Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1281/16

UZASADNIENIE

W pozwie wniesionym przeciwko (...) SA w W. powodowie A. D. i R. D. wnieśli o zasądzenie na ich rzecz zadośćuczynienia w kwotach po 15.000 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 31.07.2016r. do dnia zapłaty na podstawie art.448 kc w związku z art. 24 § 1 kc oraz o zasądzenie od pozwanego zwrotu kosztów postępowania sądowego, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 4 800 zł z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.

W uzasadnieniu żądania pełnomocnik powódki podał, że w dniu 12.12.1998r. w miejscowości D. K. G. (1) umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując w stanie nietrzeźwości samochodem osobowym marki A. (...) o nr rej. (...) nie zachował należytej ostrożności, w tym bezpiecznej prędkości jazdy i właściwej obserwacji przedpola jazdy i doprowadził do uderzenia w tył prawidłowo stojącej i oznakowanej przyczepy samochodu ciężarowego marki L.. W następstwie tego zdarzenia pasażer samochodu osobowego marki A. S. D. na skutek doznanych obrażeń ciała poniósł śmierć na miejscu zdarzenia. Wyrokiem Sądu Rejonowego w Myszkowie z dnia 7.12.1999r. sygn. akt II K 212/99 uznano K. G. (1) za winnego zarzucanego mu czynu z art. 177 § 2 kk i skazano go na karę dwóch lat i ośmiu miesięcy pozbawienia wolności. Pojazd, którym kierował sprawca zdarzenia, w dacie wypadku korzystał z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych zawartej ze stroną pozwaną.

Powodowie, reprezentowani przez (...) SA, pismem z dnia 30.06.2016r. zgłosili stronie pozwanej roszczenie w kwotach po 30 000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie ich dóbr osobistych w związku ze śmiercią brata. Pozwany do dnia wniesienia pozwu nie ustosunkował się do zgłoszonego roszczenia.

Podstawę prawną dochodzonego roszczenia stanowi art.448 kc w związku z art. 24 § 1 kc. Obecnie w jednolicie ukształtowanym i utrwalonym orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów powszechnych przedstawiany jest pogląd, że najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art.448 kc w związku z art. 24 § 1 kc zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008r. Mając na uwadze bardzo silny związek emocjonalny braci, smutek, stres i traumę, jakie przeżywali po śmierci ukochanego brata S. D., a także nadal żywe wspomnienia i nostalgię po stracie brata, żądaną kwotę zadośćuczynienia należy uznać za odpowiednią.

Żądanie zasądzenia odsetek od dnia 31.07.2016r. uzasadnione jest faktem, iż zgodnie z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Pozwany nie dopełnił ciążących na nim obowiązków wynikających z wyżej wymienionego zapisu, bowiem do dnia wniesienia pozwów na początku września 2016r. nie ustosunkował się do roszczeń zgłoszonych przez powodów. Orzeczenie sądu przyznające zadośćuczynienie ma charakter deklaratoryjny, a nie konstytutywny. Zobowiązanie do zapłaty zadośćuczynienia ma charakter zobowiązania bezterminowego, toteż przekształcenie go w zobowiązanie terminowe może nastąpić w wyniku wezwania wierzyciela skierowanego wobec dłużnika do spełnienia świadczenia (art. 455 kc) Na poparcie swojego stanowiska pełnomocnik powódki przywołał wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22.02.2007r. sygn. akt I CSK 433/06.

W pozwach zawarto także wniosek o zwolnienie powodów z obowiązku ponoszenia kosztów sądowych z uwagi na ich trudną sytuację materialną.

Powodowie uzyskali zwolnienie od ponoszenia kosztów sądowych: A. D. w postanowieniu z dnia 12.09.2016r. w sprawie sygn. akt I C 1281/16 (k.40 akt), R. D. w postanowieniu z dnia 21.09.2016r. w sprawie sygn. akt I C 1299/16 (k.32)

Obie sprawy zostały połączone do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia na podstawie zarządzenia z dnia 29 listopada 2016r. wydanego w sprawie sygn. akt I C 1299/16.

W odpowiedzi na wniesione pozwy pełnomocnik pozwanego (...) SA z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. (k.51-69 akt) Odpowiedzi na pozew zawierały także propozycję ugodowego zakończenia sprawy polegającą na tym, że pozwany zobowiąże się zapłacić na rzecz powodów kwoty po 6000 zł w terminie 14 dni od dnia zawarcia ugody oraz połowę opłaty sądowej.

Pozwany nie kwestionował, iż w dniu 12.12.1998r. w D. doszło do wypadku komunikacyjnego w wyniku którego pasażer S. D. poniósł śmierć na miejscu, sprawca wypadku K. G. (1) został prawomocnie skazany. W dniu zdarzenia sprawcę wypadku łączyła z pozwanym obowiązkowa umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego. Zakres odszkodowania w związku ze szkodą wyrządzoną ruchem pojazdu mechanicznego określa przepis art. 34 ust.1 ustawy z dnia 22.05.2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, (...) i (...) (Dz.U. Nr 124, poz.1152 ze zm.), zgodnie z którym z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Zadośćuczynienie przyznane na podstawie art.448 kc ma na celu kompensatę krzywdy za naruszenie dóbr osobistych. Śmierć osoby najbliższej powoduje naruszenie dobra osobistego osoby związanej emocjonalnie ze zmarłym. Strata najbliższej osoby zazwyczaj wywołuje cierpienie, poczucie osamotnienia, z zatem zerwanie takiej więzi należy zaliczyć do katalogu dóbr osobistych, o których mowa w art. 448 kc. Cechą charakterystyczną szkody niemajątkowej jest jej niewymierność, nie można dokładnie jej obliczyć, co wynika z istoty samej krzywdy. Ustalając rozmiar krzywdy i wysokość zadośćuczynienia kierowano się przede wszystkim celowością świadczenia, które ma pomóc przezwyciężyć przykre doznania i udzielić pewnej satysfakcji moralnej. Wysokość zadośćuczynienia powinna odpowiadać wielkości krzywdy, ma mieć charakter kompensacyjny i stanowić odczuwalną dla uprawnionego wartość majątkową. Krzywda rekompensowana na podstawie art.448 kc obejmuje jedynie pewien wycinek ujemnych przeżyć, a mianowicie krzywdę związaną z naruszeniem dóbr osobistych. Tym samym kwota zadośćuczynienia z art. 448 kc powinna być odpowiednio mniejsza niż z art. 446 § 4 kc. Pogląd ten znalazł uznanie w wyroku SN z dnia 14.01.2010r. sygn. IV CSK 307/09. Odczuwalna krzywda i jej rozmiar jest w każdym przypadku inna, zależnie od charakteru i indywidualnych właściwości osobistych uprawnionego i w związku z tym musi być rozpatrywana indywidualnie.

Przechodząc na grunt niniejszej sprawy pozwany chciał powodom, jako osobom najbliższym zmarłego przyznać zadośćuczynienie, które z uwagi na przyczynienie się poszkodowanego do powstania szkody zmniejszył o 50% i proponował zawarcie ugody na kwotę 6.000 zł. Pozwany tym samym podniósł zarzut przyczynienia się poszkodowanego S. D. do spowodowania wypadku w stopniu nie mniejszym niż 50% i na tę okoliczność przywołał dowody zgromadzone w aktach sprawy karnej Sądu Rejonowego w Myszkowie sygn. II K 212/99. Przyczynienie się poszkodowanego do powstania szkody polegało na podjęciu decyzji o wspólnej jeździe samochodem z nietrzeźwym kierowcą. Kierujący pojazdem A. (...), którym podróżował poszkodowany miał w chwili zdarzenia 1,5 promila alkoholu we krwi. Jak wynika z ustaleń pozwanego poszkodowany znał sprawcę wypadku K. G. (1). Ujemny wpływ alkoholu na sprawność psychomotoryczną prowadzących pojazdy mechaniczne jest powszechnie znany. Należy przeto uważać, że osoba, która decyduje się na jazdę samochodem z kierowcą będącym w stanie po spożyciu napoju alkoholowego przyczynia się do odniesionej szkody powstałej w wyniku wypadku komunikacyjnego, gdy stan nietrzeźwości kierowcy pozostaje w związku z tym wypadkiem. Spożycie napoju alkoholowego przed jazdą z takim kierowcą uważać należy ze znaczne przyczynienie się do powstania szkody (art.362 kc). Pozwany przywołał na tę okoliczność także orzecznictwo Sądu Najwyższego, które jest w tej kwestii jednoznaczne. (wyrok SN z dnia 2.12.1985r., IV CR 412/85, wyrok SN z dnia 6.12.1982r. I CR 438/82)

Pozwany kwestionował także żądanie powodów co do odsetek od zadośćuczynienia za okres poprzedzający datę wyroku. Przyznanie zadośćuczynienia z art.448 kc jest fakultatywne i zależy od uznania Sądu. Mamy zatem do czynienia z „prawem sędziowskim”. Od uznania sądu zależy nie tylko jego wysokość, ale w ogóle jego istnienie. Dopiero w dacie wyrokowania sąd ocenia następstwa zdarzenia z przeszłości przez pryzmat aktualnej sytuacji powoda. Odsetki mają charakter waloryzacyjny. Kwota przyznanego przez Sąd zadośćuczynienia nie wymaga jednak waloryzacji albowiem uwzględnia stan rzeczy w chwili zamknięcia rozprawy.

Pełnomocnik powodów pomimo treści odpowiedzi na pozew podtrzymał w całości żądania i twierdzenia zawarte w pozwach. Nie zgodził się z przyjętym przez pozwanego stopniem przyczynienia się do zaistniałej szkody, bowiem zgodnie z dokumentami znajdującymi się w aktach postępowania karnego Sądu Rejonowego w Myszkowie sygn. II K 212/99, a dokładniej protokołami przesłuchania świadków, zmarły S. D. nie miał wiedzy o stanie nietrzeźwości kierującego z uwagi na fakt, iż został przez K. G. (1) zauważony, gdy przebywał na przystanku autobusowym. Nie przebywał wcześniej w towarzystwie (...), a jedynie przez przypadek spotkał go i wsiadł do samochodu sprawcy, nie mając wiedzy o stanie jego trzeźwości. Dodatkowo usiadł na tylnym siedzeniu, a nie obok kierowcy. (k.81 akt)

Sąd Rejonowy ustalił i zważył co następuje :

Jak wynika z treści odpowiedzi na pozew strona pozwana nie kwestionuje, że w dniu zdarzenia, w którym śmierć poniósł brat powodów S. D., sprawcę wypadku łączyła z pozwanym obowiązkowa umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego

Bezspornym jest również, że K. G. (1) został skazany za spowodowanie w dniu 12 grudnia 1998r. w D. wypadku komunikacyjnego ze skutkiem śmiertelnym prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Myszkowie z dnia 7 grudnia 1999r. w sprawie sygn. akt II K 212/99. (k.132-133 akt) K. G. (1) umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując w stanie nietrzeźwości (1,5 promila) samochodem osobowym marki A. (...) o nr rej. (...) nie zachował należytej ostrożności, w tym bezpiecznej prędkości jazdy i właściwej obserwacji przedpola jazdy i doprowadził do uderzenia w tył prawidłowo stojącej i oznakowanej przyczepy samochodu ciężarowego marki L.. W następstwie tego zdarzenia pasażer samochodu osobowego marki A. S. D. na skutek doznanych obrażeń ciała poniósł śmierć na miejscu zdarzenia. W wyniku tego zdarzenia poszkodowani zostali także K. G. (2), który doznał ciężkich obrażeń ciała, M. G. i A. K., którzy doznali lżejszych obrażeń.

Odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przy użyciu mechanicznego środka komunikacji, w myśl art.436 kc w związku z art.435 kc jest odpowiedzialnością opartą na zasadzie ryzyka. Zatem samoistny posiadacz pojazdu odpowiada za szkodę na osobie i mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch swego pojazdu, chyba, że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą odpowiedzialności nie ponosi. Uzasadnienie odpowiedzi na pozew wskazuje, że pozwany kwestionuje w pewnym zakresie zasadę swej odpowiedzialności na podstawie wskazanych przez pełnomocnika powodów przepisów prawa materialnego (art.448 kc w związku z art.24 kc) zwłaszcza co do wysokość żądanego zadośćuczynienia.

Jeżeli chodzi o podstawę odpowiedzialności ubezpieczyciela wobec powodów to należy wskazać, iż ubezpieczyciel odpowiada jako podmiot, który na podstawie umowy ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej zawartej z posiadaczem pojazdu przejął za posiadacza pojazdu odpowiedzialność cywilną za szkody wyrządzone ruchem pojazdu objętego umową ubezpieczenia. Zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela nie wyłącza zadośćuczynienia za krzywdę osoby, wobec której ubezpieczony ponosił odpowiedzialność na podstawie art. 448 kc. Kwestia zakresu odpowiedzialności ubezpieczyciela została w orzecznictwie Sądu Najwyższego już ugruntowana i brak jest podstaw, aby przyjąć przeciwny pogląd. (vide uchwała Sądu Najwyższego z 20.12.2012r. III CZP 93/12 – LEX 1267081). Tym samym najbliższy członek rodziny osoby, która poniosła śmierć na skutek wypadku komunikacyjnego przed dniem 3 sierpnia 2008r. może domagać się od ubezpieczyciela na podstawie art.448 kc w związku z art. 23 kc i art. 24 kc zadośćuczynienia z tytułu naruszenia dobra osobistego w postaci więzi rodzinnej, która została sklasyfikowana jako pozostające pod ochroną prawa dobro osobiste.

Pełnomocnik powodów wskazuje w pozwie na naruszenie ich dóbr osobistych w postaci zerwania więzi rodzinnej pomiędzy braćmi oraz de facto pozbawieniem prawa do życia w pełnej rodzinie.

Zadośćuczynienie oparte na art. 448 kc, podobnie jak obecnie na podstawie art. 446 § 4 kc jest świadczeniem pieniężnym, którego celem jest wyrównanie uszczerbków o charakterze niematerialnym, związanych z doznaną krzywdą spowodowaną śmiercią osoby bliskiej. Na pierwszy plan wysuwa się więc funkcja kompensacyjna zadośćuczynienia, ponieważ nie jest możliwa pełna restytucja, a istotnym jest, aby wysokość świadczenia pozostawała adekwatna do rozmiaru krzywdy. Tak więc zadośćuczynienie za śmierć osoby bliskiej musi być odpowiednio wysokie i musi być odczuwalne w taki sposób, aby w mniemaniu poszkodowanego szkoda została naprawiona i wywołała pewne odczucie sprawiedliwości. Krzywda, jakiej doznają bliscy zmarłego może mieć różnorodny charakter. Najczęściej jest to krzywda, jakiej doznają w sferze psychicznej i emocjonalnej, ale także bywa często, że te traumatyczne przeżycia prowadzą wręcz do skutków natury fizycznej, zdrowotnej.

W niniejszej sprawie powodowie A. D. i R. D. w swych zeznaniach (k.174-175 akt) wyjaśniali, jak mocno odczuli śmierć starszego brata. Jak jego strata po dzień dzisiejszy jest przez nich odczuwana i rozpamiętywana, jak silne są to nadal uczucia. Obaj powodowie składając zeznania, mimo upływu prawie 19 lat, z trudem powstrzymywali łzy. Wiadomość o śmierci S. D. dotarła do nich w godzinach nocnych. Obudził ich krzyk i płacz mamy po wyjściu policjantów. A. D., który miał wówczas 16 lat uczestniczył w informowaniu najbliższych członków rodziny o śmierci brata. Dla wszystkich była to szokująca wiadomość. A. D. był z bratem bardzo blisko związany. Mieli wspólny pokój z braćmi S. i M.. W tym czasie z mamą mieszkali jeszcze brat R. i siostra K. oraz młodsze rodzeństwo B., Ł. i M.. Rodzeństwa było 10-cioro. Między A. D. i S. D. były tylko 3 lata różnicy. S. bardziej interesował się muzyką. Pisał tak dla siebie piosenki, teksty, A. D. trochę mu w tym pomagał. Nawet w technikum brata przygotowali kiedyś razem przedstawienie. W domu starsi bracia urządzili sobie prowizoryczną siłownię, razem ćwiczyli, sprawdzali siebie, który z nich jest lepszy, kto zrobi więcej pompek. Do S. przychodziło bardzo wielu znajomych, wielu wspólnych. Dom był otwarty dla wszystkich znajomych, było w nim radośnie i wesoło. Brat jeszcze nie pracował, dopiero miał zdawać maturę. Obaj bracia S. i A. mieli dziewczyny w G.. Toteż A. D. radził się starszego brata także w sprawach relacji z dziewczynami. Dlatego też feralnego dnia chciał z nim jechać, jednak brat mu to odradził, tym bardziej, że w niedzielę miał wrócić z dziadkami na rodzinne spotkanie z okazji 18. urodzin siostry K.. R. miał 10 lat, podglądał ich jako starszych braci, jak ćwiczą, wygłupiają się. Przyglądał się i przysłuchiwał starszym braciom i ich znajomym. Bawili się też z nim. Pomagali mu w nauce. S. imponował młodszym braciom, wzorowali się na nim. Był starszy, większy, silniejszy, sprawniejszy. Więź A. D. ze zmarłym bratem była braterska, rozmawiali o swoich osobistych problemach. S. D. był jego powiernikiem, ale też pomagał mu w nauce, zwłaszcza w matematyce. Nauczył powoda jeździć na motorze u dziadków, do których często wyjeżdżali. Młodszemu rodzeństwu w pewnym stopniu zastępował ojca, którego tak jak R. D. nie pamiętali. Chodził nawet na wywiadówki, bo mama nie mogła być jednocześnie w kilku miejscach. Był troskliwy i pomocny.

Obaj powodowie mieli problemy z nauką po śmierci brata. A. D. po prostu przez jakiś czas nie mógł się uczyć, miał w szkole zaległości. Zamiast do szkoły chodził na cmentarz na grób brata. Trwało to przez około rok. R. D. zamknął się w sobie, odsunął od rówieśników, stał się małomówny. W tej sytuacji starsze rodzeństwo musiało wspierać młodszych i się nimi zaopiekować, tym bardziej, że mama też bardzo mocno przeżywała żałobę, ukradkiem płakała, odcięła się od świata. Trzeba było iść po zakupy, posprzątać, siostra K. zajęła się gotowaniem. Atmosfera w domu się zmieniła, była posępna. Życie wracało do normalności powoli, trwało to dłużej niż rok. Byli i nadal są zgodną, kochającą się i wzajemnie wspierającą się rodziną.

Obaj powodowie nadal odczuwają pustkę, często myślą o nieżyjącym bracie i go wspominają. Żałobę odczuwają do tej pory. A. D. zachował sobie w formie pamiątek zdjęcie brata z legitymacji, zdjęcie klasowe, jego zeszyty z tekstami, dowód tymczasowy. Ostatnio we Wszystkich Świętych opowiadał synowi o zmarłym wujku. Zdjęcia S. D. nadal stoją także na meblach w rodzinnym mieszkaniu i przypominają o nim. R. D. dalej korzysta z siłowni przeniesionej do piwnicy. Nieżyjący brat zaszczepił w nim żyłkę sportową, gdyż gra w klubie piłki nożnej. Obrazy z pogrzebu wręcz wryły się w pamięć R. D.. Nadal często chodzi na cmentarz na grób brata. Wspomnienia są nadal bardzo żywe.

Powyższe wyjaśnienia powodów znalazły pełne potwierdzenie w zeznaniach świadków J. D. (k.87-89 akt) i K. G. (3) (k.89-90 akt).

Wobec zarzutu przyczynienia się poszkodowanego S. D. do zaistnienia skutków wypadku z uwagi na jazdę jednym pojazdem z nietrzeźwym kierowcą Sąd przeprowadził dowód z akt sprawy karnej Sądu Rejonowego w Myszkowie sygn. II K 212/99, a z nich w szczególności protokołów zeznań świadków wypadku A. K., K. G. (2) oraz samego skazanego K. G. (1) (k.151-164, 82-85 akt). Wszyscy zgodnie potwierdzili, że S. D. dosiadł się do samochodu prowadzonego przez K. G. (1) w G. i chciał dojechać do M.. Usiadł z tyłu przy prawych tylnych drzwiach. Za kierowcą po lewej stronie siedział A. K., a w środku między nimi M. G.. Z przodu, obok kierującego siedział K. G. (2). S. D. wsiadając do pojazdu nie miał świadomości co do stanu trzeźwości kierującego pojazdem, a siadając z tyłu, po prawej stronie przy drzwiach nawet nie miał możliwości tego rozeznać. Był jedynie przygodnym pasażerem. Protokół oględzin zwłok z dnia 14.12.1998r. oraz sprawozdanie z badania krwi na zawartość alkoholu potwierdziły, że S. D. w dniu zdarzenia nie spożywał alkoholu, był zupełnie trzeźwy (k.147-150 akt).

J. D. i K. G. (3) w swoich zeznaniach wyjaśniły dokładnie, że S. D. w piątek po południu pojechał do dziadków w C., żeby w sobotę odwiedzić swoją dziewczynę w G. z prezentem mikołajkowym. W niedzielę rano mieli przyjechać razem z dziadkami do Z. na 18.-te urodziny K.. Odległość pomiędzy C. a G. to około 10 km. Miał wrócić od dziewczyny do dziadków autobusem, który woził pracowników z Z., ale nie zdążył i autobus mu odjechał. Wtedy zaczął zatrzymywać okazję i wsiadł do pierwszego auta, które się zatrzymało. Do wypadku doszło jakieś 1,5 km dalej. (k.88, 89 akt)

Wobec tak jednoznacznych dowodów, zawartych w aktach sprawy karnej, ale także wynikających z zeznań świadków J. D. i K. G. (3), Sąd oddalił wnioski strony pozwanej o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków A. K., K. G. (2) i K. G. (1), jako zbędne dla rozpoznania sprawy. Z tych samych względów Sąd oddalił wniosek pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej w celu ustalenia ilości spożytego alkoholu przez kierującego pojazdem K. G. (1), który był w stanie nietrzeźwości 1,5 promila alkoholu we krwi i wpływu ilości takiego alkoholu na zachowanie się kierowcy oraz czy wyżej określony stan upojenia alkoholowego mogły zauważyć osoby przebywające razem z nietrzeźwym kierowcą w tym samym samochodzie. Sąd miał również na względzie, że od samego zdarzenia minęło 18 lat i upływ tak znacznego czasu z pewnością miałby negatywny wpływ na relacje świadków zdarzenia i ich pamięć. Ustalenia poczynione przez Sąd w sprawie karnej są wystarczające do ustalenia okoliczności i przebiegu tego tragicznego w skutkach zdarzenia.

W ocenie Sądu okoliczności te nie wskazują w żaden sposób na przyczynienie się poszkodowanego S. D. do zaistniałego wypadku i jego skutków.

Odnosząc się natomiast do kwestii należnego powodom zadośćuczynienia, w ocenie Sądu poza sporem powinien być fakt, iż inaczej skutki utraty osoby bliskiej przeżywa osoba, która przeżyła taką tragedię po raz pierwszy, a niewątpliwie mocniej i dłużej skutki odczuwa osoba, która po raz kolejny traci bliską osobę i to w tragicznych okolicznościach, tak jak powodowie i cała ich rodzina. Tym bardziej po śmierci ojca i najstarszego brata powodowie mieli uzasadnione powody do odczuwania poczucia straty, utraty poczucia bezpieczeństwa, jakie daje rodzina, a nawet lęku o swoją przyszłość.

Mając powyższe okoliczności i ustalenia na względzie Sąd uwzględnił żądanie obu powodów w całości. W ocenie Sądu żądana kwota 15.000 zł, mając na uwadze rozmiar doznanej przez powodów krzywdy stanowi odpowiednią finansową rekompensatę. Należy przy tym zauważyć, że strona pozwana tytułem ugody proponowała zapłatę kwoty 6.000 zł przy przyjęciu 50% przyczynienia. Zatem żądanie zapłaty zadośćuczynienia w kwocie 15.000 zł na rzecz każdego z powodów nie jest nadmiernie wygórowane.

Natomiast co do żądania odsetek Sąd uznał, że w tej sprawie zasadnym będzie ich zasądzenie od daty 31.07.2016r. wskazanej w pozwie. Podstawą zasądzenia odsetek z tytułu opóźnienia w zapłacie na podstawie art. 481 kc w związku z art. 359 kc jest przyjęcie wymagalności dochodzonego pozwem roszczenia z upływem 30 dni od zgłoszenia szkody, stosownie do art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. W przedstawionych przez stronę pozwaną aktach szkodowych nr (...) (k.97-138 akt) brak jest jakiejkolwiek odpowiedzi na zgłoszone przez powodów w piśmie z dnia 30.06.2016r. roszczenia (k.15-17 akt). Równocześnie z akt tych wynika, że ubezpieczyciel prowadził już od dłuższego czasu własne ustalenia związane z roszczeniami zgłoszonymi przez innych członków rodziny. A zatem mając na uwadze fakt, że sam wypadek miał miejsce w 1998r., wyrok w sprawie karnej zapadł już w grudniu 1999r., nic nie stało na przeszkodzie, aby strona pozwana w ramach własnego postępowania wyjaśniającego poczyniła ustalenia odnośnie więzi łączącej powodów ze zmarłym bratem, rozmiaru krzywdy, bólu i cierpienia jakich doznali po jego śmierci. Zakres i rozmiar naruszenia dóbr osobistych od daty zgłoszenia szkody w dniu 30.06.2016r. do dnia wyrokowania nie uległ zmianie. Zdaniem Sądu wystarczyło jedynie właściwie ocenić sytuację powodów i zakres naruszenia ich dóbr osobistych w związku ze śmiercią brata w tragicznym wypadku komunikacyjnym. W ocenie Sądu okres miesięczny na podjęcie decyzji był wystarczający dla strony pozwanej, jako profesjonalnego Zakładu (...).

Zważywszy, że powodowie korzystali w sprawie ze zwolnienia od ponoszenia kosztów sądowych Sąd, na podstawie art.113 ustawy z dnia 28.07.2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w związku z art. 98 kpc, nakazał pobranie od pozwanego należnych kosztów sądowych, na które składa się opłata sądowa od zasądzonego roszczenia w kwocie 1500 zł, uznając, że były to koszty niezbędne dla rozstrzygnięcia sprawy.

O zwrocie poniesionych przez powodów kosztów zastępstwa procesowego orzeczono na podstawie art.98 kpc w związku z przepisami § 1 i § 2 pkt.5) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.