Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 216/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 czerwca 2016 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący SSO Iwona Podwójniak

Sędziowie SSO Elżbieta Zalewska-Statuch

SSO Joanna Składowska

Protokolant sekretarz sądowy Elwira Kosieniak

po rozpoznaniu w dniu 8 czerwca 2016 roku w Sieradzu

na rozprawie sprawy

z powództwa J. J.

przeciwko Skarbowi Państwa – Sądowi Rejonowemu w (...)

o zadośćuczynienie

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Sieradzu

z dnia 26 lutego 2016 roku, sygnatura akt I C 1293/14

oddala apelację.

Sygn. akt I Ca 216/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 26 lutego 2016 roku Sąd Rejonowy w Sieradzu oddalił powództwo J. J. skierowane przeciwko Skarbowi Państwa - Sądowi Rejonowemu
w L. o zasądzenie kwoty 18.000 zł tytułem zadośćuczynienia za przewlekłość postępowania stwierdzoną w sprawie o sygn. akt VII Co 359/14 prowadzonej przez tenże Sąd.

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia i wnioski:

Powód złożył w dniu 10 marca 2014 roku (data wpływu) w Sądzie Rejonowym
w L. wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych i ustanowienie pełnomocnika
z urzędu celem wywiedzenia skargi konstytucyjnej przeciwko Skarbowi Państwa. Sprawa ta została zarejestrowana pod sygn. VII Co 359/14. Ostatecznie sprawa została przekazana według właściwości do rozpoznania Sądowi Rejonowemu Gdańsk - Południe w Gdańsku
w dniu 13 marca 2015 roku, gdzie została zarejestrowana pod sygn. IX Co 222/15.

W toku postępowania w sprawie prowadzonej pod sygn. akt VII Co 359/14 przez Sąd Rejonowy w (...) powód złożył skargę na przewlekłość tegoż. Postanowieniem z dnia
5 września 2014 roku wydanym w sprawie II S 12/14 Sąd Okręgowy w (...) w pkt. 1. stwierdził, że w postępowaniu przed Sądem Rejonowym w (...) w sprawie o sygnaturze akt VII Co 359/14 nastąpiła przewlekłość postępowania, a w pkt. 2. przyznano od Skarbu Państwa - Prezesa Sądu Rejonowego w (...) na rzecz J. J. kwotę 2 000 zł oraz oddalono żądanie w pozostałym zakresie (pkt 3.).

Powód J. J. aktualnie odbywa karę pozbawienia wolności
w Zakładzie Karnym w S.. Przed osadzeniem go w Zakładzie Karnym w S. przebywał w Areszcie Śledczym w W.. Powód nie ma majątku ani dochodów, nie jest zatrudniony w zakładzie karnym z uwagi na brak wykształcenia (ukończona szkoła podstawowa oraz podjęta, nieukończona nauka w liceum zawodowym) oraz stan zdrowia. Powód przebywa w zakładzie karnym od co najmniej 2000 roku. Od tego czasu powód regularnie korzysta z porad lekarza internisty, psychiatry, neurologa, okulisty i stomatologa. Pomimo zaleceń lekarskich zdarza się, że odmawia przyjmowania leków lub też gromadzi je w swojej celi. Pomimo zgłoszenia administracji zakładu karnego potrzeby skorzystania
z konsultacji lekarskiej, rezygnuje z niej w dacie wyznaczonej wizyty. U powoda rozpoznano nadciśnienie tętnicze, naczynioruchowe bóle głowy, cerebrastenię, odczyn depresyjny sytuacyjny, wrodzone niedowidzenie i zez zbieżny oka prawego. Rozpoznanie to zostało postawione w 2009 roku, choć z zapisów w dokumentacji medycznej powoda wynika,
że poszczególne jednostki chorobowe zaistniały w datach wcześniejszych (na nadciśnienie powód leczy się od 1993 roku). W tym samym roku u powoda rozpoznano również małą falę zwrotną zastawki trójdzielnej, wrzodziejące zapalenie jelita grubego, przebytą grzybicę międzypalcową stóp oraz zaburzenia osobowości. Bóle żołądka powód zgłaszał już w lutym 2001 roku. Opisane rozpoznania powtarzają się w zapisach znajdujących się w książeczce zdrowia powoda uczynionych w późniejszym okresie.

Powód jest inicjatorem szeregu postępowań sądowych, z reguły niezasadnych, przeciwko różnym jednostkom organizacyjnym Skarbu Państwa.

W oparciu o przytoczony stan faktyczny Sąd uznał, że powództwo jest niezasadne
i podlega oddaleniu.

Sąd zwrócił uwagę, że podstawę faktyczną żądania pozwu należało rozpatrywać
z jednej strony na gruncie art. 417 w zw. z art. 444 § 1 w zw. z art. 445 § 1 k.c., z drugiej na gruncie art. 448 w zw. z art. 24 § 1 k.c. - a obie w związku z art. 15 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz. U. z 2004 r. Nr 179, poz. 1843 ze zm. – dalej: „ustawa o skardze”).

Następnie Sąd w oparciu o przepisy ustawy o skardze podkreślił, że stronie, która występowała ze skargą o stwierdzenie przewlekłości postępowania przysługuje prawo domagania się odszkodowania tylko wtedy, gdy jej skargę uwzględniono.

Sąd podał, że warunkiem niezbędnym skutecznego dochodzenia od Skarbu Państwa odszkodowania za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej, jest w świetle art. 417 § 1 k.c. udowodnienie rzeczywistego i adekwatnego związku przyczynowo - skutkowego pomiędzy opieszałością postępowania sądu (stwierdzoną w orzeczeniu), a poniesioną szkodą, w tym wypadku wywołaniem rozstroju zdrowia, bowiem tylko taka przesłanka może prowadzić do zasądzenia zadośćuczynienia.

Sąd zaznaczył, że powód uchylił się od złożenia zeznań mających wyjaśnić, jakie konkretnie cierpienia fizyczne i psychiczne były jego udziałem w związku z przewlekłością
w sprawie VII Co 359/14.

Sąd dopuścił dowód z przesłuchania powoda w drodze pomocy sądowej celem ustalenia, na czym polega konkretnie szkoda niemajątkowa powoda, którą poniósł on na skutek wskazanej przez niego przewlekłości postępowania w sprawie VII Co 359/14. Powód jednak prawidłowo wezwany na rozprawę przez Sąd Rejonowy w Siedlcach odmówił przybycia na nią bez podania przyczyny. Powód wskazał, że rezygnuje z udziału w rozprawie i wnosi o pominięcie dowodu z jego zeznań. Do przesłuchania powoda zatem nie doszło.

Sąd pominął dowód z jego przesłuchania ponownie zawnioskowany bezpośrednio przed terminem ostatniej rozprawy. Wobec takiej postawy powoda, który odmawiając złożenia zeznań sam siebie pozbawił możliwości dowodzenia swych twierdzeń - Sąd oddalił także jego wnioski o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłych sądowych na okoliczność wpływu przewlekłości postępowania na stan jego zdrowia.

Sąd stwierdził istnienie zdarzenia sprawczego, a więc przewlekłość postępowania
w sprawie VII Co 359/14. W ocenie Sądu powód nie wykazał natomiast szkody niemajątkowej i związku przyczynowego pomiędzy stwierdzoną przewlekłością oraz wskazywaną szkodą. Sąd uznał, że brak udowodnienia choćby jednej z przesłanek roszczenia odszkodowawczego czyni całe żądanie odszkodowania bezzasadnym, a przeprowadzanie dowodów w kierunku w/w bezcelowym.

Zdaniem Sądu długotrwałość postępowania w normalnym układzie stosunków nie powoduje uszczerbku wskazywanego w pozwie. Sąd uznał, że same subiektywnie odczuwane cierpienia w postaci poczucia lekceważącego, instrumentalnego traktowania, wykorzystania położenia życiowego oraz podnoszone zwiększenie nadciśnienia, bóle i zawroty głowy, bóle żołądka, stany depresyjne nie mogą pozostawać w takim związku, który mógłby powodować uznanie roszczeń powoda za zasadne wobec notoryjności urzędowej, że powód podnosił już takie objawy w związku z toczącymi się wcześniej innymi postępowaniami sądowymi. Sąd podkreślił, że jeśli powód ma negatywne doznania związane z prowadzonymi sprawami, to jest to w dużej mierze skutkiem wnoszenia oczywiście bezzasadnych żądań oraz niedopuszczalnych i niezasadnych środków zaskarżenia.

W ocenie Sądu nie może również pozostać niedostrzeżonym to, że powodowi przyznano odszkodowanie wynoszące 2.000 zł, a stan zdrowia powoda nie był zadowalający na długo przed zainicjowaniem postępowania w sprawie VII C 359/14.

W tych warunkach Sąd uznał, że brak jest podstaw do zasądzenia zadośćuczynienia
z powodu rozstróju zdrowia powoda na podstawie art. 445 § 1 w zw. z art. 444 § 1 k.c. Przyjmując hipotetycznie, że dolegliwości na które powód się powołał rzeczywiście w jego organizmie się pojawiły, to dolegliwości tego typu nie są, jak już wyżej podnoszono, normalnym następstwem (w rozumieniu art. 361 § 1 k.c.) uczestniczenia w jakimkolwiek sądowym postępowaniu cywilnym, nawet prowadzonym w warunkach przewlekłości.

Sąd zaakcentował, że powód i tak cały czas przebywa w ośrodkach penitencjarnych, na co nie mają żadnego wpływu toczące się z jego inicjatywy postępowania cywilne. Warunki jego pobytu w tych placówkach od tychże postępowań nie zależą. Postępowania te ani nie mogą pobytu powoda w tych placówkach skrócić ani wpłynąć na ich jakość.

Ponadto Sąd nie znalazł podstaw do uwzględnienia żądania powoda jako zadośćuczynienia za krzywdę doznaną w związku z naruszeniem jego dóbr osobistych na zasadzie art. 448 w zw. z art. 24 § 1 k.c.

Sąd podniósł, że przesłanką dochodzenia zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych jest zawinienie sprawcy naruszenia, a zatem zachowanie sprawcy obiektywnie bezprawne i subiektywnie zarzucalne. Sąd wskazał, że zachowanie strony pozwanej wprawdzie nosi znamiona bezprawności, ale powód nie wykazał, jakie konkretnie dobra osobiste zostały przez stronę pozwaną naruszone i w jaki sposób. Twierdzenia powoda
o odczuciu „bezradności, tj. lekceważącego podejścia i wykorzystywania położenia życiowego powoda jako osoby będącej w więzieniu” są ogólnikowe i nie wskazują na konkretne dobra osobiste.

Mając na uwadze powyższe okoliczności, Sąd oddalił powództwo o zasądzenie kwoty 18.000 zł tytułem zadośćuczynienia na podstawie art. 417 § 1 w zw. z art. 444 § 1 w zw. z art. 445 § 1 k.c. i art. 448 w zw. z art. 24 k.c.

Z powyższym wyrokiem nie zgodził się powód, który zaskarżył przedmiotowe rozstrzygnięcie w całości.

Apelujący zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego i procesowego.

Skarżący zwrócił uwagę, że nie miał możliwości brania udziału w procesie i nie przyznano mu pełnomocnika z urzędu, a więc zachodzi tu nieważność postępowania.

J. J. wskazał, że Sąd pierwszej instancji oparł się na odpowiedzi na pozew pozwanego, natomiast nie odniósł się do materiału dowodowego, tj. zeznań powoda, akt sprawy, dokumentacji medycznej powoda oraz opinii biegłych. W ocenie apelującego jest to niedopuszczalne i stanowi arbitralność decyzyjną, a co więcej stanowi ograniczenie jego prawa do obrony.

Pozwany także zarzucił, że obciążanie go kosztami procesu w tej sytuacji jest przedwczesne i niezrozumiałe, biorąc pod uwagę brak rozważenia przez Sąd pierwszej instancji sytuacji, o której mowa w art. 102 k.p.c.

W konkluzji powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości, ewentualnie o uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Powód powołuje się w apelacji na pozbawienie możliwości obrony swoich praw zaistniały wskutek nieprzyznania mu pełnomocnika z urzędu i braku możliwości osobistego udziału w postępowaniu. W orzecznictwie przyjmuje się, iż pozbawienie strony możności obrony swoich praw polega na tym, że z powodu wadliwych czynności procesowych sądu lub strony przeciwnej nie mogła ona brać i nie brała udziału nie tylko w toku całego postępowania, ale także w jego istotnej części, przy czym chodzi o całkowite faktyczne pozbawienie możności obrony (postanowienie SN z dnia 28 listopada 2002 r., II CKN 399/01, Lex nr 19607).

Analizując, czy doszło do pozbawienia strony możności działania, trzeba w pierwszej kolejności rozważyć, czy nastąpiło naruszenie przepisów procesowych, następnie ustalić,
czy uchybienie to wpłynęło na możność strony do działania w postępowaniu, w końcu zaś ocenić, czy pomimo zaistnienia tych okoliczności strona mogła bronić swych praw
w procesie. Dopiero w razie kumulatywnego spełnienia wszystkich tych przesłanek można przyjąć, że strona została pozbawiona możności działania

Jak się wskazuje w orzecznictwie (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białystoku
z 24 września 2014 r. I ACa 326/14 LEX nr 1526926, wyrok Sądu Apelacyjnego
w W. z 10 października 2014 r. I ACa 439/14 LEX nr 1540971) - w sytuacji,
gdy strona swoim zachowaniem wykazuje wystarczającą znajomość reguł, według których toczy się postępowanie sądowe, odmowa ustanowienia fachowego pełnomocnika nie może być oceniona jako prowadząca do nieważności postępowania, z uwagi na pozbawienie strony możności obrony swych praw. Samo złożenie przez stronę wniosku o ustanowienie adwokata lub radcy prawnego nie obliguje sądu do jego uwzględnienia, nawet w sytuacji gdy strona jest pozbawiona wolności. Wniosek taki podlega uwzględnieniu wówczas, jeżeli w ocenie sądu udział profesjonalnego pełnomocnika procesowego jest potrzebny (art. 117 § 1 k.p.c.). Sytuacja taka zachodzi wtedy, gdy nieporadność strony prowadzi do tego, że przy faktycznym lub prawnym skomplikowaniu sprawy nie jest ona w stanie wykorzystać prawnych możliwości prawidłowego jej prowadzenia.

W niniejszej sprawie taka sytuacja nie zachodzi. Wprawdzie powód jest osobą pozbawioną wolności, a jego wniosek o przyznanie pełnomocnika z urzędu został oddalony, jednak należy wskazać, iż jak wynika z akt powód potrafi poprawnie precyzować i zgłaszać żądania, formułować wnioski dowodowe i inne wnioski związane z tokiem postępowania, składać środki zaskarżenia, a zatem nie jest osobą nieporadną. Był prawidłowo powiadomiony o terminach rozpraw i posiedzeń, doręczono mu odpis odpowiedzi na pozew, doręczano mu odpisy wydanych orzeczeń na adres zakładu karnego wraz ze stosownymi pouczeniami, powód korzystał z prawa ich zaskarżania, a zatem brał udział w postępowaniu. Ponadto powodowi zapewniono możliwość wzięcia udziału w procesie – zgodnie
z wnioskiem skarżącego Sąd Rejonowy dopuścił dowód z jego zeznań, podlegający realizacji w drodze pomocy sądowej przed Sądem Rejonowym w Siedlcach (k.64v.). Do przesłuchania powoda jednak nie doszło z przyczyn leżących po jego stronie. Skarżący odmówił udziału
w czynności procesowej informując Sąd Rejonowy w Siedlcach, że rezygnuje z udziału
w rozprawie wyznaczonej na dzień 21 grudnia 2015 roku przed tamtejszym Sądem, a ponadto wniósł o pominięcie dowodu z jego zeznań (odezwa – k. 116). Sąd pierwszej instancji zapewnił powodowi możliwość zaprezentowania swoich racji w ramach pomocy sądowej
- z czego apelujący nie chciał skorzystać. Należy także zaznaczyć, że skarżący żądając ponownie swego przesłuchania nie odniósł się do przyczyn cofnięcia poprzedniego wniosku o przeprowadzenie dowodu z jego przesłuchania, toteż ponownie wniosku o tożsamej treści nie mógł spotkać się z aprobatą Sądu i mógł on zostać uznanym za podejmowanie przez powoda czynności zmierzających do przewlekłości postępowania.

Nie doszło zatem do naruszenia przepisów procesowych, a strona nie została pozbawiona możliwości obrony swoich praw. Sytuacja opisana w art. 379 pkt 5 k.p.c. ma miejsce wówczas, gdy dochodzi do całkowitego pozbawienia możliwości obrony praw a taka sytuacja w tej sprawie nie występuje.

Następnie skarżący zarzucił, że Sąd pierwszej instancji nie odniósł się do całego materiału dowodowego, tj. zeznań powoda, akt sprawy, dokumentacji medycznej powoda oraz opinii biegłych. Pozbawienie strony możności obrony swych praw nie dotyczy w ogóle sytuacji, w której sąd pomija środki dowodowe zgłaszane przez stronę, gdyż ocena w tym zakresie odnosi się do stosowania przepisów o postępowaniu dowodowym i nie składa się na podstawę (przesłankę) nieważności postępowania z art. 379 pkt 5 k.p.c. (zob. wyroki SN z 18.10.2001 r. IV CKN 478/00, Lex nr 52795 oraz z 18 III 2014 r. II PK 256/12, Lex nr 1448393). Przedmiotowy zarzut należało zatem odczytać jako naruszenie art. 217 § 3 k.p.c. poprzez nieprawidłowe pominięcie przez Sąd Rejonowy określonych dowodów. Sąd pomija twierdzenia i dowody, jeżeli są powoływane jedynie dla zwłoki lub okoliczności sporne zostały już dostatecznie wyjaśnione.

Pominięcie dowodu z przesłuchania powoda zostało omówione powyżej i Sąd odwoławczy nie widzi potrzeby ponownego przytaczania swoich rozważań. Co się tyczy dowodu z dokumentacji medycznej apelującego, trzeba zaakcentować, że Sąd Rejonowy zapoznał się z tymże dowodem i dokonał na jego podstawie ustaleń w przedmiocie stanu zdrowia J. J. (s. 2. uzasadnienia). Zarzuty powoda w omawianym zakresie należało więc uznać za bezzasadne, toteż pozostała jedynie kwestia oddalenia wniosku skarżącego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych. Przeprowadzenie wymienionego dowodu z opinii biegłych lekarzy: internisty, psychiatry i neurologa miało na celu ustalenie, czy stwierdzona przewlekłość postępowania w sprawie o sygn. akt VII Co 359/14 Sądu Rejonowego w (...) mogła mieć wpływ na stan zdrowia fizycznego oraz psychicznego powoda. Należy pamiętać, że opinia biegłego ma na celu ułatwienie sądowi należytej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego wtedy, gdy potrzebne są do tego wiadomości specjalne. Sama opinia nie może być natomiast źródłem materiału faktycznego, ani stanowić podstawy ustalenia okoliczności będących przedmiotem oceny biegłych.

W niniejszej sprawie powód nie wykazał faktów, które miałyby być przedmiotem oceny przez biegłego w opinii. Brak jest jakichkolwiek dowodów na to, że powód, w trakcie odbywania kary pozbawienia wolności, „cierpiał na bóle i zawroty głowy, bóle wątroby, żołądka i stany stresowe”. Tak poważne objawy, o których twierdzi powód, nie mogły nie zostać zauważone przez współosadzonych i personel, musiałyby też być odnotowane w aktach powoda. Tymczasem powód zawnioskował jedynie o przeprowadzenie dowodu z jego przesłuchania, do którego nie doszło z przyczyn przez niego zawinionych, a ponadto wniósł o załączenie jego dokumentacji medycznej, która nie wskazuje na powstanie po stronie powoda opisanych przez niego dolegliwości wskutek przewlekłości postępowania toczącego się w 2014 roku. W szczególności warto zwrócić uwagę na wpis pracownika zakładu opieki zdrowotnej Aresztu Śledczego w W. pod datą 29 września 2014 roku, zgodnie z którym powód: „czuje się dobrze, skarg nie składa”. Z kolei inne problemy zdrowotne zostały zdiagnozowane u powoda przed 2014 rokiem, na co zwrócił uwagę Sąd Rejonowy. Poza tym skarżący nie zawnioskował o dopuszczenie żadnych innych dowodów osobowych ani dowodów z dokumentów na okoliczność wykazania, że wymienione w pozwie dolegliwości w ogóle miały miejsce. W tej sytuacji dowód z opinii biegłego lekarza, w sposób niedopuszczalny zmierza do wykazania faktów, nie zaś do oceny, z uwzględnieniem wiadomości specjalnych, faktów wcześniej wykazanych (zob. wyrok SA w Krakowie z dnia 2 lipca 2014 roku, sygn. akt I ACa 594/14).

W rezultacie godziło się uznać, że oddalenie przez Sąd Rejonowy wniosku o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłych było prostą konsekwencją zachowania powoda, który zaniechał udowodnienia przytoczonych w pozwie twierdzeń o swoim stanie zdrowia. Sąd I instancji zasadnie zatem zaniechał prowadzenia dalszych ustaleń, uznając, iż zebrany materiał dowodowy jest wystarczający do wydania rozstrzygnięcia.
Nie doszło zatem do naruszenia art. 217 § 3 k.p.c. Zarzuty apelacji powoda są również w tej części niezasadne.

Sąd Okręgowy podziela więc ustalenia faktyczne i uznaje je za własne, a także co do zasady rozważania prawne Sądu I instancji.

Wypada jedynie dodać, że Sąd a quo prawidłowo odczytał art. 417 § 1 w zw. z art. 444 § 1 w zw. z art. 445 § 1 k.c. i art. 448 w zw. z art. 24 k.c., uznając, że nie zachodzą przesłanki do zasądzenia na podstawie wymienionych przepisów żądanego przez powoda zadośćuczynienia. Apelujący nie wykazał przede wszystkim, że w trakcie postępowania
w sprawie o sygn. akt VII Co 359/14 toczącego się przed Sądem Rejonowym w (...) doznał szkody.

Należy również stwierdzić, że Sąd Rejonowy nie uchybił art. 102 k.p.c., gdyż
w niniejszej sprawie nie zostało wydane rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu.

Z przytoczonych względów Sąd odwoławczy oddalił apelację na mocy art. 385 k.p.c.