Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII C 2848/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 lutego 2020 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi VIII Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Anna Bielecka-Gąszcz

Protokolant: staż. Katarzyna Górniak

po rozpoznaniu w dniu 4 lutego 2020 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa D. F., K. F. i W. F.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda D. F. kwotę 3.160 zł (trzy tysiące sto sześćdziesiąt złotych) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 22 października 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki K. F. kwotę 608 zł (sześćset osiem złotych) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 22 października 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

3.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

4.  nie obciąża powodów obowiązkiem zwrotu kosztów procesu należnych stronie pozwanej;

5.  odstępuje od obciążenia stron obowiązkiem zapłaty na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sygn. akt VIII C 2848/15

UZASADNIENIE

W dniu 26 sierpnia 2015 roku powodowie D. F., K. F. i W. F., reprezentowani przez pełnomocnika będącego adwokatem, wytoczyli przeciwko pozwanemu (...) S.A. z siedzibą w W., powództwo o zapłatę: na rzecz D. F. kwoty 9.326 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 2.389 zł tytułem odszkodowania, na rzecz K. F. kwoty 6.552 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 1.466 zł tytułem odszkodowania, na rzecz W. F. kwoty 1.500 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 572 zł tytułem odszkodowania, wszystkie kwoty z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty, ponadto wnieśli o ustalenie, że pozwany ponosi odpowiedzialność za dalsze mogące powstać w przyszłości skutki wypadku oraz o zasądzenie od powoda na rzecz każdego z nich kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pełnomocnik wskazał, że w dniu 27 lipca 2014 roku doszło do zdarzenia drogowego, w wyniku którego powodowie doznali obrażeń ciała. Sprawca zdarzenia posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u pozwanego.

Na skutek wypadku D. F. stracił przytomność, został wyrzucony z pojazdu i przygnieciony przez niego. Zdarzenie skutkowało powstaniem u niego urazu głowy ze wstrząśnieniem mózgu, rany lewek okolicy skroniowej głowy, stłuczenia płuca prawego z odmą opłucnową prawostronną, złamania obojczyka prawego i stłuczenia brzucha. Powód był hospitalizowany do dnia 31 lipca 2014 roku, a do dnia 20 października 2014 roku kontynuował leczenie ortopedyczne i neurologiczne. W związku z doznanymi urazami D. F. nie był w stanie wykonywać niektórych czynności życia codziennego i wymagał pomocy osób trzecich. Łącznie powód korzystał z tej pomocy na przestrzeni 97 dni, przez łączny czas 241 godzin, co daje koszt 3.465 zł (stawka 11 zł za dni powszednie i 22 zł za weekendy). Ponadto powód musiał ponieść koszty związane z zakupem leków i opatrunków – 100 zł oraz dojazdów do placówek medycznych – 150 zł. W wyniku wypadku D. F. doznał licznych cierpień natury fizycznej i psychicznej, a procesowi leczenia towarzyszyły silne dolegliwości bólowe. Po zdarzeniu musiał zrezygnować na długi okres czasu z jakiejkolwiek aktywności fizycznej, co było dla niego bardzo odczuwalne.

Powódka K. F. na skutek wypadku doznała urazu wielonarządowego, w tym urazu głowy ze wstrząśnieniem mózgu, szyi, złamania lewego obojczyka, krwiaka podtorebkowego płata lewego wątroby, stłuczenia tylnych segmentów płuca lewego oraz segmentu 4 płuca prawego, rozerwania mięśnia skośnego zewnętrznego po prawej stronie, licznych otarć naskórka i krwiaków tkanki podskórnej. Powódka była hospitalizowana do dnia 8 sierpnia 2014 roku, bark i lewe ramię zostało zaopatrzone ortezą, natomiast złamanie obojczyka unieruchomiono opatrunkiem gipsowym, zalecono ponadto noszenie kołnierza S. przez okres 7 dni po wypisie ze szpitala. Powódka potrzebowała pomocy osób trzecich przy wykonywaniu czynności życia codziennego, która była świadczona przez 66 dni i łączny czas 197 godzin, co daje koszt 2.838 zł (stawki jw.). Z tytułu zakupu leków powódka poniosła wydatek w wysokości 100 zł, natomiast w związku z dojazdami do placówek medycznych w wysokości 80 zł, co daje wraz z kosztami opieki łączny koszt 2. zł. Wypadek odcisnął się na fizycznym i psychicznym zdrowiu powódki, musiała ona również zrezygnować z zajęć tanecznych.

Na skutek wypadku W. F. doznał urazu głowy ze wstrząśnieniem mózgu oraz licznych otarć i ogólnych potłuczeń, szczególnie biodra. Powód był hospitalizowany do dnia 29 lipca 2014 roku. W. F. korzystał z pomocy osób trzecich w wymiarze 36 dni przez łączny czas 39 godzin, co daje koszt 572 zł (stawki jw.). Wypadek stanowił dla powoda traumatyczne przeżycie. Po zdarzeniu miewał on koszmary senne, nie chciał wsiadać do pojazdu, obawiał się jazdy samochodem.

Powodowie zgłosili szkodę pozwanemu, który uznał swoją odpowiedzialność co do zasady, a w toku postępowania likwidacyjnego przyznał i wypłacił: na rzecz D. F. kwotę 17.000 zł, którą powód zaliczył na poczet zadośćuczynienia – 15.674 zł, kosztów opieki – 1.176 zł, kosztów leczenia – 150 zł; na rzecz K. F. kwotę 25.000 zł, którą powódka zaliczyła na poczet zadośćuczynienia – 23.448 zł, kosztów opieki – 1.372 zł, kosztów leczenia – 180 zł; na rzecz W. F. kwotę 3.500 zł tytułem zadośćuczynienia. W ocenie powodów wypłacone na ich rzecz świadczenie jest zaniżone. I tak, w przypadku D. F. adekwatnym zadośćuczynieniem jest kwota 25.000 zł, w przypadku K. F. jest kwota 30.000 zł, zaś w przypadku W. F. jest kwota 5.000 zł. Ponadto powodowie D. F. i K. F. mogą domagać się uzupełniającego odszkodowania w kwocie odpowiednio 2.389 zł i 1.466 zł. (pozew k. 2-7v.)

W odpowiedzi na pozew pozwany, reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwany nie kwestionując zaistnienia zdarzenia będącego podstawą jego odpowiedzialności, podważył zasadność i wysokość roszczenia dochodzonego przez powodów. W pierwszej kolejności podniósł, że poszkodowani na mocy ugody z dnia 2 stycznia 2015 roku zrzekli się wszelkich roszczeń istniejących na dzień podpisania ugody, jak również mogących powstać w przyszłości względem pozwanego. Niezależnie od powyższego wyjaśnił, że wypłacone powodom w toku postępowania likwidacyjnego kwoty wyczerpują w całości ich roszczenia tak w zakresie zadośćuczynienia, jak i odszkodowania. Ponadto wskazał, iż odsetki od ewentualnie należnych powodom świadczeń winny być zasądzone począwszy od dnia wyrokowania. (odpowiedź na pozew k. 53-57v.)

W toku dalszego procesu pełnomocnicy stron podtrzymali swoje stanowiska w sprawie, wypowiedzieli się również w zakresie wydanych przez biegłych opinii. (protokół rozprawy k. 83-83v., k. 262-266, k. 268-268v., pismo procesowe k. 111, k. 133, k. 169, k. 191, k. 217-218, k. 238-245)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 27 lipca 2014 roku w miejscowości Z. doszło do zdarzenia drogowego, w wyniku którego obrażeń ciała doznali nieletni wówczas powodowie D. F., K. F. i W. F..

(okoliczności bezsporne)

Z miejsca zdarzenia powód D. F. został przewieziony karetką pogotowia ratunkowego do Szpitala im. (...) w Ł., gdzie po wykonaniu badania TK i RTG stwierdzono u niego uraz wielomiejscowy, wstrząśnienie mózgu, stłuczenie prawego płuca, niewielką odmę opłucnową prawostronną, stłuczenie brzucha i złamanie prawego obojczyka. Powód został przyjęty na oddział chirurgii ogólnej, gdzie przebywał do dnia 31 lipca 2014 roku. Powód był konsultowany specjalistycznie, wdrożono leczenie zachowawcze. Złamanie nastawiono sposobem zamkniętym i założono ósemkowy opatrunek gipsowy. Po opuszczeniu szpitala powód kontynuował leczenie w poradni ortopedycznej. W dniu 8 września 2014 roku powodowi zdjęto gips, kontrola RTG wykazała pierwotny zrost kostny. Powodowi zalecono wykonywanie ćwiczeń usprawniających bez potrzeby wdrożenia zabiegów rehabilitacyjnych. W dniu 20 października 2014 roku leczenie ortopedyczne zostało zakończone.

Przez pierwsze dni po wypadku powód odczuwał znaczne dolegliwości bólowe i przyjmował leki przeciwbólowe. We wrześniu 2014 roku D. F. rozpoczął zajęcia szkolne, z tym ograniczeniem, że przez pierwszy semestr nie uczęszczał na zajęcia WF.

Po wypadku powódka K. F. została przetransportowana do szpitala (...) w Ł.. W wyniku przeprowadzonych badań USG i RTG stwierdzono u niej uraz wielonarządowy, wstrząśnienie mózgu, krwiak podtorebkowy lewego płata wątroby, stłuczenie tylnych segmentów lewego płuca i segmentu 4 prawego płuca, rozerwanie mięśnia skośnego zewnętrznego prawego, złamania lewego obojczyka, krwiaki w tkance podskórnej i otarcia naskórka. Wdrożono leczenie zachowawcze, złamanie nastawiono sposobem zamkniętym i po początkowym unieruchomieniu w C. założono ósemkowy opatrunek gipsowy. Szyję unieruchomiono w miękkim kołnierzu ortopedycznym typu S.. W dniu 8 sierpnia 2014 roku powódka opuściła szpital i kontynuowała leczenie w poradni chirurgicznej. W czasie wizyty w poradni w dniu 20 sierpnia 2014 roku powódka nie zgłaszała dolegliwości bólowych. W dniu 3 września 2014 roku poszkodowanej zdjęto opatrunek gipsowy, kontrola RTG wykazała początkowy zrost kostny.

Po opuszczeniu szpitala powódka nie odczuwała żadnych dolegliwości bólowych. We wrześniu 2014 roku K. F. rozpoczęła zajęcia szkolne, ale w ciągu pierwszego semestru bez lekcji WF.

Powód W. F. z miejsca zdarzenia został przewieziony do szpitala (...) w Ł.. Wykonane badania wykazały potłuczenia ogólne i wstrząśnienie mózgu. Powód został poddany obserwacji i po przeprowadzeniu badań diagnostycznych, w dniu 29 lipca 2014 roku, wypisany do domu. Po opuszczeniu szpitala powód nie kontynuował leczenia w poradniach specjalistycznych. (kserokopia dokumentacji medycznej k. 8-24)

Z neurologicznego punktu widzenia na skutek przedmiotowego wypadku powód D. F. doznał urazu uogólnionego, w tym głowy z utratą przytomności oraz złamaniem obojczyka. Doznane urazy nie skutkowały trwałym uszczerbkiem na zdrowiu powoda. Występujące u powoda dolegliwości bólowe i zawroty głowy szybko ustąpiły i nie wymagały dodatkowego leczenia neurologicznego. Równie krótkotrwałe i niewymagające leczenia były dolegliwości nerwicowe. Powód nie miał potrzeby stosowania leków neurologicznych. Z przyczyn neurologicznych nie wymagał pomocy osób trzecich. (pisemna opinia biegłego neurologa k. 146-151)

Z ortopedycznego punktu widzenia na skutek przedmiotowego wypadku powód D. F. doznał złamania prawego obojczyka, które skutkowało 6% trwałym uszczerbkiem na jego zdrowiu w rozumieniu pkt 100 załącznika. Powód odzyskał praktycznie pełen zakres ruchomości prawego ramienia, widoczne jest u niego typowe zniekształcenie w miejscu po wygojonym złamaniu oraz występują nieznaczne zaniki mięśni w prawej ręce. Powód wymagał pomocy osób trzecich w okresie około 2 miesięcy po zdarzeniu przez około 3 godziny dziennie. Początkowo pomoc ta była potrzebna przy wykonywaniu niektórych czynności higienicznych, ubieraniu się, następnie praktycznie we wszystkich czynnościach związanych z nieco większym wysiłkiem. Z uwagi na dolegliwości bólowe wskazane było przyjmowanie przez powoda leków przeciwbólowych, których koszt w okresie pierwszych dwóch tygodni mógł zamknąć się w kwocie 30 zł. Rokowania na przyszłość są dobre, powód z wyjątkiem nieznacznego braku zakresu biernych ruchów rotacyjnych odzyskał pełną sprawność prawego ramienia. (pisemna opinia biegłego ortopedy k. 180-181)

Z punktu widzenia chirurgii na skutek przedmiotowego wypadku powód D. F. doznał wstrząśnienia mózgu, stłuczenia płuca prawego, odmy opłucnowej prawostronnej, stłuczenia brzucha i złamania obojczyka prawego. Przedmiotowe urazy nie skutkowały trwałym uszczerbkiem na zdrowiu powoda, opisywane w badaniach obrazowych zmiany w obrębie klatki piersiowej i jamy brzusznej wycofały się nie pozostawiając odległych następstw. Zakres cierpień fizycznych związanych z wypadkiem był miernego stopnia. Poza lekami przyjmowanymi w związku ze złamaniem obojczyka powód nie wymagał innego leczenia farmakologicznego. (pisemna opinia biegłego chirurga k. 201-205)

Powód D. F. nie prezentuje objawowo reakcji spełniających kryteria Zespołu (...). W okresie po zdarzeniu powód mógł odczuwać dyskomfort emocjonalny wynikający z odczuwanego bólu, unieruchomienia, okresowej izolacji rówieśniczej. U powoda nie wystąpiły zaburzenia mające negatywny wpływ na jego życie osobiste, społeczne. Nie wymaga on leczenia terapeutycznego i psychiatrycznego. W sytuacjach kojarzonych ze zdarzeniem u powoda mogą pojawiać się symptomy niepokoju (reakcja sytuacyjna). Rokowania na przyszłość są dobre. (pisemna opinia biegłego psychologa k. 113-117)

Z neurologicznego punktu widzenia na skutek przedmiotowego wypadku powódka K. F. doznała urazu uogólnionego, w tym głowy z utratą przytomności oraz złamaniem obojczyka. Doznane urazy nie skutkowały trwałym uszczerbkiem na zdrowiu powódki. Występujące u powódki dolegliwości bólowe i zawroty głowy szybko ustąpiły i nie wymagały dodatkowego leczenia neurologicznego. Równie krótkotrwałe i niewymagające leczenia były dolegliwości nerwicowe. Powódka nie miała potrzeby stosowania leków neurologicznych. Z przyczyn neurologicznych nie wymagała pomocy osób trzecich. (pisemna opinia biegłego neurologa k. 152-157)

Z ortopedycznego punktu widzenia na skutek przedmiotowego wypadku powódka K. F. doznała złamania lewego obojczyka, naderwania prawego mięśnia skośnego zewnętrznego, ogólnych stłuczeń i otarć naskórka, które to urazy skutkowały łącznie 6% trwałym uszczerbkiem na jej zdrowiu w rozumieniu pkt 65 i 100 załącznika. Powódka odzyskała pełen zakres ruchomości prawego ramienia, widoczne są u niej wyłącznie typowe zniekształcenie w miejscu po wygojonym złamaniu. Powódka wymagała pomocy osób trzecich w okresie około 2 miesięcy po zdarzeniu przez około 3 godziny dziennie. Początkowo pomoc ta była potrzebna przy wykonywaniu niektórych czynności higienicznych, ubieraniu się, następnie praktycznie we wszystkich czynnościach związanych z nieco większym wysiłkiem. Rokowania na przyszłość są dobre, powódka z wyjątkiem nieznacznego braku zakresu biernych ruchów rotacyjnych odzyskała pełną sprawność prawego ramienia. (pisemna opinia biegłego ortopedy k. 177-179)

Z punktu widzenia chirurgii na skutek przedmiotowego wypadku powódka K. F. doznała urazu głowy z wstrząśnieniem mózgu, urazu odcinka szyjnego kręgosłupa, złamania obojczyka lewego, stłuczenia płuca lewego i prawego, krwiaka podtorebkowego wątroby, naderwania mięśnia skośnego zewnętrznego po stronie prawej i licznych otarć naskórka. Przedmiotowe urazy nie skutkowały trwałym uszczerbkiem na zdrowiu powódki. Zakres cierpień fizycznych związanych z wypadkiem był miernego stopnia. Po opuszczeniu szpitala powódka nie wymagała leczenia farmakologicznego. (pisemna opinia biegłego chirurga k. 206-210)

Na skutek przedmiotowego wypadku u powódki K. F. widoczne jest niewielkie zagłębienie linijne długości około 10 cm, pokryte niezmienioną skórą i niebolesne, będące następstwem blizny w obrębie uszkodzonego w czasie wypadku mięśnia skośnego zewnętrznego prawego. Zagłębienie to nie skutkuje trwałym uszczerbkiem na zdrowiu powódki. (pisemna opinia biegłego chirurga plastycznego k. 229)

Powódka K. F. na skutek wypadku doznała urazu psychicznego o znacznej sile traumatycznej. Uraz ten polegał głównie na nieprzewidywalności zdarzenia oraz lęku o własną osobę i był związany z uszkodzeniem ciała w sensie somatycznym. Dolegliwości bólowe, specyfika doznanych obrażeń utrwalały niekorzystne doznania. Cierpienia psychiczne powódki występowały do momentu odzyskania sprawności i powrotu do zajęć szkolnych. Obecnie powódka nie ujawnia aktywnych urazów emocjonalnych. Uraz powódki ma przemijający charakter, niemniej jednak w sytuacjach trudnych lub kojarzonych z sytuacją traumatyczną u powódki prawdopodobnie będzie występować nieco podwyższony stan napięcia emocjonalnego i zaburzenie poczucia bezpieczeństwa, co może sytuacyjnie i chwilowo rzutować na funkcjonowanie społeczne. Rokowania na przyszłość są dobre. (pisemna opinia biegłego psychologa k. 118-122)

Na skutek przedmiotowego wypadku u powoda W. F. wystąpiła reakcja psychiczna pod postacią reakcji na stres, przejawiająca się postawą lękową i wynikającą z tego zmianą zachowania. Zakres cierpień psychicznych powoda był duży przez pierwsze 4 tygodnie. Po powrocie do szkoły u powoda doszło szybko do stabilizacji stanu psychicznego. Obecnie jego stan psychiczny jest bardzo dobry. (pisemna opinia biegłego psychologa k. 99-101)

D. F. ma 22 lata. Po zdarzeniu przez około miesiąc czasu odczuwał dolegliwości bólowe klatki piersiowej i brzucha, do tej pory odczuwa ból obojczyka. Przez około 8 tygodni korzystał z pomocy członków rodziny przy wykonywaniu czynności życia codziennego. Nie miał problemów ze snem, ma jednak obawy w czasie jazdy samochodem, gdy zbliża się do niego inny uczestnik ruchu. W związku z doznanymi urazami powód przez okres 2-3 miesięcy nie mógł jeździć motorem i rowerem, przez dłuższy okres czasu był także wyłączony z pomocy w gospodarstwie prowadzonym przez rodziców. (dowód z przesłuchania powoda D. F. 00:21:45-00:31:42 elektronicznego protokołu rozprawy z dnia 18 grudnia 2019 roku)

K. F. ma 20 lat. Po wypadku odczuwała silne bóle w okolicach brzucha, bolała ją również głowa i obojczyk. Z pomocy członków rodziny powódka korzystała przez okres około 2 miesięcy od wypadku. Po zdarzeniu nie mogła kontynuować nauki tańca i ostatecznie zrezygnowała z tej formy aktywności. Powódka odczuwa dyskomfort ubierając bardziej dopasowane ubrania, widoczne jest bowiem duże wgłębienie na boku po przeciętym mięśniu. Ponadto zmaga się z lękami podczas jazdy samochodem. (dowód z przesłuchania powódki K. F. 00:32:48-00:43:06 elektronicznego protokołu rozprawy z dnia 18 grudnia 2019 roku)

W. F. ma 12 lat. W czasie zdarzenia jechał w foteliku, który zamortyzował uderzenie i uchronił go od poważniejszych obrażeń. Po wypadku małoletni powód zmagał się z lękiem przed jazdą samochodem, miewał koszmary senne, pojawiły się u niego problemy ze skupieniem, lekka nadpobudliwość. (zeznania przedstawiciela ustawowego małoletniego powoda 00:08:51-00:21:40 elektronicznego protokołu rozprawy z dnia 18 grudnia 2019 roku)

W chwili przedmiotowego zdarzenia, jego sprawca miał zawartą umowę obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody związane z ruchem pojazdów z pozwanym C. T..U. (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W.. (okoliczności bezsporne)

Powodowie zgłosili roszczenie pozwanemu pismem z dnia 6 października 2014 roku (data wpływu do ubezpieczyciela), wzywając do wypłaty: na rzecz D. F. zadośćuczynienia w kwocie 16.000 zł , odszkodowania w kwocie 200 zł, zwrotu kosztów opieki w kwocie 1.120 zł, na rzecz K. F. zadośćuczynienia w kwocie 24.000 zł, odszkodowania w kwocie 200 zł, zwrotu kosztów opieki w kwocie 3.300 zł, na rzecz W. F. zadośćuczynienia w kwocie 5.000 zł, odszkodowania w kwocie 100 zł.

Pismami z dnia 17 października 2014 roku pozwany poinformował o przyznaniu: na rzecz K. F. zadośćuczynienia w wysokości 5.000 zł, odszkodowania w kwocie 180 zł i zwrotu kosztów opieki w kwocie 1.372 zł oraz na rzecz W. F. zadośćuczynienia w wysokości 1.000 zł. Następnie, pismem z dnia 22 października 2014 roku pozwany poinformował o przyznaniu na rzecz D. F. kwot: 5.000 zł tytułem zadośćuczynienia, 150 zł tytułem odszkodowania, 1.176 zł tytułem zwrotu kosztów opieki.

W dniu 2 stycznia 2015 roku powodowie reprezentowani przez przedstawiciela ustawowego – matkę B. F. – zawarli z pozwanym ugody, na mocy których: na rzecz D. F. wypłacona została kwota 10.674 zł, na rzecz K. F. kwota 18.448 zł, na rzecz W. F. kwota 2.500 zł. Działający w imieniu powodów przedstawiciel ustawowy oświadczył, iż przyznane kwoty zaspokajają wszelkie roszczenia wynikające z tytułu powstałej szkody związanej z wypadkiem samochodowym z dnia 27 lipca 2014 roku, w tym dotyczące odszkodowania, zadośćuczynienia, renty i innych świadczeń, oraz, że zrzeka się on wszelkich dalszych roszczeń istniejących na dzień podpisania ugody i mogących powstać w przyszłości. Podpisując ugody B. F. nie posiadała zezwolenia sądu opiekuńczego na dokonanie czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu w postaci zrzeczenia się roszczeń z tytułu przedmiotowego wypadku komunikacyjnego. (polecenie wypłaty k. 25, k. 26, k. 27, k. 28, k. 29, k. 30; z akt szkody: zgłoszenie szkody, ugoda; okoliczności bezsporne)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił bądź jako bezsporny, bądź na podstawie powołanych wyżej dowodów, w tym dowodów z dokumentacji medycznej, przesłuchania powodów oraz opinii biegłych.

Oceniając pisemne opinie biegłych sądowych, Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania zawartych w ich treści wniosków, opinie te były bowiem rzetelne, jasne, logiczne oraz w sposób wyczerpujący objaśniające budzące wątpliwości kwestie. Wydając opinie biegli oparli się na zgromadzonym w aktach sprawy materiale dowodowym, w tym na dokumentacji medycznej powodów. Wydanie opinii poprzedzało przeprowadzenie badania powodów, którego wyniki biegli uwzględnili przy formułowaniu wniosków końcowych opinii. Opinie biegłych nie były kwestionowane przez strony procesu.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo było zasadne w niewielkiej części.

Rozważania w niniejszej sprawie rozpocząć należy od oceny zgłoszonego przez pozwanego zarzutu powagi rzeczy ugodzonej. Zarzut ten okazał się niezasadny. W sprawie nie budziło wątpliwości, że na mocy ugód z dnia 2 stycznia 2015 toku pozwany wypłacił na rzecz powodów dodatkowe należności, a działająca w imieniu małoletnich poszkodowanych B. F. oświadczyła, że świadczenia te wyczerpują wszelkie roszczenia powodów i zrzeka się ona dalszych roszczeń z tytułu wypadku komunikacyjnego z dnia 27 lipca 2014 roku. Niesporne było ponadto, iż składając podpis pod ugodami B. F. nie posiadała zezwolenia sądu opiekuńczego na dokonanie w imieniu powodów tej czynności. Ocenie podlegało zatem, czy czynności te mieściły się w ramach czynności zwykłego zarządu, do dokonania których zgoda sądu opiekuńczego nie jest wymagana. Zdaniem Sądu na powyższe pytanie należy odpowiedzieć w sposób przeczący. Zgodnie bowiem z ugruntowanym poglądem wyrażonym w judykaturze, czynności dyspozycyjne podejmowanie przez rodziców w imieniu małoletniego dziecka, takie jak zawarcie ugody, o ile nie mają charakteru wyłącznie przysparzającego, mogą zagrażać majątkowym interesom dziecka, w konsekwencji należą one do czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu, w rozumieniu art. 101 § 3 k.r.o. (por. m.in. wyrok SA w Warszawie z dnia 27 stycznia 2017 roku, VI ACa 2015/15, L.; wyrok SA w Gdańsku z dnia 20 maja 2015 roku, V ACa 26/15, L.; wyrok SA w Łodzi z dnia 24 września 2014 roku, I ACa 425/14, L.; postanowienie SN z dnia 5 lutego 1999 roku, III CKN 1202/98, L.). W świetle powyższych rozważań, czynność prawna B. F. w postaci zawarcia na rzecz swoich dzieci ugód dotknięta jest sankcją bezwzględnej nieważności (art. 58 § 1 k.c.), co czyni zarzut powagi rzeczy ugodzonej nieskutecznym.

W niniejszej sprawie znajdują zastosowanie zasady odpowiedzialności samoistnego posiadacza mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody statuowane w przepisie art. 436 § 1 k.c., oraz – w związku z objęciem odpowiedzialności posiadacza pojazdu – sprawcy zdarzenia obowiązkowym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej – przepisy ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, zwanej dalej ustawą.

W kwestii zakresu szkody i odszkodowania obowiązują reguły wyrażone w przepisach ogólnych księgi III Kodeksu cywilnego. Zastosowanie w przedmiotowej sprawie znajdują także przepisy Kodeksu cywilnego dotyczące ubezpieczeń majątkowych.

W myśl przepisu art. 822 § 1 k.c., przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Zaś zgodnie z art. 34 ust. 1 ustawy, z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Ubezpieczyciel odpowiada w granicach odpowiedzialności sprawcy szkody – odpowiada za normalne następstwa działania bądź zaniechania, z którego szkoda wynikła. Wysokość odszkodowania winna odpowiadać rzeczywistym, uzasadnionym kosztom usunięcia skutków wypadku, ograniczona jest jedynie kwotą określoną w umowie ubezpieczenia (art. 824 § 1 k.c., art. 36 ustawy).

Ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu (art. 35 ustawy).

Zakład ubezpieczeń w ramach odpowiedzialności gwarancyjnej wynikającej z umowy ubezpieczenia przejmuje obowiązki sprawcy wypadku.

Poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń (art. 19 ust. 1 ustawy, art. 822 § 4 k.c.).

W przedmiotowej sprawie zdarzeniem rodzącym odpowiedzialność odszkodowawczą strony pozwanej jest zdarzenie komunikacyjne z dnia 27 lipca 2014 roku, w konsekwencji, którego powodowie doznali obrażeń ciała. Z uwagi na fakt objęcia posiadacza pojazdu, którym kierował sprawca zdarzenia, ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych przez (...) Spółkę Akcyjną z siedzibą w W., to strona pozwana zobowiązana jest do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczony (art. 822 § 1 k.c.).

Pozwany ubezpieczyciel nie kwestionował swej legitymacji procesowej biernej, ani podstawy swej odpowiedzialności. Nie zgadzał się natomiast z wysokością dochodzonych kwot, twierdząc, że wypłacone powodom w toku postępowania likwidacyjnego sumy w pełni wyczerpują ich roszczenia z zakresu zadośćuczynienia i odszkodowania.

Stosownie do treści art. 444 § 1 k.p.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. Natomiast, jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty (§ 2 art. 444 k.c.).

Ponadto, w przypadku uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę (art. 445 k.c.).

Zgodnie z ugruntowanym w doktrynie i orzecznictwie poglądem, zadośćuczynienie stanowi sposób naprawienia szkody niemajątkowej na osobie, wyrażającej się krzywdą w postaci doznanych cierpień fizycznych i psychicznych. Inaczej niż przy odszkodowaniu, w przypadku zadośćuczynienia, ustawodawca nie wprowadza jasnych kryteriów ustalania jego wysokości. Wskazuje jedynie ogólnikowo, iż suma przyznana z tego tytułu winna być odpowiednia.

W judykaturze i piśmiennictwie podkreśla się, że zadośćuczynienie ma charakter kompensacyjny i jako takie musi mieć odczuwalną wartość ekonomiczną, jednocześnie nie może być nadmierne. Wskazuje się na potrzebę poszukiwania obiektywnych i sprawdzalnych kryteriów oceny jego wysokości, choć przy uwzględnieniu indywidualnej sytuacji stron (tak m.in. SN w wyroku z dnia 12 września 2002 roku, IV CKN 1266/00, LEX 80272). Do podstawowych kryteriów oceny w tym zakresie zalicza się stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, trwałość obrażeń, prognozy na przyszłość, wiek poszkodowanego, skutki w zakresie życia osobistego oraz zawodowego, konieczność wyrzeczenia się określonych czynności życiowych, korzystania z pomocy innych osób, czy wreszcie stopień przyczynienia się poszkodowanego i winy sprawcy szkody (tak m.in. SN w wyroku z dnia 4 czerwca 1968 roku, I PR 175/68, OSNCP 1968, nr 2, poz.37; w uchwale pełnego składu Izby Cywilnej z dnia 8 grudnia 1973 roku, III CZP 37/73, OSNCP 1974, nr 9, poz.145; w wyroku z dnia 12 września 2002 roku, IV CKN 1266/00, niepubl; w wyroku z dnia 19 sierpnia 1980 roku, IV CR 238/80, OSNCP 1981, nr 5, poz.81; w wyroku z dnia 30 stycznia 2004 roku, I CK 131/03, OSNC 2004 r, nr 4, poz.40). Przy ustalaniu zadośćuczynienia nie można więc mieć na uwadze wyłącznie procentowego uszczerbku na zdrowiu. Nie odzwierciedla on bowiem psychicznych konsekwencji doznanego urazu. Konieczne jest również uwzględnienia stosunków majątkowych społeczeństwa i poszkodowanego, tak, aby miało ono dla niego odczuwalną wartość. Zważyć przy tym należy, iż doznanej przez poszkodowanego krzywdy nigdy nie można wprost, według całkowicie obiektywnego i sprawdzalnego kryterium przeliczyć na wysokość zadośćuczynienia. Charakter szkody niemajątkowej decyduje, bowiem o jej niewymierności (por. wyrok SN z dnia 9 lutego 2000 roku, III CKN 582/98, niepubl.), zaś pojęcie „odpowiedniej sumy zadośćuczynienia” użyte w art. 445 § 1 k.c. ma charakter niedookreślony (por. wyrok SN z dnia 28 września 2001 roku, III CKN 427/00, LEX 52766). Dlatego też w orzecznictwie wskazuje się, że oceniając wysokość należnej sumy zadośćuczynienia Sąd korzysta z daleko idącej swobody (tak m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 lipca 2000 roku, II CKN 1119/98, LEX 50884).

Kryterium pozwalającym na pewną obiektywizację rozmiaru szkody doznanej przez powodów stanowi w niniejszej sprawie stopień trwałego uszczerbku na ich zdrowiu, który wynosi w przypadku D. F. i K. F. po 6%, a w przypadku najmłodszego z powodów wynosi 0%. Skoro jednak uszczerbek na zdrowiu jest tylko jednym z elementów istotnych dla oceny adekwatności zadośćuczynienia, jego wymiar powinien uwzględnić wszystkie zachodzące w przedmiotowej sprawie okoliczności. Jak wyjaśniono wyżej, zadośćuczynienie przysługuje bowiem za doznaną krzywdę ujmowaną jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości) i cierpienia psychiczne (negatywne odczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi, niemożnością wykonywania działalności zawodowej i wyłączeniem z życia codziennego). Sąd zobowiązany był zatem uwzględnić wszystkie zachodzące w przedmiotowej sprawie okoliczności, zwłaszcza takie jak nasilenie cierpień, trwałe następstwa, czy wiek powodów oraz ich wcześniejszy stan zdrowia. D. F. i K. F. przez okres około 2 miesięcy po wypadku musieli korzystać z pomocy osób trzecich, zmagali się również z obawą przed jazdą samochodem, który to stan trwa do dnia dzisiejszego oraz byli zmuszeni do ograniczenia dotychczasowych aktywności fizycznych. W przypadku K. F. zrezygnowała ona w ogóle z nauki tańca, co negatywnie odbiło się na jej samopoczuciu. Powódka odczuwa ponadto dyskomfort podczas noszenia bardziej dopasowanych ubrań, co ma związek z powstałym na boku jej ciała wgłębieniem. W. F. po wypadku zmagał się z kolei z koszmarami sennymi, lękiem przez jazdą samochodem, pojawiły się u niego problemy ze skupieniem, lekka nadpobudliwość. Wprawdzie powód ten nie doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu, to jednocześnie sama ta okoliczność nie oznacza, że wypadek nie odcisnął swojego piętna na jego zdrowiu fizycznym oraz psychicznym. Wskazania wymaga także, że każdy wypadek komunikacyjny jest niewątpliwie dużym przeżyciem, łączącym się z ogromnym stresem, co ma negatywny wpływ na psychikę poszkodowanego. Z opinii biegłego psychologa jednoznacznie wynika, że u każdego z poszkodowanych wystąpiła reakcja psychiczna wywołana przebytym zdarzeniem. W przypadku K. F. uraz psychiczny miał znaczną siłę traumatyczną i choć obecnie powódka nie ujawnia aktywnych urazów emocjonalnych, to w przyszłości w sytuacjach trudnych lub kojarzonych z wypadkiem może występował u niej podwyższony stan napięcia emocjonalnego i zaburzenia poczucia bezpieczeństwa. Z drugiej strony Sąd wziął pod uwagę, że w dacie wypadku powodowie były małoletni i szybko powrócili do pełnej sprawności, a samo zdarzenie nie skutkowało dużymi dolegliwościami bólowymi. Leczenie powodów zostało szybko i sprawnie zakończone, nie wymagali oni rehabilitacji, ani też leczenia specjalistycznego.

Jednocześnie, należy mieć na uwadze, iż zadośćuczynienie powinno być umiarkowane i utrzymane w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa.

Uwzględniając rodzaj i rozmiar doznanych przez powodów krzywd, w szczególności stwierdzony u powodów D. i K. F. poziom trwałego uszczerbku na zdrowiu, a w przypadku W. F. brak takiego uszczerbku, oraz charakter tych krzywd, jak też dyrektywę przyznawania umiarkowanego zadośćuczynienia, w ocenie Sądu, w przypadku powoda D. F. odpowiednim zadośćuczynieniem jest kwota 18.000 zł, w przypadku K. F. kwota 23.000 zł, zaś w przypadku W. F. kwota 3.500 zł. Wprawdzie D. F. i K. F. doznali uszczerbku na zdrowiu na tym samym poziomie, to jednak z uwagi na większe dolegliwości w sferze psychiki, a także trwałe ślady jakie wypadek pozostawił na ciele poszkodowanej, Sąd uznał, że krzywda powódki ma większy rozmiar od krzywdy jej starszego brata. A zatem, przy uwzględnieniu wypłaconych już przez ubezpieczyciela z tytułu zadośćuczynienia świadczeń, oraz treści żądania powodów, na rzecz D. F. do dopłaty pozostawała kwota 2.326 zł, z kolei roszczenia pozostałych powodów z w/w tytułu podlegały oddaleniu.

Zgodnie z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego koszty. Korzystanie z pomocy innej osoby i koszty z tym związane stanowią koszty w rozumieniu powoływanego przepisu. Z opinii biegłego sądowego z zakresu ortopedii wynika, że powodowie D. i K. F. wymagali opieki innych osób, na konieczność taką wskazywali ponadto sami powodowie. W przypadku W. F. nie zostało w sprawie wykazane (art. 6 k.c., art. 232 k.p.c.), aby wymagał on dodatkowej opieki osób trzecich po zdarzeniu.

Z punktu widzenia ortopedycznego, D. i K. F. wymagali pomocy innych osób w wykonywaniu czynności życia codziennego w wymiarze 3 godzin dziennie przez 2 miesiące po wypadku. Po tym czasie pomocy w czynnościach natury egzystencjalnej już nie wymagali.

Mając powyższe na uwadze należało zatem uznać, że pomoc osób trzecich była D. i K. F. konieczna w łącznym wymiarze po 180 godzin (60 dni x 3 godziny). Uwzględniając stawkę za jedną godzinę pomocy stosowaną przez MOPS w Ł., tj. 11 zł, powodowie mogli się domagać z omawianego tytułu odszkodowania w kwocie po 1.980 zł (180 godzin x 11 zł). Zaznaczenia wymaga przy tym, że wskazana stawka jest stosowana na rynku usług opiekuńczych od lipca 2013 roku i brak jest podstaw do twierdzenia, iż ma zawyżony charakter. W konsekwencji, jak również uwzględniając fakt wypłacenia przez ubezpieczyciela tytułem kosztów opieki kwoty 1.176 zł na rzecz D. F. oraz 1.372 zł na rzecz K. F., żądania w/w powodów były zasadne w zakresie odpowiednio kwoty 804 zł i 608 zł. W zakresie pozostałej części dochodzonych kwot, jak również żądania W. F., powództwo podlegało oddaleniu. Relewantnym jest przy tym zaznaczenie, iż dla uwzględnienia żądania poszkodowanego o zwrot kosztów opieki niezbędne jest jedynie ustalenie samej potrzeby otrzymania świadczenia medycznego, a nie rachunkowe wykazanie rzeczywistego poniesienia tych kosztów (por. m.in. wyrok SA w Warszawie z dnia 8 maja 2013 roku, I ACa 1385/12, LEX; wyrok SA w Łodzi z dnia 30 kwietnia 2013 roku, I ACa 30/13, LEX; wyrok SA w Szczecinie z dnia 27 września 2012 roku, I ACa 292/12, LEX; wyrok SN z dnia 8 lutego 2012 roku, V CSK 57/11, LEX). W tym miejscu przytoczenia wymaga również pogląd wyrażony przez Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 29 października 2013 roku (I ACa 573/13, LEX), w pełni akceptowany przez Sąd Rejonowy, zgodnie z którym, wykonywanie opieki przez osobę niewykwalifikowaną (np. członka rodziny) nie zmienia charakteru przyznanych na tą opiekę kwot oraz nie uchyla obowiązku zakładu ubezpieczeń wynikającego z zawartej umowy o odpowiedzialności cywilnej ze sprawcę wypadku (tak też SN w wyroku z dnia 4 marca 1969 roku, I PR 28/69, OSNC 1969/12/229).

Powód D. F. był ponadto uprawniony do dochodzenia zwrotu kosztów leczenia, które biegły ortopeda określił na kwotę 30 zł. Żądanie ponad tę kwotę, jako nieudowodnione, podlegało oddaleniu.

Sąd nie uwzględnił ponadto żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za skutki zdarzenia komunikacyjnego z dnia 27 lipca 2014 roku, z uwagi na brak interesu prawnego powodów w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości z analizowanego deliktu (por. uchwałę SN z dnia 24 lutego 2009 roku, III CZP 2/09, OSNC 2009/12/168). W niniejszej sprawie mają bowiem zastosowanie przepisy znowelizowanego art. 442 1 k.c. (art. 2 ustawy z dnia 16 lutego 2007 roku o zmianie ustawy Kodeks cywilny, Dz.U. 2007, Nr 80, poz. 538), na gruncie których można zasadnie twierdzić, że wyeliminowane zostało niebezpieczeństwo upływu terminu przedawnienia roszczenia o naprawienie szkody na osobie, wcześniej niż szkoda ta się ujawniła.

Mając powyższe na uwadze Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda D. F. kwotę 3.160 zł (2.326 zł uzupełniającego zadośćuczynienia, 30 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia oraz 804 zł tytułem zwrotu kosztów opieki) oraz na rzecz powódki K. F. kwotę 608 zł, obie kwoty z ustawowymi odsetkami od dnia 22 października 2015 roku (data doręczenia odpisu pozwu) do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałym zakresie.

Zasadą prawa cywilnego jest, że dłużnik popada w opóźnienie, jeżeli nie spełnia świadczenia w terminie, w którym stało się ono wymagalne. Termin wymagalności świadczeń przysługujących poszkodowanemu od zakładu ubezpieczeń z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów określa art. 14 ust. 1 ustawy, zgodnie z którym zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. W przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego (art. 14 ust. 2 ustawy). Niespełnienie świadczenia w terminie powoduje po stronie dłużnika konsekwencje przewidziane w art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie (§ 2 art. 481 k.c.) – od dnia 1 stycznia 2016 roku odsetki ustawowe za opóźnienie.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 102 k.p.c. odstępując od obciążenia powodów obowiązkiem zwrotu kosztów procesu należnych stronie pozwanej. W niniejszej sprawie powodowie D. i K. F. wygrali spór w niewielkim zakresie, z kolei W. F. przegrał sprawę w całości, a zatem w myśl ogólnej zasady wyrażonej w art. 98 k.p.c. winni w takim stopniu zwrócić pozwanemu poniesione przezeń koszty procesu stosownie do wyniku sprawy. Zgodnie jednak z treścią powołanego art. 102 k.p.c., w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Przytoczony przepis stanowi wyjątek od podstawowej zasady orzekania o kosztach procesu, unormowanej w art. 98 § 1 k.p.c., a zarazem wyklucza dokonywanie wykładni rozszerzającej. Sposób skorzystania z art. 102 k.p.c. jest przy tym suwerennym uprawnieniem sądu orzekającego i od oceny tegoż sądu należy przesądzenie, że taki szczególnie uzasadniony wypadek nastąpił w rozpoznawanej sprawie oraz usprawiedliwia odstąpienie od obowiązku ponoszenia kosztów procesu. W tym miejscu należy zaznaczyć, że przy ocenie przesłanek z art. 102 k.p.c. Sąd winien wziąć pod uwagę przede wszystkim fakty związane z samym przebiegiem procesu, w szczególności podstawę oddalenia żądania, szczególną zawiłość sprawy, bądź przekonanie powoda o słuszności żądania trudne do zweryfikowania a limine (por. wyrok SA w Katowicach z dnia 18 lipca 2013 roku, I ACa 447/13, LEX nr 1349918; postanowienie SN z dnia 7 grudnia 2011 roku, II CZ 105/11, LEX nr 1102858; wyrok SA w Łodzi z dnia 27 listopada 2013 roku, I ACa 725/13, LEX nr 1409197). Przenosząc powyższe na grunt rozpoznawanej sprawy Sąd uznał, iż powodowie występując z przedmiotowym żądaniem mogli działać w usprawiedliwionym subiektywnym przekonaniu o jego zasadności. Oczywiste jest przy tym, iż w przypadku żądania zapłaty zadośćuczynienia jego zasadność jest prima facie trudna do weryfikacji, a ocena czy i w jakiej wysokości wystąpił u poszkodowanego uszczerbek na zdrowiu wymaga sięgnięcia do wiadomości specjalnych w postaci opinii biegłego, który to dowód przeprowadzony w niniejszym postępowaniu ostatecznie pozwolił na zweryfikowanie zasadności roszczeń powodów. Mając powyższe na uwadze, jak również uwzględniając sytuację życiową, rodzinną i majątkową powodów, Sąd doszedł do przekonania, iż w sprawie ziściły się przesłanki, o których mowa w art. 102 k.p.c., przemawiające za odstąpieniem od obciążenia ich kosztami procesu należnymi stronie przeciwnej.

Ponadto Sąd odstąpił od obciążenia stron nieuiszczonymi kosztami sądowymi, przejmując je na rachunek Skarbu Państwa.

Z tych względów, orzeczono jak w sentencji.