Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1545/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 kwietnia 2014r

Sąd Okręgowy we Wrocławiu II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie następującym:

Przewodniczący - Sędzia SO Beata Stachowiak (spr)

Sędzia SO Jolanta Bojko

Sędzia SO Urszula Kubowska -Pieniążek

Protokolant: Katarzyna Dudejcz

po rozpoznaniu w dniu 9 kwietnia 2014r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa K. M. (1)

przeciwko M. M.

o eksmisję

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Krzyków we Wrocławiu

z dnia 25 września 2013 r.

sygn. akt VI C 1369/12

oddala apelację

Sygn. akt II Ca 1545/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym orzeczeniem Sąd Rejonowy oddalił powództwo K. M. (1) przeciwko M. M. o eksmisję .

Podstawę rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego stanowiły następujące ustalenia faktyczne:

Powód K. M. (1) wraz z żoną K. M. (2) na prawach wspólności ustawowej małżeńskiej są właścicielami lokalu mieszkalnego położonego we W. przy ul. (...), o powierzchni 48,9 m2, składającego się z 3 pokoi, kuchni i łazienki, dla którego Sąd Rejonowy dla Wrocławia Krzyków prowadzi księgę wieczystą nr KW (...). W spornym lokalu mieszkalnym aktualnie zamieszkują K. M. (1) wraz z żoną K. M. (2) i wnukiem M. M., każde z nich zajmuje osobny pokój, wspólnie korzystają z kuchni i łazienki. M. M. urodził się (...) i jest synem córki powoda I. M. oraz R. M.. Początkowo I. M. wraz mężem i synem zamieszkiwali wraz z powodem i jego żoną w mieszkaniu przy ul. (...) we W.. W związku z nieporozumieniami pomiędzy powodem a mężem córki, w 1998 r. R. M. wyprowadził się do swoich rodziców. W mieszkaniu powoda pozostała córka z wnukiem .Od 1995 r. tj. przez 15 lat I. M. i R. M. bezskutecznie starali się o lokal komunalny dwupokojowy celem zaspokojenia potrzeb ich trzyosobowej rodziny. Powód wraz żoną doradzili córce, by zmieniła wniosek o przydział lokalu z dwupokojowego na jednopokojowy proponując, by M. M. zamieszkał z dziadkami, którzy dysponowali większym mieszkaniem. W 2008 r. I. M. i R. M. zmienili wniosek o najem lokalu komunalnego z dwupokojowego na jednopokojowy. Po otrzymaniu przydziału na lokal mieszkalny jednopokojowy I. M. i R. M. przeprowadzili się do niego, a M. M. nadal pozostał u dziadków. W dniu 1 września 2003r. powód K. M. (1) wraz z żoną K. M. (2) złożyli wniosek o ograniczenie władzy rodzicielskiej nad małoletnim wtedy M. M. poprzez ustanowienie kuratora, wskazując w uzasadnieniu wniosku ,że w związku z alkoholizmem R. M. i brakiem zainteresowania matki dziecka, opiekują się i wychowują pozwanego. Postanowieniem z dnia 23.10.2003 r. Sąd Rejonowy dla Wrocławia –Krzyków we Wrocławiu w sprawie o sygn. akt III RNsm ograniczył władzę rodzicielską I. i R. M. poprzez ustanowienie nadzoru kuratora. W dniu 1 października 2007r. powód K. M. (1) i jego żona K. M. (2) złożyli w tymże Sądzie wniosek o ustanowienie rodziny zastępczej dla małoletniego M. M., wskazując w uzasadnieniu wniosku, że jego rodzice w żaden sposób nie wykonują władzy rodzicielskiej ,a ustanowienie dla niego rodziny zastępczej w osobie dziadków pozwoli mu na życie w normalnej rodzinie z nim spokrewnionej. Postanowieniem z dnia 14.02.2008 r. w sprawie o sygn. akt III RNsm 544/07 Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Krzyków zmienił postanowienie z dnia 23.10.2003 r. w ten sposób, że ograniczył władzę rodzicielską I. M. i R. M. przez umieszczenie małoletniego M. M. na prawach rodziny zastępczej u K. M. (2) i K. M. (1) zamieszkałych we W. przy ul. (...).

Z tytułu sprawowania funkcji rodziny zastępczej dla M. M. powód wraz z żoną otrzymywali 660 zł miesięcznie. W dniu 16.03.2012 r. powód K. M. (1) i jego żona K. M. (2) złożyli wniosek o rozwiązanie rodziny zastępczej. Postanowieniem z dnia 24 maja 2012r. w sprawie o sygn. akt III RNsm 297/12 Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Krzyków zmienił postanowienie z dnia 14.02.2008r., w sprawie III RNsm 544/07 w ten sposób, że rozwiązał rodzinę zastępczą w osobach K. i K. M. (1) ustanowioną dla małoletniego M. M.. Jednocześnie Sąd z urzędu ograniczył wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnim M. M. R. M. i I. M. poprzez ustanowienie nadzoru kuratora. W dniu 25 lipca 2012 r. powód wystąpił o zmianę postanowienie w przedmiocie wykonywania władzy rodzicielskiej nad małoletnim M. M.. Wobec faktu, że M. M. w dniu (...) r. uzyskał pełnoletniość postępowanie zostało umorzone .W dniu 9 sierpnia 2012 r. powód złożył pozew o alimenty na rzecz wnuka, domagając się zasądzenia od I. M. i R. M. kwoty 2500 zł podnosząc, że od dnia rozwiązania rodziny zastępczej wnuk dalej z nim zamieszkuje, w związku z czym powód ponosi koszty jego utrzymania. W sprawie tej toczącej się pod sygn. III RC 570/12 strony zawarły ugodę, w której I. M. i R. M. zobowiązali się zapłacić solidarnie powodowi kwotę 2150 zł tytułem regresu w 10 ratach po 200 zł miesięcznie oraz ostatniej racie 150 zł, poczynając od dnia 09.11.2012 r. Powód wraz z żoną utrzymują się ze świadczeń emerytalnych wypłacanych z ZUS. Miesięcznie dysponują kwotą 3500 zł. Pozwany jest na ich utrzymaniu w zakresie wyżywienia i mieszkania. Rodzice pozwanego partycypują w kosztach jego utrzymania. M. M. otrzymuje od rodziców drobne sumy tzw. „kieszonkowe” w wysokości po 50 zł-100 zł miesięcznie. Ponadto rodzice kupują mu ubrania i książki do szkoły. Czynsz za mieszkanie przy ul. (...) we W. wynosi 782 zł miesięcznie, opłaty na wyżywienie wynoszą ok. 1500 zł miesięcznie. Rodzice pozwanego I. M. i R. M. w dniu 7 lipca 2011 r. zawarli z Gminą W. umowę najmu lokalu mieszkalnego położonego we W. przy ul. (...). Sporny lokal ma powierzchnie 29,77 m kw i składa się z 1 pokoju o powierzchni 18,60 m kw, kuchni, łazienki i przedpokoju. Pozwany nie został wymieniony w umowie najmu, jako osoba uprawniona do zamieszkiwania w tym lokalu. Matka pozwanego I. M. pracuje w (...) jako monter. Zatrudniona jest na czas określony do 2016 r. Jej miesięczne wynagrodzenie wynosi 2035 zł brutto. Ojciec pozwanego R. M. jest zarejestrowany, jako bezrobotny w PUP we W.. Otrzymuje zasiłek dla bezrobotnych w wysokości ok. 700 zł. Rodzice pozwanego wywiązują się z ugody zawartej w sprawie III RC 570/12. M. M. nie figuruje w ewidencji zarejestrowanych osób bezrobotnych w Powiatowym Urzędzie Pracy we W.. Nie pobiera żadnych świadczeń emerytalno – rentowych z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Nie figuruje również w bazie świadczeniobiorców KRUS i nie otrzymuje żadnej pomocy z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej we W.. Pozwany jest uczniem (...)Szkoły (...) we W. w (...) we W.. W czerwcu

2012 r. ukończył I klasę i otrzymał promocję do klasy II. Pozwany pod względem otrzymywanych ocen jest średnim uczniem, ale regularnie uczęszcza na zajęcia w szkole- w roku szkolnym 2012/2013 opuścił jedynie 5 godzin lekcyjnych. Okres nauczania pozwanego w ww. szkole będzie trwał 3 lata i zakończy się w 2015r. Koszt nauki pozwanego w postaci książek i zeszytów ponoszą jego rodzice. Pozwany odbywa w szkole praktyki, które są bezpłatne. M. M. mieszkanie przy

ul. (...) we W. traktuje jak swój dom i nie chce mieszkać z rodzicami. Również rodzice pozwanego nie chcą ,aby pozwany z nimi zamieszkał. Pozwany widzi się z matką raz na 1- 2 miesiące, nie czuje się z nią związany emocjonalnie. Pozwany jest związany emocjonalnie z dziadkami, obecnie chce skończyć szkołę oraz kursy uzupełniające na spawacza, co pozwoli mu podjąć pracę. Pomiędzy powodem a pozwanym dochodzi czasami do nieporozumień w związku ze

zbyt głośnym słuchaniem muzyki czy niewłaściwym odnoszeniem się do dziadków.

W mieszkaniu powoda nie było interwencji Policji. Na podstawie powyższych ustaleń faktycznych Sąd Rejonowy uznał, powództwo o eksmisję pozwanego nie zasługiwało na uwzględnienie. Bezspornym w sprawie było ,że powód wraz z żoną pełnili funkcję rodziny zastępczej dla pozwanego, który jest ich wnukiem od 2008 do 2012 r. Pozwany wraz ze swoimi rodzicami I. M. i R. M. zamieszkiwał do 3 roku życia. W kolejnych latach zamieszkiwał z dziadkami i matką a następnie tylko z dziadkami. Powód wraz z żoną ustnie umówili się z matką pozwanego, a swoją córką, że po otrzymaniu przez nich lokalu komunalnego jednopokojowego, ich syn a wnuk powoda, nadal będzie zamieszkiwał z dziadkami. Zmiana wniosku o przydział lokalu komunalnego z dwupokojowego na jednopokojowy znacznie przyspieszyła decyzję o przyznaniu lokalu. W 2011r. matka pozwanego otrzymała od Gminy W. lokal mieszkalny jednopokojowy, do którego przeprowadziła się wraz z mężem, a pozwany zgodnie z umową pozostał z dziadkami w mieszkaniu przy

ul. (...) we W.. Obecnie tj. po rozwiązaniu rodziny zastępczej, powód nie chce by wnuk nadal zamieszkiwał z nim i jego żoną, wskazując, że pozwany dorasta, głośno słucha muzyki a jego rodzice mają już zapewnione warunki mieszkaniowe, aby przyjąć syna. Sąd, oceniając zebrany w sprawie materiał dowodowy uznał, że zachowanie pozwanego, jakkolwiek nie stanowiło idealnych relacji z powodem, nie nosiło, cech rażącego zakłócania porządku domowego uniemożliwiającego wspólne zamieszkiwanie stron. Zdaniem Sądu Rejonowego uwzględnienie powództwa w niniejszej sprawie byłoby sprzeczne z zasadą dbałości o dobro rodziny i opieki nad członkiem rodziny. W ocenie Sądu okoliczności faktyczne niniejszej sprawy dowodzą, że zachodzi w niej wyjątkowy przypadek uzasadniający zastosowanie przepisu art. 5 k.c. Nawet, bowiem orzeczenie eksmisji pozwanego i przyznanie mu lokalu socjalnego, abstrahując od tego czy taki lokal by mu się w ogóle należał, nie będzie stanowić o zapewnieniu mu dostatecznej ochrony prawnej, przeciwnie, musi zostać poczytane, jako nadużycie prawa, godzące w zasadę dobra rodziny. Podnieść należy, iż pozwany, jako nastolatek, przeżył już dostatecznie dużo „przykrych sytuacji życiowych”, które wpływały na jego psychikę i zdaniem Sądu nie powinien być kolejny raz narażony na stres związany ze zmianą środowiska, w którym mieszka i zagrożeniem „tułaczki”. Rodzice nie chcą przyjąć pozwanego do mieszkania położonego we W. przy ul. (...), które otrzymali w najem od Gminy W.; zresztą jest to mieszkanie jednopokojowe, w którym pozwany nie miał by swojego miejsca, nie mówiąc już o osobnym pokoju. Natomiast dziadkowie pozwanego- powód K. M. (1) i jego małżonka K. M. (2), którzy do 2012 r. byli dla pozwanego rodziną zastępczą, z kolei nie życzą sobie by pozwany jako ,że dorasta i się buntuje, nadal z nimi zamieszkiwał, uważając, że pozwany powinien zamieszkać z rodzicami, którzy powinni ponosić jego koszty utrzymania. Pozwany z kolei nie czuje się emocjonalnie związany z matką, nie wyobraża sobie, że miałby zamieszkać z rodzicami, którzy nigdy się nim nie zajmowali i chciałby nadal zamieszkiwać z dziadkami. Zdaniem Sądu pozwany obecnie jest w trudnym wieku, nie mniej nie sprawia większych problemów wychowawczych. Pozwany uczęszcza do (...)Szkoły (...) we W. w (...) we W., a w trakcie niniejszego postępowania otrzymał promocję do kolejnej klasy. W ocenie Sądu napięta sytuacja pomiędzy powodem a pozwanym wynika z tzw. „konfliktu pokoleń”, trudnego wieku ,w jakim się znalazł aktualnie pozwany i brakiem zrozumienie po stronie dziadków. Oczywistym jest fakt, że pozwany czuje się niekomfortowo w zaistniałej sytuacji – w rzeczywistości bowiem został odrzucony zarówno przez rodziców jak i dziadków. Nie mniej jednak w ocenie Sądu, pozwany nie sprawia większych problemów wychowawczych, jego zachowanie z całą pewnością nie nosi cech rażącego zakłócania porządku domowego – pozwany nie organizuje imprez ani się nie awanturuje. Prawdą jest, co wywodzi powód, że obowiązkiem alimentacyjnym w pierwszej kolejności obciążeni są rodzice, a dopiero w dalszej kolejności dziadkowie. Nie mniej co stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 22 kwietnia 1974 r., sygn. akt III CRN 66/74, jeśli jedno z rodziców jest całkowicie niezdolne do wykonywania ciążącego na nim obowiązku alimentacyjnego - obowiązek ponoszenia w całości ciężarów związanych z utrzymaniem i wychowaniem wspólnych dzieci - spoczywa w zasadzie na pozostałym rodzicu (por. orz. SN z 24.V.1966 r. III Cr 89/66). Dopiero gdyby zostało ustalone, że drugi z rodziców - mimo odpowiedniej staranności i wykorzystania wszystkich możliwości zarobkowych - nie jest w stanie w całości lub części sprostać swoim obowiązkom względem dziecka i z tego powodu dzieci mogłyby znaleźć się w niedostatku - w grę wchodziłby subsydiarny obowiązek dalszych krewnych, a w szczególności dziadków (art. 128 i 129 k.r.o.). Sąd miał również na względzie fakt, że pozwany jest emocjonalnie związany z miejscem zamieszkania, które znajduje się przy ul. (...) we W., jak i z dziadkami, którzy go wychowywali. Orzeczenie eksmisji w takiej sytuacji byłoby zatem sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, a przyznanie pozwanemu lokalu socjalnego bezcelowe w jego aktualnej sytuacji materialnej - pozwany ,bowiem nie pracuje i nie osiąga żadnych dochodów. Zdaniem Sądu, brak orzeczenia eksmisji pozwanego z lokalu dziadków przy ul. (...) we W., umożliwi mu dalsze tam zamieszkiwanie i start w dorosłe życie, zważywszy na fakt, że pozwany chce ukończyć szkołę i znaleźć pracę. Sąd pierwszej instancji uznał, że żądanie powoda, jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, nie może korzystać z ochrony prawnej. Analizując stan faktyczny sprawy Sąd doszedł do wniosku, że żądanie eksmisji pojawiło się po stronie powoda, w momencie rozwiązania rodziny zastępczej dla pozwanego, zresztą dokonanego z jego wniosku, i uzyskaniem pełnoletniości pozwanego, co niewątpliwie miało związek z zaprzestaniem otrzymywania wynagrodzenia za sprawowanie funkcji rodziny zastępczej. Tym samym Sąd uznał, że żądanie powoda w takiej sytuacji nie może zostać uwzględnione.

Na powyższe rozstrzygnięcie apelację złożył powód zaskarżając orzeczenie w całości. Apelujący zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 5 k.c. wskutek oparcia rozstrzygnięcia w przedmiocie nakazania opróżnienia i wydania lokalu powodowi przez pozwanego wyłącznie na zasadach współżycia społecznego w sytuacji ,gdy w sprawach dotyczących prawa własności zastosowanie klauzuli generalnej z art. 5 k.c. ma charakter wyjątkowy i nie może prowadzić do pozbawienia właściciela przysługującego mu prawa podmiotowego, jego błędnej interpretacji i uznania, iż ograniczenie prawa własności powoda, w tym prawa do rozporządzania rzeczą i pobierania pożytków z rzeczy znajduje uzasadnienie w zasadach współżycia społecznego, a w szczególności w zasadzie dbałości o dobro rodziny i opieki nad członkiem rodziny w sytuacji, gdy obowiązek taki w pierwszej kolejności obciąża rodziców, a dopiero w dalszej dziadków co wynika z obowiązujących przepisów prawa, w tym przepisów k.r.i o. czy też w przyjętych w społeczeństwie zasad moralnych; naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 140 k.c. na skutek błędnego przyjęcia, iż właściciel nieruchomości domagać się może nakazania opuszczenia , opróżnienia i wydania lokalu wyłącznie w oparciu o art. 13 ust. 2 ustawy z dnia 21.06.2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego.

Wskazując na powyższe zarzuty apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i nakazanie pozwanemu, aby opróżnił, opuścił i wydał powodowi lokal oraz zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powoda kosztów procesu za obie instancje.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda nie zasługiwała na uwzględnienie .

Sąd Okręgowy rozpoznając apelację powoda oparł się na ustaleniach Sądu I instancji, które jako poczynione prawidłowo, przyjął za własne. Sąd I instancji dokonał także prawidłowej oceny zgromadzonych dowodów i na tej podstawie wydał trafne rozstrzygnięcie. Sąd II instancji podzielił również wyprowadzone przez Sąd Rejonowy wnioski prawne a w konsekwencji ocenę prawną żądania zgłoszonego przez powoda.

W pierwszej kolejności wskazać należało, iż nie było kwestionowanym, iż powód wraz z żoną na prawach wspólności ustawowej małżeńskiej są właścicielami lokalu mieszkalnego położonego we W. przy ul. (...). Właściciel zaś może z wyłączeniem innych osób korzystać z rzeczy i nią rozporządzać ( art. 140 k.c.). Ochrona własności wiąże się z bezwzględnym charakterem tego prawa. Dla osób trzecich płynie stąd obowiązek biernego poszanowania cudzego prawa własności. Jeżeli wbrew temu nastąpi naruszenie prawa własności, uruchamia się sto stosowne roszczenie ochronne, adresowane już do konkretnej osoby z potencjalnego kręgu osób trzecich ( art. 222 k.c.). W świetle powołanego przepisu właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego rzeczą, ażeby rzecz została mu wydana, chyba, że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą ( § 1). Zatem ma rację skarżący ,iż wywodząc swoje roszczenie z własności prawa do spornego lokalu wystąpił z roszczeniem windykacyjnym ,do którego nie ma zastosowania art. 13 ust. 1 ustawy z 21.06.2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego ( Dz. U. 2005, Nr 31, poz.266) .Odwołanie się przez Sąd pierwszej instancji do tego przepisu nie miało jednak istotnego wpływu na rozstrzygnięcie skoro podstawą oddalenia roszczenia powoda było uznanie ,iż żądanie wydania lokalu przez pozwanego jest sprzeczne z art.5 k.c. Wskazanie ,iż pozwany swoim zachowaniem nie wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko porządkowi domowemu było jedynie uzupełnieniem argumentacji przemawiającej za odmową udzielenia ochrony prawnej roszczeniu windykacyjnemu powoda .Zatem ostatecznie zarzut naruszenia art. 140 k.c. na skutek błędnego przyjęcia, iż właściciel nieruchomości domagać się może nakazania opuszczenia , opróżnienia i wydania lokalu wyłącznie w oparciu o art. 13 ust. 2 ustawy z dnia 21.06.2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego okazał się nieskuteczny .

Trafnie apelujący podnosił ,iż bezwzględny charakter prawa własności powoduje ,że w sprawach o wydanie nieruchomości na podstawie art. 222 § 1 k.c. zastosowanie

art. 5 k.c. jest w zasadzie wyłączone .Jednakże wystąpienie z roszczeniem windykacyjnym stanowi wykonywanie uprawnień przez właściciela, a zatem podlega ocenie z punktu widzenia zgodności z zasadami współżycia społecznego i społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa. Zatem należy zgodzić się z Sądem

Rejonowym , iż należy jednak przyjąć istnienie możliwości oddalenia roszczenia windykacyjnego na podstawie art. 5 k.c. ,choć niewątpliwie może to mieć miejsce jedynie wyjątkowo (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 stycznia 2008 r., IV CSK 417/07, Lex nr 627227) .Wytoczenie powództwa windykacyjnego może zostać uznane za nadużycie prawa ,gdy w danych okolicznościach akcję sądową właściciela można uznać za działanie rażąco naganne z punktu widzenia powszechnie akceptowanych wartości, gdyż tylko w odniesieniu do tego rodzaju zachowań, mimo że stanowią realizacją prawa podmiotowego, można przyjąć, iż są one sprzeczne z zasadami współżycia (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 1994 r., II CRN 127/94, Lex nr 82293 , z dnia 25 sierpnia 2011 r., II CSK 640/10, Lex nr 964496, postanow. Sądu Najwyższego z dnia 2 czerwca 2011r. , LEX nr 1129076 ) .

Sąd drugiej instancji w całości podziela stanowisko Sądu Rejonowego ,iż takie wyjątkowe okoliczności przemawiające za uznaniem roszczenia powoda za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego w niniejsze sprawie zachodzą .Niewątpliwie istotne znaczenie dla oceny zgodności powództwa windykacyjnego z art. 5 k.c. miała sytuacja prawno-rodzinna powstała między stronami na skutek działań powoda i jego żony w latach 2008-2012 i jej aktualne następstwa .Po pierwsze powód wraz z żoną zdecydowali się być rodziną zastępczą dla wnuka ,co spowodowało ,iż do chwili obecnej uważa on sporny lokal za swój dom rodzinny .Nadto także w następstwie realizacji zamierzeń powoda ,który namówił córkę na zmianę wniosku o przydział lokalu na mniejszy ,pozwany utracił faktyczną możliwość zamieszkania ze swoimi rodzicami .Z ustaleń Sądu pierwszej instancji wynika, bowiem iż lokal zajmowany przez rodziców pozwanego składa się tylko z jednego pokoju o powierzchni ok.19 m kw. ,co w oczywisty sposób wynika z faktu ,iż lokal był przydzielony dwóm a nie trzem osobom . Jednocześnie kilkuletni pobyt pozwanego w rodzinie zastępczej tworzonej przez powoda i jego żonę spowodował w zasadzie całkowite osłabienie więzi emocjonalnej między M. M. a jego rodzicami .Także, zatem z tych względów oczekiwanie ,iż pozwany zamieszka ze swoimi rodzicami uznać należy za nierealne. Nie może przy tym ujść uwadze Sądu ,iż powód zdecydował się zrezygnować z funkcji rodziny zastępczej w zasadzie bezpośrednio po tym jak jego córka uzyskała prawo do innego lokalu mieszkalnego ,co sugeruje ,iż głównym celem działań powoda było przede wszystkim doprowadzenie do wyprowadzenia się rodziców pozwanego ze spornego lokalu . Powód tym samym wycofał się z wcześniejszych ustaleń ze swoją córką i zięciem ,przez co pozwany znalazł się w sytuacji rodzinnej i mieszkaniowej w zasadzie niemożliwej w chwili obecnej do rozwiązania bez szkody dla niego .Jak słusznie ,bowiem podkreślił Sąd pierwszej instancji ,pozwany nie ma możliwości faktycznej zamieszkania z rodzicami ,a orzeczenie wobec niego lokalu socjalnego w sytuacji, gdy nie ma on własnych dochodów byłoby w istocie fikcją prawną . Uwzględnienie roszczeń powoda skutkować mogłoby rzeczywistą bezdomnością pozwanego z przyczyn przez niego absolutnie niezawinionych .Jednocześnie z ustaleń Sądu pierwszej instancji wynika ,iż zachowanie pozwanego ,niekiedy niewłaściwe wobec dziadków ,nie ma jednak charakteru szczególnie uciążliwego czy rażąco nagannego ,co mogłoby stanowić podstawę do przyjęcie ,iż pozwany sam naruszając zasady współżycia społecznego , nie może korzystać z ochrony przewidzianej w art.5 k.c. Dodać przy tym należy ,iż powód wraz z żoną sprawowali całkowitą opiekę nad pozwanym przez 4 lata ,a tym samym ponoszą także odpowiedzialność za jego wychowanie i relacje z otoczeniem . Nadto pomimo rozwiązania stosunku prawnego rodziny zastępczej powodowie nadal mają wobec pozwanego obowiązki moralne wynikające w faktu pokrewieństwa w linii prostej ,a przejawiające się w społecznie akceptowanej zasadzie dbałości o członka rodziny ,który nie jest jeszcze w stanie samodzielnie się utrzymać nawet, gdy obowiązek ten nie przybiera formy prawnej obowiązku alimentacyjnego .W wytworzonej zarówno przez powoda i rodziców pozwanego sytuacji rodzinnej i mieszkaniowej żądanie opuszczenia przez pozwanego spornego lokalu należy uznać za postępowanie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego rozumianymi, jako postępowanie słuszne i uzasadnione moralnie ( por. wyroki SN z dnia 22 listopada 1994 r., II CRN 127/94, Lex nr 82293, z dnia 7 maja 2003 r., IV CKN 120/01, niepubl., z dnia 23 maja 2002 r., IV CKN 1095/00, niepubl. oraz z dnia 14 października 1998 r., II CKN 928/97, OSN 1999, nr 4, poz. 75). Podkreślić przy tym należy ,iż w okolicznościach niniejszej sprawy oddalenie powództwa windykacyjnego nie skutkuje unicestwieniem takiego roszczenia .Nie ulega ,bowiem wątpliwości ,iż np. zmiana sytuacji życiowej pozwanego spowodowana ukończeniem szkoły , uzyskaniem własnego źródła dochodu czy też zaostrzenie się sytuacji między stronami może uzasadniać wystąpienie ponownie z takim żądaniem . Zgodnie ze stanowiskiem judykatury (m.in. wyrok SN z dnia 11 września 1961 r., I CR 693/61, OSPiKA 1962, z. 11, poz. 290, poz. 31) podzielanym również w piśmiennictwie, udzielenie ochrony osobie dotkniętej nadużyciem prawa, wyrażającej się w oddaleniu powództwa uprawnionego nadużywającego prawa, ma jedynie charakter przejściowy. Osoba, której przysługuje określone prawo podmiotowe może skorzystać z niego w razie zmiany okoliczności. Wytoczone ponownie powództwo powinno wykazać, że jej żądanie nie jest już obecnie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego .

Uwzględniając powyższe Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 385 k.p.c. o oddaleniu apelacji.

.