Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 235/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 21 listopada 2013 Sąd Rejonowy w Zgierzu w sprawie o sygn. akt I C 479/13 z powództwa P. W. przeciwko Towarzystwu (...) Spółki Akcyjnej w W. o zapłatę

1. zasądził od Towarzystwa (...) Spółka Akcyjna w W. na rzecz P. W. kwotę 25000,00zł z ustawowymi odsetkami od dnia 31 października 2013 roku do dnia zapłaty, co do kwoty 16000 zł, od dnia 14 czerwca 2012 roku do dnia zapłaty, co do kwoty 9000 zł oraz kwotę 1329,35 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

2. oddalił powództwo w pozostałej części;

3. zasądził od Towarzystwa (...) Spółka Akcyjna w W. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Zgierzu kwotę 1250 zł tytułem nie uiszczonej opłaty sądowej;

4. nie obciążył powoda kosztami sądowymi w części oddalonego powództwa;

5. nie obciążył powoda kosztami procesu.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o ustalenie, że w dniu 3 września 2010 roku w okolicach miejscowości W., W. K., kierując pojazdem członowym złożonym z ciągnika siodłowego naczepy ciężarowej o numerze rejestracyjnym (...), nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że poruszał się z prędkością około 88 km/h, przekraczając tym samym dozwoloną prędkość obowiązującą pojazdy ciężarowe o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 tony, w wyniku czego doprowadził do zderzenia z pojazdem marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...) kierowanym przez A. W. (1), który wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu pojazdowi kierowanemu przez W. K., w wyniku czego śmierć poniósł A. W. (1) oraz jego pasażerka E. W.. W. K. został uznany winnym popełnienia występku z art. 177 § 2 k.k. i skazany na rok i 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania orzeczonej kary na okres 2 lat próby. Pojazd W. K. w dacie wypadku ubezpieczony był od odpowiedzialności cywilnej w Towarzystwie (...) S.A. Samochód A. W. (1) ubezpieczony był od odpowiedzialności cywilnej w (...) S.A. Następcą prawnym (...) S.A. jest Towarzystwo (...) S.A.W dniu 13 kwietnia 2012 r. pełnomocnik powoda zgłosił szkodę Towarzystwu (...) S.A. i wezwał do zapłaty kwoty 80.000 zł z tytułu zadośćuczynienia za śmierć E. W.. Pismem datowanym na 13 czerwca 2012 roku Towarzystwo (...) S.A. uznała swoją odpowiedzialność za skutki wypadku w wysokości 20 % i wypłaciła na rzecz P. W. 1.000 zł zadośćuczynienia w związku ze śmiercią E. W.. Pismem z dnia 30 października 2013 r. (...) S.A. przyjęła odpowiedzialność za skutki wypadku w wysokości 80 %. Nadto wobec faktu prowadzenia samochodu przez A. W. (1) pod wpływem alkoholu, uznała 50 % przyczynienia się E. W. do powstania szkody wobec podjęcia przez poszkodowaną decyzji o podróżowaniu z mężem pozostającym pod wpływem alkoholu. Wobec tego wypłaciła na rzecz P. W. 4.000 zł z przyznanej kwoty 10.000 zł. W dacie wypadku P. W. miał 11 lat. Mieszkał wraz z matką A. W. (2), dziadkami oraz rodzeństwem – siostrą i bratem. Powód wychowywał się bez ojca. Dziadkowie byli na emeryturze. Opiekowali się P. i jego rodzeństwem pod nieobecność matki, zabierali dzieci na wakacje i wycieczki. Zawozili i odbierali ze szkoły. Pomagali córce finansowo. Dzieci były bardzo zżyte z dziadkami. E. W. brała udział we wszystkich wycieczkach na terenie Polski. Rozpieszczała powoda, gotowała mu to, na co miał ochotę. Lepiej od matki powoda wiedziała, co wnuk by zjadł, z czym zrobić mu kanapki. Zabierała go na zakupy, rozpieszczała, broniła, gdy coś przeskrobał. P. zawsze mógł na nią liczyć. W dniu wypadku P. W. wyjechał na biwak z chorągwi (...). O śmierci dziadków matka poinformowała go w niedzielę, po powrocie z biwaku. Na wieść o tym powód wpadł w histerię. Matka zawiozła go na pogotowie, gdzie podano chłopcu leki uspokajające. Cały tydzień do dnia pogrzebu powód nie chodził do szkoły, przyjmował środki uspokajające. Po śmierci dziadków powód nie chciał chodzić do szkoły. Miał problemy z rówieśnikami i nauczycielami. W szkole wyśmiewali się z niego, że korzysta z pomocy psychologa. Powód przed wypadkiem miał stwierdzone (...), wobec czego nie reagował tak jak inne dzieci. Jego reakcją była agresja. Sytuacja była tak poważna, że matka przeniosła go do innej szkoły. Po śmierci dziadków P. zrobił się nerwowy, był przybity i osowiały. Pozostawał pod opieką psychologa od 10 listopada 2010 r. do 27 kwietnia 2011 roku. Na skutek zdarzenia z dnia 3 września 2010 r. P. W. doznał negatywnych emocji. Były one związane bezpośrednio z obrażeniami, odczuwanym dyskomfortem emocjonalnym. Przed śmiercią dziadków powód wykazywał objawy nadaktywności, a zatem nie można wykluczyć, że wskutek tego zdarzenia objawy nadaktywności się nasiliły. Pojawiły się trudności adaptacyjne, które wpłynęły na zachowanie powoda, wzmocniły reakcje, do których miał skłonności, czyli oportunistyczno-buntownicze. Nie miało to charakteru depresji, a zaburzeń w zachowaniu. Kłopoty z zachowaniem i nauką w klasie V miały z tym związek, ale nie mają charakteru trwałego i przewlekłego. Obecnie powód nie ujawnia negatywnych emocji związanych ze śmiercią babci. Uraz emocjonalny miał charakter przemijający, a żałoba została odbyta. Powód nie prezentuje objawowo reakcji spełniających kryteria zespołu stresu pourazowego. Prezentuje zachowania o charakterze buntowniczym, ma kłopoty z nauką. Problemy te mają źródło wieloprzyczynowe, a śmierć osób bliskich okresowo stanowiła czynnik dodatkowo destabilizujący funkcjonowanie powoda. Obecnie powód nie korzysta z pomocy psychologa. Wspomina zabawne zdarzenia z życia babci i dziadka, smaki kuchni babci. Jest spokojniejszy, uciekł w książki. Nie ma kolegów, nigdzie nie wychodzi. Powód, jego matka i dwoje rodzeństwa utrzymują się z miesięcznego dochodu w kwocie 1.400 zł.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy stwierdził, iż powództwo zasługuje na częściowe uwzględnienie na podstawie art. 446 § 4 k.c., uznając, że, w świetle ustalonych okoliczności, rozmiar krzywdy powoda jest znaczny. O odsetkach ustawowych orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c., przy uwzględnieniu, że powód wezwał pozwaną do zapłaty w dniu 13 kwietnia 2012 roku, a pozwana w odpowiedzi z dnia 13 kwietnia 2012 roku uznała swoją odpowiedzialność w zakresie 20% żądanej sumy. O kosztach orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniosła pozwana, zaskarżając go w części, to jest w zakresie punktów 1, 3, 4, i 5. Rozstrzygnięciu Sądu Rejonowego skarżąca zarzuciła naruszenie:

- art. 233 k.p.c. poprzez:

a) niewłaściwe zastosowanie w postaci zaniechania dokonania wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności nieuwzględnienia sytuacji życiowej powoda i jego kondycji psychicznej sprzed zdarzenia z dnia 3 września 2010 roku a w konsekwencji uwzględnienie powództwa podczas, gdy nie istniały podstawy do jego nieuwzględnienia,

b) wadliwą ocenę zebranego w sprawie materiału procesowego skutkującą błędem w subsumcji stanu faktycznego do normy stanowiącej o odpowiedzialności pozwanego Towarzystwa (...) za krzywdę powoda poniesioną w związku ze śmiercią E. W. polegającą na przyjęciu, że całokształt zaburzeń psychicznych powoda spowodowany był tragiczną śmiercią babki,

c) przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i przyjęcie, że po śmierci E. W. powód doznał rozległych reperkusji psychicznych, podczas gdy zgodnie z opinią biegłego psychologa oraz zeznań świadków uraz emocjonalny powoda miał charakter przemijający,

d) wybiórcze potraktowanie opinii biegłego psychologa w tym zakresie, że Sąd I instancji szczątkowo odniósł się do czynników wpływających na stan psychiczny i emocjonalny powoda (patologiczne relacje z ojcem, związek matki z innym mężczyzną, niepowodzenia w nauce, problemy z rówieśnikami, sięganie po używki itp., przypisując całokształt zaburzeń skutkom zdarzenia z dnia 3 września 2010 roku;

- art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. poprzez dopuszczenie się istotnych błędów w procesie prawidłowego orzekania poprzez pominięcie w ocenie opinii biegłego psychologa, że uraz emocjonalny powoda miał charakter przemijający, a żałoba została odbyta- co oznacza, że uraz nie miał charakteru trwałego;

- art. 446 § 4 k.c. poprzez przyjęcie, że powód doznał krzywdy w związku ze śmiercią babki E. W. uzasadniającej przyznanie zadośćuczynienia, podczas gdy w istocie jej nie doznał, zaś uraz jaki towarzyszył mu po tymże zdarzeniu miał charakter przemijający, podobnie jak żałoba.

W konkluzji skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego rozstrzygnięcia poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za obie instancje, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

/apelacja– k.143-146/

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej oraz o zasądzenie od pozwanej na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

/odpowiedź na apelację – k. 157-159/

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna.

Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własny ustalony przez Sąd Rejonowy stan faktyczny.

Sąd Rejonowy w niniejszej sprawie dokonał bowiem prawidłowej, gdyż odpowiadającej wymogom art. 233 § 1 k.p.c. oceny dowodów, w oparciu o którą wyprowadził także trafne wnioski jurydyczne. Swoje stanowisko nadto wyczerpująco i przekonująco uzasadnił. Wobec faktu, że nie jest rzeczą Sądu odwoławczego, powielanie wywodu przedstawionego przez Sąd i Instancji, którego argumentację Sąd Okręgowy w pełni aprobuje, w ramach niniejszego uzasadnienia poprzestać należy jedynie na odniesieniu się do zarzutów apelacji.

Zarzuty te uznać natomiast należało za całkowicie chybione. Na gruncie owych zarzutów skarżąca koncentruje się na zwalczaniu dokonanej przez Sąd Rejonowy oceny prawnej i znaczenia faktów ustalonych w toku postępowania, nie kwestionując w istocie prawidłowości poczynionych ustaleń.

Tak jest również, gdy apelująca przypisuje Sądowi I instancji zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. w kontekście wniosków wypowiedzianych w przedmiocie zasadności żądania pozwu. Skarżąca zgłasza wszak w istocie zastrzeżenia do oceny znaczenia poszczególnych okoliczności niniejszej sprawy w kontekście dyspozycji relewantnych przepisów prawa. Tego rodzaju zastrzeżenia oceniane być jednak muszą przez pryzmat dyspozycji przepisów prawa materialnego i tak właśnie ocenił je Sąd odwoławczy w niniejszej sprawie. Zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem judykatury o postawieniu skutecznego zarzutu naruszenia art. 446 § 4 k.c. należy przecież mówić wtedy, gdy dochodzi do dysonansu pomiędzy poprawnie sformułowanymi przesłankami w ujęciu ogólnym (uniwersalnym) a zindywidualizowanymi przesłankami, dotyczącymi konkretnej osoby pokrzywdzonej (tak m. in. Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 30 października 2013 roku wydanym w sprawie o sygn. akt I ACa 816/13 opublikowanym w bazie orzecznictwa LEX pod nr (...), Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 lipca 2011 roku wydanym w sprawie o sygn. akt II CSK 682/10 opublikowanym w bazie orzecznictwa LEX pod nr (...) i z dnia 20 kwietnia 2006 roku wydanym w sprawie o sygn. akt IV CSK 99/05 opubl. w OSP 2009/4/40). W tym stanie rzeczy, Sąd Okręgowy, jak powyżej zaznaczono, podzielił podstawę faktyczną zaskarżonego wyroku i przyjął ją za własną. Natomiast argumenty skarżącej rozważył w aspekcie zastosowania norm prawa materialnego do ujawnionych okoliczności sprawy.

Stanowiska, które legło u podstaw apelacji, zaaprobować jednak nie sposób.

Zadośćuczynienie unormowane w art. 446 § 4 k.c. jest roszczeniem mającym za zadanie kompensację doznanej krzywdy. Roszczenie to ma pomóc najbliższym członkom rodziny zmarłego dostosować się do nowej rzeczywistości. Ma także na celu złagodzenie cierpienia wywołanego utratą osoby bliskiej, (tak między innymi Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 28 marca 2014 roku wydanym w sprawie o sygn. akt I ACa 1284/13 opublikowanym w bazie orzecznictwa LEX pod nr (...)).

Ocena zasadności apelacji pozwanej w kontekście art. 446 § 4 k.c., nie może nadto abstrahować od faktu, iż kształtowanie wysokości zadośćuczynienia należy do sfery orzeczniczych kompetencji Sądu I instancji. W związku z czym korygowanie przez sąd odwoławczy wysokości zasądzonego zadośćuczynienia jest, zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem judykatury, uzasadnione jedynie wówczas, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, jako rażąco wygórowane lub rażąco niskie (m. in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lipca 1970 roku wydany w sprawie o sygn. akt III PRN 39/70 OSNCP 1971/3/53; wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 26 czerwca 2013 roku w sprawie o sygnaturze akt I ACa 253/13 opubl. w bazie orzecznictwa LEX pod nr (...)). Skuteczny zarzut zasądzenia zadośćuczynienia w wygórowanej wysokości wymaga zatem wykazania, że pominięte zostały przez sąd orzekający okoliczności istotne dla ustalenia wysokości zadośćuczynienia, ewentualnie nienależycie ocenione, przez co zasądzone zadośćuczynienie jawi się jako rażąco zawyżone. Taka sytuacja, wbrew sugestiom czynionym przez skarżącą, w realiach niniejszej sprawy natomiast nie zachodzi.

Przenosząc powyższe podstawy na grunt niniejszej sprawy, przede wszystkim nie sposób bowiem nie zauważyć, że stanowisko skarżącej względem roszczeń P. W. jest wewnętrznie sprzeczne. Zważyć wszak należy, że apelację oparto na założeniu, że powodowi nie należy się jakiekolwiek zadośćuczynienie. W apelacji pozwana wywodzi, że przedstawione w tym postępowaniu dowody nie pozwalają na wyprowadzenie wniosku, że powód w ogóle doznał krzywdy w związku ze śmiercią E. W.. Z drugiej jednak strony w postępowaniu likwidacyjnym skarżąca wypłaciła powodowi z tego tytułu kwotę 5.000,00 złotych.

Określając wysokość zadośćuczynienia za śmierć osoby najbliższej należy natomiast wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej przez poszkodowanego krzywdy, a więc przede wszystkim wstrząs psychiczny i cierpienia moralne wywołane śmiercią osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego z osobą zmarłą, rolę w rodzinie pełnioną przez osobę zmarłą, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem śmierci osoby bliskiej (np. nerwicy, depresji), stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał znaleźć się w nowej rzeczywistości i ją zaakceptować, wiek pokrzywdzonego (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2011 r. wy sprawie o sygn. akt III CSK 279/10, niepubl. oraz z dnia 10 maja 2012 r. wydany w sprawie o sygn. akt IV CSK 416/11 opubl. w bazie orzecznictwa LEX nr 1212823; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 12 lipca 2013 roku wydany w sprawie o sygn. akt I ACa 227/13 opubl. w bazie orzecznictwa LEX nr 1350383).

W ocenie Sądu Okręgowego, rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego uwzględnia wszystkie powyżej wskazane kryteria.

Poddając w wątpliwość rozmiar cierpień psychicznych P. W. poprzez kwestionowanie wpływu śmieci babki na stan psychiczny i emocjonalny powoda, skarżąca zdaje się nie dostrzegać, że zmarła była babką powoda, która opiekowała się powodem, z którą do chwili zdarzenia z dnia 3 września 2010 roku powód nadto wspólnie zamieszkiwał i był bardzo zżyty. E. W. była emerytką i opiekowała się powodem- w dacie zdarzenia 11 letnim chłopcem oraz jego rodzeństwem pod nieobecność matki. Przy czym opieka ta nie ograniczała się jedynie do zabierania dzieci na wakacje i wycieczki, lecz polegała także na codziennej obecności, trosce i pielęgnacji, w tym gotowaniu, odprowadzaniu i przyprowadzaniu ze szkoły. Wieść o śmierci dziadków była dla powoda tak traumatycznym przeżyciem, że wpadł on w histerię i został zabrany przez matkę na pogotowie, gdzie podano mu środki uspokajające. Do dnia pogrzebu powód nie chodził także do szkoły i przyjmował środki uspokajające, a przez 6 kolejnych miesięcy korzystał z pomocy psychologa. W tych okolicznościach trudno nie mówić o krzywdzie, która była związana z bezprawnym działaniem podmiotu, za który strona pozwana ponosi odpowiedzialność cywilną.

Podważając rozmiar krzywdy doznanej przez powoda, skarżąca ewidentnie także nie dostrzega, że relacja matki powoda odnośnie cierpień psychicznych jakich doznał on w związku z nagłą i niespodziewaną śmiercią babki, została poddana weryfikacji w oparciu o opinię biegłej psycholog, która przeprowadziła badanie psychologiczne powoda. Biegła ta wyraźnie natomiast stwierdziła, że na skutek zdarzenia z dnia 3 września 2010 roku P. W. doznał urazu emocjonalnego, który skutkował pojawieniem się trudności adaptacyjnych, które wpłynęły na zachowanie powoda. Sytuacja w szkole P. W. uległa zaś takiemu pogorszeniu, że matka przeniosła go do innej placówki.

Rozstrzygając o zasadności powództwa w tej sprawie Sąd Rejonowy należycie także uwzględnił, że problemy w zachowaniu powoda mają źródło wieloprzyczynowe. Analiza pisemnych motywów zaskarżonego rozstrzygnięcia nie potwierdza sugestii apelacji jakoby całokształt zaburzeń stwierdzonych u powoda Sąd I instancji przypisał tragicznej śmierci babki. Podnosząc zastrzeżenia w tym względzie skarżąca ewidentnie nie dostrzega jednak, że, wedle opinii biegłej, jakkolwiek problemy w zachowaniu i adaptacji P. W. miały wielorakie źródła, to jednak niewątpliwie śmierć babki stanowiła dodatkowy czynnik destabilizujący funkcjonowanie powoda i miała określony wpływ na jego kłopoty z zachowaniem i nauką.

Nie może mieć również takiego znaczenia jakie nadaje jej skarżąca okoliczność, że uraz emocjonalny jakiego doznał powód miał charakter przemijający a powód aktualnie przebył już żałobę. Okoliczność ta bowiem nie oznacza, że nie doznał on krzywdy w związku ze śmiercią babki, która, jak wynika z przedstawionych dowodów, odgrywała w jego życiu bardzo ważną rolę. Jak zaś wynika z opinii biegłej, w wieku 11 lat miał on już możliwość zrozumienia utraty osoby bliskiej i pełnego przeżywania tej śmierci. Sam fakt, iż aktualnie powód zakończył już żałobę, krzywdy tej nie umniejsza, jak też nie oznacza, że powód w dalszym ciągu nie odczuwa braku babki. Zwłaszcza, że, jak wynika z przedstawionych dowodów, śmierć babki w istotny sposób zdezorganizowała codzienne życie powoda i jego rodzinny. W kontekście zastrzeżeń podnoszonych w tym względzie w apelacji na uwadze mieć zaś nadto trzeba, że z opinii biegłej nie wynika aby fakt zakończenia żałoby na obecnym etapie świadczyć miał o tym, iż śmierć babki nie miała dla powoda takiego znaczenia jakie opisano w pozwie i jakie przedstawiła jego matka. Przeciwnie biegła wskazała, że w sytuacji gdyby żal i smutek w związku ze śmiercią babki nadal pojawiał się w funkcjonowaniu powoda byłby on wówczas osobą o zaburzeniach w znaczeniu klinicznym.

Powyższe prawidłowo natomiast dostrzegł i ocenił Sąd I instancji. Nie może bowiem budzić wątpliwości, że krzywda wywołana śmiercią babki, z którą wnuczek pozostaje w zażyłych relacjach jest jedną z bardziej dotkliwych z uwagi na rodzaj i siłę więzów rodzinnych. Zwłaszcza wtedy, gdy wnuczek, tak jak miało to miejsce w niniejszej sprawie, jest jeszcze dzieckiem, z którym babka do chwili zdarzenia wspólnie zamieszkiwała i nad którym sprawowała codzienną opiekę. Krzywda powoda jest zaś tym bardziej dotkliwa, że śmierć E. W. nastąpiła nagle i nieoczekiwanie.

W tym stanie rzeczy, zarzuty oparte na dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c., i art. 278 k.p.c. uznać zatem należało za całkowicie chybione. Nie zachodzą również podstawy do korygowania wysokości zadośćuczynienia przyznanego powodowi, które w okolicznościach niniejszej sprawy uznać należy za odpowiednie w rozumieniu art. 446 § 4 k.c.

Powyższe prowadzi do wniosku, że apelacja wniesiona przez skarżącą stanowi jedynie polemikę z prawidłowym rozstrzygnięciem Sądu I instancji.

Dlatego też, Sąd Okręgowy w punkcie 1. wyroku na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację pozwanej jako niezasadną.

Mając na względzie wynik postępowania apelacyjnego oraz fakt, iż powód, reprezentowany w tym postępowaniu przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, złożył wniosek o zasądzenie od pozwanej na jego rzecz kosztów przedmiotowego postępowania, o kosztach tych Sąd Okręgowy orzekł w punkcie 2. wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. Na koszty poniesione przez powoda w tym postępowaniu złożyło się jedynie wynagrodzenie jego pełnomocnika, którego wysokość ustalono na podstawie § 2 ust. 1 i 2, § 6 pkt 5 w zw. z § 12 ust.1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2013.490 j.t. ze zm.).