Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1739/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 8 czerwca 2011 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie sygn. akt I C 1086/10 z powództwa Miasta Ł. Powiatowego Urzędu Pracy Nr 2 w Ł. przeciwko B. K., A. K. (1), K. K. (1), C. K. i H. A. o zapłatę zasądził solidarnie od B. K., A. K. (1), K. K. (1), C. K. i H. A. na rzecz Miasta Ł. Powiatowego Urzędu Pracy Nr 2 w Ł. kwotę 33.763,69 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 19 października 2010 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 2.400 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, a nadto ustalił, że wyrok co do H. A. jest wyrokiem zaocznym.

Wyrokiem z dnia 10 czerwca 2013 roku wydanym w sprawie sygn. akt I C 280/13 na skutek wniesienia sprzeciwu przez H. A. od wyroku zaocznego z dnia 8 czerwca 2010 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi uchylił wyrok zaoczny z dnia 8 czerwca 2011 roku wydany w sprawie I C 1086/10 w stosunku do H. A., zasądził od H. A. na rzecz Miasta Ł. Powiatowego Urzędu Pracy Nr 2 w Ł. kwotę 28.759,79 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 19 października 2010 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 2.400 zł tytułem zwrotu kosztów procesu z tym zastrzeżeniem że pozwany za zapłatę obu tych kwot odpowiada solidarnie z B. K., A. K. (2), K. K. (2) i C. K., a nadto umorzył postępowanie w pozostałym zakresie.

Apelację od powyższego orzeczenia wniósł pozwany H. A., zaskarżając wyrok w części, tj. w zakresie punktów 1, 2 i 4 i zarzucając mu:

1.  błędne uznanie, że umowa o refundację zawarta pomiędzy Prezydentem Miasta Ł. a P. K. jest ważna, podczas gdy Prezydent Miasta Ł. nie posiada osobowości prawnej, a co za tym idzie nie może w swoim imieniu dokonywać czynności prawnych;

2.  nietrafne przyjęcie, że ważne jest także poręczenie cywilne, podczas gdy nieważna jest poręczana czynność prawna;

3.  uznanie powództwa, w sytuacji braku legitymacji czynnej powoda w niniejszym postępowaniu;

4.  błędne uznanie, że powód może dochodzić swego roszczenia zarówno na podstawie awalu, jak i na podstawie poręczenia cywilnego, podczas gdy konwersję deklaracji wekslowej na poręczenie cywilne można przeprowadzić wyłącznie w przypadku nieważności poręczenia wekslowego;

5.  nieprawidłowe uznanie, że w niniejszej sprawie nie nastało przedawnienie roszczeń z poręczenia wekslowego;

6.  nietrafne przyjęcie, że deklaracja wekslowa przedstawiona przez powoda spełnia wymogi poręczenia cywilnego, podczas gdy oświadczenie pozwanego oraz deklaracja wekslowa nie zawiera essentialia negotii umowy poręczenia.

W następstwie tak sformułowanych zarzutów skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych. Ewentualnie skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpatrzenia, przy uwzględnieniu kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje:

Apelację należało uznać za zasadną.

Sąd Rejonowy poczynił wprawdzie w niniejszej sprawie prawidłowe ustalenia faktyczne, które to ustalenia Sąd odwoławczy w pełni podziela. Na gruncie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd pierwszej instancji przeprowadził jednakże błędną ocenę dochodzonego roszczenia w świetle przepisów prawa materialnego i z tych też względów zaskarżone orzeczenie podlegać musiało zmianie.

W rozpoznawanej sprawie wyłoniło się kilka istotnych zagadnień, które wymagały zasadniczego wyjaśnienia i rozstrzygnięcia. W pierwszej kolejności należało się zastanowić nad charakterem poręczenia przez H. A. za dług P. K. i ustalić, czy było to poręczenie cywilne, tak jak sygnalizował to powód w treści pozwu, czy też poręczenie wekslowe (awal) – co wynika z kolei z treści tegoż poręczenia umieszczonego już na samej deklaracji wekslowej, w której pozwany wyraźnie stwierdził, że poręcza jako solidarny poręczyciel wekslowy za wystawcę weksla. W przypadku uznania, iż roszczenie powoda oparte było na poręczeniu cywilnym, zachodziła konieczność dokładnej oceny, czy poręczenie to zawiera wszystkie esentialia negotii takiego poręczenia i czy w związku z tym stanowi ważną czynność prawną. Wobec natomiast uznania, że pozwany poręczył za dług P. K. jako awalista (poręczyciel wekslowy), konieczne jest dokonanie oceny, czy przedstawienie przez wierzyciela weksla do zapłaty nie nastąpiło już po upływie terminu przedawnienia roszczenia wywodzącego się z weksla.

Należy zauważyć, iż strona powodowa swoje roszczenie w pierwotnym kształcie opierała na poręczeniu cywilnym, wskazując w treści pozwu, iż pozwany H. A. podpisał się na deklaracji wekslowej jako poręczyciel wekslowy, jednakże samo oświadczenie o poręczeniu nie było złożone na wekslu, lecz, jak już wyżej wskazano, na deklaracji, co uniemożliwia potraktowanie tegoż poręczenia jako awalu. Istotne jest także, iż do samego pozwu nie został załączony oryginał weksla. Należy podkreślić, iż judykatura w zasadzie jednolicie i dość już powszechnie dopuszcza możliwość potraktowania deklaracji wekslowej jako poręczenia cywilnego (tak np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 5 sierpnia 2005 r. w sprawie II CK 14/05, LEX nr 604041; z dnia 22 października 1975 r. w sprawie IV PR 162/75, OSNC 1976/6/147; z dnia 24 sierpnia 1988 r. w sprawie IV PR 189/88, OSNC 1990/12/154). W takiej sytuacji Sąd Rejonowy trafnie w zasadzie w pierwszej kolejności rozważył, iż złożenie przez skarżącego podpisu na deklaracji wekslowej, który to jedynie dokument został załączony do pozwu, może być potraktowane jako poręczenie cywilne za dług przyszły. Już w tym miejscu jednak należy zauważyć, iż Sąd ten całkowicie dowolnie przyjął, że poręczenie to zawierało wszystkie essetialnia negotii przedmiotowej umowy, a tym samym, iż jest ono ważną czynnością prawną.

Należy przypomnieć, iż w myśl art. 878 § 1 k.c. można poręczyć za dług przyszły, ale wyłącznie do wysokości z góry oznaczonej. Z powyższego wynika zatem, że dług przyszły musi być przede wszystkim wyraźnie skonkretyzowany, co ma stanowić zabezpieczenie dla poręczyciela, który na powstanie takiego długu i jego wysokość nie będzie miał wpływu (tak np. wyrok Sąd Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 23 marca 2007 roku, I ACa 720/06, OSAB 2007, Nr 2, s. 8). Pamiętać również należy, iż umowa poręczenia za dług przyszły winna posiadać pozostałe elementy przedmiotowo i podmiotowe istotne samej umowy poręczenia, o której mowa w art. 876 § 1 i § 2 k.c. Oznacza to, że oświadczenie poręczyciela za dług przyszły winno zostać złożone pod rygorem nieważności w formie pisemnej, a nadto zawierać, poza zobowiązaniem się do określonego zachowania, również wskazanie osoby wierzyciela i dłużnika. W świetle powyższego istotne wątpliwości Sądu odwoławczego budzi to, czy wysokość długu, za który poręczył apelujący, była w niniejszej sprawie w sposób dostateczny skonkretyzowana, jak również to, czy z treści tegoż poręczenia wynika w sposób jasny osoba wierzyciela.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zagadnienia konkretyzacji długu przyszłego, należy się odwołać przede wszystkim do orzecznictwa Sądu Najwyższego, w którym Sąd ten w sposób stanowczy przyjął, że dla skutecznego poręczenia za dług przyszły konieczne jest kwotowe określenie górnej granicy odpowiedzialności poręczyciela (tak np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 lipca 2000 r., II CKN 283/00, L. oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lutego 2005 r., II CK 426/04, PB 2006, Nr 1, s. 18). Zdaniem Sądu Najwyższego wyrażonym w prezentowanych powyżej orzeczeniach, określenie górnej granicy odpowiedzialności poręczyciela powinno zostać dokonane w pisemnym oświadczeniu poręczyciela (tak też wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 października 1975 r., IV PR 134/75, L.). Brak takiego pisemnego oświadczenia powoduje zatem nieważność umowy poręczenia zabezpieczającej przyszłą wierzytelność. W innych orzeczeniach Sąd Najwyższy sprecyzował, iż wskazanie przez poręczyciela maksymalnej wysokości zabezpieczenia może też polegać na odesłaniu do innej umowy (np. pożyczki lub kredytu), z której wynika dług objęty poręczeniem (tak np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 września 2007 r., IV CSK 127/07, L.). Oznaczenie górnej granicy odpowiedzialności poręczyciela powinno być jednak w miarę możliwości ścisłe i dokonane w sposób niebudzący wątpliwości (tak np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19lipca 2000 r., II CKN 283/00, L.). Powinno ono również nastąpić przed powstaniem długu przyszłego.

W tym miejscu wypada również zasygnalizować, iż Sąd Najwyższy w ostatnim okresie czasu, wydając orzeczenia na gruncie prawa bankowego, zliberalizował w sposób nieznaczny zajmowane uprzednio stanowisko w przedmiocie konkretyzacji długu przyszłego i przyjął, iż w określonych stanach faktycznych nie podlega ograniczeniu z art. 878 § 1 k.c. poręczenie za dług z umowy pożyczki obejmujący kapitał i odsetki umowne, których rozmiaru (kwoty) nie można z góry przewidzieć (tak np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 października 2004 r., V CK 124/04, PB 2005, Nr 5, s. 10).

Sąd Najwyższy przyjął też wyraźnie, że ważność poręczenia za dług przyszły nie jest zależna od wskazania w umowie poręczenia kwoty tego długu, lecz wystarczy aby można było uznać taki dług za określony (tak np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2009 r., V CSK 215/09, Legalis z aprobującą glosą A. Stangret-Smoczyńskiej, Monitor Prawa Bankowego 2012, Nr 2, s. 24 i n.; tak też później Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 maja 2010 r., IV CSK 558/09, OSNC 2010, Nr 12, poz. 168 i n. oraz Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 31 lipca 2012 r., I ACa 228/12, niepubl., w którym stwierdzono, że wystarczy ustalenie jedynie zakresu długu, co nie musi być jednoznaczne ze wskazaniem wysokości świadczenia pieniężnego, w szczególności wówczas, gdy w chwili udzielania poręczenia nie da się go precyzyjnie określić). Przywołane orzeczenia wskazują zatem na ewolucję orzecznictwa Sądu Najwyższego od wymagania ścisłego i w miarę dokładnego (kwotowego) określenia rozmiaru odpowiedzialności poręczyciela, który poręcza za dług przyszły do poglądu zadowalającego się jedynie określeniem zakresu wierzytelności przyszłej objętej poręczeniem np. poprzez wskazanie stosunku prawnego, z którego wynika zabezpieczona wierzytelność.

W ocenie Sądu odwoławczego, poręczenie apelującego za dług przyszły, którego treść została spisana na dokumencie deklaracji wekslowej, nie odpowiada wymogom przepisów art. 876 § 1 k.c. oraz art. 878 § 1 k.c., a tym samym umowa poręczenia cywilnego za dług przyszły P. K. musi zostać oceniona jako nieważna czynność prawna. Jak już wyżej wskazano, aktualne orzecznictwo sądów akceptuje sytuację, w której wysokość długu przyszłego nie jest oznaczona kwotowo. Nie ulega jednak wątpliwości, iż w takim przypadku dług przyszły musi być tym bardziej w sposób ścisły skonkretyzowany, tak aby jego wysokość nie budziła jakichkolwiek wątpliwości. Oświadczenie pozwanego zawarte na dokumencie deklaracji wekslowej wymogu tego nie spełnia. H. A. złożył bowiem jedynie oświadczenie, z którego wynika, iż jako poręczyciel solidarny za wystawcę weksla – P. K. – wyraża zgodę na treść deklaracji wekslowej. Z deklaracji natomiast wynika, iż wierzyciel ma prawo wypełnić weksel na sumę odpowiadającą zadłużeniu wystawcy weksla wraz z odsetkami ustawowymi z tytułu przyznania refundacji kosztów wyposażenia lub doposażenia stanowiska pracy dla skierowanego bezrobotnego. Z powyższego wynika zatem wyraźnie, iż pozwany wyraził zgodę na treść deklaracji wekslowej, nie wskazując jednakże w treści samego poręczenia kwoty długu przyszłego. Dokładne ustalenie tej kwoty nie jest również możliwe poprzez analizę samej treści deklaracji wekslowej, bowiem z dokumentu tego także nie wynika, jaka jest wysokość zobowiązania wystawcy weksla wobec wierzyciela – Miasta Ł. – Powiatowego Urzędu Pracy Nr 2 w Ł.. Nie można się zatem zgodzić ze stanowiskiem Sądu Rejonowego, jakoby spełniony został w niniejszej sprawie warunek dokładnego oznaczenia kwoty długu przyszłego, za który poręczył skarżący, na co wskazywać miało, w ocenie tegoż Sądu, dokładne określenie w treści deklaracji wekslowej wysokości zobowiązania objętego umową. Dokument deklaracji długu tego w sposób ścisły bowiem nie precyzuje.

Wątpliwość budzi również to, czy w z treści umowy poręczenia wynika osoba wierzyciela, której obowiązek wskazania statuuje wyraźnie przepis art. 876 § 1 k.c. Umowa poręczenia jest bowiem umową zawieraną pomiędzy poręczycielem, a wierzycielem, stąd też konieczność wymienienia osoby wierzyciela. Apelujący w swoim oświadczeniu zgodził się natomiast jedynie, jak już wyżej wskazano, na treść deklaracji wekslowej, nie oświadczył jednakże wyraźnie wobec kogo zobowiązał się wykonać zobowiązanie, na wypadek gdyby dłużnik zobowiązania tego nie wykonał.

Wobec powyższego rację należy przyznać skarżącemu, iż umowa poręczenia cywilnego, z której strona powodowa wywodziła swoje roszczenie objęte pozwem, wobec braku essentialia negotii w postaci ścisłego określenia wysokości długu przyszłego, oceniona musi być jako nieważna czynność prawna.

Należy w tym miejscu podkreślić, iż w toku niniejszego postępowania do akt sprawy został złożony przez powoda oryginał weksla własnego in blanco wypełnionego przez wierzyciela wekslowego (powoda), zawierający poręczenie wekslowe (awal) pozwanego H. A.. Złożenie weksla i oparcie na nim roszczenia mogłoby wskazywać na przedmiotową zmianę powództwa. Powód od daty złożenia oryginału weksla dochodził bowiem już nie roszczenia opartego na cywilnoprawnym stosunku podstawowym, lecz roszczenia wywodzącego się z weksla. Należy tym miejscu wskazać, iż istotnie do oceny, że miało miejsce poręczenie wekslowe konieczne jest przedstawienie weksla zawierającego awal. Jako poręczenie wekslowe może być bowiem potraktowane jedynie poręczenie wpisane na wekslu albo na przedłużku, co wyraźnie wynika z treści art. 31 ustawy Prawo wekslowe. Poręczeniem takim nie jest zatem oświadczenie zawarte wyłącznie na dokumencie deklaracji wekslowej. Nie można jednak tracić z pola widzenia tego, iż powód już w pozwie określał pozwanego H. A. jako poręczyciela wekslowego, jak również tego, iż w treści deklaracji wekslowej pozwany był wpisany jako poręczyciel wekslowy. Z powyższego można zatem wysnuć wniosek, iż powód już w pozwie zamierzał dochodzić swojego roszczenia od pozwanego, jako od poręczyciela wekslowego. Do oceny jednakże, czy w sprawie niniejszej miało miejsce poręczenie wekslowe, konieczne było złożenie oryginału weksla zawierającego awal, które zostało przez powoda dokonane ostatecznie w toku postępowania. Nie ulega zatem wątpliwości, iż strona powodowa mogła dochodzić w przedmiotowym postępowania zapłaty od pozwanego jako od poręczyciela wekslowego, roszczenie to mogło być jednak skutecznie dochodzone dopiero od daty przedstawienia weksla.

W dalszej kolejności rozważenia wymaga kwestia przedawnienia roszczenia wekslowego, co było również objęte zarzutami pozwanego wywiedzionymi w apelacji. Nie ulega wątpliwości, iż złożenie weksla w toku postępowania, jakie miało miejsce w niniejszej sprawie, jest równoznaczne z przedstawieniem weksla do zapłaty. Przedstawienie weksla nastąpiło zatem nie w dacie wytoczenia powództwa, mimo, iż już w treści pozwu była mowa o poręczeniu i poręczycielu wekslowym, ale w dacie złożenia weksla do akt sprawy, tj. w dniu 25 lutego 2013 roku. W tym miejscu wskazać należy, iż w myśl art. 70 w zw. z art. 103 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 roku Prawo wekslowe roszczenia wekslowe przeciw akceptantowi (czyli wystawcy weksla przy wekslu własnym) ulegają przedawnieniu z upływem lat trzech, licząc od dnia płatności wekslu. Stosownie natomiast do treści art. 38 w zw. z art. 103 powołanej ustawy posiadacz wekslu, płatnego w oznaczonym dniu albo w pewien czas po dacie lub po okazaniu, powinien przedstawić go do zapłaty bądź w pierwszym dniu, w którym można wymagać zapłaty, bądź w jednym z dwóch następnych dni powszednich. Jak wynika z treści weksla, data płatności, na skutek wypełnienia weksla in blanco przez wierzyciela, została oznaczona na dzień 28 października 2009 roku. Oznacza to, iż już we wskazanej wyżej dacie wierzyciel mógł i powinien przedstawić przedmiotowy weksel do zapłaty osobom ponoszącym odpowiedzialność z tegoż weksla, czyli w szczególności poręczycielowi wekslowemu – H. A.. Od tej również daty biegł dla strony powodowej termin przedawnienia roszczenia wekslowego zarówno przeciwko wystawcy, jak i przeciwko awaliście. Przedawnienie roszczenia wekslowego nastąpiło zatem z dniem 29 października 2012 roku. Z tego też względu przedstawienie weksla do zapłaty w dniu 25 lutego 2013 roku zostało dokonane już po upływie wskazanego wyżej terminu, a to oznacza, iż nie mogło ono skutecznie przerwać biegu terminu przedawnienia, bowiem termin ten już upłynął. Biegu terminu przedawnienia, wbrew stanowisku Sądu Rejonowego, nie przerywało natomiast samo wniesienie pozwu, bowiem do tego czasu nie nastąpiło przedstawienie weksla do zapłaty, jak również początkowo pozwem objęte było wyłącznie roszczenie wynikające ze stosunku podstawowego, a nie zaś z weksla.

Z tych wszystkich względów roszczenie powoda wywodzące się z treści weksla, jako przedawnione, podlegać musiało oddaleniu. Za uzasadnione nie można było również uznać roszczenia powoda opartego na treści stosunku podstawowego, bowiem, jak już wyżej wskazano, poręczenie cywilne, z uwagi na brak essentialia negotii, nie mogło być uznane za ważną czynność prawną, strona powodowa zaś ostatecznie dochodziła zapłaty już nie na podstawie umowy cywilnoprawnej, lecz na podstawie weksla, roszczenie wekslowe zaś, do czasu objęcia go żądaniem pozwu, uległo przedawnieniu.

Z uwagi na to, że zarzuty przedawnienia roszczenia wekslowego, jak również nieważności umowy poręczenia cywilnego okazały się zasadne i skutkowały zmianą zaskarżonego wyroku zgodnie z wnioskami apelacji zbędne i niecelowe jest odnoszenie się do pozostałych zarzutów apelacji, objętych punktami I-III. Jedynie zatem na marginesie wypada stwierdzić, że te, spośród wszystkich wywiedzionych w apelacji zarzutów, nie mogły zostać uznane za zasadne. Nie sposób bowiem podzielić poglądu pozwanego o braku legitymacji czynnej powoda w niniejszym postępowaniu, jak również tego, iż na brak legitymacji czynnej powoda miała mieć wpływ rzekoma nieważność umowy o refundację kosztów wyposażenia lub doposażenia stanowiska pracy dla jednego skierowanego bezrobotnego. W ocenie Sądu odwoławczego nie ulega bowiem wątpliwości, iż przedmiotowa umowa została zawarta pomiędzy Miastem Ł. – Powiatowym Urzędem Pracy Nr 2 w Ł. reprezentowanym przez Prezydenta Miasta Ł. a P. K.. W treści tej umowy jako stronę umowy wpisano wprawdzie Prezydenta Miasta Ł., z którego upoważnienia działa Zastępca Dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy, nie ulega jednak wątpliwości, iż stroną tej umowy jest w istocie Miasto Ł., a nie zaś sam Prezydent Miasta Ł.. Z tych też względów zarzut nieważności umowy o refundację nie mógł okazać się zasadny, a w konsekwencji całkowicie nieuzasadniony jest zarzut braku legitymacji czynnej powoda.

Niezasadność powyższych zarzutów apelacji jest jednak w niniejszej sprawie bez znaczenia, bowiem skuteczne okazały się pozostałe zarzuty apelacyjne, które w konsekwencji prowadzić musiały do zmiany zaskarżonego wyroku zgodnie z wnioskami apelacji.

Mając na uwadze powyższe Sąd na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił powództwo w całości.

Zmiana orzeczenia w zakresie roszczenia głównego skutkować musiała również zmianą rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów procesu, o których należało orzec na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. i zasądzić od strony powodowej na rzecz pozwanego H. A. kwotę 3.262 zł tytułem zwrotu tychże kosztów. Na kwotę tę złożyły się: 2.400 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika pozwanego ustalone na podstawie § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.), 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz kwota 845 zł tytułem opłaty od sprzeciwu od wyroku zaocznego.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd również orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sporu wyrażoną w art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art.. 391 § 1 k.p.c. i zasądził od powoda Miasta Ł. Powiatowego Urzędu Pracy Nr 2 w Ł. na rzecz pozwanego H. A. kwotę 2.300 zł, na którą złożyły się: 500 zł tytułem częściowej opłaty od apelacji oraz kwota 1.800 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika pozwanego w postępowaniu apelacyjnym ustalona na podstawie § 6 pkt 5 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 1 powołanego wyżej rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości.

Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku w zw. z art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. Sąd nakazał ściągnąć od Miasta Ł. Powiatowego Urzędu Pracy Nr 2 w Ł. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi kwotę 938 zł tytułem nieziszczonej opłaty sądowej od apelacji.