Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 873/18

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 19 czerwca 2017 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi: 1 ustalił, że w skład majątku wspólnego powstałego w trakcie trwania małżeńskiej wspólności majątkowej między M. K. (1) i M. M. (noszącą uprzednio nazwisko K.) wchodzą następujące składniki majątkowe:

a.  spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego numer (...) położonego w Ł. przy ulicy (...) wraz z wkładem budowlanym, w zasobach mieszkaniowych Spółdzielni Mieszkaniowej imienia (...) w Ł. - o wartości 118.000 zł (sto osiemnaście tysięcy złotych);

b.  komplet mebli kuchennych o łącznej wartości 2.000 zł (dwa tysiące złotych),

c.  dwie komody o łącznej wartości 300 zł (trzysta złotych),

d.  pralka marki A. o wartości 600 zł (sześćset złotych),

e.  lodówka marki A. o wartości 600 zł (sześćset złotych),

f.  telewizor w technologii (...) marki F. o wartości 800 zł (osiemset złotych),

g.  zestaw kina domowego marki P. o wartości 450 zł (czterysta pięćdziesiąt złotych);

2.  oddalił wniosek M. M. o ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym;

3.  oddalił roszczenie M. M. o zwrot nakładów i wydatków poniesionych na majątek wspólny;

4.  dokonał podziału majątku wspólnego opisanego w punkcie 1 w ten sposób, że:

a.  przyznał spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu opisanego w punkcie 1a M. K. (1),

b.  przyznał rzeczy ruchome opisane w punktach od 1b do 1g M. M. bez jakiejkolwiek spłaty pieniężnej z tego tytułu na rzecz M. K. (1),

c.  zasądził od M. K. (1) na rzecz M. M. sumę 59.000 zł (pięćdziesiąt dziewięć tysięcy złotych) z tytułu spłaty pieniężnej płatnej w dwóch ratach, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w razie uchybienia niżej określonym terminom płatności:

i.  pierwsza rata w kwocie 30.000 zł (trzydzieści tysięcy złotych) płatna w terminie 7 (siedmiu) dni od daty uprawomocnienia się postanowienia,

ii.  druga rata w kwocie 29.000 zł (dwadzieścia dziewięć tysięcy złotych) płatna w terminie 6 (sześciu) miesięcy od daty uprawomocnienia się postanowienia;

5.  zasądził od M. M. na rzecz M. K. (1) sumę 800 zł (osiemset złotych) z tytułu kosztów postępowania;

6.  ustalił, że M. M. nie przysługuje prawo do lokalu socjalnego;

7.  nakazał M. M. opróżnienie lokalu opisanego w punkcie 1a i wydanie go M. K. (1) w terminie 6 (sześciu) miesięcy od daty uprawomocnienia się postanowienia;

8.  przyznał i nakazał wypłacić z funduszy Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi radcy prawnemu M. O. wynagrodzenie w kwocie 4428 zł (cztery tysiące czterysta dwadzieścia osiem złotych) za pełnienie funkcji pełnomocnika z urzędu uczestniczki postępowania M. M.;

9.  nakazał pobrać od M. K. (1) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi kwotę 575,20 zł (pięćset siedemdziesiąt pięć złotych dwadzieścia groszy) z tytułu kosztów sądowych;

10.  nakazał ściągnąć od M. M. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi z roszczenia zasądzonego na rzecz M. M. w punkcie 4c kwotę 575,20 zł (pięćset siedemdziesiąt pięć złotych dwadzieścia groszy) z tytułu kosztów sądowych.

Wydając powyższe postanowienie Sąd Rejonowy oparł się o ustalenia, że M. K. (1) i M. K. (2) z domu M. zawarli związek małżeński w dniu 2 września 2000 roku. Wspólnym dzieckiem wnioskodawcy i uczestniczki postępowania jest J. K. urodzona w dniu (...).

Wyrokiem Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 30 października 2014 roku wydanym w sprawie o sygn. akt XII C 426/12 rozwiązano przez rozwód małżeństwo wyżej wymienionych osób – z winy obojga małżonków. Wyrok ten jest prawomocny od dnia 18 grudnia 2014 roku.

Po rozwiązaniu małżeństwa uczestniczka postępowania powróciła do nazwiska rodowego M..

Wyrokiem z dnia 25 września 2013 roku wydanym w sprawie o sygn. akt V K 838/13 Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi uznał M. K. (1) za winnego popełnienia czynu polegającego na tym, że w okresie od 1 maja 2012 roku do 26 marca 2013 roku znieważał M. K. (2), uderzał ją i szarpał oraz groził pozbawieniem życia.

Wnioskodawczyni i uczestnik postępowania nie zawierali ze sobą umów określających ich ustrój majątkowy małżeński.

W trakcie trwania małżeństwa wnioskodawcy i uczestniczki postępowania M. M. była zatrudniona:

- w (...) Spółdzielni (...) w okresie od 1 kwietnia 2000 roku do 28 grudnia 2006 roku,

- w (...) S.A. w okresie od 5 grudnia 2007 roku do 23 maja 2011 roku.

W okresie od 18 października 2011 roku do 25 kwietnia 2012 roku uczestniczka postępowania była zarejestrowana jako osoba bezrobotna w PUP w Ł..

Przez część 2012 roku uczestniczka uzyskiwała przychody ze stosunku pracy w łącznej kwocie 12.863,99 zł. W 2013 i 2014 roku uczestniczka była zatrudniona w (...) Sp. z o.o.

M. K. (1) przez cały czas trwania małżeństwa z M. M. pracował zarobkowo, do czasu opuszczenia wspólnego lokalu uzyskane z pracy środki pieniężne przekazywał uczestniczce postępowania na prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego.

Uczestniczka postępowania przez przeważający czas trwania małżeństwa z wnioskodawcą również pracowała zarobkowo, jednakże kilka razy przez pewne okresy czasu pozostawała osobą bezrobotną.

W czasie, kiedy wnioskodawca i uczestniczka postępowania prowadzili wspólne gospodarstwo domowe, zgodnie z ich ustalaniami to uczestniczka postępowania miała dokonywać wpłat opłat za lokal przy ul. (...) w Ł. na rzecz spółdzielni mieszkaniowej.

Już po opuszczeniu wyżej opisanego lokalu w marcu 2013 roku wnioskodawca ustalił, że występują znaczne zaległości w opłatach za lokal w stosunku do spółdzielni mieszkaniowej i przed orzeczeniem rozwodu zapłacił z tego tytułu na rzecz spółdzielni kwotę 2000 zł.

Zaległość wnioskodawcy i uczestniczki na rzecz wspólnoty mieszkaniowej wynosiła na dzień 31 marca 2012 roku 384,56 zł, natomiast na dzień 31 grudnia 2014 roku – 6171,27 zł.

W okresie od 4 maja 2007 roku do 31 grudnia 2013 roku wnioskodawca był kolejno – bez przerw w zatrudnieniu – pracownikiem (...) H. i S. (...) Spółka jawna w Ł. i przedsiębiorstwa prowadzonego przez H. A. pod firmą (...), cały czas na stanowisku magazyniera-kierowcy.

Również w 2014 roku wnioskodawca pozostawał pracownikiem (...) H. i S. (...) Spółka jawna w Ł..

W 2014 roku wysokość dochodów miesięcznych netto wnioskodawcy wynosiła 1237 zł (1680 zł brutto).

We wspólnie złożonym w dniu 15 kwietnia 2011 roku zeznaniu o wysokości osiągniętego dochodu w roku podatkowym 2010 wnioskodawca i uczestniczka podali, że w 2010 roku uczestniczka uzyskała przychód ze stosunku pracy w kwocie 22.081,77 zł, natomiast wnioskodawca uzyskał przychód ze stosunku pracy w kwocie 15.804 zł.

W dniach od 16 do 17 listopada 2004 roku wnioskodawca przebywał SP ZOZ Miejskim Ośrodku (...) w Ł. z uwagi na upojenie alkoholowe.

Na podstawie umowy sprzedaży zawartej w formie aktu notarialnego w dniu 17 czerwca 2002 roku wnioskodawczyni i uczestnik postępowania nabyli do majątku wspólnego spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego przy ul. (...) w Ł. – za cenę wynoszącą 34.000 zł. Prawo to następnie wnioskodawca i uczestniczka postępowania sprzedali za cenę wynoszącą 40.000 zł, na podstawie umowy z dnia 10 marca 2004 roku.

W dniu 10 marca 2004 roku wnioskodawczyni i uczestnik postępowania zawarli ponadto umowę sprzedaży w formie aktu notarialnego, na podstawie której nabyli spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego przy ul. (...) za cenę wynoszącą 50.000 zł.

Wyżej opisane spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego wchodziło w skład majątku wnioskodawcy i uczestniczki postępowania także na datę rozwiązania ich małżeństwa. Dla wyżej opisanego prawa do lokalu nie została założona odrębna księga wieczysta.

Wnioskodawca i uczestniczka postępowania przez czas trwania ich małżeństwa pracowali zawodowo i uzyskiwali z tego tytułu dochody. W okresach, kiedy uczestniczka przebywała w sanatorium lub w pracy wnioskodawca opiekował się wspólną córką jego i uczestniczki.

Środki na zakup ich pierwszego mieszkania przy ul. (...) w Ł. pochodziły z prezentów pieniężnych uzyskanych z okazji ślubu i ze wspólnych oszczędności, a ponadto ze środków z mieszkaniowej książeczki oszczędnościowej prowadzonej na nazwisko wnioskodawcy (założonej, kiedy wnioskodawca miał kilka lat – wówczas wpłat na książeczkę dokonywali rodzice wnioskodawcy).

Następnie wnioskodawca i uczestniczka postępowania sprzedali lokal przy ul. (...) i ze środków uzyskanych z tego tytułu, jak również ze środków w kwocie 10.000 zł pochodzących z pożyczki zaciągniętej przez uczestniczkę w jej miejscu pracy tj. w (...) w Ł., nabyli prawo do wyżej opisanego lokalu przy ul. (...) w Ł. i przeprowadzili remont w tym lokalu. Remont lokalu przy ul. (...) w 2004 roku wnioskodawca i uczestniczka przeprowadzili sami.

Pożyczka zaciągnięta przez uczestniczkę w (...) Jogo została spłacona przez nią w okresie od kwietnia 2004 roku do czerwca 2006 roku poprzez potrącenia z wynagrodzenia za płacę.

Kuchenka mikrofalowa, którą posiadali wnioskodawca i uczestniczka, spaliła się i została wyrzucona jako zepsuta.

Wartość rynkowa wyżej opisanego spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego przy ul. (...) w Ł. według aktualnego poziomu cen rynkowych wynosi 118.000 zł.

W trakcie trwania wspólności majątkowej wnioskodawca i uczestniczka postępowania nabyli następujące ruchomości, których wartość rynkowa wynosi obecnie:

- komplet mebli kuchennych 2000 zł,

- dwie komody 300 zł,

- pralka automatyczna marki A. 600 zł,

- lodówka marki A. 600 zł,

- telewizor (...) 800 zł,

- zestaw kina domowego marki P. 450 zł.

M. K. (1) przestał zamieszkiwać w lokalu mieszkalnym przy ul. (...) w Ł. w marcu 2013 roku, kiedy to został z tego lokalu wyprowadzony przez funkcjonariuszy Policji po awanturze z uczestniczką postępowania.

Obecnie wnioskodawca zamieszkuje u swoich rodziców. W okresie od marca 2013 roku wnioskodawca nie zamieszkiwał w spornym lokalu.

Wnioskodawca uzyskuje dochody w wysokości od 1800 do 2000 zł miesięcznie.

M. M. nadal zamieszkuje w wyżej opisanym lokalu mieszkalnym przy ul. (...) w Ł. wraz z córką jej i M. J. K..

Rodzice uczestniczki zamieszkują w innym lokalu mieszkalnym, o powierzchni 38 metrów kwadratowych (lokal złożony z 2 pokojów i kuchni), również położonym przy ul. (...) w Ł..

Uczestniczka postępowania utrzymuje się ze świadczenia rehabilitacyjnego w kwocie 1460 zł miesięcznie, a ponadto uzyskuje alimenty na rzecz małoletniej córki w kwocie 600 zł miesięcznie i kwotę 500 zł w ramach programu „Rodzina 500+”.

W okresie od 13 grudnia 2011 roku do 6 maja 2013 roku (...) Bank (...) S.A. prowadził dla uczestniczki postępowania rachunek oszczędnościowy – stan środków na datę otwarcia rachunku wynosił 14.300,80 zł. Na rachunku tym zostały zgromadzone środki pieniężne stanowiące wspólne oszczędności wnioskodawcy i uczestniczki postępowania. Uczestniczka dokonywała wypłat z tego rachunku bankowego na bieżące utrzymanie siebie i J. K., a następnie ostatecznie zamknęła ten rachunek w maju 2013 roku.

Na rachunkach bankowych prowadzonych dla M. K. (2) przez Bank (...) S.A. na dzień 17 grudnia 2014 roku nie znajdowały się żadne środki pieniężne.

Dokonując oceny materiału dowodowego Sąd I instancji uznał, że zeznania świadka J. K. nie są w pełni wiarygodne co do tego, w jakim okresie wnioskodawca i uczestniczka postępowania faktycznie nie prowadzili już wspólnego gospodarstwa domowego, tj. nie dokonywali wspólnych zakupów i nie rozliczali się wspólnie z innych wydatków – świadek zeznała bowiem wprawdzie, że „kiedy rodzice mieszkali razem, to mama robiła zakupy i ponosiła koszty utrzymania domu”, jednakże następnie przyznała, że trudno jej określić, kiedy jej rodzice – tj. wnioskodawca i uczestniczka – nie robili już wspólnych zakupów. Sąd nie uznał również za wiarygodne zeznań świadka D. M. (siostry uczestniczki postępowania) w zakresie, w jakim w swoich zeznaniach podała ona, iż już w okresie spłacania przez uczestniczkę pożyczki zaciągniętej w (...) (tj. w latach 2004-2006) wnioskodawca nie przekazywał uczestniczce środków na prowadzenie gospodarstwa domowego. Zeznania świadka nie są spójne z twierdzeniami samej uczestniczki, która podała, że aż do czasu pierwszej komunii J. K. (tj. do 2008 lub 2009 roku) stosunki między nią a wnioskodawcą układały się dobrze. Co więcej, sama świadek nie była konsekwentna w swoich zeznaniach, skoro następnie podała, że dopiero pod koniec małżeństwa – kiedy uczestniczka złożyła pozew rozwodowy – wnioskodawca nie przekazywał już żadnych pieniędzy na prowadzenie gospodarstwa domowego (zeznania świadka w protokole rozprawy z dnia 8 maja 2017 roku, 28 minuta).

Opinia biegłej z zakresu (...) dotycząca wartości wyżej opisanego prawa do lokalu mieszkalnego nie była kwestionowana przez żadnego z uczestników postępowania i brak było podstaw do kwestionowania jej wiarygodności jako dowodu w niniejszej sprawie.

Sąd Rejonowy w rozważaniach prawnych wskazał, że stosownie do treści przepisu art. 31 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich. Do majątku osobistego każdego z małżonków należą jedynie przedmioty należące do jednej z kategorii wymienionych w art. 33 k.r.o. Po ustaniu wspólności majątkowej każdy z małżonków może wystąpić do sądu z wnioskiem o podział majątku wspólnego. Przepis art. 46 k.r.o. stanowi o tym, że do podziału majątku objętego uprzednio wspólnością majątkową w kwestiach nie unormowanych przepisami Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu cywilnego o dziale spadku tj. art. 1035 i następne. Z kolei zgodnie z treścią art. 1035 k.c. do wspólności majątku spadkowego oraz do działu spadku stosuje się odpowiednio przepisy o współwłasności w częściach ułamkowych, tj. w szczególności art. 211 i 212 k.c., które określają sposoby zniesienia współwłasności.

Wspólność majątkowa małżeńska łącząca wnioskodawcę i uczestniczkę powstania powstała w dniu 2 września 2000 roku, natomiast ustała z końcem dnia 17 grudnia 2014 roku, tj. z chwilą uprawomocnienia się wyroku rozwodowego rozwiązującego małżeństwo tych osób.

Jeżeli chodzi o ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym Sąd Rejonowy wskazał ,że z treści art. 43 § 2 k.r.o. wynika w sposób nie budzący wątpliwości to, że ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym dopuszczalne jest jedynie w razie łącznego wystąpienia obydwu przesłanek wskazanych w zdaniu pierwszym wyżej przywołanego przepisu, to jest: (a) w razie przyczynienia się małżonków do powstania majątku wspólnego w różnym stopniu oraz (b) istnienia ważnych powodów, które uzasadniają ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym.

Sąd rozpoznający niniejszą sprawę podzielił pogląd utrwalony w orzecznictwie Sądu Najwyższego mówiący o tym, że pojęcie „ważnych powodów” uzasadniających ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym obejmuje tylko takie względy, które związane są z możliwością postawienia jednemu z małżonków uzasadnionego zarzutu, zgodnie z którym mimo posiadanych zasobów majątkowych i możliwości zarobkowych małżonek ten w sposób naganny nie przyczyniał się do powstania majątku wspólnego. Uczestnik postępowania występujący z wnioskiem o ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym powinien zatem wykazać, że drugi z małżonków dopuścił się nagannego postępowania polegającego na tym, że w sposób rażący lub uporczywy nie przyczyniał się do powstania majątku wspólnego stosownie do swoich sił i możliwości.

Dodatkowo podkreślił Sąd I instancji, że zasadą przewidzianą w art. 43 § 1 k.r.o. jest równy udział małżonków w majątku wspólnym, a zatem przewidziane w art. 43 § 2 k.r.o. odstępstwo od tej zasady ma charakter wyjątku i powinno być interpretowane ściśle. W tym kontekście podzielić należy pogląd, zgodnie z którym różnica wysokości dochodów uzyskiwanych przez każdego z małżonków w trakcie trwania wspólności majątkowej nie przesądza o tym, że zachodzi relewantna prawnie różnica w stopniu przyczynienia się przez każdego z nich do powstania majątku wspólnego, gdyż znaczenie ma także to, jaki użytek małżonkowie czynią ze swoich dochodów.

Z uwagi na treść art. 6 k.c. ciężar dowodu w zakresie wykazania powyższych przesłanek żądania ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym spoczywał na uczestniczce postępowania M. M., która zgłosiła w niniejszej sprawie wniosek o ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym. Stwierdzić wobec tego należy, że uczestniczka nie wykazała zaistnienia żadnej z dwóch wyżej wymienionych przesłanek ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym.

Po pierwsze, brak było uzasadnionych podstaw do przyjęcia, że wnioskodawca i uczestniczka postępowania w różnym stopniu przyczynili się do powstania ich majątku wspólnego, na który składała się wyżej opisane prawo do lokalu mieszkalnego oraz ruchomości stanowiące jego wyposażenie. Zasadniczy składnik majątku wspólnego M. K. (1) i M. M., tj. spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego przy ul. (...) w Ł., zostało nabyte dzięki wspólnym staraniom oraz wspólnym oszczędnościom wnioskodawcy i uczestniczki (podobnie jak poprzedni ich lokal mieszkalny przy ul. (...) w Ł.). Uczestniczka nie twierdziła, aby w stopniu większym niż wnioskodawca przyczyniła się do nabycia innych składników majątku wspólnego, tj. ruchomości.

Podkreślić należy, że z ustaleń dokonanych w niniejszej sprawie wynika, że majątek wspólny wnioskodawcy i uczestniczki powstał w przeważającej mierze dzięki wspólnym darowiznom otrzymanym przez nich z okazji ślubu oraz dzięki dochodom z pracy zarobkowej każdego z nich.

Jak już wyżej wskazano, sam fakt uzyskiwania przez wnioskodawcę i uczestniczkę postępowania dochodów w różnej wysokości (np. w 2010 roku – k. 212), nie przesądza o tym, że wnioskodawca i uczestniczka w różnym stopniu przyczyniali się do powstania majątku wspólnego, skoro – jak to zostanie niżej omówione – brak jest podstaw do przyjęcia, że w okresie wcześniejszym niż okres lat 2012-2014, kiedy doszło do konfliktu między małżonkami zakończonego rozwodem, uczestnik nie partycypował w kosztach prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego. Przede wszystkim jednak wyżej wskazane składniki majątku wspólnego, w szczególności spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, zostały nabyte w okresie wcześniejszym (tj. w 2004 roku), co do którego nie zostało wykazane, aby wysokość dochodów wnioskodawcy i uczestniczki różniła się w sposób znaczący. Co więcej, należy przyjąć, że w omawianym okresie wnioskodawca partycypował w prowadzeniu wspólnego gospodarstwa domowego i w działaniach zmierzających do powstania i utrzymania wspólnego majątku, skoro w szczególności niesporne jest to, że wspólnie z uczestniczką dokonał w 2004 remontu nabytego wówczas lokalu mieszkalnego, a sama uczestniczka przyznała, że „do komunii naszego dziecka czyli 2008 lub 2009 wszystko było między nami dobrze”.

Po drugie, brak było podstaw do przyjęcia, że wnioskodawca w sposób rażący lub uporczywy nie przyczyniał się do powstania majątku wspólnego stosownie do swoich sił i możliwości.

W toku postępowania zostało wykazane, że wnioskodawca nadużywał alkoholu, jednakże nie zostało udowodnione, aby sytuacja taka miała charakter ciągły, tj. trwający przez cały czas istnienia małżeństwa wnioskodawcy i uczestniczki albo przez większość czasu trwania wspólności majątkowej. Jak już wyżej wskazano, sama uczestniczka postępowania przyznała, że do 2008 lub 2009 roku relacje między nią a wnioskodawcą układały się dobrze, co uzasadnia przyjęcie, iż zdarzenie z listopada 2004 roku, kiedy to wnioskodawca na 2 dni znalazł się w Miejskim Ośrodku (...) w Ł. z uwagi na upojenie alkoholowe, miało charakter epizodyczny, a w omawianym czasie co do zasady wnioskodawca wywiązywał się z obowiązków rodzinnych. Z zeznań świadka D. M. wynikało ponadto, że w relacjach między wnioskodawcą a uczestniczką „raz było (…) lepiej a raz gorzej”.

Co więcej, sam fakt nadużywania alkoholu przez jednego z małżonków w kontekście rozstrzygania o zasadności wniosku o ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym (art. 43 § 2 k.r.o.) ma znaczenie tylko o tyle, o ile zostanie wykazane, że na skutek nadużywania alkoholu małżonek ten nie uzyskiwał dochodów, które mogłyby służyć powstaniu majątku wspólnego albo mimo uzyskiwania takich dochodów przeznaczał jej w całości lub w przeważającej części na zaspokojenie własnych indywidualnych potrzeb (tj. w szczególności na zakup alkoholu) a nie na majątek wspólny lub na wspólne potrzeby rodziny. Stwierdzić wobec tego należy, że okoliczności tego rodzaju uczestniczka nie udowodniła, tj. nie wykazała, aby – poza końcowym okresem trwania małżeństwa między nią a wnioskodawcą (a zatem już po złożeniu pozwu o rozwód w 2012 roku) uczestnik nie przekazywał jej środków pieniężnych na prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego. Brak jest podstaw do kwestionowania twierdzeń wnioskodawcy, uwiarygodnionych zeznaniami W. i T. K., co do tego, że przekazywał M. M. na prowadzenie wspólnego gospodarstwa domowego środki pieniężne uzyskiwane z tytułu wynagrodzenia za pracę. Zaznaczyć należy, że sama uczestniczka w trakcie jej przesłuchania nie zaprzeczyła tym twierdzeniom wnioskodawcy (podała np., że „na początku małżeństwa było dobrze, mieliśmy wspólne pieniądze w szufladzie na prowadzenie gospodarstwa”, a jedynie podawała, że już w trakcie trwania małżeństwa wnioskodawca przestał jej przekazywać środki pieniężne – nie była jednak w stanie, nawet w przybliżeniu, określić kiedy to nastąpiło. Uczestniczka wskazała natomiast, że „przestało być dobrze kiedy założyłam sprawę o rozwód” (tj. w 2012 roku), co zresztą pokrywa się z treścią wyżej przywołanego wyroku skazującego wnioskodawcę (dotyczącego jego zachowań wobec uczestniczki w okresie od maja 2012 roku) oraz z zeznaniami świadka D. M. (która zeznała, że kiedy uczestniczka złożyła pozew rozwodowy wnioskodawca nie przekazywał jej już żadnych środków pieniężnych). Co więcej, uczestniczka przyznała, że na rachunku oszczędnościowym w (...) S.A., założonym przez nią w dniu 13 grudnia 2011 roku (wówczas na rachunek została wpłacona kwota 14.300,80 zł) i zlikwidowanym w dniu 6 maja 2013 roku (k. 280), znajdowały się wspólne oszczędności jej i wnioskodawcy – co pośrednio świadczy o tym, że co najmniej do grudnia 2011 roku wnioskodawca i uczestniczka wspólnie gromadzili środki pieniężne na zaspokajanie potrzeb ich rodziny. Co więcej, środki te (stanowiące wspólny majątek wnioskodawcy i uczestniczki) uczestniczka w całości zużyła na potrzeby swoje i J. K., co również nie pozostaje bez znaczenia dla oceny przesłanek z art. 43 § 2 k.r.o.

W świetle wyżej przywołanych okoliczności zostało zatem jedynie wykazane to, że w okresie trwającym w przybliżeniu od maja 2012 roku do ustania małżeństwa – na skutek zaistniałego wówczas (co wynika z wyżej przywołanego wyroku skazującego dotyczącego wnioskodawcy) konfliktu między wnioskodawcą i uczestniczką – wnioskodawca nie przekazywał już uczestniczce środków na pokrycie opłat za lokal mieszkalny przy ul. (...) w Ł.. Zarazem jednak zaznaczyć należy, że uczestniczka w tym czasie dysponowała całością wcześniej zgromadzonych oszczędności jej i wnioskodawcy (w kwocie 14.300 zł, znajdujących się na rachunku oszczędnościowym w (...) S.A.) i wykorzystała te środki na utrzymanie siebie oraz wspólnej córki wnioskodawcy i uczestniczki. Ponadto, co potwierdza zestawienie wpłat sporządzone przez spółdzielnię mieszkaniową (k. 106) w dniu 18 marca 2014 roku – tj. jeszcze w trakcie trwania wspólności majątkowej – wnioskodawca wpłacił w kasie spółdzielni kwotę 1995,96 zł na pokrycie zaległości w opłatach za wyżej opisany lokal.

Należy wobec tego wskazać, że w świetle wyżej przytoczonych okoliczności brak było podstaw do przyjęcia, że wnioskodawca w sposób rażący lub uporczywy nie przyczyniał się do powstania majątku wspólnego w trakcie trwania wspólności majątkowej łączącej go z M. M.. Wobec powyższego, wniosek M. M. o ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym podlegał oddaleniu w całości.

W dalszej kolejności należało ustalić skład i wartość majątku wspólnego wnioskodawcy i uczestniczki. Skład tego majątku ostatecznie nie był przedmiotem sporu między uczestnikami postępowania – majątek ten obejmuje nabyte w trakcie trwania wspólności majątkowej spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego przy ul. (...) w Ł. (o wartości 118.000 zł wynikającej z wyżej przywołanej opinii biegłej) oraz ruchomości wskazane we wniosku M. K. (1), z wyjątkiem kuchenki mikrofalowej, co do której należało przyjąć w oparciu o zeznania J. K., że uległa ona zniszczeniu (wartość ruchomości podana we wniosku została ostatecznie przyznana przez uczestniczkę postępowania).

Brak było z kolei podstaw do ustalenia, że na datę ustania wspólności majątkowej łączącej wnioskodawcę i uczestniczkę (tj. na dzień 17 grudnia 2014 roku) w skład majątku wspólnego wchodziły ponadto jakiekolwiek środki pieniężne – czy to w gotówce czy na rachunkach bankowych. W szczególności, wnioskodawca nie przedstawił żadnego wiarygodnego dowodu na poparcie jego stanowiska (wyrażonego na rozprawie w dniu 22 marca 2017 roku), jakoby uczestniczka na datę ustania wspólności majątkowej zachowała jeszcze jakiekolwiek środki pieniężne wypłacone w latach 2011-2013 z rachunku oszczędnościowego w (...).

Uczestnicy postępowania nie wskazali innych składników majątku wspólnego, które mogłyby podlegać podziałowi.

W zakresie dotyczącym sposobu podziału majątku wspólnego w odniesieniu do głównego składnika tego majątku, jakim jest wyżej opisane spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego, należało – uwzględniając zgodne w tym zakresie stanowisko wnioskodawcy i uczestniczki postępowania – przyznać to prawo wnioskodawcy, ze spłatą pieniężną na rzecz uczestniczki, przy czym wysokość tej spłaty odpowiada połowie wartości wyżej wskazanego prawa (118.000 zł : 2 = 59.000 zł).

Ruchomości stanowiące składniki majątku wspólnego, pozostające obecne we władaniu M. M. (tj. znajdujące się w zajmowanym przez nią lokalu przy ul. (...) w Ł.) należało przyznać uczestniczce postępowania, skoro wnioskodawca ostatecznie nie występował o przyznanie mu tych składników, lecz wnioskował o przyznanie ich uczestniczce, bez spłaty pieniężnej na jego rzecz. Skoro wnioskodawca tym samym zrzekł się tego rodzaju spłaty od uczestniczki, nie podlegała ona zasądzeniu w niniejszej sprawie.

Termin dokonania przez wnioskodawcę spłaty pieniężnej na rzecz uczestniczki w kwocie 59.000 zł na podstawie art. 212 § 3 k.c. w zw. z art. 1035 k.c. i art. 46 k.r.o. określono w ten sposób, że nakazano wnioskodawcy zapłatę kwoty 30.000 zł (której posiadanie wnioskodawca zadeklarował na rozprawie w dniu 8 maja 2017 roku) w terminie 7 dni od daty uprawomocnienia się postanowienia oraz zapłatę pozostałej kwoty 29.000 zł w terminie 6 miesięcy od daty uprawomocnienia postanowienia - uznając, że termin taki stanowi adekwatne wyważenie między interesami uczestników postępowania.

Na podstawie art. 624 zd. 2 k.p.c. w zw. z art. 567 § 3 k.p.c. i art. 688 k.p.c. należało nakazać M. M. opróżnienie z należących do niej rzeczy wyżej opisanego lokalu mieszkalnego i wydanie go wnioskodawcy w terminie 6 miesięcy od daty uprawomocnienia się postanowienia – termin ten jest skorelowany z wyżej określonym terminem dokonania spłaty pieniężnej przez wnioskodawcę. Zaznaczyć natomiast należy, że w niniejszej sprawie Sąd nie orzeka o opróżnieniu lokalu także przez J. K., gdyż nie jest ona uczestniczką postępowania i nie znajduje do niej zastosowania wyżej przywołany przepis art. 624 zd. 2 k.p.c. Co więcej, J. K. jako małoletnia córka wnioskodawcy zachowuje w stosunku do wnioskodawcy wynikające z przepisów K.r.o. uprawnienie do otrzymania od wnioskodawcy środków utrzymania, co obejmuje w szczególności zapewnienie przez wnioskodawcę J. K. możliwości zamieszkiwania w należącym do wnioskodawcy lokalu.

Zgodnie z treścią art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (tekst jedn. Dz.U. poz. 1610 z 2016 roku) w orzeczeniu nakazującym opróżnienie lokalu sąd orzeka o uprawnieniu do otrzymania lokalu socjalnego bądź o braku takiego uprawnienia wobec osób, których nakaz dotyczy – przepis ten znajduje zastosowanie także w przypadku, gdy w sprawie o podział majątku wspólnego byłych małżonków sąd nakazuje jednemu z nich opróżnienie lokalu, do którego małżonkom przysługuje tytuł prawny inny niż prawo własności. Wobec powyższego, należało orzec o tym, czy M. M. przysługuje uprawnienie do lokalu socjalnego (jak już wyżej wskazano, orzeczenie to nie dotyczy małoletniej J. K.).

Stwierdzić wobec tego należy, że skoro M. M. ma możliwość zamieszkania w położonym również przy ul. (...) w Ł. lokalu mieszkalnym zajmowanym przez jej rodziców (w którym zresztą już zamieszkiwała wraz z wnioskodawcą w pierwszym okresie ich małżeństwa), a ponadto uzyska spłatę pieniężną w znacznej wysokości od wnioskodawcy (z czego 30.000 zł powinno zostać zapłacone w ciągu 7 dni od daty uprawomocnienia się postanowienia), to uczestniczka będzie miała możliwość samodzielnego zaspokojenia swoich potrzeb mieszkaniowych, wobec czego brak było podstaw do ustalenia, że przysługuje jej uprawnienie do lokalu socjalnego z zasobów Miasta Ł..

W niniejszej sprawie należało ponadto rozstrzygnąć o zgłoszonych przez uczestniczkę M. M. roszczeniach z tytułu nakładu na majątek wspólny w trakcie trwania wspólności oraz z tytułu wydatków na utrzymanie tego majątku w trakcie trwania wspólności i po jej ustaniu. W zakresie nakładów i wydatków poniesionych z majątku osobistego jednego z małżonków na majątek wspólny podstawę prawną ich rozliczenia stanowi art. 45 § 1 zd. 2 k.r.o. Z kolei skoro od chwili ustania wspólności majątkowej do majątku objętego uprzednio tą wspólnością stosuje się, z mocy art. 46 k.r.o. i art. 1035 k.c., przepisy dotyczące współwłasności w częściach ułamkowych, podstawę prawną rozstrzygnięcia o roszczenia jednego z małżonków o zwrot wydatków poniesionych na składnik majątku wspólnego już po ustaniu wspólności majątkowej stanowi art. 207 k.c.

M. M. zgłosiła roszczenie o zwrot nakładu na majątek wspólny z jej majątku osobistego, którego wysokość uczestniczka określiła na 23.600 zł (co wynika z przyjęcia przez uczestniczkę, że z jej majątku osobistego – tj. dzięki pożyczce w kwocie 10.000 zł - pokryta została 1/5 kosztów nabycia wyżej opisanego spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego, którego aktualna wartość wynosi 118.000 zł). Roszczenie to nie podlega uwzględnieniu w oparciu o art. 45 § 1 zd. 2 k.r.o., gdyż brak jest podstaw do przyjęcia, iż kwota 10.000 zł – uzyskana przez uczestniczkę jako pożyczka od jej pracodawcy w 2004 roku i spłacana przez uczestniczkę w okresie do 2006 roku – stanowiła składnik majątku osobistego uczestniczki. Z żadnego przepisu prawa, a w szczególności z art. 31 i 33 k.r.o., nie wynika, aby suma pieniężna uzyskana w trakcie trwania wspólności majątkowej przez jednego z małżonków jako przedmiot pożyczki miała wchodzić do jego majątku osobistego. Wręcz przeciwnie, z ogólnej zasady wyrażonej w art. 31 § 1 k.r.o. wynika, że tego rodzaju suma pieniężna wchodzi w skład majątku wspólnego małżonków. Niczego w tej kwestii nie zmienia fakt, że wyżej przywołana pożyczka została spłacona w trakcie trwania wspólności majątkowej poprzez potrącenia z wynagrodzenia za pracę M. M.. Tego rodzaju potrącenia należy traktować – dla potrzeb rozstrzygania w przedmiocie podziału majątku wspólnego – tak samo jak wypłatę wynagrodzenia za pracę, co oznacza, że stosownie do treści art. 31 § 2 pkt. 1) k.r.o. taki sposób spłaty pożyczki nie może zostać uznany za nakład z majątku osobistego uczestniczki na majątek wspólny. Gdyby wyżej opisana pożyczka nie była w ten sposób spłacana, to otrzymane przez uczestniczkę wynagrodzenie za pracę weszłoby w skład majątku wspólnego. Z tego względu w omawianej sytuacji nie doszło do jakiegokolwiek nakładu na majątek wspólny z majątku osobistego uczestniczki postępowania.

Oddaleniu podlegało również roszczenie M. M. o zwrot poniesionych przez nią wydatków w stosunku do SM im. (...) w Ł.. W pierwszej kolejności należy zaznaczyć, że aż do dnia 17 grudnia 2014 roku wnioskodawcę i uczestniczkę łączyła wspólność majątkowa. Oznacza to, że co do zasady wszystkie przedmioty majątkowe nabywane w tym okresie przez wnioskodawcę i uczestniczkę (w tym także wypłacane wynagrodzenie za pracę i dochody z innej działalności zarobkowej – art. 31 § 2 pkt. 1 k.r.o.) wchodziły w skład majątku wspólnego wnioskodawcy i uczestniczki. Skoro zatem uczestniczka nie twierdziła i tym bardziej nie wykazała, że dokonując wpłat na rzecz spółdzielni mieszkaniowej w okresie do 17 grudnia 2014 roku (kopie dowodów wpłaty k. 121-122, k. 125, k. 127 i kopia dowodu wpłaty z 15 maja 2014 roku na k. 123) posługiwała się środkami pieniężnymi wchodzącymi w skład jej majątku osobistego, to przyjąć należy, że były to spłaty przy użyciu środków należących do majątku wspólnego, co wyklucza możliwość uznania tych wpłat za wydatek z majątku osobistego uczestniczki na utrzymanie majątku wspólnego albo na spłatę wspólnych długów.

Z kolei dokonywane przez uczestniczkę w 2015 i 2016 roku (k. 123-124, k. 126, k. 128-129), a zatem już po ustaniu wspólności majątkowej, wpłaty na rzecz SM im. (...) na poczet bieżących (tj. za okres od grudnia 2014 roku) opłat za korzystanie z lokalu przy ul. (...) w Ł. wprawdzie – jak należy przyjąć – pochodziły z majątku osobistego uczestniczki (tj. z jej bieżących dochodów w tym okresie), jednakże brak jest wystarczających podstaw od przyjęcia, że były to nakłady na wspólne prawo do lokalu mieszkalnego a nie nakłady związane wyłącznie z zaspokajaniem indywidualnych potrzeb wnioskodawczyni. Podkreślić należy, że w odniesieniu do wpłat dokonanych przez uczestniczkę na rzecz spółdzielni mieszkaniowej po ustaniu wspólności majątkowej - o ile nie była to spłata wspólnych długów małżonków powstałych przed ustaniem wspólności majątkowej (jak wynika z wyżej przywołanych dowodów wpłaty za okres od stycznia 2015 roku były to wpłaty na poczet bieżących a nie zaległych opłat za lokal mieszkalny przy ul. (...)) – to podstawę prawną ich rozliczenia stanowi art. 207 k.c. w zw. z art. 1035 k.c. i art. 46 k.r.o. Uczestniczka może zatem żądać zwrotu przez wnioskodawcę jedynie tych wydatków na rzecz spółdzielni mieszkaniowej za okres po ustaniu wspólności majątkowej, które stanowiły wydatki na rzecz wspólną (a ściślej na wspólne spółdzielcze prawo do lokalu) w rozumieniu art. 207 k.c. Sąd I instancji podniósł, że podzielić należy pogląd powszechnie przyjmowany w orzecznictwie sądowym, zgodnie z którym nie podlegają zwrotowi w oparciu o treść art. 207 k.c. wydatki, które służyły jedynie zaspokojeniu potrzeb jednego ze współwłaścicieli i były poniesione tylko w jego interesie (por. m.in. postanowienie SO w Białymstoku z dnia 6 października 2016 roku, sygn. II Ca 761/16 i wyrok SO w Poznaniu z dnia 6 kwietnia 2017 roku, sygn. XII C 1872/16). Wydatkami na wspólną rzecz w rozumieniu art. 207 k.c. nie są zatem takie wydatki, które wiążą się wyłącznie z korzystaniem z rzeczy przez jednego ze współwłaścicieli a nie dotyczą utrzymania lub poprawy substancji rzeczy albo obciążeń publicznoprawnych spoczywających na współwłaścicielach niezależnie od tego, czy i w jakim zakresie korzystają z rzeczy wspólnej.

W niniejszej sprawie niesporne było to, że w okresie po ustaniu wspólności majątkowej wyłącznie uczestniczka (wraz z małoletnią córką uczestniczki i wnioskodawcy, jednakże kwestia obowiązków alimentacyjnych wobec tej osoby nie stanowi przedmiotu rozstrzygania w niniejszej sprawie) korzystała z wyżej opisanego lokalu przy ul. (...) w Ł.. Oznacza to, że uczestnika mogłaby dochodzić od wnioskodawcy zwrotu poniesionych na rzecz spółdzielni mieszkaniowej opłat za ten okres, gdyby wykazała, jakie elementy składały się na te opłaty i które z nich były niezależne od faktu korzystania z lokalu przez uczestniczkę z wyłączeniem wnioskodawcy. Wiedzą powszechną jest bowiem to, że opłaty na rzecz spółdzielni mieszkaniowej obejmują nie tylko elementy związane z utrzymaniem substancji budynku (np. opłata na fundusz remontowy) lecz także składniki związane z faktem korzystania z lokalu, których wysokość uzależniona jest od sposobu korzystania z niego (opłaty z dostawę wody, wywóz nieczystości, dostarczenie energii cieplnej, czasami także sygnału telewizyjnego).

Zaznaczyć należy, że uczestniczka wykazała jedynie to, że dokonywała wpłat na rzecz spółdzielni mieszkaniowej, natomiast nie wykazała w żaden sposób tego, w jakiej części wpłaty te związane były z bieżącym korzystaniem z lokalu przez osoby w nim zamieszkujące (np. koszt dostawy wody czy wywozu nieczystości), a w jakim zakresie były to opłaty związane z utrzymaniem substancji budynku czy samego lokalu stanowiącego przedmiot spółdzielczego własnościowego prawa. Przy braku wykazania przez uczestniczkę, jakie konkretnie elementy składały się na poniesione przez nią opłaty na rzecz spółdzielni mieszkaniowej, nie było możliwe dokonanie oceny, które z tych opłat stanowiły wydatki konieczne lub ewentualnie użyteczne na lokal będący przedmiotem wspólnego prawa (tj. podlegające zwrotowi na podstawie art. 207 k.c.), a które służyły jedynie zaspokojeniu potrzeb uczestniczki jako osoby korzystającej faktycznie z tego lokalu (np. koszt dostawy wody). Z tego względu omawiane roszczenie uczestniczki podlegało oddaleniu.

Na marginesie rozważań – w odniesieniu do jednego z twierdzeń podniesionych w piśmie uczestniczki z 15 lipca 2016 roku – wskazać należy, że zakupienie przez nią już po ustaniu wspólności majątkowej, tj. w sierpniu i wrześniu 2015 roku, szeregu ruchomości w postaci mebli nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, gdyż fakt dokonania tego zakupu nie mógł mieć wpływu na skład i wartość majątku wspólnego. Z kolei co do przywołanych w tym piśmie twierdzeń uczestniczki o pomalowaniu jednego z pokojów w wyżej opisanym lokalu już po ustaniu wspólności, to stwierdzić należy, że uczestniczka okoliczności tej nie udowodniła, a poza tym nie wywodziła z tego twierdzenia roszczenia o zwrot wydatków na majątek wspólny (brak zresztą podstaw do przyjęcia, że omawiany wydatek miał charakter nakładu koniecznego lub użytecznego).

Ponadto Sąd Rejonowy uzasadnił rozstrzygnięcie o kosztach postępowania.

Apelację od powyższego postanowienia złożyła uczestniczka postępowania M. M.. Zaskarżyła powyższe postanowienie w części tj. w zakresie punktu 2, 3, 4 oraz 6.

Skarżonemu postanowieniu zarzuciła:

1.  naruszenie przepisów prawa procesowego w postaci;

- art 233 kodeksu postępowania cywilnego poprzez sprzeczność istotnych ustaleń Sądu Rejonowego z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego

2. naruszenie przepisów prawa materialnego w postaci:

- art 43 § 2 oraz art 43 § 3 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego poprzez nieuwzględnienie stopnia przyczynienia się przez uczestniczkę do powstania majątku oraz nieuwzględnienie nakładu osobistej pracy uczestniczki przy wychowaniu dzieci i we wspólnym gospodarstwie domowym,

- art 97 § 2 KRiO w zw z art 26 § 2 kodeksu cywilnego poprzez nieuprawnioną zmianę postanowień wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 30.10.2014 sygn. akt XII C 426/12 w sprawie o rozwód w zakresie miejsca zamieszkania małoletniej córki uczestniczki postępowania

- art. 14 ust3 i 4 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie kodeksu cywilnego z dnia 21.06.2001 poprzez odmowę przyznania uczestniczce prawa do lokalu socjalnego mimo obligatoryjności przyznania jej tego prawa i nieuwzględnienie sytuacji rodzinnej i materialnej uczestniczki.

Skarżąca wnosiła o zmianę zaskarżonego orzeczenia w zakresie pkt 2, 3, 4 oraz 6 oraz 5 poprzez:

1.  ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym poprzez przyjęcie, iż udział wnioskodawcy wynosi 1/3 a uczestniczki 2/3;

2.  zasadzenia nie od wnioskodawcy na rzecz uczestniczki kwoty 25 277,90zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu nakładów i wydatków na majątek wspólny;

3.  zasądzenie od wnioskodawcy na rzecz uczestniczki tytułem spłaty kwoty 66099,69 zł wraz z odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty, płatnej w dwóch równych ratach w terminach przyjętych w zaskarżonym postanowieniu;

4.  nie obciążanie uczestniczki kosztami postępowania za obydwie instancje na podstawie art 102 k.p.c.

5.  ustalenie, ze uczestniczce przysługuje prawo do lokalu socjalnego;

6.  przyznanie pełnomocnikowi uczestniczki kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu wg norm przepisanych, oświadczając iż koszty te nie zostały zapłacone w całości ani w części.

Ponadto uczestniczka w zakresie wniosków dowodowych wnosiła o dopuszczenie dowodów w postaci;

- decyzji o przyznaniu uczestniczce statusu bezrobotnego wydanej po zakończeniu postępowania w pierwszej instancji i na okoliczność szczególnej sytuacji majątkowej uczestniczki;

- aktu oskarżenia wraz z uzasadnieniem w sprawie I Ds 587/13 skutkującym wyrokiem skazującym w sprawie V K 838/13 na okoliczność przeciwskazań dla zamieszkiwania córki stron wraz z wnioskodawcą w przyznanym mu lokalu oraz na okoliczność zespołu zależności alkoholowej wnioskodawcy.

Wnioskodawca wnosił o oddalenie apelacji i obciążenie uczestniczki kosztami postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy dodatkowo ustalił:

Uczestniczka postepowania jest od dnia 18 grudnia 2017r osobą bezrobotną (decyzja Prezydenta Miasta Ł. z dnia 18.12.2017r. ( k.520).

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja jest niezasadna i podlega oddaleniu.

Sąd Okręgowy podzielił ustalenia stanu faktycznego poczynione przez Sąd I instancji i przyjął je za własne czyniąc podstawą swojego rozstrzygnięcia.

Sąd II instancji pominął na podstawie art. 381 k.p.c. wniosek dowodowy zgłoszony w postępowaniu apelacyjnym przez uczestniczkę w postaci dowodu z aktu oskarżenia wraz z uzasadnieniem w sprawie I Ds 587/13, bowiem przedmiotowy dowód mógł zostać powołany w postępowaniu przed sądem I instancji

Niezasadnym jest zarzut naruszenia przepisu art. 233 k.p.c..

Zgodnie z dyspozycją art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Przywołany przepis statuuje zasadę swobodnej oceny dowodów, która stanowi jeden z przejawów niezawisłości sędziowskiej. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem sądu jest dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia.

Ocena wiarygodności mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia ze świadkami, stronami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji.

Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie sądu, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych związków przyczynowo-skutkowych, przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona. Wobec tego dla skuteczności zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. nie jest wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu. Skarżący powinien przy tym wskazać, jakie kryteria oceny zostały naruszone przez sąd przy analizie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im taką moc przyznając (zob. m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, Lex nr 52753, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 lipca 2005 r., III CK 3/05, Lex nr 180925). Sąd Okręgowy podziela przedstawione powyżej poglądy stanowiące ugruntowany dorobek judykatury. Odnosząc powyższe do stanowiska skarżącej uznać trzeba, iż uczestniczka nie sprostała opisanym wymogom formułowania analizowanego zarzutu, a jej stanowisko jest wyrazem polemiki z dokonaną przez Sąd Rejonowy nawet nie oceną dowodów a oceną prawną i nie uwzględnieniem jej żądań w zakresie wysokości udziałów w majątku wspólnym.

Niezasadny jest również podniesiony przez uczestniczkę zarzut naruszenia art. 43 § 2 kro poprzez uznanie, że nie zachodzą ważne powody uzasadniające uznanie nierównych udziałów stron we wspólnym majątku.

Przy ocenie istnienia "ważnych powodów" w rozumieniu art. 43 kro należy mieć na uwadze całokształt postępowania małżonków w czasie trwania wspólności majątkowej w zakresie wykonywania ciążących na nich obowiązków względem rodziny, którą przez swój związek założyli (Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 5 października 1974 r. III CRN 190/74, L.). Ważnym powodem odstąpienia od zasady równych udziałów może być w szczególności naganne postępowanie małżonka, przeciwko któremu skierowane jest żądanie ustalenia nierównych udziałów, polegające na tym, że w sposób rażący lub uporczywy nie przyczyniał się on do powstania majątku wspólnego stosownie do swych sił i możliwości zarobkowych (zob. post. SN z 26.11.1973 r., III CRN 227/73, OSN 1974, Nr 11, poz. 189). Najczęściej sytuacja taka istnieje w wypadku porzucenia przez małżonka rodziny, zdarza się jednak, że także przy wspólnym pożyciu małżonków jeden z nich w sposób naganny, zaniedbując swe obowiązki względem rodziny, nie przyczynia się do powstania majątku wspólnego.

Skarżąca wywodzi, że w sprawie zachodzą podstawy do stwierdzenia, że wystąpiły określone w art. 43 § 2 kro podstawy do ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym, tj. ważne powody oraz brak równowagi co do stopnia, w którym każdy z małżonków przyczyniał się do powstania tego majątku z tego powodu, że wnioskodawca pracował za minimalną płacę, nie podejmował działań aby zmienić pracę na lepiej płatną. Ponadto zarzuca uczestniczka wnioskodawcy nadużywanie alkoholu.

Jednakże powyżej przytoczony przepis prawa może mieć zastosowanie nie w każdym wypadku faktycznej nierówności przyczynienia się każdego z małżonków do powstania majątku wspólnego, lecz tylko w tych wypadkach, gdy małżonek, przeciwko któremu skierowane jest żądanie ustalenia nierównego udziału, w sposób rażący lub uporczywy nie przyczynia się do powstania dorobku stosownie do posiadanych sił i możliwości zarobkowych. Podkreśla się przy tym, że błędne jest zapatrywanie sprowadzające ocenę stopnia, w którym każdy z małżonków przyczynił się do powstania majątku wspólnego, do faktycznej nierówności dochodów z pracy (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 26 listopada 1973 r., III CRN 227/73, oraz z dnia 23 września 1997 r., I CKN 530/97). Należy podnieść, ze wnioskodawca przez cały okres małżeństwa pracował czyli uzyskiwał stałe dochody. Uczestniczka zaś w trakcie trwania małżeństwa była przez pewne okresy bezrobotna. Zarobione pieniądze wnioskodawca przekazywał małżonce na utrzymanie domu, zaprzestał ich przekazywania dopiero w końcowej fazie małżeństwa, kiedy stosunki pomiędzy małżonkami popsuły się. Do grudnia 2011r. małżonkowie jeszcze gromadzili wspólne oszczędności na rachunku bankowym, z których później już uczestniczka korzystała samodzielnie. Ponadto uzyskiwane przez uczestniczkę dochody nie pozostawały w bardzo dużej dysproporcji względem dochodów wnioskodawcy. Również nie została w żaden sposób udowodniona przez uczestniczkę okoliczność ciągłego nadużywania przez wnioskodawcę alkoholu i okoliczność aby na skutek nadużywania alkoholu wnioskodawca trwonił zarobione pieniądze, wynosił przedmioty z domu a uzyskane pieniądze przeznaczał na alkohol. Ponadto należy nadmienić, że uczestnicy najistotniejsze składniki majątku wspólnego zgromadzili w początkowym okresie małżeństwa, kiedy relacje między nimi układały się dobrze w tym znaczeniu, że nie można mówić o wystąpieniu ważnych powodów o których mowa w art. 43 § 2 kro. W szczególności wtedy nabyli składnik majątkowy objęty wnioskiem, tj. spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu. Nabywając je oboje działali zgodnie, a to przystępując do sprzedaży ich pierwszego mieszkania i rozpoczynając remont nowego lokalu. Brak wiadomości, by w tym okresie występowała wyraźna dysproporcja w zarobkach małżonków, bądź w inny sposób zaznaczało się nierównomierne przyczynianie do gromadzenia majątku wspólnego lub do utrzymania rodziny. W sprawie brak jest dowodów na okoliczność wyjątkowo dużego nakładu uczestniczki w postaci osobistej pracy przy wychowaniu dzieci i we wspólnym gospodarstwie domowym. Należy nadmienić, że strony miały jedno dziecko, które nie wymagało w procesie wychowania nadmiernej pieczy i opieki. Córka stron była zdrowa a przechodziła choroby wieku dziecięcego. Tym samym niezasadny jest zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 43§3 kro. W ocenie Sądu Okręgowego ostatecznie należało podzielić ocenę prawną wyrażoną przez Sąd Rejonowy, że nie zachodziły dostateczne podstawy, by uwzględnić żądanie o ustalenie nierównych udziałów.

Przechodząc do zarzutu nieuwzględnienia w rozliczeniu małżonków nakładów uczestniczki, które w jej ocenie powinny podlegać rozliczeniu. Jeżeli chodzi o nakłady poniesione przez uczestniczkę na utrzymanie wspólnego mieszkania do daty rozwodu, to słusznie wskazał Sąd Rejonowy, że te nakładów tych nie można uznać za wydatek z majątku osobistego uczestniczki na utrzymanie majątku wspólnego albo na spłatę długów, bowiem uczestniczka nie udowodniła, że nakłady te pochodziły z jej majątku osobistego, a ponadto należy przypomnieć, że uczestniczka dysponowała oszczędnościami pochodzącymi z małżeństwa. Nie umknęło również uwadze Sądu Rejonowego, że uiszczanie opłat związanych z utrzymaniem lokalu kwotami pochodzącymi z zarobku małżonka stanowi w istocie nakład ze środków należących do majątku wspólnego poczyniony na utrzymanie wspólnego składnika majątkowego. Stąd tak uiszczone kwoty w ogóle nie mogą być przedmiotem rozliczenia. Przedmiotem takiego rozliczenia mogą być jedynie nakłady z majątku osobistego, a nie ze wspólnego. Jeżeli zaś chodzi o nakłady poczynione przez uczestniczkę na lokal po rozwiązaniu małżeństwa to również została przez Sąd I instancji dokonania prawidłowa ocena zaprezentowanych przez uczestniczkę dowodów wpłat. Uczestniczka wykazała tylko, że dokonywała wpłat na rzecz spółdzielni mieszkaniowej, jednakże nie wykazała w jakiej części te wpłaty były związane z bieżącymi opłatami np. za media a w jakiej części były to wpłaty związane z zachowaniem wspólnego prawa. Nadto trzeba zwrócić uwagę, że choć skarżąca utrzymywała wspólny lokal, jednak jest czytelne, że od 2013r. korzystała z niego ponad swój udział, gdyż w tym okresie wnioskodawca się wyprowadził.

Skądinąd godzi się zauważyć, że wbrew tezie zawartej w uzasadnieniu apelacji, w postępowaniu o podział majątku wspólnego sąd z urzędu rozlicza tylko nakłady z majątku wspólnego na majątek osobisty. Nakłady z majątku osobistego na majątek wspólny podlegają rozliczeniu jedynie na wniosek (art. 45 § 1 kro) i - co oczywiste - jedynie w granicach podstawy faktycznej wykazanej przez uczestnika postępowania. Należy przy tym stwierdzić, że nakłady poczynione na rzecz wspólną po ustaniu wspólności podlegają rozliczeniu nie w trybie przepisu art. 45 § 1 kro, lecz przepisu art. 207 kc. Nie są to zatem nakłady na majątek wspólny, lecz na przedmiot współwłasności w częściach ułamkowych. Utrwalone orzecznictwo, wypracowane na gruncie przepisu art. 618 kpc dopuszcza możliwość ich rozliczenia w postępowaniu o podział majątku wspólnego.

Jeżeli zaś chodzi o zarzut nieuwzględnienia w podziale majątku stron nakładu uczestniczki w kwocie 23.600 zł (co wynika z przyjęcia przez uczestniczkę, że z jej majątku osobistego – tj. dzięki pożyczce w kwocie 10.000 zł - pokryta została 1/5 kosztów nabycia wyżej opisanego spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego, którego aktualna wartość wynosi 118.000 zł) to również jest on niezasadny. Rację ma Sąd Rejonowy, że roszczenie to nie podlega uwzględnieniu w oparciu o art. 45 § 1 zd. 2 kro., gdyż brak jest podstaw do przyjęcia, iż kwota 10.000 zł – uzyskana przez uczestniczkę jako pożyczka od jej pracodawcy w 2004 roku i spłacana przez uczestniczkę w okresie do 2006 roku – stanowiła składnik majątku osobistego uczestniczki. Z żadnego przepisu prawa, a w szczególności z art. 31 i 33 kro., nie wynika, aby suma pieniężna uzyskana w trakcie trwania wspólności majątkowej przez jednego z małżonków jako przedmiot pożyczki miała wchodzić do jego majątku osobistego. Wręcz przeciwnie, z ogólnej zasady wyrażonej w art. 31 § 1 kro wynika, że tego rodzaju suma pieniężna wchodzi w skład majątku wspólnego małżonków. Bez znaczenia dla oceny prawnej pozostaje kwestia, że pożyczka została spłacona w trakcie trwania wspólności majątkowej poprzez potrącenia z wynagrodzenia za pracę uczestniczki. Tego rodzaju potrącenia były wykonywanie z wynagrodzenia za pracę, które stanowiło składnik majątku wspólnego w świetle art. 31 § 2 pkt. 1) kro i taki sposób spłaty pożyczki nie może zostać uznany za nakład z majątku osobistego uczestniczki na majątek wspólny. Przywoływane przez uczestniczkę orzeczenia Sądu Najwyższego nie mają zastosowania w niniejszym stanie faktycznym a tak jak wskazał Sąd Najwyższy każdy przypadek rozpoznawać indywidualnie stosownie do okoliczności wynikających z ustaleń faktycznych. W świetle powyższych ustaleń nie można mówić o jakimkolwiek nakładzie na majątek wspólny z majątku osobistego uczestniczki postępowania.

Niezrozumiały jest zarzut apelacyjny naruszenia przez Sąd I instancji art 97 § 2 kro w zw z art 26 § 2 kodeksu cywilnego poprzez nieuprawnioną zmianę postanowień wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 30.10.2014 sygn. akt XII C 426/12 w sprawie o rozwód w zakresie miejsca zamieszkania małoletniej córki uczestniczki postępowania, bowiem Sąd Rejonowy w ogóle nie ingerował w treść powyższego rozstrzygnięcia.

Niezasadny jest również zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art.. 14 ust. 3 i 4 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (tekst jedn. Dz.U. poz. 1610 z 2016 roku) i nie zmienia tej oceny okoliczność, że obecnie uczestniczka jest osobą bezrobotną. Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił, że uczestniczka będzie dysponowała znacznymi środkami finansowymi po podziale majątku wspólnego i uzyskane środki będzie mogła przeznaczyć na zaspokojenie swoich potrzeb mieszkaniowych. Należy zwrócić uwagę, że w wyniku podziału majątku uczestniczka otrzymuje znaczną cześć spłaty w terminie 7 dni od daty uprawomocnienia się postanowienia, a drugą część spały w dacie kiedy nałożono na nią obowiązek opróżnia zajmowanego lokalu. Tak więc uczestniczka praktycznie od razu dysponuje znaczną sumą pieniędzy, która pozwala jej na wynajem lokalu na wolnym rynku i dysponuje niezbędnym czasem na pozyskanie dla siebie lokalu.

Brak był również podstaw do zastosowania względem uczestniczki dobrodziejstwa wynikającego z art 102 k.p.c. i odstąpienia od obciążania jej kosztami postępowania bowiem uczestniczka otrzymuje znaczną spłatę i będzie posiadała środki na uiszczenie kosztów.

Mając na względzie powyższe apelacja uczestniczki okazała się niezasadna i podlegała oddaleniu na postawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13§2 k.p.c.

O przyznanym wynagrodzeniu pełnomocnikowi uczestniczki w postępowaniu apelacyjnym Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 22 3 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych tj. z dnia 15 września 2017 r. (Dz.U. z 2017 r. poz. 1870) w zw. §16 ust 1 pkt 1 i w zw. z § 10 ust 1. pkt 8 i w zw. z § 8 pkt 5 oraz w zw. z §4 ust 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu z dnia 3 października 2016 r. (Dz.U. z 2016 r. poz. 1715)., biorąc pod uwagę, że w pierwszej instancji sprawy nie prowadził ten sam radca prawny.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na postawie art. 520 § 1 k.p.c. uznając, iż każda że stron była w jednakowym stopniu zainteresowania rozstrzygnięciem sprawy, bowiem zapadłe postanowienie porządkuje sprawy majątkowe każdej ze stron. Dlatego też zdaniem Sądu II instancji nie zachodziły podstawy do odstąpienia od podstawowej zasady rozliczenia kosztów postępowania nieprocesowego.