Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 2107/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 czerwca 2014 r.

Sąd Apelacyjny - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jerzy Andrzejewski

Sędziowie:

SSO del. Alicja Podlewska

SSA Bożena Grubba (spr.)

Protokolant:

stażysta Katarzyna Pankowska

po rozpoznaniu w dniu 13 czerwca 2014 r. w Gdańsku

sprawy J. W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji J. W.

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku VII Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 26 czerwca 2013 r., sygn. akt VII U 732/13

oddala apelację.

Sygn. akt III AUa 2107/13

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 14 lutego 2013 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G., powołując się na art. 149 § 3 k.p.a. oraz art. 114 ust. 1 i art. 124 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, odmówił J. W. wznowienia postępowania w sprawie zakończonej decyzją z dnia 24 kwietnia 2008 r. odmawiającą ubezpieczonej prawa do emerytury.

W odwołaniu od decyzji wnioskodawczyni wskazała, iż domaga się zaliczenia urlopu wychowawczego z tytułu opieki nad dzieckiem od 29 maja 1978 r. do 31 grudnia 1980 r. do okresów składkowych. Swoje żądanie oparła na uchwale Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2011 r. I UZP 1/11.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie.

Wyrokiem z dnia 26 czerwca 2013 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie. Uzasadniając swoje stanowisko Sąd wskazał, iż J. W., urodzona (...), w dniu 3 marca 2008 r. złożyła w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. wniosek o emeryturę.

Decyzjami z dnia 20 marca 2008 r. i z dnia 24 kwietnia 2008 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił ubezpieczonej prawa do emerytury z uwagi na nie udowodnienie przez nią wymaganych 30 lat okresów składkowych i nieskładkowych.

Ubezpieczona nie odwołała się od powyższych decyzji.

Pismem z dnia 20 kwietnia 2012 r. J. W. zwróciła się do Dyrektora Oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z wnioskiem o zweryfikowanie decyzji z 24 kwietnia 2008 r., powołując się na uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2011 r., sygn. akt I UZP 1/11.

Pismem z dnia 15 maja 2012 r. Zastępca Dyrektora Oddziału ZUS w G. poinformowała ubezpieczoną, iż pozwany prawidłowo ustalił jej staż ubezpieczeniowy, stwierdzając jednocześnie, iż powołana przez nią uchwała Sądu Najwyższego nie ma do niej zastosowania, albowiem dotyczy ona art. 29 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, natomiast w przypadku ubezpieczonej to ogólny staż okresów składkowych i nieskładkowych nie dawał podstaw do przyznania prawa do emerytury na podstawie art. 29 powołanej ustawy.

W piśmie z dnia 25 maja 2012 r. ubezpieczona podtrzymała swoje stanowisko.

Pismem z dnia 5 czerwca 2012 r. Zastępca Dyrektora Oddziału ZUS poinformował ubezpieczoną, iż nadal brak jest podstaw do zmiany stanowiska organu rentowego

W dniu 18 czerwca 2012 r. ubezpieczona złożyła odwołanie do Sądu Okręgowego w Gdańsku „od negatywnej odpowiedzi zakładu w sprawie wznowienia postępowania”.

Postanowieniem z dnia 20 września 2012 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, na podstawie art. 199 § 1 pkt 1 k.p.c. oraz art. 477 9 § 1 k.p.c. w zw. z art. 83 ust. 1 pkt 4 i 5 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych a contrario, odrzucił odwołanie ubezpieczonej.

Zaskarżoną w niniejszej sprawie decyzją z dnia 14 lutego 2013 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił J. W. wznowienia postępowania, powołując się na treść art. 114 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS, i wskazując, że ubezpieczona nie przedłożyła żadnych nowych dowodów, ani nie ujawniono okoliczności istniejących przed wydaniem decyzji, skutkujących koniecznością wznowienia postępowania.

Przedmiotem sporu w niniejszej sprawie było ustalenie, czy w świetle uchwały Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2011 r. w sprawie I UZP 1/11 do okresów składkowych można zaliczyć okres przebywania ubezpieczonej na urlopie wychowawczym z tytułu opieki nad dzieckiem od 29 maja 1979 r. do 31 grudnia 1980 r.

Analizując trafność roszczenia ubezpieczonej, Sąd Okręgowy w pierwszej kolejności wskazał, iż zgodnie z art. 114 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS prawo do świadczeń lub ich wysokość ulega ponownemu ustaleniu na wniosek osoby zainteresowanej lub z urzędu, jeżeli po uprawomocnieniu się decyzji w sprawie świadczeń zostaną przedłożone nowe dowody lub ujawniono okoliczności istniejące przed wydaniem tej decyzji, które mają wpływ na prawo do świadczeń lub na ich wysokość.

W niniejszej sprawie decyzją z dnia 24 kwietnia 2008 r. pozwany odmówił ubezpieczonej prawa do emerytury na podstawie art. 29 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, zgodnie z którym ubezpieczeni urodzeni przed dniem 1 stycznia 1949 r., którzy nie osiągnęli wieku emerytalnego określonego w art. 27 ust. 2 i 3, mogą przejść na emeryturę: kobieta - po osiągnięciu wieku 55 lat, jeżeli ma co najmniej 30-letni okres składkowy i nieskładkowy albo jeżeli ma co najmniej 20-letni okres składkowy i nieskładkowy oraz została uznana za całkowicie niezdolną do pracy;

Emerytura, o której mowa w ust. 1, przysługuje ubezpieczonym, którzy ostatnio, przed zgłoszeniem wniosku o emeryturę, byli pracownikami oraz okresie ostatnich 24 miesięcy podlegania ubezpieczeniu społecznemu lub ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym pozostawali w stosunku pracy co najmniej przez 6 miesięcy, chyba że w dniu zgłoszenia wniosku o emeryturę są uprawnieni do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Zgodnie z ust. 3 tegoż przepisu spełnienia warunków, o których mowa w ust. 2, nie wymaga się od ubezpieczonych, którzy przez cały wymagany okres, o którym mowa w ust. 1 pkt 1 i 2, podlegali ubezpieczeniu społecznemu lub ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym z tytułu pozostawania w stosunku pracy.

Organ rentowy w uzasadnieniu decyzji z dnia 24 kwietnia 2008 r. wskazał, iż J. W. nie udowodniła 30 lat okresów składkowych i nieskładkowych, a jedynie 28 lat 10 miesięcy i 8 dni.

Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z dnia 18 maja 2011 r. w sprawie I UZP 1/11 (OSNP 2012/1-2/14, LEX nr 787407, www.sn.pl, Biul.SN 2011/5/25) stwierdził, iż okresy bezpłatnego urlopu dla matek pracujących, opiekujących się małymi dziećmi a następnie urlopu wychowawczego - wykorzystane przed dniem 1 stycznia 1999 r. - są od dnia 28 stycznia 1972 r. okresem podlegania ubezpieczeniu społecznemu z tytułu pozostawania w stosunku pracy w rozumieniu art. 29 ust. 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS.

J. W. domagała się zaliczenia okresu przebywania na urlopie wychowawczym od 29 maja 1979 r. do 31 grudnia 1980 r., jako okresu składkowego, co wpłynęłoby na uznanie, iż decyzja organu rentowego z dnia 24 kwietnia 2008 r. jest błędna.

Zgodnie z art. 7 pkt 5 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, okresami nieskładkowymi są przypadające przed dniem nabycia prawa do emerytury lub renty okresy urlopu wychowawczego, urlopu bezpłatnego udzielonego na podstawie przepisów w sprawie bezpłatnych urlopów dla matek pracujących opiekujących się małymi dziećmi, innych udzielonych w tym celu urlopów bezpłatnych oraz okresy niewykonywania pracy - z powodu opieki nad dzieckiem w wieku do lat 4 - w granicach do 3 lat na każde dziecko oraz łącznie - bez względu na liczbę dzieci - do 6 lat (a), na które ze względu na jego stan fizyczny, psychiczny lub psychofizyczny przysługuje zasiłek pielęgnacyjny - dodatkowo w granicach do 3 lat na każde dziecko (b).

Sąd podkreślił, że przedmiotem sporu w sprawie, w której została wydana uchwała z dnia 18 maja 2011 r. UZP 1/11, na którą powołuje się ubezpieczona, nie było niezaliczenie okresów bezpłatnych urlopów z tytułu opieki nad małymi dziećmi do okresów składkowych, a zaliczenie okresów bezpłatnych urlopów z tytułu opieki nad małymi dziećmi do okresu podlegania ubezpieczeniu społecznemu z tytułu pozostawania w stosunku pracy w rozumieniu art. 29 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Niniejsze zagadnienie prawne zostało przedstawione do rozstrzygnięcia poszerzonemu składowi Sądu Najwyższego z uwagi na istniejące rozbieżności w judykaturze sądów, albowiem w niektórych orzeczeniach (np. wyrok z 6 czerwca 2009 r., I UK 296/08) Sąd Najwyższy zajmował stanowisko, że okres urlopu wychowawczego, wykorzystanego przed dniem 1 stycznia 1999 r. przez osobę będącą pracownikiem, nie jest w ogóle okresem podlegania ubezpieczeniu społecznemu z tytułu pozostawania w stosunku pracy w rozumieniu art. 29 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

Powołana wyżej uchwała odnosi się do przesłanki, o której mowa w art. 29 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Innymi słowy okres bezpłatnego urlopu, dla matek pracujących, opiekujących się małymi dziećmi, podlega zaliczeniu do okresu podlegania ubezpieczeniu społecznemu z tytułu pozostawania w stosunku pracy w rozumieniu art. 29 ust. 3, co nie jest tożsame z zaliczeniem tego okresu do okresu składkowego, o którym mowa w art. 29 ust. 1, bowiem zgodnie z literalnym brzmieniem art. 6 pkt 5 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, okres urlopu wychowawczego jest okresem nieskładkowym.

Bezspornym w sprawie było, iż wnioskodawczyni w okresie od 29 maja 1979 r. do 31 grudnia 1980 r. przebywała na bezpłatnym urlopie dla matek pracujących, opiekujących się małymi dziećmi i okres ten prawidłowo został zaliczony przez pozwanego do okresów nieskładkowych. Z wyliczeń Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wynika, że ubezpieczona udowodniła 21 lat 7 miesięcy i 21 dni okresów składkowych oraz 10 lat 6 miesięcy i 23 dni okresów nieskładkowych. Zgodnie z art. 5 ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, przy ustalaniu prawa do emerytury i renty oraz obliczaniu ich wysokości okresy nieskładkowe uwzględnia się w wymiarze nieprzekraczającym jednej trzeciej udowodnionych okresów składkowych, a zatem przyjęcie przez organ rentowy 7 lat 2 miesięcy i 17 dni, jako 1/3 okresów składkowych (1/3 z 21 lat 7 miesięcy i 21 dni = 7 lat 2 miesiące i 17 dni), było zasadne. A skoro tak, to uznać należało, że ubezpieczona legitymuje się ogólnym stażem pracy w wymiarze 28 lat 10 miesięcy i 8 dni, co z kolei oznacza, że nie spełniała przesłanki o której mowa w art. 29 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, stąd decyzja z dnia 24 kwietnia 2008 r. w przedmiocie odmowy prawa do emerytury na podstawie art. 29 w/w ustawy była prawidłowa.

Z uwagi na fakt, że uchwała Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2011 r. II UZP 1/11 nie znajduje zastosowania w przypadku wnioskodawczyni, bowiem dotyczy przesłanki z art. 29 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach, brak jest podstaw do uznania, iż w sprawie przedstawiono nowe dowody lub ujawniono okoliczności istniejące przed wydaniem tej decyzji, które mają wpływ na prawo do świadczeń lub na ich wysokość. Stąd też wydaną na podstawie art. 114 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS (a contrario) decyzję w przedmiocie odmowy wznowienia postępowania uznać należało za prawidłową.

Mając powyższe na uwadze, Sąd na mocy art. 477 14 § 1 k.p.c. orzekł, jak w sentencji.

Apelację od wyroku wywiodła wnioskodawczyni zaskarżając go w całości, zarzucając wydanie wyroku sprzecznego z uchwałą składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2011 r. (I UZP 1/11); naruszenie zasad art. 190 ust. 4 Konstytucji RP oraz art. 477 10§ 2 k.p.c., niedokładne przeanalizowanie dokumentacji z akt sprawy oraz błędne uznanie, że uchwala, na którą się powołuje nie stanowi nowego faktu w sprawie.

Swoje stanowisko wnioskodawczyni szczegółowo wyjaśniła w obszernym uzasadnieniu wskazując stosowne argumenty na jego poparcie.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawczyni nie zasługuje na uwzględnienie.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji prawidłowo ustalił stan faktyczny w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, zaś w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z przepisu art. 233 k.p.c, nie popełnił też błędów w rozumowaniu w zakresie zarówno ustalonych faktów, jak też ich oceny prawnej, albowiem prawidłowo zinterpretował i zastosował odpowiednie przepisy prawa. W konsekwencji, Sąd odwoławczy, oceniając jako prawidłowe ustalenia faktyczne i rozważania prawne dokonane przez Sąd pierwszej instancji, uznał je za własne, co oznacza, iż zbędnym jest ich szczegółowe powtarzanie w uzasadnieniu wyroku Sądu odwoławczego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., sygn. I PKN 339/98, OSNAPiUS z 1999 r., z. 24, poz. 776).

Spór w analizowanej sprawie sprowadzał się do ustalenia, czy okres od 29 maja 1979 r. do 31 grudnia 1980 r., w którym J. W. przebywała na bezpłatnym urlopie dla matek pracujących, opiekujących się małymi dziećmi powinien zostać zaliczony - w świetle powoływanej przez skarżącą uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2011 r. (I UZP 1/11, LEX nr 787407) - jako okres składkowy przy ustalaniu na podstawie art. 29 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2013 r., poz.1440) prawa wnioskodawczyni do emerytury.

Rozważając trafność roszczenia ubezpieczonej, w pierwszej kolejności zważyć należało - na co zwrócił już uwagę w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia Sąd Okręgowy - że w art. 7 pkt 5 ustawy o emeryturach i rentach z FUS wśród okresów nieskładkowych wymienione zostały przypadające przed dniem nabycia prawa do emerytury i renty okresy urlopu wychowawczego, urlopu bezpłatnego udzielonego na podstawie przepisów w sprawie bezpłatnych urlopów dla matek pracujących opiekujących się małymi dziećmi, innych udzielonych w tym celu urlopów bezpłatnych oraz okresów niewykonywania pracy - z powodu opieki na dzieckiem:

a)  w wieku do lat 4 - w granicach do 3 lat na każde dziecko oraz łącznie - bez względu na liczbę dzieci - do 6 lat;

b)  na które ze względu na jego stan fizyczny, psychiczny lub psychofizyczny przysługuje zasiłek pielęgnacyjny dodatkowo w granicach do 3 lat na każde dziecko.

Powołany wyżej przepis w sposób jednoznaczny kwalifikuje sporny okres sprawowania przez ubezpieczoną opieki nad dzieckiem od 29 maja 1979 r. do 31 grudnia 1980 r., jako okres nieskładkowy. Kwalifikacji okresów wymienionych w powołanym wyżej przepisie (art. 7 pkt 5 ustawy emerytalnej) nie zmienia art. 29 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, w którym mowa jest o okresach podlegania ubezpieczeniu społecznemu lub ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu z tytułu pozostawaniu w stosunku pracy, a nie jakichkolwiek innych. Wniosek taki nie płynie również z powoływanej przez ubezpieczoną uchwały Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2011 r., sygn. I UZP 1/11 (LEX nr 787407), zgodnie z którą, okresy bezpłatnego urlopu dla matek pracujących, opiekujących się małymi dziećmi a następnie urlopu wychowawczego - wykorzystane przed dniem 1 stycznia 1999 r. - są od dnia 28 stycznia 1972 r. okresem podlegania ubezpieczeniu społecznemu z tytułu pozostawania w stosunku pracy w rozumieniu art. 29 ust. 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Wbrew argumentacji skarżącej zawartej zarówno w odwołaniu, jak i w wywiedzionej apelacji, uchwała ta nie stanowi o kwalifikacji urlopów wychowawczych, jako okresów składkowych, a jedynie daje wskazówkę odnośnie tego, jak należy je traktować przy ocenie spełnienia przesłanek do przyznawania emerytury na podstawie art. 29 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Nadto , w uchwale nie użyto sformułowania „okres składkowy", a jedynie „okres podlegania ubezpieczeniu społecznemu z tytułu pozostawania w stosunku pracy", które to pojęcia nie są pojęciami tożsamymi. Przepisu art. 29 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z FUS nie można analizować w oderwaniu od treści art. 29 ust. 1, w którym ustawodawca posługuje się pojęciem okresów składkowych i nieskładkowych. Pojęcie „okres podlegania ubezpieczeniu społecznemu z tytułu pozostawania w stosunku pracy" nie zostało w ustawie emerytalnej zdefiniowane.

Sąd Najwyższy w obszernych wywodach zawartych w uzasadnieniu powołanej wyżej uchwały nie negował kwalifikacji okresów urlopów wychowawczych, jako okresów nieskładkowych w rozumieniu art. 7 pkt 5 ustawy emerytalno - rentowej. Wskazując na ewolucję przepisów emerytalnych i ubezpieczeniowych (począwszy od ustawy z dnia 28 marca 1933 r. o ubezpieczeniu społecznym) Sąd wyjaśnił, że ubezpieczeniu społecznemu podlegają wszyscy pracownicy od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia jego ustania. Tym samym pracownice korzystające z urlopów bezpłatnych dla matek pracujących, opiekujących się małymi dziećmi a później z urlopów wychowawczych objęte były w tym czasie ubezpieczeniem społecznym - ich stosunek pracy bowiem trwał aczkolwiek nie wykonując pracy, nie otrzymując wynagrodzenia nie były za nie odprowadzane składki na ubezpieczenie społeczne. Zgodnie z regulacją zawartą w uchwale Nr 13 Rady Ministrów z dnia 14 stycznia 1972 r. (która weszła w życie 28 stycznia 1972 r.) w sprawie bezpłatnych urlopów dla matek pracujących opiekujących się dziećmi ( M. P. Nr 5, oz. 26 ), w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 29 listopada 1975 r. w sprawie bezpłatnych urlopów dla matek pracujących opiekujących się małymi dziećmi ( Dz. U. Nr 43, poz. 219), czy w późniejszym rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 17 lipca 1981 r. w sprawie urlopów wychowawczych okresy tych urlopów bezpłatnych, czy wychowawczych (Dz. U. 19, poz. 97) uważane były za okresy zatrudnienia w rozumieniu przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin. § 19 rozporządzenia z 17 lipca 1981 r. w brzmieniu obowiązującym od 28 stycznia 1985 r. stanowił, że okresy urlopu wychowawczego w wymiarze nie przekraczającym 6 lat uważa się za okresy równorzędne z okresami zatrudnienia w rozumieniu ustawy z 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin - Dz. U. Nr 40, poz. 267 ze zm.( art. 11 ust. 2 pkt 11). Z chwilą wejścia w życie ustawy z dnia 17 października 1991 r. o rewaloryzacji emerytur i rent, o zasadach ustalania emerytur i rent oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz. U. Nr 104, poz. 450 ze zm.) okresy te zaliczone zostały do okresów nieskładkowych. Analiza przywołanych wyżej przepisów prawa pozwala na konstatację, że wolą prawodawcy było wliczanie urlopów bezpłatnych, a później wychowawczych zarówno do uprawnień pracowniczych, jak i okresów od których uzależnione jest prawo do świadczeń z ubezpieczenia społecznego: emerytur i rent. Jak już zaznaczono wyżej

urlopy te były traktowane, jak okresy zatrudnienia w rozumieniu przepisów o emeryturach i rentach, od 1 stycznia 1983 r., jak okresy równorzędne z okresem zatrudnienia zaś od 15 listopada 1991 r. jak okresy nieskładkowe. Przepis art. 29 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach stanowi o prawie do emerytury określonej grupy ubezpieczonych - pracowników. Ustawodawca w przepisie tym sprecyzował, że prawo do tego świadczenia przysługuje osobom, które ostatnio przed zgłoszeniem wniosku o świadczenie były pracownikami przez co najmniej 6 miesięcy w ciągu ostatnich 24 miesięcy (i podlegały ubezpieczeniu społecznemu lub ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu), albo przez cały okres składkowy i nieskładkowy wymagany art. 29 ust. 1 były pracownikami. Skoro w ust. 1 art. 29 ustawodawca posługuje się pojęciem okresów składkowych i nieskładkowych to wskazany w ust. 3 okres podlegania ubezpieczeniu społecznemu z tytułu pozostawania w stosunku pracy należy rozumieć jako okres składkowy i nieskładkowy z tytułu bycia pracownikiem. Użyty przez ustawodawcę termin „tytuł” nie jest związany z ubezpieczeniem, ale ze stosunkiem pracy. Nie chodzi zatem o „tytuł ubezpieczenia” pracowniczego w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, ale o „ubezpieczenie z tytułu” pozostawania w stosunku pracy.

Reasumując, potraktowanie przez ustawodawcę okresów urlopu wychowawczego, jako ubezpieczenia z tytułu bycia pracownikiem nie czyni ich składkowymi - nadal są one okresami nieskładkowymi uwzględnianymi do prawa w zakresie wynikającym z art. 7 pkt 5, i art. 5 ustawy emerytalno - rentowej. Okresy nieskładkowe zaś do prawa do emerytury uwzględnia się w wymiarze nieprzekraczającym jednej trzeciej udowodnionych okresów składkowych, a zatem przyjęcie przez organ rentowy 7 lat 2 miesięcy i 17 dni, jako 1/3 okresów składkowych (1/3 z 21 lat 7 miesięcy i 21 dni = 7 lat 2 miesiące i 17 dni), było działaniem znajdującym umocowanie w aktualnie obowiązujących przepisach prawa. A skoro tak, to uznać należało, że ogólny staż pracy wnioskodawczyni wynosi 28 lat 10 miesięcy i 8 dni, co z kolei oznacza, że nie spełniła ona przesłanki o której mowa w art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, dlatego też decyzja pozwanego z dnia 24 kwietnia 2008 r. odmawiająca wnioskodawczyni prawa do emerytury na podstawie art. 29 powołanej wyżej ustawy była trafna.

Zajmując stanowisko w przedmiocie zarzutu naruszenia przez Sąd art. 190 ust. 4 Konstytucji RP, zgodnie z którym orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności z Konstytucją, umową międzynarodową lub z ustawą aktu normatywnego, na podstawie którego zostało wydane prawomocne orzeczenie sądowe, ostateczna decyzja administracyjna lub rozstrzygnięcie w innych sprawach, stanowi podstawę do wznowienia postępowania, uchylenia decyzji lub innego rozstrzygnięcia na zasadach i w trybie określonych w przepisach właściwych dla danego postępowania, uznać należy go za bezprzedmiotowy, albowiem orzeczenie (uchwała), na które - wywodząc odwołanie - powołała się ubezpieczona w żadnej mierze nie kwestionowało konstytucyjności przepisów ustawy emerytalno rentowej. Mało tego – jak prawidłowo zważył Sąd I instancji – uchwała Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2011 r. II UZP 1/11 nie znajduje zastosowania w przypadku wnioskodawczyni, albowiem dotyczy przesłanki z art. 29 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, a skoro tak to brak jest podstaw do uznania, iż w sprawie przedstawiono nowe dowody lub ujawniono okoliczności istniejące przed wydaniem tej decyzji, które mają wpływ na prawo do świadczenia lub na jego wysokość.

Mając na uwadze poczynione ustalenia Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu I instancji, iż wydaną przez pozwanego w dniu 14 lutego 2013 r. na podstawie art. 114 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS (a contrario) decyzję w przedmiocie odmowy wznowienia postępowania, od której wnioskodawczyni wywiodła odwołanie będące przedmiotem rozpoznania w niniejszej sprawie, uznać należało za prawidłową.

Ze względów wskazanych powyżej, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł, jak w sentencji.