Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XI GC 2145/18

Sprawę rozpoznano w postępowaniu uproszczonym.

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 18 października 2018 r. (...) Spółka z ograniczona odpowiedzialnością w W. wniosła przeciwko Z. K. o zapłatę kwoty 4645,50 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 19 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. Powódka dochodzi od pozwanego kary umownej z tytułu niedotrzymania umówionego terminu realizacji projektu budowy oraz czynności administracyjnoprawnych. Opóźnienie w realizacji przedmiotu umowy wyniosło 163 dni, a powódka naliczyła z tego tytułu karę umowną w kwocie 0,50 % zł wynagrodzenia umownego netto.

Nakazem zapłaty z dnia 25 października 2018 r. Sąd orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

Pozwany wniósł sprzeciw od ww. nakazu zapłaty, zaskarżając go w całości, wnosząc o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. Pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczenia, zarzucił, iż to w związku z zaniechaniami powódki z dostarczeniem pozwanemu dokumentów i informacji doszło do przekroczenia terminu realizacji umowy, wobec czego pozwany nie ponosi winy, a roszczenie powódki za bezzasadne. Z ostrożności procesowej wniósł o zmniejszenie kary umownej, zważywszy że pozwany w całości wykonał przedmiot umowy.

W toku procesu strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W. ogłosiła na swojej platformie przetargowej ogłoszenie na wykonanie projektu budowlanego branży sanitarnej na budowę sieci gazowej wraz z przyłączem na prywatnej działce położonej w miejscowości G., w woj. (...), gm. K.. Termin wykonania prac określono w ramach przetargu do dnia 14 kwietnia 2015 r. W wyniku postępowania o zamówienie niepubliczne wygrał go Z. K.. Pozwany zaakceptował termin i przystąpił do realizacji przedmiotu umowy w dniu 10 listopada 2014 r.

Dnia 13 listopada 2014 r. pozwany zgłosił prace geodezyjne polegające na sporządzeniu mapy do celów projektowych.

Na etapie przetargu wskazano lokalizację szafki gazowej, ale po przystąpieniu do prac projektowych i skontaktowaniu się pozwanego z właścicielka nieruchomości, okazało się, że właścicielka nieruchomości nie zgadza się z tą lokalizacją. Pozwany uzgodnił inną lokalizację szafki gazowej zgodnie z życzeniem właścicielki działki i wystąpił do powódki o zmianę warunków umowy. W konsekwencji należało zmienić umowę przyłączeniową właścicielki nieruchomości z powódką. Pozwany nie dysponował jeszcze wtedy pełnomocnictwem od powódki. W rozmowie z właścicielką nieruchomości powoływał się na wygrany u powódki przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej.

Wiadomością e-mail z dnia 14 listopada 2014 r. pozwany zwrócił się do koordynatora powódki - L. M. z wnioskiem o wyrażenie zgody na zmianę lokalizacji szafki gazowej w stosunku do wydanych warunków technicznych z uwagi na zagospodarowanie działki.

Dowód:

- oferta k. 12v.-13;

- zgłoszenie prac k. 42v.;

- wiadomość e-mail z dnia 14 listopada 2014 r. k. 32-34;

- przesłuchanie pozwanego Z. K. k. 196-197.

Następnie powódka przesłała pozwanemu druk umowy o wykonanie dokumentacji projektowej, datowanej na 18 listopada 2014 r., którą pozwany podpisał i wysłał powódce. Przedmiotem umowy było wykonanie na zamówienie powódki dokumentacji projektowej oraz uzyskanie na rzecz powódki ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę lub dokonanie zgłoszenia, gdy uzyskanie decyzji o pozwoleniu nie było wymagane dla zadania: „Budowa gazociągu ś/ć z przyłączami w msc. G. ul. (...) (...) (§1).

Z tytułu wykonania umowy strony ustaliły wynagrodzenie na rzecz pozwanego w formie ryczałtu w wysokości 5700 zł (§ 2 ust. 1).

Ostateczny termin realizacji umowy strony ustaliły na dzień 15 kwietnia 2015 r., z zastrzeżeniem, iż pozwany zobowiązał się do dostarczenia powódce dokumentacji projektowej wraz z nieostateczną decyzją o pozwoleniu na budowę w terminie trzech dni od jej otrzymania lub po dokonaniu zgłoszenia, gdy nie jest wymagane uzyskanie decyzji o pozwoleniu na budowę w terminie trzech dni roboczych od dnia dokonania zgłoszenia. Wskazany termin mógł ulec przesunięciu o liczbę dni opóźnienia z przyczyn nieleżących po stronie pozwanego, w szczególności w wypadku nieuzyskania uzgodnień, pozwoleń i zezwoleń, w terminach ustawowych, przy dołożeniu ze strony pozwanego maksymalnych starań w celu ich uzyskania, poświadczonych stosownymi dokumentami. (§3 ust. 1 i 2).

W przypadku powstania uzasadnionej potrzeby zmiany terminu określonego w umowie, pozwany zobowiązany został do przedłożenia powódce projektu aneksu wraz z uzasadnieniem w terminie minimum 60 dni przed upływem terminu (§3 ust. 3).

Nadto pozwany został zobowiązany do niezwłocznego poinformowania powódki o możliwości zaistnienia opóźnienia w terminie realizacji umowy, nie później niż w terminie pięciu dni od powzięcia informacji bądź powstania okoliczności mogących mieć wpływ na opóźnienie w realizacji przedmiotu umowy. Pozwany został zobowiązany do składania pisemnych sprawozdań na początku każdego miesiąca o postępie i zaawansowaniu prac (§5 ust. 1 i 2).

Pozwany zobowiązany został do zapłaty powódce kar umownych, za każdy dzień opóźnienia od dnia 15 kwietnia 2015 r. w wysokości 0,50% wynagrodzenia umownego netto, bez względu na fakt wykonania przedmiotu umowy oraz fakt rozwiązania umowy, w tym odstąpienia od niej przez którąkolwiek ze stron; za odstąpienie od umowy przez pozwanego, za które ponosi on odpowiedzialność w wysokości 30 % wynagrodzenia umownego netto; za opóźnienie w usunięciu wad dokumentacji projektowej w wysokości 0,50% wynagrodzenia umownego netto za każdy dzień opóźnienia licząc od daty wskazanego przez powódkę terminu usunięcia wad; za nieusuwalne i nieistotne wady zmniejszające wartość lub użyteczność przedmiotu umowy, w wysokości 10% wynagrodzenia umownego netto; za odstąpienie od umowy przez powódkę z przyczyn, za które ponosi odpowiedzialność pozwany w wysokości 30% wynagrodzenia umownego netto (§9).

Dowód:

- umowa z dnia 18 listopada 2014 r. k. 10-11;

- załączniki k. 12;

- zeznania świadka A. J. k. 187v.-188;

- zeznania świadka B. W. k. 188-190;

- przesłuchanie pozwanego Z. K. k. 196-197.

Wiadomością e-mail z dnia 9 grudnia 2014 r. pozwany poinformował powódkę, iż niezajęcie przez powódkę stanowiska w odpowiedzi na wcześniejszego maila uniemożliwia kontynuowanie jakichkolwiek prac projektowych, wnosząc o pilne udzielenie informacji.

Pozwany otrzymał 11 grudnia 2014 r. wiadomość e-mail z poprawioną mapą. Dopiero wtedy pozwany mógł przystąpić do prac projektowych.

Przebieg prac był raportowany przez pozwanego co miesiąc od momentu podpisania umowy.

W międzyczasie pozwany otrzymał od powódki pełnomocnictwo, które było ważne do 14 kwietnia 2015 r.

Wiadomością e-mail z dnia 14 lutego 2015 r. pozwany w związku z długim czasem oczekiwania na mapę do celów projektowych oraz brakiem odpowiedzi na wniosek o uzgodnienie lokalizacji gazociągu przez (...) w K. zwrócił się do powódki z prośbą o przedłużenie terminu o kolejne 3 miesiące, licząc od 14 kwietnia 2015 r. oraz o aneksowanie umowy, przesyłając skan stosownego pisma. W piśmie z dnia 14 lutego 2015 r. pozwany wskazał na powstałe opóźnienia w (...) w K. oraz w wydaniu przez (...) w K. decyzji wyrażającej zgodę na lokalizację inwestycji. Spowodowane były tym, że organ wydał pozwanemu nieopieczętowany projekt, a opieczętowany pozostawił w aktach, podczas gdy powinno być na odwrót.

Pozwany w ślad za mailem z 14 lutego 2015 r. wniósł pisemnie o przedłużenie terminu realizacji umowy drogą pocztową.

Powódka nie udzieliła na nie żadnej odpowiedzi, nie zareagowała w żaden sposób.

Dowód:

- wiadomość e-mail z dnia 9 grudnia 2014 r. k. 35;

- wiadomość e-mail z dnia 11 grudnia 2014 r. k. 36;

- wiadomość e-mail z dnia 14 lutego 2015 r. k. 40;

- pismo z dnia 14 lutego 2015 r. k. 41;

- dowód nadania k. 41v.;

- zeznania świadka A. J. k. 187v.-188;

- przesłuchanie pozwanego Z. K. k. 196-197;

Pismem z dnia 16 marca 2015 r. (...) w K. przesłało pozwanemu odpis protokołu dotyczącego usytuowania projektowanej sieci uzbrojenia terenu w zakresie projektowanej sieci gazowej z przyłączem, wraz z przedłożoną dokumentacja z narady z dnia 11 marca 2015 r.

Dowód:

- pismo z dnia 16 marca 2015 r. k. 37.

Pozwany zakończył prace projektowe i pismem z dnia 26 marca 2015 r. zwrócił się do powódki o uzgodnienie projektu budowlanego, podpisanie oświadczenia o prawie dysponowania nieruchomością na cele budowlane oraz o podpisanie wniosku o pozwolenie na budowę. Składając wniosek do powódki, pozwany miał już zgromadzone wszelkie potrzebne dokumenty, m.in. uzgodnienie (...), uzgodnienia z zarządcą drogi, uzgodnienia z właścicielką nieruchomości, wypisy, wyrysy. Powódka otrzymała wszystkie dokumenty w oryginałach.

Pozwany nie mógł kontynuować prac, ani złożyć wniosku o pozwolenie na budowę, gdyż powódka nie wydała pozwanemu uzgodnionego projektu budowalnego, nowego pełnomocnictwa, jak również ciągu pełnomocnictw od osób, które udzieliły mu pełnomocnictwa oraz podpisanego oświadczenia o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane.

Pozwany mailowo i pisemnie monitował powódkę o aneksowanie umowy i wymagane dokumenty. Pozwany kontaktował się z pracowniami powódki również telefonicznie. Pozwany nie był w stanie dodzwonić się do koordynatora, więc kierował do niego maile, które mimo potwierdzenia odbioru pozostawały bez odpowiedzi. Pozwany nie jeździł w tym celu do koordynatora powódki w siedzibie w G., gdyż prowadzi działalność gospodarczą w G.. Pracownicy powodowej spółki przekazywali pisma pozwanego pomiędzy poszczególnymi działami powódki.

Dowód:

- pismo z dnia 26 marca 2015 r. k. 39;

- dowód nadania k. 39v.;

- zeznania świadka A. J. k. 187v.-188;

- zeznania świadka B. W. k. 188-190;

- przesłuchanie pozwanego Z. K. k. 196-197;

Wiadomością e-mail z dnia 24 kwietnia 2015 r. pozwany przesłał powódce harmonogram wykonania prac i otrzymania dokumentów z właściwych urzędów.

Dowód:

- wiadomość e-mail z dnia 24 kwietnia 2015 r. k. 42.

W trakcie realizacji umowy następowały zmiany koordynatora powódki prowadzącego sprawę z L. M. na E. G. (1), a następnie na A. J.. E. G. (1) nie rozpatrzyła wniosku pozwanego o aneksowanie umowy i przekazała go dalej A. J., która przejęła koordynację nad projektem w maju 2015 r.

Pismem z dnia 20 maja 2015 r. pozwany ponownie zwrócił się do powódki z prośbą o aneksowanie umowy w zakresie zmiany terminu realizacji do dnia 1 września 2015 r., wskazując na powstałe opóźnienia z winy organów administracyjnych.

Dowód:

- pismo z dnia 20 maja 2015 r. k. 43;

- dowód nadania k. 43v.;

- zeznania świadka A. J. k. 187v.-188;

- zeznania świadka B. W. k. 188-190;

- przesłuchanie pozwanego Z. K. k. 196-197.

Pismem z dnia 17 czerwca 2015 r. pozwany ponownie zwrócił się do powódki z prośbą o przedłużenie umowy o 3,5 miesiąca od dnia otrzymania wszystkich materiałów, o których mowa we wniosku z dnia 26 marca 2015 r. skierowanym do powódki, wskazując na ilość wymaganych dokumentów oraz powstałe opóźnienia w ich uzyskaniu.

Dowód:

- pismo z dnia 17 czerwca 2015 r. k. 44, 45;

- dowód nadania k. 44v.;

- przesłuchanie pozwanego Z. K. k. 196-197.

Wiadomością e-mail z dnia 6 lipca 2015 r. pozwany poinformował powódkę o zawieszeniu prac projektowych z winy powódki od marca 2015 r. w związku z nieuzgodnieniem projektu budowlanego, niepodpisaniem oświadczenia o prawie do dysponowania nieruchomością oraz niepodpisaniem wniosku o pozwolenie na budowę.

Dowód:

- wiadomość e-mail z dnia 6 lipca 2015 r. k. 47;

- przesłuchanie pozwanego Z. K. k. 196-197.

Wiadomością e-mail z dnia 10 sierpnia 2015 r. pozwany w nawiązaniu do rozmowy telefonicznej potwierdził, że pismo datowane na dzień 8 maja 2015 r. odebrał dopiero wraz z dokumentacją w dniu 13 lipca 2015 r., przy czym przez 2 miesiące powódka nie poinformowała pozwanego o nieuzgodnieniu projektu.

Dowód:

- wiadomość e-mail z dnia 10 sierpnia 2015 r. k. 49;

Dnia 3 września 2015 r. powódka sporządziła aneks przedłużający termin wykonania umowy o 152 dni, to jest do dnia 14 września 2015 r. Powódka uwzględniła 4 z 6 wskazywanych przez pozwanego przyczyn uzasadniających przedłużenie terminu; wydłużyła termin do wykonania umowy, biorąc pod uwagę ustawowy termin wynoszący 30 dni na rozpatrzenie sprawy przez organy administracji. Aneks ten powódka fizycznie doręczyła pozwanemu do podpisania w dniu 14 września 2015 roku.

Dowód:

- aneks nr (...) z dnia 3 września 2015 r. k. 46;

- zeznania świadka A. J. k. 187v.-188;

- zeznania świadka B. W. k. 188-190;

- przesłuchanie pozwanego Z. K. k. 196-197.

Pismem z dnia 15 września 2015 r. pozwany odmówił podpisania aneksu z dnia 3 września 2015 r., kwestionując wyznaczony w nim termin, wskazując, iż nie uwzględniono w nim opóźnień wynikających z konieczności uzyskania zamiennych warunków technicznych od powódki w zakresie zmiany lokalizacji szafki gazowej oraz pozostałe opóźnienia administracyjne.

Dowód:

- pismo z dnia 15 września 2015 r. k. 15-16;

- przesłuchanie pozwanego Z. K. k. 196-197.

Dopiero w połowie października 2015 roku pozwany otrzymał od powódki uzgodnienie projektu budowalnego i oświadczenie z dnia 26 sierpnia 2015 roku o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowalne. Podpisanie oświadczenia o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowalne z datą 26 sierpnia 2015 roku wynikało z faktu, że wniosek pozwanego w tym przedmiocie przekazywany był pomiędzy poszczególnymi działami powodowej spółki. Pozwany w tym celu telefonicznie monitował powódkę o wypełnienie oświadczenia.

Dnia 16 października 2015 r. pozwany złożył wniosek do (...) w K. o pozwolenie na budowę oraz zgłoszenie robót budowlanych – budowy przyłącza. Pozwany złożył je wraz z dotychczasowym pełnomocnictwem, gdyż monity do powódki o nadesłanie aktualnego pełnomocnictwa były bezskuteczne.

Dowód:

- zeznania świadka A. J. k. 187v.-188;

- przesłuchanie pozwanego Z. K. k. 196-197.

Pismem z dnia 28 października 2015 r. powódka podtrzymała swoje dotychczasowe stanowisko, oświadczając o wyrażeniu zgody na podpisanie aneksu z terminem realizacji umowy do dnia 14 września 2015 r., wskazując, iż w przypadku odmowy podpisania aneksu, powódka naliczy karę umowną.

Dowód:

- pismo z dnia 28 października 2015 r. k. 14, 70.

Wiadomością e-mail z dnia 5 listopada 2015 r. pozwany poinformował powódkę o złożeniu wniosku o pozwolenie na budowę oraz na wykonanie przyłącza w (...) w K. w dniu 16 października 2015 r.

Dowód:

- wiadomość e-mail z dnia 5 listopada 2015 r. k. 50;

- przesłuchanie pozwanego Z. K. k. 196-197;

Organ wezwał pozwanego do uzupełnienia braków wniosku o pozwolenie na budowę m.in. o aktualne pełnomocnictwo pozwanego.

Wiadomością e-mail z dnia 12 listopada 2015 r. pozwany poinformował powódkę o odebraniu wezwania do uzupełnieniu braków wniosku o pozwolenie na budowę, wskazując rodzaj braków oraz proponując powódce przesłanie brakujących materiałów bezpośrednio do (...) (...), informując jednocześnie pozwanego o dacie ich wysłania.

Dowód:

- wiadomość e-mail z dnia 12 listopada 2015 r. k. 51;

- przesłuchanie Z. K. k. 196-197.

Dnia 19 listopada 2015 r. pozwany otrzymał wezwanie w przedmiocie uzupełnienia braków zgłoszenia robót budowalnych o aktualne pełnomocnictwo i opłaty. Wiadomością e-mail z dnia 19 listopada 2015 r. pozwany zwrócił się do powódki o nadesłanie wymaganych pełnomocnictw celem procedowania pozwolenia na budowę lub zgłoszenia na budowę przyłącza gazowego.

Pełnomocnictwo od powódki wpłynęło do pozwanego dopiero 23 listopada 2015 r. Powódka nie wysłała pełnomocnictwa bezpośrednio organowi. Pozwany uzupełnił w terminie braki zgłoszenia, natomiast w związku z upływem terminu do uzupełnienia braków wniosku pozwany dnia 26 listopada 2015 r. złożył kolejny wniosek o pozwolenie na budowę.

Dowód:

- wiadomość e-mail z dnia 19 listopada 2015 r. k. 52;

- przesłuchanie pozwanego Z. K. k. 196-197.

Dnia 18 grudnia 2015 r. w związku z telefonem od pracownika starostwa pozwany zwrócił się mailowo w tym samym dniu o dostarczenie pełnomocnictwa dla przedstawiciela powódki - pana O.. Wezwanie organu o uzupełnienie braków wniosku pozwany otrzymał 21 grudnia 2015 r.

Wiadomością e-mail z dnia 21 grudnia 2015 r. pozwany poinformował powódkę o odebraniu wezwania do uzupełnienia braków o pełnomocnictwa dla pana O., wskazując, iż niedostarczenie oryginału ww. pełnomocnictwa spowoduje pozostawienie wniosku bez rozpatrzenia. S. tego wezwania przekazał mailowo powódce.

Pełnomocnictwo dla pana O. doręczono pozwanemu 30 grudnia 2015 r. Powódka nie przesłała ww. pełnomocnictwa bezpośrednio organowi. Pozwany umówił się z inspektorem rozpatrującym wniosek o pozwolenie, że dostarczy pełnomocnictwo kurierem w dniu 31 grudnia 2015 r. , tak żeby trafiło ono na biurko inspektora rozpatrującego sprawę, co też miało miejsce.

Dnia 4 stycznia 2016 r. organ wszczął postępowanie w sprawie wniosku o pozwolenie na budowę.

Dnia 1 lutego 2016 r. pozwany odebrał pozwolenie na budowę.

Dowód:

- wiadomość e-mail z dnia 21 grudnia 2015 r. k. 53;

- zeznania świadka B. W. k. 188-190;

- przesłuchanie pozwanego Z. K. k. 196-197;

Pozwany oczekiwał na uprawomocnienie decyzji o pozwoleniu na budowę, co nastąpiło po upływie kolejnych 14 dni. Ostateczną decyzję przekazał powódce 24 lutego 2016 r., w którym to dniu sporządzono protokół przekazania dokumentacji projektowej powódce, wskazując w nim wykaz dokumentacji projektowej.

Pozwany otrzymał umówione wynagrodzenie w całości. Inwestycja została wykonana i oddana do użytku. Nie zgłaszano do niej zastrzeżeń.

Dowód:

- protokół z dnia 24 lutego 2016 r. k. 19;

- przesłuchanie pozwanego Z. K. k. 196-197.

Dnia 4 kwietnia 2016 r. powódka wystawiła na rzecz pozwanego notę księgową nr (...), obciążając pozwanego karą umową w wysokości 4645,50 zł tytułem 163 dni opóźnienia , z terminem płatności do dnia 18 kwietnia 2016 r.

Dowód:

- nota nr 1321670022 k. 17;

- zeznania świadka B. W. k. 188-190;

- przesłuchanie pozwanego Z. K. k. 196-197;

Pismem z dnia 24 maja 2016 r. powódka wezwała pozwanego do zapłaty kwoty 4645,50 zł w terminie 14 dni. Pozwany kwestionował naliczenie kary umownej.

Dowód:

- wezwanie do zapłaty z dnia 24 maja 2016 r. k. 18;

- przesłuchanie pozwanego Z. K. k. 196-197;

Ustalając stan faktyczny dotyczący przyczyn, sąd oparł się głównie na dowodach z dokumentów, których autentyczności strony nie kwestionowały, częściowo wyprowadzając jedynie odmienne wnioski. Sąd w całości dał wiarę przesłuchanemu w sprawie pozwanemu, w szczególności w zakresie przyczyn, z powodu których pozwany nie zakończył prac w terminie oraz, że przyczyny były od niego niezależne. Korespondowały one w pełni z dokumentacją zgromadzoną w sprawie, w tym wymianą korespondencji mailowej. Zeznania świadków uznano w zasadzie za wiarygodne, w zakresie, w jakim znajdowały odzwierciedlenie w dokumentach. Sąd nie bazował na zeznaniach świadka E. G. (2), która w ogóle nie miała wiedzy na temat przedmiotu niniejszego sporu. Zeznania pozostałych pracowników powódki potwierdziły , że następowały zmiany kadrowe, problemy z przepływem dokumentacji pomiędzy działami spółki.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się w całości bezzasadne.

Powódka swoje roszczenie wywodziła z tego, że naliczyła pozwanemu karę umowną za opóźnienie w oddaniu przedmiotu umowy – za 163 dni. Umowa stron zawiera postanowienie, że w razie opóźnienia pozwany zobowiązany został do zapłaty powódce kar umownych, za każdy dzień opóźnienia od dnia 15 kwietnia 2015 r. w wysokości 0,50% wynagrodzenia umownego netto, bez względu na fakt wykonania przedmiotu umowy oraz fakt rozwiązania umowy, w tym odstąpienia od niej przez którąkolwiek ze stron. Przedmiotem umowy było z kolei wykonanie na zamówienie powódki dokumentacji projektowej oraz uzyskanie na rzecz powódki ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę lub dokonanie zgłoszenia, gdy uzyskanie decyzji o pozwoleniu nie było wymagane. Bezsporne było, że pozwany nie wykonał tak określonego przedmiotu umowy w pierwotnie określonym przez strony terminie, tj. do dnia 15 kwietnia 2015 r. Niemniej jednak skorzystał z trybu przewidzianego § 3 ust. 3 umowy, iż w przypadku powstania uzasadnionej potrzeby zmiany terminu określonego w umowie, pozwany był zobowiązany do przedłożenia powódce projektu aneksu wraz z uzasadnieniem w terminie minimum 60 dni przed upływem terminu. Pozwany taki wniosek zgłosił powódce 14 lutego 2015 r., powołując się m.in. na konieczność uzupełnienia dokumentacji. Co istotne, przyczyną opóźnienia w przystąpieniu do prac projektowych przez pozwanego była zmiana lokalizacji szafki gazowej, zgodnie z dyspozycjami właścicielki nieruchomości i wymóg uzgodnienia powyższego z powódką. Co istotne, w międzyczasie następowały zmiany pracowników koordynujących postęp prac. Pisma pozwanego były przekazywane pomiędzy poszczególnymi działami spółki. Bywało, że nie spotykały się one z żadną reakcją powódki.

W świetle ustalonego stanu faktycznego Sąd uznał, że powódka w niniejszym procesie w żaden sposób nie wykazała, iżby była uprawniona do naliczenia pozwanemu kary umownej za okres 163 dni opóźnienia. Z kolei pozwany wywodził niezasadność kary z tego, iż opóźnienie nastąpiło z przyczyn od niego niezależnych. W świetle zgromadzonego materiału dowodowego można wywnioskować, że to opieszałość pracowników powódki stanowiła przyczynę w opóźnieniu realizacji przedmiotu umowy.

Zdaniem Sądu w umowie nie ma mowy o zwłoce (opóźnienie zawinione), lecz o opóźnieniu, jednak nie może budzić wątpliwości, że tylko opóźnienie zawinione może rodzić w niniejszej sprawie odpowiedzialność i obowiązek zapłaty kary umownej. Odpowiedzialność kontraktowa może mieć charakter obiektywny, to jest opierać się jedynie na fakcie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, ale też może być ukształtowana w ten sposób, że warunkiem jej powstania jest wystąpienie po stronie dłużnika okoliczności subiektywnej - winy. Kodeks cywilny przyjął w zasadzie drugie z tych rozwiązań. Wskazuje na to treść art. 472 k.c., z którego wynika, że z zastrzeżeniem odmiennych postanowień ustawy lub czynności prawnej dłużnik odpowiedzialny jest za niezachowanie należytej staranności. Stosownie zaś do art. 476 k.c. dłużnik dopuszcza się zwłoki, gdy nie spełnia świadczenia w terminie, a jeżeli termin nie jest oznaczony, gdy nie spełnia świadczenia niezwłocznie po wezwaniu przez wierzyciela. Nie dotyczy to wypadku, gdy opóźnienie w spełnieniu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Zarówno w piśmiennictwie, jak i judykaturze przyjmuje się, że zakres odpowiedzialności z tytułu kary umownej pokrywa się w pełni z zakresem ogólnej odpowiedzialności dłużnika za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania (art. 471 k.c.). Argumentuje się przy tym, że wynika to zarówno z celu kary umownej, jak i umiejscowieniu przepisów normujących karę umowną. Przepisy art. 472 i 476 k.c. mają charakter względnie obowiązujący, dopuszczają bowiem możliwość odmiennych postanowień w ustawie, jak i czynności prawnej. Odmienne postanowienia umowne mogą, stosownie do treści art. 472 k.c., modyfikować granice i zasadę odpowiedzialności dłużnika. Zgodnie bowiem z treścią art. 473 § 1 k.c., dłużnik może przez umowę przyjąć odpowiedzialność za niewykonanie zobowiązania z powodu oznaczonych okoliczności (niezawinionych). W piśmiennictwie podkreśla się jednak, że zamiar stron rozszerzenia odpowiedzialności za niewykonanie zobowiązania powinien wynikać z umowy w sposób niewątpliwy. Trudno bowiem przyjmować, że w każdym wypadku, gdy strony umawiają się o osiągnięcie określonego rezultatu, rozszerzają tym samym odpowiedzialność za szkody wynikłe z jego nieuzyskana poza granice winy. Nie można bowiem powoływać się tylko na potrzebę zapewnienia lepszej pozycji wierzycielowi, gdyż zgodnie z ogólną regułą prawo zobowiązań musi uwzględniać słuszne interesy obu stron stosunku obligacyjnego. Również Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały pełnego składu Izby Cywilnej z dnia 21 grudnia 1974 r., III CZP 31/74, OSNCP 1975, z. 9, poz. 128, zajął stanowisko, że rozszerzenie odpowiedzialności na podstawie art. 473 § 1 k.c. musi być w umowie wyraźnie przewidziane. Wprawdzie dotyczyło to interpretacji odpowiedzialności w świetle treści art. 471 k.c. w związku z art. 473 § 1 k.c. w odniesieniu do umowy agencyjnej, ale jak to podniesiono wyżej, przepis art. 476 k.c. ma zastosowanie również do odpowiedzialności z tytułu kary umownej, a zatem należy przyjąć, że i rozszerzenie tej odpowiedzialności na podstawie art. 473 § 1 k.c. musi być wyraźnie przewidziane w postanowieniach umownych dotyczących kary.

Ponieważ umowa stron nie wspomina wyraźnie o takim rozszerzeniu odpowiedzialności, w szczególności nie wskazuje, za jakie okoliczności, niezależne od winy pozwanego, będzie on odpowiadał, należy przyjąć, że kara umowna została zastrzeżona na zasadach ogólnych, a więc brak winy po stronie pozwanego zwalnia go z odpowiedzialności za naruszenie terminu zakończenia prac.

Wskazać należy, że zastrzeżenie kary umownej ułatwia wierzycielowi realizację jego uprawnień z tytułu niewykonania lub nienależytego zobowiązania (roszczeń odszkodowawczych), ponieważ może on dochodzić jej zapłaty bez względu na wysokość poniesionej szkody. Postanowienie art. 483 § 1 k.c., iż "naprawienie szkody" może nastąpić przez zapłatę określonej sumy, oznacza jedynie tyle, że zastrzeżona kara umowna ma zrekompensować wszelkie niedogodności, jakie dotykają wierzyciela, a ich przyczyną jest niewykonanie lub nienależyte wykonanie świadczenia głównego. Sąd w pełni podziela stanowisko Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2006 r. sygn. akt I CK 247/05, LEX nr 346091, który wskazał, że kara umowna jest rodzajem odszkodowania za nienależyte wykonanie umownego zobowiązania niepieniężnego i jeżeli strony nie postanowiły inaczej, zastępuje to odszkodowanie. Należy się wierzycielowi, nawet jeśli nie poniósł żadnej szkody.

Kara umowna, wbrew swojej nazwie, nie stanowi kary sensu stricto, jest bowiem zastrzeżoną przez strony umowy sankcją cywilnoprawną, ustalaną na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania. Zastrzeżenie kary umownej zależy wyłącznie od woli stron umowy. Strony mogą zatem zastrzec karę umowną, ale nie muszą tego czynić. Jeżeli zastrzegają w umowie tę karę, wówczas uczynienie zadość temu zobowiązaniu następuje najczęściej poprzez zapłatę określonej sumy pieniędzy. Na ogół wysokość kary umownej określa się procentowo w odniesieniu do wartości świadczenia lub świadczenia zaległego bądź też według konkretnej stawki pomnożonej przez dni opóźnienia. Można uznać, iż kara umowna jest swoistym odszkodowaniem, a to dlatego, iż zgodnie z art. 483 k.c. ma ona na celu „naprawienie szkody”. Kara umowna pełni ponadto rolę stymulacyjną i represyjną. Klauzula umowna, zobowiązująca jedną ze stron do zapłaty określonej kwoty, w przypadku zaistnienia określonych okoliczności, zdejmuje z wierzyciela obowiązek udowodnienia rozmiarów faktycznej szkody. Stanowi to dodatkowy czynnik mobilizujący dłużnika do wykonania zobowiązania.

Odpowiedzialność z tytułu kary umownej jest odpowiedzialnością kontraktową, czyli odpowiedzialnością za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania wynikającego z umowy (kontraktu). Dlatego dłużnik zobowiązany do zapłaty kary umownej może się bronić stwierdzeniem, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 1968 r., sygn. II CR 419/67).

Zgodnie z art. 473 § 1 k.c. dłużnik może przez umowę przyjąć odpowiedzialność za niewykonanie lub za nienależyte wykonanie zobowiązania z powodu oznaczonych okoliczności, za które na mocy ustawy odpowiedzialności nie ponosi. Przepis ten reguluje dopuszczalność i możliwy zakres umownego uregulowania przez strony odpowiedzialności dłużnika, nie wprowadza jednak żadnego reżimu w jaki sposób okoliczności powinny być oznaczone. Niewątpliwie sporna problematyka nie jest traktowana jednolicie w orzecznictwie i nauce prawa. Jednakże w ocenie Sądu dominujący jest pogląd, że zaostrzenie odpowiedzialności dłużnika powinno być w umowie określone poprzez wskazanie okoliczności za jakie dłużnik odpowiada. Ustawa nie wprowadza żadnego reżimu, w jaki sposób okoliczności te powinny być oznaczone, dopuszczalne jest więc posłużenie się tylko granicznymi okolicznościami, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność, bez wskazywania wszystkich. Ustalenie treści oświadczeń stron następuje w drodze zwykłych reguł interpretacyjnych, przede wszystkim na podstawie dyrektyw wynikających z art 65 k.c. Ogólne zaś stwierdzenie, że dłużnik odpowiada „bez względu na przyczynę” nie jest wystarczające. Art. 473 § 1 k.c. nie zezwala na ogólne zaostrzenie odpowiedzialności (tak A. O. w Systemie Prawa Prywatnego – Prawo zobowiązań - część ogólna. Suplement do tomu 6, Wyd. 1 C.H. B. z 2010r. – L., K. P. w komentarzu do art. 473 kc, Wyd. 6 C.H. B. z 2011r. – L., (...). O. w komentarzu do art. 473 kc Wyd. 6 C.H. B. z 2013r. – L., a także cytowane w tych komentarzach stanowiska T. W., Z. G., M. P., K. Z.).

Wprawdzie Sąd Najwyższy w wyroku o sygn. II CSK 331/12 w zdaniu ostatnim tezy wypowiada się, że: „ kara umowna natomiast może być zastrzeżona w kontrakcie zarówno za zwłokę jak i tzw. opóźnienie proste, polegające na niespełnieniu świadczenia w oznaczonym terminie, a w wypadku nieoznaczenia - po wezwaniu dłużnika przez wierzyciela do wykonania. W wypadku kary umownej za opóźnienie chroniony jest szczególny interes wierzyciela polegający na terminowym wykonaniu zobowiązania, istotny zwłaszcza w tzw. zobowiązaniach terminowych. Brak podstawy dla nakładania na strony obowiązku wskazywania w umowie, zastrzegającej karę umowną za opóźnienie, dodatkowych okoliczności (przyczyn) opóźnienia, które miałyby wystąpić po stronie dłużnika, zatem ich wprowadzenie zależy od woli stron.” Lecz należy rozwinąć tą tezę i uzupełnić o treść uzasadnienia tego wyroku, gdzie Sąd Najwyższy pisze: „Podkreślić jednak należy, że obowiązek zapłaty kary umownej za opóźnienie powstaje wówczas, gdy naruszenie zobowiązania powstało na skutek okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 9 listopada 1965 r., I CR 545/63, OSPiKA 1967, Nr 4, poz. 97, z dnia 2 czerwca 1970 r., II CR 167/70, OSNCP 1970, Nr 11, poz. 214, z dnia 27 stycznia 1972 r., I CR 458/71, OSNCP 1972, Nr 9, poz. 160, z dnia 13 czerwca 2003 r., III CKN 50/01, nie publ., z dnia 21 września 2007 r., V CSK 139/07, OSNC-ZD 2008, nr B, poz. 44, z dnia 26 stycznia 2011 r., II CSK 318/10, nie publ.). Kara umowna co do zasady wpisana jest w reżim odpowiedzialności odszkodowawczej zatem, stanowiąc ryczałtowe odszkodowanie za niewykonanie (niewłaściwe wykonanie) zobowiązania, nie powinna być oderwana od przesłanek odpowiedzialności kontraktowej. Dłużnik może się zwolnić od obowiązku jej zapłaty, wykazując, że niewykonanie zobowiązania było następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności.”

Wskazać też należy na inne orzeczenie, w którym Sąd Najwyższy stwierdził, że jeżeli strony chcą rozszerzyć odpowiedzialność dłużnika, to zgodnie z art. 473 § 1 k.c. muszą w umowie wskazać (oznaczyć, wymienić), za jakie inne - niż wynikające z ustawy - okoliczności dłużnik ma ponosić odpowiedzialność. Okoliczności te zatem muszą być w umowie wyraźnie określone (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27.09.2013r. sygn. akt I CSK 748/12).

Konieczność wskazania katalogu przyczyn opóźnienia dla skuteczności rozszerzenia odpowiedzialności dłużnika ma swoje głębokie uzasadnienie. Katalog takich okoliczności byłby w praktyce nieograniczony, na co nie pozwala po pierwsze treść art. 473 k.c. (w przepisie bowiem mowa o „oznaczonych okolicznościach”). Nadto należy pamiętać, że zasada swobody umów doznaje ograniczeń i nie każde rozszerzenie odpowiedzialności dłużnika mieściłoby się w tych granicach. Przykładowo nie mogłoby to być okoliczności obciążające wierzyciela. Kara umowna jest bowiem sankcją cywilnoprawną za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania przez dłużnika. Takie rozszerzenie byłoby więc sprzeczne z istotą (naturą) odpowiedzialności dłużnika za niewykonanie zobowiązania oraz z naturą kary umownej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27.09.2013 r. sygn. akt I CSK 748/12).

Sąd ma na uwadze, że dopuszczalnym jest zastrzeżenie o charakterze gwarancyjnym, nakładające obowiązek zapłaty kwoty pieniężnej w razie nienależytego wykonania zobowiązania wskutek okoliczności, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności, a do którego nie stosuje się przepisów o karze umownej. Powyższe w sprawie jednak nie miało miejsca. Z samej treści umowynie można wyprowadzić wniosku, że strony zgodnie ustanowiły odpowiedzialność gwarancyjną pozwanego za dochowanie terminu realizacji. Ani całokształt okoliczności faktycznych sprawy, ani zawnioskowany materiał dowodowy, w szczególności sama treść umowy, nie pozwala więc w żaden sposób na przyjęcie, że umowa reguluje odpowiedzialność gwarancyjną pozwanego za termin realizacji. W umowie zaś strony w ogóle nie wskazały w żaden sposób, żadnych okoliczności powodujących opóźnienie - czyli nieterminowe wykonanie umowy, za które zgodnie z ustawą takiej odpowiedzialności by nie ponosił, a za które dłużnik brał jednak umownie odpowiedzialność.

Należy ponownie zaznaczyć, że funkcją kary umownej jest głównie zabezpieczenie wykonania świadczenia głównego i dochodzenia odszkodowania za szkodę wynikłą z jego niewykonania lub wykonania nienależytego. W szczególności, w braku odmiennych postanowień umowy, kara umowna zastępuje odszkodowanie. Z tych względów kara umowna ma charakter świadczenia warunkowego i ubocznego, pozostając w ścisłym związku z świadczeniem głównym albowiem dłużnik może wykazać, że za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania odpowiedzialności nie ponosi i wówczas nie ma również obowiązku zapłaty kary umownej Obowiązek ten istnieje zaś tylko wtedy, gdy są podstawy odpowiedzialności dłużnika.

Mając na uwadze cały zebrany w sprawie materiał dowodowy oraz powyżej zaprezentowane argumenty Sąd doszedł do przekonania, że powódka nie wykazała, że pozwany winien odpowiadać za 163 dni opóźnienia. Ciężar dowodu w tym zakresie spoczywał na powódce (art. 6 k.c.). Z kolei pozwany w niniejszym procesie wykazał, że opóźnienie nastąpiło z przyczyn od niego niezależnych (art. 6 k.c.), w szczególności spowodowanych opieszałością powódki, co koresponduje z treścią samych zeznań przesłuchanych pracowników powodowej spółki. Zwraca uwagę, że powódka nie dokonała potrącenia naliczonej przez siebie kary umownej z wierzytelnością pozwanego z tytułu wynagrodzenia, które powódka wypłaciła pozwanemu w całości ( art. 498 k.c.).

Natomiast , co było w sprawie bezsporne, powódka notą księgową z dnia 4 kwietnia 2016 roku obciążyła pozwanego kwotą 4645,50 zł z tytułu kary umownej, wyznaczając mu termin zapłaty należności do dnia 18 kwietnia 2016 roku. Sam powód w pozwie określa termin wymagalności roszczenia na dzień 18 kwietnia 2016 roku. przy czym termin wymagalności roszczenia powódki nastąpił z upływem terminu zapłaty.

Sąd Najwyższy w wyroku z 30.06.2011 r. sygn.. III CSK 282/10 uznał, że zarówno wymagalność roszczeń wynikających z zobowiązań bezterminowych, jak i początek biegu przedawnienia tych roszczeń należy określać przy uwzględnieniu art. 455 k.c. W związku z tym można przyjąć, że roszczenie wynikające z zobowiązania bezterminowego, obejmującego zapłatę kary umownej, staje się wymagalne w dniu, w którym świadczenie powinno być spełnione, gdyby wierzyciel wezwał dłużnika do wykonania zobowiązania w najwcześniej możliwym terminie (art. 120 § 1 zd. 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c.). Mając na uwadze powyższe stanowisko Sądu Najwyższego jak i poglądy judykatury i doktryny należało uznać, że przesłanką wymagalności roszczenia pozwanej z tytułu kar umownych było uprzednie wezwanie pozwanego o ich zapłatę.

Oceniając charakter umowy łączącej strony, należy przyjąć, że stanowiła ona umowę o dzieło (art. 627 k.c.), gdyż przyjmujący zamówienie (pozwany) zobowiązany był do wykonania oznaczonego dzieła, którego rezultatem miało wykonanie na zamówienie powódki dokumentacji projektowej oraz uzyskanie na rzecz powódki ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę lub dokonanie zgłoszenia, gdy uzyskanie decyzji o pozwoleniu nie było wymagane dla zadania. Zgodnie z art. 646 k.c. roszczenia wynikające z umowy o dzieło przedawniają się z upływem lat dwóch od dnia oddania dzieła, a jeżeli dzieło nie zostało oddane - od dnia, w którym zgodnie z treścią umowy miało być oddane. W ocenie sądu dochodzona pozwem kara umowna ewidentnie stanowi roszczenie wynikające z zawartej z pozwanym umowy o dzieło.

Sąd ustalił, że przedmiot umowy – wykonanie dokumentacji projektowej, uzyskanie ostatecznego pozwolenia na budowę został wykonane przez pozwanego i dostarczony powódce 24 lutego 2016 roku, którą to datę w ocenie Sądu należy przyjąć jako datę, w której pozwany najpóźniej oddał przedmiot zamówienia.

W takiej sytuacji wniesienie powództwa 18 października 2018 r. w sposób oczywisty nastąpiło po upływie terminu przedawnienia. W dacie wniesienia powództwa dochodzona pozwem należność była już przedawniona, a zatem czynność ta nie spowodowała przerwania biegu przedawnienia (art. 123 § 1 pkt 1 k.c. ). W takiej sytuacji kolejny zarzut pozwanego okazał się trafny.

Na zasądzone od powódki na rzecz pozwanego koszty procesu, który jest stroną wygrywającą sprawę (art. 98 k.p.c.), złożyły się: opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 złotych oraz wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 900 zł w stawce minimalnej adekwatnej do wartości przedmiotu sporu, zgodnie z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, Dz.U. z 2015 poz. 1800 ze zm.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)