Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I ACa 896/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 stycznia 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jolanta Grzegorczyk

Sędziowie:

SA Wiesława Kuberska

SA Alicja Myszkowska (spr.)

Protokolant:

stażysta Agata Jóźwiak

po rozpoznaniu w dniu 21 stycznia 2014 r. w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa I. N.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w S.

o odszkodowanie i zadośćuczynienie

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Kaliszu

z dnia 10 maja 2013 r. sygn. akt I C 533/12

I.  zmienia zaskarżony wyrok na następujący:

„1. zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz powoda I. N. kwotę 175.000 (sto siedemdziesiąt pięć tysięcy) zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 23 sierpnia 2011 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 3.600 (trzy tysiące sześćset) zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

2. nakazuje pobrać od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Kaliszu kwotę 9.517 (dziewięć tysięcy pięćset siedemnaście) zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.”;

II.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz powoda I. N. kwotę 3.066,08 (trzy tysiące sześćdziesiąt sześć 8/100) zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym;

III.  nakazuje pobrać od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Kaliszu kwotę 3.750 (trzy tysiące siedemset pięćdziesiąt) zł tytułem nieuiszczonej opłaty od apelacji.

Sygn. akt I ACa 896/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 10 maja 2013 r. Sąd Okręgowy
w K. zasądził od pozwanego (...) S.A. w S. na rzecz powoda I. N. kwotę 100.000 zł
z ustawowymi odsetkami od dnia 3 marca 2012 r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania i zadośćuczynienia za śmierć matki, oddalając powództwo
w pozostałej części i orzekając w przedmiocie kosztów postępowania.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało wydane na podstawie ustaleń, które Sąd Apelacyjny w całości podzielił i przyjął za własne. Z ustaleń tych wynika, że
w dniu 7 września 2010 r. na drodze K-11 pomiędzy miejscowościami W. - W. doszło do zdarzenia, w czasie którego Z. M., kierujący samochodem marki M. (...) o numerze rej. (...) nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że podjął manewr wyprzedzania, podczas, gdy prawidłowa ocena sytuacji na drodze, gdy poruszał się na odcinku bezpośrednio poprzedzającym miejsce wypadku, a w szczególności poruszając się po łuku drogi, wskazywała, że
w chwili wyprzedzania może powstać stan zagrożenia.

Sprawca wypadku komunikacyjnego mimo to podjął się wyprzedzania dwóch pojazdów ciężarowych, tj. ciągnika siodłowego S. nr rej. (...)
z naczepą uniwersalną i ciągnika siodłowego marki M. z naczepą specjalizowaną do przewozu paliw płynnych, i doprowadził do zderzenia czołowego z samochodem marki ciągnik siodłowy R. (...) nr rej.
(...) (...) z naczepą. W wyniku zdarzenia śmierć ponieśli kierujący Z. M. oraz pasażerka K. N., która w czasie wypadku nie była przypięta pasami bezpieczeństwa. Wśród pasażerów znajdował się m.in. mąż K. N., P. N., który na skutek wypadku doznał urazu wielonarządowego, krwiaka śródmózgowego oraz obustronnego stłuczenia płuc.

Postanowieniem z dnia 17 lutego 2011 r. Prokurator Rejonowy
w J. na podstawie art. 17 § 1 pkt 5 k.p.k. umorzył postępowanie
w sprawie przedmiotowego czynu z art. 177 § 2 k.k. wobec śmierci sprawcy.

W chwili wypadku Z. M. łączyła z pozwanym (...) S.A. umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.

K. N. i P. N. byli rodzicami I. N., urodzonego w dniu (...) W dniu zdarzenia małoletni miał
13 miesięcy. Mieszkał wraz z obojgiem rodziców w położonym w miejscowości W. domu jednorodzinnym, stanowiącym własność matki powoda. Powód był jedynym dzieckiem swoich rodziców. Ma przyrodniego brata
z pierwszego małżeństwa P. N., który obecnie jest w wieku 16 lat
i pozostaje pod opieką swojej matki.

K. N. w dniu 29 października 2003 r. ukończyła Wyższą Szkołę (...) w P. na kierunku zarządzanie
i marketing w zakresie zarządzania nieruchomościami, uzyskując tytuł magistra. Od 1 stycznia 2009 r. wraz ze swoim ojcem i bratem P. Z. pracowała zawodowo w firmie rodzinnej (...)
w charakterze specjalisty ds. kadr. Ojciec małoletniego pracował w Służbie Ochrony Kolei oraz pomagał swoim rodzicom w prowadzeniu hodowli norek. Również małżonkowie N. w niedalekiej przyszłości planowali rozpocząć prowadzenie własnej działalności gospodarczej w zakresie hodowli norek. Dodatkowo K. N. miała wraz ze swoim bratem przejąć firmę rodzinną. Miesięczny dochód K. N. z tytułu wykonywanej pracy wynosił około 1.900 zł netto plus premia kwartalna, natomiast dochód P. N. z tytułu wykonywanej pracy - około 2.130 zł netto. Uzyskiwał on także dochód z prowadzonej wraz z rodzicami działalności gospodarczej. Z uwagi na wysokość osiąganego dochodu, rodzina N. żyła na dobrym poziomie, w szczególności małżonkowie N. mogli sobie pozwolić na utrzymanie
i eksploatację dwóch samochodów osobowych, wyjazdy zagraniczne i na terenie Polski, jak również zakup sprzętów AGD, nie będących sprzętami pierwszej potrzeby oraz zaspokojenie potrzeb własnych i małoletniego syna na poziomie ponadprzeciętnym.

Do momentu zdarzenia z dnia 7 września 2010 r. małżonkowie N. wraz z małoletnim synem I. tworzyli zgodną, szczęśliwą rodzinę. Mimo, że oboje rodzice pracowali zawodowo i dodatkowo przymierzali się do otworzenia własnej działalności gospodarczej, to poświęcali swój czas małoletniemu synowi, biorąc czynny udział w jego wychowaniu. Szczególna więź łączyła małoletniego
z matką, która w tym okresie w sposób naturalny była najważniejszą osobą
w jego życiu i głównie ona sprawowała opiekę nad dzieckiem, spełniając prawidłowo swoje obowiązki w tym zakresie. Dzięki temu dziecko było otoczone miłością, miało poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji oraz prawidłowy rozwój emocjonalny. W czasie nieobecności matki w domu wynikającej z wykonywania obowiązków zawodowych, pieczę nad małoletnim sprawowała ciotka P. N., A. F..

Ojciec małoletniego powoda P. N. na skutek wypadku doznał obrażeń rdzenia pnia mózgu, skutkujących jego całkowitym sparaliżowaniem oraz brakiem logicznego kontaktu, a także koniecznością sprawowania nad nim stałej całodobowej opieki. Obecnie przebywa on w swoim domu rodzinnym.

Postanowieniem Sądu Okręgowego w K.z dnia 20 grudnia 2010 r. wydanym w sprawie o sygn. akt I Ns 183/10 ojciec małoletniego powoda został ubezwłasnowolniony całkowicie z powodu zaburzeń psychicznych. Opiekunem prawnym została ustanowiona jego matka Z. N.. Jednocześnie opiekunem prawnym małoletniego powoda został ustanowiony P. Z..

Bezpośrednio po tragicznym zdarzeniu małoletni powód, jako dziecko kilkunastomiesięczne, nie zdawał sobie sprawy z tego, co się wydarzyło. Dziecko szukało matki, było przyzwyczajone, że zasypia w jej obecności, nie rozumiało przyczyn braku jej osoby i było niespokojne szczególnie w nocy. Po około miesiącu sytuacja unormowała się na tyle, że małoletni przystosował się do nowych warunków życia oraz opieki sprawowanej nad nim przez P. Z. i sporadycznie dziadków ze strony matki. Jednocześnie małoletni rozpoczął wówczas uczęszczanie do żłobka, co początkowo budziło jego opór.
W miarę upływu czasu w rozmowach z małoletnim powodem jego dziadkowie
i wuj poruszali temat zmarłej matki, pokazując dziecku zdjęcia K. N. i tłumacząc mu, że mama jest w niebie.

Małoletni na tyle, na ile pozwala na to jego wiek i świadomość, zdaje sobie sprawę, kim była jego matka i jaką odgrywała rolę w jego życiu, zdarza się, że zadaje dziadkom bądź swojemu opiekunowi prawnemu pytania dotyczące jej osoby. Jednocześnie małoletni pod opieką najbliższych odwiedza swojego ojca, jednak widząc stan, w jakim się on znajduje (zamontowany cewnik i rurka tracheotomijna, podtrzymywanie funkcji życiowych i brak kontaktu), chłopiec odczuwa lęk związany ze spotkaniami z ojcem.

I. N. jest dzieckiem żywym, głośnym, radosnym
i nadpobudliwym ruchowo. Wykazuje cechy nadwrażliwości, widoczne są
u niego problemy z koncentracją. Temat śmierci matki wzbudza w małoletnim niepokój i poczucie zagrożenia, prowadzące do próby odwrócenia uwagi i zmiany tematu na bardziej neutralny, w jego zachowaniu widać dążenie do zagłuszenia ujemnych emocji poprzez hałas czy zapewnienie sobie towarzystwa dorosłej osoby (vide trzymanie opiekuna za rękę w czasie zasypiania).

Pismem z dnia 26 lipca 2011 r. pełnomocnik powoda wezwał pozwanego do wypłaty na rzecz małoletniego I. N. kwoty 300.000 zł tytułem zadośćuczynienia na podstawie art. 446 § 4 k.c., 300.000 zł tytułem odszkodowania na podstawie art. 446 § 3 k.c. oraz renty w kwocie po 3.000 zł miesięcznie na podstawie art. 446 § 2 k.c.

W toku postępowania likwidacyjnego pozwane towarzystwo ubezpieczeń
w piśmie z dnia 22 sierpnia 2011 r. uznało roszczenie małoletniego powoda
z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę doznaną na skutek śmierci matki do kwoty 30.000 zł oraz z tytułu odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej po śmierci matki do kwoty 20.000 zł. Jednocześnie pozwany przyjął,
że matka powoda zmarła na skutek nie zapięcia pasów bezpieczeństwa w chwili wypadku przez co przyczyniła się w 50% do skutków zdarzenia, w związku
z czym wypłacił małoletniemu powodowi odpowiednio kwoty 15.000 zł
i 10.0000 zł, łącznie 25.000 zł.

Przedstawiciel powoda zarówno w toku postępowania likwidacyjnego, jak
i niniejszego postępowania nie kwestionował ustalonego przez ubezpieczyciela stopnia przyczynienia K. N. do jej śmierci na skutek wypadku komunikacyjnego. Jednocześnie pozwany odmówił wypłaty na rzecz małoletniego renty na podstawie art. 446 § 2 k.c. z uwagi na brak pogorszenia jego sytuacji materialnej na skutek śmierci matki.

Powód I. N. ma obecnie niespełna 4 lata. Mieszka wraz ze swoim wujem - przedstawicielem ustawowym P. Z. w domu
w W.. Z powodu śmierci matki małoletni powód pozostaje uprawniony do renty rodzinnej wypłacanej przez ZUS w kwocie 688,06 zł netto miesięcznie. P. Z. sprawuje nad małoletnim stałą i bezpośrednią pieczę, ponosząc we własnym zakresie koszty utrzymania własnej osoby oraz koszty związane z utrzymaniem i eksploatacją zajmowanego wspólnie
z powodem domu. Miesięczny dochód P. Z. wynosi około 4.800 zł, na którą to kwotę składa się suma 2.235 zł netto tytułem wynagrodzenia za pracę w charakterze specjalisty ds. kosztorysowania w (...) oraz suma 2.600 zł tytułem najmu za należące do niego mieszkanie, położone we W..

Dodatkowo P. Z. spłaca kredyt zaciągnięty we wrześniu 2009 r. Poza wykonywaną pracą, P. Z. studiuje w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w K..

Małoletni I. N. aktualnie uczęszcza do przedszkola. Jest dzieckiem zdrowym, prawidłowo się rozwija i nie sprawia problemów wychowawczych.

W oparciu o analizę ustalonych w sprawie okoliczności faktycznych, Sąd Okręgowy uznał roszczenie powoda w zakresie żądania odszkodowania
z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej na skutek śmierci matki za usprawiedliwione zarówno co do zasady, jak i co do wysokości. Małoletni powód stracił matkę, mając ukończone 13 miesięcy, zatem znajdując się dopiero
w pierwszym, najwcześniejszym etapie swojego życia, kiedy jej rola była podstawową i kluczową dla zapewnienia jego prawidłowego funkcjonowania
i rozwoju.

Sąd Okręgowy, kierował się w tej mierze również opinią psychiatryczną
i psychologiczną, wskazującą na to, że utrata matki w wieku, w jakim znajdował się powód, rodzi trudne do oceny konsekwencje zerwania więziz matką w tym okresie i wątpliwości co do możliwości zastąpienia ich nowymi. Według biegłych śmierć matki spowodowała u powoda zaburzenia poczucia bezpieczeństwa
i miłości, które z mniejszym nasileniem odczuwane są nadal. Wywołała nadto duży niepokój psychoruchowy, trudności z uzyskaniem rozluźnienia, uspokojenia bez zagłuszania lub kontaktu fizycznego z dorosłym oraz cechy neurotyzmu w przeżywaniu. Niepokój psychoruchowy i trudności z koncentracją mogą mieć przy tym w przyszłości wpływ na funkcjonowanie szkolne, zarówno
w zakresie efektywności uczenia się, jak i motywacji do nauki oraz zajęcia wymagające dyscypliny i koncentracji uwagi. Opisany sposób radzenia sobie
z emocjami może utrzymywać się bardzo długo, ponieważ poradzenie sobie ze śmiercią przekracza zdolności poznawcze małego dziecka. Śmierć matki i jej brak, zwłaszcza w okresie dorastania i dojrzewania małoletniego, mimo upływu czasu, może spowodować także problemy w nawiązywaniu przez niego głębokich więzi emocjonalnych, utrudniać przeżywanie pełnej radości i pozytywnej motywacji do rozwoju, jak również osłabiać poczucie bezpieczeństwa, mimo podejmowania przez najbliższą rodzinę małoletniego wszelkich starań celem zaspokojenia w możliwie najpełniejszy sposób jego potrzeb.

Dodatkowo Sąd Okręgowy wziął pod uwagę, że w wyniku wypadku powód faktycznie stracił również ojca, który w wyniku doznanych obrażeń znajduje się w stanie wegetatywnym z podtrzymywaniem funkcji życiowych, przez co logiczny kontakt z nim jest niemożliwy. Powód wprawdzie pozostaje pod stałą opiekę osób najbliższych, w tym brata matki, który jest jego przedstawicielem ustawowym, i jej ojca, niemniej jednak więź ta nie stanie się substytutem więzi łączącej dziecko nie tylko z matką, ale de facto z obojgiem rodziców. Powód, poza 16-letnim przyrodnim bratem, który z nim nie mieszka, nie ma rodzeństwa, zatem osób najbliższych, które w sposób naturalny znajdowałyby się
w analogicznej do niego sytuacji, będąc dla niego wsparciem i pomocą.

Pozbawienie powoda obecności matki i zarazem ojca stanowiło stratę praktycznie niemożliwą do zrekompensowania, zarówno poprzez zapewnienie mu środków materialnych do życia, jak i obecności osób najbliższych. Oboje rodzice zapewniali powodowi środki utrzymania, obecnie jedynie w niewielkiej części zrekompensowane przez kwotę wynikającą z renty rodzinnej po zmarłej matce, natomiast opłaty związane z utrzymaniem i eksploatacją domu, w którym mieszka małoletni wraz ze swoim opiekunem prawnym, ponosi P. Z., którego aktualna sytuacja materialna pozwala na to.

Kierując się powyższym, Sąd Okręgowy za adekwatną kwotę odszkodowania należnego powodowi uznał 150.000 zł. Biorąc pod uwagę, że obie strony sporu zgodnie przyjęły 50% przyczynienie się zmarłej K. N. do skutków wypadku w postaci jej śmierci, jak również okoliczność, że pozwany w toku postępowania likwidacyjnego wypłacił już na rzecz małoletniego powoda kwotę 10.000 zł, Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 65.000 zł.

Sąd Okręgowy uznał nadto roszczenie powoda o zasądzenie na jego
rzecz od pozwanego zadośćuczynienia za słuszne co do zasady. Kwotą zadośćuczynienia adekwatną do krzywdy doznanej przez małoletniego na skutek tragicznej, gwałtownej i niespodziewanej śmierci matki jest suma 100.000 zł, gdyż na obecnym etapie rozwoju małoletniego jego emocje związane z osobą matki łączą się głównie z jego świadomością braku osoby, której obecność jest naturalna, co widoczne jest przy obcowaniu z towarzystwem rówieśników. Sąd kierował się okolicznością, że strata matki w sposób obiektywny wywołuje w jej dziecku poczucie krzywdy, jednak jest ono tym bardziej subiektywnie odczuwalne, im większa była świadomość dziecka w momencie tego wydarzenia. Tymczasem powód z racji wczesnego wieku, w jakim znajdował się w chwili tragicznego zdarzenia, nie pamięta osoby matki, zatem trudno w jego przypadku mówić o świadomym i głębokim poczuciu straty czy krzywdy, a co za tym idzie - zasadność jego roszczenia winna być oceniona przede wszystkim z punktu widzenia znacznego pogorszenia sytuacji życiowej w rozumieniu art. 446 § 3 k.c.

Ze względu na to, że pozwany w toku postępowania likwidacyjnego dokonał już wypłaty na rzecz powoda kwoty 15.000 zł, Sąd Okręgowy zasądził od niego na rzecz małoletniego powoda tytułem zadośćuczynienia pozostałą kwotę 35.000 zł (przyjmując 50% procentowe przyczynienie).

Apelację od powyższego wyroku wywiódł powód, zaskarżając go
w części dotyczącej pkt. II w zakresie, w jakim:

- Sąd Okręgowy oddalił powództwo co do kwoty 75.000 zł tytułem zadośćuczynienia w związku ze śmiercią matki powoda K. N. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 23 sierpnia 2011 r. do dnia zapłaty,

- oddalił powództwo w zakresie odsetek ustawowych od zadośćuczynienia w kwocie 35.000 zł za okres od dnia 23 sierpnia 2011 r. do dnia 2 marca
2012 r., tj. co do kwoty 2.393,40 zł,

- oddalił powództwo w zakresie odsetek ustawowych od odszkodowania
w kwocie 65.000 zł za okres od 23 sierpnia 2011 r. do dnia 2 marca 2012 r., tj. co do kwoty 4.444,90 zł oraz w zakresie pkt V.

Skarżący zawarł w apelacji zarzut naruszenia:

- art. 446 § 4 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że kwota zadośćuczynienia w łącznej wysokości 50.000 zł, uwzględniająca 50% przyczynienie zmarłej, jest sumą odpowiednią, kompensującą krzywdę małoletniego powoda po śmierci matki,

- art. 455 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że wezwanie pozwanego do zapłaty zadośćuczynienia i odszkodowania nie doprowadziło do wymagalności roszczenia powoda o zapłatę zadośćuczynienia;

- art. 481 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że pomimo prawidłowego wezwania pozwany nie pozostawał w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia do daty doręczenia odpisu pozwu pozwanemu;

- art. 14 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK (Dz.U.03.124.1152 ze zm.) w zw. z art. 817 k.c. poprzez ich błędną wykładnię i uznanie, że roszczenie powoda
o zadośćuczynienie i odszkodowanie stało się wymagalne z dniem doręczenia odpisu pozwu pozwanemu.

W następstwie powyższych zarzutów skarżący wniósł o zamianę zaskarżonego wyroku, uwzględniającą szczegółowo opisane w apelacji wnioski oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda całości kosztów zastępstwa procesowego za I instancję, a dodatkowo o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwany w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie oraz
o zasądzenie od powoda kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Zaskarżony wyrok podlega zmianie w wyniku uwzględnienia apelacji strony powodowej w zakresie dotyczącym zasądzonego zadośćuczynienia oraz kosztów postępowania pierwoszoinstancyjnego.

Chociaż Sąd Okręgowy dokonał prawidłowej rekonstrukcji stanu faktycznego niniejszej sprawy, a nadto w ramach szacunku kwoty powyższego świadczenia posłużył się uznanymi w doktrynie i orzecznictwie miernikami,
nie sposób przyjąć, że zasądzona ostatecznie na rzecz powoda kwota zadośćuczynienia spełnia wymóg odpowiedniości w rozumieniu art. 446 § 4 k.c.

Analiza treści uzasadnienia wyroku Sądu I instancji prowadzi do wniosku, że nie wszystkie przedmiotowo istotne okoliczności, będące przejawami krzywdy powoda, zostały dostatecznie rozważone na etapie ustalania rozmiaru, odpowiedniego z punktu widzenia jej kompensaty, zadośćuczynienia. Tymczasem sąd, rozstrzygając o dotyczących go żądaniach powoda, winien uwzględnić całokształt okoliczności sprawy, zwłaszcza wobec niewymiernego charakteru krzywdy. W przeciwnym wypadku wydane orzeczenie może spotkać się z uzasadnioną krytyką, leżącą u podstaw jego zaskarżenia, co
w konsekwencji może skutkować jego wzruszeniem.

Niewątpliwie zarzut niewłaściwego określenia wysokości zadośćuczynienia może być uwzględniony, gdyby nie zostały wzięte pod uwagę wszystkie istotne kryteria wpływające na tę postać kompensaty. Uwzględnienie omawianego zarzutu może nastąpić także wtedy, gdyby sąd uczynił jedno z wielu kryteriów, decydujących o wysokości zadośćuczynienia, elementem dominującym i przede wszystkim w oparciu o nie określił wysokość takiego zadośćuczynienia. Korygowanie przez sąd drugiej instancji zasądzonego zadośćuczynienia może być bowiem aktualne tylko wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, czyli albo rażąco wygórowane, albo rażąco niskie (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 27 września 2012 r. I ACa 607/12, LEX
nr 1223370).

Ograniczenie wyrokiem Sądu Okręgowego dochodzonego w niniejszej sprawie zadośćuczynienia do kwoty 35.000 zł wynikało z uznania, że powód ze względu na swój wiek nie jest w stanie odczuwać krzywdy po stracie
matki w pełnym rozeznaniu, jak osoba dorosła, wobec czego rozmiar jego cierpień jest mniejszy i winien skutkować tylko częściowym uwzględnieniem jego roszczeń z tego tytułu.

Powyższe świadczy o niedostatecznym rozważeniu istotnych z punktu widzenia zakresu zaskarżenia kryteriów dotyczących oceny granic doznanej przez powoda krzywdy, a zwłaszcza charakteru i intensywności więzi łączącej go z matką, stopnia i trwałości cierpień po starcie osoby najbliższej, czy wpływu śmierci matki na przyszłe życie powoda, jego prawidłowy rozwój intelektualny, społeczny i emocjonalny. W zakresie zaś kryterium wieku zabrakło przeprowadzenia analizy krzywdy powoda z perspektywy upływającego czasu, zwłaszcza że przyczyniać się on będzie do pogłębiania świadomości powoda
w kwestii straty matki, co w konsekwencji przyczyni się do natężenia negatywnych następstw jej nagłej śmierci.

Podkreślić dodatkowo należy, że powód, wbrew twierdzeniom Sądu
I instancji, od samego początku zdolny był do odczuwania braku matki, niezależnie od wieku, w którym się znajdował. Nie może zostać zatem pozbawiony należnego mu zadośćuczynienia tylko z tej przyczyny, że jego cierpienia nie znajdowały takiej formy uzewnętrznienia, jak w przypadku osoby dorosłej.

Sposób przeżywania śmierci matki przez powoda, dostosowany do stopnia jego rozwoju, przejawiał się w problemach z zasypianiem i wiązał
z niezaspokojoną tęsknotą, która silnie docierała do niego, gdy poszukując matki, konfrontował się z bolesną dla niego rzeczywistością. Powód wiedział zatem, nawet jako kilkunastomiesięczne dziecko, że nastąpiły diametralne zmiany w jego życiu, których istnienia nie umiał zrozumieć i sobie wytłumaczyć. Pogłębienie świadomości bezpowrotnej straty matki wraz z upływem czasu wywoływało w nim nadwrażliwość, a co więcej poczucie niepokoju i zagrożenia, które w dalszym ciągu próbuje stłumić odwracaniem uwagi od przykrych myśli poprzez hałas, czy zapewnienie sobie towarzystwa dorosłej osoby. Nikt jednak – pomimo usilnych starań – nie zdoła przywrócić mu najważniejszej osoby, którą była dla niego matka, zwłaszcza wobec niezdolności drugiego rodzica nie tylko do przejęcia jej roli, ale i wypełniania własnej, czy braku rodzeństwa, z którym powód mógłby dzielić się troskami i wspólnie przeżywać śmierć matki. W tym też zakresie opieka sprawowana nad powodem przez P. Z. nie świadczy o stworzeniu takich warunków i stabilizacji, w których brak matki nie będzie odbijał piętna na codziennym funkcjonowaniu powoda. To natomiast będzie związane z szeregiem coraz to nowych okoliczności (obserwacja rówieśników, mających oboje rodziców, brak matki w dniach ważnych dla powoda, uroczystościach, świętach itp.), przypominających powodowi, że w jego życiu nie ma pełnej rodziny i osoby darzącej go bezinteresowną matczyną miłością, opieką i wsparciem.

Z tych też względów Sąd Apelacyjny uznał co do zasady oraz wysokości stanowisko powoda o potrzebie korekty wyroku w zaskarżonej części
i podwyższył zasądzone nim w wysokości jedynie 35.000 zł zadośćuczynienie, przyjmując że tylko kwota 250.000 zł (obniżona w wyniku przyczynienia się K. N. do powstania szkody – 50%, jak i częściowego zaspokojenia roszczeń na etapie przedsądowym – 15.000 zł) jest odpowiednia do rozmiaru jego krzywdy.

Jednocześnie Sąd Apelacyjny uwzględnił zarzut apelacji
o niewłaściwym oznaczeniu terminu początkowego naliczania odsetek od kwot ujętych w zaskarżonym wyroku. Jak bowiem trafnie wskazano, pozew nie stanowił w niniejszej sprawie pierwszego wezwania do zapłaty, gdyż powód dokonał go już w dniu 22 lipca 2011 r. Pozwany natomiast w terminie 30 dni, wynikającym z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim
Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych
(Dz.U.03.124.1152 ze zm.), zakończył prowadzone postępowanie likwidacyjne po ustaleniu okoliczności determinujących wysokość zadośćuczynienia i mając wiedzę o znacznie większym rozmiarze roszczeń powoda. Ze względu na to, że pozwany nie dokonywał dalszych czynności, w dniu 22 sierpnia 2011 r. zobowiązany był do spełniania świadczenia, a skoro wydając w tym dniu decyzję, wypłacił jedynie jego część, z następnym dniem popadł w opóźnienie co do pozostałych roszczeń, skutkujące naliczaniem należnych powodowi odsetek od dnia 23 sierpnia
2011 r.

W powyższym zakresie Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmodyfikował objęty apelacją wyrok, dokonując zarazem stosownej do wyniku sporu zmiany rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów postępowania przed Sądem I instancji. Z tego tytułu Sąd Apelacyjny w ramach czynionej korekty zasądził
od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.600 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika powoda (art. 98 § 1 k.p.c. w zw. art. 99 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego
z urzędu
, Dz.U.2013.490 j.t.). Dodatkowo na podstawie art. 98 k.p.c. w zw.
z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych
w sprawach cywilnych
(Dz.U.2010.90.594 j.t.) Sąd Apelacyjny nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Kaliszu kwotę 9.517 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Apelacyjny orzekł
na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., wyżej przywołanego rozporządzenia oraz ustawy kosztach sądowych w sprawach cywilnych, zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.066,08 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego
w postępowaniu apelacyjnym, a także nakazując pobranie od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Kaliszu kwoty 3.750 zł tytułem nieuiszczonej opłaty od apelacji.