Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 4401/19

Uzasadnienie wyroku z dnia 26 czerwca 2020 r.

Pozwem wniesionym w dniu 25 października 2019 roku (data prezentaty tutejszego Sądu) powód B. J., reprezentowany przez pełnomocnika będącego adwokatem, wniósł o zasądzenie na swoją rzecz od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwoty 5.700,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 30 maja 2017 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powód wskazał, że zawarł z pozwaną dwie umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi (...) ze składką regularną, co potwierdzają polisy nr (...). Następnie w maju 2017 r. strony podpisały aneksy do obu umów. Umowa została rozwiązana w dniu 15 maja 2017 r., a pozwana dokonała wypłaty wartości polis, zatrzymując część zgromadzonych środków w łącznej kwocie 5.700,00 zł (2.100 zł z polisy nr (...) oraz 3.600 zł z polisy nr (...)) tytułem opłaty za wykup.

W ocenie powoda postanowienie umowy przewidujące opłatę za wykup jest niedozwolonym postanowieniem umownym w rozumieniu art. 385 1 k.c., gdyż kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco narusza jego interesy. Nadto powód wskazał, że Ogólne Warunki Ubezpieczenia na Życie nie były uzgodnione z nim indywidualnie i nie miał on wpływu na kształtowanie ich treści, jak i na wysokość opłat wskazanych w tabeli opłat i limitów, a dotyczących wysokości opłaty od wykupu. Powód wskazał ponadto, że świadczenie wykupu nie jest jednym z głównych świadczeń ubezpieczyciela z umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi i powinno być traktowane jako świadczenie uboczne. A. postanowień umownych, zdaniem powoda, nie zmienia także fakt zawarcia aneksów.

(pozew – k. 1-12)

W odpowiedzi na pozew pozwana (...) S.A. z siedzibą w W., reprezentowana przez pełnomocnika będącego radcą prawnym, wniosła o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie na jej rzecz od powoda kosztów procesu.

Uzasadniając swoje stanowisko pozwana przyznała, że łączyły ją z powodem umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi B., wskazane w pozwie. Podkreślała, że powód dobrowolnie podpisał wniosek ubezpieczeniowy, tym samym oświadczył potwierdzenie otrzymania Ogólnych Warunków Ubezpieczenia (OWU). Powód miał zatem możliwość zapoznania się z OWU. Wobec rozwiązania umowy pozwana pobrała od powoda opłatę za wykup, pobieraną w przypadku całkowitego wykupu wartości polisy w okresie składkowym lub okresie utrzymania umowy w kwocie dochodzonej pozwem, której wysokość została określona zgodnie z postanowieniami Ogólnych Warunków Ubezpieczenia i załączonej do nich Tabeli opłat w brzmieniu zmienionym przez zawarte przez strony aneksy.

Pozwana podnosiła, że jako ubezpieczyciel może ustalać zasady wykupu polis i pobierać określone opłaty, zaś w związku z rozwiązaniem umowy stron poniosła szereg kosztów bezpośrednich i pośrednich, w tym koszty akwizycji, co musi jej rekompensować opłata od wykupu. W ocenie strony pozwanej żadne z postanowień Ogólnych warunków ubezpieczenia nie narusza dyspozycji art. 385 1 k.c., a przede wszystkim przewidziana w umowie opłata za wykup polisy stanowi główne świadczenie stron w rozumieniu przywołanego przepisu i została sformułowana w sposób jednoznaczny.

Nadto pozwana wskazała, że powód nie udowodnił, aby postanowienia ogólnych warunków ubezpieczenia regulujące obowiązek uiszczenia opłaty od wykupu były sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszały jego interesy jako konsumenta.

(odpowiedź na pozew - k. 79-84)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 22 marca 2010 roku oraz 27 kwietnia 2011 r. konsument B. J. zawarł z przedsiębiorcą (...) S.A. w W. umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi (...). Na podstawie umowy z dnia 22 marca 2010 r., potwierdzonej polisą nr (...) powód zobowiązany był, uiszczać składkę płatną co miesiąc w wysokości 350,00 zł. Ochrona ubezpieczeniowa rozpoczęła się w dniu 22 marca 2010 roku. Na podstawie umowy z dnia 27 kwietnia 2011 r., potwierdzonej polisą nr (...) powód zobowiązany był, uiszczać składkę płatną co miesiąc w wysokości 600,00 zł. Ochrona ubezpieczeniowa rozpoczęła się w dniu 27 kwietnia 2011 roku. Integralną część obu umów ubezpieczenia stanowiły Ogólne Warunki Ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi (...) ze składką regularną o nr OWU (...) 1.11.2009, wraz z tabelą opłat i limitów. Treść obu Ogólnych Warunków Ubezpieczeń była prawie w całości identyczna.

(dowody: polisa z dnia 22 marca 2010 – k. 19, polisa z dnia 27 kwietnia 2011 – k. 18, ogólne warunki ubezpieczenia wraz z załącznikami – k. 20-55)

Zgodnie z OWU sumę ubezpieczenia stanowiła kwota będąca podstawą do ustalenia wysokości świadczenia w przypadku śmierci Ubezpieczonego, równa wartości polisy powiększonej o 5%. Wartością polisy była kwota stanowiąca iloczyn liczby jednostek uczestnictwa znajdujących się na rachunku, nabytych za składki regularne, i ceny sprzedaży jednostki uczestnictwa. Wartością dodatkową była kwota stanowiąca iloczyn jednostek uczestnictwa znajdujących się na rachunku, nabytych za składki dodatkowe, i ceny sprzedaży jednostki uczestnictwa. Wartość wykupu równała się kwocie stanowiącej iloczyn liczby jednostek uczestnictwa znajdujących się na rachunku, nabytych za składki regularne i składki dodatkowe, i ceny sprzedaży jednostki uczestnictwa, pomniejszona o opłatę za całkowity wykup wartości polisy oraz opłatę za całkowity wykup wartości dodatkowej (słowniczek pojęć zawarty w art. II OWU).

Przedmiotem ubezpieczenia było życie ubezpieczonego, a zakres ubezpieczenia obejmował śmierć ubezpieczonego w okresie udzielenia ochrony ubezpieczeniowej (art. III ust. 1 i 2 OWU). Umowa była zawarta na czas nieokreślony (art. IV ust. 1 OWU). Zgodnie z art. VI ust. 5 umowa ulegała rozwiązaniu na skutek śmierci ubezpieczonego – w dniu śmierci, wypłacenia wartości wykupu, nieopłacenia przez ubezpieczającego składki oraz z upływem okresu wypowiedzenia. Ubezpieczający miał prawo do wypowiedzenia umowy w dowolnym terminie, z zachowaniem 30-dniowego okresu wypowiedzenia (art. VI ust. 4 OWU).

Wypowiedzenie powodowało wykup polisy, czyli wypłatę ubezpieczającemu wartości jednostek uczestnictwa w funduszach znajdujących się na jego rachunku (wartości polisy) i wartości dodatkowej, pomniejszoną o opłatę za całkowity wykup polisy oraz opłatę za całkowity wykup wartości dodatkowej (art. II i art. VI ust. 9 OWU w zw. z art. IX ust 1 i 2 OWU). Wysokość opłat została określona w Tabeli opłat i limitów, stanowiącą załącznik do OWU. Towarzystwo zobowiązane było wypłacenia środków w terminie 14 dni od umorzenia jednostek uczestnictwa w funduszach kapitałowych (art. IX ust. 10 OWU),

Opłata za całkowity wykup polisy ukształtowana została jako odpowiedni procent wartości polisy utworzonej ze składki regularnej należnej w pierwszych pięciu latach polisy. Procent ten kształtował się w zależności od roku trwania polisy, w którym nastąpił wykup: w pierwszym roku – 98%, w drugim – 95%, w trzecim – 85%, w czwartym – 70%, w piątym – 55%, w szóstym – 40%, w siódmym – 25%, w ósmym – 20%, w dziewiątym – 10%, w dziesiątym – 5%, w 11 i następnych – 0% (ust. 5 Tabeli opłat i limitów). Strony, niezależnie od opłaty za całkowity wykup polisy, przewidziały również inne opłaty obciążające ubezpieczającego, w tym opłatę za zarządzanie stanowiącą odpowiedni procent ilości albo wartości jednostek uczestnictwa w funduszach zgromadzonych na rachunku ubezpieczającego oraz stałą opłatę administracyjną.

( dowody: ogólne warunki ubezpieczenia z załącznikami – k. 20-55).

Strony zawarły dwa aneksy, po jednym do każdej z umów (data wpływu podpisanych przez powoda aneksów do Zespołu (...) Pozwanej – 5 maja 2017 r.). Na podstawie aneksów strony zmieniły umowy potwierdzone polisami nr (...) m.in. w ten sposób, że:

a)  zdefiniowały pojęcie wartości umowy jako sumę składek regularnych płatnych przez ubezpieczającego w okresie, przez jaki ubezpieczający zgodnie z umową zobowiązany jest do ponoszenia opłat w przypadku całkowitego lub częściowego wykupu wartości polisy, przy założeniu ciągłego trwania umowy i regularnego opłacania składek w całym okresie ubezpieczenia. W przypadku, w którym ubezpieczający zobowiązany jest do ponoszenia opłat w przypadku całkowitego lub częściowego wykupu wartości polisy przez okres dłuższy niż 10 lat, wartość umowy będzie ograniczona do sumy składek regularnych płatnych przez ubezpieczającego przez okres pierwszych 10 lat trwania umowy. Przy ustalaniu wartości umowy pod uwagę brana będzie wysokość składki wskazana w polisie w momencie zawierania umowy, tj. bez uwzględnienia ewentualnych zmian wysokości składek w przyszłości, np. z tytułu indeksacji;

b)  zmodyfikowały uzgodnione w umowie zasady obliczania wysokości opłaty za całkowity lub częściowy wykup wartości polisy w ten sposób, że opłata taka będzie wyliczana w dotychczasowy sposób z tym zastrzeżeniem, że jej wysokość nie będzie mogła przekroczyć 5% wartości umowy. W przypadku, w którym wysokość opłaty za całkowity lub częściowy wykup wartości polisy, obliczona zgodnie z umową, byłaby wyższa niż 5% wartości umowy, opłata ulega obniżeniu do wysokości 5% wartości umowy.

(dowód: aneksy do umów – k. 56-59)

W dniu 15 maja 2017 r. obie umowy uległy rozwiązaniu, a pozwana dokonała wypłaty wartości wykupu polisy. Wartość umorzonych jednostek uczestnictwa z polisy nr (...) wynosiła 57.400,17 zł, przy czym pozwana pobrała opłatę za wykup w wysokości 3.600 zł oraz należny podatek od zysku w wysokości 994,00 zł, wypłacając powodowi kwotę 52.806,17 zł. Natomiast wartość umorzonych jednostek uczestnictwa z polisy nr (...) wynosiła 30.285,93 zł, przy czym pozwana pobrała opłatę za wykup w wysokości 2.100 zł oraz należny podatek od zysku w wysokości 285,00 zł, wypłacając powodowi kwotę 27.900,93 zł.

(dowód: potwierdzenia realizacji wypłaty – k. 60-61)

Powód wystosował do pozwanej przedsądowe wezwanie do zapłaty kwoty 5.700,00 zł datowane na dzień 29 sierpnia 2019 r., wzywając do przesłania powyższej kwoty na wskazany numer rachunku bankowego w terminie 7 dni od otrzymania wezwania. Powód nie załączył dowodu doręczenia niniejszego wezwania pozwanej. Pismem z dnia 24 września 2019 r. pozwana odmówiła spełnienia roszczenie powoda.

(dowód: wezwanie do zapłaty z dnia 29 sierpnia 2019 r. – k. 62, pismo pozwanej z dnia 24 września 2019 r. – k. 63)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wyżej wskazanych dowodów złożonych do akt sprawy, których autentyczność i zgodność z rzeczywistym stanem rzeczy nie budziła wątpliwości oraz na podstawie twierdzeń przyznanych wprost i niezaprzeczonych przez strony, na podstawie art. 229 k.p.c. i 230 k.p.c. Pozostałe przedłożone przez strony dowody Sąd pominął jako zbędne dla wydania rozstrzygnięcia.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie niemalże w całości.

W sprawie było bezsporne, że strony zawarły umowy ubezpieczenia na życie potwierdzone polisami nr (...). Bezspornym był również fakt rozwiązania tych umów w odpowiednio siódmym i ósmym roku ich obowiązywania, jak również status stron na gruncie łączącego je stosunku prawnego umowy ubezpieczenia na życie – powód działał jako konsument w rozumieniu art. 22 1 k.c., a pozwana jako przedsiębiorca w rozumieniu art. 43 1 k.c.

Istota sporu w niniejszej sprawie dotyczyła zasadności ustalenia i pobrania przez (...) S.A. z siedzibą w W. opłaty za wykup w związku z rozwiązaniem łączących strony umów ubezpieczenia na życie, na danym etapie jej wykonywania, z uwzględnieniem treści zawartych przez strony aneksów.

W myśl art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Przepis art. 385 1 § 3 k.c. stanowi z kolei, że nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta.

Ostatecznie więc, aby dane postanowienie umowne mogło zostać uznane za niedozwolone muszą zostać spełnione cztery warunki: (1) umowa musi być zawarta z konsumentem, (2) postanowienie umowy nie może dotyczyć głównych świadczeń stron, o ile jest sformułowane w sposób jednoznaczny, (3) postanowienie umowy nie może być uzgodnione indywidualnie z konsumentem oraz (4) postanowienie umowy musi kształtować prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszając jego interes.

W sprawie bezspornym jest, iż umowy zostały zawarte przez konsumenta B. J., a pozwana jest przedsiębiorcą, zatem pierwszy warunek został spełniony.

W drugiej kolejności skupić się należy na podnoszonej przez pozwaną kwestii czy postanowienie przewidujące obowiązek zapłaty przez powoda opłaty od wykupu dotyczy głównych świadczeń stron, gdyż stwierdzenie powyższego eliminuje możliwość rozpatrywania tego postanowienia pod kątem jego abuzywności.

Wskazać w tym miejscu należy, że ustawodawca nie określił co znaczy sformułowanie „główne świadczenia stron”. Jednak w świetle poglądu dominującego w doktrynie i orzecznictwie przepis ten ma na względzie essentialia negotii umowy, a więc takie jej elementy konstrukcyjne, bez uzgodnienia których nie doszłoby do zawarcia umowy. Innymi słowy chodzi o klauzule regulujące świadczenia typowe dla danego stosunku prawnego, stanowiące te jego elementy, które konstytuują istotę danej umowy. Wykładnia tego elementu normy prawnej nie może pomijać skutków uznania danego postanowienia za niedozwolone, opisanego w art. 385 1 § 2 k.c. Chodzi o uniknięcie sytuacji, gdy eliminacja danego postanowienia umowy prowadzi do sytuacji, w której, z perspektywy interesów stron, dana umowa traci cel, który przyświecał jej zawarciu.

Umowa ubezpieczenia na życie jest umową nazwaną, do której zastosowanie mają przepisy znajdujące się w szczególności w tytule XXVII, dziale I i III Kodeksu cywilnego oraz przepisy zawarte w ustawie z dnia 22 maja 2003 roku o działalności ubezpieczeniowej (t.j. Dz. U. z 2010 r., nr 11, poz. 66 ze zm.). Umowa ubezpieczenia na życie ma charakter umowy dwustronnie zobowiązującej i odpłatnej – po obu stronach powstają określone prawa oraz obowiązki. Stronami analizowanej umowy są ubezpieczyciel i ubezpieczający. Zgodnie z treścią art. 805 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę.

Analizowana w niniejszej sprawie umowa jest umową mieszaną z elementami klasycznego modelu umowy ubezpieczenia na życie i postanowieniami charakterystycznymi dla umów, których celem jest inwestowanie kapitału. Niezależnie od tego, który komponent umowy uznać za przeważający stwierdzić należy, że zastrzeżenie dopuszczalności pobrania opłaty od wykupu w razie zakończenia stosunku prawnego po określonym czasie obowiązywania umowy, nie stanowi elementu bez którego ta umowa nie miałaby racji bytu. Z tego względu postanowienia umowy odnoszące się do opłaty od wykupu nie dotyczą w ocenie Sądu świadczenia głównego żadnej strony umowy.

Na tle przedstawionego do oceny stosunku prawnego postanowieniami, które regulują świadczenia główne stron umowy są postanowienia dotyczące świadczeń pozwanej, tj. świadczenia ochrony ubezpieczeniowej, spełnienia świadczenia ubezpieczeniowego w określonej wysokości w razie zajścia określonego w umowie wypadku oraz inwestowania zgromadzonych środków w jednostki uczestnictwa ubezpieczeniowych funduszy inwestycyjnych, a z drugiej strony świadczenia powoda, tj. zapłata składki ubezpieczeniowej. Opłata od wykupu ma zaś charakter świadczenia ubocznego – powstającego w przypadku rozwiązania umowy, co przecież nie musi nastąpić. Jej celem, w zamyśle, jest zabezpieczenie interesów ubezpieczyciela, gdyby doszło do przedwczesnego z jego punktu widzenia zakończenia stosunku prawnego. W konsekwencji przyjąć należało, że opłata od wykupu nie stanowi głównego świadczenia stron umowy ubezpieczenia z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. Sąd podzielił tym samym zbieżny pogląd wyrażony w wyrokach Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 26 czerwca 2012 r., sygn. VI ACa 87/12 i z dnia 6 września 2012 roku, sygn. VI ACa 458/12.

Ze względu na wyżej przedstawione rozumienie pojęcia „główne świadczenia stron umowy”, nie może zostać uznane za trafne odwołanie się przez pozwaną do treści art. 13 ustęp 1 i ustęp 4 Ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (t. j. Dz. U. z 2013 r., poz. 950 ze zm.) jako przepisu określającego główne świadczenia stron umowy ubezpieczenia. Przepis ten określa konieczne elementy treści umowy ubezpieczenia w sensie technicznym, wskazuje, jakie elementy stosunku prawnego strony obowiązane są uregulować. Wymóg ten nie jest jednak jednoznaczny z określeniem głównego świadczenia stron, stanowiącego materialną treść zobowiązania. Z ustępu 4 tego przepisu nie wynika, by strony obowiązane były przewidzieć w umowie, że w razie jej wypowiedzenia w określonym terminie ubezpieczony powinien uiścić ubezpieczycielowi opłatę od wykupu. Przepis ten nakazuje określić zasady ustalania wartości wykupu, nie nakłada zaś obowiązku potrącenia z wartości wykupu opłaty od wykupu. Z tej przyczyny argumentacja pozwanej o opłacie od wykupu jako głównym świadczeniu ze strony powoda również okazała się nietrafna.

Ponadto w ocenie Sądu argumentacja pozwanej w tym względzie oparta jest o fałszywą przesłankę. Zarzut abuzywności nie dotyczy bowiem świadczenia ubezpieczyciela w postaci wypłaty wartości wykupu (a do tego rodzaju świadczenia odwołuje się pozwana uzasadniając jego esencjonalny dla umowy ubezpieczenia charakter), ale świadczenia ubezpieczonego (tyle, że potrącanego z wypłaty wartości wykupu) w postaci opłaty pobieranej właśnie przed całkowitą wypłatą wartości wykupu polisy.

Spełniona została zatem druga przesłanka konieczna do stwierdzenia, że postanowienie umowne było niedozwolone.

Przesłanka braku indywidualnego uzgodnienia została przez ustawodawcę bliżej określona w przepisie art. 385 1 § 3 k.c., który nakazuje uznać za nieuzgodnione indywidualnie „te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu”. W piśmiennictwie przyjmuje się, że nie są postanowieniami indywidualnie uzgodnionymi klauzule sporządzone z wyprzedzeniem, w sytuacji, gdy konsument nie miał wpływu na ich treść, nawet jeżeli są one zawarte we wzorcu. Również przyjmuje się, że wiedza konsumenta o istnieniu klauzul nienegocjowanych czy też możliwość zapoznania się z nimi przed zawarciem umowy i nawet zrozumienie ich treści nie stanowią okoliczności wyłączającej uznanie tych klauzul za narzucone - kryterium istotnym jest tu bowiem możliwość wpływania, oddziaływania na kształtowanie ich treści. W konsekwencji postanowieniami indywidualnie uzgodnionymi będą tylko takie, które były w sposób rzeczywisty negocjowane lub włączone do umowy wskutek propozycji zgłoszonej przez samego konsumenta (A. Rzetecka – Gil, Kodeks cywilny. Komentarz do art. 385 1. Zobowiązania – część ogólna, LEX 2011).

W rozpatrywanej sprawie brak podstaw faktycznych do przyjęcia, iż między powodem, a pozwaną doszło do indywidualnego uzgodnienia wysokości opłaty za wykup polisy. Wprawdzie powodowi został doręczony tekst Ogólnych Warunków Ubezpieczenia i miał on możliwość zapoznania się z jego treścią, jednak w żaden sposób nie można na tej podstawie wyciągać wniosku, że postanowienia dotyczące opłaty za wykup zostały z nim uzgodnione indywidualnie. Tym bardziej, iż zgodnie z art. 385 1 § 4 k.c. ciężar dowodu, że postanowienie umowne zostało uzgodnione indywidulanie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje, a więc w tym przypadku na pozwanej, która nie wykazała indywidualnego uzgodnienia postanowień umownych dotyczących opłaty za wykup. Z uwagi na powyższe, spełniona została trzecia przesłanka abuzywności.

Powyższej oceny nie zmienia również okoliczność, iż powód podpisał aneksy do umowy ubezpieczenia modyfikujące wysokość opłaty za wykup.

Treść postanowień tych aneksów nie została jednak indywidualnie uzgodniona z powodem. Przeciwnie, Sądowi wiadomo z urzędu, że identyczne w treści aneksy zostały przedstawione przez pozwaną wielu innym klientom, którzy wcześniej zawarli z pozwaną analogiczne umowy ubezpieczenia. W tej sytuacji nie jest uprawnionym twierdzenie, iż postanowienia dotyczące wysokości opłaty za wykup zostały indywidualnie uzgodnione z powodem. Powód mógł podpisać przedmiotowy aneks lub nie – warunki obniżenia opłaty nie były z nim natomiast w żaden sposób negocjowane.

Co więcej, należy zauważyć, iż zawarcie przedmiotowego aneksu nie było autonomiczną decyzją w odniesieniu do pozwanej (...) Spółki Akcyjnej z siedziba w W.. Pozwana była zobligowana przedstawić swoim klientom będącym stronami umów ze składką regularną aneksy w wykonaniu decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nr (...) z dnia 23 grudnia 2015 roku, która uprawomocniła się w dniu 23 stycznia 2016 roku. Celem tej decyzji była ochrona interesu publicznego poprzez zapobieżenie uprawdopodobnionym naruszeniom zbiorowych interesów konsumentów i zmniejszenie negatywnych skutków stosowanej praktyki polegającej na zastrzeganiu we wzorach umów ubezpieczeń na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi opłat pobieranych w przypadku całkowitego lub częściowego wykupu wartości polisy ze środków zgromadzonych na rachunku, na którym ewidencjonowane są jednostki uczestnictwa nabyte ze środków konsumenta, co może stanowić czyn nieuczciwej konkurencji w rozumieniu art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 roku o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, a tym samym stanowić naruszenie art. 24 ust. 1 i ust. 2 pkt 3 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów.

Kolejnym warunkiem uznania abuzywności danego postanowienia umownego w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. jest kształtowanie przez to postanowienie praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, przy czym na skutek tej sprzeczności musi dojść do rażącego naruszenia interesów konsumenta.

Kwestie obydwu przesłanek do uznania abuzywności danego postanowienia były przedmiotem wielu opracowań zarówno w doktrynie jak i judykaturze (vide: wyrok Sądu Najwyższego z 13.07.2005 r., sygn. I CK 832/04; Lex nr 159111; wyroki Sądu Okręgowego w Warszawie z 5.01.2010 r., sygn. XVII AmC 2112/10; z 27.07.2013 r., sygn. XVII AmC 8229/12; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 17 kwietnia 2013 r., sygn. VI ACa 1096/12; E. Łętowska, Prawo umów konsumenckich, Wydawnictwo C.H.Beck 2001, s. 341 oraz G. Bieniek, H. Ciepła, St. Dmowski, J. Gudowski, K. Kołakowski, M. Sychowicz, T. Wiśniewski, Cz. Żuławska, Komentarz do Kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania, tom 1, Wielkie Komentarze, LexisNexis 2009).

Wskazuje się w piśmiennictwie, że pojęcie dobrych obyczajów nie jest współcześnie rozumiane jednolicie. Jedni przyjmują, że są to normy moralne i zwyczajowe stosowane w działalności gospodarczej, inni, że pojęcie to należy odnieść do postępowania jednostki w określonej dziedzinie, z tym że w każdej sferze działalności zawodowej wykształcają się odrębne wzorce dobrych obyczajów. Odnosi się ten termin także do zachowania przedsiębiorców w działalności gospodarczej, ewentualnie również do tradycyjnych kryteriów etycznych, wspólnych dla wszelkich sfer aktywności zarobkowej, także do zasad lojalności (M. J., Nowelizacja Kodeksu cywilnego: kontrola umów i wzorców umownych, M. Praw. 2000, nr 11, s. 701 i cyt. tam autorzy). Podnosi się również, że istotą dobrego obyczaju jest szeroko rozumiany szacunek do drugiego człowieka. Sprzeczne z dobrymi obyczajami będą więc takie działania, które zmierzają do niedoinformowania, dezinformacji, wykorzystania naiwności lub niewiedzy klienta (zob. W. Popiołek (w:) Kodeks..., s. 804).

Natomiast termin „interesy" konsumenta proponuje się rozumieć szeroko, nie tylko jako interes ekonomiczny (na co wskazuje dodatkowo forma liczby mnogiej), ale również przy uwzględnieniu aspektu dyskomfortu konsumenta, spowodowanego takimi czynnikami, jak strata czasu, dezorganizacja życia, niewygoda, nierzetelne traktowanie, przykrości, naruszenie prywatności, doznanie zawodu itd. W świetle art. 385 1 § 1 k.c., ustawodawca wymaga, by naruszenie interesów konsumenta było rażące, a więc odnoszące się do wypadków szczególnie doniosłej sprzeczności z zasadami uczciwego wyważenia praw i obowiązków stron umowy (A. Rzetecka – Gil, Kodeks cywilny. Komentarz do art. 385 1. Zobowiązania – część ogólna, LEX 2011).

Dla oceny abuzywności danego postanowienia umownego miarodajny jest test polegający na ustaleniu hipotetycznego stanu faktycznego, w którym kwestionowany zapis nie zostałby zastrzeżony i ustalenie, jak wówczas wyglądałyby prawa lub obowiązki konsumenta. Jeżeli konsument byłby w lepszej sytuacji, gdyby konkretnego postanowienia wzorca nie było, należy przyjąć, że ma ono charakter nieuczciwy (vide: uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 11.10.2011 r., sygn. VI ACa 421/11).

W niniejszej sprawie należy wskazać, że umowa na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym należy do kategorii umów z zakresu ubezpieczeń osobowych. Zgodnie z art. III ust. 1 OWU przedmiotem ubezpieczenia jest życie ubezpieczonego. W wypadku powoda zakresem ubezpieczenia objęto jego śmierć, co wprost wyartykułowano w treści polisy. Umowę ubezpieczenia osobowego z mocy bezwzględnie obowiązującego przepisu prawa (art. 830 § 1 k.c.) ubezpieczony może wypowiedzieć w każdym czasie z zachowaniem terminu określonego w umowie lub ogólnych warunkach ubezpieczenia, a w razie jego braku - ze skutkiem natychmiastowym. Przepis ten ma charakter ius cogens, a co za tym idzie, niedopuszczalne byłoby wyłączenie możliwości wypowiedzenia umowy przez ubezpieczającego w jej treści lub w treści ogólnych warunków ubezpieczenia. Możliwość wypowiedzenia jest prawem podmiotowym, z którego ubezpieczający może skorzystać bez względu na umowny czas trwania takiego stosunku ubezpieczenia osobowego, a zatem zarówno w umowach zawartych na czas nieokreślony, jak i na czas oznaczony.

Pozwana w OWU przewidział jedynie w sposób czysto formalny możliwość skorzystania z uprawnienia uregulowanego w przepisie art. 830 § 1 k.c. i art. VI ust. 4 OWU. Zdaniem Sądu, powyższe uprawnienie powoda będącego konsumentem jest iluzoryczne z uwagi na treść art. IX ust. 2 OWU w zw. z ust. 5 Tabeli opłat i limitów.

W ocenie Sądu pobieranie przez pozwaną opłat za skorzystanie z ustawowo przyznanego prawa, stanowi barierę utrudniającą konsumentowi realizację przyznanego mu przez ustawodawcę prawa podmiotowego. Gdyby nie kwestionowane przez powoda postanowienia umowy, nie istniałyby żadne normatywne przesłanki do obciążenia konsumenta jakimikolwiek opłatami czy do zatrzymania należnego mu świadczenia wykupu, w wypadku skorzystania przez konsumenta z jego ustawowych uprawnień. Z jednej strony konsument w zasadzie posiada możliwość rezygnacji z dalszego trwania w stosunku ubezpieczenia na życie, niemniej jednak z drugiej strony skorzystanie z tego uprawnienia staje się iluzoryczne wobec zastrzeżenia opłaty dystrybucyjnej.

Powyższego nie zmienia także fakt oraz treść zawartych przez strony aneksów. Zawarcie przedmiotowych aneksów nie może prowadzić do wyłączenia lub ograniczenia uprawnień konsumenta do dochodzenia na drodze cywilnoprawnej dalej idących roszczeń dotyczących wysokości opłat pobieranych w przypadku całkowitego wykupu wartości polisy.

Aneksowanie umów miało na celu jedynie umowne uzgodnienie przez strony w jaki sposób przywrócona zostanie równowaga kontraktowa zaburzona wskutek stosowania niedozwolonego postanowienia. W tym rozumieniu zgoda konsumenta na zawarcie aneksu, który ogranicza skutki stosowania niedozwolonego postanowienia nie jest równoznaczna z tym, że konsument zrzekł się możliwości dochodzenia swoich roszczeń w pełnej wysokości.

Zgodnie z art. 65 § 1 k.c., oświadczenie woli należy tak tłumaczyć jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których zostało złożone, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje. Zgodnie z art. 65 § 2 k.c., w umowach należy raczej badać jaki był zgody zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu. Uwzględniając zatem kontekst sytuacyjny, w którym aneksy zostały zawarte, należy stwierdzić, że celem ich podpisania było polepszenie sytuacji prawnej powoda poprzez dobrowolne ograniczenie wysokości opłat pobieranych przez pozwaną przy całkowitym wykupie wartości polisy do określonego w aneksie poziomu. Podpisanie aneksu miało być jedynie podstawą uzyskania przez konsumenta bezspornej części świadczenia. Dzięki temu powód mógł otrzymać bezsporne środki w przewidzianym w umowie terminie 14 dni od dnia zakończenia umowy bez wytaczania powództwa, a ponadto znacznie ograniczyć koszty ewentualnego przyszłego postępowania sądowego. Jednak wypłata kwoty bezspornej nie stanowi pełnego zaspokojenia roszczeń i nie może zamykać osobie uprawnionej drogi do dochodzenia dalszej części pobranej opłaty.

Zdaniem Sądu, stanowisko prezentowane aktualnie przez pozwaną (...) Towarzystwo (...) na (...) S.A. może świadczyć o nieprawidłowym wykonywaniu decyzji Prezesa UOKiK, a z całą pewnością jest przejawem braku lojalności kontraktowej wobec konsumentów, którzy podpisali aneksy w przeświadczeniu, że będą mieli możliwość dochodzenia dalej idących roszczeń. Należy mieć przy tym na uwadze, że gdyby powód był poinformowany, że podpisanie aneksu uniemożliwia dalsze skuteczne dochodzenie pozostałych roszczeń, to możliwe, że aneksu by w ogóle nie podpisał.

Nadto aneksy zmodyfikowały postanowienia pierwotnej umowy jedynie w zakresie dotyczącym wysokości opłaty od wykupu, a nie co do zasady jej pobierania.

Zgodnie z treścią art. 385 2 k.c., oceny abuzywności dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, a więc bez znaczenia dla oceny postanowień określających obowiązek poniesienia opłaty z tytułu rozwiązania umowy pozostaje fakt, iż na podstawie aneksu pozwana pobrała od powoda mniejszą opłatę za wykup niż przewidziana w warunkach ubezpieczenia. Zastosowanie przewidzianych w aneksie zasad obliczania wysokości opłaty za wykup nie może wyłączyć możliwości stwierdzenia abuzywnego charakteru postanowienia umowy określającego zasadę ponoszenia opłat związanych z wcześniejszym rozwiązaniem umowy.

Szczególnego podkreślenia wymaga przy tym fakt, iż aneks odnosi się jedynie do wysokości opłaty nie ingerując przy tym w postanowienia kreujące obowiązek jej poniesienia, które ocenić należy jako abuzywne. Z tego też powodu zmiany dotyczące wysokości opłaty dokonane po zawarciu umowy nie uchylają w żadnym razie abuzywności kwestionowanego postanowienia, które nie miały zastosowania już od momentu zawarcia pierwotnych umów.

Ponadto, podpisane aneksy nadal nie wskazywały na żadne konkretne koszty ponoszone przez pozwaną w związku z rozwiązaniem umowy. Pobrana opłata w z góry określonej wysokości pozostawała w oderwaniu od ewentualnych poniesionych przez pozwaną kosztów. Dodatkowo, wskazana w aneksie stawka 5% wartości umowy mogła wprowadzać konsumenta w błąd, iż chodzi o 5% wartości już uiszczonych składek. Jeżeli poprzez aneks została z góry określona wartość umowy, nic nie stało na przeszkodzie, aby w aneksie wskazać dokładną kwotę, jaką pozwana będzie mogła pobrać w przypadku rozwiązania umowy.

Ostatecznie więc należy stwierdzić, że podpisane przez powoda aneksy do umowy ubezpieczenia miały służyć polepszeniu jego sytuacji prawnej i nie wyłączały jego prawa do dochodzenia od pozwanej na drodze sądowej dalej idących roszczeń.

Ponadto, zauważyć należy, że aneksy określające maksymalny pułap opłaty, zawarte zostały już pod rządami ustawy o działalności ubezpieczeniowej z 2015 r. Ten akt normatywny w art. 26 stanowi wskazówkę co do określenia pułapu opłaty uznawanej za sprawiedliwą w relacjach z konsumentami. Obowiązująca od dnia 1 stycznia 2016 r. ustawa z dnia 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej (Dz. U. z 2015 r., poz. 1844) wprowadziła górny limit świadczenia pobieranego przez ubezpieczyciela po wystąpieniu z umowy przez ubezpieczonego o wartości 4% opłaconych składek. Ustawa ta została uchwalona w czasie, gdy problem zastrzegania tego typu opłat lub pomniejszenia wartości wykupu został przez praktykę sądową i legislatora dostrzeżony i zidentyfikowany. Tymczasem pobrana w sprawie opłata dystrybucyjna przekracza tę wartość w obydwu polisach. Prowadzi to do wniosku, że jej zastrzeżenie jednak rażąco narusza interes powoda jako konsumenta, w sposób nieuzasadniony premiując interes pozwanej, polegający na odzyskaniu kosztów związanych z zawarciem umowy, kosztów, na których poniesienie wpływu powód nie miał. W konsekwencji postanowienie umowy, określające uprawnienie pozwanej do pobrania opłaty od wykupu nie wiązało stron, a po stronie powoda powstało roszczenie o zwrot opłaty pobranej na jego podstawie.

Problem zastrzegania nadmiernej wartości świadczenia konsumenta w razie rozwiązania umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym był także rozważany w orzecznictwie sądów powszechnych i Sądu Najwyższego. W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18 grudnia 2013 r., sygn. I CSK 149/13 przyjęto, że postanowienie ogólnych warunków umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, przewidujące, że w razie wypowiedzenia umowy przez ubezpieczającego przed upływem 10 lat od daty zawarcia umowy, ubezpieczyciel pobiera opłatę likwidacyjną powodującą utratę wszystkich lub znacznej części zgromadzonych na rachunku ubezpieczającego środków finansowych, rażąco narusza interesy konsumenta i stanowi niedozwolone postanowienie umowne w świetle art. 385 1 zdanie 1 k.c. W wyroku z dnia 26 czerwca 2012 r., sygn. VI ACa 87/12 Sąd Apelacyjny w Warszawie stwierdził, że opłata ta stanowi świadczenie konsumenta, nie będące świadczeniem głównym, za bliżej nie określone czynności pozwanej, a pobierana jest w razie wygaśnięcia umowy w sytuacji niedopełnienia obowiązków kontraktowych przez konsumenta bądź wypowiedzenia przez niego umowy. Z konstrukcji opłaty Sąd wywiódł, że ubezpieczyciel przewidział dla ubezpieczonego swoistą sankcję za rezygnację z dalszego kontynuowania umowy bez powiązania jej z realnie poniesionymi wydatkami, w przypadku zawarcia ubezpieczenia na rzecz konkretnej osoby, przy czym owo zastrzeżenie ma charakter uniwersalny tzn. jest całkowicie niezależne od wartości posiadanych przez ubezpieczonego jednostek uczestnictwa. Opłata likwidacyjna nie ma więc charakteru świadczenia odszkodowawczego zatem w drodze analogii można uznać, iż zakwestionowane postanowienie wzorca podpada jednak pod dyspozycję art. 385 3 pkt 17 k.c., zwłaszcza wobec faktu, iż katalog klauzul szarych zawartych w przepisie art. 385 3 k.c. nie jest zamknięty. Zdaniem Sądu Apelacyjnego w Warszawie prawidłowe było zatem ostatecznie uznanie przez sąd pierwszej instancji, iż zakwestionowane postanowienie narusza dobre obyczaje gdyż sankcjonuje przejęcie przez ubezpieczyciela w pierwszych latach trwania umowy niemal całości wykupionych środków - w postaci opłaty likwidacyjnej, niezależnie od tego, czy zakwalifikuje się ją jako swojego rodzaju „odstępne”, czy też po prostu sankcję finansową - w całkowitym oderwaniu od skali poniesionych przez ten podmiot wydatków.

Mając na uwadze powyższe, Sąd doszedł do przekonania, iż postanowienia art. IX ust. 2 OWU w zw. z ust. 5 Tabeli opłat i limitów, naruszają dyspozycję art. 385 1 § 1 k.c. oraz art. 385 3 pkt 17 k.c., ponieważ kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

Zdaniem Sądu nieuzasadnionym jest podnoszony w odpowiedzi na pozew zarzut, iż pobrana opłata za wykup służyła pokryciu kosztów poniesionych przez pozwaną, a związanych z zawarciem i rozwiązaniem umowy. Pozwana wskazała, że na koszty związane z zawieraniem umów składają się m.in.: koszty bezpośrednie, w tym prowizje pośredników ubezpieczeniowych, wynagrodzenia pracowników zajmujących się akwizycją, koszty badań lekarskich, koszty atestów i ekspertyz przy ocenie ryzyka ubezpieczeniowego, koszty wystawienia polis i włączenia umowy ubezpieczenia do portfela ubezpieczeń oraz koszty pośrednie, w tym koszty reklamy i promocji produktów ubezpieczeniowych oraz koszty związane z badaniem wniosków i wystawianiem umów. Pozwana podniosła, że celem opłaty od wykupu nie jest osiągnięcie zysku, a skompensowanie poniesionych kosztów, a inne opłaty nie pozwalają na ich pokrycie. Jednakże należy zauważyć, że pozwana jest podmiotem prowadzącym działalność na szeroką skalę i powinna być w stanie wskazać te ewentualne koszty konsumentowi przed zawarciem umowy. W ocenie Sądu, brak jest jakichkolwiek argumentów pozwalających na poszukiwanie źródła uprawnień dla pozwanej do dokonywania potrąceń z kwoty wykupu powoda w przytoczonych okolicznościach faktycznych. To pozwana spółka posiada pełną autonomię co do podejmowanych decyzji o zorganizowaniu swej działalności i to ona decyduje o strategii sprzedaży produktów ubezpieczeniowych, o tym, w jakim stopniu korzystać będzie z własnych zasobów, a w jakim z usług akwizycyjnych innych firm. Pozwana, a nie konsument, bierze udział w ustalaniu prowizji dla pośredników. To pozwana decyduje także o innych aspektach swej działalności, w tym co do liczby otwartych placówek, zatrudnionych tam pracowników, czy wydatkach związanych z reklamą i promocją. Pozwana nie wykazała, by którakolwiek z tych kwestii mogła mieć adekwatny związek z kosztami rezygnacji z umowy ubezpieczenia przez powoda. Są to elementarne uwarunkowania prowadzonej przez pozwaną działalności gospodarczej, której ryzykiem nie można obarczać konsumenta. Ogólne warunki ubezpieczenia całkowicie milczą na temat tego, pokrywaniu jakich kosztów służy sporna w niniejszym procesie opłata. Pozwana natomiast ustaliła we wzorcu umownym opłatę za wykup w całkowitym oderwaniu od jakichkolwiek kosztów związanych z wcześniejszym wypowiedzeniem umowy – co stało się między innymi przyczyną uznania postanowienia umownego za abuzywne. Aktualnie nie istnieje jakakolwiek umowna podstawa prawna do formułowania niewynikających z umowy roszczeń pozwanej o zwrot ewentualnie poniesionych kosztów. Strony nie podpisały bowiem aneksu do umowy, który określałby wysokość takich kosztów, obliczonych w odniesieniu do realnie ponoszonych wydatków pozwanej związanych z zawarciem i rozwiązaniem umowy. Powodowi jako konsumentowi nie jest i nie była nigdy znana wysokość i sposób obliczenia takich kosztów przez pozwaną, w tym zwłaszcza kosztów prowizji agenta ubezpieczeniowego. Zauważyć należy, że klient ubezpieczyciela nie ma żadnego wpływu na kształtowanie poziomu wynagrodzenia takiego pośrednika, a zapłata wynagrodzenia agentowi nie powinna leżeć w gestii klienta, bowiem w rzeczywistości agent działa na rzecz ubezpieczyciela. Klient zawierający umowę za pośrednictwem agenta może zasadnie oczekiwać, że kwestia uregulowań wynagrodzenia agenta będzie materią wewnętrznych stosunków zakładu ubezpieczeń i agenta.

Wydaje się zatem, iż poprzez pobieranie opłaty od wykupu pozwana przerzuca na konsumentów koszty poniesione przy zawarciu umowy czy wręcz koszty ogólne własnej działalności gospodarczej. Tezę tę uzasadnia również okoliczność, iż w czasie trwania umowy pozwana pobierała przecież od powoda liczne inne opłaty, które powinny służyć pokryciu bieżących kosztów związanych z realizacją umowy.

W tym stanie rzeczy, powodowi służy roszczenie o wypłatę wartości wykupu bez jakichkolwiek potrąceń. Zatem kwota 5.700,00 zł powinna być powodowi wypłacona jako wartość wykupu polisy.

Mając na względzie wszystkie powyższe okoliczności, Sąd w punkcie pierwszym wyroku na podstawie art. 385 1 § 1 i 2 k.c. zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 5.700,00 zł tytułem wartości wykupu polisy.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i § 2 k.c. w związku z art. 476 k.c. Zgodnie z art. 481 § 2 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Zgodnie z art. IX ust. 10 pozwana był zobowiązany do wypłaty wartości wykupu 14 dni od dnia rozwiązania umowy. Rozwiązanie umowy nastąpiło w dniu 15 maja 2017 r., a więc 14-dniowy termin upływał w dniu 29 maja 2017 r., wobec czego pozwana od dnia 30 maja 2017 r. pozostawał w zwłoce.

Orzeczenie o kosztach procesu Sąd oparł na treści art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. Zgodnie z art. 98 § 1 k.p.c. strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Natomiast według art. 98 § 3 k.p.c. do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony. Wobec uwzględnienia powództwa, powód wygrał sprawę w całości.

Z uwagi na powyższe pozwana obowiązana jest zwrócić powodowi poniesione przez niego koszty procesu, które wyniosły 2.217,00 zł. Na koszty złożyła się opłata od pozwu w kwocie 400,00 zł, opłata skarbowa od dokumentu pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł, oraz kwota 1.800,00 zł z tytułu zastępstwa procesowego przez pełnomocnika będącego adwokatem, ustalona na podstawie § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.

Wobec powyższego, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem proszę doręczyć pełnomocnikowi pozwanej r.pr. P. R. (bez pouczenia).