Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII U 4150/19

UZASADNIENIE

Decyzją z 2.08.2019 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. stwierdził, że R. S. jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy zlecenia u płatnika składek O. M.. (...) Spółka Jawna w A. nie podlega od 27.02.2019 r. do 26.03.2019 r. obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu oraz dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu, negując rzeczywiste wykonywanie umowy zlecenia, która, zdaniem Zakładu, została zawarta jedynie w celu nabycia przez R. S. uprawnień do świadczeń z ubezpieczenia społecznego.

(decyzja w aktach ZUS)

Uznając powyższą decyzję za krzywdzącą R. S. złożył od niej odwołanie, wnosząc o zmianę tej decyzji poprzez stwierdzenie, że od 27.02.2019 r. do 26.03.2019 r. podlegał obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym i dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu, jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy zlecenia u płatnika składek O. M.. (...) Spółka jawna w A., negując pozorności umowy zlecenia.

(odwołanie k. 3 – 6)

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie, podtrzymując dotychczasowe stanowisko w sprawie.

(odpowiedź na odwołanie k. 9)

Na rozprawie z 7.07.2020 r. pełnomocnik ZUS w osobie radcy prawnego wniósł o oddalenie odwołania i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych (e-prot. z 7.07.2020 r.: 00:01:01)

W dalszym toku postępowania strony podtrzymały zajęte stanowiska.

Płatnik składek nie zajął stanowiska w sprawie.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Płatnik składek – (...) Spółka jawna z siedzibą w A. prowadzi w ramach działalności gospodarczej pizzerię F.. W ramach tej działalności płatnik sprzedaje pizzę, w tym także z dowozem do klientów. (okoliczności niesporne, a nadto odpis z KRS k. 58-61)

Odwołujący - R. S. został oficjalnie zatrudniony przez płatnika w okresie od 27.02.2019 r. od 26.03.2019 r. na podstawie spornej umowy zlecenia z 27.02.2019 r., zgodnie z którą wnioskodawca miał świadczyć jako zleceniobiorca na rzecz płatnika składek usługę dojazdu do klienta z zamówieniem, za wynagrodzeniem 249,90 zł płatnym w siedzibie płatnika w terminie 7 dni od złożenia rachunku przez zleceniobiorcę. (umowa zlecenia z 27.02.2019 r. k. 23 akt ZUS)

Wnioskodawca posiada prawo jazdy kategorii B. (okoliczność niesporna)

W rzeczywistości wnioskodawca wykonywał u płatnika usługę dowozu pizzy do klientów od 10.12.2018 r. Nie została wtedy jednak sporządzona żadna pisemna umowa potwierdzająca zatrudnienie odwołującego u płatnika. Płatnik składek zatrudnił wnioskodawcę ze względu na dużą ilość zamówień. Nabór na w/w stanowisko u płatnika odbywał się poprzez ogłoszenie na portalu internetowym, na które wnioskodawca odpowiedział.

R. S. jako zleceniobiorca zobowiązany był do dojazdu do klienta z zamówieniami. Wykorzystywał w tym celu samochód płatnika.

Odwołujący pracował zgodnie z grafikami ustalonymi przez płatnika. W badanym okresie wnioskodawca został uwzględniony w grafiku na grudzień 2018 r., a także na styczeń i luty 2019 r. W grafiku na grudzień 2018 r. był wpisany numer telefonu wnioskodawcy.

Wnioskodawca wykonywał umówioną usługę dowozu pizzy do klienta od 10.12.2018 r. do 28.02.2019 r., tj. do dnia, w którym uległ wypadkowi komunikacyjnemu w trakcie wykonywania świadczenia na rzecz płatnika.

Płatnik wypłacał wnioskodawcy za wykonaną pracę wynagrodzenie w gotówce bez potwierdzenia odbioru wypłaconej kwoty. Jeżeli wnioskodawca powiedział płatnikowi, że nie ma pieniędzy, wówczas miał wypłacane wynagrodzenie zgodnie z przepracowanym czasem pracy za dniówkę. Wypłaty dniówek na rzecz wnioskodawcy dokonywała z upoważnienia płatnika kasjerka M. A..

Wnioskodawca odbierał od klientów zapłatę za dowiezione zamówienie w gotówce lub za pomocą karty używając do tego terminalu. Niektórzy klienci uiszczali wcześniej zapłatę przelewem. Odwołujący rozliczał się z pieniędzy za dostarczoną pizzę z kasjerką.

Odwołujący przez cały czas starał się, aby płatnik potwierdził jego zatrudnienie poprzez sporządzenie pisemnej umowy. Płatnik składek mówił wnioskodawcy, że nie ma żadnego problemu, ale mimo to nadal nie sporządził pisemnej umowy do 28.02.2019 r. Odwołujący myślał, że zostanie zatrudniony przez płatnika na umowę o pracę.

Wnioskodawca nie był jedyną osobą zatrudnioną przez płatnika bez sporządzenia pisemnej umowy. Tak samo było w przypadku M. A., która dopiero do długich staraniach uzyskała od płatnika w formie pisemnej umowę potwierdzającą jej zatrudnienie w charakterze kasjerki, a także w przypadku kierowców narodowości ukraińskiej, którzy także rozwozili pizzę do klientów.

Wnioskodawca nie zgłaszał nigdzie, że płatnik nie potwierdził jego zatrudnienia w formie pisemnej umowy, w szczególności nie zgłosił tego do Państwowej Inspekcji Pracy, ani do ZUS-u.

W dniu 28.02.2019 r. M. A. powiedziała wnioskodawcy, że kierowca narodowości ukraińskiej zgubił się w trakcie realizacji dowozu pizzy i poprosiła R. S., aby wykonał jeszcze ten kurs. Wnioskodawca zgodził się.

(zeznania świadka M. A. e-prot. z 11.02.2021 r.: 00:42:21-00:58:40, grafik k. 154)

W dniu 28.02.2019 r. ok. godz. 22.10 podczas wykonywania na rzecz płatnika umowy zlecenia polegającej na dowożeniu do klientów zamówień z pizzą wnioskodawca kierując samochodem marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...), powierzonym mu do tego celu przez płatnika składek, uległ wypadkowi komunikacyjnemu, który miał miejsce w Ł. na N.. Sprawcą wypadku komunikacyjnego była M. P. (1), która kierując samochodem marki T. (...) o numerze rejestracyjnym (...) naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że wykonując manewr skrętu w lewo do posesji nie ustąpiła pierwszeństwa i zderzyła się z jadącym z kierunku przeciwnego samochodem kierowanym przez R. S.. W sprawie tego wypadku toczyło się przed Sądem Rejonowym dla Łodzi – Widzewa w Łodzi postępowanie za sygn. II K 591/19, które zostało zakończone wyrokiem z 29.10.2019 r. warunkowo umarzającym wobec oskarżonej M. P. (1).

(zaświadczenie o zdarzeniu drogowym k. 7, karta wypadku k. 3-4 plik II akt ZUS, wyrok z 29.10.2019 r. II K 591/19 – k. 114 akt II K 591/19)

Po wypadku wnioskodawca stracił przytomność. Z miejsca wypadku wnioskodawca został przewieziony przez pogotowie ratunkowe do Szpitala (...) w Ł., gdzie rozpoznano u niego uraz głowy i uraz uda prawego, stan po utracie przytomności. Na skutek wypadku wnioskodawca doznał złamania miednicy, złamania odcinka lędźwiowego kręgosłupa. Odwołujący przeszedł operację dopiero po 4 dniach, kiedy jego stan zdrowia ustabilizował się. Wnioskodawca przebywał po wypadku w szpitalu do 21.03.2019 r. Był na bardzo silnych lekach przeciwbólowych (morfina). (karta medyczna k. 68-71, dokumentacja medyczna k. 77-96)

Dopiero po w/w wypadku płatnik sporządził pisemną umowę zlecenia z 27.02.2019 r. Manager - M. K. poprosił wtedy kasjerkę - M. A., aby poszła do wnioskodawcy do szpitala i dała mu do podpisania w/w umowę zlecenia z 27.02.2019 r. M. A. zgodziła się na to. Gdy 1.03.2019 r. była u wnioskodawcy w szpitalu (...) był pod wpływem bardzo silnych leków przeciwbólowych, przez które nie był do końca świadomy jaką umowę podpisuje. (zeznania świadka M. A. e-prot. z 11.02.2021 r.: 00:42:21-00:58:40)

Na miejsce wnioskodawcy nie została przez płatnika oficjalnie zatrudniona inna osoba. (okoliczności niesporne)

R. S. został zgłoszony przez płatnika do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i zdrowotnego od 27.02.2019 r. do 26.03.2019r. z tytułu zatrudnienia na umowę zlecenie po upływie ustawowego terminie, tzn. 8.03.2019 r., już po wypadku i w okresie niezdolności do pracy wnioskodawcy. (okoliczności niesporne)

Przed zgłoszeniem do ubezpieczeń przez płatnika R. S. nie posiadał tytułu do ubezpieczeń społecznych. Wnioskodawca był zgłoszony od 22.11.2018 r. do 26.02.2019 r. jako osoba bezrobotna niepobierająca zasiłku dla bezrobotnych. (okoliczności niesporne)

W dniu 29.03.2019 r. do ZUS-u wpłynęła karta wypadku przy wykonywaniu przez wnioskodawcę umowy zlecenia, który miał miejsce 28.02.2019r. wraz z pismem płatnika, w którym płatnik wskazał, że z uwagi na brak kontaktu z poszkodowanym wnioskodawcą karta nie jest przez niego podpisana. Do Zakładu nie wpłynął wniosek o zasiłek chorobowy. Pomimo ponagleń organ rentowy nie uzyskał od poszkodowanego wnioskodawcy podpisanej karty wypadku, ani zapisu wyjaśnień poszkodowanego. ZUS powziął wątpliwość co do prawidłowości zgłoszenia R. S. do ubezpieczeń od 27.02.2019 r. i wszczął z urzędu postępowanie wyjaśniającego w tym przedmiocie, a po jego zakończeniu wydał zaskarżoną w n/n postępowaniu decyzję z 2.08.2019 r. (okoliczności niesporne, a nadto: karta wypadku k. 3-4 plik II akt ZUS, decyzja k. 27-28 plik I akt ZUS)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych wyżej dokumentów, znajdujących się w aktach sprawy, w aktach rentowych oraz załączonych aktach sprawy karnej III K 591/19, a także na podstawie zeznań świadka, które Sąd uznał za wiarygodne, gdyż ze sobą korespondowały i wzajemnie się uzupełniały. Sąd dał wiarę dowodom z zeznań świadka w całości, w szczególności w zakresie tego, że odwołujący wykonywał przed dniem 28.02.2019 r. czynności do jakich był zobowiązany na podstawie umowy zlecenia, a także w jakich okolicznościach doszło do potwierdzenia w formie pisemnej zawarcia umowy zlecenia. Postawa świadka nie budziła zastrzeżeń co do wiarygodności jej zeznań, były one dla Sądu przekonywujące, toteż we wskazanym wyżej zakresie Sąd dał im wiarę w pełni. Okoliczność wykonywania umowy zlecenia znajdują swoje potwierdzenie także w złożonym do akt sprawy grafiku, w którym został uwzględniony wnioskodawca. Wersja wnioskodawcy o tym, że stał się niezdolny do pracy od 28.02.2019 r. z uwagi na to, że uległ wypadkowi w czasie wykonywania umówionej usługi na rzecz płatnika znajduje przy tym potwierdzenie w dokumentach zalegających w załączonych aktach sprawy karnej III K 591/19, jak i zalegającej w aktach dokumentacji medycznej wnioskodawcy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie jest zasadne i skutkuje zmianą zaskarżonej decyzji.

Spór pomiędzy odwołującym a Zakładem Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. koncentrował się wokół stanowiska organu rentowego, zgodnie z którym odwołujący nawiązał stosunek prawny jedynie w celu uzyskania świadczeń pieniężnych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Ponieważ wnioskodawca oraz płatnik składek zawarli między sobą umowę zlecenia, podniesiony wyżej zarzut należało uznać za mający podstawę w przepisie art. 83 § 1 k.c. W związku z powyższym przedmiotem niniejszego postępowania było ustalenie, czy umowa zlecenia zawarta 27.02.2019 r. stanowiła umowę ważną i skuteczną, czy też, zgodnie z twierdzeniem organu rentowego, umowę tę zawarto jedynie dla pozoru, w związku z czym nie wywołała ona i nie wywołuje skutków w zakresie podlegania ubezpieczeniom społecznym.

Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 4 i art. 12 ust. 1 ustawy z 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 423 ze zm.) osoba wykonująca pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu. Natomiast ubezpieczeniu chorobowemu podlega dobrowolnie, zgodnie z art. 11 ust. 2 powołanej ustawy. W myśl art. 13 pkt. 2 w/w ustawy, obowiązek ubezpieczeń trwa od dnia oznaczonego w umowie jako dzień rozpoczęcia jej wykonywania do dnia rozwiązania lub wygaśnięcia tej umowy.

Zgodnie z art. 36 ust. 1 w/w ustawy, każda osoba objęta obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym i rentowym podlega zgłoszeniu do ubezpieczeń społecznych. Obowiązkiem płatnika składek – z mocy art. 46 ust. 1 i art. 47 ust. 1 w/w ustawy– jest obliczanie, rozliczanie i opłacanie należnych składek za każdy miesiąc kalendarzowy oraz przesyłanie w wyznaczonym terminie deklarację rozliczeniową, imienne raporty miesięczne oraz opłacanie składek za dany miesiąc.

Ustawa systemowa nie zawiera własnej definicji pojęcia "umowy zlecenia" i jego znaczenie odczytywać należy zgodnie z treścią art. 734 i art. 750 k.c. Na mocy art. 734 § 1 k.c. przez umowę zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie. Natomiast w oparciu o art. 750 k.c. przepisy o zleceniu stosuje się do świadczenia usług, a więc czynności o charakterze faktycznym, które nie muszą prowadzić do osiągnięcia indywidualnie oznaczonego rezultatu.

Choć treść przepisu art. 734 k.c. wyraźnie wskazuje czynności prawne, to doktryna i orzecznictwo zgodnie wskazują, że umowa zlecenie może obejmować również zlecenia na wykonywanie czynności faktycznych.

Zlecenie jest umową konsensualną, a jej essentialia negotii obejmują jedynie określenie czynności, którą przyjmujący zlecenie ma wykonać. Umowa zlecenia należy więc do kategorii umów o świadczenie usług, a więc do wykonywania czynności mieszczących się w zakresie określonym wolą stron.

Strony zawierające umowę zlecenia, stosownie do treści art. 353 1 k.p.c., mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Wedle woli stron, umowa zlecenie może dotyczyć tak pojedynczego wykonania konkretnej czynności, jak i wykonywania wielokrotnego, powtarzalnego, rozciągniętego w czasie.

Odpowiedzialność osoby przyjmującego zlecenie jest rozpatrywana w zakresie jej starannego działania przy wykonywaniu przedmiotu zlecenia, co oznacza, że czynnikiem decydującym przy ocenie pracy tej osoby jest kryterium wykonywanie przez nią czynności na określonym, ustalonym przez strony stosunku prawnego, poziomie.

W niniejszej sprawie Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyjął stanowisko, zgodnie z którym umowa zlecenia z 27.02.2019 r. zawarta między odwołującym i płatnikiem składek miała charakter pozorny, gdyż odwołujący według pozwanego faktycznie nie wykonywał przedmiotu umowy zlecenia.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy zważył, że zgodnie z art. 83 § 1 k.c. nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru.

Pozorność umowy wyraża się w braku zamiaru wywołania skutków prawnych przy jednoczesnym zamiarze stworzenia okoliczności mających na celu zmylenie osób trzecich. Istotne znaczenie ma tu niezgodność między pierwotnym aktem woli, a jego uzewnętrznieniem. Wskazać należy, że o pozorności danej umowy decydują okoliczności wskazane w art. 83 § 1 k.c., które występować muszą w czasie składania przez strony oświadczeń woli. W doktrynie wyróżnia się dwie formy pozorności: pozorność czystą, zwaną też bezwzględną lub absolutną, kiedy to strony, dokonując czynności prawnej, nie mają zamiaru wywołania żadnych skutków prawnych oraz pozorność kwalifikowaną, zwaną względną lub relatywną, kiedy strony zawierają czynność prawną pozorną (zob. wyrok Sąd Najwyższego z 26.07.2012r., I UK 27/12, z 12.07.2002r., V CKN 1547/00).

Utrwalony jest pogląd, formułowany w oparciu o treść cytowanego art. 83 k.c., zgodnie z którym zamiar nawiązania stosunku ubezpieczenia społecznego, bez rzeczywistego wykonywania umowy zlecenia, świadczy o fikcyjności zgłoszenia do pracowniczego ubezpieczenia społecznego. Do pozorności umowy zlecenia - powodującej jej nieważność - dochodzi wyłącznie wówczas, gdy strony umowy zlecenia nie zamierzają wywołać skutku prawnego w postaci nawiązania stosunku zlecenia, a ich oświadczenia, uzewnętrznione umową zlecenia, zmierzają wyłącznie do wywołania skutku w sferze ubezpieczenia społecznego. Umowa zlecenia jest zawarta dla pozoru, jeżeli przy składaniu oświadczeń woli obie strony mają świadomość, że osoba określona w umowie jako zleceniobiorca nie będzie wykonywać przedmiotu zlecenia, a osoba określona jako zleceniodawca nie będzie korzystać z jej świadczenia, czyli gdy strony z góry zakładają, że nie będą realizowały swoich praw i obowiązków wypełniających treść umowy zlecenia.

W n/n sprawie Sąd Okręgowy zważył, że zgodnie z cytowanym wyżej art. 13 pkt 2 ustawy systemowej, okres podlegania obowiązkowi ubezpieczenia w przypadku zleceniobiorców następuje od dnia oznaczonego w umowie jako dzień rozpoczęcia jej wykonywania do dnia rozwiązania lub wygaśnięcia tej umowy. Z wykładni językową art. 13 pkt 2 ustawy systemowej, wynika, że przez „rozpoczęcie wykonywania umowy zlecenia” należy rozumieć faktyczne podjęcie wykonywania usług na podstawie tej umowy. Oznacza to, że nie samo zawarcie umowy zlecenia, ale dopiero rzeczywiste wykonywanie usług na jej podstawie stwarza obowiązek ubezpieczeń emerytalnego i rentowych. Jeżeli bowiem nie doszło do rozpoczęcia wykonywania umowy zlecenia z powodu przeszkód prawnych lub faktycznych, to obowiązek ubezpieczenia nie powstaje. Podleganie ubezpieczeniom społecznym wynika bowiem z prawdziwego zatrudnienia, a nie z samego faktu zawarcia stosownej umowy, a dokument w postaci umowy nie jest niepodważalnym dowodem na to, że osoby podpisujące go, jako jej strony, następnie rzeczywiście realizowały wynikający z niej stosunek cywilno-prawny. Z ugruntowanego orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, że przy ocenie istnienia tytułu do ubezpieczenia społecznego wskazuje się na faktyczne wykonywanie umowy czy działalności (zob. przykładowo: wyrok SN 26.02.2013 r., I UK 472/12; postanow. SN z 18.10.2011 r., III UK 43/11; wyrok SN z 24.08.2010 r., I UK 74/10; wyrok SN z 13.11.2008 r. II UK 94/08). Jakkolwiek orzeczenia Sądu Najwyższego dotyczą z reguły umowy o pracę lub działalności gospodarczej, to stwierdzenie powyższe ma walor ogólniejszy, z tego choćby względu, że obowiązek ubezpieczenia powiązany jest – co do zasady – z działalnością zapewniającą środki utrzymania. Celem ubezpieczenia jest ochrona przed skutkami zdarzeń losowych powodujących z reguły niezdolność do pracy, czyli ochrona dochodu uzyskiwanego z danego rodzaju działalności. Nie wystarczy zatem zawarcie samej umowy, lecz konieczne rozpoczęcie jej wykonywania. Umowa taka powinna mieć (przynajmniej w zamiarze) realne znaczenie gospodarcze. W innym przypadku można by mówić o relacji grzecznościowej, a nie stosunku prawnym. Tytułem przykładu na poparcie przytoczonego wyżej stanowiska warto także przywołać wyrok Sądu Najwyższego z 17.06.2008 r., I UK 402/07 (OSNP 2009/21-22/297), w którym SN stwierdził, że dopiero wykonywanie pracy na podstawie umowy zlecenia - a nie tylko zawarcie umowy - stwarza obowiązek ubezpieczenia emerytalnego i rentowego (art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy z 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych). Tak wyznaczoną kontynuację wspomnianej linii orzeczniczej można odnaleźć również m.in. w wyroku Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 21.08.2019 r. w sprawie III AUa 276/19, w którym stwierdzono, że dopiero "zawarcie i wykonywanie umowy zlecenia oznacza, że powstał tytułu ubezpieczenia, o jakim stanowi przepis art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy z 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych". Legalis Numer 2242530).

Należy podkreślić, że umowa o dotycząca zatrudnienia, w tym także wykonywanego na podstawie stosunku cywilnoprawnego: agencji, zlecenia, innej umowy o świadczenie usług jest zawarta dla pozoru i nie może w związku z tym stanowić tytułu do objęcia ubezpieczeniem społecznym, jeżeli przy składaniu oświadczeń woli obie strony mają świadomość, że osoba określona w umowie jako świadczeniodawca nie będzie świadczyć pracy, a świadczeniobiorca nie będzie korzystać z jej usług, czyli gdy strony z góry zakładają, że nie będą realizowały swoich praw i obowiązków wypełniających treść stosunku prawnego.

Kierując się powyższymi uwagami, Sąd Okręgowy przeprowadził postępowanie dowodowe w oparciu o załączone do akt sprawy dokumenty, potwierdzone w zeznaniach wnioskodawcy oraz świadków i na tej podstawie stwierdził, że sporna umowa nie miała charakteru pozornego, a realnym motywem jej zawarcia było odpłatne świadczenie usługi przez odwołującego na rzecz płatnika składek.

Należy także zaznaczyć, że w przypadku przepisów dotyczących umowy zlecenia ustawodawca nie uregulował szczegółowej formy jej zawarcia. To oznacza, że należy kierować się przepisami ogólnymi kodeksu cywilnego. To z kolei prowadzi do wniosku, że polskie prawo zezwala na dokonanie czynności prawnej – takiej jak zawarcie umowy – w dowolnej formie. Jeśli jest inaczej i konieczne jest np. zachowanie formy pisemnej, wówczas przepisy jasno to wskazują. Liczy się zatem w tym przypadku nie forma czy nawet nazwa umowy, a raczej to, czy nosi znamiona umowy zlecenia. Tym samym ustna umowa zlecenia jak najbardziej może mieć moc prawną. Nie zmienia to jednak faktu, że np. w razie sądowego dochodzenia swoich praw (bo jedna osoba nie wywiązała się z umowy) forma pisemna może posłużyć jako przekonywujący dowód.

W n/n sprawie Sąd uznał, że pisemna umowa zlecenia opatrzona datą 27.02.2019 r., która w rzeczywistości została sporządzona przez płatnika dopiero po wypadku wnioskodawcy z 28.02.2019 r., potwierdza faktycznie, że co najmniej od tego dnia istnieje ważna ustna umowa zlecenia łącząca odwołującego z płatnikiem, chociaż wnioskodawca pracę świadczył, na tych samych warunkach już od 10.12.2018 r. Podkreślić należy, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych przedmiot rozpoznania sprawy sądowej wyznacza przede wszystkim przedmiot decyzji organu rentowego zaskarżonej do sądu ubezpieczeń społecznych (por. postanowienie Sadu Najwyższego z 16.11.2016r. I UZ 29/16, wyroki Sądu Najwyższego: z 1.09.2010r., III UK 15/10, z 6.09.2000 r., II UKN 685/99 ). Dlatego, mimo że świadek i złożony do akt grafik potwierdziły wersję wnioskodawcy, że wykonywał przed 27.02.2019 r. usługę dowozu zamówień do klientów płatnika to jednak kwestia ustalenia wcześniejszej daty powstania tytułu do objęcia wnioskodawcy obowiązkowym ubezpieczeniem społecznym nie mogła być przedmiotem rozstrzygnięcia n/n sporu sądowego.

Zdaniem Sądu Okręgowego w świetle całokształtu dostępnego materiału dowodowego nie ma natomiast żadnych wątpliwości, że wnioskodawca faktycznie wykonywał kwestionowaną umowę zlecenia z 27.02.2019 r., jako kierowca rozwożący do klientów płatnika pizzę. Sąd nie podzielił wątpliwości organu rentowego w zakresie motywów, jakimi kierował się odwołujący i płatnik przy zawieraniu przedmiotowej umowy zlecenia. Istnienie realnej potrzeby zatrudnienia dodatkowych kierowców dowożących pizzę do klientów płatnika potwierdziła przesłuchana w sprawie świadek M. A.. Ponadto świadek stanowczo potwierdziła rzeczywiste wykonywanie przez wnioskodawcę w/w usługi, szczegółowo zeznając w jaki sposób płatnik zatrudniał nie tylko kierowców rozwożących pizzę, ale także inne osoby, w tym świadka, a także na czym konkretnie polegała praca odwołującego u płatnika, w jaki sposób było wypłacane wynagrodzenie przez płatnika, a wreszcie w jakich okolicznościach doszło do potwierdzenia w formie pisemnej umowy zlecenia i podpisania jej przez wnioskodawcę. Zeznania świadka znalazły potwierdzenie w złożonym od akt grafiku, w którym wnioskodawca został uwzględniony. Wobec dostępnych dowodów Sąd nie miał też żadnych wątpliwości, że wypadek, któremu uległ wnioskodawca miał miejsce w trakcie wykonywania pracy na rzecz płatnika, a powstanie niezdolności do pracy od 28.02.2019 r. odwołującego było bezpośrednią konsekwencją tego wypadku, czego strony spornej umowy nie mogły w żaden sposób antycypować zawierając umowę zlecenia. Według Sądu z charakteru czynności wykonywanych przez ubezpieczonego w realiach niniejszej sprawy niewątpliwie wynika, że były one w istocie realizowane w ramach umowy starannego działania, które są charakterystyczne dla umowy zlecenia. Zainteresowany wykonywał powtarzające się czynności polegające na dowozie do klientów pizzy samochodem płatnika, które to elementy są charakterystyczne dla umów zlecenia. Ponadto Sąd uwzględnił, że w przedmiotowej sprawie przyjęto system rozliczeń miesięcznych należnego wynagrodzenia za wykonaną usługę, jednakże świadek potwierdził w zeznaniach, że jeśli kierowca dowożący pizzę zwrócił się do płatnika z prośbą o wcześniejszą wypłatę to były także wypłacane dniówki za konkretnie przepracowany czas pracy. Wynagrodzenie było płacone jedynie za przepracowane godziny. Naliczanie wynagrodzenia odbywało się zatem także w sposób charakterystyczny dla umów cywilnoprawnych. Ustalone w sprawie okoliczności wobec jednoznacznego ustalenia, że wnioskodawca w spornym okresie wykonywał odpłatną usługę dowożenia pizzy na rzecz płatnika zaprzecza pozorności badanej umowy zlecenia.

Podkreślić należy, że wnioskodawca nie miał żadnego wpływu na dopełnienie przez płatnika w ustawowym terminie obowiązku zgłoszenia odwołującego do ubezpieczeń społecznych z tytułu umowy zlecenia. W związku z tym - w ocenie Sądu – wnioskodawca nie może ponosić negatywnych konsekwencji działania płatnika składek, na którym ciążył przedmiotowy obowiązek, tym bardziej, że wnioskodawca zarówno własnymi zeznaniami, jak i zeznaniami świadka wykazał, że starał się wymóc na płatniku dochowanie wszelkich formalności związanych z jego zatrudnieniem u płatnika, w tym przede wszystkim dążył do tego by płatnik potwierdził w formie pisemnej zawarcie umowy zlecenia. Z punktu widzenia wnioskodawcy jako ubezpieczonego, na dzień zawarcia spornej umowy zlecenia, spełniał on wszelkie przesłanki do objęcia go z tego tytułu obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi, których powstanie kreuje z mocy prawa samo istnienie ważnej umowy zlecenia – a taką w świetle dostępnych dowodów jest badana umowa zlecenia z 27.02.2019 r. Istnienie ważnego stosunku zlecenia przesądza bowiem o tym, że ubezpieczony na postawie art. 6 ust. 1 pkt 4 u.s.u.s. jako zleceniobiorca podlega ubezpieczeniom społecznym od dnia nawiązania stosunku zlecenia do dnia jego ustania. W przypadku odwołującego Sąd uznał, że przedłożone w sprawie dokumenty, a także wyjaśnienia wnioskodawcy i zeznania świadka potwierdzają, że faktycznie wykonywał obowiązki, jakie zostały mu powierzone w związku z umową zlecenia. Powstała zaś w niedługim czasie niezdolność do pracy w związku z wypadkiem przy pracy w czasie wykonywania umowy zlecenia na rzecz płatnika stanowiła okoliczność obiektywną, która zdaniem Sądu nie świadczy o tym, że sporna umowa została zawarta dla pozoru i której strony tej umowy nie mogły przewidzieć. Niesumienne, nierzetelne lub błędne postępowanie płatnika składek w zakresie braku potwierdzenia w formie pisemnej zawarcia umowy zlecenia przed wypadkiem i niedopełnienie obowiązku zgłoszenia wnioskodawcy w ustawowym terminie z tego tytułu do obowiązkowych ubezpieczeń, nie może skutkować, w ocenie Sądu, manipulowaniem tak istotnym prawem jak podleganie obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym. Gdyby przyjąć założenie przeciwne - jak chce organ rentowy - to każde nierzetelne zachowanie płatnika w zakresie obowiązków zgłoszeniowych i rozliczeniowych, w przypadku częstej powtarzalności powodowałoby, że zleceniobiorca nigdy nie miałby żadnej pewności kiedy podlega ubezpieczeniu społecznemu, a kiedy nie.

Mając na uwadze powyższe rozważania, Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję i ustalił, że R. S. podlega od 27.02.2019 r. do 26.03.2019 r. obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym tj. emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy zlecenia w „O. M. P.” spółce jawnej w A., orzekając, jak w sentencji wyroku.

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi ZUS radc. pr. S. P. przez PI, informując, iż z uwagi na przedłużenie terminu na sporządzenie uzasadnienia – przedłużony zostaje także termin do złożenia apelacji do trzech tygodni.

A.P.