Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1254/21

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 25 stycznia 2021 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia
w Ł. w sprawie z powództwa Bank (...) Spółki Akcyjnej
z siedzibą w W. przeciwko E. L. o zapłatę:

1.  zasądził od E. L. na rzecz Bank (...) - Spółki Akcyjnej
z siedzibą w W. kwotę 21.598,79 zł wraz z odsetkami umownymi
w wysokości czterokrotności stopy lombardowej NBP w stosunku rocznym, nie wyższymi niż odsetki maksymalne za opóźnienie, od dnia 13 stycznia 2020 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądził od E. L. na rzecz Bank (...) - Spółki Akcyjnej
z siedzibą w W. kwotę 3.887 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu,
w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Apelację od wskazanego wyroku złożyła strona pozwana, zaskarżając go
w całości. Zaskarżonemu orzeczeniu apelująca zarzuciła:

1.  naruszenie przepisów postępowania, mające wpływ na treść wyroku, (podczas gdy dowody te były kwestionowane przez stronę pozwaną)
a mianowicie poprzez nie odniesienie się w treści uzasadnienia wyroku a tym samym, niewłaściwe ustalenie stanu faktycznego przez Sąd I Instancji
w zakresie:

-

braku przestrzegania przez powoda procedury upominawczej zgodnej
z umową pożyczki (...) nr (...) oraz uznaniu, że stanowi ona podstawę prawidłowego procesu upominawczego niezbędnego do wypowiedzeniem umowy;

-

braku odniesienia się do próby polubownego załatwienia sprawy przez pozwaną;

-

braku odniesienia się do tego, czy umowa pożyczki (...) nr (...) jest napisana zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, skoro powód na jej podstawie dochodzi roszczenia;

-

braku odniesienia się do uwag (zarzutów), jakie pozwana wniosła
w sprzeciwie do nakazu zapłaty dotyczących przestrzegania przez powoda różnych zapisów ww. umowy;

2.  naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie:

-

niewłaściwą interpretację art 60 k.c. w połączeniu z art. 89 i uznanie, że wypowiedzenie umowy z dnia 13.11.2018r., jest prawidłowe i zgodne
z prawem. Pozwana od pierwszego pisma procesowego zarzucała powodowi, że wypowiedzenie umowy jest warunkowe, a stanowisko powoda w wypowiedzeniu umowy powinno być jednoznaczne. Nie powinno pozostawiać wątpliwości co do jasności złożonego oświadczenia woli, powinno być prawem kształtującym, które miało być zrealizowane poprzez konkretne złożenie oświadczenie, mające na celu zerwanie węzła obligacyjnego. wypowiedzenie umowy ww. jest spójne z aktualnym orzecznictwem wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu XII Wydział Cywilny w sprawie o sygn. Akt XII C 1464/19 gdzie Sąd uzasadnia:

Wobec powyższego należy stwierdzić, że dokonując warunkowego wypowiedzenia umowy powód działał niezgodnie z jej postanowieniami. Bez wątpienia powód winien najpierw wezwać pozwaną do uregulowania zaległości w spłacie pożyczki, a następnie po upływie zakreślonego terminu złożyć oświadczenie o wypowiedzeniu umowy. W ocenie Sądu ww. postawienia umowy są jasne i nie budzą wątpliwości, a złożone warunkowe wypowiedzenie umowy nie czyni zadość ustaleniom stron.”

-

nieprawidłową interpretację art 478 § 2 k.c. poprzez brak rozważenia, iż powód nie miał prawa naliczać odsetek karnych po wypowiedzeniu umowy (abstrahując od skuteczności wypowiedzenia), a na pewno nie od całej kwoty zobowiązania, lecz tylko od rat co jest w pełni zgodne z wyrokiem Sadu Najwyższego z dnia 7 marca 2017r. w sprawie o sygn. Akt II CSK 281/16 który stwierdza, że:

„Jednakże kwota kredytu, której termin spłaty jeszcze nie nastał, jest wymagana z chwilą rozwiązana umowy ale kredytobiorca ma obowiązek jej zwrotu w wysokości nominalnej, bez odsetek od kredytu przeterminowanego, ponieważ nie można powiedzieć, iżby doszło do opóźnienia lub zwłoki dłużnika w spełnieniu świadczenia pieniężnego”

W konsekwencji podniesionych zarzutów apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za postępowanie przed sądami I i II instancji. Ponadto pozwana sformułowała żądanie ewentualne, wnoszą o przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej w niewielkim zakresie okazała się zasadna, choć zarzuty naruszenia procedury cywilnej nie mogą zostać uznane za trafnie postawione.

Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił podstawę faktyczną rozstrzygnięcia, co skutkuje przyjęciem przez Sąd Okręgowy tych ustaleń faktycznych za własne.

Zarzuty naruszenia przepisów postępowania nie zasługiwały na uwzględnienie.

Apelująca doszukuje się naruszenia przepisów postępowania w tym, że Sąd Rejonowy nie odniósł się do kilku wskazanych w apelacji kwestii, co miało prowadzić do niewłaściwego ustalenia stanu faktycznego. Zgodnie z art. 327 1
§ 1 k.p.c.
uzasadnienie wyroku powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, obejmującej ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, a także wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Powołanie się na wadliwość uzasadnienia jest usprawiedliwione tylko wówczas, gdy
z uzasadnienia orzeczenia nie daje się odczytać, jaki stan faktyczny lub prawny stanowił podstawę rozstrzygnięcia, co uniemożliwia kontrolę instancyjną. Inaczej rzecz ujmując, zarzut wadliwego sporządzenia uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia może okazać się zasadny tylko wówczas, gdy
z powodu braku w uzasadnieniu elementów wymienionych w art. 327 1 § 1 k.p.c. zaskarżone orzeczenie nie poddaje się kontroli, czyli gdy treść uzasadnienia orzeczenia sądu pierwszej instancji uniemożliwia całkowicie odtworzenie
i ocenę wywodu (ciągu wnioskowania o faktach i prawie), który doprowadził do przyjęcia zawartego w sentencji rozstrzygnięcia. Skarżący musi wykazać zaistnienie wadliwości, które czynią uzasadnienie bezwartościowym dla oceny wydanego rozstrzygnięcia sprawy ( vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 5 lipca 2018 r., I ACa 24/18, publ. Legalis nr 1842038).

Mając powyższe na uwadze, w ocenie Sądu odwoławczego, Sąd Rejonowy pochylił się nad całością zebranego materiału dowodowego, ustalił podstawę faktyczną rozstrzygnięcia, a przedstawione w uzasadnieniu rozważania dotyczące podstawy prawnej orzekania w pełni oddają motywy, jakimi kierował się Sąd uznając powództwo za udowodnione. Tym samym uzasadnienie wyroku Sądu I instancji czyni zadość wymogom stawianym w art. 327 1 § 1 k.p.c.

Nie można zgodzić się ze skarżącą, jakoby ustalenie przez Sąd Rejonowy stanu faktycznego było niewłaściwe. Sąd I instancji przywołał okoliczności faktyczne, których zaistnienia pozwana nie zakwestionowała. Inna kwestią jest ocena prawna ustalonych faktów (choćby ocena prawidłowości i skuteczności zastosowanej procedury upominawczej czy wypowiedzenia). Zagadnienia te podlegają ocenie pod kątem prawa materialnego, a nie sposobu zbudowania stanu faktycznego. W tym kontekście trzeba podkreślić, że Sąd I instancji zasadnie doszedł do przekonania, iż powód skutecznie wypowiedział pozwanej umowę pożyczki z dnia 11 września 2015 roku. Powód wezwał pozwaną do zapłaty przeterminowanego zadłużenia w dniu 11 października 2018 r., informując jednocześnie o możliwości złożenia wniosku o restrukturyzację. Następnie, w dniu 13 listopada 2018 r., wobec braku spłaty lub złożenia wniosku o restrukturyzacje, powód wypowiedział pozwanej umowę. W dniu 16 sierpnia 2019 r. zostało sporządzone do pozwanej ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty. Procedura wypowiedzenia umowy nie budzi żadnych wątpliwości pod względem jej prawidłowości i zgodności z treścią umowy. Treść umowy
w ocenie Sądu odwoławczego jest zgodna z obowiązującymi przepisami prawa, zawiera wszelkie elementy podmiotowo i przedmiotowo istotne. Dla oceny zasadności roszczenia nie ma znaczenia próba polubownego załatwienia sprawy przez pozwaną. Powód dążył do kontynuacji umowy poprzez wezwanie powódki do zapłaty bądź złożenie wniosku o restrukturyzację zadłużenia,
z którego to rozwiązania pozwana nie skorzystała. Pozwana przez okres niemal półtora roku od zaprzestania płacenia przez nią rat pożyczki do chwili wniesienia pozwu nie podjęła kroków zmierzających do spłaty zadłużenia.

Sąd Okręgowy nie podzielił stawianego przez skarżącą zarzutu naruszenia art. 60 k.c. w zw. z art. 89 k.c.

W myśl art. 60 k.c., z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, wola osoby dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny, w tym również przez ujawnienie tej woli w postaci elektronicznej (oświadczenie woli). Zgodnie z treścią art. 89 k.c., z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych albo wynikających z właściwości czynności prawnej, powstanie lub ustanie skutków czynności prawnej można uzależnić od zdarzenia przyszłego i niepewnego (warunek). Pozwana uchybienia powyższym normom upatruje się w uznaniu przez Sąd, iż wypowiedzenie umowy z dnia 11 września 2015 jest skuteczne. Uzasadnienie orzeczenia nie pozwala jednoznacznie ustalić, czy Sąd Rejonowy stanął na stanowisku, że warunkowe wypowiedzenie umowy jest dopuszczalne (na poparcie tego stanowiska przywołał odpowiednie orzecznictwo), czy też uznał, że w tym przypadku nie doszło do zastrzeżenia warunku. Zagadnienie warunkowości wypowiedzenia należy wprawdzie do spornych, ale w niniejszej sprawie wypowiedzenie było stanowcze
i jednoznaczne. Powód poprzedził wypowiedzenie wezwaniem do zapłaty
i wezwaniem z uprzedzeniem w trybie art. 75c prawa bankowego. Następnie złożył oświadczenie o wypowiedzeniu umowy z uwzględnieniem okresu wypowiedzenia. Z treści wypowiedzenia dokonanego przez powoda wynika wprawdzie, że w przypadku uregulowania w okresie wypowiedzenia całości zaległości wypowiedzenie stanie się bezskuteczne i umowa będzie kontynuowana na dotychczasowych warunkach. Ale w tej sytuacji chodziło wyłącznie o stworzenie kredytobiorcy możliwości doprowadzenia do kontynuacji stosunku kredytowego na dotychczasowych warunkach, co należy uznać za
w pełni dopuszczalne (por., np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 września 2015 r., V CSK 698/14, LEX nr 1805901). Wypowiedzenie nie było zatem uzależnione od zdarzenia przyszłego, ale mogło utracić skuteczność w razie zajścia zdarzenia. Nie wpływało to w żaden sposób negatywnie na sytuację prawną pozwanej, a wręcz mogło ją poprawić.

Rozważania powyższe zwalniają Sąd odwoławczy z obowiązku szczegółowego odnoszenia się do twierdzeń pozwanej o zastosowaniu warunku niemożliwego do spełnienia – wypowiedzenie nastąpiło bez żadnego warunku, a apelująca co najwyżej nie mogła doprowadzić do kontynuacji stosunku zobowiązaniowego na dotychczasowych zasadach. W treści wypowiedzenia nie było żadnych twierdzeń niejednoznacznych. Wypowiedzenie zostało napisane językiem powszechnym, prostym, zrozumiałym dla przeciętnego odbiorcy. Jego treść nie jest zawiła. Wypowiedzenie nie pozostawia wątpliwości interpretacyjnych. Wynika z niego jednoznacznie, iż powodowy bank wypowiada umowę z uwagi na brak spłaty zadłużenia przeterminowanego, o czym świadczy również tytuł pisma. Istota możliwości utrzymania stosunku zobowiązaniowego na dotychczasowych zasadach została wcześniej omówiona. Wbrew twierdzeniom powódki, odmienna interpretacja wypowiedzenia umowy nie może się ostać.

Uwzględniając powyższe ustalenia i rozważania należało uznać, że po upływie terminu wskazanego w wypowiedzeniu z dnia 13 listopada 2018 roku, roszczenie z tytułu udzielonego kredytu stało się wymagalne.

Zasadnym okazał się zarzut dotyczący błędnego naliczenia odsetek karnych po wypowiedzeniu umowy.

W przypadku wypowiedzenie umowy pożyczki, wyraźnie odróżnić należy trzy grupy zobowiązań kredytobiorcy. Wierzytelność banku dotycząca rat uiszczonych w terminie przed rozwiązaniem umowy ulega definitywnemu umorzeniu. Rozliczenie rat niezapłaconych w terminie określonym harmonogramem, których termin wymagalności przypadał przed rozwiązaniem umowy, następuje - co do zasady, o ile strony wyraźnie nie postanowią inaczej - na dotychczasowych zasadach określonych w umowie, włącznie z odsetkami pobieranymi od kredytu przeterminowanego. Nie można mówić o wygaśnięciu obowiązku zapłaty odsetek, w sytuacji gdy przed rozwiązaniem umowy doszło do niewłaściwego wykonania zobowiązania, polegającego na naruszeniu przez dłużnika obowiązku, co do którego zastrzeżone były takie świadczenia uboczne. Natomiast pozostała kwota wykorzystanego kredytu, której termin płatności nie nadszedł, staje się wymagalna z chwilą rozwiązania umowy i powstaje obowiązek jej zwrotu w wysokości nominalnej. Co do niej nie doszło do opóźnienia ani zwłoki dłużnika w spełnieniu świadczenia pieniężnego. Oczywistym jest zatem, że do tej części wierzytelności nie mogą mieć również zastosowania odsetki od kredytu przeterminowanego, przewidziane na wypadek uchybienia datom zwrotu spełnienia świadczeń wskazanych
w harmonogramie spłat. W judykaturze i piśmiennictwie utrwalone jest stanowisko, że pomimo ustania stosunku umownego oznaczone postanowienia umowy, dotyczące takich zagadnień jak zasady dalszych rozliczeń czy kary umowne na wypadek odstąpienia od umowy mogą wiązać nadal, jeżeli strony tak wyraźnie postanowiły. Zastrzeżenia takie mogą dotyczyć również następczych skutków wypowiedzenia umowy kredytu (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2017 r., II CSK 281/16, LEX nr 2294390).

Przekładając powyższe na grunt przedmiotowej sprawy wskazać należy, że dochodzona pozwem kwota była zawyżona z uwagi na błędne wyliczenie odsetek karnych. Jak bowiem wynika z wyżej przytoczonego stanowiska Sądu Najwyższego, odsetki karne za są naliczane jedynie od rat niespłaconych zgodnie z harmonogramem, których termin wymagalności przypadał przed wypowiedzeniem umowy. Nie ma natomiast żadnych podstaw, by określone
w umowie odsetki karne od kredytu przeterminowanego naliczać po wypowiedzeniu umowy dla rat, których termin płatności nie nadszedł przed wypowiedzeniem umowy. Wypowiedzenie umowy jest jednostronną czynność prawną zmierzającą do rozwiązania stosunku zobowiązaniowego po upływie terminu wypowiedzenia. Upływ okresu wypowiedzenia umowy powoduje ustanie zobowiązania (art. 353 § 1 k.c.). Nadal istnieje świadczenie umowne,
a wypowiedzenie umowy aktualizuje powinność jego spełnienia. Roszczenia o zapłatę odsetek umownych za opóźnienie mają charakter okresowy. Powstają one z każdym dniem opóźnienia w spełnieniu świadczenia głównego.
W każdym dniu naliczania odsetek umownych musi istnieć podstawa ich naliczania, tj. postanowienie umowne przewidujące takie uprawnienie. Rozwiązanie umowy powoduje zaś wygaśnięcie kontraktowego stosunku prawnego (ze skutkiem na przyszłość – ex nunc), wobec czego upada również podstawa roszczeń o świadczenia okresowe, wynikająca z treści umowy. Po upływie okresu wypowiedzenia odsetki ustawowe zastępują odsetki umowne (patrz: C. W., Palestra (...)). Z tych przyczyn żądane pozwem roszczenie w zakresie odsetek należało pomniejszyć o odsetki nienależne wyrażające się kwotą 743,67 zł. Termin wypowiedzenia upłynął 20 grudnia 2018 roku, a od dnia następnego można było naliczać wyłącznie odsetki ustawowe za opóźnienie. Powód mógł naliczyć odsetki umowne od kapitału w kwocie 18.920,89 zł za okres od 26 lipca 2018 roku (data z wyciągu ksiąg bankowych) do 20 grudnia 2018 roku – 491,86 zł. Do tej samej daty mógł naliczać odsetki karne od zadłużenia przeterminowanego – 38,08 zł (w wypowiedzeniu umowy kapitał przeterminowany wyliczono na 2.680,15 zł; odsetki wyliczono za okres określony w wypowiedzeniu, a więc 13 listopada 2018 roku do 20 grudnia 2018 roku). Tymczasem powód naliczył odsetki umowne aż do 10 stycznia 2020 roku, a odsetki karne do dnia wniesienia pozwu. Do zasądzonych odsetek umownych i karnych doliczono odsetki ustawowe za opóźnienie liczone od kapitału
w kwocie 18 920,89 zł od 21 grudnia 2018 roku do dnia wniesienia pozwu
w wysokości 1 404,29 zł.

Wobec zasadności zarzutu apelacji, który dotyczył naliczonych odsetek, Sąd odwoławczy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok
w punkcie 1) w ten sposób, że obniżył zasądzoną kwotę 21 598,79 zł do kwoty 20 855,12 zł oraz w miejsce odsetek umownych od zasądzonej kwoty przyznał powodowi od pozwanej odsetki ustawowe za opóźnienie za okres od 13 stycznia 2020 roku do dnia zapłaty, a także dodał punkt 2) o treści: „2) oddala powództwo w pozostałej części”.

Mając na uwadze, iż apelacja okazała się zasadna jedynie w części, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił ją w pozostałym zakresie, o czym orzekł w punkcie II wyroku.

O kosztach postępowania apelacyjnego nie orzeczono, gdyż apelująca wygrała sprawę w nieznacznej części. W tej sytuacji to powód mógł żądać zwrotu kosztów postępowania (art. 100 zd. II k.p.c.), ale strona powodowa, która była reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, nie złożyła stosowanego wniosku, a sąd w tym zakresie nie działa z urzędu – art. 109 § 1 k.p.c.