Pełny tekst orzeczenia

XIV C 218/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 maja 2023 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu XIV Zamiejscowy Wydział Cywilny z siedzibą w Pile

w składzie następującym:

Przewodniczący: sędzia Jolanta Czajka-Bałon

Protokolant: st.prot. Kamila Sucharkiewicz

po rozpoznaniu w dniu 27 kwietnia 2023 r. w Pile

na rozprawie

sprawy z powództwa A. K.. M. K.

przeciwko (...) Bankowi (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego (...) Banku (...) Spółki Akcyjnej na rzecz A. K. 39 367,87 ( trzydzieści dziewięć tysięcy trzysta sześćdziesiąt siedem i 87/100) zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 5 października 2021 r. do dnia zapłaty,

2.  zasądza od pozwanego (...) Banku (...) Spółki Akcyjnej na rzecz M. K. 39 367,87 ( trzydzieści dziewięć tysięcy trzysta sześćdziesiąt siedem i 87/100) zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 5 października 2021 r. do dnia zapłaty,

3.  zasądza od pozwanego na rzecz powodów, jako zwrot kosztów procesu kwotę 6 434 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego wyroku do dnia zapłaty.

Jolanta Czajka-Bałon

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 25 maja 2023 roku

Powodowie A. K. i M. K. w pozwie z 21 października 2021 r. wnieśli, po pierwsze, o zasądzenie od pozwanego (...) Banku (...) S.A. z siedzibą w W. na swoją rzecz łącznie kwoty 78.735,74 zł, w ten sposób, że na rzecz A. K. kwotę 39.367,87 zł i na rzecz M. K. kwotę 39.367,87 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 5 października 2021 roku do dnia zapłaty, tytułem zwrotu świadczenia nienależnego spełnionego przez powodów na rzecz pozwanego
w wyniku wykonania nieważnej umowy o kredyt mieszkaniowy Własny kąt Hipoteczny nr (...) z dnia 15 października 2008 roku. Wnieśli także o zasadzenie na ich rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz opłaty od pełnomocnictwa wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty. Wartość przedmiotu sporu stanowi zaokrągloną kwotę nadpłaty tj. różnica pomiędzy kwotą uiszczona przez powodów tytułem spłaty (175.281,33 PLN)
a kwotą otrzymana od pozwanego (96.545,39 PLN).

W uzasadnieniu powodowie podali, że jako konsumenci zawarli z pozwanym umowę o kredyt hipoteczny. Był to kredyt denominowany do CHF w łącznej kwocie 39.270,04 CHF, pozwany bank wypłacił stronie powodowej kwotę 96.545,39 złotych. Środki pieniężne pobierane w złotówkach przez bank, były następnie przeliczane przez Bank na franki szwajcarskie, celem zaliczenia spłat na poczet kredytu, którego saldo wyrażane było od chwili podpisania umowy we frankach szwajcarskich. Do przeliczania złotych polskich na franki szwajcarskie Bank stosował kursy wymiany walut ustalone samodzielnie. W chwili zawarcia umowy nie doszło do precyzyjnego, jednoznacznego określenia kwoty kredytu. Umowa stron była dotknięta brakiem sprecyzowania treści świadczenia strony powodowej, a tym samym treści stosunku zobowiązaniowego. Bak określenia wysokości świadczenia zarówno strony powodowej jak i pozwanego przesądza zdaniem powoda o sprzeczności treści umowy z art.353 1 k.c. i art.69 prawa bankowego (k.3-22).

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powodów solidarnie na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych. W szerokiej argumentacji krytycznie odniósł się do stanowiska powodów co do nieważności umowy i abuzywności jej postanowień. Podniósł zarzut braku obowiązku zwrotu wzbogacenia oraz zarzut przedawnienia (k. 106-).

W toku procesu strony podtrzymały swoje stanowiska w sprawie.

Sąd zważył, co następuje:

W 2008 r. powodowie postanowili wziąć kredyt na zakup większego mieszkania, wówczas posiadali kawalerkę. Kupili mieszkanie z rynku wtórnego za pośrednictwem biura nieruchomości. Do nowego mieszkania brakował im ok.90.000 złotych. Ponieważ od kilku lat posiadali rachunek osobisty u pozwanego poszli bezpośrednio do placówki pozwanego banku, gdyż mieli do niego zaufanie. Po przedstawieniu pracownikowi banku M. B. zaświadczeń o dochodach i sprawdzeni zdolności kredytowej stron, pracownik banku stwierdził, że trudno im będzie uzyskać kredyt w złotówkach i zasugerował aby powodowie złożyli wniosek kredytowy we frankach, a także żeby spłacili kredyt konsumpcyjny zaciągnięty w innym banku, aby zwiększyć szanse na uzyskanie pozytywnej decyzji kredytowej. Powodowie zdecydowali się na zaproponowany im kredyt denominowany do franka szwajcarskiego i złożyli wniosek kredytowy.

Powodowie uzyskali pozytywną decyzję kredytową, w związku z czym 15 października 2008 roku r. doszło do podpisania przez nich i przedstawicieli pozwanego umowy kredytu mieszkaniowego (...) hipoteczny nr (...). Przed podpisaniem umowy powodowie ją przeczytali. Powodowie nie negocjowali kursu, po którym nastąpi wypłata kredytu i nie był im on znany. Pracownik banku informował ich, że rata kredytu będzie zależna od kursu frank, który jest stabilny. Co trzy miesiące powodowie otrzymywali informację z banku z wysokością raty kredytu. Powodowie nie podpisywali oświadczenia o ryzyku zmiany kursu waluty.

(dowód: umowa kredytu, k. 54-69, referat kredytowy – k.130-131 v. zeznania powodów, k. 215-216, 247-248)

Podpisana przez strony umowa kredytu mowa zawierała, wśród innych, następujące postanowienia:

Kwota udzielonego kredytu wynosi 39.270,04 CHF. Srodki z kredytu zostały wypłacone przez bank 12 listopada 2008 roku w wysokości 96.545,39 PLN. Kredyt jest udzielony na 360 miesięcy licząc od dnia zawarcia umowy. Stawka referencyjna w dniu sporządzenia umowy wynosi 6,81 p.p. Rzeczywista stopa procentowa wynosi 5,27 p.p ( §2 umowy). Szacunkowa łączna kwota wszystkich kosztów, opłat i prowizji w związku z zawartą umową: 77.765,47 zł (§ 4 umowy).

(...) SA pobiera odsetki od kredytu w walucie kredytu, według zmiennej stopy procentowej, w stosunku rocznym, której wysokość jest ustalana w dniu rozpoczynającym pierwszy i kolejne trzymiesięczne okresy obowiązywania stawki referencyjnej, jako suma stawki referencyjnej i stałej marży (…) (§ 6 ust. 1).

Zabezpieczeniem kredytu jest: 1) hipoteka zwykła (…) oraz hipoteka kaucyjna (…) (§ 4 umowy).

Kredytobiorca będzie spłacał zadłużenie z tytułu kredytu i odsetek do dnia 02-10-2038 r., w ratach annuitetowych (§ 7 umowy).

Spłata zadłużenia Kredytobiorcy z tytułu kredytu i odsetek następuje w drodze potrącenia przez (...) SA wierzytelności pieniężnych z tytułu udzielonego kredytu, z wierzytelnościami pieniężnymi Kredytobiorcy z tytułu środków pieniężnych zgromadzonych na rachunku (...), rachunku technicznym, prowadzonym przez (...) S.A. Kredytobiorca wyraża zgodę na potrącenia, o których mowa w ust. 1. Potrącanie, o którym mowa w ust.1, będzie dokonywane w wysokości wynikającej z zawiadomienia (§21 (...)).

(...) S.A. wysyła Kredytobiorcy, listem zwykłym, raz na trzy miesiące, zawiadomienie o wysokości należnych rat spłaty kredytu, na co najmniej 10 dni przed terminem spłaty raty (§24 (...)).

Powodowie dokonywali spłat kredytu z (...), w walucie złoty polski.

Powodowie w dniu 18 września 2020 roku spłacili całkowicie kredyt w łącznej wysokości 174.246,01 PLN: 156.354,22 zł spłacony kapitał, 17.836,31 zł spłacone odsetki, 55,48 zł spłacone odsetki karne), nadto 885,12 PLN –tytułem składki na ubezpieczenie nieruchomości, 50,00 PLN tytułem opłaty za czynności przygotowawcze, 50,00 PLN tytułem opłaty za czynności na życzenie klienta, 50,00 PLN tytułem opłaty za wydanie zaświadczenia.

(dowód: zaświadczenia pozwanego, k. 80-89)

Pismem z 15 września 2021 r. powodowie złożyli reklamację dotyczącą umowy kredyty mieszkaniowego oraz wezwali pozwanego do zapłaty kwoty 175.281,13 złotych. Zostało ono doręczone 27 września 2021 roku, pozostało ono bez odpowiedzi pozwanego.

(dowód: pismo powodów wraz z potwierdzeniem nadania i odbioru korespondencji, k. 43-50)

Powodowie w chwili zawarcia umowy byli małżeństwem i są nim nadal, od początku związku małżeńskiego pozostawali w ustawowej wspólności majątkowej małżeńskiej. Kredyt zaciągnęli do majątku wspólnego i spłacają z majątku wspólnego, jednakże w dniu 16 lipca 2020 roku zawarli umowę rozdzielności majątkowej.

(dowód: umowa majątkowa małżeńska – k.51-53)

Stan faktyczny sprawy nie był przedmiotem sporu. Wynikał on
w oczywisty sposób z treści dołączonych do akt sprawy dokumentów, których prawdziwość
i autentyczność nie budzi wątpliwości i która nie była kwestionowana w toku procesu.

Zeznania świadków J. C. i K. P. miały niewielkie znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, gdyż nie uczestniczyły bezpośrednio w rozmowach z powodami. Ich zeznania dotyczyły wyjaśnień rutynowo przekazywanych informacji klientom starających się o kredyt we frankach. J. C. obsługiwała tylko klientów indywidualnych i zajmowała się tylko i wyłącznie kredytami gotówkowymi, ale nie indeksowanymi i denominowanymi do waluty obcej. Jako pełnomocnik banku podpisywała umowy, w przypadku kredytów mieszkaniowych hipotecznych była upoważniona jako druga osoba do podpisywania umów w imieniu banku. K. P. nie pamiętała, czy w czasie kiedy powodowie brali kredyt, czy były broszury informujące o ryzyku kursowym, teraz dopiero tak to się odbywa.

W niniejszej sprawie, z oczywistych względów, znaczenie dla jej rozstrzygnięcia mogły mieć jedynie zeznania powodów i dlatego Sąd dowód z przesłuchania stron ograniczył tylko do nich. Strony są osobami najbardziej zainteresowanymi wynikiem sprawy, skutkiem czego dowód z ich zeznań jest bardzo niepewnym źródłem poznania prawdy. Ponadto w chwili składania przez powodów zeznań minęło ponad piętnaście lat od zawarcia umowy kredytu, co nie mogło nie mieć negatywnego wpływu na ich pamięć i to niezależnie od tego, że okoliczności zawarcia umów, jako dotyczące bardzo istotnej dla nich kwestii życiowej, mogły się im mocno wryć w pamięć. Przemawiało to za podejściem do tych zeznań z ograniczonym zaufaniem. Taka ich ostrożna ocena prowadziła jednak do wniosku, że są wiarygodne. W sposobie składania sprawiały wrażenie spontanicznych i szczerych. Powodowie szczerze przyznawali, że wielu okoliczności nie pamiętają. Niska szczegółowość ich zeznań była adekwatna do czasu, jaki upłynął od opisywanych wydarzeń. Jednocześnie w swojej treści zeznania te nie zawierały nielogiczności, a także pozostawały w zgodzie z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego a przede wszystkim nie były sprzeczne z żadnymi wiarygodnymi dowodami.

Sąd zważył, co następuje:

Powodowie zgłosili w pozwie żądanie zasądzenia od pozwanego świadczeń, które spełnili w wykonaniu umowy kredytu nr (...) z 15 października 2008 r., jako nienależnych z powodu nieważności tej umowy. W tej sytuacji kwestia ważności umowy była w sprawie pierwszoplanowym zagadnieniem.

Umowa kredytu, której dotyczył spór, ma charakter umowy kredytu denominowanego do waluty obcej, spłacanego w walucie polskiej. Tego rodzaju umowa wykształciła się w obrocie jako podtyp umowy kredytu. Charakteryzuje się ona tym, że kwota kredytu zostaje wyrażona w walucie obcej, ale w dniu wypłaty jest przeliczana na złote według zasad przewidzianych w umowie i wypłacana kredytobiorcy w złotych; również raty kredytu są wyrażone w walucie, ale w terminach płatności są spłacane w złotych po przeliczeniu z waluty. W przedmiotowej umowie zabrakło jakichkolwiek informacji jak miałoby następować przeliczenie walut, żadna część umowy nie odnosi się do tego zagadnienia, zaś (...) dotyczyła kredytu złotówkowego. Powodowie nie wiedzieli jaką ostatecznie kwotę kredytu w złotych otrzymają z uwagi na uzależnienie jej wysokości od kursu walut, a ten z kolei nie był określony w żadnym dokumencie.

Zastosowanie konstrukcji denominacji kredytu do waluty obcej nie narusza istoty umowy kredytu wyrażonej w art. 69 ust. 1 prawa bankowego, która polega na tym, że bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy kwotę środków pieniężnych a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie oraz zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty (por. wyroki Sądu Najwyższego z 25 marca 2011 r., IV CSK 377/10, z 29 kwietnia 2015 r., V CSK 445/14, z 18 maja 2016 r., V CSK 88/16, nie publ.). W okolicznościach sprawy nie przesądzało to o ważności przedmiotowej umowy.

Stosownie do art. 353 1 k.c., strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Jak z tego wynika, artykuł 353 1 k.c., wyrażający zasadę wolności (swobody) umów, wyznacza trzy granice tej wolności, którymi są: natura stosunku, ustawa i zasady współżycia społecznego. Natura umowy gospodarczej i generowanego przez nią stosunku sprowadza się generalnie do tego, że wyraża ona i pozwala realizować interes każdej ze stron, ponieważ zaś interesy te bywają przeciwstawne, istotę umowy stanowi uzgodnienie woli stron, wyrażającej ich interesy. Zgoda obydwu stron jest oczywistym wymogiem tak przy zawarciu umowy, jak i przy zmianach jej treści (por. uchwałę składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z 22 maja 1991 r., III CZP 15/91, OSNC 1992/1/1). Osiągnięcie przez strony porozumienia co do wszystkich ważnych dla nich kwestii decydujących o kształcie ich zobowiązań jest więc istotą umowy, a nieuzasadniona możliwość jednostronnego i swobodnego kształtowania przez jedną stronę zobowiązań własnego i drugiej strony, tej istoty podważeniem.

Sprzeczne z naturą umowy dwustronnie zobowiązującej zawieranej w obrocie gospodarczym, jest takie jej ukształtowanie, że jedna strona ma nieuzasadnioną swobodę w określeniu zobowiązania zarówno swojego, jak i drugiej strony. Dlatego, przyznanie jednej stronie umowy takiego prawa jest dopuszczalne tylko, jeśli jest uzasadnione i tylko w granicach, wynikających z tego uzasadnienia. W umowie kredytu, sprzeczne z jej naturą są takie postanowienia, które pozwalają bankowi na jednostronne i dowolne określanie rozmiaru zobowiązania własnego do wypłaty kwoty kredytu i zobowiązania kredytobiorcy do spłaty kredytu.

W przypadku umowy kredytu denominowanego do waluty obcej, jako równoznaczne z postanowieniami wprost pozwalającymi bankowi na samodzielne określenie zobowiązania własnego - w zakresie wypłaty kredytu i zobowiązania kredytobiorcy - w zakresie spłaty kredytu, należy ocenić zapisy, które przyznają mu prawo do jednostronnego i swobodnego określenia kursu waluty w dniu wypłaty kredytu i w dniach płatności rat. Rozmiar zobowiązania banku do wypłaty kwoty kredytu wyznacza bowiem nie tylko jej wysokość w walucie, ale przede wszystkim jej równowartość w złotych. Jednocześnie, faktyczny rozmiar zobowiązania kredytobiorcy do zwrotu kwoty kredytu wyznacza nie wysokość rat kredytu w walucie, ale ich równowartość w złotych. Zatem, przyznanie bankowi w umowie kredytu denominowanego prawa do jednostronnego i swobodnego określenia kursu waluty w dniu wypłaty kredytu i w dniu płatności rat prowadzi do jednostronnego i swobodnego ustalenia przez ten bank, zarówno kwoty kredytu podlegającej wypłacie, jak i wysokości świadczeń stanowiących realizację zobowiązania kredytobiorcy do zwrotu kapitału z oprocentowaniem, czyli głównych elementów wyznaczających zakres zobowiązań stron umowy. Takie postanowienia stanowią przekroczenie granic swobody stron w kształtowaniu umowy kredytu denominowanego do waluty obcej.

Powyższe uwagi prowadzą do wniosku, że jeśli w świetle treści umowy kredytu mieszkaniowego denominowanego do waluty obcej żadne szczególne okoliczności nie uzasadniają prawa banku do swobodnego określenia kursu waluty dla celów wypłaty kwoty (transz) kredytu i spłaty jego rat, aby umowa ta została ukształtowana w zgodzie z naturą stosunku prawnego, jaki kreuje, musi przewidywać taki sposób ustalenia kursu waluty dla celów wypłaty kredytu i określenia wysokości rat, który nie będzie miał cech jednostronności i dowolności, a więc będzie niezależny od decyzji banku i obiektywnie weryfikowalny. Przedmiotowa umowa kredytu nie spełnia tych warunków.

Umowa nie określała sposobu ustalania kursów waluty. Zatem w żaden sposób nie ograniczała swobody Banku w określaniu kursu franka szwajcarskiego. Mógł on nawet wyznaczać w swojej tabeli osobny kurs dla umów kredytu denominowanego lub niektórych z nich (np. z określonego okresu czasu lub dla określonego przedziału kwotowego kredytu). Oznacza to, że w świetle umowy Bank miał pełną swobodę w określeniu wysokości kursu, po którym nastąpi przeliczenie kwoty kredytu i rat kredytu z waluty na złote.

Z treści umowy nie wynikało żadne uzasadnienie dla przyjęcia przedstawionej swobody pozwanego w ustalaniu kursów franka szwajcarskiego. Również w toku procesu pozwany nie przedstawił żadnego przekonującego uzasadnienia dla takiego rozwiązania. Umowa stron była dotknięta brakiem sprecyzowania treści świadczenia kredytobiorców, a tym samym treści stosunku zobowiązaniowego.

Podsumowując, przedmiotowa umowa pozostawiała Bankowi pełną i nieuzasadnioną swobodę w jednostronnym określeniu kursu, po którym nastąpi przeliczenie kwoty kredytu z waluty na złote. Tym samym Bank miał nieuzasadnioną możliwość jednostronnego określania rozmiaru własnego zobowiązania do wypłaty kredytu i zobowiązania kredytobiorcy do spłaty rat kredytu. To zaś sprawiło, że treść ukształtowanego w ten sposób stosunku prawnego kredytu była sprzeczna z właściwością (naturą) tego stosunku, co powodowało, że umowa były sprzeczna z prawem w rozumieniu art. 58 § 1 k.c., a przez to nieważna (co do takiego skutku, por. uchwałę Sądu Najwyższego z 13 stycznia 2011 r., III CZP 119/10, OSNC 2011/9/95).

Stwierdzenie bezwzględnej nieważności przedmiotowej umowy na wyżej wskazanej podstawie prawnej czyniło zbędnym rozważanie innych powołanych przez powodów podstaw takiej nieważności.

Podsumowując dotychczasowe rozważania, Sąd uznał, że przedmiotowa umowa kredytu jest nieważna na podstawie art. 58 § 1 k.c. z powodu sprzeczności z art. 353 1 k.c.

Zgodnie z art. 405 k.c., kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Z kolei art. 410 § 1 k.c. stanowi, że powyższy przepis stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego. Stosownie zaś do art. 410 § 2 k.c., świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia.

Świadczenie spełnione w wykonaniu nieważnej czynności prawnej jest objęte ostatnią z wymienionych w art. 410 § 2 k.c. kondykcji - czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia ( condictio sine causa). W przypadku nieważności umowy kredytu kredytobiorcy i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w jej wykonaniu (por. wyżej już powołana uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21).

W okresie objętym pozwem, w wykonaniu nieważnej umowy kredytu powodowie zapłacili pozwanemu łącznie kwotę 175.281,13 złotych. Transza kredytu wypłacona na konto powodów wynosiła 96.545,39 złotych. Różnica między sumą wszelkich świadczeń pieniężnych spełnionych na rzecz powodów, a sumą wszelkich świadczeń pieniężnych spełnionych przez powodów na rzecz pozwanego wynosi 78.735,74 złotych. Powództwo powodów o zapłatę z tytułu zwrotu świadczenia nienależnie spełnionego przez powodów na rzecz pozwanego było zasadne.

Przeciwko roszczeniom powoda pozwany zgłosił zarzuty przedawnienia, braku wzbogacenia i braku obowiązku zwrotu wzbogacenia.

Zarzut braku wzbogacenia był bezpodstawny. Wzbogacenie, o którym mowa w art. 405 k.c. i art. 410 § 1 k.c. jest kategorią prawną a nie ekonomiczną. Dlatego dla stwierdzenia jego wystąpienia nie ma znaczenia, czy umowa była dla powoda ekonomicznie korzystna. Na skutek otrzymania od powoda świadczeń nienależnych, pozwany jest o nie wzbogacony.

Zarzut przedawnienia nie mógł być uwzględniony. Roszczenie o zwrot nienależnych świadczeń w postaci rat uiszczonych w wykonaniu nieważnej umowy kredytu, nie jest roszczeniem o świadczenie okresowe. Raty kredytu nie są świadczeniem okresowym, tylko spełnianym w częściach, ale nawet gdyby były świadczeniem okresowym, roszczenie o ich zapłatę nie przysługiwało powodowi tylko pozwanemu. Dlatego tylko jego roszczenie z tego tytułu mogłoby się przedawnić w trzyletnim terminie.

Art. 411 pkt 2 k.c. jest w orzecznictwie interpretowany wąsko i w praktyce stosowany głównie w odniesieniu do świadczeń quasi-alimentacyjnych czy związanych ze stosunkiem pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z 3 lutego 2011 r., I CSK 286/10, M. Praw. 2011, nr 24, s. 134). Nie ma potrzeby sięgania do niego w sytuacji, w której wzbogacony środkami pieniężnymi wypłaconymi przez bank w wykonaniu nieważnej umowy kredytu jest prawnie (a nie tylko moralnie) zobowiązany do jej zwrotu (por. uchwała Sądu Najwyższego z 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20, OSNC 2021/6/40).

W art. 411 pkt 4 k.c. chodzi o świadczenie ukierunkowane na zaspokojenie wierzytelności istniejącej, bo wynikającej z ważnego zobowiązania, ale jeszcze niewymagalnej. Nie jest to przypadek, który występuje w niniejszej sprawie, gdyż powód spełniał świadczenia na poczet wierzytelności pozwanego, która nie istniała, gdyż wynikała z nieważnej umów kredytu. W konsekwencji ta wierzytelność pozwanego nigdy nie stała się wymagalna.

Powodowie żądali zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie i żądanie to było uzasadnione. Stosownie do art. 481 § 1 k.c., jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Natomiast w myśl zdania pierwszego § 2 art. 481 k.c., jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie. Opóźnienie ma miejsce wówczas, gdy dłużnik nie spełnia świadczenia pieniężnego w terminie. Roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia ma charakter bezterminowy. Zgodnie z art. 455 k.c., w takiej sytuacji świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.

Powodowie przed procesem wezwali pozwanego do zapłaty pismem z 15 września 2021 r. Pozwany odebrał pismo 27 września 2021 r., a wyznaczony 7-dniowy termin zapłaty upłynął bezskutecznie dnia 4 października 2021 roku, dlatego od następnego dnia – 5 października 2021 r. był w opóźnieniu. Z tych przyczyn w opisanej części żądanie odsetek było uzasadnione.

W związku z zawarciem przez powodów umowy rozdzielności majątkowej, zasądzono zwrot środków uiszczonych przez powodów po połowie dla każdego
z nich.

Mając powyższe na uwadze Sąd orzekł, jak w punkcie 1 i 2 wyroku.

O kosztach procesu Sąd rozstrzygnął w punkcie 3 wyroku na podstawie art. art. 98 § 1 1 k.p.c. Powodowie wygrali w całości proces, co uzasadniało obciążenia pozwanego całością poniesionych przez nich kosztów w wysokości 6.434 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty. Na koszty składały się: opłata od pozwu 1.000 zł, opłaty skarbowe od pełnomocnictw 34 zł i wynagrodzenie pełnomocnika 5.400 zł.

Sędzia Jolanta Czajka - Bałon