Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. XVII AmE 127/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 września 2018 roku

Sąd Okręgowy w Warszawie, XVII Wydział Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów

w składzie:

Przewodniczący: SSO Małgorzata Perdion – Kalicka

Protokolant: sekretarz sądowy Wioleta Donoch

po rozpoznaniu 19 września 2018 roku w Warszawie na rozprawie

sprawy z odwołania L. M. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą P.H.U. (...) L. M. z siedzibą w K.

przeciwko Prezesowi Urzędu Regulacji i Energetyki

o wymierzenie kary pieniężnej

na skutek odwołania L. M. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą P.H.U. (...) L. M. z siedzibą w K. od decyzji Prezesa Urzędu Regulacji i Energetyki z 20 lipca 2016 roku nr (...)

1.  oddala odwołanie

2.  zasądza od L. M. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą P.H.U. (...) L. M. z siedzibą w K. na rzecz Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki kwotę 1440 zł (jeden tysiąc czterysta czterdzieści złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

SSO Małgorzata Perdion - Kalicka

Sygn. akt. XVII AmE 127/16

UZASADNIENIE

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki 20 lipca 2016 roku wydał decyzję, którą stwierdził, że L. M., prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą P.H.U. (...) z siedzibą w K. naruszył dwa warunki koncesji na obrót paliwami ciekłymi i z tego tytułu wymierzył przedsiębiorcy karę.

W szczególności za naruszenie warunku koncesji 2.2.1., w myśl którego „ koncesjonariuszowi nie wolno czynić przedmiotem obrotu paliw ciekłych, których parametry jakościowe są niezgodne z parametrami wynikającymi zawartych umów iż norm określonych prawem. W szczególności jest on zobowiązany posiadać ważny dokument określający parametry fizyko – chemiczne paliwa będącego przedmiotem obrotu i wydać na jego podstawie, na żądanie odbiorcy, oświadczenie, we własnym imieniu, o zgodności parametrów jakości dostarczonego paliwa z parametrami wynikającymi z norm określonych prawem lub z zawartej z tym odbiorcą umowy” ­ – została wymierzona przedsiębiorcy kara w wysokości 60.000 zł.

Z kolei za naruszenie warunku 2.1.2. koncesji, w myśl którego „ koncesjonariusz jest obowiązany do prowadzenia działalności w sposób nie stanowiący zagrożenia dla zdrowia ludzkiego oraz środowiska, a także nienarażający na powstanie szkód materialnych. W szczególności koncesjonariusz jest zobowiązany do przestrzegania przepisów o bezpieczeństwie i higienie pracy, przepisów dotyczących bezpieczeństwa pożarowego oraz bezpieczeństwa i ludzi” przedsiębiorcy została wymierzona kara pieniężna w wysokości 2.000 zł.

L. M. wniósł odwołanie od powyższej decyzji, zaskarżając ją w części stwierdzającej naruszenie warunków koncesji (pkt I decyzji) oraz w tej, którą nałożono na niego karę pieniężną (pkt III decyzji). Powód domagał się uchylenia decyzji w zaskarżonym zakresie ewentualnie jej zmiany i obniżenia nałożonych kar do łącznej kwoty 15.000 zł a nadto zasądzenia od pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego radcy prawnego, według norm przepisach.

Powód zaskarżonej decyzji zarzucił:

1. Naruszenie art. 56 ust. 1 pkt 12 w zw. z art. 56 ust. 2pkt 1, ust.3 i ust. 6 ustawy z dnia 10.04.1997 r. – prawo energetyczne (dalej jako p.e.), poprzez ich zastosowanie na gruncie niniejszej sprawy i wymierzenie powodowi kary pieniężnej za naruszenie warunków wynikających z koncesji, podczas gdy obowiązki w zakresie norm jakościowych oferowanego paliwa oraz modernizacji zbiorników na paliwo, które mogły zostać przez powoda naruszone wynikają nie z udzielonej mu koncesji, a z norm prawa powszechnie obowiązującego (stosownych rozporządzeń).

2. Błędy w ustaleniach faktycznych mające wpływ na treść rozstrzygnięcia polegające na przyjęciu, że:

a) powód wprowadzając do obrotu benzynę, która nie spełnia norm jakościowych dopuścił się zachowania o dużym stopniu zawinienia i społecznej szkodliwości, przy jednoczesnym pominięciu, iż nie było to działanie przez niego zamierzone, mając na względzie dotychczasową współpracę z dostawcą nie mógł przypuszczać, iż dana partia paliwa okaże się wadliwa, podejmował działania prewencyjne mające na celu uniknięcie wprowadzenia do obrotu paliwa złej jakości (badania wyrywkowe), jak również następcze działania mające zminimalizować szkodę, zaś zachowanie to miało mieć charakter incydentalny, które to okoliczności wskazują na to, że stopień społecznej szkodliwości oraz zawinienia przemawiał za możliwością odstąpienia od ukarania, a co najwyżej ukaraniem w dolnych granicach ustawowego zagrożenia.

b) wymierzenie kary pieniężnej w łącznym wymiarze 62.000 zł nie wpłynie negatywnie na możliwości finansowe powoda, podczas gdy konieczność uiszczenia tej kary, wobec straty poniesionej przez powoda w roku podatkowym 2015 roku, może przyczynić się do utraty płynności finansowej powoda, co uzasadnia obniżenie wysokości kary do kwoty uwzględniającej możliwości finansowe powoda (k.12 –27).

W odpowiedzi na odwołanie pozwany Prezes URE wniósł o oddalenie odwołania, dopuszczenie oraz przeprowadzenie dowodu z dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy na okoliczność prawidłowości zaskarżonej decyzji, dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z dokumentu, tj. decyzji Prezesa URE z dnia 29 listopada 2013 roku załączonej do niniejszej odpowiedzi, na okoliczność dotychczasowego zachowania powoda i jego karalności za naruszenie warunku 2.2.1. koncesji na obrót paliwami ciekłymi. Pozwany domagał się także zasądzenie od powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy ustalił stan faktyczny:

Przedsiębiorca L. M. prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą P.H.U. (...) z siedzibą w W. uzyskał na mocy decyzji Prezesa URE z 5 listopada 2004 roku – koncesję na obrót paliwami ciekłymi na okres od 10 listopada 2004 do 10 listopada 2014 roku. Po wygaśnięciu tej koncesji, powód uzyskał kolejną na okres od 11 listopada 2014r do 31 grudnia 2030 roku, w oparciu o którą aktualnie prowadzi działalność (decyzja Prezesa URE z 5 września 2014r, k. 70 – 72 akt adm). W ramach posiadanych koncesji przedsiębiorca dokonywał sprzedaży paliw ciekłych w kilku lokalizacjach, m.in. na stacji paliw w K., C. i S..

Koncesja, w oparciu o którą powód prowadził działalność gospodarczą do 10 listopada 2014r, zawierała m.in. następujące warunki:

– 2.2.1. „ Koncesjonariuszowi nie wolno czynić przedmiotem obrotu paliw ciekłych, których parametry jakościowe są niezgodne z parametrami wynikającymi z zawartych umów i z norm określonych prawem. W szczególności jest on zobowiązany posiadać ważny dokument określający parametry fizyko – chemiczne paliwa będącego przedmiotem obrotu i wydać na jego podstawie, na żądanie odbiorcy, oświadczenie, we własnym imieniu, o zgodności parametrów jakości dostarczanego paliwa z parametrami wynikającymi z norm określonych prawem lub z zawartej z tym odbiorcą umowy”.

– 2.1.2. „ Koncesjonariusz jest zobowiązany do prowadzenia działalności w sposób nie stanowiący zagrożenia dla życia lub zdrowia ludzkiego oraz środowiska, a także nie narażający na powstanie szkód materialnych. W szczególności Koncesjonariusz jest zobowiązany do przestrzegania przepisów o bezpieczeństwie i higienie pracy, przepisów dotyczących bezpieczeństwa pożarowego oraz bezpieczeństwa ludzi i mienia”. (k. 5 – 7 – akt adm).

W dniu 20 lutego 2013 roku inspektorzy (...) Wojewódzkiego Inspektora Inspekcji Handlowej przeprowadzili kontrolę jakości paliw na stacji paliw powoda mieszczącej się przy ul. (...) w K..

Podczas kontroli pobrano do zbadania próbki paliwa – benzyny bezołowiowej PB 95, które zostały poddane badaniom laboratoryjnym, w wyniku których okazało się, że badane paliwo nie spełnia wymagań Rozporządzenia Ministra Gospodarki z dn. 9.12.2008 w sprawie wymagań jakościowych dla paliw ciekłych ( DZ. U. nr 221, poz. 1441 ze zm., dalej jako rozporządzenie jakościowe) ze względu na liczbę oktanową: MON, RON oraz zawartość tlenu i związków organicznych zawierających tlen-Metanol (k. 36-42 akt adm).

W szczególności badanie wskazało (protokół z badań k.42 akt adm), że

– „Badawcza liczba oktanowa RON" wynosi w badanym paliwie 93,7, przy minimalnych wymaganiach jakościowych 95,0 (tolerancja >95-0,4),

– „Motorowa liczba oktanowa MON" wynosi w badanym paliwie 82,9, przy minimalnych wymaganiach jakościowych 85,0 (tolerancja >85-0,5),

– „Zawartość tlenu" wynosi w badanym paliwie 4,23 % (m/m) przy maksymalnych wymaganiach jakościowych 2,7% (m/m) (tolerancja < +0,18),

– „Zawartość związków organicznych zaw. tlen-Metanol" wynosi w badanym paliwie 5,3 % (V/V) przy maksymalnych wymaganiach jakościowych 3 % (V/V). (tolerancja < +0,2).

Paliwo w ilości 14000 tysięcy litrów, którego jakość nie odpowiadała normom, powód nabył 15 lutego 2014r od firmy (...) Sp. z o.o. (faktura i dowód wydania k67, 68 akt adm). Do przedmiotowej partii benzyny (...)95 firma (...) dołączyła świadectwo jakości w języku litewskim z 5 lutego 2013r z badań w laboratorium (k. 63, tłumaczenie dokumentu zostało dokonane dopiero 9 października 2014, k.106 akt adm).

Zakupione paliwo, które nie odpowiadało normom jakości przedsiębiorca zwrócił dostawcy 4 marca 2013r po zajęciu go wcześniej przez inspektorów (zwrot 2900 litrów paliwa, protokół zdawczy k.65 akt adm).

Powód posiadał zawartą umowę z (...) na świadczenie usług laboratoryjnych przez (...), w szczególności wykonywanie analiz laboratoryjnych oleju napędowego (umowa z 14 grudnia 2007 k. 99 akt adm).

W sprawie oferowania w dniu 20 lutego 2013r do sprzedaży na stacji paliw (...) w K. K. ul. (...) paliwa ciekłego –benzyny bezołowiowej PB 95, które nie spełnia określonych wymagań jakościowych, trwało dochodzenie w przedmiocie popełnienia przestępstwa z art. 31 ust 1 ustawy z 25 sierpnia 2006r o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw. Przedmiotowe dochodzenie zostało umorzone postanowieniem z 26 września 2013r na podstawie art. 17 § 1 pkt 1 kpk – wobec braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu. Z uzasadnienia postanowienia wynika, że organy ścigania nie były w stanie jednoznacznie wykazać, na którym etapie produkcji paliwa czy też jego transportu lub magazynowania doszło do naruszenia zasad jego produkcji lub magazynowania i jakie czynniki mogły mieć wpływ na obniżenia jakości oferowanego do sprzedaży paliwa (postanowienie o umorzeniu k.137 akt adm).

Odnośnie naruszenia warunku 2.1.2. koncesji to Sąd ustalił, że L. M. nie wyposażył do 31 grudnia 2013r 4 zbiorników na stacjach paliw w K., ul. (...) ( (...), i (...)) i w C., ul. (...) ( (...), (...)), wykorzystywanych do magazynowania materiałów ciekłych zapalnych, których pojemność wynosi powyżej 2,5 m3, w urządzenia do pomiaru i monitorowania stanów magazynowych produktów naftowych oraz urządzenia do sygnalizacji wycieku produktów naftowych do gruntu, wód powierzchniowych i gruntowych.

Przedsiębiorca wyłączył z eksploatacji zbiorniki zlokalizowane na stacji paliw w K. K. ( (...), (...)) 16 stycznia 2014r i w C. ( (...) i (...)) 24 stycznia 2014r (oświadczenie przedsiębiorcy k.171 akt adm.)

Umowę na modernizację zbiorników L. M. zawarł 11 grudnia 2013r z Firmą A. K., w której termin modernizacji został określony na 31 maja 2014r (umowa k.154).

W związku ze stwierdzeniem powyższych nieprawidłowości oraz w wyniku przeprowadzonego badania Prezes Urzędu Dozoru (...) wydał decyzję wstrzymujące eksploatację ww. urządzeń technicznych (decyzje z 13 marca 2014 dotycząca zbiornika (...)– k 168, decyzja z 16 kwietnia 2014r dotycząca zbiornika (...) – k. 169, decyzja z 27 maja 2014 dotycząca zbiornika (...) i zbiornika (...) – k.120, 118 akt adm). Urząd Dozoru Technicznego podjął decyzję zezwalającą na eksploatację ww zbiorników dopiero po ich modernizacji (decyzje k.141,142, 148, 150).

L. M. w roku 2015 r. z działalności koncesjonowanej uzyskał przychody w kwocie (...) zł, natomiast przychody z całej działalności gospodarczej w 2015 wyniosły (...)zł. Rok ten przedsiębiorca zamknął stratą w kwocie (...) zł (PIT k.334, formularz opłaty z tytułu udzielonej koncesji k.341).

Przedsiębiorca był już 3 krotnie karany za naruszenia warunku 2.2.1. koncesji, decyzjami w 2009 (dwukrotnie) i w 2013 r (decyzje k. 73, 79, 88 akt adm).

Powyższy stan faktyczny był bezsporny między stronami i został ustalony przez Sąd w oparciu o dokumenty zgromadzone w toku postępowania administracyjnego, które nie były kwestionowane przez strony a Sąd także nie znalazł podstaw do odmowy im wiarygodności.

Sąd oddalił wniosek dowodowy powoda o dopuszczenie dowodu z przesłuchania powoda w charakterze strony na okoliczność znikomego stopnia zawinienia i społecznej szkodliwości czynu, podjęcia przez powoda działań mających na celu zniwelowanie skutków powstałych naruszeń norm prawa oraz na okoliczność aktualnej sytuacji finansowej powoda, braku możliwości uiszczenia kary piężnięznej w orzeczonej wysokości bez znacznego uszczerbku dla płynności finansowej powoda. Decyzja Sądu podyktowana była faktem, że okoliczność społecznej szkodliwości czynu jest faktem obiektywnym i nie podlega badaniu za pomocą dowodów z zeznań stron, gdyż jest to ocena prawna danego działania. Co się zaś tyczy działań powoda podjętych w celu zniwelowania skutków naruszenia prawa jak też środków o charakterze ostrożnościowo – prewencyjnym, to Sąd okoliczności te ustalił zgodnie z twierdzeniami powoda o podjęciu konkretnych działań, lecz dokonał odmiennej oceny podjętych przez powoda działań (o czym w dalszej części uzasadnienie). Zatem dowód na okoliczność faktów ustalonych zgodnie z wnioskiem powoda w tej sytuacji był zbędny (nie wymagają udowodnienia fakty, które już zostały udowodnione zgodnie z tezą wnioskującego). Co się zaś tyczy sytuacji finansowej powoda, to Sąd ustalił ją także zgodnie z twierdzeniami powoda i dowodami wskazanymi na tę okoliczność tj deklaracją podatkową za rok 2015. Warto w tym miejscu także podkreślić, że dowód z przesłuchania stron ma jedynie charakter subsydiarny, o czym stanowi art. 299 k.p.c., dlatego w sytuacji ustalenia faktów w oparciu o inne dowody, Sąd uznał, przeprowadzenie tego dowodu za niecelowe.

Sąd Okręgowy w Warszawie zważył, co następuje:

Odwołanie nie zasługuje na uwzględnienie. W ocenie Sądu, zaskarżona decyzja jest prawidłowa i znajduje uzasadnienie w przepisach prawa, a podnoszone przez powoda zarzuty nie mogą skutkować zmianą decyzji, ani też jej uchyleniem.

Stosownie do art. 32 ust. 1 pkt 4 PE, wykonywanie działalności gospodarczej w zakresie obrotu paliwami ciekłymi wymaga uzyskania koncesji. Fakt reglamentowania określonej działalności oznacza poddanie jej szczególnym rygorom ze względu na konieczność ochrony pewnych dóbr oraz swoistą gwarancję Państwa, że działalność ta będzie prowadzona zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. Konsekwencją naruszenia warunków koncesji jest sankcja przewidziana w art. 56 ust. 1 pkt 12 PE, w myśl którego, karze pieniężnej podlega ten, kto nie przestrzega obowiązków wynikających z koncesji. Zgodnie z utrwalonym poglądem orzecznictwa, prezentowanym także przez Sąd orzekający w niniejszym składzie, odpowiedzialność ponoszona na podstawie wskazanego powyżej przepisu ma charakter obiektywny i wynika z samego faktu naruszenia określonych norm prawnych – w tym przypadku norm prawa energetycznego (tak np. Sąd Najwyższy w uzasadnieniach wyroków z 4.11.2010 r., sygn. akt III SK 21/10, LEX nr 737390 oraz z 1.06.2010 r., sygn. akt III SK 5/10, LEX nr 622205).

Z tego też względu, odpowiedzialność ta istnieje w oderwaniu od winy, tj. dla ustalenia odpowiedzialności nie jest konieczne wykazanie zawinionego zachowania przedsiębiorcy, lecz wystarcza stwierdzenie faktu zaistnienia określonego naruszenia prawa tzn. bezprawności. Zatem przepis art. 56 ust. 1 pkt 12 ustawy PE stanowi samodzielną podstawę do wymierzenia przedsiębiorcy kary pieniężnej za nieprzestrzeganie warunków udzielonej koncesji. Stopień zawinienia podmiotu, który naruszył warunki koncesji uwzględnia się natomiast, w myśl art. 56 ust. 6 PE, przy ustalaniu wysokości kary pieniężnej. Wina nie jest więc przesłanką decydującą o samej zasadzie odpowiedzialności.

Odnosząc powyższe rozważania do okoliczności niniejszej sprawy należy stwierdzić, że zgodnie z warunkiem 2.2.1. koncesji na obrót paliwami ciekłymi, powodowi nie wolno czynić przedmiotem obrotu paliw ciekłych, których parametry jakościowe są niezgodne z parametrami określonymi obowiązującymi przepisami i wynikającymi z zawartych umów. Treść powołanego warunku koncesji w sposób wystarczająco precyzyjny i kompletny określa wymogi, jakim powinno odpowiadać paliwo wprowadzane do obrotu przez powoda. Zdaniem Sądu, koncesja w sposób jednoznaczny wskazuje, że powód nie może czynić przedmiotem obrotu paliwa, które nie odpowiada normom jakościowym wynikającym z przepisów prawa. Natomiast w dacie przeprowadzania kontroli na stacjach paliw powoda, których dotyczy przedmiotowa sprawa, obowiązywało Rozporządzenie Ministra Gospodarki z 9 grudnia 2008r. w sprawie wymagań jakościowych dla paliw ciekłych.

Mając na uwadze stanowisko przedstawione przez Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 20 marca 2018 r., wydanego w sprawie o sygn. akt III SK 14/17 (orzeczenie niepublikowane) - które to stanowisko Sąd Okręgowy w pełni podziela i przyjmuje za swoje – należy stwierdzić, że powyżej przywołany warunek udzielonej powodowi koncesji, jest obowiązkiem wynikającym z koncesji w rozumieniu art. 56 ust. 1 pkt 12 PE, ponieważ zawiera wyraźnie sformułowany zakaz, a zarazem obowiązek, nieczynienia przedmiotem obrotu paliw ciekłych o parametrach jakościowych niezgodnych z parametrami określonymi obowiązującymi przepisami i wynikającymi z zawartych przez koncesjonariusza umów. Nadto, przedmiotowy zakaz (obowiązek) został określony w treści decyzji koncesyjnej w sposób dostatecznie precyzyjny i stanowi konkretyzację ustawowego obowiązku wprowadzania do obrotu tylko tych paliw, które spełniają wymagania jakościowe, określone dla danego rodzaju paliwa ze względu na ochronę środowiska, wpływ na zdrowie ludzi oraz prawidłową pracę silników zamontowanych w pojazdach (art. 3 ust. 1 ustawy z 25 sierpnia 2006 r. o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw). W warunku 2.2.1. decyzja koncesyjna konkretyzuje powyższy obowiązek ustawowy w zakresie podmiotowym, poprzez uczynienie adresatem obowiązku indywidulanie oznaczonego przedsiębiorcy – tj. powoda i w zakresie przedmiotowym, poprzez określenie jednego z zakazanych ustawą zachowań przedsiębiorcy, tj. wprowadzania do obrotu paliw niespełniających określonymi przepisami prawa wymagań jakościowych oraz jednego z rodzajów paliw, jakim jest paliwo ciekłe. Nadto, analizowany warunek nakłada na koncesjonariusza obowiązek nie wynikający z żadnych przepisów prawa, a polegający na niewprowadzaniu do obrotu także paliwa niespełniającego wymagań jakościowych określonych w zawartych przez niego umowach.

Powyższe ustalenia prowadzą do wniosku, że warunek 2.2.1. udzielonej powodowi koncesji posiada strukturę obowiązku prawnego, stanowiącego konkretyzację podmiotowo-przedmiotową obowiązku wynikającego z art. 3 ust. 1 ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw. Istota tego warunku sprowadza się bowiem do obowiązku nieczynienia przedmiotem obrotu paliw ciekłych, których parametry jakościowe nie odpowiadają wymogom określonym przez przepisy prawa i wiążące koncesjonariusza umowy. Koncesja zawierająca tego rodzaju warunek, stanowi bezpośrednie źródło tego obowiązku prawnego.

Podobnie rzecz się ma z drugim warunkiem koncesji, którego naruszenia zostało zarzucone powodowi. W myśl warunku 2.1.2. koncesji „ koncesjonariusz jest obowiązany do prowadzenia działalności w sposób nie stanowiący zagrożenia dla życia lub zdrowia ludzkiego oraz środowiska, a także nie narażający na powstanie szkód materialnych. W szczególności koncesjonariusz jest zobowiązany do przestrzegania przepisów o bezpieczeństwie i higienie pracy, przepisów dotyczących bezpieczeństwa pożarowego oraz bezpieczeństwa ludzi i mienia". Zdaniem Sądu warunek ten brzmi wystarczająco precyzyjnie, aby na jego podstawie skonstruować obowiązki przedsiębiorcy w zakresie przestrzegania przepisów o bezpieczeństwie i to zarówno dla zdrowia i życia ludzkiego jak dla środowiska. W obowiązkach tych niewątpliwie mieścił się, wykreowany w rozporządzeniu Ministra Gospodarki z dnia 21 listopada 2005 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać bazy i stacje paliw płynnych, rurociągi przesyłowe dalekosiężne służące do transportu ropy naftowej i produktów naftowych i ich usytuowanie (stan na dzień kontroli Dz. U z 2005 r. Nr 243 poz. 2063 ze zm.), obowiązek zawarty § 97 ust 1 pkt 2 i 3 w zw. z § 177 w.w. rozporządzenia, wymagający wyposażenia do dnia 31 grudnia 2013r stacji paliw w urządzenia do pomiaru i monitorowania stanu magazynowanych produktów naftowych oraz urządzenia do sygnalizacji wycieku produktów naftowych do gruntu, wód powierzchniowych i gruntowych.

W odniesieniu do powyższego warunku niewątpliwe było, co powód sam przyznał, że w zakreślonym przez ustawodawcę terminie nie dokonał modernizacji zbiorników na stacjach paliw w K. przy ul. (...) i w C. przy ul. (...) i wyłączył je z eksploatacji dopiero w połowie stycznia 2014r, czyli eksploatując zbiorniki do tego czasu, nie wypełniał obowiązku, czym narażał środowisko i tym samym zdrowie i życie ludzkie na zagrożenia, jakie wiązały się między innymi z brakiem w przedmiotowych zbiornikach urządzeń do sygnalizacji wycieku produktów naftowych.

Z dowodów zgromadzonych przez Prezesa URE w toku postępowania administracyjnego w sposób jednoznaczny i niewątpliwy wynika, że doszło do naruszenia także przywołanego warunku 2.2.1. udzielonej powodowi koncesji na obrót paliwami ciekłymi. Wynik badania laboratoryjnego próbki paliwa, pobranego na stacji powoda jednoznacznie wskazuje na to, że paliwo wprowadzony przez przedsiębiorcę do obrotu, nie spełniało wymogów jakościowych. Fakt dopuszczenia się przez powoda zarzuconego mu naruszenia jest zatem faktem obiektywnym.

Jednoznacznie można więc stwierdzić, że przedsiębiorca nie zastosował się do norm administracyjnych, do których odnosiły się poszczególne warunki koncesji, które poprzednio zaaprobował w momencie ubiegania się o koncesję, łamiąc je, co musiało się spotkać z reakcją karną poprzez wymierzenie dotkliwej kary pieniężnej. Podstawę nałożenia kary stanowi więc art. 56 ust.1 pkt 12 p.e. sankcjonujący zachowanie polegające na nieprzestrzeganiu warunków koncesji.

Stosownie do treści art. 56 ust. 3 p.e., wysokość kary nie może przekroczyć 15% przychodu ukaranego przedsiębiorcy, wynikającego z działalności koncesjonowanej, osiągniętego w poprzednim roku podatkowym. Natomiast zgodnie z dyrektywą wymiaru kary, zawartą w art. 56 ust. 6 p.e., ustalając wysokość kary pieniężnej, Prezes URE uwzględnia stopień szkodliwości czynu, stopień zawinienia oraz dotychczasowe zachowanie podmiotu i jego możliwości finansowe. Z kolei art. 56 ust. 6a p.e. daje Prezesowi Urzędu możliwość odstąpienia od wymierzenia kary, jeżeli stopień szkodliwości czynu jest znikomy, a podmiot zaprzestał naruszania prawa lub zrealizował obowiązek.

W niniejszej sprawie powód wskazywał na wadliwość zaskarżonej decyzji przejawiająca się w bezpodstawnym przyjęciu, że istnieją podstawy do nałożenia na niego kary pieniężnej w sytuacji, gdy przedsiębiorca przedsięwziął liczne akty staranności, mające na celu zarówno zapobieżenie możliwości wprowadzenia do obrotu paliwa złej jakości jak i usunięcia skutków naruszeń.

Odnosząc się do poszczególnych argumentów powoda należy po pierwsze stwierdzić, że akty staranności nie były wystarczające, skoro doszło jednak do naruszenia warunków koncesji. Po pierwsze dostawca paliwa, na którego powód wskazywał jako renomowanego, nie może pochwalić się rozpoznawalną marką, więc jego renoma jest wątpliwa. Po wtóre nie jest to wystarczająco wiarygodny dostawca, skoro powód został już wcześniej ukarany za naruszenie tego samego warunku koncesji odnoszącego się do jakości paliw wprowadzanych do obrotu. Co się zaś tyczy certyfikatów jakości paliwa pochodzących od tego dostawcy, to powód za wystarczające przyjmował certyfikaty w języku litewskim, zatem bez znajomości tego języka trudno było obiektywnie stwierdzić, jakie parametry paliwa w tym certyfikacie zostały zbadane (tłumaczenie certyfikatu powód przedstawił dopiero w toku postępowania administracyjnego, po upływie wielu miesięcy od zakupu paliwa). Odnosząc się z kolei do zarzutu podejmowania takich aktów staranności jak zlecania przez powoda badania każdej partii dostarczonego mu paliwa przez laboratorium (...), to wydaje się to twierdzenie gołosłownym. O ile bowiem powód przedstawił umowę z laboratorium zawarta w 2007r, to jednak należy stwierdzić, że umowa ta dotyczyła tylko oleju napędowego (cennik określał także tylko stawki za badanie ON a nie benzyny), a ponadto powód nie przedstawił nie tylko badania dotyczącego paliwa skontrolowanego przez inspekcję handlową w sprawie niniejszej, ale też nie przedstawił wyniku jakiegokolwiek innego badania paliwa dostarczonego powodowi wcześniej (przed datą pobrania próbki przez inspekcję handlową na kanwie sprawy niniejszej). Notabene nie może stanowić usprawiedliwienia dla braku staranności powoda w tym zakresie, okoliczność powoływana przez powoda, że partia przedmiotowego paliwa nie została zbadana z tej przyczyny, że powód przebywał poza granicami kraju. Działalność gospodarcza zorganizowana profesjonalnie, z należytą starannością, w szczególności o znacznych rozmiarach, jak w przypadku powoda, który prowadzi kilka stacji paliw, nie może się bowiem opierać na osobistej obecności przedsiębiorcy, od której uzależnione jest podejmowanie aktów staranności o charakterze ostrożnościowo-prewencyjnym, zabezpieczających przed wprowadzeniem do obrotu paliwa o jakości nieodpowiadającej normom w tym zakresie.

Podobnie nie sposób przyjąć, że w odniesieniu do modernizacji zbiorników powód wykazał wystarczającą staranność. Zdaniem Sądu zawarcie umowy na modernizację zbiorników dopiero w grudniu 2013r, z terminem realizacji do końca maja 2014r, w sytuacji gdy rozporządzenie ze znacznym wyprzedzeniem zakreśliło termin na jego wdrożenie na dzień 31 grudnia 2013r , wskazuje na znaczną niefrasobliwość przedsiębiorcy, który z góry musiał założyć, że 4 zbiorniki nie zostaną we właściwym terminie zmodernizowane. Fakt, że powód już po zawarciu tej umowy, mając świadomość, że zbiorniki nie odpowiadają wymogom prawnym nadal je eksploatował przez okres kilku pierwszych tygodni stycznia 2014r, świadczy zdaniem Sądu o złej woli i niewątpliwie nie może zostać potraktowane jako niezawinione działanie. Co się zaś tyczy do zbiorników zlokalizowanych na stacji paliw w S., do czego powód nawiązywał w odwołaniu, to należy zwrócić uwagę, że Prezes URE nie stwierdził naruszenia warunku koncesji w odniesieniu do tej lokalizacji, z tej racji, że powód wyjaśnił, że na tej stacji paliw z dniem 1 stycznia 2014r zaprzestał sprzedaży i tym samym wykorzystywania niedostosowanych zbiorników, a więc nie naruszył w tym zakresie warunku 2.1.2. koncesji.

W tym stanie rzeczy Sąd nie uznał, aby powód podejmował wystarczające działania o charakterze ostrożnościowo-prewencyjnym, a tym samym stwierdzić należy, że nie zachował on przy prowadzeniu działalności koncesjonowanej należytej staranności. Przy czym stwierdzić należy, że na powodzie, jako profesjonaliście ciąży obowiązek stworzenia takiej organizacji działalności koncesjonowanej, która wykluczyłaby możliwość wprowadzenia do sprzedaży paliwa o jakości nie odpowiadającej normom określonym w rozporządzeniu Ministra Gospodarki w sprawie wymagań jakościowych dla paliw ciekłych. Jak trafnie zauważa pozwany, gdyby obowiązek przedsiębiorcy prowadzącego obrót paliwami ciekłymi ograniczał się tylko do sprzedaży paliwa dostarczonego mu przez określonego dostawcę, z wyłączeniem obowiązku rękojmi, co do jakości tego paliwa, to kontrola jakości paliw na stacjach paliw w ogóle by nie istniała. Zaznaczenia wymaga przy tym, że przedsiębiorcy mają pełną swobodę w zakresie wyboru działań, które podejmą w celu wywiązania się z obowiązków koncesyjnych. Powód mając świadomość jakie może podjąć działania (np. żądanie przedstawienia przez dostawców certyfikatów jakości paliwa, wybór renomowanych dostawców, wprowadzenie wewnętrznego systemu kontroli i monitorowania jakości paliw) nie podjął de fato tych działań, a jedynie stwarzał ich pozory. Gdy tymczasem istotne jest, by działania podjęte w tym zakresie przez przedsiębiorcę były skuteczne, tj. uniemożliwiały wprowadzenie do obrotu paliwa o jakości niezgodnej z obowiązującymi normami. Natomiast w rozpatrywanym przypadku, działania powoda, polegające uzyskaniu od dostawców wyników badań i deklaracji jakości paliwa okazały się niewystarczające. Powód nie wykazał się bowiem podjęciem dostatecznych działań o charakterze ostrożnościowo – prewencyjnym, czy też podjęciem adekwatnych aktów staranności, które zapobiegłyby wprowadzeniu do obrotu paliwa niespełniającego wymogów jakościowych przewidzianych dla paliw ciekłych i jednocześnie mogłyby stanowić w okoliczności uzasadniające odstąpienie od wymierzenia kary.

W ocenie Sądu Okręgowego, Prezes URE prawidłowo przyjął, że w niniejszej sprawie nie można przyjąć znikomego stopnia szkodliwości czynu powoda, stanowiącego jedną z przesłanek odstąpienia od nałożenia kary. Przy rozstrzyganiu tej kwestii zasadne jest odwołanie się do rozważań zawartych w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 5 lutego 2015 r. (sygn. akt III SK 36/14, System Informacji Prawnej LEX nr 1652700). Zgodnie z poglądem tam wyrażonym - który to pogląd Sąd w składzie niniejszym podziela - analizując stopień szkodliwości czynu należy wziąć pod uwagę, że wymagania jakościowe odnoszące się do paliw stanowione są ze względu na ochronę środowiska, wpływ na zdrowie ludzi oraz prawidłową pracę silników. Wynika to z faktu, że to te właśnie dobra są chronione przez prawo energetyczne i inne przepisy regulujące normy jakości paliw. W szczególności wskazuje na to treść przywoływanego już art. 3 ust. 1 ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw, w myśl którego paliwa transportowane, magazynowane, wprowadzane do obrotu oraz gromadzone w stacjach zakładowych powinny spełniać wymagania jakościowe, określone dla danego paliwa ze względu na ochronę środowiska, wpływ na zdrowie ludzi oraz prawidłową pracę silników zamontowanych w pojazdach.

Odnośnie do zakwestionowanych w badaniach laboratoryjnych parametrów paliwa sprzedawanego przez powoda, należy stwierdzić, że w dacie przeprowadzania badań próbek paliwa, uzyskanych podczas kontroli Inspekcji Handlowej i Służby Celnej na stacjach powoda, normy jakościowe dla oleju napędowego określało Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 9 grudnia 2008 r. w sprawie wymagań jakościowych dla paliw ciekłych. Skoro więc któryś z parametrów, wymienionych w rozporządzeniu, nie odpowiada przewidzianym normom, wprowadzonym – co jeszcze raz należy podkreślić - ze względu na ochronę środowiska, wpływ na zdrowie ludzi oraz prawidłową pracę silników zamontowanych w pojazdach, to nie można uznać, że odstępstwo od określonej normy jest obojętne, skoro ustawodawca uznał za zasadne wprowadzenie przedmiotowych unormowań jakościowych. Tym samym, w ocenie Sądu, odstępstwo od przewidzianej prawem normy nie świadczy o znikomej szkodliwości czynu, co z kolei oznacza, że w niniejszej sprawie nie ma podstaw prawnych do zaniechania wymierzenia powodowi kary pieniężnej w oparciu o art. 56 ust. 6a p.e.

Podstawowe znaczenie dla określenia stopnia społecznej szkodliwości czynu ma, poza rodzajem i charakterem naruszonego dobra chronionego prawem, także rozmiar wyrządzonej i grożącej szkody oraz zamiar i motywacja sprawcy, jak też kontekst sytuacyjny zachowania się sprawcy. Powyższe zapatrywania są wynikiem odpowiedniego stosowania dla oceny stopnia znikomej szkodliwości czynu w prawie energetycznym tych przesłanek, które warunkują taką kwalifikację czynu w prawie karnym, tj. przesłanek wymienionych w art. 115 § 2 k.k. (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 15 października 2014 r., sygn. akt III SK 47/13, System Informacji Prawnej LEX nr 1540636).

W tym zakresie, w analizowanym przypadku ocena skali naruszenia reguł prawa, rozumiana jako wielkość odstępstwa od normy, nie może przełożyć się na znikomy wpływ na takie prawnie chronione dobra, jak środowisko, zdrowie ludzi, czy prawidłowa praca silników pojazdów. Przyjęcie przeciwnego założenia musiałoby bowiem prowadzić do zaakceptowania procederu sporadycznego wprowadzania do obrotu paliwa nieodpowiadającego przewidzianym normom prawnym, co z kolei zaprzeczyłoby istocie monitorowania jakości paliw w skali całego kraju i mogłoby prowadzić do nadużyć, które z pewnością w skali całego kraju mogłyby doprowadzić do skrajnie destrukcyjnych skutków dla wyżej wymienionych wartości. W świetle obiektywnych, potwierdzonych badaniami laboratoryjnymi, okoliczności przekroczenia w paliwie wprowadzanym do obrotu przez powoda norm jakości ale także niedotrzymania warunków jakim mają odpowiadać zbiorniki do przechowywania paliwa - nasuwa się oczywisty wniosek, że powód naruszył normy, które zostały wprowadzone ze względu na bezpośredni wpływ danych parametrów na środowisko, zdrowie ludzi oraz prawidłową pracę silników zamontowanych w pojazdach oraz bezpieczeństwao życia i zdrowi ludzi oraz środowiska. Wobec tego zasadne było przyjęcie przez organ regulacyjny istnienia podstaw do nałożenia na powoda kary pieniężnej.

Co się tyczy wysokości nałożonej na powoda kary za naruszenie każdego z warunków koncesji, to Sąd w pełni podziela ocenę Prezesa URE, zarówno co do zasadności orzeczenia przedmiotowej kary, jak i jej wysokości. Pozwany prawidłowo uwzględnił wszystkie kryteria wymiaru kary, wymienione w art. 56 ust. 6 p.e. W szczególności, organ trafnie ocenił możliwości finansowe przedsiębiorcy. Kara w wysokości odpowiednio 60.000 zł i 2.000 zł, stanowi znikomy procent przychodu ukaranego przedsiębiorcy, który stanowi podstawę dla jej wymiaru. Kary w tej wysokości są zdaniem Sądu adekwatne do stopnia zawinienia i szkodliwości każdego z czynów, postawy przedsiębiorcy oraz jego sytuacji majątkowej. W szczególności odnośnie kary za naruszenie warunku 2.2.1. koncesji należy stwierdzić, że nie bez znaczenia była okoliczność, że powód po raz kolejny dopuścił się naruszenia tego warunku koncesji. Oznacza, to że dotychczasowe kary nakładane na powoda nie przyniosły pożądanych rezultatów. Za utrzymaniem kary w wysokości ustalonej przez Prezesa URE przemawia więc konieczność realizacji przez karę funkcji prewencji szczególnej, co oznacza, że dolegliwość kary ma skutecznie odstraszyć przedsiębiorcę od dalszych naruszeń koncesji. O ile więc dotychczasowe kary nie przyniosły takiego rezultatu to zasadne było nałożenie kary w wysokości, którą przedsiębiorca realnie odczuje. Przy czym kara pieniężna poza funkcję prewencyjną ma także zdaniem Sądu pełnić funkcję represyjną, tj. ma stanowić realnie odczuwalną dolegliwość dla ukaranego podmiotu.

Odnosząc się do powoływanych przez powoda okoliczności związanych z jego kondycją finansowa, które zdaniem przedsiębiorcy uzasadniają obniżenie kary, to zdaniem Sądu argumenty te nie są zasadne. O ile należy uznać, że przy wymierzaniu kary należy brać pod uwagę możliwości finansowe przedsiębiorcy, to nie oznacza to jednak, że zawsze ujemny wynik finansowy w przypadku przedsiębiorców oznacza brak środków na pokrycie kary. Zakończenie minusem roku podatkowego może wynikać ze strategii gospodarczej przedsiębiorcy, np wiążącej się z poczynieniem znacznych inwestycji generujących koszty.

Powód istotnie w roku 2015, który stał się wymierny dla ustalenia wysokości kary wykazał stratę w działalności gospodarczej i to na poziomie około 350 tys zł. Jednakże należy wskazać, że strata tej wysokości nie wpłynęła na działalność powoda, skoro nadal funkcjonuje on w branży paliw.

Nie wchodząc w powody dla których działalność powoda przyniosła w roku 2015 straty, stwierdzić jednak należy, że łączna suma kar nałożonych na przedsiębiorcę tj 62.000 zł stanowi niewielką tylko cześć kwoty wykazanej straty. Dlatego nie sposób przyjąć, że kwota kary w tej wysokości może wpłynąć na utratę płynności finansowej powoda, skoro strata na poziomie 350.000 zł nie spowodowywała utraty tej zdolności. Nie bez znaczenie dla oceny adekwatności kary jest też fakt, że skala działalności powoda jest bardzo duża, skoro jego przychody z działalności koncesjonowanej wynoszą (...)(tj (...) zł). Przy takiej skali działalności nie sposób wyobrazić sobie, aby kara 62.000 zł mogła być w zasadniczy sposób odczuwalna, skoro nawet na wynik finansowy wpływa ona w niewielkim stopniu.

Ponadto zważywszy, że od chwili nałożenia decyzją administracyjną kary do wydania wyroku upłynęły ponad 2 lata, to należy założyć, że przedsiębiorca miał wystarczająco długi czas na zabezpieczenie środków niezbędnych do zapłaty kary, która w świetle poczynionych wyżej ustaleń nie jawi się jako szczególnie dotkliwa przy skali działalności powoda.

Na wysokość nałożonej kary nie mogły wpłynąć także okoliczność, że powód podjął działania zmierzające do usunięcia skutków naruszenia koncesji. Zdaniem Sądu usunięcie skutków było koniecznym w zaistniałych okolicznościach działaniem powoda, jeśli nie zamierzał w dalszym ciągu naruszać koncesji, ale też było wynikiem nie tylko jego dobrej woli ale też decyzji organów nadzoru. W szczególności w odniesieniu do zbiorników, które nie odpowiadały normom, to powód nie mógłby przy ich użyciu prowadzić sprzedaży paliw, a więc chęć kontynuacji działalności na rzeczonych stacjach paliw wymagała od powoda przeprowadzenia modernizacji, tym bardziej, że organ nadzoru technicznego wstrzymał eksploatację zbiorników. Podobnie z paliwem, które było złej jakości, to inspektorzy 27 lutego 2013r zabezpieczyli paliwo i założyli plomby na zbiornik (k. 45 akt adm) a 4 marca wydali decyzję o wycofaniu z obrotu tego paliwa (k.46.v), co wywołało po stronie przedsiębiorcy konieczność jego utylizacji.

Odnosząc się do zarzutu powoda związanego z umorzeniem postępowania karnego wszczętego w związku z wprowadzeniem do obrotu paliwa o parametrach nie spełniających norm jakości, to zdaniem Sądu okoliczność ta nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy niniejszej. Po pierwsze należy stwierdzić, że sąd cywilny jest związany ustaleniami tylko wyroku skazującego wydanego w postępowaniu karnym co do popełnienia przestępstwa, a więc umorzenie postępowania w sprawie nie ma znaczenia prawnego. Po wtóre inne są zasady odpowiedzialności karnej a inne administracyjnej. Zasadnicza różnica polega na tym, że odpowiedzialność administracyjna ma charakter obiektywny, w więc jest niezależna od winy ukaranego sprawcy, gdy tymczasem warunkiem postawienia zarzutu karnego jest możliwość przypisania sprawcy winy (umyślnej lub nieumyślnej). Występek z art. 31 ust 1 ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw wymaga więc ustalenia subiektywnego aspektu odpowiedzialności, czyli stosunku sprawcy do czynu, podczas, gdy odpowiedzialność administracyjna zachodzi nawet wówczas, gdy obiektywnie sprawca nie ponosi winy w rozumieniu prawa karnego. Zatem umorzenie dochodzenia z powodu nieustalenia na jakim etapie i z czyjej winy doszło do wprowadzenia do obrotu paliwa złej jakości, nie może być w żadnym zakresie przesłanką do uwolnienia przedsiębiorcy od odpowiedzialności administracyjnej, która ma obiektywny charakter.

Z tych wszystkich względów, stwierdzając brak podstaw do uwzględniania odwołania, na podstawie art. 479 53 § 1 k.p.c., Sąd Okręgowy oddalił odwołanie.

O kosztach postępowania rozstrzygnięto zgodnie z wyrażoną w art. 98 § 1 k.p.c. zasadą odpowiedzialności za wynik procesu przyjmując, że na koszty należne - wygrywającemu sprawę - Prezesowi URE złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika procesowego w wysokości 1.440 zł, ustalone na podstawie § 14 ust. 2 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych w związku z § 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 3 października 2016 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie opłat za czynności radców prawnych. O zastosowaniu powołanego Rozporządzenia Min. Sprawiedliwości zadecydowała data wniesienia odwołania od decyzji Prezesa URE, co miało miejsce już po wejściu rozporządzenia w życie, ale jeszcze przed wejściem w życie jego nowelizacji obniżającej wysokość stawek wynagrodzenia.

SSO Małgorzata Perdion-Kalicka