Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 742/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 listopada 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący – Sędzia SA Edyta Jefimko (spr.)

Sędzia SA Katarzyna Polańska - Farion

Sędzia SO del. Grażyna Kramarska

Protokolant - st. sekr. sąd. Ewelina Borowska

po rozpoznaniu w dniu 13 listopada 2013 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa S. W. (1)

przeciwko (...) Bank (...) S.A. z siedzibą
w W.

o ochronę dóbr osobistych

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 30 października 2012 r., sygn. akt XXIV C 1133/11

1.  zmienia zaskarżony wyrok:

a)  w punkcie I. częściowo w ten sposób, że nadaje oświadczeniu, do którego złożenia został zobowiązany pozwany, następującą treść: (...) Bank (...) S.A. przeprasza Pana S. W. (1), zam. w W., za bezprawną egzekucję prowadzoną wobec niego w latach 1991 – 2002”;

b)  w punkcie III. częściowo w ten sposób, że zasądza od (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz S. W. (1) kwotę 6.670,70 zł (sześć tysięcy sześćset siedemdziesiąt złotych i siedemdziesiąt groszy) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 24 stycznia 2012 r. do dnia zapłaty;

c)  w punkcie IV. rozdziela stosunkowo między stronami koszty procesu w ten sposób, że pozwany jest zobowiązany do poniesienia kosztów procesu w zakresie roszczenia niemajątkowego w całości, natomiast w zakresie roszczenia majątkowego w 2,83 %, a powód w 97,17 %, pozostawiając szczegółowe wyliczenie kosztów procesu referendarzowi sądowemu;

2.  oddala apelacje obu stron w pozostałej części;

3.  znosi między stronami koszty postępowania apelacyjnego.

I ACa 742/13

UZASADNIENIE

S. W. (2) domagał się zasądzenia od (...) Banku (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 170.000 zł. z ustawowymi odsetkami od dnia 1 stycznia 1993 r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania, względnie nienależnie spełnionego świadczenia oraz kwoty 1.830.000 zł. tytułem zadośćuczynienia za doznane krzywdy w związku z prowadzeniem przez pozwanego w stosunku do powoda bezprawnej egzekucji. Wniósł także o zobowiązanie pozwanego do opublikowania w prasie lokalnej: (...), (...), (...), (...) oraz w prasie ogólnokrajowej: (...) i Gazeta (...) przeprosin o treści (...) Bank (...) S.A. wyraża ubolewanie oraz przeprasza Pana S. W. (1) , zam. w W., za trwającą siedemnaście lat bezprawną egzekucję prowadzoną wobec niego oraz jego rodziny w latach 1991 – 2008. Pan S. W. (2) w latach 1991 – 2008 nie był dłużnikiem (...)”. Wniósł także o zasądzenie na rzecz powoda kosztów postępowania.

(...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, podnosząc w stosunku do roszczenia odszkodowawczego zarzut przedawnienia.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 30 października 2012 r. wydanym w sprawie z powództwa S. W. (1) skierowanego przeciwko: (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. o ochronę dóbr osobistych- Sąd Okręgowy w Warszawie

I zobowiązał (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. do złożenia oświadczenia w formie ogłoszenia prasowego w (...) i (...) o treści: (...) Bank (...) S.A. przeprasza Pana S. W. (1), zam. w W., za bezprawną egzekucję prowadzoną wobec niego w latach 1991-2006.”;

II zasądził od (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz S. W. (1) kwotę 50.000 zł. tytułem zadośćuczynienia;

III oddalił powództwo w pozostałej części;

IV rozdzielił stosunkowo między stronami koszty proces w ten sposób, że pozwany został zobowiązany do poniesienia kosztów procesu w zakresie roszczenia niemajątkowego w całości, natomiast w zakresie roszczenia majątkowego w 2,5%., a powód w 97,5%, pozostawiając szczegółowe wyliczenie kosztów procesu referendarzowi sądowemu.

Powyższy wyrok Sąd Okręgowy wydał na podstawie następujących ustaleń faktycznych i wniosków.

W dniu 8 sierpnia 1990 r. pomiędzy S. W. (1), występującym w imieniu i na rzecz prowadzonej przez siebie spółki pod nazwą Przedsiębiorstwo Produkcyjno Handlowo Usługowe (...) sp. z o.o. z siedziba w W., a bankiem (...) – bankiem państwowym (obecnie występującym jako (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W.) zawarta została umowa o kredyt w wysokości 1.000.000.000 zł. (przed denominacją). Poręczycielami umowy kredytu byli C. W. oraz S. Z. .Wobec zaległości spółki w spłacie (...) Bank (...) wypowiedział spółce umowę kredytu. Następnie w dniu 4 marca 1991 r. Bank wystawił tytuł wykonawczy (...), wskazując jednakże błędnie jako dłużnika S. W. (1) zamiast spółki (...). Na podstawie posiadanego tytułu wykonawczego Bank wszczął postępowanie egzekucyjne, które było prowadzone przeciwko S. W. (1) przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Wyszkowie pod sygnaturą akt I Km 46/91 .W toku postępowania egzekucyjnego I Km 46/91 wyegzekwowano od powoda łączną kwotę 7.926,86 zł. (po denominacji). Czynności egzekucyjne wobec powoda podejmowane były w latach 1991 – 1992. W późniejszym okresie egzekucja została skierowana przeciwko poręczycielom umowy kredytowej .Powód w związku z prowadzoną przez siebie działalnością gospodarczą był w W., gdzie mieszkał, osobą rozpoznawaną. Firma powoda zatrudniała wiele osób i prężnie się rozwijała. Wraz z pojawieniem się problemów powoda wynikających z prowadzonej przeciwko niemu egzekucji, powód zgłosił wniosek o ogłoszenie upadłości spółki (...). Firma zakończyła działalność. W toku postępowania egzekucyjnego prowadzący je komornik podejmował liczne czynności polegające na zajęciu i zbyciu należących do powoda i jego rodziny rzeczy i środków pieniężnych. Podejmowane były także próby sprzedaży domu rodzinnego powoda. Sytuacja w jakiej znalazł się powód wywołała u niego depresję. Powód zaczął nadużywać alkoholu i uzależnił się od narkotyków. Dwukrotnie był także leczony psychiatrycznie. Rozpadowi uległo także małżeństwo powoda. Powód i jego rodzina w rodzinnym mieście stali się obiektem drwin i plotek. S. W. (2) miał trudności ze znalezieniem pracy w związku z czym wyjechał z W. .Na skutek pozwu S. W. (1) z dnia 2 czerwca 2005 r., Sąd Okręgowy w Ostrołęce, wyrokiem z dnia 24 stycznia 2006 r., wydanym w sprawie o sygn. akt I C 655/05, umorzył w stosunku do S. W. (1) postępowanie egzekucyjne prowadzone przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Wyszkowie w sprawie I Km 46/91. W toku postępowania I C 655/05 Bank (...) przyznał, że S. W. (2) nigdy nie był dłużnikiem Banku .

Powyższych ustaleń faktycznych Sąd dokonał w oparciu dokumenty złożone do akt sprawy, zeznania świadków i powoda , które uznał za wiarygodne, przy czym okoliczności faktyczne nie były pomiędzy stronami sporne.

W ocenie Sądu Okręgowego powództwo częściowo zasługiwało na uwzględnienie.

Powód dochodził odszkodowania za straty poniesione w związku z prowadzoną przeciwko niemu, na wniosek pozwanego banku bezprawną egzekucją oraz o zobowiązanie pozwanego do złożenia oświadczenia , zawierającego przeprosiny za naruszenie dóbr osobistych powoda w związku z prowadzeniem przeciwko niemu bezprawnej egzekucji i zasądzenie z tego tytułu zadośćuczynienia za doznane krzywdy. Skierowanie przez pozwanego przeciwko powodowi postępowania egzekucyjnego w sytuacji, gdy nie był on dłużnikiem banku i prowadzenie tego postępowania przez wiele lat stanowiło bezprawne naruszenie dóbr osobistych S. J. zostało wykazane w toku postępowania prowadzone przeciwko powodowi postępowanie egzekucyjne było bezpodstawne, gdyż nie był on dłużnikiem banku. Jednakże na skutek toczącego się postępowania egzekucyjnego, powód w krótkim czasie z osoby będącej na lokalnym rynku dobrze prosperującym przedsiębiorcą , stał się osobą niewiarygodną. S. W. (2) został potraktowany jako człowiek nierzetelny, który uchyla się od spłaty zaciągniętego długu. Prowadzone w toku postępowania egzekucyjnego czynności polegające na dokonywaniu kolejnych zajęć rzeczy należących do powoda i jego rodziny wywoływało u powoda także coraz silniejsze obawy o bezpieczeństwo finansowe. Informacje o jego trudnej sytuacji szybko rozeszły się w jego rodzinnej miejscowości – W.. Stał się on obiektem drwin ze strony mieszkańców miasta. Działania komornika podejmowane w toku postępowania egzekucyjnego wywołały zagrożenie poczucia bezpieczeństwa i niepokój. Powód w związku z zaistniałą sytuacją przeszedł załamanie nerwowe. Zaczął nadużywać alkoholu oraz uzależnił się od narkotyków. Rozpadowi uległo jego małżeństwo. Nie ulega zatem wątpliwości, że w przypadku powoda doszło do naruszenia dóbr osobistych w postaci szeroko pojętej prywatności oraz czci i dobrego imienia . Zgodnie z art. 24 § 1 k.c. ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. W toku postępowania pozwany nie wykazał istnienia okoliczności, wyłączających bezprawność jego działań, związanych z wyegzekwowaniem zobowiązania, którego powód w ogóle nie był stroną , co zostało ostatecznie stwierdzone prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Ostrołęce z dnia 24 stycznia 2006 r. ,wydanym w sprawie o sygnaturze akt I C 655/05. Pozwany nie zaprzeczał w toku postępowania, iż toczące się przeciwko powodowi postępowanie egzekucyjne wszczęte zostało bez jakiejkolwiek podstawy prawnej. Działania banku naruszyły dobra osobiste S. W. (1) i dawały podstawy do zastosowania przewidzianych przez prawo środków w celu usunięcia skutków tego naruszenia.

Powód w pozwie wniósł o nakazanie pozwanemu usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych poprzez zobowiązanie do opublikowania w prasie lokalnej: (...), (...), (...), (...) oraz w prasie ogólnokrajowej:(...) i Gazeta (...) przeprosin o treści (...) Bank (...) S.A. wyraża ubolewanie oraz przeprasza Pana S. W. (1), zam. w W., za trwającą siedemnaście lat bezprawną egzekucję prowadzoną wobec niego oraz jego rodziny w latach 1991 – 2008. Pan S. W. (2) w latach 1991 – 2008 nie był dłużnikiem (...)”. Skoro do naruszenia dóbr osobistych powoda doszło na skutek działań podjętych przez pozwanego w związku z prowadzonym przeciwko powodowi postępowaniem egzekucyjnym, które skierowane zostało do składników majątkowych powoda w jego miejscu zamieszkania i prowadzenia działalności gospodarczej, a także negatywne konsekwencje tych działań skutkujące naruszeniem wiarygodności powoda i podważeniem jego rzetelności odniosły skutek w jego miejscu zamieszkania , odpowiednim do usunięcia skutków tego naruszenia należało uznać zamieszczenie stosownego oświadczenia w środku przekazu o zasięgu odpowiadającym zasięgowi, jaki mogły mieć informacje o toczącym się przeciwko S. W. (1) postępowaniu egzekucyjnym. Informacje o powodzie, jako lokalnym przedsiębiorcy, nie odbiły się echem w skali całego kraju, dlatego też niezasadnym było żądanie zamieszczenia przeprosin w prasie o zasięgu ogólnokrajowym. Zamieszczenie stosownego oświadczenia w prasie lokalnej o zasięgu miasta W. - (...) oraz powiatu (...) odpowiadającego swym zasięgiem w znacznej części dawnemu województwu (...) tj. w (...) zapewni dotarcie przeprosin do dostatecznie dużego grona odbiorców. Ponadto do usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych powoda wystarczające było opublikowanie oświadczeń, w których pozwany - (...) Bank (...) S.A. przeprosi powoda za bezprawne prowadzenie egzekucji wobec jego osoby. Sąd uznał jednak, że sformułowania, których żądał powód tj. (...) Bank (...) S.A. wyraża ubolewanie...” byłyby sformułowaniami zbyt daleko idącymi. Nie było także koniecznym informowanie przez pozwanego, że powód nie był dłużnikiem pozwanego banku. Już samo stwierdzenie, że prowadzona egzekucja była bezprawna wskazuje, że bank nie miał żadnych podstaw do jej prowadzenia, a zatem na powodzie nie spoczywało żadne zobowiązanie wobec banku. Ponadto egzekucja w stosunku do powoda była prowadzona do 2006r., kiedy to stał się prawomocny wyrok z dnia 24 stycznia 2006r. Sądu Okręgowego w Ostrołęce.

Zgodnie z art. 448 k.c., w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. Przesłanką uwzględnienia żądania zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej w związku z naruszeniem dobra osobistego jest bezprawność naruszenia i wina. Wina pozwanego (co najmniej niedbalstwo) była w ocenie Sądu Okręgowego oczywista. Pozwany bez żadnych podstaw prawnych uznał powoda za swego dłużnika, wystawił przeciwko niemu bankowy tytuł egzekucyjny i prowadził na jego podstawie egzekucję. Skierowanie przeciwko powodowi postępowania egzekucyjnego, pomimo iż nie był on dłużnikiem, godziło w dobra osobiste S. W. (1) . Konsekwencje wszczętego przez pozwanego postępowania egzekucyjnego doprowadziły do załamania psychicznego powoda i rozpadu jego rodziny. Egzekucja podważyła też wiarygodność powoda jako przedsiębiorcy. Zdaniem Sądu żądanie jednakże przez powoda zasądzenia kwoty 1.830.000 zł., było żądaniem wygórowanym. Na rozmiar doznanej krzywdy wpływ miało postępowanie samego powoda, który będąc przekonanym o braku po swojej stronie zobowiązania wobec pozwanego powinien bezzwłocznie podjęć czynności mające na celu zapobiegnięcie prowadzeniu przeciwko niemu postępowania egzekucyjnego. S. W. (2) w toku procesu wskazywał, iż wielokrotnie zwracał się do pozwanego banku z różnymi pisami , informującymi , iż nie był stroną umowy kredytu, w związku z czym to nie na nim spoczywał obowiązek spłaty zadłużenia spółki (...), to jednak, zdaniem sądu jedynym działaniem które mogło skutecznie powstrzymać dalsze czynności egzekucyjne było wytoczenie powództwa przeciwegzekucyjnego na podstawie obowiązującego w dacie wszczęcia egzekucji art. 53 ust. 3 ustawy z dnia 31 stycznia 1989 r. Prawo bankowe (Dz. U. z 1992 r., Nr 72, poz. 359, ze zm.). Powód powinien wytoczyć takie powództwo bezzwłocznie po skierowaniu egzekucji przeciwko niemu, a uczynił to dopiero w roku 2005, czym bez wątpienia przyczynił się do zwiększenia rozmiaru doznanych krzywd , wynikających z długotrwałego postępowania egzekucyjnego. Sąd uznał zatem, że kwota 50.000 zł. będzie stosowna do skali naruszenia dóbr osobistych powoda, a jednocześnie uwzględnia uciążliwość pozostałych środków, do których pozwany został zobowiązany, a także stopień przyczynienia się samego powoda do rozmiaru doznanej krzywdy. Bez znaczenia dla rozmiaru doznanej przez S. W. (1) krzywdy pozostają związane z zaistniałą powoda sytuacją przeżycia i doznania członków jego rodziny. Osobom tym przysługują własne roszczenia wobec pozwanego. Dlatego też Sąd oddalił żądanie powoda ponad uwzględnioną kwotę 50.000 zł.

Sąd oddalił także roszczenie powoda o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego kwoty 170.000 zł. tytułem odszkodowania. W myśl art. 415 k.c. kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. W sprawie niniejszej nie ulega żadnej wątpliwości, że winę za szkodę powstałą w majątku powoda w związku z prowadzoną bez podstawy prawnej egzekucją ponosi pozwany Bank. Roszczenie to jednakże uległo przedawnieniu. Zgodnie z art. 117 § 2 k.c. po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. Zgodnie natomiast art. 442 1 k.c. (art. 442 k.c.), zgodnie z którym, termin przedawnienia dla roszczeń wynikających z czynów niedozwolonych wynosi trzy lata. Postępowanie egzekucyjne przeciwko powodowi prowadzone było na podstawie tytułu wykonawczego z dnia 4 marca 1991 r. (...). W toku tego postępowania podejmowane były przez komornika liczne czynności skierowane zarówno do majątku powoda , jak i osób poręczających umowę kredytu. Za datę powstania szkody w majątku powoda należy przyjąć moment jej powstania i od tej daty rozpoczynał bieg termin przedawnienia roszczenia. Powód będąc bowiem przekonanym o bezzasadności egzekucji był od samego początku świadomy okoliczności powstania szkody i osoby za nią odpowiedzialnej. W stosunku do powoda, zgodnie z jego oświadczeniem, ostatnie czynności egzekucyjne zostały przeprowadzone w roku 1992. Oznacza to, że w tym samym czasie miały miejsce ostatnie zdarzenia wywołujące szkodę w jego majątku i od ich zaistnienia rozpoczął także bieg terminu przedawnienia. W tej sytuacji, w myśl powyżej poczynionych ustaleń roszczenie powoda uległo przedawnieniu najdalej z końcem roku 1995. Powód natomiast wystąpił z roszczeniem odszkodowawczym dopiero pod koniec roku 2011, a zatem blisko szesnaście lat po upływie terminu przedawnienia. W sprawie niniejszej pozwany Bank (...), nie zrzekł się korzystania z zarzutu przedawnienia, podnosząc jednocześnie ten zarzut w swojej odpowiedzi na pozew w odniesieniu do części roszczenia powoda dotyczącej zasądzenia na jego rzecz odszkodowania. Podniesienie zarzutu przedawnienia przez pozwanego skutkowało oddaleniem powództwa o odszkodowanie. Także gdyby przyjąć, że w przypadku powoda doszło do spełnienia nienależnego świadczenia na rzecz pozwanego banku, co wiązałoby się odpowiedzialnością pozwanego opartą na zasadzie art. 410 k.c., dla którego to roszczenia termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, to także i w tym przypadku roszczenie powoda uległo przedawnieniu. Termin przedawnienia tego roszczenia, licząc od chwili podjęcia przez komornika ostatnich czynności skierowanych do majątku powoda upływał najdalej z końcem roku 2002, a powództwo zostało wniesione w roku 2011, zatem po upływie terminu przedawnienia .

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. w zw .z art. 108 § 1 k.p.c. rozdzielając koszty postępowania stosunkowo między stronami i pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu.

Apelacje od powyższego wyroku wniosły obie strony .

Powód zaskarżył wyrok częściowo co do punktu III i IV w za­kresie , w jakim Sąd Okręgowy oddalił powództwo powyższej kwoty 50.000 zł oraz w za­kresie rozstrzygnięcia o kosztach postępowania.

Apelacja opierała się na zarzutach :

1.błędnych ustaleń faktycznych, polegających na :

-niewłaściwym przyjęciu, iż powód przyczynił się do rozmiaru wyrządzonej mu przez pozwanego krzywdy oraz rozmiaru szkody, poprzez zaniechanie podjęcia, aż do roku 2005, jakichkolwiek działań , które w ocenie sądu powinien był podjąć w celu zapobie­gnięcia prowadzeniu przeciwko niemu postępowania egzekucyjnego, będąc przekona­nym o braku po swojej stronie zobowiązania wobec pozwanego, w sytuacji, gdy z mate­riału dowodowego, zgromadzonego w sprawie wynika, iż zarówno sam powód, jak i je­go rodzina, w trakcie trwającego postępowania egzekucyjnego, podejmowali wszelkie środki prawne celem zapobiegnięcia prowadzeniu bezprawnego postępowania egzeku­cyjnego, o czym świadczy chociażby fakt zaskarżenia niemal wszystkich, podjętych w toku egzekucji, czynności komornika - które to czynności, pomimo ich oczywistej zasad­ności, okazały się bezskuteczne;

-nieprawidłowym uznaniu, iż roszczenie powoda w zakresie odszkodowania, do­chodzone w oparciu o przepis art. 410 § 2 k.c., uległo przedawnieniu, w sytuacji, gdy roszczenia z tytułu świadczeń nienależnych obowiązuje 10-letni okres prze­dawnienia, a roszczenie powoda rozpoczęło swój bieg od dnia uprawomocnienia się wyroku Sądu Okręgowego w Ostrołęce, z dnia 24 stycznia 2006 r., umarzającego w stosunku do S. W. (1) egzekucję prowadzoną w sprawie Km 46/91, tj. od dnia 28 lutego 2006 r.;

2. rażącego naruszenia przepisów postępowania w postaci:

- art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c., polegającego na przekroczeniu przez Sąd Okręgowy zasady swobodnej i kontrolowanej oceny do­wodów, poprzez zaniechanie wszechstronnego rozważenia zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i dokonanie tej oceny w sposób dowolny, wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego, w szczególności polegającej na bezpodstawnym i nieznajdującym żadnego uzasadnienia w zgromadzonym mate­riale dowodowym, ograniczeniu żądania powoda, w zakresie zadośćuczynienia pieniężnego, do kwoty 50.000 zł i uznaniu, iż kwota ta jest odpowiednia, przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, w sytuacji, gdy przyznana kwota zadośćuczynienia nie uwzględnia należycie rozmiaru i intensywności do­znanej krzywdy oraz stopnia negatywnych konsekwencji dla pokrzywdzonego - w szczególności wobec uznania przez Sąd Okręgowy, iż bezprawne i zawinione działania pozwanego bezsprzecznie poderwały wiarygodność powoda w miejscu jego zamieszkania, doprowadziły do wieloletniego załamania psychicznego po­woda, popadnięcia w alkoholizm i narkomanię oraz spowodowały rozpad jego ro­dziny.

-art. 328 § 2 k.p.c., poprzez:

a)zaniechanie jakiegokolwiek wyjaśnienia w uzasadnieniu skarżonego wyroku, podstaw ograniczenia żądania powoda w za­kresie zadośćuczynienia, do kwoty zaledwie 50.000 zł oraz zaniechanie kalkulacji roszczenia odszkodowawczego powoda, poprzez ograniczenie się do uznania zarzutu przedawnienia tego roszczenia, podniesionego przez pozwanego,

b)zaniechanie wyjaśnienia, na jakich dokładnie dowodach Sąd Okręgowy się oparł wydając zaskarżony wyrok, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygod­ności i mocy dowodowej,

c)uzasadnienie wyroku w sposób sprzeczny z zasadami logiki, wiedzy i doświad­czenia życiowego, poprzez uznanie, że: bezprawne i zawinione działania pozwanego, względem powoda, trwające od 1991 do 2006 roku, skutkujące uniemożliwieniem powodowi podjęcia jakiej­kolwiek legalnej pracy oraz zaciągnięcie kredytu, bądź pożyczki na jakikolwiek cel w ww. okresie, ciężkim załamaniem nerwowym, połączonym z kilkukrotną hospitalizacją w szpitalu psychiatrycznym, rozpadem życia rodzinnego oraz poważnym podważeniem pozycji społecznej, uzasadnia przyznanie powodowi jedynie 50.000 zł, tytułem zadośćuczynienia za doznane krzywdy, w sytuacji, gdy degradacja psychiczna i społeczna powoda, w najbar­dziej produktywnych latach jego życia, na skutek działań pozwanego, uzasadnia przyznanie tytułem zadośćuczynienia, kwoty o wiele wyższej; uznania, iż powód przyczynił się do zwiększenia rozmiaru szkody i doznanej przez niego krzywdy na skutek zaniechań w zakresie przeciwdziałania prowadzonej przeciw­ko niemu bezprawnej egzekucji, przy jednoczesnym stwierdzeniu , iż S. W. (2) na skutek zawinionych i bezprawnych działań pozwanego doznał głębokiego załamania nerwowego, depresji, popadł w alkoholizm i narkomanię, doznał rozpadu rodzi­ny - co w oczywisty sposób utrudniało, bądź wręcz uniemożliwiało mu, przez wiele lat samodzielne i świadome podejmowanie jakichkolwiek działań we wła­snym imieniu, wszelkie zaś działania podjęte przez powoda lub jego rodzinę, nacelowane na zakończenie postępowania egzekucyj­nego, okazały się bezskuteczne.

3. rażącego naruszenia przepisów prawa materialnego w postaci :

- art. 410 § 2 k.c., poprzez bezpodstawne zaniechanie uznania zasadności roszczenia powoda w zakresie odszkodowania, w oparciu w ww. przepis doty­czący świadczenia nienależnego, podczas, gdy w kontekście przesłanek wyszcze­gólnionych w przepisie art. 410 § 2 k.c. stwierdzić należy, iż podstawa świadczeń, spełnionych przez S. W. (1) w toku prowadzo­nego przeciwko niemu postępowania egzekucyjnego, odpadła, zaś roszczenie nie uległo 10-letniemu terminowi przedawnienia, wobec faktu, iż wyrok Sądu Okręgowego w Ostrołęce zapadły w dniu 24 stycznia 2006 r., uprawomocnił się 28 lutego 2006 r. - która to data stanowi początek bie­gu terminu przedawnienia.

W oparciu o powyższe zarzuty powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględ­nienie żądania powoda w zakresie odszkodowania i zadośćuczynienia w całości; ewentualnie uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania oraz zasądzenie od pozwanego, na rzecz powoda, kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, według norm przepisanych.

Pozwany zaskarżył wyrok częściowo , tj. w całości odnośnie punktu I oraz w części odnośnie punktu II w zakresie zasądzenia od pozwanego kwoty powyżej 20.000 zł oraz w części co do punktu IV w zakresie obciążenia pozwanego całością kosztów procesu wynikających z roszczenia niemajątkowego i kosztów procesu wynikających z roszczenia majątkowego w części przekraczającej 1% tych kosztów .

Apelacja opierała się na zarzutach :

- naruszenia przepisów prawa procesowego na skutek:

1.sprzeczność istotnych ustaleń Sądu Okręgowego z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego prowadzącą do przyjęcia, że depresja powoda, jego uzależnienie od alkoholu i narkotyków, jak i dwukrotne leczenie psychiatryczne i rozpad rodziny są skutkiem wadliwie prowadzonej egzekucji, podczas gdy z zeznania świadka U. T. wynika, że w/wym. problemy powoda były skutkiem (zasadnego) wypowiedzenia umów kredytowych i problemów finansowych, w które wpadła firma prowadzona przez powoda,

2.poczynienie ustaleń wadliwych - nie znajdujące oparcia w dopuszczonych dowodach (oparte na materiale zawartym w aktach I C 655/05 , którego nie wymienia żadne postanowienie dowodowe) - że pozwany Bank we wcześniejszym postępowaniu potwierdzał tę okoliczność, że powód nigdy nie był dłużnikiem pozwanego,

3.braki w zakresie ustaleń faktycznych dotyczących określenia charakteru i terminu czynności podejmowanych w 2002 r. przez pozwany bank w celu zapobieżenia dalszemu prowadzeniu egzekucji wobec powoda, a tym samym dalszego naruszania jego dóbr osobistych tj. wniosek złożony przez bank o umorzenie postępowania egzekucyjnego z dnia 28 lutego 2002r. oraz postanowienie organu egzekucyjnego o umorzeniu tego postępowania w tymże 2002 roku - co znajduje odzwierciedlenie w dopuszczonych dowodach tj. aktach egzekucyjnych KM 46/91,

2. naruszenia prawa materialnego w postaci:

-art. 24 § 1 k.c. przez wadliwe jego zastosowanie przy formułowaniu treści ogłoszenia i zobowiązanie pozwanego do zamieszczenia w podlegającym publikacji ogłoszeniu lat 1991-2006, jako okresu prowadzenia bezprawnej egzekucji, wbrew dokonanym przez sąd ustaleniom, że faktyczne czynności egzekucyjne były prowadzone tylko w latach 1991-1992 ,

- art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c., w wyniku czego krzywda powoda nie została prawidłowo oceniona, gdyż ustalając samodzielnie rodzaj naruszonego dobra osobistego (szeroko pojęta prywatność, cześć i dobre imię) Sąd Okręgowy usytuował te dobra zbyt wysoko (w porównaniu np. z dobrami wskazanymi w art. 445 k.c.), pomijając przy tym, że naruszenie tych dóbr nie miało charakteru nieodwracalnego - w efekcie zadośćuczynienie zasądzono w rozmiarze nadmiernym,

3. naruszenia przepisów postępowania w postaci:

- art. 236 k.p.c. przez wadliwe sformułowanie postanowienia dowodowego tj. brak precyzyjnego wymienienia środków dowodowych na okoliczności powoływane w tezach dowodowych , a w to miejsce powołanie zbiorczych dowodów w postaci akt V GU 3/91, KM 46/91, I 285/0, IC 694/07- co wpływa na możliwość zbadania prawidłowości dokonanej oceny materiału dowodowego,

-art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 233 § 1 k.p.c. przez brak uwzględnienia wszystkich dowodów, które zostały przeprowadzone, w szczególności dowodu z postanowienia Komornika przy Sądzie Rejonowym w Wyszkowie z dnia 11 września 2002r. o umorzeniu egzekucji na wniosek pozwanego z dnia 28 lutego 2002r. , sygn. akt I KM 46/91, a następnie wadliwą bo niepełną ocenę materiału dowodowego polegającą na braku wyczerpującego wskazania w uzasadnieniu wyroku, na których dowodach oparto rozstrzygnięcie, a którym i z jakich przyczyn odmówiono wiarygodności;

W oparciu o powyższe zarzuty pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa w zakresie uregulowanym w punkcie I wyroku , ewentualnie zobowiązanie pozwanego do złożenia powodowi oświadczenia na piśmie, bez publikowania go w prasie, o treści: (...) Bank (...) SA w W., jako następca prawny (...) bank państwowy przeprasza Pana S. W. (1), zam. w W., za faktyczne czynności egzekucyjne dokonywane bezprawnie w latach 1991-1992 oraz wystąpienie przez pozwany Bank w wnioskiem o zakończenie bezprawnych działań dopiero w 2002 roku" , zmianę punktu II wyroku przez oddalenie żądania dotyczącego zasądzenia zadośćuczynienia o dalsze 30.000 zł i zasądzenie od (...) SA w W. na rzecz S. W. (1) kwoty 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia, zmianę punktu IV wyroku odpowiednio do zmiany jego punktów I i II oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Apelacyjny zważył , co następuje:

Apelacje obu stron są jedynie częściowo uzasadnione.

Sąd Apelacyjny podziela dominujące w judykaturze stanowisko , iż strona może powołać się na zarzut wadliwego sporządzenia uzasadnienia i zarzut taki można ocenić jako zasadny, gdy z powodu braku w uzasadnieniu elementów wskazanych w art. 328§2 k.p.c. zaskarżony wyrok nie poddaje się kontroli instancyjnej. Niemożność przeprowadzenia takiej kontroli miałaby miejsce, gdyby sąd odwoławczy nie był w stanie dokonać oceny toku wywodu, który doprowadził sąd pierwszej instancji do wydania orzeczenia lub w przypadku zastosowania prawa materialnego do niedostatecznie jasno ustalonego stanu faktycznego (por. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 16 października 2009 r., I UK 129/09, LEX nr 558286 , z dnia 30 września 2008 r., II UK 385/07, Lex nr 741082, z dnia 26 listopada 1999 r., III CKN 460/98, OSNC 2000/5/100 oraz z dnia 26 lipca 2007 r., V CSK 115/07, M. Prawn. 2007/17/930). Natomiast dokonanie przez Sąd Okręgowy nieprawidłowych ustaleń faktycznych w wyniku błędnej , w ocenie strony apelującej, oceny dowodów nie może stanowić podstawy do skutecznego podniesienia zarzutu naruszenia art. 328§ 1 k.p.c. Uzasadnienie zaskarżonego wyroku posiada wszystkie niezbędne elementy konstrukcyjnej , co umożliwia dokonanie kontroli instancyjnej orzeczenia sądu pierwszej instancji .

Apelacja pełna cum beneficio novorum polega na tym, że sąd drugiej instancji rozpatruje sprawę ponownie, czyli w sposób w zasadzie nieograniczony jeszcze raz bada sprawę rozstrzygniętą przez sąd pierwszej instancji. Postępowanie apelacyjne jest zawsze kontynuacją postępowania merytorycznego w sprawie. Tak określona istota i funkcja postępowania apelacyjnego sprawia , że sąd drugiej instancji może prowadzić własne postępowanie dowodowe i dokonywać oceny dowodów przeprowadzonych zarówno przez siebie, jak i sąd pierwszej instancji. Realizując obowiązek ponownego rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz dokonania jego własnej i swobodnej oceny, w tym oceny zgromadzonych przez sądy obu instancji dowodów, sąd ten powinien harmonizować ogólne ( art.227 k.p.c. - 315 k.p.c.) i szczególne (art.381 k.p.c. - 382 k.p.c.) reguły postępowania dowodowego, co jest nieodzowne dla respektowania zasad bezpośredniości i instancyjności postępowania. Sąd drugiej instancji może zmienić ustalenia faktyczne, stanowiące podstawę wydania wyroku sądu pierwszej instancji nawet bez przeprowadzenia postępowania dowodowego , uzasadniającego odmienne ustalenia, chyba że szczególne okoliczności wymagają ponowienia lub uzupełnienia tego postępowania. Sąd odwoławczy ma obowiązek ocenić ustalony stan faktyczny na podstawie właściwych przepisów prawa materialnego .Tym samym postępowanie apelacyjne - choć odwoławcze - ma charakter rozpoznawczy (merytoryczny), a z punktu widzenia metodologicznego stanowi dalszy ciąg postępowania przeprowadzonego w pierwszej instancji. Przez spełnianie nieograniczonych funkcji rozpoznawczych spełnia się kontrolny cel postępowania apelacyjnego; rozpoznanie apelacji ma (powinno) doprowadzić do naprawienia wszystkich błędów sądu pierwszej instancji, ewentualnie także błędów stron (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 grudnia 2009 r., III UK 54/09, Lex nr 602073). Sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego ( por. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, mająca moc zasady prawnej , OSNC 2008/6/ 55). Podkreślić należy , iż prawidłowość zastosowania lub wykładni prawa materialnego może być właściwie oceniona jedynie na kanwie niewadliwie ustalonej podstawy faktycznej rozstrzygnięcia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 1997 r. II CKN 18/97 , OSNC 1997/8/112).

Ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy były prawidłowe, z wyjątkiem stwierdzenia, iż fakt prowadzenie przez pozwany bank bezprawnej egzekucji w stosunku do powoda był jedyną przyczyną depresji S. W. (1), nadużywania przez niego alkoholu i uzależnienia się od narkotyków, co w konsekwencji doprowadziło do rozpadu jego rodziny. Sąd Okręgowy , dokonując takich ustaleń , pominął fragment zeznań świadka U. T. ( byłej żony powoda) , które uznał za wiarygodne, a z których wynika ,iż wskazane problemy były rezultatem nie tylko prowadzonego wobec S. W. (1) bezprawnego postępowania egzekucyjnego , ale przede wszystkim skutkiem (zasadnego) wypowiedzenia umów kredytowych i problemów finansowych, w które wpadła firma prowadzona przez powoda. Zauważyć należy, iż zeznania świadka znajdują potwierdzenie w dowodzie z dokumentu prywatnego , tj. piśmie powoda z dnia 5 sierpnia 1996 r. skierowanym do Komornik sądowego przy Sądzie Rejonowym w Wyszkowie k- 479 - 480 akt Km 46/91 , w którym twierdził, iż to tragiczna sytuacja, w jakiej znalazły się jego firmy , za co w pełni czuł się odpowiedzialny, doprowadziła go do załamania nerwowego i głębokiej depresji . Okoliczność, iż powód jest autorem tego pisma , jak również jego treść nie była przez strony kwestionowana ( oświadczenie pełnomocników stron złożone na rozprawie apelacyjnej). Przyznanie ( art. 229 k.p.c.), służy do dokonywania ustaleń faktycznych. Jest ono czynnością procesową - oświadczeniem wiedzy złożonym przez stronę i ma ten skutek, że fakty przyznane przyjmowane są bez przeprowadzenia dowodu. Z uwagi na treść zarzutów apelacyjnych ustalenia faktyczne poczynione przez sąd pierwszej instancji wymagały w tym zakresie uzupełnienia. Również nie była pomiędzy stronami sporna okoliczność , że pozwany bank w dniu 28 lutego 2002 r. skierował do Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Wyszkowie wniosek o umorzenie na podstawie art. 825§ 1 k.p.c. postępowania egzekucyjnego w sprawie sygn. akt Km 46/91 w stosunku do powoda . Wniosek ten wpłynął do Komornika w dniu 5 marca 2002 r. k- 59 akt Km 46/91 . Dopiero jednak postanowieniem z dnia 11 września 2002 r. Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Wyszkowie umorzył postępowanie egzekucyjne prowadzone przeciwko S. W. (1) k- 73 akt Km 46/91 . Nie było także pomiędzy stronami sporne, że Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Wyszkowie wyegzekwował od powoda kwotę 7 926 zł 86 gr, z czego przekazał wierzycielowi kwotę 6 670 zł 70 gr. ( pismo komornika k- 197 akt Km 46/91). Wskazać należy, iż sformułowane w apelacji zarzuty dotyczące , błędnego w ocenie skarżącego , uznania przez Sąd Okręgowy, iż powód przyczynił się do doznania szkody niemajątkowej (krzywdy) należą do sfery zagadnień prawnych, a nie faktycznych (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 6 czerwca 1997 r. , II CKN 213/97, OSNC 1998/1/5 i z dnia 17 czerwca 2009 r., IV CSK 84/09, Lex nr 818614).

W orzecznictwie Sądu Najwyższego za ugruntowane można uznać stanowisko, według którego możliwe jest uznanie za bezprawne i pozostające w normalnym, adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą, prowadzenie egzekucji na podstawie bankowego tytułu wykonawczego . Szkoda w majątku osoby dotkniętej egzekucją wdrożoną na podstawie wystawionego bezprawnie ( gdy nie było do tego podstaw )bankowego tytułu wykonawczego pozostaje w normalnym, adekwatnym związku przyczynowym z wystawieniem tego tytułu. W razie bezprawnego i zawinionego wystawienia takiego tytułu przez bank, wszczęcie na jego podstawie postępowania egzekucyjnego należy zakwalifikować jako delikt banku (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 9 marca 2007 r., V CSK 452/06, Prawo Bankowe z 2007 r., nr 9, poz. 15, z dnia 11 stycznia 2006 r., III CK 325/05, Prawo Bankowe 2006, nr 11, poz. 11, z dnia 25 kwietnia 1997 r., I CKN 60/97, OSNC1997 /11/173, z dnia 8 listopada 2002 r., III CKN 2/01, LEX nr 75287)..

Naruszenie dóbr osobistych zawsze stanowi delikt .Mają do niego zastosowanie ogólne przepisu Kodeksu cywilnego o odpowiedzialności za szkodę oraz przepisy Tytułu VI o czynach niedozwolonych ( por. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 26 września 2003 r., III CKN 1037/00, Lex nr 56905 i z dnia 9 czerwca 2010 r., II PZ 17/10, Lex nr 619635 oraz T.Targosz w : Media a dobra osobiste pod red J. Barty i R. Markiewicza , Warszawa 2009 r., s. 291). Roszczenia o ochronę dóbr osobistych dzielą się na majątkowe i niemajątkowe. Roszczenia niemajątkowe przewidziane w art. 24§ 1 k.c. , do których należy roszczenie o zobowiązanie sprawcy do złożenia stosownego oświadczenia , nie ulegają przedawnieniu (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 9 października 1973 r., I PR 353/73, Lex 14 232), w przeciwieństwie do roszczeń majątkowych. Do roszczeń majątkowych bezspornie należą roszczenie o odszkodowanie i zadośćuczynienie ( por. Michał Zaremba Prawo Prasowe ujęcie praktyczne, wydanie I s. 298 - 299 ).

Prawidłowo Sąd Okręgowy uznał, iż na skutek bezprawnego wystawienia wobec S. W. (1) bankowego tytułu wykonawczego , a następnie wszczęcia na jego podstawie w stosunku do powoda postepowania egzekucyjnego, doszło do naruszenia jego dóbr osobistych . Zasadnie zatem powód domagał się zobowiązania pozwanego do złożenia stosownego oświadczenia.

Występują dwie podstawowe postaci oświadczeń, jakich złożenia na podstawie art. 24§ 1 k.c. może domagać się podmiot, którego dobra osobiste zostały naruszone:

1)  oświadczenie korygujące, którego głównym celem jest usunięcie skutków naruszenia dóbr osobistych przez sprostowanie nieprawdziwych informacji lub wprowadzających w błąd treści ( tzw. dementi),

2)  oświadczenie przepraszające ( tzw. ekspiacja).

Sąd Okręgowy zobowiązał (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. do złożenia oświadczenia w formie ogłoszenia prasowego w (...) i (...) o treści: (...) Bank (...) S.A. przeprasza Pana S. W. (1), zam. w W., za bezprawną egzekucję prowadzoną wobec niego w latach 1991-2006”. Jako trafny, ale tylko częściowo, należy ocenić zarzut pozwanego, iż treść oświadczenia narusza dyspozycje art. 24§ 1 k.c. Postępowanie egzekucyjne zostało umorzone przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Wyszkowie na wniosek pozwanego banku w stosunku do S. W. (1) w 2002 r. Pozwany nie ponosi odpowiedzialności za kilkumiesięczne opóźnienie Komornika w rozpatrzeniu zgłoszonego przez niego wniosku o umorzenie postepowania, jak również nieprawidłowości dotyczące doręczenia powodowi odpisu wydanego postanowienia. Dlatego wskazany w oświadczeniu okres prowadzenia bezprawnej egzekucji powinien zostać skorygowany z lat 1991 – 2006 na 1991 - 2002 . Bezzasadne są zarzuty pozwanego, iż dla usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych powoda wystarczające byłoby skierowanie do poszkodowanego przez sprawcę jedynie oświadczenia na piśmie, bez publikowania go w prasie. Czasokres naruszenia dóbr osobistych powoda , trwający ponad 10 lat oraz dotkliwość formy tego naruszenia ( związana z prowadzeniem egzekucji i powzięciem o tym fakcie informacji przez osoby postronne - mieszkańców W.), w pełni uzasadniały zastosowanie takiego sposobu złożenia oświadczenia.

Skuteczne podniesienie zarzutu przedawnienia jest wystarczające do oddalenia powództwa bez potrzeby ustalenia, czy zachodzą wszystkie inne przesłanki prawnomaterialne uzasadniające jego uwzględnienie, a ich badanie w takiej sytuacji staje się zbędne (por. uzasadnienie uchwały pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 2006 r. III CZP 84/05, OSNC 2006/7-8/114 oraz uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 sierpnia 2010 r., I CSK 653/09, Lex nr 741022). Pozwany skutecznie podniósł zarzut przedawnienia roszczenia odszkodowawczego powoda , dochodzonego w kwocie 170 000 zł.

Kwestie przedawnienia roszczeń zarówno o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym, skutkującym naruszeniem dóbr osobistych, jak również roszczenia o zasądzenie zadośćuczynienia regulują art. 442 k.c. lub art. 442 1 k.c. w brzmieniu obowiązującym w dacie popełnienia deliktu . Art. 442 1 wprowadzony został do kodeksu cywilnego ustawą z 16 lutego 2007 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 80, poz. 538), ze skutkiem od dnia 10 sierpnia 2007 r. Dokonana zmiana polegała na uchyleniu wcześniej obowiązującego przepisu art. 442 k.c. i wprowadzeniu nowej regulacji prawnej, dotyczącej przedawnienia czynów niedozwolonych. Według art. 2 ustawy zmieniającej, art. 442 1 k.c. ma zastosowanie do roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym, powstałych przed dniem wejścia w życie tej ustawy, a według przepisów dotychczasowych w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych. Wynika stąd, że do oceny przedawnienia roszczenia wynikającego z czynu niedozwolonego ma zastosowanie albo uchylony art. 442 k.c. (gdy roszczenie oceniane według tego przepisu byłoby przedawnione w dacie wejścia w życie ustawy zmieniającej ) albo art. 442 1 k.c. (gdy roszczenie w tym dniu nie byłoby przedawnione). Art. 442 k.c. w brzemieniu obowiązującym przed dniem 10 sierpnia 2007 r. stanowił w § 1 , iż roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Postępowanie egzekucyjne zostało umorzone wobec powoda w 2002 r. , przy czym czynności egzekucyjne w stosunku do S. W. (1) zakończyły się (zgodnie z jego oświadczeniem) już w roku 1992. Natomiast Sąd Okręgowy w Ostrołęce, wyrokiem z dnia 24 stycznia 2006 r., wydanym w sprawie o sygn. akt I C 655/05, umorzył w stosunku do S. W. (1) postępowanie egzekucyjne prowadzone przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Wyszkowie w sprawie I Km 46/91. Powództwo o zapłatę odszkodowania zostało wytoczone dopiero w 2011 r. , a więc po upływie 3 lat, od chwili umorzenia postępowania egzekucyjnego przez sąd. Najpóźniej w tej dacie powód bezspornie wiedział już o doznanej szkodzie oraz osobie obowiązanej do jej naprawieni i dlatego jego roszczenie o zasądzenie odszkodowania na podstawie art. 442 1 k.c. należy uznać za przedawnione.

Natomiast Sąd Okręgowy naruszył art. 118 k.c. w zw. z art. 410§ 2 k.c., uznając za przedawnione roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia . S. W. (2) domagał się zasądzenia od (...) Banku (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 170.000 zł. z ustawowymi odsetkami od dnia 1 stycznia 1993 r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania , względnie nienależnie spełnionego świadczenia. Roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia , jest innym roszczeniem niż roszczenie odszkodowawcze, i przedawnia się , zgodnie z art. 118 k.c., z upływem lat dziesięciu. Odpadnięcie podstawy prawnej świadczenia (condictio causa finita), o której mowa w art. 410 § 2 k.c., zachodzi w sytuacji, gdy w chwili świadczenia jego prawna podstawa istniała, natomiast już po spełnieniu odpadła ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 lipca 2005 r. , IV CK 24/05, Lex nr 311333). Roszczenie o zwrot świadczenia spełnionego na podstawie tytułu wykonawczego staje się wymagalne dopiero od dnia, w którym prawomocnie orzeczono o nieistnieniu obowiązku dłużnika, dokonania owego świadczenia. O wymagalności bowiem roszczenia można mówić dopiero wówczas, gdy nie występują żadne prawne przeszkody w skutecznym jego dochodzeniu przez uprawnionego. Z uwagi zaś na brak prawomocnego rozstrzygnięcia sprawy w przedmiocie umorzenia postępowania egzekucyjnego prowadzonego w oparciu o bankowy tytuły wykonawczy wytoczonej przez wierzyciela, podstawa prawna wcześniejszego żądania dłużnika o zwrot wyegzekwowanego świadczenia nie mogłaby być chwilowo ustalona i wobec tego takie żądanie dłużnika byłoby nieuzasadnione. Przedwczesność żądania, czyli brak wymagalności roszczenia jako brak przesłanki materialnoprawnej, nie stanowi wprawdzie przeszkody do wszczęcia postępowania w sprawie, uniemożliwia jednak udzielenie wierzycielowi (poprzednio dłużnikowi) ochrony prawnej, czyli uwzględnienia jego żądania( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 2006 r. , V CSK 229/06, Lex nr 359457). O nieistnieniu obowiązku powoda do świadczenia przewidzianego w bankowym tytule wykonawczym orzeczono dopiero wyrokiem z dnia 24 stycznia 2006 r., wydanym przez Sąd Okręgowy w Ostrołęce w sprawie o sygn. akt I C 655/05. Wyrok ten uprawomocnił się w dniu 28 lutego 2006 r. , co oznacza, iż do daty wytoczenia powództwa w 2011 r. , nie upłynął 10- letni termin przedawnienia roszczenia o zwrot nienależnego świadczenia. Nienależne świadczenie jest szczególnym przypadkiem bezpodstawnego wzbogacenia; w związku z tym stosuje się do niego przepisy art. 405-409 k.c.. Nienależne świadczenie odróżnia się od pozostałych przypadków bezpodstawnego wzbogacenia źródłem powstania, bowiem do zaistnienia tego zobowiązania dochodzi w wyniku spełnienia świadczenia przez zubożonego, a nie poprzez jakiekolwiek inne przesunięcia majątkowe, niebędące świadczeniem (jak w pozostałych wypadkach bezpodstawnego wzbogacenia). Jednocześnie zachodzi brak podstawy prawnej do świadczenia . Wartość bezpodstawnego wzbogacenia ( nienależnego świadczenia ) jest ograniczona dwiema wielkościami, a mianowicie wartością tego, co bez podstawy prawnej ubyło z majątku zubożonego i wartością tego, co bez podstawy prawnej powiększyło majątek wzbogaconego. Wartości te nie muszą być równe, a w wypadku nierówności niższa kwota określa wartość bezpodstawnego wzbogacenia ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 2002 r., sygn. IV CKN 892/00, LEX nr 54380). Komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym w Wyszkowie wyegzekwował od powoda kwotę 7 926 zł 86 gr, z czego przekazał wierzycielowi tylko kwotę 6 670 zł 70 gr. ( pismo komornika k- 197 akt Km 46/91) .Zobowiązanie do zwrotu nienależnego świadczenia ma charakter bezterminowy (por. wyrok Sądu Najwyższego z 17 grudnia 1976 r., III CRN 289/76, LEX nr 7893 oraz uchwała Sądu Najwyższego z 6 marca 1991 r., III CZP 2/91, OSNCP 1991, nr 7, poz. 93). W konsekwencji termin spełnienia takiego świadczenia musi być wyznaczony zgodnie z art. 455 k.c., a więc niezwłocznie po wezwaniu skierowanym przez zubożonego, w okolicznościach rozpoznawanej sprawy za takie wezwanie uznano doręczenie odpisu pozwu ( w dniu 23 stycznia 2012 r. k- 47) .

Nietrafne były zarzuty apelacji obu stron dotyczące wysokości zasądzonego od pozwanego na rzecz powoda zadośćuczynienia w kwocie 50 000 zł. Pozwany bank nie zgłosił zarzutu przedawnienia w części dotyczącej tego roszczenia majątkowego. Uwzględnienie roszczeń z art. 448 k.c. ma charakter fakultatywny. Sąd nie ma obowiązku zasądzenia zadośćuczynienia w każdym przypadku naruszenia dóbr osobistych. Stosując art. 448 k.c. bierze się pod uwagę całokształt okoliczności faktycznych ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 kwietnia 2006 r., II PK 245/2005, OSNP 2007/ 7-8/101). Przyjmując kompensacyjną funkcję zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, którego głównym celem jest zatarcie lub co najmniej złagodzenie następstw naruszenia takich dóbr osobistych, jak cześć , czy prawo do prywatności uznaje się, że wysokość zadośćuczynienia winna zależeć przede wszystkim od wielkości doznanej krzywdy. Dla jej sprecyzowania i przyjęcia „odpowiedniej" sumy zadośćuczynienia uwzględnić należy takie okoliczności, jak: 1) rodzaj naruszonego dobra, 2) rozmiar doznanej krzywdy, 3) intensywność naruszenia , 4) stopień negatywnych konsekwencji dla pokrzywdzonego wynikających z dokonanego naruszenia dobra osobistego, w tym także niewymiernych majątkowo, 5) nieodwracalność skutków naruszenia, 6) stopień winy sprawcy, 7) sytuacja majątkowa i osobista zobowiązanego. Pozwany ponosi odpowiedzialność za prowadzenie wobec powoda bezprawnej egzekucji w latach 1991 – 2002 . Długotrwałość tego okresu ma znaczenie dla oceny intensywności naruszenia, przy czym równocześnie nie można pominąć, iż jak wynika z samego oświadczenia S. W. (1), czynności egzekucyjne faktycznie zakończyły się wobec niego w 1992 r. Przy ocenie stopnia winy sprawcy trzeba uwzględnić, iż naruszenie było związane z realizowaniem przez bank specyficznego instrumentu uprzywilejowania , jakim jest bankowy tytuł wykonawczy , którego zastosowanie dotyczy relacji pomiędzy wysoko profesjonalnym podmiotem - instytucją finansową (wierzycielem) a nieprofesjonalnym klientem, w szczególności konsumentem (dłużnikiem) ( por. uzasadnienie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 26 stycznia 2005 r., P 10/04, OTK-A 2005/1/7). Nie można także pominąć kwestii bardzo dobrej sytuacji majątkowej zobowiązanego jako podmiotu prowadzącego nastawioną na zysk działalność finansową. Natomiast nie wszystkie skutki osobiste ( rodzinne i zdrowotne) mogą zostać uznane za wyłączną i jedyną przyczynę doznanej szkody niemajątkowej związanej z prowadzeniem przez bank wobec powoda bezprawnej egzekucji. Jak wynika bowiem z zeznań świadka U. T. ( byłej żony powoda), które sąd pierwszej instancji uznał za wiarygodne, a także z pisma powoda z dnia 5 sierpnia 1996 r. skierowanego do Komornik sądowego przy Sądzie Rejonowym w Wyszkowie k- 479 - 480 akt Km 46/91 , to przede wszystkim tragiczna sytuacja finansowa spowodowana bankructwem firmy powoda ( której bank prawidłowo dokonał wypowiedzenia kredytu ) doprowadziła S. W. (1) do załamania nerwowego i głębokiej depresji . Natomiast samo prowadzenie egzekucji pogarszało już zaistniałą sytuację. Ponadto Sąd Okręgowy prawidłowo, ale w niedostatecznym stopniu uwzględnił, iż powód przyczynił się do doznanej szkody niemajątkowej. O przyczynieniu się poszkodowanego mówimy wówczas, gdy w rozumieniu przyjętego w art. 361 k.c. związku przyczynowego zachowanie się poszkodowanego może być uznane za jedno z ogniw prowadzących do ostatecznego skutku w postaci szkody – a jednocześnie za przyczynę konkurencyjną do przyczyny przypisanej osobie odpowiedzialnej, bowiem skutek następuje tutaj przez współdziałanie dwóch przyczyn, z których jedna „pochodzi" od zobowiązanego do naprawienia szkody, a druga od poszkodowanego . Współprzyczyna pochodząca od poszkodowanego może być zawiniona lub niezawiniona. Artykuł 362 k.c. ma zastosowanie bez względu na podstawę prawną odpowiedzialności za szkodę. Może to być odpowiedzialność za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania, jak i odpowiedzialność z tytułu czynów niedozwolonych oraz odpowiedzialność ex lege. Przyczynienie się występuje, gdy w wyniku badania stanu faktycznego sprawy dojść trzeba do wniosku, że bez udziału poszkodowanego szkoda hipotetycznie nie powstałaby lub nie przybrałaby rozmiarów, które ostatecznie w rzeczywistości osiągnęła. Rację ma Sąd Okręgowy , iż dopiero w 2005 r. powód wytoczył powództwo o umorzenie prowadzonej przeciwko niemu egzekucji. Przed tą datą nie zachodziły żadne przeszkody o charakterze obiektywnym , aby S. W. (2) mógł skorzystać z odpowiednich środków prawnych, mogących prowadzić do uniemożliwienia wierzycielowi kontynuowania egzekucji. Pozwany nie może ponosić odpowiedzialności za dokonanie przez powoda nieprawidłowego wyboru środków prawnych ( np. skarg na czynności komornika), które jako nieodpowiednie, nie mogły przynieść oczekiwanego rezultatu.

Uznając apelacje obu stron za częściowo uzasadnione Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386§ 1 k.c. zmienił zaskarżony wyrok częściowo w punktach I , III i IV ten sposób, iż oświadczeniu , do którego złożenia zobowiązany został pozwany , nadano następującą treść : (...) Bank (...) S.A. przeprasza Pana S. W. (1), zam. w W., za bezprawną egzekucję prowadzoną wobec niego w latach 1991-2002.” ;zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 6670 zł 70 gr. z ustawowymi odsetkami od dnia 24 stycznia 2012 r. do dnia zapłaty; rozdzielił między stronami koszty procesu w ten sposób, że pozwany został zobowiązany do poniesienia w całości kosztów procesu w zakresie roszczenia niemajątkowego, natomiast w zakresie roszczenia majątkowego w 2,83 % , a powód w 97,17% , pozostawiając ich wyliczenie referendarzowi sadowemu.

Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu za pierwszą instancję stanowi art. 100 k.p.c., zgodnie z którym w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu. W ocenie Sądu Apelacyjnego sam fakt, iż powód wygrał proces co do zasady , gdyż jego powództwo o ochronę dóbr osobistych zostało uwzględnione prawie w całości w zakresie roszczenia niemajątkowego oraz częściowo ( w nieznacznym zakresie ) w zakresie roszczenia majątkowego, nie może stanowić podstawy do obciążenia pozwanego obowiązkiem zwrotu kosztów procesu powodowi w całości . Jeżeli strona powodowa żądała zasądzenie na jej rzecz roszczenia majątkowego w wysokości rażąco wygórowanej, to musi liczyć się z tym, że stopień przegrania przez nią sprawy, zgodnie z kodeksowymi zasadami orzekania o kosztach procesu, będzie zasadniczym czynnikiem końcowego orzeczenia o tych kosztach, co wyłącza przewidzianą w art. 100 k.p.c. możliwość włożenia na pozwanego obowiązku zwrotu wszystkich z tym związanych kosztów ( por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 5 grudnia 2012 r., I Cz 43/12, Lex nr 1284711 i wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 8 lutego 2013 r., I ACa 822/12, Lex nr 1289375 ). Powód wygrał co do zasady spór w zakresie roszczenia niemajątkowego i dlatego pozwany powinien mu zwrócić poniesione koszty w postaci opłaty od pozwu w zakresie roszczenia niemajątkowego w wysokości 600 zł oraz koszty zastępstwa prawnego w kwocie 360 zł , wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa- 17 zł. Natomiast w zakresie roszczenia majątkowego dochodzonego w kwocie 2000 0000 zł, roszczenie powoda uwzględnione został jedynie w wysokości 6670 zł 70 gr. , a w zakresie zadośćuczynienia w wysokości 50 000 zł , czyli w 2,83 % i tylko w takiej części pozwany bank ma obowiązek ponieść koszty procesu, związane z roszczeniem o zapłatę .

Uznając apelacje obu stron w pozostałej części za bezzasadne Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł o ich oddaleniu.

O kosztach procesu za II instancję rozstrzygnięto w oparciu o art. 100 k.p.c. w zw. z . 108§ 1 k.p.c. art. 391 § 1 k.p.c., znosząc je wzajemnie pomiędzy stronami, ponieważ apelacje obu stron zostały uwzględnione jedynie w nieznacznej części.