Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VIII Ga 91/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 stycznia 2014r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Barbara Jamiołkowska ( spr. )

SO Wojciech Wołoszyk

SR del. Artur Fornal

Protokolant

stażysta Joanna Dudzińska

po rozpoznaniu w dniu 16 stycznia 2014r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: G. J.

przeciwko : (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powódkę

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 26 marca 2013r., sygn. akt VIII GC 17/13

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powódki na rzecz pozwanego kwotę 600 zł ( sześćset złotych ) tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.

Sygn. akt VIII Ga 91/13

UZASADNIENIE

Powódka G. J. wniosła przeciwko pozwanemu (...) Spółka Akcyjna w W. (dawniej: (...) S.A. w W.) pozew o zapłatę kwoty 8.334,00 00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 24 grudnia 2008 r. do dnia zapłaty. Żądała też zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu wyjaśniła, iż jest nabywcą wierzytelności przysługującej J. K. (1) – poszkodowanemu z tytułu szkody komunikacyjnej, wyrządzonej w pojeździe marki C. (...) nr rej. (...) przez kierowcę ubezpieczonego w zakresie odpowiedzialności cywilnej w pozwanym Towarzystwie. Wskazała, że ubezpieczyciel nie uznał swojej odpowiedzialności co do zasady, twierdząc, iż do zdarzenia doszło z winy poszkodowanego. Poszkodowany nie zgodził się z decyzją pozwanego, bowiem zdarzenie wywołał R. P., ubezpieczony w zakresie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych w firmie pozwanego. Poszkodowany sprzedał swoją wierzytelność powódce, a ta skierowała pozew do Sądu o zapłatę kwoty 9.000 zł. W dniu 25.10.2011 r. Sąd Rejonowy zasądził na rzecz powódki kwotę 9.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 22.12.2011r. Obecnie powódka dochodzi dopłaty odszkodowania do kosztów naprawy pojazdu tj. do kwoty 17.333, 88 zł, pomniejszonej o zapłacone 9.000 zł.

W odpowiedzi na pozew, pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu wg norm przepisanych.

Pozwany podniósł zarzut powagi rzeczy osądzonej, z uwagi na rozstrzygniętą prawomocnie sprawę o sygn. VIIIGC 314/11. Zakwestionował również żądanie co do zasady, ponieważ zdaniem pozwanego do uszkodzenia samochodu doszło wyłącznie z winy kierującego tym pojazdem R. K. (1). Wskazał, że zdarzenie opisane w pozwie nie jest jedyną kolizją, w jakiej R. K. (1) i jego ojciec J. K. (1) uczestniczyli na Rondzie (...). Jak wynika z treści postanowienia Komendy Policji B. Ś. w przedmiocie dowodów rzeczowych, znajdującego się w aktach szkody pozwanej, R. K. (1) uczestniczył pięciokrotnie w kolizjach na rondzie (...), zaś przeprowadzone przez pozwaną postępowanie likwidacyjne wykazało, iż okoliczności tych zdarzeń były do siebie bardzo zbliżone. Tym samym wskazując na zasady prawa o ruchu drogowym, pozwany podnosił, iż skoro R. K. (1) uczestniczył już we wcześniejszych kolizjach to powinien mieć świadomość, że w tym miejscu dochodzi do zderzeń, a zatem zobowiązany był do zachowania szczególnej ostrożności.

Z ostrożności procesowej pozwany zarzucił, iż kierujący pojazdem przyczynił się do powstania szkody w 50% poprzez naruszenie podstawowych zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Postanowieniem z dnia 10 sierpnia 2012 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy odrzucił pozew.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy, w związku z wniesionym przez powódkę zażaleniem, postanowieniem z dnia 14 grudnia 2012 r. uchylił zaskarżone postanowienie.

W dalszym toku postępowania strony prezentowały swe stanowiska z pismach procesowych.

Wyrokiem z dnia 26 marca 2013 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy oddalił powództwo, zasądził od powódki na rzecz pozwanego kwotę 1.217, 00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu oraz nakazał zwrócić powódce ze Skarbu Państwa kwotę 17, 80 zł pozostałej zaliczki na wydatki.

Sąd Rejonowy wydał rozstrzygnięcie w oparciu o następujące ustalenia i wnioski.

W dniu 21 listopada 2008 r. na rondzie (...) w B. doszło do kolizji drogowej. Uczestnikami zdarzenia byli R. P., kierujący samochodem marki R. (...) oraz R. K. (1), kierujący pojazdem marki C. (...), którego właścicielem był jego ojciec J. K. (1). R. P. posiadał ubezpieczenie w zakresie OC u pozwanego. Użytkownik pojazdu – R. K. (1) dokonał zgłoszenia szkody pozwanemu. Pozwany nie uznał, co do zasady swojej odpowiedzialności odszkodowawczej i odmówił wypłaty odszkodowania w całości. Powódka na podstawie umowy przelewu wierzytelności z dnia 22 kwietnia 2010 r. nabyła od poszkodowanego J. K. (1) wierzytelność w postaci roszczeń odszkodowawczych wobec pozwanego, z tytułu szkody komunikacyjnej z dnia 21 listopada 2008 r., na samochodzie C. (...) nr rej. (...). Powódka poinformowała pozwanego o zawarciu umowy przelewu wierzytelności z J. K. (1) i określiła zakres swoich roszczeń kierowanych do pozwanego. Pozwany w piśmie z dnia 28 stycznia 2011 r. podtrzymała swoje stanowisko w sprawie odmowy wypłaty odszkodowania. Powódka wystąpiła z pozwem o zapłatę kwoty 9000 zł tytułem odszkodowania za uszkodzenie pojazdu marki C. (...). Wyrokiem z dnia 25 października 2011 r., sygn. akt VIII GC 314/11, Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 9000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 22 grudnia 2008 r. do dnia zapłaty oraz koszty procesu.

Pismem z dnia 17 lutego 2011 r. powódka wezwała pozwanego do zapłaty kwoty 8 333,88 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 22 grudnia 2008 r., stanowiącej różnicę pomiędzy kosztem naprawy uszkodzonego pojazdu określonej w opinii biegłego sporządzonej do sprawy VIII GC 314/11, w wysokości 17 333,88 zł, a wypłaconym na podstawie wymienionego wyroku, odszkodowaniem w wysokości 9000 zł.

Sąd I instancji ustalił, iż użytkownik pojazdu R. K. (1) przejeżdżał przez rondo (...) kilka razy dziennie. W okresie od 6 stycznia 2007 roku do 21 listopada 2008 r. R. K. (1) brał udział łącznie w 6 kolizjach drogowych na rondzie (...). Dwie ostatnie kolizje z 4 listopada 2008 r. i z 25 listopada 2008 r. miały bardzo podobny przebieg.

Sąd Rejonowy podkreślił, iż biegły sądowy wskazał, że w czasie kiedy doszło do kolizji drogowej, tj. 21 listopada 2008 r. oznakowanie ronda (...) było takie, że często dochodziło tam do wielu zdarzeń drogowych. Brak było ustawienia znaków poziomych, które wyznaczałby kierunek ruchu. Obowiązywały zasady ogólne i bardzo często dochodziło do kolizji przy zmianie pasa ruchu. Niekorzystny był układ geometrii tego skrzyżowania, krótkie odcinki między wlotami. Bezpośrednią przyczyną przedmiotowego zdarzenia drogowego było zachowanie się kierującego samochodem marki R. (...) R. P., który poruszając się drogą z pierwszeństwem przejazdu o wyznaczonych dwóch pasach ruchu w trakcie zmiany pasa ruchu z lewego na prawy nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi C. (...), który poruszał się pasem ruchu, na który zamierzał wjechać R. P..

Sąd I instancji ustalił ponadto, że koszt naprawy przedmiotowego samochodu wynosi przy zastosowaniu części zamiennych oryginalnych w listopadzie 2011 r. kwotę 17.333,88 zł brutto. Nie były w zakresie koniecznym do naprawy dostępne części alternatywne najwyższej jakości porównywalnej z oryginalnymi, ponadto biegły wskazał, że badania grubości lakieru nie wskazują na wykonanie wcześniejszych napraw blacharsko lakierniczych w lewej przedniej części nadwozia C. (...).

Stan faktyczny w przedmiotowej sprawie Sąd I instancji ustalił w oparciu o dowody z dokumentów prywatnych znajdujących się w aktach sprawy, których prawdziwość, autentyczność i moc dowodowa nie budziły jego wątpliwości, a także w oparciu o protokoły i dokumenty znajdujące się w aktach VIII GC 314/11, VIII GC 195/10, 6 DS. 377/09 oraz w aktach szkodowych dołączonych do sprawy, a także na podstawie opinii biegłego sądowego J. K. (2), którą podtrzymał w toku składanych zeznań. Opinia biegłego była w ocenie Sądu Rejonowego spójna, logiczna i konsekwentna oraz znajdowała poparcie we wnioskach wynikających z dowodów z dokumentów na podstawie, których biegły wydał swoją opinię powołanych wyżej. W konsekwencji Sąd oparł na opinii biegłego również ustalenia, co do wysokości rzeczywistej szkody w przedmiotowym pojeździe.

W rozważaniach prawnych Sąd I instancji powołał się na treść art. 822 § 1 k.c, art. 805 § 1 i 2 k.c. oraz art. 361 k.c.

Sądu podkreślił, iż obowiązek odszkodowawczy ubezpieczyciela aktualizuje się z chwilą wyrządzenia poszkodowanemu szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy samochodu i czy w ogóle zamierza go naprawić. Odszkodowanie za szkodę poniesioną w wyniku uszkodzenia pojazdu mechanicznego, należącego do poszkodowanego nie będącego podatnikiem podatku VAT, ustalone według cen części zamiennych i usług koniecznych do wykonania naprawy pojazdu, obejmuje mieszczący się w tych cenach podatek VAT. (por. uchwałę SN z dnia 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01, OSNC 2002, nr 6, poz. 74).

Sąd Rejonowy zważył również, iż w wypadku uszkodzenia rzeczy w stopniu umożliwiającym przywrócenie jej do stanu poprzedniego, osoba odpowiedzialna za szkodę obowiązana jest zwrócić poszkodowanemu "wszelkie celowe, ekonomicznie uzasadnione wydatki, poniesione w celu przywrócenia stanu poprzedniego, do których wydatków należy zaliczyć także koszt nowych części i innych materiałów, jeżeli ich użycie było niezbędne do naprawienia uszkodzonej rzeczy"(wyrok SN z dnia 20 listopada 1970 r., II CR 425/72 (OSNCP 1973. nr 6, poz. 111).

Nadto Sąd podkreślił, iż odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie pojazdu mechanicznego obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu, ustalone według cen występujących na lokalnym rynku. Efekt w postaci naprawienia szkody osiągnięty zostaje wtedy, gdy w wyniku prac naprawczych uszkodzony samochód doprowadzony zostaje do stanu technicznej używalności odpowiadającej stanowi przed uszkodzeniem.

Sąd I instancji wskazał również, iż za „niezbędne” kosztów naprawy należy uznać takie koszty, które obejmują przywrócenie uszkodzonego pojazdu do stanu jego technicznej używalności istniejącej przed wyrządzeniem szkody przy zastosowaniu technologicznej metody odpowiadającej rodzajowi uszkodzeń pojazdu mechanicznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 r., III CZP 32/2003, Lex Polonica nr 361525, Biuletyn Sądu Najwyższego 2003/6 str. 4, Gazeta Prawna 2003/122 str. 26, Jurysta 2003/9-10 str. 54, OSNC 2004/4 poz. 51). Powołując się na orzecznictwo Sądu Najwyższego wyjaśnił, że zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. W ocenie Sądu Rejonowego, kryteria doboru części zamiennych powinny zagwarantować przywrócenie pojazdu do stanu sprzed powstania szkody z zachowaniem bezpieczeństwa trwałości, niezawodności i estetyki stanu z przed powstania szkody.

Sąd I instancji podkreślił, że powódka w niniejszym postępowaniu dochodziła zapłaty 8 333,88 zł, kwoty stanowiącej różnicę pomiędzy wartością szkody ustalonej przez biegłego sądowego w sprawie VIII GC 314/11, a zapłaconą przez pozwanego kwotą odszkodowania zasądzoną w wyroku Sądu Rejonowego wydanym w sprawie VIII GC 314/11.

Wysokość poniesionej przez poszkodowanego szkody w wysokości 17 333,88 zł została również potwierdzona w opinii biegłego w trakcie obecnego postępowania sądowego, jednakże biorąc pod uwagę podniesiony przez pozwanego zarzut przyczynienia się poszkodowanego do szkody w rozumieniu art. 362 k.c., który w ocenie Sądu zasługiwał na uwzględnienie, wysokość odszkodowania należało odpowiednio zmniejszyć.

Zdaniem Sądu I instancji, w świetle całokształtu okoliczności przedmiotowej sprawy, przyczynienie się R. K. (1), kierującego samochodem marki C. (...) było niewątpliwe. Sąd podkreślił, iż R. K. (1) uczestniczył w okresie od 6 stycznia 2007 roku do 21 listopada 2008 łącznie w 6 kolizjach drogowych na rondzie (...). Kolizja drogowa poprzedzające kolizję z dnia 21 listopada 2008 r., miała miejsce zaledwie 17 dni wcześniej, a przebiegi tych kolizji były niemal identyczne.

Nadto Sąd wskazał, iż R. K. (1), jak sam zeznał do protokołu sprawy VIII GC 314/11, że przejeżdża przez Rondo (...) kilka razy dziennie. W ocenie Sądu Rejonowego, z zasad doświadczenia życiowego, wynika, iż na rondzie (...) należy zachowywać szczególną ostrożność. Każdy mieszkaniec B., uczestnik ruchu na tym rondzie, przejeżdżający tam często, widział kolizje na tym rondzie lub ich pozostałości. W przypadku zaś R. K. (1) wiedza ta był podbudowana udziałem w 5 wcześniejszych kolizjach drogowych. W tym świetle Sąd I instancji stwierdził zatem, że nie można zatem uznać, iż R. K. (1) nie miał świadomości co do konieczności zachowania w tym miejscu szczególnej ostrożności. Co więcej wiedząc, iż w miejscu gdzie doszło do kolizji, uczestnicy ruchu często błędnie oceniają pierwszeństwo przejazdu, R. K. (1) zobowiązany był również do zachowania zasady ograniczonego zaufania co do uczestników ruchu drogowego. Zasada ograniczonego zaufania co do uczestników ruchu drogowego sprowadza się do umiejętności przewidywania błędów innych uczestników ruchu drogowego. W tym kontekście Sąd Rejonowy zważył, iż niewątpliwie od R. K. (1), będącego uczestnikiem wielu kolizji na rondzie (...) umiejętności takiej należy wymagać.

Sąd wskazał natomiast, iż stosownie do art. 6 k.c., brak jest podstaw do stwierdzenia, co zarzucał pozwany, iż do kolizji doszło wyłącznie z winy kierującego pojazdem R. K. (1).

Wobec uwzględnienia przez Sąd zarzutu przyczynienia się do powstania szkody przez poszkodowanego, roszczenie powódki dotyczące odszkodowania z tytułu uszkodzenia pojazdu Sąd Rejonowy zmniejszył odpowiednio o wartość przyczynienia się do powstania szkody, którą ocenił na 50 %. W konsekwencji Sąd stwierdził, iż roszczenie powódki zostało już zaspokojone. Pozwany zapłacił, bowiem odszkodowanie w kwocie 9000 zł., co wyczerpuje wartość odszkodowania zmniejszonego odpowiednio w stosunku do stopnia przyczynienia się poszkodowanego.

Mając powyższe na uwadze Sąd Rejonowy w oparciu o art. 362 k.c. w zw. z art. 822 § 1 k.c. oddalił powództwo.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 99 k.p.c. stosując zasadę odpowiedzialności za wynik procesu.

Sąd na podstawie art. 84 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28 lipca 2005 r. nakazał jak w pkt 3 wyroku.

Od powyższego rozstrzygnięcia apelację wywiodła powódka, zaskarżając go w całości i zarzucając mu naruszenie prawa materialnego, w szczególności art. 34 ustawy o obowiązkowych ubezpieczeniach komunikacyjnych. Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych z dnia 22 maja 2003 r. w zw. z art. 366 kc, jak również prawa procesowego w postaci art. 233§1 kpc, poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów i sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, poprzez uznanie że R. K. (1) przyczynił się do zdarzenia w stopniu oznaczającym co najmniej współwinę, a zatem wypłata przez pozwanego odszkodowania w kwocie 9.000 zł oznacza spełnienie świadczenia wobec powódki.

Apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki łącznej kwoty 8.333, 88 zł z ustawowymi odsetkami od 22 grudnia 2008 r. do dnia zapłaty, przy obciążeniu pozwanego kosztami postępowania za obie instancje według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Odwoławczego, Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe oraz dokonał właściwej wykładni i zastosowania przepisów prawa materialnego. Ustalenia faktyczne i rozważania prawne Sądu I instancji Sąd Okręgowy uznaje i czyni je własnymi.

W szczególności Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił, iż w okolicznościach przedmiotowej sprawy kierujący pojazdem R. K. (1) mógł przewidzieć możliwość kolejnej kolizji drogowej w dniu 21 listopada 2008 r. na Rondzie (...) w B., będącej bezpośrednią przyczyną szkody komunikacyjnej w samochodzie C. (...), za którą odszkodowania domaga się powódka.

Jak podkreślił biegły J. K. (2) w sporządzonej na zlecenie sądu opinii, kierujący uczestnicy ruchu drogowego mogli mieć i mieli znaczne trudności w prawidłowym i zgodnym z zasadami bezpieczeństwa pokonaniu ronda (...), na którym dochodziło do częstych kolizji. Przyczyną takiego stanu rzeczy była nieczytelna organizacja ruchu na tym skrzyżowaniu. Biegły podkreślił, iż kwestia prawidłowego przejazdu przez skrzyżowanie i oceny kolizji na nich zachodzących przysparzają trudności nawet osobom posiadającym wiedzę specjalistyczną w tym zakresie, rodząc rozbieżności co do wydawanych osądów.

Biegły określił co prawda, iż przyczyną zaistnienia zdarzenia było zachowanie się kierującego samochodem R. (...) R. P..

Podkreślić należy jednak, iż zadaniem biegłego w niniejszej sprawie było m.in. zbadanie technicznych przyczyn kolizji w oparciu o wiedzę specjalistyczną z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego, nie zaś analiza okoliczności warunkujących odpowiedzialność uczestników kolizji w rozumieniu przepisów prawa cywilnego.

Wskazać należy, że zgodnie z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz.U.2012.1137 j.t.) uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga - szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie. W myśl art. 4 uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania.

Nadto, jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 25 maja 1995 r. (II KRN 52/ 95, OSNKW 1995/11-12/82) w rozważaniach na tle odpowiedzialności karnej powszechnie przyjmuje się, iż przekroczenie przepisów przez innego użytkownika drogi zwalnia - zgodnie z zasadą ograniczonego zaufania - osobę przestrzegającą przepisów od odpowiedzialności, gdy:

- nie mogła przekroczenia ze strony współuczestnika ruchu zauważyć lub przewidzieć;

- dostrzegając przekroczenie lub je przewidując zrobiła wszystko co było możliwe w danej sytuacji, aby zaistniałemu niebezpieczeństwu przeciwdziałać (tzw. prawidłowość manewrów obronnych);

- nie była w stanie dostosować swego zachowania do powstałych warunków

Podkreślić należy, iż bezspornym i przyznanym przez powódkę faktem w niniejszej sprawie, było uczestnictwo kierującego R. K. (1) aż w sześciu kolizjach drogowych na rondzie (...) w B. mających miejsce od listopada 2008 r. do września 2010 r. Jak trafnie ocenił zatem Sąd I instancji, R. K. posiadał odpowiednią wiedzę i doświadczenie w zakresie sytuacji panującej na tym odcinku drogi, błędów popełnianych przez innych uczestników ruchu i sposobów reagowania celem bezpiecznego przejazdu przez skrzyżowania. Od kierującego należało zatem wymagać, w oparciu o art. 4 prawa o ruchu drogowym, jak również zasady doświadczenia życiowego, aby w porę przewidział nienależyte zachowanie uczestnika ruchu R. P. i odpowiednio jemu przeciwdziałał.

Sąd Okręgowy dokonując powtórnie oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie w oparciu o zasady logiki i doświadczenia życiowego, doszedł do wniosku, iż w okolicznościach przedmiotowej sprawy fakt naruszenia przez poszkodowanego zasady ograniczonego zaufania, nie może budzić wątpliwości. Znamienne jest, iż w niniejszej sprawie kolizja polegała na uderzeniu przez R. K. samochodu R. P., który wymusił pierwszeństwo przejazdu podczas zmiany pasa ruchu i zjazdu z ronda (...). R. K. jako uczestnik sześciu kolizji na powołanym skrzyżowaniu i częsty uczestnik ruchu w tym miejscu, powinien przewidzieć ten powszechny na tym skrzyżowaniu manewr.

Tymczasem, powódka nie wykazała aby kierujący pojazdem R. K. przed kolizją uczynił odpowiednie działania celem uniknięcia zdarzenia. Podkreślić należy, iż wydający opinię w sprawie biegły podniósł, iż w oparciu o zgromadzone w sprawie dowody nie było możliwe przeprowadzenie analizy czasowo przestrzennej przebiegu zdarzenia w celu określenia możliwości uniknięcia kolizji przez kierujących pojazdami. W świetle powyższych ustaleń, Sąd Odwoławczy uznał za prawidłowe rozważania Sądu I instancji, w których stwierdził on, iż w niniejszej sprawie kierujący R. K. (1) przyczynił się do powstania szkody w wyniku kolizji drogowej w dniu 21 listopada 2008 r.

Zdaniem Sądu Odwoławczego, w świetle całokształtu okoliczności ujawnionych w niniejszej sprawie wątpliwości nie budził również stopień przyczynienia się R. K., oceniony przez Sąd I instancji na 50 %. O tym, czy obowiązek naprawienia szkody należy zmniejszyć ze względu na przyczynienie się, a jeżeli tak – w jakim stopniu należy to uczynić, decyduje sąd w procesie sędziowskiego wymiaru odszkodowania w granicach wyznaczonych przez art. 362 kc. Przy tej konstatacji zważyć należało, iż wysokość szkody wykazana przez powódkę w niniejszym postępowaniu obejmowała kwotę 17 333,88 zł. Przy uwzględnieniu przyczynienia się poszkodowanego, wypłacie podlegała zatem kwota 8.666, 94 zł. Tymczasem pozwana w wyniku zakończonego prawomocnie postępowania sądowego w sprawie o sygn. VIII GC 314/11 wypłaciła już pozwanemu kwotę 9.000 zł. Wbrew twierdzeniom apelującego Sąd I instancji nie naruszył zatem art. 34 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U.2013.392 j.t.) i rozstrzygnął prawidłowo o oddaleniu powództwa.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Odwoławczy oddalił apelację powódki, o czym orzeczono w pkt 1 sentencji, zgodnie z art. 385 kpc. O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd rozstrzygnął zgodnie z art. 98 kpc, ustanawiającym zasadę odpowiedzialności za wynik postępowania.