoważniał innego pracownika do podpisania listy refundacyjnej i w jakiej formie udzielał owego upoważniana.

Przesłuchując ponownie strony postępowania Sąd I Instancji winien ustalić ich postępowanie po dacie wręczenia wypowiedzenia zmieniającego w szczególności po 31 maja 2012roku, czy powódka po tej dacie świadczyła nadal pracę na rzecz pozwanych, czy pracodawca w jakikolwiek sposób utrudniał jej podjęcie pracy.

Dokonując ponownego rozpoznania sprawy Sąd na etapie gromadzenia materiału dowodowego, jak i na etapie jego reasumpcji winien również, mając na uwadze postawę pozwanych co do niemożności dalszej współpracy z powódką, rozważyć czy pracownik, z którym dokonanego niezgodnego z prawem wypowiedzenia w okresie ochronnym może uzyskać odszkodowanie zamiast wysuniętego roszczenia przywrócenia do pracy w trybie art. 45§2 k.p.

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd II instancji, uznając potrzebę przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości, orzekł jak w sentencji uzasadnianego wyroku na podstawie art. 386 § 4 k.p.c.

W myśl art. 386 § 6 k.p.c. powyższe rozważania winny być potraktowane przez Sąd Rejonowy we Włocławku, ewentualnie także Sąd drugiej instancji, jako wiążące go wytyczne.

Pozostawiając Sądowi Rejonowemu we Włocławku rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego oparto się na regulacji art. 108 § 2 k.p.c.