Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 321/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 października 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jolanta Hawryszko

Sędziowie:

SSA Urszula Iwanowska (spr.)

SSA Romana Mrotek

Protokolant:

St. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 9 października 2018 r. w Szczecinie

sprawy E. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o przywrócenie renty w związku z chorobą zawodową

na skutek apelacji ubezpieczonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 22 lutego 2017 r. sygn. akt VI U 545/14

zmienia zaskarżony wyrok oraz poprzedzającą go decyzję i przyznaje E. K. prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową na stałe od dnia 1 maja 2014 roku.

SSA Urszula Iwanowska SSA Jolanta Hawryszko SSA Romana Mrotek

Sygn. akt III AUa 321/17

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 2 czerwca 2014 r., znak (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. odmówił E. K. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową wskazując, że orzeczeniem komisji lekarskiej ZUS z dnia 12 maja 2014 r. uznano ubezpieczonego za zdolnego do pracy.

W odwołaniu od powyższej decyzji E. K. wniósł o jej zmianę poprzez ustalenie całkowitej niezdolności do pracy wskazując, że orzeczenie komisji lekarskiej ZUS wydane zostało po pobieżnej analizie jego dokumentacji medycznej.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie podtrzymując argumentację przytoczoną w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z dnia 22 lutego 2017 r. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie.

Powyższe orzeczenie Sąd Okręgowy oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

E. K. urodził się w dniu (...), pracował jako mechanik samochodowy, traktorzysta, drwal - motorniczy. W dniu 4 stycznia 2007 r. (...) w S. stwierdził występowanie
u ubezpieczonego choroby zawodowej w postaci zespołu wibracyjnego: postać mieszana. Do dnia 30 kwietnia 2014 r. pobierał on rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy na skutek choroby zawodowej. W dniu 28 lutego 2014 r. wystąpił z wnioskiem o ustalenie dalszego prawa do tego świadczenia.

U ubezpieczonego występuje zespół wibracyjny w postaci wibracyjno- mieszanej (uznana choroba zawodowa), zmiany zwyrodnieniowe stawów bez istotnego deficytu neurologicznego i układu ruchu, przerost gruczołu krokowego oraz przebyte leczenie operacyjne z powodu przepukliny pachwinowej, zespół bólowy kręgosłupa na tle zmian zwyrodnieniowo-dyskopatycznych bez istotnej dysfunkcji ruchowej, objawów korzeniowych i ubytkowych, nadciśnienie tętnicze, żylaki odbytu oraz nikotynizm.

Występujące u ubezpieczonego schorzenia powstałe na skutek choroby zawodowej nie powodują u niego niezdolności do pracy.

Po ustaleniu powyższego stanu faktycznego oraz na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 6, art. 16 ust. 2 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (t. j. Dz. U z 2015 r., poz. 1242 ze zm.) w związku z art. 12 ust. 1 i 2, art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie nie zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd pierwszej instancji zaznaczył, że w okolicznościach niniejszej sprawy bezspornym pozostawało występowanie u ubezpieczonego schorzeń stanowiących chorobę zawodową. Istota sporu sprowadzała się do ustalenia, czy dolegliwości ubezpieczonego skutkują jego niezdolnością do pracy w związku z chorobą zawodową po dniu 30 kwietnia 2014 r. Przy czym, sąd ten wyjaśnił, że samo stwierdzenie istnienia choroby zawodowej nie jest jednoznaczne z istnieniem niezdolności do pracy spowodowanej chorobą zawodową, a co za tym idzie, powstania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy z tytułu choroby zawodowej (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 1994 r., II PZP 4/94, OSNP 1994/11/170). Niezbędne jest zatem przy ubieganiu się o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy przed organem rentowym, stwierdzenie choroby zawodowej decyzją Państwowego Inspektora Sanitarnego oraz wystąpienie związku przyczynowo skutkowego pomiędzy istniejącą chorobą zawodową, a istnieniem niezdolności do pracy. Nadto sąd meriti podniósł, że w sprawie, której przedmiotem jest prawo do renty z ubezpieczenia społecznego, warunkującej powstanie tego prawa, ocena niezdolności do pracy w zakresie wymagającym wiadomości specjalnych musi znaleźć oparcie w dowodzie z opinii biegłych lekarzy posiadających odpowiednią wiedzę medyczną adekwatną do rodzaju schorzeń ubezpieczonego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2000 r., II UKN 498/99, OSNAP 2001/19/597; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 lipca 2005 r., II UK 277/04, OSNP 2006/56/97; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2007 r., III UK 130/06, OSNP 2008/7-8/113; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 2010 r., I UK 204/09, LEX nr 577813). Opinie biegłych dostarczają sądowi wiedzy specjalistycznej koniecznej do dokonania oceny stanu zdrowia osoby ubiegającej się o świadczenie rentowe, w tym rodzaju występujących schorzeń, stopnia ich zaawansowania i nasilenia związanych z nimi dolegliwości, stanowiących łącznie o zdolności do wykonywania zatrudnienia lub jej braku. Istotnym jest również, że Sąd nie może wbrew opinii biegłych oprzeć ustaleń w tym zakresie na własnym przekonaniu (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 2014 r., I UK 427/13).

Przenosząc powyższe rozważania prawne na grunt niniejszej sprawy Sąd Okręgowy w celu oceny niezdolności do pracy ubezpieczonego na skutek choroby zawodowej dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych neurologa, chirurga, ortopedy i specjalisty z zakresu medycyny pracy.

Następnie sąd ten miał na uwadze, że biegli ortopeda, neurolog i chirurg rozpoznali u ubezpieczonego zespół wibracyjny w postaci wibracyjno-mieszanej (uznana choroba zawodowa), zmiany zwyrodnieniowe stawów bez istotnego deficytu neurologicznego i układu ruchu, przerost gruczołu krokowego oraz przebyte leczenie operacyjne z powodu przepukliny pachwinowej. W ocenie biegłych ubezpieczony jest zdolny do pracy po dniu 30 kwietnia 2014 r. Biegli wskazali, że ze względu na stwierdzoną chorobę zawodową ubezpieczony nie może jedynie pracować jako drwal motorniczy. Z kolei biegła z zakresu medycyny pracy rozpoznała u ubezpieczonego zespół wibracyjny postać mieszana w wywiadzie, zespół bólowy kręgosłupa na tle zmian zwyrodnieniowo-dyskopatycznych bez istotnej dysfunkcji ruchowej, objawów korzeniowych i ubytkowych, łagodny przerost prostaty, stan po leczeniu operacyjnym przepukliny pachwinowej prawostronnej, nadciśnienie tętnicze, żylaki odbytu oraz nikotynizm. W ocenie biegłej ubezpieczony po dniu 30 kwietnia 2014 r. zdolny do pracy. W uzasadnieniu swojej opinii biegła wskazała, że wieloletnie odsunięcie od narażenia na wibrację spowodowało ustąpienie zmian i dolegliwości ubezpieczonego. Ponadto w aktach nie ma dokumentacji, która wskazywałaby na dalszą rozszerzoną, specjalistyczną diagnostykę. Wyjaśniła, że poprawa stanu zdrowia w stosunku do oceny w 2012 r. manifestuje się brakiem zmian troficznych na skórze rąk, prawidłowym uciepleniem, prawidłową grą naczyniową. Biegła podała, że nie stwierdza objawów ubytkowych oraz zaników mięśniowych. W konsekwencji jej zdaniem ubezpieczony jest zdolny do prac fizycznych za wyjątkiem ciężkich, związanych z dźwiganiem znacznych ciężarów. Biegła wskazała, że ubezpieczony nie jest zdolny jedynie do pracy w narażeniu na wibracje czyli do pracy jako drwal i traktorzysta. Może natomiast podjąć pracę np. jako pracownik gospodarczy, konserwator, pracownik ochrony, pracownik fizyczny. Może również pracować w zawodzie wyuczonym. W opinii uzupełniającej wydanej na skutek zastrzeżeń ubezpieczonego biegła wyjaśniła, że ubezpieczony wykazał się dużą elastycznością zawodową i może podjąć prace wskazane w opinii głównej. Po czym dodała, iż w opinii tej wkradł się błąd bowiem ubezpieczony może pracować jako traktorzysta, nie powinien jednak być narażony na wibrację miejscową pracując jako drwal. Swoją opinię biegła podtrzymała w kolejnej opinii uzupełniającej, gdzie zaznaczyła, że ubezpieczony wykonywał różne prace w swoim życiu zawodowym i do tych, które nie obywały się w narażeniu do wibrację jest zdolny.

Z uwagi na zastrzeżenia ubezpieczonego do opinii biegłej z zakresu medycyny pracy Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii innego biegłego z zakresu medycyny pracy. Biegły z zakresu medycyny pracy rozpoznał u ubezpieczonego chorobę zawodową pod postacią choroby wibracyjnej - postać stawowo-naczyniowa, zmiany zwyrodnieniowo-dyskopatyczne odcinka szyjnego i lędźwiowo-krzyżowego miernie ograniczające sprawność ustroju, nadciśnienie tętnicze bez uchwytnych zmian narządowych, przerost gruczołu krokowego bez zaburzeń funkcji ustroju. Biegły odmiennie niż pozostali biegli uznał, iż ubezpieczony od 1 maja 2014 r. jest nadal częściowo niezdolny do pracy przez okres 3 lat. W uzasadnieniu swoje opinii biegły podał, że u ubezpieczonego zmniejszenie dolegliwości nastąpiło w wyniku dość intensywnej rehabilitacji. Natomiast zmiany kostne i naczyniowe spowodowane chorobą wibracyjną nigdy nie ustępują samoistnie po odsunięciu od narażenia na wibrację. Dlatego nie zgodził się on ze stwierdzeniem biegłej medycyny pracy, że u ubezpieczonego nastąpiła poprawa samoistna po wieloletnim odsunięciu go od wibracji. Biegły podał, że ubezpieczony jest niezdolny do pracy w narażeniu na jakąkolwiek wibrację wobec czego nie powinien pracować jako kierowca ciągnika, koparki itp. Ponadto nie powinien pracować w niskich temperaturach, przy pracy ciężkiej fizycznej wymagającej schylania się skręcania oraz pracy w pozycji wymuszonej. Biegły podał, że ubezpieczony zdolny jest do lekkich, prostych prac fizycznych z możliwością pracy w pozycji chodząco siedzącej, ale z zastosowaniem wymienionych ograniczeń. W opinii uzupełniającej biegły podał, że rozpoznawane u ubezpieczonego schorzenia narządu ruchu mają bezpośredni związek z rozpoznawaną chorobą zawodową i to one ograniczają w istotny sposób jego zdolność do pracy.

Z uwagi na występujące rozbieżności w opiniach oraz zastrzeżenia stron postępowania sąd pierwszej instancji dopuścił dowód z opinii uzupełniającej biegłych ortopedy, neurologa i chirurga. Biegli podtrzymali dotychczasową opinię, iż ubezpieczony po dniu 30 kwietnia 2014 r. jest zdolny do pracy. Jednocześnie powtórzyli, iż nie może on wykonywać wyłącznie pracy drwala.

Powyższe skutkowało koniecznością dopuszczenia dowodu z opinii trzeciego biegłego z zakresu medycyny pracy, celem ustalenia czy ubezpieczony na skutek choroby zawodowej pozostaje po dniu 30 kwietnia 2014 r. niezdolny do pracy. Trzeci biegły z zakresu medycyny pracy rozpoznał u ubezpieczonego zespół wibracyjny postać mieszana, zespół bólowy kręgosłupa na tle zmian zwyrodnieniowo-dyskopatycznych kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego, nadciśnienie tętnicze, żylaki odbytu oraz przebyte leczenie z powodu przepukliny pachwinowej prawostronnej. Zdaniem biegłego ubezpieczony jest zdolny do pracy. W uzasadnieniu opinii biegły wskazał, że choroba zawodowa - zespół wibracyjny postać mieszana stanowi przeciwwskazanie do pracy w narażeniu na wibrację czyli do pracy jako drwal -motorniczy oraz traktorzysta. Przy czym, zespół wibracyjny nie spowodował istotnego upośledzenia funkcji układu nerwowego. Ograniczenie sprawności układu ruchu wynika ze zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa spowodowanych pracą fizyczną i wiekiem ubezpieczonego. Biegły zaznaczył, iż brak zmian troficznych na skórze rąk, brak istotnych zaburzeń w ukrwieniu kończyn górnych oraz prawidłowe ucieplenie uzasadniają przyjęcie, iż jest on zdolny do pracy. Ostatecznie biegły podkreślił, że ubezpieczony może pracować zgodnie ze swoim wykształceniem jako mechanik samochodowy.

W świetle przeprowadzonych dowodów, w tym opinii biegłych Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że występujące u ubezpieczonego schorzenia powstałe na skutek choroby zawodowej nie powodują u niego niezdolności do pracy.

Przy czym sąd ten miał na uwadze, że każda z opinii stwierdzająca zdolność do pracy ubezpieczonego była kwestionowana przez ubezpieczonego, a zarzuty sprowadzały się do nieuwzględnienia jego kwalifikacji oraz dokumentacji medycznej. Jednakże, jak wynikało z przedstawionych opinii biegli opierali się na dokumentach zawartych w aktach sprawy i aktach orzeczniczych. W zakresie ustalenia co do poprawy zdrowia ubezpieczonego ich wnioski były poparte również przeprowadzonymi badaniami. Ponadto sąd zważył, iż istotną okolicznością w niniejszej sprawie była ocena kwalifikacji ubezpieczonego i jedynie w tym zakresie występowały rozbieżności pomiędzy opiniami.

Wyjaśniając powyższe, Sąd Okręgowy podniósł, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, iż nie jest uprawnione zawężenie oceny zdolności do pracy tylko do określonego stanowiska pracy czy zatrudnienia, gdyż wyznacza ją szerszy zakres pojęcia posiadanych kwalifikacji (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2014 r., II UK 595/13). Natomiast Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 17 września 2015 r., III AUa 610/14, wyjaśnił, że pod pojęciem „niezdolność do wykonywania pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji” należy rozumieć rzeczywistą utratę zdolności do pracy lub znaczne jej ograniczenie, przy uwzględnieniu możliwości i sprawności niezbędnych do dalszego zaangażowania w procesie pracy. Sąd ten wskazał, iż jeżeli osoba ubezpieczona wykonywała dotychczas prace fizyczne, nie wymagające specjalnych kwalifikacji, czy umiejętności, a jedynie względnej sprawności, w tym fizycznej, o różnym, zmiennym obciążeniu i nasileniu fizycznym to może wykonywać każdą pracę fizyczną i bez potrzeby przekwalifikowania. W tym kontekście Sąd Najwyższy przykładowo wskazał, iż prace murarza i betoniarza to stosunkowo proste, niskokwalifikowane prace fizyczne, które mogą określać aktualny poziom kwalifikacji osoby je wykonującej wyłącznie rodzajowo jako prace fizyczne wymagające umiejętności adekwatnych do poziomu wykształcenia podstawowego i pewnych zdolności manualnych. Nie są to natomiast prace wysokospecjalistyczne. Dlatego też w takim przypadku poziom posiadanych kwalifikacji zawodowych należy wiązać nie tylko z tymi konkretnymi pracami, ale też z różnymi innymi nieskomplikowanymi pracami fizycznymi na ogólnym rynku pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 grudnia 2016 r., III UK 195/15).

Sąd Okręgowy uznał, że powyższe stanowisko należy uwzględnić w niniejszej sprawie. Podobnie jak prace murarza i betoniarza, również prace drwala i traktorzysty są to prace nieskomplikowane i nie zaliczające się do prac wysokospecjalistycznych, tym samym ocenie podlegało czy ubezpieczony może wykonywać nieskomplikowane prace fizyczne na ogólnym rynku pracy. Nie natomiast wyłącznie prace drwala, traktorzysty czy mechanika.

Zatem w okolicznościach niniejszej sprawy sąd pierwszej instancji ustalił, że ubezpieczony najdłużej wykonywał pracę drwala i traktorzysty, jednak nie jest to praca wysokokwalifikowana. W konsekwencji należało uznać, iż ubezpieczony posiada kwalifikacje do wykonywania prac fizycznych. Biegli jednoznacznie wskazali, że o ile jest on niezdolny do wykonywania prac ciężkich fizycznych, o tyle jest zdolny do wykonywania prac lekkich fizycznych. Tym samym nie można uznać, iż pozostaje on częściowo niezdolny do pracy, okoliczności te uwzględnili biegli z zakresu medycyny pracy wydający pierwszą i trzecią opinię. Natomiast pominął te okoliczności biegły z zakresu medycyny pracy H. K..

Jednocześnie sąd meriti podkreślił, że przy ocenie opinii biegłych lekarzy sąd nie może zająć stanowiska odmiennego, niż wyrażone w tej opinii, na podstawie własnej oceny stanu faktycznego. Odmienne ustalenie w tej mierze może być dokonane tylko na podstawie opinii innych biegłych lekarzy, jeżeli ich opinia jest bardziej przekonywująca oraz wszechstronnie przedstawia kwestię nasuwającą wątpliwości w sprawie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 października 1987 r., II URN 228/87, PiZS 1988/7/62). Natomiast w okolicznościach niniejszej sprawy opinia biegłego z zakresu medycyny pracy H. K. stwierdzająca niezdolność do pracy ubezpieczonego po dniu 30 kwietnia 2014 r. w związku z chorobą zawodową była dla tego sądu najmniej przekonywująca bowiem nie uwzględniała podniesionych okoliczności dotyczących kwalifikacji ubezpieczonego. Dlatego też sąd nie oparł się na wnioskach końcowych opinii tego biegłego.

Mając na uwadze, że opinie zostały sporządzone przez wyspecjalizowane osoby w zakresie ich uprawnień. Biegli oparli się na dokumentacji medycznej zawartej w aktach organu rentowego, a także na wywiadzie uzyskanym od ubezpieczonego oraz na bezpośrednim jego badaniu. Opinie sporządzono w sposób konkretny, jasny, spójny i rzetelny. Nie ujawniły się też żadne okoliczności w sprawie, które podważałyby rzetelność ich sporządzenia. Dlatego też Sąd Okręgowy ocenił omawiane dowody jako miarodajne dla wydania rozstrzygnięcia w rozpoznawanej sprawie.

Z uwagi na powyższe Sąd uznał, że ubezpieczony bezspornie cierpi na chorobę zawodową jednakże nie skutkuje ona jego niezdolnością do pracy.

Nie znajdując zatem podstaw do zmiany zaskarżonej decyzji na podstawie
art. 477 14 § 1 k.p.c. sąd oddalił odwołanie ubezpieczonego.

Z powyższym wyrokiem Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim w całości nie zgodził się E. K., który w wywiedzionej apelacji zarzucił mu, że:

1)  w dniu 14 lipca 2014 r. wniósł o ustanowienie adwokata z urzędu, a Sąd Okręgowy postanowieniem z dnia 24 lipca 2014 r. oddalił wniosek, podczas, gdy organ rentowy upoważnił dziesięcioro prawników do reprezentowania ZUS posiadających kwalifikacje prawnicze, co w sposób oczywisty narusza Konstytucyjną równość wobec prawa;

2)  w trakcie postępowania sądowego ubezpieczony trzykrotnie był kierowany na badania sądowo-lekarskie do biegłych sądowych specjalistów medycyny pracy i wszystkie opinie są zgodne co do zakazu ciężkiej pracy oraz zakazu pracy w narażeniu na wibracje; natomiast według dwóch opinii ubezpieczony może pracować jako traktorzysta lub mechanik samochodowy; podczas, gdy w aktach sprawy jest pełna dokumentacja medyczna, dotycząca leczenia ubezpieczonego, gdzie w zaleceniach jest napisane:

- oszczędzający tryb życia

- unikanie dźwigania

- unikanie pracy w pozycjach wymuszonych (siedzących, stojących, pochylonych)

- unikanie pracy w temperaturach niskich oraz zmiennych - przy niskich temperaturach występuje u skarżącego utrata czucia w palcach rąk oraz silny ból rąk i drętwienie

- unikanie pracy w narażeniu na wibracje;

jedynie opinia lekarza biegłego H. K. z dnia 16 października 2015 r. zawiera odniesienie do tych zaleceń, a pozostałe dwie opinie pomijają te bardzo istotne fakty;

3)  uzasadnienie wyroku zawiera błąd, ponieważ stwierdza, że ubezpieczony odwołując się od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wniósł o jej zmianę poprzez ustalenie całkowitej niezdolności do pracy, co nigdy nie miało miejsca, ponieważ cały czas występuję o ustalenie częściowej niezdolności do pracy.

Dalej apelujący podniósł, że przez cały okres aktywności zawodowej pracował w różnych warunkach atmosferycznych, wykonując pracę ciężką fizycznie i niebezpieczną, która jest uznawana jako praca w warunkach szczególnych, co wpłynęło na jego aktualny stan zdrowia. Skarżący podkreślił, że ścinka drzew jest pracą bardzo niebezpieczną i wymagającą wysokich kwalifikacji, a dzięki tej pracy osiągał zarobki pozwalające na utrzymanie dziewięcioosobowej rodziny oraz płacenie wszystkich zobowiązań pieniężnych wobec Państwa. Natomiast w uzasadnieniu Sąd Okręgowy wskazuje na możliwość wykonywania przez ubezpieczonego prac o najmniejszym uposażeniu, które wykonują pracownicy z orzeczonym stopniem niepełnosprawności i pobierają świadczenia rentowe. Nadto apelujący podniósł, że pracując od 1973 r. do 2005 r. pracował bardzo ciężko i ta praca jest przyczyną jego obecnego stanu zdrowia. Skarżący podkreślił również, że przez cały okres zatrudnienia opłacał rzetelnie składki na ZUS i z tego powodu jest przekonany, że należy mu się rekompensata w postaci renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy.

Wskazując na powyższe E. K. wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez uwzględnienie odwołania tj. przywrócenie prawa do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od dnia jej wstrzymania.

Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonego okazała się uzasadniona.

Analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym zarzutów apelacyjnych, doprowadziła Sąd Apelacyjny do wniosku, że wyrok Sądu Okręgowego nie odpowiada prawu. Sąd Apelacyjny jest sądem merytorycznym. Dlatego sąd ten może dokonane przez sąd pierwszej instancji ustalenia faktyczne podzielić i uznać za własne, może również zmienić ustalenia faktyczne stanowiące podstawę wydania wyroku sądu pierwszej instancji, i to zarówno po, jak i bez przeprowadzenia postępowania dowodowego uzasadniającego odmienne ustalenia, chyba że szczególne okoliczności wymagają ponowienia lub uzupełnienia tego postępowania. Musi bowiem samodzielnie dokonać jurydycznej oceny żądania i skonfrontować ją z zaskarżonym orzeczeniem oraz stojącymi za nim motywami; rozpoznaje więc sprawę w taki sposób, w jaki mógł i powinien uczynić to sąd pierwszej instancji, tyle że z uwzględnieniem szerszego materiału, zebranego w postępowaniu przed sądami obu instancji (art. 382 k.p.c.). Sąd odwoławczy zobowiązany jest poczynić własne, samodzielne ustalenia faktyczne, które mogą być nawet odmienne od tych, które uprzednio przyjęto przez sąd orzekający w pierwszej instancji.

Sąd Apelacyjny jako sąd merytorycznie rozpoznający sprawę w celu ostatecznego przesądzenia czy E. K., pracujący jako mechanik samochodowy, traktorzysta, drwal – motorniczy, po dniu 30 kwietnia 2014 r. był osobą co najmniej nadal częściowo niezdolną do pracy z powodu choroby zawodowej, na jaki okres, z powodu jakich schorzeń pozostających w związku z chorobą zawodową, dopuścił dowód z pisemnej opinii biegłych lekarzy sądowych z zakresu ortopedii, neurologii i chirurgii oraz specjalisty medycyny pracy. W oparciu o przeprowadzone na etapie postępowania odwoławczego dowody, Sąd Apelacyjny ustalił dodatkowo, co następuje:

U E. K. rozpoznaje się obecnie zespół wibracyjny - postać mieszana; zmiany zwyrodnieniowo - dyskopatyczne kręgosłupa szyjnego i L/S z okresowym zespołem bólowym; zawroty głowy szyjno – naczyniopochodne; nadciśnienie tętnicze; przerost gruczołu krokowego; guzki krwawnicze odbytu 1° oraz stan po leczeniu operacyjnym przepukliny pachwinowej prawostronnej w 2006 r. Rozpoznane schorzenia czynią ubezpieczonego niezdolnym do pracy po 30 kwietnia 2014 r. w związku z chorobą zawodową.

Dotychczas renta z tytułu częściowej okresowej niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową była przyznawana w związku z rozpoznaniem u ubezpieczonego postaci mieszanej choroby wibracyjnej, zmian zwyrodnieniowo-przeciążeniowych kręgosłupa, przewlekłego nieżytu oskrzeli oraz żylaków odbytu. Organ rentowy ustalił również 25% długotrwały uszczerbek na zdrowiu spowodowany skutkami choroby zawodowej. W 2012 r. renta z tytułu choroby zawodowej została przyznana w związku z rozpoznaniem u ubezpieczonego postaci mieszanej choroby wibracyjnej, spondylozy szyjnej i lędźwiowej z zawrotami głowy i przewlekłego zespołu bólowego korzeniowego.

E. K. jest osobą niezdolną do pracy w charakterze drwala motorniczego i do pracy w narażeniu na wibrację miejscową oraz nie jest zdolny do ciężkiej pracy fizycznej, a więc również do pracy traktorzysty, która jest zaliczana do pracy ciężkiej fizycznie. Ubezpieczony nie wykazywał się dużą elastycznością zawodową, ponieważ pracował tylko na dwóch stanowiskach pracy tj. traktorzysta i pilarz. Nie są to prace niskokwalifikowane. Do pracy traktorzysty konieczne jest prawo jazdy. Pilarz musi mieć uprawnienia do pracy piłą motorową. Ubezpieczony nie pracował nigdy w wyuczonym zawodzie mechanik samochodowo-ciągnikowy. Jako mechanik ciągników nie może pracować, ponieważ jest to ciężka praca fizyczna, a do pracy mechanika samochodowego nie posiada w dzisiejszej rzeczywistości żadnych kwalifikacji, w związku z rozwojem techniki i elektroniki samochodowej. Odsunięcie od narażenia na wibrację nie powoduje ustąpienia zmian. Zmiany kostne i naczyniowe są trwale i nigdy nie ustępują samoistnie po odsunięciu narażenia na wibrację. W związku z wieloletnim odsunięciem od narażenia na wibrację oraz intensywną rehabilitacją mogą zmniejszyć się odczucia bólowe i w tym zakresie osiągnięto remisję, ale powstałe już zmiany anatomiczne nie ustąpią, są to zmiany przewlekłe a wszystkie istniejące wcześniej objawy nasilą się przy próbie ponownego podjęcia pracy zawodowej zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami. Schorzenie zawodowe, jaką jest postać mieszana choroby wibracyjnej, uległa znacznej i istotnej remisji, co typowe jest dla tej jednostki chorobowej w przypadku wieloletniego odsunięcia na ekspozycję czynników ją powodujących (odwołujący od ponad 10 lat nie pracuje zawodowo i nie jest narażony na wibrację). Odwołujący nie może powrócić do prac wykonywanych uprzednio, przez całe swoje życie zawodowe - traktorzysta, pilarz, drwal, jako że schorzenia te związane są z narażeniem na wibrację i praca w takim charakterze spowodowałaby nawrót objawów choroby wibracyjnej.

W przypadku ubezpieczonego możliwość przekwalifikowania się ze względu na wiek jest praktycznie niemożliwa. Ubezpieczony może wykonywać różnego rodzaju lekkie prace fizyczne z wyłączeniem prac związanych z narażeniem na wibracje, ale prace te będą poniżej jego kwalifikacji zawodowych, które nabył i wykonywał przez całe życie zawodowe.

Ubezpieczony nie rokuje ustąpienia zmian, które są znacznego stopnia jest on trwale w związku z chorobą zawodową niezdolny do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami zawodowymi. Zmiany chorobowe w tym stadium upośledzają w sposób wyraźny sprawność organizmu i zdolność do zarobkowania, co uzasadnia zaliczenie ubezpieczonego do długotrwałej niezdolności do pracy.

dowód: opinia sądowo lekarska biegłych chirurga, ortopedy, neurologa k. 300 –

302, opinia sądowo lekarska biegłej medycyny pracy k. 330 – 332.

Mając na uwadze przedmiot niniejszej sprawy przypomnieć należy, że prawo do renty z tytułu choroby zawodowej przysługuje, w myśl art. 6 ust. 1 pkt 6 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, ubezpieczonemu, który stał się niezdolny do pracy do pracy wskutek choroby zawodowej. Definicję niezdolności do pracy zawiera art. 12 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, zgodnie z którym niezdolną do pracy w rozumieniu ustawy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy, natomiast częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.

Wskazać należy, iż w postępowaniu sądowym ocena niezdolności do pracy, a co za tym idzie również weryfikacja orzeczeń lekarzy orzeczników, wymaga zasięgnięcia wiadomości specjalnych. Przy czym oceny niezdolności do pracy nie można dokonywać w oparciu o jedynie opinie lekarzy leczących ubezpieczonego. Podstawowym więc dowodem w sprawach o rentę jest dowód z opinii biegłego. Z istoty i celu tego rodzaju dowodu wynika, że jeśli rozstrzygnięcie wymaga wiadomości specjalnych, dowód z opinii jest konieczny. W takim wypadku sąd nie może poczynić ustaleń sprzecznych z opinią biegłego, jeśli jest ona prawidłowa i jeżeli odmienne ustalenia nie mają oparcia w pozostałym materiale dowodowym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 1974 r. II CR 748/74, LEX nr 7618). Sąd ocenia opinie biegłych pod kątem ich logiki, spójności oraz tego, czy odpowiadają one na postawione tezy dowodowe. Jednakże ostateczna ocena, czy ubezpieczony jest częściowo niezdolny do pracy musi uwzględniać także i inne elementy - ma charakter prawny, stanowiąc subsumcję stanu faktycznego do norm prawnych, wobec czego może jej dokonać wyłącznie sąd, a nie biegły (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 grudnia 2014 r., I UK 159/14, LEX nr 1598678).

Sąd odwoławczy akcentuje, że o niezdolności do pracy nie decyduje sam fakt występowania schorzeń, lecz ocena, czy i w jakim zakresie wpływają one na utratę zdolności do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami. Schorzenia te muszą naruszać sprawność organizmu w znacznym stopniu na dłuższy okres czasu. Wyjaśnienie treści pojęcia „pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji", wymaga uwzględnienia zarówno kwalifikacji formalnych (zakresu i rodzaju przygotowania zawodowego udokumentowanego świadectwami, dyplomami, zaświadczeniami), jak i kwalifikacji rzeczywistych (czyli wiedzy i umiejętności faktycznych, wynikających ze zdobytego doświadczenia zawodowego). Przy ocenie niezdolności do pracy dla celów rentowych, bardziej istotne są kwalifikacje rzeczywiste, gdyż ocena ta sprowadza się do stwierdzenia, w jakim stopniu wiedza i umiejętności, którymi dysponuje ubezpieczony, mogą być wykorzystane przez niego w pracy, pomimo zaistniałych ograniczeń sprawności organizmu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 września 2006 r., I UK 103/06, OSNP 2007/17-18/261). Nadto, zgodnie z poglądem Sądu Najwyższego, podzielonym już w orzecznictwie tutejszego Sądu Apelacyjnego, oceny niezdolności ubezpieczonych do pracy dla celów rentowych dokonuje się przy uwzględnieniu nie tylko posiadanych kwalifikacji formalnych, ale również możliwości wykonywania wszystkich dotychczasowych form zarobkowania.

Po uzupełnieniu zebranego w sprawie materiału dowodowego Sąd Apelacyjny uznał, że opinie biegłych, sporządzone na etapie postępowania apelacyjnego, zasługują w pełni na wiarygodność, ponieważ zostały sporządzone przez specjalistów z dziedzin medycyny, które są adekwatne do schorzeń wskazywanych przez ubezpieczonego, po przeprowadzeniu badania ubezpieczonego, po zapoznaniu się przez biegłych z całą dokumentacją zawartą w aktach sprawy, jak również z wcześniej sporządzanymi przez biegłych w sprawie opiniami. Sformułowane przez biegłych wnioski – jednakowe i kategoryczne (o niezdolności ubezpieczonego do pracy) – są logicznym następstwem przeprowadzonych badań oraz dokonanego rozpoznania lekarskiego. Uzasadniając swoje opinie na piśmie biegli w sposób czytelny i logiczny przedstawili przebieg schorzeń i ich wpływ na zdolność ubezpieczonego do pracy, zgodnej z posiadanymi przez ubezpieczonego kwalifikacjami. Opinie, jako całość, są spójne i w sposób czytelny przedstawiają sporne zagadnienie oraz dokonują oceny zdrowia badanego w kontekście wykonywanych przez niego dotychczas prac, zdobytego wyksztalcenia i posiadanych kwalifikacji. W ocenie Sądu Apelacyjnego omawiane opinie są wiarygodnym dowodem, korespondującym z dokumentacją medyczną i pracowniczą zgromadzoną w sprawie oraz uwzględniającym wszystkie posiadane przez ubezpieczonego kwalifikacje. Opinie te stały się zatem w całości podstawą rozstrzygnięcia niniejszej sprawy przez Sąd Apelacyjny. W jednoznacznych, przekonujących oraz właściwie umotywowanych opiniach biegłych sądowych powołanych przez sąd odwoławczy w sprawie do oceny tej okoliczności, ubezpieczony został uznany za niezdolnego do pracy po dniu 30 kwietnia 2014 r.

Biegli wyczerpująco wyjaśnili, że schorzenie związane z chorobą zawodową -postacią mieszaną choroby wibracyjnej – mimo istotnej remisji, uniemożliwia w dalszym ciągu ubezpieczonemu podjęcie pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji. Charakterystycznym dla schorzenia ubezpieczonego jest to, że wieloletnie odsunięcie od narażenia na wibracje oraz intensywna rehabilitacja mogą zmniejszyć odczucia bólowe, jednakże powstałe zmiany anatomiczne nie ustąpią. Zmiany występujące u ubezpieczonego są trwałe. Istniejące wcześniej objawy nasilą się przy próbie ponownego podjęcia pracy zawodowej zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami.

Jednocześnie sąd odwoławczy miał na uwadze kwalifikacje ubezpieczonego, a mianowicie, że w przebiegu kariery zawodowej ubezpieczony pracował jako traktorzysta i pilarz, a więc prace wymagające zdobycia określonych kwalifikacji. Ubezpieczony nie może pracować jako pilarz. Nie może również wykonywać ciężkich prac fizycznych, a więc nie może również pracować jako traktorzysta. Ubezpieczony co prawda zdobył zawód mechanika samochodowo-ciągnikowego. Praca mechanika ciągnikowego jest pracą ciężką fizycznie, wobec czego ubezpieczony nie może jej wykonywać. Natomiast E. K. nie pracował w swojej karierze zawodowej jako mechanik samochodowy, zatem nie można uznać, że obecnie posiada kwalifikacje do tej pracy. Biegli jednoznacznie orzekli, że wobec rozwoju techniki i elektroniki samochodowej ubezpieczony kwalifikacji do tej pracy nie posiada, a ze względu na wiek (obecnie ponad 60 lat) brak jest możliwości przekwalifikowania się przez ubezpieczonego. Skoro ubezpieczony w karierze zawodowej wykonywał wykwalifikowane prace pilarza i traktorzysty, brak jest jednocześnie podstaw do uznania, że prace lekkie fizycznie będą pracami zgodnymi z poziomem jego kwalifikacji.

Mając na uwadze powyższe, należało uznać, że rozpoznane schorzenia uniemożliwiają ubezpieczonemu wykonywanie pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami. Na podstawie stanu zdrowia ubezpieczonego ustalono, że jest on osobą częściowo niezdolną do pracy w związku z chorobą zawodową na stałe po dniu 30 kwietnia 2014 r. czyli od 1 maja 2014 r., a więc spełnia przesłanki warunkujące przyznanie prawa do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy spowodowanej chorobą zawodową.

Jednocześnie Sąd Apelacyjny miał na uwadze, że powyższe wnioski znajdują także potwierdzenie w opiniach biegłych sporządzonych w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji. Wszyscy biegli uznali bowiem, że ubezpieczony jest osobą niezdolną do pracy na stanowisku drwala i traktorzysty oraz do wykonywania ciężkich prac fizycznych. Jednak poza biegłym specjalistą medycyny pracy H. K. pozostali biegli uznali, że ubezpieczony nie jest niezdolny do pracy bowiem może wykonywać inne prace fizyczne – lekkie. Taki wniosek w świetle art. 12 ustawy emerytalno-rentowej jest jednak nieprawidłowy. Skoro bowiem ubezpieczony nie może wykonywać prac, które wykonywał w swoim dotychczasowym życiu zawodowym, chociaż może wykonywać inne prace lekkie fizycznie to oznacza, że stał się osobą częściowo niezdolną do pracy i to na stałe w związku ze stwierdzoną u niego z chorobą zawodową.

Należy także zwrócić uwagę, że organ rentowy nie zakwestionował opinii sporządzonych w postępowaniu apelacyjnym.

Mając na uwadze przedstawione wyżej ustalenia i rozważania, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w związku z art. 477 14 § 2 k.p.c., orzekając co do istoty sprawy zmienił zaskarżony wyrok i orzekł jak w sentencji.

SSA Urszula Iwanowska SSA Jolanta Hawryszko SSA Romana Mrotek