Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: II C 4048/17

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 15 listopada 2018 r.

Pozwami złożonymi w dniach 12, 26 czerwca, 4 lipca 2017 roku powodowie T. J., M. W., T. M., L. G., S. K., K. K., G. M., J. P., D. M., S. S., D. S., B. G., A. G., G. G., M. K. (1), J. C. (1), G. C., J. C. (2), E. C., M. K. (2), K. W., W. W., Z. B., D. W., G. B., A. Ł., R. Ł., U. Ł., R. W., J. W., N. M., I. W. (1) wnieśli o zasądzenie od pozwanego (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. kwoty po 250 euro wraz z odsetkami. Powodowie T. J., M. W., T. M., L. G., S. K., K. K., G. M., J. P., D. M., S. S., D. S., B. G., A. G., G. G., M. K. (1), J. C. (1), G. C., J. C. (2), E. C., M. K. (2), K. W., W. W., Z. B., żądali odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 9 stycznia 2017 roku, zaś powodowie D. W., G. B., A. Ł., R. Ł., U. Ł., R. W., J. W., N. M., I. W. (1) od dnia 14 listopada 2016 roku do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniach pozwu pełnomocnik powodów wyjaśnił, że dochodzona pozwem kwota stanowi odszkodowanie z tytułu odwołanego lotu obsługiwanego przez pozwaną, zaplanowanego na dzień 7 lipca 2016 roku z lotniska w D. do lotniska w B.. Pełnomocnik powodów uzasadniał swoje roszczenie powołując się na Rozporządzenie (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady (dalej: rozporządzenie nr 261/04). Pomimo wezwania pozwanego do zapłaty, nie dokonał on zapłaty odszkodowania w wysokości po 250 € określonej w rozporządzeniu (pozew – k. 2-3).

Pozwany, reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, złożył 12 grudnia 2017 roku odpowiedź na pozew, w której wniósł o oddalenie powództw, podnosząc nieudowodnienie faktu, z którego roszczenie wynika, tj. powodowie nie wykazali, że stawili się o czasie na lotnisku celem uczestniczenia w skarżonym locie. Ponadto podniósł zarzut wystąpienia nadzwyczajnych okoliczności, w postaci zderzenia z ptakiem mającym miejsce podczas wykonywania poprzedniego lotu w zaplanowanej przez przewoźnika na ten dzień rotacji. Samolot po zderzeniu z ptakiem przeszedł rutynową kontrolę, po której samolot został dopuszczony do kontynuowania rotacji. Pozwana podniosła, iż podjęła wszelkie próby celem zmniejszenia opóźnienia. Pozwany przyznał, iż lot był opóźniony. ( odpowiedź na pozew k. 21-24).

Na rozprawie dnia 14 czerwca 2018 r. pełnomocnik powodów cofnął powództwo wytoczone przez I. W. (1) w zakresie przypadającej jej należności 250 euro wraz z żądanymi odsetkami ustawowymi za opóźnienie za zrzeczeniem się roszczenia (protokół k. 101-104).

Do zamknięcia rozprawy stanowisko stron nie uległo zmianie.

S ąd ustalił następujący stan faktyczny:

T. J., M. W., T. M., L. G., S. K., K. K., G. M., J. P., D. M., S. S., D. S., B. G., A. G., G. G., M. K. (1), J. C. (1), G. C., J. C. (2), E. C., M. K. (2), K. W., W. W., Z. B., D. W., G. B., A. Ł., R. Ł., U. Ł., R. W., J. W., N. M., I. W. (1) zawarli z (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. umowę przewozu lotniczego na lot na trasie D. do B. zaplanowany na dzień 7 lipca 2016 roku, numer lotu (...). (niesporne, umowa k. 9, karty pokładowe).

T. J., M. W., T. M., L. G., S. K., K. K., G. M., J. P., D. M., S. S., D. S., B. G., A. G., G. G., M. K. (1), J. C. (1), G. C., J. C. (2), E. C., M. K. (2), K. W., W. W., Z. B., D. W., G. B., A. Ł., R. Ł., U. Ł., R. W., J. W., N. M., I. W. (2) się planowo na odprawę pasażerów i wzięli udział w locie. Lot (...) został opóźniony o ponad trzy godziny. (niesporne).

W dniach 7 grudnia 2016 oraz 11 października 2016 roku pełnomocnik powodów wezwał przewoźnika do wypłaty odszkodowania w terminie 30 dni od dnia otrzymania pisma . (niesporne, dowody: wezwania do zapłaty z potwierdzeniem nadania k.10-12).

Odległość pomiędzy lotniskiem w D. i lotniskiem w B. wynosi mniej niż 1500 km. (fakt notoryjny)

Pozwany (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. nie zgłosił do Prezesa urzędu Lotnictwa cywilnego zdarzenia lotniczego z dnia 7 lipca 2016 r. (pismo k. 68)

W dokumencie z dnia 7 lipca 2016 r. sporządzonym przez pilota samolotu C- (...) lotu nr (...) z G. do D. stwierdzono, że załoga podejrzewa zderzenie z ptakiem podczas lądowania, co zostało potwierdzone podczas oględzin samolotu. Przeprowadzono inspekcję zdatności lotu, a po stwierdzeniu braku uszkodzeń jakiejkolwiek części struktury lub obszaru otaczającego miejsce zderzenia z ptakiem, samolot dopuszczono do lotu ( dowód: work order k. 32-33).

Pozwana spółka uiściła na rzecz I. W. (1) 15 maja 2018 r. kwotę 2540 euro, jednocześnie wskazując w tytule przelewu nazwisko I. W. (1). Na rzecz pozostałych powodów, do dnia zamknięcia rozprawy, przewoźnik nie wypłacił odszkodowania (okoliczność niesporna, potwierdzenie przelewu k. 73).

Powyżej opisane ustalenia faktyczne w znaczącej części nie były przedmiotem sporu między stronami. Dotyczyło to w szczególności samego faktu zawarcia umów przewozu i faktu opóźnienia. Pozwany nie zakwestionował tych okoliczności. Okoliczności te Sąd uznał, stosownie do treści art. 230 k.p.c., za przyznane - jako niezaprzeczone, zatem niewymagające przeprowadzania postępowania dowodowego. Nie budziły one wątpliwości Sądu, albowiem znalazły potwierdzenie w złożonych wraz z pozwem dokumentach, których autentyczność nie była kwestionowana przez strony.

Sąd dał wiarę wskazanym dokumentom prywatnym, albowiem żadna ze stron nie zakwestionowała ich prawdziwości, a Sąd analizując zebrany w sprawie materiał dowodowy nie dopatrzył się okoliczności mogących skutkować powstaniem wątpliwości co do ich prawdziwości.

Sąd uwzględnił wniosek dowodowy powodów o zobowiązanie pozwanego do przedłożenia listy pasażerów spornego lotu, złożony w pozwie. Wbrew twierdzeniom pozwanego, uwzględnienie takiego wniosku dowodowego nie stanowi przerzucenia ciężaru dowodu co do wykazania okoliczności stawienia się do odprawę i udziału w locie na pozwanego, lecz stanowi realizację przez stronę powodową - w sposób właściwy i dopuszczalny - obowiązku wynikającego z normy materialnej zawartej w art. 6 k.c. oraz procesowej wyrażonej w art. 3 i 232 k.p.c. Należy także podkreślić, że lista pasażerów, będąca niewątpliwie w posiadaniu pozwanego, nawet jeśli istnieje tylko w postaci zapisów informatycznych, stanowi dowód z dokumentu. Znowelizowane ustawą z dnia 10 lipca 2015 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny, ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 1311, z późn. zm.), która weszła w życie z dniem 6 września 2016 r., przepisy k.c. wprowadziły bowiem definicję legalną dokumentu, którym, zgodnie z art. 773 k.c., jest nośnik informacji umożliwiający zapoznanie się z jej treścią. Do takiego dokumentu stosuje przepisy k.p.c. o dowodach z dokumentu.

Dokument może być zatem zapisany na jednym informatycznym nośniku danych. Może on być jednak zapisany na wielu informatycznych nośnikach danych, z których każdy może zawierać tylko część dokumentu, a jego odczytanie i odtworzenie nastąpi przy użyciu odpowiedniego oprogramowania importującego dane z tych informatycznych nośników danych.

W konsekwencji, skoro lista pasażerów jest dokumentem i jest w posiadaniu pozwanego, wniosek dowodowy powoda jest z oczywistych względów dopuszczalny.

Sankcje za nieuzasadnione niewykonanie zarządzenia Sądu w przedmiocie przedstawienia dokumentu przez stronę są przewidziane w art. 233 § 2 k.p.c. (zob. wyrok SN z dnia 26 stycznia 1967 r., II CR 269/66, LEX nr 6108; wyrok SN z dnia 14 lutego 1996 r., II CRN 197/95, LEX nr 24748; wyrok SN z dnia 21 grudnia 2004 r., I CK 473/04, LEX nr 194138; wyrok SN z dnia 20 stycznia 2010 r., III CSK 119/09, LEX nr 852564). Mianowicie, Sąd ocenia, według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału, jakie znaczenie nadać odmowie przedstawienia przez stronę dowodu lub przeszkodom stawianym przez nią w jego przeprowadzeniu wbrew postanowieniu sądu.

W niniejszej sprawie pozwany nie przedłożył dowodu w postaci listy pasażerów. Tym samym, w ocenie Sądu, należy przyjąć, że wniosek dowodowy powodów o zobowiązanie pozwanego do przedłożenia listy pasażerów wykazał, w sposób niebudzący wątpliwości, że powodowie, posiadają legitymacje procesową materialną w niniejszej sprawie.

S ąd zważył, co następuje:

Powództwa zasługiwały na uwzględnienie.

Na wstępie należy wskazać, iż zgodnie z art. 203 k.p.c. pozew może być cofnięty bez zezwolenia pozwanego aż do rozpoczęcia rozprawy, a jeżeli z cofnięciem połączone jest zrzeczenie się roszczenia - aż do wydania wyroku.

Z literalnego brzmienia art. 203 § 2 k.p.c. wynika, że w przypadku cofnięcia pozwu zwrot kosztów postępowania przysługuje wyłącznie pozwanemu, o ile zgłosi w tym zakresie wniosek w wymaganym terminie. Od tej zasady zachodzi wyjątek w sytuacji, gdy podjęcie tej czynności procesowej wiązało się z zaspokojeniem powoda w toku postępowania. W tym jednakże przypadku to na powodzie spoczywa ciężar wykazania, że wystąpienie z pozwem było niezbędne do celowego dochodzenia praw lub celowej obrony i faktycznie doszło do jego zaspokojenia w toku procesu. (postanowienie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 29 marca 2012 r., sygn. akt I ACz 491/12, LEX nr 1136094).

W ocenie Sądu cofnięcie pozwu I. W. (1) w niniejszej sprawie nie narusza kryteriów kontroli czynności dyspozytywnych strony w postępowaniu cywilnym wymienionych w art. 203 § 4 k.p.c. Nie jest sprzeczne z prawem, zasadami współżycia społecznego i nie zmierza do obejścia prawa. Z tych przyczyn na podstawie powołanych przepisów Sąd orzekł umarzając postępowanie w całości.

Zagadnienia dotyczące możliwości dochodzenia odszkodowania za odwołany lot uregulowane zostały przepisami unijnymi i zawarte są w Rozporządzeniu nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004 roku ustanawiającym wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów, uchylającym rozporządzenie nr 295/91 (dalej: „rozporządzenie nr 261/04”).

Zgodnie z art. 5 ust. 1 lit. c rozporządzenia nr 261/04, w przypadku odwołania lotu, pasażerowie których to odwołanie dotyczy mają prawo do odszkodowania od obsługującego przewoźnika lotniczego, chyba że: i) zostali poinformowani o odwołaniu co najmniej dwa tygodnie przed planowym czasem odlotu, ii) zostali poinformowani o odwołaniu w okresie od dwóch tygodni do siedmiu dni przed planowym czasem odlotu i zaoferowano im zmianę planu podróży, umożliwiającą im wylot najpóźniej dwie godziny przed planowym czasem odlotu i dotarcie do ich miejsca docelowego najwyżej cztery godziny po planowym czasie przylotu, lub (...)) zostali poinformowani o odwołaniu w okresie krótszym niż siedem dni przed planowym czasem odlotu i zaoferowano im zmianę planu podróży, umożliwiającą im wylot nie więcej niż godzinę przed planowym czasem odlotu i dotarcie do ich miejsca docelowego najwyżej dwie godziny po planowym czasie przylotu.

Zgodnie z art. 7 ust. 1 lit. a) rozporządzenia nr 261/04, w przypadku odwołania do powyższego artykułu, pasażerowie otrzymują odszkodowanie w wysokości 250 euro dla wszystkich lotów o długości do 1 500 kilometrów.

Ponadto, w art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/04 wskazano, że przewoźnik zwolniony jest obowiązku wypłaty rekompensaty, jeżeli może dowieść, iż odwołanie lotu zostało spowodowane zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć, mimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków.

Jak wskazano w Wytycznych interpretacyjnych dotyczących rozporządzenia (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów oraz rozporządzenia Rady (WE) nr 2027/97 w sprawie odpowiedzialności przewoźnika lotniczego z tytułu wypadków lotniczych zmienionego rozporządzeniem (WE) nr 889/2002 Parlamentu Europejskiego i Rady (2016/C 214/04), podstawową zasadą art. 5 ust. 1 lit. c) jest konieczność wypłaty odszkodowania, jeżeli pasażer nie został poinformowany o odwołaniu z odpowiednim wyprzedzeniem. Jednak nawet wówczas odszkodowania nie trzeba wypłacać, jeżeli przewoźnik może dowieść, zgodnie z art. 5 ust. 3, że odwołanie jest spowodowane zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków (zob. pkt 3.2.6. Wytycznych).

W powołanych wyżej Wytycznych interpretacyjnych wskazano też, że w celu uzyskania zwolnienia z obowiązku wypłaty odszkodowania przewoźnik musi jednocześnie wykazać:

1)  istnienie nadzwyczajnych okoliczności, tj. zdarzenia o charakterze nieprzewidywalnym, zewnętrznym i niemożliwym do uniknięcia, których nie mógł uniknąć, nawet gdyby podjął wszystkie racjonalne środki w tym celu,

2)  związek między zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności a opóźnieniem lub odwołaniem, oraz

3)  fakt, że takiego opóźnienia lub odwołania nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków.

Odnosząc się do przesłanki nadzwyczajnych okoliczności, wskazanej w pkt 1), należy zaznaczyć, że zgodnie z punktem 14 preambuły do ww. rozporządzenia, „(…) zobowiązania przewoźników lotniczych powinny być ograniczone lub ich odpowiedzialność wyłączona w przypadku, gdy zdarzenie jest spowodowane zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć, pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków.”

W każdym przypadku zaistnienia nadzwyczajnych okoliczności, przewoźnik lotniczy, który pragnie zostać zwolniony z obowiązku wypłaty odszkodowania, musi wykazać, że nie mógł ich (okoliczności) uniknąć, nawet gdyby podjął wszystkie racjonalne środki w tym celu.

Za nadzwyczajne okoliczności uznaje się m.in. nieprzewidziane zakłócenia wynikające z wojny i niestabilności politycznej, w trakcie których podróż nie jest zalecana, zamknięcie ze względów bezpieczeństwa lotniska odlotu lub lotniska przylotu bez wcześniejszego powiadomienia, porwanie statku powietrznego oraz zamknięcie zarówno lotniska odlotów, jak i lotniska przylotów z powodu warunków meteorologicznych usterek technicznych samolotów, które można zakwalifikować jako nadzwyczajną okoliczność oraz katalog zdarzeń, których jako taką okoliczność uznać nie można.

Ponadto Trybunał stwierdził (Sprawa C-294/10, E. i R., (...):EU:C:2011:303, pkt 37), że na podstawie art. 5 ust. 3 rozporządzenia, przewoźnik lotniczy może zostać zobowiązany do rozplanowania swoich zasobów we właściwym czasie co pozwoli mu, w miarę możliwości, na wykonanie całego lotu po ustaniu nadzwyczajnych okoliczności, to znaczy w pewnym okresie po planowanym czasie odlotu. Przewoźnik lotniczy powinien przede wszystkim przewidzieć wystarczającą rezerwę czasu pozwalającą mu, w miarę możliwości, na wykonanie całego lotu po ustaniu nadzwyczajnych okoliczności. Taka rezerwa jest oceniana w zależności od przypadku. Jednakże art. 5 ust. 3 nie może być interpretowany jako nakładający obowiązek – tytułem „racjonalnych środków” – zaplanowania w ogólny i jednolity sposób minimalnej rezerwy czasu, mającej zastosowanie bez różnicy do wszystkich przewoźników lotniczych w każdej sytuacji zaistnienia nadzwyczajnych okoliczności. W tym względzie zasoby dostępne w bazie przewoźnika będą zazwyczaj większe, niż w miejscach docelowych, co daje więcej możliwości ograniczenia skutków nadzwyczajnych okoliczności. Ocenę zdolności przewoźnika lotniczego do przeprowadzenia zaplanowanego lotu w całości w nowych warunkach wynikających z wystąpienia tych okoliczności należy przeprowadzić w taki sposób, aby wymagana wielkość rezerwy czasu nie skutkowała koniecznością ponoszenia przez przewoźnika lotniczego nadmiernych ofiar z punktu widzenia możliwości jego przedsiębiorstwa w odnośnym momencie.

Należy też wskazać, że zgodnie z art. 19 ust. 1 i ust. 3 lit. b Traktatu o Unii Europejskiej (Dz. Urz. UE C 2010 r. Nr 83 str. 13) oraz art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (Dz.Urz. UE C 2010 r. Nr 83 str. 47), Trybunał Sprawiedliwości jest organem wyłącznie właściwym do dokonywania wykładni prawa Unii, a sąd krajowy ma obowiązek zapewnić skuteczną ochronę prawną w dziedzinach objętych tym prawem.

Dla ułatwienia dokonywaniu oceny, czy dane zdarzenie ma charakter nadzwyczajny i czy pasażerom należy się odszkodowanie na mocy rozporządzenia, na stronie internetowej Komisji Europejskiej została opublikowana lista nadzwyczajnych okoliczności, stworzona wspólnie przez organy wykonawcze Państw Członkowskich odpowiedzialnych za wdrożenie rozporządzenia nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004 roku ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład, albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów.

W dokumencie tym pod nazwą „ Przykładowa lista nadzwyczajnych okoliczności powstała w wyniku spotkania Krajowych Organów Wykonawczych z dnia 12 kwietnia 2013 roku” do nadzwyczajnych okoliczności zaliczono m.in. zderzenia statku powietrznego z ptakiem, które mogą powodować uszkodzenie, które wymaga niezwłocznego przeglądu/sprawdzenia i ewentualnej naprawy maszyny.

W dokumencie tym zawarto jednocześnie uwagi, iż krajowe organy wykonawcze powinny rozpatrywać każdy przypadek indywidualnie. W każdym z wymienionych na liście przypadków nadzwyczajnych okoliczności przewoźnik lotniczy musi udowodnić, że nadzwyczajna okoliczność zaistniała oraz wykazać w sposób niebudzący wątpliwości, iż skutkowała ona zakłóceniem lotu. Wykazawszy zaistnienie nadzwyczajnych okoliczności, przewoźnik lotniczy musi też wyjaśnić (wykazać), jakie racjonalne środki podjął, żeby uniknąć zakłócenia lotu. E. będzie skuteczna bowiem tylko wówczas, gdy wykaże także, że opóźnienia nie dało się uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków.

Mając powyższe na uwadze, należy wskazać, że niewątpliwie, zderzenie z ptakiem, to zdarzenie o charakterze nieprzewidywalnym, zewnętrznym, na które przewoźnik lotniczy wykonujący sporny lot nie miał wpływu i któremu nie mógł zapobiec – przy podjęciu wszelkich możliwych starań. Przewoźnik po takim zderzeniu musi przeprowadzić przegląd techniczny, który weryfikuje stan techniczny samolotu.

Jednakże w niniejszej sprawie pozwana nie przedłożyła dowodu na okoliczność, że na skutek zderzenia z ptakiem podczas lotu poprzedzającego w rotacji nie był w stanie uniknąć opóźnienia spornego lotu, pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków. Pozwana powołała się na to, że w porcie w G., który nie jest jej portem bazowym, nie było dostępnego mechanika, który wykonałby konieczny przegląd samolotu, co spowodowało, że pozwana zmuszona była sprowadzić odpowiednio przeszkolonego mechanika z W.. Spowodowało to opóźnienie od godz. 7:00 (...) (zderzenie z ptakiem) do godz. 13:00 ( (...)) dopuszczenie samolotu do lotu.

W ocenie Sądu przytoczone okoliczności nie są wystarczające do przyjęcia, że zaistniałego opóźnienia nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków.

Powyższe okoliczności, w ocenie Sądu, świadczą o niewłaściwej organizacji działalności przewoźnika. Dowodzą, że pozwany nie był w ogóle przygotowany na podjęcie środka zaradczego - w postaci koniecznego w tej sytuacji - przeglądu maszyny. Przez kilka godzin nie był bowiem w stanie zorganizować koniecznych czynności umożliwiających start samolotu. Bez znaczenia jest to, że przegląd był konieczny w porcie, który nie jest portem bazowym przewoźnika. Pozwany, będąc profesjonalnym uczestnikiem obrotu, powinien zapewnić możliwość wykonania koniecznego przeglądu także w innym porcie, niż bazowy, np. poprzez ułożenie odpowiednich relacji z usługodawcami, którzy podejmą się działań serwisowych. Niewątpliwie zaś godzenie się przez przewoźnika na sytuację, w której brak jakiegokolwiek zaplecza usługowego powoduje konieczność przetransportowywania mechanika z innego portu, dowodzi braku podjęcia wszelkich racjonalnych środków w celu uniknięcia skutku w postaci opóźnienia lotu i przerzucenia w tym zakresie całego ryzyka na pasażerów.

Standard staranności wymaganej od przewoźnika lotniczego na gruncie rozporządzenia, a zobowiązujący go do podjęcia wszelkich racjonalnych środków, aby uniknąć odwołania lotu, oczywiście nie może prowadzić do wyinterpretowania tego, że ciąży na nim obowiązek podejmowania działań, które nie leżą w zakresie jego kompetencji lub w zakresie jego możliwości. Odpowiedzialność dłużnika będzie bowiem tylko wtedy uzasadniona, gdy jego zachowanie było niezgodne z pewnym obiektywnym wzorcem, a przy tym tylko wtedy, gdy mógł on zachować się zgodnie z nim. Od dłużnika będącego przedsiębiorcą (przewoźnikiem) należy przy tym, przy spełnianiu zobowiązania, oczekiwać staranności wynikającej z zawodowego charakteru jego działalności (W. Czachórski, Zobowiązania, 2009, s. 334; W.J. Katner, Glosa do wyroku SN z dnia 16 kwietnia 2004 r., I CK 599/03, OSP 2005, z. 4, poz. 57; M. Nesterowicz, Glosa do uchwały SN z dnia 18 grudnia 1990 r., III CZP 67/90, OSP 1991, z. 10, poz. 230; A. Oleszko, Staranność zawodowa notariusza jako przesłanka odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przy wykonywaniu czynności notarialnej, Rejent 1999, nr 11, s. 115; wyrok SA w Katowicach z dnia 30 kwietnia 1993 r., I ACr 115/93, OSA 1994, z. 1, poz. 7; wyrok SN z dnia 19 marca 2004 r., IV CK 158/03, OSNC 2005, nr 3, poz. 54).

W niniejszej sprawie przewoźnik nie wywiązał się z tego rodzaju staranności.

Podsumowując powyższe, w niniejszej sprawie (i w każdej innej, w której przyczyna opóźnienia tkwi w locie poprzedzającym w rotacji) należy również zaakcentować i to, że do przyjęcia, iż nastąpiła nadzwyczajna okoliczność, której nie można było uniknąć, pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków, nie jest istotne to, czy dana przyczyna powodująca opóźnienie nastąpiła w jednym z poprzedzających lotów w rotacji, czy bezpośrednio w locie, który doznał opóźnienia ponad 3 godziny. Istotne jest bowiem wyłącznie to, czy w konkretnym łańcuchu przyczyn i skutków, które wystąpiły w danej sprawie, kolejne elementy składające się na sekwencje tego łańcucha miały charakter nadzwyczajny (nie można było ich uniknąć, pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków). Jeśli odpowiedź będzie pozytywna, to zdarzenia składające się na sekwencje łańcucha przyczynowo – skutkowego należy zakwalifikować jako okoliczność nadzwyczajną, zwalniające przewoźnika z odpowiedzialności.

W niniejszej sprawie taka sytuacja nie wystąpiła. Pomimo bowiem tego, że pierwotna przyczyna opóźnienia miała charakter nadzwyczajny (zderzenie z ptakiem), to brak jest dowodów wskazujących na to, że pozwany nie mógł uniknąć opóźnienia, pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków.

W tym stanie rzeczy, ze względu na nie wykazanie w niniejszej sprawie przesłanki egzoneracyjnej, wyłączającej odpowiedzialność przewoźnika lotniczego, powództwo należało uwzględnić.

Roszczenie o odsetki za opóźnienie w wysokości ustawowej za okres od dnia wymagalności roszczenia do dnia zapłaty jest oparte na art. 481 § 1 i 2 k.c.

Wyjaśniając kwestię żądania zapłaty odsetek za opóźnienie w zapłacie odszkodowania (bez względu na źródło roszczenia odszkodowawczego), należy wskazać, że w przepisach Kodeksu cywilnego pojęcie „termin wymagalności” jest całkowicie innym pojęciem od pojęcia „termin płatności” i w żadnym wypadku tych terminów nie należy utożsamiać.

Należy mieć na względzie, po pierwsze, to, że roszczenie o zapłatę odszkodowania staje się wymagalne z chwilą wyrządzenia szkody. Jest szereg błędnych tez w tym przedmiocie, postawionych także i w orzecznictwie Sądu Najwyższego, które wskazują, iż wymagalność roszczenia odszkodowawczego należy utożsamiać z terminem płatności, określonym przy zastosowaniu art. 455 k.c. Brak jest tutaj miejsca na to, aby szczegółowo omówić to zagadnienie, niemniej jednak wypada przytoczyć, ze wszech miar prawidłową, tezę zawartą w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 27 marca 2013 r. Ts 355/11, (...)B 2013/4/361,gdzie Trybunał wskazał, że „wymagalność roszczenia odszkodowawczego (…) powstaje w momencie wyrządzenia szkody lub krzywdy”.

Obowiązujące przepisy nie definiują wymagalności. W doktrynie przyjmuje się, że jest to stan, w którym wierzyciel uzyskuje możność żądania zaspokojenia, a dłużnik zostaje obarczony obowiązkiem spełnienia świadczenia (por. W. Czachórski [i in.], Zobowiązania. Zarys wykładu, Warszawa 2002, s. 303; Z. Radwański, A. Olejniczak, Zobowiązania..., s. 293). Z nadejściem wymagalności wierzyciel może wystąpić z powództwem o zaspokojenie, bez obawy oddalenia żądania jako przedwczesnego; wymagalność wyznacza też datę początkową tzw. fazy kompensacyjnej. Termin wymagalności należy w związku z tym odróżnić od terminu spełnienia świadczenia (płatności), tj. terminu, do którego najpóźniej dłużnik powinien świadczenie spełnić; po upływie tego terminu dłużnik opóźnia się albo popada w zwłokę. Mimo teoretycznego rozróżnienia, w praktyce terminy te mogą zbiegać się w czasie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 marca 2002 r., IV CKN 862/00, LEX nr 55122). Będzie tak w przypadku zobowiązań terminowych. Oznacza to, że w przypadku zobowiązań terminowych (w których termin spełnienia jest oznaczony) termin wymagalności i termin płatności będzie wyznaczony tą samą datą. Nie dotyczy to, rzecz jasna, zobowiązań odszkodowawczych, których źródłem jest wyrządzenie szkody. Te zobowiązania są bowiem zobowiązaniami bezterminowymi. Dlatego też w przypadku tego rodzaju zobowiązań termin wymagalności a termin spełnienia świadczenia nie zbiegają się ze sobą w czasie. W tym przypadku związek między tymi dwoma terminami jest tylko taki, że termin spełnienia świadczenia nie może być wyznaczony zanim roszczenie stanie się wymagalne (por. M. Pyziak-Szafnicka, Potrącenie w prawie cywilnym, Kraków 2002, s. 99, cyt. też w Lex).

Powyższe wywody służą temu, żeby wyjaśnić, iż wymagalność roszczenia nie ma nic do tego, od kiedy należą się odsetki za opóźnienie w terminie spełnienia świadczenia pieniężnego.

Zgodnie bowiem z art. 481 § 1 k.c., jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Przepis ten jest zredagowany w oderwaniu od pojęcia „wymagalność”.

Odsetki należą się za opóźnienie w płatności, a dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia, jeżeli nie spełnia go w terminie. Chwilę, w której dłużnik dopuszcza się opóźnienia, określić należy na podstawie art. 476 k.c. Przepis ten wskazuje na obiektywny stan faktyczny, który jest podstawą postawienia dłużnikowi zarzutu nieterminowego wykonania zobowiązania. Chwila, o której mowa, jest odmiennie ustalana w zależności od tego, czy dłużnik jest zobowiązany do świadczenia terminowego, czy do świadczenia bezterminowego. Pojęcie opóźnienia w zapłacie dłużnej sumy wiąże się bowiem z terminem spełnienia świadczenia, a nie z jego wymagalnością (tak poprawnie: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 lipca 2008 r., IV CSK 151/08, LEX nr 483309).

Tak jak wyżej wskazano, jeżeli mielibyśmy do czynienia z zobowiązaniem terminowym – terminy te byłyby oznaczone ta samą datą. W niniejszej sprawie jednak, jak wyjaśniono powyżej, tak nie jest, bowiem wymagalność wyznaczona jest datą wyrządzenia szkody. W przypadku roszczenia o naprawienie szkody, będącego zobowiązaniem bezterminowym, określenie terminu spełnienia świadczenia następuje zaś przy zastosowaniu art. 455 k.c., tj. niezwłocznie po wezwaniu. Jeżeli dłużnik nie spełnia świadczenia w terminie, to opóźnienia się z jego spełnieniem.

Podkreślić należy, że strona powodowa określiła termin spełnienia świadczenia w wezwaniach do zapłaty na 30 dni.

Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie, jak w niniejszej sprawie, nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie.

Uwzględniając więc powyższe Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 9 stycznia 2017 roku w sprawach z powództwa T. J., M. W., T. M., L. G., S. K., K. K., G. M., J. P., D. M., S. S., D. S., B. G., A. G., G. G., M. K. (1), J. C. (1), G. C., J. C. (2), E. C., M. K. (2), K. W., W. W., Z. B., zaś w sprawach z powództwa D. W., G. B., A. Ł., R. Ł., U. Ł., R. W., J. W., N. M. Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 14 listopada 2016 roku jak w pkt I i II wyroku.

Pozwana jest stroną przegrywającą sprawę, więc na podstawie art. 98 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, w myśl której strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu).

W związku z tym sąd zasądził od pozwanej na rzecz powodów kwotę po 317 zł. Na powyższą sumę złożyła się kwota 270 zł z tytułu zastępstwa procesowego przez pełnomocnika, kwota 17 zł z tytułu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, kwota 30 zł z tytułu opłaty sądowej od pozwu.

Wobec powyższego orzeczono jak w punkcie IV. wyroku.

ZARZĄDZENIE

1.  Odpis wyroku wraz z odpisem uzasadnienia dor ęczyć pełnomocnikowi pozwanej.