Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 11/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 września 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSO del. Aneta Pieczyrak-Pisulińska

Protokolant :

Julia Karnat

po rozpoznaniu w dniu 23 września 2022 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa R. R. i B. R.

przeciwko Bankowi (...) Spółce Akcyjnej w W.

o ustalenie

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 23 listopada 2021 r., sygn. akt I C 716/21

1)  oddala apelację;

2)  zasądza od pozwanego na rzecz powodów 4 050 (cztery tysiące pięćdziesiąt) złotych z tytułu kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO del. Aneta Pieczyrak-Pisulińska

Sygn. akt I ACa 11/22

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy ustalił, że umowa kredytu nr KH (...) z dnia 16 kwietnia 2008 r. zawarta między powodami a (...) Bankiem S.A. we W. (obecnie M. Bank) jest nieważna; zasądził od pozwanego na rzecz powodów solidarnie 6 434 złotych z tytułu zwrotu kosztów procesu z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku, powołując się na następujące ustalenia:

Pomiędzy powodami i poprzednikiem prawnym pozwanego 16 kwietnia 2008 r. została zawarta umowa o kredyt hipoteczny w złotych indeksowany kursem CHF nr KH (...), na podstawie której pozwany udzielił 264.955,60 zł kredytu na refinansowanie kredytu zaciągniętego w innym banku na cele mieszkaniowe oraz dokończenie budowy domu jednorodzinnego, który miał spłacony w 411 ratach kapitałowo-odsetkowych (§ 1 ust. 3.7).

Powodowie mieli wcześniej kredyt złotówkowy w S. C. Banku na sfinansowanie budowy domu. Oferta Euro Banku wydawała się powodom korzystna i pozwała na uzyskanie kredytu przy niewielkich formalnościach. Powodom nie proponowano kredytu złotówkowego, od razu przedstawiając ofertę kredytu indeksowanego do CHF jako kredytu bezpiecznego. Pracownik banku nie udzielił informacji o tym w jaki sposób bank tworzy tabele kursowe. Możliwość negocjacji umowy dotyczyła tylko kwoty kredytu i jego przeznaczenia.

Umowa w zakresie denominacji (waloryzacji), zarówno kwoty kredytu jak i rat kredytu, zawierała następujące postanowienia:

§ 1 ust. 3.5 i ust. 4 – „Waluta indeksacji CHF. (…) Kwota kredytu wyrażona w walucie obcej według kursu kupna waluty określonego w Tabeli obowiązującej w Banku na dzień sporządzenia umowy wynosi 128,488,24 CHF. Kwota niniejsza ma charakter informacyjny i nie stanowi zobowiązania Banku. Wartość kredytu wyrażona w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu lub pierwszej transzy może być różna od podanej w niniejszym punkcie.”

§ 7 ust. 6 – „Kwoty rat spłaty Kredytu indeksowanego do waluty obcej określone są w walucie obcej a spłacane w PLN, przeliczone po kursie sprzedaży danej waluty zgodnie z Tabelą obowiązującą w dniu poprzedzającym dzień spłaty raty określonym w umowie.”

Postanowienia dotyczące indeksacji zostały także zawarte w „Regulaminie udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych przez (...) Bank S.A”:

§ 4 ust. 1 – „Kredyt może być indeksowany kursem waluty obcej zgodnie Tabelą oprocentowania.”

§ 6 ust. 1 zd. 2 – „Wysokość zadłużenia z tytułu udzielonego kredytu indeksowanego do waluty obcej wyrażona jest w walucie obcej, po przeliczeniu uruchomionych środków po kursie kupna danej waluty zgodnie z Tabelą obowiązującą w dniu ich uruchomienia.”

§ 11 ust. 5 – „Kwoty rat Kredytu indeksowanego do waluty obcej określone są w walucie obcej, a spłacane w PLN, przeliczone po kursie sprzedaży danej waluty zgodnie z Tabelą obowiązującą w dniu poprzedzającym spłatę raty określonym w Umowie.”

Na podstawie umowy powodowie otrzymali 264.955,60 zł, a tytułem spłaty rat kapitałowo-odsetkowych uiścili w okresie od 5 czerwca 2008 r. do 18 marca 2021 r. 136.903,39 zł z tytułu spłaty kapitału oraz 74.416,15 zł z tytułu spłaty odsetek.

Jak wskazał sąd, ustalenia te poczynił w oparciu o niekwestionowane przez strony dokumenty oraz zeznania powodów. Zeznania świadka D. S. nie miały bezpośredniego znaczenia, za wyjątkiem tego, że w banku obowiązywały procedury w zakresie obsługi klientów zainteresowanych ofertą kredytową, w czasie której przedstawiano informacje o ryzyku kursowym i zmiennej stopie procentowej. Nie miały znaczenia także zeznania świadka M. S. (1), ponieważ nie brał udziału w zawieraniu umowy z powodami. Z kolei wnioski dowodowe pozwanego tj. o dowód z opinii biegłego oraz z zeznań świadka R. F. (1) zostały pominięte na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c., jako nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy.

Sąd pierwszej instancji żądanie ustalenia nieważności umowy kredytu uznał za uzasadnione.

Podkreślił, że powodowie mają interes prawny w takim ustaleniu, zgodnie z art. 189 k.p.c., ponieważ umowa nie została dotychczas wykonana w całości i dopiero wyrok ureguluje stosunek istniejący pomiędzy stronami, gdyż na jego podstawie powodowie będą mogli domagać się zwrotu świadczeń spełnionych, ale także pozwoli on na niewykonywanie obowiązku spełniania na rzecz banku świadczeń w przyszłości.

Dalej wskazał, że kredytobiorcy zawierając umowę kredytu mieli status konsumentów, zgodnie z art. 22 1 k.c., gdyż zaciągnięcie kredytu i sfinansowanie za uzyskane w ten sposób środki nieruchomości stanowiącej dom jednorodzinny nie miało związku z działalnością zawodową powodów.

Kwestionowali oni klauzule indeksacyjne (waloryzacyjne) zawarte między innymi w § 1 ust. 4, § 7 ust. 6 umowy, w myśl których istota mechanizmu indeksacyjnego (waloryzacyjnego) sprowadzała się do tego, że przeliczanie kwoty wypłacanego w złotych kredytu i wysokości uiszczanych w złotych rat kapitałowo-odsetkowych następowało: według 1) dwóch różnych kursów walut (tzw. spread walutowy); 2) kursów ustalanych jednostronnie i dowolnie przez bank, bez zawarcia w umowie znanych powodom obiektywnych kryteriów, według których miało następować to ustalenie. Postanowienia te stanowiły niedozwolone postanowienia umowne w rozumieniu art. 385 1 - art. 385 3 k.c., stanowiących implementację do prawa polskiego dyrektywy 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (dalej: dyrektywy 93/13/EWG).

Wprawdzie spod kontroli przewidzianej w art. 385 1 i nast. k.c. wyłączone są postanowienia określające główne świadczenia stron, ale jedynie wówczas, gdy sformułowane zostały jednoznacznie. W tym wypadku klauzule indeksacyjne (waloryzacyjne) określały główne świadczenia stron, które należało wiązać z ustawowo określonymi elementami przedmiotowo istotnymi wyróżniającymi dany typ umowy nazwanej (essentialia negotii). W przypadku umów o kredyt indeksowanych do waluty obcej, klauzule waloryzacyjne, takie jak te, które kwestionowali powodowie, służą oznaczeniu w pierwszej kolejności salda zadłużenia w CHF ustalanego według kursu kupna, a w następnej kolejności wysokości poszczególnych rat ustalanych według kursu sprzedaży CHF, a w rezultacie służą ustaleniu kwoty, którą kredytobiorca ma zwrócić bankowi. Określają więc one - i to w sposób bezpośredni - główne świadczenie kredytobiorcy wynikające z umowy kredytu, czyli kwotę podlegającą zwrotowi tytułem spłaty kredytu. Te sporne klauzule indeksacyjne jednocześnie nie zostały sformułowane w jednoznaczny sposób. Odsyłały bowiem do kursów wymiany określonych w Tabelach Kursów Walut Obcych, ustalanych jednostronnie przez bank, a w umowie nie oznaczono żadnych obiektywnych kryteriów, którymi bank miał się kierować przy ustalaniu tych kursów. Nie przewidziano też żadnego mechanizmu pozwalającego kredytobiorcy na poznanie zasad ustalania przez bank kursów wymiany oraz ich weryfikację, a tym bardziej mechanizmu umożliwiającego kredytobiorcy wpływ na ustalane przez bank kursy wymiany, mimo że kursy te bezpośrednio decydowały o wysokości zobowiązana kredytobiorcy. W oparciu o kwestionowane postanowienia powodowie nie byli w stanie oszacować kwoty, którą będą mieli obowiązek w przyszłości zapłacić na rzecz banku jako spłatę kredytu. Powodowie nie mieli więc możliwości ustalenia wysokości swojego zobowiązania. Wymogu jednoznaczności sformułowania omawianych postanowień nie spełnia samo oznaczenie w umowie daty ustalania przyjętego do rozliczeń kursu (data wypłaty transzy, data wymagalności raty). Uznanie tychże postanowień za określające główne świadczenia stron i sformułowane w sposób niejednoznaczny, umożliwiało ich kontrolę pod kątem abuzywności.

Za niedozwolone postanowienia umowne uznane mogą być te postanowienia, które nie zostały uzgodnione indywidualnie z konsumentem, a ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (art. 385 1 § 4 k.c.). Pozwany wprawdzie powoływał się na indywidualne uzgodnienia postanowień obejmujących zakwestionowane klauzule indeksacyjne, jednak sprostał ciężarowi wykazania, że miało to miejsce. Sam fakt złożenia przez powodów wniosku kredytowego, podpisania oświadczeń o wyborze oferty kredytu indeksowanego i świadomości związanego z tym ryzyka nie ma związku z możliwością rzeczywistej negocjacji postanowień obejmujących klauzule indeksacyjne. Umowa została zresztą zawarta z wykorzystaniem gotowego wzoru, a powodowie mogli albo zaakceptować wynikającą z niego ofertę banku albo w ogóle nie zawierać umowy, co zdaniem sądu meriti oznaczało, że pozwany nie obalił wynikającego z art. 385 1 § 3 zd. drugie k.c. domniemania nieuzgodnienia indywidualnego spornych klauzul.

Wskazując na sposób rozumienia pojęcia kształtowania praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszający jego interesy, Sąd Okręgowy uznał, że zamieszony w kwestionowanych postanowieniach mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, pozostawiający bankowi swobodę w tym zakresie, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, zaś klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną przedsiębiorcy w kwestii bardzo istotnej dla konsumenta, dotyczącej kosztów kredytu, jest klauzulą niedozwoloną. Niejasne i niepoddające się weryfikacji określenie sposobu ustalania kursów wymiany walut stanowi dodatkowe, ukryte wynagrodzenie banku, które może mieć niebagatelne znaczenie dla kontrahenta, a którego wysokość jest dowolnie określana przez bank. Podkreślił również, że o poziomie podlegającego wypłacie kredytu, jak też zwłaszcza o poziomie zadłużenia konsument dowiaduje się post factum, po podjęciu odpowiedniej sumy z jego rachunku, służącego obsłudze zaciągniętego kredytu hipotecznego.

Z tych przyczyn sąd uznał postanowienia zawarte w § 1 ust. 1 oraz § 7 ust.6 umowy kredytowej z 16 kwietnia 2008 r. za niedozwolone postanowienia umowne, co zgodnie z art. 385 1 § 1 i 2 k.c. prowadzi do niezwiązania nimi powodów i konieczności ich wyeliminowania z umowy. Rozważając czy umowa bez tych postanowień może nadal obowiązywać oraz, czy postanowienia te mogą ewentualnie zostać zastąpione przepisami dyspozytywnymi, doszedł do wniosku, że w polskim porządku prawnym nie ma przepisów dyspozytywnych, którymi można by było uzupełnić "luki" w umowie powstałe w wyniku usunięcia niedozwolonych postanowień dotyczących klauzul indeksacyjnych. Odwołując się do orzecznictwa Trybunał Sprawiedliwości UE zaznaczył, że art. 385 1 2 k.c., przewidujący skutek wyeliminowania postanowień niedozwolonych przy jednoczesnym związaniu stron umową w pozostałym zakresie, interpretować należy z uwzględnieniem prawa unijnego, a co za tym idzie celu dyrektywy 93/13/EWG, której art. 6 ust. 1 nałożył na Państwa Członkowskie obowiązek zapewnienia, że na mocy prawa krajowego nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków, co oznacza, że powołany art. 6 ust. 1 dyrektywy nie stoi na przeszkodzie aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, że ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy.

W tym wypadku wyeliminowanie ze spornej umowy niedozwolonych klauzul indeksacyjnych prowadzi do tego, że umowa taka nie może nadal obowiązywać, ponieważ wyłączenie mechanizmu waloryzacji i odesłania do ustalanego przez bank kursu kupna franka powoduje niemożliwość ustalenia w walucie obcej równowartości kwoty kredytu wypłaconego w złotych, a brak mechanizmu waloryzacji i odesłania do kursu sprzedaży franka uniemożliwia ustalenie wysokości płatnych w złotych rat kredytu, a tym samym umowa nie określa w istocie essentialia negotii umowy kredytu wynikających z art. 69 prawa bankowego. Po wyeliminowaniu z umowy klauzul waloryzacyjnych odnoszących się do waluty CHF nie jest także możliwe utrzymanie umowy w mocy jako umowy kredytu udzielonego w złotych, ponieważ w umowie przewidziane zostało – właściwe dla waluty obcej - oprocentowanie według stopy L., a nie jest także dopuszczalne z uwagi na brak umocowania prawnego zastąpienie stopy L., stopą WIBOR, ponieważ prowadziłyby to do skutku sprzecznego z celem stosunku zobowiązaniowego wynikającego z umowy o kredyt indeksowany kursem waluty obcej (art. 353 1 k.c. w zw. z art. 69 pr.b.).

Z uwagi na okoliczność, że bez niedozwolonych postanowień dotyczących sposobu indeksacji kredytu umowa nie może dalej funkcjonować ze względu na brak przedmiotowo istotnych elementów umowy kredytowej – essentialia negotii (art. 69 pr.b.) oraz ze względu na niemożność osiągniecia celu i funkcji kredytu indeksowanego do waluty obcej, oprocentowanego według stopy właściwej dla waluty innej niż złoty (art. 353 1 k.c.) stwierdził, że umowa jest nieważna z mocy art. 58 § 1 k.c., czemu nie stał na przeszkodzie system ochrony wynikający z dyrektywy 93/13, ponieważ strona powodowa wskazywała, że akceptują skutek jaki może wywołać stwierdzenie nieważności umowy.

Jako podstawę orzeczenia o kosztach sąd powołał art. 98 k.p.c., obciążając nimi w całości pozwanego.

Wyrok ten zaskarżył apelacją pozwany w całości, zarzucając:

naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, a mianowicie:

dokonanie ustaleń faktycznych z pominięciem dowodu z dokumentów - wniosku o udzielenie kredytu, oświadczenia o ryzyku kursowym i ryzyku zmiennej stopy procentowej, symulacji kosztów obsługi kredytów hipotecznych w przypadku niekorzystnej zmiany stopy procentowej lub kursu waluty indeksacji, w sytuacji, gdy analiza wskazanych dokumentów powinna doprowadzić do ustalenia, że:

powodowie we wniosku o udzielenie kredytu wybrali „CHF" tj. przesądzili o wyborze zasady indeksacji oraz dokonali wyboru waluty indeksacji – CHF; przed zawarciem umowy powodom przedstawiono ofertę kredytu „czysto" złotówkowego (nieindeksowanego do waluty obcej), co potwierdzili podpisując się pod oświadczeniem o ryzyku kursowym, a decydując się na zawarcie umowy byli świadomi, że w okresie obowiązywania umowy może nastąpić niekorzystna dla nich zmiana kursu waluty indeksacji, co może spowodować podwyższenie kwoty kredytu, a także kwoty raty kapitałowo-odsetkowej wyrażonej w złotych, co wprost wynika z podpisanego przez nich oświadczenia o ryzyku kursowym sporządzonego zgodnie z wymogami ówcześnie obowiązującej Rekomendacji S Komisji Nadzoru Bankowego z 2006 r.; zapoznali się z symulacją kosztów obsługi kredytu w przypadku niekorzystnej zmiany kursu waluty (symulacja stanowiła załącznik do oświadczenia o ryzyku kursowym i ryzyku zmiennej stopy procentowej, w której wskazany został wpływ wzrostu stopy procentowej na wysokość raty kapitałowo-odsetkowej oraz zobrazowane zostały zmiany wysokości raty kredytu w sytuacji wzrostu kursu CHF o wartość stanowiącą różnicę między maksymalnym i minimalnym kursem CHF z okresu 12 miesięcy poprzedzających jej przedstawienie; oświadczenie o ryzyku kursowym i stanowiąca jego załącznik symulacja sporządzone zostały zgodnie z zaleceniami obowiązującej wówczas Rekomendacji S wydanej przez Komisje Nadzoru Bankowego w 2006 r. przy jednoczesnym braku innych wymogów w zakresie obowiązku informacyjnego wobec kredytobiorcy wynikających przepisów prawa, stanowiły więc realizację obowiązku poinformowania powodów o ryzyku kursowym oraz ryzyku zmiennej stopy procentowej w sposób obiektywny, należyty, jasny i zrozumiały i nie sposób czynić bankowi zarzutu, że nie przewidział w stopniu dalej idącym niż państwowy organ nadzoru finansowego skali wzrostu kursu CHF

wyciągu z protokołu nr (...) z posiedzenia (...) Banku S.A. z dnia 03.03.2008 r. wraz z załącznikiem Instrukcją udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych Klientom indywidualnym przez (...) Bank S.A. podczas gdy z wydruku z kalkulatora badania zdolności kredytowej dotyczącej powodów wynika, że przed zawarciem umowy powodowie posiadali zdolność kredytową wyższą na zaciągnięcie kredytu zlotowego nieindeksowanego do waluty obcej (na kwotę 851.686,17 zł), niż na zaciągnięcie kredytu indeksowanego do CHF (na kwotę 706.899,55 zł), a Instrukcja w pkt 3.6.6. określa, iż obowiązywały surowsze wymogi dla oceny zdolności kredytowej dla kredytów/pożyczek indeksowanych do waluty obcej niż dla zlotowych, a zatem klient, który uzyskał kredyt indeksowany do CHF z pewnością posiadał zdolność kredytową również na kredyt złotowy nieindeksowany do waluty obcej (CHF)

dokonanie ustaleń faktycznych z pominięciem dowodu z dokumentów: wyciągu z protokołu nr (...) z posiedzenia (...) Bank S.A. z 28.08.2012 wraz z załącznikiem „Procedura wyznaczania i publikacji kursów walutowych w (...) Bank S.A.", wyciągu z protokołu nr (...) z posiedzenia (...) Bank S.A. z 6.11.2012 r. wraz z załącznikiem „Wewnętrzne zasady wyznaczania kursów walut"; wyciągu z protokołu nr (...) z posiedzenia (...) Bank S.A. z 16.10.2012 wraz z załącznikiem - Regulaminem udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych przez (...) Bank S.A. dla umów zawartych do 17.12.2011 wraz z dowodem wysłania tego regulaminu kredytobiorco listem poleconym, a w konsekwencji dokonanie błędnych ustaleń faktycznych polegających na przyjęciu, że pozwany w sposób dowolny ustalał kursy waluty w CHF w celu indeksacji spornego kredytu, podczas gdy prawidłowa ocena ww. dokumentów w powiązaniu ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym w postaci przykładowych harmonogramów spłat spornego kredytu, historii rachunku bankowego kredytobiorców służącego do spłaty spornego kredytu, powinna doprowadzić do ustalenia, że: przez bank były stosowane zasady wyznaczania kursów franka szwajcarskiego były oparte na czynnikach rynkowych, zasady ustalania kursów znalazły wyraz w § 17 Regulaminu udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych przez (...) Bank S.A. obowiązującego od 21.11.2012 r., który został powodom doręczony i którego powodowie nie wypowiedzieli, co oznacza, że na zasadzie art.384 1 k.c. regulamin ten wiąże powodów, również w zakresie § 17; sposób wyznaczania kursów walut opisany w § 17 Regulaminu oraz we wskazanych był niezmienny praktycznie od czasu rozpoczęcia udzielania i obsługi kredytów indeksowanych do franka szwajcarskiego przez (...) Bank S.A., co potwierdziłyby pominięte zeznania świadka R. F. (1); przy ustalania kursów kupna i sprzedaży waluty CHF w celu indeksacji kredytu (...) Bank S.A. opierał się na notowaniach z serwisu informacyjnego T. R., a więc kursy miały więc charakter rynkowy; w dacie zawierania umowy ustawodawca, jak również organy nadzoru finansowego nie doprecyzowały jaki stopień szczegółowości powinny posiadać zapisy określające sposób ustalania kursu wymiany walut, a Sąd Okręgowy nie wskazał jaki sposób określenia zasad wyznaczania kursów waluty CHF w celu indeksacji kredytu udzielonego powodom i zapisu umowy w tym zakresie pozwoliłby na uznanie, że pozwany nie wyznaczał tych kursów w sposób dowolny, a kredytobiorcy byliby w stanie zweryfikować prawidłowość ich wyznaczania, gdyż jest to obiektywnie niemożliwe wobec czego nie sposób uznać, aby kursy stosowane przez pozwany bank w celu indeksacji kredytu były ustalane w sposób dowolny;

dokonanie ustaleń faktycznych bez wszechstronnego rozważanie treści zeznań świadków M. S. (1) oraz P. S. (1), podczas wynika z nich że w Euro Banku istniały procedury oraz instrukcje dotyczące udzielania kredytów hipotecznych, w tym kredytów indeksowanych oraz obsługi klienta, obowiązywały one; wszystkich doradców klienta w takim samem zakresie, w ramach procesu udzielania kredytu ilość spotkań oraz czas ich trwania byty dostosowane do potrzeb klienta a doradca nie wprowadzał w tym zakresie żadnych ograniczeń; przed podpisaniem umowy klient mógł otrzymać wzorzec umowy celem wcześniejszego zapoznania się z nim; po podpisaniu umowy kredyt klient mógł nadal zrezygnować z kredytu, w szczególności nie wypełniając warunków jego uruchomienia, np. nie składając wniosku o jego wypłatę; przed podpisaniem umowy klienci byli informowani w formie pisemnej oraz ustnej o ryzyku kursowym oraz ryzyku zmiennej stopy procentowej związanym z zawarciem umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej (CHF), że z kredytem indeksowanym do waluty obcej (CHF) związany jest kurs kupna przy wypłacie kredytu oraz kurs sprzedaży przy spłacie kredytu, że wzrost kursu CHF spowoduje wzrost raty kredytu oraz salda zadłużenia kredytu, że klienci nie byli informowani, że kurs CHF jest tak stabilny, że nie przekroczy jakiegoś określonego poziom; klientom przedstawiano symulacje dotyczące wpływu zmiany kursu CHF na wysokość zobowiązania; w dacie zawarcia spornej umowy (...) Bank S.A. posiadał w swojej ofercie kredyty hipoteczne złotowe nieindeksowane do waluty obcej oraz indeksowane do CHF, a wybór rodzaju kredytu należał do klienta; doradcy nie otrzymywali wyższych prowizji z tytułu udzielenia kredytu hipotecznego indeksowanego do CHF nie kredytu Złotowego, liczył się bowiem ogólny wolumen udzielonych kredytów, plany sprzedażowe nie zakładały większej sprzedaży kredytów indeksowanych do CHF niż Złotowych, liczył się bowiem ogólny wolumen udzielonych kredytów ani ze strony centrali banku ani ze strony przełożonych nie było nacisków na doradców, aby udzielać przede wszystkim kredyty indeksowane do CHF i przydatności powyższych zeznań nie powinien przekreślać fakt, że w/w świadkowie po ok. 12 latach nie pamiętają okoliczności zawarcia spornej umowy kredytu (co wydaje się zrozumiałe), ponieważ w Euro Banku istniały procedury oraz instrukcje dotyczące udzielania kredytów hipotecznych, w tym kredytów indeksowanych oraz obsługi klienta, które obowiązywały wszystkich doradców w takim samem zakresie.

art. 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie ustaleń faktycznych z pominięciem dowodu z dokumentów w postaci wyciągów ze sprawozdań finansowych (...) Banku S.A. oraz (...) § 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. przez pominięcie dowodu z zeznań świadka R. F. (1), podczas gdy przeprowadzenie w/w dowodów oraz ich prawidłowa ocena powinna doprowadzić Sąd Okręgowy do ustalenia, że:

Euro Bank w celu udzielania kredytów ( 7) indeksowanych do CHF, w tym spornego kredytu zaciągnął kredyt we frankach szwajcarskich, w celu obsługi kredytów oraz pożyczek hipotecznych indeksowanych do CHF, w tym spornego kredytu dokonywał transakcji walutowych; w momencie udzielania i wypłaty kredytów/pożyczek indeksowanych do CHF, w tym spornego kredytu Euro Bank sprzedawał franki szwajcarskie pozyskane wcześniej z linii kredytowej w S. Generale a w okresie spłaty tych kredytów/pożyczek (spłata rat lub wcześniejsza spłata) nabywał tę walutę na rynku międzybankowym, przy czym bank nie zarabiał na wzroście kursu franka szwajcarskiego, ponieważ transakcje te dokonywane były zawsze po aktualnym kursie rynkowym CHF - kursie kupna lub sprzedaży kontrahenta z zachowaniem narzuconej przez niego marży; mechanizm indeksacji przedmiotowego kredytu był zatem ściśle sprzężony z transakcjami walutowymi dokonywanymi przez bank w celu zapewnienia finansowania i pokrycia pozycji walutowej związanej z udzieleniem pow ( 7)odom i innym kredytobiorcom i pożyczkobiorcom kredytu indeksowanego/pożyczki indeksowanej do CHF; (...) Bank S.A. we własnym zakresie dokonywał zabezpieczenia ryzyka walutowego wiążącego się z udzielaniem i obsługą kredytów hipotecznych, w przypadku wyrugowania z umowy w całości mechanizmu indeksacji i uznania spornej umowy kredytu za nieważną, bank nie odzyska poniesionego kosztu finansowania tego kredytu we franku szwajcarskim, w tym kosztu zakupu tej waluty (w dniach spłaty rat kredytu oraz w dniu wygaszenia kredytu), których to transakcji dokonuje w celu zwrotu swojemu kontrahentowi pożyczki zaciągniętej na rynku międzybankowym w dniu uruchomienia spornego kredytu, pozycja Kredytobiorcy natomiast zostanie w takim przypadku w nieuzasadniony sposób uprzywilejowana, ponieważ nie poniosą w najmniejszym stopniu kosztów ryzyka kursowego, na które się zgodzili ze cenę niższego oprocentowania, choć przez lata korzystali z udostępnionego im przez bank kapitału kredytu oraz zrealizowali zamierzoną inwestycję, na której zyskali dzięki wzroście cen nieruchomości.

art.233 §1 k.p.c. oraz art.299 k.p.c. przez przyznanie pełnej wiarygodności i mocy dowodowej przesłuchaniu powodów pomimo, że jako strona są bezpośrednio zainteresowani pozytywnym dla nich wynikiem sprawy, przez co dowód z ich przesłuchania jest w wysokim stopniu subiektywny i wiarygodność tego dowodu wymaga ostrożnej oceny, i z tego też względu ustawodawca nadał dowodowi z przesłuchania stron charakter subsydiarny a nie wiodący, główny i decydujący; treść zeznania powoda pozostaje w sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym (dokumentami w postaci wniosku kredytowego, oświadczenia o ryzyku kursowym oraz ryzyku zmiennej stopy procentowej, symulacji stanowiącej załącznik do powyższego oświadczenia, wydruku z kalkulatora badania zdolności kredytowej, zeznań świadka M. S. (1) oraz P. S. (1));

art. 327 1 § 1 pkt 1 k.p.c. przez niewyjaśnienie podstawy prawnej wyroku polegające na wyrażeniu przez Sąd Okręgowy stanowiska wewnętrznie sprzecznego, ponieważ:

Sąd dokonał eliminacji § 7 ust. 6 umowy kredytu, zgodnie z którym kwoty rat spłaty kredytu indeksowanego do waluty obcej określone są w walucie obcej a spłacane w PLN po uprzednim przeliczeniu ich po kursie sprzedaży tej waluty zgodnie z tabelą obowiązująca w dniu poprzedzającym dzień spłaty raty określony w umowie, nie stwierdził przy tym abuzywności postanowień § 6 ust. l Regulaminu udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych przez (...) Bank S.A., zgodnie z którym wysokość zadłużenia z tytułu udzielonego kredytu indeksowanego do waluty obcej wyrażona jest w walucie obcej po przeliczeniu uruchomionych środków po kursie kupna danej waluty zgodnie z tabelą obowiązująca w dniu ich uruchomienia, a zatem nie podważył „pierwotnego" przewalutowania na CHF wypłaconej w PLN kwoty kredytu, ale podważył mechanizm jej spłaty polegający na przewalutowaniu poszczególnych raty kredyt z CHF na PLN i w konsekwencji nadał spornemu kredytowi charakter stricte walutowy, w którym saldo zadłużenia i raty kredytu wyrażone są i spłacane w walucie obcej. Tego rodzaju kredyt jest całkowicie zgodny z prawem i nie wymaga w celu jego spłaty zastosowania zakwestionowanych kursów z tabeli banku, a ponadto właściwa dla niego jest stopa referencyjna L. i przy tak określonym zakresie abuzywności uznał umowę kredytu za nieważną z powodu braku możliwości ustalenia kwoty podlegającej zwrotowi oraz z powodu braku możliwości powiązania z takim kredytem stopy L. CHF przy braku wyjaśnienia przyczyn przyjętej abuzywności § 1 ust. l, § 7 ust. 6 umowy, podczas gdy Sąd naruszenia dobrych obyczajów i interesów powodów upatruje jedynie w odesłaniu do tabel kursowych banku dających prawo do dowolnego kształtowania kursu waluty i wysokości zobowiązania kredytobiorców, a w konsekwencji brak wyjaśnienia zakresu przyjętej abuzywności; braku wskazania, jaki sposób szczegółowości zasad wyznaczania kursów waluty CHF w celu indeksacji kredytu udzielonego powodom, pozwoliłby (zdaniem sądu) na uznanie, że pozwany nie wyznaczał tych kursów w sposób dowolny, a kredytobiorcy byliby w stanie zweryfikować prawidłowość ich wyznaczania, a jednocześnie możliwe byłoby zachowanie rynkowego charakteru tych kursów przez cały, kilkudziesięcioletni okres kredytowania;

naruszenie przepisów prawa materialnego tj.:

art. 385 1 § 1 i 2 k.c. przez błędne uznanie, że eliminacja dotyczy wszystkich postanowień dotyczących indeksacji w całości, w sytuacji gdy w braku oznaczenia w spornej umowie kredytu indeksowanego do waluty obcej zasad wyznaczania przez bank kursów tej waluty, abuzywność postanowień umowy kredytu występuje co najwyżej w części odsyłającej do tabel kursowych banku; nie podważa natomiast samego mechanizmu indeksacji;

błędne uznanie, że postanowienia umowy kredytu nie zostały uzgodnione indywidualnie z kredytobiorcami, podczas gdy zasada indeksacji kredytu do waluty obcej oraz waluta indeksacji (CHF) zostały uzgodnione indywidualnie przez strony, a nie narzucone przez bank,

błędne uznanie, że postanowienia umowy odnoszące się do indeksacji spornego kredytu określają główne świadczenia stron (esscntialia negotti), w sytuacji w której klauzula indeksacyjna zawarta w spornej umowie nie określa głównego świadczenia stron umowy w rozumieniu art. 385 1 § 1 zdanie drugie k.c., odnosi się ona bowiem bezpośrednio nie do samych elementów przedmiotowo istotnych umowy kredytu, a kształtuje jedynie dodatkowy, zawarty we wzorcu umownym, mechanizm indeksacyjny tj. sposób określania rynkowej wartości wydanej i wykorzystywanej sumy kredytu w złotych w relacji do walut obcych;

błędne uznanie, że doszło do rażącego naruszenia dobrych obyczajów i interesów powodów, pomimo iż kursy wyznaczane przez pozwany bank w celu indeksacji miały charakter rynkowy, a motywacją do zawarcia przez kredytobiorców spornej umowy kredytu stanowiła okoliczność, że kredyt indeksowany do waluty CHF posiada niższe oprocentowanie aniżeli kredyt czysto złotówkowy,

pominięcie przy ocenie abuzywności, że powodom przedstawiono ofertę kredytu złotowego nieindeksowanego do waluty obcej (CHF), że kredytobiorcy przed zawarciem spornej umowy posiadali zdolność na zaciągnięcie kredytu złotówkowego nieindeksowanego do CHF wyższą niż w przypadku kredytu indeksowanego do CHF, a pomimo możliwości wyboru zdecydowali się na kredyt indeksowany do CHF kierując się korzyściami ekonomicznymi,

pominięciu, że w dacie zawierania umowy ustawodawca, ani organy nadzoru finansowego nie doprecyzowały w żaden sposób, jaki stopień szczegółowości powinny posiadać zapisy umowne określające sposób ustalania kursu wymiany walut,

przyjęciu, że mechanizm indeksacji kredytu nie został w umowie i regulaminie oznaczony w sposób jednoznaczny przy jednoczesnym braku wskazania jaki sposób doszczegółowienia zasad wyznaczania kursów waluty CHF w celu indeksacji kredytu udzielonego powodom pozwoliłby jego zdaniem na uznanie, że pozwany bank nie wyznaczał tych kursów w sposób dowolny,

pominięcie przy ocenie abuzywności faktu, że pozwany w celu obsługi spornego kredytu również dokonywał transakcji kupna i sprzedaży waluty CHF i ponosił związane z tym koszty, a w przypadku uznania spornej umowy kredytu za nieważną, nie odzyska poniesionego kosztu finansowania; w powyższej sytuacji kredytobiorcy zostaną w nieuzasadniony sposób uprzywilejowani, ponieważ nie poniosą w najmniejszym stopniu kosztów ryzyka kursowego, na które się zgodzili ze cenę niższego oprocentowania, choć przez lata korzystali kapitału kredytu oraz zrealizowali zamierzoną inwestycję, na której zyskali dzięki wzroście cen nieruchomości; co powinno prowadzić do przyjęcia, że w niniejszej sprawie nie doszło do ukształtowania obowiązku kredytobiorców w sposób sprzeczny w dobrymi obyczajami oraz że nie doszło do rażącego naruszenia ich interesów;

art. 58 § 1 i 2 k.c. oraz art. 385 1 § 1 k.c. przez ich nieprawidłowe zastosowanie polegające na pominięciu zasady, że w przypadku wadliwości postanowień umowy zawartej między konsumentem, a przedsiębiorcą z zastosowaniem wzorca umownego przepis art. 385 1 § 1 k.c. stanowi lex specialis wobec normy wynikającej z treści art. 58 k.c. co wyłącza zastosowanie w takim przypadku sankcji nieważności poszczególnych postanowień, czy też całej umowy;

art. 58 § 1 i 2 k.c. z art. 385 1 § 1 i 2 k.c. przez ich nieprawidłowe zastosowanie w sprawie i wadliwe ustalenie, że skutkiem eliminacji postanowień umowy dotyczących indeksacji jest jej nieważność bezwzględna, podczas gdy tego rodzaju wadliwość umowy ma charakter definitywny ab initio, obiektywny, niezależny od woli żadnej ze stron umowy i może powołać się na nią każda ze stron umowy oraz każda osoba trzecia, co nie przystaje do uzależnienia upadku spornej umowy kredytu od zgody powodów jako konsumentów na skutki tego upadku;

art. 69 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo Bankowe w zw. z art. 58 § 1 k.c., z art. 385 1 § 1 i 2 k.c. oraz w zw. z art. 353 1 k.c. przez błędne przyjęcie, że wskutek eliminacji ze spornej umowy kredytu wszystkich postanowień dotyczących indeksacji sporna umowa kredytu zostaje pozbawiona essentialia negotii tego rodzaju umowy wynikających z art. 69 ustawy Prawo bankowe, nie jest bowiem możliwe ustalenie wysokości kwoty kredytu podlegającej zwrotowi; sporna umowa nie może zostać utrzymana w mocy bez postanowień odsyłających do waluty obcej CHF, czyli jako kredyt złotowy z uwagi na oprocentowanie powiązane ze stopą L. właściwą dla waluty CHF a nie PLN a „tego typu operacje doprowadziłyby do skutku sprzecznego z celem stosunku zobowiązaniowego wynikającego z umowy o kredyt indeksowany kursem waluty obcej", gdy postanowienia dotyczące indeksacji kredytu do CHF zawarte w umowie stanowią jedynie postanowienia dodatkowe (uboczne), a umowa spełnia wymogi określone w art. 69 ust. l pr. ban. - strony zawierając umowę kredytu hipotecznego uzgodniły wszystkie przedmiotowo istotne elementy umowy kredytu o treści ówcześnie obowiązującej tj. określono kwotę udzielanego kredytu, walutę kredytu, jak również terminy i zasady zwrotu kredytu przy zastosowaniu przyjętej klauzuli indeksacyjnej, zasady oprocentowania a co więcej umowa zachowuje elementy przedmiotowo istotne także w przypadku (nieuzasadnionej) eliminacji całego mechanizmu indeksacji kredytu do CHF, prawidłowe rozumienie przesłanki ustawowej „natura (właściwość) stosunku prawnego" nakazuje odniesienie jej znaczenia do elementów przedmiotowo istotnych danego stosunku prawnego, które występują w spornej umowne kredytu nawet po usunięciu wszystkich postanowień dotyczących indeksacji do CHF (co nie jest zasadne);

art. 385 ( 1) § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 56 k.c. w zw. art. 354 k.c. w zw. z art. 65 k.c. w zw. z art. 358 § 2 k.c. przez błędne uznanie, że skutkiem przyjętej abuzywności postanowień umowy dotyczących indeksacji kredytu do CHF jest konieczność ich pominięcia w całości przy ustalaniu treści stosunku prawnego i w konsekwencji nieważność całej umowy kredytu; nie ma możliwości zastosowania w miejsce wyeliminowanych postanowień żadnego innego kursu waluty; nie jest możliwe zastosowanie art. 358 §2 k.c., w sytuacji w której w braku oznaczenia w umowie zasad wyznaczania przez bank kursu tej waluty, abuzywność postanowień umowy kredytu występuje co najwyżej w części odsyłającej do tabel kursowych banku; nie podważa natomiast samego mechanizmu indeksacji; radykalna eliminacja z umowy całego postanowienia lub nawet kilku postanowień w sytuacji, gdy norma prawna o niedozwolonym charakterze zawiera się tylko w części danego postanowienia/postanowień stanowi zbyt daleko idącą ingerencję Sądu w treść umowy objętej zgodą stron, czyli narusza konsensus stron; zgodnym zamiarem stron było zawarcie umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej, a znajdującym uzasadnienie w przepisach prawa skutkiem ewentualnej abuzywności powinno być co najwyżej zastosowanie kursów średnich CHF ustalanych i publikowanych przez NBP, z orzecznictwa TSUE (tj. wyroku z dnia 14.03.2019 r. w sprawie C-l 18/17, wyroku z dnia 02.09.2021 r. w sprawie C-932/19, wyroku z dnia 20.09.2018 r. w sprawie C-51/17, a także wyroku z dnia 26.03.2019 r. w sprawie C-70/17) wynika możliwość zastosowania w miejsce podlegających eliminacji nieuczciwych warunków umownych przepisów dyspozytywnych, które weszły w życie po zwarciu umowy kredytu - w tym w przypadku art. 358 §2 k.c.; zasada stosowania kursu średniego NBP przed datą wejścia w życie art. 358 § 2 k.c. obowiązywała w polskim prawie jako ustalony zwyczaj; zastosowanie kursu średniego NBP do umów indeksowanych do waluty CHF zostało usankcjonowane w świetle orzecznictwa krajowego, jego zastosowanie jest zgodne z celem dyrektywy 93/13/EWG, jakim jest przywrócenie równowagi stron, a nie zastąpienie jednego stanu zaburzenia równowagi kontraktowej na korzyść przedsiębiorcy kolejnym stanem zachwiania tej równowagi, tym razem na korzyść konsumenta.

Ewentualnie zarzucił naruszenie:

art. 385 ( 1) § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 56 k.c. w zw. art. 354 k.c. w zw. z art. 65 k.c. przez błędne uznanie, że skutkiem przyjętej abuzywności postanowień dotyczących indeksacji kredytu do CHF jest konieczność ich pominięcia w całości, co w powoduje, że sporny kredyt staje się kredytem złotowym z oprocentowaniem opartym o stopę L., gdy tymczasem z § 2 pkt 13 Regulaminu udzielenie kredytów i pożyczek hipotecznych przez (...) Bank S.A. stanowiącego integralną część umowy (§1 ust. l i 2 oraz § 14 ust.4) wynika, że dla kredytów w PLN właściwą stopą bazową jest stopa Wibor 3M, a które to postanowienie stanowi „przepis mający zastosowanie, jeżeli strony umowy wyrażą na to zgodę" (wyrok TSUE z dnia 03.10.2019., C 260-18) w sprawie D., pkt 3;

art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c. w zw. z art. 411 k.c. przez błędne zastosowanie i przyjęcie, że świadczenia spełnione przez powodów na poczet spornej umowy są nienależne,

art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej w zw. z art. 47 Karty Praw Podstawowych oraz z art. 6 ust. 1 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich przez zaniechanie zbadania, czy upadek spornej umowy kredytu narazi kredytobiorców na szczególnie niekorzystne konsekwencje oraz czy konsekwencje te mogą przekraczać możliwości finansowe powodów oraz brak poinformowania powodów' o skutkach upadku umowy w sposób należyty, w szczególności o skutkach ekonomicznych stwierdzenia upadku umowy kredytu (Sąd powinien wskazać przynajmniej szacunkowe koszty związane z upadkiem umowy) wynikających z choćby możliwych, ewentualnych roszczeń restytucyjnych banku oraz wszelkich innych możliwych roszczeń, takich jak roszczenie o zapłatę wynagrodzenia z tytułu bezumownego korzystanie z udostępnionego kapitału, co pozbawiło powodów możliwości dokonania świadomej oceny skutków takiego rozstrzygnięcia oraz podjęcia następczej, wyraźnej i dobrowolnej zgody na powyższe skutki albo na odstąpienie od dochodzenia powoływania się na ochronę będącą konsekwencją stwierdzenia abuzywności klauzuli umownej.

Na tej podstawie domagał się zmiany zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa w całości, ewentualnie uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu, w każdym zaś przypadku zasądzenia od powodów na swoją rzecz kosztów procesu za obie instancje.

Ponadto na podstawie art. 380 k.p.c. zaskarżył postanowienie Sądu Okręgowego w przedmiocie pominięcia zawnioskowanego dowodu z zeznań świadka R. F. (1) wnosząc o jego przeprowadzenie przez Sąd Apelacyjny.

Powodowie wnieśli o oddalenie apelacji i zasądzenie na ich rzecz kosztów tego etapu postępowania.

Apelacja nie była zasadna i nie mogła prowadzić do zmiany zaskarżonego wyroku polegającej na oddaleniu powództwa. Pozwany podniósł szereg zarzutów, artykułując naruszenie przepisów prawa procesowego i materialnego w wielu konfiguracjach, podczas gdy część z nich dotyczy tych samych kwestii, tyle tylko że ujmowanych w różnych aspektach, w każdym jednak wypadku kwestionując możliwość uznania postanowień umowy za abuzywne, co w konsekwencji prowadzi do upadku łączącego strony stosunku prawnego ze względu na nieważność umowy.

Na wstępie należy jednak rozważyć zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego, w szczególności oceny dowodów, co miało prowadzić do niewłaściwych ustaleń faktycznych, a w konsekwencji i do błędnego zastosowania prawa materialnego.

Zarzut w tym względzie został sformułowany jako obraza art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c., która miała polegać na błędnej ocenie materiału dowodowego polegającej na pominięciu dowodu z przedłożonych dokumentów i daniu wiary zeznaniom powodów, co doprowadziło do przyjęcia, że nie udzielono im wystarczających informacji o ryzyku kursowym oraz, że umowa kredytowa nie została indywidulanie uzgodniona, co z kolei było podstawą twierdzeń, że umowa ta jest nieważna z uwagi na rzekome klauzule niedozwolone oraz sprzeczność z zasadami współżycia społecznego. Część argumentów pozwanego dotyczy jednak oceny prawnej poczynionych ustaleń, co należy do zagadnień stosowania prawa materialnego. Niemniej przypomnieć należy, że jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 § 1 k.p.c. i musi się zostać przyjęta za prawidłową, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne, a takiej wadliwości skarżący nie wykazał.

Z tego względu Sąd Apelacyjny przyjął jako podstawę swojego rozstrzygnięcia stan faktyczny ustalony przez sąd pierwszej instancji, ponieważ wbrew zarzutom środka odwoławczego ustalenia te znajdują oparcie w materiale dowodowym, ocenionym z uwzględnieniem zasad logiki i doświadczenia życiowego. Nie miały bowiem miejsca uchybienia w zakresie koncentracji i oceny materiału dowodowego. W szczególności – wbrew twierdzeniom środka odwoławczego – bank nie przedstawił materiału dowodowego, który wskazywałby na przekazanie powodom informacji pozwalających realnie ocenić zakres ryzyka kursowego w perspektywie wielu lat, na który to okres umowa została zwarta oraz jego wpływu na stan zadłużenia i rzeczywisty koszt kredytu, który podważałby zeznania powodów, że nie byli przez pracowników banku poinformowani o ryzyku kursowym.

Trafne jest wprawdzie spostrzeżenie pozwanego, że sąd pierwszej instancji kwestionowane ustalenia odnośnie informacji o zasadach funkcjonowania kredytu i ryzyku kursowym poczynił w oparciu o zeznania powodów, jednakże wiedzę w tym przedmiocie mieli właśnie kredytobiorcy. Wiarygodności tych twierdzeń nie wzruszają ich oświadczenia jakie zostały złożone przy zawieraniu umowy, ponieważ – jak celnie zauważył już sąd pierwszej instancji – miały one charakter blankietowy i stanowiły część wzorca przygotowanego przez bank, a na podstawie zaoferowanego przez kredytodawcę materiału brak było podstaw do przyjęcia, że kredytobiorcy uzyskali zrozumiałą, pełną i szczegółową informację w tym zakresie. Dowodu takiego nie mogły stanowić zeznania świadków M. S. i P. S. (a nie jak błędnie oznaczył sąd pierwszej instancji D. S.), gdyż pierwszy z nich nie brał udziału w procesie oferowania i zawarcia umowy, a jedynie podpisywał ją jako pełnomocnik banku, w związku z tym jego twierdzenie, że informacja o ryzyku kursowym była udzielana, dotyczyło jego ogólnej wiedzy w tym zakresie, a nie tego konkretnego wypadku, a dodatkowo odwołanie się do „odpowiedniej symulacji” (k. 335) także nie wniosło żadnych precyzyjnych informacji. Drugi ze świadków natomiast podał, że symulacja dotyczyła porównania raty we franku i w złotówkach, a nie danych dotyczących zmiany kursu franka. Nawet jednak, gdyby przyjąć że symulacja taka została przedstawiona, to jak wynika z twierdzeń samego pozwanego odpowiadała ona zakresem rekomendacji (...) z 2006 r., a więc obejmowała zmianę kursu franka w ostatnich 12 miesiącach, podczas gdy wówczas kurs ten nie ulegał zasadniczym zmianom. Jednocześnie skoro w myśl umowy kredytobiorcy byli obciążeni nieograniczonym ryzykiem zmiany kursu, nic nie stało na przeszkodzie aby taką możliwość im uzmysłowić, a już niewątpliwie nie było do tego konieczne stanowisko organu nadzoru finansowego. To stanowi także odpowiedź na zarzut skarżącego jakoby sąd pierwszej instancji nie wyjaśnił, jaki zakres informacji byłby „odpowiedni”.

Z kolei świadek R. F., jak wynikało ze zgłoszonego wniosku dowodowego miała zeznawać na okoliczność pozyskiwania środków na udzielanie kredytów indeksowanych do CHF i sposobu ich rozliczania oraz sposobu ustalania kursów, a te okoliczności nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, co oznacza że pominięcie tego dowodu było prawidłowe i nie naruszało art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. Z tych samych względów także Sąd Apelacyjny na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. pominął wnioski dowodowe ponowione w apelacji.

Zupełnie zaś nie są zasadne argumenty jakoby sąd pierwszej instancji błędnie nie wziął pod uwagę dokumentów związanych z wyznaczaniem i publikacją kursów walutowych w Euro Banku, pochodzących z 2012 r., które miały świadczyć, że pozwany nie ustalał kursu CHF w sposób dowolny, ponieważ spór dotyczy umowy z kwietnia 2008 r., a zatem w chwili jej zawierania regulacje te nie obowiązywały, a dodatkowo po raz kolejny przypomnieć trzeba, że nie jest istotny sposób wykonywania umowy, który w tym wypadku nie podlega badaniu i ocenie, ale treść zawartych w umowie postanowień, które kształtują prawa i obowiązki każdej ze stron.

Pomimo odmiennego poglądu skarżącego nie doszło również do obrazy art. 327 1 § 1 pkt 1 k.p.c. przez niewyjaśnienie podstawy prawnej wyroku, ponieważ wskazana w uzasadnieniu pozwala na dokonanie kontroli zgodnie z art. 378 § 1 k.p.c., nawet jeśli podzielić by tezę, że uzasadnienie zawiera jakieś mankamenty.

Z powyższych względów zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego w sposób, który miał mieć wpływ na wynik sprawy nie były uzasadnione.

Sąd odwoławczy w zasadzie podziela także rozważania prawne przedstawione w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, przy czym podkreślić wypada, że wiele ze wskazanych w apelacji zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego była już podnoszona przez pozwanego w toku postępowania pierwszo instancyjnego i Sąd Okręgowy się do nich w swoim uzasadnieniu ustosunkował.

Przed odniesieniem się do poszczególnych z nich trzeba zaznaczyć, że w toku postępowania powodowie twierdzili, że są świadomi skutków nieważności umowy, a dodatkowo byli reprezentowani przez profesjonalnego pełnomocnika, w związku z czym nie zachodzi obawa o naruszenie podstawowych standardów ich ochrony jako konsumentów, wynikających z art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG (por. uchwała SN z 7 maja 2021 roku, III CZP 6/21). Wbrew tezom pozwanego nie jest w tym zakresie niezbędne liczbowe wskazanie kwot jakie ewentualnie powodowie będą zobowiązani do zwrotu kredytodawcy, zwłaszcza wobec wątpliwych podstaw do żądania przez bank „wynagrodzenia za korzystanie z kapitału”

Na wstępie można zaznaczyć, że umowa kredytu indeksowanego (waloryzowanego) mieści się w ramach konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowi jej możliwy wariant (art. 353 1 k.c. w związku z art. 69 ustawy z 1997 r. prawo bankowe). Uzupełnieniem zasady swobody umów jest przepis art. 358 1 § 2 k.c., zgodnie z którym strony mogą zastrzec w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości, a zatem jej badanie powinno mieć na względzie czy w umowie zostały zawarte postanowienia mające charakter abuzywny.

Wracając zatem do zarzutów dotyczących nieważności umowy właśnie ze względu na abuzywność jej postanowień (art. 385 ( 1 )§ 1 k.c.) zauważyć należy, że zgodnie z § 1 ust. 4 umowy udzielony kredyt był waloryzowany do CHF, a kwota kredytu została przeliczona na CHF zgodnie z kursem kupna waluty według tabeli kursów walut obowiązującej u pozwanego w dniu uruchomienia kredytu, a w § 7 ust. 6 powodowie mieli spłacić kwotę kredytu w PLN z zastosowaniem kursu sprzedaży CHF obowiązującego w dniu poprzedzającym płatność raty kredytu, ustalonego w tabeli kursowej banku. Dodatkowo jak wynikało z regulaminu udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych przez (...) Bank S.A. (k. 167 i nast.) „Bank udziela kredytów w złotych polskich. Kredyt może być indeksowany kursem waluty obcej zgodnie z Tabelą oprocentowania. Kredyt uruchamiany jest w PLN” (§ 4 ust. 1), zaś zgodnie z § 6 ust. 1” wysokość zadłużenia z tytułu udzielonego kredytu indeksowanego do waluty obcej wyrażona jest w walucie obcej, po przeliczeniu uruchomionych środków po kursie kupna danej waluty zgodnie z Tabelą obowiązującą w dniu ich uruchomienia”. Oceny charakteru tych wszystkich postanowień należało dokonać, jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w uchwale z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, przy zastosowaniu powołanego w niej orzecznictwa TSUE, stosownie do art. 4 ust. 1 oraz art. 3 ust. 1 wdrożonej do naszego porządku prawnego Dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, w odniesieniu do chwili zawarcia umowy kredytu z uwzględnieniem wszystkich okoliczności, o których kredytodawca wiedział lub mógł wiedzieć przy zawieraniu umowy i które mogły wpływać na jej późniejsze wykonanie, gdyż warunek umowny może wprowadzać między stronami nierównowagę pojawiającą się dopiero w czasie wykonywania umowy. Ocena ta nie może zależeć od zdarzeń, które wystąpiły po zawarciu umowy i są niezależne od woli stron, a okoliczności, które zaistniały po zawarciu umowy, nie mają znaczenia dla oceny abuzywności postanowień umowy.

Kierując się tymi wskazówkami Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu Okręgowego, że postanowienia łączącej strony umowy, a w szczególności przywołane wyżej są w świetle art. 385 ( 1) k.c. niedozwolone i to nawet w wypadku gdy sąd pierwszej instancji wyraźnie nie odwołał się do regulacji § 6 ust. 1 regulaminu. Uprzedzając w tym miejscu wywód zauważyć trzeba, że ostatecznie sąd ten wskazał również na wadliwość przeliczenia kwoty kredytu w chwili jego wypłaty przy uwzględnieniu kursu kupna waluty. Podkreślić przy tym przyjdzie, że poglądy orzecznictwa w zakresie tego czy jest to postanowienie główne umowy, czy też służące wyłącznie określeniu sposobu jej wykonania było zmienne, co ma znaczenie o tyle, że zgodnie art. 385 ( 1) § 1 k.c. spod kontroli przewidzianej w tym przepisie wyłączone są postanowienia określające główne świadczenia stron, ale jedynie wówczas, gdy sformułowane zostały jednoznacznie. Zdaniem Sądu Apelacyjnego kwestionowane postanowienia – klauzule waloryzacyjne określały główne świadczenia stron w rozumieniu art. 385 ( 1) § 2 zd. drugie k.c. Pojęcie głównych świadczeń należy bowiem wiązać z określonymi w ustawie elementami przedmiotowo istotnymi wyróżniającymi konkretną umowę (essentialia negotii). W przypadku umowy o kredyt zdefiniowanej w art. 69 prawa bankowego wynika, że głównymi świadczeniami stron są dla kredytodawcy oddanie do dyspozycji kredytobiorcy oznaczonej kwoty pieniężnej na oznaczony czas z przeznaczeniem na oznaczony w umowie cel, a dla kredytobiorcy – wykorzystanie udostępnionego kredytu zgodnie z umówionym celem, zwrot kwoty kredytu, zapłata odsetek kapitałowych i prowizji. W przypadku umów o kredyt waloryzowany do waluty obcej, zawarte w tych umowach klauzule waloryzacyjne, służą oznaczeniu w pierwszej kolejności salda zadłużenia w CHF ustalanego według kursu kupna, a następnie określeniu wysokości poszczególnych rat ustalanych według kursu sprzedaży CHF, czyli ustaleniu kwoty, którą kredytobiorca ma zwrócić bankowi. Określają więc one główne świadczenie kredytobiorcy wynikające z umowy kredytu, czyli kwotę podlegającą zwrotowi jako spłata. Obecnie także w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości UE na gruncie dyrektywy 93/13/EWG przyjmuje się, że tego typu klauzule dotyczące ryzyka wymiany określają główny przedmiot umowy kredytu (zob. wyrok TSUE z dnia 3 października 2019 r., D., C-260/18, wyrok TSUE z dnia 14 marca 2019 r., D., C-118/17), na co zresztą powoływał się i sąd pierwszej instancji.

W niniejszym wypadku nieuczciwy charakter umowy przejawiał się w postanowieniu przewidującym przeliczenie oddawanej do dyspozycji kredytobiorcy kwoty kredytu na CHF, ostatecznie według kursu kupna z dnia uruchomienia kredytu, a następnie kolejnym przeliczeniu na PLN według kursu sprzedaży dla ustalenia wysokości rat. Takie ukształtowanie treści umowy może budzić wątpliwości co do spełniania wymogów określonych w art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt. 2 prawa bankowego, gdyż nie określa w sposób jednoznaczny kwoty kredytu, którą według stanu z dnia zawarcia umowy powodowie byli obowiązani zwrócić (nie wskazywało kursów przeliczeniowych).

Prawo banku do ustalania kursu waluty nieograniczone nieskonkretyzowanymi, obiektywnymi kryteriami zmian stosowanych kursów walutowych świadczy o braku właściwej przejrzystości i jasności postanowienia umownego, co uniemożliwia konsumentowi przewidzenie na podstawie zrozumiałych kryteriów potencjalnych konsekwencji ekonomicznych wynikających z tej umowy. Oba kursy waluty tj. kupna i sprzedaży były określane przez pozwanego, bez zawarcia w umowie sposobu ustalania tego kursu. Takie postanowienia klauzuli waloryzacji pozwalały pozwanemu na dowolną i nieograniczoną umową zmianę wysokości świadczenia. Oczywistym jest przy tym (co pozwany szczególnie akcentuje), że nie miał wpływu na wysokość kursów stosowanych na rynkach walutowych, jednakże sposób określania kursów stosowanych dla poszczególnych transakcji w świetle umowy nie był niczym ograniczony, skoro pozwany mógł ustalić równocześnie kilka tabeli kursów i stosować je w zależności od rodzaju transakcji, a więc inny kurs dla transakcji kantorowych, inny dla skupu/sprzedaży dokonywanej za pośrednictwem rachunków bankowych, zaś jeszcze inny dla obliczeń związanych z udzieleniem i spłatą kredytu. Do niego należało także określenie swojej prowizji z tytułu wymiany walut. W ten sposób kredytobiorcy nie mieli możliwości zweryfikowania prawidłowości określonej przez pozwanego równowartości kredytu w CHF, który został wypłacony w złotych, ani prawidłowości wyliczonej w danym miesiącu raty kredytu, którą zobowiązani byli zapłacić. W efekcie określenie wysokości należności obciążającej konsumenta z odwołaniem do tabel kursów ustalanych jednostronnie przez bank, bez wskazania obiektywnych kryteriów, jest nietransparentne, pozostawia pole do arbitralnego działania banku i w ten sposób obarcza kredytobiorcę nieprzewidywalnym ryzykiem oraz narusza równorzędność stron (por. wyrok SA w Warszawie z dnia 3 kwietnia 2020 roku, VI ACa 27/19, czy wyrok SN z 29 października 2019 roku, IV CSK 309/18), a tym samym pozwala na uznanie, że postanowienia umowne określające główne świadczenia stron w postaci obowiązku zwrotu kredytu i uiszczenia odsetek nie były jednoznacznie określone w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c.

Abuzywnego charakteru tych klauzul nie unicestwia argument pozwanego, że stosowane przez niego kursy walut kalkulowane były w oparciu o czynniki obiektywne, ani że stosowane przez niego kursy CHF nie odbiegały istotnie od kursów stosowanych przez inne banki komercyjne, ani od średniego kursu NBP, ponieważ okoliczności te nie zmieniają faktu, że kursy walut były kształtowane jednostronnie przez pozwany bank.

Nie można również zgodzić się z pozwanym jakoby zawarte w umowie klauzule waloryzacyjne zostały wynegocjowane i indywidualnie uzgodnione z powodami. Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu; w szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (art. 385 1 § 3 k.c.). Za indywidualnie uzgodnione można uznać bowiem jedynie takie postanowienia, które były przedmiotem negocjacji, bądź są wynikiem porozumienia lub świadomej zgody co do ich zastosowania. Warunki umowy muszą zostać uznane za niewynegocjowane indywidualnie, jeżeli zostały sporządzone wcześniej i konsument nie miał wpływu na ich treść, zwłaszcza jeśli zostały przedstawione w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. Takie indywidualne uzgodnienie nie ma również miejsca, gdy konsument ma jedynie hipotetyczną, możliwość pertraktacji, ponieważ konieczne jest wspólne ustalenie ostatecznego brzmienia klauzul umownych, w wyniku rzetelnych negocjacji, w ramach których konsument ma realny wpływ na treść kontraktu, chyba że poszczególne postanowienia zostały przez niego sformułowane i włączone na jego żądanie (zob. postanowienie SN z 6 marca 2019 r. I CSK 462/18). Wbrew tezom skarżącego za indywidulane uzgodnienie warunków nie może być uznany wybór przez konsumenta jednej z kilku oferowanych przez bank wersji kredytu. W tym wypadku brak indywidualnego uzgodnienia kwestionowanych postanowień umownych dotyczących waloryzacji wynika także ze sposobu zawarcia umowy – opartej o treść stosowanego przez pozwanego wzorca, co praktycznie wyklucza możliwość indywidualnego wpływania przez konsumenta na treść powstałego stosunku prawnego poza ustaleniem kwoty kredytu, okresu spłaty, ewentualnie wysokości marży banku. Skoro wpływ konsumenta musi mieć charakter realny dla oddziaływania na treść postanowień umownych i zostać mu rzeczywiście zaoferowany, a nie polegać na teoretycznej możliwości wystąpienia z wnioskiem o zmianę określonych postanowień, okoliczność że znał treść danego postanowienia i je rozumiał, nie przesądza czy zostało ono indywidualnie uzgodnione.

Warunkiem uznania postanowienia umownego za abuzywne jest także ustalenie, że kształtuje ono prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, gdy można rozsądnie założyć, że kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy i słuszny, uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie się spodziewać, że konsument zaakceptowałby w ramach negocjacji klauzulę będącą źródłem braku równowagi stron (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 stycznia 2016 r. I CSK 125/15 LEX 1968429). Sąd podziela pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, że zamieszczony w kwestionowanych postanowieniach mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, pozostawiający bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta.

Dodatkowo można zaznaczyć, że staranność jakiej wymagało wprowadzenie do wieloletniej (35 lat) umowy mechanizmu waloryzacji, nakładała obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego pojmowany ze szczególną ostrożnością. Ryzyko to miało bowiem zasadnicze skutki dla zwiększenia raty kredytu, a przede wszystkim dla wysokości zadłużenia pozostałego do spłaty i w oczywisty sposób wpływało na stan majątkowy kredytobiorcy. W sytuacji gdy kurs waluty przekroczy określony poziom kredyt staje się nieopłacalny, a w skrajnych wypadkach może nawet doprowadzić kredytobiorcę do zachwiania jego sytuacji finansowej. Tym samym wypełnienie obowiązku informacyjnego wymagało pełnej informacji o ryzyku, zarówno w odniesieniu do wysokości raty, jak i kapitału pozostałego do spłaty możliwej do uzyskania w dacie zawarcia umowy. Pozwany udzielając informacji o kredycie nie zwracał powodom uwagi na możliwość radykalnego wzrostu kursu walutowego, a taki właśnie wniosek winien płynąć z analizy tego rodzaju kursów. Właściwa informacja o ryzyku kursowym nie może opierać się na założeniu, że każdy rozważny kredytobiorca świadomy jest, że kursy walut są zmienne, a ściślej rzecz ujmując, że ma wiedzę jakie skutki dla wysokości świadczeń każdej ze stron to spowoduje i jakie mogą być granice tych zmian. Nawet rozważny konsument nie jest bowiem profesjonalistą, a zatem ma prawo do informacji, która nie będzie go wprowadzać w błąd. Brak tego rodzaju pouczenia wskazuje na rażące naruszenie interesów powodów jako konsumentów (art. 22 1 k.c.) i pozwala uznać zakwestionowane klauzule za abuzywne.

W myśl art. 385 1 § 1 k.c. konsekwencją uznania za abuzywne zawartych w umowie z konsumentem i nieuzgodnionych indywidualnie klauzul waloryzacyjnych (indeksacyjnych) jest stan niezwiązania stron umowy zakwestionowanymi postanowieniami, który to przepis stanowi implementację dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz. Urz. UE 1993 L 95, s. 29, ze. zm.). W niniejszej zaś sprawie nie ulegało wątpliwości, że powodowie byli konsumentami, ponieważ jak stanowi zawarta w art. 22 1 k.c. definicja konsumenta odwołuje się do braku bezpośredniego związku czynności prawnych konsumenta z działalnością gospodarczą lub zawodową jako najistotniejszego i najbardziej charakterystycznego elementu tego pojęcia. Jeżeli osoba fizyczna nie prowadzi działalności gospodarczej lub zawodowej, czynności prawne dokonywane przez nią w relacjach z przedsiębiorcami dokonywane są w ramach obrotu konsumenckiego i wówczas pozostaje bez znaczenia cel lub motyw danej czynności. Tu nie ulegało wątpliwości, że kredyt został zaciągnięty na refinansowanie zakupu nieruchomości mieszkalnej i dokończenie budowy (§ 2 ust. 1). W związku z tym, Sąd Okręgowy trafnie rozważał czy po wyeliminowaniu tych niedozwolonych klauzul, umowy kredytu mogą nadal obowiązywać w pozostałym zakresie, czy też uznać je - zgodnie z żądaniem - za nieważne, w szczególności ze względu na brak któregoś z koniecznych ich elementów. Skoro jak już wyżej wskazano klauzule te określają główne świadczenia stron, które nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny ich usunięcie ze skutkiem ex lege i ex tunc powoduje, że brak jest określenia w umowie jej elementów koniecznych przewidzianych w art. 69 prawa bankowego, ponieważ ich wyeliminowanie nie pozwoliłoby obliczyć sumy, jaką powodowie zobowiązani są zwrócić z tytułu udzielonego kredytu.

Stanowisko takie jest zgodne ze stanowiskiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wyrażonym w wyroku z 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, że "art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że stoi on na przeszkodzie wypełnieniu luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, które się w niej znajdowały, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, że skutki wyrażone w treści czynności prawnej są uzupełniane w szczególności przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, jeżeli strony umowy wyrażą na to zgodę", co oznacza że możliwe jest aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, że ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy. Skoro w niniejszej sprawie klauzule indeksacyjne określały świadczenie główne stron, ich usunięcie spowodowało zmianę głównego przedmiotu umowy, zwłaszcza że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w razie stwierdzenia abuzywności klauzuli ryzyka walutowego uznaje obecnie, że utrzymanie umowy "nie wydaje się możliwe z prawnego punktu widzenia", co dotyczy także klauzul przeliczeniowych przewidujących spread walutowy (por. wyrok z 14 marca 2019 r., w sprawie C-118/17 Z. D. przeciwko (...) Bank Hungary Z.., pkt 52 i z 5 czerwca 2019 r., w sprawie C-38/17 GT przeciwko HS, pkt 43), co ma miejsce zwłaszcza wówczas, gdy unieważnienie tych klauzul doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również pośrednio do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty (por. wyrok z 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18 K. D. i J. D. przeciwko Raiffeisen Bank (...), pkt 44).

Dla takiej oceny nie bez znaczenia pozostawało również orzeczenie TSUE z dnia 29 kwietnia 2021 r. w sprawie C-19/20 przeciwko Bankowi (...) S.A, w którym Trybunał wyjaśnił, że "w przypadku stwierdzenia przez sąd krajowy nieważności nieuczciwego warunku zawartego w umowie zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w taki sposób, że niezgodny z tym przepisem jest przepis prawa krajowego dający sądowi krajowemu możliwość uzupełnienia tej umowy przez zmianę treści owego warunku. Gdyby bowiem sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w takich umowach, to takie uprawnienie mogłoby zagrażać realizacji długoterminowego celu ustanowionego w art. 7 dyrektywy 93/13, gdyż przyczyniłoby się do wyeliminowania zniechęcającego skutku wywieranego na przedsiębiorców przez zwykły brak stosowania takich nieuczciwych warunków wobec konsumentów, ponieważ nadal byliby oni zachęcani do stosowania rzeczonych warunków, wiedząc, że nawet gdyby miały być one unieważnione, to jednak umowa mogłaby zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy, tak aby zagwarantować w ten sposób interes przedsiębiorców (pkt 68 i tam powołany wyrok z dnia 26 marca 2019 r., A. B. i B., C-7017 i C-179/17, EU:C:2019:250, pkt 54 i przytoczone tam orzecznictwo)". Sąd Apelacyjny podziela także wyrażony przez Sąd Najwyższy pogląd, że konsekwencją stwierdzenia, niedozwolonej klauzuli umownej, spełniającej wymagania art. 385 ( 1) k.c. jest działająca ex lege sankcja bezskuteczności niedozwolonego postanowienia, przy czym przepis ten wyłącza stosowanie art. 58 § 3 k.c., co uzasadnia stanowisko, że nieuczciwe postanowienia indeksacyjne nie powinny być zastępowane innym mechanizmem przeliczeniowym opartym na przepisach kodeksu cywilnego. W konsekwencji nie może uzupełniać luk powstałych po wyeliminowaniu tych klauzul wprowadzanie w miejsce kursu kupna i sprzedaży CHF jakiegokolwiek innego miernika wartości (w tym kursu średniego NBP), gdyż byłoby zbyt daleko idącą modyfikacją umowy. Podstaw do zastąpienia abuzywnej klauzuli waloryzacyjnej inną, która określałaby inny sposób ustalenia kursu waluty waloryzacji nie daje także art. 358 § 2 k.c., ponieważ nie może być stosowany w drodze analogii, a dodatkowo nie obowiązywał w chwili zawierania umowy. Nie można również stosować na podstawie art. 56 k.c. w zw. z 354 i 65 § 1 i 2 k.c. kursu rynkowego lub zwyczajowego, czyli kursu średniego NBP, ponieważ w praktyce bankowej nie wykształcił się zwyczaj przyjmowania do rozliczeń kredytów indeksowanych do waluty obcej takiego rozwiązania.

Wskazane usunięcie klauzul indeksacyjnych (waloryzacyjnych) czyni zawartą przez strony umowę dotkniętą nie dającym się usunąć brakiem, skutkującym jej nieważnością, powodującą że stosunek prawny wynikający z tej nieważnej umowy nie istnieje, zwłaszcza że powodowie zgłosili takie żądanie. Rozstrzygnięcie takie z przywołanych wyżej względów wynikających z orzecznictwa TSUE nie narusza także zasady proporcjonalności. Podstawy te były więc wystarczające dla uwzględnienia żądania pozwu bez odwoływania się do naruszenia zasad współżycia społecznego.

Na koniec trzeba jeszcze zaznaczyć, że przedmiotem niniejszego postępowania było wyłącznie żądanie ustalenia nieważności umowy, w związku z czym nie zostało zgłoszone przez stronę powodową żądanie zapłaty z tytułu świadczenia nienależnego (spełnionego w wykonaniu umowy, której nieważność stwierdzono). Tym samym w ogóle nie były przez sąd pierwszej instancji nie tylko stosowane ale nawet rozważane normy zawarte w art. 405 k.c. i art. 410 § 2 k.c., a zatem zarzut ich naruszenia jest zupełnie bezprzedmiotowy.

Z tych wszystkich względów Sąd Apelacyjny uznał, że nie miały miejsca wskazywanie przez pozwanego naruszenia prawa procesowego czy materialnego, które mogłyby spowodować odmienną ocenę żądania, a zatem apelacja jako bezzasadna w oparciu o art. 385 k.p.c. podlegała oddaleniu, czego konsekwencją było zastosowanie wynikającej z art. 98 § 1 k.p.c. zasady odpowiedzialności za wynik sprawy i obciążenie kosztami postępowania apelacyjnego pozwanego, który przegrał co do zasady i co do wysokości. Powodom należał się więc zwrot wynagrodzenia ich pełnomocnika, zgodnie z § 2 pkt 6 i § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.

SSO del. Aneta Pieczyrak-Pisulińska