Pełny tekst orzeczenia

Sygn. I C 380/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 marca 2020 roku

Sąd Okręgowy w Częstochowie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący : SSO Mariola Basińska

Protokolant : starszy sekretarz sądowy Ewa Lenartowicz

po rozpoznaniu w dniu 25 lutego 2020 roku w Częstochowie

na rozprawie

sprawy z powództwa R. S. (1)

przeciwko (...) Spółka Akcyjna w W.

o zadośćuczynienie, rentę i odszkodowanie

1. Zasądza od pozwanego (...) w W. na rzecz powoda R. S. (1) kwotę 30.000 zł (trzydzieści tysięcy złotych) tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 7 marca 2016 roku do dnia zapłaty.

2. Zasądza od pozwanego (...) Spółka Akcyjna w W. na rzecz powoda R. S. (1) kwotę 15.399,83 zł (piętnaście tysięcy trzysta dziewięćdziesiąt dziewięć złotych i osiemdziesiąt trzy grosze) tytułem skapitalizowanej renty z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 19 maja 2017 roku do dnia zapłaty.

3. Zasądza od pozwanego (...) Spółka Akcyjna w W. na rzecz powoda R. S. (1) rentę miesięczną płatną do 10. dnia każdego miesiąca z góry z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie uchybienia któremukolwiek terminowi płatności:

- po 875,69 zł (osiemset siedemdziesiąt pięć złotych i sześćdziesiąt dziewięć groszy) miesięcznie w okresie od czerwca 2017 roku do grudnia 2017 roku,

- po 918 zł (dziewięćset osiemnaście złotych) miesięcznie w 2018 roku,

- po 980,27 zł (dziewięćset osiemdziesiąt złotych i dwadzieścia siedem groszy) miesięcznie od stycznia 2019 roku.

4. Zasądza od pozwanego(...)Spółka Akcyjna w W. na rzecz powoda R. S. (1) kwotę 3.654,27 zł (trzy tysiące sześćset pięćdziesiąt cztery złote i dwadzieścia siedem groszy) tytułem odszkodowania z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwot:

- 1.905,60 zł (jeden tysiąc dziewięćset pięć złotych i sześćdziesiąt groszy) od 16 lutego 2017 roku do dnia zapłaty,

- 1.532,67 zł (jeden tysiąc pięćset trzydzieści dwa złote i sześćdziesiąt siedem groszy) od 19 maja 2017 roku do dnia zapłaty,

- 216 zł (dwieście szesnaście złotych) od 4 sierpnia 2019 roku do dnia zapłaty.

5. W pozostałej części powództwo oddala.

6. Zasądza od pozwanego (...) Spółka Akcyjna w W. na rzecz powoda R. S. (1) kwotę 1.449,32 zł (jeden tysiąc czterysta czterdzieści dziewięć złotych i trzydzieści dwa grosze) tytułem kosztów procesu po ich stosunkowym rozdzieleniu.

7. Nakazuje pobrać od pozwanego (...) Spółka Akcyjna w W. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 4.150,88 zł (cztery tysiące sto pięćdziesiąt złotych i osiemdziesiąt osiem groszy) tytułem nieuiszczonej części kosztów sądowych.

8. Nie obciąża powoda R. S. (1) nieuiszczoną częścią kosztów sądowych.

IC 380/19

UZASADNIENIE

Powód R. S. (1), po sprecyzowaniu powództwa, wniósł przeciwko (...) Spółka Akcyjna w W. o zapłatę następujących kwot (k 699-700):

- 36.000 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 12.02.2016r.,

- 1.039,08 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 26.08.2016r. z tytułu kosztów leczenia obejmujących zakup leków, kul łokciowych, balkonika, przesyłek, fotokopii, biletów,

- 12.444 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 31 dnia od doręczenia odpisu pozwu, tytułem kosztów opieki od 24.11.2015r. do 23.02.2016r., czyli za 92 dni 14 godzin dziennie po 15 zł za godzinę (k 461 i 462), przy uwzględnieniu przyczynienia się powoda do powstania szkody w 30%,

- 15.923,19 zł ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 31 dnia od doręczenia odpisu pozwu, tytułem skapitalizowanej renty za okres od 12.11.2015r. do 31.03.2017r. przy uwzględnieniu przyczynienia się powoda do powstania szkody w 30% (k 466),

- renty miesięcznej płatnej do 10. dnia każdego miesiąca z góry z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, w wysokości (z uwzględnieniem stopnia przyczynienia):

- po 1021,64 zł za okres od 1.04.2017r. do 31.12.2017r.

- po 1071 zł za okres od 1.01.2018r. do 31.12.2018r.

- po 1143,65 zł od stycznia 2019r.

- 254,03 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 31 dnia od doręczenia odpisu pozwu szczegółowo wyciemnionych w fakturach opisanych w piśmie procesowym z 4.04.2017r. i z 17.06.2019r. (k 467 i k 698 i następ.) obejmujących bilety miesięczne za wykupione za okres od 16.05.2019r. do 15.06.2019r. i od 16.06.2019r. do 15.07.2019r. w związku z pobytem dziennym na oddziale psychiatrycznym w (...) szpitalu,

- 2187,05 zł z tytułu dojazdów do placówek medycznych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi:

- od kwoty 2007,05 zł od 31 dnia od doręczenia odpisu pozwu,

- od kwoty 360 zł od doręczenia pozwanemu pisma procesowego powoda z 17.06.2019r. zawierającego rozszerzenie żądania (k 698 i następ.).

Strona powodowa domagała się zasądzenia kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 7200 zł.

Rozszerzenie powództwa miało miejsce pismem procesowym z 4.04.2017r. (k 460 i następ.) i pismem procesowym z 17.06.2019r. (k 698 i następ.)

W uzasadnieniu żądania wskazano, że powód w 30% przyczynił się do powstania szkody, dlatego wszystkie żądane kwoty uwzględniają już ten stopień przyczynienia. Kwoty te uwzględniają wypłaty dokonane przez pozwanego w toku likwidacji szkody, a obejmujące faktury nr: (...), (...), (...). Powód wskazał, że powyższe kwoty są następstwem szkód, jakich doznał, w wyniku wypadku komunikacyjnego. Sprawca szkody miał zawartą z pozwanym umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Powód szczegółowo opisał kwoty wchodzące w skład kosztów, a mianowicie wynikające z faktur z (pozew):

- 17-02-2016r., nr (...) przesyłka 4,20 zł

- 20-04-2016r., nr (...) leki 71,98 zł

- 19-04-2016r., (...) leki 92,74 zł

- 8-04-2016r., (...) leki 107,66 zł

- 4-03-2016r., (...) ksero 1,62 zł

- 19-02-2016r., (...) ksero 10,01 zł

- 11-01-2016r., (...) przesyłka 5,5 zł

- 11-01-2016r., (...) przesyłka 5,5 zł

- 14-11-2015r., (...) leki 36,96 zł

- 25-11-2015r., (...) A/15 balkonik 72,00 zł

- 30-11-2015r., (...) leki 102,09 zł

- 4-12- (...)., (...) przesyłka 5,50 zł

- 4-12-2015r., (...) przesyłka 5,50 zł

- 22-12-2015r., (...) przesyłka 5,50 zł

- 29-12-2015r., (...) leki 80,07zł

- 09-01-2016r., (...) leki 34,87zł

- 1-01-2016r., (...) przesyłka 5,50 zł

- 11-01-2016r., (...) przesyłka 5,50 zł

- 20-01-2016r., (...) przesyłka 5,50 zł

- 21-01-2016r., (...) bilet 118,00 zł

- 25-01-2016r., (...) leki 222,41 zł

- 21-01-2016r., (...) bilet 106 zł

- 17-05-2016r., (...) leki 54,99 zł

- 13-08-2016r., (...) leki 151,29 zł

pismo procesowe z 4.04.2017r. (k 467):

- 29-12-2015r., (...) leki 80,07 zł

- 15-02-2016r., (...) kule 60 zł

- 19-02-2016r., (...) ksero 10,01 zł

- 4-03-2016r., (...) ksero 1,62 zł

- 6-10-2016r., (...) leki 20,30 zł

- 15-03-2017r., (...) leki 31,90 zł.

Odnośnie renty, to powód twierdził, że na skutek wypadku nie może wykonywać żadnej pracy, a nie jest też uprawniony do renty. Żądana renta jest równa najniższemu wynagrodzeniu netto.

Strona powodowa domagała się także zwrotu kosztów dojazdu powoda do placówek medycznych, kosztów przejazdów osób najbliższych celem odwiedzin go w szpitalu oraz zapewnienia mu pomocy i opieki za okres od 12.11.2015r. do 26.06.2016r., przy czym przejazdy te dotyczyły samochodu osobowego, a powód uwzględnił ilość osób, do których przyjeżdżali odwiedzający lub ilość osób, którym świadczono pomoc, w związku z tym koszty te dzielił przez 3 lub 2 mając na względzie, że poszkodowanymi byli syn powoda i żona powoda. Z tego tytułu koszty przypadające na powoda wynoszą 2239,48 zł (2679,45 km x 0,8358 zł/km). Obok tej kwoty powód domagał się też zwrotu kosztów biletów zapłaconych przez B. J. (1), która dojeżdżała do szpitala i do domu powoda autobusem w okresie od 12.11.2015r. do 25.05.2016r. Powód zastosował tę samą zasadę, co przy dojazdach samochodem, a więc zmniejszał je o ½ lub 1/3. Łącznie wartość biletów powód określił na kwotę 187,77 zł. Suma kosztów dojazdu pomniejszona o stopień przyczynienia się dała żądaną kwotę 2007,05 zł. Koszty dojazdu powód szczegółowo wyliczył w piśmie procesowym z 4.04.2017r. (k 460 i następ.) oraz w zestawieniu kosztów (k 524-556).

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa z zasądzeniem kosztów procesu. Stwierdził, że wypłacił wszystkie należności powstałe na skutek wypadku drogowego, przy uwzględnieniu przyczynienia się powoda do powstania szkody w 40%. Przyznał powodowi 10.000 zł tytułem zadośćuczynienia, 1800 zł za opiekę, 51,32 zł jako koszty leczenia i 60 zł za zakup środków leczniczych, które to kwoty pomniejszył o stopień przyczynienia się powoda do powstania szkody. Pozwany wskazał, że przy wypłacie zadośćuczynienia wziął pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar krzywdy powoda. Uznał część leków jako niezwiązanych ze skutkami wypadku komunikacyjnego, koszty biletów do W. i powrotnego, zakwestionował koszty korespondencji. Strona pozwana zakwestionowała stawkę godzinową za opiekę twierdząc, że jest za wysoka, bo opiekę tę nie sprawowali opiekunowie zawodowi. Gdy chodzi o wysokość wynagrodzenia pełnomocnika procesowego strony powodowej, to pozwany stwierdził, że brak podstaw do żądania podwyższonego wynagrodzenia, bo sprawa jest typowa, nie jest zawiła, nie wymaga szczególnego nakładu pracy. Gdy chodzi o rentę, to pozwany stwierdził, że powód na skutek wypadku nie został pozbawiony możliwości zarobkowania, a do czasu wypadku powód był zatrudniony jedynie przez krótki okres czasu, dlatego pozwany uważa, że nie jest uprawnione twierdzenie, że gdyby nie wypadek, to powód pracowałby i osiągał z tego tytułu wynagrodzenie (pismo procesowe pozwanego k 576-578).

Odnośnie żądania odsetek, to pozwany stwierdził, że powód może ich się domagać od chwili wyrokowania.

Sąd ustalił, co następuje:

Prawomocnym wyrokiem nakazowym z 3.06.2016r. w sprawie XVI K (...) Sąd Rejonowy w C. uznał winnym R. S. (2) i wymierzył mu karę ograniczenia wolności za to, że 12.11.2015r. w miejscowości G. gm. W., woj. (...), naruszył nieumyślnie zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że kierując samochodem marki A. (...) o nr rej. (...), jadąc drogą DW nr (...) w kierunku miejscowości K. z nadmierną prędkością, która wynosiła 82 km/h i była to prędkość wyższa od prędkości dopuszczalnej tj. 50 km/h, nie zachował należytej ostrożności w wyniku czego zjechał na lewy przeciwny pas ruchu doprowadzając do zderzenia z jadącą z przeciwnego kierunku kierującą samochodem marki F. (...) o nr rej. (...) A. S., czym spowodował wypadek drogowy w wyniku, którego pasażerowie pojazdu marki F. (...) odnieśli obrażenia ciała powodujące naruszenie czynności narządu ciała i rozstrój

zdrowia na okres powyżej dni siedmiu dni.

Dowód: wyrok nakazowy w sprawie XVI K (...) w aktach XVI (...) (akta w załączeniu).

Jako pasażerowie w samochodzie kierowanym przez A. S. podróżowali: powód, syn powoda F. S., J. S., M. S.. Wszyscy uczestnicy wypadku zostali ranni, w tym żona powoda A. S. i jego syn F..

W czasie wypadku sprawca miał zawartą umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych (okoliczność niesporna).

Dowód: wyrok nakazowy w sprawie XVI K (...) w aktach XVI (...) (akta w załączeniu), kopia informacji dotyczącej zdarzenia drogowego k 16, oświadczenie majątkowe powoda k 219, kopia reklamacji k 214-215, kopia skróconego aktu urodzenia k 306, kopia historia zdrowia i choroby i karta informacyjna A. S. k 308v i 309.

Powód siedział na tylnym siedzeniu zajmując miejsce w środku pomiędzy dwoma fotelikami dziecięcymi, nie był przypięty pasami bezpieczeństwa (okoliczność niesporna).

Powód w 40% przyczynił się do powstania szkody.

Dowód: opinia biegłego z zakresu medycyny wypadkowej k 640 i k 656, zeznania powoda k 595v.

W wyniku wypadku powód doznał: stłuczenia głowy, stłuczenia barku lewego, złamania głowy kości udowej lewej. W związku z tym w okresie od 12.11.2016r. do 24.11.2016r. przebywał w na Oddziale(...) (...) w C.. W dniu przyjęcia lewą kończynę dolną unieruchomiono wyciągiem szkieletowym. 16.11.2015r powód przeszedł zabieg operacyjny – endoprotezoplastykę połowiczą bipolarną stawu biodrowego lewego. Ze szpitala został wypisany w stanie ogólnym dobrym. Przy wypisie zalecono dalsze leczenie w poradni urazowo-ortopedycznej, zalecono kontrolę za 4 tygodnie. Dalsze leczenie powód prowadził w Poradni Przyszpitalnej (...) w (...) w C.. Pierwsza wizyta w poradni odbyła się w dniu 22.12.2015r. Wówczas powód uskarżał się na ból biodra i obrzęk lewej kończyny dolnej. Podczas kolejnej wizyty kontrolnej odbytej 9.02.2016r. powód zgłaszał ból biodra mimo prawidłowego osadzenia protezy.

Od 23.02.2016r. do 4.04.2016r. powód przeszedł rehabilitację w Oddziale (...) w (...) w T.. Rehabilitacja dała rezultaty w postaci poprawy wydolności fizycznej i ogólnej sprawności, zwiększenia siły mięśniowej, zwiększenia zakresu ruchu w stawach, zmniejszenia dolegliwości bólowych. Przy wypisie zalecono powodowi wykonywanie wyuczonych ćwiczeń oraz korzystanie z poradni rehabilitacyjnej i pomocy lekarza rodzinnego. Podczas wizyty w poradni ortopedycznej 8.12.2016r. powód otrzymał skierowanie na rehabilitację. Powód kontynuował rehabilitację w Przychodni (...) w K. oraz w G. .

W trakcie leczenia powód na początku poruszał się przy pomocy balkonika, potem poruszał się z asekuracją dwóch kul łokciowych bez obciążania chorej kończyny. Odciążanie lewej kończyny trwało łącznie około 4 miesięcy. Powód stosował również leczenie farmakologiczne: leki przeciwbólowe, przeciwobrzękowe. Leczenie skutków wypadku z punktu widzenia ortopedycznego trwało 12 miesięcy, a wynik leczenia jest dobry. Wydłużenie operowanej kończyny o 1,5 cm jest dopuszczalne w tego typu zabiegach. Obecnie w związku ze skutkami wypadku z punktu widzenia ortopedycznego powód nie wymaga dodatkowego leczenia, w tym również leczenia rehabilitacyjnego, a to z uwagi na stan kończyny, młody wiek powoda. Stwierdzony stan lewej kończyny dolnej jest trwały i dalsza rehabilitacja nie poprawi jej stanu. Nie da się wykluczyć procesu zużywania się elementów endoprotezy i konieczności jej wymiany.

Dolegliwości bólowe spowodowane skutkami wypadku komunikacyjnego mogły trwać około 10 dni o dużym natężeniu, o średnim natężeniu około 2-3 miesięcy, przez kolejne 8-10 miesięcy mogły mieć lekkie natężenie. Po tym okresie dolegliwości bólowe o lekkim natężeniu mogły i mogą nadal występować okazjonalnie, np.: przy zmianie warunków atmosferycznych, po przeciążeniu lewej kończyny dolnej. Obecnie powód okazjonalnie stosuje leki przeciwbólowe

Dolegliwości bólowe wpływały znacząco na zmniejszenie aktywności życiowej powoda.

Skutkami wypadku jest ograniczenie sprawności lewego stawu biodrowego, osłabienie siły mięśniowej lewej kończyny dolnej oraz wydłużenia lewej kończyny dolnej o l,5 cm. Skutki wypadku powód będzie odczuwał do końca życia. Wszczepienie endoprotezy doprowadziło do powrotu sprawności kończyny dolnej lewej w stopniu dobrym, mimo to powód nie może wykonywać ciężkich prac fizycznych, pracy wymagającej pełnej sprawności kończyn dolnych, pracy wymagającej kucania, schylania się. Z uwagi na padaczkę powód nie mógł wykonywać wszystkich prac, np.: prac na wysokości. Różnica długości kończyn jest dopuszczalna przy zabiegu endoprotetyki stawu biodrowego. Różnica ta nie ma wpływu na statykę ciała, a nierówności kończyn mogą być wyrównane wkładką do obuwia. Dolegliwości bólowe w odcinku lędźwiowym odczuwane przez powoda mają podłoże samoistne.

Obrażenia, których powód doznał spowodowały u niego utrudnienia w życiu codziennym. Ograniczenia wynikały głównie z konieczności chodzenia z odciążaniem lewej kończyny dolnej, asekuracją przy pomocy balkonika i kul łokciowych oraz z dolegliwościami bólowymi, które towarzyszyły poruszaniu się w pierwszych miesiącach po wypadku. Powód po opuszczeniu szpitala wymagał pomocy innych osób przy czynnościach życia codziennego, odliczając od tego okres pobytu na leczeniu rehabilitacyjnym, a mianowicie: przez pierwszy miesiąc przez 4 godziny dziennie, przez kolejny miesiąc przez 3 godziny dziennie, przez następne 2 miesiące przez 2 godziny dziennie, przez dalsze 2 miesiące przez 1 godzinę dziennie. Powód wymagał pomocy przy takich czynnościach, jak: mycie, załatwianie potrzeb fizjologicznych, ubieranie się, przygotowywanie posiłków, sprzątanie, załatwianie spraw poza domem, dojazd do lekarza.

Dowód: dokumentacja medyczna k 20-180, opinia i uzupełniająca opinia biegłego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii k 566-571 i 601-602.

U powoda występują zaburzenia psychiczne afektywne o charakterze organicznym, spowodowane uszkodzeniem lub dysfunkcją mózgu, co nie pozostaje w związku z wypadkiem. W wieku 13 lat u powoda zdiagnozowano epilepsję lekooporną i pomimo leczenia farmakologicznego nadal występują u niego napady padaczkowe. Ich ilość zwiększyła się po wypadku.

Skutkiem wypadku są zaburzenia depresyjne o umiarkowanym nasileniu. Od czasu wypadku powód cierpi z powodu obniżonego nastroju, utraty większości zainteresowań, zmniejszenia energii do działania, które prowadzi do znacznej męczliwości i zmniejszenia aktywności. Powyższe dodatkowo jest potęgowane niestabilnym nadal stanem somatycznym powoda. U powoda występują typowe dla epizodu depresyjnego objawy, takie jak: osłabienie koncentracji i uwagi, niska samoocena i niska wiara w siebie, poczucie winy i małej wartości, pesymistyczne, czarne widzenie przyszłości, zaburzenia snu, zmniejszony apetyt. Skutki te powodują długotrwały uszczerbek na zdrowiu psychicznym. Następstwami wypadku w sferze zdrowia psychicznego w przypadku powoda są: pogłębiające się zaburzenia o charakterze organicznym oraz zaburzenia depresyjne. Zaburzenia o charakterze depresyjnym w przypadku powoda, poddane dalszej farmakoterapii i psychoterapii mogą ulec złagodzeniu. Z uwagi na to, że są one bezpośrednio nałożone na organiczną dysfunkcję OUN, rokowanie na przyszłość winno być bardzo ostrożne i nie doprowadzi do pełnego wyleczenia. Kompleksowa psycho i farmakoterapia jest w stanie załagodzić jedynie niektóre aspekty zaburzeń depresyjnych, to znaczy poprawę regulacji snu, łaknienia, zwiększenie motywacji do działania, czerpanie zadowolenia z najmniejszej aktywności dnia codziennego.

Leczenie psychiatryczne powód rozpoczął wizytą 10.06.2016r. w Przychodni (...) w C., gdzie odbył jeszcze dwie wizyty 29 września i 23 listopada 2016r. W trakcie wizyt otrzymał leki. Powód korzystał także z pomocy psychologa w czasie pobytu w szpitalu oraz w czasie rehabilitacji (...) w T.. Po zastosowanej psychoterapii powód poczuł się lepiej więc nie korzystał już z pomocy psychiatry.

Dowód: opinia psychiatryczno-psychologiczna k 613-617, kopia konsultacji psychologicznej k 164, kopia historii choroby z (...) k 256-258v, zeznania świadków: G. S. k 438, E. J. k 439, zeznania powoda k 595v.

W trakcie pobytu w szpitalu, gdzie obok powoda przebywali także jego syn i jego żona, odwiedzała ich rodzina. W takcie rekonwalescencji powodem opiekowali się: brat G. S., matka i teściowa, szwagierka. Pomagali mu w czynnościach życia codziennego, w spacerach, ponieważ powód mieszka na piętrze wymagał pomocy w pokonaniu schodów. Brat G. S. zawoził powoda do lekarzy. Matka powoda jeździła do niego autobusem lub podwoziła ją koleżanka samochodem, przyjeżdżała do niego kilka razy w tygodniu. Opiekę sprawowała także teściowa powoda B. J. (2), która przez 2 miesiące przyjeżdżała do domu powoda autobusem 3-4 razy w tygodniu na cały dzień, później przyjazdy te były rzadsze. Powodowi pomagali także kuzyn J. W., sąsiadka W. K. wożąc powoda do urzędów, jednostek medycznych.

Dowód: zeznania świadków: G. S. i J. W. k 438, E. S. k 439, B. J. (2) k 439-440, kopie oświadczeń: B. J. (2), G. S., E. S., W. K. i J. W. k 519-523, zeznania powoda k 595v, zestawienie kosztów dojazdu k 524-557.

Powód nie może wrócić do poprzedniego życia, w czasie rekonwalescencji nie mógł bawić się z dzieckiem, powód nie może kosić trawy, nie może też biegać, dłużej siedzieć, nie jest w stanie jeździć na rowerze. Przed wypadkiem powód biegał rekreacyjnie.

Dowód: zeznania świadków: G. S. i J. W. k 438, E. S. k 439, B. J. (2) k 439-440, zeznania powoda k 595v.

Od 13.05.2019r. powód powrócił do leczenia psychiatrycznego korzystając z dziennych pobytów na Oddziale (...) w C.. Pobyt dzienny planowany był do 14.08.2019r. W związku z pobytem na (...) w C. od maja 2019r. powód codziennie dojeżdżał autobusem do C. ze swojego miejsca zamieszkania. W związku z tym powód wykupiły bilety miesięczne w cenie po 180 zł obejmujące okres od 16.05.2019r. do 15.06.2019r. i od 16.06.2019r. do 15.07.2019r.

Dowód: kopia skierowania k 677, kopie zaświadczeń lekarskich z 20.05.2019r. i z 14.06.2019r. k 702 i 703, kopie biletów miesięcznych k 704 i 705, kopia skierowania k 677.

Przed wypadkiem powód pracował w następujących okresach: od 5.07.2002r. do 30.10.2004r., od 8.12.2004r. do 15.06.2005 r., od 17.06.2005r. do 11.09.2005r., od 1.05.2007r. do 30.04.2008r., od 7.10.2008r. do 30.09.2009r., od 1.10.2009r. do 30.09.2010r., w tym od 1.06.2010r. do 30.09.2010r. na ½ etatu.

Powód pracował jako pakowacz, ślusarz-spawacz, lakiernik, barman-dostawca pizzy.

W 2010r. powód doznał dużego ataku epileptycznego, w czasie którego doznał uszkodzenia obu barków. W związku z tym w okresie od 1.10.2010r. do 5.12.2010r. powód otrzymywał zasiłek chorobowy, od 6.12.2010r. do 30.11.2011r. – świadczenie rehabilitacyjne, od 1.12.2011r. do 31.01.2013r. powód pobierał rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Po zakończeniu okresu rentowego powód nie pracował, pozostawał na utrzymaniu żony, opiekował się wówczas dzieckiem, a żona pracowała za granicą. Jego próby poszukiwania pracy kończyły się niepowodzeniem, ponieważ pracodawcy nie chcieli zatrudnić powoda z uwagi na epilepsję. W tym czasie powód uskarżał się także na bóle rąk i trudności z podnoszeniem cięższych przedmiotów.

Decyzją Starosty (...) z 10.02.2016r. z tym dniem powód utracił status osoby bezrobotnej wobec niezdolności do pracy trwającej powyżej 90 dni.

Po wypadku drogowym powód również poszukiwał pracy, ale ze względu na stan zdrowia nie mógł znaleźć.

Dowód: kopie świadectw pracy k 477-497, kopia zaświadczenia z 27.10.2014r. k 497, kopie zaświadczeń ZUS k 499 i 500, kopia decyzji ZUS k 501-502, kopia decyzji z 10.02.2016r. k 334, zeznania świadka R. S. (1) i J. W. k 438, E. S. k 439, B. J. (2) k 439-440, zeznania powoda k 595v, kopia zaświadczenia z 26.10.2011r. i 29.11.2011r. k 499 i k 500, kopia decyzji o przyznaniu renty k 501-502.

Od wczesnego dzieciństwa powód jest osobą niepełnosprawną. Od 13 roku życia powód choruje na epilepsję lekooporną. Od 17.05.2011r. powód ma ustalony umiarkowany stopień niepełnosprawności orzeczony do 31.08.2017r. z przyczyn neurologicznych, epilepsji, schorzeń narządu ruchu. Ustalono, że powód może pracować jedynie w warunkach pracy chronionej, wskazano, że powód wymaga częściowej pomocy innych osób w celu spełnienia ról społecznych.

Decyzją ZUS z 22.06.2016r. wobec skutków wypadku drogowego powód został uznany za całkowicie niezdolnego do pracy w okresie od 12.11.2015r. do 30.11.2016r. Decyzją z 29.06.2016r. ZUS odmówił powodowi przyznania renty, ponieważ powód nie miał wymaganych okresów pracy.

W związku z wypadkiem komunikacyjnym powód ponownie wystąpił o ustalenie stopnia niepełnosprawności. Orzeczeniem z 4.01.2017r. Powiatowy Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności w C. odmówił wydania orzeczenia o ustaleniu stopnia niepełnosprawności stwierdzając, że mimo stanu zdrowia zaistniałego na skutek wypadku stopień niepełnosprawności nie uległ zmianie.

Dowód: opinia psychiatryczno-psychologiczna k 616, zeznania powoda k 595v, orzeczenie Powiatowego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności w C. z 18.08.2014r. k 222, opinia biegłego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii k 568, orzeczenie z 4.01.2017r. k 224, kopia decyzji ZUS z 22.06.2016r. i z 29.06.2016r. k 505-506 i k 485.

Powód był na konsultacji medycznej w W. w związku z epilepsją. Mianowicie 21.01.2016r. pociągiem pojechał do W., a bilet kosztował 118 zł, następnego dnia powrócił płacąc za bilet 106 zł.

Dowód: bilety k 199 i k 201, zeznania świadków: G. S. k 438 i E. S. k 439.

W związku z wypadkiem powód kupował lekarstwa i środki zaopatrzenia medycznego, z tego tytułu poniósł następujące koszty (wymienione w pozwie):

- 36,96 zł za zakup leków, faktura nr (...)r z 14.11.2015r. (k 190),

- 92,34 zł za zakup leków bez leku o nazwie L. za kwotę 10,75 zł, który jest lekiem przeciwdrgawkowym niezwiązanym ze skutkami wypadku, faktura nr (...)r z 30.11.2015r. (k 192),

- 80,07 zł za leki, faktura nr (...) z 29.12.2015. (k 196),

- 72 zł za balkonik, faktura nr (...) z 25.11.2015r. (k 191),

- 34,87 zł za leki, faktura nr (...) z 9.01.2016r. (k 197),

łącznie 316,24 zł, przy uwzględnieniu 40% przyczynienia jest to kwota 195,60 zł

oraz (wymienione w piśmie procesowym z 4.04.2017r., k 467):

- 60 zł za zakup kul, faktura nr (...) z 16.02.2016r. (k 510),

- 20,30 zł za leki przeciwdepresyjne, faktura nr (...) z 6.10.2016r. (k 523),

- 31,90 zł za leki przeciwdepresyjne, faktura nr (...) z 15.03.2017r. (k 510),

łącznie112,20 zł, a bez faktury za kule łokciowe 52,20 zł.

Dowód: faktury k 190-192, 196, 197, 510, 523, opinie biegłych k 691 i k 714-715.

Ponadto powód kupował leki, które nie pozostają w związku z leczeniem skutków wypadku (wymienione w pozwie k 8 i 9):

- 71,98 zł za leki, faktura nr (...) z 20.04.2016r. (k 183),

- 92,74 zł za leki, faktura nr (...) z 19.04.2016r. (k 189),

-107,66 zł za leki przeciwdrgawkowe oraz poprawiające krążenie krwi, faktura nr (...) z 8.04.2016r. (k 185),

- 222,41 zł za leki przeciwdrgawkowe oraz poprawiające krążenie krwi, faktura nr (...) z 25.01.2016r. (k 200),

- 173,51 zł za leki przeciwdrgawkowe oraz poprawiające krążenie krwi, faktura nr (...) z 2.05.2016r. (k 202),

- 54,99 zł za leki, faktura nr (...) z 17.05.2016r. (k 204),

- 151,29 zł za leki przeciwdrgawkowe, faktura nr (...) z 13.08.2016r. (k 205),

Dowód: faktury k 183, 185, 189, 200, 202, 204, 205, opinie biegłych k 691 i k 714-715.

Powód zapłacił następujące kwoty za przesyłki (pozew):

- 4,20 zł, faktura nr (...) z 17.02.2016r. (k 181),

- 5,50 zł, faktura nr (...) z 11.01.2016r. (k 188),

- 5,50 zł, faktura nr (...) z 11.01.2016r. (k 189),

- 5,50 zł, faktura nr (...) z 20.01.2016r. (k 198),

- 5,50 zł, faktura nr (...) z 4.12.2015r. (k 193),

- 5,50 zł, faktura nr (...) z 4.12.2015r. (k 194),

- 5,50 zł, faktura nr (...) z 22.12.2015r. (k 195),

za wykonanie fotokopii (pozew i pismo procesowe z 4.04.2017r. k 467):

- 1,62 zł, faktura nr (...) z 4.03.2016r. (k 187),

- 10,01 zł, faktura nr (...) z 19.02.2016r. (k 184).

Dowód: faktury k 181, 188, 189, 198, 193- 195, 187, 184.

Pismem z 5.02.2016r. powód zgłosił szkodę u pozwanego domagając się zapłaty 60.000 zł tytułem zadośćuczynienia, 4.500 zł tytułem kosztów opieki oraz 971 zł jako wartości zniszczonej odzieży (odzież nieobjęta sporem). Tym samym pismem szkodę zgłosili także pozostali uczestniczy wypadku komunikacyjnego. W zgłoszeniu jako załączniki powód wymienił min. kopie: karty informacyjnej leczenia szpitalnego, dokumentacji z przebiegu leczenia, zaświadczenia o niepełnosprawności, a także oryginały zdjęć przedstawiających obrażenia ciała.

Pismem z 11.02.2016r. pozwany poinformował powoda o przyznaniu mu kwoty 11.800 zł obejmującej: zadośćuczynienie 10.000 zł i koszty opieki wyliczone w następujący sposób: 60 dni x 6 zł x 4 godziny dziennie. Kwotę tę obniżył o 40% przyczynienia się powoda do powstania szkody i wypłacił mu odpowiednio 6000 zł 1080 zł. Odmówił wypłaty należności za zakup ortezy, ponieważ powód nie złożył dowodu zakupu. Pozwany nie uznał także należności wynikającej z faktury nr (...) uznając, że nie ma ona bezpośredniego związku z leczeniem.

Pismem z 22.03.2016r. pozwany poinformował powoda o przyznaniu mu odszkodowania obejmującego fakturę nr (...) oraz o braku faktur o nr (...), (...), (...),(...), (...) oraz (...), dlatego nie może rozliczyć kosztów poniesionych przez powoda, a wymienionych w tych fakturach. Pismem tym pozwany odmówił zwrotu kosztów poniesionych przez powoda za przesyłki informując jednocześnie, że powód nie złożył faktur obejmujących zapłatę za przesyłki. Ponadto strona pozwana nie uznała należności za bilety.

Pismem z 3.08.2016r. powód zakwestionował wysokość odszkodowania przyznanego przez pozwanego, a dodatkowo domagał się zwrotu kosztów leczenia w wysokości 324 zł. W odpowiedzi na tę reklamację pismem z 25.08.2016r. pozwany przyznał powodowi dodatkową kwotę odszkodowania 51,32 zł wynikającą z faktur o nr: (...), odmówił zwrotu należności wynikającej z faktury nr (...), a gdy chodzi o fakturę nr (...), to uznał ją za nieczytelną, w związku z tym odmówił zwrotu wydatku.

Dowód: zgłoszenie szkody k 206-208, pismo pozwanego z 11.02.2016r. k 210-211, pismo pozwanego z 22.03.2016r. k 212-213, reklamacja powoda k 214-215, pismo pozwanego z 25.08.206r. k 217-218.

Ocena dowodów:

Ustalając stan faktyczny Sąd dał wiarę zgromadzonym w sprawie dowodom z dokumentów. W ocenie Sądu nie budzi wątpliwości, iż dokumenty sporządzone zostały przez osoby, których podpisy znajdują się pod ich treścią lub też że pochodzą one od organów w ich treści wskazanych. Forma i treść tych pism są właściwe dla dokonania wskazanych w nich czynności. Odpisy natomiast zostały sporządzone zgodnie z art. 129 § 2 k.p.c. Gdy chodzi o kopie dokumentów złożone przez strony, to nie były one kwestionowane, dlatego Sad uznał, że odzwierciedlają istniejący stan rzeczy.

Ustalenia faktyczne w zakresie okoliczności i przebiegu wypadku drogowego Sąd poczynił na podstawie wiążących Sąd ustaleń wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego skazującego wyroku nakazowego Sądu Rejonowego w C. z 3.06.2016r. w sprawie XVI K (...). Z mocy art. 11 k.p.c. Sąd w niniejszej sprawie jest związany tymi ustaleniami. Okoliczności wypadku, sprawca wypadku, zasada odpowiedzialności pozwanego jako ubezpieczyciela sprawcy wypadku, uczestnictwo powoda w wypadku, fakt niezapięcia przez niego pasów bezpieczeństwa nie były sporne, korespondują z tym stanowiska stron i zeznania powoda.

Sąd nie dał wiary zeznaniom świadków G. S. i E. S., że powód wymagał całodziennej opieki. Pozostaje to w sprzeczności opinią biegłego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii. Z zeznań tych świadków wynika, że ich opieka dotyczyła także żony powoda i jego syna, którzy także byli poszkodowani w wypadku.

Sąd nie dał wiary zeznaniom powoda, iż po uszkodzeniu barków pracował dorywczo, przeczą temu zeznania świadków. Za wyjątkiem jego zeznań powód nie przedstawił innych dowodów potwierdzających wykonywanie pracy zarobkowej od 2013r. do dnia wypadku w 2015r. Z materiału dowodowego wynika, że powód opiekował się w tym czasie dzieckiem, a nikt nie chciał zatrudnić powoda z uwagi na jego epilepsję.

Sąd uznał opinie biegłych za przekonywujące, jasne i rzeczowe, wyczerpujące. Zostały wydane na podstawie zgromadzonej dokumentacji, a ponadto opierają się także na osobistym badaniu powoda i przeprowadzonym z nim wywiadzie, są poparte wiedzą fachową, kwalifikacjami biegłych, doświadczeniem zawodowym. Opinie nie budzą zastrzeżeń z punktu widzenia zgodności z zasadami logiki, wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłych, podstaw teoretycznych opinii, sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych w nich wniosków.

Biegły z zakresu medycyny wypadkowej miał do dyspozycji cały materiał dowodowy, przede wszystkim zgromadzony w postępowaniu w sprawie XVI K (...), w tym protokoły oględzin miejsca zdarzenia, protokoły oględzin pojazdów uczestniczących w wypadku, opinię o stanie technicznym pojazdu. Materiał ten pozwolił biegłemu na wszechstronne odtworzenie przebiegu wypadku, przemieszczania się ciała powoda w czasie zderzenia samochodów, a tym samych na ustalenie mechanizmu powstania obrażeń ciała u powoda. Opinia w zestawieniu z opinią uzupełniającą tego biegłego nie budzi wątpliwości co do jej rzetelności, a wnioski w niej wysnute są logiczne.

Wyjaśnić trzeba, że w opinii biegłego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii z 16.06.2019r. ustalającej leki zakupione przez powoda, a związane z wypadkiem, na karcie 715 akt wkradł się błąd odnośnie numeru faktury. Mianowicie biegły dwukrotnie wymienił fakturę nr (...) zaliczając leki w nich wymienione do leków niezwiązanych z wypadkiem wskazując, że jedna z nich nosi datę 8.04.2016r., a druga – 20.04.2016r. W istocie, gdy chodzi o fakturę z 8.04.2016r. to winna ona nosić numer (...) zamiast (...), ponieważ w dacie 8.04.2016r. wystawiona była tylko faktura nr (...) (k 185), zaś faktura nr (...) wystawiona została 20.04.2016r. (k 182).

Wyjaśnienia wymaga również, że powód dwukrotnie żąda zapłaty za fakturę nr (...) z 29.12.2015r. opiewającą na kwotę 80,07 zł (k 196), wymieniając ją w pozwie (k 8) i w piśmie procesowym z 4.04.2017r. (k 467). Podobnie rzecz się ma odnośnie faktury z 11.01.2016r. za przesyłkę nr (...) z 11.01.2016r. (k 188) opiewającą na kwotę 5,50 zł oraz za fotokopie - 1,62 zł faktura nr (...) z 4.03.2016r. (k 187) i faktury nr (...) z 19.02.2016r. (k 184) na kwotę 10,01 zł.

Sąd zważył, co następuje:

W pierwszej kolejności należy rozważyć przyczynienie się powoda do powstania szkody.

Zgodnie z art. 362 k.c., jeśli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.

Przyczynieniem jest każde zachowanie się poszkodowanego pozostające w normalnym związku przyczynowym ze szkodą, za którą ponosi odpowiedzialność inna osoba. Przyczynienie do szkody występuje wtedy, gdy na podstawie stanu faktycznego sprawy uzasadniony jest wniosek, że bez udziału poszkodowanego szkoda by nie powstała lub nie przybrałaby ustalonych rozmiarów. Uznanie przyczynienia za kategorię obiektywną oznacza, że nie należą do jej treści elementy podmiotowe, takie jak wina lub jej brak. Mają one natomiast znaczenie dla stopnia zmniejszenia odszkodowania. Ocena zachowania poszkodowanego pod kątem tak rozumianego przyczynienia jest oceną prawną podejmowaną na podstawie ustaleń, w konkretnych okolicznościach danej sprawy (wyroki Sądu Najwyższego: z 11 września 2014r., III CSK 248/13, LEX nr 1541200, z 19 listopada 2009r., IV CSK 241/09, niepubl).

Sąd przyjął, iż powód w 40% przyczynił się do powstania szkody podróżując bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, przyjął tym samym stopień wskazany przez stronę pozwaną. Sąd miał na uwadze, podzielając opinię biegłego z zakresu medycyny wypadkowej, że pasy bezpieczeństwa w postaci taśmy biodrowej, w jakie był wyposażony pojazd, którym poruszał się powód, redukują możliwość przemieszczania się dolnej części tułowia wraz z miednicą i udami. Pozwala to przyjęć, że nie doszłoby do kontaktu lewego kolana powoda z oparciem fotela kierowcy na tyle silnego, aby spowodować złamanie głowy kości udowej. Nie ma doniosłego znaczenia odległość tylnej kanapy samochodu od przednich foteli ani sposób ułożenia nóg powoda w momencie zderzenia pojazdów, znaczenie natomiast ma blokada miednicy powoda podczas zderzenia przez pasy bezpieczeństwa. Zderzenie samochodów było niemal czołowe, a więc ciało powoda mogło przesunąć się tylko do przodu, przed takim ruchem i uderzeniem obroniłby powoda pas bezpieczeństwa. Oczywiście nie da się w sposób kategoryczny wysnuć takiego wniosku, jednakże okoliczności sprawy pozwalają z dużą dozą prawdopodobieństwa graniczącą z pewnością wyprowadzić twierdzenie, że brak zapiętego pasa bezpieczeństwa doprowadził do złamania głowy kości udowej lewej podczas zderzenia pojazdów. W takiej sytuacji przyjąć trzeba, że powód w wyższym stopniu przyczynił się do powstania szkody niż 30%, jak to powód proponował.

Zgodnie z art. 13 ust. 2 ustawy z 22.05.2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jedn. Dz. U. z 2018r., poz. 473 ze zm.) w obowiązkowych ubezpieczeniach odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w granicach odpowiedzialności cywilnej podmiotów objętych ubezpieczeniem, nie wyżej jednak niż do wysokości sumy gwarancyjnej ustalonej w umowie.

Zgodnie z art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłaty określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Strona pozwana nie kwestionowała swej odpowiedzialności z tytułu umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, potwierdzeniem czego są czynności zmierzające do likwidacji szkody i wypłata powodowi zadośćuczynienia i odszkodowania. Pozwany odpowiada w takim samym zakresie jak sprawca szkody. W związku z tym strona pozwana jest biernie legitymowana w niniejszym procesie mając na uwadze treść art. 822 § 4 k.c. Spór dotyczy zakresu i rozmiarów tej odpowiedzialności, w tym wysokości zadośćuczynienia należnego powodowi, zasadności przyznania powodowi dodatkowego zadośćuczynienia i odszkodowania ponad to, które zostało dotychczas wypłacone.

Odpowiedzialność pozwanego kształtuje art. 34 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Zgodnie z tymże art. 34 ust. 1 z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeśli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenia ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

Odpowiedzialność sprawcy szkody kształtuje art. 436 § 2 k.c. w zw. z art. 444 § 1 i 2 k.c., gdy chodzi o odszkodowanie i rentę oraz art. 436 § 2 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. i art. 445 § 1 k.c. w odniesieniu do zadośćuczynienia.

Zadośćuczynienie

Stosownie art. 445 § 1 k.c. w związku z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, sąd może również przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Ustawodawca wskazał, że suma pieniężna przyznana tytułem zadośćuczynienia ma być „odpowiednia”, nie sprecyzował jednak zasad ustalania jej wysokości. Nie ulega wątpliwości, że o rozmiarze należnego zadośćuczynienia decyduje rozmiar doznanej krzywdy, zadośćuczynienie ma bowiem na celu naprawienie szkody niemajątkowej, wyrażającej się doznaną krzywdą w postaci cierpień fizycznych i psychicznych. Niedający się ściśle wymierzyć charakter krzywdy sprawia, że ustalenie jej rozmiaru, a tym samym i wysokości zadośćuczynienia zależy od oceny sądu. Ocena ta powinna uwzględniać całokształt okoliczności sprawy, nie wyłączając takich czynników, jak np. wiek poszkodowanego oraz postawa sprawcy. Przy ustalaniu rozmiaru cierpień powinny być uwzględniane zobiektywizowane kryteria oceny, odniesione jednak do indywidualnych okoliczności danego wypadku. Oceniając rozmiar doznanej krzywdy trzeba zatem wziąć pod rozwagę całokształt okoliczności, w tym rodzaj doznanych przez poszkodowanego obrażeń i rozmiar związanych z nimi cierpień fizycznych i psychicznych, ich nasilenie i czas trwania, nieodwracalność następstw wypadku, kalectwo i jego stopień, oszpecenie, rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiową, konieczność korzystania ze wsparcia bliskich oraz inne czynniki podobnej natury. Zadośćuczynienie powinno spełniać funkcję kompensacyjną (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 listopada 2007 r., V CSK 245/07, Biul. SN 2008/4/11, LEX nr 36969,; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2005 r. z uzasadnieniem, I CK 7/05, LEX nr 153254). O rozmiarze należnego zadośćuczynienia powinien zatem w zasadzie decydować rozmiar doznanej krzywdy, tj. stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność, czas trwania, nieodwracalność następstw. Z użytego w art. 445 § 1 k.c. zwrotu mówiącego o odpowiedniej sumie, przyjmowane jest zapatrywanie, że wysokość zadośćuczynienia powinna być utrzymana w „rozsądnych granicach” (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 2008 r. z uzasadnieniem, II CSK 78/08, LEX 420389).

Poziom życia poszkodowanego nie może być natomiast zaliczany do czynników, które wyznaczają rozmiar doznanej krzywdy i wpływają na wysokość zadośćuczynienia. Suma pieniężna przyznana tytułem zadośćuczynienia ma stanowić przybliżony ekwiwalent poniesionej szkody niemajątkowej. Powinna zatem wynagrodzić poszkodowanemu doznane cierpienia fizyczne i psychiczne i ułatwić przezwyciężanie ujemnych przeżyć. Nie oznacza to jednak, że formą złagodzenia doznanej krzywdy musi być nabywanie dóbr konsumpcyjnych o wartości odpowiadającej poziomowi życia poszkodowanego. Takie pojmowanie funkcji kompensacyjnej prowadziłoby do różnicowania krzywdy, a tym samym wysokości zadośćuczynienia zależnie od stopy życiowej poszkodowanego. Godziłoby to w zasadę równości wobec prawa, a także w powszechne poczucie sprawiedliwości (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 17 września 2010r., sygn. akt II CSK 94/10, LEX nr 672673, z dnia 14 czerwca 2018r., V CSK 344/17).

Odnosząc powyższe rozważania do niniejszej sprawy należy uznać, iż krzywda jakiej doznał powód R. S. (1) w wyniku wypadku z dnia 12.11.2015r. jest znacznych rozmiarów. Sąd miał na uwadze dolegliwości bólowe, które towarzyszyły w czasie leczenia i rekonwalescencji, długotrwałość leczenia i rekonwalescencji, konieczność ponownej nauki chodzenia najpierw przy pomocy balkonika, potem przy pomocy kul łokciowych. Nie bez znaczenia dla oceny rozmiaru doznanej krzywdy był brak samodzielności w życiu codziennym w trakcie leczenia i rekonwalescencji, i w związku z tym potrzeba korzystania z pomocy innych osób. Korzystanie z pomocy w zwykłych czynnościach życia codziennego, jak higiena, załatwianie potrzeb fizjologicznych, ubieranie się, przygotowanie posiłku stanowiły niewątpliwie dla powoda uciążliwość, dolegliwość. Sąd wziął także pod uwagę ujemne doznania powoda spowodowane brakiem pełnego kontaktu z dzieckiem, brakiem możliwości wykonywania pracy zawodowej, a także cierpienia psychiczne, których powód doznał, a związanych z brakiem stabilności życiowej i zawodowej, lękiem o zdrowie żony i dziecka. Przejawem tego są konsultacje psychologiczne w trakcie leczenia i rekonwalescencji oraz potrzeba leczenia psychiatrycznego podjęta od maja 2019r. Rozmiar szkody obrazuje stopień trwałego kalectwa określony na 15%. Te trwałe skutki, to brak możliwości powrotu do sprawności fizycznej sprzed wypadku drogowego, ograniczenia związane z wszczepioną protezą głowy kości udowej. Uwzględnić należy także stłuczenia doznane na skutek wypadku: braku i głowy. Nie były to stłuczenia poważne, nie spowodowały uszczerbku na zdrowiu powoda, lecz one także powodowany ból. Sąd uwzględnił także możliwość wymiany stanu biodrowego po okresie jego zużycia, z czym także będą wiązać się cierpienia fizyczne i psychiczne związane z samym zabiegiem medycznym, jak i rekonwalescencją. W kontekście powyższego wymieniona przez powoda kwota 60.000 zł jako zadośćuczynienia jest adekwatna do doznanych przez niego cierpień fizycznych i psychicznych oraz cierpień, które mogą wystąpić w przyszłości, stanowi ekonomicznie odczuwalną wartość, a jednocześnie nie przekracza granic kompensacyjnej funkcji tego świadczenia i nie prowadzi do nieuzasadnionego, nadmiernego wzbogacenia się powoda. Powodowi należy się 60% tej kwoty przyjmując 40% przyczynienia do zwiększenia szkody, co daje kwotę 36.000 zł (60.000 zł x 60% = 36.000 zł), od której należy odjąć wypłacone zadośćuczynienie 6.000 zł obejmujące przyczynienie. Do zapłaty zatem pozostaje kwota 30.000 zł (36.000 zł – 6000 zł), którą Sąd zasądził. Podstawą prawną rozstrzygnięcia jest art. 34 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 822 § 1 w zw. z art. 444 § 1 i art. 445 § 1 k.c.

Renta

Zgodnie z art. 444 § 1 i § 2 k.c., jeśli na skutek uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia poszkodowany utracił całkowitą lub częściową zdolność do pracy zarobkowej może on domagać się od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty. Przed wypadkiem powód miał ograniczoną możliwość zarobkowania, mógł pracować w warunkach pracy chronionej. Przed wypadkiem z 2010r., w którym powód doznał uszkodzenia obu barków, imał się on różnych zajęć, a częstotliwość pracy umożliwiła powodowi uzyskanie stosownych świadczeń w ramach ubezpieczenia społecznego (zasiłek chorobowy, świadczenie rehabilitacyjne, renta na skutek okresowej częściowej niezdolności do pracy, k 499-502). Nie można więc zarzucić powodowi, że od dłuższego czasu nie pracował, nie wykorzystywał swych możliwości zarobkowych. Okres pobierania świadczeń z ZUS skończył się z dniem 31.01.2013r. Od tego dnia do dnia wypadku drogowego z 12.11.2015r. powód poszukiwał pracy, lecz z uwagi na epilepsję nie zatrudniono go. Okres od 1.02.2013r. do 12.11.2015r. nie jest duży, w tym czasie powód nie wykazywał całkowitej bierności w poszukiwaniu pracy. Niewątpliwie jego możliwości zatrudnienia były znacznie ograniczone zważywszy na stopień niepełnosprawności i możliwość pracy tylko w warunkach pracy chronionej. Niewątpliwie też podaż miejsc pracy odpowiednich dla powoda była ograniczona nie tylko ze względu na schorzenia neurologiczne, ale także ruchowe. Niemniej jednak przy sprzyjających okolicznościach powód mógł uzyskać zatrudnienie w warunkach pracy chronionej. Powód mógłby taką pracę podjąć, ponieważ mimo orzeczenia umiarkowanego stopnia niepełnosprawności, zachował częściową zdolność do pracy zarobkowej. W okresie od 12.11.2015r. do 30.11.2016r. powód był całkowicie niezdolny do pracy, o czym świadczy orzeczenie komisji lekarskiej ZUS nr (...) z 22.06.2016r. (k 505). W tej sytuacji powód ma prawo domagać się renty za ten okres, gdyż na skutek wypadku drogowego w ogóle był pozbawiony możliwości zarobkowania. Również zasadnym jest roszczenie zapłaty renty za dalszy okres czyli od 1.12.2016r. Skutkiem bowiem wypadku drogowego z 12.11.2015r. jest depresja przejawiająca się przede wszystkim brakiem motywacji do działania, znacznej męczliwości, zmniejszenia aktywności (opinia psychiatryczno-psychologiczna, k 617). Stan jest na tyle poważny, że wymaga interwencji lekarza i stosowania środków farmakologicznych. Tak więc depresja ogranicza dodatkowo możliwości zarobkowe powoda. Udział w tym ma także doznany uraz głowy kości udowej, na skutek czego powód nie może wykonywać ciężkich prac, prac wymagających sprawności kończyn dolnych, prac wymagających schylania się, kucania. Skutki wypadku zatem praktycznie w całości uniemożliwiły powodowi wykonywanie jakiejkolwiek pracy, nawet w warunkach pracy chronionej.

To, że powód w przeszłości przed wypadkiem często zmieniał pracę, wykonywał różne prace, nie ma wyuczonego zawodu (zeznania powoda k 595v) oraz że przed wypadkiem drogowym nie pracował, nie ma doniosłego znaczenia dla jego roszczenia o rentę. Powód bowiem zachował ograniczone możliwości pracy zarobkowej, bo w warunkach pracy chronionej, a więc mógł pracować i tej pracy poszukiwał.

Wobec tego Sąd uwzględnił roszczenie o rentę, która została obliczona w następujący sposób. Za podstawę Sąd przyjął wynagrodzenie minimalne, nie tylko dlatego, że z takiego założenia wyszedł sam powód, ale także dlatego, że powód nie przedstawił żadnych innych podstaw pozwalających na przyjęcie wyższego wynagrodzenia. Bezpośrednio przed wypadkiem powód nie pracował i nie miał stałej pracy, nie pracował w jednym zawodzie, pracując w warunkach pracy chronionej jego wynagrodzenie nie mogłoby być niższe niż wynagrodzenie minimalne. Sąd przyjął, iż powód mógłby pracować na całym etacie, bo praktycznie przez cały okres pracy w takim zakresie powód pracował. Sposób wyliczenia minimalnego wynagrodzenia netto wskazany przez powoda w piśmie procesowym z 4.04.2017r. (k 466 i 467) oraz z w piśmie procesowym 17.06.2019r. (k 700) nie budzi zastrzeżeń mając na uwadze ustawę z 10.10.2002r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (tekst jedn. Dz. U. z 2018r., poz. 2177 ze zm.) oraz rozporządzenia Rady Ministrów: z 11.09.2014r. w sprawie minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2015r. (Dz. U. z 2014r., poz. 1220), z 11.09.2015r. w sprawie minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2016r. (Dz. U. z 2015r., poz. 1385), z 9.09.2016r. w sprawie minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2017r. (Dz. U. z 2016r., poz. 1456), z 12.09.2017r. w sprawie minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2018r. (Dz. U. z 2017r., poz. 1747), z 11.09.2018r. w sprawie minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2019r. (Dz. U. z 2018r., poz. 1794). Tak więc minimalne miesięczne wynagrodzenie netto kształtowało się w następujący sposób: za 2015r. – 1286,16 zł, za 2016r. – 1355,69 zł, za 2017r. – 1459,48 zł, za 2018r. – 1530 zł, za 2019r. – 1633,78 zł. Wynagrodzenie netto powstało z wynagrodzenia brutto pomniejszonego o składki: emerytalną 19,52%, rentową 8%, chorobową 2,45%, zdrowotną 9% oraz o podatek od osób fizycznych 18%, a od 1.10.2019r. – 17%.

Wyliczenie przedstawia się następująco:

- za 2015r. – 2100,69 zł tj. od 12 listopada 814,53 zł (42,87 zł dziennie x 19 dni) + grudzień 1286,16 zł,

- za 2016r. – 16.268,28 zł czyli 1355,69 zł miesięcznie x 12 miesięcy,

- za 2017r. od stycznia do maja – 7297,40 zł czyli 1459,48 zł miesięcznie x 5 miesięcy;

łącznie 25.666,37 zł - 40% = 15.399,83 zł.

Roszczenie o rentę strona powodowa po raz pierwszy zgłosiła w piśmie procesowym z 4.04.2017r. (460), pismo to strona pozwana otrzymała 18.04.2017r. (k 562), miała 30 dni na rozpoznanie tego wniosku zgodnie art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (o czym mowa będzie jeszcze niżej). Termin ten upłynął z dniem 18.05.2017r., stąd od 19.05.2017r. pozwany popadł w opóźnienie i od tego dnia Sąd naliczył odsetki.

Strona powodowa domagała się skapitalizowanej renty od 12.11.2015r. do marca 2017r. (k 466). Sąd doliczył jeszcze kwiecień i maj 2017r. Mając na uwadze to, że strona powodowa miała czas do 18.05.2019r. na likwidację szkody poprzez wypłatę renty, dalsze dwa miesiące, tj. kwiecień i maj 2017r. Sąd doliczył do żądania powoda zapłaty skapitalizowanej renty.

Od czerwca do grudnia 2017r. renta miesięczna wynosi po 875,69 zł, tj. 1459,48 zł miesięcznie – 40%.

Za 2018r. renta miesięczna wynosi 918 zł, tj. 1530 zł miesięcznie - 40%.

Od stycznia 2019r. renta miesięczna wynosi 980,27 zł, tj. 1633,78 zł miesięcznie – 40%.

Strona powodowa nie zmieniła wysokości żądanej renty za 2020r. wobec zmiany najniższego wynagrodzenia, dlatego od 1.01.2020r. renta jest zasądzona na poziomie z 2019r. Sąd nie może wyjść poza żądanie – art. 321 k.p.c.

Termin zapłaty renty miesięcznej jest zgodny z żądaniem powoda, czyli do 10 dnia każdego miesiąca z góry.

Podstawą prawną rozstrzygnięcia o rencie jest art. 34 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 822 § 1 w zw. z art. 444 § 2 k.c.

Dojazdy

Zgodnie z art. 444 § 1 k.c. odszkodowanie przewidziane w tym przepisie obejmuje wszelkie wydatki pozostające w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, jeśli są konieczne i celowe. Wymieniony przepis nie zawiera katalogu wydatków, ale ugruntowany jest pogląd, że do tych koszów można zaliczyć koszty: opieki, dojazdów do placówek medycznych, do lekarzy, odwiedzin chorego w szpitalu, lekarstw, zakupu sprzętu specjalistycznego. Ugruntowany jest też pogląd, że roszczenie o zwrot tych wydatków przysługuje tylko poszkodowanemu, także wtedy, gdy wydatków tych sam poszkodowany nie poniósł.

Gdy chodzi o koszy dojazdów, to powód rozmiar tych kosztów przedstawił w piśmie procesowym z 4.04.2017r. (k 468-470) oraz w zestawieniu kosztów dojazdu (k 524-557). nie ma podstaw do negowania tych wyliczeń. Jest powszechnie przyjętym, że najbliżsi odwiedzają chorego w szpitalu, do tego kręgu należy zaliczyć nie tylko rodzinę, ale także znajomych, sąsiadów. Nie budzi więc wątpliwości, że w szpitalu powoda odwiedzały najbliższe mu osoby: matka, teściowa, rodzeństwo, dalsi krewni, a także znajomi. Nie może też budzić wątpliwości, że osoby te pomagały powodowi w podróży do lekarzy, że odwiedzały powoda także w domu, pomagały mu w czynnościach życia codziennego. Trzeba pamiętać, że powód nie mógł liczyć w spornym okresie na pomoc żony, bo ona także była poszkodowana w wypadku i sama wymagała pomocy i opieki. W takiej sytuacji powód musiał korzystać z pomocy i opieki teściowej, matki, rodzeństwa, czy sąsiadów (W. K.). Szczegółowe wyliczenie przejechanych kilometrów, celu, rodzaj środka transportu, jak i osób korzystających z przejazdu zawiera zestawienie koszów dojazdu. Wyliczenie to uwzględnia także osoby, które korzystały z pomocy lub były odwiedzane obok powoda, czego odzwierciedleniem jest zmniejszenie tych kosztów o połowę lub do 1/3. Ten fakt wynika stąd, że odwiedziny i opieka, pomoc dotyczyły nie tylko powoda, ale także jego żony i dziecka. Zestawienie kosztów dojazdu jest drobiazgowe. Jest nader utrudnione udokumentowanie takich kosztów np. biletami autobusowymi, wystarczającym jest przedstawienie trasy i wartości biletu lub przedstawienie trasy przejazdu i ilości pokonanych kilometrów oraz rodzaj samochodu. Takie zestawienie pozwala sprawdzić poprawność wyliczeń. W tym względzie będzie miał zastosowanie art. 322 k.p.c. Zeznania świadków potwierdzają odwiedziny powoda oraz pomoc świadczoną powodowi przez członków rodziny.

Nie budzi zastrzeżeń wartość dojazdów przedstawiona przez powoda w piśmie procesowym z 4.04.2017r. (k 468-469). Ustalona została ona przez powoda przy zastosowaniu § 3 pkt 3 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 29.01.2013r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej (Dz. U. z 2013r., poz. 167.) oraz § 2 pkt 1b rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 25.03.2002r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy (Dz. U. nr 27, poz. 271 ze zm.), a więc przy zastosowaniu stawki 0,8358 zł za jeden kilometr przebiegu pojazdu o pojemności powyżej 900 cm 3. Przy przejechanych 2679,45 km kwota wynosi 2239,48 zł. Wskazana we wspomnianym piśmie procesowym powoda z 4.04.2017r. (k 469-470) wartość biletów autobusowych wynosi 187,77 zł. Zatem koszty z tytułu dojazdów wynoszą 2427,25 zł. Przyjmując przyczynienie się powoda do powstania szkody 40% koszty należne powodowi stanowią kwotę 1501,35 zł (2427,25 zł – 40%), którą to kwotę Sąd zasądził.

Odsetki zostały zasądzone od tej kwoty od 19.05.2017r. Podobnie, jak w przypadku renty, roszczenie o zwrot kosztów dojazdów strona powodowa po raz pierwszy zgłosiła w piśmie procesowym z 4.04.2017r. (460), pismo to strona pozwana otrzymała 18.04.2017r. (k 562), miała 30 dni na rozpoznanie tego wniosku zgodnie art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (o czym mowa będzie jeszcze niżej). Termin ten upłynął z dniem 18.05.2017r., stąd od 19.05.2017r. pozwany popadł w opóźnienie i od tego dnia Sąd naliczył odsetki ustawowe za opóźnienie.

Gdy chodzi o żądaną kwotę 360 zł, której strona powodowa domagała się w piśmie procesowym z 17.06.2019r. (k 700) z tytułu zwrotu kosztów dojazdu do (...) w C., gdzie powód przechodził terapię psychiatryczną, to koszty dojazdów w postaci wartości biletów miesięcznych za czerwiec i lipiec 2019r. są zasadne. Terapia ta była niezbędna mając na uwadze skutki wypadku drogowego w postaci min. umiarkowanej depresji, a psychoterapia i farmakoterapia są niezbędne (opinia biegłych psychologa i psychiatry k 617). Leczenie to odbywa się w systemie dziennych, więc powód codziennie dojeżdża do szpitala. Te koszty dojazdu mieszczą się w pojęciu kosztów wynikłych z uszkodzenia ciała, o czym mowa w art. 444 § 1 k.c. Zostały one wykazane biletami miesięcznymi (k 704 i 705). Zasądzona kwota z tego tytułu to 216 zł, czyli 360 zł – 40%. Żądanie zwrotu wartości biletów po raz pierwszy powód zgłosił w piśmie procesowym z 17.06.2019r. (k 698), pozwany odebrał to pismo 4.07.2018r. (k 748), pozwany miał 30 dni na rozpoznanie żądania zwrotu kosztów biletów miesięcznych zgodnie art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (o czym mowa będzie jeszcze niżej). Termin ten upłynął z dniem 3.08.2019r., stąd od 4.08.2019r. pozwany popadł w opóźnienie i od tego dnia Sąd naliczył odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 216 zł.

Nie jest zasadny koszt dojazdu do lekarza do W. i koszt powrotu – 118 zł i 106 zł (k 199 i k 201). Skutki wypadku powód leczył w C. i w T., które obejmowały skutki fizyczne i psychiczne. W W. powód leczył i leczy się z powodu epilepsji, która nie jest następstwem wypadku. Jest to choroba samoistna, istniejąca już przed wypadkiem. Jej leczenie powód rozpoczął znacznie wcześniej, niż miał miejsce wypadek, a wizyta u lekarza w W. w styczniu 2016r. była spowodowana kontynuacją leczenia tej choroby.

Faktury

Gdy chodzi o leczenie, to zasadnym są następujące kwoty z faktur żądanych w pozwie:

- 36,96 zł za zakup leków, faktura nr (...)r z 14.11.2015r. (k 190),

- 92,34 zł za zakup leków bez leku o nazwie L. za kwotę 10,75 zł, który jest lekiem przeciwdrgawkowym niezwiązanym ze skutkami wypadku, faktura nr (...)r z 30.11. 2015r. (k 192),

- 80,07 zł za leki, faktura nr (...) z 29.12.2015. (k 196),

- 72 zł za balkonik, faktura nr (...) z 25.11.2015r. (k 191),

- 34,87 zł za leki, faktura nr (...) z 9.01.2016r. (k 197),

łącznie 316,24 zł, przy uwzględnieniu 40% przyczynienia jest to kwota 195,60 zł.

Balkonik był niezbędny powodowi, przy jego pomocy powód uczył się chodzić w początkowej fazie rekonwalescencji, leki zaś związane były z leczeniem skutków wypadku (opinie biegłych k 691 i k 714-715). Jak wynika z pisma pozwanego z 22.03.2016r. (k 212) nie zwrócił on kosztów leczenia wymienionych w opisanych fakturach, ponieważ powód tych faktur nie złożył. Faktury te powód załączył dopiero do pozwu, dlatego w myśl art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych trzydziestodniowy termin rozpoczął bieg od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu, co miało miejsce 16.01.2017r. (k 434) i skończył się 15.02.2017r., od następnego dnia tj. od 16.02.2017r. pozwany popadł w opóźnienie, stąd od 16.02.2017r. Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 195,60 zł.

Z pisma procesowego z 4.04.2017r. zasadnym jest żądanie zwrotu za leki wymienione w fakturach:

- 20,30 zł za leki przeciwdepresyjne, faktura nr (...) z 6.10.2016r. (k 523),

- 31,90 zł za leki przeciwdepresyjne, faktura nr (...) z 15.03.2017r. (k 510),

łącznie 52,20 zł. Zasądzona kwota z tego tytułu to 31,32 zł, czyli 52,20 zł – 40%.

Leki depresyjne zaordynowane przez lekarza były potrzebne dla złagodzenia skutków wypadku w postaci depresji (opinia biegłych k 691 i 714-715).

Gdy chodzi o fakturę nr (...) za zakup kul łokciowych, to pozwany wypłacił tę należność powodowi pomniejszoną o 40% (co powód przyznaje w pozwie k 8), czyli o stopień przyczynienia przyjęty przez Sąd, wobec tego ta należność została przez pozwanego zapłacona przed wniesieniem pozwu. Z kolei faktura nr (...) z 29.12.2015r. opiewająca na kwotę 80,07 zł za leki została zgłoszona już w pozwie i uwzględniona w kwocie 195,60 zł.

Odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 31,32 zł zostały naliczone od 19.05.2017r. i według zasady wymienionej wyżej w odniesieniu do kwoty 1501,35 zł.

Sąd nie uwzględnił kosztów przesyłek. Zgłoszenie szkody miało miejsce 5.02.2016r. (k 206), natomiast daty wystawienia faktur za przesyłki noszą datę wcześniejszą niż zgłoszenie szkody, co świadczy o tym, że nie dotyczą one przesyłek kierowanych do pozwanego, natomiast faktura nr (...) została wystawiona już po zgłoszeniu szkody - 17.02.2016r. (k 181), a więc także nie jest związana ze zgłoszenie szkody. Z faktur nie wynika, kto był adresatem przesyłek. Nie ma więc żadnych przesłanek pozwalających przyjąć, że pozostają one w związku ze szkodą.

Sąd nie uwzględnił także kosztów wykonania kopii (k 467). Nie wiadomo jakie dokumenty były kopiowane. Kopie zostały wykonane po zgłoszeniu szkody. Do zgłoszenia szkody powód załączył kopie dokumentów, na pewno nie załączył faktur objętych sporem, o czym świadczy pismo pozwanego z 22.03.2016r. (k 212-213). Tak więc brak podstaw do przyjęcia, że faktury za wykonanie kopii pozostają w związku z wypadkiem drogowym powoda.

Opieka

Roszczenie o zwrot kosztów opieki powód zgłosił w piśmie procesowym z 4.04.2017r. domagając się zwrotu za okres od 24.11.2015r. do 23.02.2016r. czyli za okres 92 dni po 15 zł za godzinę. Przy ustaleniu stawki godzinowej za opiekę powód posiłkował się stawką ustaloną przez Radę Miasta C. w uchwale z 28.02.2005r. nr (...) (uchwała k 472-475) i przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej (k 476), gdzie stawka godzinowa kształtowała się: 17,59 zł do czerwca 2015r., 19,87 zł do czerwca 2016r. i 20,67 zł do czerwca 2017r. W tej sytuacji przyjęta przez powoda kwota 15 zł będzie adekwatna do dokonywanych czynności związanych z opieką nad powodem. Trzeba pamiętać, że złamanie głowy kości udowej spowodowało, że powód stał się osobą niesamodzielną, wymagającą pomocy przy wszystkich czynnościach życia codziennego, a więc przygotowanie posiłków i podanie ich, mycie, ubieranie, spacery, korzystanie z toalety, załatwianie spraw poza domem. W świetle danych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, jak i doświadczenia życiowego godzinowa stawka opieki nie jest wygórowana.

Jeżeli w wyniku uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia poszkodowanej potrzebna jest opieka (stała lub tymczasowa), odszkodowanie obejmuje także koszty tej opieki. Koszty opieki związanej z uszczerbkiem muszą pozostawać w związku z wypadkiem, co jednak nie wyklucza także opieki sprawowanej przez członków rodziny poszkodowanego. Osoba trzecia w tym członek rodziny pomogła lub pomaga poszkodowanemu świadcząc osobiście pomoc bezpłatnie nie zwalnia zobowiązanego do odszkodowania od obowiązku uiszczenia odszkodowania, czy renty jeżeli osoba ta świadczy nie w swoim interesie, lecz w interesie poszkodowanego (por. także wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 7 lutego 1962 r., 2 CR 868/61 OSPiKA 1963, Nr 2, poz. z dnia 16 listopada 1962 r., 4 CR 17/62 OSNCP 1963, Nr 11, poz. 246 z. 17 czerwca 1964 r., I CR 639/63, OSNCP 1965, Nr 9, poz. 142 z dnia 4 lipca 1969 r., ICR 116/69, OSNCP 1970, Nr 5, poz. 82 oraz z dnia 4 października 1973 r. II CR 365/73, OSN 1974,Nr 9, poz. 147; wyroki Sądów Apelacyjnych: w Poznaniu z 10 stycznia 2019r., IACa 661/2018, Lex nr 2771937, w Łodzi z 19 grudnia 2018r., IACa 732/17, Lex nr 2637818, w Krakowie z 19 czerwca 2019r., IACa 816/2018, Lex nr 2770842).

Z opinii biegłego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii (k 570) wynika, że powód wymagał pomocy i opieki podczas rekonwalescencji.

Koszty opieki Sąd obliczył w następujący sposób, posługując się ilością godzin wymienioną w opinii biegłego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii (k 570) i okresem objętym sporem, przy założeniu, że miesiąc to 30 dni:

- pierwszy miesiąc: 30 dni x 4 godz. x 15 zł = 1800 zł,

- drugi miesiąc: 30 dni x 3 godz. x 15 zł = 1350 zł,

- trzeci miesiąc: 30 dni x 2 godz. x 15 zł = 900 zł,

- czwarty miesiąc: 2 dni x 2 godz. x 15 zł = 60 zł,

łącznie 92 godziny i 4110 zł. Kwotę 4110 zł należy pomniejszyć o 40% przyczynienia co daje 2790 zł, od czego trzeba odjąć wypłaconą przez pozwanego kwotę 1080 zł, do zapłaty pozostaje 1710 zł, którą Sąd zasądził jako koszty opieki.

Na kwotę 3654,27 zł zasądzoną w pkt 4 wyroku składają się:

- 1905,60 zł, co obejmuje:

- 195,60 zł koszty leczenia wymienione w pozwie,

- 1710 zł jako koszty opieki,

- 1532,67 zł, co obejmuje:

- 31,32 zł pozostałe koszty leczenia,

- 1501,35 zł dojazdy,

- 216 zł dojazdy.

Podstawą prawną rozstrzygnięcia o zwrocie kosztów dojazdów, kosztów leczenia (faktury) i opieki jest art. 34 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. art. 822 § 1 i z art. 444 § 1 k.c.

Podstawą prawną rozstrzygnięcia o odsetkach ustawowych za opóźnienie jest art. 481 § 1 i § 2 k.c. Zasadą jest, że zarówno odszkodowanie jak i zadośćuczynienie za krzywdę, stają się wymagalne po wezwaniu sprawcy przez poszkodowanego do spełnienia świadczenia (art. 455 § 1 k.c.). Od tej chwili zobowiązany popada w opóźnienie co uprawnia poszkodowanego do naliczenia odsetek za opóźnienie - art. 481 § 1 k.c. Zasada ta doznaje wyjątków, które wynikają z art. 14 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (por.: wyrok Sądu Najwyższego z 18 lutego 2010 roku z uzasadnieniem, II CSK 434/09, LEX nr 602683; wyrok Sądu Najwyższego z 25 marca 2009 roku, V CSK 370/08, LEX nr 584212; wyrok Sądu Najwyższego z 28 czerwca 2005 roku z uzasadnieniem, I CK 7/05, LEX nr 153254; wyrok Sądu Najwyższego z 22 lutego 2007 roku, I CSK 433/06, LEX nr 274209). Zgodnie z art. 14 ust. 1 tej ustawy zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Jedynie w sytuacji, gdy wyjaśnienie w tym terminie okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego.

Zgodnie z art. 363 § 2 k.c., jeśli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili. Przepis ten pozwala na ustalenie wysokości zadośćuczynienia z innej chwili niż chwila zamknięcia rozprawy – art. 316 § 1 k.p.c. W judykaturze utrwalone jest stanowisko, że naprawienie szkody w pełnej wysokości następuje wówczas, gdy odszkodowanie wraz z odsetkami zostaje zasądzone od daty przyjętej jako właściwa dla zastosowania kryteriów wyceny wysokości szkody, a więc według cen z tej daty przyjętych za podstawę dokonania wyceny (wyroki Sądu Najwyższego: z 24 listopada 2016r., II CSK 19/16, LEX 2177084, z 14 października 2016r., I CSK 685/15, LEX 2151461).

Gdy chodzi o odsetki od zadośćuczynienia, to Sąd kierował się zasadą wyrażoną w art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Strona pozwana likwidowała szkodę nie czekając na wyniki postępowania przygotowawczego i sądowego przeciwko sprawcy szkody. Szkodę strona powodowa zgłosiła 5.02.2016r. przedkładając dokumentację medyczną, która pozwoliła pozwanemu na ocenę stanu zdrowia powoda i skutków wypadku drogowego. Już wówczas żądana przez powoda kwota 60.000 zł jako zadośćuczynienie była adekwatna do rozmiaru cierpień fizycznych i psychicznych. Zatem od 5.02.2016r. rozpoczął bieg 30 dniowy termin do zapłaty należności, skończył się on 6.03.2016r., stąd od 7.03.2016r. pozwany popadł w opóźnienie i od tej daty są naliczone odsetki ustawowe od zadośćuczynienia.

Podstawą prawną rozstrzygnięcia o kosztach procesu jest art. 100 k.p.c. oraz § 2 pkt 5 i § 19 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015r., poz. 1800 ze zm.), a także § 2 pkt 5 i § 19 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jedn. Dz.U. z 2018r., poz. 265). W myśl wymienionych § 19 dla ustalenia wysokości wynagrodzenia pełnomocnika procesowego miarodajnym jest wartość przedmiotu sporu określona w dniu wniesienia pozwu, a zmiana wartości przedmiotu sporu w toku sprawy ma wpływ na wysokość wynagrodzenia dopiero od następnej instancji. Na dzień wniesienia pozwu (listopad 2016r.) wartość przedmiotu sporu nie przekraczała 50.000 zł, zatem wysokość wynagrodzenia określają § 2 pkt 5 wymienionych wyżej rozporządzeń Ministra Sprawiedliwości.

Powód wygrał proces w 74% i w takim stosunku zostały naliczone jego koszty przy uwzględnieniu kosztów procesu pozwanego.

Na koszty powoda składa się: 34 zł opłaty skarbowe od pełnomocnictw, 3600 zł wynagrodzenie pełnomocnika procesowego, łącznie 3634 zł.

Na koszty pozwanego składa się: 17 zł opłata skarbowa od pełnomocnictwa procesowego, 3600 zł wynagrodzenie pełnomocnika procesowego i 1200 zł zaliczka, razem 4817 zł.

3634 zł + 4817 zł = 8468 zł x 74% = 6266,32 zł – 4817 zł = 1149,32 zł.

Sąd obciążył stronę pozwaną nieuiszczony kosztami sądowymi w oparciu o art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn. Dz. U. z 2019r., poz. 785 ze zm.) stosowanie do wysokości przegranego procesu, ponieważ strona powodowa korzystała z całkowitego zwolnienia od kosztów sądowych. Koszty sądowe wynoszą 5609,31 zł, w tym 4010 zł opłata od roszczenia, 5609,31 zł x 74% = 4150,88 zł.

Wyjaśnić trzeba, że w kwocie 5609,31 zł mieści się tylko częściowo wynagrodzenie biegłego T. W., które zostało przyznane w kwocie 1255,38 zł (k 644), z czego 1200 zł zostało pokryte z zaliczki wpłaconej przez pozwanego, a pozostała część – 55,38 zł została pokryta tymczasowo przez Skarb Państwa. Tę ostatnią kwotę, tj. 55,38 zł, Sąd rozliczył w pkt 7 wyroku (w kwocie 4150,88 zł) stosownie do przegranego przez pozwanego procesu. Natomiast zaliczka w kwocie 1200 zł została rozliczona w pkt 6 wyroku.

Sąd nie obciążył powoda pozostałą częścią nieuiszczonych kosztów sądowych stosownie do wysokości przegranego przez niego procesu stosując art. 102 k.p.c. Zaszły mianowicie szczególne okoliczności, które pozwoliły zastosować ten przepis. Powód wnosząc pozew uważał, że jego żądanie jest w pełni zasadne, przy ocenie rozmiaru szkody i swego udziału w powstaniu szkody kierował się własną oceną, wniesienie pozwu nie było przejawem złej woli powoda, lecz potrzebą ochrony swych praw. Przy ustaleniu rozmiaru szkody i udziału powoda w jej powstaniu sąd nie kieruje się subiektywnym przekonaniem powoda, lecz kryteriami obiektywnymi, ale również przy zastosowaniu zasad wymienionych w art. 233 § 1 k.p.c., a więc według własnego przekonania, w oparciu o całokształt materiału dowodowego. Art. 233 § 1 k.p.c. stwarza sądowi możliwość odmiennej oceny istniejącego stanu rzeczy, niż to dokonał powód w pozwie i dalszych pismach procesowych.

Sąd nie uwzględnił wniosku strony powodowej o przyznanie wynagrodzenia w podwójnej wysokości. Podstawy zwiększenia wysokości wynagrodzenia ponad stawkę minimalną określa § 15 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie. Sąd nie dopatrzył się okoliczności, które uzasadniałyby zastosowanie tego przepisu. Niniejsza sprawa jest sprawą typową, nie zawiera kwestii prawnych budzących poważne wątpliwości w orzecznictwie i doktrynie, opinie biegłych nie wykazywały znacznego stopnia skomplikowania i nie były obszerne. Nadto zgromadzony materiał dowodowy nie był nadmiernie obszerny, składał się w sporej części z dokumentacji medycznej, która przede wszystkim znaczenie miała dla sporządzenia opinii. Czas trwania postępowania był przede wszystkim uzależniony od czasu potrzebnego biegłym do sporządzenia opinii, w tym czasie żaden z pełnomocników stron nie wykazywał aktywności procesowej. Ilość rozpraw była typowa do tego rodzaju spraw. Czynności procesowe dokonane przez pełnomocnika powoda nie wykraczały poza czynności koniczne do prowadzenia procesu, a więc zgłoszenie wniosków dowodowych nakierowanych na wykazanie twierdzeń zawartych w pozwie i pozostałych pismach procesowych.