Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 854/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 marca 2016r.

Sąd Rejonowy Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodnicząca SSR Katarzyna Franc

Protokolant p.o. stażysty Marta Niśkiewicz

po rozpoznaniu w dniu 26 lutego 2016r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa B. D.

przeciwko (...) Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. na rzecz powódki B. D. kwotę 9.710 zł /dziewięć tysięcy siedemset dziesięć złotych/ wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od następujących kwot:

9.500 zł od dnia 28 września 2013r. do dnia zapłaty,

210 zł od dnia 23 listopada 2013r. do dnia zapłaty,

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 2.370 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 1.200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

3.  nakazuje ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sąd Rejonowy Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu następujące kwoty:

a)  417,43 zł /czterysta siedemnaście złotych czterdzieści trzy grosze/ tytułem wydatków,

b)  150 zł /sto pięćdziesiąt złotych/ tytułem uzupełniającej opłaty sądowej od pozwu.

SSR Katarzyna Franc

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 16 maja 2014r. pełnomocnik powódki B. D. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. na rzecz powódki kwoty 6.710 zł wraz odsetkami ustawowymi liczonymi od kwoty 6.500 zł od dnia 28 września 2013r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 210 zł od dnia 23 listopada 2013r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych oraz wydatku w kwocie 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa procesowego.

Uzasadniając swoje żądanie pełnomocnik powódki wskazał, że w dniu 28 sierpnia 2013r. w okolicy Ronda (...) w P. doszło do wypadku drogowego z winy kierowcy samochodu ubezpieczonego w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia OC u pozwanego, który wjechał w tył pojazdu, którym poruszała się powódka wraz z małoletnią córką, że szkoda została zgłoszona w dniu 29 sierpnia 2013r. pozwanemu, który likwidował szkodę w samochodzie powódki i szkodę osobową u córki Lei D., która uczestniczyła w wypadku, więc okoliczności wypadku powinny być bezsporne. Pełnomocnik powódki wskazał nadto, że wskutek zdarzenia powódka doznała obrażeń w obrębie kręgosłupa krzyżowego oraz karku, że początkowo zlekceważyła swoje dolegliwości zajmując się przede wszystkim stanem zdrowia córki, jednak po paru dniach od wypadku dolegliwości bólowe stały się tak uciążliwe, że powódka udała się na izbę przyjęć, gdzie po wykonaniu badania RTG kręgosłupa stwierdzono uszkodzenie mięśni i więzadeł w obrębie szyi i krzyża i skierowano powódkę do poradni neurologicznej i ortopedycznej, zalecając farmakoterapię oraz kurację: 10 zabiegów rehabilitacyjnych na odcinek krzyżowy (koszt 70 zł za 1 wizytę) oraz 20 zabiegów naświetlania lampami na odcinek krzyżowy i szyję (koszt 8 zł za 1 wizytę), przy czym z uwagi na długie terminy oczekiwania na zabiegi refundowane przez NFZ powódka musiała opłacić trzy z w/w zabiegów rehabilitacyjnych za 70 zł każdy we własnym zakresie, a na wykupienie pozostałych zabiegów oraz przepisanych leków powódka nie miała środków. W dalszej części pełnomocnik powódki podał, że po miesiącu od zdarzenia z powodu narastającego bólu karku powódce zalecono dodatkowe prześwietlenie tylnego odcinka szyjnego i wykonano badanie RTG kręgosłupa, w wyniku których zdiagnozowano u niej zespół bólowy oraz zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa szyjnego oraz zwężenie krążka międzykręgowego kręgosłupa lędźwiowo - krzyżowego. Pełnomocnik powódki nadto wskazał, że powódka od 01 września 2013r. rozpoczęła zaplanowany urlop wychowawczy, w związku z czym nie przebywała na zwolnieniu lekarskim z powodu dolegliwości bólowych, nadto, że bezpośredni ból wynikający z doznanego urazu po pewnym czasie ustąpił, jednak powódka do dnia dzisiejszego nie powróciła do zdrowia i pełnej sprawności, gdyż każdego dnia odczuwa skutki odniesionych obrażeń i boryka się z dolegliwościami bólowymi kręgosłupa i szyi, które w istotny sposób utrudniają codzienne życie i funkcjonowanie, a także znacząco przeszkadzają w wykonywaniu pracy, powódka jest księgową i dolegliwości bólowe utrudniają wykonywanie poleconych zadań, po dłuższym czasie pozostawania w tej samej pozycji odczuwa ona sztywnienie i ból pleców oraz szyi, nie może pochylić głowy, by czytać dokumenty leżące na stole, musi je podnosić do góry, by utrzymać głowę w pozycji na wprost, musi robić częste przerwy w pracy, by wypocząć, zmienić pozycję, gimnastykować kręgosłup, co negatywnie odbija się na jej samopoczuciu i możliwościach zarobkowych. Pełnomocnik powódki podniósł też, że powódka odczuwa również trudności przy codziennych czynnościach, sytuacje, gdy musi pozostawać w jednej pozycji przez dłuższy czas (prowadzenie samochodu, zmywanie naczyń itp.) wiążą się z dużym dyskomfortem, powódka ma ponadto problemy z zasypianiem, nie jest w stanie ułożyć ciała w dogodnej, bezbolesnej pozycji, często zażywa leki przeciwbólowe, nie jest w stanie wykonywać czynności wymagających użycia siły czy podnosić cięższych przedmiotów, gwałtowniejsze poruszenie się lub zerwanie z pozycji siedzącej wiąże się z atakiem silnego bólu i ograniczenia te w znaczący sposób utrudniają zajmowanie się dwuipółletnią obecnie córeczką, która wymaga podnoszenia, przebierania, kąpieli itd., co wiąże się z poczuciem odsunięcia jej od wychowywania córki, co jest źródłem dużego stresu, że powódka musiała zrezygnować z uprawiania sportów i aktywności fizycznej, co również ujemnie wpływa na jej samopoczucie. Pełnomocnik powódki wskazał, że powódka łącznie wydała na koszty wizyt lekarskich kwotę 221 zł oraz na rehabilitację kwotę 210 zł, a do opłacenia pozostało 7 wizyt rehabilitacyjnych na odcinek krzyżowy (koszt 490 zł) oraz 20 wizyt na naświetlania (koszt 160 zł), że powódka zwróciła się o udzielenie pomocy do D.A.S. Towarzystwo (...) S.A., gdzie miała wykupioną polisę, które pismem z dnia 11 października 2013r. zwróciło się do pozwanego o wydanie ostatecznej decyzji w sprawie uznania jego odpowiedzialności i ustalenia jej na przyszłość, oszacowania uszczerbku na zdrowiu powódki i kosztów jej leczenia oraz o wypłatę wstępnej kwoty odszkodowania na bieżące koszty leczenia oraz pokrycie kosztów zabiegów i wizyt lekarskich, że pozwany wezwał do przedłożenia oryginałów dokumentów, a po ich otrzymaniu uznał co do zasady roszczenie powódki, wobec czego wypłacił jej kwotę 720 zł, na którą składa się kwota 500 zł z tytułu zadośćuczynienia oraz kwota 221 zł z tytułu zwrotu kosztów konsultacji neurologicznej i ortopedycznej, że D.A.S. odwołał się pismem z dnia 19 grudnia 2013r. od powyższej decyzji, domagając się dopłaty kwoty 6.500 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę oraz kwoty 650 zł tytułem zwrotu kosztów rehabilitacyjnych (490 zł) i naświetleń (160 zł), jednak pismo to pozostało bez odpowiedzi, pomimo jego ponowienia pismem z dnia 17 stycznia 2014r. Pełnomocnik powódki podał, że zdaniem powódki odpowiednią kwotą stanowiącą zadośćuczynienie za krzywdę jest kwota 7.000 zł, gdyż prywatna analiza medyczna potwierdziła 3-4% uszczerbku na zdrowiu powódki, a po odliczeniu wypłaconych z tego tytułu środków, powódka dochodzi kwoty 6.500 zł tytułem zadośćuczynienia za doznane krzywdy, dochodząc nadto zwrotu poniesionych, a niepokrytych kosztów leczenia tj. 3 zabiegów rehabilitacji kręgosłupa w kwocie 210 zł.

Pełnomocnik pozwanego (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa i o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz wydatku w kwocie 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa procesowego.

Uzasadniając swoje stanowisko procesowe pełnomocnik pozwanego wskazał, że w niniejszej sprawie powódka zgłosiła pozwanemu roszczenia z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę doznaną wskutek zdarzenia z dnia 28 września 2013r. oraz zwrotu kosztów leczenia i pozwany decyzją z dnia 26 listopada 2013r. wypłacił na rzecz powódki kwotę 500 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwotę 221 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia, od której powódka wniosła odwołanie, które nie zostało uwzględnione, gdyż pozwany, po dokonaniu ponownej analizy zgromadzonej w sprawie dokumentacji, podtrzymał swe stanowisko w sprawie. Pełnomocnik pozwanego wskazał, że charakter i rozległość uszkodzeń pojazdu powódki wyłączają zaistnienie szkody osobowej w zakresie podnoszonym przez powódkę, gdyż ujawnione podczas oględzin pojazdu uszkodzenia mają charakter powierzchowny, w związku z czym brak jest możliwości odniesienia urazów o charakterze i nasileniu wskazywanym przez powódkę, a w konsekwencji uzasadniających żądanie zadośćuczynienia w wysokości kwoty 7.000 zł, a powódka nie wykazała żadnych okoliczności, które przemawiałyby za przyznaniem jej takiego zadośćuczynienia. Dalej pełnomocnik pozwanego podniósł, że niepoparte dowodami twierdzenia powódki na temat złego stanu zdrowia, mają wyłącznie subiektywny charakter i nie znajdują żadnego odzwierciedlenia w przedstawionej dokumentacji medycznej, a powódka nie przedłożyła żadnej aktualnej dokumentacji medycznej, która potwierdzałaby kontynuację leczenia powypadkowego, powódka nie wykazała więc, aby negatywne następstwa wypadku miały charakter długotrwały i rzutowały w jakikolwiek sposób na przyszłość powódki. Zdaniem pełnomocnika pozwanego obrażenia, które stwierdzono u powódki były niewielkie, powódka zgłosiła się do lekarza dopiero 02 września 2013r., czyli kilka dni po wypadku. Z historii choroby wynika, że powódka najpierw zgłosiła bóle w odcinku lędźwiowym kręgosłupa, a dopiero po miesiącu dołączyły dolegliwości bólowe kręgosłupa szyjnego, w dniu 08 października 2013r. wykonano badanie RTG kręgosłupa, które nie wykazało zmian urazowych. Jednocześnie pełnomocnik pozwanego wskazał, że zgodnie z wykonanym badaniem RTG kręgosłupa z dnia 02 września 2013r. rozpoznano u powódki zwężenie krążka międzykręgowego L5-S1, następnie w dniu 03 października 2013r. wykonano kolejne badanie RTG, które wykazało zmiany zwyrodnieniowe w stawie unkovertebralnym C5-C6 ze zwężeniem szpary międzytrzonowej C5-C6 w tylnym odcinku, które to nie mają związku z wypadkiem, lecz wskazują, na to, że przed wypadkiem powódka nie była osobą w pełni sprawną, albowiem zmiany zwyrodnieniowe i zwężenie krążka międzykręgowego powodują ból o zróżnicowanym natężeniu w odcinkach kręgosłupa szyjnego, lędźwiowego i krzyżowego, w związku z tym zdaniem pozwanego nie wszystkie powoływane przez powódkę dolegliwości mają związek z wypadkiem z dnia 28 sierpnia 2013r. W przekonaniu pozwanego, mając na uwadze specyfikę urazu doznanego przez powódkę w pierwszej kolejności rozstrzygnięcia wymaga czy doznany przez nią uraz jest następstwem tzw. urazu whiplash, a jeśli tak to w jakim zakresie, a w jakim stanowi następstwo istniejących przed wypadkiem zmian zwyrodnieniowych odcinka szyjnego kręgosłupa i zwężenia krążka międzykręgowego L5-S1. Pełnomocnik pozwanego podał nadto, że powódka wyolbrzymiła rozmiar swojej krzywdy psychicznej, nie przedłożyła natomiast dowodów na okoliczność jakichkolwiek problemów natury psychicznej i podjętego w tym kierunku leczenia, nie przedstawiła także dowodów na okoliczność tego, że zmuszona została do rezygnacji z uprawiania sportu . Nadto zdaniem pozwanego roszczenie o zwrot kosztów przeprowadzonej rehabilitacji w prywatnej placówce uznać należy za bezzasadne, gdyż powódka nie przedstawiła dowodu na to, że nie mogła skorzystać ze świadczeń refundowanych w tym okresie i zakresie, a ewentualne odsetki od zadośćuczynienia powinny być zasądzane od dnia wyrokowania.

W piśmie procesowym z dnia 17 października 2014r. pełnomocnik powódki wskazał, że wypłacona powódce tytułem zadośćuczynienia kwota 500 zł nie wyczerpuje całkowicie jej roszczeń z tytułu wypadku komunikacyjnego z dnia 28 sierpnia 2013r., a zarzuty pełnomocnika pozwanego o braku wykazania stopnia nasilenia doznanych urazów są przedwczesne, niezasadny jest też zarzut, że relacja powódki odnośnie doznanej krzywdy jest subiektywna, skoro rozmiar krzywdy jest w istocie elementem subiektywnym, dlatego w sprawach o zadośćuczynienie znaczenie mają odczucia osoby poszkodowanej, ponadto pozwany ma obowiązek pokrycia kosztów usług medycznych również prywatnych, jeżeli jest to wydatek konieczny i celowy, a wyrok zasądzający zadośćuczynienie nie ma charakteru konstytutywnego, lecz deklaratywny, dlatego żądanie zasądzenia odsetek od kwoty 6.500 zł dochodzonej tytułem zadośćuczynienia już od 30 dnia po zgłoszeniu szkody w zakładzie ubezpieczeń jest zasadne.

Pismem procesowym z dnia 26 lutego 2016r. pełnomocnik powódki rozszerzył powództwo o kwotę 3.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 28 września 2013r. do dnia zapłaty, wnosząc o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 9.710 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty 9.500 zł za okres od dnia 28 września 2013r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 210 zł za okres od dnia 23 listopada 2013r. do dnia zapłaty.

Na rozprawie w dniu 26 lutego 2016r., pełnomocnik pozwanego wniósł o oddalenie powództwa w rozszerzonym zakresie, podtrzymując wcześniejsze stanowisko w sprawie.

Sąd Rejonowy ustalił, co następuje:

W dniu 28 sierpnia 2013r. w okolicy Ronda (...) w P. doszło do kolizji drogowej z winy R. S. kierującego pojazdem D. (...), który wjechał w tył pojazdu marki F. (...), którym poruszała się powódka B. D. wraz z małoletnią córką L. D. powodując uderzenie w tył samochodu F. (...) i lekkie przesunięcie w/w pojazdu do przodu.

Sprawca kolizji posiadał wykupione ubezpieczenie OC w pozwanym zakładzie (...) S.A. z siedzibą w W..

W dniu 29 sierpnia 2013r. powódka zgłosiła pozwanemu szkodę z tytułu w/w kolizji.

Dowód: akta szkody nr 451462 - k. 67-174

zeznania świadka R. S. - k. 205-207

zeznania powódki - k. 190-192

Początkowo powódka nie skarżyła się na ból, choć odczuwała niewielki ból w dolnej części kręgosłupa, całą uwagę skupiła jednak na 1,5 rocznej córce, która również uczestniczyła w kolizji, z którą zgłosiła się na Izbę Przyjęć Szpitala (...) przy ul. (...) w P.. Powódka zaczęła uskarżać się na ból w okolicy szyi, karku i dolnego kręgosłupa dopiero w nocy i na drugi dzień, a ponieważ ból się nasilał w dniu 02 września 2013r. powódka udała się do lekarza rodzinnego, który zlecił wykonanie badania RTG kręgosłupa, które ujawniło uszkodzenie mięśni i więzadeł w obrębie szyi i krzyża oraz zwężenie krążka międzykręgowego L5-S1, poza tym kręgosłup 1-s rtg w normie. Lekarz rodzinny skierował powódkę do poradni ortopedycznej, zalecając farmakoterapię.

Z uwagi na bardzo długi czas oczekiwania na wizytę u ortopedy na NFZ (do wiosny 2014r.), powódka udała się do ortopedy prywatnie w dniu 09 września 2013r., za którą zapłaciła 101 zł. Ortopeda zalecił farmakoterapię oraz rehabilitację.

Po miesiącu od zdarzenia powódka zaczęła odczuwać silne dolegliwości bólowe kręgosłupa szyjnego, udała się więc w dniu 02 października 2013r. ponownie do lekarza rodzinnego, który zlecił wykonanie zdjęcia RTG. Badanie RTG z opisem z dnia 03 października 2013r. wykazało u powódki zmiany zwyrodnieniowe w stawie unkovertrbralnym C5-C6 ze zwężeniem szpary międzytrzonowej C5-C6 w tylnym odcinku. Następnie lekarz rodzinny zlecił konsultację neurologiczną, którą odbyła prywatnie, ponosząc koszt 120 zł. Powódka w ramach rehabilitacji miała przepisane zabiegi rehabilitacyjne: 10 zabiegów rehabilitacyjnych na odcinek krzyżowy (koszt 70 zł za 1 wizytę) oraz 20 zabiegów naświetlania lampami na odcinek krzyżowy i szyję (koszt 8 zł za 1 wizytę). Z uwagi na długie terminy oczekiwania na zabiegi refundowane przez NFZ powódka wykonała trzy z w/w zabiegów rehabilitacyjnych za 70 zł każdy we własnym zakresie, za które zapłaciła łącznie 210 zł, a na wykupienie pozostałych zabiegów i leków powódka nie miała środków.

Dnia 18 grudnia 2013r. powódka otrzymała oświadczenie, że oczekuje na zabiegi w ramach NFZ, które będą się odbywać w dniach 02 czerwca 2014r. do 13 czerwca 2014r.

Dowód: historia choroby od lekarza rodzinnego - k. 14-16,

wynik badania radiologicznego z 02.09.2013r. - k. 17,

wynik badania radiologicznego z 03.10.2013r. - k. 18,

recepty z 02.09.2013r., 09.09.2013r., 02.10.2013r. - k.19,

faktura VAT za konsultacje ortopedyczne z 09.09.2013r. nr (...) - k. 20,

opis konsultacji z 23.03.2014r. - k. 21,

skierowanie na zabiegi - k. 22,

skierowanie na zabiegi fizjoterapeutyczne - k. 23-24,

rachunek z 01.10.2013r.- k. 25,

skierowanie do poradni neurologicznej - k. 26,

opis konsultacji neurologicznych - k. 28,

rachunek z 08.10.2013r. nr (...) za konsultacje neurologiczne - k. 27,

zaświadczenie o oczekiwaniu na terminy rehabilitacji z 18.12.2013r. - k. 29

W wyniku powyższego zderzenia powódka doznała urazu kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego. Powódka doznała obrażeń w postaci przeciążenia lędźwiowo-krzyżowego (L-S) kręgosłupa, które powstało w wyniku urazu pleców o fotel kierowcy w wyniku działania sił bezwładności skierowanych do tyłu w kierunku oparć foteli i zagłówków. W wypadkach komunikacyjnych - samochodowych bardzo często występują urazy odcinka szyjnego i L-S kręgosłupa w mechanizmie zgięciowo-wyprostnym. Te odcinki kręgosłupa charakteryzują się dużą ruchomością fizjologiczną, a tym samym są podatne na nawet nieduże urazy pośrednie działające na kręgosłup w następstwie gwałtownych przeprostów lub zgięć oraz przeciążeń osiowych, np. podczas najechania samochodu na przeszkodę, uderzenie w samochód od tyłu przez inny pojazd.

Przyczyną dolegliwości bólowych odcinka L-S kręgosłupa są zwykle zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa, jednak bardzo częstą stanowią one zaburzenia czynnościowe mięśni i stawów w następstwie przeciążenia w mechanizmie ściskania i(lub) rozciągania tkanek ich, zwłaszcza więzadeł i torebek stawowych kręgosłupa.

Obrażenia odcinka L-S kręgosłupa występują w urazach bezpośrednich, gdy siła oddziałuje poprzeczne do długiej osi kręgosłupa, np. uderzenie twardym przedmiotem w plecy w okolicę lędźwiową kręgosłupa.

W przedmiotowym wypadku na kręgosłup B. D. działały siły osiowe w postaci zbyt dużego zgięcia kręgosłupa do tyłu a później do przodu, za czym przemawia mechanika wypadku, tzn. uderzenie w tył pojazdu. Dolegliwości bólowe odcinka L-S kręgosłupa poszkodowanej pojawiły się po wypadku co jest typowe dla mechanizmu przeciążeniowego odcinka L-S kręgosłupa. Badania obrazowe nie wykazały zmian chorobowych w tym odcinku kręgosłupa, a tym samym potwierdziły, że dolegliwości bólowe są pochodzenia urazowego. W analizowanym wypadku drogowym przyczyną wystąpienia dolegliwości odcinka L-S (lędźwiowo - krzyżowego) kręgosłupa był uraz, do jakiego doszło podczas wypadku drogowego w dniu 28 sierpnia 2013r. Obrażenia kręgosłupa szyjnego opisywane jako przeciążenie, stłuczenie czy skręcenie z następowym zespołem bólowym pourazowym powstają w mechanizmie bicza w wypadkach drogowych, w których pojazd czołowo zderzył się z przeszkodą lub w tył samochodu uderzył inny pojazd. W takich przypadkach głowa, przy unieruchomionym tułowiu pasami bezpieczeństwa, siłą bezwładności z dużą prędkością przemieszcza się do przodu a później do tyłu, lub odwrotnie tj. do tyłu a następnie do przodu, powodując znaczne przekro­je fizjologicznych możliwości ruchów zgięcia szyi (kręgosłupa) skutkujące powstaniem obrażeń szyi. W przedmiotowym wypadku taki mechanizm zdarzenia wystąpił, ponieważ miało miejsce zderzenie tylne, w którym ciało poszkodowanej siłą bezwładności było prze­mieszczane w kierunku tyłu.

Mechanizm uderzenia w tył pojazdu nie był obojętny dla odcinka szyjnego. Uderzenie mogło wywołać dolegliwości bólowe odcinka szyjnego u powódki. Wypadek mógł być impulsem do pojawienia się dolegliwości bólowych odcinka szyjnego.

Wykonane badania radiologiczne ujawniły u powódki zwężenie krążka międzykręgowego L5-S1, które jeśli nie daje objawów, nie stanowi patalogii. Biegły nie stwierdził związku między zwężeniem w/w krążka a wypadkiem, jak również, że zwężenie w/w krążka kręgowego jest wynikiem zmian zwyrodnieniowych, gdyż biegły nie dysponował dokumentacją medyczną sprzed wypadku. Sam fakt zwężenia krążka nie upoważnia do stwierdzenia, że dolegliwości bólowe u powódki są wynikiem zwężenia krążka.

Badanie RTG i tomografem uwidacznia tylko zmiany kostne. Aby stwierdzić zmiany w obrębie tkanek miękkich w postaci wylewów krwawych, naderwań wiązadła przedniego i tylnego kręgosłupa należałoby wykonać badanie rezonansu magnetycznego, którego u powódki nie wykonano.

Dowód: opinia biegłego specjalisty z zakresu medycyny sądowej C. Ż. - k. 239-242,

ustna opinia uzupełniająca biegłego C. Ż. - k. 346-348

W wyniku wypadku z dnia 28 sierpnia 2013r. powódka doznała urazu powierzchownego kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego, natomiast dyskopatia kręgosłupa szyjnego C5-C6 oraz dyskopatia odcinka lędźwiowego L5-S1 nie są wynikiem wypadku z dnia 28 sierpnia 2013r. Uraz powierzchowny kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego, jakiego doznała powódka w w/w wypadku nie ma wpływu na pogorszenie się w/w utrwalonych zmian zwyrodnieniowych, gdyż pole urazu zostało ograniczone do warstwy mięśniowej i wiązadeł przykręgowych. Wypadek miał natomiast wpływ na ujawnienie się u powódki zmian radiologicznych niezwiązanych z wypadkiem. Leczenie trwało 3-4 miesiące, co oznacza, że z punktu widzenia ortopedycznego czy chirurga urazowego u powódki nie wystąpił trwały, ani długotrwały uszczerbek na zdrowiu, dla przyjęcia którego okres leczenia musi wynosić minimum 6 miesięcy.

Dowód: opinia biegłego ortopedy P. J. - k. 262-265,

pisemna opinia uzupełniająca biegłego ortopedy P. J. - k. 312

ustna opinia uzupełniająca biegłego ortopedy P. J. - k. 303-304

B. D. w związku z wypadkiem z punktu widzenia lekarza neurologa doznała 5% długotrwałego uszczerbku na zdrowiu wg punktu 94a z powodu urazowych zespołów korzonkowych szyjnych i 5% długotrwałego uszczerbku na zdrowiu wg punktu 94c z powodu urazowych zespołów korzonkowych lędźwiowo-krzyżowych wg Tabeli Ocen (...) i PS z dnia 18 grudnia 2002r., powódka wymagała leczenia farmakologicznego i zabiegów rehabilitacyjnych, natężenie dolegliwości było przez okres około 2 tygodni umiarkowanego stopnia, następnie co miesiąc stopniowo łagodniało przez okres 2-3 miesięcy. Rezygnacja przez powódkę z zabiegów rehabilitacyjnych i naświetlań mogła mieć wpływ na natężenie dolegliwości i intensywności cierpień, wydłużenie procesu leczenia.

U powódki w wykonanych po przebytym urazie badaniach RTG wykryto schorzenie samoistne kręgosłupa – zmiany zwyrodnieniowo – dyskopatyczne kręgosłupa szyjnego i lędźwiowo – krzyżowego, które może powodować występowanie okresowych zespołów bólowych korzeniowych ale nie musi.

Wypadek był u powódki punktem spustowym wystąpienia dolegliwości bólowych kręgosłupa. Powódka przed wypadkiem nie leczyła się z powodu zespołów bólowo – korzeniowych, ani nie była z tego powodu diagnozowana, zmiany zwyrodnieniowe nie dawały objawów i dopiero wypadek spowodował, że ujawniły się zmiany zwyrodnieniowe i po raz pierwszy wystąpił zespół bólowo – korzeniowy wymagający leczenia.

Po 2 latach od wypadku powódka zgłaszała nawracające bóle w pozycji siedzącej, drętwienia rąk, nogi i bóle występujące w nocy, powodujące konieczność zmiany pozycji.

Dowód: opina biegłego neurologa A. G. (1) - k. 223-225,

ustna opinia uzupełniająca biegłego neurologa A. G. (1) - k. 332-333

W piśmie z dnia 11 października 2013 r. D.A.S. Towarzystwo (...) S.A. w imieniu powódki, zwróciło się do pozwanego o wydanie decyzji w sprawie likwidacji szkody z dnia 28 sierpnia 2013r.

W pismach z dnia 14 i 15 listopada 2013r. D.A.S. wniosło także o wypłatę wstępnej kwoty odszkodowania na bieżące koszty leczenia oraz pokrycie kosztów zabiegów i wizyt lekarskich.

Decyzją z dnia 26 listopada 2013r. pozwany przyznał powódce kwotę 721 zł, na które składa się 500 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 221 zł tytułem zwrotu kosztu konsultacji neurologicznej i ortopedycznej.

Pismem z dnia 19 grudnia 2013r. D.A.S. zwrócił się do pozwanego z odwołaniem, domagając się dopłaty kwoty 6.500 zł do zadośćuczynienia za krzywdę oraz kwoty 650 zł tytułem zwrotu kosztu zabiegów rehabilitacyjnych (490 zł) i naświetlań (160 zł).

Wobec braku odpowiedzi dnia 17 stycznia 2014r. wezwanie zostało ponowione.

Dowód: p isma D.A.S. z 11.10.2013r., 14.11.2013r., 15.11.2013r. - k. 30-34,

pismo powódki z 13.11.2013r. - k. 40,

p isma D.A.S. z 19.12.2013r., 01.01.2014r. - k. 36-39,

pisma pozwanego z 25.10.2013r., 18.11.2013r., 26.11.2013r.- k. 41-44,

akta szkody nr 451462 - k. 67-174

Powódka zwróciła się o wykonanie prywatnej analizy medycznej, która potwierdziła 3-4% uszczerbku na zdrowiu powódki.

Dowód: prywatna analiza medyczno – lekarska – k. 45-48

B. D. jest księgową. Ma siedzący tryb pracy. Przed wypadkiem powódka nie skarżyła się na żadne dolegliwości związane z kręgosłupem i szyją. Powódka prowadziła aktywny tryb życia, łączyła opiekę nad małym dzieckiem z pracą, nadto biegała 2-3 razy w tygodniu i jeździła na rowerze.

Bezpośrednio po wypadku powódka zaczęła odczuwać silne bóle kręgosłupa, szyi i dolnego kręgosłupa. Powódka miała trudności z wykonywaniem codziennych czynności takich jak opieka nad małoletnią córką – mycie dziecka, noszenie go. Powódka zażywała silne leki przeciwbólowe, z powodu bólu musiała przerywać wykonywane czynności, miała trudności z zasypianiem. Dolegliwości będące skutkiem wypadku były dla powódki po zdarzeniu szczególnie uciążliwe w pracy tj. powódka nie mogła pochylić głowy aby przeczytać dokumenty, segregatory, aby móc je czytać musiała je podnosić, tak aby były one na wprost jej wzroku, aby mogła je czytać bez pochylania głowy nad biurkiem, miała problem z długotrwałym siedzeniem przy biurku, bolał ją krzyż, dolny odcinek kręgosłupa, sztywniała szyja, drętwiały jej ręce. Z tych względów powódka musiała robić częste przerwy w pracy, by wypocząć, zmienić pozycję czy gimnastykować kręgosłup. Okoliczności te miały duży wpływ na jakość pracy powódki oraz jej samopoczucie psychiczne.

Najbardziej uciążliwy był okres pierwszych 3 miesięcy po kolizji, choć konsekwencje wypadku powódka odczuwa również obecnie. Powódka wciąż nie jest w stanie wykonywać czynności wymagających użycia siły czy podnosić cięższych przedmiotów. Gwałtowniejsze poruszenie się lub zerwanie z pozycji siedzącej wiąże się z powrotem bólu. Po dziś dzień po dłuższym czasie pozostawania w tej samej pozycji powódka odczuwa drętwienie nogi lub ręki, co biorąc pod uwagę jej siedzący tryb pracy jest bardzo uciążliwe. Mimo, iż powódka jest wciąż osobą młodą i przed wypadkiem była osobą aktywną i dużo się ruszała, aktualnie zaprzestała zarówno biegania jak i jazdy na rowerze, ze względu na wciąż odczuwalne dolegliwości bólowe i strach przed silnymi atakami bólu,

Dowód: zeznania świadka A. G. (2) - k. 188,

zeznania świadka M. D. - k. 189-190,

zeznania powódki - k. 190-192

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o powołane wyżej dokumenty, których wiarygodność, prawdziwość i autentyczność nie była kwestionowana przez strony, dlatego Sąd uznał je za wiarygodne, nie znajdując podstaw do odmówienia im przymiotu wiarygodności z urzędu.

Sąd ustalając stan faktyczny oparł się również na zeznaniach świadków A. G. (2) i M. D.. Zeznania świadków były szczere, spójne, logiczne i zgodne z zeznaniami powódki, a nadto znalazły potwierdzenie w treści dokumentów zgromadzonych w sprawie. Zeznania powyższych świadków pozwoliły ustalić rozmiar dolegliwości powódki bezpośrednio po wypadku i w późniejszym okresie. A. G. (2) wyjaśniła, iż ból z jakim musiała radzić sobie B. D. w pracy w okresie miesiąca po wypadku był bardzo dokuczliwy i mocno wpływał na pracę powódki. M. D. w sposób całkowicie wiarygodny i zgodny z zeznaniami świadka A. G. (2) i powódki zeznał, że w okresie po wypadku powódka odczuwała bardzo silne dolegliwości bólowe, które były dokuczliwe zarówno w pracy jak i w życiu codziennym. W związku z wypadkiem i powracającymi bólami oraz drętwieniem kończyn, powódka po dziś dzień zmuszona jest unikać noszenia ciężarów. Długotrwałe pozostawanie w pozycji siedzącej sprawia jej ból. M. D. wyjaśnił, że powódka musiała zrezygnować także ze sportowego trybu życia. M. D. zeznał, że powódka przed wypadkiem nigdy nie skarżyła się na żadne bóle kręgosłupa.

Sąd dokonał ustaleń faktycznych także w oparciu o zeznania świadka R. S. na okoliczność przebiegu wypadku. Świadek zeznawał spójnie spontanicznie i szczerze.

Stan faktyczny niniejszej sprawy został ustalony także w oparciu o zeznania powódki B. D.. Wprawdzie zeznania te z uwagi na jej bezpośrednie zainteresowanie wynikiem sprawy musiały być oceniane ze szczególną ostrożnością, jednakże Sąd nie znalazł podstaw, by odmówić wiarygodności zeznaniom powódki. Zeznania powódki były szczere, spójne, logiczne i znajdowały potwierdzenie w treści dokumentów zgromadzonych w sprawie. Za wiarygodne w ocenie Sądu należało uznać również zeznania w zakresie, w jakim mówiła ona o swoim aktualnym stanie zdrowia i odczuwaniu bólu bezpośrednio po wypadku oraz obecnie.

Sąd dokonał ustaleń faktycznych także na podstawie opinii biegłych z dziedziny ortopedii–P. J., neurologii – A. G. (1) i medycyny pracy-C. Ż..

Przystępując do oceny opinii biegłych należy podkreślić, że w postępowaniu cywilnym dowód w postaci opinii biegłego podlega ocenie na równi z innymi dowodami, a strony są uprawnione do podważania mocy dowodowej opinii biegłych za pomocą wszystkich dostępnych i przewidzianych przez prawo środków dowodowych. Dokonując oceny opinii biegłego Sąd kontroluje wnioski i wywody opinii, pod kątem ich zgodności z zasadami logiki, poziomu wiedzy biegłego, sposobu motywowania stanowiska i podstaw opinii. Opinia biegłego podlega ocenie – przy zastosowaniu art. 233 § 1 kpc – na podstawie właściwych dla jej przedmiotu kryteriów zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii, a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych w niej wniosków. (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 07 listopada 2000r. - sygn. akt I CKN 1170/98 - OSNC 2001/4/64; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2002r. - sygn. akt V CKN 1354/00 niepubl.).

Kierując się wyżej wskazanymi wytycznymi, Sąd uznał opinie biegłych wydane w niniejszej sprawie, za wiarygodne w pełni i przydatne dla potrzeb rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. W ocenie Sądu opinia sporządzona przez każdego biegłego jest na tyle czytelna, że wespół z ustną opinią uzupełniającą tego biegłego tworzy logiczną, dającą się zrozumieć całość. Opinie biegłych są jasne, niesprzeczne i zawierają szczegółowe omówienie dokonanych przez biegłych czynności, jak i wyjaśnienie podstaw opracowanych przez niego wniosków, które zostały przekonująco uzasadnione. Zauważyć należy, iż opinie biegłych zawierały pozornie pewne sprzeczności, które jednak zostały wyjaśnione podczas przesłuchania w ustnych opiniach biegłych. Opinie te potwierdziły, że powódka dopiero w wyniku wypadku zaczęła odczuwać dolegliwości bólowe kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego, których wcześniej nie odczuwała oraz, że wypadek miał wpływ na ujawnienie się zmian radiologicznych niezwiązanych z wypadkiem i był punktem spustowym dla dolegliwości bólowych kręgosłupa. W ustnych opiniach uzupełniających biegli wyjaśnili wątpliwości zgłaszane przez stronę pozwaną.

Biegły ortopeda P. J. wskazał, że powódka w wyniku wypadku doznała urazu powierzchownego kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego i że wypadek miał wpływ na ujawnienie się zmian radiologicznych niezwiązanych z wypadkiem. Biegły wskazał, że leczenie trwało 3-4 miesiące, co oznacza, że z punktu widzenia ortopedycznego czy chirurga urazowego u powódki nie wystąpił trwały, ani długotrwały uszczerbek na zdrowiu, dla przyjęcia którego okres leczenia musi wynosić minimum 6 miesięcy.

Biegła neurolog A. G. (1) wyjaśniła, że z punktu widzenia lekarza neurologa powódka doznała 5% długotrwałego uszczerbku na zdrowiu wg punktu 94a z powodu urazowych zespołów korzonkowych szyjnych i 5% długotrwałego uszczerbku na zdrowiu wg punktu 94c z powodu urazowych zespołów korzonkowych lędźwiowo-krzyżowych wg Tabeli Ocen (...) i PS z dnia 18 grudnia 2002r., gdyż jeszcze 2 lata po wypadku powódka zgłaszała nawracające bóle w pozycji siedzącej, drętwienia rąk, nogi i bóle występujące w nocy, powodujące konieczność zmiany pozycji. Biegła wskazała, że powstały w wyniku wypadku uraz może dawać nawracające zespoły bólowe kręgosłupa i może mieć wpływ na przyśpieszenie rozwoju istniejących zmian zwyrodnieniowych. Nadto biegła podała, że gdyby nie było wypadku powódka mogłaby przez wiele lat nie odczuwać zespołów bólowo-krzyżowych. Wypadek był u powódki punktem spustowym wystąpienia dolegliwości bólowych kręgosłupa. Powódka przed wypadkiem nie leczyła się z powodu zespołów bólowo – korzeniowych, ani nie była z tego powodu diagnozowana, zmiany zwyrodnieniowe nie dawały objawów i dopiero wypadek spowodował, że ujawniły się zmiany zwyrodnieniowe i po raz pierwszy wystąpił zespół bólowo – korzeniowy wymagający leczenia.

Biegły z zakresy medycyny pracy C. Ż. wyjaśnił, iż dolegliwości odcinka lędźwiowo-krzyżowego mogły być spowodowane u powódki urazem przeciążeniowym, którego mogła doznać w wypadku, dlatego że w tym odcinku nie rozpoznano i nie wykazano zmian zwyrodnieniowych. Biegły wskazał, że wypadek mógł być impulsem, który spowodował pojawienie się dolegliwości bólowych odcinka szyjnego u powódki. Mechanizm uderzenia w tył pojazdu nie był obojętny dla odcinka szyjnego. Uderzenie mogło wywołać dolegliwości bólowe odcinka szyjnego u powódki. Wypadek mógł być impulsem do pojawienia się dolegliwości bólowych odcinka szyjnego. Biegły wskazał też, że wykonane badania radiologiczne ujawniły u powódki zwężenie krążka międzykręgowego L5-S1, które jeśli nie daje objawów, nie stanowi patalogii. Biegły nie stwierdził związku między zwężeniem w/w krążka a wypadkiem, jak również, że zwężenie w/w krążka kręgowego jest wynikiem zmian zwyrodnieniowych, gdyż biegły nie dysponował dokumentacją medyczną sprzed wypadku. Sam fakt zwężenia krążka nie upoważnia, zdaniem biegłego, do stwierdzenia, że dolegliwości bólowe u powódki są wynikiem zwężenia krążka. Biegły wyjaśnił też, że badanie RTG i tomografem uwidacznia tylko zmiany kostne. Aby stwierdzić zmiany w obrębie tkanek miękkich w postaci wylewów krwawych, naderwań wiązadła przedniego i tylnego kręgosłupa należałoby wykonać badanie rezonansu magnetycznego, którego u powódki nie wykonano.

W związku z wyjaśnieniem przez biegłych wątpliwości co do wydanych przez nich opinii, Sąd uznał opinie biegłych sporządzone w niniejszej sprawie za miarodajne dla ustalenia stanu faktycznego niniejszej sprawy i za przydatne dla jej rozstrzygnięcia.

Z tego powodu Sąd oddalił wniosek pełnomocnika pozwanego o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego neurologa, gdyż wskazane wyżej różnice między opiniami biegłych nie stanowią podstawy do kwestionowania opinii biegłego neurologa A. G. (1), która oceniała skutki wypadku w aspekcie neurologicznym, a nie ortopedycznym. Wskazać też należy, że wszyscy biegli uznali, że w wyniku wypadku po raz pierwszy pojawiły się u powódki dolegliwości bólowe odcinka szyjnego i lędźwiowego, że wypadek był punktem spustowym, a biegła neurolog wyjaśniła dlaczego przyjęła, że u powódki wystąpił długotrwały uszczerbek na zdrowiu.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Stan faktyczny niniejszej sprawy w zasadzie co do części roszczeń pozostawał bezsporny pomiędzy stronami. Pozwany nie kwestionował również co do zasady swej odpowiedzialności.

Spór sprowadzał się do tego, czy powódka uzyskała odpowiednie zadośćuczynienie za krzywdy, których doznała na skutek wypadku z dnia 28 sierpnia 2013r.

Podstawy prawnej odpowiedzialności pozwanego należy w pierwszej kolejności poszukiwać w treści przepisów dotyczących umowy ubezpieczenia. Zgodnie z art. 805 § l kc, przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Kodeks cywilny regulując ten typ umowy wyróżnia jednocześnie umowę ubezpieczenia majątkowego i osobowego. Świadczenie zakładu ubezpieczeń polega zatem w szczególności na zapłacie określonej kwoty za szkodę powstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku (§ 2 kc).

W niniejszej sprawie roszczenia powódki wiązały się z wyrządzoną jej szkodą związaną z faktem, iż pojazd którym kierowała został uderzony od tyłu przez pojazd, którego kierowcą była osoba, posiadająca ubezpieczenie OC w pozwanym zakładzie ubezpieczeń. Oceniając zatem obowiązek naprawienia szkody przez pozwanego, z którym sprawca szkody miał zawartą umowę ubezpieczenia OC należało odwołać się do treści art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.).

Zgodnie z przywołaną regulacją z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

Zgodnie z treścią art. 19 ust 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.) poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń.

W niniejszej sprawie pozwany nie kwestionował zasady swej odpowiedzialności. Wina sprawcy – osoby kierującej pojazdem, która uderzyła w pojazd powódki i zawarcie z pozwanym umowy obowiązkowego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej szkody w niniejszej sprawie nie budziły wątpliwości.

Oczywistym jest również związek przyczynowy pomiędzy zawinionym działaniem sprawcy szkody a zaistniałą szkodą. W tym miejscu nie sposób bowiem abstrahować od art. 361 kc. Zgodnie z § 1 przywołanego przepisu zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła.

Oceniając odpowiedzialność pozwanego za skutki zdarzenia z dnia 28 sierpnia 2013r. w pierwszej kolejności należało odwołać się do regulacji art. 444 § 1 zd. 1 kc. Zgodnie z przywołanym przepisem w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Statuuje on naprawienie szkody na osobie, obejmującej tylko elementy majątkowe tej szkody (kwestie niemajątkowe regulują kolejne przepisy kcart. 445 - 448).

Przytoczonej regulacji nie sposób wykładać w oderwaniu od ogólnych reguł odpowiedzialności deliktowej oznacza to, że dla potencjalnej odpowiedzialności pozwanego koniecznym jest zaistnienie szkody oraz adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy zaistnieniem owej szkody a samym zdarzeniem. Koniecznym będzie ponadto ustalenie, że osoby potencjalnie zobowiązane do naprawienia szkody dopuściły się określonego – zawinionego działania.

Przepis art. 444 kc reguluje roszczenia odszkodowawcze związane z naruszeniem określonych dóbr osobistych, a mianowicie uszkodzeniem ciała lub wywołaniem rozstroju zdrowia. Przez uszkodzenie ciała należy rozumieć naruszenie integralności cielesnej (fizycznej), pozostawiające wyraźne ślady zarówno o charakterze zewnętrznym, jak i uszkodzenie narządów wewnętrznych. Rozstrój zdrowia z kolei polega na różnorakich zakłóceniach normalnego funkcjonowania organizmu ludzkiego takich jak nerwice, czy choroby psychiczne (por. A. Cisek [w] Kodeks cywilny. Komentarz red. Edward Gniewek Rok wydania: 2010 Wydawnictwo: C.H.Beck).

Wykazanie szkody w tym zakresie zgodnie z ogólnymi regułami dowodowymi spoczywa na stronie powodowej. Zgodnie, bowiem z treścią art. 6 kc obowiązek wykazania faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne.

Zgłoszone przez powódkę roszczenie oparte było na treści art. 444 § 1 kc i art. 445 kc. Zgodnie z przywołaną regulacją w wypadkach przewidzianych w art. 444 § 1 kc sąd może przyznać poszkodowanemu tytułem naprawienia szkody wszelkie koszty wynikłe z tytułu uszkodzenia ciała lub wywołaniu rozstroju zdrowia oraz odpowiednią sumę pieniężną tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Zadośćuczynienie za krzywdę jest swoistą postacią odszkodowania, którego celem jest rekompensowanie uszczerbku w dobrach osobistych (szkody niemajątkowej), oczywiście w takim zakresie, w jakim taka rekompensata, ze względu na szczególny charakter tych dóbr, jest możliwa za pomocą świadczeń pieniężnych. W literaturze podkreśla się fakultatywny i tym samym uznaniowy charakter zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę pełni przede wszystkim funkcję kompensacyjną, gdyż stanowi przybliżony ekwiwalent za doznaną przez pokrzywdzonego szkodę niemajątkową (krzywdę). Powszechnie uważa się, że powinno ono wynagrodzić doznane przez pokrzywdzonego cierpienia, utratę radości życia oraz ułatwić mu przezwyciężenie ujemnych przeżyć psychicznych. (por. A. Cisek [w] Kodeks cywilny. Komentarz red. Edward Gniewek Rok wydania: 2010 Wydawnictwo: C.H.Beck).

Celem zadośćuczynienia jest naprawienie szkody niemajątkowej sprowadzającej się krzywdy w postaci cierpień fizycznych i psychicznych, dlatego ustalając kwotę zadośćuczynienia należy ważyć rozmiar cierpień fizycznych związanych z zaistnieniem wypadku jak i dolegliwości bólowe powstałe w następstwie urazu oraz długotrwałego leczenia (por. wyr. SA w Białymstoku z 1.2.2005 r., III APa 9/04, OSA 2005, Nr 12, poz. 33).

Postępowanie dowodowe wykazało, że powódka w związku ze zdarzeniem z dnia 28 sierpnia 2013r. doznała urazu kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego.

Sporny był rozmiar urazu oraz przyczyna dolegliwości bólowych zgłaszanych przez powódkę. Powódka wywodziła, iż wypadek zapoczątkował u niej występowanie dolegliwości bólowych kręgosłupa i szyi, natomiast pozwany wskazywał, że przyczyną bólu były zmiany zwyrodnieniowe, które powódka miała już przed wypadkiem.

Zadośćuczynienie, o którym mowa w art. 445 § 1 kc winno być utrzymane w rozsądnych granicach i dostosowane do aktualnych stosunków majątkowych. W tym miejscu należy wskazać, że z uwagi na fakt, iż przywołana regulacja odwołuje się do krzywdy, zatem szkody niemajątkowej trudno mówić o jej wymierności. Przyznana kwota winna być umiarkowana.

Przyznanego poszkodowanemu zadośćuczynienia nie należy, zatem traktować na zasadzie ekwiwalentności, którą charakteryzuje wynagrodzenie szkody majątkowej.

Odpowiedniość kwoty zadośćuczynienia, o której stanowi art. 445 § 1 kc ma służyć złagodzeniu doznanej krzywdy, a jednocześnie nie być źródłem wzbogacenia (por. wyr. SN z 9.2.2000 r., III CKN 582/98, niepubl.).

Pojęcie "sumy odpowiedniej" użyte w art. 445 § 1 kc w istocie ma charakter niedookreślony, niemniej jednak w judykaturze wskazane są kryteria, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. (por. A. Cisek [w] Kodeks cywilny. Komentarz red. Edward Gniewek Rok wydania: 2010 Wydawnictwo: C.H.Beck)

Wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być "odpowiednia" w tym znaczeniu, że powinna być - przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego - utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (por. wyr. SN z 28.9.2001 r., III CKN 427/00, niepubl.).

Pomocniczym kryterium ustalenia wysokości zadośćuczynienia są przepisy Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002r. w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania (Dz. U. 2002/234/1974), które stanowią podstawę ustalenia wysokości jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej. W sprawach cywilnych o zadośćuczynienie przepisy te są stosowane pomocniczo.

Podstawowym jednak kryterium dla ustalenia wysokości należnego poszkodowanemu zadośćuczynienia jest rozmiar i intensywność doznanej krzywdy, ocenianej według miar obiektywnych oraz stopień negatywnych konsekwencji dla pokrzywdzonego wynikających. Z kolei ustalenie "odpowiedniej" sumy zadośćuczynienia przyznawanego wymaga rozważenia wszystkich okoliczności sprawy, w szczególności rodzaju naruszonego dobra i rozmiaru doznanej krzywdy, intensywności naruszenia oraz stopnia winy sprawcy a także sytuacji majątkowej zobowiązanego (por. wyrok SA w Warszawie z 22 lutego 2004r. II ACa 641/03, publ: Wokanda rok 2004, Nr 9, str. 44, wyrok SN z 16 kwietnia 2002, V CKN 1010/00 publ: OSNC z 2003, Nr 4, poz. 56).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy Sąd doszedł do przekonania, że w niniejszej sprawie odpowiednim zadośćuczynieniem, za doznane krzywdy związane z urazem, które odniosła powódka w wyniku wypadku będzie kwota 10.000 zł. Kwota ta w ocenie Sądu odpowiada krzywdzie, jaką odniosła powódka polegającej w szczególności na silnych dolegliwościach bólowych kręgosłupa jakie odczuwała bezpośrednio po wypadku oraz nawracających dolegliwościach bólowych z jakimi musi mierzyć się po dziś dzień w sytuacji gdy pozostaje dłużej w jednej pozycji lub podniesie coś ciężkiego. Zauważyć także należy, iż krzywda powódki nie ograniczała się wyłącznie do bólu fizycznego. Powódka musiała zmienić swój tryb życia, zrezygnować z aktywności sportowej, z której przed wypadkiem często korzystała, korzystać z pomocy męża i teściów przy opiece nad 1,5 roczną córką, której nie mogła podnosić, przez co czuła się odsunięta od opieki nad córką. Mimo, że najsilniejsze dolegliwości bólowe, które odczuwała powódka w okresie 3 miesięcy po wypadku nie utrzymywały się zbyt długo, to jednak zauważyć należy, iż uczestnictwo powódki w wypadku było punktem spustowym dla ujawnienia się u niej dolegliwości bólowych kręgosłupa, które nie występowały wcześniej i które mogły jeszcze przez wiele lat nie dać o sobie znać, a które w łagodniejszej formie niż bezpośrednio po wypadku trwają do dnia dzisiejszego.

Jak wskazano powyżej zasądzone zadośćuczynienie powinno być odpowiednie, ma ono rekompensować krzywdy doznane przez powódkę, ale nie może być źródłem wzbogacenia.

W ocenie Sądu wypłacone wcześniej zadośćuczynienie nie zrekompensowało w całości krzywd powódki. Sąd miał na uwadze okoliczność, że życie powódki nie wróciło do normy sprzed wypadku, gdyż uruchomił on bóle z którymi powódka musi zmagać się obecnie na co dzień i które, gdyby nie wypadek mogłyby nie być odczuwalne przez lata. Zdaniem Sądu odpowiednim zadośćuczynieniem na rzecz powódki, mając na uwadze, że jest ona osobą wciąż młodą oraz fakt, że wypadek aktywował u niej dolegliwości, które w normalnych okolicznościach mogłyby pozostać w uśpieniu przez długi okres, jest zatem kwota 10.000 zł. Z uwagi na to, że powódka otrzymała już kwotę 500 zł tytułem zadośćuczynienia, należało zasądzić od pozwanego na rzecz powódki dodatkowo kwotę 9.500 zł tytułem uzupełnienia należnego jej zadośćuczynienia, o czym orzeczono w pkt. 1 wyroku.

Dodatkowo Sąd zasądził w pkt. 1 wyroku od pozwanego na rzecz powódki kwotę 210 zł tytułem zwrotu kosztów poniesionych na wykonanie 3 zabiegów rehabilitacyjnych kręgosłupa, w kwotach po 70 zł, które zlecone zostały przez lekarza, a których powódka nie mogła wykonać w ramach NFZ, z uwagi na kilkumiesięczne terminy oczekiwania i konieczność wykonania tych zabiegów w najkrótszym możliwym czasie od zdarzenia. Fakt poniesienia tych wydatków powódka udowodniła przedstawiając rachunek za w/w zabiegi.

O roszczeniu odsetkowym Sąd orzekł na podstawie na podstawie art. 481 § 1 kc w zw. z art. 455 kc.

Należy mieć przy tym na uwadze treść art. 14 ust 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych Ubezpieczyciel był zobowiązany do zapłaty należnego odszkodowania w terminie 30 dni od dnia zawiadomienia o szkodzie.

W niniejszej sprawie trzydziestodniowy termin na spełnienie świadczenia upływał w dniu 28 września 2013r. Odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty dochodzonej pozwem tytułem zadośćuczynienia należały się zatem od dnia 28 września 2013r.

Z kolei odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 210 zł należały się od dnia 23 listopada 2013r., gdyż pismem z dnia 14 listopada 2013r. pozwany został wezwany do zwrotu kosztów leczenia w terminie 7 dniowym. Odsetki te należały się zatem po upływie wyznaczonego w wezwaniu terminu.

O kosztach procesu Sąd orzekł w pkt. 2 i 3 wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 kpc w zw. z § 6 pkt. 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tj. Dz. U. 2013/ 461 ze zm.) oraz art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tj. Dz. U. 2014/1026 ze zm.) obciążając nimi w całości pozwanego i zasądzając z tego tytułu od pozwanego na rzecz powódki kwotę 2.370 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 1.200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego oraz nakazując ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sąd Rejonowy Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu kwotę 417,43 zł tytułem wydatków oraz kwotę 150 zł tytułem uzupełniającej opłaty sądowej od pozwu. Na kwotę zasądzoną w pkt. 2 wyroku złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika powódki w kwocie 1.200 zł, dwie opłaty skarbowe od pełnomocnictwa procesowego głównego i substytucyjnego w kwotach po 17 zł, opłata sądowa od pozwu w kwocie 336 zł oraz zaliczka na poczet opinii biegłych w kwocie 800 zł. Łącznie powódka poniosła z powyższych tytułów kwotę 2.370 zł i taką kwotę Sąd zasądził od pozwanego na jej rzecz w pkt. 2 wyroku tytułem zwrotu kosztów procesu. Pozwany dodatkowo poniesie w niniejszej sprawie nieuiszczone koszty opinii biegłych w kwocie 417,43 zł, wyłożone tymczasowo przez Skarb Państwa – Sąd Rejonowy Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu oraz koszt uzupełniającej opłaty sądowej w kwocie 150 zł od rozszerzonego powództwa, o których Sąd orzekł w pkt. 3 wyroku. Pozwany poniósł w niniejszej sprawie koszty procesu w postaci wynagrodzenia pełnomocnika pozwanego, dwie opłaty skarbowe od pełnomocnictwa procesowego głównego i substytucyjnego w kwotach po 17 zł oraz zaliczkę na poczet opinii biegłych w kwocie 800 zł, czyli łącznie kwotę 2.034 zł, która nie podlega zwrotowi, skoro pozwany przegrał niniejszą sprawę. Łącznie koszty opinii biegłych i ich stawiennictwa w sądzie oraz koszt stawiennictwa świadka wyniosły 2.017,43 zł, z czego nie rozliczona została kwota 417,43 zł, którą wyłożył tymczasowo Skarb Państwa – Sąd Rejonowy Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, a która zostanie ściągnięta od pozwanego, zgodnie z pkt. 3 wyroku.

SSR Katarzyna Franc