Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII AGa 1683/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 czerwca 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VII Wydział Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SA Maciej Dobrzyński

Sędziowie: SA Dorota Wybraniec

SO del. Tomasz Szczurowski (spr.)

Protokolant: Anna Boreczek

po rozpoznaniu w dniu 25 czerwca 2020 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W.

przeciwko J. J. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 11 stycznia 2018 r., sygn. akt XVI GC 1033/15

I.  oddala apelację,

II.  zasądza od J. J. (1) na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. kwotę 11250 zł (jedenaście tysięcy dwieście pięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt VII AGa 1683/18

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 13 lipca 2015 r. powódka działająca wówczas pod firmą (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. wniosła o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanej J. J. (1) kwoty 4 500 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18 kwietnia 2015 r. do dnia zapłaty i kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwu strona powodowa podała, że w dniu 16 marca 2015 r. pozwana J. J. (1), reprezentując powodową spółkę jako prokurent, zawarła z samą sobą jako pożyczkobiorcą umowę pożyczki na kwotę 4 500 000 zł. W ocenie powódki zawarta przez pozwaną umowa jest nieważna, jako że narusza zakaz zawierania czynności z samym sobą, a nadto umowa została zawarta bez uzyskania koniecznej zgody zgromadzenia wspólników powodowej spółki. Jako podstawę prawną powództwa powódka wskazała art. 405 k.c., twierdząc, że wskutek dokonania czynności, pozwana wzbogaciła się bezpodstawnie kosztem powódki.

W dniu 16 lipca 2015 r. Sąd Okręgowy wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, pod sygn. akt XVI GNc 615/15, którym uwzględnił żądanie pozwu strony powodowej w całości.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwana J. J. (1) wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W piśmie z dnia 29 kwietnia 2016 r. pozwana J. J. (1) na wypadek uznania zasadności powództwa zgłosiła zarzut potrącenia kwoty dochodzonej przez stronę powodową z wierzytelnością J. J. (1) wobec (...) sp. z o.o. w wysokości 3 505 500 zł z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia w postaci możliwości bezczynszowego korzystania z lokalu apteki uzyskanego przez (...) sp. z o.o. kosztem J. J. (1).

W piśmie z dnia 3 stycznia 2018 r. pozwana J. J. (1) ponad zarzut potrącenia zgłoszony w piśmie z dnia 29 kwietnia 2016 r. zgłosiła zarzut potrącenia kwoty 4 500 000 zł dochodzonej przez stronę powodową z wierzytelnością J. J. (1) wobec (...) sp. z o.o. w łącznej wysokości 701 100 zł z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia uzyskanego przez (...) sp. z o.o. kosztem J. J. (1) w okresie od 30 kwietnia 2016 r. do dnia wniesienia przedmiotowego pisma.

Wyrokiem z dnia 11 stycznia 2018 r. Sąd Okręgowy w Warszawie XVI Wydział Gospodarczy w sprawie z powództwa (...).” spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. przeciwko J. J. (1) o zapłatę:

I.  zasądził od pozwanej J. J. (1) na rzecz powódki (...).” spółki
z ograniczoną odpowiedzialnością w W. kwotę 4 500 000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od 18 kwietnia 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

II.  kosztami postępowania w sprawie w całości obciążył pozwaną J. J. (1), pozostawiając szczegółowe wyliczenie kosztów referendarzowi sądowemu.

Powyższe orzeczenie zapadło na podstawie następujących ustaleń faktycznych.

W dniu 18 grudnia 2001 r. J. J. (1) oraz jej córki: J. T. (obecnie S.), P. T. (obecnie J.) zawiązały spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością pod firmą (...) sp. z o.o. Podmiot prowadzi działalność gospodarczą m.in. w zakresie szeroko rozumianej opieki zdrowotnej, tj. szpitalnictwo, praktyka lekarska, hurtowa i detaliczna sprzedaż wyrobów farmaceutycznych. Obecnie spółka działa pod firmą (...).” sp. z o.o.

W dniu 12 marca 2002 r. J. J. (1) w drodze dwóch umów sprzedaży przeniosła wszystkie należące do niej udziały w spółce na dwie pozostałe wspólniczki (J. S. i P. J. (1)) po ½. Obecnie jedynymi wspólniczkami spółki (...)J. S. i P. J. (1).

W dniu 28 grudnia 2001 r. J. J. (1) została udzielona prokura samoistna w J. (...). sp. z o.o. (...) była prokurentem spółki od dnia 16 stycznia 2002 r. do dnia 20 marca 2015 r.

W związku z koniecznością dostosowania budynku szpitala prowadzonego przez J. (...). sp. z o.o. do przepisów unijnych J. J. (1) podejmowała działania, których celem było nabycie gruntu i wybudowanie na nim nowej kliniki spółki. W dniu 22 lipca 2014 r. pomiędzy W. K. a J. J. (1) została zawarta umowa przedwstępna sprzedaży nieruchomości położonej przy ul. (...). W dniu 22 lipca 2014 r. pomiędzy A. M. a J. J. (1) została zawarta umowa przedwstępna sprzedaży nieruchomości położonej przy ul. (...). W dniu 22 listopada 2014 r. pomiędzy W. K. a J. J. (1) została zawarta umowa zmiany umowy przedwstępnej sprzedaży nieruchomości położonej przy ul. (...). W dniu 22 listopada 2014 r. pomiędzy A. M. a J. J. (1) została zawarta umowa przedwstępna sprzedaży nieruchomości położonej przy ul. (...).

W dniu 16 marca 2015 r. J. J. (1), reprezentując J. (...). sp. z o.o. jako prokurent, zawarła umowę pożyczki na kwotę 4 500 000 zł. J. (...). sp. z o.o. występowała w umowie jako pożyczkodawca, natomiast drugą stroną czynności i zarazem pożyczkobiorcą była J. J. (1) prowadząca działalność gospodarczą pod firmą 4J J. J. (1). W § 3 umowy pożyczki wskazano, że kwota pożyczki w całości miała zostać przeznaczona na zakup działek pod budowę szpitala na działkach ewidencyjnych (...) położonych przy ul. (...).

J. J. (1) jako prokurent J. (...). sp. z o.o., posiadając dostęp do rachunków bankowych spółki, w dniu 18 marca 2015 r. z rachunków bankowych podmiotu J. (...). sp. z o.o. na rachunki bankowe J. J. (1) dokonała przelewów kwoty 3 000 000 zł i 800 000 zł, zaś w dniu 19 marca 2015 r. kwoty 700 000 zł. Łącznie z rachunków bankowych J. (...). sp. z o.o. na rachunki bankowe J. J. (1) została przelana kwota 4 500 000 zł.

Umowa pożyczki z dnia 16 marca 2015 r. oraz przelewy bankowe dokonane przez J. J. (1) z rachunków J. (...). sp. z o.o. na rachunki J. J. (1) zostały dokonane bez zgody wspólników spółki, będących zarazem członkami zarządu J. (...). sp. z o.o. – (...) i P. J. (1). Nigdy nie zostało zwołane Zgromadzenie Wspólników, na którym byłaby wyrażona zgoda na zaciągnięcie pożyczki przez prokurenta J. (...). sp. z o.o. (...) odbyło się ani formalne, ani nieformalne Zgromadzenie Wspólników. Umowa pożyczki zawarta przez J. J. (1) nie została nigdy potwierdzona przez J. (...). sp. z o.o.

W dniu 23 marca 2015 r. J. (...). sp. z o.o. skierowała do J. J. (1) wezwanie do zapłaty kwoty 4 500 000 zł w terminie 2 dni roboczych od dnia doręczenia wezwania. Przesyłka skierowana do J. J. (1) była awizowana w dniu 1 kwietnia 2015 r.

Pismem z dnia 17 czerwca 2015 r. J. (...). sp. z o.o. wysłała do J. J. (1) oświadczenie spółki o nieważności umowy oraz wezwanie do zwrotu kwoty 4 500 000 zł. Wezwanie pozostało bezskuteczne.

W dniu 1 grudnia 2014 r. J. J. (1) zobowiązała się do wybudowania i przekazania obiektu dla J. (...). sp. z o.o. do dnia 1 lipca 2016 r. na podstawie umowy najmu, zaś spółka zobowiązała się do wynajmowania tego szpitala od J. J. (1) za wskazany w porozumieniu czynsz najmu. W imieniu spółki porozumienie podpisały J. S. i P. J. (1).

W dniu 24 marca 2015 r. odbyło się spotkanie, w którym uczestniczyły J. S., P. J. (1) i J. J. (1). Na spotkaniu były poruszane m.in. kwestie zwrotu kwoty 4 500 000 zł pobranej przez J. J. (1) ze środków spółki. Spotkanie miało charakter nieformalny i nie stanowiło Zgromadzenia Wspólników J. (...). sp. z o.o. (...) z dnia 14 października 2015 r. J. (...). sp. z o.o. odstąpiła od porozumienia zawartego w dniu 24 marca 2015 r. z uwagi na niezrealizowanie przez J. J. (1) warunków porozumienia.

W dniu 14 lipca 1997 r. została zawarta umowa zobowiązująca sprzedaży lokalu położonego w W. przy ul. (...). Na podstawie wskazanej umowy S. L., E. L. (1), E. L. (2), M. L. (1) i M. L. (2) zobowiązali się sprzedać na rzecz R. T. i J. J. (1) nieruchomość lokalową położoną przy ul. (...) w W.. Pomiędzy stronami nigdy nie doszło do zawarcia umowy przyrzeczonej. W dniu 13 grudnia 2007 r. pomiędzy I. L., E. M., M. L. (2), M. L. (1) i S. L. a J. J. (1), P. T. i J. T. zostało zawarte porozumienie, zgodnie z którym J. J. (1) zrezygnowała z przysługujących jej praw wynikających z umowy zobowiązującej, w szczególności zwrotu uiszczonej ceny sprzedaży w zamian za oddanie w najem J. (...). sp. z o.o. lokalu położonego w W. przy ul. (...). Jednocześnie wraz z porozumieniem zawarto umowę najmu lokalu.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał powództwo za zasadne w całości.

W pierwszej kolejności Sąd Okręgowy wskazał, że w rozpatrywanej sprawie strona powodowa dochodziła od pozwanej zapłaty kwoty 4 500 000 zł w związku z zawarciem przez pozwaną jako prokurentem (...) sp. z o.o. w imieniu powodowej spółki umowy pożyczki dotkniętej wadami prawnymi. Powódka wskazywała, że zawarta umowa jest nieważna z uwagi na naruszenie art. 108 k.c. stanowiącego o zakazie zawierania czynności prawnych z samym sobą, jak również z uwagi na zawarcie umowy w imieniu powodowej spółki bez uzyskania koniecznej zgody zgromadzenia wspólników spółki, co stoi w sprzeczności z art. 15 k.s.h.

Sąd Okręgowy w swoich rozważaniach odniósł się do kwestii nieważności umowy pożyczki, podniesionej przez stronę powodową. Wada ta miałaby wynikać z art. 108 k.c., który ustanawia zakaz dokonywania czynności prawnych z „samym sobą”. Sąd wskazał, że prokura stanowi szczególny rodzaj pełnomocnictwa, zwrócił także uwagę na szereg odmienności, które odróżniają prokurę od „zwykłego” pełnomocnictwa – m.in. szeroki zakres umocowania, możliwość ustanowienia prokury wyłącznie przez przedsiębiorcę. Jak jednak zauważył Sąd Okręgowy, pomimo wszystkich tych różnic, w zakresie nieuregulowanym przez przepisy o prokurze, o ile daje się to pogodzić z jej funkcją, do prokury jako szczególnego rodzaju pełnomocnictwa należy stosować przepisy o przedstawicielstwie, w tym również o pełnomocnictwie (art. 95 – 109 k.c.). Zgodnie z art. 108 k.c. pełnomocnik nie może być drugą stroną czynności prawnej, której dokonywa w imieniu mocodawcy, chyba że co innego wynika z treści pełnomocnictwa albo że ze względu na treść czynności prawnej wyłączona jest możliwość naruszenia interesów mocodawcy. Przepis ten stosuje się odpowiednio w wypadku, gdy pełnomocnik reprezentuje obie strony. Wskazany przepis zakazuje pełnomocnikowi dokonywania określonych czynności prawnych w imieniu mocodawcy. Zakaz ten obejmuje sytuację, gdy pełnomocnik jest jednocześnie stroną oraz przedstawicielem drugiej strony czynności prawnej, a także przypadek, w którym pełnomocnik umocowany przez obie strony czynności prawnej działa w imieniu obu z nich, odnosi się również do sytuacji, w której pełnomocnik jednej strony czynności prawnej jest jednocześnie drugą stroną tej czynności, która nie działa osobiście, lecz przez pełnomocnika oraz sytuacji, gdy jedna strona czynności prawnej jest reprezentowana przez pełnomocnika substytucyjnego ustanowionego przez jej pełnomocnika będącego jednocześnie drugą stroną tej czynności.

Jak podkreślił Sąd Okręgowy, we wszystkich wskazanych powyżej przypadkach interesy mocodawcy są szczególnie narażone na nielojalność pełnomocnika, powstaje więc potrzeba ochrony, którą zapewnia art. 108 k.c. Zakaz czynności z „samym sobą” uzasadniany jest przede wszystkim koniecznością ochrony interesów mocodawcy, tj. osoby upoważniającej inny podmiot do jej zastępowania ze skutkiem dla niej bezpośrednim. W ocenie Sądu, nie budzi wątpliwości, że członek zarządu czy - jak w rozpatrywanym przypadku - prokurent reprezentujący równocześnie interesy własne i równocześnie spółki, za którą działa, mógłby mieć problem, której stronie sprzyjać.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpatrywanej sprawy, Sąd Okręgowy uznał za okoliczność bezsporną, że w omawianym przypadku miało miejsce dokonanie czynności z samym sobą. Nie ulegało również wątpliwości, że nastąpiła kolizja interesów spółki i interesów pozwanej działającej jako druga strona czynności, czego wyrazem jest przede wszystkim złożony przez stronę powodową pozew i twierdzenia w nim zawarte.

Sąd Okręgowy wskazał ponadto, że skutkiem zawarcia umowy „z samym sobą” nie jest bezwzględna nieważność czynności prawnej, bowiem czynność ta może zostać potwierdzona przez mocodawcę zgodnie z art. 103 k.c. Oznacza to, że na płaszczyźnie kodeksu cywilnego naruszenie art. 108 k.c. obarczone jest tylko sankcją bezskuteczności zawieszonej. Ważność jej zależy zatem od potwierdzenia przez mocodawcę. Potwierdzenie następuje w drodze oświadczenia woli osoby reprezentowanej. Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego Sąd I instancji uznał, że w rozpatrywanej sprawie nie doszło do potwierdzenia w sposób wyraźny, czy też w sposób dorozumiany dokonania czynności.

W ocenie Sądu Okręgowego decydujące znaczenie w sprawie miały jednak przepisy szczegółowe, tj. art. 15 k.s.h. i art. 17 k.s.h. Sąd miał bowiem na uwadze, że powódka jest spółką kapitałową, pierwszorzędne znaczenie zatem mają przepisy kodeksu spółek handlowych. W tym miejscu Sąd Okręgowy przywołał brzmienie art. 15 k.s.h., zgodnie z którym zawarcie przez spółkę kapitałową umowy kredytu, pożyczki, poręczenia lub innej podobnej umowy z członkiem zarządu, rady nadzorczej, komisji rewizyjnej, prokurentem, likwidatorem albo na rzecz którejkolwiek z tych osób wymaga zgody zgromadzenia wspólników albo walnego zgromadzenia, chyba że ustawa stanowi inaczej. Jako skutek zawarcia umowy z art. 15 § 1 k.s.h. bez wymaganej zgody zgromadzenia wspólników/walnego zgromadzenia Sąd wskazał w – przypadku braku następczego potwierdzenia tej czynności prawnej – okoliczność, że nie wywoła ona skutków.

Jak zauważył Sąd Okręgowy, zgodnie z art. 17 k.s.h. jeżeli do dokonania czynności prawnej przez spółkę ustawa wymaga uchwały wspólników albo walnego zgromadzenia bądź rady nadzorczej, czynność prawna dokonana bez wymaganej uchwały jest nieważna. Zgoda może być wyrażona przed złożeniem oświadczenia przez spółkę albo po jego złożeniu, nie później jednak niż w terminie dwóch miesięcy od dnia złożenia oświadczenia przez spółkę. Potwierdzenie wyrażone po złożeniu oświadczenia ma moc wsteczną od chwili dokonania czynności prawnej. Zdaniem Sądu Okręgowego nie powinno budzić jakichkolwiek wątpliwości, że art. 17 § 1 i 2 k.s.h. znajduje zastosowanie także w przypadku zawarcia przez spółkę kapitałową umowy kredytu, pożyczki, poręczenia lub innej podobnej umowy z członkiem zarządu, rady nadzorczej, komisji rewizyjnej, prokurentem, likwidatorem albo na rzecz którejkolwiek z tych osób bez zgody zgromadzenia udziałowców albo walnego zgromadzenia. Zbędne stało się wskazywanie w art. 15 § 1 k.s.h., że do wyrażenia i skutków braku zgody stosuje się art. 17 § 1 i 2 k.s.h. skoro sama hipoteza tych przepisów już obejmuje sytuacje uregulowane w art. 15 § 1 k.s.h. Art. 17 k.s.h. znajduje zatem zastosowanie również do zawarcia umowy m.in. z prokurentem.

Jak zauważył Sąd I instancji, w rozpatrywanej sprawie pozwana wskazywała, że zgoda na zawarcie przedmiotowej umowy została wyrażona przez wspólniczki J. (...). sp. z o.o. na spotkaniu w dniu 24 marca 2015 r. Pozwana twierdziła, że podczas tego spotkania zostały podjęte ustalenia dotyczące zatwierdzenia przez spółkę udzielonej pożyczki. Sąd wskazał jednak, że z przeprowadzonego postepowania dowodowego, przede wszystkim z wyjaśnień strony powodowej wynika, iż po stronie powodowej spółki nie było woli potwierdzenia zawarcia umowy pożyczki z prokurentem spółki. Nadto strona powodowa podkreślała, że nigdy nie zostało zwołane ani formalne, ani nieformalne zgromadzenie wspólników, na którym byłyby podejmowane jakiekolwiek uchwały dotyczące umowy pożyczki zawartej przez pozwaną. Powódka wskazywała również, że wspólniczki J. (...). sp. z o.o. nigdy nie potwierdziły umowy pożyczki. Sąd Okręgowy stwierdził, że w przedmiotowej sprawie nie było żadnych okoliczności, które wskazywałyby, że wspólniczki powodowej spółki miały wolę wyrażenia zgody na dokonanie przez pozwaną czynności zawarcia umowy pożyczki, której drugą stroną była pozwana..

W dalszej części rozważań Sąd Okręgowy stwierdził, iż w przypadku gdy ze względu na naruszenie art. 15 k.s.h. zawarta umowa będzie nieważna, otrzymane przez drugą stronę (którą może być zarówno spółka, jak i osoba wskazana w art. 15 § 1 i 2 k.s.h.) świadczenie powinno być kwalifikowane jako świadczenie nienależne w rozumieniu art. 410 § 1 k.c. Zgodnie ze wskazanym przepisem świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia. Podmiot, który otrzymał takie świadczenie, zobowiązany jest do jego zwrotu, nie przysługuje mu także jakiekolwiek inne świadczenie określone w umowie.

Ze względu na wskazane powyżej okoliczności Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powodowej spółki kwotę dochodzoną pozwem na podstawie art. 410 § 1 k.c. O roszczeniu odsetkowym Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Sąd zasądził odsetki, zgodnie z żądaniem pozwu.

W końcowej części rozważań Sąd odniósł się również do podniesionego przez pozwaną zarzutu potrącenia, wskazując, że w rozpatrywanej sprawie nie ma podstaw do potrącenia. Pozwana podnosiła, że posiada wierzytelność wobec powódki na kwotę 3 505 500 zł z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia. W ocenie pozwanej lokal, w którym powodowa spółka prowadziła aptekę, został wynajęty powodowej spółce za cenę, które nie stanowiła ceny rynkowej. Pozwana wskazywała na fakt zawarcia w dniu 14 lipca 1997 r. umowy zobowiązującej sprzedaży lokalu położonego przy ul. (...) w W.. Z akt sprawy wynikało, że w dniu 13 grudnia 2007 r. zawarto porozumienie, zgodnie z którym pozwana zrezygnowała z przysługujących jej praw wynikających z umowy zobowiązującej, w szczególności zwrotu uiszczonej ceny sprzedaży w zamian za oddanie w najem (...) sp. z o.o. przedmiotowego lokalu. W ocenie pozwanej porozumienie z dnia 13 grudnia 2007 r., jak również zawarta umowa najmu były nieważne, zatem po stronie J. (...). sp. z o.o. doszło do bezpodstawnego wzbogacenia w postaci możliwości bezczynszowego korzystania z lokalu apteki. Pozwana wskazywała, że spółka każdego miesiąca bezpodstawnie wzbogacała się o kwotę 35 055 zł, gdyż takiej kwoty nie musiała płacić tytułem czynszu najmu, w normalnym toku rzeczy.

Odnosząc się do podniesionego zarzutu, Sąd Okręgowy wskazał, że powódka uzyskała możliwość najmu lokalu na preferencyjnych warunkach na mocy ważnego porozumienia oraz zawartej umowy najmu. Pozwana wyraziła zgodę dokonania przysporzenia na rzecz powoda w postaci zawarcia umowy najmu zgodnie z jej treścią.

Odnosząc się natomiast do kwestii zawarcia przez powódkę przedwstępnej umowy sprzedaży oraz porozumienia, Sąd Okręgowy wskazał, że wykonanie uprawnienia do wyznaczenia terminu do zawarcia umowy przyrzeczonej jest ograniczone rocznym terminem zawitym, liczonym od chwili zawarcia umowy przedwstępnej (art. 389 § 2 zd. 3 k.c.). Oznacza to, że upływ powyższego terminu pociąga za sobą wygaśnięcie zobowiązania z umowy przedwstępnej. Tym samym, niewyznaczenie w ciągu roku od chwili zawarcia umowy przedwstępnej terminu do zawarcia umowy przyrzeczonej powoduje wygaśnięcie nie tylko roszczenia o zawarcie umowy przyrzeczonej (art. 390 § 2 k.c.), lecz także roszczeń odszkodowawczych, o których mowa w art. 390 § 1 k.c. Co istotne, terminem zawitym z art. 389 § 2 zd. 3 k.c. ograniczone jest wyłącznie uprawnienie do wyznaczenia terminu do zawarcia umowy przyrzeczonej. Można zatem skutecznie żądać zawarcia umowy przyrzeczonej (przy spełnieniu jednak przesłanek z art. 390 § 2 k.c.) także po tej chwili, byleby przed jej nadejściem został wyznaczony termin do zawarcia umowy definitywnej. Zawartego porozumienia w związku z zawarciem go po upływie 10 lat od zawarcia umowy zobowiązującej nie można zatem – w ocenie Sądu - traktować jako zmiany umowy zobowiązującej. Jednocześnie brak jest jakiegokolwiek dokumentu stanowiącego zmianę umowy zobowiązującej. W tej sytuacji pozwanej oraz R. T. przysługiwało wyłącznie roszczenie o zwrot zapłaty ceny.

Sąd w całości obciążył kosztami stronę przegrywającą proces, zgodnie z dyspozycją art. 98 k.p.c.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wniosła pozwana, zaskarżając je w całości i zarzucając mu:

w zakresie rozstrzygnięcia dotyczącego żądania głównego:

1. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez niezachowanie wymogu wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i dokonanie jego oceny w sposób dowolny i sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego i prawidłowego toku rozumowania poprzez:

a. pominięcie przez Sąd faktu, iż strony postępowania łączą więzi rodzinne (J. J. (1) jest matką członków zarządu i wspólniczek powodowej spółki (...)), a powodowa spółka od czasu jej zawiązania jest spółką rodzinną, J. J. (1) do dnia 20 marca 2015 r. sprawowała w powodowej spółce funkcję prokurenta samoistnego, tym samym uzasadnionym było dokonanie oceny wszystkich twierdzeń stron, w szczególności w zakresie sposobu funkcjonowania powodowej spółki, podejmowania przez członków zarządu, wspólniczek i prokurenta wszystkich decyzji dotyczących działalności spółki, braku zachowywania wymogów formalnych przewidzianych dla podejmowania przez właściwe organy spółki decyzji dotyczących funkcjonowania i działalności spółki, przez pryzmat tychże więzi rodzinnych, które uzasadniały uznanie, iż matka wspólniczek powoda, a jednocześnie jego prokurent, nie zawarłaby umowy pożyczki na kwotę 4 500 000 zł bez wiedzy i zgody córek będących wspólniczkami i członkami zarządu powodowej spółki,

b. pominięcie przez Sąd zeznań pozwanej J. J. (1), zeznań świadków G. R., L. Z., T. K., M. K., G. A., dokumentów złożonych przez pozwaną przy sprzeciwie od nakazu zapłaty z dnia 21 sierpnia 2015 r. (w szczególności dokumentu „Porozumienie w sprawie najmu budynku szpitala 4J” z dnia 1 grudnia 2014 r.), replice na odpowiedź na sprzeciw od nakazu zapłaty z dnia 7 stycznia 2016 r., wnioskach dowodowych z dnia 22 grudnia 2015 r., 6 kwietnia 2016 r. oraz 27 kwietnia 2017 r., z których wynika, że:

- spółka zmuszona była dla dalszego prowadzenia działalności gospodarczej dokonać inwestycji polegającej na budowie szpitala,

- spółka w tym celu obrała model inwestycyjny polegający na zakupie przez J. J. (1) prowadzącą działalność gospodarczą (...) J. J. (1) nieruchomości i wybudowaniu na tej nieruchomości budynku szpitala, a następnie wynajęcie tego budynku od pozwanej, który to model inwestycyjny był uzasadniony możliwością odliczenia przez J. J. (1) podatku VAT, czego powodowa spółka ze względu na rodzaj prowadzonej działalności o profilu medycznym uczynić nie mogła, P. J. (1) jako członek zarządu i wspólniczka powodowej spółki aktywnie uczestniczyła wraz z J. J. (1) jako prokurentem w realizacji obranego modelu inwestycyjnego, w tym aktywnie brała udział w poszukiwaniu nieruchomości do nabycia oraz spotkaniach z architektem, który wykonywał projekt szpitala,

- założenie przez J. J. (1) działalności gospodarczej pod nazwą 4J J. J. (1) miało na celu wyłącznie zrealizowanie określonej inwestycji w zakresie całości prowadzonej przez pozwaną wraz z córkami działalności gospodarczej, a odrębność działalności pod nazwą 4J była jedynie formalna, poczyniona dla celów uzyskania odliczenia VAT-u, córki J. J. (1), a wspólniczki i członkowie zarządu powodowej spółki wiedziały, iż J. J. (1) nie posiada środków finansowych, jak i zdolności kredytowej celem pozyskania finansowania na zakup nieruchomości, a jedyną drogą dla uzyskania przez J. J. (1) powyższych środków było uzyskanie finansowania ze spółki, na co jej córki wyrażały zgodę,

c. niesłuszne uznanie przez Sąd za wiarygodne zeznań złożonych przez J. S. w charakterze strony w zakresie twierdzeń, że w chwili zawarcia umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015 r. J. J. (1) działała bez wiedzy i zgody wspólniczek i członków zarządu powodowej spółki, przy jednoczesnym pominięciu okoliczności dotyczących chwili powstania i przyczyny konfliktu pomiędzy pozwaną a jej córkami (członkami zarządu i wspólniczkami powodowej spółki) i zaniechaniu dokonania oceny istnienia zgody na zawarcie umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015 r. na dzień jej zawierania, podczas gdy całokształt okoliczności faktycznych ujawnionych w toku rozprawy jednoznacznie wskazuje, iż J. S. i P. J. (1) pozostają w chwili obecnej w konflikcie z J. J. (1) i wyłącznie na użytek tego postępowania twierdzą, iż nie wyrażały zgody na zawarcie powyższej umowy pożyczki, zaś na chwilę zawierania ww. umowy zgoda taka istniała i została zanegowana dopiero po zawarciu i wykonaniu umowy,

d. niesłuszne uznanie przez Sąd za wiarygodne zeznań świadka I. C. (1) w zakresie, w jakim zeznawała ona o rzekomym braku wiedzy i zgody wspólniczek i członków zarządu powodowej spółki na zawarcie umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015 r., braku planów spółki co do nabycia nieruchomości i wybudowania szpitala, podczas gdy świadek ten jest pracownikiem powodowej spółki oraz pozostaje w osobistym konflikcie z pozwaną, a treść zeznań świadka pozostaje w sprzeczności z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, a pozwana przedstawiła dowody, z których wynika, iż świadek ten zeznawał nieprawdę, bowiem w innym procesie sądowym na tożsame okoliczności I. C. (1) złożyła odmienne zeznania, co w konsekwencji doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych polegającego na uznaniu przez Sąd Okręgowy, iż powodowa spółka (J. S. i P. J. (2) - wspólniczki i członkowie zarządu spółki) nie wiedziała i nie wyrażała zgody na zawarcie przez pozwaną w imieniu swoim i powodowej spółki umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015 r., podczas gdy wszystkie wspólniczki powodowej spółki wiedziały i wyrażały zgodę na zawarcie tejże umowy pożyczki celem realizacji inwestycji w postaci budowy szpitala dla powodowej spółki, który to błąd skutkował nieuzasadnionym uwzględnieniem powództwa w całości;

2. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez niezachowanie wymogu wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i dokonanie jego oceny w sposób dowolny i sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego i prawidłowego toku rozumowania poprzez:

a. błędną ocenę przez Sąd zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w postaci zeznań J. J. (1) i J. S. oraz dokumentu „ustalenia ze spotkania” datowanego na dzień 24 marca 2015 r., w zakresie w jakim Sąd uznał, że spotkanie, które odbyło się w dniu 24 marca 2015 r. w kancelarii adwokackiej, na którym obecni były wszystkie wspólniczki powodowej spółki, pozwana oraz profesjonalni pełnomocnicy stron, na którym to spotkaniu ustalane były i zapadły decyzje dotyczące istotnych kwestii związanych z powodową spółką, nie miało charakteru formalnego, a prywatny, a sporządzony w tym dniu dokument nie ma charakteru uchwały wspólników powodowej spółki, podczas gdy wyżej wskazane okoliczności dotyczące tegoż spotkania, w szczególności obradowanie przez wszystkie wspólniczki powódki nad istotnymi kwestiami dotyczącymi spółki świadczy o formalnym charakterze tego spotkania oraz o tym, że sporządzony w związku z tym spotkaniem dokument, podpisany przez wszystkie wspólniczki powoda i innych obecnych w trakcie obrad osób (wówczas byłego już prokurenta spółki i profesjonalnych pełnomocników) jest uchwałą,

b. błędną ocenę przez Sąd zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w postaci zeznań J. J. (1) w charakterze strony oraz dokumentów, tj.:

- „ustalenia ze spotkania” datowane na dzień 24 marca 2015 r., wiadomość e-mail z dnia 13 kwietnia 2015 r. skierowana przez J. S. do J. J. (1) wraz z załącznikiem, z których to dokumentów jednoznacznie wynika, że w dniu 24 marca 2015 r., zatem po ośmiu dniach od dnia zawarcia umowy pożyczki, doszło do spotkania wspólniczek spółki w obecności J. J. (1) i reprezentujących strony profesjonalnych pełnomocników, w toku tegoż spotkania wspólniczki podjęły uchwałę w przedmiocie potwierdzenia zawartej w dniu 16 marca 2015 r. przez J. J. (1), działającą w imieniu własnym i powodowej spółki, umowy pożyczki, zawarcie tej umowy było potwierdzone w dniu 13 kwietnia 2015 r. przez J. S., a spółka w kontaktach zewnętrznych, w tym w dokumentacji finansowej kwotę wypłaconą na podstawie umowy z dnia 16 marca 2015 r. traktowała właśnie jako pożyczkę;

c. niesłuszne uznanie przez Sąd za wiarygodne zeznań złożonych przez J. S. w zakresie w jakim strona twierdzi, iż w dniu 24 marca 2015 r. nie została podjęta uchwała wspólniczek w przedmiocie zatwierdzenia umowy pożyczki zawartej dnia 16 marca 2015 r. podczas gdy, nawet gdyby uznać, iż w dniu 24 marca 2015 r. nie doszło do formalnego zgromadzenia wspólniczek powoda, to formalny charakter tego spotkania, fakt uczestniczenia w nim wszystkich wspólniczek powoda wraz z pełnomocnikiem oraz podjęcie na nim decyzji, dotyczącej kwoty wypłaconej pozwanej w związku z umową pożyczki z dnia 16 marca 2015 r. świadczy o tym, iż doszło do podjęcia uchwały w przedmiocie następczego zatwierdzenia tejże pożyczki, co w konsekwencji doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych polegającego na nieprawidłowym uznaniu przez Sąd, iż wspólniczki spółki nie podjęły uchwały w przedmiocie następczego wyrażenia zgody na zawarcie przez pozwaną umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015 r., podczas gdy w dniu 24 marca 2015 r. została podjęta uchwała w przedmiocie następczego wyrażenia zgody na zawarcie przedmiotowej umowy pożyczki, który to błąd skutkował nieuzasadnionym uwzględnieniem powództwa w całości;

3. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez niezachowanie wymogu wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i dokonanie jego oceny w sposób dowolny i sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego i prawidłowego toku rozumowania poprzez błędną ocenę przez Sąd zeznań pozwanej J. J. (1), zeznań świadków G. R., L. Z., T. K., M. K., G. A., dokumentów złożonych przez pozwaną przy sprzeciwie od nakazu zapłaty z dnia 21 sierpnia 2015 r. (w szczególności dokumentu „Porozumienie w sprawie najmu budynku szpitala 4J” z dnia 1 grudnia 2014 r.), replice na odpowiedź na sprzeciw od nakazu zapłaty z dnia 7 stycznia 2016 r., wnioskach dowodowych z dnia 22 grudnia 2015 r., 6 kwietnia 2016 r. oraz 27 kwietnia 2017 r., poprzez niesłuszne uznanie, że działanie pozwanej polegające na zawarciu przez nią w imieniu własnym i powoda umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015 r. mogło naruszyć interesy mocodawcy, podczas gdy prawidłowa ocena ww. dowodów prowadziła do jednoznacznego wniosku, iż zawarcie w dniu 16 marca 2015 r. umowy pożyczki pomiędzy spółką a J. J. (1), będącą prokurentem i matką wspólniczek i członków zarządu powodowej spółki, było elementem obranego przez spółkę modelu inwestycyjnego zmierzającego do wybudowania szpitala, w którym spółka prowadziłaby działalność gospodarczą, a model ten był zgodny z najlepiej rozumianym interesem spółki, polegał bowiem na zakupie nieruchomości i wybudowaniu szpitala przez J. J. (1) prowadzącą działalność gospodarczą (która, w przeciwieństwie do spółki, ze względu na rodzaj prowadzonej działalności mogła odliczyć podatek VAT naliczony przy zakupie materiałów budowlanych), który to budynek miał następnie zostać oddany w najem spółce, przy jednoczesnym pominięciu, iż powodowa spółka była spółką rodzinną i w konsekwencji błędne uznanie przez Sąd, iż pozwana działała na własną korzyść, nie zaś korzyść wspólną, tzn. powódki (córek pozwanej) i pozwanej w związku z całością prowadzonej przez nie działalności gospodarczej o profilu medycznym, co w konsekwencji doprowadziło do błędnego ustalenia, jakoby zawarcie przez J. J. (1) umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015 r. było czynnością prawną mogącą naruszyć interes powodowej spółki, podczas gdy zawarcie powyższej umowy było elementem przedsięwzięcia inwestycyjnego prowadzonego za wiedzą i zgodą stron, w tym J. S. i P. J. (1), miało na celu wybudowanie dla spółki budynku szpitala, zatem wyłączona była możliwość naruszenia interesu powódki;

4. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, to jest art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. polegające na błędnym uznaniu, iż to na pozwanej w niniejszej sprawie ciążył obowiązek wykazania, iż przy zawieraniu dnia 16 marca 2015 r. umowy pożyczki wyłączona była możliwość naruszenia interesów mocodawcy oraz błędne uznanie, iż w sprawie nie doszło do wykazania, iż umowa z 16 marca 2015 wyłączała możliwości naruszenia interesów mocodawcy, podczas gdy to strona powodowa, która powoływała się na nieważność umowy z uwagi na zawarcie tej umowy „z samym sobą" (art. 108 k.c.), powinna była wykazać, iż ta czynność prawna stwarza konkretną możliwość naruszenia interesów mocodawcy, a powódka okoliczności takich nie wykazała, zaś pozwana w sposób niebudzący wątpliwości wykazała, że umowa pożyczki z dnia 16 marca 2015 r. nie mogła naruszyć interesów mocodawcy, zatem nie była nieważna;

5. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 244 § 1 k.p.c. poprzez oddalenie (postanowieniem z dnia 27 kwietnia 2017 r.) wniosku pozwanej o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z dokumentów znajdujących się w aktach postępowania przygotowawczego prowadzonego przez Prokuratora Okręgowego w Warszawie pod sygn. akt V Ds. 284/14 (aktualnie I Ds. 202.2016), zgłoszonego w sprzeciwie od nakazu zapłaty z dnia 21 sierpnia 2015 r. jako „nieprzydatnego dla rozstrzygnięcia sprawy”, podczas gdy dopuszczenie i przeprowadzenie tego dowodu miało na celu poczynienie ustaleń faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy w zakresie przyczyn zakwestionowania przez powoda wyrażenia przez jego wspólniczki zgody na zawarcie przez pozwaną w imieniu swoim i powodowej spółki umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015 r., w szczególności chwili powstania (18 marca 2015 r.) i przyczyny konfliktu J. J. (1) z J. S. i P. J. (1) (członkowie zarządu i wspólnicy powodowej spółki) o charakterze rodzinnym i gospodarczym, którego konsekwencją stało się późniejsze podważanie przez powódkę wiedzy i zgody jej wspólniczek na zawarcie umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015 r. celem realizacji obranego modelu inwestycyjnego budowy szpitala na potrzeby prowadzonej przez spółkę działalności gospodarczej;

6. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 244 § 1 k.p.c. w zw. z art. 248 § 1 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku (postanowieniem z dnia 27 kwietnia 2017 r.) pozwanej o zobowiązanie powódki do przedłożenia wskazanych dokumentów, zgłoszonego w sprzeciwie od nakazu zapłaty z dnia 21 sierpnia 2015 r. jako „nieprzydatnego dla rozstrzygnięcia sprawy”, podczas gdy dopuszczenie i przeprowadzenie tego dowodu miało na celu poczynienie ustaleń faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy w zakresie ustalenia istnienia konieczności przeniesienia siedziby szpitala prowadzonego przez spółkę, która to okoliczność wskazuje na wyrażenie przez wspólniczki powoda zgody na zawarcie przez pozwaną w imieniu swoim i powodowej spółki umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015 r., w szczególności konieczności poczynienia inwestycji polegającej na zakupie nieruchomości i wybudowaniu na tejże nieruchomości szpitala na potrzeby prowadzonej przez spółkę działalności gospodarczej;

7. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 308 k.p.c. poprzez oddalenie (postanowieniem z dnia 27 kwietnia 2017 r.) wniosku pozwanej o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z nagrania w formie CD zawierającego zarejestrowaną rozmowę J. J. (1) z P. J. (1) (członek zarządu i wspólniczka powodowej spółki, jak również córka J. J. (1)), zgłoszonego pismem z dnia 6 kwietnia 2016 r. jako „nieprzydatnego dla rozstrzygnięcia sprawy”, podczas gdy dopuszczenie i przeprowadzenie tego dowodu miało na celu poczynienie ustaleń faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy w zakresie wyrażenia przez wspólniczki powoda zgody na zawarcie przez pozwaną w imieniu swoim i powodowej spółki umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015 r., jak również ustalenie, że P. J. (1) (członek zarządu i wspólniczka powoda) nie kwestionuje faktu zawarcia przez pozwaną w swoim imieniu i w imieniu powodowej spółki umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015 r., a spółka w swojej dokumentacji zaksięgowała kwotę 4 500 000 zł jako „pożyczkę”, nie zaś kwotę sporną;

8. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c. w zw. z art. 300 § 1 k.p.c. poprzez oddalenie (postanowieniem z dnia 11 stycznia 2018 r.) wniosku pozwanej o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z przesłuchania w charakterze strony członka zarządu P. J. (1) jako „nieprzydatnego dla rozstrzygnięcia sprawy i zmierzającego jedynie do przedłużenia postępowania” podczas gdy dopuszczenie i przeprowadzenie tego dowodu miało na celu poczynienie ustaleń faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy w zakresie wyrażenia przez wspólniczki powódki zgody na zawarcie przez pozwaną w imieniu swoim i powodowej spółki umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015 r., a dowód ten nie mógł zostać uznany za spóźniony, bowiem konieczność jego powołania powstała na ówczesnym etapie postępowania;

9. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 244 § 1 k.p.c. poprzez oddalenie (postanowieniem z dnia 11 stycznia 2018 r.) wniosku pozwanej o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z dokumentów znajdujących się w aktach postępowania przygotowawczego prowadzonego przez Prokuratora Rejonowego W.-M. w W. pod sygn. akt 5 Ds. 523/2015 jako „nieprzydatnego dla rozstrzygnięcia sprawy i zmierzającego jedynie do przedłużenia postępowania”, podczas gdy dopuszczenie i przeprowadzenie tego dowodu miało na celu poczynienie ustaleń faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy w zakresie treści zeznań P. J. (1) (wspólniczka i członek zarządu powódki), z których to zeznań złożonych w postępowaniu karnym wynika, że P. J. (1) wiedziała o konieczności przeprowadzenia inwestycji zmierzającej do wybudowania dla spółki szpitala celem prowadzenia przez powoda działalności, iż P. J. (1) brała wraz z J. J. (1) udział w poszukiwaniu nieruchomości pod budowę szpitala, działania P. J. (1) i J. J. (1) były zgodne, a więc iż wspólniczki powódki wiedziały i godziły się na działania J. J. (1) i obrany model inwestycyjny, w tym, iż wspólniczki wyraziły zgodę na zawarcie przez pozwaną w imieniu swoim i powodowej spółki umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015 r., a dowód ten nie mógł zostać uznany za spóźniony, bowiem konieczność i możliwość jego powołania powstała na ówczesnym etapie postępowania;

10. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 244 § 1 k.p.c. w zw. z art. 241 § 1 k.p.c. poprzez oddalenie (postanowieniem z dnia 11 stycznia 2018 r.) wniosku pozwanej o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z uzupełniających zeznań świadka I. C. (1) jako „nieprzydatnego dla rozstrzygnięcia sprawy i zmierzającego jedynie do przedłużenia postępowania” podczas gdy dopuszczenie i przeprowadzenie tego dowodu miało na celu poczynienie ustaleń faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy w zakresie wykazania braku wiarygodności tegoż świadka, który w innym postępowaniu sądowym (zawisłym przed Sądem Okręgowym w Warszawie pod sygn. akt III C 951/15) złożył na tożsame - istotne dla rozstrzygnięcia w obu tych postępowaniach - okoliczności zeznania innej treści niż w niniejszym postępowaniu, jak również rzeczywistego sposobu funkcjonowania i podejmowania decyzji dotyczących prowadzonej działalności przez spółkę, realizowania inwestycji zmierzającej do wybudowania szpitala, obranego modelu inwestycyjnego, wyrażenia przez wspólniczki powódki zgody na zawarcie przez pozwaną w imieniu swoim i powodowej spółki umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015 r., a dowód ten nie mógł zostać uznany za spóźniony, bowiem konieczność jego powołania powstała na ówczesnym etapie postępowania, w związku z treścią zeznań świadka I. C. (1) w sprawie o sygn. akt III C 951/15 na terminie rozprawy w dniu 16 października 2017 r.;

11. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 308 k.p.c. poprzez oddalenie (postanowieniem z dnia 11 stycznia 2018 r.) wniosku pozwanej o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z nagrania na płycie CD - protokół rozprawy z dnia 16 października 2017 r. ze sprawy z powództwa J. J. (1) przeciwko J. S. zawisłej przed Sądem Okręgowym w Warszawie III Wydział Cywilny (sygn. akt III C 951/15) jako „nieprzydatnego dla rozstrzygnięcia sprawy i zmierzającego jedynie do przedłużenia postępowania”, podczas gdy dopuszczenie i przeprowadzenie tego dowodu miało na celu poczynienie ustaleń faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy w zakresie wykazania braku wiarygodności I. C. (1), która w innym postępowaniu sądowym (zawisłym przed Sądem Okręgowym w Warszawie pod sygn. akt III C 951/15) złożyła na tożsame, istotne dla rozstrzygnięcia w obu tych postępowaniach, okoliczności zeznania innej treści niż w niniejszym postępowaniu, jak również rzeczywistego sposobu funkcjonowania i podejmowania decyzji dotyczących prowadzonej działalności przez spółkę, realizowania inwestycji zmierzającej do wybudowania szpitala, obranego modelu inwestycyjnego, wyrażenia przez wspólniczki powódki zgody na zawarcie przez pozwaną w imieniu swoim i powodowej spółki umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015r., a dowód ten nie mógł zostać uznany za spóźniony, bowiem konieczność jego powołania powstała na ówczesnym etapie postępowania, w związku z treścią zeznań świadka I. C. (1) w sprawie o sygn. akt III C 951/ 15 na terminie rozprawy w dniu 16 października 2017 r.;

12. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 244 § 1 k.p.c. poprzez oddalenie (postanowieniem z dnia 11 stycznia 2018 r.) wniosku pozwanej o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z dokumentu - skrócony protokół rozprawy z dnia 16 października 2017 r. ze sprawy z powództwa J. J. (1) przeciwko J. S. zawisłej przed Sądem Okręgowym w Warszawie III Wydział Cywilny (sygn. akt III C 951/15) jako „nieprzydatnego dla rozstrzygnięcia sprawy i zmierzającego jedynie do przedłużenia postępowania”, podczas gdy dopuszczenie i przeprowadzenie tego dowodu miało na celu poczynienie ustaleń faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy w zakresie wykazania braku wiarygodności I. C. (1), która w innym postępowaniu sądowym (zawisłym przed Sądem Okręgowym w Warszawie pod sygn. akt III C 951/15) złożyła na tożsame, istotne dla rozstrzygnięcia w obu tych postępowaniach okoliczności zeznania innej treści niż w niniejszym postępowaniu, jak również rzeczywistego sposobu funkcjonowania i podejmowania decyzji dotyczących prowadzonej działalności przez spółkę, realizowania inwestycji zmierzającej do wybudowania szpitala, obranego modelu inwestycyjnego, wyrażenia przez wspólniczki powódki zgody na zawarcie przez pozwaną w imieniu swoim i powodowej spółki umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015 r., a dowód ten nie mógł zostać uznany za spóźniony, bowiem konieczność jego powołania powstała na ówczesnym etapie postępowania, w związku z treścią zeznań świadka I. C. (1) w sprawie o sygn. akt III C 951/15 na terminie rozprawy w dniu 16 października 2017 r.;

13. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 244 § 1 k.p.c. poprzez oddalenie (postanowieniem z dnia 11 stycznia 2018 r.) wniosku pozwanej o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z dokumentu - zanonimizowanej kopii protokołu zeznań P. J. (1) jako „nieprzydatnego dla rozstrzygnięcia sprawy i zmierzającego jedynie do przedłużenia postępowania”, podczas gdy dopuszczenie i przeprowadzenie tego wniosku miało na celu poczynienie ustaleń faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy w zakresie wykazania treści złożonych w postępowaniu karnym zeznań P. J. (1) (wspólniczka i członek zarządu powódki), z których to zeznań wynika, że P. J. (1) wiedziała o konieczności przeprowadzenia inwestycji zmierzającej do wybudowania dla spółki szpitala celem prowadzenia przez powódkę działalności, iż P. J. (1) brała wraz z J. J. (1) udział w poszukiwaniu nieruchomości pod budowę szpitala, działania P. J. (1) i J. J. (1) były zgodne, a więc iż wspólniczki powódki wiedziały i godziły się na działania J. J. (1) i obrany model inwestycyjny, w tym, iż wspólniczki wyraziły zgodę na zawarcie przez pozwaną w imieniu swoim i powodowej spółki umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015 r., a dowód ten nie mógł zostać uznany za spóźniony, bowiem konieczność oraz możliwość jego powołania powstała na ówczesnym etapie postępowania;

14. naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. poprzez zaniechanie wskazania przez Sąd dowodów, na których się oparł i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności, a które legły u podstaw rozstrzygnięcia, w szczególności przyczyn, ze względu na które Sąd uznał za wiarygodne zeznania J. S. złożone w charakterze strony, jak również przyczyn, dla których Sąd odmówił wiarygodności zeznaniom J. J. (1) oraz zaniechanie wskazania zeznań świadków, które zostały uznane za wiarygodne (i w jakiej części) oraz zeznań uznanych za niewiarygodne oraz przyczyn takiej oceny, co w konsekwencji uniemożliwia pozwanej odniesienie się do oceny Sądu w tym zakresie oraz uniemożliwia kontrolę instancyjną zaskarżonego orzeczenia;

ewentualnie - w przypadku nieuwzględnienia przez Sąd Apelacyjny powyższych zarzutów - pozwana zarzuciła zaskarżonemu wyrokowi:

15. obrazę prawa materialnego, tj. art. 108 k.c. poprzez błędną wykładnię normy prawa materialnego polegającą na uznaniu przez Sąd, iż przepis ten ma zastosowanie do prokurenta, a tym samym, iż J. J. (1), zawierając umowę pożyczki z dnia 16 marca 2015 r. w imieniu swoim i spółki potrzebowała szczególnego pełnomocnictwa do zawarcia tejże czynności, podczas gdy przepis ten stanowiący o pełnomocnictwie nie znajduje zastosowania w stosunku do prokury, a więc prokurent do zawarcia umowy pożyczki także z samym sobą jest umocowany z mocy samego prawa, tym samym J. J. (1) do zawarcia umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015 r. nie musiała legitymować się pełnomocnictwem szczególnym;

zaś w razie uznania, iż ów przepis (art. 108 k.c.) ma zastosowanie w niniejszej sprawie

16. obrazę prawa materialnego, tj. art. 108 k.c. poprzez błędną wykładnię normy prawa polegającą na uznaniu, iż przy ustaleniu czy „wyłączona jest możliwość naruszenia interesów mocodawcy” należy zbadać hipotetyczne/abstrakcyjne istnienie takiej możliwości, podczas gdy prawidłowa wykładnia normy prawa materialnego nakazuje przyjąć, iż wyłączenie możliwości naruszenia interesu mocodawcy, które warunkuje dopuszczalność zawarcia czynności z samym sobą, należy badać w odniesieniu do konkretnej czynności prawnej zawieranej przez konkretną osobę w konkretnym ustalonym w sprawie stanie faktycznym;

17. obrazę prawa materialnego, tj. art. 109 1 § 1 k.c. w zw. z art. 109 3 k.c. a contrario poprzez błędną wykładnię normy prawa materialnego, prowadzącą do błędnego niezastosowania tej normy w niniejszej sprawie, polegającą na uznaniu przez Sąd, iż prokurent dla zawarcia umowy pożyczki w imieniu swoim i przedsiębiorcy nie jest umocowany z mocy samego prawa, podczas gdy przedmiotowe ograniczenie legitymacji prokurenta do reprezentacji przedsiębiorcy zawarte jest wyłącznie w art. 109 3 k.c.;

18. obrazę prawa materialnego, tj. art. 15 § 1 k.s.h. w zw. z art. 227 § 1 i 2 k.s.h. w zw. z art. 228 k.s.h. a contrario poprzez błędną wykładnię normy prawa materialnego polegającą na uznaniu, iż zgoda zgromadzenia wspólników (art. 15 § 1 k.s.h.) winna mieć formę uchwały zgromadzenia wspólników (art. 227 § 1 k.s.h.), podczas gdy ustawodawca wyraźnie rozdzielił ustawowe pojęcia „zgody” od „uchwały”, a przepisy Kodeksu spółek handlowych (art. 228 k.s.h.) wskazują enumeratywnie katalog spraw wymagających podjęcia uchwały wspólników w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością, co doprowadziło do niesłusznego uznania przez Sąd, że do zawarcia przez J. J. (1) umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015 r. konieczne było podjęcie uchwały zgromadzenia wspólników, podczas gdy prawidłowa wykładnia norm prawa materialnego wynikających z ww. przepisów wskazuje, iż do zawarcia przez spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością umowy pożyczki nie jest wymagane podjęcie uchwały zgromadzenia wspólników, a zgoda wspólników może zostać podjęta również w sposób dorozumiany, co w niniejszej sprawie niewątpliwie miało miejsce, bowiem wspólniczki spółki posiadały pełną wiedzę i wyrażały zgodę na obrany model inwestycyjny wybudowania szpitala celem prowadzenia przez powoda działalności gospodarczej, którego elementem było m. in. zakupienie przez J. J. (1) ze środków pieniężnych podchodzących od spółki nieruchomości pod budowę budynku szpitala i brak formy pisemnej potwierdzającej istnienie takowej zgody nie oznacza, że zgoda taka nie została udzielona;

19. obrazę prawa materialnego, tj. art. 17 § 1 i 2 k.s.h. w zw. z art. 227 § 1 i 2 k.s.h. poprzez błędną wykładnię normy prawa materialnego polegającą na błędnej wykładni pojęcia „uchwała” i w konsekwencji błędne przyjęcie, iż dokument „Ustalenia ze spotkania" z dnia 24 marca 2015 r. nie jest uchwałą wspólniczek powodowej spółki, podczas gdy nie ma legalnej definicji „uchwały”, która to „uchwała” dla swojej ważności nie ma zastrzeżonej formy ani określonej minimalnej treści, zatem każdy dokument podpisany przez wspólników spółki dotyczący spraw tej spółki i nakierowany na wywołanie określonych skutków prawnych w spółce lub jej otoczeniu stanowi uchwałę, tym samym - mając na względzie, iż dnia 24 marca 2015 r. doszło do spotkania w kancelarii adwokackiej wszystkich wspólniczek powodowej spółki, byłego prokurenta i ich profesjonalnych pełnomocników, którego przedmiotem były ustalenia i decyzje dotyczące istotnych kwestii funkcjonowania i działalności spółki, które to ustalenia i decyzje zostały potwierdzone w formie pisemnej przez wszystkich uczestników spotkania, w tym wszystkie wspólniczki powodowej spółki - dokument „ustalenia ze spotkania” z dnia 24 marca 2015 r. jest uchwałą wspólniczek powodowej spółki, którą wspólniczki wyraziły następczą zgodę na zawarcie umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015 r.;

w zakresie rozstrzygnięcia dotyczącego żądania odsetkowego:

20. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 193 § 2 1 k.p.c. w zw. z art. 321 k.p.c. poprzez zasądzenie przez Sąd Okręgowy od pozwanej na rzecz powoda kwoty 4 500 000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od 18 kwietnia 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, pomimo iż zgodnie z żądaniem pozwu powódka żądała zasądzenia na jej rzecz kwoty 4 500 000 zł „wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 18 kwietnia 2015 r. do dnia zapłaty, a powództwo w tym zakresie nie zostało w sposób skuteczny zmienione, co skutkowało wyrokowaniem w przedmiocie nieobjętym żądaniem;

w zakresie rozstrzygnięcia dotyczącego ewentualnego zarzutu potrącenia: co do zasadności roszczenia objętego zarzutem potrącenia:

21. obrazę prawa materialnego, tj. art. 393 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. poprzez ich błędną wykładnię polegającą na uznaniu, iż:

- za umowę o świadczenie na rzecz osoby trzeciej w rozumieniu art. 393 § 1 k.c. ( pactum in favorern tertii) nie można uznać umowy, na której zostały złożone podpisy nie tylko stron tej umowy, ale również „osoby trzeciej, na rzecz której zastrzegane jest świadczenie dłużnika oraz

- uzyskane przez osobę trzecią w rozumieniu art. 393 § 1 k.c. świadczenie nie podlega zwrotowi jako bezpodstawne w sytuacji, gdy pomiędzy osobą trzecią a wierzycielem nie istniał ważny stosunek waluty, podczas gdy o kwalifikacji danej umowy jako umowy z art. 393 § 1 k.c. przesądza treść umowy, w szczególności ustalenie, iż dłużnik ma spełnić świadczenie nie na rzecz wierzyciela, ale na rzecz osoby trzeciej, a złożenie na takiej umowie podpisu przez osobę trzecią - w sytuacji, gdy osoba ta mocą przedmiotowej umowy nie zaciąga żadnych zobowiązań - nie czyni z tej osoby strony tej umowy i nie pozbawia umowy o świadczenie na rzecz osoby trzeciej takiego charakteru, uzyskane przez osobę trzecią świadczenie wykonane przez dłużnika w ramach umowy z art. 393 § 1 k.c. podlega zwrotowi jako bezpodstawne (art. 405 k.c. i następne) w sytuacji, gdy pomiędzy osobą trzecią, na rzecz której świadczył dłużnik, a wierzycielem nie istniał ważny i skuteczny stosunek waluty, który uzasadniałby przekazanie przez wierzyciela należnego mu od dłużnika świadczenia na rzecz osoby trzeciej, która to błędna wykładnia powyższych przepisów skutkowała błędnym niezastosowaniem art. 393 § 1 k.c. w odniesieniu do porozumienia zawartego dnia 13 grudnia 2007 r. oraz skutków tego porozumienia oraz niezasadnym uznaniem, iż możliwość faktycznie bezczynszowego korzystania przez (...) sp. z o.o. z lokalu apteki nie stanowiła korzyści majątkowej uzyskanej kosztem J. J. (1), która powinna zostać zwrócona jako bezpodstawne wzbogacenie;

co do wysokości roszczenia objętego zarzutem potrącenia:

22. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez dwukrotne oddalenie (postanowieniem z dnia 27 kwietnia 2017 r. i dnia 11 stycznia 2018 r.) wniosku pozwanej o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu szacowania wartości nieruchomości zgłoszonego „Pismem pozwanej zawierającym ewentualny zarzut potrącenia” z dnia 27 kwietnia 2016 r. oraz „Pisma pozwanej zawierającego ewentualny zarzut potrącenia” z dnia 3 stycznia 2018 r. jako „nieprzydatnego dla rozstrzygnięcia sprawy” podczas gdy dopuszczenie i przeprowadzenie tego dowodu miało na celu poczynienie ustaleń faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy w zakresie zgłoszonego przez pozwaną ewentualnego zarzutu potrącenia, w szczególności wysokości tego roszczenia poprzez ustalenie średniej rynkowej wartości czynszu najmu, dla ustalenia których to okoliczności niezbędna są wiadomości specjalne;

23. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 258 k.p.c. poprzez oddalenie (postanowieniem z dnia 11 stycznia 2018 r.) wniosku pozwanej o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z ponownych zeznań świadka E. M., w związku ze zgłoszeniem dalszego ewentualnego zarzutu potrącenia, jako „nieprzydatnego dla rozstrzygnięcia sprawy i zmierzającego jedynie do przedłużenia postępowania” podczas gdy dopuszczenie i przeprowadzenie tego dowodu miało na celu poczynienie ustaleń faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy w zakresie wysokości czynszu możliwego do uzyskania z tytułu najmu lokalu przy ul. (...) w W., zatem ustalenia wysokości bezpodstawnego wzbogacenia uzyskanego przez spółkę kosztem J. J. (1), a dowód ten nie mógł zostać uznany za spóźniony, bowiem konieczność jego powołania powstała na ówczesnym etapie postępowania;

24. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c. poprzez oddalenie (postanowieniem z dnia 11 stycznia 2018 r.) wniosku pozwanej o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z przesłuchania J. J. (1), w związku ze zgłoszeniem przez pozwaną dalszego ewentualnego zarzutu potrącenia, jako „nieprzydatnego dla rozstrzygnięcia sprawy i zmierzającego jedynie do przedłużenia postępowania”, podczas gdy dopuszczenie i przeprowadzenie tego wniosku miało na celu poczynienie ustaleń faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy w zakresie wysokości czynszu możliwego do uzyskania z tytułu najmu lokalu przy ul. (...) w W., zatem ustalenia wysokości bezpodstawnego wzbogacenia uzyskanego przez spółkę kosztem J. J. (1), a dowód ten nie mógł zostać uznany za spóźniony, bowiem konieczność jego powołania powstała na ówczesnym etapie postępowania.

Wskazując na powyższe naruszenia pozwana wniosła o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania, w tym zastępstwa procesowego według norm przepisanych,

2. zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania apelacyjnego, w tym zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Ponadto pozwana wniosła o rozpoznanie przez Sąd Apelacyjny:

1. postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 27 kwietnia 2017 r. (sygn. akt XVI GC 1033/15) w przedmiocie oddalenia wniosków dowodowych pozwanej, tj.:

a. opinii biegłego sądowego z zakresu szacowania wartości nieruchomości - zgłoszony „Pismem pozwanej zawierającym ewentualny zarzut potrącenia” z dnia 27 kwietnia 2016 r.,

b. dokumentów znajdujących się w aktach postępowania przygotowawczego prowadzonego przez Prokuratora Okręgowego w Warszawie pod sygn. akt V Ds. 284/14 (aktualnie sygn. akt I Ds. 202.2016) - zgłoszony w sprzeciwie od nakazu zapłaty z dnia 21 sierpnia 2015 r.,

c. zobowiązanie powoda do przedłożenia wskazanych dokumentów - zgłoszony w sprzeciwie od nakazu zapłaty z dnia 21 sierpnia 2015 r.,

d. nagrania przedłożonego na płycie CD - zgłoszony pismem – „Wniosek dowodowy” z dnia 6 kwietnia 2016 r.

poprzez zmianę ww. postanowienia Sądu Okręgowego, a w konsekwencji dopuszczenie i przeprowadzenie ww. dowodów celem i na okoliczności wskazane w treści wniosków dowodowych.

2. postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 11 stycznia 2018 r. (sygn. akt XVI GC 1033/15) w przedmiocie oddalenia wniosków dowodowych pozwanej, tj.:

a. przesłuchania w charakterze strony członka zarządu P. J. (1) - zgłoszony pismem – „Wniosek dowodowy” z dnia 13 listopada 2017 r.,

b. dokumentów znajdujących się w aktach postępowania przygotowawczego prowadzonego przez Prokuratora Rejonowego W.-M. w W. pod sygn. akt 5 Ds. 523/2015 - zgłoszony pismem – „Wniosek dowodowy” z dnia 13 listopada 2017 r.,

c. dokumentu - zanonimizowanej kopii protokołu zeznań P. J. (1) - zgłoszony pismem – „Wniosek dowodowy” z dnia 13 listopada 2017 r.,

d. uzupełniających zeznań świadka I. C. (1) - - zgłoszony pismem – „Wniosek dowodowy” z dnia 13 listopada 2017 r.,

e. nagrania na płycie CD - protokół rozprawy z dnia 16 października 2017 r. ze sprawy z powództwa J. J. (1) przeciwko J. S. zawisłej przed Sądem Okręgowym w Warszawie III Wydział Cywilny (sygn. akt III C 951/15) - zgłoszony pismem – „Wniosek dowodowy” z dnia 13 listopada 2017 r.,

f. skróconego protokołu rozprawy z dnia 16 października 2017 r. ze sprawy z powództwa J. J. (1) przeciwko J. S. zawisłej przed Sądem Okręgowym w Warszawie III Wydział Cywilny (sygn. akt III C 951/15) - zgłoszony pismem – „Wniosek dowodowy” z dnia 13 listopada 2017 r.

g. opinii biegłego sądowego z zakresu szacowania wartości nieruchomości - zgłoszony „Pismem pozwanej zawierającym ewentualny zarzut potrącenia” z dnia 3 stycznia 2018 r.,

h. zeznań świadka E. M. - zgłoszony „Pismem pozwanej zawierającym ewentualny zarzut potrącenia” z dnia 3 stycznia 2018 r.,

i. przesłuchania w charakterze strony J. J. (1) zgłoszony „Pismem pozwanej zawierającym ewentualny zarzut potrącenia” z dnia 3 stycznia 2018 r.,

poprzez zmianę ww. postanowienia Sądu Okręgowego, a w konsekwencji dopuszczenie i przeprowadzenie ww. dowodów celem i na okoliczności wskazane w treści wniosków dowodowych.

Powódka, w pisemnej odpowiedzi na apelację, wniosła o jej oddalenie oraz zasądzenie na jego rzecz od pozwanej kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Ponadto wniosła o oddalenie wszystkich wniosków dowodowych zgłoszonych przez pozwaną w apelacji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja jako bezzasadna zasługiwała na oddalenie.

Okolicznością bezsporną w niniejszej sprawie jest, że powódka jest spółką rodziną, przy czym aktualnie wspólnikami jej są córki pozwanej. Podobnie nie budzi wątpliwości, że pozwana była prokurentem tejże spółki, który w dniu 16 marca 2015 r. reprezentując powódkę zawarł umowę pożyczki na kwotę 4 500 000 zł. Powódka występowała w tej umowie jako pożyczkodawca, natomiast drugą stroną czynności (pożyczkobiorcą) była J. J. (1) prowadząca działalność gospodarczą pod firmą 4J J. J. (1). W § 3 umowy pożyczki wskazano, że kwota pożyczki w całości miała zostać przeznaczona na zakup działek pod budowę szpitala na działkach ewidencyjnych (...) położonych przy ul. (...). Zdaniem powódki umowa ta była nieważna, co miałoby uzasadniać jej roszczenie będące przedmiotem żądania pozwu w niniejszej sprawie wywiedzione z art. 405 k.c. wobec uznania, że nie było podstaw prawnych do wypłaty na rzecz pozwanej kwoty 4 500 000 zł. Jednocześnie faktem przyznanym przez pozwaną jest, że kwota ta została na jej rzecz uiszczona.

Przed przejściem do merytorycznego rozpoznania niniejszej sprawy należy w pierwszej kolejności zaznaczyć, że nie zasługiwał na uwzględnienie wywiedziony w apelacji zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. poprzez zaniechanie wskazania przez Sąd dowodów, na których się oparł i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności, a które legły u podstaw rozstrzygnięcia. Art. 328 § 2 k.p.c., w brzmieniu mający zastosowanie w niniejszej sprawie stanowił, że uzasadnienie wyroku powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. W tym zakresie zwrócić przede wszystkim należy uwagę, iż zarzut naruszenia prawa procesowego, aby mógł być oceniony jako skuteczny winien wskazywać wpływ tego rodzaju uchybienia na treść rozstrzygnięcia. Tymczasem wpływ uzasadnienia rozstrzygnięcia, sporządzanego już po jego ogłoszeniu, na jego treść może być oceniany co najwyżej jako względny. Niemniej jednak należy uznać za zasadny zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. w sytuacji, w której uzasadnienie zaskarżonego wyroku sporządzono w sposób wykluczający dokonanie jego kontroli instancyjnej. Tego rodzaju sytuacja w realiach procesowych niniejszej sprawy jednak nie występuje. Tym samym zarzut ten nie mógł być uznany za zasadny.

Przystępując natomiast do merytorycznego rozpoznania niniejszej sprawy należy stwierdzić, że zdaniem Sądu Apelacyjnego art. 109 1 § 1 k.c. nie wyłączał prawa pozwanej do reprezentowania powódki przy zawieraniu umowy pożyczki. W tym zakresie zasługiwał na podzielenie wywiedziony w apelacji zarzut naruszenia art. 109 1 § 1 k.c. w zw. z art. 109 3 k.c. a contrario poprzez błędną wykładnię normy prawa materialnego, prowadzącą do błędnego niezastosowania tej normy w niniejszej sprawie. Trzeba bowiem zaznaczyć, że zgodnie z art. 109 1 § 1 k.c., w brzmieniu mającym zastosowanie do prokury udzielonej pozwanej, prokura jest pełnomocnictwem udzielonym przez przedsiębiorcę podlegającego obowiązkowi wpisu do rejestru przedsiębiorców, które obejmuje umocowanie do czynności sądowych i pozasądowych, jakie są związane z prowadzeniem przedsiębiorstwa. Jedynym więc ograniczeniem prokury wynikającym z powyższej normy prawnej jest związek dokonywanej przez prokurenta czynności prawnej z prowadzonym przedsiębiorstwem. Nie można jednak abstrahować od tego, że w doktrynie interpretacja tego związku nie jest jednolita. Istnieją w tym zakresie dwa stanowiska. Zgodnie z jednym poglądem chodzi o uprawnienie do czynności związanych z konkretnym przedsiębiorstwem (konkretna działalność gospodarcza), które prowadzi przedsiębiorca i dla którego ustanawiany jest prokurent. Pogląd odmienny uznaje, że chodzi o ogół czynności związanych z prowadzeniem jakiegokolwiek przedsiębiorstwa, typową działalność gospodarczą. W ocenie Sądu Apelacyjnego więcej argumentów przemawia na rzecz szerokiego rozumienia związku o którym mowa w art. 109 1 § 1 k.c. (podobnie: T. Siemiątkowski, Instytucja prokury, Warszawa 1999, s. 103; J. Szwaja, I. Mika, w: S. Włodyka (red.), System prawa handlowego. Tom 1. Prawo handlowe – część ogólna, Warszawa 2009, s. 919; L. Moskwa, P. Moskwa, w: M. Gutowski (red.)., Kodeks cywilny. Tom I. Komentarz, Warszawa 2018, s. 1000). Takie stanowisko lepiej chroni bezpieczeństwo obrotu, albowiem zwalania kontrahenta przedsiębiorcy od każdorazowego badania, czy czynność prawna ma związek z konkretnym przedmiotem działalności danego przedsiębiorcy. Kwestia ta ma tym większe znaczenia, że ustalenie przedmiotu działalności przedsiębiorcy, a tym samym związku czynności z jego przedsiębiorstwem w wielu przypadkach jest utrudnione, choćby z tego faktu, że do Krajowego Rejestru Sądowego wpisywanych jest maksymalnie 10 przedmiotów działalności. Ustalenie więc związku dokonywanej czynności z konkretnym przedsiębiorstwem wymagałoby najczęściej sięgania do aktów założycielskich przedsiębiorcy. Wymóg taki utrudniałby obrót i wydłużał dokonywanie transakcji. Stanowisko takie jest również w ocenie Sądu Apelacyjnego uzasadnione charakterem prokury i szczególną więzią zaufania na linii przedsiębiorca – prokurent, której przejawem jest choćby możliwość udzielenia prokury wyłącznie osobie fizycznej. Przekładając powyższe na realia niniejszej sprawy należy wskazać, że umowa pożyczki zawierana przez powódkę reprezentowaną przez pozwaną jako prokurenta nie pozostawała w związku z przedsiębiorstwem powódki, która trudni się świadczeniem usług medycznych, a nie działalnością pożyczkową. Niemniej przyjmując powyższą interpretację art. 109 1 § 1 k.c. okoliczność ta w rzeczywistości nie miała żadnego znaczenia w kontekście czynności dokonywanej przez prokurenta pozwanej.

Niezależnie od powyższego należy przypomnieć, że pozwana przy zawieraniu umowy pożyczki reprezentowała obie jej strony. Trafnie w tym kontekście Sąd Okręgowy przystąpił do rozważania skuteczności tejże czynności w świetle treści art. 108 k.c. Zgodnie z tym przepisem pełnomocnik nie może być drugą stroną czynności prawnej, której dokonywa w imieniu mocodawcy, chyba że co innego wynika z treści pełnomocnictwa albo że ze względu na treść czynności prawnej wyłączona jest możliwość naruszenia interesów mocodawcy. Przepis ten stosuje się odpowiednio w wypadku, gdy pełnomocnik reprezentuje obie strony. Apelująca, w związku z zastosowaniem przez Sąd I instancji powyższego przepisu zarzuciła obrazę prawa materialnego, tj. art. 108 k.c. poprzez błędną wykładnię normy prawa materialnego polegającą na uznaniu przez Sąd, iż przepis ten ma zastosowanie do prokurenta, a tym samym, iż J. J. (1), zawierając umowę pożyczki z dnia 16 marca 2015 r. w imieniu swoim i spółki potrzebowała szczególnego pełnomocnictwa do zawarcia tejże czynności. Zdaniem Sądu Apelacyjnego powyższy zarzut był jednak nietrafny. W doktrynie bowiem zasadnie podnosi się, że art. 108 k.c. ma zastosowanie do czynności dokonywanych przez prokurenta „z samym sobą”, a więc do takich czynności prawnych w których jedną stroną jest prokurent działający osobiście, a drugą przedsiębiorca działający przez tego prokurenta. Podkreśla się bowiem, że prokura jest instytucją prawa handlowego, będącego częścią prawa cywilnego. Została uregulowana bezpośrednio w kodeks cywilnym. Jest przy tym rodzajem pełnomocnictwa, będącego jedną z form przedstawicielstwa. Z zestawienia tych informacji płynie wniosek, że w sprawach nieuregulowanych do prokury w pierwszej kolejności znajdą zastosowanie normy prawne dotyczące pełnomocnictwa, a jeśli i one nie dadzą poszukiwanej odpowiedzi, normy o przedstawicielstwie, a wreszcie ogólne normy k.c. (tak: K. Osajda, P. Popardowski, w: K. Osajda (red.), Kodeks cywilny. Komentarz, Warszawa 2020, komentarz do art. 109 1 k.c., nb. 8, L. Moskwa, P. Moskwa, w: M. Gutowski (red.)., Kodeks cywilny. Tom I. Komentarz, Warszawa 2018, s. 1002). Pogląd doktryny w tym zakresie Sąd Apelacyjny w pełni podziela. Ma rację apelująca, że art. 108 k.c. wprost dotyczy jedynie pełnomocnika. Niemniej nie można przeoczyć, że przepisy k.c. regulujące instytucję prokury mają charakter fragmentaryczny, a wobec tego przekonywujące jest stosowanie do niej w pozostałym zakresie przepisów, które wprost odnoszą się do pełnomocnictwa zwykłego, w tym art. 108 k.c. Nie można bowiem przeoczyć, że prokura jest rodzajem pełnomocnictwa. Za takim stanowiskiem przemawia również wykładania historyczna, systemowa i funkcjonalna art. 108 k.c. Trzeba przypomnieć, że art. 108 k.c. regulował kwestię dokonywania przez pełnomocnika czynności z samym sobą zanim jeszcze w k.c. została uregulowana kwestia prokury. Poza tym w art. 109 2 § 1 k.c. stanowi się, że prokura powinna być pod rygorem nieważności udzielona na piśmie. Przepisu art. 99 § 1 nie stosuje się. Wyraźne wyłączenie w tym przepisie stosowania do prokury art. 99 k.c. oznacza, że sam ustawodawca uznawał że w razie braku takiego wyłączenia przepis ten znalazłaby zastosowanie do prokury. Tymczasem art. 99 k.c., podobnie jak art. 108 k.c. jest umieszczony w rozdziale zatytułowanym (...). Wreszcie należy zaznaczyć, że odmowa zastosowania art. 108 k.c. do prokury musiałaby oznaczać, że prokurent nigdy nie mógłby dokonywać czynności z samym sobą, co też byłoby trudne do zaakceptowania z uwagi na charakter tego przedstawicielstwa. Ostatecznie, w ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji trafnie opowiedział się za rozważaniem ważności czynności prawnej leżącej u podstaw przedmiotowego sporu z uwzględnieniem art. 108 k.c. Należy jeszcze tylko dodać, że również w orzecznictwie Sądu Najwyższego opowiedziano się za szerokim zastosowaniem art. 108 k.c., nawet wykraczającym poza jego dosłowne brzmienie. Jedynie przykładowo należy wskazać postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 29 stycznia 2016 r., II CSK 231/14, niepubl. w którym uznano, że organy zarządzające określoną osobą prawną nie powinny samodzielnie decydować o wierzytelnościach przysługujących im wobec podmiotów zarządzanych, a art. 108 k.c. może być stosowany na zasadzie analogii do czynności prawnych organu osoby prawnej "z samym sobą". Przepis ten może mieć zatem analogiczne zastosowanie także w zakresie działalności fundacji, zaś czynność prawna dokonana przez osobę mieniącą się jej pełnomocnikiem z samym sobą jest nieważna. W tym kontekście jeszcze bardziej przekonywujące jest stosowanie art. 108 k.c. do prokurenta.

Niemniej pozwana nawet dopuszczając zastosowanie art. 108 k.c. do czynności dokonywanych z samym sobą przez prokurenta zarzuciła naruszenie art. 108 k.c. poprzez błędną wykładnię normy prawa polegającą na uznaniu, iż przy ustaleniu czy „wyłączona jest możliwość naruszenia interesów mocodawcy” należy zbadać hipotetyczne/abstrakcyjne istnienie takiej możliwości, podczas gdy prawidłowa wykładnia normy prawa materialnego nakazuje przyjąć, iż wyłączenie możliwości naruszenia interesu mocodawcy, które warunkuje dopuszczalność zawarcia czynności z samym sobą, należy badać w odniesieniu do konkretnej czynności prawnej zawieranej przez konkretną osobę w konkretnym ustalonym w sprawie stanie faktycznym. W związku z tym zarzutem należy wskazać, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego w rzeczywistości podkreśla się, że przepis art. 108 k.c. odnosi się do czynności prawnych, a nie do całokształtu relacji procesowych, badaniu zaś podlega konkretna czynność prawna, a nie hipotetyczna, która np. może dopiero pojawić się na etapie postępowania sądowego w wyniku "zrealizowania" pełnomocnictwa, jak np. ugoda sądowa (postanowienie Sądu Najwyższego z 30 marca 2017 r., V CZ 23/17, niepubl.). Niemniej okoliczność ta nie ma znaczenia dla oceny czynności dokonywanej przez pozwaną zarówno w imieniu własnym, jak i reprezentowanej spółki. Trzeba bowiem przypomnieć, że czynnością tą była umowa pożyczki. Zdaniem Sądu Apelacyjnego zawarcie umowy o treści określonej w dniu 16 marca 2015 r. nie wyłącza możliwości naruszenia interesów mocodawcy. Trzeba bowiem przypomnieć, że pozwana dążąc do wykazania owego braku możliwości naruszenia interesów mocodawcy (powódki) zmierzała do wykazania, że pożyczka miała być przeznaczona na zakup nieruchomości celem wybudowania szpitala, który następnie miał być najmowany przez pozwaną na rzecz powódki. Niemniej w ocenie Sądu Apelacyjnego sam fakt zawarcia w imieniu podmiotu, w którego zakresie działalności gospodarczej nie leży udzielanie pożyczek, oznacza że może dojść do naruszenia jego interesów. Sama pozwana w pismach procesowych składanych w niniejszej sprawie wskazywała, że sytuacja finansowa powódki ulega systematycznemu pogorszeniu, co oznacza że wyprowadzenie z jej majątku kwoty 4 500 000 zł sytuacji finansowej podmiotu nie polepsza. Jednocześnie fakt przeznaczenia tejże pożyczki na zakup nieruchomości nie ma znaczenia dla oceny umowy pożyczki w kontekście art. 108 k.c. Trzeba bowiem przypomnieć, że właścicielem nieruchomości miała być nie powódka, a pozwana. Powódka zaś miała, wedle twierdzeń pozwanej, ewentualnie nieruchomość tę najmować na zasadach rynkowych (za zapłatą czynszu). Trudno więc znaleźć interes powódki w udzieleniu pozwanej pożyczki. Poza tym istotne są również warunki udzielenia tejże pożyczki. Nie można abstrahować od takich kwestii jak termin zwrotu pożyczki, jej oprocentowanie. Nie można pominąć, że w niniejszej sprawie zastosowano długi, bo dziesięcioletni termin na zwrot pożyczki, co dla powódki oznacza niedostępność do gotówki objętej pożyczką przez tak długi okres, mimo złej sytuacji finansowej. Nie bez znaczenia jest również kwestia oprocentowanie tejże pożyczki. Zgodnie z § 1 ust. 1 pożyczkobiorca zobowiązał się do zapłaty odsetek w wysokości 1 % w stosunku rocznym za okres od dnia przelania kwoty pożyczki do dnia zwrotu pożyczki. Próżno szukać na rynku pożyczki o tak niskim oprocentowaniu. Okoliczność ta również ma znaczenie w kontekście art. 108 k.c. Istotny jest wreszcie sposób zabezpieczenia zwrotu przez pozwaną tejże pożyczki. Zabezpieczeniem mianowicie zwrotu pożyczki w kwocie 4 500 000 zł był jedynie weksel in blanco wystawiony przez pozwaną. Nie negując gwarancyjnego charakteru weksla należy wskazać, że zabezpieczenie takie nie ma dla wierzyciela większego znaczenia dopóty dopóki weksel ten znajduje się w ręku dłużnika, który i tak ponosi odpowiedzialność osobistą za wykonanie zobowiązania. W powyższym kontekście pozwana powołała jeszcze w apelacji zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez niezachowanie wymogu wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i dokonanie jego oceny w sposób dowolny i sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego i prawidłowego toku rozumowania poprzez błędną ocenę przez Sąd zeznań pozwanej J. J. (1), zeznań świadków G. R., L. Z., T. K., M. K., G. A., dokumentów złożonych przez pozwaną przy sprzeciwie od nakazu zapłaty z dnia 21 sierpnia 2015 r. (w szczególności dokumentu „Porozumienie w sprawie najmu budynku szpitala 4J” z dnia 1 grudnia 2014 r.), replice na odpowiedź na sprzeciw od nakazu zapłaty z dnia 7 stycznia 2016 r., wnioskach dowodowych z dnia 22 grudnia 2015 r., 6 kwietnia 2016 r. oraz 27 kwietnia 2017 r., poprzez niesłuszne uznanie, że działanie pozwanej polegające na zawarciu przez nią w imieniu własnym i powoda umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015 r. mogło naruszyć interesy mocodawcy, podczas gdy prawidłowa ocena ww. dowodów prowadziła do jednoznacznego wniosku, iż zawarcie w dniu 16 marca 2015 r. umowy pożyczki pomiędzy spółką a J. J. (1), będącą prokurentem i matką wspólniczek i członków zarządu powodowej spółki, było elementem obranego przez spółkę modelu inwestycyjnego zmierzającego do wybudowania szpitala. W ocenie jednak Sądu Apelacyjnego okoliczności powoływane na uzasadnienie powyższego zarzutu pozostają całkowicie bez znaczenia dla uzasadnienia możliwości reprezentacji obu stron umowy pożyczki przez tą samą osobę. Kwestia ewentualnego wyłączenia możliwości naruszenia interesów mocodawcy musi być bowiem dokonywana z uwzględnieniem charakteru konkretnej czynności prawnej, jej treści, a nie ewentualnego otoczenia, które jej towarzyszyło. Natomiast uwzględnienie tych pierwszych kwestii uniemożliwia zakwalifikowanie umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015 r. jako czynności przy której dokonaniu wyłączona była możliwość naruszenia interesów mocodawcy prokury, czyli powódki. Wszystkie te okoliczność w ocenie Sądu Apelacyjnego prowadzą do wniosku, że ze względu na treść czynności prawnej nie była wyłączona możliwość naruszenia interesów mocodawcy. Należy jeszcze dodać, że art. 108 k.c. dopuszcza dokonywanie przez pełnomocnika (prokurenta) czynności z samym sobą jedynie wówczas, gdy możliwość pokrzywdzenia interesów mocodawcy jest wyłączona. Jeżeli wobec tego istnieje choćby prawdopodobieństwo naruszenia interesów mocodawcy, to zakaz wynikający z art. 108 k.c. znajduje zastosowanie. Zdaniem Sądu Apelacyjnego także z tego względu zasadne było zastosowanie do rozważanej umowy pożyczki art. 108 k.c. Nie mógł być jednocześnie podzielony zarzut naruszenia art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. poprzez błędne uznanie, iż to na pozwanej w niniejszej sprawie ciążył obowiązek wykazania, iż przy zawieraniu dnia 16 marca 2015 r. umowy pożyczki wyłączona była możliwość naruszenia interesów mocodawcy oraz błędne uznanie, iż w sprawie nie doszło do wykazania, iż umowa z 16 marca 2015 wyłączała możliwości naruszenia interesów mocodawcy. Przede wszystkim należy zaznaczyć, że art. 108 k.c. jako zasadę wprowadza zakaz dokonywania przez pełnomocnika (prokurenta) czynności z samym sobą. Jeżeli zaś strona pozwana twierdzi, że była do tego umocowana to okoliczność tę na zasadzie art. 6 k.c. powinna wykazać. Niezależnie jednak od powyższego z materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie wynika, że przy zawieraniu umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015 r. nie była wyłączona możliwość pokrzywdzenia mocodawcy (powódki), co również rozważany aktualnie zarzut czyni całkowicie niezasadnym.

Ostatecznie należy stwierdzić, że do umowy pożyczki zawieranej przez pozwaną w dniu 16 marca 2015 r. art. 108 k.c. ma zastosowanie, a ponieważ prokura nie dopuszczała dokonywania czynności „z samym sobą”, zaś przy zawieraniu tej umowy nie było wyłączonej możliwości naruszenia interesów mocodawcy, toteż zdaniem Sądu Apelacyjnego umowa ta została zawarta z naruszeniem art. 108 k.c. co oznacza, że obarczona ona była sankcją bezskuteczność zawieszonej (art. 103 k.c.). To zaś prowadzi do wniosku, że do jej ważności niezbędne było potwierdzenie tejże czynności przez mocodawcę. Materiał dowodowy zgromadzony w niniejszej sprawie nie pozwala zaś na wywiedzenie takiego wniosku. Na rozprawie apelacyjnej strona pozwana reprezentowana przez dwóch profesjonalnych pełnomocników nie twierdziła nawet, że mocodawca prokurenta kiedykolwiek wyraził zgodę na zawarcie umowy pożyczki, czy też ją zatwierdził zgodnie z art. 103 k.c. Pełnomocnicy stron pozwanej skupili się bowiem na rzekomym podjęciu przez zgromadzenie spółki uchwały o której mowa w art. 15 § 1 k.s.h., która jednak w kontekście art. 103 § 1 k.c. nie może być traktowana jako zatwierdzenie czynności przez mocodawcę. Ewentualne potwierdzenie czynności powinno być bowiem dokonane przez zarząd powódki. Niemniej w apelacji poniesiono, że Sąd Okręgowy naruszył art. 233 § 1 k.p.c. poprzez niesłuszne uznanie przez Sąd Okręgowy za wiarygodne zeznań złożonych przez J. S. w charakterze strony w zakresie twierdzeń, że w chwili zawarcia umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015 r. J. J. (1) działała bez wiedzy i zgody wspólniczek i członków zarządu powodowej spółki, przy jednoczesnym pominięciu okoliczności dotyczących chwili powstania i przyczyny konfliktu pomiędzy pozwaną a jej córkami (członkami zarządu i wspólniczkami powodowej spółki) i zaniechaniu dokonania oceny istnienia zgody na zawarcie umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015 r. na dzień jej zawierania, podczas gdy całokształt okoliczności faktycznych ujawnionych w toku rozprawy jednoznacznie wskazuje, iż J. S. i P. J. (1) pozostają w chwili obecnej w konflikcie z J. J. (1) i wyłącznie na użytek tego postępowania twierdzą, iż nie wyrażały zgody na zawarcie powyższej umowy pożyczki, zaś na chwilę zawierania ww. umowy zgoda taka istniała i została zanegowana dopiero po zawarciu i wykonaniu umowy. Okolicznością bezsporną jest, że pozwana pozostaje dziś w konflikcie z członkami zarządu powodowej spółki, którzy są jej córkami. Bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy pozostają przyczyny tego konfliktu i z tego względu błędny był zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 244 § 1 k.p.c. poprzez oddalenie (postanowieniem z dnia 27 kwietnia 2017 r.) wniosku pozwanej o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z dokumentów znajdujących się w aktach postępowania przygotowawczego prowadzonego przez Prokuratora Okręgowego w Warszawie pod sygn. akt V Ds. 284/14 (aktualnie I Ds. 202.2016) i postanowienie Sądu Okręgowego dotyczące tego wniosku odpowiadało prawu. Niemniej sam istniejący pomiędzy stronami konflikt nie może prowadzić do przyznania wiarygodności zeznaniom pozwanej według której zgoda powódki na zawarcie umowy pożyczki została udzielona, tym bardziej że nawet sama pozwana nie tyle wprost zeznała, że posiadała zgodę na zawarcie umowy pożyczki, co wskazała że temat pożyczki był omawiany przez nią z córkami. Trzeba jednak podkreślić, że udzielenie przez powódkę uprzedniej lub następczej zgody na zawarcie umowy pożyczki nie wynika z jakiegokolwiek innego dowodu przeprowadzonego w niniejszej sprawie. (...) o udzieleniu przez powódkę zgody na zawarcie przez prokurenta umowy pożyczki nie posiadała świadek G. R., która zeznała jedynie, że pozwana według jej informacji miała starać się o zewnętrzne sposoby finansowania nabywanych nieruchomości (zeznania świadka G. R. – protokół elektroniczny 00:35:50-00:36:40). O zgodzie takiej żadnej informacji nie posiadał również świadek T. K. (zeznania świadka T. K. – protokół elektroniczny 00:18:30-00:19:00). Z kolei świadek H. S. zeznała, że nie ma wiedzy o wyrażeniu przez spółkę zgody na zawarcie umowy pożyczki i dodała, że osobiście uważa iż zgody takiej nie było (zeznania świadka H. S. – protokół elektroniczny 00:21:40-00:22:00). Natomiast świadek G. A. pytał jedynie pozwaną, kto będzie nabywcą nieruchomości, a ta wskazała, że kwestia ta będzie ustalona później (zeznania świadka G. A. – protokół elektroniczny 00:13:30-00:14:10). Szczególnie istotnym jest, że wiedzy o wyrażaniu przez powódkę zgody na zawarcie z pozwaną umowy pożyczki nie miał również świadek L. Z. – znajomy pozwanej, notariusz. Co więcej wskazał on, że pieniądze pozyskane przez pozwaną w kwocie 4 500 000 zł został zdeponowane w jego kancelarii notarialnej w formie depozytu, przy czym kwota ta miał być uwolniona po formalnym zawarciu przez powódkę i pozwaną umowy pożyczki (zeznania świadka L. Z. – protokół elektroniczny 00:10:50-00:12:10). Świadek ten przynajmniej więc pośrednio potwierdził, że umowa pożyczki z dnia 16 marca 2015 r. również przez pozwaną była traktowana jako wadliwa, skoro zaś jak dziś wiadomo żadnej kolejnej umowy nie zawarto, to pobrana przez pozwaną ze spółki kwota 4 500 000 zł powinna na zostać jej zwrócona. Żadnej wiedzy w temacie pożyczki nie miał świadek M. K. (zeznania świadka M. K. – protokół elektroniczny 00:40:10-00:40:30). Oceniając wreszcie istnienie zgody powódki na zawarcie umowy pożyczki trzeba także odwołać się do zeznań świadka I. C. (1), która była księgową w powodowej spółce i z pomocą której pozwana sporządziła umowę z dnia 16 marca 2015 r. Świadek I. C. (1) zeznała, że nic nie wie na temat zgody powódki na zawarcie umowy pożyczki. Co więcej wskazała, że pozwana osobiście poprosiła ją o wzór umowy pożyczki i przy niej tą umowę podpisała. Dodała wreszcie, że spytała pozwanej, czy członkowie zarządu wiedzą o umowie pożyczki. Usłyszała wówczas, że członkowie zarządu wiedzy takiej nie posiadają, niemniej pozwana sama osobiście ich o tym zawiadomi (zeznania świadka I. C. (1) – protokół elektroniczny 00:20:40-00:22:00). Pozwana tak w toku postępowania przed Sądem Okręgowy, jak i przed Sądem Apelacyjnym zmierzała do podważenia wiarygodności zeznań I. C. (1) zarzucając w apelacji naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez niesłuszne uznanie przez Sąd za wiarygodne zeznań świadka I. C. (1) w zakresie, w jakim zeznawała ona o rzekomym braku wiedzy i zgody wspólniczek i członków zarządu powodowej spółki na zawarcie umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015 r., braku planów spółki co do nabycia nieruchomości i wybudowania szpitala, podczas gdy świadek ten jest pracownikiem powodowej spółki oraz pozostaje w osobistym konflikcie z pozwaną, a treść zeznań świadka pozostaje w sprzeczności z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, a pozwana przedstawiła dowody, z których wynika, iż świadek ten zeznawał nieprawdę, bowiem w innym procesie sądowym na tożsame okoliczności I. C. (1) złożyła odmienne zeznania. Sąd Apelacyjny nie podziela jednak również tego zarzutu apelacji. W ocenie Sądu Apelacyjnego zeznania I. C. (2) są wiarygodne, zwłaszcza w kontekście pozostałego materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie. W celu podważenia wiarygodności zeznań I. C. (3) pozwana wnosiła o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z dokumentu - skrócony protokół rozprawy z dnia 16 października 2017 r. ze sprawy z powództwa J. J. (1) przeciwko J. S. zawisłej przed Sądem Okręgowym w Warszawie III Wydział Cywilny (sygn. akt III C 951/15). W apelacji zaś w związku z oddaleniem przez Sąd Okręgowy powyższego wniosku dowodowego złożyła zarzut naruszenia art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 244 § 1 k.p.c., w zw. z art. 241 § 1 k.p.c. jak również w trybie art. 380 k.p.c. zaskarżyła postanowienie Sądu I instancji co do tego wniosku dowodowego. Niemniej w ocenie Sądu Okręgowego brak jest podstaw do kwestionowania tegoż postanowienia. Strona pozwana uzasadniając powyższy wniosek dowodowy w piśmie z dnia 13 listopada 2017 r. wskazała, że wiarygodność świadka I. C. (4) podważa fakt, że w innej sprawie zeznała, iż zarząd pozwanej dowiedział się o umowie pożyczki dopiero po odwołaniu prokurenta, zaś w niniejszej sprawie zeznała, że to zawarcie przez pozwaną umowy pożyczki było przyczyną odwołania pozwanej z funkcji prokurenta (k. 1051). Nawet jednak, gdyby powyższa rozbieżność rzeczywiście nastąpiła, to nie podważała ona sama przez się wiarygodności zeznań tego świadka, jak również nie czyni zasadnym wniosku pozwanej o ponowne przesłuchanie świadka w niniejszej sprawie. Świadek I. C. (1) została bowiem przesłuchana w przedmiotowej sprawie na zasadzie pełnej swobody, strony miały możliwość zadawania świadkowi pytań, zaś ostatecznie ocena wiarygodności tego świadka należy do Sądu. Oceniając ją zaś w kontekście wyników całego postępowania dowodowego, jak również braku wiedzy wszystkich przesłuchanych w sprawie świadków o zgodzie powódki na zawarcie umowy pożyczki, zarówno ponowne przesłuchanie świadka I. C. (1), jak i dopuszczenie dowodu z protokołu z jej przesłuchania w innej sprawie jawiło się rzeczywiście jako zbędne i zmierzające do przedłużenia postępowania w sprawie. Z tych też względów nie można skutecznie zakwestionować postanowienia Sądu Okręgowego o oddaleniu wniosku pozwanej o dopuszczenie dowodu z protokołu elektronicznego przesłuchania I. C. (1) w sprawie III C 951/15. Pozwana nie wskazała żadnych istotnych rozbieżności pomiędzy zeznaniami w sprawie III C 951/15 oraz w sprawie aktualnie rozpatrywanej.

W kontekście ewentualnej zgody powódki na zawarcie umowy pożyczki nie był trafny również zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie przez Sąd zeznań pozwanej J. J. (1), zeznań świadków G. R., L. Z., T. K., M. K., G. A., dokumentów złożonych przez pozwaną przy sprzeciwie od nakazu zapłaty z dnia 21 sierpnia 2015 r. (w szczególności dokumentu „Porozumienie w sprawie najmu budynku szpitala 4J” z dnia 1 grudnia 2014 r.), replice na odpowiedź na sprzeciw od nakazu zapłaty z dnia 7 stycznia 2016 r., wnioskach dowodowych z dnia 22 grudnia 2015 r., 6 kwietnia 2016 r. oraz 27 kwietnia 2017 r. w kontekście okoliczności szczegółowo opisanych w apelacji. Przede wszystkim w związku z tym zarzutem należy wskazać, że istnienie pomiędzy stronami konfliktu, jak i jego przyczyny nie były kwestionowane przez strony. Podobnie faktem bezspornym była konieczność znalezienia przez powódkę nowego miejsca na szpital. Strona powodowa nie udowodniła również, że porozumienie z dnia 1 grudnia 2014 r. zawarte przez powódkę i pozwaną zostało sfałszowane. Powódka co prawda przedstawiła w tym zakresie dowód z opinii prywatnej, niemniej trudno uznać ją za wiarygodny materiał dowodowy. Z porozumienia tego wynika rzeczywiście, że pozwana w ramach swojej działalności gospodarczej wybuduje szpital, który następnie zostanie wynajęty powódce za kwotę czynszu 120 000 zł netto miesięcznie (k. 263-264). Pozwana jednak całkowicie pomija, że w powyższym porozumieniu brak jest jakiegokolwiek zastrzeżenia, że budowa szpitala zostanie sfinansowana z pożyczki udzielonej przez powódkę na rzecz pozwanej. Tymczasem, zdaniem Sądu Apelacyjnego, gdyby rzeczywiście zakup nieruchomości pod szpital miał być sfinansowany z pożyczki udzielonej przez powódkę pozwanej, to logicznym byłoby uregulowanie tej kwestii właśnie w porozumieniu z dnia 1 grudnia 2014 r. Nawet więc jeśli rzeczywiście powódka i pozwana miały wspólne plany inwestycyjne, to próżno szukać dowodu z którego wynikałoby, że elementem tychże planów było udzielenie pozwanej przez powódkę pożyczki. Z osobowych zaś źródeł dowodowych wynika, że umowa pożyczki została zawarta bez zgody członków zarządu powódki, jak również nie doszło do jej zatwierdzenia przez powódkę należycie umocowaną (art. 103 § 1 k.c.). Nie mógł być w tym kontekście uwzględniony zarzut naruszenia przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 244 § 1 k.p.c. w zw. z art. 248 § 1 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku (postanowieniem z dnia 27 kwietnia 2017 r.) pozwanej o zobowiązanie powoda do przedłożenia wskazanych dokumentów, zgłoszonego w sprzeciwie od nakazu zapłaty z dnia 21 sierpnia 2015 r. jako „nieprzydatnego dla rozstrzygnięcia sprawy”, podczas gdy dopuszczenie i przeprowadzenie tego dowodu miało, zdaniem pozwanej, na celu poczynienie ustaleń faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy w zakresie ustalenia istnienia konieczności przeniesienia siedziby szpitala prowadzonego przez spółkę, która to okoliczność wskazuje na wyrażenie przez wspólniczki powódki zgody na zawarcie przez pozwaną w imieniu swoim i powodowej spółki umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015 r., w szczególności konieczności poczynienia inwestycji polegającej na zakupie nieruchomości i wybudowaniu na tejże nieruchomości szpitala na potrzeby prowadzonej przez spółkę działalności gospodarczej. Z samego bowiem faktu konieczności przeniesienia siedziby szpitala prowadzonego przez powódkę nie można wyprowadzić wniosku o udzieleniu przez nią zgody na zawarcie pożyczki. Jak już wskazywano odmienną kwestią są ewentualna wspólne plany inwestycyjne stron, a odmienną sposób ich finansowania. Z tych też względów postanowienia Sądu Okręgowego co do aktualnie rozważanego wniosku dowodowego było zasadne.

W rozważanym aktualnie kontekście jako niezasadny jawi się również zarzut naruszenia art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 308 k.p.c. poprzez oddalenie (postanowieniem z dnia 27 kwietnia 2017 r.) wniosku pozwanej o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z nagrania w formie CD zawierającego zarejestrowaną rozmowę J. J. (1) z P. J. (1) (członek zarządu i wspólniczka powodowej spółki, jak również córka J. J. (1)), zgłoszonego pismem z dnia 6 kwietnia 2016 r. jako „nieprzydatnego dla rozstrzygnięcia sprawy”, podczas gdy dopuszczenie i przeprowadzenie tego dowodu miało na celu poczynienie ustaleń faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy w zakresie wyrażenia przez wspólniczki powoda zgody na zawarcie przez pozwaną w imieniu swoim i powodowej spółki umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015 r., jak również ustalenie, że P. J. (1) (członek zarządu i wspólniczka powoda) nie kwestionuje faktu zawarcia przez pozwaną w swoim imieniu i w imieniu powodowej spółki umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015 r., a spółka w swojej dokumentacji zaksięgowała kwotę 4 500 000 zł jako „pożyczkę”, nie zaś kwotę sporną. W tym kontekście należy wskazać, że pozwana formując powyższy zarzut zdaje się nie pamiętać na jaką okoliczność zgłosiła w toku postępowania przed Sądem Okręgowym wniosek dowodowy o dopuszczenie dowodu z nagrania rozmowy telefonicznej pomiędzy pozwaną, a P. J. (1). Wniosek ten został mianowicie zgłoszony na okoliczność ustalenia, że P. J. (1) nie podpisała pełnomocnictwa dla radcy prawnego P. S. do reprezentowania (...) sp. z o.o. w niniejszym postępowaniu, zatem radca prawny P. S. nie ma tytułu do reprezentowania powódki oraz na okoliczność, że (...) sp. z o.o. zaksięgowała kwotę w wysokości 4 500 000 zł wypłaconą na rzecz pozwanej na podstawie umowy pożyczki z dnia 16 marca 2015 r. właśnie jako pożyczkę i w relacjach z podmiotami zewnętrznymi traktuje powyższą kwotę jako właśnie wynikającą z ważnej umowy pożyczki, nie zaś jako roszczenie z tytułu bezpodstawnego wzbogacania (k. 473-474). Wniosek ten został więc zgłoszony na inne okoliczności niż podano to w apelacji. Okoliczności podane we wniosku zostały jednocześnie wyjaśnione w toku postępowania, gdzie spółka potwierdziła udzielenie pełnomocnictwa dla radcy prawnego P. S., zaś świadek I. C. (5) zeznała, że kwota wypłacona pozwanej rzeczywiście obecnie w księgowości spółki widnieje jako pożyczka. Dodała jednak, że od początku kwota ta widniała jako należność od pozwanej, ostatnio jednak w związku z ubieganiem się powódki o kredyt oraz nową umowę z NFZ kwalifikacja ta została zmieniona jedynie dla celów księgowych (zeznania świadka I. C. (1) – protokół elektroniczny 00:49:31-00:51:38). W tym kontekście miał rację Sąd Okręgowy, że okoliczności na które wniosek o dopuszczenie nagania został złożony nie były istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, a w zakresie tej ostatniej kwestii zostały ustalone zgodnie z twierdzeniami pozwanej. Trafnie więc powyższy wniosek został oddalony.

Wreszcie należy wskazać, że Sąd Okręgowy trafnie oddalił wniosek pozwanej o przesłuchanie w charakterze strony P. J. (1). Nie można stwierdzić, że w tym zakresie doszło do naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c. w zw. z art. 300 § 1 k.p.c. Wniosek ten został bowiem zgłoszony przez pozwaną dopiero w piśmie z dnia 13 listopada 2017 r. i nie tyle dotyczył okoliczności nieistotnych co zmierzał do przedłużenia postępowania w sprawie. Pozwana w piśmie tym nie powołała żadnych nowych okoliczności, które mogłoby pozwolić na wyprowadzenie wniosku, że dopiero wówczas dowiedziała się ona o istnieniu tego dowodu, tym bardziej że kwestia zgody na zawarcie umowy pożyczki od początku procesu była sporna. Nie bez znaczenia jest również fakt, że P. J. (1) jest członkiem zarządu powodowej spółki, a dowód z przesłuchania stron został przeprowadzony w dniu 27 kwietnia 2017 r. i wówczas strona pozwana nie wnioskowała o przeprowadzenie tego dowodu również poprzez przesłuchanie drugiego członka zarządu. Poza tym, zgodnie z art. 300 § 1 k.p.c. to Sąd decyduje, czy przesłuchania wszystkie osoby umocowane do reprezentowania osoby prawnej, czy też tylko niektóre z nich. Z analogicznych względów Sąd Okręgowy trafnie oddalił wniosek pozwanej o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z dokumentów znajdujących się w aktach postępowania przygotowawczego prowadzonego przez Prokuratora Rejonowego W.-M. w W. pod sygn. akt 5 Ds. 523/2015. W szczególności należy dodać, ze strona pozwana nie twierdziła nawet, że w protokole tym jest zeznanie świadka według którego doszło do wyrażania zgody na zawarcie umowy pożyczki. Z analogicznych względów nie można podzielić zarzutu naruszenia art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 244 § 1 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z dokumentu - zanonimizowanej kopii protokołu zeznań P. J. (1) jako „nieprzydatnego dla rozstrzygnięcia sprawy i zmierzającego jedynie do przedłużenia postępowania”.

Powyższa analiza w ocenie Sądu Apelacyjnego oznacza, że umowa pożyczki z dnia 16 marca 2015 r. została zawarta z naruszeniem art. 108 k.c. Jednocześnie przeprowadzone postępowanie dowodowe nie wykazało, że kiedykolwiek powódka wyraziła zgodę na dokonanie przez prokurenta (pozwaną) tej czynności. Nie można również stwierdzić, że doszło do jej zatwierdzenia w rozumieniu art. 103 § 1 k.c. – wręcz przeciwnie reprezentanci powódki już w piśmie z dnia 23 marca 2015 r. oświadczyli, że czynności tej nie potwierdzają, co z kolei prowadzi do nieważności tejże umowy. Z tej ostatniej okoliczności należy natomiast wyprowadzić wniosek, że powódce na podstawie art. 410 § 2 k.c. przysługuje roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia spełnionego przez powódkę w wyniku nieważnej czynności prawne, co dowodzi bezzasadności apelacji.

Niezależnie od powyższego nie można pominąć tej istotnej okoliczności, że w przedmiotowej sprawie pożyczka miała być udzielona prokurentowi. Powyższe zaś oznacza, że znajduje do niej zastosowanie art. 15 § 1 k.s.h., który stanowi, że zawarcie przez spółkę kapitałową umowy kredytu, pożyczki, poręczenia lub innej podobnej umowy z członkiem zarządu, rady nadzorczej, komisji rewizyjnej, prokurentem, likwidatorem albo na rzecz którejkolwiek z tych osób, wymaga zgody zgromadzenia wspólników albo walnego zgromadzenia, chyba że ustawa stanowi inaczej. Okolicznością bezsporną było, że w niniejszej sprawie umowa spółki nie stanowiła inaczej. Powyższe zaś oznacza, że udzielenie przez powódkę pożyczki pozwanej wymagało zgody zgromadzenia wspólników powódki. Zdaniem Sądu Apelacyjnego Sąd I instancji trafnie przyjął, że zgoda taka w niniejszej sprawie nie została udzielona. W tym kontekście strona pozwana zarzuciła obrazę prawa materialnego, tj. art. 15 § 1 k.s.h. w zw. z art. 227 § 1 i 2 k.s.h. w zw. z art. 228 k.s.h. a contrario poprzez błędną wykładnię normy prawa materialnego polegającą na uznaniu, iż zgoda zgromadzenia wspólników (art. 15 § 1 k.s.h.) winna mieć formę uchwały zgromadzenia wspólników (art. 227 § 1 k.s.h.), podczas gdy ustawodawca wyraźnie rozdzielił ustawowe pojęcia „zgody” od „uchwały”, a przepisy Kodeksu spółek handlowych (art. 228 k.s.h.) wskazują enumeratywnie katalog spraw wymagających podjęcia uchwały wspólników w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością. W ocenie Sądu Apelacyjnego zarzut ten jest błędny i nie uwzględnia specyfiki spółki kapitałowej i jej organu w postaci zgromadzenia wspólników. Należy zaznaczyć, że poza spółkami jednoosobowymi zgromadzenie wspólników jej zawsze organem kolegialnym. Organ zaś o takim charakterze zawsze wyraża swoje stanowisko poprzez uchwałę (art. 227 § 1 k.s.h.), która może być podjęta na posiedzeniu lub bez odbycia zgromadzenia, po spełnieniu warunków z art. 227 § 2 k.s.h. Nie ma innego trybu wyrażenia przez zgromadzenie wspólników zgody o której mowa w art. 15 § 1 k.s.h. Gdyby nawet poszczególni wspólnicy wyrazili taką zgodę, to nie będzie to równoznaczne z wyrażaniem zgody przez organ osoby prawnej – zgromadzenie wspólników. Należy w tym zakresie odwołać się choćby do teorii organów osoby prawnej, według której jednym z podstawowych kryteriów przypisania działania członków organu temu organowi jest występowanie tychże członków właśnie w takim charakterze (tak: Z. Radwański, A. Olejniczak, Prawo cywilne – część ogólna, Warszawa 2015, s. 185). Ma natomiast rację pozwana, że kwestia uregulowana w art. 15 § 1 k.s.h. nie została powtórzona w art. 228 k.s.h., który stanowi o sytuacjach w których zgromadzenie wspólników podejmuje uchwały. Niemniej pozwana przeoczyła, że wyliczenie zawarte w tym przepisie nie ma charakteru wyczerpującego, co wynika już choćby z treści tego przepisu. Treść ta uzupełniona jest w szczególności poprzez art. 15 § 1 k.s.h. Ma także rację pozwana, że regulacja k.s.h. nie jest konsekwentna i niekiedy przepisy stanowią o wymogu zgody zgromadzenia wspólników, podczas gdy w innych przypadkach mówi się o uchwale zgromadzenia. Niemniej z tej nieprecyzyjności ustawodawcy nie można, zdaniem Sądu Apelacyjnego, wyprowadzić dalej idących skutków. Dowodem poprawności tego wniosku jest choćby art. 17 k.s.h. Zgodnie z art. 17 § 1 k.s.h. jeżeli do dokonania czynności prawnej przez spółkę ustawa wymaga uchwały wspólników albo walnego zgromadzenia bądź rady nadzorczej, czynność prawna dokonana bez wymaganej uchwały jest nieważna. Przepis ten wprost stanowi w szczególności o wymogu uchwały zgromadzenia spółki. Niemniej art. 17 § 2 k.s.h., będący uzupełnieniem art. 17 § 1 k.s.h. stanowi, że zgoda może być wyrażona przed złożeniem oświadczenia przez spółkę albo po jego złożeniu, nie później jednak niż w terminie dwóch miesięcy od dnia złożenia oświadczenia przez spółkę. Potwierdzenie wyrażone po złożeniu oświadczenia ma moc wsteczną od chwili dokonania czynności prawnej. Ten ostatni przepis nawiązując do wymogu wynikającego z art. 17 § 1 k.s.h. (którym jest w szczególności uchwała zgromadzenia wspólników) wymóg ten nazywa zgodą. Na gruncie więc art. 17 § 2 k.s.h. w zw. z art. 17 § 1 k.s.h. wprost dochodzi do utożsamienia uchwały zgromadzenia wspólników ze zgodą. Okoliczność ta w ocenie Sądu Apelacyjnego potwierdza niezasadność rozważanego aktualnie zarzutu. Konieczność podjęcia przez zgromadzenie wspólników uchwały w celu wyrażania zgody, o której mowa w art. 15 § 1 k.s.h. wynika również z orzecznictwa. Trzeba w tym kontekście przywołać choćby uchwałę Sądu Najwyższego z 24 stycznia 2020 r. III CZP 52/19, niepublk. w której przyjęto, ze udzielenie przez zależną spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością poręczenia na wekslu wystawionym przez członka zarządu dominującej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością wymaga zgody zgromadzenia wspólników spółki dominującej (art. 15 § 2 k.s.h.). Na konieczność podjęcia przez zgromadzenie spółki kapitałowej uchwały w celu zawarcia umowy o której mowa w art. 15 § 1 k.s.h. wskazuje również doktryna (tak: D. Kupryjańczyk, w: Z. Jara (red.), Kodeks spółek handlowych. Komentarz, Warszawa 2017, s. 89)

Odmienną natomiast kwestią jest sposób podjęcia przez zgromadzenie wspólników uchwały wyrażającej zgodę na zawarcie z prokurentem umowy pożyczki. W tym zakresie Sąd II instancji podziela stanowisko pozwanej, że uchwała taka może być podjęta poza zgromadzeniem wspólników (art. 227 § 2 k.s.h.), a nawet w sposób dorozumiany. Według stanowiska strony pozwanej, w niniejszej sprawie zgromadzenie wspólników podjęło jednak uchwałę w trybie art. 15 § 1 k.s.h., co miałoby mieć miejsce w dniu 24 marca 2015 r. W związku z tym apelująca zarzuciła naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną ocenę przez Sąd zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w postaci zeznań J. J. (1) i J. S. oraz dokumentu „ustalenia ze spotkania” datowanego na dzień 24 marca 2015 r., w zakresie w jakim Sąd uznał, że spotkanie, które odbyło się w dniu 24 marca 2015 r. w kancelarii adwokackiej, na którym obecne były wszystkie wspólniczki powodowej spółki, pozwana oraz profesjonalni pełnomocnicy stron, na którym to spotkaniu ustalane były i zapadły decyzje dotyczące istotnych kwestii związanych z powodową spółką, nie miało charakteru formalnego, a prywatny, a sporządzony w tym dniu dokument nie ma charakteru uchwały wspólników powodowej. Ma rację strona apelująca, że zgromadzenie wspólników może odbyć się bez formalnego zwołania, a uchwały mogą być podejmowane nawet poza zgromadzeniem. Warunki odbycia zgromadzenia bez uprzedniego zwołania określa art. 240 k.s.h. zgodnie z którym uchwały można powziąć pomimo braku formalnego zwołania zgromadzenia wspólników, jeżeli cały kapitał zakładowy jest reprezentowany, a nikt z obecnych nie zgłosił sprzeciwu dotyczącego odbycia zgromadzenia lub wniesienia poszczególnych spraw do porządku obrad. Niemniej ani z powołanych dowodów osobowych, ani z samej treści rozważanego dokumentu nie wynika, że spotkanie odbywające się w dniu 24 marca 2015 r. było zgromadzeniem wspólników powodowej spółki. Z żadnego dowodu przeprowadzonego w niniejszej sprawie nie wynika, że osoby uczestniczące w tym spotkaniu zostały poinformowane o odbywanym zgromadzeniu, a dopiero powyższe mogłoby umożliwiać zastosowanie art. 240 k.s.h, albowiem otwierałoby wspólnikom możliwość zgłoszenia sprzeciwu. Nie bez znaczenia jest również fakt, że pod powyższym dokumentem podpisały się zarówno osoby będące wspólnikami w powodowej spółce, jak również osoby trzecie (k. 272). Aczkolwiek nie można wykluczyć zaproszenia na zgromadzenie wspólników osób trzecich, to jednak zamieszczenie pod dokumentem podpisu tychże osób podważa stanowisko pozwanej o przeprowadzeniu w dniu 24 marca 2015 r. zgromadzenia wspólników powodowej spółki. W ocenie Sądu Apelacyjnego dokument zatytułowany „Ustalenia ze spotkania” zawiera jedynie porozumienie podpisanych pod nim osób, ale w żaden sposób nie można uznać, że zawiera on uchwałę zgromadzenia powodowej spółki. Poza tym również sam dokument zatytułowany „Ustalenia ze spotkani” nie zawiera jakiejkolwiek treści z której wynikałoby, że stanowi on protokół z tego zgromadzenia. Tytuł tego dokumentów w żaden sposób nie nawiązuje do odbywania się zgromadzenia wspólników powodowej spółki. Poza tym nie spełnia on warunków formalnych stawianych protokołowi. Zgodnie z art. 248 § 1 k.s.h. uchwały zgromadzenia wspólników powinny być wpisane do księgi protokołów i podpisane przez obecnych lub co najmniej przez przewodniczącego i osobę sporządzającą protokół. Jeżeli protokół sporządza notariusz, zarząd wnosi wypis protokołu do księgi protokołów. W myśl zaś art. 248 § 1 k.s.h. w protokole należy stwierdzić prawidłowość zwołania zgromadzenia wspólników i jego zdolność do powzięcia uchwał, wymienić powzięte uchwały, liczbę głosów oddanych za każdą uchwałą i zgłoszone sprzeciwy. Do protokołu należy dołączyć listę obecności z podpisami uczestników zgromadzenia wspólników. Dowody zwołania zgromadzenia wspólników zarząd powinien dołączyć do księgi protokołów. Żaden z powyższych wymogów w niniejszej sprawie nie został spełniony. W tym jak się wydaje kontekście pozwana zarzuciła naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie przez Sąd faktu, iż strony postępowania łączą więzi rodzinne (J. J. (1) jest matką członków zarządu i wspólniczek powodowej spółki (...)), a powodowa spółka od czasu jej zawiązania jest spółką rodzinną, J. J. (1) do dnia 20 marca 2015 r. sprawowała w powodowej spółce funkcję prokurenta samoistnego, tym samym uzasadnionym było dokonanie oceny wszystkich twierdzeń stron, w szczególności w zakresie sposobu funkcjonowania powodowej spółki, podejmowania przez członków zarządu, wspólniczek i prokurenta wszystkich decyzji dotyczących działalności spółki, braku zachowywania wymogów formalnych przewidzianych dla podejmowania przez właściwe organy spółki decyzji dotyczących funkcjonowania i działalności spółki, przez pryzmat tychże więzi rodzinnych, które uzasadniały uznanie, iż matka wspólniczek powoda, a jednocześnie jego prokurent, nie zawarłaby umowy pożyczki na kwotę 4 500 000 zł bez wiedzy i zgody córek będących wspólniczkami i członkami zarządu powodowej spółki. Aczkolwiek rodzinny charakter spółki nie budzi wątpliwości, co rzeczywiście najczęściej prowadzi do pewnego odformalizowania procedur obowiązujących w spółce, to jednak sama ta okoliczność nie może stanowić podstawy do przypisania określonym czynnościom innego charakteru niż wynika to z ich treści, jak również nie pozwala na odstąpienie od obligatoryjnych wymogów wynikających z k.s.h. Jak natomiast wyżej wskazano spotkania z dnia 24 marca 2015 r. nie można uznać za zgromadzenie wspólników z uwagi na prywatny charakter tego spotkania, skład jego uczestników, i treść dokumentu sporządzonego po tym spotkaniu. Warto dodać, że na spotkaniu tym ustalono choćby takie kwestie jak dokonanie przez pozwaną nieodwołalnego testamentu na rzecz córek, czy zobowiązanie córek pozwanej do wpłacania na jej rzecz kwoty 20.000 zł miesięcznie i zezwolenie pozwanej na korzystanie z samochodu spółki. Kwestie te nie należą do materii, którą mogło zajmować się zgromadzenie powodowej spółki. W tym też kontekście brak jest podstaw do przyjęcia, że w dniu 24 marca 2015 r. doszło do podjęcia uchwały o której mowa w art. 15 § 1 k.s.h. Błędy jest w tym zakresie zarzut naruszenia art. 17 § 1 i 2 k.s.h. w zw. z art. 227 § 1 i 2 k.s.h. poprzez błędną wykładnię normy prawa materialnego polegającą na błędnej wykładni pojęcia „uchwała” i w konsekwencji błędne przyjęcie, iż dokument „Ustalenia ze spotkania" z dnia 24 marca 2015 r. nie jest uchwałą wspólniczek powodowej spółki. Z wyżej przytoczonych względów stanowisko Sądu Okręgowego odmawiające kwalifikowania „ustaleń ze spotkania” jako uchwały zgromadzenia powodowej spółki jest zasadne.

Niezależnie jednak od powyższego, nawet gdyby przyjąć za pozwaną, że w dniu 24 marca 2015 r. została podjęta uchwała wspólników powodowej spółki, to i tak nie można byłoby przyjąć, że doszło do zatwierdzenia pożyczki udzielonej pozwanej. Wnioskowi takiemu sprzeciwia się jednoznaczna treść dokumentu z dnia 24 marca 2015 r. W tym zakresie pozwana zarzuca błędną ocenę materiału dowodowego w postaci zeznań pozwanej oraz dokumentów, tj. „ustalenia ze spotkania” datowane na dzień 24 marca 2015 r., wiadomość e-mail z dnia 13 kwietnia 2015 r. skierowana przez J. S. do J. J. (1) wraz z załącznikiem oraz niesłuszne uznanie przez Sąd za wiarygodne zeznań złożonych przez J. S. w zakresie w jakim strona twierdzi, iż w dniu 24 marca 2015 r. nie została podjęta uchwała wspólniczek w przedmiocie zatwierdzenia umowy pożyczki zawartej dnia 16 marca 2015 r. Formując powyższe zarzuty pozwana zmierza do wykazania, że doszło do podjęcia uchwały o której mowa w aret. 15 § 1 k.s.h. na zgromadzeniu w dniu 24 marca 2015 r. Treść jednak dokumentów powołanych przez pozwaną jednoznacznie temu zaprzecza i w ocenie Sądu Apelacyjnego została trafnie oceniona przez Sąd I instancji. Należy bowiem przypomnieć, że już w dniu 23 marca 2015 r. członkowie zarządu powodowej spółki, będący jednocześnie jedynymi jej wspólnikami oświadczyli, że nie potwierdzają umowy pożyczki zawartej przez pozwaną i wskazują że została ona dokonana z naruszeniem art. 108 k.c. (k. 60). Okoliczności tej nie można pominąć przy analizowaniu treści notatki z dnia 24 marca 2015 r. Ponadto jednak również treść tej notatki nie pozwala na przyjęcie, że doszło do zatwierdzenia umowy pożyczki. Pozwana całkowicie bowiem pomija pierwszy punkt ustaleń zgodnie z którym pozwana ma zwrócić powódce pobraną kwotę 4 500 000 zł. Znamienne jest, że w punkcie tym nie użyto słowa „pożyczka”. Już to obala zdaniem Sądu Apelacyjnego wersję preferowaną przez pozwaną. Trudno bowiem uznać, że doszło do zatwierdzenia pożyczki skoro kwota wypłacona na rzecz pozwanej miała być natychmiast zwrócona na rzecz spółki. Faktem jest natomiast, że później miała być między stronami zawarta umowa darowizny, niemniej warunkiem jej zawarcia był uprzedni zwrot pobranej kwoty 4 500 000 zł. Z powyższego w ocenie Sądu Apelacyjnego jednoznacznie wynika, że wolą uczestników spotkania, czy jak woli pozwana zgromadzenia wspólników, nie było zatwierdzenie pożyczki udzielonej pozwanej. Gdyby tak było wymóg jej natychmiastowego zwrotu były nielogiczny. Sąd Okręgowy prawidłowo w tym zakresie ocenił materiał dowodowy, w tym zeznania pozwanej. Do odmiennego wniosku nie prowadzi również mail z 13 kwietnia 2015 r. w którym członek zarządu pozwanej spółki proponuje pozwanej zawarcie umowy pożyczki (k. 273). Trzeba bowiem dodać, ze pożyczka ta miała być udzielona na zasadach wynikających z załączonej do maila umowy, innych niż te wynikające z umowy z dnia 16 marca 2015 r., np. oprocentowanie miało być trzykrotnie wyższe. Jednocześnie w projekcie tej umowy wprost wskazano, że zgromadzenie wspólników w kwietniu 2015 r. podejmie uchwałę w trybie art. 15 § 1 k.s.h., co również dowodzi, że autorka maila nie uważała spotkania z dnia 24 marca 2015 r. za zgromadzenie wspólników, jak również nie uważała proponowanej umowy jako kontynuacji umowy z dnia 16 marca 2015 r. Te wszystkie argumenty w ocenie Sądu Apelacyjnego dowodzą, że zgromadzenie wspólników pozwanej spółki nigdy nie podjęło uchwały o której mowa w art. 15 § 1 k.s.h. Skoro zaś taka uchwała nie została podjęta w terminie wynikającym z art. 17 § 2 k.s.h., to umowa pożyczki z dnia 16 marca 2015 r. także z tego względu jest nieważna, co na zasadzie art. 410 § 2 k.c. uzasadniało żądanie zwrotu na rzecz powódki kwoty wypłaconej na podstawie nieważnej umowy.

Sąd Okręgowy trafnie jednocześnie uznał, że nie doszło do umorzenia wierzytelności objętej pozwem w wyniku poniesionego przez pozwaną zarzutu potrącenia. Należy w tym miejscu dodać, że na rozprawie apelacyjnej strona pozwana reprezentowana przez dwóch profesjonalnych pełnomocnika powołała jedynie argumentację zmierzającą do utrzymania w mocy umowy pożyczki. Strona pozwana w żadnym zakresie nie wskazała na możliwość umorzenia wierzytelności w skutek potrącenia. Ponieważ jednak strona pozwana nie cofnęła jednocześnie zarzutów zmierzających do uznania skuteczności dokonanego potrącenia, to obowiązkiem Sądu Apelacyjnego było rozważanie zarzutów wywiedzionych w apelacji także w tym zakresie.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego podniesiony przez pozwaną zarzut potrącenia nie mógł doprowadzić do umorzenia wierzytelności powódki zarówno z przyczyn formalnych, jak i materialnych.

W tym miejscu należy przypomnieć, że zarzut potrącenia został podniesiony przez stronę pozwaną częściowo w piśmie z dnia 27 kwietnia 2016 r., a następnie w piśmie z dnia 3 sierpnia 2018 r. Pierwsze z tych pism zostało podpisane osobiście przez pozwaną, jak i jej pełnomocnika procesowego, drugiej zaś wyłącznie przez pełnomocnika procesowego adwokata M. A.. Pełnomocnictwo jednak udzielone temu adwokatowi przez pozwaną miało charakter wyłącznie procesowy (k. 87) i nie obejmowało dokonywania jakichkolwiek czynności materialnoprawnych. Tymczasem u podstaw każdego procesowego zarzutu potrącenia leży materialnoprawne oświadczenie o potrąceniu, które musi być złożone przez dłużnika będącego wierzycielem, albo należycie umocowanego jego pełnomocnika. W zakresie zarzutu potrącenia zawartego w piśmie z dnia 3 sierpnia 2018 r. warunek ten nie został spełniony.

Poza tym każde z pism procesowych zawierających materialnoprawne oświadczenie o potrąceniu zostało doręczone pełnomocnikowi powódki radcy prawnemu D. O.. Także pełnomocnictwo udzielone mu przez powódkę miało charakter wyłączenie procesowy. Nie był on w konsekwencji umocowany do odbioru w imieniu powódki oświadczenia o potraceniu. Aczkolwiek nie można wykluczyć rozszerzenia kodeksowego umocowania pełnomocnika procesowego poprzez upoważnienie do dokonywania czynności materialnoprawnych, niemniej przypadek ten w niniejszej sprawie nie zachodzi. Trzeba dodać, że powyższy pogląd Sądu Apelacyjnego jest aprobowany w doktrynie (tak: J. Gudowski, w: T. Ereciński (red.), Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Postępowanie rozpoznawcze. Tom I, Warszawa 2012, s. 471; M. Manowska, w: M. Manowska (red.), Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, Warszawa 2013, s. 188). Analogiczne stanowisko jest również wyrażane w orzecznictwie (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 października 2004 r., I CK 204/04, OSNC 2005, Nr 10, poz. 176; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 października 2007 r., V CSK 171/07, niepubl. oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 sierpnia 2010 r., I PK 56/10, OSNP 2011, nr 23-24, poz. 295; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2013 r., II CSK 476/12, niepubl. i wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 stycznia 2016 r., II CSK 862/14, niepubl.; por. także uzasadnienie uchwały SN z dnia 11 września 1997 r., III CZP 39/97, OSNC 1997, Nr 12, poz. 191). Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 28 kwietnia 2017 r. I ACa 1716/16, niepubl. przyjął, że pełnomocnictwa procesowe nie uprawniają pełnomocników do ingerencji w materialnoprawne stosunki mocodawcy. Podobnie Sąd Apelacyjny w Warszawie wyroku z dnia 24 lipca 2014 r. I ACa 150/14, niepubl. uznał, że jakkolwiek oświadczenie o potrąceniu może być zarówno złożone, jak i odebrane także przez pełnomocnika, to jednak nie stanowi w tym zakresie wystarczającego umocowania pełnomocnictwo procesowe, bowiem zakres umocowania określony w art. 91 k.p.c. nie uprawnia pełnomocnika procesowego z mocy ustawy do złożenia materialnoprawnego oświadczenia o potrąceniu, ani do odbierania takich oświadczeń. Faktem jest jednak, że czasem wskazuje się, że dyrektywa celowego działania mocodawcy w kierunku wygrania procesu pozwala przyjąć, iż zakresem umocowania strona objęła także złożenie w jej imieniu określonego oświadczenia woli, jeśli jest to niezbędne w ramach obrony jej praw w procesie. Nie dotyczy to jednak uprawnienia pełnomocnika procesowego powoda do przyjmowania w imieniu mocodawcy materialnoprawnych oświadczeń kształtujących. W tym przypadku wykładnia celowościowa ustawowego zakresu pełnomocnictwa procesowego sprzeciwia się przypisaniu rozszerzonych uprawnień, w tym do odebrania oświadczenia o potrąceniu (tak: M. Manowska, w: M. Manowska (red.), Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, Warszawa 2013, s. 189, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 października 2007 r., V CSK 171/07, niepubl.). Z kolei w wyroku Sądu Najwyższego z 25 września 2019 r., III CSK 189/17, niepubl. przyjęto, że nie ma uzasadnienia dla rozszerzającej wykładni skutków pełnomocnictwa procesowego wyznaczonych zakresem określonym w art. 91 k.p.c., zwłaszcza gdy pozew i treść pełnomocnictwa są redagowane przez zawodowego pełnomocnika. Od zawodowego pełnomocnika trzeba wymagać profesjonalizmu w formułowaniu pozwu i pełnomocnictwa w tych przypadkach, gdy pozew, który jest kwalifikowanym pismem procesowym, a jego wniesienie czynnością procesową, ma obejmować także czynność prawną o charakterze materialnym. W świetle powyższych wywodów należy przyjąć, że zarzut potracenia jest nieskuteczny, albowiem oświadczenie materialnoprawne nie zostało złożone osobie umocowanej w tym zakresie do działania w imieniu powódki, a ponadto częściowo zostało ono również złożone przez osobę nieumocowaną do działania w tym zakresie w imieniu pozwanej.

Niezależnie od powyższego trzeba przypomnieć, że warunki potrącalności wierzytelności określa art. 498 § 1 k.c. zgodnie z którym gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym. Zdaniem strony pozwanej przysługuje jej wobec powódki wierzytelność w łącznej wysokości 4 206 600 zł z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia powódki kosztem pozwanej w okresie od 1 stycznia 2008 r. do 3 stycznia 2018 r. w ten sposób, że korzystała z lokalu położonego w W. przy ul. (...). Pozwana zaznaczyła, że w roku 1997 r. zawarła umowę przedwstępną sprzedaży tego lokalu na poczet czego zapłaciła cenę w kwocie 700 000 zł. Ponieważ umowa stanowcza nie doszła do skutku, toteż porozumieniem z dnia 13 grudnia 2007 r. pozwana zrezygnowała z praw do zwrotu wpłaconej ceny, w zamian za co właściciele lokalu zawali z powódką umowę jego najmu na atrakcyjnych warunkach mających stanowić kompensatę za rezygnację przez pozwaną z dochodzenia zawarcia umowy przyrzeczonej lub zwrotu kwoty wpłaconej. Zdaniem pozwanej powyższe porozumienie i umowa najmu były nieważne, albowiem porozumienie nie zostało zawarte w formie aktu notarialnego, a poza tym nie istniał stosunek waluty mogący stanowić podstawę dokonania na rzecz powódki przez pozwaną powyższego przysporzenia. W tych okolicznościach zdaniem pozwanej powódka uzyskała korzyść majątkową kosztem pozwanej, albowiem w przeciwnym razie nie było możliwości korzystania przez nią bez ekwiwalentu z opisanej nieruchomości lokalowej. Trzeba jednak przypomnieć, że jednym z podstawowych warunków potrącalności wierzytelności przedstawionej do potrącenia jest jej wymagalność. Tymczasem strona pozwana ani nie twierdziła, ani nie udowodniła, że cała przedstawiona przez nią do potrącenia wierzytelność jest wymagalna. Zdaniem Sądu Apelacyjnego także powyższa okoliczność uniemożliwiała uwzględnienie zarzutu potrącenia.

Niezależnie od powyższego w ocenie Sądu Apelacyjnego nie można przyjąć, że wierzytelność przedstawiona przez pozwaną do potrącenia istnieje. Okolicznością bezsporną jest, że w dniu 14 lipca 1997 r. została zawarta umowa zobowiązująca sprzedaży lokalu położonego w W. przy ul. (...). Na podstawie wskazanej umowy S. L., E. L. (1), E. L. (2), M. L. (1) i M. L. (2) zobowiązali się sprzedać na rzecz R. T. i J. J. (1) nieruchomość lokalową położoną przy ul. (...) w W.. Pomiędzy stronami nigdy nie doszło do zawarcia umowy przyrzeczonej. W dniu 13 grudnia 2007 r. pomiędzy I. L., E. M., M. L. (2), M. L. (1) i S. L. a J. J. (1), P. T. i J. T. zostało zawarte porozumienie, zgodnie z którym J. J. (1) zrezygnowała z przysługujących jej praw wynikających z umowy zobowiązującej, w szczególności zwrotu uiszczonej ceny sprzedaży w zamian za oddanie w najem J. (...). sp. z o.o. lokalu położonego w W. przy ul. (...). Jednocześnie wraz z porozumieniem zawarto umowę najmu lokalu. Nie sposób jednak, zdaniem Sądu Apelacyjnego przyjąć, że powyższe porozumienie i towarzysząca mu umowa najmu są nieważne. W ocenie Sądu II instancji brak jest podstaw do stosowania wobec porozumienia zawartego w dniu 13 grudnia 2007 r. wymogu formy aktu notarialnego. Porozumienie to nie może być bowiem uznane za porozumienie w przedmiocie rozwiązania umowy przedwstępnej za zgodą obu stron już choćby z tego względu, że strony je zawierające nie są tożsame ze stronami umowy przedwstępnej. Ma rację strona powodowa, że celem tego porozumienia nie było rozwiązanie umowy przedwstępnej, ale jej rozliczenie, w szczególności zaś w zakresie zapłaconej przez pozwaną ceny nieruchomości. W takim zaś przypadku brak było konieczności zawarcia tego porozumienia w jakiejkolwiek formie kwalifikowanej, a aktualnie nie można podważać jego ważności z powodu niezachowania formy kwalifikowanej.

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie można również uznać, że czynność zawarcia porozumienia nastąpiła bez podstawy prawnej, tzn. stosunku waluty pomiędzy pozwaną, a powódką. Pozwana wydaje się, że zmierza w tym zakresie do wykazania, że doszło do przysporzenia na rzecz powódki bez causa. Niemniej także z tym stanowiskiem nie można się zgodzić. Wśród różnych typów causa najczęściej wymienia się: causa obligandi vel acquirendi (celem przysporzenia jest uzyskanie określonej korzyści majątkowej), causa solvendi (przysporzenie następuje celem zwolnienia się z zobowiązania) oraz causa donandi (powodem przysporzenia jest zamiar bezinteresownego zwiększenia cudzego majątku). C. przedmiotowego porozumienia po stronie sprzedawców nieruchomości była causa obligandi vel acquirendi, albowiem poprzez jego zawarcie dążyli oni do zwolnienia się z obowiązku zwrotu uiszczonej na ich rzecz ceny nieruchomości. Natomiast causa po stronie J. J. (1) była causa donandi. Aczkolwiek strona pozwana ma rację, że nie łączył ją ze stroną powodową żaden stosunek prawny na podstawie którego była ona zobowiązania do dokonania na rzecz spółki takiego przysporzenia, niemniej powyższe nie ma znaczenia decydującego dla stwierdzenia ważności porozumienia. Trzeba bowiem przypomnieć, na co pozwana wielokrotnie zwracała uwagę, że to ona była osobą zarządzającą faktycznie w spółce powodowej, ona jako jej założyciel była z nią sentymentalnie związana, czego przejawem była zresztą prokura udzielona pozwanej, a więc pełnomocnictwo o szczególnie szerokim zakresie umocowania. Wreszcie pozwana wielokrotnie wskazywała, że była osobą decydującą w spółce o nowych inwestycjach. W tym więc kontekście należy przyjąć, że przysporzenie dokonane na rzecz spółki w powyższym porozumieniu stanowiło akt szczodrobliwości pozwanej na rzecz spółki, w pełni uzasadniony w powyższych okolicznościach, a wobec tego nie można zasadnie twierdzić, że zawarcie porozumienia nastąpiło bez podstawny prawnej. Następnie zaś niejako w wykonania powyższego porozumienia powódka zawarła umowę najmu lokalu położonego w W. przy ul. (...) i na tej podstawie prawnej korzystała z tego lokalu, płacąc czynsz na rzecz wynajmującego. Czynsz ten był niższy niż rynkowy, niemniej było to związane z powyższym przysporzeniem pozwanej na rzecz spółki. W konsekwencji nie można twierdzić, że poprzez korzystanie przez powódkę z lokalu położonego w W. przy ul. (...) doszło do bezpodstawnego wzbogacenia powódki kosztem pozwanej. To zaś oznacza, że wierzytelność przedstawiona przez pozwaną do potrącenia nie istnieje, co jest kolejnym argumentem nie pozwalającym na uznanie zasadności podniesionego zarzutu potracenia.

Wreszcie należy wskazać, że gdyby rzeczywiście było tak jak twierdzi pozwana, że zarówno porozumienie z dnia 13 grudnia 2007 r., jak i umowa najmu były nieważne, to brak byłoby podstaw do przyjęcia, że doszło do wzbogacenia powódki kosztem pozwanej. Pozwana nie była bowiem właścicielem lokalu, ani nie miała do niego jakichkolwiek praw. Ewentualna nieważność porozumienia i umowy oznaczałaby jedynie tyle, że pozwana miałaby w dalszym ciągu roszczenie do sprzedawców o zwrot uiszczonej ceny nieruchomości, zaś właściciele lokalu położonego w W. przy ul. (...) być może mogliby wystąpić do powódki z żądaniem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z tego lokalu. Trudno byłoby jednak wskazać na czym w tym wariancie mogłoby polegać wzbogacenie pozwanej kosztem powódki, co jest kolejnym argumentem dowodzącym nieskuteczność dokonanego potrącenia.

Ostatecznie należy wskazać, że nie mogło dojść do potracenia wierzytelności powódki wobec pozwanej w związku z podniesionym zarzutem potrącenia. Nie sposób więc stawiać Sądowi Okręgowemu zarzutu naruszenia art. 393 § 1 k.c., albowiem wobec powyższej argumentacji kwestia ta nie miała jakiegokolwiek znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Podobnie jak nie można zasadnie twierdzić, że Sąd Okręgowy naruszył art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez dwukrotne oddalenie (postanowieniem z dnia 27 kwietnia 2017 r. i dnia 11 stycznia 2018 r.) wniosku pozwanej o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu szacowania wartości nieruchomości, jak również, że naruszył art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 258 k.p.c. poprzez oddalenie (postanowieniem z dnia 11 stycznia 2018 r.) wniosku pozwanej o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z ponownych zeznań świadka E. M., w związku ze zgłoszeniem dalszego ewentualnego zarzutu potrącenia, jako „nieprzydatnego dla rozstrzygnięcia sprawy i zmierzającego jedynie do przedłużenia postępowania”, a także iż naruszył art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c. poprzez oddalenie (postanowieniem z dnia 11 stycznia 2018 r.) wniosku pozwanej o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z przesłuchania J. J. (1), w związku ze zgłoszeniem przez pozwaną dalszego ewentualnego zarzutu potrącenia. Wnioski te bowiem zmierzały do udowodnienia wysokości wierzytelności przysługującej pozwanej wobec powódki, a objętej zarzutem potrącenia. Tyle tylko, że zarzut potrącenia nie mógł być uwzględniony z przyczyn formalnych i materialnoprawnych co do zasady. Niecelowe było więc prowadzenie postepowania dowodowego co do wysokości wierzytelności pozwanej.

Konkludując postępowanie dowodowe wykazało, że powódka wpłaciła na rzecz pozwanej kwotę 4 500 000 zł w wyniku nieważnej czynności prawnej. Przysporzenie to miało charakter nienależnego świadczenia, a wobec tego na podstawie art. 410 § 2 in fine k.c. pozwana powinna dokonać jego zwrotu na rzecz powódki, co dowodzi trafności zaskarżonego wyroku. Trzeba jeszcze dodać, że Sąd Okręgowy nie naruszył art. 193 § 2 1 k.p.c. w zw. z art. 321 k.p.c. poprzez zasądzenie przez Sąd Okręgowy od pozwanej na rzecz powoda kwoty 4 500 000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od 18 kwietnia 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, pomimo iż zgodnie z żądaniem pozwu powódka żądała zasądzenia na jej rzecz kwoty 4 500 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 18 kwietnia 2015 r. do dnia zapłaty, a powództwo w tym zakresie nie zostało w sposób skuteczny zmienione, co skutkowało wyrokowaniem w przedmiocie nieobjętym żądaniem. W rzeczywistości strona powodowa domagała się zasądzenie od pozwanej odsetek ustawowych, przy czym przyczyną ich uiszczenia miało być opóźnienie pozwanej w spełnieniu świadczenia. W tych okolicznościach trafnym było przyjęcie, że w związku z nowelizacją art. 481 k.c., która weszła w życie 1 stycznia 2016 r. należało od tej daty zasądzić od pozwanej na rzecz powódki odsetki ustawowe za opóźnienie. Powyższe nie stanowiło o zmianie merytorycznej pozwu, a tym bardziej nie stanowiło wyjścia ponad żądanie pozwu. Odsetki ustawowe za opóźnienie, to jedynie nowa nazwa odsetek określanych dotychczas odsetkami ustawowymi, a których przyczyną było opóźnienie dłużnika w spełnieniu świadczenia.

Apelacja strony pozwanej na podstawie art. 385 k.p.c. zasługiwała więc na oddalenie. Postanowieniem zaś wydanym na rozprawie apelacyjnej, na podstawie art. 381 k.p.c. oraz art. 227 k.p.c., oddalono wnioski dowodowe zgłoszone przez strony na etapie postępowania apelacyjnego jako spóźnione, a ponadto nie dotyczące okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy.

Powyższe oznacza, ze postepowanie apelacyjne zostało w całości przegrane przez pozwaną co na zasadzie art. 98 § 1 k.p.c. uzasadniało obciążanie jej pełnymi kosztami tego postępowania poniesionymi przez powódkę, a na której składa się wynagrodzenie pełnomocnika będącego radcą prawnym, ustalone na podstawie § 2 pkt 8 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz.U. z 2018 r., poz. 265).

Z powyższych względów orzeczono jak w sentencji wyroku.