Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XVII AmC 3478/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 lutego 2015 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie - Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w składzie:

Przewodniczący: SSO Anna Iwaszko

Protokolant: Stażysta Ewelina Zalewska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 4 lutego 2015 r. w Warszawie sprawy

z powództwa Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w W.

przeciwko (...) Sp. z o.o. z siedzibą w K.

o uznanie postanowienia wzorca umowy za niedozwolone

I. uznaje za niedozwolone i zakazuje pozwanej (...) Sp. z o.o. z siedzibą w K. wykorzystywania w obrocie z konsumentami postanowienia wzorca umowy o treści:

1. §3.1 "Z tytułu podjętych działań monitorujących (...) Sp. z o.o. ma prawo obciążyć klienta opłatą za przeprowadzenie następujących czynności:

1.) wykonanie telefonu interwencyjnego w sprawie opóźnienia w spłacie do klienta związanego umową pożyczki (zryczałtowana opłata każdorazowo - 20 zł),

2.) wykonanie sms w sprawie opóźnienia w spłacie do klienta związanego umową pożyczki (zryczałtowana opłata każdorazowo - 5 zł),

3.) wizyty u klienta lub w miejscu zatrudnienia (każdorazowo - opłata w wysokości rzeczywistych kosztów dojazdu do miejsca zamieszkania lub zatrudnienia i diet wyliczonych według przepisów w sprawie delegacji służbowych oraz wynagrodzenia pracownika windykacji lub do 150 zł tytułem zryczałtowanej opłaty w wysokości średnich kosztów wizyt przypadających na jednego zadłużonego)* do wyboru klienta. Wizyty wykonywane będą nie więcej niż 2 razy",

§4 (...) sp. z o.o. będzie wykonywać kolejne działania monitorujące w odstępach czasowych umożliwiających spłatę zadłużenia pomiędzy kolejnymi działaniami nie częściej niż 1 raz na 2 tygodnie.",

2. §7.1" Wysokość opłat, o których mowa w §3 może ulegać zmianie w zależności od:

a) zmiany poziomu inflacji w wysokości podawanej do publicznej wiadomości przez Główny Urząd Statystyczny,

b) zmiany kosztów obsługi pożyczki w szczególności zmiany cen połączeń telekomunikacyjnych, usług pocztowych, rozliczeń międzybankowych, zmiany opłat ponoszonych za pośrednictwem przedsiębiorców współpracujących z (...) Sp. z o.o., zmian cen paliwa, zmian najniższego wynagrodzenia w gospodarce oraz w wyniku wprowadzenia nowych przepisów prawnych mających wpływ na wyliczenie wysokości opłat.";

II. w pozostałym zakresie odrzuca pozew;

III. zasądza od pozwanej (...) Sp. z o.o. z siedzibą w K. na rzecz powoda Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów kwotę 360 (trzysta sześćdziesiąt) złotych, tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

IV. nakazuje pobrać od pozwanej (...) Sp. z o.o. z siedzibą w K. kwotę 600 (sześćset) złotych na rzecz Skarbu Państwa-Kasa Sądu Okręgowego w Warszawie, tytułem nieuiszczonej opłaty od pozwu, od której powód był zwolniony;

V. zarządza publikację prawomocnego wyroku w Monitorze Sądowym i Gospodarczym na koszt pozwanej (...) Sp. z o.o. z siedzibą w K..

SSO Anna Iwaszko

Sygn. akt XVII AmC 3478/13

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 27 lutego 2013 roku powód – Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów- domagał się uznania za niedozwolone i zakazania wykorzystywania w obrocie z konsumentami postanowienia o treści:

1. „Z tytułu podjętych działań monitorujących (...) Sp. z o.o. ma prawo obciążyć klienta opłatą za przeprowadzenie następujących czynności:

1) wykonanie telefonu interwencyjnego w sprawie opóźnienia w spłacie do klienta związanego umową pożyczki (zryczałtowana opłata każdorazowo - 20 zł),

2) wykonanie sms w sprawie opóźnienia w spłacie do klienta związanego umową pożyczki (zryczałtowana opłata każdorazowo - 5 zł),

3) za sporządzenie i wysłanie do klienta związanego umową pożyczki wezwania do zapłaty (zryczałtowana opłata każdorazowo 50 zł),

4) wizyty u klienta lub w miejscu zatrudnienia (każdorazowo - opłata w wysokości rzeczywistych kosztów dojazdu do miejsca zamieszkania lub zatrudnienia i diet wyliczonych według przepisów w sprawie delegacji służbowych oraz wynagrodzenia pracownika windykacji lub do 150 zł tytułem zryczałtowanej opłaty w wysokości średnich kosztów wizyt przypadających na jednego zadłużonego)* do wyboru klienta. Wizyty wykonywane będą nie więcej niż 2 razy” (zawartego w pkt §3.1 wzorca umowy)

2. (...) sp. z o.o. będzie wykonywać kolejne działania monitorujące w odstępach czasowych umożliwiających spłatę zadłużenia pomiędzy kolejnymi działaniami nie częściej niż 1 raz na 2 tygodnie.” (zawartego w pkt §4 wzorca umowy )

3. „Wysokość opłat, o których mowa w §3 może ulegać zmianie w zależności od:

a) zmiany poziomu inflacji w wysokości podawanej do publicznej wiadomości przez Główny Urząd Statystyczny,

b) zmiany kosztów obsługi pożyczki w szczególności zmiany cen połączeń telekomunikacyjnych, usług pocztowych, rozliczeń międzybankowych, zmiany opłat ponoszonych za pośrednictwem przedsiębiorców współpracujących z (...) Sp. z o.o., zmian cen paliwa, zmian najniższego wynagrodzenia w gospodarce oraz w wyniku wprowadzenia nowych przepisów prawnych mających wpływ na wyliczenie wysokości opłat.” (zawartego w pkt §7.1 wzorca umowy)

zawartych we wzorcu umowy zatytułowanego „Umowa w sprawie monitoringu zadłużenia (...)”, którym posługuje się pozwany – (...) Sp. z o.o. w K.. Nadto wniósł o zasądzenie kosztów procesu.

W ocenie powoda wskazane postanowienie wzorca umowy stanowi niedozwoloną klauzulę, gdyż jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumentów. Wypełniałoby tym hipotezę art. 385[1] § 1 kc, zgodnie z którym niedozwolonymi są postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, nieuzgodnione z nim indywidualnie, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy – z wyłączeniem postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Ponadto, w ocenie powoda, zakwestionowane postanowienia zawarte w pkt §3.1 wzorca umowy nie są jednoznaczne. Z ich treści nie wynika wprost, czy przedsiębiorca może podjąć jedynie jedno z działań monitorujących nie częściej niż raz na dwa tygodni, czy tez każde z wymienionych działań może zostać podjęte nie częściej niż raz na dwa tygodnie. W konsekwencji uwzględniając wielość możliwych działań konsument narażony jest na wielokrotne i nieuzasadnione koszty wynikające z podjęcia wielu czynności windykacyjnych równolegle. Powód wskazał również, iż konsument nie jest informowany, w jakiej kolejności przedsiębiorca będzie podejmował poszczególne czynności. Podniósł także, iż takie ukształtowanie postanowień daje przedsiębiorcy możliwość dowolnej ich interpretacji. Zdaniem powoda zapisy te umożliwiają przedsiębiorcy przerzucanie ryzyka finansowego związanego z prowadzoną działalnością gospodarczą na konsumenta. Następnie powód odniósł się do postanowienia zawartego w pkt §7.1 a) wzorca umowy. Podniósł, iż w postanowieniu nie określono w jakich odstępach czasu będzie badana zmiana współczynnika. Brak wyszczególnienia tych danych w umowie umożliwia przeprowadzanie zmian opłat i prowizji w każdy kolejnym miesiącu, jeżeli wskaźnik wykaże wzrost inflacji w stosunku do poprzedniego miesiąca. Zatem spółka ma możliwość dowolnej interpretacji okoliczności, która uprawnia ją do zmiany wysokości opłat. Prezes UOKIK wskazał, iż zakwestionowany zapis nie określa jakie przełożenie na wzrost opłat będzie miał wzrost wskaźnika inflacji. Zatem przedsiębiorca może dowolnie zwiększać wysokość opłat o dowolną wartość. Prezes UOKIK odniósł się także do postanowienia zawartego w pkt §7.1 b) wzorca umowy. Powód twierdził, iż na podstawie w/w zapisu klient nie ma możliwości zweryfikowania prawa do zmiany wysokości opłat. Wskutek tego, zakwestionowane postanowienie umożliwia przedsiębiorcy obciążanie konsumentów ryzykiem prowadzenia działalności gospodarczej poprzez przerzucanie zwiększonych kosztów działalności na kredytobiorców. Ponadto, powód wskazał, iż w/w zapisy wypełniają hipotezę przepisu art. 385 [3] pkt 9, 10 oraz 19 kc.

Pozwany wniósł odpowiedź na pozew w dniu 2 maja 2013 roku. Domagał się oddalenia pozwu i wniósł o zasądzenie kosztów procesu. Pozwany podniósł, iż udzielając pożyczek o wysokim stopniu ryzyka musi zabezpieczyć także swoje interesy. Jednocześnie podkreślił, iż wypełnia on wszelkie obowiązki informacyjne względem swoich klientów. Nadto, wskazał, iż wysokość opłat z tytułu wykonania czynności stanowi odzwierciedlenie rzeczywistych kosztów jakie ponosi- co tym samym, stanowi formę odszkodowania z tytułu poniesionych wydatków. Odnosząc się do zakwestionowanego zapisu zawartego w pkt §3.1 i §4 wzorca umowy, pozwany wskazał, iż czynności windykacyjne dokonuje się tylko 1 raz, a przynajmniej tylko raz pobiera się opłatę za czynności danego rodzaju. Wskazał, iż powyższą argumentacje potwierdza treść pkt §4 umowy. Zdaniem pozwanego, kolejne działania wykonywane mogą być 1 raz co 2 tygodnie przez okres 2 miesięcy, co oznacza, że czynności może być nie więcej niż cztery. Zaś odnosząc się do treści zapisu w §7.1 umowy, pozwany przyznał, iż wpływ zmian poziomu inflacji na wysokość opłat windykacyjnych nie jest jasno sprecyzowana. Jednocześnie wskazał, iż §7.1 a) został przez niego wykreślony z umowy. Natomiast odnosząc się do pkt §7.1 b) wskazał, iż wysokość opłat ustalana jest na podstawie kalkulacji kosztów bezpośrednich i pośrednich związanych dochodzeniem spłaty zadłużenia opartej na rzeczywistych obciążeniach nakładanych na przedsiębiorcę. Kalkulacja podawana jest do wiadomości klientów w punktach obsługi. Pozwany wniósł także o nieobciążanie go kosztami postępowania.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwany prowadzi działalność gospodarczą polegającą m.in. na udzielaniu pożyczek konsumenckich. W ramach tej działalności opracował i w dacie wniesienia pozwu posługiwał się w obrocie wzorcem umowy pt. „Umowa w sprawie monitoringu zadłużenia (...)”, zawierającym zapisy, do których nawiązuje żądanie pozwu, tj.

1. „Z tytułu podjętych działań monitorujących (...) Sp. z o.o. ma prawo obciążyć klienta opłatą za przeprowadzenie następujących czynności:

1) wykonanie telefonu interwencyjnego w sprawie opóźnienia w spłacie do klienta związanego umową pożyczki (zryczałtowana opłata każdorazowo - 20 zł),

2) wykonanie sms w sprawie opóźnienia w spłacie do klienta związanego umową pożyczki (zryczałtowana opłata każdorazowo - 5 zł),

3) za sporządzenie i wysłanie do klienta związanego umową pożyczki wezwania do zapłaty (zryczałtowana opłata każdorazowo 50 zł),

4) wizyty u klienta lub w miejscu zatrudnienia (każdorazowo - opłata w wysokości rzeczywistych kosztów dojazdu do miejsca zamieszkania lub zatrudnienia i diet wyliczonych według przepisów w sprawie delegacji służbowych oraz wynagrodzenia pracownika windykacji lub do 150 zł tytułem zryczałtowanej opłaty w wysokości średnich kosztów wizyt przypadających na jednego zadłużonego)* do wyboru klienta. Wizyty wykonywane będą nie więcej niż 2 razy” (zawartego w pkt §3.1 wzorca umowy)

2. (...) sp. z o.o. będzie wykonywać kolejne działania monitorujące w odstępach czasowych umożliwiających spłatę zadłużenia pomiędzy kolejnymi działaniami nie częściej niż 1 raz na 2 tygodnie.” (zawartego w pkt §4 wzorca umowy )

3. „Wysokość opłat, o których mowa w §3 może ulegać zmianie w zależności od:

a) zmiany poziomu inflacji w wysokości podawanej do publicznej wiadomości przez Główny Urząd Statystyczny,

b) zmiany kosztów obsługi pożyczki w szczególności zmiany cen połączeń telekomunikacyjnych, usług pocztowych, rozliczeń międzybankowych, zmiany opłat ponoszonych za pośrednictwem przedsiębiorców współpracujących z (...) Sp. z o.o., zmian cen paliwa, zmian najniższego wynagrodzenia w gospodarce oraz w wyniku wprowadzenia nowych przepisów prawnych mających wpływ na wyliczenie wysokości opłat.” (zawartego w pkt §7.1 wzorca umowy).

Zgodnie z art. 227 kpc przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. W konsekwencji nie mogły być przedmiotem postępowania dowodowego okoliczności przedmiotowo nieistotne, zaś postępowanie dowodowe zostało ograniczone do normatywnie wyrażonych przez ustawodawcę przesłanek uznania postanowień wzorca umowy za niedozwolone.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo w niniejszej sprawie zasługiwało na uwzględnienie w części, w pozostałej zaś części podlegało odrzuceniu.

Okolicznością sporną między stronami było, czy przedmiotowe postanowienia miały charakter niedozwolony w myśl art. 385[1] § 1 kc.

Stosownie do treści art. 385[1] §1 kc, aby dane postanowienie umowne mogło być uznane za niedozwolone, musi ono spełniać cztery przesłanki tj.: (I) postanowienie nie zostało indywidualnie uzgodnione z konsumentem, (II) ukształtowane przez postanowienie prawa i obowiązki konsumenta pozostają w sprzeczności z dobrymi obyczajami, (III) powyższe prawa i obowiązki rażąco naruszają interesy konsumenta oraz (IV) postanowienie umowy nie dotyczy sformułowanych w sposób jednoznaczny głównych świadczeń stron.

Omawiane postanowienie nie reguluje głównych świadczeń stron. Główne świadczenia pozwanego z tytułu zawartych umów polegają bowiem na przeniesieniu na własność określonej ilości pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a konsument zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości.

Przesłanka braku indywidualnego uzgodnienia nie może w tej sprawie mieć znaczenia wobec abstrakcyjnego charakteru kontroli postanowienia wzorca umownego. Sąd nie bada w niniejszym postępowaniu konkretnych stosunków istniejących pomiędzy kontrahentami, ale wzorzec i treść hipotetycznych stosunków, jakie powstałyby pomiędzy pozwanym a potencjalnym konsumentem. Nie ma zatem znaczenia, czy jakaś konkretna umowa była między stronami negocjowana ani nawet czy wzorzec był, czy też nie był zastosowany przy zawieraniu jakiejkolwiek konkretnej umowy. Kontrola ta ma bowiem charakter oceny ex ante i obejmuje wzorzec, nie zaś konkretną umowę. Istotny jest zatem fakt, że pozwany wprowadził oceniany wzorzec do obrotu poprzez wystąpienie z ofertą zawarcia umowy z wykorzystaniem go.

Dla zastosowania omawianego przepisu przesłanki II (sprzeczność z dobrymi obyczajami) i III (rażące naruszenie interesów konsumenta) muszą zachodzić równocześnie. Z reguły rażące naruszenie interesu konsumenta jest naruszeniem dobrych obyczajów, ale nie zawsze zachowanie sprzeczne z dobrymi obyczajami rażąco narusza ten interes.

Poprzez dobre obyczaje rozumiemy pewien powtarzalny wzorzec zachowań, który jest aprobowany przez daną społeczność lub grupę. Są to pozaprawne normy postępowania, którymi przedsiębiorcy winni się kierować. Ich treści nie da się określić w sposób wyczerpujący, ponieważ kształtowane są przez ludzkie postawy uwarunkowane zarówno przyjmowanymi wartościami moralnymi, jak i celami ekonomicznymi i związanymi z tym praktykami życia gospodarczego. Wszystkie one podlegają zmianom w ślad za zmieniającymi się ideologiami politycznymi i społeczno – gospodarczymi oraz przewartościowaniami moralnymi. W szczególności zaś, dobre obyczaje to normy postępowania polecające nienadużywanie w stosunku do słabszego uczestnika obrotu posiadanej przewagi ekonomicznej.

Dobrym obyczajem na tle niniejszej sprawy jest, by przedsiębiorca nie wykorzystywał swej uprzywilejowanej pozycji kontraktowej, będącej pochodną stosowania wzorca umowy. W szczególności, odnosząc się do poszczególnych postanowień, oczekiwanym jest, by przedsiębiorca zorganizował swoją działalność gospodarczą, uwzględniając ewentualne przeszkody i utrudnienia charakterystyczne dla świadczenia usług finansowych.

W kontekście postanowienia zawartego w pkt § 3.1 podpunkt 1), 2), 4) wzorca umowy przedsiębiorca winien dążyć do zminimalizowania lub wręcz unikania nakładania na konsumentów dodatkowych i nieuzasadnionych opłat, przede wszystkim poprzez ustalenie właściwych zasad funkcjonowania swego przedsiębiorstwa. Co więcej, opłata za monit windykacyjny powinna odpowiadać kosztom rzeczywiście poniesionym przez przedsiębiorcę, który powinien dążyć do minimalizacji tych kosztów i nie powinien bezzasadnie obciążać nimi konsumentów w nadmiernej wysokości. Ponadto to przedsiębiorca ponosi ryzyko prowadzenia działalności gospodarczej, a zatem nie powinien on przenosić w/w ryzyka na swojego kontrahenta, który jest słabszym uczestnikiem rynku. Należy również podkreślić, iż koszty windykacji nie mogą stanowić dodatkowego źródła zarobku dla przedsiębiorcy. Klient, który nie spłaca kredytu w terminie zakreślonym w umowie, jest obarczony i tak już spłatą rat wraz z odsetkami i nie powinien z w/w tytułu ponosić dodatkowych (nieuzasadnionych) kosztów. Odnosząc się do niniejszej sprawy, należy stwierdzić, iż przedsiębiorca nie stosuje się do w/w zasad. Wskutek powyższego, działanie takie należy uznać za sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszające ekonomiczne interesy konsumentów.

Odnosząc się zaś do zapisu zawartego w pkt § 4 wzorca umowy, należy podnieść, iż postanowienie to narusza równowagę kontraktową stron, gdyż uprawnia przedsiębiorcę do obciążania konsumenta nadmiernymi opłatami za czynności windykacyjne. Umowa określa niejednoznacznie, czy ponowne podjęcie czynności dotyczy każdego rodzaju działań monitorujących, czy też traktuje je oddzielnie. W rezultacie, konsument może zostać obciążony kosztami wielokrotnie w tym samym okresie z tytułu podjęcia wielu czynności windykacyjnych. W rezultacie, należy uznać, iż postanowienie to również jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i naruszające interesy konsumentów.

Zaś analizując pkt § 7.1 umowy, należy wskazać, iż przedsiębiorca taką konstrukcją postanowienia przyznaje sobie prawo do dokonywania wiążącej interpretacji umowy. Wskutek tego, przerzuca on ryzyko prowadzenia działalności gospodarczej na konsumenta. Zatem w ocenie Sądu, zakwestionowany zapis należy uznać za sprzeczny z dobrymi obyczajami i naruszający ekonomiczne interesy konsumentów.

W zakresie oceny stopnia naruszenia interesów konsumentów Sąd tutejszy podziela opinię Sądu Apelacyjnego w Warszawie (wyrok z dnia 2006-06-27, sygn. akt VI ACa 1505/05), że naruszenie interesów konsumenta, aby było rażące, musi być doniosłe czy też znaczące. Natomiast interesy konsumenta należy rozumieć szeroko, nie tylko jako interes ekonomiczny, ale też każdy inny, chociażby niewymierny. Zaliczyć tu można również dyskomfort konsumenta, spowodowany takimi okolicznościami jak strata czasu, naruszenie prywatności, niedogodności organizacyjne, wprowadzenie w błąd oraz inne uciążliwości, jakie mogłyby powstać na skutek wprowadzenia do zawartej umowy ocenianego postanowienia. Przy określaniu stopnia naruszenia interesów konsumenta należy stosować nie tylko kryteria obiektywne (np. wielkość poniesionych czy grożących strat), lecz również względy subiektywne związane bądź to z przedsiębiorcą (np. renomowana firma), bądź to z konsumentem (np. seniorzy, dzieci). Konieczne jest zbadanie, jaki jest zakres grożących potencjalnemu konsumentowi strat lub niedogodności.

Stosowane przez pozwanego zapisy rażąco naruszają interesy konsumentów. W szczególności mogą one dotyczyć sfery ekonomicznej. Analizując kwestionowane postanowienia zawarte w pkt § 3.1 umowy, należy wskazać, iż dołączony do pozwu wzorzec dotyczy zasad windykacji. W ocenie Sądu, postanowienia w przytoczonej przez powoda formie mogą powodować obciążenie konsumenta ryzykiem, jakie powinien ponosić przedsiębiorca z racji prowadzenia działalności gospodarczej. Należy bowiem wskazać, iż przedsiębiorca obciąża konsumenta dodatkowymi, nieuzasadnionymi i rażąco wygórowanymi opłatami. Tego rodzaju konstrukcje klauzul mogą kształtować w sposób nieproporcjonalny prawa i obowiązki stron umowy. Wskazania wymaga również fakt, że w rozpatrywanym przypadku, przedsiębiorca nieprecyzyjnie określa warunki dochodzenia swoich należności. Z zakwestionowanego zapisu zawartego w pkt §4 wzorca umowy nie wynika, czy chodzi o opłatę tylko za wizytę skuteczną (w takim sensie, że dojdzie do spotkania i rozmowy z klientem), czy też również o opłatę za każdą nieskuteczną próbę odbycia takiej wizyty. Przykładowo można wskazać, iż przedsiębiorca zastanie klienta w domu dopiero w piątek a próby spotkania podejmował codziennie od poniedziałku w tym samym tygodniu, ale były one nieskuteczne, ponieważ klient przebywał w szpitalu lub w podróży służbowej. Można zatem mówić o niedostatecznym dookreśleniu opłaty. Wskutek tego, przedsiębiorca nakłada na konsumentów dodatkowe i nieuzasadnione koszty. W przekonaniu Sądu kwestionowane postanowienia rażąco naruszają ekonomiczne interesy konsumentów. Taka sytuacja bez wątpienia może być uciążliwa dla konsumenta.

Ponadto postanowienie zawarte w §3.1 podpunkt 4) umowy może mieć również charakter nieekonomiczny. Bowiem wątpliwości budzi także zapis o wizycie w miejscu pracy klienta. Wizyta taka może naruszać pozycję klienta (będącego pracownikiem) wobec jego pracodawcy. We wzorcu umownym nie zawarto żadnych obwarowań zabezpieczających klienta w tej sferze i może dojść nie tylko do obciążenia go opłatą, ale dodatkowo do naruszenia jego pozycji zawodowo-pracowniczej, nie wspominając już o tym, że w czasie pracy pracownik powinien wykonywać swe obowiązki pracownicze, nie zaś prowadzić (prywatne) rozmowy z instytucją finansową. Dodać należy, że stosunek kredytu/pożyczki nawiązuje się tylko pomiędzy instytucją finansową jaką są m.in. parabanki i jej klientem i nie ma związku ze stosunkami pracowniczymi klienta (poza ewentualną wysokością wynagrodzenia i trwałością stosunku pracy, co ma wpływ na zdolność kredytową). Nadto wizyta w miejscu pracy klienta, bez obwarowań co do sposobu jej zrealizowania, mogłaby zostać zakwalifikowana jako „nachodzenie” konsumenta.

Ponadto należy wyraźnie zaznaczyć, że intencją Sądu orzekającego w niniejszej sprawie nie jest zakazanie przedsiębiorcom prowadzenia postępowania windykacyjnego przeciwko swoim dłużnikom, a jedynie zabezpieczeniu interesów konsumentów, którzy pozostają w zadłużeniu. Sam fakt nielojalnego postępowania kontrahenta spóźniającego się z wypełnieniem ciążących na nim zobowiązań nie uprawnia przedsiębiorcy do nakładania na niego kolejnych, dodatkowych ciężarów, które z jednej strony powiększają istniejące już zadłużenie, zaś z drugiej mogą nie doprowadzić do uregulowania długu.

W konkluzji należy zważyć, że kwestionowane postanowienia pozostają w sprzeczności z dobrymi obyczajami, albowiem w sposób nierównomierny rozkładają ryzyko transakcyjne pomiędzy stronami kontraktu przenosząc wyłącznie na konsumenta dodatkowe – obok oprocentowania i prowizji – koszty czynności windykacyjnych. Nie są to wszakże czynności, które pożyczkodawca podejmuje na zlecenie konsumenta, bądź w jego interesie. Podstawową funkcją monitu jest poinformowanie o wysokości istniejącej zaległości oraz obowiązku jej uiszczenia. Egzekwowanie opłat z tego tytułu skutkuje przeniesieniem na kontrahenta ciężaru i ryzyka związanego z prowadzoną działalnością gospodarczą, a także może stanowić dla przedsiębiorcy dodatkowe źródło dochodu. Natomiast opłata za monit windykacyjny powinna odpowiadać kosztom rzeczywiście poniesionym przez przedsiębiorcę, który powinien dążyć do minimalizacji tych kosztów i nie powinien bezzasadnie obciążać nimi konsumentów w nadmiernej wysokości. W rezultacie, przedmiotowe postanowienia w sposób rażący naruszają interesy konsumentów, w szczególności te ekonomiczne związane z obowiązkiem uiszczenia znacznych i dodatkowych kosztów, które mogą prowadzić do zwiększenia istniejącego zadłużenia oraz pozostałe – o charakterze nieekonomicznym polegające na wywołaniu poczucia braku satysfakcji, czy niezadowolenia z przeprowadzonej transakcji. Działania legitymizowane treścią zapisów prowadzą w rezultacie do obciążenia zadłużonego klienta kolejnymi zobowiązaniami w praktyce utrudniając mu możliwość uregulowania należności wynikającej ze zobowiązania pierwotnego.

Częstokroć konieczne jest również ustalenie, jak wyglądałyby prawa i obowiązki konsumenta w sytuacji braku analizowanej klauzuli (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2007-03-19, sygn. akt III SK 21/06 oraz z dnia 2007-10-11, sygn. akt III SK 9/07). Jeżeli przepisy ogólne stawiają konsumenta w lepszej sytuacji niż postanowienia proponowanej umowy, to w zasadzie postanowienia te należy uznać za niedozwolone. Odstępstwo od tej zasady możliwe jest tylko, o ile zmiana jest uzasadniona specyfiką wzajemnych świadczeń lub jest kompensowana innymi postanowieniami wzorca.

Przechodząc do badania przedmiotowych klauzul, należy wskazać, iż postanowienia zawarte w pkt §4 oraz pkt §7.1 wzorca umowy wypełniają hipotezę przepisu art. 385 [3] pkt 9 kc, który stanowi, iż w razie wątpliwości uważa się, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są te, które w szczególności przyznają kontrahentowi konsumenta uprawnienia do dokonywania wiążącej interpretacji umowy. Tym samym, nawiązując do pkt §4 wzorca, należy wskazać, iż przedsiębiorca taką konstrukcją zapisu przyznaje sobie prawo do dokonywania wiążącej interpretacji umowy a zarazem do obciążania konsumentów dodatkowymi i nieuzasadnionymi kosztami. Odnosząc się zaś do pkt §7.1 umowy, należy podnieść, iż postanowienie to zawiera zwrot nieprecyzyjny tj. „zmiany poziomu inflacji”, co jest równoznaczne z umożliwieniem przedsiębiorcy dowolnej interpretacji okoliczności, która uprawnia go do zmiany wysokości opłat w każdym czasie. Ponadto, w postanowieniu nie wskazano w jakich odstępach czasu będzie badana zmiana tego wskaźnika. W dodatku zapis ten wypełnia hipotezę art. 385 [3] pkt 19 kc, który stanowi, iż w razie wątpliwości uważa się, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są te, które w szczególności przewidują wyłącznie dla kontrahenta konsumenta jednostronne uprawnienie do zmiany, bez ważnych przyczyn, istotnych cech świadczenia.

Odnosząc się do postanowienia zawartego w pkt 3.1 podpunkt 3) pozew podlegał odrzuceniu w w/w zakresie.

Sąd tutejszy podziela stanowisko wyrażone w uzasadnieniu postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 2014 roku (sygn. akt I CSK 20/14), który rozważając problematykę rozszerzonej prawomocności stwierdził, iż wpisanie do rejestru klauzul niedozwolonych postanowienia o treści tożsamej z zapisem będącym przedmiotem postępowania w niniejszej sprawie stanowi wystarczającą przesłankę do odrzucenia pozwu w trybie art. 199 § 1 pkt 2 kpc w zw. z art. 479[43] kpc. W świetle brzmienia tego przepisu wyrok prawomocny uznający postanowienie wzorca umowy za niedozwolone i zakazujący stosowania go ma skutek wobec osób trzecich od chwili wpisania postanowienia do rejestru, o którym mowa w art. 479[45] § 2 kpc.

Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego rozszerzoną prawomocność materialną wyroku uwzględniającego powództwo należy bowiem rozpatrywać nie tylko w kontekście mocy wiążącej prawomocnego orzeczenia, ale także powagi rzeczy osądzonej w rozumieniu art. 366 kpc. Powaga rzeczy osądzonej wyroku uznającego postanowienie wzorca umowy za niedozwolone wyłącza - od chwili wpisania tego postanowienia do rejestru ponowne wytoczenie powództwa w tym przedmiocie, także przez osobę nie biorącą udziału w sprawie, w której wydano wyrok. Tożsamość stron procesowych, stanowiąca warunek istnienia rei iudicatae zachodzi zarówno, gdy w obu sprawach uczestniczą te same strony, jak i gdy zamiast strony wcześniejszego procesu występuje jej następca prawny, bądź inna osoba objęta rozszerzoną prawomocnością.

Ponadto Sąd Najwyższy w przytoczonym postanowieniu doprecyzował, że okoliczność uznania prawomocnego wyroku uwzględniającego powództwo za skuteczny także wobec osób trzecich, nie nadaje postanowieniu wpisanemu następnie do rejestru prowadzonego przez Prezesa UOKiK charakteru normy generalnej i abstrakcyjnej. Zdaniem Sądu Najwyższego oczywistym jest, że taka interpretacja godziłaby wprost w normy konstytucyjne regulujące kompetencje do stanowienia przepisów prawa. Sąd Najwyższy zauważył natomiast, że "W rozważanym wypadku nie mamy jednak do czynienia z prawotwórczą działalnością sądu, lecz z klasycznym stosowaniem prawa. Natomiast z woli samego ustawodawcy prawomocny wyrok stwierdzający uznanie za niedozwolone postanowienia wzorca umowy ma, po wpisaniu go do właściwego rejestru, skutek wobec osób trzecich". W konkluzji stwierdzono, iż rozszerzona prawomocność wyroku uwzględniającego powództwo w niniejszym postępowaniu uzasadnia odrzucenie pozwu, który został wniesiony przeciwko innemu pozwanemu, o ile przedmiotem sporu są postanowienia tożsame z wpisanymi do rejestru prowadzonego przez Prezesa UOKiK.

Postanowienia wzorca umowy o treści podobnej do brzmienia zapisu, będącego przedmiotem niniejszego postępowania zostały już wielokrotnie wpisane do rejestru prowadzonego przez Prezesa UOKiK. W szczególności w rejestrze pod pozycją 3852 w dniu 17.10.2012 roku dokonano wpisu uznanego za niedozwolone wyrokiem tutejszego Sądu postanowienia wzorca umowy o treści: "Opłata za sporządzenie i wysłanie lub doręczenie wezwania do zapłaty raty (rat) kredytu lub odsetek - od każdego wezwania - 20 zł" oraz klauzula wpisana pod numerem 4090 w dniu 7.12.2012 roku o treści: "Opłata za wezwanie do zapłaty i wypowiedzenie umowy (pożyczkobiorca) - 20 zł." Klauzule nr 3852 oraz 4090 przewidują, że wysokość opłaty za monit nie powinna przekraczać 20 złotych. Zatem klauzula objęta powództwem jest znaczeniowo tożsama z powyższymi klauzulami, albowiem opłaty za monit winny odzwierciedlać koszty rzeczywiście poniesione przez przedsiębiorcę - w rezultacie wymienione zapisy kreują identyczne normy prawne. To w ocenie Sądu Okręgowego skutkuje niedopuszczalnością prowadzenia procesu w sprawie niniejszej.

Za przyjęciem takiego rozwiązania przemawiają nie tylko argumenty jurydyczne, lecz także względy celowościowe i funkcjonalne, w szczególności zbędność prowadzenia kilku postępowań, wśród których każde kończyłoby się identycznym rozstrzygnięciem merytorycznym.

Ponadto w ocenie Sądu, powielanie publikacji tych samych norm w rejestrze Prezesa UOKiK, przy braku możliwości rewidowania jego dotychczasowej treści pozbawia tenże rejestr w znacznym zakresie waloru użytecznego instrumentu dostarczającego wiedzy o nieuczciwych praktykach rynkowych w odniesieniu do stosowania przez przedsiębiorców w obrocie z konsumentami niedozwolonych postanowień umownych po myśli art. 385[1] kc.

W konsekwencji za niedopuszczalne uznać należy ponowne wytaczanie powództwa obejmującego identyczne żądanie przez osobę nie biorącą udziału w sprawie, w której zapadł wyrok, zwłaszcza że korzystanie przez przedsiębiorcę z klauzul uznanych za abuzywne i wpisanych do rejestru prowadzonego przez Prezesa UOKiK umożliwia wszczęcie postępowania regulowanego przepisami art. 24 ust. 1 i 2 pkt 1 oraz art. 26 i art. 27 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (Dz.U.2007.50.331 ze zm.) zmierzającego do przymuszenia przedsiębiorcy do stosowania uczciwych praktyk rynkowych. W ten sposób dochodzi do osiągnięcia celu niniejszego postępowania jakim jest ochrona interesu publicznego realizowana poprzez wyeliminowanie z obrotu postanowień naruszających interesy konsumentów, natomiast jedynie w sytuacji, gdy zapis nie znajduje się w rejestrze prowadzonym przez Prezesa UOKiK, orzekanie o niedozwolonym charakterze postanowienia wzorca umowy byłoby konieczne.

Wobec powyższego Sąd na mocy art. 199 § 1 pkt 2 kpc z związku z art. 479[43] kpc orzekł jak w pkt II. wyroku.

O kosztach postępowania orzeczono w oparciu o art. 100 kpc, zgodnie z którym w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. W przedmiotowej sprawie powództwo zostało uwzględnione w części, natomiast w pozostałym zakresie zostało odrzucone. Sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania. Odnosząc się do przedmiotowej sprawy, należy podnieść, iż powód przegrał niniejszą sprawę w nieznacznej części. Zatem w ocenie Sądu kosztami postępowania należało obciążyć pozwanego.

Przyznane stronie koszty stanowią wynagrodzenie pełnomocnika procesowego w wysokości 360 zł - ustalone na podstawie § 14 ust. 3 pkt. 2 w zw. z § 2 ust. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.

Mając na uwadze wynik sprawy, orzeczenie o nakazaniu pobrania od strony pozwanej opłaty od pozwu uzasadnia art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28.07.2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

O publikacji prawomocnego wyroku w Monitorze Sądowym i Gospodarczym na koszt strony pozwanej zarządzono na podstawie art. 479[44] kpc.

SSO Anna Iwaszko