Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 101/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 czerwca 2019 r.

Sąd Rejonowy w Szczytnie w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący SSR Ewelina Wolny

Protokolant st. sekr. sąd. Katarzyna Mierzejewska

Przy udziale Asesora Prokuratury Rejonowej w Szczytnie Katarzyny Kulczyńskiej

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 26 kwietnia, 21 maja i 14 czerwca 2019 roku sprawy

J. M.

syna F. i T. z domu S., ur. (...) w S.

oskarżonego o to, że:

w okresie od 23 czerwca 2018 roku do 21 września 2018 roku w miejscowości P. (...) gmina S., woj. (...)- (...), działając w warunkach czynu ciągłego wielokrotnie znieważał byłą żonę E. M. słowami powszechnie uznanymi za wulgarne i obelżywe oraz naruszał jej nietykalność cielesną poprzez szarpanie, popychanie, przy czym zarzucanego czynu dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne, za które został prawomocnie skazany,

tj. o czyn z art. 216 § 1 kk w zb. z art. 217 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 64 § 1 kk

I.  oskarżonego J. M. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to z mocy art. 216 § 1 kk i art. 217 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 64 § 1 kk opierając wymiar kary o art. 217 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk skazuje go na karę 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności,

II.  na podstawie art. 627 kpk i art. 2 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty postępowania w kwocie 255,55 (dwieście pięćdziesiąt pięć 55/100) zł i opłatę w kwocie 60 (sześćdziesiąt) zł.

UZASADNIENIE

Oskarżony J. M. i jego była żona E. M. po rozwiązaniu ich małżeństwa przez rozwód zajmowali odrębne części domu położonego w miejscowości P. (...), prowadząc oddzielne gospodarstwa domowe. Wraz z pokrzywdzoną zamieszkiwali dwaj młodsi synowie stron, osiemnastoletni M. i dwunastoletni D.. Oskarżony zamierzał ułożyć sobie życie z nową partnerką.

J. M. był uprzednio czterokrotnie prawomocnie skazany za znęcanie nad żoną, przez Sąd Rejonowy w Szczytnie w sprawach II K 263/03, II K 271/13, II K 720/14 i II K 364/16, wymierzoną ostatnim z wyroków karę łączną 1 roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności odbył od dnia 05 czerwca 2016r. Orzeczeniem tegoż Sądu z dnia 13 marca 2018 roku w sprawie II K 11/18 został skazany za czyn z art. 190 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk, popełniony na szkodę E. M., na karę 8 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 32 godzin w stosunku miesięcznym, zobowiązany do powstrzymywania się od nadużywania alkoholu oraz od kontaktowania z pokrzywdzoną w sposób wyrażający agresję fizyczną lub słowną, orzeczenie to uprawomocniło się w dniu 21 marca 2018r.

Po wydaniu ostatniego z przytoczonych orzeczeń, pomimo nałożonych na oskarżonego zobowiązań, jego zachowanie w stosunku do byłej żony nie uległo poprawie. Pokrzywdzona informowała kuratora sądowego A. A., nadzorującą wykonywanie kary ograniczenia wolności przez J. M., iż nie przestrzega on zakazu nadużywania alkoholu i stosowania przemocy słownej, składała także pisemne skargi. W związku z powyższym kurator złożyła w dniu 22 maja 2018r. wniosek o określenie wobec oskarżonego kary zastępczej pozbawienia wolności.

W dniu 23 czerwca 2018r. po przyjeździe do miejsca zamieszkania około godziny 15.00 J. M. wszczął z pokrzywdzoną kłótnię w związku z zaparkowanymi na wspólnej posesji samochodami należącymi do niej i najstarszego syna P., wyzywał przy tym wymienioną słowami wulgarnymi jak na k. 4. E. M. wezwała telefonicznie Policję, jednakże oskarżony oddalił się przed przybyciem funkcjonariusza K. P..

Do kolejnej scysji pomiędzy stronami doszło w dniu 29 czerwca 2018r., około godziny 18.00. Tego samego dnia w Sądzie Rejonowym w Szczytnie odbyło się posiedzenie w przedmiocie zarządzenia zastępczej kary pozbawienia wolności w sprawie II K 11/18. J. M. po powrocie do miejsca zamieszkania oświadczył byłej żonie, że jest u siebie, może robić co chce, na co ma zgodę sędziego, posługiwał się przy tym wulgarnymi sformułowaniami jak na k. 4 i złapał pokrzywdzoną za prawe przedramię, powodując u niej zasinienie. Słowa wypowiadane przez wymienionego słyszała jego córka K. M., odwiedzająca tego dnia rodziców w P., wiedziała także z relacji telefonicznej pokrzywdzonej o wcześniejszych podobnych zachowaniach ze strony oskarżonego.

(dowód: wyjaśnienia oskarżonego J. M. na k. 177v od słów „jesteśmy po rozwodzie” do słów „ułożyć sobie życie”, zeznania świadków: E. M. na k. 3v do słów „słowa sędziego” na k. 4 i na k. 177v - 178, K. M. na k. 15v i k. 187, D. M. na k. 70v – 70v, stenogram zeznań D. M. na k. 114 – 119, K. P. na k. 59v i k. 186v, A. A. na k. 72v i k. 195 – 195v, informacja z Krajowego Rejestru Karnego na k. 135 – 135v, odpisy wyroków na k. 144 – 146v, raport z interwencji na k. 50 – 52, płyta z zapisem zgłoszeń interwencji na k. 82, protokół oględzin nagrania na k. 83 – 85, zapis przesłuchania małoletniego świadka na k. 120 i k. 193, protokół odtworzenia nagrania na k. 195v)

W dniu 04 lipca 2018r. E. M. wróciła do domu około godziny 17.00, została wówczas poinformowana przez syna D., że ojciec wyzywał go słowami jak na k.4, wyganiał go z podwórka i miał do niego pretensje o nagranie jednej z wcześniejszych awantur, z dnia 12 czerwca 2018r., przedłożonego jako dowód w zgłoszonej wcześniej sprawie o kierowanie przez wymienionego wobec byłej żony i syna gróźb karalnych . Gdy po pewnym czasie wyszła na zewnątrz domu, oskarżony wyzywał ją słowami powszechnie uznanymi za obelżywe.

Kolejne interwencje w miejscu zamieszkania stron na skutek zgłoszeń pokrzywdzonej w związku z agresywnym zachowaniem byłego męża, miały miejsce w dniach 9, 10, 19 i 30 lipca 2018r.

(dowód: zeznania pokrzywdzonej E. M. na k. 4 od słów „w dniu wczorajszym, tj. 4 lipca” do słów „zbliżania się do mnie” na k. 4v i na k. 177v - 178, zeznania świadka D. M. na k. 70 – 70v, stenogram zeznań D. M. na k. 114 – 119, płyta DVD na k. 29, protokół oględzin nagrania na k. 30 – 31, raport z interwencji na k. 50 – 54, płyta z zapisem zgłoszeń interwencji na k. 82, protokół oględzin nagrania na k. 83 – 92, zapis przesłuchania małoletniego świadka na k. 120 i k. 193, protokół odtworzenia nagrania na k. 195v),

W dniu 01 sierpnia 2018r. około godziny 17.00 J. M. po przyjeździe do domu rowerem zastał pokrzywdzoną przebywającą z psami na podwórku. Zarzucił jej nieustanne bezpodstawne składanie zawiadomień na policję, używając przy tym wulgarnych określeń pod adresem byłem żony jak na k. 19v, po czym dwukrotnie popchnął ją rękami, w wyniku czego uderzyła ona twarzą o ścianę. E. M. o powyższym incydencie zawiadomiła telefonicznie Policję, przybyli na miejsce funkcjonariusze J. Z. i T. B. stwierdzili wyczuwalną woń alkoholu od oskarżonego, który w ich obecności zachowywał się spokojnie i udał się do swojej części domu.

Tego samego dnia pokrzywdzona udała się do ZOZ w S. celem uzyskania pomocy medycznej, rozpoznano u niej podbiegnięcie krwawe w obrębie łuku jarzmowego prawego i bolesność w okolicy górnej krawędzi prawego oczodołu.

(dowód: zeznania pokrzywdzonej E. M. na k. 19v – 20 i na k. 37 od słów „w dniu 1 sierpnia” do słów „zaświadczenie lekarskie” i na k. 177v – 178, zeznania świadka J. K. (poprzednio Z.) na k. 61v do słów „pozostał w swoim mieszkaniu” i na k. 186v, historia choroby na k. 21, raport z interwencji na k. 54 – 55, płyta z zapisem zgłoszeń interwencji na k. 82, protokół oględzin nagrania na k. 92 - 93)

W dniu 21 sierpnia 2018r. około godziny 17:15 oskarżony wszczął awanturę, w trakcie której wyzywał byłą żonę słowami jak na k. 37, fragment jego wypowiedzi nagrał swoim telefonem komórkowym małoletni D. M.. Wezwani przez pokrzywdzoną policjanci nie zastali J. M., wrócił on po 18.30 z pobliskiego lasu do domu po ich odjeździe i ponownie kierował po adresem E. M. obelgi jak na k. 37, zapowiadając zemstę za wezwanie funkcjonariuszy. Pokrzywdzona ponownie zwróciła się telefonicznie o interwencję Policji, przybyli na miejsce J. Z. i M. O. dokonali zatrzymania oskarżonego do wytrzeźwienia. W ich obecności J. M. nadal przejawiał agresję werbalną wobec byłej żony, wypowiadając w stosunku do niej słowa wulgarne.

Nagranie awantury wykonane przez syna stron zostało przez niego skasowane.

Funkcjonariusze Policji podejmowali interwencje w domu państwa M. jeszcze w dniach 21 sierpni, 31 sierpnia i 22 września 2018r., ich powodem było agresywne zachowanie nietrzeźwego oskarżonego.

(dowód: zeznania pokrzywdzonej E. M. na k. 37 i na k. 43v i na k. 177v - 178, zeznania świadków: D. M. na k. 70 – 70v, stenogram zeznań D. M. na k. 114 – 119, J. K. (poprzednio Z.) na k. 61v od słów „ trakcie kolejnej interwencji” do słów „zgłaszanych zdarzeń” i na k. 186v, M. W. na k. 74v i k. 186v – 187, raport z interwencji na k. 56 – 57, płyta z zapisem zgłoszeń interwencji na k. 82, protokół oględzin nagrania na k. 93 – 97, zapis przesłuchania małoletniego świadka na k. 120 i k. 193, protokół odtworzenia nagrania na k. 195v).

Biegła psycholog uczestnicząca w przesłuchaniu małoletniego D. M. nie stwierdziła jakichkolwiek trudności w możliwości postrzegania, zapamiętywania i relacjonowania spostrzeżeń, jak również skłonności do patologicznego kłamstwa, oceniając jej poziom rozwoju intelektualnego jako ponadprzeciętny. Zwróciła uwagę na labilność emocjonalną małoletniego i brak poczucia bezpieczeństwa, mogące mieć związek z konfliktową sytuacją pomiędzy jego rodzicami. (vide opinia pisemna na k. 105 – 106, opinia ustna na k. 187 – 187v)

Oskarżony J. M. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Oceniając podane przez pokrzywdzoną okoliczności jako bezczelne kłamstwo, podyktowane zazdrością o jego nową partnerkę, zaprzeczył, aby wyzywał byłą żonę, szarpał ją lub popychał, dodając, iż wymieniona jest w stanie sama porwać na sobie ubranie, aby go bezpodstawnie oskarżyć. Zarzucając E. M. nieustanne bezpodstawne wzywanie na niego Policji, zanegował zarazem fakt interwencji funkcjonariuszy w miejscu wspólnego zamieszkania stron w okresie objętym zarzutem. Wykluczył nadto, by w ciągu ostatnich trzech miesięcy spożywał alkohol, przywołując fakt uczestnictwa w terapii odwykowej. (vide wyjaśnienia oskarżonego na k. 177v).

Sąd zważył, co następuje:

Powyższe wyjaśnienia J. M., w zakresie kwestionującym sprawstwo zarzucanego mu przestępstwa, mogą być potraktowane wyłącznie jako przyjęta przez wymienionego linia obrony, mająca na celu uniknięcie odpowiedzialności za opisane zachowania wobec pokrzywdzonej, nie zasługująca na podzielenie z uwagi na sprzeczność z całokształtem zgromadzonego materiału dowodowego, nade wszystko z zeznaniami samej E. M..

Podkreślić należy, iż pokrzywdzona, faktycznie pozostająca z byłym małżonkiem w długoletnim konflikcie, związanym między innymi ze sposobem korzystania z zajmowanej po rozwodzie wspólnej nieruchomości, relacjonując przejawy agresji fizycznej ze strony oskarżonego oraz cytując jego wypowiedzi po swoim adresem, zawierające szereg sformułowań wulgarnych i obelżywych, starała się przedstawić przebieg poszczególnych zajść w inkryminowanym okresie w sposób możliwie dokładny, wewnętrznie spójny i konsekwentny, zachowujący chronologię zdarzeń oraz opisujący własne reakcje. Przyznała także, iż do części z przedstawianych przez nią sytuacji dochodziło po nieobecność osób trzecich, nadto nie każde użycie przez byłego męża siły fizycznej pozostawiało na jej ciele widoczne ślady (vide zeznania E. M. na k. 3v – 4v, 19v – 20, k. 37, k. 43v i k. 177v – 178).

Przytoczone przez E. M. okoliczności znajdują ponadto odzwierciedlenie w treści zeznań jej córki K. (vide k. 15v i k. 187) i małoletniego syna D. (vide k. 70 – 70v, stenogram na k. 114 – 119, zapis przesłuchania małoletniego świadka na k. 120 i 193, protokół odtworzenia nagrania na k. 195v). Zaznaczenia przy tym wymaga, iż córka stron, relacjonując przebieg zajścia z dnia 29 czerwca 2018r., wyraźnie zaakcentowała, iż jedynie słyszała słowa wypowiadane przez ojca pod adresem matki, nie był świadkiem stosowania wobec niej przemocy fizycznej i nie widziała u niej obrażeń, podkreśliła także, iż wiedzę na temat innych awantur wszczynanych przez J. M. czerpała wyłącznie z przekazu pokrzywdzonej, nie będąc ich bezpośrednim obserwatorem. Sposób formułowania wypowiedzi przez K. M., wyważony, pozbawiony określeń jednoznacznie stronniczych, przemawia za potraktowaniem jej zeznań jako zasługujących na wiarę.

Analogicznie ocenić należy, zdaniem Sądu, relację złożoną przez najmłodszego syna państwa M.. Jakkolwiek w związku z zamieszkiwaniem na wspólnej posesji z obojgiem skłóconych rodziców jest on uwikłany w dzielący ich konflikt, w jego wypowiedziach nie sposób dostrzec tendencji do nadmiernego obciążania oskarżonego, jakkolwiek sam też padał ofiarą agresji werbalnej ze strony ojca. Lakoniczny sposób formułowania przekazu naocznych spostrzeżeń, brak sformułowań ocennych, przytoczenie analogicznych do podanych przez pokrzywdzoną wulgaryzmów, wskazanie jako motywacji J. M. gniewu z powodu kierowania przeciwko niemu zawiadomień na Policję, wskazują na wiarygodność jego zeznań. Mieć przy tym na uwadze należy treść opinii uczestniczącej w przesłuchaniu małoletniego biegłego psycholog, wskazującej na brak trudności w postrzeganiu, zapamiętywaniu i relacjonowaniu spostrzeżeń przez D. M., jak również brak tendencji do patologicznego kłamstwa. Zwróciła uwagę na ponadprzeciętny poziom intelektualny wymienionego. (vide opinie biegłej psycholog na k. 105 – 106 i k. 187 – 187v). Opinie te, jako wydane przez osobę o właściwej wiedzy specjalnej, zawierające logiczne ustalenia i jednoznaczne konkluzje, zostały przez Sąd podzielone w pełni.

Na przywołanie zasługuje nadto w tym miejscu zapis z nagrania wypowiedzi oskarżonego wykonany przez D. M. w dniu 12 czerwca 2018r. Jakkolwiek dotyczy sytuacji mającej miejsce przed początkową datą okresu objętego zarzutem w niniejszej sprawie i objętej innym, toczącym się przeciwko J. M. postępowaniem, o czyn z art. 190 § 1 kk, nie sposób nie zauważyć, iż utrwalone na nagraniu sformułowania padające ze strony oskarżonego pod adresem byłej żony (vide protokół z odtworzenia nagrania na k. 30 – 31, płyta DVD na k. 29), jak na k. 30v od słów „kurwa” do słów „policyjna”, od słów „sama” do słów „kurwa tak”, od słów „to kurwa” do słów „ja pierdolę”, odpowiadają rodzajowi wyzwisk cytowanych przez E. M. i D. M. także w późniejszym czasie, od 23 czerwca 2018r. do 22 września 2018r., ich treść odpowiada także podniesionej zgodnie przez oboje okoliczności, iż oskarżony wyrażał wielokrotnie pretensje z powodu zawiadamiania Policji, co zresztą także sam przyznał (vide wyjaśnienia J. M. na k. 177v).

Nie sposób przy tym nie odnotować wewnętrznej sprzeczności w wyjaśnieniach J. M., zarzucającego byłej żonie nieustanne, bezpodstawne wzywanie Policji, a zarazem negującego interwencje w miejscu zamieszkania stron w okresie objętym zarzutem, twierdzenie to nie może się nadto ostać w kontekście raportu w interwencji (vide k. 50 – 57), zapisu nagrań zgłoszeń pokrzywdzonej (vide płyta na k. 82) i protokołu ich oględzin (vide k. 83 – 97), a także z zeznań przybywających do domu państwa M. we wzmiankowanym czasie funkcjonariuszy Policji (vide zeznania K. P. na k. 59v i k. 186v, M. W. na k. 74v i k. 186v – 187, J. K. poprzednio Z. na k. 61v i k. 186v). Dowody te wskazują w sposób obiektywny i jednoznaczny, iż pomiędzy 23 czerwca a 22 września 2018r. doszło do 14 interwencji w związku z zachowaniem oskarżonego wobec byłej żony. Jak wynika ponadto z zeznań J. K. (poprzednio Z.), obecnej na miejscu w dniach 1 i 21 sierpnia 2018r., stan J. M. wskazywał każdorazowo na uprzednie spożycie alkoholu, w czasie ostatniego zajścia przejawiał agresję werbalną wobec pokrzywdzonej także w obecności policjantów, został on wówczas zatrzymany do wytrzeźwienia. Świadek przywołała także zauważone przez nią 01 sierpnia 2018r. obrażenia ciała E. M., potwierdzone dokumentacją medyczną (vide k. 21). J. K., podobnie jak pozostali interweniujący w P. funkcjonariusze, nie miała żadnego powodu, by zeznawać nieprawdziwie na niekorzyść oskarżonego, będąc osobą dlań obcą, przekazującą naoczne spostrzeżenia poczynione w trakcie wykonywania czynności służbowych, jej zeznania uznano tym samym za polegające na prawdzie.

Z tych samych względów jako wiarygodne potraktowano także wypowiedzi A. A. (vide k. 72v i k. 195 – 195v), kurator sądowej nadzorującej wykonywanie przez J. M. kary ograniczenia wolności, jakkolwiek wymieniona zastrzegła, iż wiedzę na temat zachowania oskarżonego wobec byłej żony czerpała z relacji samej E. M., nie była świadkiem awantur między stronami w inkryminowanym czasie.

Podsumowując dotychczasowe rozważania, stwierdzić należy, iż popełnienie przez J. M. zarzucanego mu przestępstwa w świetle ocenionych powyżej dowodów nie ulega wątpliwości. Kierując pod adresem pokrzywdzonej słowa wulgarne i powszechnie uznane za obelżywe, jak na k. 4 i k. 37, a także szarpiąc ją i popychając, wyczerpał znamiona występków znieważenia E. M. i naruszenia jej nietykalności cielesnej, stypizowanych w art. 216 § 1 kk i art. 217 § 1 kk, pozostających w kumulatywnym zbiegu określonym w art. 11 § 2 kk.

Oskarżony działał w opisany wyżej sposób na przestrzeni trzech miesięcy, w krótkich, kilku - , kilkunastodniowych odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, godząc w godność i nietykalność cielesną byłej żony, obarczanej przez niego odpowiedzialnością za kierowanie przeciwko niemu działań Policji i ostateczne ponowne umieszczenie w zakładzie karnym. Jego zachowanie należy tym samym rozpatrywać jako wskazane w art. 12 kk przestępstwo ciągłe.

Czynu tego dopuścił się nadto w warunkach powrotu do przestępstwa, przed upływem 5 lat od odbycia kary pozbawienia wolności orzeczonej w sprawie II K 362/16 w wymiarze 1 roku i 3 miesięcy pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne, polegające na fizycznym i psychicznym znęcaniu się nad tą samą pokrzywdzoną. (vide informacja z Krajowego Rejestru Karnego na k. 135 – 135v, odpis wyroku na k. 144 – 144v).

J. M. działał umyślnie, mając świadomość wulgarnego charakteru kierowanych w stosunku do pokrzywdzonej obelg oraz naruszenia jej nietykalności cielesnej na skutek stosowanej wobec niej przemocy, chcąc obrazić i poniżyć wymienioną. Stopień jego winy uznać tym samym trzeba za wyższy niż nieznaczny.

Analogicznie oceniono stopień społecznej szkodliwości przypisanego oskarżonemu występku. Na podkreślenie zasługuje zwłaszcza wielość i rodzaj wypowiadanych wobec E. M. wyzwisk, także w obecności dwunastoletniego syna stron, przejawiająca jednoznacznie nienawistny stosunek J. M. do pokrzywdzonej, a także rażąco lekceważące podejście wymienionego do obowiązujących norm społecznych i porządku prawnego, działającego w warunkach recydywy, po upływie zaledwie kilku miesięcy od wydania ostatniego orzeczenia zakazującego przejawiania przez niego jakikolwiek form agresji wobec pokrzywdzonej.

Nie sposób zarazem dopatrzeć się po stronie oskarżonego istotnych okoliczności łagodzących.

Mając powyższe na uwadze, wymierzoną J. M. karę bezwzględnego, jakkolwiek krótkoterminowego pozbawienia wolności, uznać trzeba za adekwatną do stopnia jego i stopnia społecznej szkodliwości jego czynu, a zarazem realnie spełniającą cele prewencji indywidualnej i ogólnej. Podkreślić bowiem należy, iż dotychczas stosowane instrumenty prawno karne o charakterze nieizolacyjnym okazały się wobec oskarżonego bezskuteczne, jedynie pobyt w zamkniętej jednostce penitencjarnej jest w stanie, przynajmniej czasowo, zapobiec dalszemu naruszaniu przez niego prawnie chronionych dóbr pokrzywdzonej, kształtując ponadto społeczną świadomość prawną, przeciwdziałając poczuciu bezkarności notorycznych sprawców przemocy wobec osób najbliższych.

W konsekwencji wydania wyroku skazującego obciążono oskarżonego, pracującego dorywczo, kosztami postępowania i opłatą stosunkową, zgodnie z art. 627 kpk i art. 2 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych.