Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II AKa 108/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 maja 2022 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSA Cezariusz Baćkowski

Sędziowie: SA Bogusław Tocicki

SA Piotr Kaczmarek (spr.)

Protokolant: Magdalena Szymczak

przy udziale prokuratora Prokuratury (...) Dariusza Sulikowskiego

po rozpoznaniu w dniu 5 maja 2022 r.

sprawy M. G. oskarżonego o czyn z art. 148 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Legnicy

z dnia 2 lutego 2022 r. sygn. akt III K 79/21

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że orzeczoną wobec oskarżonego M. G. karę pozbawienia wolności obniża do 13 (trzynastu) lat,

II.  w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

III.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. Z. 1476 zł, w tym należny podatek od towarów i usług, tytułem kosztów nieopłaconej obrony z urzędu oskarżonego w postępowaniu odwoławczym;

IV.  zwalnia oskarżonego od obowiązku poniesienia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, zaliczając wydatki poniesione w tym postępowaniu na rachunek Skarbu Państwa.

UZASADNIENIE

M. G. został oskarżony o to, że :

w dniu 11 listopada 2020 r. w L. w mieszkaniu przy ul. (...), działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia matki H. G., zadał jej przy użyciu drewnianego krzesła kilkanaście uderzeń w okolicach głowy, klatki piersiowej, jamy brzusznej oraz kończyn, powodując u pokrzywdzonej rozległe obrażenia w obrębie klatki piersiowej, ze złamaniem żeber po stronie lewej od III do IX w linii pachowej środkowej oraz po stronie prawej od III do VI w linii pachowej przedniej, które to obrażenia doprowadziły do ostrej niewydolności oddechowo-krążeniowej, skutkujące poprzedzonym agonią zgonem pokrzywdzonej w dniu 12 listopada 2020 r.,

tj. o czyn z art. 148 § 1 k.k.

Sąd Okręgowy w Legnicy wyrokiem z dnia 2 lutego 2022 r., sygn.. akt: III K 79/21 orzekł:

I.  uznał oskarżonego M. G. za winnego popełnienia czynu opisanego w części wstępnej wyroku, z tym ustaleniem, że w opisie czynu przyjął, że działał z zamiarem ewentualnym, to jest czynu z art. 148 §1 kk i za to na podstawie art. 148 §1 kk wymierzył mu karę 15 (piętnastu) lat pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 63 §1 kk zaliczył oskarżonemu M. G. na poczet orzeczonej w pkt. I kary pozbawienia wolności okres jego zatrzymania i tymczasowego aresztowania w sprawie od dnia 12 listopada 2020 r. godz. 12.00 do dnia 2 lutego 2022 r.;

III.  na podstawie art. 93 c pkt. 5 kk w zw. z art. 93 a §1 pkt. 3 kk orzekł wobec oskarżonego M. G. środek zabezpieczający w postaci terapii uzależnień w związku z jego uzależnieniem od alkoholu;

IV.  na podstawie art. 44 §2 kk orzekł przepadek dowodu rzeczowego ujętego pod poz. 3 wykazu dowodów rzeczowych na k. 263 akt sprawy;

V.  na podstawie art. 230 § 2 kpk zwrócił oskarżonemu M. G. dowody rzeczowe ujęte pod poz. 1 i 4 wykazu dowodów rzeczowych na k. 263 akt sprawy oraz zwrócił R. G. dowód rzeczowy ujęty pod poz. 2 wykazu dowodów rzeczowych na k. 263 akt sprawy;

VI.  na podstawie § 11 ust. 1 pkt 2, ust. 2 pkt 5 i § 17 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie zasądził od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. M. Z. kwotę 3000 zł plus 23% podatku VAT tytułem udzielonej oskarżonemu, a nie opłaconej pomocy prawnej z urzędu;

VII.  na podstawie art. 624 §1 kpk i art. 17 ust. 1 Ustawy o opłatach w sprawach karnych zwolnił oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych i odstępuje od wymierzenia mu opłaty.

Apelację od tego wyroku wniósł obrońca oskarżonego, zarzucając:

1)  obrazę prawa materialnego tj. art. 148 § 1 k.k. poprze błędną wykładnię i zastosowanie tegoż przepisu do oceny czynu oskarżonego, podczas gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że oskarżony dopuścił się czynu opisanego w art. 156 § 3 k.k. w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k.

2)  rażącą surowość kary orzeczonej wobec oskarżonego M. G. kary pozbawienia wolności poprzez wymierzenie mu kary 15 lat pozbawienia wolności w sytuacji, w której na gruncie niniejszej sprawy przy przyjęciu sprawstwa zarzucanego przestępstwa słuszna i sprawiedliwa kara wymierzona M. G. powinna wynieść 8 lat pozbawienia wolności.

Podnosząc powyższe zarzuty, wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez:

1)  wyeliminowanie z opisu czynu działanie oskarżonego w zamiarze ewentualnym pozbawienia życia pokrzywdzonej;

2)  przyjęcie za podstawę skazania przepisu art. 156 § 3 w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 k.p.k.;

3)  przyjęcie za podstawę wymiaru kary przepisu art. 156 § 3 k.k. i wymierzenie oskarżonemu M. G. kary 5 lat pozbawienia wolności, przy jednoczesnym utrzymaniu w mocy pozostałych rozstrzygnięć zawartych w zaskarżonym wyroku;

ewentualnie:

4)  o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez wymierzenie oskarżonemu M. G. kary 8 lat pozbawienia wolności z jednoczesnym utrzymaniem w mocy pozostałych rozstrzygnięć Sądu Okręgowego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Jako niezasadny oceniono zarzut kwestionujący przypisanie oskarżonemu przestępstwa z art. 148 § 1 k.k. w miejsce objętego wnioskiem odwoławczym art. 156 § 3 k.k. w zw.z art. 156 §1 pkt. 2 k.k. W pierwszej kolejności dla oczyszczenia przedpola zwrócić należy uwagę ,iż zarzut w tym zakresie kwalifikowany jest jako obraza prawa materialnego to jest art. 148 § 1 k.k. poprzez błędną wykładnię i zastosowanie tego przepisu dla oceny czynu oskarżonego w sytuacji gdy – zdaniem apelującego − ze zgromadzonego materiału dowodowego ma wynikać ,iż zachowanie oskarżonego wyczerpuje znamiona przestępstwa z art.156 § 3 k.k. w zw. z art. 156 § 1 pkt. 2 k.k. , natomiast uzasadnienie zawarte w apelacji a poświęcone temu zarzutowi w istocie jednoznacznie wskazuje na kwestionowanie przez apelującego istnienia u oskarżonego zamiaru zabójstwa pokrzywdzonej, w tym przyjętej przez Sąd I instancji postaci tj. zamiaru ewentualnego. Nie powinno budzić wątpliwości twierdzenie ,iż zamiar, aczkolwiek tkwi wyłącznie w umyśle sprawcy, jako konieczne znamię podmiotowe przestępstwa z art. 148 § 1 k.k. należy do sfery faktów to jest ustaleń faktycznych . W konsekwencji twierdzenie o braku zamiaru jest twierdzeniem o nie wystąpieniu określonego faktu i tak też należało odczytywać istotę uchybienia podniesionego przez obrońcę w apelacji (oczywiście mając na uwadze treść art. 447 § 1 k.p.k. kontrolą odwoławczą objęto także prawidłowość kwalifikacji prawnej).

Ustalenie w sposób nie budzący wątpliwości określonej postaci zamiaru – tu zabójstwa w zamiarze ewentualnym ,w sytuacji gdy sprawca – a praktyka orzecznicza dowodzi iż dzieje się tak w większości spraw dotyczących zarzutu spowodowania lub usiłowania spowodowania śmierci człowiek na płaszczyźnie kwalifikacji z art.148 k.k. – przeczy temu zamiarowi wymaga całościowej , możliwie precyzyjnej w realiach dowodowych danego postępowania , analizy okoliczności uchwytnych „ z zewnątrz „ a więc oprócz sposobu działania, rodzaju użytego narzędzia i siły ciosu uwzględnione także motywacja i pobudki sprawcy, stosunki pomiędzy sprawcą a pokrzywdzonym, tło zajścia, dotychczasowy tryb życia sprawcy oraz wszelkie inne przesłanki wskazujące na to, że sprawca, chcąc spowodować uszkodzenie ciała, swoją zgodą, stanowiącą realny proces psychiczny, obejmował skutek w postaci śmierci ofiary . Ustalenie istnienia zamiaru zabicia człowieka odróżnia przestępstwo z art. 148 k.k. od nieumyślnego spowodowania śmierci z art. 155 k.k. i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym z art. 156 § 3 k.k. , a także oddziela odpowiedzialność za usiłowanie zabójstwa (art. 13 § 1 w zw. z art. 148 § 1 k.k. ) od spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu z art. 156 § 1 k.k. , cezurę pomiędzy tymi typami przestępstw wyznacza ich strona podmiotowa (por m.in. wyrok SN z 3.9.2002 r., V KKN 401/01, Prok. i Pr. 2003, Nr 1, poz. 6; wyr. SA w Katowicach z 17.9.2009 r., II AKa 232/09, Prok. i Pr. 2009, Nr 4, poz. 28). W orzecznictwie zgodnie przyjmuje się (por. m.in.,. SA w Gdańsku w wyroku z 10.7.2014 r. II AKa 88/14, L.) że ustalenia dotyczące zamiaru zabójstwa "nie mogą opierać się jedynie na odnoszących się do strony wykonawczej faktach analizowanych w oderwaniu od innych istotnych okoliczności sprawy, lecz powinny stanowić pochodną rozważenia przez sąd całokształtu okoliczności zdarzenia przestępnego, w tym stosunku oskarżonego do pokrzywdzonego, właściwości osobistych strony biernej procesu, sposobu życia, pobudek oraz motywów działania oskarżonego, mogących świadczyć o tym, że chciał on dokonać zabójstwa lub też przewidując możliwość jego dokonania na to się godził". Prawidłowe było ustalenie Sądu I instancji o działaniu oskarżonego z zamiarem zabójstwa to jest spowodowania skutku dalej idącego niż o którym mowa w art. 156 k.k., a tym bardziej 157 k.k. , rozumianym jako zamiar ewentualny , a więc, w koniecznym dla potrzeb tego postępowania uproszczeniu, sytuacja w której sprawca uświadamia sobie w sferze intelektualnej możliwość nastąpienia danego, dalej idącego skutku i zaistnienie tego skutku jest mu obojętne w tym znaczeniu, iż nie chce go takim znaczeniu jaki występuje przy zamiarze bezpośrednim ,natomiast jednocześnie jest mu obojętne („godzi się”) czy on zaistnieje czy też nie. Ta postać zamiaru co do zasady nie występuje samodzielnie ,innymi słowy występuje niejako obok innego zamiaru (bezpośredniego ) a więc podjęcia określonego działania dla osiągnięcia zamierzonego skutku z jednoczesnym uświadomieniem sobie możliwości wystąpienia innego, dalej idącego a objętego wyżej określonym „godzeniem się”.Za zasadnością ustaleń i ocen Sądu I instancji przemawiają następujące okoliczności :

- oskarżony gdyby istotnie jego zamiar nie osiągał „poziomu” obrażeń tzw. średnich jak też ciężkich to nie potrzebował żadnego narzędzia , uwzględniając , mimo upośledzenia wzroku i spożytego alkoholu ,wyraźną przewagą nad pokrzywdzoną z uwagi na jej wiek i stan zdrowia , nie ulega przy tym wątpliwości iż oskarżony był w pełni świadom tych cech ,

- oskarżony znajdował się w swoim mieszkaniu , świadomie i celowo wziął do ręki taboret , znając – jako użytkownik – jego parametry ,

- jak wynika z niekwestionowanej opinii biegłego z zakresu medycyny pokrzywdzona w czasie zadawania jej uderzeń taboretem , w szczególności w zakresie uderzeń powodujących najdalej idące obrażenia ,znajdowała się w pozycji leżącej , na plecach , a tym samym nie przemieszczała się , przemieszczał się natomiast w stosunku do niej oskarżony zadający uderzenia .Pozwala to wykluczyć z jednej strony przypadkowość trafień pokrzywdzonej , rozumianej jako wymachiwanie taboretem przez oskarżonego i trafienie na skutek przemieszczania się pokrzywdzonej , czy włączenie się innego elementu powodującego zboczenie kierunku uderzenia .Po wtóre , w zakresie siły zadawanych uderzeń , w części zadawanych z dużą siłą , wyklucza to przyjęcie ,że na siłę urazu składały się inne czynniki niż świadome działanie oskarżonego , np. przemieszczanie się w kierunku uderzenia przez pokrzywdzoną. W konsekwencji zasadnie przyjęto ,że to wyłącznie świadome i celowe działanie oskarżonego determinowało wybranie narzędzia o określonych cechach , lokalizację (uderzanie po całym ciele) i siłę uderzeń .

- analogicznie ocenić należało kwestię ilości i efektu zadanych urazów ,a to w kontekście twierdzenia apelującego o znaczeniu upośledzenia wzroku oskarżonego . Nie negując wniosków wynikających z opinii biegłego z zakresu okulistyki (także w kontekście pory doku i dnia zdarzenia , a więc warunków oświetleniowych) pamiętać należy ,że oskarżony działał wobec leżącej a więc nieruchomej co radykalnie obniżało perspektywę nie trafienia przez oskarżonego w leżącą pokrzywdzoną .Zasady doświadczenia życiowego , dostępne przecież także oskarżonemu, prowadzą do stanowczego wniosku ,iż był on w pełni świadom czy zadawane uderzenia trafiają w pokrzywdzoną czy też w powietrze albowiem istnieje oczywista różnica w odbiorze dla uderzającego sytuacji gdy zadawane narzędziem uderzenia trafiają w cel (przeszkodę ) od sytuacji gdy cały ruch przebiega bez natrafienia na taką przeszkodę („w powietrze”) . Podobnie ocenić należy zróżnicowanie odbioru efektu trafienia w twardą przeszkodę np. podłogę ,od przeszkody w postaci ludzkiego ciała .Podkreślić jednocześnie należy ,iż nie jest kwestionowane ustalenie , oparte o opinię biegłego z zakresu medycyny , ta z kolei o wyniki sekcji , co ilości i charteru stwierdzonych obrażeń ,iż uderzeń było co najmniej kilkanaście .

- przypomnieć należy efekt tych uderzeń , a co jednoznacznie wynika z opinii biegłego iż pokrzywdzona doznała licznych obrażeń ciała w postaci rozległych obrażeń zewnętrznych w obrębie głowy, klatki piersiowej, jamy brzusznej oraz kończyn poprzez działanie narzędzia tępokrawędzistego twardego lub kilku narzędzi tępych tępokrawędzistych o różnych powierzchniach. Tego rodzaju narzędzie spowodowało także najpoważniejsze obrażenia w postaci mnogich złamań żeber, które doprowadziły do rozerwania obu płuc i krwawienia obu jam opłucnych, prowadząc w efekcie poprzez chorobę realnie zagrażającą życiu do śmierci pokrzywdzonej poprzedzonej kilkugodzinną agonią.

W konsekwencji prawidłowego ustalenia o zadaniu przez oskarżonego takich ciosów o określonych parametrach , zadawanych z siłą skutkującą powstaniem ran w określonej lokalizacji i głębokości, przy dostępnej dla każdego przeciętnie rozwiniętego człowieka, więc także oskarżonego, wiedzy o lokalizacji określonych, zasadniczych dla funkcji życiowych organów połączonej z wiedzą o stanie zdrowia pokrzywdzonej ,przy możliwości zadania ciosu w inne części ciała , uprawnione było ustalenie iż zadając takie uderzenia , których oskarżony chciał, uświadamiał on sobie jednocześnie ,że mogą one także spowodować skutek dalej idący to jest śmierć pokrzywdzonej , a nie powstrzymując się przed zadawaniem takich ciosu godził się przez to z tym , iż skutek taki może nastąpić i faktycznie nastąpił, a tym samym, iż działał z zamiarem ewentualnym zabójstwa. Trafnie przy tym Sąd I instancji wskazał na okoliczność związaną z nie udzieleniem jakiejkolwiek pomocy pokrzywdzonej po dokonanych uderzeniach. Za nietrafne uznano twierdzenia apelującego co do tego ,iż przyczyną takiego zachowania (zaniechania) oskarżonego był brak jego świadomości co do obrażeń jakich doznała pokrzywdzona i stanu zagrożenia życia w jakim się , na ich skutek znalazła. Skoro, jak wskazano, rodzaj użytego narzędzia, ilość i lokalizacji zadawanych ciosów, cechy pokrzywdzonej były objęte świadomością i zamiarem oskarżonego to uprawnione było przyjęcie ,iż oskarżony był świadom osiągnięcia zamierzonych skutków tych uderzeń w zakresie stanu zdrowia pokrzywdzonej, zaniechanie udzielenia pomocy było wyrazem z jednej strony zaakceptowania osiągniętego skutku w postaci obrażeń zaistniałych po zadaniu uderzeń, jak też obojętności (godzenia się) z uświadomioną możliwością nastąpienia skutku dalej idącego w postaci śmierci pokrzywdzonej.

Częściowo zasadny okazał się zarzut rażącej niewspółmierności , przez swą surowość , orzeczonej kary pozbawienia wolności .

W orzecznictwie zgodnie wskazuje się, że rażąca niewspółmierność kary, uzasadniająca uwzględnienie zarzutu z art.438 pkt.4 k.p.k., występuje wtedy, gdy kara orzeczona nie uwzględnia w należyty sposób stopnia społecznej szkodliwości przypisywanego czynu oraz nie realizuje wystarczająco celu kary, ze szczególnym uwzględnieniem celów zapobiegawczych i wychowawczych. Pojęcie niewspółmierności rażącej oznacza znaczną, wyraźną i oczywistą, a więc niedającą się zaakceptować dysproporcję między karą wymierzoną a karą sprawiedliwą (zasłużoną). Przesłanka rażącej niewspółmierności kary jest spełniona tylko wtedy, gdy na podstawie ustalonych okoliczności sprawy, które powinny mieć decydujące znaczenie dla wymiaru kary, można przyjąć, że występuje wyraźna różnica między karą wymierzoną a karą, która powinna zostać wymierzona w wyniku prawidłowego zastosowania dyrektyw wymiaru kary oraz zasad ukształtowanych przez orzecznictwo (por. wyroki SN: z 22.10.2007 r., (...) 75/07, LEX nr 569073; z 26.06.2006 r., (...) 28/06, LEX nr 568924; z 30.06.2009 r., WA 19/09, OSNwSK 2009, poz. 1255; z 11.04.1985 r., V KRN 178/85, OSNKW 1985/7–8, poz. 60). Tak orzeczona kara może wynikiem bądź to nie dostrzeżenia występującej in concreto okoliczności istotnej z punktu widzenia dyrektywy wymiaru kary z art.53 k.k. i nast. lub też nie nadania im adekwatnej wagi. Oceniając współmierność kary w relacji do dyrektyw i okoliczności wyznaczających jej wymiar, nie wolno zapominać, że art. 53 § 1 k.k. pozostawia wymiar kary sędziowskiemu uznaniu, nakazując, aby mieściła się ona w granicach przewidzianych przez ustawę. Przy ocenie kary przez pryzmat jej rażącej niewspółmierności nie można zatem nie uwzględniać granic, w jakich kara za dane przestępstwo może być orzeczona i w jakich niejako "proporcjach" pozostaje kara orzeczona względem granic pozostawionych sędziowskiemu uznaniu. Oczywiście nie oznacza to, że na przykład kara mieszcząca się "pośrodku" tegoż zagrożenia zawsze będzie karą współmierną, a na zarzut rażącej niewspółmierności będą narażone wyłącznie kary niejako "graniczne". Niemniej jednak stopień wykorzystania sankcji karnej przewidzianej za dane przestępstwo uznać należy za czynnik mający niebagatelne znaczenie przy całościowej ocenie, czy konkretna kara jest niewspółmierna, i to rażąco. W konsekwencji miarą surowości kary polegającej na pozbawieniu wolności, nie może być jedynie ilościowe oznaczenie czasu pozbawienia wolności ale stopień wykorzystania sankcji karnej przewidzianej za dane przestępstwo, także z uwzględnieniem występujących w danym postępowaniu, zwykle niepowtarzalnych w danym układzie, okoliczności uzasadniających konieczność wymierzenia – przy zastosowaniu nadzwyczajnego złagodzenia kary –,przy możliwym zróżnicowaniu zakresu zastosowania tej instytucji - poniżej dolnego progu ustawowego zagrożenia . Dyrektywa prewencji indywidualnej oznacza ,że sankcja (jej rodzaj i wysokość) powinna być tak dobrana, aby zapobiec popełnianiu w przyszłości przestępstw przez oskarżonego , co może zostać osiągnięte poprzez odstraszanie sprawcy od popełniania przestępstw albo jego wychowanie (resocjalizację). Efekt "odstraszający" kary ma zmaterializować się w umyśle sprawcy, ma wytworzyć przeświadczenie o nieopłacalności popełniania przestępstw w przyszłości, przekonanie o tym, że każde przestępstwo jest karane odpowiednio surowo, a ponowne popełnianie podobnych czynów nieuchronnie prowadzi do istotnego podwyższenia wymiaru kary ponad próg dolnego zagrożenia. Wtedy rodzi się uzasadnione prawdopodobieństwo, że sprawca skazany na karę odpowiednio surową powstrzyma się przed ponownym rozmyślnym popełnieniem czynu zabronionego (wyrok SA we Wrocławiu z dnia 14 marca 2007 r., II AKa 58/07, KZS 2007, z. 9, poz. 52). Idea wychowania (resocjalizacji) przez karę zakłada z kolei takie dostosowanie wysokości i rodzaju kary kryminalnej do indywidualnych potrzeb sprawcy, aby przez sankcję został on "wychowany", tj. zrozumiał naganność swojego zachowania i w przyszłości przestrzegał porządku prawnego. W obu przypadkach orzeczona kara ma być adekwatna w tym znaczeniu ,że racjonalne w realiach danej sprawy (oskarżonego) oznaczenie progu uprawniającego do wniosku o możności osiągnięcia tych celów wyznacza próg powyżej , którego orzekanie kary jest zbędne , a przez to może ona nabrać cech rażącej niewspółmierności przez swą surowość. Z kolei w zakresie prewencji ogólnej , rozumianej pozytywnie, chodzi tu o kształtowanie właściwych ocen i postaw w społeczeństwie, a w szczególności utwierdzenie ogółu w przekonaniu, że sprawcy przestępstw ponoszą odpowiedzialność za swoje czyny, a wymierzona im kara jest zawsze adekwatna do stopnia zawinienia, stopnia społecznej szkodliwości ich czynu. Tylko taka sprawiedliwa kara może bowiem wywierać pozytywny i kształtujący wpływ na zachowania społeczne, budząc jednocześnie ogólną aprobatę dla obowiązującego systemu prawnego (wyrok SA w Szczecinie z dnia 6 lutego 2014 r., II AKa 1/14, LEX nr 1441560). Istotą prewencji ogólnej nie jest więc wyłącznie wymierzanie surowych kar pozbawienia wolności, lecz kształtowanie w społeczeństwie przekonania o nieuchronności kary, jej dostosowanie do stopnia winy sprawcy i okoliczności podmiotowo-przedmiotowych czynu, a zatem karanie sprawiedliwe i tworzące atmosferę zaufania do obowiązującego systemu prawnego (wyrok SA w Szczecinie z dnia 6 lutego 2014 r., II AKa 1/14, LEX nr 1441560).

Oceniając tej perspektywy orzeczoną karę pozbawienia wolności jako rażącą niewspółmiernie surową w zakresie w jaki przekracza ona 13 lat miano na uwadze co następuje:

- w niewłaściwym stopniu przy wymiarze kary (orzekając ją w wysokości maksimum tzw. zwykłej kary pozbawienia wolności przewidzianej w art.148 §1 k.k. ) uwzględniono postać zamiaru sprawcy w zakresie skutku najdalej idącego , działał on bowiem z zamiarem ewentualnym, który co do zasady cechuje się mniejszą karygodnością w stosunku do zamiaru bezpośredniego z uwagi na element woli („chcenie”). Z tej perspektywy zastrzeżenia budzi zasadność oceny Sądu I instancji, który ustalając wysoki stopień swojej szkodliwości czynu przypisanego oskarżonemu powiązał go m.in. z działaniem umyślnym z zamiarem ewentualnym. Koniecznym znamieniem podmiotowym przestępstwa stypizowanego w art. 148 § 1 k.k. jest umyślność stąd jej zaistnienie jest warunkiem koniecznym dla możliwości przyjęcia takiej kwalifikacji ,a nie np. z art. 156 § 3 k.k. ,stąd umyślność jako taka nie może stanowić okoliczności uzasadniającej przyjęcie zwiększonego w stosunku do „typowego” dla przestępstwa stypizowanego w art. 148 § 1 k.k. stopnia społecznej szkodliwości. W kontekście wskazanego zróżnicowania stopnia karygodności obu postaci zamiaru nie powinno budzić wątpliwości to, iż skoro zamiar ewentualny jest swoistym minimum dla przyjęcia umyślności, w stosunku do zamiaru bezpośredniego, to nie może uzasadniać, tak jak wydaje się to wynikać z uzasadnienia zaskarżonego wyroku „wysokiego” stopnia społecznej szkodliwości rozumianego jako podwyższony w stosunku do koniecznego minimum.

- jednocześnie zamiar ten miał cechy zamiaru nagłego , który jest przeciwieństwem zamiaru przemyślanego. Przyjmuje się, że zamiar nagły zostaje podjęty pod wpływem silnego bodźca, prowadząc do realizacji czynu bez jego planowania i określonych czynności przygotowawczych. Oznacza to mniejszy stopień winy niż w wypadku zamiaru przemyślanego, gdy sprawca z rozmysłem planuje i realizuje czyn zabroniony (vide: wyrok SN z dnia 27 października 1995 roku, Orz. Prok. i Pr. 1996, nr 4). Przy działaniu z premedytacją sprawca "na zimno" opracowuje swój plan i sposób jego realizacji, natomiast przy zamiarze nagłym, który zwykle jest wynikiem impulsu od sprawcy niezależnego, elementy te odpadają, a więc stopień zawinienia przy zamiarze nagłym jest zawsze mniejszy (vide: wyrok SN z dnia 26 lutego 1974 roku, VI KRN 15/74). W działaniu oskarżonego nie da się dostrzec żadnych przejawów premedytacji. Premedytacja polega na uprzednim obmyśleniu przestępstwa, zaplanowaniu okoliczności jego popełnienia (czasu, miejsca, sposobu), zabezpieczeniu ucieczki, zatarcia śladów, często przygotowaniu alibi itd. Nagłość zamiaru oskarżonego wyznacza stopień jego winy, zawsze niższy w przypadku zamiaru nagłego niż w przypadku przestępczych działań planowanych. Z kolei stopień winy limituje wymiar kary zgodnie z treścią art. 53 § 1 k.k..Okoliczność tą Sąd I instancji aczkolwiek przywołał przy wymiarze kary , natomiast w ocenie Sądu Apelacyjnego w niewystarczającym stopniu uwzględnił w wymiarze kary , skoro wymierzył ją w wymiarze maksymalnym tzw. zwykłej kary pozbawienia wolności .

- rodzaj zaatakowanego przez oskarżonego przypisanym czynem dobra − życie człowieka jest koniecznym znamieniem przestępstwa z art. 148 § 1 k.k., z perspektywy przedmiotowej, dlatego ze wskazanych wyżej przyczyny, na płaszczyźnie oceny stopnia społecznej szkodliwości (art. 115 § 2 k.k. rodzaj i charakter naruszonego dobra) nie może uzasadniać przyjęcia zwiększonego w stosunku do „typowego” przyjętego przez ustawodawcę przy określaniu granic ustawowego zagrożenia za przestępstwo z art. 148 § 1 k.k. .Spowodowany skutek w postaci śmierci pokrzywdzonej jest koniecznym znamieniem dla przyjęcia formy stadialnej dokonania, z dostrzeżeniem ,iż z perspektywy nieodwracalności tego skutku zachowanie takie to jest dokonanie jest bardziej karygodne od zakończenia działania w formie usiłowania (mimo prawnej możliwości wymierzenia tożsamej, w rozumieniu zagrożenia ustawowego, kary − art. 14 § 1 k.k.).

Uwzględnienie łącznie wyżej wymienionych okoliczności doprowadziła Sąd Apelacyjny do oceny jako rażąco niewspółmiernie surowej orzeczonej kary 15 lat pozbawienia wolności i obniżenia tejże kary do 13 lat. Brak było podstaw do dalszego łagodzenia kary, w szczególności w sposób oczekiwany w apelacji , biorąc pod uwagę pozostałe okoliczności wskazane w tym zakresie przez Sąd I instancji, a to wielokrotną uprzednią karalność , skrajnie negatywną opinię , wreszcie takie okoliczności jak związane z pokrzywdzoną , a więc matką oskarżonego , osobą starszą , o określonym stanie zdrowia ( przy nie pominięciu , iż także ona posiadała skrajnie niekorzystną opinię , związaną z trybem życia , zachowaniami wobec m.in. sąsiadów , jak też oskarżonego ) , z czego oskarżony zdawał sobie sprawę , jak też stroną przedmiotową a więc swoistą determinacją w podjętym nagle zamiarze czego wyrazem było zadanie leżącej , praktycznie bezbronnej pokrzywdzonej kilkunastu uderzeń taboretem .Miano przy tym w polu widzenia także stan zdrowia oskarżonego tj.upośledzenie jego widzenia , które to upośledzenie czyni obywanie kary pozbawienia wolności – na poziomie modelowym – dolegliwszym niż w przypadku osoby nie dotkniętej tego rodzaju ograniczeniem , nie pomijając przy tym ,iż oskarżony sam doprowadził do tego stanu poprzez spożywanie alkoholi niekonsumpcyjnych , przebywając na wolności nie podejmował leczenia , przede wszystkim zaś to ,że w toku przedmiotowego postępowania , poprzez zabieg , uzyskano poprawę w jednym oku , przy w pełni realnym założeniu możności osiągnięcia analogicznego skutku przy drugim oku , co w efekcie doprowadzi do zniesienia lub bardzo istotnego ograniczenia upośledzenia wzroku .

O wynagrodzeniu obrońcy z urzędu orzeczono mając na uwadze udział obrońcy w postępowaniu odwoławczym, przy zakończeniu postępowania na jednym terminie rozprawy, należny podatek od towarów i usług, wniosek obrońcy wraz z oświadczeniem iż koszty te nie zostały do tej pory w żadnej części pokryte. Podstawę ku temu dawał przepis art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982r. Prawo o adwokaturze (tekst jednolity: Dz. U. z 2019r., poz. 1513, z późniejszymi zmianami). Wysokość wynagrodzenia adwokackiego ustalono w oparciu o § 17 ust. 2 pkt 5, a także § 4 ust. 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (tekst jednolity: Dz. U. z 2019r. poz. 18) przy ustaleniu wysokości wynagrodzenia mając na uwadze stanowisko wyrażane w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego w zakresie zróżnicowania wysokości wynagrodzenia pełnomocnika ( sensu largo) działającego z wyboru oraz urzędu . Trybunał Konstytucyjny w wyrokach z 21 czerwca 2017 r. (sygn. SK 35/15) oraz 27 lutego 2018 r. (sygn. SK 25/15) zaprezentował stanowisko, że wybór metody ustalania stawki minimalnej wynagrodzenia dla pełnomocnika prawnego (tak z wyboru, jak i z urzędu) należy do normodawcy, który w tym zakresie – w granicach porządku konstytucyjnego – korzysta ze znacznej swobody regulacyjnej , co jednak nie uzasadnia arbitralnego kształtowania treści i granic poszczególnych praw majątkowych, spełniających identyczne funkcje i chroniących podobne interesy, czego następstwem był w efekcie wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 23 kwietnia 2020 r. sygn. akt SK 66/19 (Dz.U.2020.769) , którym § 4 ust. 1 poprzedniego rozporządzenia został uznany za niezgodny z art. 64 ust. 2 w związku z art. 31 ust. 3, art. 32 ust. 1 zdanie drugie i art. 92 ust. 1 zdanie pierwsze Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. W konsekwencji za podstawę wynagrodzenia przyjęto 1200 zł tj. wynagrodzenia minimalnego przysługującego za obronę z wyboru w postępowaniu przed Sądem Apelacyjnym.

W oparciu o przepisy art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k. zwolniono oskarżonego od ponoszenia kosztów postępowania odwoławczego, obciążając Skarb Państwa wydatkami postępowania odwoławczego. W tym zakresie wzięto pod uwagę stan osobisty (zdrowia) oskarżonego , sytuację majątkową i możliwości zarobkowe, które to możliwości zarobkowe oprócz kwestii stanu zdrowia zasadniczo ogranicza fakt orzeczenia kary pobawienia wolności bez warunkowego zawieszenia wykonania o charakterze długoterminowym , kilkukrotnie przekraczającym okres przedawnienia kosztów sądowych .

SSA Bogusław Tocicki

SSA Cezariusz Baćkowski

SSA Piotr Kaczmarek