Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI ACa 1277/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 lutego 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący - SędziaSA Urszula Wiercińska

Sędziowie:SA Jacek Sadomski

SA Agata Zając (spr.)

Protokolant:Patryk Pałka

po rozpoznaniu w dniu 20 lutego 2019 roku w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa P. C.

przeciwko (...) Bank S.A. w W.

o pozbawienie w całości wykonalności tytułu wykonawczego

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 12 maja 2017 r., sygn. akt XXV C 1928/15

uchyla zaskarżony wyrok w całości i sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Warszawie wraz z rozstrzygnięciem o kosztach postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt VI ACa 1277/17

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 20 listopada 2015 r. P. C. wniósł przeciwko (...) Bank S.A. w W. o pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego wystawionego w dniu 18 grudnia 2014 r. zaopatrzonego w klauzulę wykonalności postanowieniem Sądu Rejonowego dla Warszawy -Woli z dnia 31 marca 2015 r., (...) Wydział (...) sygn. akt I Co 1097/15, w całości oraz zasądzenie kosztów postępowania.

Powód wskazał, iż nie doszło do skutecznego rozwiązania umowy kredytu hipotecznego zawartej z pozwanym w 2008 r. umowy wobec nie doręczenia mu wypowiedzenia umowy kredytu na zmieniony adres korespondencyjny.

Ponadto powód wskazał, że wydanie tytułu wykonawczego nastąpiło z naruszeniem art. 97 ust 2 Prawa bankowego, gdyż oświadczenie o poddaniu się egzekucji nie określa kwoty zadłużenia do której bank może wystawić bankowy tytuł egzekucyjny. Ponadto kwota wskazana w BTE nie wynika bezpośrednio z czynności bankowej, bowiem została wyliczona przy użyciu kursów indeksacji do CHF, zatem nie wynika bezpośrednio z umowy, zaś wyrokiem z dnia 14 kwietnia 2015 r. Trybunał Konstytucyjny uznał przepisy art. 96 i 97 ust. 1 za niezgodne z konstytucją odraczając utratę ich mocy do 1 sierpnia 2016r.

W ocenie powoda, wypowiedzenie umowy o kredyt dokonane przez stronę pozwaną, stanowiło też nadużycie prawa podmiotowego (art 5 k.c.) jako niewspółmierne do uchybień przy spłacie kredytu.

Pozwany wnosił o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów postępowania.

Pozwany wskazał, że powód własnoręcznie potwierdził odbiór wypowiedzenia umowy, zaś pozwany nie otrzymał informacji od powoda o zmianie adresu. W złożonym oświadczeniu o poddaniu się egzekucji powód wskazał na kwotę 1 562 379,19 zł, co jest zgodne z tym, że umowa został udzielona w złotych polskich. Mechanizm indeksacji świadczenia do waluty obcej jest zgodny z prawem, jako uregulowany w art. 358 1 §2 k.c. Pozwany wskazał też, że w chwili wystawania BTE obowiązywała przepisy art. 96 i 97 prawa bankowego.

Pozwany nie zgodził się również ze stanowiskiem powoda odnośnie nadużycia prawa przy stosowanej procedurze wypowiedzenia umowy kredytu wskazując, że zaległość w spłacie kredytu – jak podano - wynosiła ponad 6 rat.

Wyrokiem z dnia 12 maja 2017 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo i zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 17 zł z tytułu zwrotu kosztów procesu.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 19 września 2008 r. powód i poprzednik prawny pozwanego (...) Bank S.A. (KRS (...)) zawarli umowę kredytu hipotecznego - kredyt (...) nr (...) indeksowanego do CHF. Zgodnie z postanowieniami umowy kredytu powodowi został udzielony kredyt na kwotę 781 550 zł indeksowany kursem CHF. Zgodnie z postanowieniami umowy prawnymi zabezpieczeniami kredytu była w szczególności hipoteka kaucyjna do kwoty l 326 635 zł ustanowiona na nieruchomości położnej w W. przy ul. (...) budynek(...) lokal nr (...).

W § 8 umowy powód złożył oświadczenie, że w trybie art. 97 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo Bankowe ( Dz. U. z 2002 r. nr 72 poz. 665 ze zm.) poddaje się egzekucji prowadzonej według przepisów k.p.c. w zakresie zobowiązań wynikających z tytułu umowy kredytu udzielonego mu przez (...) Bank SA w W. – Oddział (...), wpisany w KRS prowadzonym w Sądzie Rejonowym dla m.st. Warszawy pod nr KRS (...). Oświadczył, że na mocy niniejszego oświadczenia o poddaniu się egzekucji (...) Bank S.A. w W. będzie mógł wystawić tytuł egzekucyjny do kwoty 1 563 100 PLN oraz będzie mógł wystąpić o nadanie temu tytułowi klauzuli wykonalności do dnia 30 września 2056 r.

Zgodnie z §9 umowy kredytu Bank mógł wypowiedzieć umowę w przypadku gdy Kredytobiorca zalega w całości lub w części z zapłatą dwóch rat kredytu i pomimo pisemnego wezwania do zapłaty skierowanego do kredytobiorcy listem poleconym nie spłaci zaległości w terminie 7 dni od otrzymania wezwania .

W §10 ust 2 pkt b) lit. ii) umowy powód zobowiązał się do wskazywania każdorazowego nowego adresu do doręczeń na terytorium RP, w przeciwnym wypadku za takowy miał być uważany ostatnio przez niego podany.

Umowa kredytu została wypowiedziana pismem pozwanego z dnia 25.02.2014 r. doręczonym powodowi w dniu 13.03.2014 r. ze wskazaniem zachowania 30-dniowego terminu wypowiedzenia. Oświadczenie o wypowiedzeniu umowy zostało złożone wobec zaległości powoda w spłacie kredytu, która na dzień sporządzenia oświadczenia wynosiła 8107,45 CHF. W złożonym oświadczeniu strona pozwana wskazała, iż w przypadku spłaty zaległości w okresie wypowiedzenia oraz uiszczenia bieżących rat, rozważy możliwość cofnięcia złożonego oświadczenia woli o wypowiedzeniu. Bank wskazał także na konieczność uiszczania bieżących rat, wynikających z łączącej strony umowy.

W okresie przed wypowiedzeniem, drogą elektroniczną powód wskazał pracownikowi pozwanego swój numer telefonu.

Dnia 11 kwietnia 2014 r. powód dokonał przelewu kwoty 8110 CHF na rzecz pozwanego .

W dniu 18 grudnia 2014 r. pozwany bank wystawił Bankowy Tytuł Egzekucyjny nr (...) wskazując na wymagalne zadłużenie powoda w wysokości 1 681 573,04 zł. W przedmiotowym tytule egzekucyjnym zaznaczono, iż powód złożył oświadczenie o poddaniu się egzekucji w związku, z czym BTE wystawiono na kwotę 1 562 379,16 zł. Na kwotę składały się należność główna w wysokości 1 525 760,89 zł i odsetki za opóźnienie od 11 kwietnia 2014 r. do 7 czerwca 2014 r. w wysokości 36 618,27 zł.

Postanowieniem z dnia 31 marca 2015 r. Referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Woli w Warszawie nadał klauzulę wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu (...) wystawionemu w dniu dnia 18 grudnia 2014 r. przez (...) Bank SA w W. przeciwko P. C. do kwoty nieprzekraczającej 1 563 100 zł i zasądził od dłużnika na rzecz banku 73 zł tytułem kosztów procesu. Klauzula wykonalności została nadana na podstawie art. 96 ust 1 prawa bankowego ( Dz. U. z 2002 r. nr 72, poz. 665 ze zm.).

Powód dokonał częściowej spłaty zobowiązania w okresie wypowiedzenia. Z uwagi, iż dokonana wpłata nie obejmowała całości wymagalnego zobowiązania Bank nie cofnął oświadczenia woli o dokonanym wypowiedzeniu w związku, z czym całość zobowiązania stała się wymagalna.

Pozwany prowadzi egzekucję na podstawie w/w tytułu wykonawczego za pośrednictwem Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy Woli sygn. akt KM 636/15.

Powyższych ustaleń Sąd Okręgowy dokonał na podstawie dowodów w postaci dokumentów prywatnych, które nie były kwestionowane przez strony.

Sąd Okręgowy uznał, że w świetle powyższych ustaleń faktycznych powództwo nie zasługuje na uwzględnienie.

Przytaczając treść art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c. Sąd Okręgowy wskazał, że dłużnik może przeczyć treści tytułów egzekucyjnych (nie będących orzeczeniem sądowym), których nie chroni res iudicata, czy zawisłość sporu tj. jak w przypadku sprawy niniejszej - bankowego tytułu egzekucyjnego (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2003 r., III CZP 78/03), może zatem podnieść wszelkie zarzuty materialnoprawne dotyczące wierzytelności banku objętej bankowym tytułem egzekucyjnym zaopatrzonym w sądową klauzulę wykonalności jak na przykład brak wymagalności roszczenia.

Sąd Okręgowy uznał dokonane przez Bank wypowiedzenie umowy za skuteczne wskazując, że bezsporne jest, iż powód zaprzestał spłacania rat wynikających z umowy kredytowej, doprowadzając do powstania zaległości w kwocie 8 10745 CHF, zaś pozwany dokonał wypowiedzenia ze wskazaniem na 30-dniowy termin wypowiedzenia pismem z dnia 25.02.2014 r. doręczonym, powodowi w dniu 13.03.2014 r. na adres ul. (...).

Sąd Okręgowy uznał, że pismo zawierające wypowiedzenie umowy zostało powodowi skutecznie doręczone na adres wskazany w umowie, stwierdzając, że skoro w §12 ust. 4 umowy strony zastrzegły formę pisemną dla zmian umowy pod rygorem nieważności (tym samym i dla wypowiedzenia) również zmiana danych korespondencyjnych powoda wymagała takiej formy zgodnie z art. 77 § 1 k.c.

Pozwany przedstawił kopię wypowiedzenia wraz z potwierdzeniem odbioru przesyłki z podpisem powoda (k. 100), zaś powód nie kwestionował autentyczności złożonego podpisu. Argumenty powoda odnoszące się do zmiany adresu korespondencyjnego nie mogły zatem odnieść skutku wobec udokumentowanego odbioru wypowiedzenia korespondencji z banku, jak i braku wykazania zawiadomienia Banku o zmianie adresu korespondencyjnego.

Złożone przez powoda wydruki e-maili pochodzące sprzed daty wypowiedzenia (wrzesień 2012 r.) wskazują na dane kontaktowe powoda takie jak e-mail i telefon. Tymczasem, zgodnie z §10 ust 2 pkt b) lit. ii) umowy powód zobowiązał się do wskazywania każdorazowego nowego adresu do doręczeń na terytorium RP, w przeciwnym wypadku za taki miał być uznany ostatnio podany. Nie można przyjąć w tym zakresie danych e-mail i telefonu za adres korespondencyjny, które sam powód określił w e-mailu jako dane kontaktowe i podał tylko numer telefonu. Powód wskazał też, iż złożył kopię dowodu osobistego w oddziale przy ul. (...), nie wykazał jednak, że z dowodu osobistego wynikał inny adres. Przede wszystkim jednak powód odebrał w dniu 13.03.2014 roku pismo z dnia 25.02.2014 r., stanowiące wypowiedzenie umowy kredytu, co oznacza że skutecznie doszło ono do jego wiadomości, nadto przelew jaki wykonał powód dniu 11 kwietnia 2014 r. również wskazuje na prawidłowy adres na jaki zostało wysłane wypowiedzenie tj. ul. (...) ( skan przelewu k. 140).

Sąd Okręgowy wskazał też, że powód nie uiścił zaległej sumy wskazanej w wypowiedzeniu w terminie 7 dni zgodnie z §9 umowy, bowiem odebrał przesyłkę z wypowiedzeniem w dniu 13 marca 2014 r. zaś przelewu dokonał 11 kwietnia 2014 r. Ponadto nie wykazał płatności dalszych rat z umowy kredytu, po myśli art. 6 k.c. i 232 k.p.c. Nie zostało też wykazane, że Bank cofnął swoje oświadczenie o wypowiedzeniu umowy.

Tym samym Sąd Okręgowy uznał za skuteczne dokonane przez pozwanego wypowiedzenie umowy zawarte w piśmie z dnia 25 lutego 2014 r. z dniem 13 marca 2014 r., wskazując, że skuteczność powyższej czynności oznaczała postawienie pozostałej części niespłaconego kredytu w stan wymagalności.

Sąd Okręgowy wskazał na treść przepisów art. 96 i 97 prawa bankowego w brzmieniu obowiązującym do 1 sierpnia 2016 r. i na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 14 kwietnia 2015 r. P 45/12 art. 96 ust. 1 i art. 97 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe (Dz. U. z 2015 r. poz. 128), którym przepisy te zostały uznane za niezgodne z art. 32 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, i utraciły moc obowiązującą z dniem 1 sierpnia 2016 r.

Przepisy art. 96-97 prawa bankowego zostały uchylone ustawą z 25 września 2015 r., która weszła w życie 27 listopada 2015 r. niemniej jednak zgodnie z jej art. 11 bankowy tytuł egzekucyjny, któremu nadano klauzulę wykonalności na podstawie przepisów dotychczasowych, zachowuje moc tytułu wykonawczego także po dniu wejścia w życie niniejszej ustawy.

Tym samym w ocenie Sądu Okręgowego, nadana prawomocnym postanowieniem referendarza sądowego w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Woli z dnia 31 marca 2015 r. skarżonemu BTE klauzula wykonalności, zachowała moc.

Za bezzasadne Sąd Okręgowy uznał zarzuty powoda dotyczące braku wskazania w oświadczeniu powoda o poddaniu się egzekucji kwoty, do jakiej poddaje się on egzekucji, odwołując się do § 8 umowy, jak też zarzuty wskazujące, iż należność określona w BTE nie wynika bezpośrednio z czynności bankowej, bowiem egzekwowana na jego podstawie kwota wyliczona została przy użyciu kursów indeksacji CHF. Zdaniem Sądu Okręgowego należność wynika z czynności bankowej, bowiem wynika z zawartej umowy kredytu, która była i jest czynnością bankową zgodnie z art. 5 prawa bankowego. Kwestia indeksacji do innej waluty nie ma zaś znaczenia przy ocenie, czy dana czynność jest czynnością bankową, jest to bowiem jedynie określanie, doprecyzowanie rodzaju danego świadczenia.

Sąd Okręgowy uznał też, że powyższe zarzuty powoda odnośnie postępowania klauzulowego i tak nie mogły odnieść skutku w niniejszym postępowaniu są one bowiem przedmiotem postępowania klauzulowego. Naruszenia art. 96 i art. 97 prawa bankowego winny i były podnoszone przez powoda w zażaleniu i skardze na postanowienie o nadaniu klauzuli. Zarzuty te są bez znaczenia w postepowaniu przeciwegzekucyjnym, którego zakres wyznacza art. 840 k.p.c.

Sąd Okręgowy nie uwzględnił też zarzutu naruszenia przez Bank art. 5 k.c.

Sąd Okręgowy wskazał, że gdyby istniały podstawy do uznania, że doszło do nadużycia prawa w wyniku wykonywania przez Bank odpowiedniego uprawnienia kształtującego, wynikającego z umowy kredytowej (np. wypowiedzenie umowy kredytowej), to wykonywanie przez bank takiego uprawnienia kształtującego mogłoby być oceniane z punktu widzenia przepisu art. 5 k.c. i w rezultacie prowadzić do wniosku, że dokonane przez bank wypowiedzenie umowy kredytu (ze względu na istnienie określonych okoliczności) nie mogło być uznane za skuteczne wobec kredytobiorcy.

W sprawie niniejszej w ocenie Sądu Okręgowego zebrany materiał dowodowy nie wskazuje ażeby taka sytuacja miała miejsce, zaś twierdzenie, iż bank nie podjął żądnych działań sprawdzających, czy pojawienie się stwierdzonej zaległości zagraża spłacie kredytu jest całkowicie nieuzasadnione. Brak jest podstaw prawnych do obarczenia Banku takim obowiązkiem. To powód nienależycie wykonywał swoje świadczenie polegające na ratalnej spłacie kredytu, zatem jedynie jego inicjatywa mogła doprowadzić do podjęcia negocjacji i ewentualnej ugody w zakresie zmiany sposobu wywiązania się z umowy. Zapłata 11 kwietnia 2014 żądanych przez pozwanego zaległości w kwocie 8 107,45 CHF nie świadczy o tym, iż w powód spłacał systematycznie dalsze raty kredytu. Dowodów na te okoliczności powód nie przedstawił zgodnie z rozkładem ciężaru dowodu ( art. 6 k.c.) Powód nawet nie wskazał, jakie okoliczności spowodowały zaprzestania spłacania rat, jak dalej kształtowały się stosunki między stronami, w szczególności, jakie działania podjął ażeby doprowadzić do dalszego trwania umowy. Powód nie wykazał należytej staranności w swoich działaniach. W tych okolicznościach Sąd Okręgowy nie dopatrzył się naruszenia art. 5 k.c. w szczególności zasady lojalności stron.

Z uwagi na powyższe Sąd Okręgowy oddalił powództwo, orzekając o kosztach postępowania na podstawie art. 98 k.p.c.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniósł powód, zaskarżając wyrok w całości i zarzucając:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych polegając na bezpodstawnym przyjęciu, że:

- oświadczenie o poddaniu się egzekucji podpisane przez powoda spełnia warunki art. 97 ust. 1 – 2 prawa bankowego, gdy tymczasem prawidłowa ocena materiału dowodowego prowadzi do wniosków przeciwnych;

- umowa zawarta przez powoda nie narusza art. 96 ust. 1 prawa bankowego, gdy tymczasem prawidłowa ocena materiału dowodowego prowadzi do wniosków przeciwnych i skutkować uznaniem umowy za nieważną

- wypowiedzenie przez Bank umowy kredytowej nie stanowi nadużycia prawa, gdy tymczasem wypowiedzenie to w sposób oczywisty stanowi nadużycie prawa i powinno być uznane przez sąd za nieskuteczne.

Wskazując na powyższe powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenie zgodnie z żądaniem pozwu bądź uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

W uzasadnieniu apelacji powód podniósł, że:

- oświadczenie o poddaniu się egzekucji nie zawiera wskazania kwoty zadłużenia do której bank może wystawić tytuł oraz terminu, do którego bank może wystąpić o nadanie klauzuli wykonalności, co przesądza o nieważności BTE;

- możliwość nadania temu tytułowi klauzuli wykonalności do 30 września 2056 r. stanowi niedozwoloną klauzulę umowną,

- kredyt wypłacony powodowi został przeliczony po kursie jednostronnie ustalonym przez bank, w efekcie kwota udzielonego kredytu była mniejsza niż kwota zobowiązania z tytułu kredytu, takie ukształtowanie stosunku prawnego narusza granice swobody umów i powoduje nieważność czynności prawnej w całości; ewentualnie zostały zastosowane niedozwolone klauzule umowne odnoszące się do waloryzacji wysokości zaciągniętego kredytu oraz wysokości rat spłaty w stosunku do waluty obcej z umowy nie wynikały zasady ustalania przez bank kursu waluty, w konsekwencji wysokość każdej płatności na poczet spłaty kredytu była zdaniem powoda zawyżana, ponadto przy wypłacie kredytu stosowany był kurs kupna waluty, a przy obliczaniu wartości raty – kurs sprzedaży;

- termin spłaty kredytu został ustalony na 45 lat, zaś bank wypowiedział umowę, kiedy powód nie uiścił dwóch rat umowy (§ 9 umowy), dlatego oświadczenie o wypowiedzeniu umowy stanowiło nadużycie prawa podmiotowego i nie mogło odnieść skutku.

Pozwany wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego, z ostrożności procesowej, na wypadek podzielenia stanowiska co do abuzywności postanowień umownych złożył wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego. Pozwany wskazał, że zarzut abuzywności klauzul nie został wcześniej przez powoda podniesiony.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja zasługuje na uwzględnienie, o ile zmierza do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Za bezzasadne należy uznać zarzuty skarżącego odnoszące się do okoliczności stanowiących podstawę nadania bakowemu tytułu egzekucyjnemu klauzuli wykonalności, gdyż – jak trafnie wskazał Sąd Okręgowy – zarzuty te mogłyby uzasadniać wniesienia zażalenia na postanowienie Sądu Rejonowego.

Powództwo przeciwegzekucyjne nie może zaś być podstawą badania zasadności czy prawidłowości orzeczenia sądu nadającego klauzulę wykonalności tytułowi nie pochodzącemu od sądu.

Zatem kwestie dotyczące tego, czy oświadczenie o poddaniu się egzekucji podpisane przez powoda spełnia warunki art. 97 ust. 1 – 2 prawa bankowego nie mogą uzasadniać żądania pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w drodze powództwa z art. 840 k.p.c.

Tym niemniej błędnie Sąd Okręgowy do okoliczności niepodlegających badaniu w ramach niniejszego postępowania zaliczył także zarzuty odnoszące się do wysokości kwoty należności objętej tytułem jako wyliczonej przy użyciu kursów indeksacji CHF.

Istotą powództwa opozycyjnego z art. 840 k.p.c. jest wykazanie, że sam tytuł wykonawczy nie odpowiada istotnemu i rzeczywistemu stanowi rzeczy.

Zgodnie z treścią art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c. dłużnik może w drodze powództwa żądać pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności, jeżeli przeczy zdarzeniom, na których oparto wydanie klauzuli, a w szczególności, gdy kwestionuje istnienie obowiązku stwierdzonego tytułem egzekucyjnym niebędącym orzeczeniem sądu. Bankowe tytuły egzekucyjne, podobnie jak tytuły notarialne, w odróżnieniu od tytułów egzekucyjnych w postaci prawomocnych orzeczeń sądowych, nie korzystają z powagi rzeczy osądzonej. Wymierzone przeciwko tym tytułom powództwo opozycyjne z art. 840 k.p.c., oparte na podstawie określonej w § 1 pkt 1 tego przepisu, może obejmować bardzo liczne zarzuty, w szczególności, iż obowiązek świadczenia w ogóle nie powstał lub powstał w innej niż określona w tytule wysokości.

Należy zwrócić uwagę, że konieczność nowelizacji przepisu art. 95 ustawy prawo bankowe wynikała z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który wyrokiem z dnia 15 marca 2011 r. (P 7/09) uznał, że art. 95 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 26 czerwca 2009 r. o zmianie ustawy o księgach wieczystych i hipotece oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 131, poz. 1075), w związku z art. 244 § 1 i art. 252 k.p.c., w części, w jakiej nadaje moc prawną dokumentu urzędowego księgom rachunkowym i wyciągom z ksiąg rachunkowych banku w odniesieniu do praw i obowiązków wynikających z czynności bankowych w postępowaniu cywilnym prowadzonym wobec konsumenta, jest niezgodny z art. 2, art. 32 ust. 1 zdanie pierwsze i art. 76 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

Dokonując oceny zgodności z Konstytucją przepisów art. 95 ustawy Prawo bankowe Trybunał Konstytucyjny wskazał na fakt, że w przeciwieństwie do okresu kiedy ta regulacja powstawała, banki są obecnie prywatnymi podmiotami na wolnym rynku, nie są więc elementem systemu organów władzy publicznej. Ponadto Trybunał zwrócił uwagę "na zmiany techniczne jakie dokonały się w ostatnich latach w wykonywaniu operacji bankowych oraz ich konsekwencje. Wprowadzony został na szeroką skalę obrót bezgotówkowy, nastąpiła informatyzacja działalności banków, w tym ich systemów rachunkowych". Przepisy dopuszczają "prowadzenie ksiąg rachunkowych przy użyciu komputera, uznając za równoważne z księgami komputerowe zbiory danych rachunkowych. Oznacza to m.in., że księgi rachunkowe przestają mieć tradycyjną formę papierową. Rozwój bankowości elektronicznej powoduje, że zaksięgowanie operacji dokonywanych przez klientów banku odbywa się często w dużej odległości od miejsca złożenia dyspozycji, w centrach rozliczeniowych, co dodatkowo utrudnia możliwość osobistej interwencji albo kontroli poprawności zapisów w księgach rachunkowych".

Z kolei domniemanie zgodności z prawdą dokumentu urzędowego powoduje, że jest to najbardziej wiarygodny środek dowodowy w postępowaniu cywilnym, najczęściej mający dla sądu rozstrzygające znaczenie. Nadanie mocy prawnej dokumentu urzędowego ma istotne konsekwencje praktyczne, ponieważ dokument taki jest traktowany jako tzw. dowód zupełny, ograniczający lub nawet wyłączający stosowanie wobec niego zasady swobodnej oceny dowodów. Trybunał Konstytucyjny zwrócił uwagę, że w analizowanym przypadku mamy do czynienia z przywilejem przysługującym profesjonalnemu podmiotowi w stosunku do nieprofesjonalnego klienta. W konsekwencji kwestionowany przepis zróżnicował w zakresie procesu cywilnego sytuację podmiotów w nim uczestniczących. Biorąc pod uwagę cel tej regulacji, brak dostatecznego uzasadnienia dla tego zróżnicowania (czynności bankowe nie stanowią wykonywania zadań publicznych, a nadanie dokumentom bankowym mocy urzędowej służy ochronie interesów samego banku), a także brak innych wartości konstytucyjnych, które uzasadniałyby to zróżnicowanie, Trybunał Konstytucyjny uznał takie uprzywilejowanie, i tak silniejszej strony, za sprzeczne z zasadą sprawiedliwości społecznej.

Z treści uzasadnienia projektu ustawy z dnia 19 kwietnia 2013 r. wynika, że projektowana ustawa stanowi wykonanie obowiązku dostosowania systemu prawa do dwóch wyroków Trybunału Konstytucyjnego stwierdzających niezgodność z Konstytucją przepisu art. 95 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe i przepisu art. 194 ustawy z dnia 27 maja 2004 r. o funduszach inwestycyjnych (Dz. U. Nr 146, poz. 1546, ze zm.).

Tym niemniej ustawodawca uznał, biorąc pod uwagę argumenty wyrażone w uzasadnieniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego, że należy w ogóle pozbawić dokumenty bankowe i dokumenty funduszy sekurytyzacyjnych statusu dokumentów urzędowych, a więc nie tylko w odniesieniu do konsumentów, lecz także innych podmiotów, w tym przedsiębiorców. Zgodnie bowiem z kierunkiem orzeczeń zaprezentowanym w kilku niedawnych wyrokach Trybunału Konstytucyjnego (m.in. P 39/06, SK 20/07), przedsiębiorca jest profesjonalistą tylko w zakresie prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej. Poza zakresem obejmującym rodzaj prowadzonej działalności gospodarczej nie jest on profesjonalistą. Profesjonalistą jest wtedy kiedy prowadzi działalność gospodarczą, a nie kiedy występuje przed sądem. Nie można od niego wymagać innej staranności, niż od zwykłego konsumenta. Ponadto w uzasadnieniu wyroku Trybunał Konstytucyjny generalnie podważał sensowność nadawania dokumentom bankowym statusu dokumentu urzędowego, a trudna do wytłumaczenia byłaby sytuacja, w której ten sam dokument w odniesieniu do jednego podmiotu ma status dokumentu urzędowego, a w stosunku do innego nie. W uzasadnieniu projektu ustawy podkreślono, że banki nadal mogą korzystać - na ogólnych zasadach - z przewidzianych w k.p.c. instrumentów służących dowodzeniu swoich twierdzeń i dowodzeniu prawdziwości informacji zawartych w dokumentach bankowych, zaś dokumenty bankowe nadal będą mogły być dowodem w sprawie.

Nie ulega wątpliwości, że z art. 95 ustawy prawo bankowe w brzmieniu obowiązującym do dnia 20 lipca 2013 r. wynikało, że w sporze sądowym dokumenty sporządzone przez bank traktowane były jako dokumenty urzędowe, do których miały zastosowanie przepisy art. 244 § 1 k.p.c. i art. 252 k.p.c. W konsekwencji to strona zaprzeczająca prawdziwości dokumentu w postaci wyciągu z ksiąg banku obowiązana była udowodnić podnoszone okoliczności.

Dodanie w art. 95 prawa bankowego ust. 1 a ma zaś ten skutek, że wyciągi z ksiąg rachunkowych, nadal będące zgodnie z art. 485 § 3 k.p.c. podstawą wydania nakazu zapłaty, nie są dowodem zupełnym w sprawie i nie korzystają już z domniemania swojej autentyczności oraz domniemania zgodności z prawdą tego, co zostało w nim zaświadczone.

Z treści dodanego przepisu wynika wprost, że odbiera on moc prawną dokumentów urzędowych dokumentom wymienionym w ust. 1 art. 95 prawa bankowego w postępowaniu cywilnym.

Zmiana art. 95 prawa bankowego nie zmienia materialnoprawnych zasad rozkładu ciężaru dowodu, rozumianego jako regułę określająca, która strona poniesie negatywne skutki nieudowodnienia określonych twierdzeń o faktach istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy.

Przedstawienie przez stronę dowodu w celu wykazania określonych twierdzeń o faktach sprawy, z których wywodzi ona korzystne dla siebie skutki, nie jest jej prawem czy obowiązkiem procesowym, lecz ciężarem procesowym, wynikającym i zagwarantowanym przepisami prawa, przede wszystkim w jej własnym interesie. To interes strony, jakim jest wygranie procesu, nakazuje jej podjąć wszelkie możliwe czynności procesowe w celu udowodnienia przedstawionych twierdzeń o faktach.

O tym zaś, co strona powinna udowodnić w konkretnym procesie decydują przede wszystkim: przedmiot sporu, prawo materialne regulujące określone stosunki prawne i prawo procesowe normujące zasady postępowania dowodowego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2009 r. IV CSK 71/09).

Niewątpliwie o tym, co jest przedmiotem dowodu i jakie fakty dowodu nie wymagają rozstrzygają przepisy kodeksu postępowania cywilnego, w tym przepisy określające moc dowodową dokumentów prywatnych i dokumentów urzędowych. Jak wskazał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 27 lutego 2013 r. IV CSK 443/12 art. 244 § 1 k.p.c. reguluje moc formalną dokumentu i nakazuje traktować jako udowodnioną treść dokumentu, natomiast nie rozstrzyga o znaczeniu dokumentu dla wyniku procesu, bowiem w tym zakresie jest on przedmiotem oceny według zasad określonych w art. 233 § 1 k.p.c.

Jednym z zarzutów, na jakich powód oparł powództwo przeciewegzekucyjne w sprawie niniejszej było wskazanie, że kwota należności wynikającej z tego tytułu została wyliczona przy użyciu kursów indeksacji do CHF.

Twierdzenia powoda zawarte w pozwie odnoszą się zatem do kwestionowania istnienia i wysokości wierzytelności objętej bankowym tytułem, zaś te kwestie nie zostały uwzględnione w rozważaniach Sądu Okręgowego zawartych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Nie ulega wątpliwości, że zarzuty odnoszące się do abuzywności postanowień umowy kredytu zawartej przez strony powód podniósł dopiero w apelacji, odnosząc je przede wszystkim do oceny postanowienia dającego możliwość nadania bankowemu tytułowi egzekucyjnemu wystawionemu przez pozwanego klauzuli wykonalności do 30 września 2056 r. jako niedozwolonej klauzuli umownej oraz do możliwości jednostronnego ustalania przez bank kursu waluty według której została przeliczona kwota wypłacona powodowi jak i kwoty wpłacane przez powoda w wykonaniu umowy, co wpływa na wysokość zadłużenia powoda oraz do spreadu stanowiącego różnice między kursem kupna i kursem sprzedaży waluty.

Niezasadne jest jednak stanowisko pozwanego, że tak sformułowane przez powoda zarzuty są spóźnione.

Zarówno w orzecznictwie Sądu Najwyższego, jak i w orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE podkreślany jest obowiązek badania przez sąd z urzędu, niezależnie od zarzutów podnoszonych przez konsumenta, kwestii abuzywności postanowień umownych.

W wyroku z 19 kwietnia 2007 r. I CSK 27/07 Sąd Najwyższy wskazał, że sąd stosuje prawo materialne z urzędu, zatem jeśli stan faktyczny sprawy wyczerpie hipotezę norm k.c. dotyczących konsumenckich wzorców umownych sąd powinien te normy stosować z urzędu.

W wyroku z dnia 26 października 2006 r. C-168/05 Trybunał Sprawiedliwości UE stwierdził, że z uwagi na rodzaj i wagę interesu publicznego stanowiącego podstawę ochrony udzielonej konsumentom w przepisach dyrektywy 93/13 zasadne jest, by sąd krajowy zobowiązany był do zbadania z urzędu, czy dane warunki umowne mają charakter nieuczciwy, i by dokonawszy takiego badania, zniwelował brak równowagi między konsumentem a przedsiębiorcą.

Podobnie w wyroku z 4 czerwca 2009 r. C-243/08 ((...) - orzeczenie wstępne) Trybunał podkreślił, że cel art. 6 dyrektywy, jakim jest wzmocnienie ochrony konsumentów, nie mógłby zostać osiągnięty, gdyby konsumenci mieli obowiązek samodzielnego powołania się na nieuczciwy charakter takich warunków. Ponadto skuteczna ochrona konsumenta może zostać osiągnięta jedynie wtedy, gdy sąd krajowy będzie miał kompetencję do ocenienia tego rodzaju warunków z urzędu.

Sąd rozpatrujący sprawę jest zatem zobowiązany do zapewnienia skuteczności (effet utile) ochrony, która jest celem postanowień dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. W konsekwencji rola przyznana w tej dziedzinie przez prawo wspólnotowe sądowi krajowemu nie ogranicza się do zwykłej możliwości orzeczenia w przedmiocie ewentualnie nieuczciwego charakteru warunku umownego, ale obejmuje ona także obowiązek zbadania tej kwestii z urzędu, od chwili gdy sąd krajowy dysponuje w tym celu niezbędnymi informacjami na temat okoliczności prawnych i faktycznych.

W kolejnym wyroku z 28 lipca 2016 r. C-168/15 ((...) - orzeczenie wstępne) Trybunał przypomniał, że rola przyznana przez prawo Unii sądowi krajowemu nie ogranicza się do zwykłej możliwości, ale obejmuje także obowiązek zbadania z urzędu ewentualnie nieuczciwego charakteru warunku umownego wchodzącego w zakres stosowania wspomnianej dyrektywy, od chwili gdy sąd krajowy dysponuje w tym celu niezbędnymi informacjami w zakresie okoliczności prawnych i faktycznych.

Zaniechanie przez Sąd Okręgowy oceny zawartej przez strony umowy pod kątem przepisów art. 385 1 i nast. k.c. skutkowało zatem nierozpoznaniem istoty sprawy.

Ocena postanowień umowy pod kątem klauzul abuzywnych może mieć bowiem wpływ nie tylko na stwierdzenie prawidłowości kwoty zadłużenia powoda wskazanej w bankowym tytule egzekucyjnym, ale także na ustalenie istnienia zadłużenia powoda w dacie wypowiedzenia umowy lub na wysokość tego zadłużenia w tej dacie, co jest istotne dla zbadania skuteczności dokonanego wypowiedzenia zarówno co zaistnienia przesłanek określonych w umowie, jak i oceny, czy złożenie oświadczenia o wypowiedzeniu umowy przez pozwanego nie było nadużyciem prawa podmiotowego w rozumieniu art. 5 k.c.

Sąd Okręgowy, przy ponownym rozpoznaniu sprawy, winien zatem zbadać, czy powód zawierając umowę z pozwanym posiadał status konsumenta w rozumieniu art. 22 1 k.c., czy umowa została zawarta przy użyciu wzorca lub zawiera postanowienia, które nie były indywidualnie uzgadniane z powodem jako konsumentem, a także ustalić okoliczności zawarcia umowy w szczególności co do zachowania wymagań określonych przepisami ustawy z dnia 20 lipca 2001 r. o kredycie konsumenckim (Dz.U. 2001.100. 1081) w brzmieniu obowiązującym w dacie zawarcia umowy.

Należy bowiem przypomnieć, że w wyroku z dnia 21 kwietnia 2016 r. C-377/14 Trybunał Sprawiedliwości UE wskazał, iż artykuł 10 ust. 2 dyrektywy 2008/48 w sprawie umów o kredyt konsumencki należy interpretować w ten sposób, że nakłada on na sąd krajowy rozpoznający spór dotyczący wierzytelności wywodzonych z umowy o kredyt w rozumieniu rzeczonej dyrektywy obowiązek zbadania z urzędu poszanowania wymogu informacyjnego przewidzianego w przywołanym przepisie oraz wyciągnięcia wszystkich wynikających z prawa krajowego konsekwencji naruszenia takiego obowiązku, pod warunkiem że mające zastosowanie sankcje spełniają wymogi ustanowione w art. 23 tej samej dyrektywy.

Trybunał podkreślił , że w istocie uwagi poprzedzające zawarcie umowy i towarzyszące owemu zawarciu związane z warunkami umownymi i konsekwencjami owego zawarcia mają dla konsumenta fundamentalne znaczenie. To w szczególności na podstawie tych właśnie informacji konsument podejmuje decyzję, czy zamierza związać się warunkami sformułowanymi uprzednio przez przedsiębiorcę. Ponadto istnieje realne niebezpieczeństwo, że w szczególności ze względu na brak świadomości konsument nie powoła się na przepis prawa, który ma w swym założeniu go chronić. W konsekwencji skuteczna ochrona konsumenta nie mogłaby zostać osiągnięta, gdyby sąd krajowy nie miał kompetencji do dokonania z urzędu oceny poszanowania wymogów wynikających z norm prawa Unii obowiązujących w dziedzinie ochrony konsumentów. W tym względzie sąd krajowy, będący zatem zobowiązany do zapewnienia skuteczności (effet utile) ochrony konsumentów, której zagwarantowanie jest celem przepisów dyrektywy 2008/48, pełni w rozpatrywanej dziedzinie przyznaną mu przez prawo Unii rolę, która nie ogranicza się do zwykłej możliwości orzeczenia w przedmiocie poszanowania owych wymogów, ale obejmuje także obowiązek zbadania tej kwestii z urzędu, gdy tylko sąd krajowy dysponuje niezbędnymi w tym celu informacjami na temat okoliczności prawnych i faktycznych. Zobowiązanie państwa członkowskiego do podjęcia wszelkich działań niezbędnych do osiągnięcia rezultatu wyznaczonego w dyrektywie jest wiążącym zobowiązaniem wynikającym z art. 288 akapit trzeci TFUE oraz z samej dyrektywy. Ten obowiązek podjęcia wszelkich środków ogólnych lub szczególnych wiąże wszystkie organy państw członkowskich, w tym także, w ramach posiadanych przez nie kompetencji, organy sądowe. W tym względzie, co się tyczy dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich i 2008/48 w sprawie umów o kredyt konsumencki, obowiązek oceny nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy oraz obecności wymaganych informacji w umowie o kredyt z urzędu stanowi uregulowanie proceduralne obciążające nie jednostkę, lecz organ wymiaru sprawiedliwości. Ponadto sądy krajowe, stosując prawo wewnętrzne, zobowiązane są tak dalece, jak jest to możliwe, by dokonywać jego wykładni w świetle brzmienia i celu rozpatrywanej dyrektywy, tak by osiągnąć przewidziany w niej rezultat, a zatem zastosować się do art. 288 akapit trzeci TFUE. Ten obowiązek dokonywania wykładni prawa krajowego zgodnej z prawem Unii jest w istocie nierozerwalnie związany z systemem traktatu FUE, gdyż zezwala sądom krajowym na zapewnienie, w ramach ich właściwości, pełnej skuteczności prawa Unii przy rozpoznawaniu zawisłych przed nimi sporów.

Dokonując oceny postanowień umowy pod kątem przepisów art. 385 1 i nast. k.c. Sąd Okręgowy winien rozważyć przesłanki abuzywności zarówno postanowień dotyczących indeksacji kredytu do CHF oraz tzw. spreadu walutowego, jak też postanowień określających przesłanki uprawniające Bank do wypowiedzenia umowy i zawartego w umowie oświadczenia powoda o poddaniu się egzekucji, mając na względzie stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 10 stycznia 2014 r. I CSK 183/3 (OSNC 2014/10/105), że oświadczenie o poddaniu się egzekucji banku przewidujące odległy termin wystąpienia banku o nadanie bankowemu tytułowi wykonawczemu klauzuli wykonalności, niepowiązany z terminem przedawnienia roszczenia banku, które może być objęte tym tytułem, jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumentów.

Z uwagi na powyższe Sąd Apelacyjny uznał, że nie została rozpoznana istota sprawy, co uzasadnia uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu w Warszawie do ponownego rozpoznania, na podstawie art. 386 § 4 k.p.c.