Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV U 406/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 lutego 2022 roku

Sąd Okręgowy w Częstochowie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Marek Przysucha

po rozpoznaniu w dniu 14 lutego 2022 roku w C. na posiedzeniu niejawnym

sprawy E. B.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w S.

przy udziale zainteresowanego K. W. (1)

o ustalenie podlegania ubezpieczeniom społecznym

na skutek odwołania E. B.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S.

z dnia 7 marca 2018 roku Nr (...)

1.  zmienia zaskarżoną decyzję i ustala, iż E. B. jako pracownik u płatnika składek K. W. (1) podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu, wypadkowemu od 3 czerwca
2014 roku do 31 grudnia 2017 roku zgodnie z zawartą umową o pracę;

2.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S. na rzecz ubezpieczonej E. B. kwotę 360 zł (trzysta sześćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygnatura akt IV U 406/21

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 7 marca 2018 roku numer (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. stwierdził, że E. B. jako pracownik
u płatnika składek K. W. (1) nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 3 czerwca 2014 roku do 31 grudnia 2017 roku.

W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, że E. B. została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych od 3 czerwca 2014 roku z tytułu umowy o pracę zawartej z K. W. (1). W dniu 11 czerwca 2014 roku ubezpieczona złożyła wniosek o udzielenie jej urlopu wychowawczego od 11 czerwca 2014 roku do 10 czerwca 2016 roku, który następnie został przedłużony do 6 czerwca 2016 roku. Od 11 lipca 2016 roku ubezpieczona była niezdolna do pracy i od 13 sierpnia 2016 roku pobierała zasiłek chorobowy, a od 7 listopada 2016 roku zasiek macierzyński. Od 20 listopada 2017 roku do 22 grudnia 2017 roku płatnik składek ponownie wypłacił ubezpieczonej wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy, a od 23 grudnia 2016 roku E. B. wniosła o przyznanie jej zasiłku chorobowego. Z analizy powyższej wynika, że ubezpieczona przez 3,5 roku zatrudnienia świadczyła pracę tylko przez 40 dni roboczych, z których 20 dni wykorzystała na urlop wypoczynkowy.

Wobec powyższego oraz faktu, że sfera ubezpieczeń społecznych należy do sfery publicznej, co zobowiązuje ZUS do podejmowania odpowiednich kroków zmierzających do eliminowania niepożądanych społecznie sytuacji godzących
w poczucie sprawiedliwości społecznej oraz interes pozostałych uczestników systemu, Zakład wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie ustalenia okresu podlegania obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym oraz podstawy wymiaru składek z tytułu tego zatrudnienia. W toku przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego przedłożono wyłącznie dokumenty potwierdzające formalne zawarcie umowy o pracę oraz oświadczenie płatnika składek, z którego wynikało, iż powodem zatrudnienia odwołującej było zwiększenie się ilości zamówień, a co za tym idzie większa ilość prac biurowych. Równocześnie Zakład wskazał, iż ubezpieczona o wolnym miejscu w firmie (...) dowiedziała się od męża, który wcześniej pracował razem z K. W. (1) w E.. Ubezpieczona po złożeniu dokumentów do rekrutacji i po przeprowadzonej rozmowie kwalifikacyjnej została zatrudniona jako pracownik do obsługi finansowej. Od 1 czerwca 2014 roku, tj. na dwa dni przed zatrudnieniem odwołującej, zatrudniona została także K. W. (2) na 1/10 etatu, której od 1 grudnia 2014 roku do 31 grudnia 2017 roku został również udzielony urlop wychowawczy, po zakończeniu którego wyrejestrowana została z ubezpieczeń społecznych. Wszystkie powyższe okoliczności, w tym brak jakichkolwiek dokumentów potwierdzających kwalifikacje i doświadczenie ubezpieczonej, jak również zaświadczenia lekarskiego dotyczącego zdolności pracownika do pojęcia pracy wskazuje, iż zatrudnienie E. B. dokonane zostało ze względu na znajomość męża odwołującej z płatnikiem składek i było konieczne w celu uzyskania możliwości wystąpienia o urlop wychowawczy. Ubezpieczona bowiem przed zatrudnieniem u płatnika składek zgłoszona była do ubezpieczeń społecznych na 1/8 etatu od 2 grudnia 2013 roku do 2 czerwca 2014 roku, a w celu uzyskania prawa do urlopu wychowawczego, zgodnie z art. 186 § 1 k.p., niezbędny jest co najmniej 6-miesięczny okres zatrudnienia.

W odwołaniu wniesionym do Sądu odwołująca E. B. wniosła
o zmianę zaskarżonej decyzji poprzez uznanie, że podlega ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu od dnia 3 czerwca 2014 roku do 31 grudnia 2017 roku. Domagała się nadto zasądzenia zwrotu kosztów postępowania. Zaskarżonej decyzji zarzuciła:

-

naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 68 ust. 1 pkt 1 lit. a ustawy
z 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych
w związku
z art. 83 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p. i art. 11 k.p. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie skutkujące przyjęciem, że jako pracownik płatnika składek nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu w okresie wskazanym w decyzji, podczas gdy zgodnym zamiarem stron było zawarcie umowy o pracę między stronami,
a umowa była faktycznie wykonywana;

-

naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 353 1 k.c. oraz art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 300 k.p. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, iż zawarta pomiędzy stronami umowa o pracę zawarta została dla pozoru w celu obejścia prawa i w związku z tym nie podlega on obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym, podczas gdy z całości zebranego w sprawie materiału dowodowego wnika, iż umowa o pracę była faktycznie wykonywana, a otrzymane wynagrodzenie było godziwe i adekwatne do posiadanych kwalifikacji zawodowych oraz obowiązków pracowniczych;

-

błąd w ustaleniach faktycznych mający istotny wpływ na treść wydanej decyzji poprzez przyjęcie, iż umowa o pracę nie była faktycznie wykonywana,
a zamiarem stron było jedynie uzyskanie tytułu do ubezpieczeń społecznych, podczas gdy w zebranym materiale dowodowym znajdują się dokumenty potwierdzające wykonywanie przez nią pracy na rzecz zainteresowanego;

-

błąd w ustaleniach faktycznych mający istotny wpływ na treść wydanej decyzji poprzez przyjęcie, iż w toku postępowania nie zostały przedstawione dokumenty potwierdzające jej kwalifikacje i doświadczenie, podczas gdy
w toku postępowania administracyjnego przedłożyła dokumenty poświadczające ukończenie wyższych studiów o kierunku odpowiadającym powierzonemu jej stanowisku pracy oraz

-

błąd w ustaleniach faktycznych mających istotny wpływ na treść wydanej decyzji poprzez przyjęcie, że o pozorności stosunku pracy świadczy brak
w aktach osobowych kwestionariusza, CV oraz potwierdzenia odbycia badań lekarskich, podczas gdy pracownik nie może ponosić negatywnych konsekwencji zaniedbań organizacyjnych ze strony pracodawcy.

W uzasadnieniu swojego stanowiska wskazała, iż umowa o pracę zawarta między nią, a płatnikiem składek była umową rzeczywistą, a wynagrodzenie w niej określone było wynagrodzeniem godziwym i adekwatnym do zajmowanego stanowiska. Dodała również, iż fakt skorzystania przez nią z zasiłków z ubezpieczenia społecznego nie może być uznane za cel, którego osiągnięcie jest sprzeczne z prawem. Skorzystanie z ochrony gwarantowanej pracowniczym ubezpieczeniem społecznym jest legalnym celem zawarcia umów o pracę i może być nawet głównym motywem nawiązania stosunku pracy. Dodała również, iż wbrew zarzutom organu rentowego, posiada wszelkie wymagane kwalifikacje do wykonywania pracy, albowiem ukończyła wyższe studia z zakresu rachunkowości, finansów i funduszy europejskich. W okresie zatrudnienia wykonywała obowiązki związane z jej wykształceniem, tj. segregowała faktury, przyjmowała zamówienia, rozliczała wyciągi bankowe oraz dokonywała zakupów. Wyjaśniła również, iż faktycznym powodem jej zatrudnienia była zwiększona ilość zamówień, a co z tym idzie obowiązków biurowych. Na potwierdzenie faktu wykonywania przez nią pracy wniosła o przeprowadzenie dowodu z zeznań wskazanych świadków.

Na marginesie jedynie wykazała, iż nieuzasadnionym wydaje się być powoływanie się przez organ rentowy na sytuację innej pracownicy, albowiem przedmiotem postępowania jest wyłącznie jej sytuacja.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie argumentując jak w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z 26 października 2018 roku Sąd Okręgowy w Częstochowie zmienił zaskarżoną decyzję organu rentowego i ustalił, że E. B. jako pracownik
u płatnika składek K. W. (1) podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu, wypadkowemu od 3 czerwca 2014 roku do 31 grudnia 2017 roku zgodnie z zawartą umową o pracę (pkt 1) oraz zasądził od organu rentowego na rzecz ubezpieczonej kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt 2).

Apelację od powyższego wyroku wniósł organ rentowy domagając się jego zmiany i oddalenia odwołania w całości, ewentualnie uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu
w Częstochowie.

Sąd Apelacyjny w Katowicach wyrokiem z 14 stycznia 2021 roku w sprawie sygnatura akt III AUa 28/19 uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Częstochowie, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej.

W uzasadnieniu tego orzeczenia Sąd II instancji wskazał, iż w bardzo krótkim okresie (zwłaszcza przed rozpoczęciem urlopu wychowawczego), w którym E. B. faktycznie mogła wykonywać pracę na rzecz K. W. (1) oraz przy braku jakichkolwiek dowodów pisemnych potwierdzających świadczenie przez nią pracy, celowym było przeprowadzenie przez Sąd I instancji postępowania dowodowego
w szerszym zakresie. Wskazał on, iż ubezpieczona już w odwołaniu złożyła wniosek
o przesłuchanie w charakterze świadków M. A. i T. R. na okoliczność potwierdzenia wykonywania przez nią pracy u płatnika składek, jednakże Sąd Okręgowy, pomimo wezwania tych osób, pominął dowód z ich przesłuchania (wobec ich niestawiennictwa). Przesłuchanie zaś w charakterze świadków A. B. oraz K. P. (1) (teściowa i matka ubezpieczonej) z przyczyn oczywistych nie mogły mieć wiedzy w kwestii bezpośredniego wykonywania pracy przez E. B.. W tej sytuacji przeprowadzenie dowodu z zeznań M. A. i T. R., na okoliczność faktycznego wykonywania pracy przez ubezpieczoną, wydaje się więc konieczne.

W ocenie Sądu Apelacyjnego zebrany materiał dowodowy nie pozwala również na jednoznaczne przyjęcie, że zachodziła rzeczywista potrzeba zatrudnienia ubezpieczonej przez płatnika składek. Zwrócić bowiem należy uwagę, iż wcześniej K. W. (1) nie zatrudniał innej osoby na stanowiska pracownika ds. obsługi finansowej. Zostało ono utworzone dopiero w dacie zawarcia umowy z E. B.. W tym okresie płatnik składek zatrudniał jedynie 2-3 pracowników. Dodać trzeba także, że obsługą księgową jego działalności zajmowało się biuro rachunkowe.

Za zasadne zatem uznać należy wniosek dowodowy organu rentowego, aby K. W. (1) przedłożył ewidencję księgową za lata 2014 i 2015 celem wykazania, że faktycznie nastąpił w tym okresie wzrost zamówień na usługi świadczonego przez jego firmę oraz przedstawienie jego sytuacji ekonomicznej (czy pozwalała na zatrudnienie ubezpieczonej). Twierdzenia płatnika składek o dobrej kondycji finansowej, zatrudnieniu kilkunastu pracowników dotyczą bowiem okresu późniejszego (roku 2018). Zwrócić przy tym należy uwagę także na rozbieżności w jego twierdzeniach odnośnie wykonywania obowiązków E. B. w czasie jej nieobecności.
W oświadczeniu z 22 stycznia 2018 roku podał, że to on przejmował wówczas jej obowiązki, zaś przesłuchany w charakterze strony stwierdził że na miejsce ubezpieczonej przyjął inną osobę.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

K. W. (1) od 2010 roku prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą pod nazwą (...) w H., a jej przedmiotem jest zasadniczo naprawa i konserwacja maszyn, głównie kotłów i rurociągów na terenie różnych elektronowi na terenie Polski. W 2014 roku firma zatrudniała 2-3 pracowników, w tym od 14 listopada 2013 roku do 16 czerwca 2016 roku E. Ż..
Z uwagi jednak na profil prowadzonej działalności gospodarczej w firmie zatrudniani byli zasadniczo montażyści konstrukcji stalowych, których liczba w 2018 roku wzrosła do 15.

Z tytułu tej działalności płatnik składek osiągnął w 2014 roku dochód w wysokości 98.025,73 złotych (przy przychodzie w wysokości 802.949,66 zł i kosztach jego uzyskania w wysokości 704.923,93 złotych), a w 2015 roku w wysokości 53.652,79 złotych (przy przychodzie w wysokości 1.267.640,73 złotych i kosztach jego uzyskania w wysokości 1.213.987,94 złotych).

E. B. urodziła się (...), posiada wyższe wykształcenie z zakresu rachunkowości, finansów i funduszy Unii Europejskiej. Od 2 grudnia 2013 roku ubezpieczona była zgłoszona do ubezpieczeń społecznych z tytułu zatrudnienia na 1/8 etatu na podstawie umowę o pracę w (...) na stanowisku pomocy kuchennej. Z dniem 2 czerwca 2014 roku umowa ta rozwiązała się na mocy porozumienia stron.

W spornym okresie ubezpieczona była mamą 2-letniego synka. Z uwagi, iż teściowa zadeklarowała się sprawować opiekę nad wnukiem, ubezpieczona zdecydowała się na podjęcie pracy u K. W. (1), który jest znajomym jej męża z czasów wspólnej pracy w firmie (...).

W dniu 3 czerwca 2014 roku między stronami zawarta została umowa o pracę na czas określony, tj. do 2 czerwca 2018 roku, z możliwością rozwiązania umowy za 2-tygodniowym wypowiedzeniem. Aneksem do umowy z 6 listopada 2017 roku zmieniono termin zakończenia umowy na 31 grudnia 2017 roku. E. B. zatrudniona została w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku pracownika ds. obsługi finansowej, za minimalnym wynagrodzeniem za pracę.

Pomimo nie przedłożenia ubezpieczonej pisemnego zakresu obowiązków do jej zadań należało segregowanie faktur, przyjmowanie zamówień, rozliczanie wyciągów bankowych, ewidencja środków trwałych i wyposażenia oraz dokonywanie drobnych zakupów.

Z tytułu zawartej umowy o pracę E. B. odbyła szkolenie ogólne
z zakresu bhp, które przeprowadził specjalista ds. bhp T. M. z (...) oraz instruktaż stanowiskowy, który przeprowadził płatnik składek.

Z uwagi jednak na problemy zdrowotne teściowej, które nie była w stanie podołać opiece nad 2-latkiem E. B. z dniem 11 czerwca 2014 roku zmuszona została do wystąpienia z wnioskiem o udzielenie jej urlopu wychowawczego. Początkowo urlop ten udzielony został do 10 czerwca 2015 roku,
w związku z zamiarem posłania w tym czasie dziecka do przedszkola, a następnie
w związku ze stanem zdrowia dziecka uniemożliwiającym mu pobyt w przedszkolu, urlop ten przedłużony został do 6 czerwca 2016 roku.

Od dnia 11 lipca 2016 roku ubezpieczona była niezdolna do pracy w związku
z ciążą, a od dnia 7 listopada 2016 roku do 5 listopada 2017 roku przebywała na urlopie macierzyńskim. Od dnia 20 listopada 2017 roku E. B. ponownie była niezdolna do pracy.

W okresie niezdolności do pracy E. B. w firmie płatnika składek zatrudniona została od 16 sierpnia 2015 roku do 26 września 2016 roku K. L., a od 25 sierpnia 2016 roku do 1 lipca 2017 roku E. P..

(vide: akta rentowe, akta osobowe ubezpieczonej z (...), kartoteki ubezpieczeniowe E. Ż., E. B., K. L. i E. P. k. 138-141m zeznania podatkowe za rok 2014 i 2015 k. 142-147, zeznania świadków A. B. i K. P. (1) – elektroniczny protokół z rozprawy z dnia 28 października 2018 roku k. 51v., zeznania M. A. i T. R. słuchanych na piśmie k. 174-178, wyjaśnienia K. W. (1) i E. B. słuchanych
w charakterze stron – elektroniczny protokół z rozprawy z dnia 28 października 2018 roku –
k. 51v.-52)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z treścią art. 6 ust.1 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 roku
(tekst jednolity Dz. U. z 2021 roku poz. 423 ze zm.) obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami, z wyłączeniem prokuratorów. Artykuł 11 ust.1 tejże ustawy stanowi, iż obowiązkowo ubezpieczeniu chorobowemu podlegają osoby objęte obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi, wymienione między innymi w wyżej wymienionym przepisie. Osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym podlegają obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu (art.12 ust.1).

W myśl art. 8 ust.1 powołanej ustawy za pracownika uważa się osobę pozostającą
w stosunku pracy.

Pracownicy obowiązkowo podlegają ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku (art.13 pkt1).

Zgodnie z art. 22 § 1 k.p., przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy
i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę,
a pracodawca – do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.

Mając na uwadze powyższe należy zatem przyjąć, iż praca polega na działalności:

1.  zarobkowej (wykonywanej za wynagrodzeniem);

2.  wykonywanej osobiście przez pracownika (z możliwością wyręczenia się inną osobą, za zgodą pracodawcy, do wykonania niektórych czynności);

3.  rozumianej czynnościowo, czyli powtarzanej w codziennych lub dłuższych odstępach czasu, nie będącej więc jednorazowym wytworem (dziełem) lub czynnością jednorazową;

4.  wykonywanej „na ryzyko” pracodawcy, który z reguły dostarcza pracownikowi narzędzi, materiałów i innych środków niezbędnych do wykonywania umówionych obowiązków oraz ponosi ujemne konsekwencje niezawinionych błędów popełnianych przez pracownika (tzw. ryzyko osobowe), a ponadto
w zasadzie jest obowiązany spełniać wzajemne świadczenie na rzecz pracownika w przypadkach zakłóceń w funkcjonowaniu zakładu pracy, np. przestojów (tzw. ryzyko techniczne) lub złej kondycji ekonomicznej przedsiębiorstwa (tzw. ryzyko gospodarcze);

5.  świadczonej „pod kierownictwem” pracodawcy, co oznacza, że pracownik powinien stosować się do poleceń przełożonych, które dotyczą pracy (art. 100 § 1) i pozostawać do dyspozycji pracodawcy w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy (art. 128). Podporządkowanie pracownika kierownictwu pracodawcy występuje wyłącznie w postaci podległości organizacyjnej pracownika jako wykonawcy obowiązków na rzecz pracodawcy, który organizuje proces pracy.

Dla ustalenia pozostawania stron procesu w stosunku pracy wymaga się zatem wykazania powstania stosunku o cechach wyróżniających się koniecznością osobistego wykonania pracy w postaci wykonywania czynności w powtarzających się odstępach czasu, w okresie istnienia trwałej więzi łączącej pracownika
z pracodawcą, podporządkowaniem pracownika pracodawcy, wykonywaniem pracy na rzecz pracodawcy i na jego ryzyko, a ponadto odpłatnością pracy. Zasada podporządkowania pracownika polega zwłaszcza na obowiązku stosowania się do poleceń przełożonego, które pozostają w związku z wykonywaną pracą, tj. jej organizacją i przebiegiem.

Zdaniem organu rentowego umowa o pracę między E. B.
a płatnikiem składek zawarta została wyłączne w celu uzyskania świadczeń
z ubezpieczenia społecznego.

Zasadnym zatem stało się zbadanie czy stosunek prawny łączący odwołującą
z płatnikiem składek był pozorny. W tym zakresie należało odnieść się do bogatego orzecznictwa Sądu Najwyższego. I tak w wyroku z dnia 18 maja 2006 roku w sprawie sygn. akt II UK 164/05 (LEX nr 192462, PiZS 2006/9/33) Sąd Najwyższy wskazał, iż fakt, że oświadczenia stron umowy zawierają określone w art. 22 k.p. formalne elementy umowy o pracę, nie oznacza że umowa taka jest ważna. Jeżeli strony nie zamierzały osiągnąć skutków wynikających z umowy, w szczególności jeżeli nie doszło do podjęcia i wykonywania pracy, a jedynym celem umowy było umożliwienie skorzystania ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego, umowa taka jest pozorna. Powyższe doprecyzował Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 29 maja 2013 roku
w sprawie sygn. akt I UK 649/12 (LEX nr 1380863) wskazując, iż z czynnością prawną pozorną mamy do czynienia wówczas, gdy występują łącznie następujące warunki, tj. oświadczenie woli musi być złożone tylko dla pozoru, oświadczenie woli musi być złożone drugiej stronie, adresat oświadczenia woli musi zgadzać się na dokonanie czynności prawnej dla pozoru, czyli być aktywnym uczestnikiem stanu pozorności. Pierwsza i zasadnicza cecha czynności pozornej wyraża się zatem brakiem zamiaru wywołania skutków prawnych, jakie prawo łączy z treścią złożonego oświadczenia. Jest to zatem z góry świadoma sprzeczność między oświadczeniem a prawdziwymi zamiarami stron, czyli upozorowanie woli stron na zewnątrz i wytworzenie przeświadczenia dla określonego kręgu (otoczenia), nie wyłączając organów władzy publicznej, że czynności o określonej treści została skutecznie dokonana. Dla wywołania na zewnątrz takiego przeświadczenia, strony fikcyjnej umowy o pracę częstokroć dokonują czynności faktycznych pozorujących realizację tej umowy. Takie czynności nie mogą jednak zostać uznane za świadczenie pracy, gdyż ich wykonywanie nie jest związane z wypełnieniem obowiązków wynikających z treści umowy o pracę, lecz ma na celu uwiarygodnienie na zewnątrz pozornych oświadczeń woli.

Zdaniem Sądu organ rentowy nie wykazał, aby umowa o pracę pomiędzy E. B., a płatnikiem składek zawarta została dla pozoru w celu uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego.

W niniejszej sprawie niespornym jest, iż płatnik składek od 2010 roku prowadzi działalność gospodarczą, która intensywnie się rozwija, o czym świadczy stopniowy, ale stały wzrost liczby klientów i pracowników. Z wyjaśnień płatnika składek wynika, iż w spornym okresie zatrudniał on od 2 do 3 pracowników, a w 2018 roku liczba ta wzrosła do 15 osób. Powyższe przełożyło się także na wzrost przychodów z tej działalności, które w 2014 roku wyniosły 802.949,66 złotych, by w 2015 roku osiągnąć poziom 1.267.640,73 złotych. Prawdopodobnym zatem jest, iż w spornym okresie, z uwagi na dynamiczny rozwój firmy, nastąpił wzrost liczby zamówień, co z kolei przełożyło się na potrzebę zatrudnienia pracownika, który przejąłby obsługę administracyjno – biurową firmy. Z uwagi bowiem na specyfikę prowadzonej działalności K. W. (1) co do zasady pracował poza siedzibą firmy. Potrzebował on zatem osoby, która na miejscu przyjęłaby od kontrahentów dokumenty, faktury, posegregowała je i zawiozła do biura rachunkowego, a także rozwiozła pracownikom wypłaty. Czynności te ubezpieczona wykonywała codziennie od poniedziałku do piątku od 7:00 do 15:00, co potwierdził chociażby sam płatnik składek. Także T. R. przyznał, iż widział E. B. w 2014 roku. Wiedział on również, że zajmowała się ona pracą biurową, ale również dowoziła pracowników do pracy.

Ubezpieczona zresztą posiadała stosowne kwalifikacje do wykonywania pracy biurowej, albowiem ukończyła studia wyższe z zakresu księgowości, finansów
i funduszy Unii Europejskiej. Potrafiła ona zatem rozliczyć wyciągi bankowe, dokonać segregacji faktur czy ewidencji środków trwałych i wyposażenia. Fakt, iż E. B. zaledwie po 6 dniach pracy musiała skorzystać z urlopu wychowawczego wynikał z tego, iż teściowa, która zadeklarowała pomoc w opiece nad wnukiem, musiała z niej zrezygnować, z uwagi na stan swojego zdrowia. Powyższe przyznała sama A. B. wskazując, iż faktem jest, iż obiecała odwołującej pomoc
w opiece nad dzieckiem, jednakże w praktyce opieka nad takim małym dzieckiem, przy jej stanie zdrowia, okazała się niemożliwa. Opieki nad wnukiem nie mogła także przejąć matka odwołującej, albowiem mieszka w znaczne odległości od domu córki. W tej sytuacji naturalnym było, iż ubezpieczona skorzystała z przysługującego jej prawa do urlopu wychowawczego. Nie bez znaczenia jest jednak fakt, iż urlop ten miał być chwilowy, albowiem początkowo udzielony został jej 10 czerwca 2015 roku, a więc do czasu ukończenia przez dziecko 3 lat i tym samym możliwości posłania go do przedszkola. Z uwagi jednak na złą reakcję dziecka w przedszkolu – duszności, wymioty, płacz, histeria, a nawet podejrzenie silnej nerwicy oraz spectrum autyzmu zmuszona była zrezygnować z przedszkola. Powyższe potwierdza załączona do akt dokumentacja lekarska, z której wynika, iż K. B. konsultowany był neurologicznie z powodu nerwowości i zacinania się. W tej sytuacji nie dziwi fakt, że 9 czerwca 2015 roku E. B. złożyła wniosek o przedłużenie jej urlopu wychowawczego od 11 czerwca 2015 roku do 6 czerwca 2016 roku.

O braku pozorności zatrudnienia ubezpieczonej świadczy również fakt, iż
w okresie jej nieobecności zatrudnione zostały dwie osoby, tj. od 16 sierpnia 2015 roku K. L., a od 25 sierpnia 2016 roku, w związku z planowym rozwiązaniem z dniem 26 września 2016 roku umowy o pracę z poprzedniczką, E. P..

Ponadto organ rentowy nie wykazał, aby zawarcie umowy o pracę między stronami było sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

W tym zakresie rozważyć należało zakres zastosowania klauzuli generalnej zasad współżycia społecznego w ramach sądowej weryfikacji decyzji ZUS1.

Pojęcie „zasady współżycia społecznego” występuje zarówno
w Kodeksie cywilnym (art. 5), jak i w Kodeksie pracy (art. 8) i jest ono klauzulą generalną.

Za klauzulę generalną uważa się zwroty niedookreślone zawarte
w przepisach prawa, które odsyłają do norm i ocen pozaprawnych oraz pozwalają organom stosującym prawo na podejmowanie w poszczególnych sytuacjach różnych decyzji w sprawie interpretacji i stosowania określonych norm prawnych,
w zależności od potrzeb konkretnej sprawy, a także na indywidualne potraktowanie każdego konkretnego przypadku.

Zasady współżycia społecznego nawiązują do powszechnie uznawanych wartości, reguł obyczajowości. Klauzula ta jest rozumiana jako zbiór zasad postępowania moralnego i etycznego. Jednocześnie zbiór ten nie wymaga spisania ani usystematyzowania.

Zasady współżycia społecznego są postrzegane jako wprowadzone do porządku prawnego normy moralne lub obyczajowe, zwyczajowe bądź jako wyznaczniki oceny prawnej określonego stanu faktycznego.

Analiza orzecznictwa wskazuje, iż sądy akceptując stosowanie kodeksu cywilnego, w płaszczyźnie ubezpieczeń społecznych, zmieniają w istocie zakres art. 1 k.c. włączając w jego zakres podmiotowy ZUS, negując tym samym różnicę między stosunkiem obligacyjnym, a przymusowym stosunkiem ubezpieczeniowym (w postaci stosunku administracyjnego). Podobny charakter ma odwoływanie się w orzecznictwie do kodeksu pracy poprzez art. 8 oraz 300 k.p.2. Odnosząc się natomiast do treści samej klauzuli zasad współżycia społecznego przewidzianej w art. 5 k.c., należy zauważyć, iż jest ona wyrazem kontynuacji idei słuszności w prawie, a jej celem jest osiągnięcie elastyczności w stosowaniu prawa3.

Próbując dokonać odpowiedzi na pytanie, czy istnieje możliwość stosowania klauzuli generalnej zasad współżycia społecznego pochodzącej z kodeksu cywilnego do oceny stosunku ubezpieczeniowego należy wskazać argumenty przeciw takiemu rozwiązaniu (oprócz wskazanego powyżej argumentu dotyczącego modyfikacji zakresu art. 1 k.c.):

- sprzeciwia się temu kwalifikacja stosunku ubezpieczeniowego jako stosunku publiczno-prawnego do którego nie stosuję się przepisów prawa prywatnego4,
a w konsekwencji powstaje brak normy kompetencyjnej pozwalającej na zastosowanie normy prawa prywatnego do takiego stosunku prawnego5.

Przykładowo, w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego odmówiono zastosowania klauzuli rebus sic stanibus do waloryzacji wypłaty zaległego świadczenia uprawnionego,

- brak istnienia prawa podmiotowego po stronie organu państwa jakim jest ZUS, do którego ochrony można by zastosować przepisy prawa prywatnego6 (funkcję ochronną zasad współżycia społecznego podkreślają wyroki Sądu Najwyższego: |z dnia 17 września 1971 roku7 oraz 19 stycznia 1998 roku8.

Jak wskazuje M. Pyziak- Szafnicka9 „…niedopuszczalność oceny stosunków
o charakterze publicznoprawnym przez pryzmat art. 5 k.c. wydaje się dość oczywista; w praktyce najczęściej chodziłoby bowiem o uznanie, że organ administracji, żądając spełnienia określonej daniny publicznej, dopuszcza się nadużycia w wykonywaniu swej funkcji…”.

Można również wskazać, na historię powstania klauzul generalnych jako regulacji ograniczający omnipotencję prawną państwa (przykład klauzul w prawie administracyjnym i podatkowym – pozwalających je zastosować tylko na korzyść obywatela, i w prawie karnym gdzie wymagana jest konkretna podstawa prawna do wskazania)10 co w zasadzie wyklucza możliwość stosowania klauzul generalnych przez państwo w relacji do danego podmiotu celem realizacji przymusu państwowego.

Trybunał Konstytucyjny w swoim orzecznictwie, odnosząc się sensu stricte do wartości normatywnej art. 5 k.c. wskazał jednoznacznie na jej umocowanie
w systemie prawa cywilnego11. Trybunał wskazał ponadto, iż ma ona zastosowanie do obrotu cywilnoprawnego oraz, iż jest ona normą o dużym stopniu ogólności.

W tym kontekście wypada podkreślić na wątpliwość w stosowaniu tej normy przez ZUS do oceny wykonanych, ważnie zawartych umów.

Jak wskazał Sąd Najwyższy12 przepis art. 5 k.c. (…) nie może wpływać na wykładnię normy prawa materialnego, określającej treść prawa podmiotowego. (...) Dopiero stwierdzenie istnienia takiego prawa i czynienia z niego użytku przez uprawnionego może być oceniane na podstawie art. 5 k.c. Takie założenie prowadzi do powszechne uznanego w orzecznictwie Sądu Najwyższego, iż klauzula z art. 5 k.c. nie ma charakteru nadrzędnego w stosunku do pozostałych przepisów prawa: "przez odwołanie się do społeczno-gospodarczego przeznaczenia prawa, czy zasad współżycia społecznego nie wolno podważać mocy obowiązującej przepisów prawnych"13. W tej kwestii zarówno Trybunał Konstytucyjny, jak i Sąd Najwyższy są zgodne. Trybunał, odwołując się do orzecznictwa SN wskazuje, że klauzula zasad współżycia społecznego nie może być traktowana jako norma nadrzędna, pozwalającą na „zastępowanie szczegółowych instytucji prawa cywilnego przez tę klauzulę”14, a tym bardziej zatem instytucji innych działów prawa.

Odwołując się do doktryny należy wskazać na pogląd Adama Szpunara15, który wskazał, iż klauzula generalna z art. 5 k.c. nie może być rozumiana jako ogólne upoważnienie sędziego do dokonywania własnych, subiektywnych ocen oraz modyfikowania w ten sposób praw i obowiązków obywateli.

Zasady współżycia jako niedopuszczalny element współpodstawowy decyzji organu ze sfery prawa publicznego wymagają wskazania, iż rygoryzm prawa publicznego nie może być łagodzony konstrukcją nadużycia prawa podmiotowego przewidzianą w art. 5 i 8 k.c.

W ocenie Sądu ocena skuteczności umowy o pracę poprzez zasady dekodowane z prawa cywilnego, prawa pracy czy z systemu prawa tworzy stan bezkrytycznie dowolności w stosowaniu prawa. Nie istnieje przewidywalne prawo
i decyzja sędziowska w tej materii. Oto sądy, które bezwzględnie zakazują stosowania zasad współżycia społecznego, aby przyznać ubezpieczonemu prawo do emerytury gdy brakuje mu 1 dnia do stażu pracy w sytuacji rzeczywistych lub wyobrażonych zagrożeń budżetu Państwa (ZUS) są zdolne do zmiany zakresu stosowania Kodeksu Cywilnego (KC) i Kodeksu Pracy (KP) czy też wprost kreowania z zasad sytemu kompetencji ZUS.

W stanie faktycznym sprawy umowa o pracę była wykonywana, jej treść
w żadnym elemencie nie była sprzeczna z ustawą .

Stan niemożności wykonywania pracy w związku z koniecznością sprawowania opieki nad dzieckiem, a następnie niezdolnością do pracy warunkujący ziszczenie się obowiązku wypłaty świadczenia ubezpieczeniowego po stronie ubezpieczonej nie był pozorny. System ubezpieczeń społecznych wbrew twierdzeniom ZUS opiera się na nieekwiwalentności świadczeń w relacji do składki. W systemie ubezpieczeń ryzyka zdarzeń, nawet te o większej przewidywalności wystąpienia zdarzenia, dają co do zasady prawo do świadczeń i objęcia ubezpieczeniami społecznymi

Należy podkreślić, iż pod pojęciem pozorności w rozumieniu ZUS kryje się zawarcie umowy o pracę, na krótko przed ziszczeniem się ryzyka ubezpieczeniowego. Praktyki orzecznicze ZUS sytuują się w logice obrony Skarbu Państwa, ale nie spełniają nawet dyspozycji pojęcia wad oświadczenia woli
z kodeksu cywilnego.

Oznaczają one także naruszenie zasady legalizmu wynikającej z unijnej zasady rządów prawa. W sferze prawa prywatnego oznacza ona, iż co nie jest zakazane jest dozwolone dla obywatela - ubezpieczonego. Jeśli nie ma zakazów zawierania umów o pracę z kobietą w ciąży to nic nie stoi na przeszkodzie, aby taką umowę zawrzeć. Z kolei formuła ta w optyce organu nakazuje działanie odwrotnie ,,co nie jest dozwolone jest zakazane dla organu państwa. „Mimo tego zakazu, uprawnienia ZUS są kreowane ze sfery prawa prywatnego jako uprawnienie do stosowania klauzul sprawiedliwościowych czy możliwości powoływania się na wady oświadczenia woli stron stosunków prywatnych. Uprawnienia właściwe dla równych podmiotów ze sfery prawa prywatnego zostają przeniesione do sfery publicznoprawnej jako podstawa kreacji uprawnień organów państwa (ZUS) poprzez jednostkowe orzeczenia Sądu Najwyższego. Tego rodzaju orzecznicza kreacja w hybrydowym postępowaniu przed sądem powszechnym, który kontroluje decyzje administracyjną jest podstawą niekonstytucyjnych działań organu państwa wobec obywateli. Zamiast - jeśli istniałaby taka potrzeba- znowelizować prawo ustawodawcy- judykatura nie rozumiejąc swojej roli wynikającej z Konstytucji i praw -zasad podstawowych Unii Europejskiej – jako obrońca tychże zasad - kreuje uprawnienia dla ZUS tworząc nieprzewidywalne prawo. Takie prawo nie spełnia jednak żadnego standardu normatywnego reguły.

Jeśli umowa o pracę jest wykonywana, to nie jest pozorna. Na gruncie zasad unijnych ZUS jak i Sąd nie ma normatywnych kryteriów oceny dopuszczalności, racjonalności zatrudniania pracowników, badania ich kwalifikacji i przyznawanego im wynagrodzenia, zważywszy, iż w momencie ubezpieczenia jako podmiot specjalistyczny dysponujący odpowiednim aparatem, ZUS przyjął i akceptował składkę obliczona od zakwestionowanej umowy. Z pozycji przedsiębiorcy wbrew art. 22 Konstytucji w zw. z art. 8 Konstytucji, zawarta umowa o pracę podlega weryfikacji ale tylko wtedy gdy krótko po jej zawarciu nastąpi ryzyko ubezpieczeniowe. Nie istnieje przez takie praktyki organu państwa żadna przewidywalna norma zachowania stron stosunku pracy zgodnego z prawem bo owo prawo (treść) definiuje in concreto organ ZUS.

Dlatego też w ocenie Sądu nie istnieją żadne racje (wartości) wynikające
z praw podstawowych Unii Europejskiej i zasad krajowej Konstytucji (art. 22), aby legalność, przewidywalność prawa, przyzwoita legislacja, czy sprawiedliwość rozstrzygnięcia miała zostać unicestwiona dla ratowania ZUS pod pozorem ochrony Skarbu Państwa.

Wprost przeciwnie w imię zasady rządów prawa oraz zasady in dubio pro libertate decyzja ZUS jako sprzeczna z prawem powinna być zmieniona.

Oceniając podstawę kompetencyjną ZUS do oceny ważności umowy o pracę pracownika na potrzeby ubezpieczeń społecznych należy mieć na uwadze wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 lipca 2012 roku III PK87/11. Wyrok ten wskazuje, iż Sędzia nie może stosować ustaw bez uwzględnienia kontekstu konstytucyjnego. Konstytucja jest bowiem najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej, a jej przepisy stosuje się bezpośrednio, chyba że Konstytucja stanowi inaczej (art. 8 Konstytucji). Nie ma przepisów Konstytucji, które wyłączałyby jej bezpośrednie stosowanie przez sądy. Sąd stosuje Konstytucje w jednostkowej sprawie i może odmówić stosowania przepisu ustawy lub rozporządzenia, jeżeli stwierdzi jego sprzeczność z prawem hierarchicznie wyższym. Nie narusza to kompetencji Trybunału Konstytucyjnego, który ma inny przedmiot orzekania (art. 188 Konstytucji). Orzeka on o przepisie prawnym w zakresie jego zgodności z aktem wyższego rzędu, a nie o stosunkach społecznych, które ten przepis reguluje. (..) Obowiązkiem sądów jest wymierzanie sprawiedliwości (art. 10 ust. 2, art. 175 ust. 1 Konstytucji), przy czym sędziowie podlegają tylko Konstytucji oraz ustawom (art. 178 ust. 1 Konstytucji). Działając w tym zakresie działają oni na podstawie i w granicach prawa, czego wymaga art. 7 Konstytucji.

Zgodnie z art. 9 i art. 91 Konstytucji oraz art. 4 ust. 3 i art. 6 Traktatu o Unii Europejskiej (TUE) prawa podstawowe Unii Europejskiej mają charakter praw bezpośrednio stosowalnych. W takiej sytuacji każdy sędzia krajowy z powołaniem się na zasadę efektywnej kontroli sądowej ma nie tylko prawo, ale obowiązek pominąć
w procesie sądowego stosowania prawa, ustawy oraz praktyki sprzeczne z zasadami podstawowymi Unii Europejskiej16 .

Uznając zatem, iż nie istnieją żadne normatywne podstawy do uznania pozorności czy niezgodności z prawem zawartej między stronami umowy o pracę,
a skarżona decyzja narusza art. 2, art. 22 w zw. z art. 8 Konstytucji oraz ww. zasady podstawowe Unii Europejskiej, orzeczono jak w sentencji wyroku na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 4 k.p.c. w związku z § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 roku
w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jednolity Dz. U. z 2018 roku, poz. 265).

1 Zob. M. Przysucha, Rola klauzuli generalnej zasad współżycia społecznego w sądowej kontroli decyzji ZUS.

2 art.1 kodeksu cywilnego stanowi, iż : Kodeks niniejszy reguluje stosunki cywilnoprawne miedzy osobami fizycznymi i osobami prawnymi. Z kolei art. 300 kodeksu pracy stanowi, iż :W sprawach nie unormowanych przepisami prawa pracy do stosunku pracy stosuje się odpowiednio przepisy kodeksu cywilnego, jeżeli nie są one sprzeczne z zasadami prawa pracy”.

3 K. Pietrzykowski, Nadużycie prawa podmiotowego w prawie cywilnym [w:] Nadużycie prawa, Konferencja Wydziału Prawa i Administracji 1 marca 2002 r. (red. H. Izdebski, A. Stępkowski), Warszawa 2003 r.

4 uchwała 7 Sędziów SN z dnia 21 kwietnia 2010 r. (II UZP 1/10, OSNP 2010 nr 21-22, poz. 267),

5 Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 4 września 1992 r., II UZP 17/92, OSNCP 1993 nr 6, poz. 91,

6 wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 października 2006 r., I UK 128/06, OSNP 2007 nr 23 24, poz. 359

7 17 września 1971 r., III PRN 77/71, OSNPG Nr 7/1972, poz. 41,

19 stycznia 1998 r., I CKN 424/97, OSN 9/98

8 Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 września 1971 r.,sygn. III PRN 77/71, oraz Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 stycznia 1998 r., sygn. I CKN 424/97.

M. Pyziak- Szafnicka System Prawa Prywatnego, System Prawa Prywatnego, Komentarz do art. 5 k.c., t. 1 red. M. Safjan, Warszawa, 2012 Legalis, Komentarz do art. 5,

10 S. Wronkowska, Zarys Teorii Prawa, Poznań 2001, s. 224-226,.

11 Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 17 października 2000 r. sygn. akt SK 5/99, OTK 2000/7/254, Dz.U.2000/88/990,

12 wyrok SN z 31 marca 2000 r., II CKN 749/98, OSN nr 7-8/2000,

13 Wyrok SN z 22 września 1997 r., OSNCP Nr 5/1998, poz. 80,

14 Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 17 października 2000 r. sygn. SK 5/99, publ. OTK 2000 nr 7 s. 254,

15 A. Szpunar, Uwagi o nadużyciu prawa podmiotowego [w:] II Kongres Notariuszy RP, referaty i opracowania, Poznań-Kluczbork 1999, s. 338,

16 TS przyjmuje metodę niestosowania, a nie unieważniania prawa krajowego sprzecznego prawem wspólnotowym. Szerzej w kwestii prymatu prawa wspólnotowego nad konstytucjami krajowymi, zob. Z. Brodecki (red.) Europa sędziów ,Warszawa 207 s.5-53.