Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 117/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 marca 2018 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Jarosław Gołębiowski

Sędziowie

SSO Dariusz Mizera (spr.)

SSO Paweł Hochman

Protokolant

st. sekr. sąd. Beata Gosławska

po rozpoznaniu w dniu 1 marca 2018 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa K. P.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o odszkodowanie i zadośćuczynienie

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Opocznie

z dnia 14 grudnia 2017 roku, sygn. akt I C 222/16

1. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie pierwszym sentencji w ten sposób, że zasądzoną od pozwanego na rzecz powódki tytułem zadośćuczynienia kwotę 70.000 złotych obniża do kwoty 50.000 ( pięćdziesiąt tysięcy) złotych z odsetkami:

a/ ustawowymi od kwoty 35.000 złotych od dnia 23 października 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i następnie od dnia 1 stycznia 2016 roku z ustawowymi odsetkami za opóźnienie do dnia zapłaty,

b/ ustawowymi za opóźnienie od kwoty 15.000 (piętnaście tysięcy) złotych od dnia 2 października 2017 roku do dnia zapłaty,

oraz w ten sposób, że zasądzoną od pozwanego na rzecz powódki tytułem zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego kwotę 4.817 złotych obniża do kwoty 2.120 ( dwa tysiące sto dwadzieścia) złotych;

2. oddala powództwo i apelację w pozostałej części;

3. zasądza od powódki K. P. na rzecz pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 500 ( pięćset) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.

SSO Jarosław Gołębiowski

SSO Dariusz Mizera SSO Paweł Hochman

Sygn. akt II Ca 117/18

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 14 grudnia 2017 r. Sąd Rejonowy w Opocznie po rozpoznaniu sprawy z powództwa K. P. przeciwko (...) S.A. w W. o odszkodowanie i zadośćuczynienie

1. zasądził od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powoda K. P. kwotę 70.000,00 złotych tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 23.10.2015r. do dnia 31.12.2015r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1.01.2016r. do dnia zapłaty od kwoty 35.000,00 złotych i z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 2.10.2017r. do dnia zapłaty od kwoty 35.000,00 złotych oraz kwotę 2.071,00 (dwa tysiące siedemdziesiąt jeden) złotych tytułem odszkodowania z ustawowymi odsetkami od dnia 27.07.2015r. do dnia 31.12.2015r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1.01.2016 r. do dnia zapłaty od kwoty 555,00 (pięćset pięćdziesiąt pięć) złotych i z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 2.10.2017r. do dnia zapłaty od kwoty 1.516,00 złotych oraz kwotę 4.817,00 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego;

2. nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Opocznie kwotę 3.604,00 złote tytułem brakującej opłaty sądowej.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i rozważania Sądu Rejonowego.

W dniu (...). na drodze P. D. K. kierujący pojazdem marki B. o nr rej. (...) nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych i na łuku drogi zjechał na pobocze uderzając w drzewo, w wyniku czego powódka K. P. będąca pasażerką tego pojazdu doznała obrażeń ciała.

Za w/w czyn D. K. został skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 1 grudnia 2015 r. w sprawie sygn. akt II K 498/15 na karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania i ustaleniem okresu próby na 3 lata oraz na karę grzywny.

Pojazd kierowany przez D. K. był ubezpieczony w zakresie OC w (...) S.A. z siedzibą w W..

Bezpośrednio po zdarzeniu powódka K. P. została przetransportowana do Oddziału (...) Szpitala Wojewódzkiego w P., skąd została przeniesiona do Oddziału Ortopedii, w którym przebywała przez 3 tygodnie. Rozpoznano u niej liczne złamania kości twarzoczaszki, złamanie nasady dalszej kości promieniowej lewej, złamanie trzonów kości II - IV śródręcza prawego, złamanie trzonu L5. Była leczona operacyjnie (zespolenie kości śródręcza prawego). Przez okres około 6 tygodni miała na obu kończynach górnych szyny gipsowe. Odcinek l-s kręgosłupa był stabilizowany gorsetem J.. Po wypisaniu ze szpitala powódka konturowała leczenie w poradni ortopedycznej, chirurgii szczękowo – twarzowej i neurologicznej. W poradni neurologicznej leczy się nadal.

Biegły sądowy specjalista ortopeda – traumatolog J. B. w wydanej w sprawie opinii stwierdził, że w wyniku wypadku w dniu 29.04.2015 r. powódka doznała:

- uogólnionego potłuczenia w wyniku uraz wielomiejscowego,

- złamania nasady dalszej kości promieniowej lewej,

- złamania trzonów kości II – IV śródręcza prawego,

- złamania kompresyjnego trzonu kręgu L5,

- wieloodłamowego złamania kości nosa, lemiesza oraz wyrostka zębodołowego szczęki po stronie lewej,

- złamania ściany oczodołu lewego,

- złamania ściany dolnej zatoki czołowej lewej.

Złamanie nasady dalszej kości promieniowej lewej wygojone zostało po leczeniu operacyjnym w dobrym ustawieniu bez ograniczenia ruchomości. Przebyte złamanie okresowo skutkuje dolegliwościami bólowymi po wysiłku. Kwalifikuje to do orzeczenia uszczerbku na zdrowiu w ramach pozycji 122a – 5%.

Złamania II, III i IV kości śródręcza prawego wymagały ze względu na przemieszczenia odłamów leczenia operacyjnego. Uzyskano zrost kostny w dobrym ustawieniu. Materiał zespalający nieusunięty II i IV kości. Funkcja ręki zachowana prawidłowo. Widoczne są szpecące blizny pooperacyjne z deformacją kostną II i III kości śródręcza. Kwalifikuje to do orzeczenia trwałego uszczerbku na podstawie pozycji 138a – 2% (II kość) i 141a – 4% (po 2% na kość III i IV).

Złamanie kompresyjne trzonu L5 obecnie bez zmian w badaniu klinicznym. Uwidoczniona deformacja kręgu może skutkować zgłaszanymi dolegliwościami bólowymi. Ze względu na brak ograniczenia ruchomości kręgosłupa piersiowo – lędźwiowego biegły określił uszczerbek w ramach pozycji 94 w wysokości 5%.

Suma uszczerbku z powodów ortopedycznych wynosi 16%.

Biegły podał ponadto, że doznane przez powódkę urazy miały bardzo znaczący wpływ na możliwości normalnego funkcjonowania. Założone unieruchomienia gipsowe po operacjach powodowały, że nie mogła używać obu rąk przez 6 tygodni i ok. 2 tygodni potrzebnych na usprawnianie nadgarstków i palców rąk. Przez ok. 10 tygodni poruszała się w gorsecie ortopedycznym z zakazem dźwigania, dłuższego stania i chodzenia. Obecnie biegły nie stwierdził ograniczeń funkcjonalnych powódki wynikających ze skutków przedmiotowego wypadku.

Przebyte złamania w obrębie nasady dalszej kości promieniowej prawej, kości śródręcza lewego oraz trzonu L5 mogą okresowo skutkować okresowymi dolegliwościami bólowymi głównie o charakterze przeciążeniowym. Deformacja trzonu L5 może powodować stałe dolegliwości bólowe oraz sprzyjać szybszemu powstawaniu zmian zwyrodnieniowo – deformacyjnych tej okolicy.

W okresie 8 tygodni powódka wymagała pełnej pomocy w wykonywaniu takich podstawowych czynności życiowych jak: kąpiel, i czynności higieniczne, ubieranie i rozbieranie się, sporządzanie i spożywanie posiłków, czynności fizjologiczne, porządki domowe, zakupy. Dzienny czas pomocy w tym okresie to 5 godzin dziennie. W okresie następnych 2 tygodni 1 godzina dziennie.

Wygojone złamania III i IV kości śródręcza prawego kwalifikują do usunięcia metalu zespalającego.

Biegły specjalista neurolog B. B. w opinii sporządzonej na potrzeby niniejszego postępowania stwierdziła, że w wyniku wypadku w dniu 29.04.2015 r. powódka doznała urazu wielomiejscowego w tym:

- głowy ze złamaniem kości twarzoczaszki to jest kości nosa, lemiesza, wyrostka zębodołowego szczęki po stronie lewej, ściany oczodołu lewego i ściany dolnej zatoki szczękowej lewej,

- złamania nasady dalszej kości promieniowej lewej, złamanie trzonów kości II – IV śródręcza prawego,

- złamanie trzonu L5.

W wyniku doznanego urazu poszkodowana poniosła uszczerbek na zdrowiu (neurologiczny), którego wysokość biegła oceniła zgodnie z tabelą Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej z 2002 r. punkt 10a na 6%. Z uwagi na dobre rokowania biegła oceniła ten uszczerbek na długotrwały. Powodem przyznania tego uszczerbku są uciążliwe, częste bóle głowy o dużym nasileniu. Bóle te pojawiły się po wypadku i trwają nadal choć ich nasilenie stopniowo się zmniejsza. Przebyte złamanie trzonu kręgu L5 nie daje obecnie objawów neurologicznych, tj. korzeniowych i ubytkowych.

Skutki neurologiczne doznanego urazu manifestują się uporczywymi, silnymi bólami głowy i niewątpliwie w czasie ich trwania ograniczały sprawność poszkodowanej i jej zdolność do wysiłku umysłowego, a nawet fizycznego.

Opisywane przez powódkę dolegliwości są wobec tego, że przebyła ona poważny uraz głowy ze złamaniami kości twarzoczaszki w pełni uzasadnione. Nie można powiedzieć jak długo będą się one jeszcze utrzymywały.

Dolegliwości neurologiczne, tj. bóle głowy, na które skarży się powódka rokują dobrze i jest duża szansa na ich zupełne ustąpienie.

Skutki neurologiczne doznanego przez powódkę urazu w niewielkim stopniu ograniczyły jej sprawność, a jedynie w czasie wystąpienia silnego bólu głowy jej sprawność fizyczna i psychiczna była niewątpliwie ograniczona. Z powodów neurologicznych powódka nie wymagała pomocy osób trzecich.

Powódka nie wymaga zabiegów chirurgicznych z powodów neurologicznych.

Biegły sądowy w zakresie chirurgii stomatologicznej i chirurgii szczękowo – twarzowej M. S. opiniujący w niniejszej sprawie stwierdził, iż u powódki w związku z wypadkiem z dnia 29 kwietnia 2015 r., w aspekcie chirurgii szczękowo – twarzowej, doszło do:

- wieloodłamowego złamania nosa i przegrody nosa,

- złamania lemiesza,

- złamania wyrostka zębodołowego szczęki lewej,

- złamania sitowia,

- złamania dolnej ściany oczodołu lewego z wklinowaniem odłamu kostnego do zatoki szczękowej,

- złamania dolnej ściany zatoki czołowej po stronie lewej.

Biegły stwierdził prawidłowe obrysy kostne szczęki, bez zaburzeń zwarciowych ani patologicznej ruchomości odłamów. Rozwarcie szczęk jest prawidłowe. Nie stwierdzono zaburzeń obrysów kostnych obu oczodołów. Ustawienie i ruchomość obu gałek ocznych jest prawidłowa, bez dwojenia. Stwierdził prawidłowe obrysy wyniosłości jarzmowych oraz wyniosłości czołowych. Nie stwierdził deficytów neurologicznych w zakresie unerwienia czuciowego twarzy jak również niedowładów nerwów ruchowych. Biegły stwierdził nieznacznego stopnia przemieszczenie przegrody nosa na lewą stronę, bez istotnych zaburzeń symetrii piramidy nosa ani bez zaburzeń powonienia ani oddychania.

Biegły podał, iż powódka w związku z wypadkiem z dnia 29 kwietnia 2015 r. doznała:

- w związku ze złamaniem nosa i przegrody nosa 4% trwałego uszczerbku na zdrowiu na podstawie pozycji punkt 20 ppkt a Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r.,

- w związku ze złamaniem wyrostka zębodołowego szczęki lewej 3% trwałego uszczerbku na podstawie pozycji punkt 24 ppkt a Rozporządzenia,

- w związku ze złamaniem sitowia 5% trwałego uszczerbku na podstawie punktu 2 Rozporządzenia,

- w związku ze złamaniem ściany dolnej oczodołu lewego z przemieszczeniem 4% trwałego uszczerbku na zdrowiu na podstawie pozycji zbliżonej punkt 24 ppkt a Rozporządzenia,

- w związku ze złamaniem ściany dolnej zatoki czołowej po stronie lewej 2% trwałego uszczerbku na podstawie punktu 2 Rozporządzenia.

Biegły nie przyznał uszczerbku na zdrowiu w związku ze złamaniem lemiesza. Lemiesz jest kością, która w większości wchodzi w skład przegrody kostnej nosa. Przyznawanie zatem odrębnego uszczerbku za złamanie kości, która w znacznym zakresie buduje przegrodę kostną nosa byłoby niezasadne.

Ogólny stopień trwałego uszczerbku na zdrowiu w aspekcie chirurgii szczękowo – twarzowej, którego doznała powódka równa się sumie procentów uszczerbków ustalonych za poszczególne uszkodzenia i u powódki wynosi łącznie 18%.

Stopień nasilenia bólu w związku z obrażeniami jakich doznała powódka przez pierwsze ok. 3 – 4 tygodnie od urazu był znaczny – były to cierpienia. Po wypisie ze szpitala przez okres jeszcze ok. 2 tygodni (czyli do ok. 5 – 6 tygodni po urazie) występowały jeszcze dolegliwości bólowe o miernym stopniu nasilenia związane z doznanymi obrażeniami twarzoczaszki. Po tym okresie (tj. po około 6 tygodniach od urazu) nastąpił okres względnej stabilizacji – złamania twarzoczaszki uległy samoistnemu zrostowi, a dolegliwości bólowe ustąpiły. Ze względu na niewielki zakres przemieszczeń odłamów kostnych nie było konieczności poddawania powódki zabiegowi operacyjnemu z zakresu chirurgii szczękowo – twarzowej. Okresowo mogą się nadal jeszcze u powódki pojawiać przemijające dolegliwości bólowe (pobolewania) twarzy o niewielkim stopniu nasilenia związane z urazem. Dolegliwości te są samoistnie przemijające i nie wymagają leczenia farmakologicznego.

Wpływ doznanych przez powódkę obrażeń na codzienne funkcjonowanie miał znaczenie w okresie do ok. 3 miesięcy po urazie. Związany on był z koniecznością unikania zwiększania ciśnienia w zakresie głowy (nagłe wstawanie, podnoszenie dużych ciężarów, itp.) oraz unikania urazów głowy. Ograniczenie to związane było głównie ze złamaniami kości podstawy czaszki. Po tym okresie funkcjonowanie powódki, możliwości pracy, wykonywania większego wysiłku oraz jej sytuacja życiowa w aspekcie chirurgii szczękowo – twarzowej w kontekście doznanego urazu nie były już dłużej zaburzone. W chwili obecnej skutki przedmiotowego wypadku praktycznie w żaden sposób nie rzutują na aktywność życiową oraz ogólną sprawność organizmu powódki.

U powódki w związku z doznanymi urazami kości twarzoczaszki istniała konieczność spożywania pokarmów o konsystencji płynnej przez okres około 6 – 8 tygodni po urazie. W okresie tym nie było konieczności stosowania przez powódkę specjalnej diety. W okresie tym również bardzo istotnym aspektem była konieczność wzmożonej higieny jamy ustnej. W związku z tym, że w okresie do około 6 tygodni po urazie powódka miała zainstalowane przez lekarzy szyny na obu kończynach górnych, możliwości przygotowania sobie posiłków, ich zjedzenia i utrzymywania wzmożonej higieny jamy ustnej były ograniczone. Codzienny czas konieczny na pomoc powódce przez osobę trzecią biegły ocenił na około 4 godziny. Po usunięciu szyn stabilizujących złamania kończyn górnych nie było już konieczności dalszego sprawowania opieki nad powódką i pomocy w wykonywaniu czynności codziennych.

Rokowania co do stanu zdrowia powódki w przyszłości są dobre. Czas jaki minął od wypadku pokazuje, iż w takim długim okresie nie ujawniły się żadne inne powikłania związane z urazem twarzo- i mózgoczaszki.

U powódki K. P. po zdarzeniu pojawiły się bóle głowy i utrzymywały się przez dłuższy czas. Odczuwa je do chwili obecnej. W związku z bólami głowy i kręgosłupa leczy się u neurologa. Powódka korzystała z rehabilitacji kończyn górnych i kręgosłupa. Aktualnie stara się o kolejną rehabilitację w zakresie kręgosłupa. Nie odczuwa bólu szczęki, jednak gdy coś je czuje jej przemieszczenia. Zauważyła także, iż od wypadku pogorszył jej się wzrok. Powódka ma prawo jazdy jednak bała się sama jeździć i przez około rok po zdarzeniu nie kierowała autem. Na dzień zdarzenia powódka była na drugim roku studiów stacjonarnych na kierunku zarządzanie, musiała jednak je przerwać i po rocznej przerwie wróciła na drugi rok studiów, aktualnie zaś jest na trzecim roku. Powódka nie uprawiała sportu. Po wypadku czuje się osobą mniej sprawną i pomimo 2 letniego leczenia nie wróciła do pełnej sprawności.

Powódka K. P. pismem z dnia 10.06.2015r. zgłosiła stronie pozwanej roszczenie tytułem zadośćuczynienia na kwotę 100.000,00 zł. Pozwany Zakład (...) decyzją z dnia 01.07.2015 r. uznał roszczenie powódki do kwoty 26.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia, 1.424,00 zł tytułem kosztów opieki i 131,46 zł tytułem kosztów leczenia. Następnie pismem z dnia 20.07.2015 r. powódka wniosła o zwrot kosztów leczenia w kwocie 496,91 zł oraz wartości zniszczonych w wypadku rzeczy w kwocie 430,56 zł. Pozwany decyzją z dnia 24.07.2015 r. zwrócił część kosztów leczenia, odmawiając zwrotu kwoty 90,00 zł tytułem kosztów rehabilitacji oraz odmówił zwrotu wartości zniszczonych w wypadku rzeczy. Ponadto decyzją z dnia 22.10.2015 r. pozwany dopłacił na rzecz powódki kwotę 24.000,00 zł do łącznej kwoty 50.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia.

Sąd Rejonowy mając takie ustalenia zważył, iż powództwo zasługuje na uwzględnienie w całości.

W myśl art. 415 k.c. kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.

Zgodnie z przepisem art. 436 §1 k.c. samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch tegoż środka.

Przesłankami odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń wobec poszkodowanego są zatem z jednej strony przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej sprawcy szkody, z drugiej zaś strony – istnienie ważnej umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. W razie zaistnienia owych przesłanek, ubezpieczyciel odpowiada w zakresie odpowiedzialności sprawcy szkody.

Poza sporem pozostaje okoliczność, że pojazd sprawcy zdarzenia D. K. był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej w (...) S.A. z siedzibą w W., co implikuje odpowiedzialność pozwanego na podstawie wyżej przytoczonych przepisów.

Naprawienie szkody majątkowej na osobie reguluje art. 444 k.c. który w § 1 stanowi, że w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.

Do rozstrzygnięcia pozostaje zatem kwestia wysokości należnych powódce K. P. kwot objętych żądaniem pozwu.

W wypadkach przewidzianych w powyższym artykule Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę (art. 445 § 1 k.c.).

Podkreślenia wymaga, że w przepisach obowiązującego prawa ustawodawca nigdzie nie sprecyzował sposobu ustalenia wysokości zadośćuczynienia, odwołując się do sędziowskiego uznania, opartego na całokształcie okoliczności sprawy.

Przeprowadzona w ten sposób analiza konkretnego przypadku ma doprowadzić do wyliczenia „odpowiedniej sumy”, to jest takiej kwoty, która odpowiada krzywdzie, ale nie jest wygórowana na tle stosunków majątkowych społeczeństwa.

Przez krzywdę należy rozumieć cierpienia fizyczne w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpienia psychiczne polegające na ujemnych doznaniach przeżywanych w związku z cierpieniami fizycznymi i następstwami, zwłaszcza trwałymi lub nieodwracalnymi, uszkodzeniami ciała lub rozstroju zdrowia. Przy czym w pojęciu krzywdy mieszczą się nie tylko cierpienia fizyczne i psychiczne już doznane, ale również te, które mogą powstać w przyszłości (na tym polega całościowy charakter zadośćuczynienia).

W orzecznictwie powszechnie przyjmuje się, że ocena rozmiarów krzywdy wymaga uwzględnienia nasilenia cierpień, długotrwałości choroby, rozmiary kalectwa, trwałości następstw zdarzenia oraz konsekwencji uszczerbku na zdrowiu w dziedzinie życia osobistego i społecznego.

Nie ulega wątpliwości, że zdrowie ludzkie jest dobrem szczególnie cennym i zasługującym na ochronę pod każdym względem, a w przypadku jego utraty, czy uszczerbku na zdrowiu, należne z tego tytułu zadośćuczynienie powinno być godziwe.

Podkreślenia wymaga, że godziwe nie oznacza wygórowane.

Zadośćuczynienie ma przede wszystkim charakter kompensacyjny.

Wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty sumy symbolicznej, lecz musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość.

Jednocześnie zadośćuczynienie powinno być utrzymane w rozsądnych granicach, nawiązując do warunków i przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa.

W żadnym razie zadośćuczynienie nie może prowadzić do wzbogacenia, albowiem stoi to w sprzeczności z kompensacyjnym charakterem tego świadczenia.

Z zebranego w sprawie materiału dowodowego – a w szczególności z opinii biegłego sądowego ortopedy – traumatologa J. B., opinii biegłej neurolog B. B. i opinii biegłego sądowego w zakresie chirurgii stomatologicznej i chirurgii szczękowo – twarzowej M. S., które w ocenie Sądu są rzetelne, pełne oraz miarodajne, wynika jednoznacznie ustalony stopień doznanego uszczerbku na zdrowiu, długotrwałość i stopień dolegliwości oraz cierpień powódki K. P. po wypadku z dnia 29 kwietnia 2015 r.

Jak wynika z opinii biegłego sądowego ortopedy – traumatologa J. B. w związku z doznanymi urazami K. P. doznała trwałego uszczerbku na zdrowiu w łącznej wysokości 16 %. Z kolei z opinii biegłej neurolog B. B. wynika długotrwały neurologiczny uszczerbek na zdrowiu powódki w wysokości 6%. Natomiast z opinii biegłego sądowego w zakresie chirurgii stomatologicznej i chirurgii szczękowo – twarzowej M. S. wynika trwały uszczerbek na zdrowiu powódki w łącznej wysokości 18%.

Odnosząc powyższe rozważania natury prawnej do analizowanego stanu faktycznego Sąd – uwzględniając doznany przez powódkę K. P. trwały i długotrwały uszczerbek na zdrowiu w łącznej wysokości 40 % w jej młodym wieku, zakres jej cierpień, konieczność odbywania wielokrotnych wizyt w gabinetach lekarskich, konieczność odbywania rehabilitacji oraz duży dyskomfort wynikający z konieczności korzystania z pomocy osób trzecich we wszystkich czynnościach życia codziennego przez okres 8 tygodni – uznał, że adekwatna wysokość zadośćuczynienia to kwota 120.000,00 zł. Z tego względu, iż strona pozwana wypłaciła powódce kwotę 50.000,00 zł, Sąd zasądził na jej rzecz łącznie kwotę 70.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia (120.000,00 zł – 50.000,00 zł. = 70.000,00 zł).

Sąd uznał również za usprawiedliwione stosownie do art. 444 § 1 k.c. żądanie zwrotu kosztów opieki w kwocie 1.516,00 zł. Powódka K. P., jak wynika z opinii biegłego ortopedy – traumatologa, wymagała opieki osób trzecich w wymiarze 5 godzin dziennie przez 8 tygodni, tj. 56 dni i 1 godziny dziennie przez kolejne 14 dni, co daje łącznie 294 godzin. Przy przyjęciu realnej stawki godzinowej w wysokości 10,00 zł i przy uwzględnieniu już wypłaconej w toku postępowania likwidacyjnego przez stronę pozwaną kwoty 1.424,00 zł, usprawiedliwionym jest zgłoszone w piśmie rozszerzającym pozew żądanie zwrotu kosztów opieki w kwocie 1.516,00 zł (240 g. x 10,00 zł = 2.940,00 zł – 1.424,00 zł = 1.516,00 zł).

W świetle w/w przepisu zasadnym jest także zasądzenie na rzecz powódki K. P. kwoty 555,00 zł tytułem udowodnionych, stosownie do treści art. 6 k.c., wydatków na zakup zagubionych w wyniku wypadku okularów korekcyjnych (465,00 zł) - zeznania powódki k. 145-145v i kosztów rehabilitacji (90,00 zł) – rachunek k. 41. Łącznie daje to, wymienioną w punkcie 1. sentencji wyroku kwotę 2.071,00 zł tytułem odszkodowania.

O odsetkach orzeczono zgodnie z żądaniem pozwu sprecyzowanego pismem rozszerzającym powództwo na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c., art. 455 k.c. i art. 817 § 1 k.c.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. Na koszty te złożyła się kwota 17,00 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa i kwota 4.800,00 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych obowiązujących na dzień wniesienia pozwu.

Podstawę rozstrzygnięcia zawartego w punkcie 2. wyroku stanowi przepis art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28.07.2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. Nr 167 poz. 1398 ze zm.).

Apelację od powyższego wyroku złożył pozwany zaskarżając wyrok w części tj. w pkt 1 w kwocie przekraczającej 35.000 zł

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił :

1/ naruszenie prawa materialnego art. 445 §1 k.c. poprzez przyjęcie, iż uszkodzenie ciała, którego doznała powódka, a za które odpowiedzialność ponosi pozwany nakazuje zasadnym przyznanie jej dalszego zadośćuczynienia w kwocie 70.000zł

2/ naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej oceny materiału dowodowego, nie uwzględniającego całości treści zgromadzonego materiału dowodowego, poprzez pominięcie lub nieuwzględnienie okoliczności przemawiających za zasadzeniem niższego świadczenia

Powołując się na powyższe zarzuty wniósł o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku w pkt. 1 poprzez zmniejszenie zasądzonej na rzecz K. P. kwoty z 70.000zł do kwoty 35.000zł / o 35.000zł/

2. zasądzenie kosztów postępowania I instancyjnego i odwoławczego według norm przepisanych

ewentualnie

3. uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, z uwzględnieniem kosztów postępowania przed Sądem II instancji, jako kosztów procesu.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja pozwanego jest częściowo zasadna.

Skarżący co prawda w apelacji zarzucił naruszenie art. 233 k.p.c. niemniej jednak w istocie sama skarga apelacyjna sprowadza się w zasadzie do zarzucenia Sądowi naruszenia prawa materialnego tj. art. 445 k.c. poprzez zasądzenie zawyżonego zadośćuczynienia. W tej sytuacji Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego i przyjmuje je za własne czyniąc je podstawą swojego rozstrzygnięcia.

Odnosząc się zatem do zarzutu naruszenia prawa materialnego podkreślić należy , iż zarzut ten jest po części zasadny.

W orzecznictwie przyjmuje się, że zarzut dotyczący zawyżenia czy też zaniżenia zadośćuczynienia może okazać się zasadny gdy Sąd orzekający nie uwzględni wszystkich okoliczności wpływających na wysokość zadośćuczynienia doprowadzając do zaniżenia zadośćuczynienia bądź też nada tym okolicznościom zbyt dużą rangę powodując jego zawyżenie. Z tą ostatnią sytuacją mamy do czynienia w niniejszej sprawie. Nie kwestionując znacznych obrażeń u powódki i związanych z tym uciążliwości w bieżącym jej funkcjonowaniu należy pamiętać, iż obok tych wszystkich czynników wpływających na wysokość zadośćuczynienia nie mniej ważnym czynnikiem jest trwałość następstw zdarzenia. W tym zakresie pomimo tego że Sąd zawarł w ustaleniach odpowiednie stwierdzenia w niedostateczny sposób uwzględnił te okoliczności przy wyrokowaniu. Tymczasem – na co słusznie zwraca uwagę apelacja- powódka pomimo szeregu obrażeń praktycznie w sposób pełny wróciła do zdrowia sprzed wypadku. Biegła z zakresu neurologii wprost wskazała, iż jest duża szansa na ustąpienie zdarzających się bólów głowy u powódki, biegły ortopeda nie stwierdził w zasadzie żadnych ograniczeń funkcjonalnych u powódki wynikających ze skutków przedmiotowego wypadku. Z kolei biegły z zakresu chirurgii szczękowo – twarzowej stwierdził, iż po upływie 3 miesięcy od urazu nie było już u powódki żadnych ograniczeń w bieżącym funkcjonowaniu, a obecnie skutki wypadku praktycznie w żaden sposób nie rzutują na aktywność życiową i ogólną sprawność powódki.

W tym miejscu należy przypomnieć, iż Sąd Najwyższy wielokrotnie definiował katalog okoliczności, które należy każdorazowo, przy uwzględnieniu okoliczności konkretnego przypadku, brać pod uwagę zasądzając odpowiednią kwotę odszkodowania i zadośćuczynienia. W przypadku uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia należy wziąć pod uwagę między innymi rodzaj i stopień intensywności cierpień fizycznych lub psychicznych, czas ich trwania, nieodwracalność skutków urazu, wpływ skutków wypadku na dotychczasowy styl życia pokrzywdzonego, rodzaj dotychczas wykonywanej przez niego pracy zarobkowej, szanse na przyszłość, a także poczucie nieprzydatności społecznej czy wywołaną następstwem deliktu bezradność życiową pokrzywdzonego. (por. postanowienie SN z dnia 28 lipca 2017r. V CSK 86/17, baza Legalis)

Mając na uwadze powyższe okoliczności oraz uwzględniając kompensacyjną funkcje zadośćuczynienia należy podkreślić, iż ocena Sądu Rejonowego w wyniku której określono zadośćuczynienie na kwotę 120.000 zł i zasądzono 70.000 zł jest dowolna i nie może zyskać akceptacji sądu odwoławczego. Dlatego też należało skorygować zasądzoną kwotę obniżając ją do kwoty 50.000 zł która to kwota łącznie z wypłaconą przez ubezpieczyciela kwotą 50.000 zł będzie stanowiła odpowiednie zadośćuczynienie.

Konsekwencją obniżenia zadośćuczynienia była zmiana rozstrzygnięcia o kosztach procesu za I instancję. Mając na uwadze, iż powódka wygrała sprawę w I instancji w 72%, a całe koszty sądowe zamknęły się kwotą 9.634 zł to pozwanego obciąża 72% tych kosztów co stanowi kwotę 6.936,50 zł . Pozwany pokrył koszty do kwoty 4.817 zł a zatem od zasądzenia od pozwanego na rzecz powódki pozostaje kwota 2.119,50 zł i do takiej też kwoty Sąd obniżył zasądzoną w pkt 1 wyroku kwotę kosztów.

Mając to na uwadze na podstawie art. 386§ 1 k.p.c. należało orzec jak w pkt 1 wyroku.

W pozostałym zakresie apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu a to na podstawie art. 385 k.p.c.

Mając na uwadze, iż powódka wygrała sprawę w postępowaniu apelacyjnym w 57% oraz z uwagi na fakt , iż na koszty procesu w postępowaniu apelacyjnym oprócz opłaty za apelacje w kwocie 1750 zł składają się wynagrodzenia pełnomocników w postępowaniu apelacyjnym w kwocie po 1800 zł to w efekcie całe koszty stanowią kwotę 5.350 zł z tego 57% to kwota 3.049,50 zł i taka też kwota kosztów obciąża pozwanego. Pozwany pokrył koszty do kwoty 3.550 zł ( opłata plus wynagrodzenia pełnomocnika) w efekcie do zasądzenia od powódki na rzecz pozwanego pozostaje kwota 500 zł, a to na podstawie art. 100 k.p.c.