Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII AGa 1438/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 października 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie Wydział VII Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SA Tomasz Wojciechowski

Sędziowie: SA Dorota Wybraniec

SO (del.) Tomasz Szczurowski

Protokolant: protokolant sądowy Błażej Mokrzki

po rozpoznaniu w dniu 11 października 2019 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.

o zapłatę

oraz

sprawy z powództwa wzajemnego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego – powoda wzajemnego

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 8 czerwca 2017 r., sygn. akt XXVI GC 526/13

1.  zmienia częściowo zaskarżony wyrok w punkcie I i oddala powództwo o zapłatę kwoty 310.530 zł (trzysta dziesięć tysięcy pięćset trzydzieści złotych) wraz z odsetkami w wysokości ustawowej od tej kwoty od dnia 24 października 2013 r. do dnia zapłaty oraz w punkcie IV i ustala, że powód ponosi koszty procesu w sprawie z powództwa głównego, pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu w Sądzie Okręgowym w Warszawie;

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

3.  znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania apelacyjnego;

4.  nakazuje pobrać od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 15.527 zł (piętnaście tysięcy pięćset dwadzieścia siedem złotych) tytułem części opłaty od apelacji, od której uiszczenia pozwany - powód wzajemny był zwolniony.

Sygn. akt VII AGa 1438/18

UZASADNIENIE

Powódka (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. (zwana dalej: (...) sp. z o.o.) wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. (zwanej dalej: (...) sp. z o.o.) kwoty 744.142,12 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości w okresie od 14 grudnia 2005 roku do 17 października 2012 roku oraz zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu tak zaprezentowanego stanowiska powódka wyjaśniła, że swoje roszczenie wywodzi z treści art. 225 w zw. z art. 224 § 2 k.c.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwana podniosła, że korzystała z nieruchomości w dobrej wierze. Ponadto pozwana wyjaśniła, że nie było tak, że nieprzerwanie przez cały okres od 14 grudnia 2005 roku do 17 października 2012 r. korzystała z nieruchomości przy ulicy (...). W okresie od 14 grudnia 2005 roku do 22 czerwca 2011 roku pozwana posiadała nieruchomość w dobrej wierze, gdyż dopiero od tego dnia dowiedziała się o żądaniu powoda wydania nieruchomości. W okresie od 1 kwietnia 2009 roku do 28 września 2011 roku miało miejsce naruszenie posiadania pozwanej przez powódkę. Natomiast w okresie od 4 października 2011 roku do 17 października 2012 roku pozwana nie władała gruntem, gdyż władał nim L. P..

W pozwie wzajemnym (...) sp. z o.o. (powódka wzajemna) wniosła o zasądzenie od (...) sp. z o.o. (pozwanej wzajemnej) kwoty 750 000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 29 września 2011 roku do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za bezumowne korzystanie od dnia 1 kwietnia 2009 roku do dnia 28 września 2011 roku z gruntu przy ulicy (...) w W.. W uzasadnieniu wskazała, że podstawą żądania pozwu jest art. 415 k.c.

W odpowiedzi na pozew wzajemny pozwana wzajemna (...) sp. z o.o. wniosła o oddalenie w całości powództwa wzajemnego oraz zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu.

W piśmie z 19 maja 2017 r. pozwana - powódka wzajemna podniosła zarzut przedawnienia roszczenia powódki za bezumowne korzystanie z nieruchomości.

Wyrokiem z dnia 8 czerwca 2017 r. Sąd Okręgowy zasądził od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. kwotę 312.486 zł wraz z odsetkami w wysokości ustawowej od dnia 24 października 2013 r. do dnia zapłaty (pkt I); w pozostałej części powództwo główne oddalił (pkt II), powództwo wzajemne oddalił w całości (pkt III); kosztami sądowymi oraz kosztami zastępstwa procesowego w sprawie z powództwa głównego obciążył powódkę w 58%, zaś pozwaną w 42% i szczegółowe wyliczenie tych kosztów pozostawił referendarzowi sądowemu (pkt IV), zasądził od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. kwotę 7200 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego w sprawie z powództwa wzajemnego (pkt V), opłatę od pozwu wzajemnego przejął na rachunek Skarbu Państwa (pkt VI).

Powyższy wyrok zapadł w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i wywody prawne:

(...) W. było właścicielem zabudowanej nieruchomości położonej w W. przy ul. (...), stanowiącej działkę ewidencyjną nr (...), obręb 3-05-19 o powierzchni 68048 ha, dla której Sąd Rejonowy dla Warszawy - Mokotowa w W. prowadził księgę wieczystą KW (...). Powyższa nieruchomość na podstawie umowy przeniesienia własności nieruchomości z dnia 16 grudnia 2005 roku stała się własnością powódki.

W dniu 30 marca 1995 roku powódka zawarła z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. – reprezentowaną przez L. P. umowę dzierżawy przedmiotowej nieruchomości, obejmującej grunt o powierzchni 1729,4 m 2.

Aneksem nr (...) teren dzierżawy został rozszerzony o powierzchnię 905 m 2, w wyniku czego łączny teren dzierżawy wynosił 2634,4 m 2.

Na wydzierżawionej części nieruchomości, za zgodą powódki (...) sp. z o.o. posadowiła budynek biurowy. Na podstawie porozumienia z dnia 6 września 1996 roku L. P. nabył od (...) sp. z o.o. budynek biurowy za cenę 20.000 zł. Zgodnie z treścią pkt 2 porozumienia (...) sp. z o.o. scedowała na L. P. wszelkie prawa i obowiązki związane z uregulowaniem stanu prawnego i prawa własności lub wieczystego użytkowania gruntu w W. przy ulicy (...).

W dniu 31 sierpnia 1998 roku powódka rozwiązała umowę dzierżawy zawartą w dniu 30 marca 1995 roku z (...) sp. z o.o.

W dniu 7 kwietnia 2002 roku L. P. zawarł z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością umowę najmu, na mocy której oddał w najem przedmiotowy teren wraz z budynkiem.

W dniu 15 listopada 2005 r. L. P. zawarł z (...) S.A. z siedzibą w S. przedwstępną umowę najmu, w której jako swego następcę prawnego wskazał pozwaną.

W dniu 14 grudnia 2005 roku L. P. oświadczając, że jest posiadaczem w dobrej wierze zaznaczonego na mapie geodezyjnej (zał. nr 1) samodzielnego obiektu w W. przy ulicy (...), który składa się z budynku biurowo-wystawowego o powierzchni 300 m2, utwardzonego placu parkingowo-składowego o powierzchni 2334,4 m 2 stanowiącej część działki ewidencyjnej nr (...), obręb 3-05-19, której właścicielem jest (...) W., zawarł z pozwaną umowę sprzedaży. W punkcie 4 umowy sprzedający oświadczył, że przedmiot sprzedaży wynajęty będzie od 15 grudnia 2005 roku pozwanej spółce.

Chcąc uniemożliwić dalsze wynajmowanie obiektu, powódka zajęła i ogrodziła parking, zamknęła i opieczętowała wejście do budynku, uniemożliwiając jednocześnie pozwanej korzystanie z pawilonu, posadowionego na nieruchomości (bezsporne).

W dniu 16 lutego 2010 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie przywrócił pozwanej utracone na skutek naruszenia przez powódkę posiadanie części nieruchomości położonej przy ulicy (...) o powierzchni 2634 m 2 i nakazał powódce opuszczenie przedmiotowego terenu.

Powódka wniosła pozew o eksmisję pozwanej. W dniu 17 sierpnia 2011 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie nakazał pozwanej, by wydała powódce teren zabudowany o powierzchni 2634,40 m 2 położony przy ulicy (...).

Pozwana korzystała z przedmiotowej nieruchomości, wynajmując pawilon wraz z terenem parkingu podmiotom trzecim od 14 grudnia 2005 roku do dnia 17 października 2012 roku, kiedy to teren został odebrany.

Wartość rynkowa czynszu dzierżawnego w okresie od 14 grudnia 2005 r. do 17 października 2012 r. za nieruchomość zabudowaną z uwzględnieniem braku dostępu do drogi oraz z uwzględnieniem pustostanów wynosi 1 397 885 zł.

Wartość rynkowa czynszu dzierżawnego w okresie od 14 grudnia 2005 r. do 17 października 2012 r. za nieruchomość niezabudowaną z uwzględnieniem braku dostępu do drogi oraz z uwzględnieniem pustostanów wynosi 1 129 423 zł.

Nieruchomość położona przy ulicy (...) w W. nie posiadała formalnie dostępu do drogi publicznej. Czynsz za przedmiotową nieruchomość oszacowano przyjmując, że nieruchomość jest w części zabudowana, przy czym pozostałe 1 320 m 2 stanowi grunt wolny. Natomiast nieruchomość nieposiadająca dostępu do drogi publicznej stanowi 85,33 % ceny nieruchomości posiadającej dostęp do drogi publicznej.

Z uwagi na brak archiwalnych ofert najmu stawkę najmu budynków garażowych oszacowano w oparciu o zmianę cen najmu miejsc postojowych w garażu podziemnym.

Wartość wynagrodzenia za bezumowne korzystanie oszacowano z uwzględnieniem pustostanów, to znaczy przy założeniu sytuacji wolnorynkowej, czyli uwzględniającej okresy niewynajęte, które przyjęto w wysokości 10%, a także z uwzględnieniem braku dostępu do drogi publicznej, bo formalnie dostępu takiego nie było (sporządzono prowizoryczne utwardzenie). Biegła uznała uwzględnienie tych parametrów (mimo wskazania kliku wariantów wysokości czynszu) za optymalne.

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił w oparciu o dowody z dokumentów złożonych do akt oraz dokumentów złożonych do akt sprawy II C 253/06. W odniesieniu do dokumentów, które zostały przedłożone w formie zwykłych kserokopii, strony nie zakwestionowały rzetelności ich sporządzenia ani nie żądały złożenia przez stronę przeciwną ich oryginałów (zgodnie z art. 129 k.p.c.). Sąd I instancji badając te dokumenty z urzędu, nie dopatrzył się w nich niczego, co uzasadniałoby powzięcie jakichkolwiek wątpliwości, co do ich wiarygodności i mocy dowodowej, dlatego stanowiły podstawę dla poczynionych w sprawie ustaleń. Dodatkowo czyniąc ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy uwzględnił zeznania powołanych w sprawie świadków: Z. A., W. U., M. K. (1), R. M..

Sąd Okręgowy dał wiarę w całości zeznaniom przedstawiciela strony powodowej. Sąd Okręgowy nie obdarzył jednak walorem wiarygodności zeznań strony pozwanej. Strona pozwana wskazywała, że zajmowała nieruchomość w dobrej wierze, a od strony powodowej nigdy nie dostawała wezwań do opuszczenia nieruchomości.

Dokonując oceny opinii biegłego z zakresu wyceny nieruchomości Sąd Okręgowy uznał, iż została ona sporządzona w sposób fachowy i rzetelny. Uwzględniając powierzchnię przedmiotowej nieruchomości, którą zajmowała pozwana, jej położenie, kształt i kwestię dojazdu do drogi publicznej. Biegły sądowy wyliczył możliwe do uzyskania wynagrodzenie z tytułu korzystania ze wskazanej wyżej części nieruchomości w całym okresie korzystania przez pozwaną, z rozbiciem na poszczególne miesiące. W swojej opinii dokonał szczegółowej analizy rynku, na którym znajduje się wyceniana nieruchomość, przedstawił również szereg transakcji, jakie w tym okresie miały miejsce oraz wyjaśnił w sposób logiczny i rzeczowy, które z opisanych transakcji i dlaczego przyjął do porównania. Treść powyższej opinii Sąd Okręgowy uznał za pełnowartościowy materiał dowodowy. Jednocześnie sąd podzielił ustne sprecyzowanie przez biegłego, że spośród sporządzonych wariantów opinii, za optymalne należy uznać wyliczenie czynszu za nieruchomość zabudowaną, z uwzględnieniem pustostanów i braku dostępu do drogi publicznej.

Następnie Sąd Okręgowy wskazał, że powództwo główne zasługiwało na uwzględnienie w części. Zaznaczono, że zgodnie z art. 225 k.c. w zw. z art. 224 § 2 k.c. samoistny posiadacz w złej wierze jest zobowiązany do wynagrodzenia właścicielowi za korzystanie z rzeczy. Zobowiązany jest on nadto zwrócić wartość pożytków, których z powodu złej gospodarki nie uzyskał oraz jest odpowiedzialny za pogorszenie i utratę rzeczy chyba, że rzecz uległaby pogorszeniu i utracie także wtedy, gdyby znajdowała się w posiadaniu uprawnionego. Sąd Okręgowy podkreślił, że bezspornym jest, że pozwana nie dysponowała skutecznym wobec właściciela prawem do władania nieruchomością powoda. W dniu 17 sierpnia 2011 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie nakazał pozwanej by wydała powódce teren zabudowany o powierzchni 2634,40 m 2 położony przy ulicy (...). Natomiast fizyczne wydanie nieruchomości powódce nastąpiło w dniu 17 października 2012 roku.

Jednakże w związku z podniesionym zarzutem przedawnienia Sąd Okręgowy wskazał, że roszczenia właściciela przeciwko samoistnemu posiadaczowi o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy, o zwrot pożytków lub o zapłatę ich wartości, jak również roszczenia o naprawienie szkody z powodu pogorszenia rzeczy przedawniają się z upływem roku od dnia zwrotu rzeczy (art. 229 § 1 k.c.). Roszczenie właściciela z tytułu bezumownego korzystania z jego rzeczy ulega co do zasady 10-letniemu przedawnieniu przewidzianemu w przepisie ogólnym art. 118 k.c. ( por. uchw. SN z 24.10.1972 r., III CZP 70/72 , OSNCP 1973, Nr 6, poz. 102), chyba że ma związek z prowadzeniem działalności gospodarczej – tak jak w niniejszej sprawie - wówczas termin przedawnienia wynosi 3 lata. Zatem przedawnienie roszczeń uzupełniających właściciela podlega ogólnym terminom przewidzianym w art. 118 k.c., ograniczonym jedynie maksymalnym, rocznym terminem z art. 229 § 1 k.c. W przedmiotowej sprawie powódka wniosła pozew w dniu 9 lipca 2013 r., zatem został zachowany roczny termin wynikający z treści art. 229 § 1 k.c. Należy w tym miejscu wskazać, że roczny termin należy liczyć od momentu odzyskania przez właściciela władztwa nad rzeczą. W tym konkretnym przypadku będzie to moment wydania nieruchomości przez pozwaną w dniu 17 października 2012 roku (protokół k. 58). Biorąc pod uwagę powyższe powództwo, zdaniem Sądu I instancji, podlegało uwzględnieniu za okres trzech lat wstecz od daty wydania nieruchomości.

Dalej Sąd Okręgowy wskazał, że przepisy k.c. nie zawierają definicji pojęcia „złej wiary”. Orzecznictwo i piśmiennictwo skłaniają się w kierunku subiektywnego pojmowania dobrej i złej wiary. Jako kryterium oceny preferuje się stan wiedzy wyrażonej osobistym stosunkiem posiadacza do określonego prawa lub stosunku prawnego, z zachowaniem zwykłych aktów staranności. W tym znaczeniu w złej wierze jest zarówno ten kto wie, że prawo mu nie przysługuje, jak i ten, kto z łatwością mógł się o tym dowiedzieć ( por. J. Ignatowicz, w: Resich, Komentarz, 1972, t. I, s. 606; uchw. SN (7) – zasada prawna, z 6.12.1991 r., III CZP 108/91 , OSNCP 1992, Nr 4, poz. 48). Co do zasady, Kodeks cywilny wprowadza domniemanie wzruszalne dobrej wiary (art. 7 k.c.), które przerzuca ciężar dowodu złej wiary posiadacza na właściciela dochodzącego roszczeń uzupełniających (por. wyr. SN z 9.3.1987 r., II CR 340/66, OSP 1967, Nr 11, poz. 262). Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy w ocenie Sądu Okręgowego strona pozwana pozostawała w złej wierze. Już w 2004 roku (...) W. skierowało do L. P. pismo, gdzie wprost wskazano, że zajmuje on przedmiotową nieruchomość bez tytułu prawnego. Dobrą wiarę strona pozwana usiłowała wywodzić z tego, że L. P., od którego pozwana nabyła budynek wskazywał na roszczenia związane z przedmiotową nieruchomością, o których wiedziało (...) W.. Jednakże w ocenie Sądu Okręgowego to, że starano się o uregulowanie kwestii prawnych związanych z przedmiotową nieruchomością nie przemawia za uznaniem, że mamy do czynienia z pojęciem dobrej wiary.

Wysokość należnego powódce wynagrodzenia Sąd Okręgowy ustalił na podstawie opinii biegłego. Biorąc pod uwagę fakt, że pozwana korzystała z przedmiotowej nieruchomości do października 2012 r. Sąd Okręgowy zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 312.486 zł, stanowiące wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z zajmowanej nieruchomości za okres od 17 października 2009 r. do 17 października 2012 r. według stawek określonych w opinii na k. 703-704 (118 596 zł za 2010 r., 96 400 zł za 2011 r., 25 653 zł – proporcjonalnie obliczona część za 2009 r., 73 637 zł – proporcjonalnie obliczony czynsz za 2012 r.). Zasądzona kwota jest wartością netto, bowiem nie podlega opodatkowaniu podatkiem VAT (powinna być płacona na podstawie not obciążeniowych). W pozostałym okresie powództwo zostało oddalone, jako przedawnione.

O odsetkach orzeczono na mocy art. 481 k.c. w zw. z art. 459 k.c.

Przechodząc w dalszej kolejności do powództwa wzajemnego Sąd Okręgowy wskazał, że podlegało ono w całości oddaleniu jako bezzasadne. Pozwana/powódka wzajemna domagała się zasądzenia na jej rzecz od powódki/pozwanej wzajemnej kwoty 750.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 29 września 2011 roku do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za bezumowne korzystanie od 1 kwietnia 2009 roku do 28 września 2011 r. z gruntu przy ul. (...) w W., na którym znajdował się obiekt budowlany. Niemniej Sąd Okręgowy wskazał, że roszczenie o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z rzeczy może przysługiwać jedynie właścicielowi wobec posiadacza, który bez podstawy prawnej faktycznie władał rzeczą i był w tym okresie biernie legitymowany do windykacji na podstawie art. 222 § 1 k.c. Czynnie materialnie legitymowany jest więc tu wyłącznie właściciel, a biernie materialnie legitymowany – wyłącznie ten, kto bez podstawy prawnej faktycznie włada jego rzeczą. Posiadacz nie ma legitymacji czynnej do zgłoszenia tego rodzaju roszczenia.

O kosztach procesu w sprawie z powództwa głównego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, obciążając powódkę w 58%, zaś pozwaną w 42%, pozostawiając szczegółowe wyliczenie tych kosztów referendarzowi sądowemu. Natomiast w sprawie z powództwa wzajemnego o kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 i art. 99 k.p.c., zasądzając od pozwanej (powódki wzajemnej) na rzecz powódki (pozwanej wzajemnej) kwotę 7.200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, ustaloną w oparciu o § 8 pkt 22 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r. poz 1800). Opłatę do pozwu wzajemnego przejęto na rachunek Skarbu Państwa, bowiem powódka wzajemna, która przegrała sprawę, została zwolniona od opłaty od pozwu wzajemnego.

Powyższy wyrok został zaskarżony apelacja przez pozwaną - powódkę wzajemną w części, tj. w zakresie pkt I, III, IV, V.

Zaskarżonemu wyrokowi w zakresie rozstrzygnięcia o powództwie głównym zarzucono naruszenie:

I. przepisów postępowania mające wpływ na treść wyroku, tj.

1) art. 321 k.p.c. w zw. z art. 187 § 1 k.p.c. poprzez zasądzenie na rzecz powódki (pozwanej wzajemnej) kwoty 312.486 zł stanowiącej wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości za okres od 17 października 2009 roku do 17 października 2012 roku, ustalając wysokość wynagrodzenia według stawek określonych przez biegłego rzeczoznawcę majątkowego, podczas gdy powódka (pozwana wzajemna) nie skorygowała swego żądania określonego w pozwie, co stanowi rozstrzygnięcie ponad żądanie pozwu;

2) art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. przez dokonanie oceny materiału dowodowego z pominięciem jego istotnej części, tj. dokumentów - umowy kupna-sprzedaży z dnia 4 października 2011 roku, wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie z 16 lutego 2010 roku, sygn. akt I C 306/09 oraz zeznań świadków Z. A., W. U., M. K. (2) i wyprowadzenie z materiału dowodowego wniosków z niego nie wynikających, tj. iż pozwana posiadała przedmiotową nieruchomość od 14 grudnia 2005 roku do dnia 17 października 2012 roku, skutkiem czego zasądził od pozwanej wynagrodzenie z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości za okres od 17 października 2009 roku do 17 października 2012 roku, podczas gdy to powódka (pozwana wzajemna) (...) sp. z o. o. korzystała z przedmiotowej nieruchomości w okresie od 1 kwietnia 2009 r. nieprzerwanie do 28 września 2011 r. z wyłączeniem pozwanej (powódki wzajemnej), a nadto błędne przyjęcie przez Sąd, że pozwana (powódka wzajemna) posiadała przedmiotową nieruchomość w złej wierze;

3) art. 217 § 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 248 § 1 k.p.c w zw. art. 6 k.p.c. w zw. z art. 162 k.p.c. przez uznanie, że wniosek dowodowy zgłoszony przez pełnomocnika pozwanej na rozprawie w dniu 25 listopada 2014 roku o wezwanie na świadka L. P. nie został zgłoszony na okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, chociaż przedmiotem dowodu były fakty wskazywane przez innych świadków i w konsekwencji oddalenie tego wniosku, mimo, że okoliczności sporne pomiędzy stronami nie zostały dostatecznie wyjaśnione;

II. prawa materialnego, tj.:

1) art. 7 k.c. w z w. z 234 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i nieuwzględnienie domniemania dobrej wiary po stronie pozwanej (powódki wzajemnej) co do posiadania przez powódkę (pozwaną wzajemną) nieruchomości położonej przy ulicy (...) w W., tym bardziej, że powódka nie wykazała istnienia złej wiary u pozwanej do czego była zobowiązana na podstawie art. 6 k.c. oraz art. 3 i art. 232 zd. 1 k.p.c.;

2) art. 224 § 1 k.c. w zw. z art. 230 k.c. poprzez jego niezastosowanie na skutek błędnego przyjęcia, że pozwana (powódka wzajemna) jako posiadacz samoistny w dobrej wierze jest zobowiązana do zapłaty powódce (pozwanej wzajemnej) wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z należącej do powódki (pozwanej wzajemnej) nieruchomości położonej przy ulicy (...) w W.;

3) art. 225 k.c. zw. z art. 224 § 2 k.c. poprzez jego zastosowanie do roszczenia powódki (pozwanej wzajemnej), pomimo braku ku temu podstaw faktycznych i prawnych, a to z uwagi na fakt, iż w okresie objętym żądaniem pozwu, tj. od 1 kwietnia 2009 roku do 28 września 2011 roku powódka nie była pozbawiona możliwości korzystania z przedmiotowej nieruchomości, co wyłącza możliwość dochodzenia przez nią roszczeń, co więcej pozwana (powódka wzajemna) była posiadaczem w dobrej wierze przedmiotowej nieruchomości a nadto właścicielem obiektów budowlanych posadowionych na nieruchomości;

Natomiast zaskarżonemu wyrokowi w zakresie rozstrzygnięcia o powództwie wzajemnym zarzucono naruszenie:

1) przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na rozstrzygniecie sprawy, tj. art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. przez niekompletność uzasadnienia przejawiającą się w jego ogólnikowości przy braku prawidłowej oceny prawnej, niewykazaniu, na których konkretnie dowodach sąd oparł się wyrokując, a którym odmówił wiarygodności;

2) naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, tj. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. i art, 231 k.p.c. poprzez wyprowadzenie z materiału dowodowego wniosków z niego niewynikających oraz dokonanie przez sąd ustaleń sprzecznych z treścią zebranego materiału dowodowego, skutkiem czego sąd błędnie uznał, że pozwanej nie przysługiwało roszczenie o odszkodowanie za naruszenie posiadania przez powoda z nieruchomości za okres od 1 kwietnia 2009 roku do 28 września 2011 roku, podczas gdy pozwana (powódka wzajemna) była właścicielem posadowionych na gruncie budynków zgodnie z umową z dnia 14 grudnia 2005 roku oraz posiadaczem w dobrej wierze nieruchomości nadto pominięcie przez Sąd przy wyrokowaniu wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie, I Wydział Cywilny - sygnatura akt I C 306/09 z dnia 27 stycznia 2011 r. z uzasadnienia którego jednoznacznie wynika, że działanie powódki naruszające posiadanie pozwanej (powódki wzajemnej) było bezprawne i na tej podstawie przywrócił jej posiadanie;

3) naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 415 k.c. w zw. z art, 416 k.c. w zw. z art. 361 k.c. w zw. z art. 342 k.c. i art. 342 k.c. poprzez jego niezastosowanie i w konsekwencji błędne przyjęcie, że pozwanej (powódce wzajemnej) (...) sp. z o. o. nie przysługuje od powódki (pozwanej wzajemnej) (...) sp. z o.o. roszczenie o odszkodowanie za bezumowne korzystanie z nieruchomości za okres od 1 kwietnia 2009 roku do 28 września 2011 roku;

Wobec powyższego apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w części, tj. w zakresie pkt I poprzez oddalenie powództwa głównego w całości oraz zmianę zaskarżonego wyroku w części, tj. w zakresie pkt III poprzez zasądzenie od (...) Sp. z o. o. na rzecz (...) sp. z o. o. kwoty 750.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 29 września 2011 roku do dnia zapłaty; ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego, w tym kosztach zastępstwa procesowego według norm przepisanych, jak również zasądzenie od powódki (pozwanej wzajemnej) na rzecz pozwanej (powódki wzajemnej) kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych w sprawie z powództwa głównego, a także zasądzenie od pozwanej (powódki wzajemnej) na rzecz powódki (pozwanej wzajemnej) kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych w sprawie z powództwa wzajemnego.

W odpowiedzi na apelację powódka (pozwana wzajemna) wniosła o oddalenie apelacji oraz zasądzenie od pozwanej (powódki wzajemnej) na rzecz powódki (pozwanej wzajemnej) kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja pozwanej (powódki wzajemnej) była częściowo uzasadniona.

Postawą żądania pozwu w zakresie pozwu głównego był art. 225 k.c. w zw. z art. 224 § 2 k.c. Zgodnie z tym przepisami obowiązki samoistnego posiadacza w złej wierze względem właściciela są takie same jak obowiązki samoistnego posiadacza w dobrej wierze od chwili, w której ten dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy, przy czym od chwili, w której samoistny posiadacz w dobrej wierze dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy, jest on obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy i jest odpowiedzialny za jej zużycie, pogorszenie lub utratę, chyba że pogorszenie lub utrata nastąpiła bez jego winy. Powódka – właściciel nieruchomości położonej przy ulicy (...) o powierzchni 2634 m ( 2) domagała się zapłaty przez pozwaną – samoistnego posiadacza tejże nieruchomości wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez (...) sp. z o.o. z nieruchomości (...) sp. z o.o. Powódka żądaniem pozwu objęła okres od 14 grudnia 2015 r. do dnia 17 października 2012 r., twierdząc że w okresie tym pozwana była posiadaczem tejże nieruchomości w złej wierze. Sąd Okręgowy, co prawda podzielił twierdzenia pozwu głównego o posiadaniu przez pozwaną w powyższym okresie nieruchomości powódki w złej wierze, niemniej z uwagi na podniesiony zarzut przedawnienia zasądził wynagrodzenia za bezumowne korzystanie jedynie za okres od 17 października 2009 r. do 17 października 2012 r. Pozwana jednak w apelacji kwestionowała ustalenia Sądu Okręgowego wskazując na fakt, że jej posiadanie w powyższym okresie nie było nieprzerwane, czego Sąd Okręgowy nie uwzględnił, a ponadto przynajmniej do czasu wytoczenia wobec niej powództwa o wydanie nieruchomości nie może być traktowana jako posiadacz w złej wierze. Pozwana zarzucała przede wszystkim naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. przez dokonanie oceny materiału dowodowego z pominięciem jego istotnej części, tj. dokumentów - umowy kupna-sprzedaży z dnia 4 października 2011 roku, wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie z 16 lutego 2010 roku, sygn. akt I C 306/09 oraz zeznań świadków Z. A., W. U., M. K. (2) i wyprowadzenie z materiału dowodowego wniosków z niego nie wynikających, tj. iż pozwana posiadała przedmiotową nieruchomość od 14 grudnia 2005 roku do dnia 17 października 2012 roku, skutkiem czego zasądził od pozwanej wynagrodzenie z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości za okres od 17 października 2009 roku do 17 października 2012 roku, podczas gdy to powódka (pozwana wzajemna) (...) sp. z o. o. korzystała z przedmiotowej nieruchomości w okresie od 1 kwietnia 2009 r. nieprzerwanie do 28 września 2011 r. z wyłączeniem pozwanej (powódki wzajemnej), a nadto błędne przyjęcie przez Sąd Okręgowy, że pozwana (powódka wzajemna) posiadała przedmiotową nieruchomość w złej wierze. W ocenie Sądu Apelacyjnego zarzut powyższy był o tyle zasadny, iż zebrany w sprawie materiał dowodowy w rzeczywistości nie pozwalał na ustalenie, że (...) sp. z o.o. była we władaniu nieruchomości powódki przez cały okres od 17 października 2009 r. do 17 października 2012 r. W rzeczywistości Sąd Okręgowy dokonując ustaleń w powyższym zakresie pominął istotną część zebranego materiału dowodowego. Trzeba bowiem w tym kontekście przypomnieć, że w dniu 1 kwietnia 2009 r. pozwana została pozbawiona przez powódkę posiadania nieruchomości położonej przy ulicy (...). Faktem jest został co prawda uwzględniony przez Sąd Okręgowy w zakresie ustaleń faktycznych, niemniej został całkowicie pominięty przy analizie zasadności roszczenia powódki o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z tejże nieruchomości. Dla porządku należy przypomnieć, że warunkiem roszczenia wyprowadzanego z art. 225 k.c. w zw. z art. 224 § 2 k.c. jest posiadanie nieruchomości przez niewłaściciela, rozumiane jako faktyczne władztwo nad tą nieruchomością wraz z wolą posiadania jej dla siebie. W tym więc kontekście fakt pozbawienia przez powódkę pozwanej posiadania tejże nieruchomości ma zasadnicze znaczenie, albowiem od dnia 1 kwietnia 2009 r. pozwana nie była posiadaczem tejże nieruchomości. Trzeba jednocześnie przypomnieć, że przywrócenie pozwanej do posiadania nastąpiło na podstawie wyroku z dnia 16 lutego 2010 roku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi - Południe w Warszawie, który przywrócił (...) sp. z o.o. utracone na skutek naruszenia przez powódkę posiadanie części nieruchomości położonej przy ulicy (...) o powierzchni 2634 m ( 2) i nakazał powódce opuszczenie przedmiotowego terenu. Wyrok ten nie został jednak dobrowolnie wykonany przez powódkę. Pozwana została ponownie wprowadzona w posiadanie nieruchomości dopiero w oparciu o czynności komornika sądowego w dniu 28 września 2011 r. Fakty te były bezsporne między stronami, jak również wynikają z materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie i nie mogą być pominięte przy analizie roszczenia powódki. Oznaczają bowiem, że w okresie od 1 kwietnia 2009 r. do dnia 28 września 2011 r. pozwana nie była posiadaczem spornej nieruchomości. Nie może być więc w tym okresie zobowiązana do zapłaty na rzecz właściciela wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości. Należy jedynie wskazać, że co prawda w myśl art. 345 k.c. posiadanie przywrócone poczytuje się za nieprzerwane. Niemniej nie można pominąć, że powyższe domniemanie zostało ustanowione w interesie posiadacza i nie można z niego, w ocenie Sądu Apelacyjnego, wyprowadzać niekorzystanych wniosków, w kontekście roszczenia o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie. Podstawą bowiem tego roszczenia jest rzeczywiste władztwo posiadacza nad nieruchomością. Skoro zaś w okresie od 1 kwietnia 2009 r. do dnia 28 września 2011 r. pozwana nie była posiadaczem nieruchomości powódki, to w tym okresie nie jest zobowiązana do zapłaty na rzecz właściciela (powódki) wynagrodzenia objętego żądaniem pozwu. Fakt ten został całkowicie pominięty przez Sąd Okręgowy. Należy jeszcze przypomnieć, że w powyższym okresie pozwana nie miała możliwości wstępu ani na teren nieruchomości, ani do znajdujących się na niej kontenerów. Z zeznań świadków przesłuchanych w niniejszej sprawie, a będących pracownikami powódki, wyraźnie wynika, że po zawłaszczeniu przez powódkę w dniu 1 kwietnia 2009 r. nieruchomości budynki zostały ostemplowane, na bramie zarówno od ul. (...), jak i od wnętrza Oddziału powódki zostały założone kłódki, co w rzeczywistości uniemożliwiało dostęp pozwanej tak do nieruchomości, jak i kontenerów (zeznania świadka Z. A. – protokół elektroniczny 00:19:00-00:20:00, zeznania świadka W. U. – protokół elektroniczny 00:42:30-00:43:55, zeznania świadka M. K. (1) – protokół elektroniczny 01:04:50-01:01:05:40). Nie można wreszcie w tym kontekście pominąć przesłuchania powódki, której reprezentant wprost zeznał, że od 1 kwietnia 2009 r. na teren nieruchomości weszła powódka, zaplombowała budynki i teren był używany właśnie przez powódkę (przesłuchanie powódki - protokół elektroniczny 00:14:07-00:14:40). Podobną treść mają zeznania świadka W. U., który zeznał, że po pozbawieniu pozwanej spółki posiadania nieruchomości plac był wykorzystywany na potrzeby powódki oraz podmiotu z nią związanego, zaś kontenery były przez cały czas zaplombowane i nie było do nich dostępu (zeznania świadka W. U. – protokół elektroniczny 00:43:00-00:43:55). Trzeba jeszcze przypomnieć, że powyższe znajduje również potwierdzenie w materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie w postaci dokumentów prywatnych, a mianowicie umowy zawartej pomiędzy powódką a Stowarzyszeniem Klubu Miłośników (...). W umowie tej zastrzeżono, że (...) sp. z o.o. jest właścicielem zajezdni autobusowej R-3 Ostrobramska położonej w W. przy ul. (...) i zobowiązuje się udostępnić Stowarzyszeniu część posiadanego terenu, w celu stacjonowania autobusów znajdujących się w posiadaniu Stowarzyszenia. Skoro powódka udostępniała Stowarzyszeniu Klubu Miłośników (...) nieruchomość położoną w W. przy ul. (...), to musiała być w jej władaniu, a w konsekwencji posiadaczem tejże nieruchomości nie mógł być (...) sp. z o.o. Powyższe w ocenie Sądu Apelacyjnego dowodzi, że w okresie od 1 kwietnia 2009 r. do 28 września 2011 r. pozwana nie była posiadaczem nieruchomości powódki, a wobec tego nie może być zobowiązana do zapłaty za ten okres wynagrodzenia za bezumowne z niej korzystanie. Ma rację strona apelująca, że Sąd Okręgowy zasądzając od pozwanej na rzecz powódki wynagrodzenie za powyższy okres nie tylko dokonał ustaleń faktycznych niezgodnych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, ale ponadto naruszył art. 225 k.c. zw. z art. 224 § 2 k.c.

Następnie należy przypomnieć, że w dniu 4 października 2011 r. (...) sp. z o.o. zawarła umowę przeniesienia posiadania nieruchomości z L. P. na mocy której na tego ostatniego zostało przeniesione posiadanie nieruchomości powódki (k. 162-163). W § 2 ust. 9 umowy postanowiono, że zbywca ( (...) sp. z o.o.) oddaje nabywcy (L. P.) w posiadanie grunt i budynek oraz garaże opisane w umowie poprzez fizyczne wprowadzenie nabywcy na nieruchomość i przekazanie wszystkich kluczy umożliwiających dostęp do gruntu i do budynku. Umowa została zaś zawarta wraz z protokołem z przeniesienia posiadania. W § 3 ust. 3 umowy L. P. potwierdził, że został wprowadzony przez (...) sp. z o.o. w posiadanie gruntu i budynku. Mimo wyraźnych twierdzeń strony pozwanej w powyższym zakresie, jak również zarzutów o nieposiadaniu nieruchomości od dnia 4 października 2011 r. Sąd Okręgowy całkowicie zignorował ten fakt, nie dokonując ustaleń faktycznych na podstawie powyższej umowy o przeniesieniu posiadania, jak również nie odmawiając wiarygodności temu dowodowi. W tym kontekście nie można pominąć również stanowiska strony powodowej wobec twierdzeń (...) sp. z o.o. o przeniesieniu posiadania nieruchomości na L. P.. Strona powodowa nie zakwestionowała tego faktu, jak również nie podważała wiarygodności powołanych w tym zakresie dowodów, a jedynie twierdziła, że okoliczność ta nie ma znaczenia dla roszczenia objętego pozwem głównym, albowiem w dniu 28 września 2011 r. nieruchomość została wydana pozwanej. Stanowisko to nie wytrzymuje jednak konfrontacji z treścią art. 225 k.c. w zw. z art. 224 § 2 k.c., który nakłada obowiązek wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z cudzej rzecz na jej posiadacza samoistnego. Skoro ze stanu faktycznego jakim jest posiadanie powódka wyprowadza korzystane dla siebie skutki prawne w postaci roszczenia o wynagrodzenie, to jej obowiązkiem, zgodnie z art. 6 k.c. było wykazanie, że w okresie, którego żądanie pozwu dotyczy pozwana była w rzeczywistości posiadaczem samoistnym nieruchomości. W ocenie Sądu Apelacyjnego powódka nie sprostowała temu obowiązkowi również co do okresu przypadającego po 4 października 2011 r. Zdaniem Sądu Apelacyjnego brak jest w niniejszej sprawie podstaw do podważenia dowodu przedłożonego przez pozwaną, a z którego jednoznacznie wynika, że pozwana po dniu 4 października 2011 r. nie była już posiadaczem nieruchomości. Powódka nie tylko nie zgłosiła twierdzeń przeciwnych, ale również nie powołała w tym zakresie jakichkolwiek dowodów. Trzeba jedynie przypomnieć, że posiadanie rzeczy jest stanem faktycznym, który z natury rzeczy może mieć charakter zmienny. Jednocześnie roszczenie o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie immanentnie związane jest z zaistnieniem określonego faktu, tzn. posiadania rzeczy przez podmiot, który nie jest właściciel. Zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na przyjęcie, że po 4 października 2011 r., to strona pozwana była posiadaczem nieruchomości. Niezależnie od tego, że ciężar dowodowy wykazania tej okoliczności spoczywał na powódce, to w dodatku należy wskazać, że fakt przeniesienia tego posiadania na L. P. był wiarygodny. Trzeba w tym miejscu przypomnieć, że znajdował on potwierdzenie w zeznaniach świadka przesłuchanego w niniejszej sprawie. Świadek W. U. zeznał bowiem, że w toku postępowania egzekucyjnego na podstawie wyroku petytoryjnego nieruchomość została powódce wydana właśnie przez L. P., albowiem to on wówczas był posiadaczem nieruchomości. Świadek dodał zresztą, że z tego też właśnie powodu od L. P. powódka zażądała zabrania rzeczy znajdujących się na nieruchomości (zeznania świadka W. U. – protokół elektroniczny 00:47:20-00:48:30). Wersja świadka znajduje potwierdzenie również w protokole z egzekucji komorniczej związanej z wyrokiem z dnia 17 sierpnia 2011 r. Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie, który nakazał pozwanej, by wydała powódce teren zabudowany o powierzchni 2634,40 m 2 położony przy ulicy (...) (k.58). W protokole tym jednoznacznie wskazano, że aktualnym posiadaczem nieruchomości jest L. P.. Oba wyżej przytoczone środki dowodowe uwiarygadniają wersję pozwanej, a zgodnie z którą w dniu 4 października 2011 r. nastąpiło przeniesienie posiadania nieruchomości na podmiot trzeci – L. P. i jego też podpis z znajduje się na tymże protokole. Godnym podkreślenia jest, że w czynności z dnia 17 października 2012 r. przekazania nieruchomości powódce nie brak udziału jakikolwiek przedstawiciel (...) sp. z o.o., co również pośrednio potwierdza, że podmiot ten nie był już wówczas posiadaczem nieruchomości. Spójność powołanych dowodów przemawia za ich wiarygodnością. Jednocześnie dla powyższego wniosku nie ma znaczenia fakt, że wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie, w procesie petytoryjnym, został wydany przeciwko (...) sp. z o.o. Wyrok ten został bowiem wydany w dniu 17 sierpnia 2011 r., zaś przeniesienie posiadania nieruchomości na L. P. nastąpiło w dniu 4 października 2011 r. Jeszcze raz należy wskazać, że strona powodowa nigdy w toku procesu wprost tego faktu nie podważyła, zaś przedstawiony przez nią materiał dowodowy potwierdza to zdarzenie. Okoliczność ta oznacza więc, że od dnia 4 października 2011 r. do dnia 17 października 2012 r. (daty wydania nieruchomości powodowej spółce przez L. P.) strona pozwana nie była posiadaczem nieruchomości, a przynajmniej materiał dowodowy nie pozwala na poczynienie takiego ustalenia. Okoliczność ta oznacza natomiast, że strona powodowa nie może domagać się od pozwanej wynagrodzenia za bezumowne korzystanie w okresie od dnia 4 października 2011 r. do dnia 17 października 2012 r., albowiem (...) sp. z o.o. nie był wówczas posiadaczem nieruchomości. Materiał dowodowy zebrany w sprawie, w kontekście biernego stanowiska strony powodowej w pełni pozwalał na wyprowadzenie powyższego wniosku i już dlatego nie był zasadny zarzut naruszenia art. 217 § 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 248 § 1 k.p.c w zw. art. 6 k.p.c. w zw. z art. 162 k.p.c. przez uznanie, że wniosek dowodowy zgłoszony przez pełnomocnika pozwanej na rozprawie w dniu 25 listopada 2014 roku o wezwanie na świadka L. P. nie został zgłoszony na okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy.

Z powyższych wywodów wynika, że w okresie za który Sąd Okręgowy zasądził od pozwanej na rzecz powódki wynagrodzenie na bezumowne korzystanie, tj. od 17 października 2009 r. do 17 października 2012 r. (...) sp. z o.o. był posiadaczem samoistnym nieruchomości położonej w W. przy ul. (...) jedynie od 28 września 2011r. (daty egzekucji wyroku posesoryjnego) do dnia 4 października 2011 r. (daty przeniesienia posiadania nieruchomości przez (...) sp. z o.o. na L. P.). Jeszcze raz bowiem należy przypomnieć, że osobą biernie legitymowaną w procesie o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z rzeczy jest posiadacz rzeczy. W doktrynie jednak wyraźnie podkreśla się, że w sytuacji w której rzecz w danym okresie znajdowała się w posiadaniu kilku osób, to właściciel może kierować roszczenie o wynagrodzenie do każdego z tych posiadaczy, żądając od każdego wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy za czas jego władania rzeczą (tak: M. Orlicki, w: M. Gutowski (red.), Kodeks cywilny. Tom I. Komentarz, Warszawa 2018, s. 1355). Nie może być jednocześnie wątpliwości, że w okresie tym pozwana jest zobowiązana do zapłaty na rzecz powódki wynagrodzenia za bezumowne korzystanie. Pozwana co prawda zarzucała naruszenie art. 7 k.c. w z w. z 234 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i nieuwzględnienie domniemania dobrej wiary po stronie pozwanej (powódki wzajemnej) co do posiadania nieruchomości położonej przy ulicy (...) w W., tym bardziej, że powódka nie wykazała istnienia złej wiary u pozwanej do czego była zobowiązany na podstawie art. 6 k.c. oraz art. 3 i art. 232 zd. 1 k.p.c., jak również art. 225 k.c. w zw. z art. 224 § 2 k.c., niemniej niezależnie od nietrafności powyższego zarzutu, nie może być żadnej wątpliwości, iż za okres od 28 września 2011 r. do dnia 4 października 2011 r. pozwana jest zobowiązana do zapłaty na rzecz powódki wynagrodzenia za bezumowne korzystanie. Pozwana wprost bowiem w apelacji twierdziła, że wiadomość, iż nie przysługuje jej wykonywane prawo powzięła w momencie przystąpienia do sprawy prowadzonej przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Pragi-Południe, sygn. akt II C 253/06, z dniem 22 czerwca 2011 roku, tj. doręczenia jej pozwu o wydanie nieruchomości. Strona powodowa była więc uprawniona do dochodzenia zapłaty wynagrodzenia za okres od 28 września 2011 r. do dnia 4 października 2011 r. już na podstawie art. 224 § 2 k.c., a więc nawet niezależnie do tego czy strona pozwana przed doręczeniem jej pozwu windykacyjnego była w złej wierze.

Wysokość wynagrodzenia za powyższy okres należało ustalić na podstawie przeprowadzonego w sprawie dowodu z opinii biegłego sądowego, który nie był zresztą w toku postępowania apelacyjnego kwestionowany przez stronę pozwaną. Trafnie Sąd Okręgowy uznał, że wartość wynagrodzenia za bezumowne korzystanie należało oszacować z uwzględnieniem pustostanów, to znaczy przy założeniu sytuacji wolnorynkowej, czyli uwzględniającej okresy niewynajęte, które przyjęto w wysokości 10%, a także z uwzględnieniem braku dostępu do drogi publicznej, bo formalnie dostępu takiego nie było (sporządzono prowizoryczne utwardzenie). Żadna ze stron nie kwestionowała na etapie postępowania apelacyjnego stanowiska Sądu Okręgowego. Zgodnie z wyliczeniami biegłego sądowego, przy powyższych założeniach, miesięczne wynagrodzenie za korzystanie z nieruchomości powódki w miesiącu wrzesień – październik 2011 r. wynosiło 23008 zł. W tym miejscu należy jednak przypomnieć, że strona powodowa w pozwie, w okresie wrzesień – październik 2011 r. określiła to wynagrodzenie na kwotę 9779,994 zł (k. 108), a więc niższą niż wyliczoną przez biegłego sądowego. Z tego też względu ostatecznie ustalając wynagrodzenie za bezumowne korzystanie pozwanej z nieruchomości powódki za sześć dni od 28 września 2011 r. do 4 października 2011 r. należało uwzględnić miesięczną, a także dzienna stawkę tego wynagrodzenia, która była przyjęta do wyliczeń powódki i stanowiła podstawę określenia żądania pozwu. Okoliczności tej nie wziął pod uwagę Sąd Okręgowy i w rzeczywistości ma rację pozwana, że w ten sposób doszło do naruszenia art. 321 § 1 k.p.c., tzn. wyjścia Sądu Okręgowego ponad żądanie pozwu. Dzienne należne powódce wynagrodzenie za korzystanie z jej nieruchomości opiewało na kwotę 326 zł, a więc za sześć dni wynosiło 1956 zł i tylko w tej części roszczenie pozwu znajdowało podstawę w zgromadzonym materiale dowodowym, co musiało skutkować zmianą zaskarżonego wyroku w zakresie zasądzającym sumę przekraczającą powyższą kwotę.

Odnośnie zaś tej części apelacji, która odnosiła się do rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego co do powództwa wzajemnego należy wskazać, że była ona bezzasadna, aczkolwiek niektóre wywiedzione w tym zakresie zarzuty zasługiwały na uwzględnienie.

Analizując roszczenie powódki wzajemnej przede wszystkim należy zaznaczyć, że przeprowadzona przez Sąd Okręgowy analiza jest niezmiernie uboga i nie uwzględnia w pełni stanowiska strony (...) sp. z o.o. przytoczonego w uzasadnieniu pozwu wzajemnego. Sąd I instancji oddalając powództwo wzajemne wskazał, że roszczenie o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z rzeczy może przysługiwać jedynie właścicielowi wobec posiadacza, a ponieważ powódka wzajemna nie jest właścicielem nieruchomości, toteż roszczenie objęte żądaniem pozwu wzajemnego jej nie przysługuje. W tym miejscu należy wskazać, że w rzeczywistości w petitum pozwu powódka wzajemna wskazała, że dochodzi odszkodowania za bezumowne korzystanie od dnia 1 kwietnia 2009 roku do dnia 28 września 2011 roku z gruntu przy ulicy (...) w W., co mogłoby sugerować, iż podstawą żądania jest art. 224-225 k.c. Niemniej w uzasadnieniu pozwu wyraźnie wskazano, że nie jest ono wywodzone z prawa własności nieruchomości (które bezspornie (...) sp. z o.o. nie przysługiwało), ale z czynu niedozwolonego popełnionego przez pozwaną wzajemną. Wyraźnie podano, że podstawą prawną żądania jest art. 415 k.c. Mimo powyższego nie sposób podzielić wywiedzionego w apelacji zarzutu naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. przez niekompletność uzasadnienia przejawiającą się w jego ogólnikowości przy braku jego prawidłowej oceny prawnej, nie wykazaniu, na których konkretnie dowodach sąd oparł się wyrokując, a którym odmówił wiarygodności. Trzeba bowiem zaznaczyć, że zarzut naruszenia przepisów postępowania tylko wtedy jest skuteczny, jeżeli uchybienie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, co z reguły nie jest możliwe w przypadku błędów uzasadnienia wyroku, które sporządzane jest już po wydaniu orzeczenia, a więc jego wadliwe sporządzenie nie może mieć wpływu na treść orzeczenia. Jedynie w przypadku takich uchybień w sporządzeniu uzasadnienia wyroku, które uniemożliwiają sądowi wyższej instancji kontrolę, czy prawo materialne i procesowe zostały prawidłowo zastosowane, zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. może okazać się skuteczny. W takim jednak przypadku uchybienia muszą mieć charakter kwalifikowany, uniemożliwiający przeprowadzenie kontroli instancyjnej. Należy do nich zaliczyć braki w zakresie poczynionych ustaleń faktycznych i oceny prawnej tak znaczne, że sfera motywacyjna orzeczenia pozostaje nieujawniona bądź ujawniona w sposób uniemożliwiający poddanie jej ocenie instancyjnej (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 21 grudnia 2000 r. IV CKN 216/00, niepubl., z dnia 21 listopada 2001 r. I CKN 185/01, niepubl., z dnia 18 marca 2003 r. IV CKN 1862/00, niepubl., z dnia 7 lutego 2000, sygn. akt V CKN 606/00, niepubl. i z dnia 4 października 2012 r., I CSK 632/11, niepubl.). Taka sytuacja nie występuje w rozpoznawanej sprawie, gdyż uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego zawiera wszystkie niezbędne elementy konstrukcyjne przewidziane w art. 328 § 2 k.p.c.

Przystępując do analizy zarzutów wywiedzionych w apelacji, w zakresie w którym odnosiły się one do rozstrzygnięcia o powództwie wzajemnym, należy częściowo podzielić stanowisko pozwanej, że przy wydaniu zaskarżonego wyroku doszło do naruszenia przepisów prawa materialnego, tj. art. 415 k.c. w zw. z art, 416 k.c. w zw. z art. 361 k.c. w zw. z art. 342 k.c. i art. 342 k.c. poprzez jego niezastosowanie i w konsekwencji błędne przyjęcie, że pozwanej (powódce wzajemnej) (...) sp. z o. o. nie przysługuje od powódki (pozwanej wzajemnej) (...) sp. z o.o. roszczenie o odszkodowanie za bezumowne korzystanie z nieruchomości za okres od 1 kwietnia 2009 roku do 28 września 2011 roku. Trzeba bowiem przypomnieć, że powódka wzajemna wywodziła swoje roszczenie odszkodowawcze (deliktowe) z faktu samowolnego naruszenia przez pozwaną wzajemną jej posiadania. Powódka wzajemna twierdziła, że w związku z naruszeniem jej posiadania przez (...) sp. z o.o. poniosła szkodę w postaci nieuzyskania dochodu z najmu posiadanej nieruchomości. Powódka wzajemna wywodziła bowiem, że była bliska sfinalizowania umowy najmu nieruchomości z czynszem 25.000 zł miesięcznie. Niemniej z uwagi na pozbawienie jej posiadania do zawarcia tejże umowy nie doszło, a w konsekwencji nie uzyskała ona czynszu, co stanowi o poniesionej szkodzie. W tym miejscu należy zaznaczyć, że powódka wzajemna ma rację o tyle o ile samowolne naruszenie posiadania stanowi czyn niedozwolony i może rodzić odpowiedzialność odszkodowawczą z art. 415 k.c. w zw. z art. 416 k.c. Wniosek powyższy jednoznacznie wynika z art. 342 k.c., który stanowi, że nie wolno naruszać samowolnie posiadania, chociażby posiadacz był w złej wierze. Zakaz samowolnego naruszania spokojnego posiadania, czyli obowiązek adresowany erga omnes, stanowi jeden z podstawowych elementów ochrony posiadania obok roszczeń posesoryjnych. Przepis art. 342 k.c. ujmuje posiadanie jako tylko stan faktyczny, który korzysta jednak z ochrony prawnej, ujętej od strony obowiązku, czyli w sposób nietypowy dla metody cywilnoprawnej, wychodzącej zwykle od prawa podmiotowego. Dla omawianego zakazu istnienie po stronie posiadacza prawa podmiotowego własności albo innego tytułu prawnego do rzeczy nie ma jednak podstawowego znaczenia, ponieważ bezpośredniej ochronie podlega tutaj pewien stan faktyczny, a nie prawo podmiotowe (tak: T. Sokołowski, w: M. Gutowski (red.), Kodeks cywilny. Tom I. Komentarz, Warszawa 2018, s. 1706). W konsekwencji samowolne naruszenie posiadania jest sprzeczne z art. 342 k.c. i stanowi czyn niedozwolony, który z kolei może rodzić odpowiedzialność odszkodowawczą na podstawie przepisów o odpowiedzialności deliktowej. W tym zakresie zarzut sformułowany w apelacji był trafny.

Niemniej powódka wzajemna nie dostrzegła, że w niniejszej sprawie mamy dość specyficzną sytuację, a mianowicie taką w której roszczenie odszkodowawcze skierowane jest przez posiadacza samoistnego nie mającego tytułu prawnego wobec właściciela rzeczy, zaś podstawą jego jest fakt nieosiągnięcia przez posiadacza samoistnego dochodu w związku z pozbawieniem go przez właściciela posiadania. Kwestia analogicznych roszczeń była już wielokrotnie przedmiotem orzecznictwa Sądu Najwyższego i sądów powszechnych. Należy w tym kontekście przywołać trafny wyrok Sądu Najwyższego z 9 października 1970 r. III CRN 264/70, niepubl. w którym przyjęto, że w sprawie brak było podstaw do obciążenia powoda odpowiedzialnością odszkodowawczą na podstawie przepisów o czynach niedozwolonych, albowiem pozwani odbierając powodowi samowolnie nieruchomość, którą mu uprzednio sprzedali bez zachowania formy aktu notarialnego i którą mu w wykonaniu tej umowy uprzednio wydali, dopuścili się oczywiście czynu zabronionego przez prawo, nikt bowiem nie może sobie sam wymierzać sprawiedliwości, co gdy chodzi o przywrócenie posiadania, znajduje wyraz w zakazie zawartym w art. 342 k.c., w myśl którego nie wolno naruszać samowolnie posiadania. Postępowanie ich było więc samowolne. Postępowanie to było także zawinione, bo z samowoli pozwani doskonale zdawali sobie sprawę. Jednakże sam fakt popełnienia czynu samowolnego, a więc zabronionego, nawet jeżeli osobie, która tak postępuje, można przypisać winę, nie uzasadnia odpowiedzialności z mocy przepisów o czynach niedozwolonych. Do powstania bowiem takiego obowiązku odszkodowawczego konieczne jest ponadto wyrządzenie szkody, a o szkodzie, polegającej na utracie dochodów z rzeczy, nie można mówić w sytuacji, gdy samowolnie przywraca sobie posiadanie właściciel, odbierając swoją rzecz osobie, której ani prawo własności, ani jakiekolwiek inne prawo, uprawniające do korzystania z tej rzeczy, nie przysługuje. Analogiczne stanowisko wyraził również ostatnio Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z 25 września 2014 r. I ACa 553/14, niepubl. w którym uznano, że zakres szkody podlegającej naprawieniu w przypadku naruszenia posiadania, uzależniony jest od tego, czy sprawca naruszenia jest właścicielem danej rzeczy czy też osobą trzecią. W tym pierwszym przypadku nie można bowiem abstrahować od tego, że to właścicielowi przysługuje prawo do posiadania rzeczy i do czerpania z niej pożytków. Właściciel rzeczy, który pozbawia posiadania osobę, która faktycznie włada rzeczą bez tytułu prawnego, wprawdzie dopuszcza się czynu niedozwolonego, jednak w istocie w ten sposób przywraca stan zgodny z prawem. Podkreślić bowiem trzeba, że właściciel rzeczy może na podstawie art. 222 k.c. domagać się wydania rzeczy od każdej osoby, która rzeczą faktycznie włada, nie mając ku temu skutecznego względem niego uprawnienia do władania rzeczą. Należy wziąć pod uwagę, że z tytułu posiadania rzeczy pomiędzy właścicielem rzeczy a jej posiadaczem mogą powstać roszczenia majątkowe. Z jednej strony właścicielowi rzeczy przysługują w stosunku do takiego posiadacza roszczenia przewidziane w art. 224-225 k.c., które są zróżnicowane w zależności od dobrej lub złej wiary posiadacza i które mogą obejmować żądania zapłaty wynagrodzenia za korzystanie, odszkodowania za zużycie, pogorszenie lub utratę rzeczy, zwrotu pobranych pożytków lub ich wartości. Z drugiej strony także posiadacz rzeczy może dochodzić roszczeń przewidzianych w art. 226-227 k.c. oraz art. 231 k.c., dotyczących co do zasady nakładów poniesionych na rzecz. Biorąc pod uwagę powyższe uregulowania uzasadniony jest wniosek, że zakres roszczeń odszkodowawczych dochodzonych przez posiadacza rzeczy, którego władztwo zostało naruszone przez właściciela, ograniczone jest do tych wartości majątkowych, które mógłby uzyskać od właściciela na podstawie art. 226, 227 i 231 k.c., a których został pozbawiony w następstwie naruszenia posiadania. Poglądy wyrażone w obu powyższych orzeczeniach mają zastosowanie w niniejszej sprawie, w której również doszło do naruszenia posiadania niewłaściciela przez właściciela. W kontekście więc tych orzeczeń należy stwierdzić, że samowolne naruszenie posiadania miało charakter czynu niedozwolonego, ale nie doszło do wyrządzenia z tego tytułu posiadaczowi (powódce wzajemnej) szkody, której naprawienia domaga się w niniejszym postępowaniu. Zgodnie bowiem z art. 140 k.c. w granicach określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego właściciel może, z wyłączeniem innych osób, korzystać z rzeczy zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem swego prawa, w szczególności może pobierać pożytki i inne dochody z rzeczy. W tych samych granicach może rozporządzać rzeczą. Prawo więc do korzystania z rzeczy przysługuje pozwanej wzajemnej jako właścicielowi rzeczy. Ona również ma prawo do pobierania pożytków cywilnych i naturalnych. Prawa tego nie miała zaś powódka wzajemna, która co prawda była posiadaczem samoistnym nieruchomości, ale nie miała żadnego, a przede wszystkim skutecznego wobec pozwanej wzajemnej prawa korzystania z rzeczy. W wyniku więc naruszenia przez właściciela posiadania powódki wzajemnej nie doznała ona szkody w postaci utraty dochodu z możliwości wynajmu nieruchomości, do której nie miała prawa. Mówiąc inaczej należy wskazać, że niezależnie od wiary powódki wzajemnej przepisy art. 224 – 230 k.c. nie przyznają posiadaczowi nie będącemu właścicielem wobec właściciela roszczenia o zwrot nieuzyskanych pożytków cywilnych, a wobec tego utrata możliwości ich uzyskania nie stanowi wyrządzenia szkody posiadaczowi bez tytułu prawnego wobec właściciela. Niezależnie od powyższego w ocenie Sądu Apelacyjnego zasadne było stanowisko Sądu Okręgowego uznające, że powódka wzajemna była w całym okresie posiadaczem spornej nieruchomości w złej wierze. Bez znaczenia pozostaje tu wywiedziony w apelacji zarzut naruszenia art. 7 k.c. w z w. z 234 k.p.c. Rozwijając w tym zakresie rozważania Sądu Okręgowego należy wskazać, że posiadacz rzeczy jest w dobrej wierze, gdy trwa on w usprawiedliwionym okolicznościami przypadku, choć obiektywnie błędnym przeświadczeniu, że jest on właścicielem rzeczy lub że przysługuje mu skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą (w przypadku, o którym mowa w art. 230 k.c.). W uchwale z 27 sierpnia 2015 r., III CZP 46/15, niepubl. Sąd Najwyższy stwierdził, że "roszczenia właściciela przeciwko posiadaczowi rzeczy określone w art. 224–225 k.c. są instytucją prawa rzeczowego i przekonanie posiadacza o przysługiwaniu mu prawa do rzeczy musi obejmować przekonanie o przysługiwaniu mu konkretnego prawa rzeczowego. Tymczasem w niniejszej sprawie (...) sp. z o.o. od początku swojego posiadania była świadoma, że właścicielem nieruchomości jest powódka główna i ona też wpisana jest do księgi wieczystej jako właściciel. (...) sp. z o.o. na podstawie księgi wieczystej wiedziała, że to powódka główna jest właścicielem nieruchomości, a jednocześnie nie miała jakiegokolwiek tytułu prawnego wywodzonego od tego podmiotu do posiadania tejże nieruchomości, to okoliczność ta dowodzi, że była ona posiadaczem w złej wierze. Jednocześnie powódka wzajemna nie miała jakiegokolwiek tytułu prawnego do władania nieruchomością. Nawet bowiem gdyby odwołać się do umowy zwartej w dniu 14 grudnia 2005 r. pomiędzy powódką wzajemną, a L. P., to w żadnej mierze nie dotyczyła ona nieruchomości, ale znajdujących się na tejże nieruchomości nakładów. Powódka wzajemna nie mogła więc z tej umowy wywodzić twierdzeń o posiadaniu przez nią dobrej wiary. Treść tej umowy tym bardziej potwierdza, że była ona w złej wierze, albowiem powinna być świadoma, iż nie ma tytułu prawnego do nieruchomości.

Nieprzekonywujące jest również nawiązanie powódki wzajemnej do sporu istniejącego pomiędzy L. P., a (...) W.. W uzasadnieniu uchwały w sprawie wyrażania zgody przez Radę W. na wniesienie spornej nieruchomości do (...) sp. z o.o. na pokrycie podwyższonego kapitału zakładowego bynajmniej nie potwierdzono jakichkolwiek praw L. P. do nieruchomości. Wskazano tam jedynie, że toczy się wobec niego powództwo o wydanie tejże nieruchomości (k. 151). Już taka informacja powinna w ocenie Sądu Apelacyjnego zrodzić po stronie (...) sp. z o.o. uzasadnioną wątpliwość co do nie przysługiwania L. P. jakiegokolwiek prawa do nieruchomości. Wniosek ten jest szczególnie istotnym jeżeli zważyć, że umowie z dnia 14 grudnia 2005 r. zawartej pomiędzy (...) sp. z o.o., a L. P. wprost wskazano, że właścicielem nieruchomości o powierzchni 2634,40 m 2 jest (...) W., zaś L. P. jedynie negocjuje z Prezydentem W. prawo do dzierżawy wieczystej lub długoterminowej, terminowej, albo zakupu własności jako posiadacz samoistny (k. 35). Powyższe oznacza, że już w dniu 14 grudnia 2005 r. (...) sp. z o.o. nie tylko mogła się z łatwością dowiedzieć, że L. P. nie jest właścicielem nieruchomości, ale wręcz wiedziała, że właścicielem tym jest (...) W., a L. P. na ten dzień nie miał do nieruchomości jakiegokolwiek prawa. (...) sp. z o.o. wiedziała więc, że również ona do nieruchomości przy ul. (...) nie ma żadnych prawa, a więc już od dnia 14 grudnia 2005 r. była posiadaczem w złej wierze.

Niezależnie od powyższego powtórnie należy przypomnieć, że powódka nigdy nie zawarła z L. P. jakiejkolwiek umowy dotyczącej przeniesienia na nią prawa do spornej nieruchomości. Powódka wzajemna nie powołała takich dowodów, a nawet twierdzeń. Ostatecznie więc należy stwierdzić, że (...) sp. z o.o. nie miała jakiegokolwiek obiektywnie uzasadnionego prawa do choćby przypuszczania, że ma tytuł prawny do nieruchomości, którą władała. Okoliczność ta ma o tyle istotne znaczenie dla niniejszej sprawy, albowiem posiadacz samoistny w złej wierze, a nawet w dobrej wierze od chwili wytoczenia przeciwko niemu powództwa o wydanie jest zobowiązany zwrócić właścicielowi pożytki, których nie zużył, jak również uiścić wartość tych, które zużył (art. 224 § 2 k.c. w zw. z art. 225 k.c.). Powyższe oznacza, że nawet gdyby powódka wzajemna, w okresie w którym była pozbawiona posiadania, uzyskała jakiekolwiek pożytki, w tym pożytki cywilne z tytułu zawartej umowy najmu nieruchomości , to i tak byłaby zobowiązana do ich zwrotu na rzecz pozwanej wzajemnej – właściciela nieruchomości. Powyższe tym bardziej potwierdza, że w skutek naruszenia posiadania powódki wzajemnej nie doszło do wyrządzenia jej przez pozwaną wzajemną żadnej szkody, a na pewno tej opisanej w pozwie wzajemnym. Okoliczność ta dowodzi, że wyrok Sądu Okręgowego oddalający powództwo wzajemne był trafny, aczkolwiek argumentacja wymagała uzupełnienia. Nie można jednak podzielić wywiedzionego w apelacji zarzutu naruszenia naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, tj. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. i art. 231 k.p.c. poprzez wyprowadzenie z materiału dowodowego wniosków z niego niewynikających oraz dokonanie przez sąd ustaleń sprzecznych z treścią zebranego materiału dowodowego, skutkiem czego Sąd błędnie uznał, że pozwanej nie przysługiwało roszczenie o odszkodowanie za naruszenie posiadania przez powoda z nieruchomości za okres od 1 kwietnia 2009 roku do 28 września 2011 roku, podczas gdy pozwana (powódka wzajemna) była właścicielem posadowionych na gruncie budynków zgodnie z umową z dnia 14 grudnia 2005 roku oraz posiadaczem w dobrej wierze nieruchomości nadto pominięcie przez Sąd przy wyrokowaniu wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie, I Wydział Cywilny - sygnatura akt I C 306/09 z dnia 27 stycznia 2011 r. z uzasadnienia którego jednoznacznie wynika, że działanie powódki naruszające posiadanie pozwanej (powódki wzajemnej) było bezprawne i na tej podstawie przywrócił jej posiadanie. Przede wszystkim bowiem kwestia przysługiwania powódce wzajemnej roszczenia objętego pozwem wzajemnym jest kwestią prawa materialnego, a nie procesowego. Poza tym, aczkolwiek na błędnych założeniach, Sąd Okręgowy ostatecznie jednak trafnie uznał, że powódce wzajemnej nie przysługuje wobec pozwanej wzajemnej roszczenie wywiedzione z art. 415 k.c. a dotyczące naprawienia szkody związanej z utratą pożytków w związku z pozbawieniem jej posiadania nieruchomości.

Ostatecznie na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zaskarżony wyrok należało zmienić w punkcie I, a więc rozstrzygającym o powództwie głównym poprzez oddalanie powództwa również co do kwoty 310.530 zł wraz z odsetkami w wysokości ustawowej od dnia 24 października 2013 r. do dnia zapłaty. Powyższe rzecz jasna wymuszało zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie IV poprzez ustalenie na podstawie art. 100 k.p.c., że to powód ponosi koszty procesu w sprawie z powództwa głównego, przy czym pozostawiono ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Trzeba jedynie nadmienić, że w wyniku dokonanej przez Sąd Apelacyjny zmiany zaskarżonego wyroku powódka wygrała proces z powództwa głównego tylko w nieznacznym zakresie, co czyniło zasadnym obciążanie właśnie jej pełnymi kosztami procesu w tym zakresie. Jednocześnie w pozostałym zakresie, z przywołanych względów, apelacja pozwanej - powódki wzajemnej była bezzasadna co na podstawie art. 385 k.p.c. uzasadniało jej oddalenie.

O kosztach procesu w postępowaniu apelacyjnym orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. poprzez zniesienie wzajemne poniesionych przez strony kosztów. Trzeba bowiem zaznaczyć, że w toku postępowania apelacyjnego strony realnie poniosły jedynie koszty zastępstwa procesowego, przy czym w identycznej wysokości. Zważywszy, że apelacja w zakresie w którym dotyczyła powództwa głównego prawie w całości była zasadna, zaś w zakresie w jakim dotyczyła powództwa wzajemnego była w całości bezzasadna, to celowym było zniesienie pomiędzy stronami tych kosztów. Należy jeszcze dodać, że koszty zastępstwa procesowego w zakresie powództwa głównego, jak i powództwa wzajemnego również były identyczne.

Niemniej należy przypomnieć, że pozwana – powódka wzajemna była zwolniona od opłaty od apelacji. W myśl natomiast art. 113 ust. 1 ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu. Ponieważ apelacja była zasadna co do powództwa głównego niemal w całości, toteż zważywszy na powyższy przepis, w kontekście art. 100 k.p.c. należało nakazać pobrać od powódki na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 15.527 zł należną tytułem opłaty sądowej od apelacji dotyczącej rozstrzygnięcia o powództwie głównym w zakresie w jakim zostało ono na mocy wyroku Sądu Apelacyjnego oddalone.

Z powyższych względów orzeczono jak w sentencji wyroku.

Tomasz Szczurowski Tomasz Wojciechowski Dorota Wybraniec