Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VIII GC 545/18

UZASADNIENIE

W pozwie z 20 lipca 2018 r. syndyk masy upadłości Hotel (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K. w upadłości likwidacyjnej wniósł o nakazanie pozwanej (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w D. wydania powodowi w stanie wolnym i nieuszkodzonym agregatu prądotwórczego model (...) oraz systemu telekomunikacyjnego (...) D. (...), znajdujących się w budynku tzw. agregatorowni i w budynku hotelowym przy ul. (...) w D. 78-131, szczegółowo opisanych w opiniach sporządzonych w postępowaniu w sprawie VII GUo 94/11 przed Sądem Rejonowym w Koszalinie, przez biegłych sądowych J. J. oraz Z. O..

W uzasadnieniu powód wskazał, że zawarł z pozwaną umowę sprzedaży przedsiębiorstwa upadłej Hotel (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K.. W umowie ustalono, że w związku z toczącym się postępowaniem odwoławczym od wyroku wyłączającego z masy upadłości agregat prądotwórczy marki V. oraz system (...) D., o łącznej wartości 91.602 zł, w razie korzystnego dla syndyka rozstrzygnięcia rzeczy te wejdą w skład przedsiębiorstwa upadłego objętego zawieraną umową sprzedaży. Natomiast w razie rozstrzygnięcia sporu na niekorzyść syndyka masy upadłości, pozwana objęte sporem rzeczy wyda lub zapłaci ówczesnemu powodowi wynegocjowaną kwotę. W toku postępowań sądowych ostatecznie zasądzono kwotę odpowiadającą wartości wyłączonych rzeczy. Pozwana odmówiła syndykowi Hotel (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K. w upadłości likwidacyjnej zapłaty lub wydania objętych niniejszym pozwem rzeczy podnosząc, że w jej ocenie agregat i system (...) D. wchodzą w skład zakupionego przez nią przedsiębiorstwa. Natomiast według syndyka żadna z tych rzeczy nie weszła w skład przedsiębiorstwa, zaś w treści umowy sprzedaży, która w sposób szczegółowy określa skład przedsiębiorstwa, nie wymieniono ani agregatu, ani systemu telekomunikacyjnego.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania.

W uzasadnieniu podniosła zarzut braku legitymacji czynnej powoda z uwagi na to, że nie wykazał on, iż ma prawo własności do przedmiotu żądania. Niezależnie od wadliwie -zdaniem pozwanej - sformułowanego żądania pozwu, nawet jeśli wśród przedmiotów składających się na przedsiębiorstwo spółki Hotel (...) znajdował się agregat lub system telekomunikacyjny, to w ocenie pozwanej nie wykazano na jakiej podstawie miałby on zostać powodowi przez pozwaną wydany. Zdaniem pozwanej treść umowy sprzedaży jednoznacznie wskazuje, że przedmioty te wchodziły w skład przedsiębiorstwa i tylko z ostrożności zastrzeżono, że mogą być wyłączone z tego zakresu. Dalej pozwana podniosła, że w umowie strony wzajemnie zrzekły się roszczeń wynikających ze skutków ewentualnego orzeczenia w sprawie VII GUo 94/11. Skoro zatem powód zrzekł się roszczeń, których obecnie dochodzi, to również z tego powodu powództwo jest nieuzasadnione.

W piśmie procesowym z 7 stycznia 2019 r. powód – w sytuacji uznania za zasadne zgłoszonego żądania – zgłosił żądanie ewentualne zasądzenia w miejsce orzeczenia o obowiązku wydania spornych ruchomości kwoty 91.602 zł wraz z odsetkami za opóźnienie liczonymi od 8 stycznia 2016 r. Na rozprawie 24 stycznia 2019 r. powód wyjaśnił, że w istocie jest to nie tyle żądanie ewentualne, co zmiana żądania polegająca na tym, że powód domaga się wydania rzeczy, z tym, że strona pozwana może zwolnic się z tego zobowiązania płacąc równowartość rzeczy, tj. kwotę 91.602 zł z odsetkami.

W piśmie procesowym z dnia 7 marca 2019 r., w odpowiedzi na zmienione żądanie pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Postanowieniem z 18 maja 2011 r. wydanym w sprawie VII GU 23/11 Sąd Rejonowy w Koszalinie ogłosił upadłość Hotel (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K., obejmującą likwidację majątku spółki.

Syndykiem masy upadłości ustanowiono A. B..

Dowód: odpis z KRS k. 8 – 14;

postanowienie z 18 maja 2011 r. k. 15.

(...) -Hotel spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) w K. pozwem z 5 września 2011 r., wniesionym do Sądu Rejonowego w Koszalinie, skierowanym przeciwko syndykowi masy upadłości Hotel (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K., wniosła o wyłączenie z masy upadłości Hotel (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K. należącego do niej mienia oraz nakazanie syndykowi masy upadłości wydania tego mienia, obejmującego m.in. system (...) T. oraz agregat prądotwórczy V. model (...).

Sprawa została zarejestrowana pod sygnaturą VII GUo 94/11.

Postanowieniem z 22 marca 2012 r. Sąd Rejonowy w Koszalinie, uwzględniając wniosek (...) -Hotel spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) w K., udzielił zabezpieczenia roszczenia poprzez zakazanie syndykowi masy upadłości Hotel (...) sp. z o.o. w K. zbywania lub obciążania mienia objętego żądaniem pozwu o wyłączenie z masy upadłości.

W piśmie z 2 kwietnia 2012 r. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w D. w sprawie VII GUo 94/11 zgłosiła interwencję uboczną po stronie pozwanej.

Dowód: odpis pozwu z uzasadnieniem k. 115 – 131;

postanowienie z 22 marca 2012 r. k. 132;

interwencja uboczna z 2 kwietnia 2012 r. z odpowiedzią na pozew k. 134-161.

W toku postępowania w sprawie VII GUo 9/11 sporządzona została przez biegłego sądowego Z. O. opinia, datowana na 28 lipca 2012 r., która miała na celu zindywidualizowanie rzeczy wchodzących w skład masy upadłości Hotel (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K. oraz określenie ich wartości. W opinii stwierdzono, że wśród 48 przedmiotów znajduje się agregat prądotwórczy z układami kontroli oraz małe i tańsze elementy wyposażenia wewnętrznego szaf informatycznych i sieci komputerowej. Agregat prądotwórczy umieszczony w specjalnym budynku elektrycznego zasilania awaryjnego oraz (...) (...) D. T. biegły uznał za części składowe budynku hotelu w sensie instalacji budowlanych. Elementy te, tj. agregat prądotwórczy i (...) (...) (...), biegły wycenił odpowiednio według wartości rynkowej na kwoty 87.840 zł i 3.762 zł.

25 marca 2013 r. w toku postępowania w sprawie VII GUo 9/11 sporządzona została także opinia techniczna biegłego sądowego J. J. mająca na celu określenie, czy agregat prądotwórczy model (...) oraz (...) (...) (...) są połączone z budynkiem hotelu, w świetle prawa budowlanego, a jeżeli tak, to czy jest to połączenie o charakterze trwałym, stanowiącym więź funkcjonalną i fizyko-przestrzenną.

Opinia została uzupełniona stanowiskiem zawartym w piśmie z 20 czerwca 2013 r. Według biegłego agregat prądotwórczy, choć powiązany funkcjonalnie z budynkiem hotelowym, nie jest trwale związany z gruntem ani z konstrukcją budynku gospodarczego i może być odłączony bez uszkodzenia i zastąpiony innym urządzeniem zamiennym. Biegły stwierdził, że możliwy jest montaż i demontaż agregatu bez konieczności rozbiórki ścian czy dachu. Odnośnie Systemu (...) (...) wskazano, że urządzenie to jest funkcjonalnie powiązane z budynkiem hotelowym bez trwałego połączenia z gruntem bądź elementami konstrukcyjnymi budynku spełniającymi rolę dodatkowego wyposażenia budynku hotelowego podwyższającego standard oferowanych usług hotelowych i poprawę bezpieczeństwa użytkowania. Ewentualny demontaż tego systemu pozwala na funkcjonowanie budynku hotelowego, lecz przy obniżonym standardzie oferowanych usług.

Dowód: oryginał opinii z 28 lipca 2012 r. w sprawie VII GUo 94/11 k. 194;

oryginał opinii technicznej z 25 marca 2013 r. oraz opinii uzupełniającej z 20 czerwca 2013 r. w sprawie VII GUo 94/11 k. 194;

fotokopia opinii z 28 lipca 2012 r. w sprawie VII GUo 94/11 k. 162 – 167;

fotokopia opinii technicznej z 25 marca 2013 r. oraz opinii uzupełniającej z 20 czerwca 2013 r. w sprawie VII GUo 94/11 k. 168 - 176;

pismo z 3 czerwca 2013 r. w sprawie VII GUo 94/11 k. 177.

W piśmie z 21 września 2012 r., złożonym w sprawie VII GUo 94/11, powódka (...) Hotel (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) w K. ograniczyła żądanie pozwu i wniosła o wyłączenie z masy upadłości jedynie agregatu prądotwórczego model (...) oraz Systemu (...) D.. Wskazała, że w związku z tym wartość przedmiotu sporu – po ograniczeniu żądania pozwu – wynosi 91.602 zł.

Postanowieniem z 16 listopada 2012 r. Sąd Rejonowy w Koszalinie umorzył postępowanie w sprawie VII GUo 94/11 w części, o którą ograniczono powództwo.

Dowód: pismo z 21 września 2012 r. w sprawie VII GUo 94/11 k. 178 - 179;

postanowienie S.R. z 16 listopada 2012 r. w sprawie VII GUo 94/11 k. 180.

Postanowieniem z 27 maja 2013 r. Sąd Rejonowy dla Krakowa Śródmieścia w Krakowie ogłosił upadłość (...) Hotel (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) w K., obejmującej likwidację majątku.

Dowód: postanowienie z 27 maja 2013 r. k. 181.

W piśmie z 3 czerwca 2013 r., stanowiącym odpowiedź na „zapytanie” Sądu Rejonowego w Koszalinie w sprawie VII GUo 94/11, Zakład Usług (...) spółka jawna w M. stwierdziła, że agregat prądotwórczy model (...) został w całości wniesiony do budynku położonego przy ul. (...) w D..

Dowód: pismo z 3 czerwca 2013 r. w sprawie VII GUo 94/11 k. 177.

Wyrokiem z 20 sierpnia 2013 r. Sąd Rejonowy w Koszalinie w sprawie VII GUo 94/11 wyłączył z masy upadłości Hotel (...) sp. z o.o. w K. agregat prądotwórczy model (...) oraz (...) (...) (...) oraz nakazał syndykowi masy upadłości Hotel (...) sp. z o.o. w K. wydać na rzecz syndyka masy upadłości (...) Hotel (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) w K. powyższe rzeczy.

Dowód: wyrok Sądu Rejonowego w Koszalinie z 20 sierpnia 2013 r. k. 182 – 186.

W 2013 r. spółki (...) sp. z o.o. w D. (reprezentowana przez J. B., A. M. i J. Z.) oraz M., (...), (...) spółka jawna w S. związane były umową spółki cywilnej (nazywanej umową konsorcjum), pod nazwą (...) sp. z o.o. M., (...), B. sp.j.”.

Obie spółki, jako wspólnicy spółki cywilnej, planowały nabyć do majątku wspólnego spółki cywilnej przedsiębiorstwo należące do syndyka masy upadłości Hotel (...) sp. z o.o. w K., w skład którego wchodził kompleks hotelowy w D..

Fakt niesporny.

9 września 2013 r. A. B. jako syndyk masy upadłości Hotel (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K. zawarła z wspólnikami spółki cywilnej działającej pod nazwą (...) sp. z o.o. M., (...), B. sp.j.”: (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w D. (reprezentowaną przez J. B., A. M. i J. Z.) oraz M., (...), (...) spółką jawną w S., w formie aktu notarialnego umowę sprzedaży przedsiębiorstwa upadłej spółki jako całości, prowadzonego pod firmą Hotel (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w upadłości likwidacyjnej w K..

Składniki przedsiębiorstwa opisano w § 1 umowy:

-

w pkt I nieruchomości,

-

w pkt II rzeczy ruchome, na które składało się: wyposażenie pokoi hotelowych i lokali usługowych stanowiące: umeblowanie i urządzenia pokoi hotelowych, pomieszczeń służbowych, korytarzy, magazynów, kuchni, restauracji, biura marketingu i sprzedaży, sali konferencyjnej małej, sali konferencyjnej średniej, sali konferencyjnej dużej, baru – kawiarni, klubu nocnego, recepcji biura na pierwszym piętrze, basenu, strefy W., (...), siłowni, parteru wschodniego, fitness, magazynu, serwerowni, magazynu sprzętu elektronicznego, sprzęt elektroniczny, szatni damskiej, szatni męskiej, maszynowni, rozdzielni elektrycznej, magazynu chemii gospodarczej, magazynu gospodarczego, kotłowni, hallu na parterze, hallu na I piętrze, portierni i wyposażenia terenu zewnętrznego, z wyjątkiem agregatu prądotwórczego.

W § 1 pkt III umowy zawarte zostało oświadczenie syndyka masy upadłości Hotel (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K. o treści: „[…] aktualnie toczy się postępowanie odwoławcze od wyroku Sądu Rejonowego w Koszalinie z dnia 27 sierpnia 2013 r. sygn. akt VII GUo 94/11 o wyłączenie agregatu prądotwórczego marki V. i systemu telekomunikacyjnego On (...) z masy upadłości, które w przypadku pozytywnego rozstrzygnięcia na korzyść upadłego, wchodzą z mocy prawa w skład masy upadłego przedsiębiorstwa. W sytuacji rozstrzygnięcia sporu na niekorzyść syndyka, strona kupująca wyda stronie powodowej w sprawie VII GUo 94/11 sporny agregat i system On (...) lub zapłaci wynegocjowaną kwotę.

Z tytułu ewentualnego wydania bądź zapłaty za przedmioty sporu w sprawie VII GUo 94/11 strony zrzekają się nieodwołalnie wszelkich roszczeń wobec siebie z tego tytułu”.

W § 4 umowy wskazano, że syndyk masy upadłości sprzedał wspólnikom spółki cywilnej (działającej pod nazwą (...) sp. z o.o. M., (...), B. sp.j.”, tj. (...) sp. z o.o. w D. oraz M., (...), (...) spółce jawnej w S.), na zasadzie współwłasności łącznej, przedsiębiorstwo jako całość, z wyłączeniem środków pieniężnych i należności przysługujących upadłemu, za cenę 16.600.000 zł.

Dowód: umowa sprzedaży z 9 września 2013 r. akt notarialny Rep. A (...) k. 17 - 44.

Po zawarciu umowy sprzedaży przedsiębiorstwa, 30 września 2013 r. umowa spółki cywilnej, zawarta między (...) sp. z o.o. w D. oraz M., (...), B. sp.j. w S. została rozwiązana. (...) spółki cywilnej został podzielony między wspólników aktem notarialnym.

Przedsiębiorstwo obejmujące kompleks hotelowy w D., w wyniku podziału majątku spółki cywilnej, przyznane zostało (...) sp. z o.o. w D..

(...) sp. z o.o. w D. posiada własnościowe prawa do lokali na terenie obiektu, który nosi nazwę Hotel (...) w D.. Na terenie hotelu funkcjonuje wspólnota mieszkaniowa w rozumieniu ustawy o własności lokali z 24 czerwca 1994 r. (...) sp. z o.o. przysługuje własnościowe prawo do lokali niemieszkalnych stanowiących odrębne nieruchomości, przeznaczonych na wykonywanie czynności związanych z działalnością hotelową i restauracyjną (np. restauracje, basen, kuchnia itp.), a także własnościowe prawo do części lokali obejmujących pokoje hotelowe. (...) sp. z o.o. zajmuje się zarazem zarządzaniem hotelem. Pozostałe wyodrębnione nieruchomości lokalowe należą do osób trzecich.

Prezesem zarządu (...) sp. z o.o. w D. jest obecnie A. M..

Fakty niesporne [por. informacyjne przesłuchanie prezesa zarządu pozwanej].

Postanowieniem z 8 stycznia 2014 r. Sąd Okręgowy w Koszalinie w sprawie VI Ga 115/13, na skutek apelacji syndyka masy upadłości Hotelu (...) sp. z o.o. w K., uchylił wyrok Sądu Rejonowego w Koszalinie z 20 sierpnia 2013 r. wydany w sprawie VII GUo 94/11 i postępowanie umorzył.

Postanowieniem z 27 maja 2015 r. Sąd Najwyższy, w sprawie II CSK 461/14, po rozpoznaniu skargi kasacyjnej (...) Hotel (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) w K., uchylił powyższe postanowienie i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Koszalinie.

Wyrokiem z 6 listopada 2015 r. Sąd Okręgowy w Koszalinie zmienił wyrok Sądu Rejonowego w Koszalinie z 20 sierpnia 2013 r. wydany w sprawie VII GUo 94/11 w punktach 1 i 2 oraz dodał pkt 4 w ten sposób, że:

- zasądził od syndyka masy upadłości Hotelu (...) sp. z o.o. w K. na rzecz syndyka masy upadłości E – Hotel (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) w K. kwotę 91.602 zł z ustawowymi odsetkami od 21 października 2015 r. (pkt 1);

- oddalił powództwo w pozostałej części tj. co do żądania zasądzenia odsetek ustawowych za okres od 9 września 2013 r. do 20 października 2015 r. (pkt 2);

- umorzył postępowanie co do pierwotnego żądania wyłączenia z masy upadłości (pkt 4). Nadto w pozostałym zakresie oddalił apelację pozwanego i zasądził od pozwanego na rzecz powoda 9.998 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego i apelacyjnego.

Dowód: postanowienie Sądu Okręgowego w Koszalinie z 8 stycznia 2014 r. k. 187;

postanowienie Sądu Najwyższego z 27 maja 2015 r. k. 188;

wyrok Sądu Okręgowego w Koszalinie z 6 listopada 2015 r. k. 189.

Pisemne uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie z 6 listopada 2015 r. nie zostało sporządzone, żadna ze stron nie złożyła bowiem takiego wniosku.

Fakt niesporny [por. oświadczenie pełnomocnika powoda - k. 197].

21 grudnia 2015 r. syndyk masy upadłości Hotel (...) sp. z o.o. w K. zapłacił (...) Hotel (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) w K. kwotę 101.600 zł tytułem należności z powyższego wyroku.

Dowód: potwierdzenie przelewu k. 46.

W piśmie z 8 stycznia 2016 r. (...) sp. z o.o. w D. - W odpowiedzi na wezwanie do zapłaty z 21 grudnia 215 r. - odmówiła syndykowi masy upadłości Hotel (...) sp. z o.o. w K. zapłaty lub wydania agregatu prądotwórczego model (...) oraz Systemu (...) (...). W piśmie (...) sp. z o.o. w D. przytoczyła stan faktyczny sprawy oraz wyjaśniła znaczenie zapisów umowy sprzedaży przedsiębiorstwa 9 września 2013 r. wskazując, czy przedmiotem sprzedaży było „upadłe przedsiębiorstwo”, agregat i system telewizji wchodziły w skład tego przedsiębiorstwa, ani umowa nie przepisy prawa nie dają podstawy do żądania w tej sytuacji dodatkowej zapłaty na rzecz zbywcy. Umowa sprzedaży przedsiębiorstwa zawierała jedynie regulację dotyczącą przepadku, w którym zostanie wydane orzeczenie nakazujące wydanie tych rzeczy. Takie orzeczenie nie zostało wydane. (...) sp. z o.o. w D. odmówiła więc zapłaty.

Dowód: pismo z 8 stycznia 2016 r. k. 47 – 49.

Syndyk masy upadłości Hotel (...) sp. z o.o. w K. zawezwał (...) sp. z o.o. w D. do próby ugodowej, jednak spółka ta omówiła zawarcia ugody.

Dowód: protokół posiedzenia Sądu Rejonowego w Koszalinie z 9 września 2016 r. k. 50.

Syndyk masy upadłości Hotel (...) sp. z o.o. w (...) sp. z o.o. w D., zawierając umowę sprzedaży przedsiębiorstwa w ogóle nie przewidziały takiego rozstrzygnięcia sprawy VII GUo 94/11, jakie ostatecznie zostało dokonane prawomocnym wyrokiem, tj. zasądzenia od syndyka masy upadłości na rzecz osoby trzeciej sumy pieniężnej, zamiast nakazania wydania rzeczy, ewentualnie oddalenia powództwa.

Strony odmiennie rozumieją zapisy umowy sprzedaży przedsiębiorstwa co do prawa własności rzeczy w takim stanie faktycznym, jaki powstał po wydaniu prawomocnego wyroku w sprawie VII GUo 94/11.

Syndyk masy upadłości Hotel (...) sp. z o.o. w K. uważa, że rzeczy takie jak agregat prądotwórczy model (...) oraz system telekomunikacyjny (...) D. (...) nie były przedmiotem umowy sprzedaży przedsiębiorstwa, tym samym (...) sp. z o.o. w D. winna je wydać syndykowi.

(...) sp. z o.o. w D. stoi natomiast na stanowisku, że w wyniku umowy sprzedaży przedsiębiorstwa rzeczy te - jako składniki przedsiębiorstwa - przeszły na własność pozwanej.

Dowód : przesłuchanie powoda - k. 195-197, 199,

przesłuchanie prezesa zarządu pozwanej A. M. - k. 197-198, 199.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo jest nieuzasadnione.

Powód w pozwie domagał się wydania agregatu prądotwórczego model (...) oraz systemu telekomunikacyjnego (...) D. (...).

W piśmie procesowym z 7 stycznia 2019 r., sprecyzowanym na rozprawie 24 stycznia 2019 r., powód wyjaśnił że zgłasza nowe żądanie w miejsce pierwotnego, nadal domagając się wydania tych rzeczy, ale z tym, że strona pozwana może zwolnic się z tego zobowiązania płacąc równowartość rzeczy: kwotę 91.602 zł z odsetkami.

Wobec takiego określenia nowego żądania na wstępie należy rozważyć, w jakim stosunku pozostają do siebie oba dochodzone pozwem (w ramach nowego żądania) świadczenia (o wydanie i o zapłatę). W przypadku, gdy w zakres żądania procesowego powoda wchodzą dwa świadczenia, ich stosunek względem siebie może bowiem przybrać różną formę:

1)  żądanie pozwu może być tak oznaczone, że dochodzone świadczenia pozostają ze sobą w stosunku ewentualnym; w przypadku tym powód domaga się jednego z nich bezwarunkowo, natomiast dalszego tylko na wypadek, gdyby Sąd rozstrzygnął o żądaniu głównym odmownie (oddalił powództwo co do żądania zgłoszonego na pierwszym miejscu);

2)  żądanie może być oznaczone w ten sposób, że powodowi lub pozwanemu ma służyć prawo wyboru pomiędzy kilkoma świadczeniami; chodzi wówczas o żądanie przemienne, które - aby mogło być zasadne - powinno opierać się na zobowiązaniu przemiennym, tj. takim, które przewiduje kilka dłużnych świadczeń, które wygasają przez spełnienie jednego wybranego świadczenia (art. 365 § 1 k.c.);

3)  żądanie może też być tak skonstruowane, że powód żąda od pozwanego określonego świadczenia z zastrzeżeniem, że może on się zwolnić od niego przez spełnienie innego świadczenia; dokonanie tego dalszego świadczenia - ze skutkiem spełnienia świadczenia wskazanego na pierwszym miejscu - pozostawione jest uznaniu pozwanego (dłużnika); podobne uprawnienie dłużnika określa się jako upoważnienie przemienne ( facultas alternativa).

Żądanie pozwu sformułowane w sposób opisany w ostatnim przypadku jest dopuszczane przez orzecznictwo. Podkreśla się przy tym, że powód może żądać od pozwanego określonego świadczenia z zastrzeżeniem, że pozwany może się zwolnić od niego przez spełnienie innego świadczenia ( facultas alternativa), o ile wynika ono z ustawy, czynności prawnej, czy nawet jednostronnej woli powoda, dzięki odpowiedniemu sformułowaniu przez niego żądania pozwu (por. przykładowo : wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2012 r. IV CSK 273/12, wyrok S.A. w Katowicach z 27 kwietnia 2015 r., I ACa 597/14, orz. S.N. 3 CR 187/56, OSPiKA 1957/2/36). O ile umowa o facultas alternativa nie została zawarta przez strony przed wszczęciem procesu, a powód wprowadza facultas alternativa do swego żądania określonego w pozwie samorzutnie, to w takim razie można byłoby zakwalifikować powiązanie facultas alternativa z żądaniem wydania rzeczy tylko jako ofertę o zawarcie umowy o facultas alternativa (por. glosa Mariana Lisiewskiego do orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 19 stycznia 1957 r., 3 CR 187/56, OSPiKA1957/2/36). W takiej sytuacji wyrok będzie stanowić dokładne powtórzenie żądania pozwu, co oznacza, że jeżeli powód domaga się wydania konkretnej rzeczy, podając jednocześnie określoną sumę, przez zapłacenie której pozwany może się zwolnić od obowiązku wydania rzeczy. Sąd nie jest obowiązany badać, czy suma powyższa nie jest wygórowana (por. orz. S.N. 3 CR 187/56, OSPiKA 1957/2/36). Dodać należy, że świadczenie zwalniające nie jest egzekwowalne.

Na gruncie rozpoznawanej sprawy - jak wynika z wyjaśnień powoda przedstawionych na rozprawie z 24 stycznia 2019 r. - żądanie pozwu nie zostało oznaczone w sposób opisany wyżej na pierwszym miejscu (jako żądanie główne – „o wydanie rzeczy” i żądanie ewentualne – „o zapłatę”, mimo mylącego sformułowania powoda posługującego się termin „żądanie ewentualne”), powód nie żądał bowiem zapłaty na wypadek, gdyby Sąd oddalił powództwo co do żądania głównego (żądania „wydania rzeczy”), żądał natomiast zapłaty na wypadek, gdyby pozwany wg swojego wyboru wolał rzeczy te zatrzymać, zwalniając się ze zobowiązania dokonując zapłaty kwoty wskazanej przez powoda.

Nie ulega również wątpliwości, że nowe żądanie powoda nie jest również żądaniem przemiennym – nie opiera się bowiem na zobowiązaniu przemiennym (strony nie zawarły umowy, w której tak określałyby świadczenia pozwanej).

Natomiast powód ma dla pozwanej ofertę, aby świadczenie, które pozwana winna - zdaniem powoda - spełnić na jego rzecz z mocy art. 222 § 1 k.c., mogła według swego wyboru spełnić bądź to przez wydanie rzeczy, bądź zapłatę kwoty w proponowanej przez powoda wysokości. W tej sytuacji należy przyjąć, że stosunek, w jakim pozostają dwa świadczenia wymienione w sformułowanym na nowo żądaniu powoda w niniejszej sprawie (o wydanie z możliwością zwolnienia się z tego obowiązku przez zapłatę), należy określić jako dług połączony z facultas alternativa. Strona powodowa żąda w rozpoznawanej sprawie jednego świadczenia (wydania rzeczy), przyznając pozwanej możliwość zwolnienia się od tego zobowiązania przez spełnienie innego świadczenia (zapłaty sumy pieniężnej).

Przy takim sformułowaniu żądania pozwu w pierwszej kolejności zbadać należy, czy powód posiada wobec pozwanej roszczenie o wydanie rzeczy, tylko w takim przypadku możliwe będzie bowiem uwzględnienie żądania pozwu nakazującego wydanie rzeczy z zastrzeżeniem, że pozwana może zwolnić się z tego obowiązku przez zapłatę określonej sumy pieniężnej.

Powód wywodzi swoje roszczenie o wydanie rzeczy z art. 222 § 1 k.c., zgodnie z którym właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą. Jest to tzw. roszczenie windykacyjne (wydobywcze), którego treścią jest żądanie właściciela o wydanie należącej do niego rzeczy od osoby, która włada tą rzeczą jako nieuprawniony do tego podmiot. Tradycyjnie opisuje się je jako roszczenie nieposiadającego właściciela przeciwko posiadającemu niewłaścicielowi, należy jednak pamiętać o zastrzeżeniu, że roszczenie to będzie niezasadne, jeżeli osobie, przeciwko której kierowane jest to roszczenie, przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą (por. art. 222 § 1 in fine k.c.).

Powód powołuje się to, że jest właścicielem agregatu prądotwórczego model (...) oraz systemu telekomunikacyjnego (...) D. (...), zaś pozwana miałaby być posiadaczem tych rzeczy. Zgodnie z art. 5 k.c. na stronie powodowej spoczywa ciężar udowodnienia tych właśnie okoliczności (tj. że powód jest właścicielem spornych rzeczy, a pozwana posiadaczem).

Rozważania w temacie, czy powód obie te przesłanki wykazał, poprzedzić należy istotnymi dla rozstrzygnięcia uwagami dotyczącymi samych rzeczy będących przedmiotem sporu. Powód opisał je jako:

1)  agregat prądotwórczy model (...), znajdujący się w budynku tzw. agregatorowni,

2)  system telekomunikacyjny (...) D. (...), znajdujący się w budynku hotelowym przy ul. (...) w D.,

oraz zastrzegł, że rzeczy te zostały szczegółowo opisane w opiniach sporządzonych w postępowaniu prowadzonym przez Sąd Rejonowy w Koszalinie w sprawie VII GUo 94/11 przez biegłych sądowych J. J. oraz Z. O.. W toku postępowania, na wezwanie Przewodniczącego, powód złożył oryginały wymienionych opinii (k. 194).

Przedmiotem sporu są rzeczy. Zgodnie z art. 45 k.c. rzeczami w rozumieniu niniejszego kodeksu są tylko przedmioty materialne. Według tej definicji rzeczą jest jedynie przedmiot materialny. Powszechnie wskazuje się dwie cechy konstytutywne rzeczy jako pojęcia techniczno-prawnego: po pierwsze, rzeczą jest materialna część przyrody w stanie pierwotnym lub przetworzonym; po drugie, część ta jest wyodrębniona z przyrody w sposób naturalny lub sztuczny, w stopniu czyniącym z niej samoistne w obrocie dobro prawne [por. Kodeks cywilny. Komentarz red. dr hab. K. O., rok 2019, wydanie 22, L.].

Z kolei stosownie do art. 47 § 2 k.c. częścią składową rzeczy jest wszystko, co nie może być od niej odłączone bez uszkodzenia lub istotnej zmiany całości albo bez uszkodzenia lub istotnej zmiany przedmiotu odłączonego, natomiast stosownie do art. 51 § 1 k.c. przynależnościami są rzeczy ruchome potrzebne do korzystania z innej rzeczy (rzeczy głównej) zgodnie z jej przeznaczeniem, jeżeli pozostają z nią w faktycznym związku odpowiadającym temu celowi.

Powyższe rozróżnienie ma o tyle znaczenie, że zgodnie z art. 47 § 1 k.c. część składowa rzeczy nie może być odrębnym przedmiotem własności i innych praw rzeczowych; natomiast zgodnie z art. 51 § 2 k.c. nie może być przynależnością rzecz nienależąca do właściciela rzeczy głównej.

Powód - domagając się w niniejszym procesie wydania rzeczy, tj. przedmiotów materialnych w rozumieniu art. 47 § 2 k.c. - winien w pierwszej kolejności dokonać identyfikacji tych rzeczy (tak aby możliwe było dobrowolne wykonanie orzeczenia przez pozwaną bądź aby możliwa była późniejsza egzekucja komornicza), a niezależnie od tego winien wykazać, że są to rzeczy ruchome niebędące częściami składowymi czy też przynależnościami, tylko tak rozumiane rzeczy mogą być bowiem przedmiotem powództwa z art. 222 § 1 k.c.

W celu dokonania identyfikacji rzeczy powód złożył opisane już wyżej opinie, sporządzone w postępowaniu w sprawie VII GUo 94/11 przed Sądem Rejonowym w Koszalinie przez biegłych sądowych J. J. oraz Z. O. (oryginały - k. 194). Pozwana spółka podnosiła bowiem, że na terenie kompleksu hotelowego znajduje się kilka agregatów prądotwórczych, tym samym konieczna jest identyfikacja tego, który miałby być przedmiotem sporu, w odniesieniu do systemu telekomunikacyjny wskazywała natomiast, że w ogóle nie jest możliwe zindywidualizowanie tak opisanej rzeczy.

Na pierwszym posiedzeniu wyznaczonym na rozprawę, 24 stycznia 2019 r., strona pozwana konsekwentnie podtrzymywała stanowisko, że nie jest w stanie ustalić, jaki agregat i jaki system video objęty jest żądaniem pozwu. Na rozprawie Przewodniczący zobowiązał pełnomocnika powoda do sprecyzowania opisu tych rzeczy, co pełnomocnik powoda wykonał składając wymienione wyżej opinie biegłych ze sprawy VII GUo 94/11, pochodzące z 2012 i 2013 roku. Z kolei prezes zarządu pozwanej A. M. - mając na uwadze stanowiska stron wyrażone na rozprawie - we własnym zakresie, bez zobowiązania Sądu, zleciła kierownikowi działu technicznego H. (...) w D. dokładną inwentaryzację wszystkich agregatów, a także elementów składających się na systemy telekomunikacyjne hotelu.

Na kolejnym posiedzeniu wyznaczonym na rozprawę, 7 maja 2019 r., na którym powód złożył oryginały opinii wraz z fotografiami opiniowanych obiektów, fotografie te zostały okazane powodowi (syndykowi A. B.), prezesowi zarządu pozwanej A. M. oraz pełnomocnikom stron.

Złożenie wymienionych opinii pozwoliło na identyfikację agregatu prądotwórczego. Prezes zarządu pozwanej przyznała, że był tylko jeden agregat prądotwórczy marki V., znajdujący się w pomieszczeniu ageregatorowni, która znajduje się na zdjęciach stanowiących element opinii biegłych. Oświadczyła zarazem, że nie ma wiedzy co do tego, czy jest możliwość zdemontowania i wyniesienia agregatu z pomieszczenia ageregatorowni bez uszkodzenia budynku, jest bowiem obawa, że urządzenie nie zmieści się przez otwór drzwiowy. Obawa ta jest tym bardziej uzasadniona, że pełnomocnik strony przeciwnej (pełnomocnik powoda) na posiedzeniu 24 stycznia 2019 r. oświadczył, że wydobycie agregatu z pomieszczenia wymagałoby demontażu dachu (k. 96). Na kolejnym posiedzeniu pełnomocnik powoda wyjaśnił, że urządzenie to waży 2,5 tony, jednak w jego ocenie można je wynieść z budynku agregatorowni.

Na podstawie opinii pochodzących z 2012 i 2013 roku nie udało się natomiast zidentyfikować rzeczy opisanej przez powoda jako system telekomunikacyjny (...) D. (...). Prezes zarządu pozwanej A. M., mimo starań, aby zachować się zgodnie z wymogami art. 3 k.p.c. (zgodnie z tym przepisem strony i uczestnicy postępowania obowiązani są dokonywać czynności procesowych zgodnie z dobrymi obyczajami, dawać wyjaśnienia co do okoliczności sprawy zgodnie z prawdą i bez zatajania czegokolwiek oraz przedstawiać dowody) nie potrafiła zidentyfikować tak opisanej w rzeczy. W szczególności nie udało się to mimo inwentaryzacji zleconej przez prezesa zarządu pozwanej po pierwszym posiedzeniu w celu zidentyfikowania rzeczy, których powód zidentyfikować nie potrafił. Prezes zarządu pozwanej po okazaniu jej fotografii znajdujących się w opiniach biegłych wyjaśniła zarazem, że fotografia, na której wg pełnomocnika powoda miałby znajdować się system telekomunikacyjny (...) D. (...), to pomieszczenie serwerowni hotelu, ale obecnie wygląda ono już całkowicie inaczej, jest to pomieszczenie „naszpikowane elektroniką”, ale inną niż na okazanych fotografiach, od 2013 r., kiedy wykonane zostały fotografie w hotelu dwukrotnie wymieniony był serwer oraz systemy do podtrzymywania telekomunikacji. Ostatecznie prezes zarządu pozwanej wyjaśniła, że jako zarządca hotelu, mimo wykonanej inwentaryzacji, nie jest w stanie wskazać rzeczy składających się na przedmiot sporu, oznaczony przez powoda nazwą „system telekomunikacyjny (...) D. (...)”.

Mając na uwadze powyższe przyjąć trzeba, że powództwo o wydanie rzeczy opisanej przez powoda jako „system telekomunikacyjny (...) D. (...)” podlega oddaleniu na tej podstawie, że powód nie wykazał, iż taka rzecz w ogóle obecnie istnieje. Jedyny dowód złożony na tą okoliczność - to jest opinie biegłych ze sprawy VII GUo 94/11 - pochodzi z 2013 roku. Z doświadczenia życiowego wynika, iż branża elektroniczna na przestrzeni od 2013 r. uległa daleko idącej transformacji. Dotyczy to w szczególności systemów telekomunikacyjnych (na które składają się, poza sprzętem, także procedury oraz w miarę potrzeby zespół zorganizowany w celu realizowania przekazu informacji). Przyjąć więc trzeba, że składając opinię z 2013 roku wraz z zamieszczonymi w niej fotografiami powód nie wykazał, że istnieje opisywany przedmiot sporu.

Natomiast, jeżeli chodzi o agregat prądotwórczy, powód nie wykazał, że jest on rzeczą w rozumieniu art. 45 k.c., a więc bytem wyodrębnionym z przyrody w stopniu czyniącym z niej samoistne w obrocie dobro prawne, a nie częścią składową budynku bądź jego przynależnością. Powód opierając powództwo o art. 222 § 1 k.c. obarczony jest ciężarem dowodu w zakresie wykazania, że przedmiot powództwa jest rzeczą, która może stanowić przedmiot samodzielnego obrotu. Rozstrzygnięcie tej spornej kwestii wymaga wiadomości specjalnych, powód nie powołał jednak dowodu z opinii biegłego w celu wyjaśnienia tej kwestii. Powołał natomiast dowód z dokumentów prywatnych, tj. opinii biegłych wykonanych w innym postępowaniu. Wyjaśnić należy w tym miejscu, że w orzecznictwie dominuje pogląd, że dowód z opinii biegłego złożonej w innej sprawie, w zakresie zawartej w takiej opinii treści, ma charakter dokumentu prywatnego, co oznacza, że stosownie do art. 245 k.p.c. stanowi dowód tego, że dana osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w tym dokumencie [por. wyrok SN z 9.11.2011 r., II CNP 23/11]. Złożone przez powoda dokumenty prywatne - opinie biegłych, wykonane w postępowaniu w sprawie VII GUo 9/11 - są niejednoznaczne (biegli wyrażali różne stanowiska, następnie je zmieniając), kwestia ta była bowiem przedmiotem sporu w sprawie VII GUo 9/11, który Sąd w tej sprawie rozstrzygał przeprowadzając dowody z opinii biegłych.

Jak już wyżej wspomniano na gruncie niniejszej sprawy wyjaśnienie, czy objęty sporem agregat prądotwórczy jest samoistną rzeczą (a nie częścią składową czy przynależnością), wymagało wiadomości specjalnych. Skoro powód takiego dowodu nie powołał, ograniczając się do dowodu z dokumentów prywatnych, pochodzących z 2013 r., za pomocą, których faktu tego nie udowodnił, to przyjąć trzeba, iż powództwo w odniesieniu do agregatu prądotwórczego winno być oddalone, powód nie wykazał bowiem, że agregat prądotwórczy w ogóle może być przedmiotem roszczenia z art. 222 § 1 k.c.

Po przedstawieniu wymienionych wyżej uwag ogólnych przejść należy do przesłanek roszczenia windykacyjnego z art. 222 § 1 k.c., to jest do rozważenia, czy powód może być uznany za właściciela objętych sporem rzeczy (przy hipotetycznym założeniu, że przedmioty te istnieją i stanowią rzeczy w rozumieniu w art. 45 k.c., czego powód nie wykazał), oraz czy pozwana (przy tym samym założeniu) może być uznana za posiadacza tych rzeczy.

Rozstrzygnięcie w zakresie tej pierwszej przesłanki wymaga dokonania wykładni umowy sprzedaży przedsiębiorstwa, a ściślej jej § 1 pkt II i III.

Pamiętać trzeba, że w przy dokonywaniu wykładni umów (zawartych w nich oświadczeń woli) należy stosować się do ustanowionych przez prawodawcę w art. 65 k.c. dyrektyw. Zgodnie z art. 65 § 1 k.c. oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje. Z kolei stosownie do art. 65 § 2 k.c. w umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu. Pierwsza z przytoczonych dyrektyw wykładni dotyczy wszystkich oświadczeń woli (a zatem i tych które składają się na czynności prawne dwustronne, czy wielostronne, jak i na czynności jednostronne), z kolei druga z dyrektyw dotyczy wyłącznie umów. Dalsze – bardziej szczegółowe – dyrektywy wykładni umów sformułował w swoim orzecznictwie na tle art. 65 k.c. Sąd Najwyższy, zaś wskazany przez niego sposób odczytywania treści umowy określany jest mianem kombinowanej metody wykładni [por. uchwała (7) SN z 29.06.1995 r. w sprawie III CZP 66/95, OSNC z 1995 r. nr 12, poz. 168].

Wykładnia przeprowadzana z zastosowaniem kombinowanej metody wykładni składa się z dwóch faz. W pierwszej fazie – subiektywnej – sens oświadczenia woli ustala się mając na uwadze rzeczywiste ukonstytuowanie się znaczenia między stronami. Oznacza to, że uznaje się za wiążący sens oświadczenia woli, w jakim zrozumiała go zarówno osoba składająca, jak i odbierająca to oświadczenie. Decydująca jest zatem rzeczywista wola stron, a podstawę prawną do jej zastosowania stanowi art. 65 § 2 k.c. Jeżeli strony zgodnie przyjmowały takie samo znaczenie oświadczenia woli – danego postanowienia umownego – wówczas na tej fazie czynność wykładni się kończy. Jeżeli okaże się jednak, iż strony nie przyjmowały tego samego znaczenia oświadczenia woli, konieczne jest przejście do drugiej fazy – wykładni obiektywnej. Polega ona na tym, że właściwy dla prawa sens oświadczenia woli ustala się na podstawie przypisania normatywnego, czyli tak, jak adresat sens ten rozumiał i rozumieć powinien. Za wiążące uznać trzeba w tej fazie takie rozumienie oświadczenia woli, które jest wynikiem starannych zabiegów interpretacyjnych adresata. Decydujący jest przy tym normatywny punkt widzenia odbiorcy, który z należytą starannością dokonuje wykładni zmierzającej do odtworzenia treści myślowych osoby składającej oświadczenie woli. Przeważa tu ochrona zaufania odbiorcy oświadczenia woli nad wolą, a ściślej nad rozumieniem nadawcy. Nadawca bowiem formułuje oświadczenie woli i powinien uczynić to w taki sposób, aby było ono zgodnie z jego wolą zrozumiane przez odbiorcę. Wykładnia obiektywna sprzyja zatem pewności stosunków prawnych, a tym samym i pewności obrotu prawnego.

Jeżeli chodzi o oświadczenia woli ujęte w formie pisemnej, czyli wyrażone w dokumencie, to sens tych oświadczeń ustala się przyjmując za podstawę wykładni przede wszystkim tekst dokumentu. W procesie jego interpretacji podstawowa rola przypada językowym regułom znaczeniowym. Wykładni poszczególnych wyrażeń dokonuje się z uwzględnieniem kontekstu, w tym także związków treściowych występujących między zawartymi w tekście postanowieniami. Uwzględnieniu podlegają również okoliczności, w jakich oświadczenie woli zostało złożone, jeżeli dokument obejmuje takie informacje, a także cel oświadczenia woli wskazany w tekście lub zrekonstruowany na podstawie zawartych w nim postanowień.

W procesie wykładni zawartych w dokumencie oświadczeń woli składanych indywidualnie adresatom dopuszczalne jest zatem sięgnięcie do takich okoliczności towarzyszących złożeniu oświadczenia woli, które mogą być stwierdzone za pomocą pozadokumentowych środków dowodowych. Interpretacja oświadczenia woli w takim wypadku przebiega według ogólnych zasad kombinowanej metody wykładni. Wiążący prawnie sens oświadczenia woli ustala się więc mając w pierwszej kolejności na uwadze rzeczywistą wolę stron, a dopiero wtedy, gdy nie da się jej ustalić, sens ten ustala się na podstawie przypisania normatywnego [por. uchwała (7) SN z 29.06.1995 r. w sprawie III CZP 66/95, OSNC z 1995 r. nr 12, poz. 168].

Stanowiska stron wyrażone w toku niniejszego procesu, jak również dowód z przesłuchania powoda i prezesa zarządu pozwanej (a więc osób, które zawarły i podpisały umowę sprzedaży przedsiębiorstwa z 9 września 2013 r. w formie aktu notarialnego) wskazują na to, że strony odmiennie rozumieją zapisy § 1 pkt II i III.

Powód uważa bowiem, że sporne rzeczy nie były przedmiotem umowy sprzedaży przedsiębiorstwa, strona pozwana stoi natomiast na stanowisku przeciwnym: że w wyniku umowy sprzedaży przedsiębiorstwa rzeczy te - jako składniki przedsiębiorstwa - przeszły na własność pozwanej, z tym, że na wypadek gdyby powód w niniejszej sprawie (syndyk masy upadłości Hotel (...) sp. z o.o.) przegrał postępowanie o wydanie tych rzeczy, to pozwana rzeczy te wyda powodowi w sprawie VII GUo 94/11 (tj. (...) Hotel (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) w K., a obecnie po ogłoszeniu upadłości tej spółki, jej syndykowi), bez żadnych roszczeń z tego tytułu wobec powoda w niniejszej sprawie.

Wobec odmiennego rozumienia spornych zapisów przez strony nie jest możliwe ustalenie ich znaczenia w procesie wykładni z zastosowaniem wzorca subiektywnego.

Przejść więc należy do fazy wykładni z zastosowaniem wzorca obiektywnego.

W § 1 pkt III umowy strony przewidziały dwie sytuacje rozstrzygnięcia sporu w sprawie VII GCo 94/11:

-

„pozytywne rozstrzygnięcie na korzyść upadłego”, tj. oddalenie powództwa, sporne rzeczy w tej sytuacji miały jako składnik przedsiębiorstwa będącego przedmiotem sprzedaży podzielić jego los, tj. w wyniku sprzedaży przedsiębiorstwa przejść na własność pozwanej, bez żadnego dodatkowego porozumienia między stronami (strony nie widziały potrzeby żadnej dodatkowej umowy przeniesienia własności tych rzeczy na wypadek wygrania sporu przez syndyka masy upadłości);

-

„rozstrzygnięcie sporu na niekorzyść syndyka masy upadłości”, tj. nakazanie syndykowi wydania rzeczy osobie trzeciej, w tej sytuacji pozwana miała rzecz wydać osobie trzeciej bądź zapłacić jej wynegocjowaną z nią kwotę (przy takim w rozstrzygnięciu strony przewidziały więc, że pozwana (...) sp. z o.o. wyda powodowi w sprawie VII GCo 94/11, tj. (...) Hotel (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) w K., sporne ruchomości lub zapłaci na rzecz tej spółki wynegocjowaną z nią kwotę, o ile w ramach negocjacji pozwana i spółka ta dojdą do porozumienia w przedmiocie wysokości tej kwoty).

Co wymaga podkreślenia w żadnym z tych przypadków nie przewidziano, że pozwana (...) sp. z o.o. miałaby zapłacić na rzecz powoda w niniejszej sprawie jakąkolwiek kwotę pieniężną, przewidziano natomiast, że w pierwszym z tych przypadków sporne rzeczy pozostaną przy pozwanej jako składniki nabytego przez nią przedsiębiorstwa.

Z brzmienia spornych zapisów umowy, a także ze zgodnych w tym zakresie zeznań obu stron wynika, że strony w ogóle nie przewidziały takiego rozstrzygnięcia sprawy, jakie ostatecznie zostało dokonane prawomocnym wyrokiem, tj. zasądzenia od syndyka masy upadłości na rzecz osoby trzeciej sumy pieniężnej, zamiast uwzględnienia powództwa o nakazanie wydania rzeczy. Spór między stronami pojawił się właśnie dlatego, że takie rozstrzygnięcie nie zostało umową sprzedaży przedsiębiorstwa przewidziane, a syndyk masy upadłości ostatecznie na rzecz osoby trzeciej zasądzoną kwotę zapłacił.

Ustalenie wiążącego strony znaczenia spornych zapisów, z zachowaniem reguł wykładni przeprowadzonej w modelu obiektywnym, wymaga odwołania się do celu umowy.

Kwestia celu umowy z 9 września 2013 r. pozostaje w tym kontekście kluczowa dla rozstrzygnięcia. Nie ulega wątpliwości, że celem umowy była sprzedaż przedsiębiorstwa, do którego wchodził kompleks hotelowy. Strony ustaliły cenę sprzedaży tego przedsiębiorstwa, która miała być ostatecznym rozliczeniem finansowym tej transakcji.

W dacie sprzedaży przedsiębiorstwa strony miały wiedzę co do tego, że toczyły się przeciwko powodowi (sprzedawcy) procesy sądowe o wydanie rzeczy, będących składnikami przedsiębiorstwa, co więcej postanowieniem z 22 marca 2012 r. Sąd Rejonowy w Koszalinie, uwzględniając wniosek (...) -Hotel spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) w K. udzielił zabezpieczenia roszczenia poprzez zakazanie syndykowi masy upadłości Hotel (...) sp. z o.o. w K. zbywania lub obciążania mienia objętego żądaniem pozwu o wyłączenie z masy upadłości. Wynik procesu - co oczywiste - dla stron zawierających umowę sprzedaży przedsiębiorstwa nie był znany, strony postanowiły wprowadzić do umowy regulacje, które nakazywałyby pozwanej (nabywcy) wydanie tych rzeczy, na wypadek przegrania procesu przez sprzedawcę. Zarazem - mając na uwadze toczący się spór co do własności agregatu i postanowienie o udzieleniu zabezpieczenia - w § 1 pkt II umowy strony zapisały, że agregat prądotwórczy nie stanowi wyposażenia hotelu. Nie oznacza to jednakże, że nie miał być on przedmiotem sprzedaży jako jeden ze składników przedsiębiorstwa (zapis ten był wyrazem jedynie tego, że istnieje spór co do własności tych rzeczy między sprzedawcą a osobą trzecią). Przyjęte przez strony rozwiązanie było bowiem zbliżone do sprzedaży rzeczy ruchomej pod warunkiem. W przypadku pozytywnego rozstrzygnięcia na korzyść syndyka masy upadłości (sprzedawcy przedsiębiorstwa) postanowiono bowiem, że rzeczy te - jako składnik przedsiębiorstwa będącego przedmiotem sprzedaży - pozostaną przy pozwanej bez żadnego dodatkowego porozumienia stron, a więc bez potrzeby zawierania żadnej dodatkowej umowy sprzedaży tych rzeczy i bez potrzeby zapłaty jakiejkolwiek dodatkowej kwoty przez pozwaną na rzecz syndyka. Pozwana miała stać się właścicielem tych rzeczy, jako składników przedsiębiorstwa, po zapłaceniu ceny ustalonej aktem notarialnym w umowie sprzedaży przedsiębiorstwa, bez żadnej dodatkowej zapłaty za te rzeczy. Cena sprzedaży przedsiębiorstwa została bowiem definitywnie ustalona aktem notarialnym. Sporne rzeczy zostały pozwanej przekazane wraz z wydaniem przedsiębiorstwa, były one bowiem niezbędne do jego prowadzenia, co jest między stronami niesporne. Istota spornych zapisów sprowadzała się więc do tego, że pozwana (nabywca przedsiębiorstwa) godziła się na to, że w przypadku przegrania procesów przez powoda będzie musiała wydać osobie trzeciej określone rzeczy, fizycznie znajdujące się na terenie będącego przedmiotem obiektu hotelowego i wraz z nim przekazane we władanie pozwanej.

W pkt III znajduje się zapis o treści: „Z tytułu ewentualnego wydania bądź zapłaty za przedmioty sporu w sprawie VII GUo 94/11 strony zrzekają się nieodwołalnie wszelkich roszczeń wobec siebie z tego tytułu”. Jak wynika z zeznań strony rozumiały one zapis ten w ten sposób, że o ile powód (sprzedawca) przegra proces o wydanie rzeczy, a pozwana w ramach negocjacji wynegocjowałby z osobą trzecią (wygrywającą proces z powodem) kwotę wyższą bądź niższą od ich rzeczywistej wartości, to żadna ze stron nie będzie rościła sobie roszczeń o różnicę między rzeczywistą wartością rzeczy, a ceną wynegocjowaną przez pozwaną z osobą trzecią.

Mając na uwadze cel umowy należy więc założyć, że intencją stron było doprowadzenie do zawarcia umowy sprzedaży przedsiębiorstwa mimo tego, że istniała niepewność co do podmiotów prawa własności rzeczy takich jak agregat bądź system telewizji telekomunikacyjny, które w sposób oczywisty dla stron wchodziłyby w skład przedsiębiorstwa będącego przedmiotem sprzedaży (za cenę ustaloną w akcie notarialnym), gdyby nie spór o ich własność z osobą trzecią. Wprowadzone do umowy sprzedaży przedsiębiorstwa sporne zapisy nie miały na celu uregulowania między stronami trybu postępowania zależnego od tego, kogo Sąd w sprawie VII GUo 94/11 uzna za właściciela tych rzeczy, miały natomiast na celu uregulowanie trybu postępowania na wypadek, gdyby syndyk masy upadłości miał wydać te rzeczy osobie trzeciej. Wynika to stąd, że w sytuacji pozytywnego dla syndyka rozstrzygnięcia rzeczy te automatycznie pozostałyby przy pozwanej, jako składniki przedsiębiorstwa, które w jego ramach przeszły na własność pozwanej. Skoro strony na wypadek pozytywnego dla syndyka masy upadłości rozstrzygnięcia nie przewidziały potrzeby zawierania dodatkowej umowy sprzedaży tych rzeczy, to przyjąć należy, że celem umowy było stworzenie konstrukcji podobnej do umowy sprzedaży pod warunkiem, a warunkiem przejścia własności rzeczy tym było takie rozstrzygnięcie w sprawie VII GUo 94/11, które nie będzie wymagało tego, aby rzeczy te miały być wydane osobie trzeciej.

Tym samym w wyniku wykładni spornych zapisów umowy przyjąć trzeba, że niezasadnie powód wywodzi w toku niniejszego postępowania, że sporne rzeczy w ramach umowy sprzedaży przedsiębiorstwa nie przeszły na własność pozwanej.

Co więcej brak jest podstaw aby przyjąć, że prawo własności powoda do tych rzeczy miałoby wynikać z wyroku, który ostatecznie zakończył postępowanie w sprawie VII GUo 94/11. Powód nie zażądał uzasadnienia tego wyroku, nie są więc znane motywy, którymi Sąd orzekający w tej sprawie kierował się przy wydaniu rozstrzygnięcia.

Z tego (niesłusznego) co do prawa własności założenia powód wywodzi dalszy skutek, uważając się bowiem za właściciela rzeczy domaga się ich wydania w oparciu o art. 222 § 1 k.c. W wyniku wykładni umowy dokonanej z zastosowaniem wzorca obiektywnego przyjąć jednak trzeba, że sporne rzeczy przeszły na własność pozwanej, a to oznacza, że roszczenie powoda o wydanie rzeczy, jak również zmodyfikowane roszczenie powoda o wydanie rzeczy z możliwością zwolnienia się od tego świadczenia przez pozwaną przez zapłatę określonej kwoty pieniężnej, pozostają nieuzasadnione. Powództwo podlega więc oddaleniu.

Na koniec dodać jeszcze trzeba, że wątpliwości istnieją również co do tego, czy na gruncie ustalonego w oparciu o zebrane dowodowy stanu faktycznego sprawy można przyjąć, że pozwana może być uznana za posiadacza objętych sporem rzeczy. W pierwszej kolejności wskazać trzeba, że w budynku hotelowym H. (...) w D. funkcjonuje wspólnota mieszkaniowa w rozumieniu ustawy o własności lokali z 24 czerwca 1994 r. Pozwanej przysługują własnościowe prawa do lokali na terenie obiektu, w tym do lokali niemieszkalnych przeznaczonych na wykonywanie czynności związanych z działalnością hotelową i restauracyjną. Na terenie obiektu część wyodrębnionych nieruchomości lokalowych należy do osób trzecich. Zgodnie z art. 3 ust. 1 (zdanie pierwsze) ustawy o własności lokali z 24 czerwca 1994 r. w razie wyodrębnienia własności lokali właścicielowi lokalu przysługuje udział w nieruchomości wspólnej jako prawo związane z własnością lokali, natomiast stosownie do ust. 2 omawianej jednostki redakcyjnej nieruchomość wspólną stanowi grunt oraz części budynku i urządzenia, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali.

Powód w toku niniejszego procesu nie przedstawił dowodów ani nawet twierdzeń zmierzających do wykazania, czy budynek agregatorowni oraz pomieszczenie w budynku hotelowym, w którym umiejscowiony jest - wg jego twierdzeń - system telekomunikacyjny (...) D. (...), stanowią wyodrębnione lokale niemieszkalne, wobec których pozwanej przysługuje własnościowe prawo do lokalu. Przeznaczenie tych pomieszczeń przemawia za tym, że są to części budynku i urządzenia, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali. W tym ostatnim przypadku posiadaczem tych urządzeń byłaby wspólnota mieszkaniowa. Na powodzie spoczywał ciężar wykazania, że budynek agregatorowni oraz wskazane wyżej pomieszczenie znajdują się w posiadaniu pozwanej, a nie w posiadaniu wspólnoty mieszkaniowej, na co wskazuje ich przeznaczenie. W toku procesu nie przedstawiono jednak dowodów dla wykazania tej przesłanki.

Stan faktyczny sprawy ustalony został w oparciu o dowody z dokumentów, a także w oparciu o dowód z przesłuchania stron. Wiarygodność dokumentów nie była kwestionowana przez strony i pozwoliła na ustalenie treści składanych przez stronę oświadczeń woli i korespondencji między nimi. Jak już wyjaśniono wyżej jako dokumenty prywatne potraktowane zostały złożone przez powoda opinie biegłych ze sprawy VII GUo94/11.

Za wiarygodny należało uznać również dowód z przesłuchania obu stron. Odmienne relacje powoda i prezesa zarządu pozwanej co do sposobu rozumienia spornych zapisów umowy nie oznaczają braku wiarygodności ich zeznań, są natomiast wyrazem tego, że strony odmiennie rozumiały sporne zapisy i tym samym przeprowadzenie wykładni z zastosowaniem wzorca subiektywnego okazało się niemożliwe i spowodowało konieczność wykładni według wzorca obiektywnego. Na podkreślenie zasługuje postawa strony pozwanej, która poprzez samodzielnie podejmowane czynności w zakresie inwentaryzacji zmierzała do wykazania faktów istotnych dla rozstrzygnięcia (art. 3 k.p.c.).

O kosztach procesu orzeczono zgodnie z art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i art. 99 k.p.c., zasądzając od powoda na rzecz pozwanej kwotę 5417 zł, na którą składa się wynagrodzenie pełnomocnika procesowego pozwanej będącego radcą prawnym, ustalone na podstawie 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa.