Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI ACa 564/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 grudnia 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący - Sędzia Agata Zając

Sędziowie: Ksenia Sobolewska - Filcek (spr.)

Krzysztof Tucharz

Protokolant:prot. sąd. Bartłomiej Sarna

po rozpoznaniu w dniu 20 listopada 2019 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa J. G. i M. G.

przeciwko Bankowi (...) S.A. w W.

o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 8 marca 2019 r., sygn. akt XXV C 1802/18

1)  oddala apelację;

2)  zasądza solidarnie od J. G. i M. G. na rzecz Banku (...) S.A. w W. 8 100 zł (osiem tysięcy sto złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt VI ACa 564/19

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 21 sierpnia 2018 r. złożonym przeciwko Bank (...) S.A. w W. powodowie J. G. i M. G. wnieśli o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego o numerze (...), wystawionego 17 lutego 2015 r. i zaopatrzonego w klauzulę wykonalności postanowieniem Sądu Rejonowego (...) w W. z 30 marca 2015 r. w sprawie o sygn. akt I Co 499/15. W uzasadnieniu swojego żądania powołali art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c. i podnieśli:

- zarzut nieskutecznego wypowiedzenia ugody dokonanego pismem z 12 września 2014 r. i w konsekwencji niewystąpienia stanu wymagalności roszczenia;

- zarzut zastosowania przez pozwanego środka nieadekwatnego do okoliczności (to jest wypowiedzenia umowy ugody) w celu zaspokojenia swoich rzekomych roszczeń, czego skutkiem jest postawienie w stan wymagalności całego roszczenia w sytuacji, gdy bank mógł dochodzić od pozwanych na drodze sądowej rzekomo nie spłaconej raty;

- zarzut wadliwości umowy kredytu, zmienionej aneksem nr (...) ze względu na brak określenia sposobu i terminów ustalania kursów wymiany walut, na podstawi których uruchamiana miała być kwota kredytu, jego transze i spłacane raty kapitałowo - odsetkowe;

- zarzut wskazania w bankowym tytule egzekucyjnym sumy nie stanowiącej rzeczywistego zadłużenia powodów ze względu na stosowanie przy ustalaniu każdorazowej raty spłaty kredytu niedozwolonych klauzul indeksacyjnych;

- zarzut nieważności umowy kredytu konsolidacyjnego zmienionego aneksem nr (...) z uwagi na zawarcie w niej klauzul niedozwolonych;

- zarzut rażącego naruszenia interesu powodów oraz sprzeczności z dobrymi obyczajami postanowień aneksu nr (...), odnoszących się do mechanizmu indeksacji i będących źródłem nieuzasadnionego dochodu powoda.

Zdaniem powodów nowym zdarzeniem prawnym, o którym mowa w art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c., uzasadniającym stwierdzenie braku podstaw prawnych do wystawiania przez banki bankowych tytułów egzekucyjnych, był też wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 14 kwietnia 2015 r., wydany w sprawie (...).

Ustosunkowując się natomiast do twierdzeń pozwanego opartych na konstrukcji uznania długu, powodowie zarzucili mu podstęp oraz stwierdzili, że można w tej sprawie mówić jedynie o uznaniu niewłaściwym oraz o zmianie rozkładu ciężaru dowodów.

W odpowiedzi na pozew Bank (...) S.A. w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie solidarnie od powodów kosztów postępowania. Odnosząc się do zarzutów podniesionych w pozwie stwierdził, że:

- podstawę wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego stanowiła Ugoda nr (...), chybione są więc zarzuty dotyczące rzekomo abuzywnych postanowień dotyczących indeksacji kredytu, klauzul kursowych itp., których w ugodzie nie ma;

- całkowicie chybione są też zarzuty wywiedzione z wyroku Trybunału Konstytucyjnego wydanego w sprawie (...), skoro objęte nim przepisy Prawa bankowego utraciły moc dopiero z dniem 1 sierpnia 2016 r.;

- wypowiedzenie Ugody nr (...)było adekwatnym środkiem ochrony interesów banku w sytuacji wielokrotnego restrukturyzowania zadłużenia powodów i braku realnych widoków na zmianę podejścia powodów do konieczności rzetelnej spłaty zadłużenia, a skuteczność wypowiedzenia dokonanego z zastrzeżeniem warunku rozwiązującego nie może budzić wątpliwości;

- po wypowiedzeniu umowy kredytowej strony zawarły kolejno (...)Ugody, w których pozwani uznawali swój dług oraz akceptowali harmonogram jego spłaty;

- powodowie byli wyczerpująco poinformowani o ryzyku walutowym i możliwości zwiększenia się zadłużenia w przeliczeniu na PLN, mieli też możliwość bezpłatnej zmiany kredytu z powrotem na PLN;

- klauzule indeksacyjne mieściły się i mieszczą w definicji umowy kredytu zawartej w art. 69 ust 1 Prawa bankowego, a użyteczność kredytu indeksowanego przejawia się w tym, by kredytobiorca mógł korzystać z niższej stopy procentowej dla zobowiązań z CHF;

- wysokość zadłużenia powodów po przewalutowaniu została wprost wskazana w aneksie nr (...), kurs według którego miała być dokonywana spłata każdej z rat był skonkretyzowany, powodowie w każdej chwili mogli zażądać zmiany umowy i spłacać kredyt w CHF, a tabela kursów walut tworzona jest codziennie, w oparciu o informacje podawane przez serwisy (...) albo (...) i ma charakter rynkowy.

Wyrokiem z 8 marca 2019 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo oraz odstąpił od obciążania powodów kosztami postępowania na podstawie art. 102 k.p.c.

Powyższy wyrok zapadł na gruncie następujących ustaleń faktycznych:

Wnioskiem kredytowym z 3 listopada 2007 r. powodowie zwrócili się do pozwanego o udzielenie kredytu hipotecznego w złotych polskich, opiewającego na kwotę 300.000 zł. We wniosku wskazali, iż posiadają zadłużenie w banku (...) opiewające na kwotę 81.390 CHF, w Banku (...) na kwoty 50.000 zł, 31.200 zł i 5.000 zł, w Banku (...) na kwoty 6.315 zł i 1.589,73 zł.

W dniu 11 grudnia 2007 r. powodowie wystąpili o podwyższenie kwoty kredytu o prowizję oraz o dodatkową kwotę 20.000 zł.

W dniu 13 grudnia 2007 r. powodowie - kredytobiorcy i pozwany - kredytodawca zawarli umowę o kredyt konsolidacyjny gotówkowy nr (...) . Powodowie nie prowadzili wówczas działalności gospodarczej. Pozwany, reprezentowany przez osoby upoważnione do działania w jego imieniu w zakresie działalności polegającej m.in. na udzielaniu kredytów, zobowiązał się do wypłaty na ich rzecz kwoty 323.200 zł z przeznaczeniem na spłatę kredytu mieszkaniowego w wysokości 175.000 zł, spłatę kredytu konsumpcyjnego w kwocie 92.615,21 zł, inne potrzeby konsumpcyjne w wysokości 52.384,79 zł oraz na koszty określone na kwotę 3.200 zł. Przedmiotem kredytowania była nieruchomość stanowiąca lokal mieszkalny nr (...) położony w W. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy (...) w W. prowadzi Księgę Wieczystą KW nr (...).

Zgodnie z § 7 umowy kwota kredytu miała zostać spłacona w (...)ratach miesięcznych, przy czym 2 raty obejmowały okres karencji i miały być spłacone przez bezpośrednie potrącenie.

Kredyt podlegał oprocentowaniu według zmiennej stopy procentowej, która na dzień jego udzielenia wynosiła 6,4711% w stosunku rocznym, co stanowiło sumę stopy referencyjnej (...) obowiązującej w dniu sporządzenia umowy oraz marży w wysokości (...) – stałej w całym okresie kredytowania.

Na podstawie § 9 umowa została zabezpieczona przez: ustanowienie hipoteki kaucyjnej na nieruchomości stanowiącej własność powodów i usytuowanej przy ul. (...) w W., do kwoty 549.440 zł. Kredytobiorcy złożyli ponadto oświadczenie, że w zakresie roszczeń banku z tytułu udzielonego kredytu poddają się egzekucji i wyrażają zgodę na wystawienie bankowego tytułu egzekucyjnego do kwoty 646.400 zł.

W § 4 ust. 5 i 6 umowy strony wskazały na możliwość zmiany waluty kredytu ustalając, iż będzie się to wiązać z prowizją w wysokości 1,00 % kwoty kredytu w przypadku zmiany na EUR, CHF, USD oraz będzie miało wpływ na wysokość kwoty kredytu i rat kapitałowo-odsetkowych. Przy przewalutowaniu na walutę obcą stosowany miał być kurs kupna dewiz z dnia złożenia wniosku o przewalutowanie, ustalony na podstawie obowiązującej w Banku Tabeli Kursów Walut Obcych.

Zgodnie z § 11 ust. 3 umowy strony uzgodniły, że może ona zostać rozwiązana za porozumieniem stron lub w drodze wypowiedziana w formie pisemnej przez każdą ze stron z zachowaniem 30 - dniowego okresu wypowiedzenia. W ust. 4 bank został uprawniony do wypowiedzenia umowy w sytuacji niedotrzymania przez kredytobiorców warunków udzielenia kredytu, w szczególności w zakresie sposobu i terminu spłaty kredytu. We wszystkich kwestiach nie uregulowanych umową miały zastosowanie postanowienia Regulaminu.

W § 12 umowy bank poinformował kredytobiorców, że całkowity koszt kredytu na dzień sporządzenia umowy wynosi 445.161,90 zł, zaś rzeczywista roczna stopa oprocentowania na dzień zawarcia umowy - 7,23 % w skali roku.

Wypłata kredytu miała nastąpić w transzach, w dwojaki sposób: na rachunek bankowy kredytobiorcy oraz w formie spłaty zobowiązań stanowiących cel kredytu, co też nastąpiło.

Począwszy od czerwca 2007 r. w pozwanym banku przy udzielaniu kredytów, m.in. indeksowanych kursem waluty obcej, stosowane były dokumenty określone w Komunikacie nr (...) z 23 czerwca 2007 r. Załącznikiem do w/w Komunikatu była informacja dla wnioskodawców ubiegających się o produkty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej, oparte na zmiennej stopie procentowej, która była przedstawiana klientom przed wyborem waluty kredytu.

W informacji tej zawarto dane dotyczące niższych stóp procentowych w przypadku kredytów w walucie obcej w odniesieniu do kredytów złotowych, ostrzeżenie o ryzku zmiany kursów walutowych skutkujących tym, że zarówno rata spłaty, jak i wysokość zadłużenia tytułem zaciągniętego kredytu, przeliczana na PLN na dany dzień, podlega ciągłym wahaniom, w zależności od aktualnego kursu waluty. Wskazano również, że ryzyko to jest mniejsze, jeżeli kredyt w walucie obcej zaciąga osoba osiągająca dochody w tej samej walucie. Ponadto bank informował o ryzyku zmiany stóp procentowych, które występuje zarówno w przypadku kredytów złotowych, jak i walutowych. W informacji zawarto również ostrzeżenie, że przedmiotowe dwa czynniki - zmienność kursów walutowych oraz wahania stóp procentowych powodują, że rzeczywiście koszty obsługi długu mogą okazać się znacząco wyższe od wcześniej założonych.

W złożonym w dniu 10 kwietnia 2008 r. wniosku o zmianę warunków kredytu zaciągniętego na podstawie umowy z 13 grudnia 2007 r. powodowie zawnioskowali o zmianę kredytu z gotówkowego oznaczonego w złotych polskich na indeksowany do CHF. Jednocześnie wystąpili o zwiększenie kwoty kredytu o 50.500 zł, z przeznaczeniem na inne cele konsumpcyjne. Kwota ta miała być wypłacona w formie jednorazowej. We wniosku zawarta została informacja, że zasady jego rozpatrywania i udzielania kredytu hipotecznego zawarte są w Regulaminie kredytowania osób fizycznych w ramach usługi bankowości hipotecznej w Banku (...), dostępnym w placówkach Banku (...) oraz na jego stronie internetowej.

Wnioski powodów bank rozpoznał pozytywnie. W celu zmiany umowy dokonał oceny zdolności kredytowej powodów w oparciu o ich dochody i stwierdził, że spełniają oni wymogi posiadania takiej zdolności zarówno przy kredycie w PLN, jak i w CHF.

Ostatecznie, 26 czerwca 2008 r., powodowie zawarli z pozwanym aneks nr (...) do umowy kredytu konsolidacyjnego, na podstawie którego uzyskali sumę 50.500 zł podlegającą przeliczeniu na CHF wg kursu kupna z daty uruchomienia kredytu. A w dniu 3 lipca 2008 r. - aneks numer (...) , w którym strony zgodnie oświadczyły, że na dzień 3 lipca 2008 r. stan zadłużenia powodów wynosił 322.279,98 zł. Jest to kwota główna, która została w tym dniu indeksowana do waluty CHF według Tabeli Kursów Walut Obcych, stanowiąc w podanym dniu równowartość 151.248,35 CHF. W § 3 aneksu strony ustaliły, że § 6 ust. 3 umowy otrzymuje brzmienie: ,,Oprocentowanie kredytu stanowi sumę stopy referencyjnej (...)oraz marży w wysokości (...).’’ Zostało ono uzależnione od zmiany stopy referencyjnej (...) (dla CHF). Pozostałe warunki umowy nie uległy zmianie, a za sporządzenie aneksu nie została pobrana opłata. Naliczono ją wyłącznie za przewalutowanie. Postanowienia aneksu zaczęły obowiązywać w dniu jego podpisania.

W Regulaminie kredytowania osób fizycznych w ramach usługi bankowości hipotecznej w Banku (...) S.A., zawarto definicję „kredytu w walucie obcej” - § 1 pkt 19, § 5 pkt 16 ppkt 2 i 3, zasad spłaty kredytu w walucie obcej - § 8 pkt 3 i 4, zasady przewalutowania - § 11 pkt 1, 3 i 4.

W styczniu 2009 r. powodowie wystąpili o udzielenie im wakacji kredytowych na luty 2009 r. Następnie, 10 lutego 2009 r., wystąpili o zmianę terminu płatności poszczególnych rat na pierwszy dzień miesiąca.

W celu zmiany warunków spłaty przez zawieszenie płatności rat kapitałowo-odsetkowych na okres 6 miesięcy, przypadających od 30 kwietnia 2010 r. do 30 września 2010 r. strony zawarły aneks nr (...) z 26 maja 2010 r. Opłata za aneks została określona na 2.494 zł.

W celu restrukturyzacji zadłużenia, w dniu 26 kwietnia 2011 r. został sporządzony aneks nr (...) , na mocy którego zawieszono płatności rat kapitałowo-odsetkowych w okresie od lutego 2011 r. do maja 2011 r. Opłata za aneks została ustalona na 1000 zł.

W dniu 29 sierpnia 2011 r. pozwany wystosował do powodów wypowiedzenie umowy kredytu konsolidacyjnego powołując się na art. 75 ust. 1-2 Prawa bankowego oraz § 19 ,,Regulaminu kredytowania osób fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej w Banku (...) S.A.”, z powodu określonego w § 19 ust. 1 pkt 4 Regulaminu kredytów hipotecznych. Termin wypowiedzenia określił na 30 dni, licząc od daty jego doręczenia. W związku z dokonanym wypowiedzeniem wezwał powodów do spłaty całości zadłużenia, które według stanu na dzień wystawienia tego pisma wynosiło łącznie 174.340,08 CHF i obejmowało kwotę 171 200,12 CHF stanowiącą kapitał, 1.170,62 CHF odpowiadającą odsetkom umownym zapadłym i naliczonym do 29 sierpnia 2011 r. i odsetkom umownym naliczonym do dnia 29 sierpnia 2011 r. w kwocie 1.969,34 CHF. Jednocześnie bank oświadczył, że skutki niniejszego wypowiedzenia ustaną pod warunkiem rozwiązującym w przypadku dokonania przez kredytobiorców do dnia upływu okresu wypowiedzenia spłaty przeterminowanego zadłużenia (w tym rat kredytu nowo zapadłych zgodnie z harmonogramem), powiększonego o należne bankowi opłaty i odsetki naliczone do dnia spłaty, na co wyrażą zgodę dokonując ich spłaty. Bank wskazał, iż w przypadku braku spłaty zadłużenia według stanu salda na dzień wpływu środków na rachunek do spłaty, kwota pozostająca do spłaty stanie się w pełni wymagalna i bank rozpocznie dochodzenie swoich należności w drodze postępowania egzekucyjnego, dokonując wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego i składając wniosek o opatrzenie go klauzulą wykonalności, a następnie skieruje sprawę na drogę egzekucji komorniczej, co wiązać się będzie z obciążeniem dodatkowymi kosztami.

W dniu 23 listopada 2011 r. strony zawarły umowę (...) nr (...) (dalej Ugoda nr (...)) w celu zapewnienia wykonania wymagalnych zobowiązań powodów wobec banku z tytułu umowy kredytu konsolidacyjnego numer (...), które na dzień jej podpisania wyniosły 661.333,44 zł, w tym z tytułu należności głównej 628.972,12 zł, odsetek umownych w wysokości 13.073,06 zł oraz odsetek od zadłużenia przeterminowanego naliczonych do dnia 22 listopada 2011 r. w kwocie 19.288,26 zł. Powodowie złożyli oświadczenie, że potwierdzają przedmiotowe zadłużenie. Począwszy od dnia zawarcia Ugody nr (...)określona w niej należność główna podlegała oprocentowaniu wg stałej stopy procentowej określonej na poziomie 8,74% w stosunku rocznym. Spłata miała nastąpić w ratach, w ciągu 12 miesięcy, przy czym pierwszych sześć rat miało obejmować po 1.000 zł, kolejnych pięć rat po 1.500 zł miesięcznie, a ostatnia rata, która miała opiewać na pozostałą kwotę zadłużenia, podlegała zapłacie do 2 listopada 2012 r. Wszystkie płatności miały być w pierwszej kolejności zaliczane na kapitał. Opóźnienie w płatności jakiejkolwiek raty skutkować miało naliczeniem odsetek wynoszących 24% w stosunku rocznym. W przypadku niedotrzymania warunków Ugody nr (...), w szczególności nie udzielenia bankowi pełnomocnictwa do sprzedaży nieruchomości, lub ponad 14 dniowego opóźnienia w spłacie którejkolwiek z rat, bank był upoważniony do rozwiązania Ugody w drodze wypowiedzenia. Termin wypowiedzenia został określony na 7 dni. Powodowie złożyli również oświadczenia o poddaniu się egzekucji w zakresie roszczeń banku wynikających z umowy kredytu, objętej następnie Ugodą nr (...)oraz wyrazili zgodę na wystawienie przez bank bankowego tytułu egzekucyjnego do kwoty 1.257.944,40 zł, zastrzegając pozwanemu prawo objęcia tym tytułem odsetek i kosztów związanych z realizacją umowy oraz wszelkich kosztów związanych z windykacją należności pozwanego z tytułu powyższej umowy do dnia zapłaty całego roszczenia objętego bankowym tytułem egzekucyjnym wraz z kosztami zastępstwa prawnego i wystąpienia o nadanie temu tytułowi klauzuli wykonalności do dnia 2 listopada 2015 r.

Popisując ugodę powodowie zamierzali sprzedać nieruchomość.

W dniu 22 listopada 2012 r. strony zawarły umowę (...) nr (...) (Ugoda nr (...)), która regulowała warunki spłaty wymagalnego zadłużenia powodów z tytułu umowy kredytu konsolidacyjnego nr (...), wynoszącego w dacie zawarcia Ugody nr (...)łącznie 706.201,32 zł, w tym z tytułu należności głównej - 615.472,12 zł, a z tytułu odsetek umownych - 83.741,23 zł i odsetek od zadłużenia przeterminowanego naliczonych do dnia 22 listopada 2012 r. - 6.987,97 zł. Kwoty te zostały potwierdzone przez dłużników. Należność główna została oprocentowana zmienną stopą procentową w wysokości 8,73 % w stosunku rocznym, na które składała się stawka (...) Oprocentowanie ulegało więc zmianie w zależności od stopy referencyjnej (...). Termin spłaty zadłużenia został określony na (...)miesięcy. Miała ona nastąpić w ratach, przy czym pierwszych (...) rat miało wynosić po 1200 zł, kolejnych (...)rat - po 3 000 zł, płatnych w okresie od 25 sierpnia 2013 r. do 25 lutego 2046 r., a ostatnia rata wyrównująca - płata w terminie do 25 marca 2046 r. Warunki zaliczania wpłat oraz skutki opóźnienia w spłacie należnych rat zostały określone jak w Ugodzie nr (...), łącznie z prawem wypowiedzenia, przy zachowaniu okresu wynoszącego 7 dni. Ponownie powodowie złożyli oświadczenie o poddaniu się egzekucji z tytułu umowy kredytu i ugody oraz upoważnili bank do wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego do kwoty 1.230.944,24 zł oraz do wystąpienia o nadanie klauzuli wykonalności w terminie do 25 marca 2049 r.

Ugoda nr (...)została rozwiązania na mocy porozumienia stron podpisanego 26 października 2013 r. W związku z tym całość zobowiązania z tytułu umowy ugody (740.574,35 zł.) stała się wymagalna i podlegała natychmiastowej spłacie.

W dniu 26 października 2013 r. strony zawarły umowę (...) nr (...) (Ugoda nr (...)), w której ponownie uregulowały warunki spłaty zadłużenia powodów wobec pozwanego, według salda określonego na 16 października 2013 r. Na zadłużenie złożyły się: zaległość z tytułu umowy kredytu konsolidacyjnego z 13 grudnia 2007 r. o numerze (...)w wysokości 740.574,35 zł, w tym należność główna w kwocie 608.271,50 zł, odsetki umowne naliczone od należności głównej opiewające na kwotę 132.207,09 zł, odsetki przeterminowane naliczone od należności głównej w kwocie 95,76 zł.

Od dnia wejścia w życie Ugody nr (...)bank był uprawniony do pobierania od łącznej kwoty zadłużenia odsetek według zmiennej stopy procentowej w wysokości (...) marża 4,20%, która na dzień podpisania Ugody wynosiła 6,78% w stosunku rocznym. Przedmiotowe oprocentowanie podlegało zmianie w zależności od stopy referencyjnej (...), która ulegała zmianie w cyklu kwartalnym. Dłużnicy mieli dokonywać spłaty wskazanego zadłużenia, powiększonego o naliczone odsetki zgodnie z oprocentowaniem wskazanym w § 1 ust. 3 w (...)miesięcznych ratach płatnych do 30 - go dnia każdego miesiąca z zastrzeżeniem ust. 2, w tym: w (...)ratach w wysokości po 1.200 zł każda, w (...)ratach po 2.800 zł każda. Ostania rata, wyrównująca zadłużenie, miała być płatna do 29 lutego 2048 r. Jako termin spłaty pierwszej raty wskazano 30 listopada 2013 r. Od sporządzonego aneksu bank nie pobrał prowizji.

Strony zastrzegły, że w okresie obowiązywania Ugody nr (...), w przypadku opóźnienia się dłużników ze spłatą należnych rat bank będzie uprawniony do naliczania odsetek od zadłużenia przeterminowanego w wysokości określonej w cenniku usług, które na dzień podpisania ugody wynosiły 16 % w stosunku rocznym od niespłaconych w terminie rat kapitałowych. Odsetki miały być uregulowane wraz ze spłatą wymagalnej raty. Wszelkie wpłaty miały być dokonywane na rachunek bankowy prowadzony przez pozwanego. Ponadto zostały utrzymane wszelkie dotychczasowe zabezpieczenia prawne spłaty wierzytelności banku (d: umowa ugody nr (...) k. 36-37, k. 133-133v).

W § 7 strony ustaliły, że niedotrzymanie przez dłużników któregokolwiek z postanowień ugody, a w szczególności ponad 14 - dniowe opóźnienie w spłacie którejkolwiek z rat, a także powstanie należności wymagalnych w przypadku nieterminowych spłat należności wynikających z innych transakcji zawartych z bankiem, a niewynikających z przedmiotowej ugody, bank jest upoważniony do złożenia oświadczenia o jej wypowiedzeniu, a następnie do windykacji należności w wybranym przez niego trybie. Termin wypowiedzenia określono na 7 dni od dnia doręczenia wypowiedzenia. Po rozwiązaniu ugody w trybie wypowiedzenia całość niespłaconego przez dłużników zadłużenia miała podlegać natychmiastowej spłacie, zaś dokonane już spłaty nie podlegały zwrotowi. Ugoda weszła w życie w dniu 16 października 2013 r.

Zgodnie z § 12 ust 6 Ugody nr (...)dłużnicy w związku z jej zawarciem zobowiązali się złożyć oświadczenie o poddaniu się egzekucji, które stanowiło załącznik nr 1 i 2 do Ugody.

W dniu 26 października 2013 r. powodowie złożyli oświadczenia o poddaniu się egzekucji w zakresie roszczeń banku wynikających z umowy kredytu konsolidacyjnego numer (...), objętej umową ugody numer (...) , w trybie art. 97 ust. 1 i 2 Prawa bankowego oraz wyrazili zgodę na wystawienie przez pozwanego bankowego tytułu egzekucyjnego do kwoty 1.481.148,70 zł, w przypadku niewywiązania się przez nich z zobowiązań wobec banku. Bank został również uprawniony do objęcia tym tytułem, obok wierzytelności wynikających z Ugody, także należnych odsetek, prowizji, opłat oraz kosztów przeprowadzonych czynności monitujących, jakie zostaną naliczone na podstawie umowy do dnia zapłaty całego roszczenia objętego bankowym tytułem egzekucyjnym. Ustalono, że oddzielnie od kwoty wskazanej w bankowym tytule egzekucyjnym miała zostać naliczona kwota z tytułu kosztów sądowo - egzekucyjnych związanych z windykacją należności banku. Pozwany został uprawniony do wystąpienia o nadanie klauzuli wykonalności do 28 lutego 2051 r.

Pismem z 12 września 2014 r. nr (...) pozwany wypowiedział powodom Ugodę Nr (...)powołując się na art. 75 ust. 1-2 Prawa bankowego oraz § 7 Ugody, z powodu określonego w § 7 ust. 1. Termin wypowiedzenia wynosił 7 dni od daty doręczenia wypowiedzenia. W związku z dokonanym wypowiedzeniem bank, w okresie biegu wypowiedzenia, wezwał powodów do spłaty całości zadłużenia określonego według stanu na dzień wystawienia tego pisma na 769.877 zł. Obejmowało ono: kapitał w kwocie 599.870,52 zł, w tym kapitał prawidłowy w wysokości 596.271,50 zł, kapitał przeterminowany w wysokości 3.599,02 zł, odsetki umowne naliczone do 11 września 2014 r. w kwocie 169.939,70 zł oraz odsetki od kapitału przeterminowanego na kwotę 66,78 zł. Jednocześnie bank oświadczył, że skutki wypowiedzenia ustaną pod warunkiem rozwiązującym, w przypadku dokonania przez kredytobiorców w terminie do upływu okresu wypowiedzenia spłaty zadłużenia przeterminowanego wobec banku z tytułu zawartej umowy (w tym rat kredytu nowo zapadłych zgodnie z harmonogramem), powiększonego o należne bankowi opłaty i odsetki naliczone do dnia spłaty, na co wyrażą zgodę dokonując spłaty. W przypadku braku spłaty zadłużenia według stanu salda na dzień wpływu środków na rachunek do spłaty, kwota pozostająca do spłaty miała stać się w pełni wymagalna, a bank rozpocząć dochodzenie swoich należności w drodze postępowania egzekucyjnego, po wystawieniu bankowego tytułu egzekucyjnego, uzyskaniu klauzuli wykonalności i skierowaniu sprawy na drogę egzekucji komorniczej, co wiązać się miało z obciążeniem dodatkowymi kosztami.

Pisma zawierające oświadczenie pozwanego o wypowiedzeniu Ugody nr (...)zostały wystosowane do powodów na adres ul. (...) w W. i wobec ich niepodjęcia zwrócone na adres pozwanego.

Od czasu rozpoczęcia spłaty kredytu, jak i w okresach pomiędzy poszczególnymi ugodami, powodowie nie uiszczali należnych rat terminowo. Wpłaty były dokonywane w mniejszych kwotach, niż wymagalne, a w niektórych miesiącach w ogóle nie następowały. Od roku 2009 powodowie kilkukrotnie, z uwagi na problemy z wypłacalnością, wnosili o ,,wakacje kredytowe”. Pozwany wielokrotnie wzywał ich do zapłaty zaległych należności, m.in. pismami z 7 grudnia 2009 r., 10 marca 2010 r., 8 maja 2012 r., 12 września 2012 r., 11 lipca 2013 r. Brak regularnych spłat był związany z sytuacją powodów, którzy okresowo mieli problemy z zatrudnieniem, co wiązało się również z rozważaniem sprzedaży lokalu mieszkalnego.

Na dzień złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu Ugody nr (...)powodowie nie dokonywali żadnych spłat. Taki stan istniał od lipca 2014 r. i utrzymywał się również w lutym 2015 r.

W dniu 17 lutego 2015 r. pozwany, powołując się na art. 96 Prawa bankowego, wystawił w stosunku do powodów bankowy tytuł egzekucyjny o numerze (...) . W jego treści wskazano, że zobowiązanie wynika z tytułu zawartej 14 grudnia 2007 r. umowy kredytu konsolidacyjnego o numerze (...), której warunki spłaty zostały uregulowane w drodze Ugody nr (...), jest w pełni wymagalne, według stanu na 17 lutego 2015 r. wynosi łącznie 798 315,57 zł i obejmuje: należność główną w wysokości 599.870,52 zł, kwotę 13.062,78 zł tytułem odsetek umownych zwykłych za okres od 30 listopada 2010 r. do 5 października 2011 r., naliczonych przed zawarciem ugody, kwotę 19.288,26 zł z tytułu odsetek umownych od zadłużenia przeterminowanego, naliczonych za okres od 7 października 2011 r. do 22 listopada 2011 r., przed zawarciem ugody, kwotę 51 230,13 zł z tytułu odsetek umownych zwykłych za okres od 23 listopada 2011 r. do 1 listopada 2012 r., naliczonych po zawarciu Ugody nr (...), kwotę 41 477,90 zł z tytułu odsetek umownych zwykłych za okres od 22 listopada 2012 r. do 15 października 2013 r., naliczonych po zawarciu Ugody nr (...), kwoty 40.793,80 zł tytułem odsetek umownych zwykłych za okres od 16 października 2013 r. do 9 października 2014 r. naliczonych już po zawarciu Ugody nr (...), kwotę 6.987,97 zł tytułem odsetek umownych od zadłużenia przeterminowanego naliczonych za okres od 2 listopada 2012 r. do 21 listopada 2012 r., po zawarciu Ugody nr (...), kwotę 95,76 zł z tytułu odsetek umownych od zadłużenia przeterminowanego i naliczonych za okres od 25 sierpnia 2013 r. do 15 października 2013 r., naliczonych już po zawarciu Ugody nr (...), kwotę 25.508,45 zł z tytułu odsetek umownych od zadłużenia przeterminowanego naliczonych za okres 30 czerwca 2014 r. do 16 lutego 2015 r., naliczonych po zawarciu Ugody nr (...), zaś od 17 lutego 2015 r. bankowi przysługują dalsze odsetki od należności głównej, które na dzień wystawienia tytułu wynoszą 12 % w skali roku.

Postanowieniem z 30 marca 2015 r. Sąd Rejonowy (...) w W. w sprawie o sygn. akt I Co 499/15 nadał bankowemu tytułowi egzekucyjnemu nr (...) klauzulę wykonalności przeciwko powodom solidarnie do kwoty nie wyższej, niż 1.481.148,70 zł i zasądził od dłużników solidarnie na rzecz wierzyciela 132,19 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Wnioskiem z 11 maja 2015 r. skierowanym do komornika sądowego M. J. przy Sądzie Rejonowym (...) w W. pozwany wystąpił o wszczęcie w stosunku do powodów postępowania egzekucyjnego, celem wyegzekwowania kwot stwierdzonych bankowym tytułem egzekucyjnym nr (...). Na podstawie tego wniosku toczy się postępowanie o sygn. akt KM 831/15, w toku którego, do 10 września 2018 r., wyegzekwowana została kwota 19,18 zł. Od stycznia 2015 r. powodowie nie spłacili jakiejkolwiek kwoty z tytułu odsetek.

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, zeznań świadka A. K. oraz - w części - na podstawie zeznań powodów. Sąd pominął szereg dokumentów takich jak: „uwagi na piśmie Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie (...) z 10.08.2017 r.” toczącej się przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej, stanowisko Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zawierające istotny pogląd, szereg artykułów prasowych, opinię Katedry (...) Uniwersytetu (...)we W., opinię biegłego sporządzoną w sprawie I C 4702/15, opinię prawną dotyczącą wybranych problemów związanych z umowami o kredyty denominowane czy indeksowane oraz stanowisko Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów dotyczące klauzul waloryzacyjnych zamieszczonych w umowach bankowych, z 6 listopada 2018 r.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Okręgowy stwierdził, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Na wstępie sąd I instancji przypomniał, że stosunki umowne zostały nawiązane przez strony na skutek zawarcia umowy kredytu konsolidacyjnego z 13 grudnia 2007 r., który był kredytem wyrażonym w PLN, zaś jego oprocentowanie dokonane było wg zmiennej stopy procentowej wyrażonej jako suma stawki referencyjnej (...) i marży. Bankowy tytuł egzekucyjny nr (...) został zaś wystawiony na skutek wypowiedzenia Ugody nr (...)zawartej 26 października 2013 r., w której strony po pierwsze ustaliły wysokość zadłużenia, a po drugie na nowo ustaliły warunki jego spłaty, w tym oprocentowanie. Kwota, na którą opiewała ugoda, była wyrażona w PLN i nie zawierał ona zapisów dotyczących indeksacji, czy klauzul kształtujących wysokość kursu waluty.

Sąd Okręgowy przywołał również art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c. oraz zakres okoliczności, jakie mogą być badane w postępowaniu o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego i wskazał na różnice zarzutów, jakie można podnieść w niniejszym postępowaniu oraz w postępowaniu o nadanie klauzuli wykonalności – w powyższym zakresie powołał również orzecznictwo Sądu Najwyższego oraz Sądów Apelacyjnych. Wyraził też pogląd, że to na powodach spoczywał w tej sprawie ciężar wykazania, że roszczenie objęte (...) nie istnieje, bądź istnieje w innej wysokości, niż to wynika z treści tytułu egzekucyjnego.

Sąd Okręgowy stwierdził, że powodowie, kwestionując tytuł wykonawczy, wskazali wyłącznie zdarzenia, na których oparto istnienie obowiązku stwierdzonego tytułem, tj. wadliwość wypowiedzenia z 12 września 2014 r., a w konsekwencji nieprawidłowość wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego z uwagi na brak wymagalności dochodzonej kwoty. Ponadto odwołali się do stosunku umownego – umowy kredytu konsolidacyjnego, podnosząc jego nieważność na podstawie art. 58 § 1 i 2 k.c., względnie abuzywność postanowień dotyczących klauzul indeksacyjnych, podnosząc ich niedookreślenie i brak wpływu powodów na ustalenie wysokości zobowiązania, samowolność kształtowania wysokości kursu waluty przez pozwanego, niedoinformowanie strony powodowej w zakresie ryzyka, którym zostali oni obciążeni. Dodatkowo powołali się na to, że art. 96 ust. 1 i art. 97 ust. 1 Prawa bankowego uznane zostały wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 14 kwietnia 2015 roku (...) za niezgodne z art. 32 ust. 1 Konstytucji.

Odnosząc się do tych zarzutów Sąd Okręgowy zważył w pierwszym rzędzie, że Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z 14 kwietnia 2015 r.(...) stwierdził wprawdzie, iż art. 96 ust. 1 i art. 97 ust. 1 Prawa bankowego są niezgodne z art. 32 ust. 1 Konstytucji RP, ale jednocześnie zadecydował, że przepisy te tracą moc z dniem 1 sierpnia 2016 r. Zaś po rozważeniu stanowisk doktryny i orzecznictwa Sąd Okręgowy ostatecznie opowiedział się za rozwiązaniem, zgodnie z którym w wypadku odroczenia przez Trybunał Konstytucyjny utraty mocy przez normę uznaną za niekonstytucyjną sąd powszechny winien stosować tę normę do czasu utraty przez nią mocy. Stosownie bowiem do art. 190 ust. 3 Konstytucji, orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego wchodzi w życie z dniem ogłoszenia, jednak Trybunał Konstytucyjny może określić inny termin utraty mocy obowiązującej aktu normatywnego. Termin ten nie może przekroczyć osiemnastu miesięcy, gdy chodzi o ustawę, a gdy chodzi o inny akt normatywny - dwunastu miesięcy. Przyjęcie zatem poglądu odmiennego - iż uznanie przepisu za niekonstytucyjny prowadzi do jego niestosowania od chwili wejścia przepisu do porządku prawnego (lub wejścia w życie Konstytucji), nawet w przypadku określenia innego terminu utraty jego mocy, prowadziłoby do uznania regulacji zawartej w art. 190 ust. 3 Konstytucji za zbędną.

Nadto ustawa z 25 września 2015 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe (Dz. U. z 2015 r., poz. 1854) uchyliła art. 96-98 Prawa bankowego przed datą utraty przez nie mocy, jednocześnie wprowadzając w art. 11 zasadę, że postępowania o nadanie bankowym tytułom egzekucyjnym klauzuli wykonalności, wszczęte i niezakończone przed dniem wejścia w życie ustawy zmieniającej, podlegają umorzeniu, natomiast bankowe tytuły egzekucyjne, którym nadano już klauzulę wykonalności, zachowują moc tytułu wykonawczego także po dniu wejścia w życie ustawy zmieniającej (ust. 3). Ustawodawca zatem wyeliminował niekonstytucyjne przepisy przed datą utraty przez nie mocy, określoną w wyroku Trybunału Konstytucyjnego, jednocześnie przyjmując, że bankowe tytuły egzekucyjne, którym już nadano klauzulę wykonalności, nadal są podstawą wszczęcia i prowadzenia egzekucji.

Sąd Okręgowy zważył przy tym, że w sprawie niniejszej bankowy tytuł został wystawiony w roku 2015. W tym samym roku wszczęto też postępowanie egzekucyjne. Natomiast powodowie wystąpili z pozwem w niniejszej sprawie dopiero w roku 2018 mimo, iż z uzasadnienia pozwu nie wynika, aby okoliczności skutkujące pozbawieniem wykonalności tytułu wykonawczego powstały dopiero wówczas. Również z tego faktu Sąd Okręgowy wywiódł tezę o niezasadności powództwa.

Sąd Okręgowy uznał też za niezasadne zarzuty dotyczące skuteczności wypowiedzenia Ugody nr (...)dokonanego pismem z 12 września 2014 r., jako złożonego warunkowo i niejednoznacznie. W sprawie bezspornym było, że strony w dniu 13 grudnia 2007 r. zawarły umowę kredytu konsolidacyjnego, która została wypowiedziana przez bank na skutek oświadczenia złożonego 29 sierpnia 2011 r. Bezsporne było również, że już po w/w wypowiedzeniu, którego skuteczności powodowie nie kwestionowali, pomiędzy stronami doszło do zawarcia trzech kolejnych Ugód, określających na nowo wysokość wymagalnego zadłużenia, warunki spłaty oraz zasady oprocentowania. Ostatnia Ugoda została zawarta 26 października 2013 r. z mocą obowiązującą od 16 października 2013 r. Powodowie złożyli też oświadczenia o poddaniu się egzekucji, w których upoważnili bank do wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego oraz wystąpienia o nadanie mu klauzuli wykonalności. W świetle ich oświadczeń pozwany miał prawo objąć bankowym tytułem egzekucyjnym wierzytelności wynikające z umowy kredytu konsolidacyjnego nr (...), objęte umową (...) nr (...), należne odsetki, prowizje, opłaty oraz koszty przeprowadzonych czynności monitujących, jakie zostały naliczone na podstawie umowy do dnia zapłaty całego roszczenia objętego bankowym tytułem egzekucyjnym.

W § 7 Ugody nr (...) strony zawarły postanowienie upoważniające bank do jej rozwiązania w wyniku wypowiedzenia, w przypadku 14 - dniowego opóźnienia w spłacie którejkolwiek z rat wskazanych w § 2 ust. 1 ((...)rat po 1200 zł i następnych (...)rat po 2800). Termin wypowiedzenia został określony na 7 dni.

Sąd Okręgowy stwierdził też, że w sprawie o pozbawienie wykonalności bankowego tytułu egzekucyjnego, w której podważa się zasadność dochodzenia przez bank wierzytelności stwierdzonej bankowym tytułem, na banku spoczywa procesowy ciężar dowodzenia, że nastąpiło wypowiedzenie, skutkujące postawieniem kredytu w stan natychmiastowej wymagalności, natomiast na dłużniku - ciężar dowodzenia, że wypełniał zgodnie z umową, a zatem co do terminów i wysokości, swój obowiązek spłaty kredytu i ewentualnych rat odsetkowych, a zatem, że nie było podstaw do wypowiedzenia umowy kredytu.

W okolicznościach niniejszej sprawy fakt nierealizowania spłat rat zgodnie z § 2 ust. 1 Ugody nr (...)nie był jednak kwestionowany przez powodów, którzy przyznali, że od 2013-2014 nie dokonywali jakichkolwiek spłat. Nie spłacali przedmiotowych należności również do daty wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego i nie uczynili tego do dnia zamknięcia rozprawy. Zatem brak wykonywania obowiązków wynikających z Ugody nr (...)Sąd Okręgowy uznał za okoliczność bezsporną. Tym samym nie ulegało wątpliwości, że 12 września 2014 r. istniały przesłanki do wypowiedzenia umowy Ugody nr (...), a 17 lutego 2015 r. do wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego. W w/w datach powodowie zalegali bowiem ze spłatą rat wskazanych w § 2 ust. 1 Ugody nr (...).

Odnosząc się natomiast do zarzucanej przez powodów warunkowości wypowiedzenia Sąd Okręgowy stwierdził, że art. 89 k.c. wyraża zasadę dopuszczalności zastrzeżenia warunku we wszystkich czynnościach prawnych. W drodze wyjątku nie dopuszcza go jedynie, gdy przepis wyraźnie tego zakazuje albo, gdy wynika to z właściwości czynności prawnej.

Z oświadczenia o wypowiedzeniu umowy Ugody zawartej pomiędzy stronami 26 października 2013 r. wynika, że powodom dano możliwość spłaty dotychczasowego zadłużenia, co powodowałoby dalsze trwanie stosunku prawnego. Brak spłaty skutkować miał natomiast rozwiązaniem umowy i postawieniem należności w stan wymagalności. W ocenie Sądu Okręgowego powód wypowiedział więc umowę kredytu, jednak dawał kredytobiorcom możliwość kontynuowania umowy po spełnieniu świadczenia, o jakim mowa w piśmie. Jak wskazała świadek A. K., takie oświadczenie zostało wprowadzone w interesie dłużników, którym bank w ten sposób umożliwiał kontynuowanie stosunku umownego.

Takie zastrzeżenie warunku Sąd Okręgowy uznał za dopuszczalne w świetle art. 89 k.c., który nie wyklucza dopuszczalności zastrzeżenia warunku w jednostronnej czynności prawnej obejmującej wypowiedzenie umowy. A skoro bank, składając oświadczenie mające wywołać skutek rozwiązujący, dał jednocześnie powodom możliwość spowodowania, że wypowiedzenie to „utraci moc”, jeśli spłacą zadłużenie, możliwość ta działała na korzyść kredytobiorców. Kontynuacja umowy ugody miała więc zależeć od tego, czy dokonają oni spłaty zaległości. Tym samym wezwanie powodów do jego uregulowania nie mogło i nie wprowadzało jakiejkolwiek niepewności co do charakteru oświadczenia i celu jego złożenia. W ocenie Sądu Okręgowego powodowie nie mogli mieć wątpliwości, że brak spłaty spowoduje rozwiązanie umowy Ugody nr (...)po upływie 7 dni, zgodnie z § 7 tegoż stosunku. Nie powstał wobec tego dla kredytobiorców stan niepewności co do dalszych losów umowy Ugody, a treść oświadczenia pozwanego była jednoznaczna.

Badając natomiast kwestię, czy wypowiedzenie pod warunkiem nie pozostawało w sprzeczności z właściwością stosunku prawnego, którego dotyczyło, Sąd Okręgowy stwierdził, że przyjmuje się, że właściwości czynności prawnej odnoszą się do istotnych elementów danego stosunku prawnego. W odniesieniu do umowy kredytu takie elementy określa art. 69 Prawa bankowego, który stwierdza, że obowiązkiem kredytobiorcy jest spłata uzyskanych środków pieniężnych w określonych terminach i proporcjach. Brak wypełniania tego obowiązku przez kredytobiorcę pozwala na wypowiedzenie umowy, samo zatem wypowiedzenie nie narusza właściwości czynności prawnej, nawet w sytuacji, gdy stosunek prawny, jaki strony zawiązały ma charakter długotrwały. Wypowiedzenie nie może jednak rodzić niejasności i niepewności co do zakresu zobowiązania kredytobiorcy po jego dokonaniu. Taki stan, spowodowany na przykład obwarowaniem warunkiem wypowiedzenia, mógłby zostać uznany za sprzeczny z właściwością umowy kredytu.

W sprawie niniejszej jednak to Ugoda, a nie sama umowa kredytu konsolidacyjnego, była przedmiotem kwestionowanego oświadczenia złożonego 12 września 2014 r. Zawarcie umowy Ugody nr (...)nie powodowało powstania nowego stosunku prawnego, ale jedynie go modyfikowało. Powyższe, w ocenie Sądu Okręgowego, skutkuje uznaniem, iż dopuszczalne i zgodne z celem ukształtowanego stosunku Ugody było stworzenie możliwości jego rozwiązania przez wypowiedzenie w warunkach braku regularnej spłaty zadłużenia.

W świetle powyższego, w ocenie Sądu Okręgowego, nie istniało zagrożenie, by wypowiedzenie umowy Ugody z ujawnionym w jego treści oświadczeniem o możliwości spłaty zaległości i związanym z nim skutkiem, stanowiło o jakiejkolwiek niepewności sytuacji powodów. Jednoznaczność wypowiedzenia liczonego od dnia doręczenia powodom pisma i możliwość jego „cofnięcia” w razie spełnienia określonego warunku, była dla powodów jasna i działała na ich korzyść.

Dodatkowo Sąd Okręgowy stwierdził, że warunek, jaki został postawiony przez pozwanego przy wypowiedzeniu, miał charakter warunku rozwiązującego, a nie zawieszającego. Treść pisma i interpretacja, jaką nadał mu jego odbiorca, wskazują, że wypowiedzenie przestanie być obowiązujące, jeśli powodowie dokonają spłaty zadłużenia. To oznacza, że skuteczność wypowiedzenia miała ustać („stracić moc”) w przypadku ziszczenia się określonego zdarzenia.

W konsekwencji Sąd Okręgowy uznał, że wypowiedzenie umowy Ugody nr (...), na skutek oświadczenia złożonego 12 września 2014 r. było skuteczne i wobec braku zajścia zdarzenia, o którym mowa w jego treści, skutek wypowiedzenia nie ustał, a powstał po upływie 7 dni od doręczenia powodom przedmiotowego pisma. Tym samym całe zobowiązanie, którego warunki spłaty zostały określone w umowie Ugody Nr (...), stało się natychmiast wymagalne.

Sąd Okręgowy stwierdził też, że powodowie nie kwestionowali w tej sprawie prawidłowości doręczenia im wypowiedzenia w drodze awizowanych przesyłek. Przyznali, że pomimo opuszczenia kraju i podjęcia pracy za granicą, nie poinformowali pozwanego o zmianie adresu, jak również nie upoważnili innej osoby do odbioru ich korespondencji. Zaniechanie powyższych działań nie może tym samym wywoływać negatywnych skutków dla pozwanego.

Analizując treść oświadczenia złożonego w dniu 12 września 2014 r., Sąd Okręgowy zważył, że zaległa kwota wynosząca 3 599,02 zł z tytułu kapitału i odsetek od kapitału przeterminowanego w wysokości 66,78 zł, stanowiła niewielką część całego, wymagalnego kredytu. Jednak już takie zadłużenie, w kontekście uprzedniego zachowania powodów, stanowiło uzasadnioną podstawę decyzji o postawieniu całej należności w stan wymagalności. Za taką oceną przemawiały: problemy powodów z terminową spłatą rat począwszy od 2009 r.; dwukrotnie stosowane wakacje kredytowe; wielokrotne wezwania do zapłaty; a następnie trzykrotnie zawierane Ugód, w których za każdym razem na nowo były określane: wysokość zadłużenia i zasady spłaty, które ostatecznie nie były realizowane. Powyższe potwierdza również to, że powodowie sami przyznali, iż ich sytuacja była bardzo zła. W przypadku konieczności dokonania wyboru pomiędzy spłatą raty, a ponoszeniem kosztów bieżącego utrzymania siebie i dzieci, realizowali płatności związane z bieżącymi potrzebami.

W tych okolicznościach nie można uznać, by wypowiedzenie złożone pismem z 12 września 2014 r., było czynnością nagłą, która mogła zaskoczyć powodów, czy też sprzeczną zasadami współżycia społecznego, w tym z zasadą równego traktowania, w kontekście których można by uznać, iż była zbyt rygorystyczna, i nieadekwatna do zaistniałej sytuacji, pomimo opóźnienia w spłacie rat przekraczającego 14 dni.

Przechodząc natomiast do zarzutu dotyczącego wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego na nieweryfikowalną, nieprawidłową, kwotę z uwagi na: nieważność stosunku umownego, czy też stosowanie niedozwolonych klauzul waloryzacyjnych (indeksacyjnych), samowoli w kształtowania kursu waluty i braku prawidłowej informacji odnośnie mechanizmu działania indeksacji, Sąd Okręgowy wskazał, że powodowie podnosząc szereg argumentów dotyczących stosunku umownego, zapominają o specyfice niniejszej sprawy i o spoczywającym na nich ciężarze dowodu.

Sąd Okręgowy zważył, że umowa kredytu konsolidacyjnego nr (...) zawarta 13 grudnia 2007 r. była umową kredytu wyrażonego i wypłaconego w PLN. W takiej też walucie podlegała spłacie. Została poddana oprocentowaniu zmiennemu, opartemu o stawkę referencyjną (...). Nie sposób więc dopatrzeć się w niej klauzul indeksacyjnych i zarzucić pozwanemu niedopełnienia obowiązków informacyjnych. Nie ulega też wątpliwości, że przedmiotowa umowa odpowiadała definicji umowy kredytu, w której strony uzgodniły wszystkie essentialia negotti, zgodnie z art. 69 Prawa bankowego. Ponadto umowa została zawarta na wniosek powodów, którzy określili wysokość kwoty, jakiej się domagali, cel na jaki ma być udzielony kredyt, a także okres spłaty i walutę, w której miał być udzielony. Po weryfikacji ich zdolności kredytowej przez bank, powodowie wystąpili o podwyższenie kredytu o kwotę 20.000 zł oraz o doliczenie do kapitału kwoty prowizji.

Zatem brak podstaw do zakwestionowania ważności umowy z 13 grudnia 2007 r. w kontekście art. 58 § 1 i 2 k.c. Jej postanowienia nie były sprzeczne z przepisami prawa, a sam stosunek nie był sprzeczny z zasadami współżycia społecznego.

Zdaniem Sądu Okręgowego nie sposób też uznać, aby do oceny przedmiotowego stosunku miała zastosowanie argumentacja standardowo powoływana odnośnie kredytów indeksowanych do waluty obcej (CHF), w tym również w zakresie obowiązków informacyjnych oraz oceny abuzywności postanowień umowy, dokonywanej na dzień zawarcia stosunku umownego. Argumentacja dotycząca nieważności stosunku, czy abuzywności postanowień umownych, mogła być kierowana jedynie do postanowień aneksu nr (...) z 26 czerwca 2008 r. i aneksu nr (...) z 3 lipca 2008 r. Jednak z uwagi na wypowiedzenie w/w umowy w sierpniu 2011 r., a następnie zawarcie trzech umów Ugód, w których saldo zobowiązania zostało w każdym przypadku wyrażone w PLN i za każdym razem zaakceptowane/potwierdzone przez powodów, również zarzuty odnośnie w/w aneksów nie mogły skutkować pozbawieniem wykonalności tytułu wystawionego przez pozwanego 17 lutego 2015 r. Powodowie, pomimo z tych zarzutów i twierdzeń o nieprawidłowym wyliczeniu kwoty określonej w bankowym tytule egzekucyjnym, nie zgłosili wniosków dowodowych, za pomocą których zgodnie z art. 6 k.c. i 232 k.p.c. wykazaliby, iż faktycznie w przypadku, czy to uznania za nieważne zapisu dotyczącego indeksacji, czy uprawnienia banku do stosowania kursu kupna/sprzedaży wynikającego z bankowej tabeli, kwota, na którą bank uzyskał tytuł egzekucyjny, powinna być inna.

W ocenie Sądu Okręgowego zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwalał także na stwierdzenie, aby przy zawarciu aneksu nr (...) i aneksu nr (...) do umowy kredytu konsolidacyjnego z 13 grudnia 2007 r., pozwany podejmował działania niezgodne z prawem. To powodowie po zawarciu umowy i rozpoczęciu spłacania rat wystąpili z wnioskami o podwyższenie kwoty kredytu o 50.500 zł oraz jego przewalutowanie. We wniosku złożonym 10 kwietnia 2008 r. dokonali wyboru waluty, przy czym, wbrew twierdzeniom powodów, nie zostali postawieni w sytuacji przymusowej. Bank, dokonując ponownie przeliczenia zdolności kredytowej powodów, potwierdził bowiem, że nawet przy saldzie 373.027,12 zł posiadali oni zdolność kredytową w PLN, CHF, EUR oraz w USD. Nie sposób również uznać, aby przed podjęciem decyzji o przewalutowaniu powodowie nie mieli wiedzy, świadomości, co do ryzyka związanego ze zmianą kursu waluty. Przed zawarciem umowy kredytu konsolidacyjnego spłacali bowiem zobowiązanie z tytułu kredytu walutowego, i niewątpliwie wiedzieli co to są wahania kursu, i jaki jest ich wpływ na strukturę salda zadłużenia, czy wysokość raty. Dodatkowo, w informacji dla wnioskodawców ubiegających się o produkty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej, podlegającej obligatoryjnemu przedstawieniu kredytobiorcom zainteresowanym kredytem indeksowanym/waloryzowanym do waluty obcej, bank w sposób bardzo przystępny i jasny przedstawił nie tylko, na jakie parametry kredytu wpływa zmiana kursu waluty, ale również to, z jakimi ryzykami jest on związany.

Również treść wniosku o zmianę warunków udzielonego już im kredytu w PLN, jak i aneksu do umowy kredytowej, nie pozostawiała wątpliwości, co do faktycznych intencji stron umowy.

Wbrew też twierdzeniom powodów, to do nich należał wybór daty, w której wystąpią z powyższym wnioskiem, co jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na zastosowanie określonego kursu, wg którego nastąpiło przewalutowanie. Zgodnie bowiem z § 11 ust. 4 Regulaminu kredytowania osób fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej w Banku (...) S.A. oraz z § 4 ust. 6 umowy kredytu konsolidacyjnego, w przypadku zmiany waluty z PLN na walutę obcą przewalutowanie następowało według kursów kupna dewiz z dnia złożenia wniosku o przewalutowanie, na podstawie obowiązującej w Banku Tabeli Kursów Walut Obcych. Przywołana powyżej regulacja w sposób jednoznaczny wskazuje – jaki kurs będzie stosowany do przeliczenia, przez co po stronie powodów nie zachodził element niepewności, czy też niewiedzy co do wysokości kursu, po którym będzie dokonane przeliczenia. Ponadto, przy tak sformułowanym zapisie bezspornie strona, która decyduje się na przewalutowanie, wybierając dzień złożenia wniosku dokonuje jednocześnie świadomego wyboru i akceptacji kursu, który w tym konkretnym dniu obowiązuje. W niniejszej sprawie powyższe zostało w pełni zastosowane wobec powodów, którzy złożyli wniosek o przewalutowanie w dniu 10 kwietnia 2008 r. Zgodnie z w/w zapisami kurs kupna dewiz z tego dnia został wykorzystany do dokonania przeliczenia zobowiązania kredytobiorców. Powyższe pozwoliło na precyzyjne wyliczenie kwoty w CHF, wynikającej z przeliczenia salda kredytu udzielonego w PLN, na dzień zawarcia aneksu nr (...), która odpowiadała 151 248,35 CHF.

W świetle tak ustalonego stanu faktycznego Sąd Okręgowy stwierdził, że powodowie początkowo (przez prawie dwa lata) wywiązywali się z postanowień wprowadzonych aneksem nr (...) do umowy kredytu konsolidacyjnego, potwierdzając w praktyce jego zawarcie i godząc się z jego postanowieniami oraz z zapisami Regulaminu odnośnie zasad spłaty kredytu wyrażonego w walucie CHF.

Podnoszona w pozwie wadliwość przewalutowania kredytu z chwilą wypowiedzenia umowy kredytu konsolidacyjnego zmienionego aneksem nr (...), nie znajduje też uzasadnienia w świetle przytoczonych warunków, w jakich doszło do zawarcia w/w aneksów. Wynika z nich, że powodowie mieli pełną świadomość co do wprowadzonego mechanizmu oraz zapisów Regulaminu, tj. § 9 ust. 4 określającego zasady przewalutowania w przypadku upływu terminu wymagalności kredytu. Mechanizm zastosowanej indeksacji (waloryzacji) świadczenia do waluty obcej był przy tym standardową konstrukcją prawną uregulowaną w 358 1 § 2 k.c., której stosowanie w umowach kredytowych zostało zaaprobowane w zarówno w doktrynie jaki i orzecznictwie.

Zdaniem Sądu Okręgowego nie znalazł potwierdzenia także zarzut, jakoby pozwany przy przeliczeniu stosował dowolny kurs. Zgodnie z wnioskiem z 10 kwietnia 2008 r. oraz stosownie do § 3 aneksu nr (...), powodowie wyrazili zgodę na zasady oprocentowania kredytu i jego przewalutowania. Dodatkowo, w Regulaminie, stanowiącym od początku związania stron stosunkiem umownym integralną jego część, zawarte były sposoby ustalania kursów kupna i sprzedaży walut obcych, które m.in. składały się na zawartą w niej klauzulę waloryzacyjną (indeksacyjną), a w niniejszej sprawie na zastosowane przewalutowanie. Zapisy te są jednoznaczne i nie dopuszczają żadnej dowolności pozwanego w zakresie ustalenia ww. kursów walut. Nie ma tutaj zatem miejsca na naruszenie interesów powodów, ani dobrych obyczajów – co również nie zostało w tym konkretnym przypadku wykazane. Sąd Okręgowy zważył też, że powodowie od początku obowiązywania zmienionych warunków udzielonego kredytu, to jest od 3 lipca 2008 r., zgodnie z § 8 ust. 3, mogli wnioskować o umożliwienie im dokonania spłaty kredytu w walucie obcej, czego jednak nie uczynili. Ponadto kolejne zmiany Regulaminu kredytowania osób fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej w Banku (...) S.A. potwierdzają sposób, mechanizm, jaki był stosowany przez pozwanego przy ustalaniu kursu sprzedaży walut obcych, określając przy tym do jakiej maksymalnej wysokości może być stosowane odchylenie dla kursu kupna i sprzedaży.

Zdaniem Sądu Okręgowego, w okolicznościach niniejszej sprawy powodowie, pomimo podnoszenia szeregu zarzutów, których celem było uznanie umowy kredytu z 13 grudnia 2007 r. aneksowanej 3 lipca 2008 r. za nieważną, ewentualnie wyeliminowanie postanowień mających charakter abuzywny w postaci dowolnie kształtowanego przez bank kursu waluty, co ostatecznie okazało się niezasadne, nie wykazali jaki wpływ, nawet w przypadku ich podzielenia, miałyby one na wysokość zobowiązania określonego w bankowym tytule egzekucyjnym. Tym samym, zdaniem Sądu Okręgowego, powodowie nie podołali wykazaniu wadliwości spornego (...).

Sąd Okręgowy wskazał również, iż nawet gdyby doszło od wyeliminowania postanowień Regulaminu - § 8 ust. 3 – określającego zasady przeliczania raty oraz § 9 ust. 4 - dotyczącego przewalutowania kwoty kredytu po upływie terminu wymagalności, odnośnie kursu waluty wynikającego z Tabeli Kursów Walut Obcych, i tak, jak słusznie wskazuje pozwany, zgodnie z art. 111 ust. 1 pkt 4 Prawa bankowego, z którego wynika obowiązek publikowania przez bank kursu waluty, na gruncie w/w regulacji miałyby one zastosowanie.

Nawet też przy uznaniu, że powodowie nie są związani w/w regulacjami, z punktu widzenia jednego z podstawowych celów ochrony konsumenckiej, tj. przywrócenia równości kontraktowej, najwłaściwszym rozwiązaniem, w miejsce nieuczciwych postanowień umownych (wzorca Regulaminu), byłoby stosowanie przepisów dyspozytywnych. Zaś uzupełnienie luki powstałej w umowie po wyeliminowaniu zapisów dotyczących stosowanej tabeli kursowej, mogłoby nastąpić, z zastosowaniem przepisu dyspozytywnego, jakim jest art. 56 k.c., poprzez odwołanie się do ustalonego w obrocie prawnym, jeszcze przed dniem 24 stycznia 2009 r. zwyczaju stosowania dla spornych przeliczeń jednorodzajowego kursu średniego NBP.

Rozważania te miały jednak wyłącznie charakter teoretyczny, skoro już po skutecznym wypowiedzeniu umowy kredytu konsolidacyjnego, zmienionego spornym aneksem nr (...), w kolejnych ugodach z 23 listopada 2011 r., 22 listopada 2012 r. i ostatecznie z 26 października 2013 r. powodowie jako dłużnicy przyznali, iż określone w nich kwoty są wymagalne i potwierdzili ich wysokość. Sąd Okręgowy stwierdził przy tym, że celem ugody jest uchylenie niepewności co do roszczeń wynikających ze stosunku prawnego istniejącego między jej stronami lub zapewnienie ich wykonania, albo uchylenie istniejącego lub potencjalnego sporu. Zawarte w treści ugody porozumienie co do istniejącego między stronami stosunku prawnego ma charakter zgodnego oświadczenia woli, a więc czynności prawnej zmierzającej do wywołania skutków w dziedzinie prawa materialnego.

W taki sposób, w ocenie Sądu Okręgowego, należało odczytać treść oświadczenia zwartego w § 1 umowy (...) nr (...) z 26 października 2013 r. Przy czym powodowie zasadniczo nie kwestionują jej ważności. Podnieśli co prawda, iż złożone w nim oświadczenie było skutkiem podstępnego działania banku, jednak przedmiotowego zarzutu nie rozwinęli, a przy tym nie złożyli oświadczenia zgodnie z art. 88 k.c.

Ostatecznie więc Sąd Okręgowy oddalił powództwo uznając, że powodowie zgodnie z art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. nie wykazali, aby faktycznie kwota zobowiązania ujęta w kwestionowanym (...) (szczegółowo rozpisana), była inna, niż określona w Ugodzie Nr (...). Należało więc uznać, iż nie doszło do spełnienia przesłanek z art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c.

W apelacji od powyższego wyroku powodowie - J. G. i M. G. , zaskarżając go w części oddalającej powództwo zarzucili Sądowi Okręgowemu:

I.  naruszenie przepisów postępowania, mających istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia, tj.:

1.  art. 233 § 1 k.p.c. polegające na przyznaniu wiarygodności twierdzeniom tylko jednej ze stron (pozwanej), w sytuacji gdy wyjaśnienia powodów były spójne i logiczne, a ich nacechowanie emocjonalne stanowiło naturalną konsekwencję powagi sytuacji, w jakiej się znaleźli;

2.  art. 232 k.p.c. w zw. z art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c. przez przyjęcie, że ciężar dowodu w zakresie istnienia kwoty objętej tytułem wykonawczym leży po stronie powodowej w sytuacji, gdy ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego jednoznacznie wynika, że powództwo przeciwegzekucyjne powinno zostać uwzględnione w całości, bowiem pozwany, na którym leżał ciężar udowodnienia kwoty dochodzonej tytułem wykonawczym, zadaniu temu nie sprostał;

3.  art. 840 § 1 pkt. 2 k.p.c. przez jego niezastosowanie, a w konsekwencji przyjęcie, że powództwo przeciwegzekucyjne jest niezasadne, w sytuacji gdy w świetle wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 14 kwietnia 2015 r., sygn. akt (...), powództwo przeciwegzekucyjne powinno zostać uwzględnione w całości, bowiem przepisy stanowiące podstawę jego wystawienia były niezgodne z Konstytucją RP ex tunc.

II.  naruszenie przepisów prawa materialnego tj.:

1.  art. 5 k.c. w zw. z art. 84 k.c. w zw. z art. 58 § 2 k.c. przez ich niezastosowanie i niedokonanie oceny Aneksu nr (...) pod względem jego zgodności z dobrymi obyczajami, podczas gdy biorąc pod uwagę treść aneksu oraz okoliczności jego zawarcia należałoby uznać go za niezgodny z dobrymi obyczajami oraz zawierający klauzule niedozwolone, a co za tym idzie uznać go za nieważny, a w konsekwencji nie może on w żaden sposób wpływać na wysokość kwot rzekomego zadłużenia powodów, objętych tytułem wykonawczym;

2.  art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.c. przez jego błędną wykładnię, a w konsekwencji przeniesienie ze strony pozwanej na stronę powodową ciężaru udowodnienia, że roszczenie objęte bankowym tytułem egzekucyjnym nie istnieje lub istnieje w innej wysokości, w sytuacji, gdy to strona pozwana powinna udowodnić fakt istnienia zobowiązania wynikającego z (...);

3.  art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 Prawa bankowego przez jego niezastosowanie przejawiające się w postaci braku dostrzeżenia, że Aneks nr (...) wraz z Regulaminem kredytowania osób fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej w Banku (...) S.A. nie zawiera wymaganych przez w/w przepisy niezbędnych elementów konstrukcyjnych takich, jak szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu, co w konsekwencji winno skutkować uznaniem jej przez sąd I instancji za nieważną;

4.  art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 69 ust. 2 pkt. 9 Prawa bankowego przez błędną jego wykładnię przejawiającą się w braku uznania, że ukształtowanie przez bank zapisów Aneksu nr (...) oraz Regulaminu kredytowania osób fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej w Banku (...) S.A., dotyczących przeliczania na walutę CHF kwoty kredytu oraz kwoty raty kapitałowo-odsetkowej generuje dla kredytobiorcy ukryte koszty w postaci różnic kursowych (tzw. spreadu), co stanowi dodatkowe wynagrodzenie banku sprzeczne z ww. przepisami prawa powszechnie obowiązującego, co w konsekwencji winno skutkować uznaniem tejże czynności przez sąd I instancji za nieważną;

5.  art. 58 § 2 k.c. przez jego niezastosowanie przejawiające się w postaci braku uznania przez sąd I instancji, że nierównomierny podział ryzyka kursowego i walutowego związanego z zaciągnięcia zobowiązania w walucie obcej oraz jednostronne obciążenie nim powodów, a także przyznanie bankowi wyłącznego uprawnienia do samodzielnego kształtowania zapisów umownych (klauzul indeksacyjnych) stanowi naruszenie zasad współżycia społecznego, co winno stanowić postawę do uznania przez sąd I instancji Aneksu nr (...) za nieważny;

6.  art. 89 k.c. przez jego błędną wykładnię, a w konsekwencji przyjęcie, że dopuszczalne było wypowiedzenie umowy pod warunkiem, w sytuacji gdy wypowiedzenie umowy kredytowej z zastrzeżeniem warunku było w okolicznościach niniejszej sprawy niedopuszczalne;

7.  art. 385 1 § 1 k.c. przez jego błędną wykładnię i przyjęcie, że zastrzeżenie przez pozwanego w aneksie prawa do dowolnego decydowania o wysokości kursu CHF, a przez to o wysokości rat kredytowych i zadłużenia powodów nie narusza rażąco interesów konsumenta, w sytuacji gdy naruszenie ww. przepisu winno stanowić podstawę do stwierdzenia niedozwolonego charakteru postanowień umownych oraz w konsekwencji uznanie umowy kredytowej za całkowicie nieważną;

8.  art. 353 1 k.c. przez jego błędną wykładnię i przyjęcie, że ukształtowanie zapisów Aneksu nr (...) oraz Regulaminu kredytowania osób fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej w Banku (...) S.A. poprzez przyznanie pozwanemu wyłącznego prawa do nieograniczonego decydowania o wysokości kursu CHF, a przez to o wysokości rat kredytowych i zadłużenia powodów nie sprzeciwia się właściwości i celowi stosunku zobowiązaniowego w sytuacji, gdy naruszenie ww. przepisu winno stanowić podstawę do stwierdzenia analizowanych postanowień za bezskuteczne wobec powodów;

9.  art. 385 3 ust. 1 k.c. pkt. 10 poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, że zapisy Aneksu przyznające pozwanemu prawo do kształtowania wysokości zadłużenia kredytowego i wysokości odsetek od kredytu nie stanowią uprawnienia do jednostronnej zmiany umowy bez ważnej przyczyny oraz że nie naruszają rażąco interesów konsumenta, w sytuacji gdy stanowią one jaskrawe naruszenie zasady równości stron stosunku zobowiązaniowego oraz winny one zostać z tego również względu uznane za niedozwolone klauzule umowne;

10.  art. 385 3 ust. 1 k.c. pkt. 19 poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, że zapisy Aneksu (wraz z Regulaminem kredytowania osób fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej w Banku (...) S.A.) przyznające pozwanemu prawa do kształtowania wysokości zadłużenia kredytowego i wysokości odsetek od kredytu nie stanowią jednostronnego uprawnienia do zmiany istotnych cech świadczenia oraz, że nie naruszają rażąco interesów konsumenta, w sytuacji gdy stanowią one jaskrawe naruszenie zasady równości stron stosunku zobowiązaniowego oraz winny one zostać z tego również względu uznane za niedozwolone klauzule umowne, niewiążące powodów i niemające wpływu na ich saldo zadłużenia mające swoje odzwierciedlenie w wystawionym przez pozwanego (...);

11.  art. 917 k.c. w zw. z art. 918 § 1 k.c. przez jego błędne zastosowanie, a w konsekwencji przyjęcie, że w ramach umów ugody doszło między stronami do uznania długu, w sytuacji, gdy przedmiotowe umowy ugody została zawarta przez powodów pod wpływem błędu;

12.  art. 4 ustawy o zmianie ustawy - Prawo bankowe i innych z dnia 29 lipca 2011 r. (tzw. ustawy antyspreadowej) w zw. z art. 385 1 § 1 k.c. przez jej zastosowanie i błędne przyjęcie, że jej wprowadzenie usankcjonowało niedozwolony charakter postanowień umownych stosowanych przez pozwanego w sytuacji, gdy wykładnia art. 385 1 § 1 k.c. potwierdzona jednoznacznie uchwałą 7 sędziów Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r. III CZP 29/17 stanowi, że oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy (chwili dokonania czynności wprowadzającej dane postanowienia);

13.  art. 12 ust. 1 pkt. 4 w zw. z art. 5 i 6 ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym poprzez ich błędną wykładnię polegającą na błędnym przyjęciu, że pozwany nie zaniechał przedstawienia istotnych informacji o kredycie i umowie kredytowej, a także pominięciu faktu, że pozwany przedstawił powodom nieprawdziwe informacje dotyczące istotnych dotyczące kredytu, podczas gdy w niniejszym stanie faktycznym postępowanie pozwanego w zakresie wypełnienia obowiązku informacyjnego winno być uznane za nieuczciwą praktykę rynkową.

W oparciu o powyższe zarzuty powodowie wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku i rozstrzygnięcie co do istoty sprawy poprzez pozbawienie w całości wykonalności spornego bankowego tytułu egzekucyjnego, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

W uzasadnieniu apelacji skarżący stwierdzili, że kwestionują ważność Aneksu nr (...) ponieważ przy jego zawieraniu otrzymali od pracownika pozwanego jedynie wybiórczo dobrane informacje, koncentrujące się na pozornych zaletach umowy (niższe raty). Nie mieli jednak informacji o tym, że wskutek zmian kursowych możliwy jest wzrost kapitału kredytu w złotówkach. Natomiast sam aneks przedłożony im do podpisu stanowił wzorzec umowny stosowany przez pozwanego, nie podlegający negocjacjom, ani zmianom. Zdaniem skarżących, w złożonym przez nich oświadczeniu o poddaniu się egzekucji na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego nie została sprecyzowana kwota zadłużenia. Wskazano jedynie kwotę, do której dług może być egzekwowany. Dodatkowo kwota wskazana w (...) i oświadczeniu o poddaniu się egzekucji została określona w CHF bez wskazania sposobu przeliczenia na złotówki, co samo w sobie jest podstawą pozbawienia tego tytułu wykonalności. Co więcej, pozwany nie wykazał, aby kwoty, na które wypełniony został tytuł egzekucyjny, były zgodne z rzeczywistością. Zdaniem powodów samo skorzystanie przez bank w niniejszej sprawie z wypowiedzenia umowy rażąco narusza ich interesy, ponieważ wypowiedzenie takie powoduje postawienie w stan wymagalności całego zadłużenia kredytowego. Skorzystanie z tego prawa przez bank wywołuje tym samym skutek nieproporcjonalny do skali rzekomego naruszenia umowy. Szczególnie, że bank miał możliwość dochodzenia na drodze sądowej zaległych rat. Rozważenia wymagało też, czy wypowiedzenie umowy kredytowej nie stanowiło nadużycia prawa w sytuacji, gdy pozwany uzależnił rozwiązanie umowy z powodami od spełnienia świadczenia w całości.

Pozwany – Bank (...) S.A. w W. wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie od powodów kosztów postępowania w II instancji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powodów nie mogła odnieść spodziewanego przez nich skutku, choć część zarzutów jest uzasadniona.

Odnosząc się w pierwszym rzędzie do zarzutu naruszenia art. 480 § 1 pkt 2 k.p.c., którego uwzględnienie niweczyłoby potrzebę badania pozostałych kwestii spornych w tej sprawie, Sąd Apelacyjny zważył, że stanowisko Sądu Okręgowego dotyczące obowiązywania art. 96 ust 1 i 2 Prawa bankowego w dacie wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego nr (...), to jest w dniu 17 lutego 2015 r., jest prawidłowe. Należy podkreślić, że sporny bankowy tytuł egzekucyjny został wystawiony przed datą orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, a więc w czasie, gdy nie było podstaw do uznania podstawy prawnej jego wystawienia za sprzeczną z Konstytucją R.P. Kwestia jego legalności nie budzi też wątpliwości w świetle art. 11ust 3 ustawy z 25 września 2015 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, którego legalność i konstytucyjność nie jest kwestionowana. Przede wszystkim zaś Sąd Apelacyjny podziela w całości zaprezentowaną w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ocenę skutków wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 14 kwietnia 2015 r., (...) i zawartego w nim orzeczenia o odroczeniu utraty mocy uznanych za niekonstytucyjne przepisów art. 96 ust 1 i 97 ust 1 Prawa bankowego. Pomimo więc utraty z dniem 1 sierpnia 2016 r. mocy obowiązującej przez art. 96 ust. 1 i art. 97 ust. 1 Prawa bankowego, bankowy tytuł egzekucyjny wystawiony przed tą datą, w stosunku do którego przed 1 sierpnia 2016 r. wystąpiono o nadanie klauzuli wykonalności, a więc także tytuł sporny w tej sprawie, zachowuje skuteczność i po zaopatrzeniu w klauzulę wykonalności może stanowić podstawę egzekucji.

Odnosząc się do pozostałych podniesionych w apelacji zarzutów naruszenia prawa procesowego Sąd Apelacyjny zważył, że zarzut dotyczący naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. skarżący uzasadnili przypisując sądowi I instancji uznanie za wiarygodne twierdzeń tylko jednej ze stron, choć wyjaśnienia powodów były spójne i logiczne, a ich nacechowanie emocjonalne stanowiło naturalną konsekwencję sytuacji, w której się znaleźli. Tymczasem jednak Sąd Okręgowy omówił wyczerpująco zeznania powodów w zakresie, w którym uznał je za niewiarygodne, a dotyczące: przyczyn zawierania trzech kolejnych Ugód, przyczyn złożenia wniosku o przewalutowanie kredytu oraz zakresu ich wiedzy o mechanizmie indeksacji kredytu i stosowanych kursów przeliczeniowych i ocenił je w świetle całego zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, przytaczając również sekwencję poszczególnych zdarzeń i poddając twierdzenia powodów analizie z punktu widzenia zasad logiki i doświadczenia życiowego.

Sąd Apelacyjny miał też na uwadze, że zeznania stron cechowały się nie tylko chaotycznością wynikającą z wyrażanego przez nich poczucia pokrzywdzenia i bezradności wobec konsekwencji przewalutowania kredytu w zaufaniu do banku i udzielanych przez niego informacji. Powodowie prezentowali też stanowisko pozostające w oczywistej sprzeczności z treścią dokumentów, których istnienie i zaakceptowanie przez złożenie własnoręcznych podpisów ostatecznie przyznali. Dotyczy to w szczególności liczby i rodzaju umów kredytowych, których spłata była istotą spornego kredytu konsolidacyjnego, jak również decyzji o powiększeniu sumy kredytu przeznaczonego na cele konsumpcyjne.

W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy ocenił więc zebrany materiał dowodowy w sposób odpowiadający wymogom art. 233 § 1 k.p.c. Przepis ten daje wyraz obowiązującej w procedurze cywilnej zasadzie swobodnej oceny dowodów. Jej założenia sprowadzają się do przyjęcia, że ocena dowodów zgromadzonych w sprawie pod względem ich wiarygodności i mocy stanowi element dyskrecjonalnej władzy sądu. Jest jego podstawowym zadaniem, wyrażającym istotę sądzenia, a więc rozstrzygania kwestii spornych w warunkach niezawisłości, na podstawie własnego przekonania sędziego, przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 1996 r., II CRN 173/95, LEX nr 1635264). Przy czym swoboda nie oznacza tu dowolności. W wyroku z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98 (OSNAPiUS 2000, nr 17, poz. 655), Sąd Najwyższy stwierdził, że normy swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego.

Aby więc skutecznie zarzucić sądowi naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. należy wskazać na takie słabości w zaprezentowanej ocenie zgromadzonych dowodów, które dyskwalifikują ją z uwagi na naruszenie zasad logicznego rozumowania; oparcie się na dowodach przeprowadzonych z naruszeniem zasady wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego, bez uwzględnienia wymagań dotyczących źródeł dowodzenia oraz uchybienie zasadzie bezpośredniości, a także uchybienie wymaganej od sędziego znajomości przepisów, doktryny i orzecznictwa oraz zaniechanie uwzględnienia aktualnych informacji dotyczących różnych faktów życia społecznego, wymogów ogólnej kultury prawnej, jak również znajomości systemu pozaprawnych reguł i ocen społecznych, do których odsyłają przepisy obowiązującego prawa.

W tym kontekście podniesione przez skarżących zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie mogą być uznane za uzasadnione. Poza przedstawieniem adekwatnego ich zdaniem w tej sprawie wyjaśnienia przyczyn prezentowanego przez nich w toku rozprawy emocjonalnego zaangażowania w treść zeznań (które także Sąd Okręgowy uwzględnił w swojej ocenie), powodowie nie wskazali takich wad rozumowania zaprezentowanego przez sąd I instancji, które podważałyby jego prawidłowość. Nie wyjaśnili też w uzasadnieniu apelacji, jakie ewentualnie błędne ustalenia co do faktów miałyby wynikać z kwestionowanej przez nich oceny ich zeznań. Tak uzasadnione zarzuty nie są zaś wystarczające dla skutecznego zakwestionowania dokonanej przez sąd oceny materiału dowodowego.

W tej sytuacji Sąd Apelacyjny uznał ustalony przez Sąd Okręgowy stan faktyczny sprawy za wyczerpujący i odpowiadający wynikom postępowania dowodowego, a w konsekwencji za prawidłowo zakreśloną podstawę faktyczną rozstrzygnięcia.

W ocenie Sądu Apelacyjnego po części uzasadniony był natomiast zarzut naruszenia art. 232 k.p.c. w zw. z art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c.:

Skarżący stoją tu na stanowisku, że to na pozwanym spoczywał w tej sprawie ciężar udowodnienia kwoty objętej tytułem wykonawczym. Sąd Apelacyjny w pierwszym rzędzie stwierdził jednak, że kwestia ta należy do sfery stosowania prawa materialnego, to jest art. 6 k.c. w zw. z art. 480 § § 1 pkt 1 k.p.c. Choć bowiem zgodnie z art. 232 k.p.c. w procesie cywilnym strona zobowiązana jest powołać fakty, z których wywodzi skutki prawne, a na ich poparcie przedstawić dowody, przepis ten reguluje zasady postępowania dowodowego w procesie cywilnym, a jego adresatami są strony. Natomiast kwestie rozkładu ciężaru dowodów w rozumieniu materialnoprawnym reguluje powołany także w apelacji art. 6 k.c., który stanowi, że ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Jego adresatem jest więc przede wszystkim sąd stosujący prawo materialne w sporze między stronami. Norma ta służy też stronom do ustalenia, jakie fakty powodowie zobowiązani są udowodnić na poparcie swoich żądań, a jakich faktów powinien dowodzić pozwany broniąc się przed ich żądaniami.

Odnosząc się zaś do istoty podniesionego zarzutu Sąd Apelacyjny zważył, że kwestia rozkładu ciężaru dowodów w procesie wywołanym powództwem opozycyjnym dotyczącym tytułu wykonawczego powstałego na skutek opatrzenia klauzulą wykonalności tytułu egzekucyjnego nie pochodzącego od sądu, była wielokrotnie przedmiotem wypowiedzi sądów powszechnych i Sądu Najwyższego, a tezie przytoczonej w uzasadnieniu wyroku przez Sąd Okręgowy można niewątpliwie przeciwstawić tezy przeciwne, przywołane obficie przez powodów.

Sąd Apelacyjny zważył zaś, że rozbieżność ta wiąże się przede wszystkim z kwestią oceny mocy dowodowej bankowego tytułu egzekucyjnego w procesie cywilnym. Tytuł ten jest bowiem dokumentem wystawionym przez bank na podstawie ksiąg rachunkowych banku, który ma moc prawną dokumentu urzędowego (art. 95 ust 1 Prawa bankowego). Jednak poczynając od 20 lipca 2013 r. moc taka w odniesieniu do ksiąg rachunkowych banków i sporządzonych na ich podstawie wyciągów oraz innych oświadczeń podpisanych przez osoby upoważnione do składania oświadczeń w zakresie praw i obowiązków majątkowych banków i opatrzonych pieczęcią banku, jak również sporządzonych w ten sposób pokwitowań odbioru należności nie obowiązuje w postępowaniu cywilnym (art. 95 ust 1a Prawa bankowego).

Sąd Apelacyjny zważył, że konieczność nowelizacji art. 95 Prawa bankowego wynikał z okoliczności wskazanych w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 15 marca 2011 r. (...), w którym orzeczono, że przepis ten w części, w jakiej nadaje moc prawną dokumentu urzędowego księgom rachunkowym i wyciągom z ksiąg rachunkowych banku w odniesieniu do praw i obowiązków wynikających z czynności bankowych w postępowaniu cywilnym prowadzonym wobec konsumenta, jest niezgodny z art. 2, art. 32 ust. 1 zdanie pierwsze i art. 76 Konstytucji R.P. Podstawą tego orzeczenia było stwierdzenie, że w przeciwieństwie do okresu kiedy ta regulacja powstawała, banki są obecnie prywatnymi podmiotami na wolnym rynku, nie są więc elementem systemu organów władzy publicznej. Ponadto Trybunał zwrócił uwagę na " zmiany techniczne jakie dokonały się w ostatnich latach w wykonywaniu operacji bankowych oraz ich konsekwencje. Wprowadzony został na szeroką skalę obrót bezgotówkowy, nastąpiła informatyzacja działalności banków, w tym ich systemów rachunkowych". Przepisy dopuszczają "prowadzenie ksiąg rachunkowych przy użyciu komputera, uznając za równoważne z księgami komputerowe zbiory danych rachunkowych. Oznacza to m.in., że księgi rachunkowe przestają mieć tradycyjną formę papierową. Rozwój bankowości elektronicznej powoduje, że zaksięgowanie operacji dokonywanych przez klientów banku odbywa się często w dużej odległości od miejsca złożenia dyspozycji, w centrach rozliczeniowych, co dodatkowo utrudnia możliwość osobistej interwencji albo kontroli poprawności zapisów w księgach rachunkowych". Przewidziane zaś w art. 244 § 1 k.p.c. domniemanie zgodności z prawdą dokumentu urzędowego powoduje, że jest to najbardziej wiarygodny środek dowodowy w postępowaniu cywilnym, najczęściej mający dla sądu rozstrzygające znaczenie. Nadanie mocy prawnej dokumentu urzędowego ma więc istotne konsekwencje praktyczne, ponieważ dokument taki jest traktowany jako tzw. dowód zupełny, ograniczający lub nawet wyłączający stosowanie wobec niego zasady swobodnej oceny dowodów. Trybunał Konstytucyjny zwrócił uwagę, że w analizowanym przypadku mamy do czynienia z przywilejem przysługującym profesjonalnemu podmiotowi w stosunku do nieprofesjonalnego klienta. W konsekwencji kwestionowany przepis zróżnicował sytuację podmiotów uczestniczących procesie cywilnym. A biorąc pod uwagę cel tej regulacji, brak obecnie dostatecznego uzasadnienia dla tego zróżnicowania (czynności bankowe nie stanowią wykonywania zadań publicznych, a nadanie dokumentom bankowym mocy urzędowej służy ochronie interesów samego banku), a także brak innych wartości konstytucyjnych, które uzasadniałyby to zróżnicowanie. Trybunał Konstytucyjny uznał więc takie uprzywilejowanie strony i tak silniejszej, za sprzeczne z zasadą sprawiedliwości społecznej.

Powyższe nie pozbawia natomiast banków możliwości korzystania - na ogólnych zasadach - z przewidzianych w procedurze cywilnej instrumentów służących dowodzeniu swoich twierdzeń i dowodzeniu prawdziwości informacji zawartych w dokumentach bankowych, a dokumentów bankowych roli dowodu w sprawie.

Zatem, z art. 95 Prawa bankowego w brzmieniu obowiązującym do 20 lipca 2013 r. wynikało, że w sporze sądowym dokumenty sporządzone przez bank traktowane były jako dokumenty urzędowe, do których miały zastosowanie przepisy art. 244 § 1 k.p.c. i art. 252 k.p.c. W konsekwencji to strona zaprzeczająca prawdziwości dokumentu w postaci wyciągu z ksiąg banku obowiązana była udowodnić podnoszone okoliczności. Dodanie zaś ust. 1a spowodowało, że dokumenty takie nie są dowodem zupełnym w sprawie i nie korzystają już z domniemania swojej autentyczności oraz domniemania zgodności z prawdą tego, co zostało w nich zaświadczone. Zmiana ta nie uchyliła natomiast ustalonej w art. 6 k.c. materialnoprawnej zasady rozkładu ciężaru dowodu, zgodnie z którą interes strony, jakim jest wygranie procesu, nakazuje jej podjąć wszelkie możliwe czynności w celu udowodnienia przedstawionych twierdzeń o faktach.

O tym zaś, co strona powinna udowodnić w konkretnym procesie decydują przede wszystkim: przedmiot sporu, prawo materialne regulujące określone stosunki prawne i prawo procesowe normujące zasady postępowania dowodowego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2009 r. IV CSK 71/09). Przy czym art. 840 k.p.c. nie jest przepisem prawa materialnego, a istotą powództwa opozycyjnego jest wykazanie, że sam tytuł wykonawczy nie odpowiada istotnemu i rzeczywistemu stanowi rzeczy. Bankowy tytuł egzekucyjny, w odróżnieniu od tytułów egzekucyjnych w postaci prawomocnych orzeczeń sądowych, nie korzysta też z powagi rzeczy osądzonej. Sąd Apelacyjny podziela więc stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uzasadnieniu wyroku z 25 maja 2019 r., wydanego w sprawie I CSK 250/18 (Lex nr 2675051), że (…) proces opozycyjny wszczęty powództwem opartym na art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c. prowadzi wprawdzie do odwrócenia ról procesowych sytuując potencjalnego dłużnika w roli czynnej strony postępowania, nie modyfikuje jednak materialnoprawnych reguł rozkładu ciężaru dowodu w zakresie istnienia wierzytelności. Ciężar dowodu co do wykazania istnienia i wysokości wierzytelności spoczywa na wierzycielu nie tylko wtedy, gdy wytacza on powództwo o zasądzenie świadczenia, lecz także gdy broni się w procesie opozycyjnym, w którym badaniu podlega istnienie wierzytelności stwierdzonej tytułem wykonawczym niekorzystającym z prawomocności materialnej.” Stanowisko to wymaga jedynie uzupełnienia o stwierdzenie, że wierzyciel niewątpliwie nie może być obciążony obowiązkiem wykazania okoliczności negatywnej, to jest tego, że zobowiązanie dłużnika nie zostało spłacone. To dłużnik ma bowiem narzędzia dla udowodnienia, że należność spłacił.

Rolą powodów w tej sprawie było więc wskazanie przyczyn, dla których zawarte w kwestionowanym tytule oświadczenie banku o istnieniu, wymagalności i wysokości ich zobowiązania nie jest zgodne z rzeczywistym stanem rzeczy. Pozwany winien był zaś udowodnić istnienie faktów przez nich zakwestionowanych.

Należy więc przyznać rację skarżącym, że zaprezentowana w uzasadnieniu Sądu Okręgowego teza, jakoby to na stronie powodowej spoczywał w tej sprawie ciężar wykazania, że roszczenie objęte bankowym tytułem egzekucyjnym nie istnieje, bądź istnieje w innej wysokości, niż wynika to z treści tego tytułu, nie jest prawidłowa. Nie przesądza to jednak o zasadności apelacji. Jak bowiem trafnie stwierdził Sąd Okręgowy, okolicznością przesądzającą o niezasadności powództwa skierowanego przeciwko pozwanemu jest to, że sporny tytuł egzekucyjny został wystawiony, nie w wyniku wypowiedzenia przez bank umowy kredytowej, a na skutek niewywiązania się przez powodów z umowy (...) nr (...). W ocenie Sądu Apelacyjnego umowa ta spełnia zaś wymogi określone w art. 917 k.c.

Stosunek prawny istniejący między stronami powstał w tej sprawie wskutek zawarcia umowy z 13 grudnia 2007 r. o kredyt konsolidacyjny, złotówkowy. Jego warunki nie są kwestionowane przez powodów w zarzutach formułowanych w tej sprawie. Skarżący twierdzili natomiast, że nieważna jest umowa kredytu konsolidacyjnego ustalona Aneksem nr (...) i że to z niej pozwany wywodzi swoje roszczenia.

Zdaniem skarżących po zawarciu Aneksu nr (...)umowa kredytowa przekształciła się w typowy kredyt złotówkowy indeksowany do CHF. A skoro zgodnie z art. 69 ust 1 Prawa bankowego bank nie może żądać zwrotu sumy większej, niż suma wypłaconego kapitału i odsetek, kwota kredytu zwracana w ratach oznaczonych co do terminu zapłaty i co do wysokości, musi być z góry oznaczona i niezmienna przez cały czas trwania umowy. Nie jest też możliwa ich zdaniem jej waloryzacja na podstawie art. 358 1 k.c. Tymczasem umowa w brzmieniu nadanym Aneksem nr (...) wprowadza mechanizm destabilizujący kwotę kredytu w czasie z uwagi na zmienność kursu waluty, do której kredyt i raty są indeksowane. Indeksacja jest też metodą waloryzacji kwoty kredytu. Co więcej, wprowadzony mechanizm pozwala bankowi na uzyskiwanie dodatkowych zysków w postaci spreadu walutowego, który już w dniu zawarcia umowy wpływał na wysokość kwoty zadłużenia głównego podwyższając go w stosunku do sumy wykorzystanego kredytu.

Odnosząc się do tych zarzutów, powtórzonych w apelacji, Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu Okręgowego, że podpisując w dniu 3 lipca 2008 r. Aneks nr (...) powodowie niewątpliwie świadomie wyrazili zgodę na przyjętą w nim zasadę indeksacji kwoty zadłużenia głównego. Zarówno jego kwota w PLN, jak i równowartość w CHF, ustalona po kursie sprzedaży z dnia złożenia wniosku o przewalutowanie, zostały bowiem jednoznacznie określone. Kredytobiorcy dokonali także wyboru sposobu spłaty kredytu, nie decydując się na spłacanie go w CHF, a godząc się na obliczanie kwoty raty według aktualnego kursu sprzedaży dewiz dla danej waluty, obowiązującego w Tabeli Kursów Walut Obcych Banku w dniu spłaty raty, co było równoznaczne z pobieraniem przez bank dodatkowych dochodów w postaci spreadu walutowego.

Sąd Apelacyjny zważył też, że wbrew stanowisku skarżących umowa kredytu indeksowanego, w tym przewidującego spread walutowy, mieści się w konstrukcji umowy kredytu bankowego, przyjętej w art. 69 Prawa bankowego i jak stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14 (OSNC 2016/11/134), stanowi jej możliwy wariant. I choć w rezultacie zastosowania indeksacji przewidującej spread kwota kredytu ustalona w Aneksie nr (...) w PLN jest niższa od kwoty podlegającej zwrotowi, oznacza to jedynie akceptację przez kredytobiorców, że spread może być źródłem dodatkowych korzyści banku (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16, OSNC 2018/7-8/79). Ostatecznie więc zaskarżony wyrok nie narusza art. 353 1 k.c. w zarzucany sposób.

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie jest też słuszny zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe i innych w zw. z art. 385 1 § 1 k.c. Ani bowiem sąd I instancji, ani nawet pozwany bank nie wywodzili z faktu wejścia do obrotu ustawy antyspreadowej wniosków takich, jakie przypisują im skarżący. Odwołując się do tej ustawy Sąd Okręgowy, w ślad za stanowiskiem wyrażanym powszechnie w orzecznictwie Sądu Najwyższego, analizował dopuszczalność w świetle przepisów prawa materialnego postanowień istotnych dla umów kredytu indeksowanego do waluty obcej. I ostatecznie – trafnie – uznał je za dopuszczalne. Tak przeprowadzony wywód prawny nie jest jednak tożsamy z zarzucanym w apelacji zabiegiem usankcjonowania niedozwolonych wcześniej postanowień umownych.

Skarżący wywodzili też, że w sytuacji, gdy Aneks nr (...) wprowadził do umowy klauzule indeksacyjne, określające jedynie mechanizm indeksacji, lecz nie wyjaśniające, jaki kurs i z jakiej daty będzie przesądzał o ostatecznym koszcie zapłaty kolejnych rat kapitałowo – kredytowych, przyjęty mechanizm stanowi niedozwolone postanowienia umowne w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. To samo dotyczy zapisu o przewalutowaniu kwoty kredytu w przypadku postawienia go w stan wymagalności. Choć bowiem powodowie byli świadomi zmienności kursu waluty obcej w czasie i związanego z tym ryzyka, nie zostali uprzedzeni o ryzyku związanym z arbitralnymi decyzjami banku. Nie byli też poinformowani o tym w jaki sposób bank ustala kursy walut i jak może to wpłynąć na wysokość spreadu, a przede wszystkim na ostateczną wysokość w PLN kapitału, który zobowiązani będą spłacić. Umowa przerzuciła też na nich ryzyko związane z niepewnością kursów waluty obcej, wyznaczanych przez bank. Kredytobiorcy byli więc narażeni na ryzyko dodatkowych kosztów, których wysokości nie byli w stanie przewidzieć. Powyższe zapisy, stanowiące niedozwolone postanowienia umowne, nie wiążą powodów, czego konsekwencją jest nieważność spornej umowy kredytowej.

Odnosząc się do tych zarzutów Sąd Okręgowy stwierdził, że powodowie wyrazili zgodę na zasady oprocentowania kredytu i jego przewalutowania zaś w Regulaminie, stanowiącym od początku związania stron stosunkiem umownym integralną jego część, określone były sposoby ustalania kursów kupna i sprzedaży walut obcych. Zapisy te są jednoznaczne i nie dopuszczają żadnej dowolności pozwanego w zakresie ustalenia ww. kursów walut. Zatem nie naruszają interesów powodów, ani dobrych obyczajów. Szczególnie, że powodowie od początku obowiązywania zmienionych warunków udzielonego kredytu, to jest od 3 lipca 2008 r., mogli wnioskować o umożliwienie im spłaty w walucie obcej, czego jednak nie uczynili.

Takie też stanowisko prezentował pozwany podkreślając uczciwość i rynkowość swoich działań, oraz to, że w rzeczywistości realizował jedynie obowiązki banku na rynku wewnętrznym i międzybankowym, nie odnosząc z tytułu kredytu indeksowanego do CHF żadnych ukrytych korzyści.

W ocenie Sądu Apelacyjnego jednak, w świetle dotychczasowego dorobku orzecznictwa nie powinno budzić wątpliwości, że postanowienia umowy o kredyt konsolidacyjny, w brzmieniu ustalonym aneksami nr (...), w zakresie w jakim jej częścią stał się Regulamin kredytowania osób fizycznych w ramach usługi bankowości hipotecznej w Banku (...) S.A., w jego § 8 pkt 3 – określającym zasady przeliczania raty oraz § 9 ust. 4 - dotyczącym przewalutowania kwoty kredytu po upływie terminu wymagalności, mają charakter niedozwolony. Uznaje się bowiem, że określenie wysokości należności obciążającej konsumenta z odwołaniem się do tabel kursów ustalanych jednostronnie przez bank, bez wskazania obiektywnych i dających się zweryfikować kryteriów, jest nietransparentne, pozostawia bankowi pole do działań arbitralnych i w konsekwencji obarcza kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem, naruszając poważnie zasadę równorzędności stron umowy, a przez to kształtuje jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (patrz np. wyrok Sądu Najwyższego z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, OSP 2019/12/115).

Wbrew też wywodom strony pozwanej, dla powyższej oceny nie ma znaczenia to, w jaki sposób bank w rzeczywistości realizował, w wykonaniu spornej umowy, swoje uprawnienie do samodzielnego, wyłączonego z zakresu ustaleń stron, kształtowania kursów CHF przyjmowanych do obliczania kwot kolejnych rat. Bez znaczenia jest też to, że publikując Tabelę Kursów Walut Obcych bank realizował obowiązki nałożone na niego przez nadzór bankowy oraz, że każda transakcja walutowa banku na rynku wewnętrznym znajduje odbicie w odwrotnej transakcji na rynku międzybankowym. Jak bowiem jednoznacznie przesądzono w orzecznictwie Sądu Najwyższego, oceny czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 385 1 § 1 k.c.), dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy (uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17. OSNC 2019/1/2). Sposób realizacji umowy nie ma zatem znaczenia. Istotne jest też, nie to, czy bank wykorzystywał w praktyce uzyskaną nierówność kontraktową, a to, że dysponował przewagą wynikającą z tej nierówności, natomiast powodowie - konsumenci pozbawieni byli kontroli nad zasadami, według których zobowiązani byli spłacać swoją należność. Nawet najrzetelniej ustalana Tabela Kursów Walut Obcych znajdowała się bowiem poza ich kontrolą. Jej zapisy ustalał zaś bank, decydując w ten sposób o wysokości zadłużenia (kapitałowego i ratalnego) powodów.

Nie budzi przy tym wątpliwości, że choć powodowie samodzielnie zadecydowali o przewalutowaniu kredytu złotówkowego oraz wyborze zasad jego spłaty i byli zainteresowani możliwością uiszczania niższych rat w zamian za ryzyko wahań kursu waluty obcej, ostateczny kształt umowy o kredyt indeksowany do CHF nie był z nimi uzgodniony indywidualnie. Przyjmując zaś za Sądem Najwyższym (powołany wyżej wyrok z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17), że zastrzeżone w umowie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej klauzule kształtujące mechanizm indeksacji określają główne świadczenie kredytobiorcy, a wobec ich niejednoznaczności, nie wiążą kredytobiorców, za uzasadniony uznać należy podniesiony w apelacji zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 385 ( 1) § 1 k.c. (choć omówiona powyżej wadliwość spornych zapisów nie odpowiada powołanym w apelacji klauzulom wskazanym w art. 385 ( 3) pkt 10 i 19 k.c.). Powodowie trafnie bowiem zarzucili już w pozwie, że umowa kredytowa w brzmieniu nadanym jej spornymi aneksami uzasadnia podniesienie przeciw niej zarzutów z art. 385 ( 1) k.c. Nie tylko jej zapisy wprowadzały zasadę wyłączenia z zakresu uzgodnień stron miernika decydującego o wartości każdej ze spłacanych rat kredytu, a przede wszystkim przesądzającego o wysokości należności głównej na każdym etapie jej ustalania, lecz także uczyniły iluzorycznym zawarte w umowie stwierdzenie, jakoby powodowie mieli świadomość ryzyka walutowego i możliwości wahań wysokości spłacanych przez nich kwot odpowiednio do wahań kursu CHF na rynku walutowym. Bez jednoznacznego ustalenia w umowie zasad konstruowania tego miernika i oparcia ich na kryteriach wolnych od ingerencji kredytodawcy, powodowie nie mogli mieć rzeczywistej świadomości ryzyka, z jakim wiązało się przewalutowanie kredytu.

Przewidziana w art. 385 1 k.c. sankcja niezwiązania konsumentów niedozwolonymi postanowieniami umownymi czyni bezprzedmiotowym rozważanie podniesionych w apelacji zarzutów naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 5 k.c. w zw. z art. 84 k.c. i art. 58 § 2 k.c. przez zaniechanie rozważenia, czy Aneks nr (...) pozostaje w zgodzie z dobrymi obyczajami.

Powyższa wadliwość postanowień przyjętych w aneksach nr (...) nie przesądza jednak o nieważności umowy kredytu konsolidacyjnego. Jak bowiem trafnie podkreślił Sąd Okręgowy, umowa ta, przed podpisaniem przez strony spornych aneksów miała charakter umowy kredytu złotówkowego i tak była realizowana. Zarzuty nieważności kierowane zaś są przez powodów jedynie do umowy w brzmieniu nadanym jej aneksami z roku 2008. Brak związania powodów postanowieniami aneksów nie jest więc podstawą uznania umowy kredytowej za nieważną w całości. Nie zachodzi tu też obszernie omawiany przez powodów przypadek powstania w łączącym strony stosunku prawnym nieusuwalnej „luki”, która nie może być wypełniona postanowieniami zaczerpniętymi z treści bezwzględnie obowiązujących przepisów prawa materialnego.

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie znajduje też w sprawie niniejszej uzasadnienia zarzut naruszenia art. 12 ust 1 pkt 4 w. zw. z art. 5 i 6 ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Powództwo będące przedmiotem oceny przez sąd w tej sprawie nie obejmuje bowiem żadnego z żądań wskazanych w art. 12 u.o p.n.p.r., w tym także żądania naprawienia szkody poprzez unieważnienie umowy z obowiązkiem wzajemnego zwrotu świadczeń. Tym bardziej, że żądanie takie wiąże się z koniecznością ziszczenia się ogólnych przesłanek naprawienia szkody (art. 415 k.c.), nie będących przedmiotem żądania i dowodzenia przez stronę powodową. Co więcej, w sytuacji niezwiązania powodów umową w części ustalającej zasady indeksacji, będące źródłem spreadu, z uwagi na jej abuzywność, kwestia unieważnienia tak skonstruowanej umowy jest bezprzedmiotowa.

Sąd Apelacyjny zważył, że ponowiony w apelacji zarzut naruszenia art. 89 k.c. przez uznanie za dopuszczalne wypowiedzenia umowy kredytowej pod warunkiem, a więc w sposób niedookreślony, skarżący odnoszą do wypowiedzenia zawartego w oświadczeniu z 12 września 2014 r. Nie jest to jednak wypowiedzenie umowy kredytowej, co jak sami przyznali nastąpiło na skutek pisemnego oświadczenia banku z 29 sierpnia 2011 r., tylko wypowiedzenie umowy (...) nr (...), zawartej przez strony 2 lata później. Apelacja powiela zaprezentowaną w pozwie tezę o niedopuszczalności wypowiedzenia pod warunkiem umowy określonej w art. 69 Prawa bankowego, nie odnosząc się do dokonanej przez Sąd Okręgowy analizy tego oświadczenia i oceny jego skuteczności w świetle art. 89 k.c.

Tymczasem Sąd Okręgowy podkreślił, że powodowie nie kwestionują faktu i skutku wypowiedzenia umowy kredytowej, dokonanego pismem z 29 sierpnia 2011 r., a czynność taka nie była sprzeczna z istotą stosunku prawnego określonego w art. 69 Prawa bankowego. To jednak Ugoda nr (...), a nie umowa kredytu konsolidacyjnego, była przedmiotem kwestionowanego oświadczenia banku z 12 września 2014 r. Przy czym zawarcie umowy (...) nr (...) nie powodowało powstania nowego stosunku prawnego, ale jedynie go modyfikowało. Stworzenie więc możliwości rozwiązania umowy ugody przez wypowiedzenie w warunkach braku regularnej spłaty zadłużenia było dopuszczalne i zgodne z celem stosunku ukształtowanego Ugodą.

Ocenę tę Sąd Apelacyjny podziela w całości. Zgodnie z art. 917 k.c. przez ugodę strony czynią sobie wzajemne ustępstwa w zakresie istniejącego między nimi stosunku prawnego w tym celu, aby uchylić niepewność co do roszczeń wynikających z tego stosunku lub zapewnić ich wykonanie albo by uchylić spór istniejący lub mogący powstać. Jest to więc czynność prawna wywołująca skutki obligacyjne, której causae jest stosunek prawny, na którego tle powstały niepewność lub spór lub też sama niepewności co do istnienia stosunku prawnego. Nie ma ona charakteru prawotwórczego, ponieważ zmienia istniejący stosunek prawny; może być zawarta pod warunkiem oraz z zastrzeżeniem terminu i prawa odstąpienia; (patrz Teresa Bielska – Sobkowicz. Komentarz do art.917 Kodeksu cywilnego w: Gudowski J. (red.), Bielska-Sobkowicz T., Ciepła H., Drapała P., Sychowicz M., Trzaskowski R., Wiśniewski T., Żuławska C. Kodeks cywilny. Komentarz. Tom V. Zobowiązania. Część szczegółowa. (...), 2017. Wydanie II). Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29 maja 2015 r., V CSK 446/14 (Lex nr 1793712) w ugodzie chodzi zawsze o osoby pozostające już w pewnych stosunkach, wynikających z umowy, z faktu wyrządzenia szkody czy pozostawania w określonych stosunkach rodzinnych. Na tle tych relacji po pierwsze, może wystąpić błędna ocena, że mają one charakter prawny (strony błędnie zakładają, że łączy je stosunek prawny), po drugie, może powstać wątpliwość lub spór co do doniosłości prawnej stosunku łączącego strony. W obu wypadkach dopuszczalne jest zawarcie ugody w rozumieniu art. 917 k.c. Ugoda może zatem dotyczyć stosunku prawnego, który rzeczywiście nie istnieje, jeżeli zostanie wykazane, że strony były przekonane o jego istnieniu albo - licząc się z taką możliwością - miały wątpliwość co do jego istnienia. W zawarciu takiej ugody wyraża się jej konstytutywna rola. Wobec powyższego chybiony jest zarzut apelacji, jakoby obowiązująca w polskim systemie prawnym zasada przyczynowości czynności prawnych i zakaz konstruowania abstrakcyjnych czynności prawnych stały na przeszkodzie uznaniu w ramach ugody długu, który w rzeczywistości nie istnieje. Zarzut ten jest w niniejszej sprawie nietrafny także dlatego, że nawet w sytuacji ubezskutecznienia klauzul zawartych w aneksach nr (...) z roku 2008, umowa kredytu konsolidacyjnego nie może być uznana za nieważną, a zatem dług powodów względem pozwanego niewątpliwie istnieje.

Sąd Apelacyjny zważył, że Ugoda nr (...)została zawarta przez strony w sytuacji, gdy na skutek zaniechania przez powodów spłacania rat kredytu zaciągniętego w wyniku umowy o kredyt konsolidacyjny, bank wypowiedział tę umowę oświadczeniami z 29 sierpnia 2011 r. W konsekwencji powodowie zobowiązani byli do spłaty całego swojego zadłużenia. Obowiązek taki obciążał ich niezależnie od tego, że ostatecznie strony nie były związane postanowieniami aneksów nr (...) z roku 2008. Kwotę należności z tytułu wymagalnego kredytu i zasady spłaty strony ustaliły w Ugodach nr (...), których postanowienia nie zostały jednak zrealizowane. Jak wynika z zapisów Ugody nr (...), została ona zwarta w celu zapewnienia wykonania wymagalnych zobowiązań powstałych między pozwanym bankiem, a powodami. Nie stanowi ona odnowienia w rozumieniu art. 506 k.c. Reguluje natomiast warunki spłaty zadłużenia powodów wobec banku z tytułu umowy kredytu konsolidacyjnego nr (...)według salda z 16 października 2013 r., jak również oprocentowanie pozostałej do spłaty łącznej kwoty zadłużenia, a także rat, z których spłatą powodowie popadliby w opóźnienie. Ustala też warunki, w których bank upoważniony będzie do wypowiedzenia ugody oraz warunki i skutki takiego wypowiedzenia.

Wbrew więc stanowisku powodów Ugoda nr (...)nie jest jednostronnym oświadczeniem mającym co najwyżej charakter uznania niewłaściwego, a dwustronną umową ugody w rozumieniu art. 917 k.c. Jej celem było zapewnienie wykonania roszczeń wynikających z istniejącego między stronami stosunku prawnego przy wzajemnych ustępstwach stron – powodów co do uznania wierzytelności banku i zobowiązania się do jej zapłaty, banku co do rozłożenia spłaty na miesięczne raty płatne w ciągu 34 lat.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, w świetle art. 917 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. nie budzi wątpliwości, że zastrzeżenie w ugodzie możliwości i skutków jej wypowiedzenia było dopuszczalne i nie sprzeciwiało się istocie uregulowanych w niej stosunków.

Jak też trafnie uznał Sąd Okręgowy, treść oświadczenia banku z 12 września 2014 r. nie może być uznana za niejasną co do swego znaczenia (wypowiedzenie Ugody nr (...)), terminu (7 dni od daty doręczenia) i skutku (wezwanie do spłaty całości zadłużenia). Zawarte zaś w oświadczeniu zastrzeżenie ma charakter, nie zawieszający, a rozwiązujący, co jasno wynika z jego sformułowania. Nie istniało więc zagrożenie, by wypowiedzenie umowy Ugody z ujawnionym w jego treści oświadczeniem o możliwości spłaty zaległości i związanym z nim skutkiem, wywoływało jakąkolwiek niepewność powodów co do ich sytuacji. Jednoznaczność wypowiedzenia liczonego od dnia doręczenia powodom pisma i możliwość jego „cofnięcia” w razie spełnienia określonego warunku, była jasna i działała na korzyść powodów.

Sąd Apelacyjny podziela więc ocenę Sądu Okręgowego, że wypowiedzenie umowy (...) nr (...), na skutek oświadczenia złożonego 12 września 2014 r. było skuteczne i wobec braku zajścia zdarzenia, o którym mowa w jego treści, skutek wypowiedzenia nie ustał, a nastąpił po upływie 7 dni od doręczenia powodom przedmiotowego pisma. Tym samym całe zobowiązanie, którego warunki spłaty zostały określone w umowie (...) Nr (...), stało się w całości wymagalne.

Odnosząc się zaś do zarzutu apelacji, jakoby wypowiedzenie Ugody nr (...)było wyrazem nadużycia prawa przez bank w sytuacji, gdy kwota zaległych rat stanowiła niewielką część niewymagalnej jeszcze należności głównej i mogła być dochodzona w odrębnym procesie, bez obciążania dłużników wymagalnością całej należności, Sąd Apelacyjny zważył, że zaistniała zaległość winna być oceniana w kontekście stosunków łączących strony od roku 2007 i okoliczności poprzedzających zawarcie Ugody. Jak trafnie uznał Sąd Okręgowy, problemy powodów z terminową spłatą rat począwszy od 2009 r.; dwukrotnie stosowane wakacje kredytowe; wielokrotne wezwania do zapłaty; a następnie trzykrotnie zawierane Ugód, w których za każdym razem na nowo były określane: wysokość zadłużenia i zasady spłaty, które ostatecznie nie były realizowane, jak również jasne stwierdzenie powodów, że nie mieli środków, ani gotowości do dalszej spłaty ustalonych rat, uzasadniają ocenę, że ponowne zaprzestanie przez nich spłaty i powstanie zaległości w wysokości 3 599,02 zł. stanowiło uzasadnioną podstawę decyzji o postawieniu całej należności w stan wymagalności.

Rację miał też Sąd Okręgowy stwierdzając, że nie można uznać, by wypowiedzenie złożone pismem z 12 września 2014 r., było czynnością nagłą, która mogła zaskoczyć powodów, czy też sprzeczną zasadami współżycia społecznego, w tym z zasadą równego traktowania, w kontekście których można by uznać, iż była zbyt rygorystyczna, i nieadekwatna do zaistniałej sytuacji. Nie są też zrozumiałe sugestie jakoby powodowie deklarowali na tym etapie wzajemnych stosunków wolę dalszego spłacania należności, a spór dotyczył jedynie salda zadłużenia. Przede wszystkim nie są zaś zasadne tezy apelacji, jakoby to wypowiedzenie z 12 września 2014 r. spowodowało dopiero wymagalność zadłużenia kredytowego. Zadłużenie to było bowiem wymagalne od roku 2011, zaś sporne wypowiedzenie dotyczyło nierealizowanej przez powodów trzeciej z kolei ugody zawartej w celu ustalenia korzystnych dla obu stron warunków jego spłaty.

Wbrew też zarzutom apelacji, z treści spornego wypowiedzenia nie wynika, jakoby pozwany uzależnił odstąpienia od rozwiązania umowy z powodami od spełnienia świadczenia w całości. Przeciwnie, warunkiem uznania, że skutki wypowiedzenia ustały, miała być spłata przeterminowanego zadłużenia z tytułu zawartej umowy Ugody nr (...), to jest łącznie sumy 3.599,09 zł i odsetek od przeterminowanego kapitału w wysokości 66,78 zł. W tej sytuacji nie sposób zarzucić pozwanemu nadużycia prawa, a Sądowi Okręgowemu naruszenia art. 5 k.c.

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie znajduje także uzasadnienia zarzut błędnego uznania przez Sąd Okręgowy, że podstawą stosunku łączącego strony jest umowa ugody, oparty na twierdzeniu, że Ugoda nr (...)została zawarta przez powodów pod wpływem błędu wywołanego podstępem pozwanego. Zgodnie z art. 918 k.c. uchylenie się od skutków prawnych ugody zawartej pod wpływem błędu jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy błąd dotyczy stanu faktycznego, który według treści ugody obie strony uważały za niewątpliwy, a spór albo niepewność nie byłyby powstały, gdyby w chwili zawarcia ugody strony wiedziały o prawdziwym stanie rzeczy. Przepis ten stanowi lex spetialis w stosunku do art. 84 k.c. i wyłącza jego działanie. Jednak również on dla wywołania skutku nieważności oświadczenia woli zawartego w ugodzie wymaga złożenia przez stronę oświadczenia w trybie art. 88 k.c.

Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 25 maja 1962 r., 3 CR 1005/61 (OSNCP 1963, nr 9, poz. 199), w świetle art. 622 k.z. (obecnie 918 k.c.) każda ze stron zawierających ugodę może kwestionować swoje oświadczenie woli z tych samych przyczyn, co przy umowach. Jednakże uchylenie się od skutków prawnych z powodu błędu jest w świetle tego przepisu ograniczone. Przepis ten wśród składników stanu faktycznego rozróżnia takie, które są między stronami sporne lub wątpliwe, oraz takie, które strony uważają za niewątpliwe. Błąd co do pierwszych składników nie może stanowić podstawy do uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli, gdyż właśnie ugoda ma na celu usunąć definitywnie wątpliwości istniejące między stronami. Strona natomiast ma prawo kwestionować ugodę, jeżeli błąd dotyczy takich elementów stanu faktycznego, które według treści ugody obie strony uważały za niewątpliwe, spór zaś albo niepewność nie powstałyby, gdyby w czasie zawarcia ugody strony wiedziały o prawdziwym stanie rzeczy.

Takich okoliczności skarżący jednak nie podnoszą wywodząc, że uznali swój dług pod wpływem kwalifikowanego błędu, bowiem gdyby mieli świadomość, że pozwany stosuje niedozwolone mechanizmy przeliczeniowe, sztucznie zawyżając ich zadłużenie, nigdy nie uznaliby zadłużenia w tej wysokości. Pozwany zaś stosował te mechanizmy mimo wpisania ich do rejestru klauzul niedozwolonych i zakazu ich stosowania w obrocie z konsumentami. Jak jednak trafnie stwierdził Sąd Okręgowy, zarzut wadliwości oświadczenia woli złożonego przez powodów przy zawieraniu Ugody nr (...)(nie wnikając na tym etapie sprawy w jego zasadność) winien być poprzedzony uchyleniem się od skutków prawnych tego oświadczenia, złożonym przez nich pozwanemu na piśmie (art. 88 § 1 k.c.). Powodowie jednak, nie tylko nie wykazali w tej sprawie, by takie oświadczenie złożyli (a w tym zakresie ciężar dowodu spoczywał na nich), lecz także nie uprawdopodobnili zachowania terminu określonego w art. 88 § 2 k.c. Zarzut wadliwości Ugody nr (...)nie mógł więc wywrzeć spodziewanego skutku, z uwagi na niedochowanie przez powodów warunków umożliwiających sądowi jego zbadanie.

Sąd Apelacyjny zważył ponadto, że w toku procesu powodowie nie formułowali zarzutu wadliwości oświadczenia o poddaniu się egzekucji na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego. Strona pozwana nie miała więc szansy podjęcia obrony w tym zakresie. Jak też wyjaśnił Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 29 czerwca 2006 r., IV CSK 24/06 (LEX nr 196635) „ze względu na ustanowioną w art. 843 § 3 prekluzję do zgłaszania zarzutów i potrzebę szybkiego prowadzenia egzekucji oraz na ochronę interesów wierzyciela, zmiana podstawy powództwa przeciwegzekucyjnego jest niedopuszczalna". Niezależnie od tego, formułowanie takiego zarzutu należy do narzędzi formalnej obrony dłużnika przed egzekucją. Dotyczy bowiem okoliczności badanych przed nadaniem tytułowi klauzuli wykonalności. Natomiast powództwo opozycyjne określone w art. 840 k.c. należy do narzędzi obrony materialnej i jest dopuszczalne po uzyskaniu przez wierzyciela klauzuli wykonalności. Na tym etapie sąd nie miał więc podstaw, by badać treść oświadczenia dłużników o poddaniu się egzekucji na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego.

Jak też trafnie podniósł pozwany w odpowiedzi na apelację, nie jest zgodne z rzeczywistością twierdzenie powodów, jakoby kwota wskazana w spornym tytule określona była w CHF bez wyjaśnienia sposobu przeliczenia na PLN. W treści tytułu nie ma bowiem takich zapisów. Znajduje się natomiast stwierdzenie, że niektóre z pozycji wskazanych w PLN stanowią równowartość określonej sumy CHF, co ma niewątpliwie jedynie znaczenie informacyjne. Zadłużenie podlegające egzekucji ustalone jest bowiem w PLN.

Nie jest też uzasadniony zarzut niewłaściwego określenia w tytule wykonawczym struktury zadłużenia powodów. W tej kwestii wprawdzie, jak już wyżej wskazano, ciężar udowodnienia zgodności zapisów tytułu z rzeczywistym zadłużeniem spoczywa na pozwanym, jednak jedynie w sytuacji, gdy wierzyciele skutecznie je zakwestionują. W sprawie niniejszej zaś pozwany przedstawił Ugodę nr (...), w której powodowie potwierdzili swoje zadłużenie o określonej tam wysokości i strukturze, a także wypowiedzenie tej umowy, wzywające do zapłaty wynikających z niej sum i dalszych odsetek. Powodowie natomiast zakwestionowali treść tytułu podważając wymagalność spornego roszczenia z uwagi na wadliwość wypowiedzenia umowy (co okazało się nieuzasadnione), a także podnosząc zarzuty zastosowania w umowie kredytu klauzul abuzywnych i wynikającej stąd nadpłaty bliżej nie określonych rat. W tym stanie rzeczy nie są usprawiedliwione twierdzenia, jakoby pozwany nie udowodnił prawidłowego określenia struktury należności wskazanej w tytule wykonawczym. O ile zaś Sąd Apelacyjny przyznaje słuszność twierdzeniom powodów o zawarciu w aneksach nr (...) z roku 2008 zapisów wprowadzających do umowy kredytu konsolidacyjnego niedozwolone postanowienia umowne, to z omówionych powyżej przyczyn są one w tej sprawie bezskuteczne z uwagi na treść Ugody nr (...), której wypowiedzenie było podstawą wystawienia kwestionowanego tytułu. Na marginesie więc jedynie stwierdzić należy, że pozwany przedstawił w toku procesu zestawienie spłat dokonanych w trakcie trwania umowy kredytowej, powodowie nie sprecyzowali natomiast, które z nich uważają za nadpłacone. Jednak z przyczyn tożsamych, jak wskazane powyżej, kwestia ta pozostaje również bez znaczenia dla oceny prawidłowości wystawienia spornego tytułu wykonawczego.

Ostatecznie zatem, choć część zarzutów sformułowanych w apelacji okazała się uzasadniona, apelacja nie mogła odnieść zamierzonego skutku.

Z tych względów Sąd Apelacyjny orzekł, jak w sentencji na podstawie art. 385 k.p.c. oraz rozstrzygnął o kosztach postępowania apelacyjnego stosownie do jego wyniku, zgodnie z art. 98 § 1 i 2 k.p.c.