Pełny tekst orzeczenia

2 W Y R O K

2.1W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 lipca 2020 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu IV Wydział Karny – Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Hanna Bartkowiak

Sędziowie: Mariusz Sygrela

Dariusz Śliwiński

3 Protokolant: prot. sąd. Katarzyna Szymanek

5przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Piotra Radzieja

6po rozpoznaniu w dniu 23 lipca 2020 r.

sprawy K. L. i J. W.

oskarżonych z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 305 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę obu oskarżonych

7od wyroku Sądu Rejonowego w Gnieźnie

z dnia 17 grudnia 2019 r., sygn. akt II K 1143/17

1.  Utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok.

2.  Zasądza od oskarżonych po połowie na rzecz Skarbu Państwa zwrot kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, tj. kwoty po 10 zł oraz wymierza im opłatę za II instancję: oskarżonemu K. L. w kwocie 1 500 zł, oskarżonemu J. W.w kwocie 2 000 zł.

Dariusz Śliwiński Hanna Bartkowiak Mariusz Sygrela

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

IV Ka 482/20

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Rejonowego w Gnieźnie z dnia 17 grudnia 2019 r., sygn. akt II K 1143/17

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

Błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który mógł mieć wpływ na jego treść poprzez przyjęcie, że oskarżeni popełnili zarzucony im czyn w sposób opisany w zaskarżonym wyroku, podczas gdy nie zamierzali wejść w porozumienie z B. W. i zamierzali przystąpić do przetargu, a wyłącznie stali się ofiarami zaplanowanej przez m.in. B. W. prowokacji mającej na celu wyeliminowanie z udziału w przetargu na zakup w/w nieruchomości innych jej uczestników i zakup tejże nieruchomości za cenę wywołania przez spółkę (...) Sp. z o.o.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Na wstępie należało zauważyć, że apelacja obrońcy obu oskarżonych zawierała wyłącznie zarzuty wspólnie sformułowane w stosunku do obu podsądnych. Z oczywistych powodów nastąpi łączne ich rozpoznanie, jednak tam, gdzie będzie taka potrzeba Sąd Okręgowy indywidualnie nawiąże do sytuacji każdego z oskarżonych.

Przechodząc do merytorycznego przedstawienia stanowiska Sądu II instancji należało stwierdzić, iż w pierwszej kolejności skarżący powinien sformułować zarzuty dotyczące naruszeń prawa procesowego, gdyż te miały charakter pierwszoplanowy i od ich rozstrzygnięcia w dużej mierze zależało powodzenie zgłoszonych tu, na pierwszej linii zarzutów dotyczących błędnych ustaleń faktycznych. Dla Sądu odwoławczego nie budzi bowiem wątpliwości, że od prawidłowej oceny zgromadzonych w sprawie dowodów zależy następnie właściwe ukształtowanie stanu faktycznego. W związku z powyższym część rozważań dotycząca podniesionych w zakresie zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych zostanie przedstawiona dalej, przy omawianiu zarzutu obrazy prawa procesowego, który to obrońca oskarżonych zdecydował się wskazać na dalszym miejscu.

Sąd odwoławczy negatywnie rozpatrzył zarzut apelującego co do pominięcia faktu, że B. W. nie miała żadnych podstaw aby przyjąć, że przed rozpoczęciem przetargu może dojść do propozycji wejścia w porozumienie w sprawie przetargu, a Policję zawiadomiła wyłącznie w celu wyeliminowania ewentualnych innych uczestników przetargu i zakupu przedmiotowej nieruchomości za jak najniższą cenę. Obrońca ukazał bardzo subiektywny punkt widzenia w tym temacie, nakierowany na wykazanie, że B. W. sprowokowała całą sytuację z udziałem oskarżonych, którzy w efekcie tych działań stali się ofiarami jej planu. Teza obrońcy nie znalazła podbudowania dowodowego, stanowiąc wyłącznie realizację przyjętej linii obrony. Sąd II instancji nie podzielił zapatrywania obrony w zakresie wiarygodności świadka B. W., a co za tym idzie podważania szczerości jej intencji w zawiadomieniu Policji o niepokojącej ją sytuacji zgłoszenia się drugiego podmiotu do przetargu na tzw. ostatnią chwilę. B. W. przed Sądem podzieliła się swoimi obawami o powodzenie transakcji zakupu działki ze względu na nagłe pojawienie się konkurencji tuż przed datą przetargu nieruchomości. Nie kryła też wcale, że działka ta była dla ich spółki bardzo atrakcyjna. Wskazała, że słyszała wcześniej o tego rodzaju „ustawkach”, a swoimi niepokojami zainteresowała organy Policji. Jak zaś wykazała niniejsza sprawa karna, jej podejrzenia były uzasadnione, znalazły też potwierdzenie w zeznaniach funkcjonariuszy Policji, którzy wykonywali swoje obowiązku służbowe i nie mieli żadnego interesu w tym aby zeznawać na korzyść któregoś z podmiotów występujących w tym procesie.

Sąd odwoławczy nie podzielił też zarzutu pominięcia faktu, że podczas prowokacji przygotowanej przez B. W. w dniu 26.10.2016 r. przy udziale funkcjonariuszy KPP w G. doszło do inspirowania przez nią działań korupcyjnych, podżegania do nich, a to oznacza, że dowody uzyskano nie tylko za pomocą czynu zabronionego, ale też przy naruszeniu przepisów Konstytucji RP oraz Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, a takie uznać należy za niedopuszczalne. Przede wszystkim w stanowisku obrońcy znalazły się dowolne wskazania, że B. W. dopuściła się prowokacji. Ustalone okoliczności faktyczne, w jakich doszło do ujawnienia przestępczych działań oskarżonego nie dawały żadnych podstaw aby oceniać zaistniałą sytuację jako prowokację policyjną w rozumieniu art. 19a ust. 1 Ustawy o Policji z dnia 6 kwietnia 1990 r. Sąd Rejonowy prawidłowo zatem ustalił, że po zgłoszeniu się B. W. na Policję, udział funkcjonariuszy KPP z G. ograniczył się do towarzyszenia oferentom przy czynności przetargu publicznego w urzędzie miasta w dniu 26 października 2016 r. Ze strony Policji nie wykonano żadnych takich posunięć, które można by rozpatrywać jako łapówka kontrolowana, która polega na przyjęciu lub wręczeniu korzyści majątkowej w postaci środków płatniczych. Nie stwierdzono także działań, które mogłyby zostać potraktowane jako poprzedzające taką prowokację, w postaci propozycji, obietnic czy negocjacji. Sprawa wyglądała zupełnie inaczej, mianowicie propozycja „dogadania się” w sprawie przetargu wyszła od oskarżonych, natomiast druga strona – jedynie to zarejestrowała, co nastąpiło w celach bezpieczeństwa przetargu i w obecności oddelegowanych funkcjonariuszy Policji w G.. Nagranie na dyktafonie dokonane przez B. W. miało charakter prywatny, było dozwolone i mogło zostać wykorzystane dowodowo w procesie karnym. W związku z powyższym nie doszło do naruszeń przepisów Konstytucji RP ani tym bardziej przepisów Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.

Sąd Okręgowy nie uznał także zasadności zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych mającego polegać na pominięciu faktu, że pierwszy termin przetargu został odwołany, bowiem nie wzięli w nim udziału przedstawiciele spółki (...) Sp. z o.o., którzy jako jedynie wpłacili wówczas wadium, a podczas drugiego terminu licytacji cena nieruchomości z niewiadomych przyczyn została obniżona o 30 % . Również w zakresie tego elementu stanu faktycznego obrona w sposób nieadekwatny do okoliczności faktycznych eksponowała to, że pierwszy termin przetargu został odwołany, chcąc wywołać efekt w postaci poddania w wątpliwość wiarygodności zgłaszającej B. W. oraz szczerość towarzyszących jej przy tym intencji. Zabieg ten był nieudany, gdyż Sąd I instancji z należytą uwagą podszedł do sygnalizowanej tu okoliczności, badając procedury związane z obniżaniem ceny nieruchomości gdy pierwszy przetarg nie doszedł do skutku. To decyzją Prezydenta G. cena sprzedaży nieruchomości, którą zainteresowania była Spółka z o.o. (...) został obniżona o 30 % i nastąpiło to z zachowaniem wewnętrznych procedur i zgodnie z obowiązującą praktyką. Nie było zatem tak, że oferowana cena sprzedaży została obniżona z niewiadomych przyczyn, jak błędnie wskazał apelujący. Zgodzić się trzeba, że zaistniała sytuacja i atrakcyjna cena były dla stającej do przetargu spółki bardzo korzystne. Jednocześnie należało zaś zauważyć i wskazać, iż wobec tego, że jeszcze spotęgowało się zainteresowanie kupnem owej nieruchomości przez dotychczasowego oferenta, oskarżeni mogli to właśnie wykorzystać, w odpowiednim momencie pojawiając się w sprawie przetargu, dając wrażenie, że są chętni na zakup. Zachwiana pozycja potencjalnego nabywcy nieruchomości i wpłata wadium dzień przed terminem przetargu była punktem wyjścia do inkryminowanych w tym postępowaniu karnym zachowań oskarżonych.

Sąd odwoławczy nie zgodził się również z zarzutem apelującego jakoby Sąd Rejonowy dowolnie przyjął, że oskarżeni nie posiadali środków na udział w przetargu i zakup przedmiotowej nieruchomości, podczas gdy z ich wyjaśnień wynika, że mogli oni zgromadzić odpowiednie środki na zakup nieruchomości, tym bardziej, że po obniżeniu ceny przez Urząd Miejski w G. działka stanowiła dobrą inwestycję. Ustalenia Sądu I instancji w podniesionym tu zakresie zasługiwały na pełną aprobatę. Wyjaśnienia oskarżonych co do planowanych źródeł sfinansowania poważnej inwestycji gospodarczej były przedmiotem dogłębnej analizy organu orzekającego. Zostały one ocenione po zestawieniu ich, rozbieżnych zresztą między sobą treści, z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. Na tej podstawie Sąd Rejonowy w pełni zasadnie zanegował zapewnienia obu oskarżonych, że razem podołaliby zapłacie ceny nieruchomości. Jak celnie zauważył Sąd Rejonowy, wymagana kwota do zapłaty była rzędu 788 000 zł i musiała zostać wpłacona w przeciągu około miesiąca czasu od dnia nabycia przetargowego. Znamiennym jest, że żaden z oskarżonych nie podał konkretnych i przede wszystkim realnych źródeł pozyskania tak wysokiej kwoty. Dochody roczne osiągane w tamtym czasie przez każdego z podsądnych oraz ich współmałżonków, kształtowały się na zdecydowanie niższym poziomie, zdolność kredytowa oskarżonych nie była zadowalająca, a sprzedaż gospodarstwa rolnego Państwa W. nie była nawet w zarysach zaplanowana. Analizując ten zarzut odwoławczy Sąd II instancji widział potrzebę zaakcentowania innej jeszcze okoliczności niż nieosiągalna dla oskarżonych cena nieruchomości, potwierdzająca rzeczywiste ich zamiary. Wyraźnie widoczna była bowiem, patrząc choćby przez pryzmat wyjaśnień oskarżonych, ich niewiedza na temat przedmiotowej nieruchomości. Opis działki znany im był głównie z ogłoszenia w Internecie, o istnieniu takiej oferty dowiedzieli się 2-3 dni przed samym przetargiem. Nie sposób logicznie przyjmować, że mając tak powierzchowne rozeznanie ryzykowaliby zakup dużej nieruchomości, z zaznaczeniem, że chcieli ją dalej odsprzedać z zyskiem. Nadto, uwagę Sądu odwoławczego zwróciły zestawienia operacji bankowych na rachunku oskarżonego J. W. (dokumenty z k. 337), które zostały przez Sąd Rejonowy zaliczone w poczet dowodów. Analiza tych operacji z roku 2016 w Banku (...) S.A. wskazuje, że oskarżony wielokrotnie przed inkryminowanym zdarzeniem wpłacał wadium na zakup nieruchomości w różnych częściach Polski, które to opłaty każdorazowo, po kilku dniach odzyskiwał (zwrot wadium). Prowadził też rozliczenia finansowe z oskarżonym K. L.kwotowo i czasowo powiązane z wpłatami wadium na przetargi. Powyższe pozwala na wniosek, że obaj oskarżeni byli świetnie zorientowani w procedurze przetargowej i spostrzeżenie, że mimo wielu uczestnictw w tego typu przetargach żaden nie zakończył się zakupem i trwałym przeznaczeniem środków finansowych z rachunku oskarżonego J. W. na zakup nieruchomości. Z tego też rachunku bankowego pochodziły pieniądze, które następnie posłużyły do wpłaty wadium na zakup działki będącej przedmiotem tej sprawy karnej.

Apelujący mylił się też zarzucając nieuwzględnienie przez Sąd I instancji faktu, że oskarżeni zostali zatrzymani przed rozpoczęciem przetargu, nie zostali do niego dopuszczeni i w ten sposób nieruchomość została nabyta przez (...) Sp. z o.o. jako jedynego licytanta, podczas gdy dopiero udział oskarżonych mógłby wyjaśnić jaki był ewentualny cel ich działań i czy zmierzali oni do nabycia działki. Skarżący abstrahuje w swych subiektywnych analizach od rozmowy odbytej na korytarzu Urzędu Miasta G. pomiędzy oskarżonymi a B. W. z towarzyszącą jej policjantką M. W.. W czasie rozmowy, która została zainicjowana przez oskarżonych, złożyli oni propozycję, że nie przystąpią do przetargu jeśli otrzymają od konkurencji określoną kwotę (ostatecznie 10 000 Euro). To zaś skutkowało decyzją organów ścigania o zatrzymaniu oskarżonych po to aby nie został zakłócony przebieg przetargu w dniu 26 października 2016 r. Bezpodstawnie zatem obrońca oczekiwałby bezczynności Policji w tej sytuacji i dopuszczenia do dokonania przestępstwa z art. 305 § 1 kk. Przewrotne rozważania skarżącego znów niewłaściwie bazowały tylko na części dowodów, głównie na wyjaśnieniach obu oskarżonych, pomijając inne dowody osobowe oraz nagranie audio zarejestrowane na dyktafonie B. W..

Wniosek

Zmiana wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonych K. L. i J. W. od przypisanych im czynów, ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Gnieźnie do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Brak podstaw do uwzględnienia choćby jednego z alternatywnych wniosków z uwagi na niezasadność omówionego zarzutu. Dokonane przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne, niesłusznie zostały zakwestionowane w apelacji obrońcy. Ich dokonanie poprzedzała pełna i zobiektywizowana ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Wnioski końcowe apelującego stanowiły kontynuację przyjętej linii obrony obu oskarżonych, wedle której celowo zamierzano wyeliminować ich z procedury przetargowej. Ta strategia obrończa okazała się jednak nieskuteczna a wnioski końcowe były chybione.

Lp.

Zarzut

3.2.

Obraza prawa procesowego mająca wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia – art. 168a kpk poprzez uznanie za dopuszczalne w sprawie dowody uzyskane za pomocą czynu zabronionego, przy jednoczesnym naruszeniu przepisów Konstytucji RP

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Powyższy zarzut był chybiony praktycznie z samego założenia. Otóż wskazany przepis procesowy - art. 168a kpk, który miałby zostać istotnie przez Sąd Rejonowy naruszony przy rozpoznawaniu sprawy oskarżonych K. L. i J. W., w ogóle nie znajdował w niniejszej sprawie zastosowania. Przepis art. 168a kpk stanowi, że „Dowodu nie można uznać za niedopuszczalny wyłącznie na tej podstawie, że został uzyskany z naruszeniem przepisów postępowania lub za pomocą czynu zabronionego, o którym mowa w art. 1 § 1 Kodeksu karnego, chyba że dowód został uzyskany w związku z pełnieniem przez funkcjonariusza publicznego obowiązków służbowych, w wyniku: zabójstwa, umyślnego spowodowania uszczerbku na zdrowiu lub pozbawienia wolności.” Sąd Okręgowy stoi na stanowisku, że zakaz dowodowy z art. 168a kpk odnosi się do organów procesowych. Tą trudną do interpretacji normę należało bowiem zestawić z regulacją art. 393 § 3 kpk. Ta ostatnia nie ogranicza natomiast stron w gromadzeniu i przeprowadzaniu dowodów prywatnych, nawet uzyskanych za pomocą czynu zabronionego. Analogiczny pogląd wyraził Sąd Najwyższy analizując art. 19 i art. 19a ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji, jak i przepisy zawarte w Rozdziale 26 Kodeksu postępowania karnego, wskazując, że nie dotyczą one prywatnego gromadzenia dowodów. „Dopuszczalne jest więc w postępowaniu karnym przeprowadzenie dowodu z nagrania rozmowy utrwalonej, nawet potajemnie, przez jednego z jej uczestników.”, uważa Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 20 października 2016 r. ( sygn. III KK 127/16, OSNKW 2017/2/10, KZS 2017/2/43, KZS 2017/2/26, OSP 2018/5/48, Biul.SN 2017/3/13) . Inną kwestią jest, że ocenę tzw. dowodu prywatnego w postaci nagrania powinna cechować szczególna wnikliwość, zwłaszcza gdy nagranie nie ma charakteru przypadkowego, a jest dokonywane celowo ale jest to już zupełnie inna kwestia. Utrwalone w taki sposób wypowiedzi powinny być oceniane, wedle standardów określonych w art. 7 kpk, pod kątem ewentualnych prowokacji lub sugestii stosowanych w toku rozmowy przez nagrywającego. Sąd Okręgowy jest przekonany, że nagranie rozmowy przez jednego z jej uczestników (niezależnie od tego, że bez wiedzy i zgody drugiej strony) nie może być porównywane z dokonywaniem czynności operacyjno-rozpoznawczych, czy też procesowych, w postaci kontroli i utrwalania rozmów przez odpowiednie organy państwa. Działania tych ostatnich musiały i zostały uregulowane w sposób pełny i wyczerpujący z uwagi na funkcjonującą w polskim systemie prawa zasadę legalizmu, określoną w Konstytucji RP, zgodnie z którą organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa. Z kolei z faktu, że taka specyficzna regulacja funkcjonuje w porządku prawnym w odniesieniu do organów państwowych, nie wynika, iż osoby prywatne wyłączone są z uprawnień poszukiwania i utrwalania dowodów. Mając powyższe na uwadze Sąd II instancji nie miał wątpliwości, że przedmiotowe nagranie dyktafonem rozmowy z udziałem oskarżonych dokonane przez B. W. stanowiło dowód z prywatnego nagrania, które mogło być wykorzystane w postępowaniu przed sądem ( vide także: wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 14 grudnia 2016 r., sygn. II AKa 231/16, KZS 2017/1/44, KZS 2017/3/44).

Wobec takiego zapatrywania Sądu II instancji, nie mogło być w ogóle mowy o zakazie dowodowego wykorzystania nagrania rozmowy z udziałem oskarżonych i B. W.. A przy tym, znów wbrew dowolnym twierdzeniom obrońcy, dowód ten nie został zdobyty za pomocą aktywnej prowokacji, zatem nie został uzyskany, jak alternatywnie podał obrońca, z naruszeniem przepisów postępowania lub za pomocą czynu zabronionego. Warto jeszcze na koniec zwrócić uwagę na tą okoliczność faktyczną, rzutującą też na wiarygodność nagrania dyktafonem, że przed użyciem dyktafonu B. W. informowała się na Policji czy może użyć swojego sprzętu nagrywającego, uzyskując pozytywną odpowiedź w tej kwestii. Działała zatem z poszanowaniem prawa i w jego granicach. Nie ulega przy tym wątpliwości, że zarejestrowana rozmowa miała miejsce, została potwierdzona zeznaniami świadków, w tym zeznaniami funkcjonariuszki Policji M. W. oraz B. W. (obecne nazwisko M.). Z kolei wartość dowodowa nagrania (słyszalna część) została należycie określona przez Sąd I instancji, z ostrożnością odpowiednią do okoliczności faktycznych sprawy, o której była mowa powyżej.

Wniosek

Zmiana wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonych K. L. i J. W. od przypisanych im czynów, ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Gnieźnie do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Brak podstaw do uwzględnienia wniosku z uwagi na całkowitą nietrafność omawianego w tym miejscu zarzutu. Sąd odwoławczy zwolniony był z obowiązku oceny konstytucyjności przepisu art. 168a kpk, czego niesłusznie domagał się apelujący. W związku z tym nie było też powodów by odmówić zastosowania przepisu niezgodnego z Konstytucją RP skoro takiego nie stwierdzono. Po kontroli instancyjnej nie ujawniły się żadne powody do wydania wyroku reformatoryjnego, czy też kasatoryjnego.

Lp.

Zarzut

3.3.

Obraza prawa procesowego mająca wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia – art. 424 § 1 kpk polegająca na nie odniesieniu się w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku do istotnych kwestii mogących mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Nieuzasadnione były oczekiwania skarżącego aby Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku odnosił się do poruszonych przez obronę w apelacji kwestii i to w oczekiwany przez niego sposób. Uzasadnienie pisemne wyroku Sądu Rejonowego odpowiadało procesowym wymaganiom z art. 424 § 1 kpk, dając odpowiedź jakie dowody i w jakim zakresie zostały uwzględnione oraz dlaczego. Wskazano też powody niedania wiary pozostałym dowodom, z podaniem dlaczego wymagały negatywnej oceny. Sąd ten przedstawił wszystkie, mające istotne znaczenie dla odpowiedzialności karnej oskarżonych K. L. i J. W. okoliczności faktyczne.

Brak było z kolei podstaw dowodowych aby za apelującym obrońcą ustalać i następnie wskazywać w uzasadnieniu wyroku, że oskarżeni zostali podprowadzeni do czekającej na nich B. W., z dalszym rozwinięciem tego scenariusza w apelacji. Odmienne ustalenia faktyczne poczynione w tym zakresie przez organ orzekający były prawidłowe i wynikało z nich, że B. W. wraz z towarzyszącą jej policjantką z KPP G., obserwowała rozwój wypadków, nie inicjowała kontaktu z oskarżonymi ani nie czyniła tego żadna inna osoba. O przebiegu zdarzeń zgodnym z ustaleniami Sądu Rejonowego zeznawali wszyscy obecni w Urzędzie Miasta G. świadkowie, w tym funkcjonariusze Policji.

Okoliczność, że pierwszy przetarg nie odszedł do skutku było okolicznością bezsporną, którą odnotowano w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Natomiast dalsze depozycje obrony w tym temacie, co do późniejszego, bezpodstawnego obniżenia ceny nieruchomości, nie mogły znaleźć odzwierciedlenia w uzasadnieniu gdyż nie zostały w ten sposób ustalone. Obrona nie zdołała zaś przekonać Sądu Okręgowego, że w tym zakresie doszło po stronie Sądu Rejonowego do błędnych ustaleń faktycznych.

Kolejny element stanu faktycznego, który według odwołującego się miałby zostać umieszczony w uzasadnieniu wyroku to nieomówienie zachowania pozawerbalnego B. W. i M. W. (obecnie (M.), którym mogły prowokować czy kierować rozmowę oskarżonych na oczekiwany przez nie temat. Zarzut ten, już w treści dość zagmatwany, to przede wszystkim nie miał szansy powodzenia z uwagi na brak dowodowego potwierdzenia wskazań obrońcy. Apelujący nie przedstawił żadnego dowodu, który mógłby doprowadzić Sąd do ustaleń w tym zakresie. Sami oskarżeni nie podawali na ten temat niczego co powinno zostać poddane zbadaniu przez organ orzekający. Zarzut ten posłużyć miał skarżącemu do lansowanej tezy, że oskarżeni stali się wyłącznie ofiarami prowokacji, z użyciem zdobytego nielegalnie przez B. W. nagrania audio rozmowy z oskarżonymi przed drugim przetargiem. Zarzut nie przeszedł jednak pozytywnej weryfikacji w II instancji.

Wniosek

Zmiana wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonych K. L.i J. W. od przypisanych im czynów, ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Gnieźnie do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Brak podstaw do uwzględnienia wniosku z uwagi na niezasadność omówionego w tym miejscu zarzutu. W dużej mierze wnioski były też uzależnione od przyjęcia odmiennych niż to uczynił Sąd Rejonowy ustaleń faktycznych, co było nieprawidłowym zabiegiem strony apelującej. Sąd odwoławczy nie stwierdził zaś by sporządzone przez Sąd niższej instancji uzasadnienie zawierało braki w rozumieniu art. 424 § 1 kpk, które mogłyby poddać w wątpliwość zasadność zapadłego rozstrzygnięcia. Warto jeszcze dodać uwagę natury procesowej, iż aktualnie procedura karna, w przypadku stwierdzenia w danej sprawie, że uzasadnienie orzeczenia nie spełnia wymogów określonych w art. 424 kpk, zgodnie z art. 455a kpk nie daje to podstawy do uchylenia wyroku. Wynika to przede wszystkim z tego, iż pisemne uzasadnienie wyroku jest dokumentem zawsze sporządzanym po wydaniu i ogłoszeniu wyroku, co czyni logicznym nieprawdopodobieństwem, aby ewentualne wadliwości takiego dokumentu mogły wywrzeć jakikolwiek wpływ na treść wydanego wcześniej wyroku ( postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 marca 2019 r., sygn. akt III KK 415/18, Legalis nr 1899290).

Lp.

Zarzut

3.4.

Obraza prawa procesowego - art. 7 kpk poprzez naruszenie zasady swobodnej oceny dowodu, jakim było nagranie audio ze zdarzenia, przy czym dowód ten z uwagi na jakość nagrania i inne wcześniej wskazane okoliczności, powinien być oceniany ze szczególną ostrożnością.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Jak już Sąd II instancji stwierdził przy omawianiu zarzutu w pkt 3.2., dowodowe nagranie audio, było dowodowo dopuszczalne i zbadane przez Sąd Rejonowy z odpowiednią wnikliwością. Nie miał racji obrońca, że zostało one przez Sąd I instancji ocenione z naruszeniem art. 7 kpk. Apelujący w przypadku przytoczonego wyżej zarzutu zaniechał wskazania w apelacji okoliczności, z którymi wiązał uchybienia proceduralne Sądu Rejonowego w zakresie oceny wartości dowodowej nagrania rozmowy z dnia 26 października 2016 r. dokonanego przez B. W.. Ograniczył się on do przestawienia swojego, odmiennego stanowiska opartego na wyjaśnieniach oskarżonych, wedle którego ocena owego nagrania była niezgodna z dyrektywami wynikającymi z art. 7 kpk. Godnym zauważenia jest w tym miejscu, że obowiązkiem organu orzekającego jest, w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy skontrolowanie wersji podawanej przez oskarżonego (oskarżonych), skądinąd podmiotu najbardziej zainteresowanego wynikiem prowadzonego postępowania karnego. Skoro przeprowadzona zgodnie ze wszystkimi ustawowymi dyrektywami weryfikacja dowodów doprowadziła Sąd Rejonowy do wniosku, że nagranie rozmowy za pomocą urządzenia rejestrującego dźwięk (tylko częściowo zrozumiałe), o którym dodatkowo wiedziała Policja, zasługiwało na uwzględnienie przy budowaniu ustaleń faktycznych, to bezzasadne byłoby odmówienie przymiotu wiarygodności temu dowodowi ze względu na to, że oskarżeni inaczej, a przy tym różnie interpretowali wypowiadane słowa, albo nawet, jak w przypadku J. W., dlatego, że nie słyszał co mówił współoskarżony. Słusznie zauważył zresztą Sąd Rejonowy, że dopełniający nagranie charakter miały zeznania osób uczestniczących w rozmowie z oskarżonymi. Nadto, nagranie było przedmiotem badań odsłuchowych przez biegłego sądowego, co uwzględnił w swoich rozważaniach Sąd I instancji. Takie działania ze strony Sądu Rejonowego były prawidłowe i w pełni uzasadnione. W żadnym razie nie mogły więc zostać uznane za uchybienie naruszające podstawowe dyrektywy w procesie weryfikacji materiału dowodowego.

Wniosek

Zmiana wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonych K. L.i J. W. od przypisanych im czynów, ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Gnieźnie do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Brak podstaw do uwzględnienia wniosku wobec bezzasadności powyższego zarzutu. Przeprowadzona wyżej kontrolna analiza dowodowa nie potwierdziła by Sąd Rejonowy dopuścił się zarzuconego uchybienia procesowego, co z kolei implikowało przyjęcie, że stan faktyczny ustalony na podstawie między innymi tego dowodu, wraz z pozostałym uznanym za wiarygodny materiałem dowodowym oddawał rzeczywisty przebieg inkryminowanego zdarzenia.

Lp.

Zarzut

3.5.

Obraza przepisów prawa materialnego – art. 13 § 1 kk w zw. z art. 305 § 1 kk poprzez dokonanie błędnej kwalifikacji prawnej czynów przypisanych oskarżonym i przyjęcie, że oskarżeni dopuścili się przestępstwa usiłowania udolnego zakłócenia przetargu publicznego, podczas gdy jedyne dopuszczalne do przyjęcia w sprawie są kwalifikacje prawne z art. 13 § 2 kk w zw. z art. 305 § 1 kk, z uwagi na przygotowaną prowokację i wobec tego brak możliwości dokonania czynu zabronionego.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzut został uznany za niezasadny. Przede wszystkim zarzut ten zawierał nieprawidłową tezę, że oskarżonych spotkała przygotowana prowokacja, o czym Sąd Okręgowy krytycznie wypowiadał się przy okazji zarzutu z pkt 3.1. Usiłowanie nieudolne jest usiłowaniem nierealnym, które w danej sytuacji nie mogło doprowadzić do dokonania. Oznacza to, że nie może ono doprowadzić do popełnienia zamierzonego czynu. Przypomnienia wymaga, że na usiłowanie nieudolne, o którym pisał apelujący składa się: 1) zamiar popełnienia czynu zabronionego; bezpośredni lub ewentualny; 2) zachowanie zmierzające bezpośrednio do jego dokonania; 3) niemożność jego dokonania z powodu: a) braku przedmiotu nadającego się do jego popełnienia; b) użycie środka nienadającego się do jego popełnienia; 4) niedokonanie czynu zabronionego. „Istota konstrukcji usiłowania nieudolnego – jak wskazuje się w orzecznictwie – polega "na obiektywnej niemożności dokonania czynu ex ante", co oznacza, że nie ma w ogóle realnego zagrożenia dla dobra prawnego (…)” ( wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 18 czerwca 2015 r., II AKa 73/15, Legalis). Uznawszy, że nie zostały spełnione wyżej wskazane przesłanki, a zagrożenie dla interesów majątkowych organizatora przetargu było realne, brak było podstaw do przyjęcia, że zachowanie oskarżonych przybrało postać usiłowania nieudolnego do popełnienia występku z art. 305 § 1 kk. W przedmiotowej sprawie, jak trafnie wywodził Sąd Rejonowy, możliwe było bowiem doprowadzenie do dokonania bezprawnego zakłócenia przetargu publicznego na szkodę właściciela nieruchomości, tj. Miasta G.. Istniał bowiem przedmiot (oferowana do sprzedaży nieruchomość), a użyty środek (próba dogadania się z przedstawicielami Spółki (...)) mógł spowodować gratyfikację dla oskarżonych, skutkującą biernością w przetargu. Natomiast, prezentowana postawa B. W., która obawiała się pojawienia na przetargu osób niezainteresowanych faktycznie zakupem działki, ale chcących uzyskać nienależną korzyść majątkową w zamian za nieutrudnianie przetargu z udziałem pierwszego oferenta, wskazywała, że nie jest ona skłonna do wejścia w porozumienie z oskarżonymi. Oznacza to, że bardzo trudne byłoby wejście przestępstwa w fazę dokonania. Zważywszy jednak, że chodzi o sferę wolicjonalną, nie można było tego całkowicie wykluczyć. Należy podkreślić, że nie ma usiłowania nieudolnego wówczas, gdy w momencie wszczęcia działania sprawcy dokonanie przestępstwa było obiektywnie możliwe (choćby nawet szanse realizacji zamiaru sprawcy były niewielkie), a dopiero później - w wyniku włączenia się niesprzyjających okoliczności - realizacja zamiaru sprawcy okazała się niemożliwa ze względu na brak przedmiotu nadającego się do dokonania przestępstwa lub ze względu na to, że okazało się, iż sprawca użył środka nienadającego się do wywołania zamierzonego skutku. W takim bowiem wypadku usiłowanie jest ”udolne”, a jedynie z przyczyn obiektywnych sprawcy nie udało się zrealizować swojego zamiaru – wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie - II Wydział Karny z dnia 30 września 2015 r., sygn. II AKa 256/15. Dlatego też, zdaniem Sądu Okręgowego w sprawie oskarżonych K. L. i J. W. doszło do usiłowania udolnego z art. 13 § 1 kk.

Wspomnieć trzeba dodatkowo, że Sąd II instancji wnikliwie prześledził czy spełnione zostały wszystkie ustawowe przesłanki przestępstwa z art. 305 § 1 kk w czynie przypisanym oskarżonym i uzyskał potwierdzenie, że kwalifikacja prawna została przez Sąd Rejonowy dokonana prawidłowo. Na podkreślenie zasługuje specyfika tego występku jeśli idzie o przedmiot ochrony, który stanowią przede wszystkim interesy majątkowe organizatora przetargu ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 13 lutego 2015 r., II AKa 205/15, Legalis), a nie uczestników przetargu. Ponadto, dodatkowo wskazać należy na wartość, jaką jest ochrona uczciwego i rzetelnego obrotu gospodarczego, gdzie przetarg publiczny jest co do zasady najbezpieczniejszą i najkorzystniejszą ekonomicznie formą zawarcia umowy i należyty jego przebieg jest ważną wartością w sferze gospodarczej. Jak wynikało z zeznań osób z Dyrekcji Wydziału Mienia Komunalnego Miasta G., umawianie się na nielicytowanie podczas przetargu jest dla właściciela działki niekorzystne, gdyż zmniejsza szanse na uzyskanie lepszej ceny. Nie ma przy tym znaczenia czy szkoda rzeczywiście wystąpiła, a wystarczające jest, jeśli było zagrożenie jej wystąpienia. Bezbłędne ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji dawały zatem podstawy do przyjęcia, że oskarżeni podjęli konkretne kroki w kierunku zakłócenia działań przetargowych po to by przy tej okazji uzyskać określoną korzyść majątkową.

Wniosek

Zmiana wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonych K. L. i J. W. od przypisanych im czynów, ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Gnieźnie do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wobec nietrafności założeń przy formułowaniu zarzutu (przygotowana prowokacja) oraz braku rzeczowych argumentów wykazujących, że usiłowanie dokonania zakłócenia przetargu nie mogło realnie doprowadzić do dokonania, wnioski końcowe nie mogły zostać uwzględnione. Poza tym apelujący powinien dostosować wniosek powiązany z tym zarzutem, stosownie do uregulowań z art. 14 § 2 kk odnośnie wymiaru kary za usiłowanie nieudolne, co jednak nie nastąpiło.

Lp.

Zarzut

3.6.

Rażąca surowość kar grzywien wymierzonych oskarżonym, w szczególności biorąc pod uwagę, iż w sprawie możemy mieć do czynienia jedynie z usiłowaniem nieudolnym dokonania przestępstwa

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzut był niezasadny, gdyż de facto został uzależniony od przyjęcia zmienionej kwalifikacji prawnej czynu oskarżonych na art. 13 § 1 kk w zw. z art. 305 § 1 kk, co jednak nie nastąpiło. Należy przypomnieć, że zarzut określony treścią art. 438 pkt 4 kpk jest zarzutem z kategorii ocen i zasługuje na uwzględnienie tylko wówczas, gdy wykaże się, że sąd orzekający pominął istotne okoliczności mające wpływ na wymiar kary, bądź tym okolicznościom nie nadał właściwego znaczenia i w konsekwencji wymierzył karę niewspółmierną w stopniu rażącym ( tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 22 stycznia 2018 r., II AKa 401/17, Legalis nr 1720194). Zarzut ten podniesiony przez obrońcę oskarżonych okazał się w całości niezasadny. W żadnym razie nie można było podzielić wysoce oderwanej od sądowych ustaleń faktycznych oceny obrońcy z apelacji, że oskarżeni byli ofiarami działań przedstawicieli Spółki z o.o. (...). Wniesiony środek odwoławczy nie odniósł bowiem oczekiwanego rezultatu w postaci odmiennego ukształtowania okoliczności, które powinny mieć wpływ na wymiar kary. Sąd Rejonowy kształtując karę dla każdego z oskarżonych postąpił zgodnie z dyrektywami wymiaru kary określonymi w art. 53 § 1 i 2 kk, uwzględniając wszystkie występujące w tej sprawie okoliczności korzystne i niekorzystne dla sprawców, nadając tym elementom odpowiednią wartość i znaczenie. Widoczna też była dobrze zastosowana przez Sąd Rejonowy zasada indywidualizacji odpowiedzialności karnej sprawców, która spowodowała zróżnicowanie wysokości stawki dziennej grzywny. Sytuacja finansowa i możliwości zarobkowe K. L. były mniejsze (rencista, prowadzący gospodarstwo rolne), zaś J. W. większe (młodszy wiekiem, prowadzi działalność gospodarczą).

Wniosek

Zmiana wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonych K. L. i J. W.od przypisanych im czynów, ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Gnieźnie do ponownego rozpoznania.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wnioski obrony były zupełnie niedostosowane do podniesionego zarzutu i choć w uzasadnieniu apelacji napisano o rażącej wysokości kar grzywien wymierzonych podsądnym, obrońca nie zdecydował się na sformułowanie połączonego z tym zarzutem wniosku końcowego co do wymiaru kary. Nie było zaś z oczywistych względów powodów do uniewinnienia oskarżonych, czy uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji wobec braku przesłanek z art. 437 § 2 kpk.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

0.11.

Przedmiot utrzymania w mocy

Całość zaskarżonego wyroku

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Postępowanie odwoławcze nie dostarczyło podstaw do ingerencji w zaskarżony wyrok, co skutkowało tym, że został on w całości utrzymany w mocy. Obrońca zgłaszając wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji, nie podał przy tym przekonujących okoliczności wskazujących na konieczność przeprowadzenia przewodu sądowego w całości. A przecież „Wykazanie potrzeby przeprowadzenia przewodu sądowego w całości na nowo musi być powiązane z argumentacją potwierdzającą wadliwość przeprowadzenia wszystkich lub co najmniej zasadniczych dowodów w sprawie, której miałby dopuścić się Sąd I instancji.” ( tak: wyrok SN z dnia 18 lipca 2019 r., IV KS 24/19, LEX nr 2714996, KZS 2019/9/26).

Nie stwierdzono przy tym przesłanek z art. 439 bądź 440 kpk zezwalających na ingerencję w tenże wyrok z urzędu, poza granicami zaskarżenia apelacją.

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

Przedmiot i zakres zmiany

Zwięźle o powodach zmiany

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

2.

Zgodnie z art. 636 § 1 kpk w razie nieuwzględnienia środka odwoławczego wniesionego przez oskarżonego ma on obowiązek ponieść koszty procesu. Koszty te zgodnie z art. 616 § 1 kpk obejmują: koszty sądowe na które składają się wydatki poniesione przez Skarb Państwa od chwili wszczęcia postępowania oraz opłaty. Uwzględniając przy tym zasadę słuszności z art. 633 kpk, Sąd Okręgowy zasądził od każdego z oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze po ½ części od każdego z nich, tj. po 10 zł tytułem ryczałtu za doręczenie wezwań i innych pism, co wynika z § 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2003 r. w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym (Dz. U. z 2013, poz. 663 ze zm.). A na podstawie art. 8 w zw. z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych – t.j. Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 ze zm.) wymierzono im opłaty za II instancję w kwotach: oskarżonemu K. L. w kwocie 1 500 zł, oskarżonemu J. W. w kwocie 2 000 zł.

Jednocześnie Sąd Okręgowy nie dopatrzył się żadnych okoliczności, które przemawiałyby za zwolnieniem któregokolwiek z oskarżonych z obowiązku uiszczenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, tj. stwierdził brak przesłanek z art. 624 § 1 kpk.

7.  PODPIS

Dariusz Śliwiński Hanna Bartkowiak Mariusz Sygrela