Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII U 4018/19

UZASADNIENIE

WYROKU W CAŁOŚCI

Decyzją z 12.08.2019 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. stwierdził, że podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne i chorobowe M. Ś. (1) jako pracownika płatnika składek M. J. Ś. wynosi w okresie od 10.2014 r. do 10.2018 r. zgodnie ze złożonymi przez płatnika składek imiennymi raportami miesięcznymi o należnych składkach za ubezpieczoną za miesiące: 10-12.2014 r. w wysokości 2000 zł za pełny etat, 1-12.2015 r. w wysokości 1000 zł za ½ etatu, 1-3,5-12.2016 r. w wysokości 2000 zł za pełny etat, 4.2016 r. w wysokości 0 zł za pełny etat, 1.2017 r. w wysokości 2000 zł za pełny etat, 2-12.2017 r. w wysokości 1000 zł za pół etatu, 1-8.2018 r. w wysokości 1000 zł za pół etatu, 9.2018 r. w wysokości 2100 zł, 10.2018 r. w wysokości 677,42 zł za pełny etat.

(decyzja w aktach ZUS)

Uznając powyższą decyzję za krzywdzącą wnioskodawczyni złożyła od niej odwołanie, żądając zmiany poprzez ustalenie, że w całym okresie objętym zaskarżoną decyzją od 1.10.2014 r. do 28.02.2019 r. była zatrudniona u płatnika składek w pełnym wymiarze czasu pracy, podkreślając, że świadczy o tym świadectwo pracy wystawione przez płatnika w dn. 103.2019 r. Dodała, że kolejne świadectwo pracy z 19.06.2019 r. wystawione 3,5 miesiąca po zakończeniu stosunku pracy zostało przez płatnika wystawione celem ukrycia prawdy. Wnioskodawczyni dodała, że wystąpiła do pracodawcy pisemnie o anulowanie drugiego świadectwa pracy jako niezgodnego z prawdą.

(odwołanie k. 3-4)

W odpowiedzi na odwołanie ZUS wniósł o jego oddalenie, podtrzymując dotychczasowe stanowisko w sprawie i argumentując, że płatnik składek wyjaśnił, że świadectwo pracy z 1.03.2019 r. zostało błędnie sporządzone i załączył jako prawidłowo wystawione świadectwo pracy z 19.06.2019 r.

(odpowiedź na odwołanie k. 5-6)

W piśmie procesowym z 12.02.2020 r. odwołująca sprecyzowała swoje żądanie w ten sposób, że wniosła o uznanie przy ustaleniu podstawy wymiaru składek, że była zatrudniona w firmie (...) w pełnym wymiarze czasu pracy i ustaleniu, że w okresie od 1.10.2014 r. do 31.12.2017 r. jej wynagrodzenie wynosiło 2000 zł brutto, od 1.01.2018 r. do 31.12.2018 r. jej wynagrodzenie wynosiło 2100 zl brutto, od 1.01.2019 r. do 28.02.2019 r. jej wynagrodzenie wynosiło 2250 zł brutto.

(pismo wnioskodawczyni k. 22)

Na rozprawie w dn. 8.09.2020 r. wnioskodawczyni poparła odwołanie, pełnomocnik ZUS wniósł o jego oddalenie, argumentując, że wskazane w decyzji kwoty zostały wzięte z dokumentów składanych przez płatnika składek do ZUS

(e-prot. z 8.09.2020r.: 00:01:09, 00:01:20)

Na ostatnim terminie rozprawy 26.01.2021 r. wnioskodawczyni poparła odwołanie, a pełnomocnik ZUS wniósł o jego oddalenie.

(e-prot. z 26.01.2021 r.: 00:01:42, 00:04:55)

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Odwołująca - M. Ś. (2) była zatrudniona u płatnika składek – M. J. Ś. (dawniej (...) J. Ś.) od 1.10.2014 r. do 28.09.2019 r., w pełnym wymiarze czasu pracy, na stanowisku handlowca, na mocy umowy o pracę z dnia 26.09.2014 r. na czas określony do 31.09.2019 r. Strony ustaliły jako rodzaj umówionej pracy przez wnioskodawczynię na rzecz płatnika odbywanie pokazów handlowych umówionych przez pracodawcę, zawieranie z klientami płatnika umów, a jako miejsce pracy wykonywania pracy podały obszar w promieniu 150 km od miejsca zamieszkania. Strony ustaliły stawkę płacy zasadniczej dla wnioskodawczyni na kwotę 2000 zł brutto. W imieniu płatnika składek w/w umowę podpisał R. Ś., który był pełnomocnikiem firmy (...) i jej mężem. Była to jedyna umowa o pracę jaką odwołująca zawarła z płatnikiem.

(umowa o pracę k. 24 akt ZUS, zeznania wnioskodawczyni e-prot. z 8.09.2020 r.: 00:03:48-00:33:21 w zw. z e-prot. z 26.01.2021 r.:00:04:04)

W trakcie trwania zatrudnienia płatnik składek nie sporządził żadnych aneksów do umowy o pracę wnioskodawczyni mimo, że odwołująca zwracała się z taką prośbą z uwagi na zmianę wysokości stawek minimalnego wynagrodzenia w badanym okresie oraz z uwagi na zmiany adresu firmy płatnika. Pracodawca jednak nigdy nie sporządził żadnych aneksów do w/w umowy o pracę. Pracodawca nie proponował wnioskodawczyni zmiany wymiaru czasu pracy. Pracodawca nie prowadził ewidencji czasu pracy skarżącej.

(zeznania wnioskodawczyni e-prot. z 8.09.2020 r.: 00:03:48-00:33:21 w zw. z e-prot. z 26.01.2021 r.:00:04:04)

W trakcie trwania zatrudnienia wnioskodawczyni u płatnika, pracodawca składał do ZUS imienne raporty o należnych składkach za ubezpieczoną za miesiące: 10-12.2014 r. w wysokości 2000 zł za pełny etat, 1-12.2015 r. w wysokości 1000 zł za ½ etatu, 1-3,5-12.2016 r. w wysokości 2000 zł za pełny etat, 4.2016 r. w wysokości 0 zł za pełny etat, 1.2017 r. w wysokości 2000 zł za pełny etat, 2-12.2017 r. w wysokości 1000 zł za pół etatu, 1-8.2018 r. w wysokości 1000 zł za pół etatu, 9.2018 r. w wysokości 2100 zł, 10.2018 r. w wysokości 677,42 zł za pełny etat.

(bezsporne)

Praca wnioskodawczyni w firmie płatnika polegała na prezentacjach prowadzonych w domach u klientów. Wyjeżdżała rano, ponieważ musiała pokonać np. 150 km, aby dojechać do klienta. Odwołująca sprzedawała sprzęty masujące. Ostatnią prezentację miała zazwyczaj umówioną na godz. 17.00 lub 18.00. Potem wracała do domu. Początkowo obsługiwała województwo (...), potem województwo (...) i początek (...). Wnioskodawczyni prowadziła zeszyty, w których wpisywała spotkania z 3-4 lat. Pracodawca zlecał umawianie spotkań dla wnioskodawczyni A. P. (1), która znajdowała klientów i umawiała z nimi wnioskodawczynię. Odwołująca dostawała od firmy płatnika sms z rozpisaniem spotkań.

(zeznania wnioskodawczyni e-prot. z 8.09.2020 r.: 00:03:48-00:33:21 w zw. z e-prot. z 26.01.2021 r.:00:04:04, zeszyty dołączone do akt sprawy)

A. P. (1) była zatrudniona u płatnika w firmie (...), następnie M., w okresie od 09.2014 r. do marca 2019 r. na stanowisku telemarketera. Do obowiązków A. P. (1) należało umówienie prezentacji. W tym celu dzwoniła z książki telefonicznej do kolejnych osób. Jak ktoś się zgodził na taką prezentację to brała od niego imię, nazwisko, adres i przesyłała do R. Ś.. Dla wnioskodawczyni umawiała spotkania od października 2014 r., zgodnie z poleceniem pracodawcy. Dziennie wnioskodawczyni miała 5-6 takich spotkań, wyłączając weekendy i święta. Jedno spotkanie trwało około godziny czasu. Były to spotkania najczęściej poza Ł.. Dla wnioskodawczyni A. P. (1) umawiała spotkania w całym województwie (...) i części (...), a ponadto na Śląsku. Przedstawiciele handlowi wykonywali tylko prace w terenie.

Nie było takiej sytuacji, żeby pracodawca powiedział A. P. (1), aby umawiała dla wnioskodawczyni mniej spotkań - wręcz odwrotnie były naciski, żeby umawiała ich jak najwięcej. A. P. (1) nie miała żadnej informacji, że wnioskodawczyni w badanym okresie pracowała na pół etatu. A. P. (1) otrzymała od płatnika świadectwo pracy, w którym poświadczono, że pracowała w pełnym wymiarze czasu pracy. Jej umowa teoretycznie rozwiązała się za porozumieniem stron, ale w praktyce zakończyła pracę u płatnika składek ponieważ firma płatnika zakończyła działalność.

Kiedy A. P. (1) dowiedziała się o problemach wnioskodawczyni sama także sprawdziła w ZUS swoje ubezpieczenie i wtedy okazało się, że deklaracje były składane przez płatnika tylko za jeden czy dwa miesiące w całym roku. Ponieważ A. P. (1) chciała wyjaśnić tę sprawę i dzwoniła w tym celu do ZUS - R. Ś. zaczął uzupełniać jej deklaracje. A. P. (1) bardzo pomogła pracownica ZUS-u J. M., która też do R. Ś. w tej sprawie dzwoniła.

(zeznania świadka A. P. (2) e-prot. z 8.09.2020 r.: 00;36:58- 00:48:53)

Wnioskodawczyni wystąpiła w kwietniu 2018 r. z pytaniem do ZUS o jej okresy podlegania ubezpieczeniom społecznym. Przyczyną powyższego było to, że w czasie wizyty z dzieckiem u lekarza okazało się w systemie, że brak jest ubezpieczenia. Wcześniej wnioskodawczyni nie dopytywała o to pracodawcy. Odwołująca nie myślała, że inne dane płatnik może przekazywać do ZUS, a inne mogą być w Urzędzie Skarbowym. W zeznaniach podatkowych PIT 11 widniały kwoty, które wynikały z umowy o pracę.

(zeznania wnioskodawczyni e-prot. z 8.09.2020 r.: 00:03:48-00:33:21 w zw. z e-prot. z 26.01.2021 r.:00:04:04, informacja Naczelnika Urzędu Skarbowego w Z. wraz z załącznikami - k. 89-92)

ZUS udzielił wtedy wnioskodawczyni odpowiedzi pismem z 10.04.2018 r., z której wynikało, że podstawy wymiaru składek nie zgadzają się z rzeczywistym stanem rzeczy. Z tego pisma wnioskodawczyni dowiedziała się, że w 2014 r. przepracował jeden miesiąc, tylko w październiku, w 2015 r. pracowała tylko w lipcu, a potem pracowała od 1.01.2016 r. do 31.01.2017 r., a poza tym, że w niektórych miesiącach nie był wskazany pełen wymiar składek.

(poświadczenie z 10.04.2018 r. k. 44, zeznania wnioskodawczyni e-prot. z 8.09.2020 r.: 00:03:48-00:33:21 w zw. z e-prot. z 26.01.2021 r.:00:04:04)

Wnioskodawczyni w związku z tym poprosiła o wyjaśnienie pracodawcę. Pracodawca obiecał wtedy odwołującej, że wszystko będzie wyjaśnione w ZUS-ie, jednak nie dotrzymał tej obietnicy. W tym stanie rzeczy odwołująca złożyła płatnikowi pisemne oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę zgodnie z art. 55 k.p., w którym jako powód podała nie odprowadzanie składek ZUS.

(zeznania wnioskodawczyni e-prot. z 8.09.2020 r.: 00:03:48-00:33:21 w zw. z e-prot. z 26.01.2021 r.:00:04:04, pisemne oświadczenie wnioskodawczyni z 28.01.2019 r. o rozwiązaniu umowy o pracę k. 23 akt ZUS)

Wnioskodawczyni otrzymała pocztą od płatnika składek pierwsze świadectwo pracy z 1.03.2019 r., w którym pracodawca potwierdził, że odwołująca była od 1.10.2014 r. do 28.09.2019 r. zatrudniona w firmie (...) w pełnym wymiarze czasu.

(niesporne, świadectwo pracy z 1.03.2019 r. k. 26 akt ZUS)

Po otrzymaniu tego świadectwa wnioskodawczyni wystąpiła do ZUS o zaświadczenie, w jakich okresach jakie składki były opłacane przez płatnika.

(niesporne)

Następnie płatnik wysłał do odwołującej drugie świadectwo pracy z 19.06.2019 r., w którym podał, że wnioskodawczyni od 1.10.2014 r. do 31.12.2014 r., od 1.01.2016 r. do 31.01.2017 r., od 1.09.2018 r. do 28.02.2019 r. była zatrudniona w pełnym wymiarze czasu pracy, a w okresach od 1.01.2015 r. do 31.12.2015 r., od 1.02.2017 r. do 31.08.2018 r. w połowie wymiaru czasu pracy. Wnioskodawczyni nie odwołała się od ww. świadectwa do sądu pracy.

(zeznania wnioskodawczyni e-prot. z 8.09.2020 r.: 00:03:48-00:33:21 w zw. z e-prot. z 26.01.2021 r.:00:04:04, świadectwo z 19.06.2019 r. k. 61-62)

Z informacji Naczelnika Urzędu Skarbowego Ł. wynika, że J. Ś. w latach 2014-2019 nie odprowadzała żadnych należnych zaliczek na podatek oraz należnych podatków do ww. urzędu skarbowego (k. 67). Z zeznań podatkowych złożonych przez J. Ś. wynika, że:

-w 2014 r. wynika, ze uzyskała przychód w wysokości 6000 zł, koszty przychodu wyniosły 333,75 zł, a dochód wyniósł 5666,25 zł (k. 79).

-w 2015 r. wynika, ze uzyskała przychód w wysokości 25600 zł, koszty przychodu wyniosły 1335,00 zł, a dochód wyniósł 24265 zł (k. 78).

-w 2016 r. wynika, ze uzyskała przychód w wysokości 24000 zł, koszty przychodu wyniosły 1335,00 zł, a dochód wyniósł 22665,00 zł (k. 77).

-w 2017 r. wynika, ze uzyskała przychód w wysokości 24000 zł, koszty przychodu wyniosły 1335,00 zł, a dochód wyniósł 22665,00 zł (k. 76).

-w 2018 r. wynika, ze uzyskała przychód w wysokości 24075, 48 zł, koszty przychodu wyniosły 1335,00 zł, a dochód wyniósł 22740,48 zł (k. 74).

-w 2019 r. wynika, ze uzyskała przychód w wysokości 2981,91 zł, koszty przychodu wyniosły 222,50 zł, a dochód wyniósł 2696,41 zł (k. 71-72).

Sąd ustalił powyższy stan faktyczny w całości w oparciu o powołane dokumenty oraz zeznania wnioskodawczyni i świadka A. P. (1), które wzajemnie ze sobą korelowały tworząc spójną, logiczną całość.

Zdaniem Sądu powołane dowody są pełni wiarygodne i pozwoliły na jednoznaczne ustalenie, że wnioskodawczyni w całym okresie zatrudnienia u płatnika pracowała w pełnym wymiarze czasu pracy. Dodać należy, że płatnik składek nie zaoferował jakichkolwiek kontrdowodów, z których wynikałoby, że jednak wymiar czasu pracy odwołującej w podanych w świadectwie pracy z 19.06.2019 r. okresach nie był pełny, ale wynosił ½ etatu.

Sąd uznał, że świadectwo z 19.06.2019 r. nie jest wiarygodnym środkiem dowodowym, albowiem stoi w rażącej opozycji do treści pierwotnego świadectwa pracy z 1.03.2019 r., wystawionego przez płatnika bezpośrednio po rozwiązaniu stosunku pracy przez wnioskodawczynię, w którym wówczas płatnik podał, że pracowała przez cały czas w pełnym wymiarze czasu pracy.

Sąd zważył, że strony zawarły tylko jedną umowę, nie było do niej żadnych aneksów, z których wynikałaby zmiany wymiaru czasu pracy skarżącej. Ponadto zeznania wnioskodawczyni, poparte zeznaniami świadka A. P. (1) i załączonymi do akt zeszytami odwołującej, w których odnotowywała spotkania z klientami, nie pozostawiają w ocenie Sądu żadnych wątpliwości co do prawdziwości twierdzeń wnioskodawczyni. Odwołująca logicznie i konsekwentnie wyjaśniła w jaki sposób powzięła wiedzę o tym, że płatnik nie rozliczał jej składek prawidłowo w ZUS-ie, a także jakie podjęła w związku z tym kroki i przyczyny rozwiązania stosunku pracy z płatnikiem, co znajduje odzwierciedlenie w załączonych dokumentach w postaci poświadczenia z ZUS z 10.04.2018 r., czy pisemnego oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę z powodu niepłacenia przez pracodawcę składek na ZUS.

Sąd w szczególności wziął też pod uwagę, że z zeznań świadka A. P. (1) wynika, że płatnik również w stosunku do niej nie składał rzetelnych imiennych raportów o należnych składkach na ubezpieczenie pracownicze. Jak zeznała świadek wnioskodawczyni miała bardzo dużo zleceń, świadek nigdy nie uzyskała od pracodawcy żadnej informacji, że odwołująca ma mniejszy wymiar pracy, ale przeciwnie – ze strony pracodawcy były naciski, aby organizowała dla wnioskodawczyni jak najwięcej spotkań z klientami. Poza tym świadek i wnioskodawczyni szczegółowo opisały na czym konkretnie polegała praca odwołującej, co łącznie z pozostałymi dowodami, jak załączone zeszyty odwołującej, potwierdza w całości wersję skarżącej, że przez cały czas wykonywała pracę u płatnika w pełnym wymiarze czasu pracy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie jest zasadne.

Zakres rozpoznania i orzeczenia (przedmiot sporu) w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych wyznaczony jest w pierwszej kolejności przedmiotem decyzji organu rentowego zaskarżonej do sądu ubezpieczeń społecznych, a w drugim rzędzie przedmiotem postępowania sądowego, określonego zakresem odwołania od decyzji organu rentowego do sądu (por.postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 2008 r., II UZ 4/08, OSNP 2009 nr 11-12, poz. 163 oraz z dnia 19 sierpnia 2015 r., II UZ 12/15, LEX nr 1789937).

Przedmiotem sporu na etapie postępowania sądowego, wynikającego z odwołania skarżącej od decyzji organu rentowego, nie było objęcie ubezpieczeniami społecznymi z tytułu pozostawania w stosunku pracy, gdyż kwestia ta została rozstrzygnięta pozytywnie na etapie postępowania przed organem rentowym. Przedmiot sporu koncentrował się jedynie na wysokości podstawy wymiaru składek na te ubezpieczenia, uzależnionej od czasu pracy i wysokości wynagrodzenia skarżącej.

Treść decyzji organu rentowego oraz wniesionego od niej odwołania nie pozostawiają wątpliwości co do tego, że sporem objęta była jedynie podstawa wymiaru składek, a nie podleganie ubezpieczeniom społecznym z tytułu zatrudnienia wnioskodawczyni u płatnika w okresie od października 2014 r. do października 2018 r.

Decyzją z dnia 12 grudnia 2019 r. organ rentowy stwierdził bowiem, na podstawie raportów imiennych składanych przez płatnika podstawy wymiaru składek wnioskodawczyni jako pracownika płatnika za miesiące: 10-12.2014 r. w wysokości 2000 zł za pełny etat, 1-12.2015 r. w wysokości 1000 zł za ½ etatu, 1-3,5-12.2016 r. w wysokości 2000 zł za pełny etat, 4.2016 r. w wysokości 0 zł za pełny etat, 1.2017 r. w wysokości 2000 zł za pełny etat, 2-12.2017 r. w wysokości 1000 zł za pół etatu, 1-8.2018 r. w wysokości 1000 zł za pół etatu, 9.2018 r. w wysokości 2100 zł, 10.2018 r. w wysokości 677,42 zł za pełny etat.

W odwołaniu ubezpieczona kwestionowała wskazaną decyzję podnosząc, że pracowała w pełnym wymiarze czasu pracy także w okresach podanych, że była zatrudniona w wymiarze ½ etatu tj. w okresie od 1.10.2014 r. do 31.12.2017 r. za wynagrodzeniem 2000 zł brutto, od 1.01.2018 r. do 31.12.2018 r. za wynagrodzeniem 2100 zł brutto, od 1.01.2019 r. do 28.02.2019 r. za wynagrodzeniem 2250 zł brutto.

Zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 ustawy z 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 300 ze zm.), zwanej dalej ustawą systemową, obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami. Osoby takie podlegają również obowiązkowo ubezpieczeniu chorobowemu i wypadkowemu (art. 11 ust. 1, art. 12 ust. 1 ustawy).

Stosownie do art. 18 ust. 1 ustawy systemowej, podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe ubezpieczonych wymienionych w art. 6 ust. 1 pkt 1 stanowi przychód, o którym mowa w art. 4 pkt 9 (ze wskazanymi w tym przepisie zastrzeżeniami), czyli przychód w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych z tytułu zatrudnienia w ramach stosunku pracy.

W myśl art. 20 ust. 1 tej ustawy, podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe oraz ubezpieczenie wypadkowe stanowi podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i ubezpieczenia rentowe.

Zgodnie zaś z przepisami art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. a i art. 81 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (t.j. Dz.U. 2018 r. poz. 1510 ze zm.) do ustalenia podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie zdrowotne pracowników stosuje się przepisy określające podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe tych osób.

Natomiast według § 2 ust. 6 rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 18 kwietnia 2008 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu postępowania w sprawach rozliczania składek, do których poboru jest zobowiązany Zakład Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2008 r. Nr 78, poz. 465 z późn. zm.) dla każdego ubezpieczonego, którego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe stanowi przychód, w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych, płatnik składek w raporcie lub imiennym raporcie miesięcznym korygującym, o którym mowa w ustawie, zwanym dalej "raportem korygującym", oraz w deklaracji i deklaracji rozliczeniowej korygującej, o której mowa w ustawie, zwanej dalej "deklaracją korygującą", uwzględnia należne składki na ubezpieczenia społeczne od wszystkich dokonanych lub postawionych do dyspozycji ubezpieczonego wypłat - od pierwszego do ostatniego dnia miesiąca kalendarzowego, którego deklaracja dotyczy - stanowiących podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne, z uwzględnieniem ograniczenia, o którym mowa w art. 19 ustawy.

Stosownie do treści art. 11 ust. 1 z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2018 r. poz. 1509), przychodami są otrzymane lub postawione do dyspozycji podatnika pieniądze i wartości pieniężne oraz wartość otrzymanych świadczeń w naturze i innych nieodpłatnych świadczeń. Z definicji pojęcia przychodu jako świadczenia otrzymanego czy też w niektórych przypadkach postawionego do dyspozycji należy też wnosić o momencie jego uzyskania. Konieczne jest zatem określenie momentu uzyskania przychodu, by przyporządkować przychód do danego okresu rozliczeniowego - roku podatkowego, a w przypadkach rozliczania renty socjalnej również miesiąca (por. wyrok SA w Lublinie z dnia 10 listopada 2016 r., III AUa 542/16, Lex nr 2162894). A zatem mając na względzie powyższe należy wskazać, że rozliczenie przychodów następuje w miesiącu uzyskiwania przychodu.

Przepis art. 12 ust. 1 ustawy z 26.07.1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1387 ze zm.) stanowi, że za przychody ze stosunku pracy uważa się wszelkiego rodzaju wypłaty pieniężne oraz wartość pieniężną świadczeń w naturze bądź ich ekwiwalenty, bez względu na źródło finansowania tych wypłat i świadczeń, a w szczególności: wynagrodzenia zasadnicze, wynagrodzenia za godziny nadliczbowe, różnego rodzaju dodatki, nagrody, ekwiwalenty za niewykorzystany urlop i wszelkie inne kwoty niezależnie od tego, czy ich wysokość została z góry ustalona, a ponadto świadczenia pieniężne ponoszone za pracownika, jak również wartość innych nieodpłatnych świadczeń lub świadczeń częściowo odpłatnych.

Jak stanowi art. 22 k.p., przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.

Umowa o pracę określa strony umowy, rodzaj umowy, datę jej zawarcia oraz warunki pracy i płacy, w szczególności wynagrodzenie za pracę odpowiadające rodzajowi pracy ze wskazaniem składników wynagrodzenia – art. 29 § 1 k.p.

W myśl art. 78 § 1 k.p., wynagrodzenie za pracę powinno być tak ustalone, aby odpowiadało w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględniało ilość i jakość wykonanej pracy.

Mając na uwadze ustalony w sprawie niniejszej stan faktyczny oraz powołane wyżej przepisy, Sąd doszedł do przekonania, że wnioskodawczyni w całym okresie zatrudnienia u płatnika była zatrudniona w pełnym wymiarze czasu pracy i w takim też wymiarze pracę świadczyła. Potwierdzają to nie tylko zeznania samej skarżącej, która od początku logicznie i konsekwentnie przedstawiała swoją wersję, ale przede wszystkim załączone przez nią zeszyty, w których odnotowywała spotkania z klientami, zeznania świadka A. P. (1), która szczegółowo opisała na czym polegała praca wnioskodawczyni, a także zeznała, że płatnik również w stosunku do niej składał nieprawidłowe raporty do ZUS, a nadto pisemne oświadczenie skarżącej o rozwiązaniu umowy z pracodawcą z uwagi na niepłacenie składek na ubezpieczenie oraz świadectwo pracy z 1.03.2019 r. Jednocześnie brak jakichkolwiek aneksów do umowy o pracę, z których wynikałoby, że wymiar czasu pracy został zmieniony. Ponadto płatnik składek nie wykazał jakiejkolwiek inicjatywy w niniejszym postępowaniu, by wykazać, że wymiar czasu pracy wnioskodawczyni w spornych okresach objętych decyzją był zmniejszony do połowy.

Końcowo należy wskazać, że ZUS opierał się na złożonych przez płatnika składek w badanym okresie imiennych raportach miesięcznych za wnioskodawczynię. Jednakże w świetle ustalonych okoliczności nie ma wątpliwości, że raporty i załączone przez płatnika składek do pisma z 24.06.2019 r. świadectwo pracy z 19.06.2019 r., były niezgodne z prawdą w części, w której płatnik podał, że wnioskodawczyni w spornych okresach pracowała w wymiarze ½ etatu i zaniżył bezprawnie w tych okresach podstawę wymiaru składek na jej ubezpieczenia społeczne.

Z uwagi na powyższe Sąd Okręgowy, na podstawie art. 477 (14)§2 k.p.c., zmienił zaskarżoną decyzję i orzekł jak w sentencji. Kwoty za pozostałe okresy, nie wymienione w wyroku, pozostają jak w decyzji, albowiem były podane przez płatnika w imiennych raportach za wnioskodawczynię dla pełnego wymiaru czasu pracy i wnioskodawczyni nie kwestionowała podanych w nich podstaw wymiaru składek w niniejszym postępowaniu.

ZARZĄDZENIE

odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi organu rentowego wraz z aktami rentowymi oraz pouczeniem, iż w terminie 14 dni od dnia otrzymania wyroku z uzasadnieniem przysługuje mu prawo złożenia apelacji do tutejszego Sądu Okręgowego w Łodzi, które rozpoznaje Sąd Apelacyjny w Łodzi

A.P.