Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt XX GC 582/12

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 16 marca 2011 roku (data stempla pocztowego) o wydanie europejskiego nakazu zapłaty powód: (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W. (dalej: (...)) wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w M. (dalej: (...)) kwoty 63.900,40 euro wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 07 września 2009 roku do dnia zapłaty oraz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu podał, że zawarł z pozwanym - generalnym wykonawcą robót „(...)” w dniu 23 października 2007 roku dwie umowy o podwykonawstwo robót budowlanych. W trakcie trwania umowy, w miejsce przewidzianej umowami gwarancji bankowej, pozwany zatrzymał tytułem zabezpieczenia część należnego powodowi wynagrodzenia. Wobec tego jednak, że powód w dniu 02 czerwca 2010 roku przedmiotowe gwarancje dostarczył, brak jest podstaw do zatrzymania części nie zapłaconego wynagrodzenia. Pomimo wystosowanego wezwania do zapłaty powód zwrotu zatrzymanych kwot do dnia wniesienia pozwu nie uzyskał (pozew k. 3 -10).

W dniu 21 kwietnia 2012 roku Sąd Okręgowy w Warszawie Sąd Gospodarczy XX Wydział Gospodarczy wydał europejski nakaz zapłaty, w którym orzekł zgodnie z żądaniem pozwu (nakaz zapłaty k. 28 - 29).

Pismem z dnia 07 maja 2012 roku pozwany (...) wniósł sprzeciw od europejskiego nakazu zapłaty (sprzeciw k. 117 - 118).

W piśmie procesowym z dnia 14 sierpnia 2012 roku powód cofnął powództwo co do kwoty 30.000,00 euro, albowiem pozwany w dniu 11 lipca 2012 roku zapłacił na jego rzecz wskazaną kwotę. Poparł powództwo co do kwoty 33.900,40 euro wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 12 lipca 2012 roku do dnia zapłaty oraz odsetek ustawowych od kwoty 63.900,400 euro od dnia 07 września 2010 roku do dnia 11 lipca 2012 roku oraz całości kosztów postępowania w sprawie (pismo procesowe k.164 - 167). Na rozprawie zaś w dniu 25 lutego 2013 roku powód zrzekł się w zakresie objętym cofnięciem pozwu dochodzonego w tej części roszczenia (protokół rozprawy k. 294).

Pozwany w piśmie procesowym z dnia 31 sierpnia 2012 roku podniósł zarzut przedawnienia roszczenia powoda i w związku z powyższym wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu zaprzeczył, aby strony ustanowiły jakikolwiek dodatkowy środek zabezpieczenia należytego wykonania umów aniżeli wskazane w ich treści gwarancje bankowe. Powyższe oznacza, że powód dochodzi reszty nieuregulowanego przez pozwanego wynagrodzenia za wykonanie przedmiotu umów, jednakże to roszczenie pozostaje przedawnione. Zawarte przez strony umowy pozwany zakwalifikował jako umowy o dzieło, nie zaś - jak chciał powód - roboty budowlane. Nadto pozwany podniósł, że z treści niektórych z przedłożonych przez powoda faktur VAT nie wynika, aby były powiązane z umowami, o których mowa w pozwie (pismo procesowe k. 238 – 242).

Na podstawie całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

(...) – jako podwykonawca - zawarł z (...) – generalnym wykonawcą - w dniu 23 października 2007 roku dwie umowy o wykonanie prac w związku z projektem „(...)”, tj. umowy nr (...). Na podstawie wskazanych umów (...) miał wykonać roboty polegające na dostawie i montażu łożysk na obiektach mostowych realizowanych w ramach w/w projektu oraz wykonać sprężanie tych obiektów, zgodnie ze specyfikacją techniczną i dokumentacją przekazaną podwykonawcy, a szczególny zakres robót wskazany był w projekcie wykonawczym, specyfikacji technicznej, ofercie podwykonawcy i harmonogramie robót. W treści każdej z umów ustalono, że podwykonawca w terminie do dnia 21 stycznia 2008 roku dostarczy generalnemu wykonawcy bezwarunkową, nieodwołalną gwarancję bankową na kwotę stanowiącą (...) wartości wynagrodzenia umownego netto celem zabezpieczenia ewentualnych roszczeń z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania umowy (§13 umowy(...) i §9 umowy(...)). Jednocześnie ustalono, że wszystkie zmiany i uzupełnienia treści umowy będą dokonywane w formie pisemnego aneksu pod rygorem nieważności (§16 ust. 4 umowy (...) i §13 ust. 4 umowy (...)).

Dowód: umowy k. 168-183v., okoliczności bezsporne.

Wobec trudności w uzyskaniu przez (...) gwarancji bankowych strony ustnie ustaliły, że w miejsce gwarancji (...) będzie zatrzymywał część należnego podwykonawcy wynagrodzenia tj. (...)kwot z faktur. Po wykonaniu poszczególnych etapów robót (...) wystawiał faktury VAT, które (...) opłacał, za wyjątkiem kwot zatrzymanych na z tytułu zabezpieczenia należytego wykonania umowy.

Dowód: faktury VAT k. 184 - 205, wyciągi z rachunku (...) k. 206 – 227, potwierdzenie salda k. 227, świadectwa płatności podwykonawcy k. 255 – 260, zeznania świadków: J. Z. k. 295 – 297, A. Z. k. 297 i K. B. k. 312 - 313, korespondencja mailowa k. 232 i 261 – 263 v.

W dniu 02 czerwca 2010 roku (...) przedstawił (...) wymagane umowami z dnia 23 października 2007 roku gwarancje bankowe.

Dowód: gwarancje bankowe k. 228 – 230 v., dowód doręczenia k. 231, korespondencjia e – mail k. 232, okoliczności bezsporne.

(...) wykonał całość prac wskazanych w umowach. Prace zostały przez (...) w całości odebrane, zaakceptowane i nie były kwestionowane.

Dowód: faktury VAT k. 184 - 205, wyciągi z rachunku (...) k. 206 – 227, potwierdzenie salda k. 227, świadectwa płatności podwykonawcy k. 255 – 260, zeznania świadków: J. Z. k. 295 – 297, A. Z. k. 297 i K. B. k. 312 - 313, korespondencja mailowa k. 232 i 261 – 263 v., okoliczności bezsporne.

W dniu 26 sierpnia 2010 roku (...) wezwał (...) do zwrotu kwot 63.900,40 euro i 16.349,94 złotych. (...) z żądanych kwot zapłacił jedynie w dniu 09 grudnia 2010 roku kwotę 16.349,94 złotych.

Dowód: wezwanie do zapłaty wraz z dowodem doręczenia k. 233 – 234, wyciąg z rachunku bankowego k. 235, okoliczności bezsporne.

Po wytoczeniu powództwa tj. 11 lipca 2012 roku (...) zapłacił (...) kwotę 30.000,00 euro.

Dowód: wyciąg z rachunku bankowego k. 236, okoliczności bezsporne.

Opisany stan faktyczny został ustalony w oparciu o przedstawione przez powoda i pozwanego dowody z dokumentów w postaci załączników do pism procesowych, a także z zeznań powołanych przez strony świadków. Wprawdzie w większości dowody z dokumentów zostały złożone w odpisach, jednakże żadna ze stron nie kwestionowała ani ich prawdziwości, ani zgodności z oryginałami, w tym w zakresie złożonych wydruków korespondencji e - mail. Również w ocenie Sądu wiarygodność tychże dowodów nie budzi wątpliwości. Także zeznania przesłuchanych w sprawie świadków Sąd uznał za wiarygodne. Wprawdzie świadkowie z uwagi na upływ czasu pewnych okoliczności nie pamiętali, z tego powodu nie można jednak ich zeznaniom odmówić waloru wiarygodności. Zeznania świadków były w istotnej części spójne, logiczne i wzajemnie się uzupełniały, zaś w połączeniu z dowodami z dokumentów przedstawionymi przez strony dały spójny obraz zaistniałych zdarzeń.

Wbrew poglądowi wyrażonemu przez pozwanego zawnioskowany przez powoda dowód z zeznań świadka K. B. oraz dowody z dokumentów dołączonych przez powoda do pisma procesowego z dnia 14 września 2012 roku (k. 251) nie uległy prekluzji dowodowej. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 30 października 2008 roku (II CSK 254/08, LEX nr 511999) „w sprawie gospodarczej o zapłatę potrzeba powołania przez powoda kolejnych dowodów w celu wykazania zasadności żądania i jego wysokości powstaje z reguły dopiero po zakwestionowaniu przez pozwanego dowodów zgłoszonych na tę okoliczność w pozwie”. Tak również: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 grudnia 2006 r. sygn. akt I CSK 310/06, OSNC 2007, nr 11, poz. 171. Sąd Najwyższy wyjaśnił, iż o tym, czy zaistniała potrzeba późniejszego zgłoszenia wniosków dowodowych powinny decydować okoliczności i uwarunkowania związane z tokiem konkretnej sprawy, a przepisy o prekluzji dowodowej nie mogą być stosowane w sposób formalistyczny kosztem możliwości merytorycznego rozpoznania sprawy. W okolicznościach niniejszego przypadku pozwany zakwestionował fakty i dowody powołane przez powoda w piśmie procesowym z dnia 31 sierpnia 2012 roku (k. 238). W odpowiedzi na powyższe powód przedstawił uzupełniająco dowody z dokumentów, zawnioskował też dowód z przesłuchania K. B. w charakterze strony. Powyższe nakazuje ocenić, iż powód miał prawo wskazać kolejne dowody na poparcie swego żądania w odpowiedzi na sposób obrony podjętej przez pozwanego i uczynił to zachowując termin z art. 479 12 §1 zdanie drugie k.c. Sąd uznał zatem, iż twierdzenia i dowody przedstawione przez powoda stanowiły rozwinięcie i sprecyzowanie twierdzeń i dowodów przedstawionych w pozwie, pozostają przy tym adekwatną reakcją na sposób obrony pozwanego i jako takie nie mogą być uznane za spóźnione w rozumieniu art. 479 12 §1 k.p.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 05 listopada 2009 roku, I CSK 158/09, OSNC 2010/4/63, Biul. SN 2010/1/14). Należy też dodać, że nie ma znaczenia, iż powód omyłkowo pierwotnie zgłosił dowód z przesłuchania K. B. w charakterze strony, choć pozostaje on prokurentem spółki, nie zaś członkiem zarządu. Istotnym było, że w terminie wynikającym z art. 479 12 §1 zdanie drugie k.c. wniósł on o przesłuchanie konkretnej osoby.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo w niniejszej sprawie jest zasadne i należało je uwzględnić w części, która nie była objęta cofnięciem, w całości.

Z porównania stanowisk stron niniejszego postępowania wynika, że pomiędzy nimi nie było sporu co do tego, że powód wykonał na rzecz pozwanego wszystkie prace opisane w umowach z dnia 23 października 2007 roku. Strony były też zgodne co do tego, że pozwany nie zapłacił powodowi całego wynagrodzenia za prace objęte żądaniem pozwu. Natomiast zasadniczą okolicznością, która była pomiędzy nimi sporna, i od której wyjaśnienia zależy rozstrzygnięcie przedmiotowej sprawy, pozostaje kwestia ustalenia, jaki charakter miały łączące strony umowy. Powód twierdził, że zawarł z pozwanym umowy o roboty budowlane, podczas gdy w ocenie pozwanego należało je zakwalifikować jako umowy o dzieło, w związku z czym pozwany podniósł zarzut przedawnienia.

Zdaniem Sądu nie ma wątpliwości co do tego, że strony łączyły umowy o roboty budowlane. Zgodnie z art. 647 k.c. przez umowę o roboty budowlane wykonawca zobowiązuje się do oddania przewidzianego w umowie obiektu, wykonanego zgodnie z projektem i z zasadami wiedzy technicznej, a inwestor zobowiązuje się do dokonania wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót, w szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu, oraz do odebrania obiektu i zapłaty umówionego wynagrodzenia.

Ocena kryteriów pozwalających na zakwalifikowanie danej umowy jako umowy o roboty budowlane, a także rozróżnienie jej od umowy o dzieło była już wielokrotnie przedmiotem wypowiedzi judykatury. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażonym w wyroku z dnia 25 marca 1998 r. w sprawie sygn. II CKN 653/97, „ zasadniczym kryterium rozróżnienia umowy o dzieło i umowy o roboty budowlane jest ocena realizacji inwestycji stosownie do wymagań Prawa budowlanego(LEX nr 33754). Natomiast w wyroku z dnia 22 lipca 2004 r. sygn. II CK 477/03 Sąd Najwyższy wskazał, iż „ charakter prawny umów o podwykonawstwo jest zależny od przedmiotu świadczenia wykonawcy. Jeżeli stanowi go obiekt budowlany, umowa z podwykonawcą spełnia warunki umowy o roboty budowlane. Realizacja przedsięwzięcia o większych rozmiarach z zasady jest związana ze spełnieniem wymogu projektowani oraz dokonania przez inwestora – w myśl art. 647 k.c. – czynności wymaganych przez prawo budowlane.” (LEX nr 269787). Orzekający w niniejszej sprawie Sąd podziela w całości cytowane wyżej poglądy i przyjmuje je za własne.

Przenosząc powyższe na grunt przedmiotowej sprawy stwierdzić należy, że prace polegające na dostarczeniu i zamontowaniu łożysk w obiektach mostowych oraz wykonaniu sprężania tych obiektów należy w tym konkretnym przypadku zakwalifikować jako roboty budowlane. Nie ma wątpliwości co do tego, że stanowiły one część zadania generalnego wykonawcy, który wykonywał na rzecz inwestora – Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w W. budowę autostrady płatnej (...) na odcinku (...). Zadaniem pozwanego było wykonanie obiektu budowlanego (art. 3 ust.1 pkt 1) b) Prawa budowlanego), stanowiącego przedsięwzięcie o większych rozmiarach, którego realizacja bez wątpienia zawiązana była ze spełnieniem wymogu projektowania oraz dokonaniem przez inwestora – w myśl art. 647 k.c. – czynności wymaganych przez Prawo budowlane. Wykonanie części tych robót pozwany powierzył powodowi zawierając z nim w dniu 23 października 2007 roku dwie umowy podwykonawcze. Już to oznacza, że prace wykonane przez powoda należy zakwalifikować jako roboty budowlane. Niezależnie od powyższego oceniane umowy spełniały kryteria umowy o roboty budowlane, zarówno bowiem z samej ich treści (§1 każdej z umów) oraz z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków wynikało, że towarzyszył im wymóg projektowania (były wykonywane zgodnie z dokumentacją projektową i specyfikacją techniczną oraz objęte projektem budowlanym i wykonawczym, a także podlegały wpisom do dziennika budowy) i zinstytucjonalizowany nadzór, w szczególności przy ich realizacji uczestniczyli: inwestor, inspektor nadzoru inwestorskiego, projektant, kierownik budowy i kierownik robót (art. 17 Prawa budowlanego), co jest obce umowie o dzieło. Z tych wszystkich względów należało uznać, że strony łączyły umowy o roboty budowlane.

Roszczenia z umowy o roboty budowlane ulegają przedawnieniu według ogólnych reguł zawartych w tytule VI Księgi pierwszej k.c., tak więc w tym przypadku roszczenie powoda podlega trzyletniemu terminowi przedawniania z art. 118 k.c., jako związane z prowadzeniem działalności gospodarczej (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 16 marca 2010 roku, I ACa 67/10, LEZ nr 577414). Skoro termin wymagalności roszczenia (art. 120 §1 k.c.) najstarszej z faktur przypadał na dzień 09 marca 2009 roku, zaś powództwo w niniejszej sprawie zostało wytoczone w dniu 16 marca 2011 roku, roszczenie powoda nie uległo przedawnieniu. Tym samy zarzut przedawnienia okazał się nieuzasadniony.

Skoro powód wykonał zobowiązania z łączących go z pozwanym umów, jego roszczenie zaś nie uległo przedawnieniu, zasadnie dochodzi on zapłaty reszty wynagrodzenia za roboty objęte pozwem. Wprawdzie w następujących po pozwie pismach procesowych wskazał on również inne podstawy dochodzonego roszczenia – ustną mowę o zatrzymanie części wynagrodzenia w miejsce gwarancji bankowej oraz bezpodstawne wzbogacenie, jednak roszczenie w oparciu o te podstawy nie mogłoby zostać przez Sąd uwzględnione. Zgodnie z treścią umów, odpowiednio §16 ust. 4 i §13 ust. 4, zmiana ich postanowień mogła nastąpić jedynie w formie pisemnej pod rygorem nieważności. Tym samym wszelkie ustne ustalenia poczynione między stronami w zakresie zmiany sposobu zabezpieczenia były nieważne i nie mogły wywrzeć skutku prawnego. Roszczenie zaś z bezpodstawnego wzbogacenia stanowiło niedopuszczalną zmianę powództwa, o której mowa w art. 479 4 §2 k.p.c. i z tego względu jego zasadność nie może być przedmiotem rozważań Sądu. Tym samym powodowi należna jest zapłata dochodzonych kwot tytułem wynagrodzenia za wykonane roboty budowlane, o co wnosił we wniesionym w niniejszej sprawie pozwie. Ponieważ Sąd jest związany jedynie okolicznościami faktycznymi sprawy, wskazana przez powoda lub zmodyfikowana w toku procesu podstawa prawna dochodzonego roszczenia go nie wiąże. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażonym w wyroku z dnia 06 grudnia 2006 r., sygn. IV CSK 269/06, które tut. Sąd w pełni podziela: „ powód zgodnie z zasadą iura novit curia nie jest zobowiązany do przytoczenia podstawy prawnej roszczenia. Jeżeli z powołanych w pozwie okoliczności faktycznych wynika, że roszczenie jest uzasadnione w całości bądź w części to należy go w takim zakresie uwzględnić chociażby powód nie wskazał podstawy prawnej albo przez niego przytoczona okazała się błędna.”

Sąd nie podzielił stanowiska pozwanego, aby części złożonych przez powoda faktur nie można było powiązać z zawartymi przez strony umowami z uwagi na to, że nie wpisano w nich numeru umowy. Po pierwsze w każdej z faktur wskazano, że dotyczy ona „(...)”, ten sam tytuł zaś wpisano w przedłożonych przez powoda do akt świadectwach płatności, po drugie zaś w każdej z faktur został wpisany tytuł płatności odpowiadający przedmiotowi łączącej strony umowy. Powyższe okoliczności zostały też potwierdzone wiarygodnymi zeznaniami świadka K. B., który bezpośrednio uczestniczył w realizacji łączącej strony umowy.

Skoro pomiędzy stronami nie było sporu co do wykonania przez powoda umów w całości, nie powiódł się zaś sposób obrony pozwanego w procesie, polegający na podniesieniu zarzutu przedawnienia dochodzonego roszczenia, należało orzec jak w punkcie pierwszym wyroku w oparciu o przepis art. 647 k.c. O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 §1 i 2 zdanie pierwsze k.c.

W punkcie drugim wyroku orzeczono o umorzeniu postępowania w części objętej cofnięciem powództwa ze zrzeczeniem się roszczenia w oparciu o przepis art. 203 §1 k.p.c. w zw. z art. 355 §1 k.p.c., albowiem brak było przesłanek, o których mowa w art. 479 13 §1 k.p.c.

O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z zasadami odpowiedzialności za wynik procesu i kosztów celowych tj. na podstawie art. 98 §1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. w zw. z art. 108 §1 k.p.c. Powodowi należna jest ,mimo częściowego cofnięcia pozwu, całość poniesionych przez niego kosztów, albowiem cofnięcie powództwa nastąpiło wskutek spełnienia części świadczenia przez pozwanego w toku postępowania w sprawie. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego za stronę przegrywającą sprawę należy uznać pozwanego, który uiścił w toku procesu dochodzone od niego świadczenie, czym zaspokoił roszczenie powoda wymagalne w chwili wytoczenia powództwa (np.: post. SN z dnia 06 listopada 1984 r., IV CZ 196/84 nie publ.). Na zasądzoną kwotę 23.815,16 złotych składają się: opłata od pozwu 12.848,00 złotych, 7.200,00 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego przez profesjonalnego pełnomocnika (§ 5 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu), 17,00 złotych z tytułu opłaty od pełnomocnictwa, a także 1.072,60 złotych, 1.981,28 złotych i 696,28 złotych tytułem kosztów tłumaczeń pism uiszczonych przez powoda.

SSO Anna Rachocka