Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ca 128/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 marca 2018 r.

Sąd Okręgowy w Zielonej Górze VI Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Walenty Młodzianowski (spr.)

Sędziowie: SSO Jolanta Kurzawińska-Pasek,

SSO Joanna Klimek-Zielińska

Protokolant: st. sekr. sąd. Elżbieta Ślusarczyk

po rozpoznaniu w dniu 22 marca 2018 roku w Zielonej Górze

na rozprawie

sprawy z powództwa G. G.

przeciwko J. S.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego w Żarach z dnia 30 listopada 2017 roku, w sprawie sygn. akt I C 713/17

1.  oddala apelacje,

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 900 złotych tytułem zwrotu kosztów w postępowaniu apelacyjnym

SSO J. K.-P. SSO W. M. SSO J. Z.

Sygn. akt VI Ca 128/18

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 9 marca 2017 r. powód G. G. wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego J. S. kwoty 25.000 zł z tytułu naruszenia jego dóbr osobistych oraz zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na pozew pozwany J. S. wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Wyrokiem z dnia 30 listopada 2017 r. wydanym w sprawie I C 713/17 Sąd Rejonowy w Żarach oddalił powództwo (pkt 1) oraz zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 3.617 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt 2).

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 18 września 2013r. J. S. złożył na Posterunku Policji w T. zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa uszkodzenia mienia polegającego na tym, że w dniu 13 września 2013 r. G. G. przy użyciu ciężkiego sprzętu budowlanego, na działce (...), celowo dokonał uszkodzenia ogrodzenia J. S., poprzez wyrwanie z podłoża 60 szt. słupków metalowych wys. 150 cm i zerwaniu 150 mb siatki leśnej stalowej oraz 1 słupka murowanego z cegły klinkierowej, dębowego rzeźbionego słupa powodując powstanie strat w wysokości 7.000 zł.

Na skutek złożonego przez pozwanego zawiadomienia wszczęte zostało dochodzenie w przedmiocie możliwości popełnienia przestępstwa z art. 288 § 1 k.k., w wyniku którego, Prokuratura Rejonowa w Żarach skierowała do Sądu Rejonowego w Żarach akt oskarżenia przeciwko G. G. o czyn z art. 188 § 1 k.k. polegający na tym, że w dniu 14 września 2013 r. w B. woj. (...), przy użyciu koparki, dokonał zniszczenia mienia, poprzez wyrwanie z podłoża 30 sztuk słupków ogrodzeniowych i słupa murowanego z cegły z których zdemontował 90 metrów bieżących siatki ogrodzeniowej oraz połamania metalowego przęsła bramy wjazdowej i rzeźbionego bala bramowego, powodując powstanie łącznych strat w kwocie 1.390 złotych na szkodę J. S..

W dniu 16 października 2013 r. H. G. i K. G. darowali G. G. prawo własności nieruchomości położonej w B. oznaczonej jako działki nr (...), a G. G. darowiznę tę przyjął.

Wyrokiem nakazowym z dnia 10 kwietnia 2014 r., sygn. akt II K 367/14 Sąd Rejonowy w Żarach Wydział II Karny uznał oskarżonego G. G. za winnego tego, że w dniu 14 września 2013 r. w B. woj. (...), przy użyciu koparki, dokonał zniszczenia mienia, poprzez wyrwanie z podłoża 30 sztuk słupków ogrodzeniowych i słupa murowanego z cegły, z których zdemontował 90 metrów bieżących siatki ogrodzeniowej oraz połamania metalowego przęsła bramy wjazdowej i rzeźbionego bala bramowego, powodując powstanie łącznych strat w kwocie 1.390 złotych na szkodę J. S. i za to na podstawie art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 58 § 3 wymierzył mu karę grzywny w wysokości 100 stawek dziennych, przyjmując, iż jedna stawka wynosi 10 złotych.

W wyniku sprzeciwu złożonego przez G. G. od ww. wyroku nakazowego, wyrokiem z dnia 12 listopada 2014 r., Sąd Rejonowy w Żarach Wydział II Karny, sygn. akt II K 367/14, uniewinnił oskarżonego G. G. od popełnienia zarzucanego mu opisanego powyżej czynu, który spowodował powstanie strat w kwocie 1.390 złotych na szkodę J. S..

Na skutek apelacji Prokuratury Rejonowej w Żarach oraz J. S. od wyroku Sądu Rejonowego w Żarach Wydział II Karny z dnia 12 listopada 2014 r., sygn. akt II K 367/14, wyrokiem z dnia 12 marca 2015 r., sygn. akt VII Ka 52/15 Sąd Okręgowy w Zielonej Górze VII Wydział Karny Odwoławczy utrzymał w mocy ww. wyrok Sądu Rejonowego w Żarach z dnia 12 listopada 2014 r., sygn. akt II K 367/14, uznając apelacje prokuratora i pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego za oczywiście bezzasadne.

Powód G. G. od 01 kwietnia 2014 r. prowadzi w B. działalność gospodarczą polegająca na handlu węglem oraz transporcie. Do 2014 r. powód był pracownikiem swojego brata, który prowadził identyczną działalność gospodarczą, co i powód. Po zakończeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez brata powoda, w miejsce tej działalności, powód rozpoczął prowadzenie swojej działalności. Działalność gospodarcza powoda składa się w 50% ze sprzedaży węgla i w 50% z transportu, przy czym usługi transportowe powód wykonuje na terenie Unii Europejskiej.

W okolicach B. są inne niż powoda punkty sprzedaży węgla, w tym m.in. w Ł., T. i N..

Sąd Rejonowy wskazał, że powyższy stan faktyczny ustalono w oparciu o powołane powyżej dowody z dokumentów oraz częściowe zeznania słuchanego w charakterze strony powoda G. G., a także zeznania słuchanego w charakterze strony pozwanego J. S.. Sąd ocenił zebrany w sprawie materiał dowodowy i wskazał, iż na wiarę w całości zasługiwały dowody z dokumentów, w tym dokumentów urzędowych, które korzystały z domniemania autentyczności i zgodności z prawdą tego, co zostało w nich poświadczone. Sąd wskazał również, że częściowo jedynie dał wiarę zeznaniom słuchanego w charakterze strony powoda G. G. i opisał podstawy swego stanowiska (k. 87). Za wiarygodne w całości sąd uznał zeznania słuchanego w charakterze strony pozwanego J. S. nie znajdując w zebranym materiale dowodowym żadnych podstaw do tego, aby kwestionować wiarygodność tych zeznań. Sąd zaznaczył, że nie oceniał tych zeznań w zakresie, w jakim pozwany opisywał przebieg zdarzenia z dnia 14 września 2013 r., bowiem przedmiotem niniejszego postępowania nie było ustalenie, czy powód popełnił przestępstwo z art. 288 § 1 k.k. na szkodę powoda. Sąd Rejonowy wskazał ponadto, że ustalając stan faktyczny nie opierał się na treści zeznań świadków H. G. i K. G., bowiem zeznania te niczego do sprawy nie wnosiły. Świadek H. G. nie miała żadnej wiedzy, aby przez sprawę karną jej syna – powoda, ktoś rezygnował z usług powoda, zaś świadek K. G. w ogóle nie wiedział o sprawie karnej syna – powoda.

W dalszej części uzasadnienia sąd zważył, że w pozwie powód wskazał, iż niniejsza sprawa związana jest z działaniami pozwanego na skutek których doznał on uszczerbku na czci, godności, dobrym imieniu oraz utracił zaufanie, niezbędne dla prowadzenia działalności gospodarczej i osiągania zysków z tego tytułu. Jednocześnie zauważył, że pozwany jedynie złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez powoda, zaś całe dalsze postępowanie prowadziły już organy ścigania – policja i prokuratura i to właśnie Prokuratura Rejonowa w Żarach jako oskarżyciel publiczny złożyła akt oskarżenia przeciwko powodowi. Sąd ocenił, że jeżeli powód twierdzi, iż na skutek prowadzonego postępowania, w którym był oskarżony o czyn z art. 288 § 1 k.k. poniósł jakąś szkodę, to naprawy tej szkody winien się domagać od podmiotu, który wniósł akt oskarżenia i go popierał, a nie od pozwanego. Już tylko z tego powodu powództwo winno zostać oddalone.

Sąd wskazał, że nawet gdyby jednak przyjąć, iż to pozwany jest legitymowany biernie do występowania w niniejszym postępowaniu, to powództwo i tak musiałoby zostać oddalone jako niewykazane. Powód, reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika – adwokata, nie przedstawił bowiem żadnych dowodów na to, iż w wyniku oskarżenia powoda o czyn z art. 288 § 1 k.k., doznał on uszczerbku na czci, godności, dobrym imieniu oraz utracił zaufanie, niezbędne dla prowadzenia działalności gospodarczej i osiągania zysków z tego tytułu. Sąd I instancji uznał, że jedyny złożony przez stronę powodową wniosek dowodowy w postaci dowodu z zeznań świadków – rodziców powoda, nie potwierdził okoliczności wskazywanych przez powoda. Nie zostało wykazane, aby na skutek sprawy karnej powoda, z jego usług zrezygnowały jakiekolwiek osoby. Powód nie wykazał również, aby na skutek tej sprawy spadły jego obroty, a nawet w ogóle nie wykazał, iż te obroty spadły. Chcąc to zrobić należało chociażby przedłożyć księgę przychodów i rozchodów, czy też deklaracje PIT i CIT za kilka ostatnich lat, co jednak nie miało miejsca. Sąd stwierdził ponadto, że zarzuty powodowi zostały przedstawione w dniu 11 marca 2014 r. (k.71 akt II K 367/14), a działalność gospodarczą powód zaczął prowadzić od 1 kwietnia 2014 r. i trudno przyjąć, iż na skutek sprawy karnej nastąpił spadek obrotów działalności powoda, skoro rozpoczęcie działalności gospodarczej i przedstawienie zarzutów w zasadzie zbiegły się w czasie i powód nie mógł przecież porównywać swoich obrotów sprzed sprawy karnej, do tych, które miał w trakcie sprawy karnej i po niej, gdyż zwyczajnie ich nie miał przed sprawą karną.

Sąd Rejonowy wskazał też na zasadę kontradyktoryjności oraz przywołał art. 232 k.p.c. i art. 6 k.c., a także art. 227 k.p.c. Podał, że obowiązek przestawienia dowodu spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.) i stwierdził, że to powód winien wykazać, iż na skutek działań pozwanego doznał uszczerbku na czci, godności, dobrym imieniu oraz utracił zaufanie, niezbędne dla prowadzenia działalności gospodarczej i osiągania zysków z tego tytułu – których to okoliczności tych nie wykazał, a zatem sąd oddalił powództwo, stosownie do treści art. 448 k.c. i art. 6 k.c.

Sąd I instancji o kosztach postępowania orzekł w myśl art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r., poz.1800).

Apelację od wyroku wniósł powód G. G. zaskarżając wyrok w całości. Orzeczeniu powód zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych, polegający na przyjęciu, że powód nie doznał uszczerbku na czci, godności, dobrym imieniu z uwagi na zainicjowanie sprawy karnej przez pozwanego, podczas gdy wskutek działań J. S., powód utracił zaufanie lokalnej społeczności, co w sposób bezpośredni przełożyło się na prowadzoną przez niego działalność gospodarczą i poniesienie realnych strat finansowych (pkt 1) oraz naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów polegające na pominięciu istotnych fragmentów zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w postaci zeznań powoda oraz zeznań świadków H. G. i K. G., a także wyciągnięcie z niego wniosków sprzecznych z zasadami doświadczenia życiowego, które to w konsekwencji doprowadziły do wadliwego ustalenia, że zainicjowanie sprawy karnej nie doprowadziło do utraty wiarygodności powoda i zmniejszenia obrotów z prowadzonej przez powoda działalności gospodarczej (pkt 2). Powód wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 10.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych powoda, tj. jego czci i wizerunku, utraty dobrego imienia przez powoda (pkt I) oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych (pkt II), ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

W uzasadnieniu apelacji powód rozwinął postawione zarzuty w części wstępnej apelacji, które w jego ocenie winny skutkować uznaniem apelacji za zasadną (k. 95-98).

Pozwany J. S. w odpowiedzi na apelację wnosił o oddalenie apelacji w całości (pkt 1) oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego za II instancję (pkt 2), zwracając uwagę w uzasadnieniu pisma na bezzasadność zarzutów apelacji (k. 106-108).

Sąd odwoławczy zważył, co następuje:

Apelacja powoda G. G. nie zasługuje na uwzględnienie, co prowadzi do jej oddalenia.

W pierwszej kolejności należy podnieść, że w uzasadnieniu orzeczenia sąd I instancji wskazał ustalony stan faktyczny oraz przeprowadził wywód wskazujący na motywy, którymi kierował się wydając zaskarżone orzeczenie. Poczynione przez sąd pierwszej instancji ustalenia faktyczne oraz wywiedzione z nich skutki prawne, sąd odwoławczy generalnie podziela, przyjmuje za własne, czyniąc je integralną część swojego uzasadnienia. Sąd odwoławczy stwierdza jednak pewne mankamenty rozstrzygnięcia sądu I instancji, o czym poniżej, ale nie rzutują one na jego trafność, a tym samym nie mogą skutkować skutecznym podważeniem tego orzeczenia.

Biorąc nadto pod uwagę, że kontrola instancyjna nie dała podstaw do stwierdzenia nieważności w sprawie, dalszy zakres kognicji sądu odwoławczego wyznaczała treść orzeczenia oraz zakres zarzutów podniesionych w apelacji. Tym samym - w ocenie sądu odwoławczego - brak było podstaw do podzielenia zasadności podnoszonych przez apelującego zarzutów.

W odniesieniu do zarzutu naruszenia przez sąd I instancji art. 233 § 1 k.p.c. wskazać należy, że jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to jego ocena nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 15 stycznia 2015 r., III AUa 529/14, LEX 1663077), a do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby apelujący wykazali uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2005 r. III CK 314/05, LEX 172176). Tymczasem w okolicznościach przedmiotowej sprawy nie można skutecznie zarzucić sądowi I instancji naruszenia powyższych reguł. Apelujący wskazuje, że wskutek działań J. S., powód utracił zaufanie lokalnej społeczności, co w sposób bezpośredni przełożyło się na prowadzoną przez niego działalność gospodarczą i poniesienie realnych strat finansowych i zarzuca, że sąd w tym zakresie dokonał błędnych ustaleń faktycznych. Nie sposób podzielić takiego stanowiska. Powód w żadnym zakresie nie udowodnił ww. faktów – ani tego, że powód utracił zaufanie społeczności, z zatem i klientów, ani też tego, ż poniósł realne straty finansowe. Jak słusznie wskazał sąd I instancji, powód okoliczności tych nie wykazał. Jedyne dowody, jakie powód zawnioskował, tzn. zeznania świadków H. G. i K. G., nie mogły być podstawą do dokonania ustaleń wskazywanych przez powoda. Matka powoda nie potrafiła konkretnie wskazać żadnej osoby, która rozmawiała z nią na temat syna, nie wiedziała nic również o pogłoskach, że ludzie mówili, że syn jest przestępcą, czy że ma sprawę karną, Nie wiedziała również, aby ktoś z tego względu zrezygnował z usług syna. Ojciec powoda stwierdził, że nie słyszał, aby ktoś coś złego mówił o powodzie, wskazywał pozwanego jako jedyną osobę, która źle mówiła o powodzie (k. 65). Nie wystarczy przekonanie powoda, że mógł realnie odczuć straty po zainicjowaniu sprawy karnej. Sama możliwość – to za mało. Powód winien udowodnić, że w tych konkretnych realiach niniejszej sprawy realnie odczuł straty wskutek działań pozwanego, czy też, że jego godność i cześć zostały naruszone wskutek bezprawnych działań pozwanego. W ocenie sądu odwoławczego, a w niniejszej sprawie, powód nie podołał temu obowiązkowi.

Zauważyć również należy, że powód kilkakrotnie wskazywał, że doznał uszczerbku na skutek „działań pozwanego” – jednak nie wskazywał nawet konkretnych działań, o jakie mu chodzi. Z ustaleń sądu I instancji wynika, że „działania pozwanego” to zainicjowanie przez pozwanego postępowania karnego wobec powoda. Ustalenie to nie zostało zanegowane przez apelującego, również w apelacji powód nie wskazywał na jakiekolwiek inne działanie pozwanego. Natomiast z pozwu należy wywnioskować, że o to właśnie działanie pozwanego chodziło. Z zarzutu apelującego zaś wynika, iż sąd I instancji wadliwie ustalił, że zainicjowanie sprawy karnej nie doprowadziło do utraty wiarygodności powoda i zmniejszenia obrotów z prowadzonej przez powoda działalności gospodarczej. Apelujący uzasadniając ten zarzut stwierdził, że musi wykazać jedynie zagrożenie dobra osobistego, a strona pozwana musi wykazać brak bezprawności w swoim zachowaniu.

Zanim sąd odwoławczy odniesie się do tego zarzutu, poczynić należy kilka uwag o charakterze ogólnym dot. art. 23 k.c., art. 24 k.c. oraz art. 448 k.c. – tym bardziej, że rozważań w tym zakresie w swoim uzasadnieniu nie zawarł sąd I instancji. Sąd I instancji jako podstawę oddalenia pozwu wskazał art. 448 k.c. i art. 6 k.c. Stwierdzić jednak należy, że materialnoprawną podstawę roszczenia powoda stanowił art. 23 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. oraz art. 448 k.c. Zgodnie z art. 23 k.c. dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. Podkreślić należy, że katalog dóbr osobistych, ujętych w art. 23 k.c., ma charakter otwarty, a doktryna i judykatura wskazują kolejne dobra osobiste w miarę rozwoju stosunków społecznych, doskonaląc tą drogą system ochrony tych dóbr. Powód wskazał, że naruszona została jego cześć i wizerunek, a także wskazał na utratę dobrego imienia. Niewątpliwie dobra te zawierają się w katalogu dóbr osobistych wskazanym w art. 23 k.c. Art. 24 § 1 zd. 1 k.c. stanowi, że ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. Zgodnie z tym przepisem, powód winien wykazać jedynie istnienie dóbr osobistych i ich naruszenie, natomiast to pozwany winien wykazać, iż jego działania nie były bezprawne. Jak wynika z art. 24 k.c. przesłankami ochrony dóbr osobistych, które muszą być spełnione łącznie, są: 1) istnienie dobra osobistego, 2) zagrożenie lub naruszenie tego dobra, 3) bezprawność zagrożenia lub naruszenia. Pierwsze dwie przesłanki musi udowodnić powód dochodzący ochrony; pozwany może bronić się, wykazując, że nie działał bezprawnie. Jest to bardzo korzystne dla powoda rozłożenie ciężaru dowodu, gdyż to na pozwanym spoczywa ciężar udowodnienia, że naruszenie nie było bezprawne (tak m.in. P. Nazaruk, Kodeks cywilny. Komentarz, LEX 453052, wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 31 lipca 2013 r., I ACa 243/2013, Lexis.pl nr 7414489). Również w orzecznictwie Sądu Najwyższego zgodnie się stwierdza, że rozkład ciężaru dowodu w sprawach o ochronę dóbr osobistych przedstawia się w ten sposób, że na powodzie, zgodnie z ogólnymi zasadami, spoczywa obowiązek wykazania, że jego dobra osobisty zostały naruszone lub zagrożone naruszeniem przez określone działanie pozwanego. Z kolei na osobie, której przypisano określone zachowanie naruszające dobra osobiste innej osoby, ciąży obowiązek wykazania okoliczności, które wyłączają bezprawność jej zachowania. Sąd I instancji stwierdził, że powód naprawy szkody winien domagać się od organów prowadzących dochodzenie, wnoszących akt oskarżenia, a nie od pozwanego oraz uznał, że już z tego powodu powództwo winno zostać oddalone. Dalej wskazał, że powództwo pozostało niewykazane. Jednak tak dokonana ocena prawna sprawy przez sąd I instancji jest niepełna i częściowo błędna.

Przede wszystkim należy zauważyć, że powód wystąpił o zapłatę w związku z naruszeniem jego dóbr osobistych przez pozwanego, gdyż upatrywał to naruszenie w samym fakcie zawiadomienia przez pozwanego organów ścigania o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez powoda. Naruszenia swoich dóbr osobistych nie uzasadniał faktem prowadzenia dochodzenia przez organa ścigania, które zakończyło się uniewinnieniem powoda. Zatem stwierdzenie sądu I instancji, że powód naprawienia szkody powinien domagać się od organów ścigania w okolicznościach sprawy nie było trafne, gdyż powód wyraźnie wskazał od kogo i z jakiego powodu domaga się zapłaty.

Natomiast co wykazania przez pozwanego braku bezprawności w swoim zachowaniu, to w ocenie sądu odwoławczego, strona pozwana wykazała brak bezprawności w swoim działaniu. Pozwany słusznie wskazywał, że bezprawność jego działania została w niniejszej sprawie wyłączona, gdyż dokonując zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przez powoda przestępstwa działał on w ramach porządku prawnego. Jak wskazuje Sąd Najwyższy, działanie w ramach obowiązującego porządku prawnego, by wyłączyć bezprawność, musi być dokonane w granicach określonych tym porządkiem prawnym, to jest pozostawać w zgodzie z obowiązującymi przepisami, powinno być rzeczowe, obiektywne, podjęte z należytą ostrożnością i przez osobę uprawnioną. Nie może też wykraczać poza niezbędną dla określonych prawem celów potrzebę w zakresie wyrażanych ocen. Zeznanie w charakterze świadka strony w procesie karnym cywilnym, jak również złożenie doniesienia do organów ścigania uznać należy za działanie w ramach obowiązującego porządku prawnego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 kwietnia 2000 r., III CKN 777/98, LEX 51361). Przywołać również należy orzeczenie Sądu Najwyższego, zgodnie z którym nie stanowią [...] bezprawnego działania w rozumieniu art. 24 § 1 k.c. oświadczenia składane w sprawach karnych i cywilnych na uzasadnienie roszczenia skargi - względnie na uzasadnienie obrony, jeżeli wynikają one z uprawnień działającego, a więc gdy przedmiotowo zdolne są służyć obronie prawa osoby działającej i gdy podmiotowo podyktowane są wolą działającego - wystąpienia w obronie swego prawa (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 maja 1968 r., II CR 163/68, LEX 6326). Sąd Apelacyjny w Warszawie stwierdził natomiast, że zarówno zawiadomienie o przestępstwie, jak i wskazanie osoby podejrzanej mieszczą się w granicach prawa. Mogłyby przekraczać je wyłącznie wówczas, gdyby takie zawiadomienie i wskazanie konkretnej osoby podejrzanej dokonane było oczywiście z złym zamiarem i pełną świadomością nieprawdy takiego twierdzenia (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 4 grudnia 1998 r., I ACa 1004/98, LEX 38033). W okolicznościach sprawy nie sposób zarzucać pozwanemu, że działał on oczywiście ze złym zamiarem czy też pełną świadomością nieprawdy co do zarzuconego zachowania powoda. Apelacja w tym zakresie nie stawia żadnego zarzutu, a okoliczności towarzyszące zawiadomieniu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa nie uzasadniają twierdzenia, że działanie pozwanego było bezprawne. W dniu 14 września 2013r. powód faktycznie dokonał zniszczenia mienia pozwanego i trudno zarzucić pozwanemu, że zawiadomił o tym fakcie organy ścigania. Pozwany skorzystał z przysługującego każdemu obywatelowi prawa do zawiadomienia organów ścigania o podejrzeniu popełnienia przestępstwie, które – w rozumieniu zawiadamiającego – miało miejsce. Takie działanie nie miało charakteru działania bezprawnego w rozumieniu prawa cywilnego.

Na koniec należy zauważyć, że z pozwu wynika, że powód dochodził tylko i wyłącznie zadośćuczynienia za naruszenie jego dóbr osobistych przez pozwanego. W toku postępowania przed sądem I instancji powód tego żądania nie zmienił i z całą pewnością nie domagał się zasądzenia odszkodowania na podstawie art. 24 § 2 k.c., chociaż przywoływał okoliczności, które mogły mieć znaczenie dla zasądzenia odszkodowania (wykazywał szkodę), a nie miały znaczenia dla żądania zadośćuczynienia.

Mając powyższe na uwadze na podstawie art. art. 385 k.p.c. sąd orzekł jak w pkt 1 sentencji wyroku.

Sąd Okręgowy zasądził ponadto od powoda na rzecz pozwanego kwotę 900 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym (pkt 2 sentencji wyroku). Podstawą orzeczenia są art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 zd. 1 k.p.c. oraz § 2 pkt 4 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (t.j. Dz.U z 2015 r., poz. 1804 z późn. zm.).

SSO J. K.-P. SSO W. M. SSO J. Z.