Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IC 1054/18

UZASADNIENIE

W dniu 01.08.2018r. powód (...) sp. z o.o. z siedzibą w K. wniósł do Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie pozew o zasądzenie od pozwanych I. M. (1) i K. B. (1) solidarnie kwoty 35.511,43 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz o zwrot kosztów sądowych.

W uzasadnieniu podniósł, że jest instytucją pożyczkową a dochodzona wierzytelność wynika z zawartej w dniu 27.10.2017r. umowy pożyczki – kredytu konsumenckiego poprzez wypełnienie aplikacji dostępnej na stronie internetowej pożyczkodawcy przez pozwaną I. M., do której to umowy przystąpiła, jako gwarant, pozwana K. B.. Wskazał, że zgodnie z umową wypłacił przelewem tytułem pożyczki kwotę 25.000 zł na rachunek bankowy gwaranta, który był obowiązany do jej przekazania pożyczkobiorcy. Podkreślił, że pozwane zapoznały się z warunkami umowy, zgodnie z postanowieniami której pożyczka miała zostać spłacona w 48 ratach miesięcznych, do 17. dnia, począwszy od 17.11.2017r. Podniósł, że za udzielenie pożyczki ustalono prowizję w kwocie 6.000 zł i opłatę administracyjną w kwocie 11.000 zł, a całkowita kwota do spłaty wynosiła 49.289,10 zł. Przyznał, że pożyczkobiorca i gwarant dokonali spłaty 6. rat pożyczki i pomimo wielokrotnych wezwań i ponagleń, nie uregulowali pozostałych rat skutkiem czego było wypowiedzenie umowy doręczone pożyczkobiorcy dn. 11.07.2018r. a gwarantowi dn. 25.06.2018r. Podniósł, że na dzień wniesienia pozwu zadłużenie pozwanych stanowi kwota 35.511,43 zł obejmująca pożyczkę w wysokości 25.000 zł, powiększoną o prowizję w kwocie 6.000 zł oraz opłatę administracyjną w wysokości 11.000 zł, pomniejszone o dokonane wpłaty w kwocie 6.488,57 zł.

Postanowieniem z dnia 31.08.2018r., Sąd Rejonowy Lublin-
Zachód w L., w sprawie o sygn. VINc-e 1437682/18 orzekł o przekazaniu sprawy do rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Turku stwierdzając brak podstaw do wydania nakazu (k.10).

W pozwie uzupełnionym w trybie art. 505 37 k.p.c. powód podtrzymał powództwo w całości, uzupełnił opłatę i złożył dowody z dokumentów (k.14-15).

W odpowiedzi na pozew pozwane, nie kwestionując faktu zawarcia umowy, wniosły o ustanowienie pełnomocnika z urzędu, motywując wnioski trudną sytuacją rodzinną i materialną (k.57-57,61-61).

Wnioski zostały uwzględnione (k.65).

W piśmie uzupełniającym odpowiedź na pozew pozwane wniosły o oddalenie powództwa w całości i zażądały zasądzenia kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. Z ostrożności procesowej wniosły o rozłożenie należności na raty po 100 zł miesięcznie, płatne do dnia 15. każdego miesiąca oraz nieobciążanie kosztami procesu.

W uzasadnieniu podniosły, że powództwo zasługuje na oddalenie z uwagi na treść art. 5 k.c. i ciężką sytuację życiową i finansową w jakiej się znalazły Przekonywały, że stanowiąca podstawę roszczenia umowa jest nieważna bowiem w dacie jej zawarcia znajdowały się w bardzo trudnej sytuacji życiowej i finansowej a powód wykorzystując ich przymusowe położenie doprowadził do zawarcia umowy objętej niniejszym postępowaniem, zastrzegając nadmierne odsetki i koszty, co w ich ocenie nosiło znamiona wyzysku. Zdaniem pozwanych w tej sytuacji powództwo winno być oddalone jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, także z uwagi na nieważność umowy w świetle art. 58 k.c. Przedstawiły pogląd doktryny i orzecznictwa na poparcie prezentowanego stanowiska. Wniosek o zwolnienie z kosztów okolicznościami motywowały nie tylko ich ciężką sytuacją majątkową ale i osobistą (k.86-88).

Sąd ustalił i zważył co następuje:

(...) sp. z o.o. z siedzibą w K. jest instytucją pożyczkową zarejestrowaną w Rejestrze Instytucji Pożyczkowych prowadzonym przez Komisję Nadzoru Finansowego. W październiku 2017r. I. M. (1) wypełniła aplikację dostępną na stronie internetowej pożyczkodawcy (...) na sumę 25.000 zł a następnie udzieliła pełnomocnictwa pożyczkodawcy do podpisania umowy pożyczki w jej imieniu. P. w ramach umowy obowiązana została do wskazania gwaranta, który wraz z nią przystąpić miał do umowy. I. M. przedstawiła jako gwaranta K. B. (1). W następstwie wniosku pożyczkodawca skontaktował się telefonicznie z pożyczkobiorczynią. Przeprowadził z nią wywiad na temat jej sytuacji materialnej i wydatków, osoby gwaranta oraz poinformował o warunkach umowy, w tym o wysokości pożyczki, ratach. I. M. oświadczyła, że pracuje i zarabia około 2.500 zł miesięcznie a pożyczkę zamierza wydatkować m.in. na remont mieszkania. Przedstawiła wydatki. Przystała na propozycję pożyczkodawcy aby raty były płatne po 15. każdego miesiąca, bo jak przyznała, między 10 a 15 otrzymuje wynagrodzenie. Wskazała nr konta i numer karty. W celu weryfikacji danych pobrano jej z konta 1 zł. K. B. określiła jako bliską koleżankę. Z K. B. również przeprowadzono telefoniczny wywiad na temat jej sytuacji materialnej i rodzinnej. K. B. oświadczyła, że ma „dobre zarobki”, jest pewna, że I. M. będzie spłacała pożyczkę oraz, że jest świadoma swojej odpowiedzialności za pożyczkę. Oświadczyła, że pracuje i zarabia średnio 2.400 zł miesięcznie. Przedstawiła wydatki na kwotę 500 zł miesięcznie. Wskazała nr konta i numer karty. W celu weryfikacji danych pobrano jej z konta także 1 zł. I. M. określiła jako najbliższą koleżankę „z dzieciństwa”. K. B. zapoznano z warunkami umowy, pouczono o odpowiedzialności za zadłużenie, o skutkach niespłacana rat przez pożyczkodawcę, windykacji etc. K. B. przystała na przedstawione jej warunki i przystąpiła do długu. Na tej podstawie dn. 27.10.2017r. udzielono I. M. pożyczki w wysokości 49.370,98 zł. Do dyspozycji pożyczkobiorczyni postawiono kwotę 25.000 zł, którą przelano, zgodnie z umową, dn. 27.10.2017r. na konto gwaranta. Koszty pożyczki stanowiły: prowizja w kwocie 6.000 zł i opłata administracyjna w wysokości 11.000 zł. Oprocentowanie pożyczki określono na 10%. Rzeczywista roczna stopa oprocentowania wynosiła 46,1%. P. miała obowiązek zwrócić pożyczkę wraz całkowitymi kosztami pożyczki, zgodnie z ustalonym harmonogramem, w 48. ratach miesięcznych, po 1.028,57 zł każda, ostatnia w kwocie 946,31 zł, poczynając od dnia 17.11.2017r. W przypadku braku spłaty miesięcznej raty pożyczkodawcy przysługiwało prawo naliczenia odsetek maksymalnych za opóźnienie oraz prawo podjęcia czynności windykacyjnych a także prawo wypowiedzenia umowy w przypadku zalegania ze spłatą miesięcznej raty przez okres co najmniej 31 dni.

P. i gwarant przystały na warunki umowy. Formularze informacyjne i umowy, wraz z harmonogramem spłaty zostały przesłane na adresy mailowe pożyczkobiorczyni i gwaranta. Umowa szczegółowo regulowała wszystkie pozostałe prawa i obowiązki stron w tym prawo odstąpienia. I. M. spłaciła 6. rat kredytu o łącznej wartości 6.488,57 zł. Nie reagowała na wezwania i monity. Pismem z dn. 18.06.2018r. doręczonym dn.16.07.2018r. wypowiedziano je umowę z żądaniem zapłaty kwoty 42.800,53 zł. Pismo wypowiadające umowę doręczono K. B. dn. 25.06.2018r. Na dzień 01.08.2018r. zadłużenie wynikające z umowy stanowiło kwotę 35.511,43 zł i obejmowało: pożyczkę w wysokości 25.000 zł, powiększoną o prowizję w kwocie 6.000 zł oraz opłatę administracyjną w wysokości 11.000 zł, pomniejszone o dokonane wpłaty w kwocie 6.488,57 zł.

W dacie zawarcia umowy I. M. była zatrudniona w (...) S.A. na czas nieokreślony. Zarabiała około 1.500 do 2.000 zł. Obecnie nie pracuje od roku. Utrzymuje się z pomocy rodziców. Mieszka z synem, który ma 13 lat i z jego ojcem. Otrzymuję na syna świadczenie rodzinne (500+). Jest zarejestrowana jako poszukująca pracy. Nie korzysta z pomocy społecznej. Posiada jedno zobowiązanie finansowe wobec ZUS-u.

W tym czasie K. B. była zatrudniona w T. w T.. Zarabiała 1.500 zł. Od lutego 2019 r. zatrudniła się w K. na ¾ etatu z wynagrodzeniem 1.200- 1.300 zł, Na utrzymaniu ma córkę, która w czerwcu kończy 18 lat. Jej mąż pozostaje bez pracy od roku. Jest alkoholikiem. Nie płaci alimentów na córkę. Otrzymuje świadczenie 500+ na córkę. W grudniu 2018 r. i styczniu 2019 r. przyznano jej zasiłek socjalny z MOPS-u.

(dowód: zeznanie pozwanych k.122v-123, wypis KRS k.1622, pisma (...) k.26,40 informacje dla gwaranta k.26v-28, formularz informacyjny dotyczący kredytu k.28v-30,40-42, informacje dla pożyczkobiorcy k.30v,46v,47, warunki umowy pożyczki k.31-37,42-46, haromonogram spłat k.38,48 przelew k.39,wypowiedzenie z dowodami doręczenia k.49-50,51,53, płyta CD k.53)

Ustalenia związane z przedmiotową sprawą Sąd poczynił w oparciu o przedstawiony i opisany osobowy i rzeczowy materiał dowodowy.

Sąd dał wiarę pozwanym w zakresie ich sytuacji rodzinnej i materialnej ale już nie zgodził się z ich twierdzeniami dotyczącymi okoliczności w jakich doszło do zawarcia umowy pożyczki ani odnośnie ich rzekomej niewiedzy na temat kosztów z nią związanych. W ocenie sądu warunki umowy były pozwanym doskonale znane bowiem zostały szczegółowo opisane w umowie i formularzu informacyjnym, doręczonym pozwanym. Z warunkami umowy pozwane dodatkowo zostały zapoznane w rozmowie telefonicznej podczas której przeprowadzono z nimi wywiad również na temat ich sytuacji finansowej, którą obie określiły wówczas jako dobrą, w ocenie sądu znacząco ją koloryzując bowiem w toku zeznań przed sądem przedstawiły ją, a zwłaszcza pozwana K. B., zgoła inaczej. Pozwana I. M. w dacie zawarcia umowy pracowała w komercyjnej firmie pożyczkowej i choćby z tego powodu trudno uznać za wiarygodne jej zeznania stanowiące o tym, że nie zdawała sobie sprawy z kosztów pożyczki i jej warunków. Z kolei pozwana K. B., wbrew temu co obecnie stara się wykazać, zdawała sobie sprawę z roli jaką pełniła w umowie i konsekwencji z nią związanych. Została uprzedzona o skutkach przystąpienia do długu. Obie pozwane miały możliwość odstąpienia od umowy w terminie 14 dni. Z prawa tego nie skorzystały. W ocenie sądu miały wystarczającą ilość czasu na dokładne przeanalizowanie umowy i zadecydowanie czy są w stanie (zwłaszcza pozwana I. M.) jej warunki wypełnić. Bezspornie kwota 25.000 zł została na konto pozwanej K. B. przelana. Bezspornie spłacono z tytułu pożyczki kwotę 6.488,57 zł.

Złożone przez powoda dokumenty prywatne nie były kwestionowane na żadnym etapie postępowania a sąd nie znalazł podstaw by czynić to z urzędu albowiem ich autentyczność nie budziła żadnej wątpliwości. Dokument prywatny stanowi pełnoprawny środek dowodowy, który sąd orzekający może uznać za podstawę swoich ustaleń faktycznych, a następnie wyrokowania, choć jego moc jest słabsza od dokumentu urzędowego. Tak jak każdy dowód podlega ocenie sądu. Z dokumentem prywatnym zdefiniowanym w art. 245 k.p.c. wiąże się wzruszalne domniemanie jego prawdziwości i autentyczności pochodzenia zawartego w nim oświadczenia od wystawcy, który go własnoręcznie podpisał (por. postanowienie SN z dnia 15 kwietnia 1982 r., III CRN 65/82, LEX nr 8414; wyrok SN z dnia 27 czerwca 2000 r., I CKN 288/00, Prok. i Pr.-wkł. 2000, nr 11, poz. 32).

Sąd dokonał analizy poszczególnych postanowień umowy pożyczki, stanowiącej źródło roszczenia, pod kątem stwierdzenia czy nie doszło do naruszenia przez pożyczkodawcę przepisów ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (j.t. Dz.U. z 2018, poz. 993, dalej u.k.k.), który na mocy art. 3 ust. 2 pkt 1, znajduje do niej zastosowanie.

W art. 5 pkt 6 u.k.k. ustawodawca przyjął, że całkowity koszt kredytu to: wszelkie koszty, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt, w szczególności: odsetki, opłaty, prowizje, podatki i marże jeżeli są znane kredytodawcy oraz koszty usług dodatkowych w przypadku gdy ich poniesienie jest niezbędne do uzyskania kredytu. W przedmiotowej umowie pożyczki zawarto dane obrazujące koszt pożyczki. Powód wypełnił tym samym obowiązek ciążący na nim na mocy art. 7 u.k.k. i 30 u.k.k. P. koszty kredytu, o których mowa w art. 5 pkt 6a u.k.k. nie obejmują kwoty kapitału kredytu ani odsetek i oznaczają zarówno koszty obligatoryjne, jak i fakultatywne (tj. takie, których poniesienie jest uzależnione od woli konsumenta). Sposób obliczenia maksymalnej wysokości pozaodsetkowych kosztów kredytu oblicza się według wzoru określonego w art. 36a u.k.k. W całym okresie kredytowania nie mogą być one wyższe od całkowitej kwoty kredytu. Podstawienie danych z umowy pożyczki do wzoru nie daje podstaw do uznania aby została ona przekroczona.

Pozwane podniosły zarzut nieważności umowy upatrując go w naruszeniu art. 58 k.c. Przywołany przepis dotyczy sprzeczności czynności prawnej z ustawą albo mającą na celu obejście ustawy, bądź też jej sprzeczności z zasadami współżycia społecznego. Obejmuje on takie sytuacje, gdy czynność prawna już w chwili rodzenia się stosunku prawnego dotknięta jest tymi wadliwościami. Jest więc od początku nieważna, z uwagi na wymienioną sprzeczność, a istniejąca nieważność takiej czynności powoduje, że nie stwarza ona w ogóle uprawnień.

Sprzeczność z zasadami współżycia społecznego, zgodnie z utrwalonym stanowiskiem doktryny i orzecznictwa, może dotyczyć treści czynności prawnej lub celu, dla którego została ona podjęta. Zasady współżycia społecznego, stanowiąc pojęcie prawne, nie zostały zdefiniowane w przepisach prawa cywilnego. Powszechnie przyjmuje się jednak, że stanowią one reguły postępowania, ściśle powiązane z normami moralnymi, wyrażają idee słuszności w prawie i odwołują do powszechnie uznanych wartości w kulturze danego społeczeństwa. Określa się je także jako podstawowe zasady etycznego i uczciwego postępowania. Zakres czynności sprzecznych z zasadami współżycia społecznego jest nieokreślony i zmienny, jak zmienne jest środowisko społeczne, w którym czynności prawne, są dokonywane. Zgodnie z art. 353 1 k.c. strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 25 lutego 2004 r., II CK 34/03 wyjaśnił, że zasada swobody umów obejmuje swobodę decydowania o zawarciu lub niezawarciu umowy, swobodę wyboru kontrahenta, swobodę ukształtowania treści umowy. W tym ostatnim zakresie dyspozycja stron podlega ograniczeniu polegającemu na tym, że treść umowy nie może być sprzeczna z właściwością stosunku prawnego, ustawą i zasadami współżycia. Sprzeczność umowy z ustawą lub zasadami współżycia sankcjonowana jest jej nieważnością (art. 58 § 1 i § 2 k.c.). Pojęcie sprzeczności czynności prawnej z ustawą obejmuje także zakaz dokonywania czynności, które określa się jako obejście ustawy.

Korzystanie z zasad współżycia społecznego jako podstawy uznania czynności prawnej za nieważną wymaga zachowania szczególnej ostrożności. Zarzucając taką sprzeczność należy wykazać nie tylko na czym polegała ta sprzeczność, ale także przez kogo, w jaki sposób i z jakich przyczyn doszło do jej naruszenia, nie tracąc przy tym z pola widzenia okoliczności, iż odwołanie się ogólne do klauzul generalnych, czy wartości przez nie chronionych może prowadzić do niedopuszczalnej arbitralności w stosowaniu prawa i w rezultacie spowodować naruszenie zasady pewności obrotu (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 października 2017 r. w sprawie IV CSK 660/16). Pozwane w toku procesu wskazywały, że w momencie zawierania umowy były w bardzo trudnej sytuacji życiowej i finansowej a powód wykorzystując ich przymusowe położenie doprowadził do zawarcia umowy na bardzo niekorzystnych warunkach. W ocenie sądu jest to twierdzenie pozbawione podstaw. Pozwane z pełną świadomością przystały na warunki umowy. Znały wysokość obciążeń i własne możliwości finansowe. De facto to one wprowadziły pracownika powoda w błąd co do własnej sytuacji materialnej (vide k. 53).

Sąd nie dopatrzył się naruszenia przez pozwanego art. 388 k.c. sankcjonującego niemoralne zachowanie się kontrahenta, który w zamian za swoje świadczenie przyjmuje albo zastrzega dla siebie lub dla osoby trzeciej świadczenie rażąco nieekwiwalentne. Obiektywną przesłanką zastosowania przepisu art. 388 k.c. jest rażąca dysproporcja świadczeń polegająca na tym, że w chwili zawarcia umowy wartość świadczenia jednej ze stron (wyzyskującego) przewyższa w rażącym stopniu wartość świadczenia drugiej strony (wyzyskiwanej). Należy jednak pamiętać, iż w ramach swobody kształtowania treści zobowiązania strony mogą ustalić świadczenia o nierównej wartości (por. wyrok SN z dnia 25 maja 2011 r., II CSK 528/10 LEX nr 794768). Dopiero ocena tej nierówności w świetle kryteriów wskazanych w art. 388 k.c. może stanowić podstawę do udzielenia ochrony stronie, dla której umowa określa świadczenie o niższej wartości. Sąd w pełni podziela pogląd wyrażony w wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 12 lipca 2013 r. I ACa 201/13, stanowiący, że konieczną przesłanką zastosowania art. 388 k.c. jest wyzyskanie przymusowego położenia drugiej strony, przy czym wyzyskujący musi być świadomy zarówno tego stanu lub sytuacji, jak i rażącej dysproporcji świadczeń. O tym, czy istnieje rażąca dysproporcja między świadczeniami obydwu stron, decyduje obiektywna wartość świadczeń, a nie subiektywne poczucie stron. Do zastosowania przepisu o wyzysku nie uprawnia jakakolwiek różnica wartości świadczeń stron (będąca w gospodarce rynkowej zjawiskiem normalnym), ale tylko różnica rażąca, czyli bardzo znaczna, oczywista, rzucająca się w oczy, zmierzająca do wyzyskanie przymusowego położenia pokrzywdzonego przez jego kontrahenta. To właśnie ten czynnik, naganny z punktu widzenia norm moralnych prowadzi do ograniczenia skuteczności umowy.

W stanie faktycznym niniejszej sprawy pozwanych nie można zaliczyć do osób nieporadnych. Zdawały sobie sprawę ze swoich możliwości finansowych. W ocenie sądu brak jest wystarczających dowodów na uznanie aby to skrajnie trudna sytuacja życiowa zmusiła pozwane do zawarcia przedmiotowej umowy pożyczki.

W polskim systemie prawnym uznaje się, że strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego (zasada swobody umów). Do najważniejszych ograniczeń tej zasady należą tzw. klauzule niedozwolone, określane mianem abuzywnych. Klauzule niedozwolone to zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. nieuzgodnione indywidualnie postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają jego interesy. Wskazany przepis stanowi implementację art. 3 dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5.4.1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.Urz. WE L Nr 95, s. 29 ze zm.). Zgodnie z omawianym przepisem o abuzywności postanowienia przesądza wystąpienie kumulatywnie dwóch przesłanek: musi ono kształtować prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz wskutek takiego właśnie układu praw i obowiązków musi dochodzić do rażącego naruszenia jego interesów (Kodeks cywilny. Komentarz, Art. 385 1, red. Osajda 2017, wyd. 15). Istnieją zatem dwa powody, dla których postanowienie zostaje uznane za niedozwolone w obrocie półprofesjonalnym (konsument – przedsiębiorca). Decydująca jest jednak okoliczność, że nie zostały one indywidualnie uzgodnione. Definicję postanowień nieuzgodnionych indywidualnie zawiera 385 1 § 3 k.c. - są to te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. Ustawodawca wprowadził domniemanie, w myśl którego nie są indywidualnie uzgodnione te postanowienia, które zostały przejęte z wzorców zaproponowanych konsumentowi przez przedsiębiorcę (często wykorzystywanych obecnie w sektorach usług: bankowych, finansowych, telekomunikacyjnych i in.), a więc nie podlegających indywidualnym uzgodnieniom i negocjacjom, poprzedzającym zawarcie umowy. Chodzi tu niewątpliwie o same postanowienia wzorca, ale także i te, które uprzednio zawarte w nim włączone zostały do treści umowy. Do wykazania, że kwestionowane postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, nie jest wystarczające wykazanie, iż w tej kwestii między stronami toczyły się negocjacje, jeśli bowiem postanowienie umowy nie uległo zmianom w trakcie negocjacji, to przepis art. 385 1 k.c. znajdzie zastosowanie. Chyba że to przedsiębiorca wykaże, iż zaakceptowanie klauzuli przez strony było oparte na rzetelnych i wyrównanych negocjacjach Powyższa kwalifikacja nie ma jednak zastosowania w odniesieniu do głównych świadczeń stron, jeżeli zostały sformułowane jednoznacznie i to niezależnie od tego, czy znalazły się one w samej umowie czy też we wzorcu, albo też częściowo w umowie i częściowo we wzorcu. W orzecznictwie dominuje pogląd, że pojęcie „głównych świadczeń stron” należy interpretować wąsko, uwzględniając jedynie elementy przedmiotowo istotne w danym stosunku obligacyjnym (Wyrok Sądu Najwyższego z 08.06.2004 r., I CK 635/03, L.). W obecnej regulacji prawnej w art. 385 3 k.c., znajduje się wykaz przykładowych niedozwolonych postanowień umownych. Wymieniony katalog klauzul wskazuje jedynie rodzaje klauzul, które w razie wątpliwości uważa się za niedozwolone, nie jest on wyczerpujący. Postanowienia umowne uznane za niedozwolone w rozumieniu art. 385 1 k.c. zawarte w umowie bądź we wzorcu umowy nie wiążą konsumenta względem przedsiębiorcy w danym stosunku. Jest to sankcja bezskuteczności częściowej z mocy samego prawa i działa ex tunc. Strony pozostają związane umową w pozostałym zakresie. Orzeczenie sądowe, w którym dane postanowienie umowne zostaje uznane za niedozwolone, ma charakter deklaratoryjny, a nie konstytutywny. W miejsce bezskutecznych postanowień, w braku odmiennej decyzji stron, mają zastosowanie przepisy dyspozytywne (Kodeks cywilny. Komentarz, red. Osajda 2017, wyd. 15/P. Mikłaszewicz). Bezskuteczność dotyczy całej klauzuli abuzywnej, a nie tylko jej części w zakresie, w jakim jest ona niedopuszczalna. Różni ją od nieważności to, że niedopuszczalne byłoby uznanie całej umowy za bezskuteczną w przypadku, gdyby z okoliczności wynikało, iż bez owych postanowień czynność nie byłaby dokonana (Kodeks cywilny. Komentarz, red. Gniewek 2016, wyd. 7/Zagrobelny). Zgodnie z dominującym w doktrynie poglądem, w sytuacji gdy nieuzgodnione indywidualnie postanowienie umowy jest niezgodne z ustawą w rozumieniu art. 58 k.c., sankcja nieważności przewidziana w tym przepisie ma pierwszeństwo przed sankcją niezwiązania konsumenta postanowieniem stosownie do art. 385 1 k.c. (Kodeks cywilny. Komentarz, red. Osajda 2017, wyd. 15/P. Mikłaszewicz).

K. B. zawarła umowę pożyczki jako konsument w rozumieniu art. 22 1 k.c. Pozwany posłużył się wzorcem umowy. Postanowienia umowy nie były uzgodnione indywidualnie, a zatem podlegają ocenie przez pryzmat określonych w art. 385 1§1 k.c. przesłanek sprzeczności z dobrymi obyczajami i rażącego naruszania interesów konsumenta. Oceniając postanowienia umowy, z której powód wywodzi dochodzone roszczenie, w świetle powołanego przepisu sąd stwierdził, że za niedozwoloną należy uznać tę z nich, która zastrzega pożyczkodawcy uprawnienie do pobrania opłaty administracyjnej ustalonej w 13.1 umowy. Wysokość tej opłaty w kwocie 11.000 zł, określono bez wskazania z czym w istocie owa opłata się wiąże. Budzi ona uzasadnione wątpliwości w kontekście zgodności tego postanowienia umowy z dobrymi obyczajami. Żadnego uzasadnienia nie znajduje również uzależnienie wysokości opłaty od wysokości zadłużenia. W ocenie sądu owa opłata stanowić miała dla powoda dodatkowy zysk, nieuzasadniony z perspektywy ekwiwalentności świadczeń stron umowy pożyczki. Zastrzeżenie przez powoda opłaty w wysokości kwocie 11.000 zł prowadziło do zaburzenia równowagi świadczeń pożyczkodawcy i pożyczkobiorczyni oraz rażąco naruszało interesy konsumenta. Należało w tej sytuacji uznać, że stanowiła one niedozwolone postanowienia umowne. W ocenie sądu koszty opłaty administracyjnej są wygórowane również w świetle doświadczenia życiowego, a postanowienie umowy w tym zakresie uznać należy za nieważne jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego – czyli w okolicznościach niniejszej sprawy z zasadami uczciwości i rzetelności kupieckiej – co ogranicza w tym zakresie zasadę swobody umów (art. 353 1 §1 k.c. w zw. z art. 58 §2 i 3 k.c.). Sąd nie kwestionuje uprawnień pożyczkodawcy do pobierania od swoich klientów opłat, jednakże stoi na stanowisku, że opłaty takie winny być ustalone na rozsądnym poziomie i nie mogą godzić w interesy konsumenta. Zakres kosztów związanych z czynnościami administracyjnymi, windykacyjnymi, determinujący ich wysokość, powinien zostać przedstawiony w taki sposób, aby w świetle doświadczenia życiowego oraz logiki nie budził żadnych wątpliwości. Należy bowiem pamiętać, że działalność administracyjna i windykacyjna jest zwykłą częścią działalności pożyczkodawcy, a koszty tej działalności to właśnie koszty prowadzenia działalności gospodarczej, które zostały przerzucone de facto na pozwaną jako konsumenta. Oczywiście główny profil działalności, sprowadzający się do udzielania pożyczek, powinien być dla przedsiębiorcy opłacalny, co jednak nie może się wiązać z rażącym naruszaniem interesów klienta. Pobierane opłaty nie mogą bowiem stanowić kary, a jedynie wyrównanie poniesionych przez wierzyciela kosztów powstałych na skutek niewykonywania zobowiązania przez dłużnika. Tymczasem, kwota wskazana przez stronę powodową nie ma żadnego przełożenia na możliwe rzeczywiste koszty w tym zakresie, Poszczególne czynności obsługowe o charakterze administracyjno – zarządzającym oraz windykacyjnym (np. czynności związane z zarządzaniem kontem umowy pożyczki, monitorowaniem terminowości obsługi pożyczki oraz jej ściągnięciem) muszą być wycenione realnie, w oparciu o rzeczywiście ponoszone koszty. W realiach niniejszej sprawy taki warunek nie został jednak spełniony.

Bezspornym w sprawie jest, iż pozwana K. B. nie zwróciła całości pożyczonej jej kwoty. Nie dochowała warunków umowy zaprzestając jej spłaty. Bezspornie ani ona ani gwarant nie uregulowały zadłużenia po wypowiedzeniu umowy.

Stosownie do treści art. 720 k.c. przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych co do gatunku, zaś biorący pożyczkę zobowiązuje się do zwrócić tą są ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej ilości. Pożyczkodawca udostępnił pozwanej określoną w umowie kwotę. Pozwana I. M., bezspornie, warunków umowy nie wypełniła, zwróciła niespełna 26% z kwoty otrzymanej (25.000 zł). Skutkiem je zaniechania było wypowiedzenie umowy ze wszystkimi ujemnymi konsekwencjami. Przystąpienie do długu to instytucja nieuregulowana w kodeksie cywilnym. Stanowi umowę nienazwaną, stworzoną przez praktykę jako dodatkowy pozakodeksowy sposób zabezpieczenia wierzytelności. Ma charakter stricte gwarancyjny. Prowadzi do zwiększenia ochrony wierzycieli poprzez zwielokrotnienie źródeł majątkowych, z których mogą oni dochodzić zaspokojenia swoich roszczeń. Dopuszczalność stosowania tej instytucji wywodzona jest z ogólnej zasady swobody umów. Przystąpienie do długu polega na przejęciu współodpowiedzialności osoby trzeciej do powstałej wierzytelności. W związku z tym wierzyciel (powód), ma prawo ubiegać się zwrotu pieniędzy (wraz z odsetkami i karami za opóźnienia w spłacie) zarówno od pierwotnego dłużnika (I. M.) jak i podmiotu, który zdecydował się przystąpić do zadłużenia (K. B.). W przeciwieństwie do przejęcia długu, pozwane za wierzytelność odpowiadają solidarnie, całym swoim majątkiem.

Za opóźnienie spełnienia świadczenia pieniężnego, zgodnie z art. 481§1,2 k.c., wierzyciel ma prawo żądać odsetek. Odsetki stanowią bowiem sankcję dla dłużnika za sam fakt niespełnienia świadczenia w terminie, pełnią także funkcję czynnika waloryzującego świadczenie główne. Odsetki od udzielonego kredytu są elementem składowym świadczenia głównego stron umowy kredytu, stanowią bowiem, z jednej strony, cenę płaconą przez kredytobiorcę za korzystanie z oddanych mu do dyspozycji środków kredytowych, z drugiej natomiast strony jest to wynagrodzenie pobierane przez kredytodawcę za udostępnienie kredytobiorcy tych środków. Nie można uznać za wygórowanych odsetek ustalonych w przedmiotowej umowie bowiem ich wysokość nie była sprzeczna z art. 359§2 1 k.c.

Zgodnie z zasadami procesu cywilnego ciężar przedstawiania materiału dowodowego spoczywa na stronach (art. 232 k.p.c., art. 3 k.p.c., art. 6 k.c.). Jego istota sprowadza się do ryzyka poniesienia przez stronę ujemnych konsekwencji braku wywiązania się z powinności przedstawienia dowodów. Skutkiem braku wykazania przez stronę prawdziwości twierdzeń o faktach istotnych dla sprawy jest tylko to, że twierdzenia takie zasadniczo nie będą mogły leżeć u podstaw sądowego rozstrzygnięcia. Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na tej stronie, która z tych faktów wywodzi skutki prawne. Powód w przeważającej części temu zadaniu podołał.

Mając na uwadze zebrany materiał dowodowy oraz przedstawioną argumentację sąd uwzględnił powództwo do kwoty 24.511,43 zł odejmując od kwoty dochodzonej - 35.511,43 zł - kwotę 11.0000 zł (opłatę administracyjną) a w dalszej części powództwo oddalił jako bezzasadne. Za zasadne sąd uznał żądanie zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie, od dochodzonej kwoty, od dnia wniesienia pozwu, bo opartych na art. 481 §1 i 2 k.c.

Pozwane, na wypadek uwzględnienia powództwa, wniosły o rozłożenie zasadzonej kwoty na raty w kwocie po 100-250 zł (k.122). Według art. 320 k.p.c., w szczególnie uzasadnionych wypadkach sąd może w wyroku rozłożyć na raty zasądzone świadczenie. Ustanowiona w art. 320 k.p.c. norma ma charakter wyjątkowy i może być zastosowana jedynie w szczególnie uzasadnionych wypadkach, a ochrona pozwanego nie może być stawiana ponad ochronę powoda. Rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty ma bowiem ten skutek - wskazany w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 22 września 1970 r., III PZP 11/70 (OSNCP 1971, nr 4, poz. 61) - że wierzycielowi nie przysługują odsetki od ratalnych świadczeń za okres od daty wyroku do daty płatności poszczególnych rat. W ustalonym stanie faktycznym pozwana I. M. nie dopełniła warunków umowy pożyczki, nie spłaciła zadłużenia, nie reagowała na wezwania o zwrot długu. Uwzględnienie wniosku pozwanych w ich sytuacji materialnej, przy wysokim, w stosunku do dochodów zadłużeniu, prowadziłoby do nienależnego uprzywilejowania. W ocenie sądu rozłożenie na raty świadczenia jest racjonalne wówczas, gdy dłużnik wykaże, że dysponuje środkami umożliwiającymi wykonanie tak zmodyfikowanego obowiązku w sposób ekonomicznie odczuwalny przez wierzyciela. Jeśli zaś okoliczności sprawy nie wskazują na istnienie po stronie dłużnika woli dobrowolnej spłaty zadłużenia na rzecz wierzyciela a jedynie na chęć odłożenia w czasie konieczności uregulowania zobowiązań, uznać należy, że nie zachodzi szczególnie uzasadniony przypadek w rozumieniu art. 320 k.p.c. Przywołany przepis ma charakter wyjątkowy i nie może być interpretowany rozszerzająco. W oparciu o art. 320 k.p.c. nie jest możliwe odsunięcie w czasie spełnienia świadczenia pieniężnego. W ocenie sądu wierzycielowi należy w tej sytuacji pozostawić decyzję w przedmiocie umożliwienia pozwanym ratalnego spłacania należnego mu świadczenia i ewentualnego zawarcia porozumienia dotyczącego spłaty długu po uprawomocnieniu się wyroku.

Powód wygrał sprawę w 69%.

W pozwie zażądał zwrotu kosztów procesu na które złożyły się: opłata w wysokości 1.776 zł wniesiona zgodnie z art. 28 ust. 2 pkt 4 u.k.s.c. - ustawa o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28.07.2005., (j.t. Dz.U. z 2018r. poz. 300 ze zm.) oraz koszty zastępstwa procesowego w kwocie 3.600 zł według stawek określonych w § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (j.t. Dz.U. z 2018r. poz. 265 ze zm.) z opłatą skarbową w wysokości 17 zł, łącznie 5.393 zł.

Obowiązek zwrotu przeciwnikowi kosztów procesu oparty został na dwóch podstawowych zasadach: a) zasadzie odpowiedzialności za wynik procesu, zgodnie z którą strona przegrywająca sprawę zobowiązana jest zwrócić stronie przeciwnej poniesione przez nią koszty procesu, oraz b) zasadzie kosztów niezbędnych i celowych, wedle której zwrotowi podlegają jedynie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw lub celowej obrony.

Wobec wyniku rozstrzygnięcia do rozliczenia kosztów winien być zastosowany art. 100 zd.1 k.p.c. Obowiązek zwrotu kosztów procesu zależy bowiem od ostatecznego wyniku sprawy.

Pozwane zostały zwolnione z ponoszenia kosztów sądowych i były reprezentowane przez pełnomocnika ustanowionego z urzędu.

Zwolnienie od kosztów sądowych nie zwalnia strony od obowiązku zwrotu kosztów procesu przeciwnikowi (art. 108 u.k.s.c.).

Przyczyny usprawiedliwiające ubieganie się przez stronę o zwolnienie od kosztów sądowych nie wystarczą, by wyłączyć działanie ustanowionej w art. 98 § 1 k.p.c. reguły, że ten kto przegrał spór zwraca koszty procesu temu, czyje racje zostały uznane za słuszne. Sąd może uwolnić stronę od obowiązku zwrotu kosztów procesu (w całości lub części) na podstawie art. 102 k.p.c., jeśli stwierdzi, że zachodzi „wypadek szczególnie uzasadniony”. Okoliczności, które uprawniają do zastosowania tego przepisu, ocenia sąd, i ocena ta następuje niezależnie od przyznanego zwolnienia od kosztów sądowych (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 27 stycznia 2010 r. sygn. II CZ 88/09). Podstawą do takiej oceny może być zachowanie się strony w procesie, jak i jej sytuacja pozaprocesowa. Art. 102 k.p.c., realizujący zasadę słuszności, stanowi wyjątek od ogólnej reguły obciążania stron kosztami procesu. Odwołując się do występowania „wypadków szczególnie uzasadnionych", pozostawia sądowi orzekającemu swobodę oceny czy fakty związane z przebiegiem procesu, jak i dotyczące sytuacji życiowej strony, stanowią podstawę do nie obciążania jej kosztami procesu (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2007 r., ICZ 110/07). Do kręgu „wypadków szczególnie uzasadnionych” należą zarówno okoliczności związane z samym przebiegiem procesu, jak i leżące na zewnątrz. Do pierwszych zaliczane są sytuacje wynikające z charakteru żądania poddanego rozstrzygnięciu, jego znaczenia dla strony, subiektywne przekonanie strony o zasadności roszczeń, przedawnienie, prekluzja. Drugie natomiast wyznacza sytuacja majątkowa i życiowa strony, z tym zastrzeżeniem, że niewystarczające jest powoływanie się jedynie na trudną sytuację majątkową, nawet jeśli była podstawą zwolnienia od kosztów sądowych i ustanowienia pełnomocnika z urzędu. Całokształt okoliczności, które mogłyby uzasadniać zastosowanie tego wyjątku, powinien być oceniony z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 1 grudnia 2011 r., I CZ 26/11 oraz z dnia 25 sierpnia 2011 r., II CZ 51/11).

Odnosząc powyższe do sytuacji materialnej i rodzinnej pozwanych, oraz biorąc pod uwagę okoliczności i specyfikę sprawy, sąd uznał za zasadne zwolnienie pozwanych z ponoszenia kosztów procesu w całości.

Koszty należne pozwanym obejmowało wynagrodzenie pełnomocnika ustanowionego z urzędu.

Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dn. 03.10.2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U. z 2016. Poz. 1714) znajduje zastosowanie w tych sytuacjach, w których koszty związane z działalnością adwokata ustanowionego z urzędu ponosi Skarb Państwa. Jego przepisy nie mają zastosowania, w przypadku gdy w postępowaniu cywilnym sąd zasądza na strony reprezentowanej przez adwokata z urzędu zwrot kosztów procesu, obejmujący również wynagrodzenie pełnomocnika, od przeciwnika. W takim przypadku wynagrodzenie adwokata, mimo że ustanowiony został z urzędu, obliczane powinno być według stawek określonych w rozporządzeniu w sprawie opłat za czynności adwokackie. Dopiero w przypadku gdyby tak zasądzonych kosztów adwokat od strony przeciwnej względem reprezentowanej nie wyegzekwował, zaistnieje podstawa obciążenia Skarbu Państwa wynagrodzeniem tego adwokata (§ 6 rozporządzenia z 03.10.2016r.) i wówczas sąd, przyznając od Skarbu Państwa koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, rozstrzygać będzie na podstawie tego rozporządzenia.

W tej sytuacji, wobec wyniku procesu sąd przyznał ze Skarbu Państwa na rzecz adwokata M. S. na podstawie §2 §3, §4 ust. 1, 3 i §8 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 03.10.2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2016r., poz. 1714), 69% z należnego mu wynagrodzenia (2.952 zł brutto x 2 x 69%) tj. kwotę 4.073,76 zł a pozostałą część (31% z kwoty 3.600 zł) zasądził od pozwanego w oparciu o §2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015r. poz. 1800 ze zm.). W ocenie sądu pozwany jest w stanie nałożonemu obowiązkowi.