Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I C 425/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Wrocław, dnia 20-05-2014 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSO Sławomir Urbaniak

Protokolant: Agata Sadowska-Sagne

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 6 maja 2014 r. we Wrocławiu

sprawy z powództwa D. G.

przeciwko (...) Sp. z o.o.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 123.500 zł (sto dwadzieścia trzy tysiące pięćset złotych) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 25 maja 2012 r. do dnia zapłaty;

II.  dalej idące powództwo oddala;

III.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki 3.617 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

IV.  nakazuje stronie pozwanej aby uiściła na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego we Wrocławiu) kwotę 6.175 zł tytułem kosztów sądowych.

Sygn. akt I C 425/12

UZASADNIENIE

Powódka D. G. w pozwie skierowanym przeciwko (...) sp. z o.o. wniosła o zasądzenie od strony pozwanej na jej rzecz kwoty 123.500 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28.12.2010 r.

W uzasadnieniu żądania powódka podała, że zawarła z pozwaną umowę sprzedaży nieruchomości – działki zabudowanej położonej w miejscowości B.. Nieruchomość ta obciążona była kredytem hipotecznym, do spłaty którego, po przeniesieniu własności nieruchomości zobowiązała się pozwana jako nabywca tej nieruchomości. Ponieważ jednak pozwana nie wywiązywała się ze swego zobowiązania powódka zmuszona została do uregulowała zaległych rat kredytu i z tego tytułu zapłaciła należność dochodzoną pozwem.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na jej rzecz kosztów procesu według norm przepisanych. W pierwszej kolejności stwierdziła, że postanowienia umowy notarialnej sprzedaży nieruchomości (w szczególności § 4 ust. 2 umowy ) nie rodzi po stronie pozwanej żadnego obowiązku wobec powódki, tym bardziej spłaty zadłużenia kredytowego powódki zabezpieczonego hipotekami, albowiem brak było zgody kredytodawcy na zawarcie takiej umowy. Po drugie wskazała, że to nie pozwana jako spółka z o.o. (...)przyjęła na siebie takie zobowiązanie, ale jest to wyłącznie oświadczenie D. D.i A. S., że „zobowiązują reprezentowaną przez siebie Spółkę do spłaty zadłużenia (...)". Nie jest to zatem skuteczne prawnie oświadczenie woli pozwanej względem powódki. Podnosiła dalej pozwana, że ówcześni członkowie zarządu nie posiadali umocowania do składania oświadczenia woli o przejęciu zobowiązań kredytowych obciążających nieruchomość, albowiem Zgromadzenie Wspólników pozwanej Spółki wyraziło zgodę jedynie na nabycie nieruchomości. Pozwana(...)nadto podnosiła, że zobowiązanie, z którego swoje roszczenie wywodzi powódka jest zobowiązaniem hipotecznym, które nie mogło być egzekwowane przez bank kredytujący bezpośrednio od powódki, a tylko z samej nieruchomości. Niezależnie od powyższego pozwana kwestionowała treść przedłożonego przez powódkę zaświadczenia bankowego z dnia 27.12.2010 r. wnosząc o zobowiązanie powódki do przedstawienia dowodów wpłaty, a z ostrożności procesowej podnosiła wątpliwości co do tego czy zaświadczenie to obejmuje swym zakresem wierzytelność opisaną w umowie sprzedaży jak i kwestionowała wpłatę w wysokości 50.000 zł dokonaną -jak wynika z zaświadczenia - przez Prokuraturę Okręgową we Wrocławiu w dniu 8.07.2011 r., a nie przez powódkę. Roszczenie powódki w ocenie pozwanej nie zasługiwało na aprobatę również z tego powodu, że powódka posiada nadal prawo pierwokupu przedmiotowej nieruchomości, a nadto nie wykonała obowiązku zawartego w § 5 ust. 1 umowy sprzedaży nieruchomości z dnia 27.12.2010 r. i nie wydała niezwłocznie pozwanej nieruchomości, pomimo stosownych wezwań. Nadto z twierdzeń powódki, jakoby nie otrzymała zapłaty za sprzedaną nieruchomość wywieść można, że cała umowa sprzedaży zawarta pomiędzy stronami jest nieważna. Z ostrożności procesowej pozwana podniosła dwa zarzuty potrącenia zgłoszonego roszczenia powódki z roszczeniem wzajemnym pozwanej. Pierwsza wierzytelność zgłoszona do potrącenia miała wynikać z faktu bezumownego korzystania przez powódkę z nieruchomości objętej umową sprzedaży i wynosić miała 324.000 zł, za okres od stycznia 2011 r. do marca 2012 r. Druga wierzytelność przysługująca rzekomo pozwanej wynikać miała z faktu przywłaszczenia przez powódkę w okresie od 27.12.2010 r. do 10.03.2012 r. mebli stanowiących własność pozwanej o wartości 150.000 zł.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka D. S., w związku z zawarciem małżeństwa w dniu (...) r. przyjęła nazwisko G..

(dowód: skrócony odpis aktu małżeństwa k. 9).

Powódka w 2007 r. zawarła z (...)umowę hipotecznego kredytu mieszkaniowego Własny K.o nr (...) (...)na kwotę 402.289,61 CHF. Kredyt udzielony został powódce na finansowanie kosztów zakupu i dokończenie budowy jednorodzinnego domu wolnostojącego w miejscowości B.przy ul. (...), usadowionego na działce nr (...).

Zabezpieczeniem udzielonego kredytu były ustanowione na tej nieruchomości hipoteki oraz weksle własne in blanco wystawione przez kredytobiorcę czyli powódkę D. G..

Spłata kredytu nastąpić miała do dnia 1.08.2037 r. w ratach annuitowych.

( dowód: umowa, k. 49-53, załącznik do umowy, k. 54)

W dniu 27.12.2010r. powódka zawarła z pozwaną spółką (...) Sp. z o.o., w imieniu której działali jej reprezentanci - prezes zarządu D. D. i wiceprezes A. S. - umowę sprzedaży zabudowanej działki nr (...) o powierzchni 0,0721 ha położonej w miejscowości B., gmina K..

Wspólnicy oświadczyli, że uchwałą z dnia 22.12.2010r. Zgromadzenie Wspólników Spółki wyraziło zgodę na nabycie przedmiotowej nieruchomości.

W § 3 tej umowy powódka oświadczyła, że sprzedaje spółce (...) opisaną powyżej nieruchomość wolną od wszelkich roszczeń i obciążeń, poza obciążającymi ją hipotekami.

Strony oświadczyły, że cena sprzedaży wynosi 800.000 zł i została w całości zapłacona.

D. D. i A. S. oświadczyli w § 4.2 umowy, że zobowiązują reprezentowaną przez siebie spółkę do spłaty zadłużenia kredytowego zabezpieczonego hipotekami na podstawie art. 392 k.c. co oznacza, że jeżeli osoba trzecia (tu spółka) zobowiązała się przez umowę z dłużnikiem (tu powódka) zwolnić go od obowiązku świadczenia jest ona odpowiedzialna względem dłużnika za to, że wierzyciel (tu bank) nie będzie od niego żądał pełnienia świadczenia.

W § 5 umowy strony oświadczyły, że wydanie przedmiotowej nieruchomości nastąpi niezwłocznie po podpisaniu niniejszej umowy, nie później jednak niż do dnia 31.12.2015 r.

(dowód: umowa sprzedaży – akt notarialny rep. A (...) k. 44-48).

W tym samym dniu strony sporządziły oświadczenie o ustanowieniu prawa odkupu na rzecz powódki w odniesieniu do nabytej przez spółkę nieruchomości za kwotę 1.500.000 zł w terminie od 1.01.2015 r. do 31.12.2015r.

Ponadto powódka uzyskała zgodę pozwanej jako właściciela nabytej nieruchomości na zameldowanie się w budynku posadowionym na tej nieruchomości.

( dowód: oświadczenie o ustanowieniu praw odkupu i pełnomocnictwo – akt notarialny z dnia 27.12.2010r., rep. A (...) k. 4-8).

W okresie od 5.06..2011 r. do 1.01.2012 r. powódka D. G. w ramach spłaty wymagalnych części kredytu mieszkaniowego hipotecznego udzielonego na podstawie umowy nr (...) zawartej w dniu 7.08.2007 r. dokonała wpłaty:

- w dniu 5.06.2011r. kwoty 50.000 zł,

- w dniu 5.07.2011r. kwoty 20.000 zł,

- w dniu 28.12.2011r. kwoty 3.500zł.

Dnia 8.07.2011r. wpłata na poczet tej umowy kredytowej w wysokości 50.000zł dokonana została przez Prokuraturę Okręgową we Wrocławiu

(dowód: zaświadczenie (...) z dnia 25.01.2011r. k. 10 oraz z 9.04.2014 r., k.162-165).

Sąd zważył, co następuje:

W niniejszej sprawie powódka D. G. domagała się zasądzenia od pozwanej (...) Sp. z o.o. kwoty 123.500zł wraz z ustawowymi odsetkami i kosztami postępowania. Uzasadniając swoje żądanie powódka wskazywała, że w umowie sprzedaży nieruchomości z dnia 27.12.2010 r. pozwana spółka jako nabywca tej nieruchomości zobowiązała się do spłaty zadłużenia kredytowego obciążającego nabywaną nieruchomość. Ponieważ jednak pozwana nie wywiązywała się ze swego zobowiązania powódka zmuszona została do uregulowała zaległych rat kredytu hipotecznego i z tego tytułu zapłaciła należność dochodzoną pozwem.

Pozwana spółka w odpowiedzi podnosiła szereg zarzutów, tak co do ważności samego zobowiązania pozwanej dotyczącego spłaty zadłużenia kredytowego obciążającego sprzedaną nieruchomość, jak i wykazania przez powódkę podstaw i wysokości dochodzonego przez nią roszczenia pieniężnego; wreszcie z ostrożności procesowej podniosła dwa zarzuty potrącenia wzajemnych wierzytelności.

W ocenie Sądu przedstawione przez pozwaną zarzuty nie zasługiwały na uwzględnienie.

Wbrew twierdzeniom pozwanej spółka (...) w § 4.2 umowy sprzedaży z dnia 27.12.2010r. w sposób ważny i skuteczny przyjęła na siebie zobowiązanie w stosunku do powódki dotyczące odpowiedzialności za spłatę zadłużenia kredytowego obciążającego nabywaną nieruchomość. Z treści tego oświadczenia wynika bezsprzecznie, że reprezentujący pozwaną członkowie zarządu oświadczyli, że zobowiązują reprezentowaną przez siebie spółkę do spłaty zadłużenia kredytowego powódki zabezpieczonego hipotekami na podstawie art. 392 k.c. wskazując, że pozwana spółka będzie odpowiedzialna względem powódki za to, że wierzyciel (bank) nie będzie od niej żądał spełnienia świadczenia.

Kwestię zwolnienia dłużnika przez osobę trzecią od obowiązku świadczenia reguluje przepis art 392 k.c. Jak wynika z tego uregulowania umowa o zwolnieniu dłużnika od obowiązku świadczenia tworzy po stronie osoby trzeciej zobowiązanie stanowiące gwarancję, że nastąpi rezultat w postaci doprowadzenia przez nią (osobę trzecią) do tego, że wierzyciel nie będzie żądał od dłużnika spełnienia świadczenia. Konsekwencją tego uregulowania jest, że osoba trzecia odpowiada wobec dłużnika za szkodę spowodowaną niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem przyjętego na siebie zobowiązania (art. 471 k.c.).

Warto tu podkreślić, że umowa o zwolnienie dłużnika od obowiązku świadczenia, jest zawierana jedynie pomiędzy dłużnikiem a osobą trzecią. Wierzyciel nie bierze w niej udziału gdyż umowa ta nie tworzy żadnych zmian w stosunku prawnym pomiędzy dłużnikiem a wierzycielem. Dlatego też wierzyciel, którym w niniejszej sprawie jest kredytujący bank nie musiał w żaden sposób wyrazić zgody na zwarcie umowy z art. 392 k.c. pomiędzy stronami. Umowa o zwolnienie z długu jest odmienna od umowy prowadzącej do zmiany dłużnika, uregulowanej w art. 519 § 2 pkt 2 k.c., na którą wyrazić musi zgodę wierzyciel. Stąd nie można tak - jak chce pozwana - przyjąć, że brak zgody kredytującego banku na zawarcie pomiędzy stronami porozumienia o zwolnieniu z długu prowadzić może do nieważności tego zobowiązania.

W ocenie Sądu nie zachodzą też inne wskazywane przez stronę pozwaną formalne przesłanki prowadzące do podważenia skuteczności oświadczenia woli pozwanej względem powódki. Z treści aktu notarialnego umowy sprzedaży i przedłożonego doń odpisu KRS pozwanej spółki wynika bezsporzecznie, że oświadczenie w imieniu pozwanej złożyli D. D. oraz A. S. jako prezes i członek zarządu umocowani do łącznej reprezentacji spółki. Niewątpliwie zatem osoby te nie występowały w swoim imieniu, ale na rzecz osoby prawnej i w jej imieniu przyjęły zobowiązanie kredytowe. Nie ma podstaw do przypisywania im jakichkolwiek innych intencji niż zawarli w tym oświadczeniu. Niezrozumiały jest też zarzut, jakoby członkowie zarządu nie mieli umocowania do zaciągnięcia ważnego zobowiązania wobec powódki z tego powodu, że uchwała Zgromadzenia Wspólników Spółki z dnia 22.12.2010r. stanowiła jedynie umocowanie do zakupu przedmiotowej nieruchomości a nie do przejęcia na sobie zobowiązania o spłacie długu powódki. Analiza treści art. 201-208 oraz 228-230 ksh a także poglądów doktryny i orzecznictwa nie pozostawia wątpliwości co do tego, że członkowie zarządu uprawnieni do reprezentowania spółki mogli skutecznie zaciągnąć zobowiązanie oparte na treści art. 392 kc, a ewentualna wadliwość ich oświadczeń woli związana z wymogami zawartymi w art. 230 ksh ma konsekwencje jedynie dla relacji wewnętrznych spółki.

Również okoliczność, że powódka otrzymała możliwość wykonania w odpowiednim czasie prawa odkupu nieruchomości, jak i kwestie związane z zapłatą ceny sprzedaży czy też wydania nieruchomości nie wpływają na ważność powstałego pomiędzy stronami zobowiązania z art. 392 k.c.

Niezasadnym jest również twierdzenie pozwanej, że zobowiązanie, z którego swoje roszczenie wywodzi powódka, jest zobowiązaniem hipotecznym, które mając na uwadze treść przepisu art. 392 k.c., nie mogło być egzekwowane przez bank kredytujący bezpośrednio od powódki, a tylko z samej nieruchomości. Wskazać trzeba, że zawarcie umowy z art. 392 k.c. nie wpływa w żaden sposób na roszczenia wierzyciela (kredytodawcy) w stosunku do dłużnika (powódki) o wykonanie zobowiązania. Wierzyciel nie uczestniczył w tej umowie i nadal ma wierzytelność do dłużnika i może ją skutecznie i w dowolny sposób od dłużnika egzekwować. Podstawą zobowiązania powódki wobec wierzyciela – kredytującego banku- była umowa kredytu mieszkaniowego nr (...), w której powódka jako główny i jedyny kredytobiorca zobowiązała się do spłaty całości długu. Zabezpieczeniem tej umowy były hipoteki ustanowione na przedmiotowej nieruchomości przy ul. (...)w B., a także weksle własne in blanco wystawione przez powódkę. Wierzyciel dochodząc spłaty długu może zatem dochodzić tej należności od powódki jako dłużnika osobistego w jakikolwiek sposób. Nie ma żadnego znaczenia, od kogo i w jakim trybie będzie egzekwowany dług, czy nastąpi to w drodze egzekucji z nieruchomości czy też w inny sposób.

Powódka jako zobowiązana do spłaty kredytu wobec banku, w sytuacji gdy pozwana spółka nie podjęła żadnych kroków w celu ochrony jej przed działaniem wierzyciela nakierowanym na uzyskanie zaspokojenia roszczenia, zmuszona była do uregulowania swojej należności, co spowodowało powstanie roszczenia wobec pozwanej. Podnosi się, że dla powstania odpowiedzialności osoby trzeciej nie jest istotne to, czy dłużnik spełnił świadczenie z własnej woli, czy też stało się to na skutek czynności postępowania egzekucyjnego – istotnym jest tylko, czy po stronie dłużnika istniał zaktualizowany obowiązek świadczenia, a więc czy jego dług był wymagalny. Istnienie stanu wymagalności przesądza o tym, że dłużnik znajduje się w sytuacji przymusowej, uzasadniającej zapłatę, bowiem inaczej naraża się na możliwość wszczęcia postępowania sądowego i egzekucyjnego z jego kosztami i uciążliwościami. Ustalenia co do wymagalności spłaconych przez powódkę rat kredytu oraz wysokości dokonanych przez powódkę wpłat Sąd dokonał przede wszystkim w oparciu o przedłożone zaświadczenia (...) z dnia 25.01.2011r. (k. 10) oraz 9.04.2014 r. (k.162-164), których treść potwierdza zeznania powódki. Oba dokumenty opatrzone są pieczęciami banku i podpisami jego pracowników. Strona pozwana nie powołała żadnych okoliczności, które stanowiłyby podstawę do kwestionowania autentyczności tych dokumentów i w rezultacie, zaistnienia faktów tymi dokumentami stwierdzonych. Sąd przyjął więc, że powódka w okresie od 1.04.2011r. do 28.12.2011 r. (a więc już po zawarciu umowy między stronami tego procesu) tytułem zobowiązania kredytowego wobec banku (...) dokonała wpłat łącznie na kwotę 123.500 zł i były to należności już wymagalne. Dodać wypada, że do sumy tej wliczona została wpłata kwoty 50.000 zł dokonana na rzecz zadłużenia powódki przez Prokuraturę Okręgową we Wrocławiu. W świetle treści art. 266 kpk oraz jego dokonywanej w doktrynie i orzecznictwie wykładni nie sposób przyjąć ażeby kwota ta należała do kogoś innego aniżeli powódka. Zwrot kaucji dokonywany jest na rzecz podmiotu, który poręczenie majątkowe wpłaca. Dodać należy, że pozwana nie wskazuje, iż wpłata dokonana przez Prokuraturę Okręgową mogła zostać dokonana ze środków i polecenia innych osób, w szczególności nie wskazuje siebie jako ewentualnie zainteresowanej w dokonanej zapłacie zobowiązania. Dlatego też uzasadnione jest przyjęcie, że Prokuratura Okręgowa dokonując wpłaty kwoty 50.000 zł na poczet zadłużenia powódki dokonała tego w jej imieniu (w tym czasie z wniosku kredytującego banku w stosunku do powódki toczyło się postępowanie egzekucyjne). Skoro tak to przyjąć trzeba, że dokonując zapłaty kwoty 123.500 zł powódka spełniła świadczenie objęte umową gwarancyjną z pozwaną i w związku z tym powstał obowiązek naprawienia szkody przez osobę trzecią. Świadczeniem osoby trzeciej z umowy gwarancyjnej jest naprawienie szkody, jaką dłużnik poniósł przez to, że wierzyciel zażąda od niego spełnienia świadczenia, czyli odpowiedzialność za zaistnienie sytuacji, gdy przyrzeczony przez osobę trzecią rezultat nie zostanie osiągnięty. Szkoda polegała na tym, że wbrew umowie z osobą trzecią powódka nie została zwolniona od zobowiązania w stosunku do wierzyciela gwarantowanego zgodnie z umową z art. 392 kc. Powódka miała zatem roszczenie do pozwanej o zwrot kwoty 123.500 zł w ramach naprawienia szkody (art. 471 kc).

Przechodząc do kolejnych zagadnień kluczowych dla rozstrzygnięcia sprawy należy stwierdzić, że bezpodstawne zdaniem Sądu były podniesione przez pozwaną zarzuty potrącenia.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu potrącenia wierzytelności z tytułu bezumownego korzystania przez powódkę z nieruchomości za okres od stycznia 2011 r. do marca 2012 r. wskazać przede wszystkim trzeba na zapis § 5 umowy strony, w którym strony oświadczyły, że wydanie przedmiotowej nieruchomości nastąpi niezwłocznie po podpisaniu niniejszej umowy, nie później jednak niż do dnia 31.12.2015r.

Już z treści tego postanowienia wynika, że nie można tu mówić o bezumownym korzystaniu z nieruchomości przez powódkę. W pierwszym rzędzie należy zauważyć sprzeczność w określeniu czasu w jakim nieruchomość winna być wydana nabywcy. Z jednej strony mowa o niezwłoczności działań, które miałyby zmierzać do przekazania nieruchomości, z drugiej podaje się jako ostateczny termin do którego powódka może korzystać z nieruchomości datę odległą o ponad 4 lata od chwili zawarcia umowy. Tak sformułowane terminy wydania nieruchomości wykluczają się wzajemnie. Dlatego też w drodze wykładni oświadczeń woli należało ustalić jaka była rzeczywista wola podmiotów zawierających umowę. Zdaniem Sądu wykładnia oświadczeń woli stron oparta na okolicznościach w których zostały złożone (art. 65 kc) daje podstawy by twierdzić, że samo umieszczenie w umowie dalece niedookreślonego sformułowania „niezwłocznie” nie może prowadzić do wniosku, że intencją stron było opuszczenie nieruchomości przez powódkę w krótkim czasie. Okoliczności zawarcia umowy były takie, że w umowie odkupu i pełnomocnictwa zawartej tego samego dnia (27.12.2010r.) pozwana jako nowy właściciel nieruchomości udzieliła powódce zgody na zameldowanie w budynku posadowionym na tej nieruchomości udzielając powódce pełnomocnictwa celem załatwienia wszelkich formalności z tym związanych. Gdyby strony termin „niezwłocznie” rozumiały jako „natychmiast”, bądź w rzeczy samej w ogóle przywiązywały do tego sformułowania istotną wagę takiej zgody i pełnomocnictw powódce by nie udzielono. Podkreślić trzeba, że późniejsze działania strony pozwanej (po 27.12.2010 r.) nie mają znaczenia dla oceny treści oświadczeń stron, albowiem istotne są okoliczności w których oświadczenia zostały złożone nie zaś następujące po nich. Z tych względów Sąd za kluczowy dla oceny kwestii korzystania przez powódkę z przedmiotowej nieruchomości uznał termin wydania określony na 31.12.2015 r. To zaś sprawia, że nie mogło być mowy o skutecznym powoływaniu się przez stronę pozwaną na roszczenia przeciwko posiadaczowi zależnemu w złej wierze oparte na treści art.224 i 225 kc w zw. z art. 230 kc.

Nie mógł zostać również uwzględniony drugi zarzut dotyczący potrącenia roszczenia powódki z roszczeniem odszkodowawczym pozwanej wynikającym z rzekomego faktu przywłaszczenia przez powódkę w okresie pomiędzy 27.12.2010r. a 10.03.2012r. mebli stanowiących własność pozwanej o wartości 150.000 zł. Przedmiotowy zarzut potrącenia w celu jego uwzględnienia (a więc i umorzenia roszczenia powódki), musiałby być przez pozwaną udowodniony. W tym postępowaniu strona pozwana nie przedstawiła jednak żadnych bezpośrednich dowodów potwierdzających w niewątpliwy sposób, że jej własnością były meble znajdujące się na terenie sprzedanej nieruchomości oraz, że zostały one przywłaszczone (skradzione) przez powódkę. Takich dowodów nie znaleziono również w postępowaniu karnym. Śledztwo prowadzone w sprawie kradzieży tych mebli na szkodę pozwanej zostało prawomocnie umorzone wobec niewykrycia sprawcy przestępstwa (postanowienie Prokuratury Rejonowej o umorzeniu śledztwa z dnia 10.06.2013r., postanowienie Sądu Rejonowego dla Wrocławia- Krzyków z dnia 2.10.2013r.).

W konsekwencji dowód z opinii biegłego sądowego na okoliczność ustalenia wartości mebli zgłoszony przez pozwaną został oddalony, albowiem prowadzenie dowodu na tę okoliczność było zbędne skoro nie zostało ustalone, jak wyżej podkreślono, by meble były własnością pozwanej oraz, że przywłaszczyła je powódka.

Mając na względzie wszelkie wskazane okoliczności Sąd w całości zasądził na rzecz powódki dochodzoną kwotę należności głównej.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 455 k.c. i 481 kc. Pierwszy z przepisów stanowi, że jeśli umowa łącząca dłużnika z osobą trzecią nie określa terminu wymagalności roszczenia, wówczas staje się ono wymagalne niezwłocznie po wezwaniu osoby trzeciej do naprawienia szkody. Wobec braku wcześniejszego wezwania pozwanej do spełnienia świadczenia przyjąć należało, że takie skuteczne wezwanie nastąpiło w dniu doręczenia odpisu pozwu (powtórnie awizowano 10.05.2012 r.,k.28). Do tej daty doliczyć należało 7 dni na spełnienie świadczenia, co sprawia, że w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia pozostawała od dnia 25.05.2012 r.

Orzeczenie o kosztach procesu oparto na treści art. 100 zd. 2 kpc., który stanowi, że sąd może włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu. Powódka przegrała ten proces tylko co do nieznacznej części odsetek w związku z czym nałożono na pozwaną obowiązek zwrotu całości poniesionych przez powódkę kosztów procesu na które składały się jedynie koszty zastępstwa procesowego. Wysokość zasądzonych w punkcie III sentencji wyroku kosztów zastępstwa procesowego wynika z §6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

W punkcie IV sentencji wyroku, Sąd stosownie do art. 113 ust. 1 ustawy z 28.07.2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t. jedn. Dz. U. 2010 r. Nr 90, poz. 594, z późn. zm.) w zw. z art. 100 zd.2 kpc obciążył pozwaną jako stronę przegrywającą sprawę obowiązkiem uiszczenia na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego we Wrocławiu kwoty 6.175 zł tytułem opłaty od pozwu, od uiszczenia której powódka była zwolniona.