Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 478/21

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 9 listopada 2020 roku, Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi w sprawie o sygn. akt I C 469/18, toczącej się z powództwa K. W. przeciwko (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W. o zapłatę, oddalił powództwo i zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 3.600 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Apelację od opisanego orzeczenia wywiódł powód, zaskarżając wyrok w zakresie, w jakim Sąd oddalił roszczenie powoda do wysokości 19.534 zł oraz rozstrzygnięcia o kosztach procesu i kosztach sądowych.

Przedmiotowemu wyrokowi powód zarzucił:

I.  Naruszenie przepisów prawa procesowego doprowadzające do sprzeczności istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego materiału dowodowego, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, a to art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie oceny dowodów w sposób:

1.  niewszechstronny poprzez ustalenie, że powód nie udowodnił przesłanek wywiedzionego roszczenia, wskutek pominięcia w ustaleniach stanu faktycznego faktów przytoczonych przez:

a)  świadka K. K., a mianowicie tego, że:

„gazociąg jest posadowiony na działce powoda i przecina tę działkę we wskazanym miejscu” (protokół rozprawy z dnia 28 lutego 2020 r., znak czasowy: 00:08:04),

„gazociąg cały czas jest w eksploatacji dokonywane są czynności kontrolne w odniesieniu do gazociągu tzn. kontrola jego przebiegu, posadowienia, trasy gazociągu, głębokości i oznakowania trasy” (protokół rozprawy z dnia 28 lutego 2020 r., znak czasowy: 00:10:25),

„kontrole wykonywane są poprzez obchód pracownika po trasie gazociągu. Trasę tę oznaczamy za pomocą słupków. Jeśli na trasie gazociągu są jakieś przeszkody terenowe to także je oznaczamy, a jeśli takich przeszkód nie ma, to słupki ustawiamy co kilkaset metrów, do pół kilometra” (protokół rozprawy z dnia 28 lutego 2020 r., znak czasowy: 00:11:15), co jednoznacznie wskazuje na fakt korzystania przez pozwaną z nieruchomości powoda pomimo nieujawnienia w dziale III księgi wieczystej żadnego tytułu prawnego do korzystania z nieruchomości powoda, a zatem wskazuje na dowiedzenie zdarzeń stanowiących podstawę faktyczną powództwa.

b)  biegłego T. C., a mianowicie tego, że biegły ustalając stan prawny działki na potrzeby wyceny korzystał z aktów prawa miejscowego – Uchwały Rady Gminy K. nr XXXVI/296/05 z dnia 20 października 2005 r. (str. 8 opinii) oraz dokumentów urzędowych (mapy sytuacyjno-wysokościowej – zał. do opinii biegłego T. C.), a także oświadczenia (...) sp. z o.o. (mail z dnia 12 czerwca 2019 r. – zał. do opinii biegłego T. C.), co powodowało, że biegły wbrew ocenie Sądu nie potrzebował wiedzy specjalnej w określeniu, jaki gazociąg przebiega przez działkę powoda, a co za tym idzie ustalenia biegłego poczynione w oparciu o wyżej wskazane dokumenty jednoznacznie wskazują, że pozwana korzysta z działki powoda w zakresie obsługi gazociągu DN 300.

2.  dowolny poprzez wybiórczą ocenę materiału dowodowego i całkowite pominięcie:

oświadczenia złożonego w mailu z dnia 12 czerwca 2019 r. (zał. do opinii biegłego T. C.) o treści „Informujemy, że w m. K. przez działki (...) przebiega gazociąg wysokiego ciśnienia DN 300” złożonego przez ustanowionego w sprawie pełnomocnika strony pozwanej złożonego w ramach czynności oględzin i wydawania opinii przez biegłego T. C., co jednoznacznie wskazuje, że (...) sp. z o.o. jest w posiadaniu gazociągu o wymiarach przytoczonych w pozwie,

oświadczenia złożonego do protokołu oględzin z dnia 12 czerwca 2019 r. (protokół z oględzin nieruchomości – zał. do opinii biegłego T. C.) – czynności przeprowadzonej w ramach czynności zakreślonych tezą dowodową postanowienia dowodowego Sądu, zgodnie z którym pracownicy pozwanej wykonują prace w strefie kontrolowanej gazociągu wysokiego ciśnienia o wymiarach przytoczonych w pozwie, wskutek którego Sąd wywiódł wniosek, że nie można określić, czy przez działkę powoda przebiega gazociąg DN 300 oraz błędnie ustalił, że „pozwany nie przyznał, że jest właścicielem gazociągu wysokiego ciśnienia DN 300”.

II.  Naruszenie przepisów prawa procesowego, które miało wpływ na wynik sprawy, tj.

a)  art. 321 § 1 k.p.c. w zw. z art. 187 § 1 pkt 1 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie, wskutek którego Sąd uznał, że podstawą faktyczną powództwa jest znajdowanie się na nieruchomości powoda konkretnego urządzenia przesyłowego, a nie jak to wynika wprost z treści pozwu, że żądanie dotyczy korzystania z nieruchomości powoda bez podstawy prawnej, na co wskazują treść tezy dowodowej dla biegłego z zakresu wyceny nieruchomości oraz następujące fragmenty uzasadnienia pozwu:

„pozwana, zgodnie z działem III księgi wieczystej nie posiada żadnego tytułu prawnego do korzystania z nieruchomości powoda”,

„strona powodowa przyjęła wartość wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości na poziomie 22.626 złotych za okres od dnia 1 sierpnia 2018 r. do dnia 1 sierpnia 2011 r., przyjmując stawkę 3 złote za m2 nieruchomości miesięcznie, uwzględniając pas służebności o wymiarach 209,5 m2 – suma pól pasa o szerokości 1 m wzdłuż 34,5 m gazociągu oraz prostopadłego, przechodzącego przez nieruchomość pasa o szerokości 1 m i długości 175 m, pozwalającego na swobodny dostęp do gazociągu z graniczącej z działką drogi publicznej”.

b)  art 232 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez ich błędne zastosowanie i przyjęcie, że powód nie wywiązał się z obowiązku udowodnienia okoliczności, z których wywodzi skutki prawne, a mianowicie podstawy faktycznej swojego roszczenia, podczas gdy powód zaoferował logiczne, uzupełniające się i jednoznaczne dowody wskazujące na to, że pozwana korzysta w sposób nieusankcjonowany żadnym stosunkiem obligacyjnym lub rzeczowym z nieruchomości powoda, co potwierdzają zeznania świadka K. K. oraz opinia biegłego T. C..

III.  Naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 225 k.c. w zw. z art. 224 § 2

k.c. poprzez ich błędną wykładnię, prowadzącą do wywiedzenia przez Sąd, że zasadność roszczenia uzupełniającego właściciela do samoistnego posiadacza części nieruchomości w złej wierze jest uzależniona od posadowienia i dowiedzenia istnienia konkretnego urządzenia stanowiącego przedmiot zainteresowania tegoż posiadacza, podczas gdy z treści przywołanych przepisów explicite wynika istnienie po stronie

właściciela roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy.

W konkluzji skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda 19.534 złotych wraz z odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 18 sierpnia 2016 r. do dnia doręczenia odpisu pozwu do dnia zapłaty, zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania przed Sądem I i II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty na zasadzie art. 98 § 1 1 k.p.c.

W odpowiedzi na apelację, pozwany wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

apelacja jest o tyle uzasadniona, że skutkuje uchyleniem zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania.

Ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy znajdują potwierdzenie w materiale dowodowym i jako prawidłowe Sąd Okręgowy podziela te ustalenia i przyjmuje za własne.

W tym zakresie zatem zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. należy uznać za

chybiony, albowiem, wbrew wywodom skarżącego, Sąd Rejonowy uwzględnił w swych ustaleniach okoliczności odnoszące się do usytuowania gazociągu, stwierdzając, że jest posadowiony na działce powoda i przecina ją w części znajdującej się za zabudowaniami, że gazociąg cały czas jest w eksploatacji i w odniesieniu do niego dokonywane są przez pracowników pozwanego czynności kontrolne -kontrola jego przebiegu i trasy, posadowienia, głębokości i oznakowania trasy, a obchód wykonywany jest 4 razy w roku, na trasie gazociągu ustawiane są słupki (uzasadnienie – k.442).

Natomiast wniosek płynący z tych ustaleń, jak trafnie zauważa apelujący, jednoznacznie wskazuje na fakt korzystania przez pozwanego z nieruchomości powoda, pomimo nieujawnienia w dziale III księgi wieczystej żadnego tytułu prawnego w tym zakresie. że biegły ustalając stan prawny działki.

Trafnie też podnosi skarżący, że biegły T. C. na potrzeby opinii i wyceny wynagrodzenia korzystał z aktów prawa miejscowego – Uchwały Rady Gminy K. nr XXXVI/296/05 z dnia 20 października 2005 r. oraz dokumentów urzędowych, jak mapy sytuacyjno-wysokościowej, a także oświadczenia (...) sp. z o.o., zawartej w mailu z dnia 12 czerwca 2019 r., co skutkowało przyjęciem przez biegłego, że pozwana korzysta z działki powoda w zakresie obsługi gazociągu DN 300.

Natomiast zarzut skarżącego, jakoby sąd błędnie ustalił, że „pozwany nie

przyznał, że jest właścicielem gazociągu wysokiego ciśnienia DN 300” nie zasługuje na aprobatę, ponieważ ze stanowiska zaprezentowanego ostatecznie przez pozwanego wynika, że twierdził o przysługującym mu tytule własności do gazociągu wysokiego ciśnienia DN 250, natomiast przywołane przez apelującego dowody w postaci zeznań świadka, opinii biegłego czy akty prawa miejscowego mogą przeczyć temu twierdzeniu, ale go nie potwierdzają.

Jednakże, w badanej sprawie oś sporu stanowi de facto inne zagadnienie, a mianowicie, czy w ramach podstawy faktycznej, sformułowanej w pozwie, istotnym dla dowiedzenia zasadności żądania wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z gruntu, w świetle prawa materialnego – art. 225 k.c. w zw. z art. 224 § 2 k.c. jest precyzyjne określenie parametrów, w tym średnicy biegnącego przez nieruchomość powoda gazociągu wysokiego ciśnienia, czy też ustalenie faktu korzystania przez właściciela tego urządzenia (pozwanego) z części cudzej nieruchomości, w sposób ograniczający jej posiadanie na określonym obszarze w strefie ochronnej, co ma bezpośredni związek z ustaleniem przechodzenia przez nieruchomość powoda urządzenia gazowego.

W tym kontekście za zasadny należy uznać zarzut naruszenia art. 321 § 1 k.p.c. w zw. z art. 187 § 1 pkt 1 k.p.c., bowiem Sąd Rejonowy wadliwie przyjął, że podstawą faktyczną powództwa jest znajdowanie się na nieruchomości powoda konkretnego urządzenia przesyłowego, a nie jak to wynika wprost z treści pozwu, że żądanie dotyczy korzystania z nieruchomości powoda bez podstawy prawnej.

Z materiału dowodowego w sprawie (mapy, akty prawa miejscowego, opinia biegłego) wynika, że przez nieruchomość powoda biegnie gazociąg wysokiego ciśnienia. Nie ulega też wątpliwości, że pozwany jest jego właścicielem. Jednakże, do tej pory, również w postępowaniu apelacyjnym, pozwany nie był w stanie wypowiedzieć się jednoznacznie, jakie parametry to urządzenie przesyłowe posiada.

W tym stanie rzeczy wolno powiedzieć, że przeciętny obywatel, nawet ten z należytą starannością dbający o własne interesy, nie jest w stanie ustalić opisanej spornej kwestii, jaką jest średnica przebiegającego przez jego nieruchomość gazociągu wysokiego ciśnienia, skoro mapy i dokumenty urzędowe, a nawet sam właściciel urządzenia określają wskazany parametr różnie. I choć powód jest reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, to jednak w świetle powyższych ustaleń, nieuprawnione jest, w ocenie Sądu Okręgowego, oczekiwanie od powoda jednoznacznego wykazania danych gazociągu. Poza tym, jak już wyżej wspomniano, podstawę faktyczną zgłoszonego żądania stanowi fakt bezumownego korzystania przez pozwanego z części nieruchomości powoda w związku z eksploatacją i konserwacją istniejącego na gruncie urządzenia przesyłowego.

W znaczeniu wyżej zreferowanym, zarzut naruszenia art. 6 k.c., wobec przyjęcia, że powód nie wywiązał się z obowiązku udowodnienia okoliczności, z których wywodzi skutki prawne, trzeba uznać za trafny. Jednakże, aby przychylić się do zasadności zarzutu naruszenia art. 225 k.c. w zw. z art. 224 § 2 k.c. w zw. z art. 6 k.c. należy uprzednio rozpoznać zarzut zasiedzenia prawa, odpowiadającego treścią obecnej służebności przesyłu, podniesiony przez pozwanego w toku postępowania przed Sądem I instancji.

Reasumując, wolno powiedzieć, że Sąd Rejonowy nie rozpoznał istoty sprawy, ograniczając swoje motywy do wykazania powodowi, że nie udowodnił roszczenia z uwagi na brak dowodów, pozwalających na ustalenie, że na przedmiotowej nieruchomości jest posadowiony gazociąg wysokiego ciśnienia DN 300 i że jest własnością pozwanego.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego jednolicie przyjmuje się, że do nierozpoznania istoty sprawy dochodzi wówczas, gdy rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, gdy sąd zaniechał zbadania materialnej podstawy żądania albo merytorycznych zarzutów strony, bezpodstawnie przyjmując, że istnieje przesłanka materialnoprawna lub procesowa unicestwiająca roszczenie (por. postanowienia Sądu Najwyższego z 23 września 1998 r., II CKN 897/97; z 15 lipca 1998 r. II CKN 838/97; z 3 lutego 1999 r., III CKN 151/98; wyroki Sądu Najwyższego z 12 lutego 2002 r., I CKN 486/00; z 21 października 2005 r., III CK 161/05; z 12 listopada 2007 r., I PK 140/07). Co do zasady zatem przez pojęcie „nierozpoznania istoty sprawy” należy rozumieć nierozstrzygnięcie żądań stron, czyli niezałatwienie przedmiotu sporu.

Z przedstawionych względów, zaskarżony wyrok podlegał uchyleniu a sprawa ponownemu rozpoznaniu przez Sąd I instancji, na podstawie art. 386 § 4 k.p.c.

Mimo że zgodnie z art. 386 § 4 k.p.c. uchylenie wyroku ma charakter fakultatywny i sąd drugiej instancji może orzec merytorycznie w razie nierozpoznania istoty sprawy przez sąd pierwszej instancji, bądź też w razie konieczności przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości, w rozstrzyganej sprawie zmiana merytoryczna zaskarżonego orzeczenia nie jest jednak możliwa. Wyjaśnić bowiem należy, że w doktrynie i orzecznictwie słusznie zwraca się uwagę na związane z taką sytuacją ryzyko pozbawienia stron jednej instancji merytorycznej ( zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 listopada 2002 roku, sygn. akt I CKN 1149/00, publ. LEX nr 75293). Oznaczałoby to w rzeczywistości rozpoznanie sprawy tylko w jednej instancji, co uniemożliwiałoby poddanie orzeczenia kontroli instancyjnej przez sąd odwoławczy. Zmiana rozstrzygnięcia przez Sąd Okręgowy mogłaby dać stronie podstawę do postawienia zarzutu pozbawienia jej prawa do zaskarżenia orzeczenia do sądu odwoławczego w rozumieniu wynikającej z art. 78 i art. 176 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej zasady kontroli orzeczeń i postępowania sądowego. Nadto merytoryczny charakter postępowania odwoławczego nie oznacza, że sąd drugiej instancji pełni taką samą rolę, jak sąd orzekający w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, mimo że postępowanie apelacyjne jest postępowaniem merytorycznym, to ma ono przede wszystkim charakter kontrolny. Rozstrzyganie zatem po raz pierwszy określonych kwestii przez sąd odwoławczy, prowadzi do pozbawienia stron możliwości zgłoszenia ewentualnych zarzutów dopuszczalnych tylko w ramach zaskarżenia w toku postępowania dwuinstancyjnego ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 3 września 2015 r., I ACa 338/15, LEX nr 1950661). Uwzględnienie konstytucyjnych standardów w zakresie prawa do sądu i dwuinstancyjnego postępowania nakazywało zatem uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu.

W toku ponownego rozpoznania sprawy, należy przyjąć, że w ramach podstawy faktycznej wskazanej przez powoda, mieści się żądanie zgłoszone w pozwie, oparte na treści art. 225 k.c. w zw. z art. 224 § 2 k.c., obejmujące wynagrodzenie za korzystanie z nieruchomości powoda w związku z eksploatacją i konserwacją urządzenia przesyłowego w postaci gazociągu, posadowionego na gruncie apelującego, przy wykazaniu złej wiary posiadacza. Jednakże, w pierwszej kolejności, trzeba rozpoznać zarzut zasiedzenia prawa, odpowiadającego służebności przesyłu. Jeśli bowiem materiał dowodowy w sprawie pozwoli na stwierdzenie zasiedzenia służebności gruntowej, odpowiadającej treścią służebności przesyłu czy służebności przesyłu (art. 172 k.c. w zw. z art. 305 1 k.c.), przesądzi to o uprawnieniu pozwanego do korzystania z części nieruchomości powoda, wykluczając tym samym zasadność dochodzonego pozwem roszczenia w całości. Jeśli zaś Sąd I instancji nie stwierdzi zasiedzenia służebności, pozwanemu nie będzie przysługiwało prawo do korzystania z gruntu powoda, czyniąc korzystanie z nieruchomości bezumownym, co wiąże się z ustaleniem stosownego wynagrodzenia, w świetle art. 225 k.c. w zw. z art. 224 § 2 k.c., przy czym rozważeniu będzie podlegało również stanowisko pozwanego, jakoby był on posiadaczem w dobrej wierze.

Rozpoznanie zatem najpierw zarzutu zasiedzenia służebności, przyjęcie dobrej lub złej wiary posiadacza, poprzedzi dalsze działania, zmierzające do uwzględnienia bądź oddalenia roszczenia powoda.