Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XXIII Ga 1713/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 czerwca 2022 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXIII Wydział Gospodarczy Odwoławczy i Zamówień Publicznych w składzie:

Przewodniczący:

sędzia Aleksandra Komór

Protokolant:

sekr.sądowy Agnieszka Murawska

po rozpoznaniu w dniu 27 maja 2022 r. w Warszawie

na posiedzeniu jawnym

sprawy z powództwa E. G., A. G.

przeciwko (...) Bank (...) AG w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie

z dnia 21 lipca 2021 r., sygn. akt XVII GC 3061/19

1.  zmienia zaskarżony wyrok:

– w punkcie pierwszym częściowo w ten sposób, że po słowach: do dnia zapłaty dodaje: za jednoczesnym zaoferowaniem zwrotu przez E. G., A. G. solidarnie na rzecz (...) Bank (...) AG w W. 920000 (dziewięćset dwadzieścia tysięcy) złotych;

2.  oddala apelację w pozostałym zakresie;

3.  zasądza od (...) Bank (...) AG w W. na rzecz E. G. A. G. 135 (sto trzydzieści pięć) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Aleksandra Komór

Sygn. akt XXIII Ga 1713/21

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie wyrokiem z dnia 21 lipca 2021 r. w sprawie z powództwa A. G. i E. G. przeciwko (...) Bank (...) AG w W. w pkt. 1 – zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 1 259,70 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 23 stycznia 2019 r. do dnia zapłaty, w pkt. 2 – oddalił powództwo w pozostałym zakresie, w pkt. 3 – zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 350 zł tytułem kosztów procesu, w tym kwotę 270 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Apelację od wyroku Sądu I instancji wniósł pozwany. Zaskarżonemu w części, co do pkt. 2 i 3 orzeczeniu zarzucono naruszenie:

1.  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej, a nie wszechstronnej oceny materiału dowodowego oraz dokonanie ustaleń faktycznych sprzecznych z treścią materiału dowodowego i niezgodnych z rzeczywistym stanem rzeczy, tj.:

a)  brak uwzględnienia okoliczności zapoznania się przez stronę powodową z postanowieniami umowy i regulaminu w odniesieniu do kredytu firmowego; zapoznania strony powodowej z kwestią ryzyka kursowego, świadomości strony powodowej w zakresie ryzyka kursowego związanego z wahaniem kursów waluty, do której indeksowany jest kredyt, świadomego i swobodnego wyboru przez stronę powodową kredytu indeksowanego do waluty obcej oraz świadomej rezygnacji z zaciągnięcia kredytu w złotych i oparcie się w zakresie tych okoliczności wyłącznie na treści zeznań strony powodowej ocenionych w sposób dowolny, podczas gdy z dowodów w postaci dokumentów, złożonych w niniejszej sprawie, wynikają wskazane okoliczności,

b)  ustalenie niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy, że pozwanemu została przyznana dowolność i swoboda w zakresie kształtowania kursów wymiany walut mających zastosowanie do umowy oraz wysokości oprocentowania, podczas gdy z dostarczonych przez pozwanego dowodów, tj. informacji i dokumentów wynika, że pozwany bank nie posiadał uprawnienia do arbitralnego lub dowolnego ustalania kursów walut i oprocentowania,

c)  pominięcie okoliczności, iż pozwany, realizując postanowienia umowne, stosował rynkowy kurs waluty, podczas gdy jest to okoliczność istotna z punktu widzenia rozstrzygnięcia,

2.  art. 353 1 k.c. w zw. z art. 58 § 1 i 3 k.c. poprzez przyjęcie, że konstrukcja indeksacji przyjęta w umowie zawartej ze stroną powodową została ukształtowana z naruszeniem granic swobody umów, co prowadzi do nieważności umowy w całości,

3.  art. 56 k.c., art. 58 § 2 i 3 k.c., art. 65 § 1 i 2 k.c., art. 3531 k.c., art. 354 k.c., art. 358 § 2 k.c. oraz art. 69 ust. 3 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe, polegające na przyjęciu, że w konsekwencji nieważności zakwestionowanych postanowień umowa jest nieważna, w sytuacji gdy zaniechanie dokonania wykładni umowy na zasadach ogólnych i odwołania się do normy dyspozytywnej art. 358 § 2 k.c. wykładanej łącznie z art. 69 ust. 3 Prawa bankowego w zakresie sposobu ustalania kursów walut stanowi de facto próbę rozciągnięcia ochrony konsumenckiej na stronę powodową, pomimo wcześniejszego ustalenia przez Sąd, iż powodowie nie zawierali umowy kredytu jako konsumenci,

4.  art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 1 i 2 k.c. poprzez przyjęcie, że roszczenie strony powodowej znajduje uzasadnienie w przepisach o bezpodstawnym wzbogaceniu; a także poprzez zasądzenie roszczenia mimo jego wadliwego sformułowania poprzez wskazanie kwoty w dwóch walutach i pozostawienie wyboru tej kwestii sądowi przez stronę powodową; a także poprzez zasądzenie zwrotu kwoty zapłaconej przez stronę powodową w walucie CHF w walucie PLN oraz z wykorzystaniem wadliwie ustalonego kursu NBP,

5.  art. 411 pkt 2 i 4 k.c. poprzez uznanie, że stronie powodowej przysługuje prawo do żądania zwrotu rat kredytu w okolicznościach gdy świadczenia te czyniły zadość zasadom współżycia społecznego, a także miały charakter spełnienia świadczenia przed nadejściem terminu wymagalności,

6.  art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r., o zmianie ustawy - prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw w zw. z art. 69 ust. 3 prawa bankowego i art. 75b prawa bankowego poprzez pominięcie porozumienia o restrukturyzacji kredytu z dnia 31 stycznia 2012 r.

Mając powyższe na względzie apelujący wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa także w tej części oraz zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanego kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację powodowie wnieśli o jej oddalenie oraz o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Dodatkowo w piśmie procesowym z 23 maja 2022 r. (data prezentaty – k.320) apelujący na wypadek uwzględnienia przez sąd twierdzeń strony powodowej przedmiocie nieważności umowy podniósł zarzut zatrzymania świadczenia na podstawie art. 496 k.c. w zw. z 497 k.c., które w razie uwzględnienia roszczenia objętego powództwem przysługiwało będzie stronie powodowej od pozwanego, do czasu zaoferowania pozwanemu zwrotu świadczenia w postaci kwoty kredytu w wysokości 920 000 zł.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Na wstępie zauważyć należy, że do rozpoznania niniejszej apelacji zastosowanie znalazły przepisy ustawy – Kodeks postępowania cywilnego w brzmieniu po 7.11.2019 r.

Sąd II instancji zmienił wyrok w zakresie wyłącznie dodania do pkt. 1 zastrzeżenia zatrzymania świadczenia, tak jak to zostało wskazane w piśmie procesowym pozwanego z 23 maja 2022 r. (k.320), za jednoczesnym zaoferowaniem pozwanemu kwoty 920 000 zł.

Należy dodać, że Sąd Rejonowy nie popełnił żadnego istotnego błędu w swoim rozstrzygnięciu, jednakże Sąd II instancji ma obowiązek dokonywać oceny stanu faktycznego oraz prawnego na zasadzie aktualizacji zgodnie z art. 316 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. W związku z powyższym Sąd Okręgowy uznał za zasadny zarzut zatrzymania świadczenia z art. 496 k.c. w zw. z 497 k.c.

Apelacja, co do istoty sprawy podlegała oddaleniu.

Sąd Okręgowy w całości podziela poczynione przez Sąd Rejonowy ustalenia stanu faktycznego i jego ocenę prawną i przyjmuje je za własne, a jak wskazał Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 19 czerwca 2013r. (sygn. I CSK 156/13, LEX nr 1365587), sama wzmianka w uzasadnieniu orzeczenia sądu drugiej instancji o akceptacji ustaleń faktycznych dokonanych przez sąd pierwszej instancji oraz o trafności i zgodności z prawem wydanego przez ten sąd orzeczenia wystarcza do wywiązania się z zawartego w art. 328 § 2 k.p.c. (obecnie art. 327 1 § 1 k.p.c.) obowiązku wskazania podstawy faktycznej i prawnej rozstrzygnięcia.

W ocenie Sądu Okręgowego, chybiony jest podniesiony przez pozwanego zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. Należy podnieść, że skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem może być jedynie przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu ( tak SN w orz. Z 6 listopada 1998 r., II CKN 4/98, niepubl.; oraz w orz. Z 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/00). Zdaniem Sądu Okręgowego Sąd I instancji przeprowadził postępowanie dowodowe w zakresie wnioskowanym przez strony i dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, nie uchybiając przy tym zasadom z art. 233 § 1 k.p.c.

Mając to na uwadze należało uznać, że zarzuty skarżącego są tu wyłącznie polemiczne i opierają się na opozycyjnych twierdzeniach w stosunku do należycie ustalonego stanu sprawy przez Sąd I instancji. Pozwany przedstawił swój pogląd na zebrany materiał dowodowy i wdał się w polemikę z tezami uzasadnienia zaskarżonego wyroku. Zdaniem Sądu Okręgowego, ocena dowodów, dokonana przez Sąd I instancji, nie wykroczyła poza granice zakreślone w art. 233 § 1 k.p.c., brak zatem podstaw aby ocenę tę zakwestionować.

Nie ulega wątpliwości, że powodowie są przedsiębiorcami. Ustalony w sprawie stan faktyczny wskazuje, iż powodowie starali się o udzielenie kredytu w walucie polskiej, więc wybór tego konkretnego produktu z oferty banku nie był, jak starał się to wskazywać apelujący wynikiem świadomej i przemyślanej decyzji powodów, którzy jako przedsiębiorcy musieli posiadać umiejętność szacowania ryzyka i analizy ekonomicznej podejmowanych decyzji. Jak słusznie podniósł Sąd I instancji w odniesieniu natomiast do możliwości oceny relatywnie nowego wówczas na rynku produktu bankowego jakim był kredyt indeksowany do kursu CHF, nie można zrównywać poziomu wiedzy i umiejętności analizy ryzyka powodów z poziomem wiedzy pracowników i przedstawicieli banków.

Przepis art. 385 5 k.c., który obowiązuje funkcjonujący w polskim porządku prawnym od 1 stycznia 2021 r., wskazuje że przepisy dotyczące konsumenta, zawarte w art. 385 1 -385 3, stosuje się do osoby fizycznej zawierającej umowę bezpośrednio związaną z jej działalnością gospodarczą, gdy z treści tej umowy wynika, że nie posiada ona dla niej charakteru zawodowego, wynikającego w szczególności z przedmiotu wykonywanej przez nią działalności gospodarczej, udostępnionego na podstawie przepisów o Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Przytoczony przepis należy traktować, jako dążność ustawodawcy do oceny pozycji przedsiębiorcy będącego osobą fizyczną na równi z konsumentem z sytuacjach wskazanych w hipotezie przepisu.

Wymaga podkreślenia, że w przedmiotowej sprawie, ze względu na normy intertemporalne, wskazujące że przepisu art. 385 5 k.c. nie stosuje się do umów zawartych przed 1 stycznia 2021 r. i przytoczony przepis nie ma zastosowania.

Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 28 kwietnia 2022 r., III CZP 40/22, Legalis, rozszerzył możliwość uznawania za nieważne zapisów umów kredytowych pozwalających bankom na dowolne kształtowanie kursów walutowych także na przedsiębiorców. Stwierdził, że w przypadku wszystkich tych kredytobiorców, którym status konsumenci nie przysługuje, należy przyjąć, iż zastosowanie znajdzie właśnie art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c., wedle Sądu Najwyższego ukształtowanie stosunku zobowiązaniowego narusza jego istotę, gdy wprowadza do stosunku zobowiązaniowego element nadrzędności jednej ze stron i podporządkowania drugiej strony, bez odwołania do jakichkolwiek obiektywnych kryteriów, zakreślających granice swobody jednej ze stron.

Tym samym także w ocenie Sądu II instancji, w przypadku wszystkich kredytobiorców, do których zastosowania nie znajdą przepisy o abuzywności, zastosowanie znajdą przepisy ogólne o nieważności czynności prawnej. Naruszenie istoty stosunku zobowiązaniowego oznacza bowiem przekroczenie granic swobody umów określonych w art. 353 1 k.c. i prowadzi do nieważności czynności prawnej jako sprzecznej z ustawą (art. 58 § 1 k.c.).

Zgodnie z ustalonym przez Sąd I instancji stanem faktycznym, który Sąd Okręgowy w pełni podziela, umowa kredytu z 27 czerwca 2007r., jak i regulamin kredytowania przedsiębiorców nie przewidywały kryteriów, wg których kurs CHF miał być przez bank kształtowany. W umowie kredytu nie ma żadnej wzmianki o sposobie ustalania kursu franka szwajcarskiego. W regulaminie wskazano jedynie odesłanie do obowiązującej w banku tabeli kursów wymiany walut. Zatem bank de facto mógł ustalać wartość kursu w sposób faktycznie dowolny. Powodowie będący dłużnikami banku nie mogli przewidzieć czynników wpływających na wysokość ich zobowiązania.

Należy wskazać, że zgodnie z art. 353 1 kc, nie jest dopuszczalne, aby postanowienia umowne dawały jednej ze stron uprawnienie do kształtowania według swojej woli zakresu obowiązków drugiej strony, byłoby to sprzeczne z właściwością (naturą) umowy . Także naruszenie któregokolwiek z wymienionych w tym przepisie kryteriów swobody kontraktowej uruchamia sankcję nieważności ( Kodeks cywilny. Komentarz, pod red. K. Pietrzykowskiego, wyd. 10, Warszawa 2020, Legalis, Nb. 1; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 września 2021 roku, I NSNc 43/20, LEX nr 3220223).

Oceniając ważność czynności prawnej na podstawie art. 58 k.c., nie można przypisywać dominującego znaczenia ani okolicznościom poprzedzającym zawarcie umowy, ani sposobowi jej wykonania ( vide: uchwała Sadu Najwyższego z 12 października 2001 roku, III CZP 55/01, Lex nr 49101). W wyniku czego nie miała znaczenia podnoszona przez pozwanego kwestia, że kurs stosowany przez bank przy przeliczeniach do wyliczania kolejnych rat w okresie objętym sporem, był w jakiś sposób powiązany z kursem rynkowym. O ważności umowy orzeka się bowiem oceniając jej treść i cel z daty zawarcia umowy, a nie sposób jej faktycznego wykonania.

Odwołanie do natury stosunku prawnego należy rozumieć jako nakaz respektowania podstawowych cech stosunku kontraktowego, które stanowią o jego istocie ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z 21 maja 2004 roku, III CK 47/03, Legalis nr 1322536).

Postanowienia umowny nie odwołują się do ustalanych w sposób neutralny kursów CHF czy jakichś obiektywnych, zewnętrznych wskaźników czy czynników, na które żadna ze stron nie ma wpływu. Zasady ustalania kursów zostały natomiast przekazane do wyłącznych uprawnień pozwanego, nie określając bliżej kryteriów ustalania ich wysokości .

Sąd w niniejszym składzie w pełni podziela stanowisko, iż określenie wysokości należności obciążającej konsumenta z odwołaniem do tabel kursów ustalanych jednostronnie przez bank, bez wskazania obiektywnych kryteriów, jest nietransparentne, pozostawia pole do arbitralnego działania banku i w ten sposób obarcza kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz narusza równorzędność stron ( vide: wyroki Sądu Najwyższego z dnia 27 lutego 2019 roku, II CSK 19/18, LEX nr 2626330, z dnia 4 kwietnia 2019 roku, III CSK 159/17, OSP 2019, z. 12, poz. 115, z dnia 9 maja 2019 roku, I CSK 242/18, LEX nr 2690299, z dnia 29 października 2019 roku, IV CSK 309/18, OSNC 2020/7-8/64). Jest niewątpliwe sprzeczne z właściwością (naturą) stosunku zobowiązaniowego, co stanowi przekroczenie zasady swobody umów określonej w art. 353 1 kc , jest więc narusza ustawę i skutkuje nieważnością ww. umowy z mocy art. 58 § 1 kc. Także w odniesieniu do przedsiębiorców.

W niniejszej sprawie treść przedmiotowej umowy nie wskazuje według jakiego, obiektywnego kursu, ma nastąpić przeliczanie rat i kapitału kredytu . Nie zawiera ona również warunków ustalania przez bank kursów wymiany walut odnoszących się do uruchomienia kredytu, jak i jego spłaty. Dlatego powodowie na podstawie tych postanowień nie był w stanie zweryfikować, jak pozwany kształtował kursy wymiany walut i jakimi zasadami przy tym się kierował. Nie był również w stanie określić ostatecznego kosztu kredytu oraz konsekwencji finansowych związanych ze stosowaniem klauzul waloryzacyjnych. Powód nie został poinformowany w jaki sposób tworzone są tabele kursów banku, jak przedstawiało się historyczne kształtowanie waluty CHF względem złotego, euro czy dolara amerykańskiego, a także tego, że raty kredytowe czy też saldo kredytu mogą drastycznie wzrosnąć. Nie przedstawiono mu symulacji porównawczej pokazującej kształtowanie się zarówno wysokości salda zadłużenia, jak i wysokości miesięcznej raty kredytu, w przypadku odpowiednio kredytu w PLN i CHF, w sytuacji znaczącej zmiany kursu i aprecjacji franka szwajcarskiego.

Należy wyraźnie zaakcentować, iż umowa nie przewidywała żadnych ograniczeń w określaniu przez bank kursów w tabelach kursów obowiązujących w banku. Wbrew sugestiom pozwanego z umowy nie wynikało, że kurs z tabel banku ma być rynkowy, sprawiedliwy, czy rozsądny. Przepisy prawa także nie nakładały na pozwanego jakichkolwiek ograniczeń w tym zakresie mierze. Prawo nie zakazywało pozwanemu tworzenia dowolnej ilości tabel kursów walut obcych i zamieszczania w nich kursów uznanych za właściwe przez bank. Z umowy nie wynikało również, aby kurs waluty wpisywany do tabeli kursów obowiązującej w pozwanym banku w dniu przeliczania całej kwoty kredytu na CHF, a następnie w dniu spłaty każdej kolejnej raty, musiał przybrać wartość rynkową albo jakąkolwiek wartość możliwą do ustalenia i przewidzenia przez drugą stronę umowy. Umowa i regulamin nie przewidywały żadnych kryteriów, wedle których miałby być ustalony kurs w tabeli.

W ocenie Sądu II instancji bez znaczenia dla rozstrzygnięcia był opis zawarty w treści odpowiedzi na pozew opis tego, w jaki sposób dokonywał on określania kursów wpisywanych następnie do tabeli. Żadne ograniczenia swobody kształtowania kursu nie wynikały bowiem z umowy, zatem stosowanie jakichkolwiek praktyk w określaniu kursu waluty było swobodną decyzja pozwanego jako kredytodawcy i w każdej chwili mogło być dowolnie zmienione.

W związku z powyższym prawo pozwanego do swobodnego określania wysokości zobowiązania powodów, w związku z brakiem wskazania w umowie bądź regulaminie kryteriów wpływających na kształtowanie wartości określonych w tabeli kursowej, uznać należy za sprzeczna z naturą stosunku zobowiązaniowego. Tym samym podniesiony zarzut naruszenia art. 353 1 k.c. w zw. art. 58 § 1 k.c. jest niezasadny.

Z uwagi na nieważność umowy kredytu, dla ostatecznego rozliczenia stron zastosowanie znalazły przepisy art. 405 - 410 kc. W najnowszym orzecznictwie Sądu Najwyższego nie budzi już żadnych wątpliwości zagadnienie, że jeżeli w następstwie zastosowania przedstawionych reguł umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna (nieważna), świadczenia spełnione na jej podstawie powinny być postrzegane jako świadczenia nienależne w rozumieniu art. 410 § 2 kc ( vide: uchwała 7 Sędziów Sądu Najwyższego - zasada prawna z dnia 7 maja 2021 roku, III CZP 6/21, Legalis nr 2563899).

Zgodnie z art. 405 k.c. konstytuującym ogólną przesłanką bezpodstawnego wzbogacenia, kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Zatem przesłankami powstania zobowiązania z bezpodstawnego wzbogacenia są uzyskanie korzyści majątkowej przez wzbogaconego, osiągnięcie tej korzyści nastąpiło kosztem majątku innej zubożonego, musi zaistnieć związek między wzbogaceniem a zubożeniem, a uzyskanie korzyści nastąpiło bez podstawy prawnej.

Nienależne świadczenie odróżnia się od pozostałych przypadków bezpodstawnego wzbogacenia źródłem powstania, ponieważ do zaistnienia tego zobowiązania dochodzi w wyniku spełnienia świadczenia przez zubożonego, a nie poprzez jakiekolwiek inne przesunięcia majątkowe, niebędące świadczeniem (jak w pozostałych wypadkach bezpodstawnego wzbogacenia). Nienależne świadczenie jest tylko szczególnym przypadkiem bezpodstawnego wzbogacenia (art. 410 k.c. ) i w związku z tym przyczyną powstania roszczenia z tytułu nienależnego świadczenia pozostaje bezpodstawność („bez podstawy prawnej") przesunięcia majątkowego, a zatem jego „niesłuszność". Brak podstawy prawnej oznacza brak causae świadczenia lub jej wadliwość. Przy ocenie czy miało miejsce nienależne świadczenie istotna jest więc podstawa prawna i cel świadczenia, a nie podstawa prawna wzbogacenia (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 5 czerwca 2018 r.,VI ACa 1653/16, Legalis).

W celu uznania podniesionego zarzutu bezpodstawnego wzbogacenia za zasadny, należy wykazać jedną z kondykcji z art. 410 § 2 k.c. Uznanie umowy kredytowej za nieważną skutkuje ziszczeniem się przesłanki z art. 410 § 2 k.c. in fine, która wskazuje że świadczenie jest nienależne jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 11 grudnia 2019 roku, świadczenie spełnione (nadpłacone) przez kredytobiorcę na podstawie abuzywnego (i uznanego za nieważne) postanowienia co do zasady podlega zwrotowi, choćby kredytobiorca był równolegle dłużnikiem banku. Stanowisko to wynika teorii dwóch kondykcji, zgodnie z którym roszczenia restytucyjne stron należy traktować jako odrębne i niezależne. Nie znajduje więc zastosowania teoria salda, ograniczająca obowiązek zwrotu do wartości nadwyżki własnego świadczenia(wyrok SN z 11.12.2019 r., V CSK 382/18, Legalis). Z utrwalonej linii orzeczniczej Sądu Najwyższego wynika również, iż zgodnie z treścią art. 410 § 1 k.c. samo spełnienie świadczenia nienależnego jest źródłem roszczenia zwrotnego, przysługującego zubożonemu, i nie ma potrzeby ustalania, czy i w jakim zakresie spełnione świadczenie wzbogaciło odbiorcę świadczenia oraz czy na skutek jego spełnienia majątek zubożonego uległ zmniejszeniu. W ocenie Sądu Najwyższego samo spełnienie świadczenia realizuje przesłankę zubożenia po stronie spełniającego świadczenie, a otrzymanie przez odbiorcę przesłankę jego wzbogacenia (por. wyroki SN z 24.11.2011 r., I CKS 66/11 oraz z 9.08.2012 r., sygn. V CSK 372/11; z 28.08. 2013 r., V CSK 362/12).

Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 411 pkt. 2 i 4 k.c. należy wskazać, że argumentacja pozwanego w apelacji stoi w sprzeczności z wcześniejszymi twierdzeniami podnoszonymi przez pozwanego. Podnoszenie zarzutu przedawnienia i braku wymagalności roszczenia należy uznać za wzajemnie wykluczające się. Pozwany nie może bronić się przeciwko żądaniom o zwrot nienależnych świadczeń z powołaniem na art. 411 pkt. 4 k.c., który stanowi, że nie można żądać zwrotu świadczenia, jeżeli świadczenie zostało spełnione, zanim wierzytelność stała się wymagalna. Przepis ten nie może znaleźć zastosowania w rozpatrywanej sprawie, bowiem nie odnosi się on w ogóle do zobowiązania nieistniejącego (jak to miało miejsce w analizowanym przypadku), lecz dotyczy świadczeń wynikających z zobowiązań istniejących, lecz spełnionych przed terminem wymagalności roszczenia, co do którego podstawa prawna od chwili spełnienia świadczenia nie uległa zmianie, jednak ze względów praktycznych nie jest celowe domaganie się zwrotu tej kwoty, która z chwilą nadejścia terminu wymagalności roszczenia musiałby być świadczona między stronami (vide: orz. SN z 23.05.1980 r., IV PR 200/80, Legalis nr 22045).

W kwestii zarzutu naruszenia art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r., o zmianie ustawy - prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw w zw. z art. 69 ust. 3 prawa bankowego i art. 75b prawa bankowego poprzez pominięcie porozumienia o restrukturyzacji kredytu z dnia 31 stycznia 2012 r., należy wskazać, że strona nie powoływała się we wcześniejszych stadiach postępowania na fakt zawarcia powoływanego porozumienia o restrukturyzacji kredytu. Strona pozwana nie wskazała też żadnych okoliczności, które przemawiałyby za uznaniem, że podniesienie tego faktu było niemożliwe na etapie postępowania przed Sądem I instancji. Mając powyższe na względzie zarzut sformułowany przez apelującego należało pominąć na podstawie art. 381 k.p.c.

Na marginesie należy dodać, że z treści art. 232 k.p.c., stanowiącego procesowy odpowiednik art. 6 k.c., wynika że strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Reguły rozkładu ciężaru dowodu, stosowane przez sąd w fazie wyrokowania, mają fundamentalne znaczenie dla dokonania prawidłowej oceny wykonania przez każdą ze stron obowiązku dowodzenia w zakresie przesłanek uzasadniających roszczenie lub zwalniających stronę pozwaną od konieczności jego spełnienia. Obowiązkiem sądu jest ustalenie, czy strona wykazała okoliczności faktyczne, których zaistnienie determinuje możliwość jego skutecznego wpisania (subsumcji) w odpowiednią podstawę prawną. Jeśli ustalenia takiego dokonać nie można, to fakt ten samoistnie niweczy zasadność twierdzeń i to niezależnie od tego, czy pozwany z kolei udowodnił podstawy faktyczne przyjętej linii obrony czy też nie. Jeżeli zaś materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie daje podstawy do dokonania odpowiednich ustaleń faktycznych w myśl twierdzeń jednej ze stron, sąd musi wyciągnąć ujemne konsekwencje z braku udowodnienia faktów przytoczonych na uzasadnienie żądań lub zarzutów. Należy to rozumieć w ten sposób, że strona która nie przytoczyła wystarczających dowodów na poparcie swych twierdzeń, ponosi ryzyko niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia, o ile ciężar dowodu co do tych okoliczności na niej spoczywał (por. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 18 stycznia 2012 r., I ACa 1320/11, LEX Nr 1108777). Innymi słowy zaniechania na tej płaszczyźnie mogą prowadzić do stwierdzenia nieudowodnienia podnoszonych twierdzeń i wystąpienia negatywnych skutków procesowych w postaci przegranej sprawy (por. wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi, III Ca 333/18, LEX Nr 2537781). Konkludując należy stwierdzić, że brak powołania faktu zawarcia porozumienia restrukturyzacyjnego oraz niewykazanie go musi skutkować negatywnymi konsekwencjami procesowymi dla strony w postaci oddalenia podniesionego zarzutu.

Mając powyższe na względzie Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił częściowo zaskarżony wyrok, a w pozostałym zakresie apelację oddalił, akceptując równocześnie jako uzasadniony postawiony przez pozwanego zarzut zatrzymania zasądzonej kwoty i uzależniając wypłatę kwoty określonej wyrokiem od równoczesnego spełnienia przez powoda na rzecz banku świadczenia w wysokości w wysokości 920 000 zł. Sąd uznał zatem w realiach niniejszej sprawy za uzasadniony podniesiony przez stronę pozwaną zarzut zatrzymania świadczenia należnego stronie powodowej od strony pozwanej do chwili gdy strona powodowa nie zaofiaruje zwrotu świadczenia otrzymanego od banku w wykonaniu nieważnej umowy kredytu. Podstawę prawną zastosowania tej instytucji stanowi przepis art. 496 kc w zw. z art. 497 kc (tak Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 16.02.2021 r., III CZP 11/20, Lex nr 3120579).

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na mocy art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., zgodnie z wynikiem sporu, obciążając nimi w całości stronę pozwaną. Na koszty poniesione przez powoda złożyło się wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika w kwocie 135 zł ustalonej na podstawie § 2 pkt 2 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r. poz. 1804), z uwzględnieniem 50% stawki, ponieważ pełnomocnik reprezentował pozwanego również przed Sądem I instancji.

Sąd nie znalazł podstaw by przyznać wynagrodzenie pełnomocnikowi powodów 2 krotności stawki minimalnej. W rozpoznawanej sprawie ani nakład pracy pełnomocnika, ani charakter sprawy, czy też przyczynienie się pełnomocnika do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia, nie uzasadniały przyznania wynagrodzenia w podwyższonej stawce.

Sędzia Aleksandra Komór