Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XIII Ga 42/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 6 listopada 2013 roku Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda J. B. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą B. w P. kwotę
4.979,42 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 03 grudnia 2010 roku do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałym zakresie i zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę l 681,14 zł tytułem kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 03 listopada 2010 r. w wyniku kolizji drogowej uszkodzeniu uległ samochód A. (...) nr rej. (...). Sprawca kolizji posiadał umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawartą z pozwanym (...) Spółką Akcyjną w W. .

Poszkodowani R. G. i A. G. przelali na powoda J. B. przysługującą im wierzytelność o naprawienie szkody
w pojeździe A. (...) nr rej. (...) wobec pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W..

Pozwany uznał swą odpowiedzialność co do zasady i wypłacił przed wniesieniem przez powoda pozwu odszkodowanie w kwocie 2.500,00 złotych.

Koszt przywrócenia pojazdu marki A. (...) nr rej. (...) do stanu sprzed zdarzenia z dnia 03 listopada 2010 roku z uwzględnieniem zakresu uszkodzeń udokumentowanego w załączonych aktach szkody z użyciem oryginalnych części zamiennych oznaczonych logiem producenta pojazdu wynosi 7.479,42 złotych brutto . Z akt szkody nie wynika aby w wyżej wymienionym pojeździe przed szkodą zamontowane były nieoryginalne części zamienne.

Sąd Rejonowy uznał, że powództwo podlega co do zasady uwzględnieniu .

Zdaniem Sądu meriti, zasada odpowiedzialności pozwanego, oparta na przepisach art. 436 § 2 k.c. w zw. z art. 415 k.c. oraz przepisach obowiązującego
w dacie kolizji rozporządzenia Ministra Finansów w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów jest bezsporna. Poza sporem jest także okoliczność, że na skutek zawarcia umowy przelewu, wierzytelność o zapłatę odszkodowania za szkodę poniesioną na skutek przedmiotowej kolizji przysługuje obecnie powodowi.

Zgodnie z zasadą pełnej kompensaty poniesionej szkody (art. 361 § 2 k.c.), poszkodowany może domagać się od podmiotu odpowiedzialnego (ubezpieczyciela) odszkodowania obejmującego koszty prac naprawczych. Bez znaczenia jest przy tym okoliczność, czy naprawa została już wykonana, czy też nie. Świadczenie ubezpieczyciela winno obejmować m.in. równowartość kosztów nabycia nowych części zamiennych, jeżeli naprawa wymaga wymiany pewnych części w samochodzie. Podobny pogląd wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 maja 2002 r. sygn. akt
V CKN 1273/00 LEX 55515 stwierdzając, że „roszczenie o świadczenie należne od zakładu ubezpieczeń w ramach ubezpieczenia komunikacyjnego odpowiedzialności cywilnej z tytułu kosztów przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu pierwotnego jest wymagalne niezależnie od tego, czy naprawa została dokonana. Jeśli zatem naprawa samochodu i rzeczywiste poniesienie kosztów z tego tytułu nie jest warunkiem koniecznym dla dochodzenia odszkodowania, to nie sposób podzielić poglądu, iż koszty naprawy określone przez specjalistyczny warsztat nie mogą być miernikiem dla ustalenia odszkodowania należnego powodowi, gdyż ten nie dokonał naprawy samochodu".

W niniejszej sprawie bezspornym jest, że w skład kosztów naprawy samochodu wchodził koszt zakupu części zamiennych koniecznych do wykonania naprawy.

W ocenie Sądu I instancji rację ma powód twierdząc, iż poszkodowanemu przysługuje prawo żądania równowartości oryginalnych, pochodzących od producenta samochodu części zamiennych. Zastosowanie tanich zamienników nie przywraca bowiem stanu sprzed wypadku, gdyż samochód nieuszkodzony składał się z części oryginalnych . Zgodnie zatem z wynikającą z art. 361 § 2 k.c. zasadą pełnej kompensacji szkody, poszkodowanemu przysługuje prawo do żądania równowartości takich samych części, jak te, które uległy uszkodzeniu . Tanimi zamiennikami być może można naprawić samochód, lecz nie oznacza to iż pojazdowi przywrócono stan poprzedni (sprzed zdarzenia drogowego) .

Zgodnie z zasadą pełnej kompensaty poniesionej szkody (art. 361 § 2 k.c.), poszkodowany może domagać się od podmiotu odpowiedzialnego (ubezpieczyciela) odszkodowania obejmującego poniesione koszty prac naprawczych. Świadczenie zobowiązanego polegające na przywróceniu stanu poprzedniego lub zapłaceniu kwoty odpowiadającej wartości takiego przywrócenia (kosztów naprawy samochodu) nie powinno przekraczać „kosztów celowych, ekonomicznie uzasadnionych".

W uzasadnieniu uchwały z dnia 13 czerwca 2003 r. sygn. akt III CZP 32/03 opubl. w OSNC 2004/4/51 Sąd Najwyższy stwierdził, że za „niezbędne" koszty naprawy należy uznać takie koszty, które zostały poniesione w wyniku przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu jego technicznej używalności istniejącej przed wyrządzeniem szkody przy zastosowaniu technologicznej metody odpowiadającej rodzajowi uszkodzeń pojazdu mechanicznego.

Kosztami „ekonomicznie uzasadnionymi" są koszty ustalone według cen, którymi posługuje się wybrany przez poszkodowanego warsztat naprawczy dokonujący naprawy samochodu. Nie ma przy tym znaczenia fakt, że ceny te odbiegają (są wyższe) od cen przeciętnych dla określonej kategorii usług naprawczych na rynku. Jeżeli nie kwestionuje się uprawnienia do wyboru przez poszkodowanego warsztatu samochodowego mającego dokonać naprawy, miarodajne w tym zakresie powinny być ceny stosowane właśnie przez ten warsztat naprawczy. Przyjęcie cen przeciętnych dla określenia wysokości przysługującego poszkodowanemu odszkodowania, niezależnie od samej metody ich wyliczania, która może być zróżnicowana, nie kompensowałoby poniesionej przez poszkodowanego szkody, gdyby ceny przyjęte w warsztacie naprawczym były wyższe od przeciętnych.

Sąd Rejonowy podkreślił, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie wskazuje, aby przed zdarzeniem drogowym z dnia 03 listopada 2010 roku pojazd marki A. (...) składał się z innych części niż oryginalne części zamienne producenta
(w szczególności nie wynika to z akt szkodowych sporządzonych przez pozwanego),
a więc przywrócenie pojazdu A. (...) nr rej. (...) do stanu sprzed zdarzenia wymaga wykorzystania właśnie takich części .

Mając powyższe na względzie Sąd I instancji uznał roszczenie powoda za usprawiedliwione, co do zasady.

Wysokość należnego powodowi odszkodowania to kwota 7479,42 złotych brutto. Strona pozwana (w toku postępowania likwidacyjnego) wypłaciła kwotę
2.500,00 złotych tytułem odszkodowania za uszkodzenie samochodu A. (...) nr rej. (...), a więc obowiązana jest dopłacić tytułem odszkodowania kwotę
4.969,52 złotych (7479,42 złotych – 2.500,00 złotych). W pozostałym zaś zakresie powództwo podlega oddaleniu jako zbyt wygórowane .

Na podstawie przepisów art. 481 k.c. w związku z art. 817 § l k.c. Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda ustawowe odsetki za opóźnienie
w spełnieniu świadczenia pieniężnego ( w kwocie 4.969,52 złotych ) za okres od dnia 03 grudnia 2010 roku do dnia zapłaty.

O kosztach procesu Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. zdanie pierwsze zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu.

Poniesione przez powoda koszty procesu w łącznej sumie 2.167,50 złotych obejmowały: opłatę od pozwu w kwocie 282 zł, opłatę skarbową od pełnomocnictwa
w kwocie 17 zł, wynagrodzenie biegłego za sporządzenie pisemnej opinii w kwocie 668,50 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika powoda w kwocie 1.200 zł ustalone
w oparciu o § 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września
2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu
. (Dz. U. z 2002 r., nr 163, poz. 1348 ).

Natomiast poniesione przez pozwanego koszty procesu w łącznej sumie 1.885,50 złotych obejmowały: opłatę skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł, wynagrodzenie biegłego za sporządzenie pisemnej opinii w kwocie 668,50 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika powoda w kwocie 1.200 zł ustalone w oparciu o § 6 pkt
4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. (Dz. U. z 2002 r., nr 163, poz. 1348).

Łączne koszty obu stron procesu to kwota 4.053,00 złotych ( 2.167,50 złotych + 1.885,50 złotych). Powód wygrał przedmiotowy proces w 88 % , a zatem pozwany ma ponieść 88 % zaistniałych kosztów procesu, czyli kwotę 3.566,64 złote. Pozwany poniósł w toku procesu koszty w kwocie 1.885,50 złotych, a zatem obowiązany jest dopłacić powodowi tytułem kosztów procesu kwotę 1.681,14 złotych ( 3.566,64 złote - 1885,50 złotych). (wyrok k. 144, uzasadnienie k.150- 153)

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany, zaskarżając wyrok
w punkcie 1 w części uwzględniającej powództwo ponad kwotę 2.731,01 zł oraz
w punkcie 3.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie art. 824 1 § 1 k.c. oraz
art. 361 § 2 k.c. poprzez zasądzenie odszkodowania przewyższającego wysokość szkody oraz naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez wadliwą, wybiórczą i dowolną ocenę dowodów, spowodowaną nieodniesieniem się do opinii biegłego, w zakresie możliwości skutecznej naprawy pojazdu poszkodowanego, przy zastosowaniu części oryginalnych bez logo producenta pojazdu i części alternatywnych, a także pominięcie opinii ustnej uzupełniającej, zgodnie z którą koszty naprawy w obydwu wariantach należy obniżyć o kwotę 150,00 zł, netto.

Skarżący zarzucił też nierozpoznanie istoty sprawy wobec nierozpoznania wniosków dowodowych pozwanego, zawartych w sprzeciwie od nakazu zapłaty,
w pkt 5,6,7 i 10

Wskazując na powyższe zarzutu pozwany wniósł o:

1/ zmianę wyroku i oddalenie powództwa w zaskarżonej części, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania,

2/ zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania za I i II instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. (apelacja
k. 157 - 158)

Powód wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie od pozwanego kosztów zastępstwa w postepowaniu przed Sądem II instancji według norm przepisanych. (odpowiedź na apelację k. 167 -168)

Postanowieniem z dnia 13 sierpnia 2014r., ogłoszonym na rozprawie apelacyjnej, Sąd Okręgowy oddalił wnioski dowodowe pozwanego zawarte
w punktach 5, 6, 7 i 10 sprzeciwu. (postanowienie z dnia 13 sierpnia 2014r.
k. 176 – 177)

Sąd Okręgowy, Sąd Gospodarczy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego jest częściowo zasadna i skutkuje zmianą zaskarżonego wyroku. Rozstrzygnięcie Sądu I instancji w części uwzgledniającej powództwo pozostaje w zgodzie z poczynionymi ustaleniami w zakresie stanu faktycznego sprawy
i koresponduje ze zgromadzonym materiałem dowodowym. Sąd Rejonowy dokonał
w zasadzie prawidłowych ustaleń faktycznych, które Sąd Okręgowy w pełni podziela
i przyjmuje za własne, z tą zmianą, że w materiału dowodowego nie wynika, że rozszczelnieniu uległ układ klimatyzacji. Jest tylko uszkodzony osuszacz klimatyzacji. W związku z tym należy przyjąć, że układ po zdarzeniu był szczelny i czynnik klimatyzacji można odessać, odwodnić i powtórnie użyć. Przeznaczone na to jest osiem jednostek czasowych i czas ten został ujęty w kosztorysie. Koszt czynnika
w kosztorysie wynosi 150,00 zł netto i o tę kwotę należy pomniejszyć końcowy koszt naprawy. (dowód: ustna uzupełniająca opinia biegłego sądowego k. 140)

Dodatkowo Sąd Okręgowy ustalił:

Z materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy nie wynika, aby
w uszkodzonym pojeździe przed szkodą były zamontowane inne części niż oryginalne opatrzone logo producenta. Taka naprawa przy użyciu tak zwanych zamienników nie przywróci pojazdu do stanu sprzed zdarzenia, ale jest dopuszczana z uwagi na wiek pojazdu. (dowód: ustna uzupełniająca opinia biegłego sądowego k. 140)

Powyższe zmienione i uzupełniające ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy dokonał na podstawie ustnej uzupełniającej opinii biegłego sądowego, która nie była kwestionowana przez strony.

W ocenie Sądu Okręgowego, wskazana opinia zawiera stanowcze
i przekonująco uzasadnione wnioski, poparte wynikami przeprowadzonej przez biegłego analizy dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy. Zawarte w opinii wnioski oraz odpowiedzi na pytania są wyczerpujące i nie budzą wątpliwości
w kontekście pozostałego materiału dowodowego.

Wnioski dowodowe pozwanego zawarte w punktach 5, 6, 7 i 10 sprzeciwu
nie dotyczą faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.), dlatego też zostały oddalone jako nieprzydatne do rozpoznania sprawy.

W treści pozwu powód nie twierdził, że samochód został naprawiony. Nie zgadzał się z wyliczeniem szkody dokonanym przez pozwanego jako szkody całkowitej i przedstawił własną kalkulację kosztów naprawy.

Utrwalone jest zarówno w orzecznictwie, jak i doktrynie stanowisko, że szkoda powstaje w dacie jej wyrządzenia a odszkodowanie należy się poszkodowanemu niezależnie od tego, czy uszkodzony samochód został naprawiony.

Z podniesionych w apelacjach zarzutów, w pierwszej kolejności rozważenia wymagają zarzuty dotyczące naruszenia przepisów kodeksu postępowania cywilnego, gdyż poprawność zastosowania przepisów prawa materialnego może być oceniana jedynie w odniesieniu do stanu faktycznego ustalonego zgodnie z zasadami procedury cywilnej (vide: uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 2 lipca 2004 roku, w sprawie II CK 409/03, opubl. Lex nr 148384).

Pozbawiony racji jest zarzut nierozpoznania istoty sprawy wobec nierozpoznania wniosków dowodowych pozwanego, zawartych w sprzeciwie od nakazu zapłaty, w punktach 5,6,7 i 10.

Nierozpoznanie istoty sprawy w rozumieniu art. 386 § 4 k.p.c. zachodzi wówczas, gdy rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, gdy zaniechał on zbadania materialnej podstawy żądania albo merytorycznych zarzutów strony, bezpodstawnie przyjmując, że istnieje przesłanka materialnoprawna lub procesowa unicestwiająca roszczenie (por. wyrok Sądu Najwyższego - Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych
z 17.04.2008r., II PK 291/07, opubl.: Legalis).

Powyższa sytuacja w rozpoznawanej sprawie nie wystąpiła. Sąd Rejonowy zbadał materialną podstawę żądania. Zaskarżony wyrok odnosi się do przedmiotu sprawy. Brak jakiejkolwiek decyzji w przedmiocie wniosków dowodowych zgłoszonych w punktach 5,6,7 i 10 sprzeciwu stanowi jedynie uchybienie procesowe, które nie ma wpływu na wynik sprawy.

W ocenie Sądu Okręgowego, jedynie częściowo zasadny jest zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. poprzez wadliwą, wybiórczą i dowolną ocenę dowodów, spowodowaną nieodniesieniem się do opinii biegłego, w zakresie możliwości skutecznej naprawy pojazdu poszkodowanego, przy zastosowaniu części oryginalnych bez logo producenta pojazdu i części alternatywnych, a także pominięcie opinii ustnej uzupełniającej, zgodnie z którą koszty naprawy w obydwu wariantach należy obniżyć
o kwotę 150,00 zł netto.

Pozwany, reprezentowane przez profesjonalnego pełnomocnika, zarzuca Sądowi Rejonowemu naruszenie całego art. 233 k.p.c. Jednakże § 2 tego przepisu dotyczy sytuacji odmowy przedstawienia przez stronę dowodu, która w sprawie nie miała miejsca. Dlatego też Sąd Okręgowy odniesie podniesiony w obu apelacjach zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. do § 1 tego przepisu, który stanowi, że sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału.

Stosując zasadę swobodnej oceny dowodów według własnego przekonania, sąd obowiązany jest przestrzegać zasad logicznego rozumowania, a więc może
z zebranego materiału dowodowego wyciągnąć wnioski tylko logicznie uzasadnione. Sąd może dać wiarę tym lub innym świadkom, czyli swobodnie oceniać ich zeznania, nie może jednak na tle tych zeznań budować wniosków, które z nich nie wynikają. Przy ocenie dowodów, tj. ich wiarygodności i mocy, istotną rolę odgrywają zasady doświadczenia życiowego.

Wszechstronne rozważenie zebranego materiału oznacza uwzględnienie wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu oraz wszystkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych środków dowodowych, a mających znaczenie dla ich mocy i wiarygodności (stanowisko takie zajął Sąd Najwyższy
w wyroku z dnia 26 czerwca 2003 roku, V CKN 417/01, LEX nr 157326).

W tym zakresie należy brać pod uwagę cały materiał sprawy. W wyniku swobodnej oceny dowodów sąd dokonuje selekcji zebranego materiału pod kątem widzenia istotności poszczególnych jego elementów. Dalszym założeniem prawidłowej oceny dowodów jest ich poprawna interpretacja: np. wykładnia dokumentu, wykładnia zeznań świadka itd.

Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi pozostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko
w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego nie uwzględnia jednoznacznych, praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 roku, sygn. akt IV CKN 1316/00, LEX nr 80273, wyrok Sądu Najwyższego z dnia
14 stycznia 2000 roku, sygn. akt I CKN 1169/99, wyrok Sądu Najwyższego z dnia
16 maja 2000 roku, sygn. akt IV CKN 1097/00, LEX nr 52624).

Określając koszty przywrócenia uszkodzonego samochodu do stanu sprzed wypadku z uwzględnieniem zakresu uszkodzeń udokumentowanego w załączonych aktach szkody z użyciem oryginalnych części zamiennych oznaczonych logiem producenta pojazdu na kwotę 7.479,42 złotych brutto, Sąd meriti pominął ustną uzupełniającą opinię biegłego, zgodnie z którą koszty naprawy w obydwu wariantach należy obniżyć o kwotę 150,00 zł netto.

Nie sposób natomiast zgodzić się ze stanowiskiem pozwanego, że Sąd Rejonowy wadliwie, wybiórczo i dowolnie ocenił dowody i nie odniósł się do opinii biegłego, w zakresie możliwości skutecznej naprawy pojazdu poszkodowanego, przy zastosowaniu części oryginalnych bez logo producenta pojazdu i części alternatywnych.

W ustaleniach faktycznych na stronie 2 uzasadnienia ( k. 150v, wers od 4 do
6 od dołu) Sąd meriti między innymi ustalił, że z akt szkody nie wynika aby w wyżej wymienionym pojeździe przed szkodą zamontowane były nieoryginalne części zamienne. W rozważaniach prawnych, na stronie 4 uzasadnienia (k. 151, wers 8-12 od góry), między innymi stwierdził, że zastosowanie tanich zamienników nie przywraca bowiem stanu sprzed wypadku, gdyż samochód nieuszkodzony składał się z części oryginalnych; zgodnie zatem z wynikającą z art. 361 § 2 k.c. zasadą pełnej kompensacji szkody, poszkodowanemu przysługuje prawo do żądania równowartości takich samych części, jak te, które uległy uszkodzeniu.

Dodatkowo w uzupełniającej ustnej opinii biegły jednoznacznie stwierdził, że
naprawa przy użyciu tak zwanych zamienników nie przywróci pojazdu do stanu sprzed zdarzenia, ale jest dopuszczana z uwagi na wiek pojazdu.

Opinia biegłego w tej części nie była kwestionowana przez pozwanego.

Uwzględniając powyższe rozważania, częściowo zasadny jest też zarzut naruszenia art. 824 1 § 1 k.c. oraz art. 361 § 2 k.c. poprzez zasądzenie odszkodowania przewyższającego wysokość szkody.

Za utrwalone w orzecznictwie Sądu Najwyższego należy uznać stanowisko, że dla ustalenia pojęcia szkody ubezpieczeniowej należy sięgać do odpowiednich regulacji zawartych w kodeksie cywilnym (por. np. uchwały z dnia 18 marca 1994 r., III CZP 25/94, OSNC 1994, nr 10, poz. 188 i z dnia 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01, OSNC 2002, nr 6, poz. 74 oraz wyrok z dnia 11 czerwca 2003 r., V CKN 308/01, niepubl.). W powołanych orzeczeniach Sąd Najwyższy podkreślił, że nie ma różnicy w pojęciu szkody w rozumieniu przepisów prawa cywilnego i prawa ubezpieczeniowego, gdyż w obu wypadkach chodzi o utratę lub zmniejszenie aktywów bądź powstanie lub zwiększenie pasywów osoby poszkodowanej. Sąd Najwyższy dodatkowo podniósł, że do odszkodowania ubezpieczeniowego przy ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej znajduje zastosowanie zasada pełnego odszkodowania. Podobne stanowisko wyrażane jest w doktrynie, w której również podkreśla się, że pojęciowa identyczność szkody w prawie ubezpieczeniowym i prawie cywilnym powoduje, iż przy ustalaniu szkody przy ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej można kierować się ogólnymi zasadami przyznawania odszkodowania.

Ustawodawca nie zdefiniował pojęcia szkody, które w doktrynie definiuje się niejednolicie. Przeważa stanowisko, że szkoda majątkowa to różnica między stanem majątkowym poszkodowanego, który powstał po nastąpieniu zdarzenia powodującego uszczerbek, a stanem jaki by istniał, gdyby to zdarzenie nie nastąpiło.

Powstaje więc konieczność sięgnięcia do ogólnych reguł kodeksu cywilnego odnoszących się do zakresu odszkodowania, w szczególności do art. 361 k.c. Przepis ten wprowadza zasadę pełnego odszkodowania, ale jednocześnie należy z niego wyprowadzać zakaz przyznawania odszkodowania przewyższającego wysokość faktycznie poniesionej szkody.

Samo określenie rozmiaru szkody nie przesądza jeszcze wysokości odszkodowania. Każdorazowo granice obowiązku naprawienia szkody wyznaczone są przez normalny związek przyczynowy między zdarzeniem wywołującym uszczerbek
a szkodą. Ponadto muszą być uwzględnione okoliczności ograniczające zasadę pełnego odszkodowania wynikające np. ze szczególnej regulacji prawnej w prawie ubezpieczeniowym. W każdym wypadku ocena, czy określone koszty poniesione przez poszkodowanego w postępowaniu likwidacyjnym mieszczą się w ramach szkody
i normalnego związku przyczynowego winna być dokonywana na podstawie konkretnych okoliczności sprawy, a w szczególności po dokonaniu oceny, czy poniesienie tego wydatku było obiektywnie uzasadnione i konieczne.

Pozwany odpowiada w granicach odpowiedzialności sprawcy szkody, a więc na podstawie art. 435 § 1 k.c. w związku z art. 436 § 1 k.c. Jest to odpowiedzialność na zasadzie ryzyka i wyłącza ją jedynie siła wyższa albo wyłączna wina poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.

Naprawienie szkody (a więc i odszkodowanie) powinno obejmować wszystkie straty, które poszkodowany poniósł wskutek zaistnienia szkody (art. 361 § 2 k.c.). Wysokość odszkodowania jest limitowana kwotą określoną w umowie ubezpieczenia (art. 824 § 1 k.c.) i nie może być wyższa od poniesionej szkody ( art. 824 1§ 1 k.c.). Wysokość odszkodowania limitowana jest wartością przedmiotu ubezpieczenia, gdyż odszkodowanie nie może stanowić źródła bezpodstawnego wzbogacenia poszkodowanego.

W zakresie naprawienia szkody zasada ta doznaje ograniczenia w tym znaczeniu, że zakład ubezpieczeń zobowiązany jest do naprawienia szkody w formie zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej, a nie, według wyboru poszkodowanego, także przez przywrócenie stanu poprzedniego (art. 822 § 1 k.c.).

Powszechnie przyjmuje się, że naprawienie szkody polegającej na uszkodzeniu pojazdu polega przede wszystkim na zapłaceniu kwoty koniecznej do przywrócenia samochodu do stanu poprzedniego. Pod względem ekonomicznym (wartości świadczenia) występuje w takiej sytuacji „ekwiwalentność" obu postaci świadczeń odszkodowawczych.

Podstawową funkcją odszkodowania jest kompensacja, co oznacza, że odszkodowanie winno przywrócić w majątku poszkodowanego stan naruszony zdarzeniem wyrządzającym szkodę. Cel ten realizuje naprawienie szkody uwzględniające indywidualną sytuację poszkodowanego. Wysokość odszkodowania winna ściśle odpowiadać rozmiarom wyrządzonej szkody. Odszkodowanie zatem nie może być wyższe lub niższe od szkody poniesionej przez poszkodowanego. Szkoda jest bowiem uszczerbkiem w prawnie chronionych dobrach wyrażającym się w różnicy między stanem dóbr, jaki istniał i jaki mógłby następnie wytworzyć się w normalnej kolei rzeczy, a stanem, jaki powstał na skutek zdarzenia wywołującego zmianę
w dotychczasowym stanie rzeczy, z którym to ustawodawca wiąże powstanie odpowiedzialności odszkodowawczej. Oceny, czy poniesienie określonych kosztów mieści się w ramach szkody i normalnego związku przyczynowego należy dokonywać na podstawie indywidualnej sytuacji poszkodowanego i konkretnych okoliczności sprawy (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2002r., V CKN 1273/00).

Przywrócenie rzeczy uszkodzonej do stanu poprzedniego polega na doprowadzeniu jej do stanu używalności w takim zakresie, jaki istniał przed wyrządzeniem szkody. Jeżeli do osiągnięcia tego celu konieczne jest użycie nowych elementów, to poniesione na nie wydatki wchodzą w skład kosztów naprawienia szkody przez przywrócenie rzeczy do stanu poprzedniego (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1980 roku, III CRN 223/80, OSNC 1981/10/186, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 października 1972 r., II CR 425/72, OSNCP 1973, nr 6, poz. 111).

Zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe
i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Jeżeli ubezpieczyciel wykaże, że prowadzi to do wzrostu wartości pojazdu, odszkodowanie może ulec obniżeniu o kwotę odpowiadającą temu wzrostowi (stanowisko takie zajął Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów dnia 12 kwietnia 2012 roku, III CZP 80/11, LEX nr 1129783).

Z dokumentacji szkodowej nie wynika, aby uszkodzone części były nieoryginalne. Ponadto naprawa przy użyciu tak zwanych zamienników nie przywróci pojazdu do stanu sprzed zdarzenia. W tej sytuacji zasadne jest użycie części oryginalnych z logo producenta, gdyż takie części zostały uszkodzone.

W toku postępowania pozwany nie zgłosił dowodów na okoliczność, że użycie nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu prowadziło do wzrostu wartości tego pojazdu, a tylko wtedy odszkodowanie mogłoby ulec obniżeniu o kwotę odpowiadającą temu wzrostowi. Mogłoby mieć to miejsce, jeżeli wymianie podlegały części już znacznie wyeksploatowane i przestarzałe technicznie,
a jednocześnie stanowiące znaczną część wartości całego pojazdu. Ciężar dowodu
w tym zakresie obciąża zakład ubezpieczeń, gdyż z reguły wymiana części starych na nowe nie prowadzi do wzrostu wartości samochodu, a więc tylko wykazanie przez zobowiązanego do ustalenia i wypłaty odszkodowania, że w konkretnym wypadku jest inaczej pozwala na zmniejszenie odszkodowania. Także względy celowościowe przemawiają za tym, aby ciężarem dowodu w tym zakresie obciążyć ubezpieczyciela,
a nie poszkodowanego. Poszkodowany bowiem ma prawo oczekiwać, że kwota ubezpieczenia pokryje wszystkie koszty przywrócenia jego pojazdu do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę. Zakład ubezpieczeń, przedstawiając dowód, że
w konkretnym wypadku wartość pojazdu jako całości wzrosła po naprawie, osiąga
z tego skutki prawne, gdyż może zmniejszyć sumę ubezpieczeniową, którą zobowiązany jest wypłacić (stanowisko takie zajął Sąd Najwyższy w uzasadnienie powołanej wyżej uchwały z dnia 12 kwietnia 2012 rok, III CZP 80/11,lex nr 1129783).

Prawidłowo określone odszkodowanie, to kwota 7.294,92 zł brutto (6.080,83 zł netto – 150 zł = 5.930,83 zł + 23 % podatek od towarów i usług).

Strona pozwana w toku postępowania likwidacyjnego wypłaciła już kwotę 2.500,00 zł, a więc pozostała do wypłaty kwota 4.794,92 zł (7.294,92 zł – 2.500,00 zł).

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy uwzględnił apelację w części i na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądzoną
w punkcie 1. kwotę 4.979,42 zł obniżył do kwoty 4.794,92 zł i oddalił powództwo
w zakresie kwoty 184,50 zł, a na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację w pozostałej części.

Uwzględnienie apelacji w zakresie kwoty 184,50 zł spowodowało również zmianę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania przed Sądem Rejonowym. Koszty te zostały stosunkowo rozliczone na podstawie art. 100 zdanie 1 k.p.c.

Powód poniósł koszty procesu w łącznej sumie 2.167,50 złotych (opłata od pozwu - 282,00 zł, opłata skarbową od pełnomocnictwa – 17,00 zł, wynagrodzenie biegłego za sporządzenie pisemnej opinii w kwocie 668,50 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika powoda w kwocie 1.200,00 zł ustalone w oparciu o § 6 pkt
4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu
(tekst jednolity Dz. U. nr 72 z 2013r. poz. 461).

Pozwany poniósł koszty procesu w łącznej sumie 1.885,50 zł (opłata skarbowa od pełnomocnictwa - 17,00 zł, wynagrodzenie biegłego za sporządzenie pisemnej opinii - 668,50 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego 1.200,00 zł ustalone
w oparciu o § 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września
2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu ( tekst jednolity Dz. U. nr 77 z 2013r. poz. 490).

Łączne koszty procesu wyniosły 4.053,00 złotych (2.167,50 zł + 1.885,50 zł). Powód wygrał proces w 85 %( 4.794,92 zł z dochodzonej kwoty 5.633,03 zł),
a przegrał w 15 %. Powód powinien ponieść koszty w kwocie 607,95 zł
(15% z 4.053,00 zł), a poniósł 2.167,50 zł. Powodowi należy się zwrot kosztów od pozwanego w kwocie 1.559,55 zł (2.167,50 zł - 607,95 zł).

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. dokonując stosunkowego ich rozliczenia. Pozwany zaskarżył wyrok w zakresie kwoty 2.249,00 zł, a apelacja została uwzględniona w części dotyczącej kwoty 184,50 zł, to jest w 8 %. Łączne koszty postępowania apelacyjnego wyniosły 713,00 zł, w tym powód: 300 zł – wynagrodzenie pełnomocnika, pozwany 413,00 zł (opłata od apelacji - 113,00 zł, wynagrodzenie pełnomocnika -300,00 zł).

Wynagrodzenie pełnomocnika powoda będącego adwokatem zostało określone zgodnie z § 6 pkt 3 w zw. z § 13 ust. 1 punkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokatów oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez adwokata ustanowionego z urzędu ( tekst jednolity Dz. U. z 2013r. poz. 461).

Wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego będącego radcą prawnym zostało określone zgodnie z § 6 pkt 3 w zw. z § 12 ust. 1 punkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu ( tekst jednolity Dz. U. nr 77 z 2013r. poz. 490).

Pozwany przegrał postepowanie apelacyjne w 92%, a więc powinien ponieść koszty tego postępowania w kwocie 656,00 zł (92% z 713,00 zł), a poniósł koszty
w kwocie 413,00 zł. Pozwany ma zwrócić powodowo koszty w kwocie 243,00 zł
i kwotę tę Sąd Okręgowy zasądził w punkcie III wyroku.