Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 5187/16

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym dnia 7 listopada 2016 r. ( data prezentaty) powód D. S. wniósł o zasądzenie na swoją rzecz od (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 3.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz o zasądzenie na swoją od pozwanego kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz 17 zł tytułem opłaty od pełnomocnictwa.

Uzasadniając swoje stanowisko powód wskazał, iż zawarł z pozwaną spółką umowę ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym ze składką regularną (...) potwierdzoną polisą o numerze (...). Umowa została rozwiązana na skutek braku opłaty przez powoda składki regularnej a pozwany powołując się na zapisu OWU o opłacie za całkowity wykup wartości polisy potrącił powodowi kwotę 3.000 złotych. W ocenie powoda postanowienia wzorca umownego, na podstawie których pobrano przedmiotową opłatę, naruszają przepis art. 385 (1) k.c. i stanowią niedozwolone postanowienia umowne. Nie były one bowiem indywidualnie uzgadniane z powodem, zaś łącząca strony umowa została zawarta w oparciu o wzorce umowne przygotowane przez pozwanego. Jednocześnie, według stanowiska powoda postanowienia umowy, w oparciu o które pobrano opłatę od wykupu, nie określają głównych świadczeń stron i ukształtowany prawa i obowiązki powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Powoływał się ona również na orzeczenia wydane w analogicznych sprawach.

(pozew – k. 1-4).

W odpowiedzi na pozew pozwane (...) S.A. z siedzibą w W. wniosło o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa.

Pozwany przyznał, iż zawarł z powodem umowę ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi (...), która została potwierdzona polisą nr (...) zawartą na podstawie ogólnych warunków ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi (...) ze składką regularną, które zostały powodowi doręczone przed zawarciem tej umowy. Pozwany wskazał, że umowa uległa rozwiązaniu w dniu 12 września 2011 roku wobec zaprzestania wnoszenia przez powoda składek regularnych. Wskazał, że pobrał od powoda opłatę w wysokości 2784,52 złotych w związku z czym kwota ta jest jedyną jakiej powód może ewentualnie żądać.

W pierwszej kolejności podniósł zarzut przedawnienia roszczenia dochodzonego pozwem, opierając go o przepis art. 819 § 1 k.c. Pozwany stał na stanowisku, że dochodzone roszczenie wynika z umowy ubezpieczenia, w związku z czym ulega ono przedawnieniu w terminie 3 lat.

Odnosząc się do meritum wniesionego żądania pozwany dowodził, że w rejestrze klauzul niedozwolonych nie zostały wpisane postanowienie OWU, mające zastosowanie do umowy z powodem. Rozszerzona prawomocność wyroku nie może być utożsamiana z tym, że inny podmiot nie może stosować identycznej lub podobnej klauzuli. Abstrakcyjna kontrola wzorca nie może prowadzić do generalnego wyłączenia danej klauzuli z obrotu, rzeczą sądu bowiem jest rozstrzygnięcie w konkretnej sprawie, dotyczącej określonego postanowienia. Pozwany uzasadniając materialne podstawy do pobrania spornej kwoty powoływał się na zapisy art. 13 ust. 1 pkt 3 w zw. z ust. 4 pkt 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej dopuszczającej w przypadku rozwiązania umowy ubezpieczenia na pobieranie przez ubezpieczyciela określone opłaty. Pozwany wskazywał również, że podstawowym kosztem ubezpieczyciela związanym z zawarciem umowy ubezpieczenia są koszty aktywizacji obejmujące zgodnie z § 2 pkt 19 Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 28 grudnia 2009 r. w sprawie szczególnych zasad rachunkowości zakładów ubezpieczeń i zakładów reasekuracji ściśle wskazane koszty bezpośrednie oraz pośrednie, które nie są rozliczane jednorazowo, lecz są amortyzowane w czasie trwania umowy ubezpieczenia przy zastosowaniu metod aktuarialnych rozliczane zgodnie z § 16 ust. 4 ww. rozporządzenia dopiero w chwili rozwiązania umowy ubezpieczenia. Inne opłaty pobierane przez ubezpieczyciela nie pokrywają w związku z tym tych kosztów. Oprócz kosztów pośrednictwa pozwany poniósł szereg innych kosztów aktywizacji, zarówno bezpośrednich jak i systemowych, min. koszty reklam, promocji produktów, wynagrodzenia pracowników. Koszty te są amortyzowane wraz z czasem obowiązywania polisy. Nadto zdaniem strony pozwanej postanowienia OWU regulujące opłatę od wykupu określają główne świadczenia stron i zostały sformułowane w sposób jednoznaczny, powołano się przy tym na przepisy art. 805 § 1 k.c. oraz art. 13 ust. 1 i ust. 4 ustawy o działalności ubezpieczeniowej. Ponieważ postanowienia dotyczące opłaty likwidacyjnej zostały sformułowane jednoznacznie, nie mogą być uznane za niedozwolone w ramach kontroli incydentalnej. W ocenie pozwanego Towarzystwa (...) powód nie wykazał również, aby postanowienia wzorca umownego regulujące obowiązek uiszczenia opłaty od wykupu były sprzeczne z dobrymi obyczajami rażąco naruszając jej interesy. Pozwany wskazywał, że powód zawierając przedmiotową umowę był informowany o obowiązku uiszczenia opłaty od wykupu w przypadku wcześniejszego rozwiązania umowy, co w ocenie pozwanego stanowi istotną okoliczność przy ocenie kwestionowanych przez stronę powodową zapisów OWU.

( odpowiedź na pozew – k. 29-35).

Na rozprawie w dniu 7 sierpnia 2017 roku powód cofnął pozew ze zrzeczeniem roszczenia o kwotę 215,48 złotych i poparł powództwo co do kwoty 2784,52 złotych wraz z odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

( protokół rozprawy k. 61)

Sąd Rejonowy ustalił, co następuje:

Konsument D. S. wystąpił w dniu 7 maja 2010 r. do przedsiębiorcy (...) S.A. w W. z wnioskiem o zawarcie umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi (...) z roczną składką regularną w wysokości 3.000 zł. Zawarta przez strony umowa została potwierdzona polisą ubezpieczeniową o nr (...). Data rocznicy ww. polisy przypadała co 12 miesięcy w dniu 14 maja . Ochrona ubezpieczeniowa rozpoczęła się z dniem 14 maja 2010 r. Integralną częścią ww. umowy były Ogólne warunki ubezpieczenia (dalej również jako OWU) na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi (...) ze składką regularną o nr OWU (...).01.2010 wraz z załącznikiem w postaci Tabeli opłat i limitów, których tekst powód otrzymał przed zawarciem umowy ubezpieczenia. Powód nie miał możliwości negocjowania treści zawieranej umowy.

( dowody: wniosek o zawarcie umowy ubezpieczenia na życie – k. 44; polisa wraz z tabelą opłat – k. 41. ; ogólne warunki ubezpieczenia – k. 9-11v ; tabela opłat i limitów – k. 11v-12 ; potwierdzenie doręczenia pakietu ubezpieczeniowego – k. 45).

Przedmiotem ubezpieczenia było życie ubezpieczonego a zakres ubezpieczenia obejmował śmierć ubezpieczonego w okresie udzielania ochrony ubezpieczeniowej. Odpowiedzialność Towarzystwa polegała na wypłacie uposażonemu świadczenia w wysokości sumy ubezpieczenia oraz wartości dodatkowej o ile ona istnieje . Zakres ubezpieczenia mógł być rozszerzony o ryzyko śmierci w wyniku nieszczęśliwego wypadku (art. III OWU)

Zgodnie z OWU suma ubezpieczenia stanowiła kwotę równą wartości polisy, powiększoną o 5%. Wartością polisy była natomiast kwota będąca iloczynem liczby jednostek uczestnictwa znajdujących się na rachunku, nabytych za składki regularne i ceny sprzedaży jednostki uczestnictwa. Wartość wykupu stanowiła kwota będąca iloczynem liczby jednostek uczestnictwa znajdujących się na rachunku a nabytych za składki regularne i dodatkowe oraz ceny sprzedaży jednostki uczestnictwa, pomniejszona o opłatę za całkowity wykup wartości polisy oraz opłatę za całkowity wykup wartości dodatkowej.

Umowa została zawarta na czas nieokreślony. Zgodnie z art. VI ust. 5 pkt 5.3. OWU umowa ulegała rozwiązaniu w przypadku nieopłacania przez ubezpieczającego składki regularnej na zasadach określonych w ust. 6 i 7 z zastrzeżeniem art. VII ust. 11 i 12 oraz art. VIII ust. 4 pkt 4.1 i 4.2. Rozwiązanie umowy w przypadku zaległości w opłacaniu składki regularnej następowało po uprzednim wezwaniu ubezpieczającego zalegającego z zapłatą składki 30 dni od taty wymagalności, w dodatkowym 15 dniowym terminie wyznaczonym w pisemnym wezwaniu oraz poinformowaniu o skutkach nieopłacania składki w dodatkowym terminie (ust. 6). Zgodnie z ust. 9. art. VI OWU w przypadku rozwiązania umowy ze względu na jej wypowiedzenie oraz ze względu na bezskuteczny upływ wyznaczonego terminu do zapłaty składki towarzystwo miało obowiązek dokonać wypłaty wartości wykupu.

W myśl art. IX ust 1 OWU wykup polisy polegał na wypłacie ubezpieczającemu wartości wykupu. Wartość wykupu stanowiła sumę wartości polisy pomniejszoną o opłatę za całkowity wykup wartości dodatkowej, wysokość której to opłaty określona została w tabeli opłat i limitów (ust. 2). Opłata ta została określona poprzez procentowe odniesienie do wartości polisy powstałej ze składek regularnych należnych w pierwszych pięciu latach polisy (ust. 5). Do obliczenia wartości polisy i wartości dodatkowej przyjmowało się cenę sprzedaży jednostki uczestnictwa obowiązującą w dniu wyceny, w którym towarzystwo dokona umorzenia jednostek uczestnictwa. Umorzenie to miało nastąpić w terminie 3 dni roboczych od dnia otrzymania od ubezpieczonego oświadczenia złożonego na formularzu towarzystwa i potwierdzeniu tożsamości ubezpieczonego (ust. 9). Towarzystwo zobowiązanie było do całkowitej lub częściowej wypłaty wartości polisy lub wypłaty wartości dodatkowej całkowitej lub częściowej w terminie 14 dni od daty umorzenia jednostek uczestnictwa, zgodnie z postanowieniami art. IX (ust. 10).

Ogólne warunki ubezpieczenia przewidywały ponadto takie świadczenia ze strony ubezpieczonego, jak: opłatę administracyjną, opłatę za zarządzanie grupami funduszy, opłatę za zamianę jednostek uczestnictwa z jednego funduszu na inny. Zgodnie z tabelą opłat i limitów, zarówno tej stanowiącej załącznik do OWU, jak i tej inkorporowanej do treści polisy opłata za całkowity wykup wartości polisy wynosiła w pierwszym roku 98%, w drugim 95%, w trzecim 85%, w czwartym 70%, w piątym 55%, w szóstym 40%, w siódmym 25%, w ósmym 20%, w dziewiątym 10%, w dziesiątym 5% a od jedenastego nie była już naliczana.

( dowody: polisa wraz z tabelą opłat – k. 41-41v. ; ogólne warunki ubezpieczenia – k. 9-11v; tabela opłat i limitów – k. 11v-12).

Powód uiścił pierwszą wymaganą składkę. Pozwane Towarzystwo (...) w dniu 14 czerwca 2011 roku informowało powoda o konieczności uiszczenia zaległej składki informując, ze w razie braku wpłaty umowa rozwiąże się w dniu 11 września 2011 roku.

( dowody: pismo pozwanego k. 43).

Ze względu na nieopłacenie wymagalnej składki umowa ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (...) o nr (...) uległa rozwiązaniu w dniu 12 września 2011 roku . Pozwane Towarzystwo (...) dokonało wypłaty wartości wykupu umowy i pobrało od powoda kwotę 2784,52 złotych .

( dowód: bezsporne, odpowiedź na pozew k. 30).

Powyższe ustalenia zostały poczynione na podstawie wyżej powołanych dowodów. Pokreślić należy, że okoliczności faktyczne związane z kształtowaniem się stosunku umownego między stronami były co do zasady bezsporne, spór zaś dotyczył przede wszystkim zasadności ustalenia oraz pobrania przez pozwanego opłaty za wykup w związku z rozwiązaniem łączącej strony umowy ubezpieczenia na życie. Strony postępowania nie kwestionowały natomiast treści oświadczeń zawartych w tych dokumentach. Sąd również nie powziął wątpliwości, co do ich wiarygodności i autentyczności, włączając je do postawy ustaleń faktycznych w sprawie.

Czyniąc ustalenia faktyczne Sąd uwzględnił, zgodne twierdzenia stron w trybie art. 229 k.p.c. oraz twierdzenia strony, którym przeciwnik nie przeczył w trybie art. 230 k.p.c.

Sąd oddalił wniosek dowodowy zgłoszony w odpowiedzi na pozew w postaci dowodu z opinii biegłego z zakresu ubezpieczeń na życie na okoliczność kosztów poniesionych przez pozwanego w związku z wygaśnięciem umowy ubezpieczenia z uwagi na to, że dowód ten nie miał znaczenia dla rozstrzygnięcia, o czym w dalszej części uzasadnienia.

Sąd oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z zeznań powoda w charakterze strony z uwagi na fakt, iż zakres praw i obowiązków stron wynikających z umowy był określony w dokumentach złożonych do akt sprawy natomiast żadna ze stron nie podnosiła , iż umowa została zawarta w okolicznościach odmiennych niż typowe, zatem przeprowadzenie tego dowodu nie miało wpływu na rozstrzygnięcie.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie.

W ocenie Sądu, strona pozwana nie była upoważniona do zatrzymania kwoty 2784,52 zł, gdyż postanowienia wzorca umownego tj. Ogólne warunki ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi (...) o nr OWU (...).01.2010, na podstawie której strona pozwana zatrzymała znakomitą część wartości polisy tytułem opłaty za wykup wartości polisy wyczerpują dyspozycję art. 385 1 § 1 k.c. i stanowią klauzulę niedozwoloną.

Podkreślić należy, że w niniejszej sprawie okoliczności faktyczne związane z kształtowaniem się stosunku umownego pomiędzy powodem a stroną pozwaną były bezsporne. Do bezspornych należała bowiem okoliczność, iż w danej dacie strony zawarły umowę ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi (...), na podstawie której powód został zobowiązany do uiszczania rocznych składek regularnych w wysokości 3.000 zł. Niewątpliwym także było, że integralną część rzeczonej umowy stanowiły ogólne warunki ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi, aktualne na dzień zawarcia polisy. Nie były sporne także okoliczności związane z wygaśnięciem umowy ubezpieczenia w wskutek nieopłacenia przez powoda składki regularnej. Ostatecznie, nie była sporna również kwota pobrana przez pozwanego tytułem opłaty za wykup gdyż w tym zakresie powód zaakceptował stanowisko pozwanego, że była to kwota 2784,52 złotych a nie kwota 3.000 złotych. Z uwagi na cofnięcie pozwu ze zrzeczeniem się roszczenia w zakresie kwoty 215,48 złotych Sąd na podstawie art. 203 kpc w zw. z art. 355 kpc umorzył postępowanie w sprawie ( pkt. I wyroku)

Na kanwie niniejszej sprawy zasadniczy spór pomiędzy stronami dotyczył kwestii materialnoprawnych i koncentrował się na ocenie postanowień OWU stosowanych przez pozwanego, na podstawie których ten zatrzymał dochodzoną pozwem kwotę przez pryzmat przepisów chroniących konsumentów a zakazujących stosowania tzw. klauzul abuzywnych we wzorcach umownych przez przedsiębiorców tj. art. 385 1 § 1 k.c.art. 385 3 k.c.

Przede wszystkim należy wskazać, że zakaz stosowania niedozwolonych postanowień umownych sformułowany jest w art. 385 1 k.c. Przepis ten przesłanki i skutki uznania klauzuli za niedozwoloną, oraz w art. 385 3 k.c., który zawiera katalog postanowień umownych i dyrektywę interpretacyjną, która nakazuje w razie wątpliwości uznać je za klauzule niedozwolone. Przepis art. 385 2 k.c. wskazuje natomiast sposób dokonywania oceny. Oznacza to, że kwalifikacja określonego postanowienia umowy lub wzorca jako klauzuli niedozwolonej dokonywana jest zawsze na podstawie przesłanek określonych w przepisie art. 385 1 k.c.

W myśl art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Paragraf 3 powyższego przepisu stanowi z kolei, że nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Powyższy przepis reguluje materię niedozwolonych postanowień umownych (zwanych w literaturze także m.in. klauzulami abuzywnymi, postanowieniami nieuczciwymi, postanowieniami niegodziwymi) – w tym skutki wprowadzenia ich do umowy z udziałem konsumentów. Aby dane postanowienie umowne mogło zostać uznane za niedozwolone muszą zostać spełnione cztery warunki: umowa musi być zawarta z konsumentem, postanowienie umowy nie zostało uzgodnione indywidualnie, kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy oraz sformułowane w sposób jednoznaczny nie dotyczy głównych świadczeń stron.

W ocenie Sądu, nie ulega wątpliwości, że powód zawierając umowę z pozwanym występował w roli konsumenta.

Zdaniem Sądu, w pierwszej kolejności skupić się należało na tej ostatniej, podnoszonej przez pozwanego kwestii, albowiem uznanie, iż zastrzeżenie dopuszczalności pobrania przez stronę pozwaną opłaty od wykupu za główne świadczenie stron, eliminowało możliwość rozpatrywania tego postanowienia pod kątem jego abuzywności.

Wskazać w tym miejscu należy, że ustawodawca nie określił, co znaczy sformułowanie „główne świadczenia stron”. Należy jednak wskazać, że przepis ma na względzie essentialia negotii umowy, a więc takie jej elementy konstrukcyjne, bez których uzgodnienia nie doszłoby do zawarcia umowy. Innymi słowy chodzi o klauzule regulujące świadczenia typowe dla danego stosunku prawnego, stanowiące te jego elementy, które konstytuują istotę danego porozumienia. Wykładnia tego elementu normy prawnej nie może pomijać skutków uznania danego postanowienia za niedozwolone, opisanego w art. 385 1 § 2 k.c. Chodzi o uniknięcie sytuacji, gdy eliminacja danego postanowienia umownego prowadzi do sytuacji, w której, z perspektywy interesów stron umowy, dane porozumienie traci cel, który miał przyświecać jego zawarciu. Umowa ubezpieczenia na życie jest umową nazwaną, do której zastosowanie mają przepisy znajdujące się w szczególności w tytule XXVII, dziale I i III Kodeksu cywilnego oraz przepisy zawarte w ustawie z dnia 22 maja 2003 roku o działalności ubezpieczeniowej (t. j. Dz. U. z 2010 r., nr 11, poz. 66 ze zm.). Umowa ubezpieczenia na życie ma charakter umowy dwustronnie zobowiązującej i odpłatnej – po obu stronach powstają określone prawa oraz obowiązki. Stronami analizowanej umowy są ubezpieczyciel i ubezpieczający. Zgodnie z treścią art. 805 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę.

Analizowana w niniejszej sprawie umowa nie jest typową umową ubezpieczenia na życie, lecz jest umową mieszaną , z pewnymi elementami modelu umowy ubezpieczenia na życie, a przede wszystkim postanowieniami charakterystycznymi dla umów, których celem jest inwestowanie kapitału. Głównym celem umowy jest inwestowanie przez pozwanego składek regularnych uiszczanych przez powódkę. Zastrzeżenie dopuszczalności pobrania opłaty od wykupu w razie zakończenia stosunku prawnego w okresie przewidzianym w umowie nie stanowi elementu, bez którego stosunek ten nie mógłby zaistnieć. Na tle przedstawionego do oceny stosunku prawnego takimi postanowieniami są: ze strony pozwanego - świadczenie ochrony ubezpieczeniowej i spełnienie świadczenia w określonej wysokości w razie zajścia określonego w umowie wypadku a także inwestowanie zgromadzonych środków w jednostki uczestnictwa ubezpieczeniowych funduszy inwestycyjnych oraz – ze strony powódki – zapłata ekwiwalentu za świadczone przez pozwanego usługi, tj. składki. Opłata od wykupu ma zaś charakter świadczenia ubocznego – powstającego w przypadku rozwiązania umowy, co wszakże nie musi nastąpić. Jej celem, w zamyśle, jest zabezpieczenie interesów ubezpieczyciela, gdyby doszło do przedwczesnego, z jego punktu widzenia, zakończenia stosunku prawnego. Świadczenie takie, przewidziane na wypadek rozwiązania umowy w określonym czasie, nie może zatem zostać uznane za główny przedmiot stosunku umownego stron.

Ze względu na wyżej przedstawione rozumienie pojęcia głównego świadczenia stron nie może zostać uznane za trafne odwołanie się przez pozwanego do treści art. 13 Ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (t. j. Dz. U. z 2013 r., poz. 950 ze zm.) jako przepisu określającego główne świadczenia stron umowy ubezpieczenia. Przepis ten określa konieczne elementy treści umowy ubezpieczenia w sensie technicznym, wskazuje, jakie elementy stosunku prawnego strony obowiązane są uregulować. Wymóg ten nie jest jednak jednoznaczny z określeniem głównego świadczenia stron, stanowiącego materialną treść zobowiązania. Z ustępu 4 tego przepisu nie wynika bynajmniej, by strony obowiązane były przewidzieć w umowie, że w razie jej wypowiedzenia w określonym terminie ubezpieczony powinien uiścić ubezpieczycielowi opłatę od wykupu. Przepis ten nakazuje określić zasady ustalania wartości wykupu, nie nakłada zaś obowiązku potrącenia z niej opłaty od wykupu. Także i z tej przyczyny argumentacja strony pozwanej o opłacie od wykupu jako głównym świadczeniu ze strony powoda okazała się nietrafna.

Przesłanka braku indywidualnego uzgodnienia została przez ustawodawcę bliżej określona w przepisie art. 385 1 § 3 k.c., który nakazuje uznać za nieuzgodnione indywidualnie „te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu”. W piśmiennictwie przyjmuje się, że nie są postanowieniami indywidualnie uzgodnionymi klauzule sporządzone z wyprzedzeniem, w sytuacji gdy konsument nie miał wpływu na ich treść, nawet jeżeli są one zawarte we wzorcu. Również przyjmuje się, że wiedza kontrahenta o istnieniu klauzul nienegocjowanych czy też możliwość zapoznania się z nimi przed zawarciem umowy i nawet zrozumienie ich treści nie stanowią okoliczności wyłączającej uznanie tych klauzul za narzucone - kryterium istotnym jest tu bowiem możliwość wpływania, oddziaływania na kształtowanie ich treści. W konsekwencji postanowieniami indywidualnie uzgodnionymi będą tylko takie, które były w sposób rzeczywisty negocjowane lub włączone do umowy wskutek propozycji zgłoszonej przez samego konsumenta ( A. Rzetecka – Gil, Kodeks cywilny. Komentarz do art. 385 1. Zobowiązania – część ogólna, LEX 2011).

W rozpatrywanej sprawie brak jest podstaw do przyjęcia, iż między powodem a pozwanym doszło do uzgodnienia wysokości opłaty za wykup wartości polisy. Umowa została zawarta na standardowym druku, z zastosowaniem standardowych warunków umowy. Powód zatem nie miał wpływu na jej treść. Wprawdzie powodowi doręczony został tekst ogólnych warunków ubezpieczenia i miał on faktyczną możliwość zapoznania się z nim, jednakże w żaden sposób nie można przyjąć, iż takie postanowienie zostało z nim uzgodnione indywidualnie. Stanowiska tego nie zwalczała strona pozwana, na której ewentualnie w tym względzie spoczywał ciężar dowodu (art. 385 1 § 4 k.c.).

Kolejnym warunkiem uznania abuzywności danego postanowienia umownego w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. jest kształtowanie przez to postanowienie praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, przy czym na skutek tej sprzeczności musi dojść do rażącego naruszenia interesów konsumenta.

Wskazuje się w piśmiennictwie, że pojęcie dobrych obyczajów nie jest współcześnie rozumiane jednolicie. Jedni przyjmują, że są to normy moralne i zwyczajowe stosowane w działalności gospodarczej, inni, iż pojęcie to należy odnieść do postępowania jednostki w określonej dziedzinie, z tym że w każdej sferze działalności wykształcają się własne wzorce dobrych obyczajów. Odnosi się ten termin także do zachowania przedsiębiorców w działalności gospodarczej, ewentualnie również do tradycyjnych kryteriów etycznych, wspólnych dla wszelkich sfer aktywności zarobkowej, także do zasad lojalności ( M. J., Nowelizacja Kodeksu cywilnego: kontrola umów i wzorców umownych, M. Praw. 2000, nr 11, s. 701 i cyt. tam autorzy).

W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18 grudnia 2013 r., sygn. I CSK 149/13 przyjęto, że postanowienie ogólnych warunków umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, przewidujące, że w razie wypowiedzenia umowy przez ubezpieczającego przed upływem 15 lat od daty zawarcia umowy, ubezpieczyciel pobiera opłatę likwidacyjną powodującą utratę wszystkich lub znacznej części zgromadzonych na rachunku ubezpieczającego środków finansowych, rażąco narusza interesy konsumenta i stanowi niedozwolone postanowienie umowne w świetle art. 385 1 § 1 zdanie 1 k.c.

Z kolei w wyroku z dnia 27 listopada 2015 r. w sprawie o sygn. I CSK 945/14 Sąd Najwyższy przyjął, iż przez działanie wbrew dobrym obyczajom - przy kształtowaniu treści stosunku zobowiązaniowego - należy rozumieć wprowadzanie do wzorca klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stron tego stosunku; rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza zaś nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków stron, wynikających z umowy, na niekorzyść konsumenta. Wskazał również, że ocena rzetelności określonego postanowienia wzorca umownego może być dokonana za pomocą tzw. testu przyzwoitości, polegającego na zbadaniu, czy postanowienie wzorca jest sprzeczne z ogólnym wzorcem zachowań przedsiębiorców wobec konsumentów oraz jak wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta w sytuacji, w której postanowienie to nie zostałoby zastrzeżone; jeżeli bez tego postanowienia znalazłby się on - na podstawie ogólnych przepisów - w lepszej sytuacji, należy uznać je za nieuczciwe.

W świetle wypracowanej na gruncie ocenianego stosunku prawnego w odniesieniu do świadczeń konsumenta w razie rozwiązania umowy wykładni pojęcia rażącego naruszenia jego interesu słuszny jest zarzut powoda , iż postanowienie umowne zastrzegające wysokość opłaty od wykupu równą w pierwszych trzech latach trwania umowy odpowiednio 98%, 95% i 85%, zaś w czwartym 70%, w piątym 55%, w szóstym 40%, w siódmym 25%, ósmym 20%, dziewiątym 10%, dziesiątym 5% środków zgromadzonych na rachunku polisy stanowi niedozwolone zastrzeżenie umowne. W ocenie Sądu, pobieranie tak wysokich, w żaden sposób nieuzasadnionych i nie pozostających w związku z zasadą ekwiwalentności opłat, narusza rażąco interesy konsumenta (w tym przede wszystkim interes ekonomiczny) i stanowi o abuzywnym charakterze kwestionowanego postanowienia.

Podkreślenia wymaga, że wniosek ten nasuwa się niezależnie od tego jaką wiedzę czy świadomość w zakresie zasad naliczania i pobierania opłaty likwidacyjnej miał powód. Nie miał on bowiem żadnego wpływu na treść postanowień umowy, które nie były z nim indywidualnie uzgadniane. Sytuacja prawna powoda nie różni się od innych konsumentów, którzy zawarli podobne umowy ubezpieczenia a którzy również, po zapoznaniu się chociażby z treścią polisy ubezpieczeniowej, gdzie wyszczególniono wszystkie opłaty należne ubezpieczycielowi, mieli świadomość poniesienia konsekwencji finansowych zbyt wczesnego rozwiązania umowy. Rzecz jednak w tym, że zapisy zawarte w załączniku do ogólnych warunków ubezpieczenia (tabeli opłat i limitów) odnoszące się do ustalania i pobierania opłaty za wykup w sposób w nim wskazany, rażąco naruszają interesy konsumenta, stanowią zatem niedozwoloną klauzulę umowną, której strona pozwana nie może zastosować wobec powoda. Z tych względów, dokonując oceny przedmiotowych postanowień umownych w kontekście przesłanek z art. 385 1 § 1 k.c. Sąd nie miał wątpliwości, że postanowienia te, w zakresie, w jakim uprawniają pozwanego do naliczania opłaty za wykup w związku z wygaśnięciem stosunku ubezpieczenia w wysokości automatycznej, z góry określonej, rażąco wygórowanej, oderwanej od wysokości rzeczywiście poniesionych przez pozwanego kosztów z tego tytułu, stanowią klauzulę niedozwoloną.

W tym miejscu zaznaczyć trzeba, że Sąd podziela pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 marca 2007 r. (sygn. akt III SK 21/06), w którym stwierdził „Przedsiębiorca może stosować postanowienia wzorca umownego określające zasady odpowiedzialności finansowej konsumenta w przypadku wcześniejszego wypowiedzenia umowy ale zasady tej odpowiedzialności muszą pozostawać w związku z kosztami ryzykiem przedsiębiorcy”. Rzecz jednak w tym, że pozwany zastosował we wzorcu umownym opłatę za wykup w całkowitym oderwaniu od jakichkolwiek kosztów związanych z wcześniejszym wypowiedzeniem umowy – co stało się między innymi przyczyną uznania postanowienia umownego za abuzywne, a zatem nie obowiązujące powoda. W chwili obecnej brak jest zatem jakichkolwiek podstaw prawnych do formułowania nie wynikających z umowy zawartej przez strony roszczeń pozwanego o zwrot poniesionych kosztów. Strony nie podpisały bowiem aneksu do umowy, który określałby wysokość takich kosztów, obliczonych w odniesieniu do realnie ponoszonych kosztów związanych z zerwaniem umowy. Powodowi jako konsumentowi nie jest i nie była nigdy znana wysokość i sposób obliczenia takich kosztów przez pozwanego. Z tych względów Sąd oddalił wniosek pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego mającego koszty - w ocenie pozwanego należne mu z tytułu wcześniejszego rozwiązania umowy - wyliczyć. Na marginesie wskazać trzeba, że duże wątpliwości budzą wskazywane przez stronę pozwaną same kategorie kosztów, których poniesienie miałoby zostać zrekompensowane poprzez potrącenie spornej opłaty, w których na pierwszy plan wysuwa się koszt prowizji agenta ubezpieczeniowego. Zauważyć należy, że klient ubezpieczyciela nie ma żadnego wpływu na kształtowanie poziomu wynagrodzenia takiego pośrednika. Także zapłata wynagrodzenia agentowi nie powinna leżeć w gestii klienta, bowiem w rzeczywistości działa on w ramach zlecenia na rzecz ubezpieczyciela. Klient zawierający umowę za pośrednictwem agenta może zasadnie oczekiwać, że kwestia uregulowań wynagrodzenia agenta będzie materią wewnętrznych stosunków zakładu i ubezpieczyciela (art. 7 ust. 1 Ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o pośrednictwie ubezpieczeniowym, Dz. U. Nr 124, poz. 1154 ze zm.). Kompensacja zaś tych kosztów wyłącznie z kapitału wpłaconego przez ubezpieczonego sprawia, że to w istocie ubezpieczony płaci za zawarcie umowy z ubezpieczycielem pośrednikowi, nie zaś ubezpieczyciel pośrednikowi za wyszukania klienta. Ponadto, wydatki te nie były w żadnym razie powiązane z kosztami stricte towarzyszącymi rozwiązaniu umowy ubezpieczenia na życie. Wręcz przeciwnie, pozwany w ten sposób przerzuca na konsumentów koszty poniesione przy zawarciu umowy czy wręcz koszty ogólne własnej działalności gospodarczej. Tezę tę uzasadnia również okoliczność, iż w czasie trwania umowy pozwany pobierał przecież od powoda liczne opłaty m. in. : administracyjną (opłatę za administrowanie umową) w wysokości 9,00 zł miesięcznie, za zarządzanie funduszami i portfelami modelowymi polskimi. Już sama ilość ww. opłat wskazuje na obciążenie powoda kosztami działalności pozwanego.

Dodatkowo wskazać także należy, iż klauzule zastosowane w niniejszej sprawie przez stronę pozwaną zarówno w treści ogólnych warunków ubezpieczenia jak i umowy łączącej strony (polisa), analogiczne do innych ogólnych warunków ubezpieczenia jednakże wydanych przez innego ubezpieczyciela, zostały uznane przez sądy ochrony konkurencji i konsumentów za abuzywne. Rozstrzygnięcia takie zostały zawarte orzeczeniach z dnia 07 października 2011 roku wydanym w sprawie o sygn. akt XVII AmC 1704/09 przez Sąd Okręgowy w Warszawie Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Sądu Apelacyjnego w Warszawie w sprawach o sygn. akt VI ACa 87/12 z dnia 26 czerwca 2012 roku oraz w sygn. akt VI ACa 1342/11 a także z dnia 04 kwietnia 2013 roku w sprawie o sygn. akt VI ACa 1324/12. Powyższe postanowienia zostały wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów pod pozycjami: (...), (...), (...).

Stosownie do treści art. 365 § 1 k.p.c. orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej, a w wypadkach w ustawie przewidzianych także inne osoby. Nadto zgodnie z przepisem art. 479 33 k.p.c., wyrok prawomocny ma skutek wobec osób trzecich od chwili wpisania niedozwolonego postanowienia wzorca umowy do rejestru.

W tym miejscu zaznaczenia wymaga, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego zarysowały się dwa, odmienne stanowiska odnośnie rozszerzonej prawomocności wyroku .

W uchwale Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 2003 r., sygn. akt III CZP 95/03, (OSNC 2005/2/25), Sąd ten wskazał, że: „Powaga rzeczy osądzonej wyroku uznającego postanowienie wzorca umowy za niedozwolone wyłącza - od chwili wpisania tego postanowienia do rejestru ponowne wytoczenie powództwa w tym przedmiocie, także przez osobę nie biorącą udziału w sprawie, w której wydano wyrok”. Sąd Najwyższy opowiedział się tym samym za koncepcją, zgodnie z którą w wypadkach w ustawie przewidzianych, jak w przypadku art. 47943, prawomocność orzeczenia wiąże także wskazane a art. 365 § 1 k.p.c. „inne osoby” (…) „Za takim rozwiązaniem, obok argumentów jurydycznych, przemawiają także względy celowościowe i funkcjonalne. Jego przyjęcie pozwala uniknąć prowadzenia kilku postępowań, z których każde musiałoby kończyć się identycznym rozstrzygnięciem merytorycznym, a ponadto sprzyja charakterowi postępowania w sprawie o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone, którego celem podstawowym jest usunięcie postanowień wzorca uznanych za abuzywne z obrotu ze skutkiem nie tylko dla stron procesu, lecz także wobec osób trzecich ( erga omnes)”. W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2006 roku, sygn. akt III SK 7/06, zostało wskazane, iż zakazane jest posługiwanie się w obrocie prawnym postanowieniami wzorów umów wpisanych do rejestru jako niedozwolone przez wszystkich i przeciwko wszystkim kontrahentom występującym w stosunkach prawnych określonego rodzaju. Podobną argumentację przyjął także Sąd Apelacyjny w Warszawie stwierdzając w wyroku z dnia 16 listopada 2005 r., sygn. akt VI ACa 473/05 (Dz. Urz. UOKiK 2006, nr 2, poz. 33), iż: "wyrok uwzględniający powództwo przez uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone i zakazanie ich stosowania ma, zgodnie z art. 479 43 k.p.c., od chwili wpisania do odpowiedniego rejestru, skutek także wobec osób trzecich”. Analizując natomiast zapadające wyroki (...) w sprawach dotyczących tzw. opłat likwidacyjnych nie sposób nie zauważyć przyjętej przez ten Sąd praktyki odrzucania pozwów o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone z powołaniem się na fakt zapadłego już rozstrzygnięcia w zbieżnym stanie faktycznym i wpisania tożsamego do zaskarżonego postanowienia do rejestru klauzul niedozwolonych (między innymi pod pozycją 3834 – por. orzeczenia w sprawach XVII AmC 3495/13, XVII AmC 687/14, XVII AmC 5624/13).

Zupełnie odmienne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w powoływanej przez pozwanego uchwale z dnia 13 grudnia 2013 r. (sygn. akt III CZP 73/13) wskazując, że powaga rzeczy osądzonej nie może rozciągać się na podobne lub nawet takie same postanowienie stosowane przez innego przedsiębiorcę w innym wzorcu. Sąd ten akcentował pozbawienie prawa do obrony przedsiębiorcy nie biorącego udziału w postępowaniu sądowym.

Powyższa kwestia jednoznacznie została rozstrzygnięta przez Sąd Najwyższy , który w dniu 20 listopada 2015 roku podjął uchwałę w składzie 7 sędziów (sygn. akt. III CZP 17/15) o następującej treści:

1. Prawomocność materialna wyroku uznającego postanowienie wzorca umowy za niedozwolone wyłącza powództwo o uznanie za niedozwolone postanowienia tej samej treści normatywnej, stosowanego przez przedsiębiorcę pozwanego w sprawie, w której wydano ten wyrok (art. 365 i 366 k.p.c.).
2. Prawomocność materialna wyroku uznającego postanowienie wzorca umowy za niedozwolone - także po wpisaniu tego postanowienia do rejestru (art. 479[45] § 2 k.p.c.) - nie wyłącza powództwa o uznanie za niedozwolone postanowienia tej samej treści normatywnej, stosowanego przez przedsiębiorcę niebędącego pozwanym w sprawie, w której wydano ten wyrok (art. 365 i 366 w związku z art. 479[43] k.p.c.).

Zatem obecnie, nawet w przypadku zaistnienia tożsamości postanowień umownych stosowanych przez innego przedsiębiorcę a uznanych przez Sądy Ochrony Konkurencji i Konsumentów za niedozwolone oraz wpisanych do rejestru klauzul niedozwolonych przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji Konsumentów, z klauzulami zawartymi w analizowanej umowie fakt ten nie prowadzi automatycznie do eliminacji przedmiotowego postanowienia umownego z treści umowy jako abuzywnego. Konieczne jest zatem każdorazowo, dokonanie kontroli indywidualnej konkretnego stosunku prawnego łączącego konsumenta z przedsiębiorcą. Podkreślenia jednak wymaga, iż w realiach niniejszej sprawy Sąd uznając przedmiotowe postanowienie za niedozwolone nie opierał się na samym fakcie wpisu tożsamych postanowień umownych do rejestru klauzul niedozwolonych lecz przeprowadził kontrolę incydentalną analizując wszystkie przesłanki z art. 385 1 § 1 k.c. Kontrola ta doprowadziła do wniosku, iż kwestionowane postanowienie umowne dotyczące obowiązku uiszczenia przez konsumenta w przypadku rozwiązania umowy opłaty za wykup określonej procentowo co do wysokości w OWU, należy uznać za abuzywne, a zatem niewiążące powoda, jako konsumenta. Co wymaga podkreślenia , brak mocy wiążącej istnieje od chwili zawarcia umowy a orzeczenie Sądu w tym zakresie ma charakter deklaratoryjny.

Nie bez znaczenia dla oceny postępowania strony pozwanej wobec powoda w kontekście naruszenia dobrych obyczajów i interesów konsumenta był również fakt wydania przez Prezesa UOKiK decyzji z dnia 23 grudnia 2015 r. zgodnie z którą zostało uznane, że stosowanie przez pozwaną we wzorach umów, w tym we wzorcu będącym przedmiotem niniejszego postępowania opłat pobieranych w przypadku całkowitego lub częściowego wykupu polisy ze środków zgromadzonych na rachunku, na którym ewidencjonowane są jednostki uczestnictwa nabyte na składki konsumenta, stanowi czyn nieuczciwej konkurencji w rozumieniu art. 3 ust 1 ustawy z 16 kwietnia 1993 r.

W konsekwencji, Sąd uznał, że strona pozwana nie była uprawniona do pomniejszenia świadczenia wartości wykupu o opłatę za wykup wartości polisy. Świadczenie potrącone z tego tytułu należało potraktować zatem jako nienależne świadczenie, bowiem jego podstawa odpadła , z uwagi na abuzywność postanowień w tymże zakresie.

W konsekwencji, biorąc pod uwagę wszystkie powyższe okoliczności, Sąd uznał, że strona pozwana nie była uprawniona do pomniejszenia świadczenia wartości wykupu o opłatę za wykup wartości polisy. Z tych względów, realizując obowiązek nałożony umową a polegający na wypłacie powodowi wartości wykupu polisy ( tj. kwoty stanowiącej iloczyn liczby jednostek uczestnictwa znajdujących się na rachunku, nabytych za składki regularne i składki dodatkowe i ceny sprzedaży jednostki uczestnictwa ) pozwany winien wypłacić powodowi pełną kwotę znajdującą się na jego rachunku, w tym również kwotę 2784,52 złotych, bezpodstawnie pobraną tytułem opłaty za wykup.

Z tych też przyczyn, Sąd, na podstawie art. 354 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 i 2 k.c. zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 2784,52 zł potrąconą na podstawie klauzuli abuzywnej, jako opłatę za wykup świadczenia z tytułu umowy głównej (punkt II. sentencji wyroku).

Za chybiony Sąd uznał zarzut przedawnienia podniesiony przez pozwanego w odpowiedzi na pozew. Zarzut ten opierał się na treści art. 819 §1 kc zgodnie z którym roszczenia z umowy ubezpieczenia przedawniają się z upływem lat trzech. Jednak w ocenie Sądu przytoczony przepis nie może znaleźć zastosowania w realiach niniejszej sprawy. Jak już bowiem Sąd wskazywał na wstępie rozważań prawnych niniejszego uzasadnienia, przedmiotowa umowa jest umową o charakterze mieszanym, w której dominuje aspekt kapitałowy natomiast zawarte w niej elementy umowy ubezpieczenia na życie mają charakter marginalny. Wypadkiem ubezpieczeniowym , a więc zdarzeniem , które po stronie ubezpieczyciela rodzi obowiązek wypłaty określonego świadczenia w umowie ubezpieczenia na życie , jest śmierć ubezpieczonego . Co zwraca szczególną uwagę i tym samym wskazuje na główny cel zawartej umowy - a mianowicie długotrwałe gromadzenie i inwestowanie oszczędności – w przedmiotowej umowie wysokość należnego z tego tytułu świadczenia została w bezpośredni sposób powiązana z sumą zgromadzonych przez powoda środków na rachunku ubezpieczonego. W przypadku śmierci ubezpieczonego , pozwany zobowiązał się bowiem do wypłaty uposażonemu świadczenia w wysokości sumy ubezpieczenia, stanowiącej wartość polisy powiększonej o 5 %. Skoro przez umowę ubezpieczyciel zobowiązuje się spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku a ubezpieczający zapłacić składkę ( art. 805 kc) to art. 819 §1 kc określa termin przedawnienia dla tych dwóch świadczeń.

Biorąc pod uwagę fakt, iż wypadek ubezpieczeniowy, od zaistnienia którego uzależniono wypłatę świadczenia w postaci sumy ubezpieczenia nigdy nie zaszedł a roszczenie powoda o zwrot nienależnie pobranej opłaty za wykup wiązało się wyłącznie z inwestycyjnym a nie ubezpieczeniowym aspektem umowy, dla określenia terminu przedawnienia nie można zastosować art. 819§1 kc.

Jak wyjaśnił Sąd Okręgowy w Warszawie ,,przy ocenie zasadności podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia należy zastosować art. 118 k.c., który wskazuje na ogólny dziesięcioletni termin przedawnienia, a nie przewidziany w art. 819 § 1 k.c. termin szczególny trzyletni. Dochodzone pozwem roszczenie zapłaty w opinii Sądu Okręgowego nie jest bowiem, jak twierdzi pozwany, roszczeniem wynikającym z umowy ubezpieczenia (powód nie domaga się zapłaty przez pozwanego świadczenia umownego), lecz roszczeniem o zapłatę kwoty wynikającej z umowy mieszanej, gdzie oczekiwanym przez klienta świadczeniem Towarzystwa jest kwota zarobiona, oszczędzona i zainwestowana, a nie kwota wypłacana w razie zajścia wypadku ubezpieczeniowego. Pozwany sam w odpowiedzi na pozew wskazał, iż istotą zawartej umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym jest gromadzenie i inwestowanie środków finansowych - wskazując na jej mieszany charakter” (por. wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 02 sierpnia 2016 r., sygn. V Ca 3575/15, podobnie również w sprawie V Ca 235/16).

Sąd w składzie orzekającym w niniejszej sprawie w pełni podziela powyższy pogląd Sądu Okręgowego. Biorąc pod uwagę powyższe należy przyjąć, iż zastosowanie będzie miał 10-letni termin przedawnienia wyrażony w art. 118 k.c. Jest więc oczywiste, iż roszczenie powoda nie mogło ulec przedawnieniu.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481kc zgodnie z żądaniem pozwu. Termin spełnienia świadczenia został określony przez strony w umowie . Sąd miał zatem na względzie brzmienie postanowienia art. IX ust. 9 OWU, zgodnie z którym towarzystwo zobowiązanie było do wypłaty wartości wykupu polisy w terminie 30 dni od daty umorzenia jednostek uczestnictwa. Umorzenie jednostek nastąpiło w dniu 12 września 2011 r. ( w dacie rozwiązania umowy) zaś w terminie 30 dni pozwany powinien dokonać całkowitej wypłaty, obejmującej także kwotę dochodzoną pozwem . W konsekwencji należało przyjąć, że z pewnością od dnia wniesienia pozwu ( tj. daty początkowej odsetek wskazanej w pozwie ) pozwany pozostawał w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia.. Stąd też, Sąd na podstawie art. 481 k.c. zasądził pod pozwanego na rzecz powódki odsetki za opóźnienie zgodnie z żądaniem pozwu.

O kosztach postępowania Sąd orzekł w oparciu o treść art. 100 kpc obciążając pozwanego obowiązkiem zwrotu wszystkich kosztów albowiem powód przegrał proces jedynie w bardzo niewielkiej części ( w zakresie kwoty 215,48 złotych ) .Pozwany zobowiązany jest zatem zwrócić koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Na zasądzoną od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę tytułem kosztów procesu składają się koszty zastępstwa procesowego powoda przez radcę prawnego w kwocie 900,00 zł ustalone na podstawie § 2 pkt. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804 j. t.), powiększone o opłatę skarbową od dokumentu pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł oraz opłatę sądową od wniesionego pozwu uiszczoną w kwocie 150, 00 zł.

Mając powyższe na uwadze orzeczono jak w sentencji wyroku.