Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1601/21

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 27 kwietnia 2021 roku w sprawie sprawy z wniosku A. S. (1) z udziałem M. S. o podział majątku wspólnego, Sąd Rejonowy w Pabianicach:

I.  ustalił, że w skład majątku wspólnego byłych małżonków A. S. (1) i M. S. wchodzą:

1)  kwota 17.556,69 zł. złożona na rachunku bankowym prowadzonym przez (...) Bank S.A. na rzecz uczestnika postępowania nr (...),

2)  kwota 3.972,41 zł złożona na rachunku bankowym prowadzonym przez (...) Bank S.A. na rzecz uczestnika postępowania nr (...),

3)  kwota 7 złotych złożona na rachunku bankowym prowadzonym przez (...) Bank S.A. na rzecz uczestnika postępowania nr (...),

4)  kwota 742,29 zł złożona na rachunku bankowym prowadzonym przez (...) S.A. na rzecz uczestnika postępowania nr (...),

5)  kwota 403,34 zł. złożona na rachunku bankowym prowadzonym przez Bank (...) S.A. na rzecz uczestnika postępowania nr (...),

6)  kwota 138.847,50 zł. złożona na rachunku maklerskim prowadzonym przez (...) S.A. na rzecz uczestnika postępowania nr (...)- (...),

7)  kwota 3.018,84 zł złożona na rachunku bankowym prowadzonym przez (...) Bank (...) S.A. na rzecz wnioskodawczyni nr (...),

8)  skuter K. – o wartości 2.000 złotych,

9)  samochód osobowy marki S. (...) nr rej. (...) – o wartości 1.000 złotych,

10)  myjka ciśnieniowa – o wartości 425 złotych,

11)  telewizor P. (...)” – o wartości 500 złotych,

12)  laptop A. – o wartości 575 złotych,

13)  wyciskarka do soków Zelmer – o wartości 400 złotych,

14)  zmywarka A. – o wartości 450 złotych,

15)  pralka B. – o wartości 1.000 złotych,

16)  szafka trzydrzwiowa o wysokości 190 cm i szerokości 135 cm – o wartości 140 złotych,

17)  szafka o wysokości 150 cm i szerokości 57 cm – o wartości 85 złotych,

18)  komoda o wysokości 100 cm i szerokości 94 cm – o wartości 100 złotych,

19)  szafka trzyczęściowa o szerokości 125 cm. i wysokości 87 cm – o wartości 150 złotych,

20)  szafka o wysokości 190 cm i szerokości 85 cm – o wartości 100 złotych,

II.  dokonał podziału majątku wspólnego w ten sposób, że:

1)  przyznał wnioskodawczyni A. S. (1) składniki majątku wspólnego wskazane w punkcie I podpunktach 7 oraz od 11 do 20 – o łącznej wartości 6.518,84 zł.,

2)  przyznał uczestnikowi postępowania M. S. składniki majątku wspólnego wymienione w punkcie I podpunktach od 1 do 6 oraz od 8 do 10 – o łącznej wartości 164.954,23 zł. (sto sześćdziesiąt cztery tysiące dziewięćset pięćdziesiąt cztery złote dwadzieścia trzy grosze),

III.  zasądził od uczestnika postępowania M. S. na rzecz wnioskodawczyni A. S. (1) kwotę 79.217,69 zł. tytułem wyrównania wartości udziałów stron w majątku wspólnym,

IV.  umorzył postępowanie w zakresie żądania wnioskodawczyni zwrotu nakładu z majątku wspólnego na majątek osobisty uczestnika postępowania w postaci zamontowania instalacji gazowej i zakupu kompletu opon zimowych,

V.  stwierdził, że wnioskodawczyni i uczestnik postępowania ponoszą koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd I instancji oparł na następujących ustaleniach faktycznych.

A. S. (1) i M. S. zawarli związek małżeński w dniu 27 października 2007r. Sąd Okręgowy w Łodzi wyrokiem z dnia 7 stycznia 2016r. rozwiązał przez rozwód związek małżeński stron. Wyrok uprawomocnił się w dniu 17 lutego 2016r.

Wnioskodawczyni w okresie trwania związku małżeńskiego była zatrudniona jako nauczycielka, uczestnik – jako listonosz. M. S. uzyskiwał dodatkowe dochody z napiwków, sięgające niemal wysokości wynagrodzenia za pracę. Uczestnik świadczył również odpłatnie usługi przewozowe na rzecz księdza i z tego tytułu uzyskiwał nawet kilka tysięcy złotych miesięcznie.

A. i M. S. prowadząc gospodarstwo domowe maksymalnie ograniczali swoje wydatki. Wnioskodawczyni pierwsze buty dla dziecka kupiła po ukończeniu przez nie trzeciego roku życia. Używana odzież dla dziecka pochodziła z darowizn od członków rodziny.

W czasie trwania związku małżeńskiego A. S. (1) i M. S. kupili:

- samochód marki S. (...) nr rej. (...) – o wartości 1.000 zł.,

- skuter K. (...) – o wartości 2.000 zł.,

- myjkę ciśnieniową – o wartości 425 zł.

- telewizor P. (...) - o wartość 500 zł.,

- laptopa A. – o wartości 575 zł.,

- wyciskarkę do soków Zelmer – o wartości 400 zł.,

- zmywarkę A. – o wartości 450 zł.,

- pralkę B. – o wartości 1.000 zł.,

- szafkę trzydrzwiową o wysokości 190 cm i szerokości 135 cm – o wartości 140 zł.,

- szafkę o wysokości 150 cm i szerokości 57 cm – o wartości 85 zł.,

- komodę o wysokości 100 cm i szerokości 94 cm – o wartości 100 zł.,

- szafkę trzyczęściową o szerokości 125 cm. i wysokości 87 cm – o wartości 150 zł.,

- szafkę o wysokości 190 cm i szerokości 85 cm – o wartości 100 zł.,

W czasie trwania związku małżeńskiego A. i M. S. zgromadzili oszczędności w wysokości 164.548,07 zł., w tym:

- kwota 17.556,69 zł. została złożona na rachunku bankowym prowadzonym przez (...) Bank S.A. na rzecz uczestnika postępowania nr (...),

- kwota 3.972,41 zł. została złożona na rachunku bankowym prowadzonym przez (...) Bank S.A. na rzecz uczestnika postępowania nr (...),

- kwota 7 złotych została złożona na rachunku bankowym prowadzonym przez (...) Bank S.A. na rzecz uczestnika postępowania nr (...),

- kwota 742,29 zł. została złożona na rachunku bankowym prowadzonym przez (...) S.A. na rzecz uczestnika postępowania nr (...),

- kwota 403,34 zł. została złożona na rachunku bankowym prowadzonym przez Bank (...) S.A. na rzecz uczestnika postępowania nr (...),

- kwota 138.847,50 zł. została złożona na rachunku maklerskim prowadzonym przez (...) S.A. na rzecz uczestnika postępowania nr (...)- (...),

- kwota 3.018,84 zł. została złożona na rachunku bankowym prowadzonym przez (...) Bank (...) S.A. na rzecz wnioskodawczyni nr (...),

W dniu 4 lipca 2006r. A. S. (1) nabyła:

- 701,262 jednostek uczestnictwa w Funduszu Arka (...) (subrejestr 03- (...)-01-01), zostały one odkupione w dniu 4 marca 2009r. za 13.835,90 zł., środki przelano na rachunek nr (...),

- 964,878 jednostek uczestnictwa w Funduszu Arka (...) (subrejestr 03- (...)-02-01), zostały one odkupione w dniu 4 marca 2009r. za 16.779,23 zł., środki przelano wskazany powyżej rachunek.

W dniu 3 listopada 2005r. A. S. (1) nabyła 617 akcji (...) S.A. Wnioskodawczyni zbyła akcje w dniu 5 sierpnia 2010r. za 13.604,85 zł.

S. H. darował córce A. S. (1) 10.000 zł.; kwoty po 5.000 zł. przelał w dniach 8 sierpnia 2010r. i 1 września 2010r. na rachunek bankowy nr (...).

Środki z darowizny oraz sprzedaży jednostek uczestnictwa w funduszach zostały przeznaczone na remont nieruchomości, na której strony zamieszkiwały, a która stanowi wyłączną własność wnioskodawczyni.

Wartość nakładów w chwili ich dokonania wynosiła 51.700 zł.

Rodzice uczestnika postępowania H. i E. S. ze sprzedaży nieruchomości uzyskali:

- w czerwcu 2001r. - kwotę 20.000 zł.,

- w październiku 2001r. - kwotę 6.000 zł.,

- w październiku 2003r. - kwotę 18.000 zł.,

- w sierpniu 2006r. - kwotę 22.000 zł. oraz 15.000 zł.,

- w listopadzie 2006r. - kwotę 20.000 zł.,

- w lutym 2007r. - kwotę 36.500 zł.,

- w maju 2007r. - kwotę 19.000 zł. oraz 38.000 zł.,

- w czerwcu 2007r. - kwotę 22.000 zł.,

- w lipcu 2007r. - kwotę 33.500 zł.,

- w marcu 2008r. - kwotę 179.280 zł.,

- w październiku 2009r. - kwotę 50.000 zł.,

Na rzecz (...) Bank (...) S.A. prowadził rachunek nr (...).

Spółdzielcza (...) i. F. S. w G. prowadziła na rzecz H. S. (1):

- rachunek płatniczy IKS, na którym w okresie trwania związku małżeńskiego stron nie odnotowano obrotów,

- rachunek płatniczy A., na który w dniu 31.03.2008r. wpłacono kwotę 100.000 zł.,

- lokatę terminową, na której złożono kwotę 170.000 zł. w okresie 31.03.2008r. - 16.05.2008r.,

- lokatę terminową, na której złożono kwotę 50.000 zł. w okresie 16.05.2008r. – 9.07.2008r.,

- lokatę terminową, na której złożono kwotę 50.000 zł. w okresie 16.05.2008r. – 5.03.2009r.

H. i E. S. mają pięcioro dzieci.

W związku z uzyskaniem środków ze sprzedaży nieruchomości, małżonkowie S. obdarowali każde ze swoich dzieci.

W lutym 2010r. H. i E. S. darowali bratu uczestnika A. S. (2) nieruchomość, której wartość strony umowy określiły na 300.000 zł. Obdarowany ustanowił na rzecz darczyńców służebność osobistą mieszkania.

H. S. (1) kupił dwa samochody – M. (...) za ok. 50.000 zł. oraz T. (...) za ok. 60.000 zł. Pierwszy z nich podarował uczestnikowi postępowania.

W 2009r. matka uczestnika otrzymywała rentę rolniczą w wysokości 436,32 zł. netto. Od lutego 2009r. E. S. otrzymywała emeryturę w wysokości 689,61 zł. netto.

Od 2002r. H. S. (1) nie pracował zawodowo, podejmował prace dorywcze. W 2003r. rodzice uczestnika pracowali przy zbiorze jabłek w Belgii, zaoszczędzili wówczas 30.000 zł. Od kwietnia 2010r. H. S. (1) pracował w pełnym wymiarze czasu pracy za wynagrodzeniem w wysokości 1.350 zł. Z dniem 4 kwietnia 2011r. ojciec uczestnika został uznany za osobę niezdolną do pracy. O dnia 5 listopada 2011r. ojcu uczestnika przyznano świadczenie przedemerytalne w wysokości 867,25 zł.; od marca 2014r. wysokość świadczenia wynosiła 991,39 zł.

Środki ze sprzedaży nieruchomości H. i E. S. przeznaczali również na pokrycie kosztów swego utrzymania. Kiedy ich oszczędności wyczerpały się, korzystali z pomocy dzieci.

Relacje między wnioskodawczynią i jej teściami były dobre do czasu decyzji stron o rozwodzie.

W rozmowach między wnioskodawczynią i jej teściami nigdy nie poruszono tematu darowizn na rzecz uczestnika postępowania - innych niż samochód M.. O takich darowiznach nie mówiono również kuzynce wnioskodawczyni M. M..

A. S. (1) mówiła ojcu oraz kuzynce M. M., że strony mają oszczędności w wysokości około 200.000 zł. M. S. mówił teściowi, że kupuje akcje i inwestuje w fundusze aby pomnażać oszczędności.

Sąd Rejonowy wskazał, że wspólność ustawowa powstaje między małżonkami z mocy ustawy z chwilą zawarcia małżeństwa. Obejmuje ona przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków (art. 31§1 k.r.o.). Wspólność ustawowa między A. i M. S. powstała z dniem zawarcia przez nich związku małżeńskiego tj. 27 października 2007r., ustała natomiast z chwilą uprawomocnienia się wyroku rozwiązującego małżeństwo przez rozwód tj. w dniu 17 lutego 2016r.

W ramach postępowania o podział majątku wspólnego podziałowi podlegają przedmioty majątkowe będące składnikami majątku wspólnego i istniejące w chwili dokonania podziału. Określając ich wartość sąd uwzględnia ceny rynkowe obowiązujące w chwili orzekania (por. uchwała pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 15 grudnia 1969r., III CZP 12/69, OSNCP 1970, poz.39, orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 30 grudnia 1975r., III CRN 349/75). Dopuszczalne jest oparcie się na zgodnych oświadczeniach uczestników w zakresie wartości składników majątku, jeśli nie budzą one wątpliwości co zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy (pr. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 29 listopada 2001r., V CKN 482/00, opubl. Lex 52640).

Sąd Rejonowy wskazał, że w doktrynie i orzecznictwie ugruntowany jest pogląd, iż art. 31§1 k.r.o. wprowadza domniemanie przynależności do majątku wspólnego przedmiotów majątkowych nabytych w czasie trwania wspólności ustawowej małżonków przez jedno lub oboje z nich (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 stycznia 2008r., V CSK 355/07, opubl. Lex 371389; Krystyna Skiepko „Komentarz do spraw o podział majątku wspólnego małżonków.” Warszawa 2015 rok). W konsekwencji przynależność przedmiotów nabytych w czasie trwania wspólności ustawowej do majątku osobistego obowiązany jest udowodnić zainteresowany tym małżonek (tak między innymi Sąd Najwyższy: w wyroku z dnia 11 września 1998 roku, I CKN 830/97, opubl. Lex 1225069, w wyroku z dnia 29 czerwca 2004 roku, II CKN 1409/00, OSNC 2004 rok, nr 7-8, poz.113, z dnia 30 czerwca 2004 roku, IV CK 513/03, Lex 183715, Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 6 lutego 2003 roku, IV CKN 1721/00, opubl. Lex 78276; Krystyna Skiepko „Komentarz do spraw o podział majątku wspólnego małżonków.” Warszawa 2015 rok).

Spór między stronami koncentrował się na kwestii pochodzenia środków zgromadzonych na rachunkach bankowych prowadzonych na ich rzecz w czasie trwania związku małżeńskiego. W świetle przedstawionych rozważań, na podstawie art. 31 § 1 k.r.o. należy domniemywać, że środki te stanowią oszczędności zgromadzone przez małżonków i należą do ich majątku wspólnego. Na uczestniku postępowaniu spoczywał ciężar przeprowadzenia dowodu przeciwieństwa gdyż to on twierdził, że środki na rachunkach zostały mu darowane przez ojca. Ciężarowi temu uczestnik jednak nie sprostał.

W dniu 31.03.2008r. na rachunku płatniczym A. oraz na lokacie prowadzonej na rzecz ojca uczestnika zgromadzono środki w łącznej wysokości 270.000 zł. Od czerwca 2001r. do wskazanej daty rodzice uczestnika sprzedali nieruchomości o łącznej wartości 429.280 zł. (później nastąpiła sprzedaż nieruchomości za 50.000 zł. – w październiku 2009r.). Uzasadniony wydaje się zatem wniosek, że nie było zamiarem rodziców uczestnika rozdysponowanie środków uzyskanych ze sprzedaży a raczej ich zaoszczędzenie. Jeśli założyć, że rodzice uczestnika w dniu 31 marca 2008r. na rachunku i lokacie zdeponowali wszystkie środki pozostałe im ze sprzedaży nieruchomości, to w ciągu 7 lat sukcesywnego zbywania nieruchomości wydali 159.280 zł (ok. 22.750 zł. rocznie). A trzeba zauważyć, że ich sytuacja materialna w tym okresie była dramatycznie zła, ponadto - jak twierdził ojciec uczestnika - wyprawili synowi wesele. Rodzi się zatem pytanie, dlaczego H. i E. S. dotychczas oszczędnie gospodarujący zgromadzonymi środkami, mieliby obdarować nimi syna - uczestnika postępowania, nie zachowując żadnego zabezpieczenia finansowego na przyszłość. Zgromadzony materiał dowody nie daje odpowiedzi na to pytanie. Wypada zaznaczyć, że uczestnik dostał w darowiźnie od rodziców samochód o wartości 50.000 zł. i rodzice wyprawili mu wesele. Gdyby przyjąć za prawdziwą wersję prezentowaną przez uczestnika i jego ojca, to okazałoby się, że uczestnik postępowania został wyjątkowo hojnie obdarowany, a nie wykazano aby jego trzy siostry otrzymałyby od rodziców jakiekolwiek przysporzenia (brat uczestnika otrzymał w darowiźnie nieruchomość obciążoną służebnością mieszkania na rzecz rodziców). I w tym wypadku brak wyjaśnienia przyczyn takiego faworyzowania uczestnika. Ojciec uczestnika twierdził, że obdarowane zostały również siostry uczestnika, lecz – przyjmując wersję M. S. – nie sposób znaleźć źródła środków na czynienie tych darowizn. H. S. (1) i M. S. zeznali, że darowizna była utrzymywana w tajemnicy przed matką i żoną uczestnika. Nie sposób uwierzyć, że żona H. S. (1) a matka uczestnika mogłaby nie zorientować się, że z majątku jej i męża ubyło 200.000 zł. Trudno zrozumieć dlaczego darowizna miałaby być utrzymywania w tajemnicy przed wnioskodawczynią, zwłaszcza, że miała ona dostęp do rachunku, na którym środki z darowizny były złożone. Uczestnik i jego ojciec powinni być raczej zainteresowani tym, aby wnioskodawczyni miała świadomość, że środki na rachunku pochodzą z darowizny uczynionej wyłącznie na rzecz jej męża, należą przez to do jego majątku osobistego a ona nie jest uprawniona do dysponowania nimi. Wydaje się, że gdyby w istocie doszło do darowizny w znaczącej wysokości, to uczestnik i jego ojciec zadbaliby o udokumentowanie jej. Skoro na rzecz H. S. (1) prowadzone były rachunku bankowe i przez pewien czas przechowywano na nich środki uzyskane za sprzedaży nieruchomości, to niezrozumiałe jest, dlaczego następnie ojciec uczestnika miałby przechowywać je w domu, sukcesywnie przekazywać synowi pieniądze po ok. 10.000 zł. a czynić to od momentu wstąpienia przez uczestnika w związek małżeński. Przeciwko wiarygodności zeznań H. S. (1) przemawia i to, że świadek twierdził, że środki ze sprzedaży przechowywał w gotówce w domu, nie wspominając o rachunku i lokatach prowadzonych na jego rzecz przez (...) im. (...). Sąd zwrócił uwagę na niekonsekwencję stanowiska uczestnika - w odpowiedzi na wniosek uczestnik z jednej strony przyznał, że do majątku wspólnego należą środki zgromadzone na rachunkach bankowych (nie określił jednak ich wysokości), a równocześnie twierdził, że dochody stron nie pozwalały na poczynienie oszczędności, a nawet, że na utrzymanie rodziny przeznaczał pieniądze darowane mu przez ojca. Zważywszy powyższe, sąd odmówił wiary zeznaniom M. S. oraz jego ojca w kwestii darowizny. W konsekwencji, na podstawie art. 31 § 1 k.r.o., sąd zaliczył do majątku wspólnego środki zgromadzone na rachunkach bankowych prowadzonych na rzecz stron – według ich stanu z ostatniego dnia istnienia wspólności majątkowej. Sąd oparł się na opinii biegłego z zakresu rachunkowości, księgowości i finansów, korygując ją jednak z uwagi na:

- bezzasadne uwzględnienie przez biegłego środków zgromadzonych na rachunkach prowadzonych przez (...) Bank (...) S.A. i Spółdzielczą Kasę Oszczędnościowo-Kredytową im. F. S. w G. na rzecz H. S. (1),

- dwukrotne uwzględnienie przez biegłego środków na rachunku bankowym wnioskodawczyni prowadzonym przez (...) Bank (...) S.A., przy czym biegły raz prawidłowo a raz błędnie określił wysokość tych środków na dzień ustania wspólności; z historii rachunku wynika, że w dniu ustania wspólności majątkowej na rachunku pozostawała kwota 3.018,84zł., kolejnych operacji na rachunku dokonano już po ustaniu wspólności, biegły w tej samej opinii raz uwzględnił wskazaną kwotę 3.018,84 zł., raz - ostatnią pozycję z historii rachunku tj. 2.466,84, która obrazowała stan na dzień 18 lutego 2016r. tj. już po ustaniu wspólności,

- błąd rachunkowy przy sumowaniu stanu oszczędności.

Uwzględniając powyższe, sąd określił stan oszczędności stron na dzień ustania wspólności na 164.548,07 zł. Sąd uznał za błędne stwierdzenie przez biegłego, że w czasie trwania związku małżeńskiego wyprowadzono z rachunków stron kwotę 177.00 zł. Formułują tę tezę biegły wskazał na wypłaty dokonane w czasie trwania związku małżeńskiego (k. 690):

- w dniu 30.08.2012r. - w wysokości 30.000 zł.

- w dniu 5.09.2014r. - w wysokości 105.000 zł.,

- w dniu 18.02.2015r. - w wysokości 42.000 zł.

Biegły nie uwzględnił, że wypłacone środki zostały ponownie ulokowane na rachunkach prowadzonych na rzecz stron, i tak:

- kwota 30.000 zł. wypłacona w dniu 30.08.2012r. została ulokowana na lokacie pocztowej w dniu 31.08.2012r. (k. 492),

- kwota 105.000 zł. wypłacona w dniu 5.09.2014r. została wpłacona na ten sam rachunek w dniu 25.09.2014r. (k. 690),

- kwota 42.000 zł. wypłacona w dniu 18.02.2015r. została ulokowana na rachunku w (...) Bank S.A. tego samego dnia (k. 540).

W oparciu o art. 31§1 k.r.o. sąd zakwalifikował jako należące do majątku wspólnego małżonków S.:

- samochód marki S. (...) nr rej. (...) – o wartości 1.000 zł.,

- skuter K. (...) – o wartości 2.000 zł.,

- myjkę ciśnieniową – o wartości 425 zł.

- telewizor P. (...) - o wartość 500 zł.,

- laptopa A. – o wartości 575 zł.,

- wyciskarkę do soków Zelmer – o wartości 400 zł.,

- zmywarkę A. – o wartości 450 zł.,

- pralkę B. – o wartości 1.000 zł.,

- szafkę trzydrzwiową o wysokości 190 cm i szerokości 135 cm – o wartości 140 zł.,

- szafkę o wysokości 150 cm i szerokości 57 cm – o wartości 85 zł.,

- komodę o wysokości 100 cm i szerokości 94 cm – o wartości 100 zł.,

- szafkę trzyczęściową o szerokości 125 cm. i wysokości 87 cm – o wartości 150 zł.,

- szafkę o wysokości 190 cm i szerokości 85 cm – o wartości 100 zł.

Strony zgodnie twierdziły, że wskazane ruchomości zostały zakupione w czasie trwania związku małżeńskiego. M. S. zakwestionował natomiast możliwość zaliczenia do majątku wspólnego skutera K. oraz samochodu S. (...) podnosząc, że służyły one wyłącznie jemu do wykonywania zawodu listonosza.

Możliwość zaliczenia do majątku odrębnego przedmiotów majątkowych służących do wykonywania zawodu, które zostały nabyte ze środków należących do odrębnego majątku małżonka wykonywającego ten zawód (z wyłączeniem przedmiotów służących do prowadzenia gospodarstwa rolnego lub przedsiębiorstwa) przewidywał przepis art. 33 pkt 5 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Przepis ten został jednak zmieniony mocą art. 1 pkt 7 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o zmianie ustawy - Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 162, poz. 1691), która weszła w życie w dniu 20 stycznia 2006r. a zatem przed zawarciem związku małżeńskiego przez A. i M. S.. W obecnym stanie prawnym nie istnieje możliwość zaliczenia do majątku odrębnego jednego z małżonków składnika majątkowego tylko z powodu wykorzystywania go do wykonywania zawodu.

Samochodu i skutera nie można zakwalifikować jako służących wyłącznie zaspokajaniu osobistych potrzeb uczestnika postępowania, co pozwoliłoby zaliczyć je do majątku osobistego z mocy art. 33 pkt 4 k.r.o. powołany przepis dotyczy bowiem tylko takich przedmiotów, które ze swej istoty służą zaspokajaniu osobistych potrzeb jednego z małżonków (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 10 września 1962r., I CO 9/62, OSN 1964r., poz. 1).

Wartość samochodu S. i skutera sąd ustalił na podstawie zgodnych oświadczeń stron, wartość pozostałych ruchomości – na podstawie opinii biegłego, która nie była kwestionowana przez żadną ze stron.

Na podstawie art. 45§1 zd. 1 in principio k.r.o. każdy z małżonków powinien zwrócić wydatki i nakłady poczynione z majątku wspólnego na jego majątek osobisty. M. S. domagał się zwrotu nakładów z majątku wspólnego małżonków (ewentualnie – z jego majątku osobistego) na majątek osobisty wnioskodawczyni – nieruchomość podarowaną A. S. (1) przez rodziców przed zawarciem przez nią związku małżeńskiego. Sąd nie uwzględnił żądania uczestnika gdyż postępowanie dowodowe wykazało, że nakłady te zostały sfinansowane ze środków pochodzących z majątku osobistego wnioskodawczyni. Środki uzyskane ze zbycia jednostek uczestnictwa i akcji nabytych przed zawarciem związku małżeńskiego podlegają zaliczeniu do majątku osobistego podstawie art. 33 pkt 1 i pkt 10 k.r.o., środki pochodzące z darowizny należą do majątku osobistego obdarowanego z mocy art. 33 pkt 2 k.r.o. Z zeznań stron i ich rodziców wynika, że uczestnik oczekiwał, że wnioskodawczyni przeniesienie na niego udział we własności nieruchomości. A. S. (1) tego oczekiwania nie spełniła. Wnioskodawczyni chciała zachować pełną własność nieruchomości i zapewne z tego właśnie powodu zdecydowała o sfinansowaniu nakładów ze środków z majątku osobistego. Uzasadnione wydaje się przypuszczenie, że właśnie chęć odrębnego traktowania nieruchomości jako składnika majątku osobistego wnioskodawczyni skłoniła jej ojca do dokonania darowizny, która miała być przeznaczona na pokrycie kosztów nakładów. Można sądzić, że również uczestnik był zainteresowany takim rozwiązaniem, skoro żona nie spełniła jego oczekiwań co do przeniesienia udziału we własności nieruchomości a dysponowała własnymi środkami na sfinansowanie nakładów. Trzeba zwrócić uwagę, że uczestnik twierdził, że dochody małżonków nie wystarczały nawet na zaspokajanie bieżących potrzeb, a nawet, że źródłem finansowania nakładów na nieruchomość wnioskodawczyni były środki darowane mu przez ojca. Gdyby przyjąć za prawdziwą wersję uczestnika, że małżonkowie nie byli w stanie samodzielnie się utrzymywać, to nie sposób byłoby ustalić, że pokryli z własnych dochodów koszty nakładów. Nie można dać wiary twierdzeniu uczestnika, że poświęcił darowane mu pieniądze by czynić nakłady na nieruchomość żony, która mogła je samodzielnie sfinansować, a przy tym nie zadośćuczyniła jego prośbom o przeniesienie udziału we własności nieruchomości. Sąd dostrzegł niekonsekwencję uczestnika w kwestii finansowania nakładów. M. S. we wniosku z jednej strony wskazał, że nakłady zostały sfinansowane z majątku wspólnego, z drugiej - zastrzegł, że postępowanie dowodowe może wykazać, że środki na ten cel pochodziły z jego majątku osobistego. Taka rozbieżność wskazuje nie na zamiar uczestnika przestawienia sądowi rzeczywistego stanu rzeczy, lecz dostosowania stanowiska do przyszłych, niepewnych jeszcze wyników postępowania dowodowego, w celu uzyskania najkorzystniejszego dla siebie rozstrzygnięcia.

A. S. (1) w marcu 2009r. uzyskała 30.615,13 zł. ze sprzedaży jednostek uczestnictwa w Funduszu Arka (...), w sierpniu 2010r. - 13.604,85 zł. ze sprzedaży akcji (...) S.A., w sierpniu i wrześniu 2010r. - 10.000 zł. z darowizny od ojca. Nakłady na jej nieruchomość czynione były od 2010r. a ich wartość z chwili dokonania wynosiła 51.700 zł. Wnioskodawczyni dysponowała wówczas własnymi środkami wystarczającymi na sfinansowanie nakładów. Zbycie akcji i darowizna oraz czynienie nakładów korespondują czasowo. Można na tej podstawie wnioskować, że zbycie akcji jak i uczynienie darowizny było podyktowane chęcią zapewnienia wnioskodawczyni środków na przeprowadzenie prac remontowych na jej nieruchomości. Zważywszy powyższe, sąd negatywnie ocenił wiarygodność wersji prezentowanej przez M. S. a ustalenia w przedmiocie źródeł finansowania nakładów oparł na zeznaniach wnioskodawczyni i jej ojca.

W myśl art. 43 k.r.o. oboje małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym. Łączna wartość składników majątku wspólnego – objętych podziałem – wyniosła 171.473,07zł., a wartość udziału każdego z małżonków – 85.736,53 zł. M. S. sąd przyznał składniki majątku wspólnego o łącznej wartości 164.954,23 zł. a zatem przekraczającej o 79.217,69 zł. wartość jego udziału w majątku wspólnym. W konsekwencji sąd zasądził od uczestnika na rzecz wnioskodawczyni tę kwotę tytułem wyrównania wartości udziałów w majątku wspólnym – na podstawie art. 212 § 1 k.c. w zw. z art. 688 k.p.c. w zw. z art. 46 k.r.o. Decydując o przyznaniu stronom poszczególnych składników majątku wspólnego, sąd wziął pod uwagę ich stanowiska w tej kwestii (protokół rozprawy z dnia 11 czerwca 2019r. k. 472) oraz dotychczasowy sposób korzystania z nich. Wnioskodawczyni sąd przyznał środki zgromadzone na rachunku bankowym prowadzonym wyłącznie na jej rzecz przez (...) Bank (...) S.A. (3.018,84 zł.), uczestnikowi środki zgromadzone na pozostałych rachunkach - albowiem po ustaniu wspólności wyłącznie on z tych środków korzystał (161.529,23 zł.).

O kosztach postępowania sąd orzekł na podstawie art. 520 § 1 k.p.c.

Apelację od powyższego postanowienia złożył uczestnik. Zaskarżył postanowienie w całości, zarzucając orzeczeniu:

1.  naruszenie art. 233 § 1 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez niezasadną odmowę wiarygodności zeznaniom świadka H. S. (2) i uczestnika M. S.,

2.  naruszenie art. 232 i art. 233 § 1 w zw. z art. 316 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 poprzez oparcie się przez Sąd na okolicznościach nie znajdujących odzwierciedlenia w materiale dowodowym,

3.  naruszenie art. 233 § 1 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez niezasadne ustalenie, jakoby kwoty uzyskane przez uczestniczkę z odkupienia jednostek uczestnictwa w Funduszu Arka (...) zostały przeznaczone na nakłady na jej nieruchomość.

W związku z podniesionymi zarzutami, pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez:

1)  ustalenie, że w skład majątku wspólnego stron wchodzą składniki wymienione w pkt I. 7)-20) postanowienia Sądu I instancji,

2)  przyznanie wnioskodawczyni składniki majątku wspólnego wskazane w pkt I. 7) i 1.11) - 1.20) zaskarżonego postanowienia o łącznej wartości 6.518,84,

3)  przyznanie M. S. składniki majątkowe wskazane w pkt I. 8) - 1.10) zaskarżonego postanowienia o łącznej wartości 3.425,00 zł,

4)  zasądzenie od A. S. (1) na rzecz M. S. kwoty 16.854,48 zł.

W odpowiedzi na apelację wnioskodawczyni wniosła o jej oddalenie w całości oraz zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja uczestnika jest częściowo zasadna i doprowadziła do zmiany zaskarżonego postanowienia. Sąd Okręgowy podzielił częściowo ustalenia stanu faktycznego poczynione przez Sąd I instancji i przyjął je za własne czyniąc podstawą swojego rozstrzygnięcia. W poniższej części uzasadnienia Sąd Okręgowy wskaże w którym miejscu Sąd Rejonowy dokonał błędnej oceny zebranego materiału dowodowego.

Należy wskazać, że zgodnie z dyspozycją art. 233 § 1 k.p.c., Sąd winien oceniać wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania jednak na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału.

Przywołany powyżej przepis statuuje zasadę swobodnej oceny dowodów, która stanowi jeden z przejawów niezawisłości sędziowskiej. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem sądu jest dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia.

Ocena wiarygodności mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia ze świadkami, stronami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji.

Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie sądu, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych związków przyczynowo-skutkowych, przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona. Wobec tego dla skuteczności zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. nie jest wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu. Skarżący powinien przy tym wskazać, jakie kryteria oceny zostały naruszone przez sąd przy analizie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im taką moc przyznając (zob. m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, Lex nr 52753, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 lipca 2005 r., III CK 3/05, Lex nr 180925).

Sąd Okręgowy podziela przedstawione powyżej poglądy stanowiące ugruntowany dorobek judykatury.

Analiza zaskarżonego rozstrzygnięcia poprzez pryzmat zarzutów apelacyjnych i materiału dowodowego zebranego w sprawie prowadzi do wniosku, że Sąd pierwszej instancji w przeważającej mierze dokonał prawidłowych ustaleń stanu faktycznego i dlatego Sąd Okręgowy przyjmuje je za własne, choć z pewnymi wyjątkami, o czym w poniższej części uzasadnienia. Sąd II instancji nie podzielił ustaleń Sądu Rejonowego jakoby środki wnioskodawczyni pochodzące ze sprzedaży jednostek Funduszu Arka (...) w łącznej kwocie 30.615,13 zł zostały przeznaczone na remont nieruchomości stanowiącej jej własność. Należy wskazać, że zgodnie z pismem S. Banku (k.666) środki te wypłaciła w gotówce wnioskodawczyni. Brak jest jakiekolwiek dowodu na to, że środki te zostały przeznaczone na remont nieruchomości stanowiącej majątek osobisty wnioskodawczyni. Trzeba podnieść, że uczestnik kategorycznie zaprzeczył twierdzeniem wnioskodawczyni o przeznaczeniu tych środków na remont jej nieruchomości. Ponadto wnioskodawczyni w swych zeznaniach nie była pewna w jaki sposób te środki zostały przez nią spożytkowane, bowiem twierdziła, że mogły zostać przeznaczone na zaspokojenie bieżących potrzeb rodziny (protokół rozprawy - zeznania stron k. 752-753, w zw. z wysłuchaniem informacyjnym protokół rozprawy k. 186- 188). Dlatego też brak było podstaw do przyjęcia, że środki zostały przeznaczone na remont nieruchomości wnioskodawczyni. Tym samym zasadny okazał się zarzut naruszenia art. 233 § 1 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez niezasadne ustalenie, jakoby kwoty uzyskane przez wnioskodawczynię z odkupienia jednostek uczestnictwa w Funduszu Arka (...) zostały przeznaczone na nakłady na jej nieruchomość. Powyższe nieuprawnione ustalenie Sądu miało wpływ na wadliwe zastosowanie norm prawa materialnego a mianowicie nie doszło rozliczenia nakładów z majątku wspólnego stron na majątek osobisty wnioskodawczyni, t.j. nie doszło do zastosowania przepisu art. 45 §1 k.r.o, zgodnie z którym każdy z małżonków powinien zwrócić wydatki i nakłady poczynione na jego majątek osobisty. Ze względu na treść art. 45 § 1 k.r.o. oraz art. 567 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 618 k.p.c. i 688 k.p.c., przyjąć należy, że o zwrocie wydatków i nakładów z majątku wspólnego na majątek osobisty orzeka sąd z urzędu, gdyż roszczenia te wchodzą w skład majątku wspólnego małżonków.

Skoro wnioskodawczyni nie przeznaczyła kwoty uzyskanej ze sprzedaży jednostek Funduszu Arka (...) w łącznej kwocie 30.615,13 zł na remont swojej nieruchomości, należało uwzględnić we wzajemnych rozliczeniach majątku wspólnego stron nakłady poniesione przez małżonków z majątku wspólnego na majątek osobisty wnioskodawczyni. Należy przypomnieć, że na remont nieruchomości wnioskodawczyni zostały przeznaczone przez nią środki pochodzące z darowizny od ojca wnioskodawczyni w kwocie 10.000 zł oraz kwota pochodząca ze sprzedaży akcji (...) S.A w kwocie 13.604,85 zł. Przeznaczenie tych środków w łącznej kwocie 23.604,85 zł na remont nieruchomości wnioskodawczyni nie było kwestionowane przez uczestnika, który przyznał powyższą okoliczność. Tak wiec skoro nakłady na nieruchomość wnioskodawczyni opiewały na kwotę 51.700zł i przez nią zostały sfinansowane do wysokości 23.604,85 zł, to nakład małżonków na nieruchomość wnioskodawczyni wynosił 28.095,15 zł (51.700-23.604,85), przy czym trzeba pamiętać, że wnioskodawczyni czyniła nakład na swój majątek osobisty. Skoro wnioskodawczyni czyniła nakłady na swój majątek osobisty i nakłady te pozostają przy niej, to do rozliczenia pomiędzy wnioskodawczynią a uczestnikiem pozostaje kwota 14.047,57 zł stanowiąca połowę kwoty 28.095,15 zł (28.095,15 :2) i w takiej wysokości uczestnikowi przysługuje zwrot nakładu jaki poniósł na majątek osobisty wnioskodawczyni. Dlatego też Sąd Okręgowy obniżył zasadzoną od uczestnika na rzecz wnioskodawczyni kwotę spłaty z kwoty 79.217,69 zł do kwoty 65.170,12 zł (79.217,69 -14.047,57) odliczając nakład uczestnika na majątek osobisty wnioskodawczyni jaki poniósł on na remont domu wnioskodawczyni. Mając na uwadze, powyższe Sąd Okręgowy zmienił zaskarżone orzeczenie jak w pkt.2. postanowienia na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13§2 k.p.c.

W pozostałej części apelacja uczestnika podlegała oddaleniu jako niezasadna .

Niezasadny bowiem okazał się zarzut naruszenia art. 233 § 1 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez niezasadną odmowę wiarygodności zeznaniom świadka H. S. (2) i uczestnika M. S.. Słusznie Sąd Rejonowy odmówił wiarygodności zeznaniom świadka H. S. (2) i uczestnika M. S., w zakresie informacji dotyczących otrzymanych przez uczestnika darowizn. Zeznania te nie miały potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym, a mianowicie w zestawieniach operacji bankowych, czy w opinii biegłego. Dokonując analizy wpływów na rachunku bankowym uczestnika brak jest wpłat dokonywanych przez ojca uczestnika jak i wpłat uczestnika dokonywanych samodzielnie w datach wskazanych darowizn w wysokości ok. 10.000 zł. Tak wiec nie można przyjąć, że środki te wpłynęły na konto uczestnika. Ponadto wbrew twierdzeniom skarżącego Sąd Rejonowy szczegółowo wyjaśnił dlaczego odmówił wiarygodności zeznaniom świadka H. S. (2) i uczestnika M. S., zaś apelacja uczestnika nie wykazuje uchybień w rozumowaniu Sądu, które podważałyby prawidłowość dokonanej oceny. Skarżący w uzasadnieniu apelacji przytoczył szereg cytatów z uzasadnienia skarżonego orzeczenia wskazując, że w jego ocenie nie wynikają one z zeznań świadka i uczestnika, lub też są wynikiem ich błędnej interpretacji. W rzeczywistości ocena tych zeznań dokonana przez Sąd I instancji była swobodna a nie dowolna. Należało zgodzić się z Sądem I instancji, że gdyby przyjąć za prawdziwą wersję prezentowaną przez uczestnika i jego ojca, to okazałoby się, że uczestnik postępowania został wyjątkowo hojnie obdarowany na tle swojego rodzeństwa. Skarżący mimo swoich twierdzeń nie wykazał aby jego trzy siostry otrzymałyby od rodziców jakiekolwiek przysporzenie. Ojciec uczestnika jako świadek zeznał co prawda, że obdarowane zostały również siostry uczestnika, lecz mając na uwadze twierdzenia skarżącego M. S., nie sposób ustalić źródeł pozostałych środków na czynienie tych darowizn. Jedynie brat uczestnika uzyskał w darowiźnie nieruchomość, która w ocenie skarżącego zaprezentowanej w treści apelacji jest więcej warta niż wszystkie przysporzenia jakie on otrzymał od ojca. Nieruchomość ta jednak obciążona jest służebnością mieszkania na rzecz rodziców.

Zasadnie Sąd I instancji nie dał wiary twierdzeniom H. S. (1) i M. S., iż darowizna była utrzymywana w tajemnicy przed matką i żoną uczestnika. Skarżący w swej apelacji przedstawiając cytaty z uzasadnienia skarżonego orzeczenia wskazał, że Sąd I instancji niezasadnie oparł powyższe ustalenie na zeznaniach jego ojca, ponieważ ten nie miał wiedzy na temat tego w jaki sposób uczestnik dysponował darowanymi pieniędzmi. Dalej, twierdząc, że otrzymane środki trzymał na rachunku, do którego dostęp miała wnioskodawczyni skarżący przyznał, że musiała mieć ona wiedzę o tej darowiźnie. Skarżący w apelacji tłumaczył również co motywowało ojcem uczestnika w utrzymaniu w tajemnicy przed wnioskodawczynią faktu obdarowania uczestnika. Przyznać jednak należy rację Sądowi Rejonowemu, że uczestnik nie wyjaśnił logicznie dlaczego darowizna miałaby być utrzymywania w tajemnicy przed wnioskodawczynią.

Należy wskazać, że uczestnik i jego ojciec H. S. (1), nie mając zaufania do wnioskodawczyni, z powodu nie przeniesienia na uczestnika udziału we własności nieruchomości wnioskodawczyni, powinni być zainteresowani w tym, aby wnioskodawczyni miała pełną świadomość, że środki na rachunku pochodzą z darowizny uczynionej wyłącznie na rzecz jej męża, należą przez to do jego majątku osobistego, a ona nie jest uprawniona do dysponowania nimi. Zasadnie zatem uznał Sąd Rejonowy, że gdyby w istocie doszło do darowizny w znaczącej wysokości, to uczestnik i jego ojciec zadbaliby o udokumentowanie jej.

Słusznie również zauważył Sąd Rejonowy, że skoro na rzecz H. S. (1) prowadzone były rachunki bankowe i przez pewien czas przechowywano na nich środki uzyskane za sprzedaży nieruchomości, to niezrozumiałe jest, dlaczego następnie ojciec uczestnika miałby przechowywać je w domu, sukcesywnie przekazywać synowi pieniądze po ok. 10.000 zł. a czynić to od momentu wstąpienia przez uczestnika w związek małżeński. Z pewnością likwidacja jednostek uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych z powodu spadku wartości aktywów nie stanowi tutaj uzasadnienia.

W tych okolicznościach powyższych zeznania świadka H. S. (1) nie mogły stanowić podstawy do uznania za wiarygodne twierdzeń uczestnika, co do darowanych skarżącemu środków pieniężnych. Sąd Rejonowy nie naruszył zatem przy ocenie zeznań świadka i uczestnika w tym przypadku art. 233 § 1 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

Za całkowicie nietrafny należało także uznać zarzut obrazy art. 232 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. Powołany przepis – o ile chodzi o normę zawartą w zdaniu pierwszym – nie jest adresowany do Sądu, lecz ustanawia dla stron obowiązek wskazywania dowodów dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Kolejna norma, zawarta w zdaniu drugim tego przepisu daje Sądowi możliwość dopuszczenia dowodu z urzędu. Nie doszło również do zarzucanego naruszenia art. 232 k.p.c., gdyż Sąd I instancji ustalając wszystkie istotne dla rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie okoliczności, oparł się na całym zebranym materiale dowodowym, w którym wszystkie ustalenia mają swoje oparcie. W ocenie Sądu Okręgowego to skarżący pomimo istnienia sporu co do faktów, nie przedstawił dowodów wymaganych zgodnie z art. 232 k.p.c., na dowiedzenie okoliczności z których wywodzi skutki prawne, a więc nie sprostał ciężarowi dowodów.

Bezzasadny okazał się również zarzut naruszenia art. 316 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. Przepis ten wyraża jedną z podstawowych zasad orzekania, nakazującą sądowi uwzględnienie stanu faktycznego i prawnego (stanu rzeczy) istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy (stan sprawy może bowiem w toku procesu ulegać zmianom). Zarzucając naruszenie tego przepisu skarżący powinien zatem wykazać, że sąd błędnie oparł rozstrzygnięcie na faktach aktualnych w innym czasie - poprzedzającym lub następującym po zamknięciu rozprawy, względnie na nieobowiązujących w chwili zamknięcia rozprawy normach prawnych. O naruszeniu art. 316 § 1 k.p.c. można mówić wówczas, gdy wydając orzeczenie sąd nie uwzględnił między innymi zmiany stanu prawnego zaistniałej w toku postępowania. Przepis ten nie może stanowić natomiast podstawy do wysuwania zarzutów w kwestii określenia konsekwencji wynikających z obowiązywania normy prawnej, jak również zarzutów dotyczących subsumcji ustaleń faktycznych do wskazanej normy (wyrok SN z 15.12.2021 r., I NSNc 64/21, LEX nr 3275001).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, stwierdzić należy, że skarżący nie wykazał w swej apelacji, by w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy oparł rozstrzygnięcie na faktach nieaktualnych w dniu zamknięcia rozprawy, czy też na nieobowiązujących w chwili zamknięcia rozprawy normach prawnych. Dlatego też zarzut naruszenia art. 316 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. nie mógł odnieść zamierzonego skutku.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy oddalił w pozostałej apelację uczestnika jako niezasadną na podstawie art.385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

Sąd Okręgowy sprostował oczywistą omyłkę pisarską w komparycji postanowienia Sądu Rejonowego w Pabianicach z dnia z dnia 27 kwietnia 2021 roku w sprawie o sygn. akt I Ns 475/16, w ten sposób, że w miejsce błędnej daty wydania postanowienia „27 kwietnia 2020” wpisał prawidłowo „27 kwietnia 2021”. Omyłka Sądu Rejonowego miała charakter oczywistej omyłki pisarskiej i podlegała sprostowaniu na podstawie art. 350 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy dokonał zatem przedmiotowego sprostowania, czemu dał wyraz w pkt. 1. postanowienia.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 520 §1 k.p.c. W sprawach tzw. działowych nie zachodzi przewidziana w art. 520 § 2 i 3 k.p.c. sprzeczność interesów tych uczestników, którzy domagają się podziału, niezależnie od tego, jaki sposób podziału postulują i jakie wnioski składają w tym względzie, wobec czego wniesienie apelacji od orzeczenia sądu pierwszej instancji o podziale majątku wspólnego przez uczestnika, który kwestionuje sposób podziału, nie stwarza sprzeczności jego interesów z interesem innego uczestnika akceptującego ten podział oraz nie wnoszącego apelacji oraz nie uzasadnia obciążenia stron kosztami postępowania apelacyjnego (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 listopada 2010 r. III CZ 46/2010, Biuletyn Sądu Najwyższego 2011/1).