Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 606/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 stycznia 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Zofia Rybicka - Szkibiel (spr.)

Sędziowie:

SSA Barbara Białecka

SSO del. Beata Górska

Protokolant:

sekr. sąd. Karolina Popowicz

po rozpoznaniu w dniu 23 stycznia 2014 r. w Szczecinie

sprawy H. M.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.

o przyznanie emerytury

na skutek apelacji ubezpieczonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 29 maja 2013 r. sygn. akt VI U 143/13

oddala apelację.

SSO del. Beata Górska SSA Zofia Rybicka - Szkibiel SSA Barbara Białecka

Sygn. akt III AUa 606/13

UZASADNIENIE

Decyzją z 5 października 2012 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział
w O. odmówił ubezpieczonemu prawa do emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych.

Ubezpieczony odwołał się od powyższej decyzji. Wniósł o zaliczenie do stażu pracy w warunkach szczególnych okresu pracy od 1 października 1976 r. do
20 czerwca 1977 r. oraz od 21 czerwca 1977 r. do 31 października 1990 r., kiedy pracował jako kierowca autobusu. Wniósł o zmianę zaskarżonej decyzji i przyznanie prawa do emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania. Powołał się na treść art. 184 i art. 32 ustawy emerytalnej. Wskazał, że ubezpieczony na dzień wydania zaskarżonej decyzji pozostawał w stosunku pracy, będąc zatrudnionym w (...) sp. z o.o. w K.. Na dzień 1 stycznia
1999 r. posiada udowodnione 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych, jednak nie wykazał żadnych okresów pracy w warunkach szczególnych. Organ rentowy nie uwzględnił wnioskodawcy jako okresu pracy w warunkach szczególnych okresu zatrudnienia w (...)
w M. w okresie od 21 czerwca 1977 r. do 31 października 1990 r., z uwagi na błędy formalne świadectwa pracy za ten okres. Wskazał, że ze świadectwa tego wynika, że ubezpieczony zatrudniony był na stanowisku kierowcy-konduktora, tymczasem stanowisko pracy wskazane w zarządzeniu resortowym powołanym przez pracodawcę ubezpieczonego jako stanowisko pracy wykonywanej w szczególnych warunkach to „kierowca autobusu o liczbie miejsc siedzących powyżej 15”. Organ rentowy stwierdził nadto, że ubezpieczony do odwołania załączył świadectwo pracy
w warunkach szczególnych z (...) w G. za okres od
1 października 1976 r. do 20 czerwca 1977 r. oraz oryginał świadectwa pracy
z 31 października 1991 r. Wskazał, że powyższe dowody nie mają wpływu na stanowisko organu rentowego w sprawie; wprawdzie okres od 1 października 1976 r. do 20 czerwca 1977 r. organ rentowy może zaliczyć do stażu pracy w warunkach szczególnych, jednak nie znalazł podstaw do zaliczenia okresu od 21 czerwca 1977 r. do 31 października 1990 r. Organ rentowy stwierdził, że nawet uwzględnienie spornego okresu nie pozwoli na przyjęcie 15 lat stażu pracy w warunkach szczególnych., gdyż łącznie staż ten wyniósłby 14 lat i 1 miesiąc. Organ rentowy wskazał ponadto, że ubezpieczony zawnioskował również o doliczenie do stażu pracy w warunkach szczególnych okresu pracy w (...) w M., jednak ani
z oświadczenia ubezpieczonego, ani z dokumentów zawartych w aktach sprawy nie wynika, aby miała to być praca w warunkach szczególnych; świadectwo pracy za okres od 23 października 1975 r. do 16 kwietnia 1976 r. potwierdza bowiem zatrudnienie na stanowisku malarza. Powodem odmowy prawa do wnioskowanego świadczenia jest zatem niewykazanie co najmniej 15 lat pracy w warunkach szczególnych oraz nierozwiązanie stosunku pracy.

Wyrokiem z 29 maja 2013 r. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie ubezpieczonego (pkt I) oraz zasądził od ubezpieczonego na rzecz organu rentowego 60 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt II).

Sąd I instancji ustalił, że ubezpieczony, urodzony (...), w dniu
13 lipca 2012 r. złożył wniosek o emeryturę. Organ rentowy uznał za udowodniony na dzień 1 stycznia 1999 r. okres ubezpieczenia wynoszący łącznie ponad 25 lat. Wnioskodawca nie jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego. Pozostaje
w stosunku pracy, będąc zatrudnionym w (...) Sp. z o.o. w K.. Od 1 lipca 1970 r. do 25 lipca 1971 r. pracował jako pracownik fizyczny w (...)
w M.. Od 17 stycznia 1971 r. do 10 kwietnia 1975 r. pracował
w (...) Przedsiębiorstwie Budownictwa (...) w G. jako malarz. W tym czasie odbył służbę wojskową. Od 23 października 1975 r. do
16 kwietnia 1976 r. pracował w (...) w M. jako malarz. W zakładach tych wykonywał prace malarskie, a w ich braku pracował jako pomocnik murarski, przy obsłudze betoniarki, przygotowywaniu zbrojeń, przy wykopach. Od 1 października 1976 r. do 20 czerwca 1977 r. pracował w warunkach szczególnych w (...) w G. jako kierowca autobusu
(8 miesięcy i 20 dni). Od 21 czerwca 1977 r. do 31 października 1990 r. (13 lat,
4 miesiące i 10 dni) pracował w warunkach szczególnych w (...) w M. jako kierowca.

Sąd I instancji zważył, że odwołanie ubezpieczonego nie zasługiwało na uwzględnienie. Wskazał, że zgodnie z art. 184 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U.2013.1440 j.t.; dalej jako: ustawa emerytalna), ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, art. 33, art. 39
i art. 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli:

1)okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury
w wieku niższym niż 60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn oraz

2)okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27.

2. Emerytura, o której mowa w ust. 1, przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku
o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa
oraz rozwiązania stosunku pracy - w przypadku ubezpieczonego będącego pracownikiem.

W art. 32 ustawy określono zasady ustalania prawa do emerytury dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze. Zgodnie z tym artykułem, ubezpieczonym urodzonym przed dniem 1 stycznia 1949 r., będącym pracownikami, o których mowa w ust. 2-3, zatrudnionymi w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przysługuje emerytura w wieku niższym niż określony w art. 27 pkt 1. Za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się zaś pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne
lub otoczenia.

Warunki wymagane do uzyskania prawa do emerytury wcześniejszej z tytułu pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymienione są w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach
lub w szczególnym charakterze
(Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.; dalej jako: rozporządzenie z 7 lutego 1983 r.). Rodzaje prac w szczególnych warunkach, których wykonywanie może uprawniać do emerytury wcześniejszej, wymienione są
w wykazach A i B stanowiących załączniki do rozporządzenia.

Emerytura wcześniejsza przysługuje na zasadach określonych w § 3 i 4 rozporządzenia z 7 lutego 1983 r., jeżeli kobieta udowodni co najmniej 20 lat okresów składkowych i nieskładkowych, a mężczyzna 25 lat tych okresów, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wykonywanej w ramach stosunku pracy, przy czym wymagane jest osiągnięcie wieku emerytalnego wynoszącego 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn. Zgodnie z § 2 ust. 1 rozporządzenia, przy ustalaniu okresów zatrudnienia w szczególnych warunkach
lub szczególnym charakterze uwzględnia się jedynie te okresy, w których praca
w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze była wykonywana stale
i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy.

Sąd Okręgowy stwierdził, że ubezpieczony na dzień wydania zaskarżonej decyzji ukończył 60 rok życia. Nie wykazał jednak rozwiązania stosunku pracy. Zmiana przepisu art. 184 ust. 2 ustawy (poprzez usunięcie wymagania rozwiązania stosunku pracy) od 1 stycznia 2013 r. nie może wpływać na prawidłowość decyzji. Już więc z tego powodu odwołanie nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd I instancji wskazał, że nadto ubezpieczony nie wykazał 15 lat pracy
w warunkach szczególnych przed 1 stycznia 1999 r. Uwzględnienie okresów pracy
w warunkach szczególnych wskazywanych przez wnioskodawcę: - od 23 października 1975 r. do 16 kwietnia 1976 r. (5 miesięcy i 25 dni), - od 1 października 1976 r. do 20 czerwca 1977 r. (8 miesięcy i 20 dni) i od 21 czerwca 1977 r. do 31 października 1990 r. (13 lat, 4 miesiące i 10 dni), nie daje łącznie 15 lat, a jedynie 14 lat, 6 miesięcy i 25 dni.

Zdaniem Sądu Okręgowego, należało uznać za pracę w warunkach szczególnych pracę kierowcy autobusów. W wykazie A, dziale VIII w transporcie
i łączności, w pkt. 2 rozporządzenia z 7 lutego 1983 r., wymieniono prace kierowców samochodów ciężarowych o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony oraz autobusów o liczbie miejsc powyżej 15. Jako kierowca autobusów wnioskodawca jeździł autobusami o liczbie miejsc powyżej 15. Wykonywanie czynności spedycyjnych czy sprzedaż biletów, nie pozwala uznać, iż wnioskodawca nie wykonywał stale prac wymienionych w powyższym punkcie wykazu.

Sąd I instancji zważył nadto, że praca robotnika fizycznego w (...) nie była pracą w warunkach szczególnych. Nie jest także pracą w szczególnych warunkach praca malarza w zakładzie budowlanym. Warunkiem uznania pracy za wykonywaną
w warunkach szczególnych jest wykonywanie pracy wymienionej w wykazie A rozporządzenia stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Ubezpieczony nie wykazał, ażeby prace betoniarskie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w (...) wG.W tym zakresie Sąd I instancji uznał za wiarygodne zeznania świadka J. W., który wskazywał na wykonywanie pracy zgodnie z zawodem jako malarz, a jak nie było takiej pracy, to innych prac - jako pomocnik murarzy, betoniarskich, ziemnych. Tym samym za niewiarygodne uznać należało – w ocenie Sądu Okręgowego – zeznania ubezpieczonego i świadka W. M.
o wykonywaniu stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wyłącznie prac betoniarskich; przeczą temu nie tylko zeznania świadka J. W., ale także treść świadectw pracy, gdzie wskazywane jest stanowisko malarza.

Ustalając stan faktyczny w sprawie Sąd Okręgowy oparł się na dokumentach zgromadzonych w aktach organu rentowego oraz w aktach sprawy, a także na zeznaniach świadka J. W..

Sąd Okręgowy wskazał ponadto, że na podstawie art. 99 k.p.c. w związku
z 98 § 1 k.p.c. i § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. 2002, Nr 163 poz. 1349), zasądził od ubezpieczonego na rzecz organu rentowego zwrot kosztów procesu.

Ubezpieczony wniósł apelację od powyższego wyroku. Stwierdził, że oparł apelację o nowe fakty i dowody, których nie mógł powołać w toku postępowania przed sądem I instancji. Stwierdził, że Sąd Okręgowy przesłuchał dwóch świadków, którzy wraz z ubezpieczonym byli zatrudnieni w (...) w M.; innych świadków wówczas nie wskazał, ponieważ ze względu na upływ czasu, znalezienie osób, z którymi współpracował przed wieloma laty było utrudnione. Wskazał, że już po ogłoszeniu wyroku udało mu się ustalić adres osoby, która pracowała z nim
w (...) w G. w charakterze zbrojarza-betoniarza, a zatem
w warunkach szczególnych. Apelujący uznał w związku z tym za celowe uzupełnienie materiału dowodowego poprzez przesłuchanie przed Sądem Apelacyjnym
w charakterze świadka Z. M. na okoliczność pracy w warunkach szczególnych w spornym okresie, co miałoby doprowadzić – zdaniem skarżącego – do zmiany zaskarżonego wyroku. W związku z powyższym, wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i przyznanie prawa do emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych.

Po wydaniu wyroku przez Sąd Apelacyjny, ubezpieczony wniósł pismo
z 30 stycznia 2014 r., w którym wniósł o zaliczenie jako okresu pracy w warunkach szczególnych okresu służby wojskowej w latach 1971-1973.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonego nie zasługiwała na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, rozstrzygnięcie Sądu I instancji jest prawidłowe. Sąd Okręgowy właściwie przeprowadził postępowanie dowodowe, w żaden sposób nie uchybiając przepisom prawa procesowego oraz dokonał trafnej oceny zebranego
w sprawie materiału dowodowego, w konsekwencji prawidłowo ustalając stan faktyczny sprawy. Sąd Odwoławczy podzielił ustalenia i rozważania prawne Sądu Okręgowego, rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania (por. wyroki Sądu Najwyższego z 5 listopada 1998 r. I PKN 339/98, OSNAPiUS 1999/24 poz. 776, z 22 lutego 2010 r. I UK 233/09, Lex nr 585720).

W pierwszej kolejności Sąd Odwoławczy zauważa, że Sąd Okręgowy hipotetycznie wskazał, że zaliczenie do stażu pracy w warunkach szczególnych okresu od 23 października 1975 r. do 16 kwietnia 1976 r. (5 miesięcy, 25 dni), od
1 października 1976 r. do 20 czerwca 1977 r. (8 miesięcy, 20 dni) i od 21 czerwca 1977 r. do 31 października 1990 r. (13 lat, 4 miesiące, 10 dni) nie daje łącznie 15 lat,
a jedynie 14 lat, 6 miesięcy i 25 dni. Dlatego też Sąd I instancji trafnie uznał, że należało zaliczyć do stażu pracy w szczególnych warunkach zatrudnienie ubezpieczonego na stanowisku kierowcy autobusów o liczbie miejsc powyżej 15,
z uwzględnieniem przyporządkowanych temu stanowisku wykonywaniem czynności spedycyjnych czy sprzedaży biletów.

Analiza zarzutów apelacyjnych wskazuje, że w okolicznością sporną nadal pozostawała przesłanka co najmniej 15-letniego stażu pracy w szczególnych warunkach. Sąd Apelacyjny podkreśla, że – jak wynika z orzecznictwa Sądu Najwyższego i sądów apelacyjnych – nie nazwa zajmowanego stanowiska, a zakres faktycznie wykonywanych czynności ma znaczenie przy ocenie, czy pracownik pracował w warunkach szczególnych (por. wyrok Sądu Najwyższego
z 8 czerwca 2011 r. I UK 393/10, Lex nr 950426, wyrok SA w Lublinie z 17 lipca 2011 r., III AUa 513/13, Lex nr 1335725, wyrok SA w Rzeszowie z 18 czerwca
2013 r. III AUa 267/13, Lex nr 1342366). Dlatego też, Sąd Apelacyjny w toku prowadzonego postępowania analizował, czy ubezpieczony we wskazanym w apelacji spornym okresie pracy w (...) (...) (od 17 stycznia 1971 r. do 10 kwietnia 1975 r. – z uwzględnieniem przerwy na służbę wojskową w latach 1971-1973),
a następnie (...) M. (od 23 października 1975 r. do 16 kwietnia 1976 r.), wykonywał pracę w szczególnych warunkach w rozumieniu rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. Sąd Apelacyjny podkreśla, że dla ustalenia, że dana osoba pracowała
w szczególnych warunkach konieczne jest przyporządkowanie rodzaju wykonywanej pracy do którejś z prac wymienionych w wykazach rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. Sąd nie bada uciążliwości pracy, czy warunków, w których praca była wykonywana, istotne jest jedynie, aby jej rodzaj dało się zakwalifikować zgodnie z powołanym rozporządzeniem. Zarządzenia resortowe mogą mieć dla sądu jedynie charakter interpretacyjny, pomocniczy, nie mają jednak mocy prawnie wiążącej.

Należy podkreślić, że aby sąd mógł stwierdzić, że dana osoba pracowała
w warunkach szczególnych, konieczne jest ustalenie, że pracowała wykonując pracę
w warunkach szczególnych stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, zgodnie z § 2 ust. 1 rozporządzenia z 7 lutego 1983 r., czyli codziennie przez co najmniej 8 godzin dziennie. Podstawowy dowód w tym zakresie stanowi zgromadzona w aktach osobowych dokumentacja, w szczególności świadectwo pracy, a także inne dowody (zeznania świadków, przesłuchanie strony). Świadectwo pracy wystawione przez pracodawcę traktuje się w postępowaniu sądowym jako dokument prywatny
w rozumieniu art. 245 k.p.c., który stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie (por. wyrok SN z 13 września 2011 r.,
I UK 107/11, Lex nr 1084700). Jeżeli zaś zachodzą wątpliwości co do stwierdzeń zawartych w świadectwie pracy, konieczne jest ich zweryfikowanie innymi dowodami, szczególnie dokumentami i dowodami osobowymi. Tymczasem,
w niniejszej sprawie, ani ze zgromadzonej dokumentacji, w szczególności ze świadectw pracy za sporne okresy, ani też z zeznań świadków, nie wynika, jakoby apelujący wykonywał pracę w warunkach szczególnych stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. W okresie pracy w (...) w G., a następnie
w (...) M., ubezpieczony pracował na stanowisku malarza (wynika to ze świadectwa pracy w (...) w G. za okres od 26 czerwca 1973 r. do 10 kwietnia 1975 r., a także ze świadectwa pracy w (...) M. za okres od 23 października 1975 r. do 16 kwietnia 1976 r. Ubezpieczony twierdził, że głównym jego zadaniem były prace zbrojarskie i betoniarskie (nagranie rozprawy z 15 marca 2013 r., k. 34 a.s.). Z zeznań świadka W. M. wynika, że ubezpieczony wykonywał prace betoniarskie stale i pełnym wymiarze czasu pracy. Jednak porównując zeznania tego świadka z zeznaniami J. W. i konfrontując je dodatkowo z dokumentacją pracowniczą dotyczącą ubezpieczonego, Sąd I instancji prawidłowo uznał je za niewiarygodne. Nie korespondują one bowiem z całością zgromadzonego materiału dowodowego. Z tego samego powodu słusznie Sąd Okręgowy odmówił wiarygodności informacjom uzyskanym podczas przesłuchania ubezpieczonego. Z zeznań J. W. wynika natomiast, że ubezpieczony pracował na stanowisku malarza (malował ściany, okna, lamperie), ale w braku pracy na tym stanowisku, wykonywał różne prace na budowie, tj. betoniarskie, zbrojarskie, ziemne, pomagał murarzom, przenosił materiały. Z powyższego wynika, że nie wykonywał prac zbrojarskich i betoniarskich stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

Apelujący wskazał w postępowaniu odwoławczym na nowe fakty i dowody. Na okoliczność pracy w warunkach szczególnych - pracy betoniarskiej i zbrojarskiej, zgodnie z pkt 4 działu V wykazu A rozporządzenia z 7 lutego 1983 r., zawnioskował
o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka Z. M.. Sąd Apelacyjny zważył jednak, że w świetle art. 381 k.p.c. zawnioskowane dowody uznać należy za spóźnione. Art. 381 k.p.c. stanowi, że sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Wykazanie przyczyn niepowołania się na określone fakty i dowody w postępowaniu przed sądem I instancji należy do strony, a ocena tych przyczyn objęta jest dyskrecjonalną władzą sędziowską. Jeśli strona mogła się powołać na dane fakty
i dowody oraz istniała taka potrzeba przed sądem I instancji, sąd fakultatywnie decyduje, czy te fakty i dowody dopuścić w postępowaniu apelacyjnym. Sąd każdorazowo ocenia całokształt okoliczności sprawy. Sąd Odwoławczy zważył, że
w okolicznościach niniejszej sprawy, potrzeba powołania się na zawnioskowane przez ubezpieczonego na etapie postępowania apelacyjnego fakty i dowody z pewnością istniała na etapie postępowania przed Sądem Okręgowym. Ubezpieczony został zobowiązany przez Sąd I instancji do wskazania świadków w ciągu miesiąca od rozprawy z 15 marca 2013 r., a nie wskazał chociażby, że chciałby również aby przeprowadzić dowód z zeznań świadka Z. M. i że stara się ustalić miejsce jego zamieszkania. Należy ponadto zauważyć, że istniejąca dokumentacja pracownicza co do zajmowanego stanowiska pracy jest w zasadzie pełna i wyczerpująca, a zeznania świadka J. W. potwierdzają wyraźnie wykonywanie przez ubezpieczonego w okresie spornym również pracy malarza
i innych prac na budowie. Z tych względów, w ocenie Sądu Odwoławczego, aktualnie nie ma podstaw do uzupełniania materiału dowodowego poprzez przesłuchanie kolejnego świadka, zawnioskowanego przez ubezpieczonego w apelacji, jedynie z tej przyczyny, że strona jest niezadowolona z wyników oceny zeznań świadków przesłuchanych dotychczas (art. 381 k.p.c.). Zatem materiał dowodowy zgromadzony w sprawie uznać trzeba za wyczerpujący, jako że właściwa jego ocena pozwala na wysnucie ustaleń jednoznacznych i kategorycznych, przesądzając o treści orzeczenia. Z tych względów mając na uwadze treść przepisów art. 381 i art. 382 k.p.c. Sąd Apelacyjny uznał, że wniosek o przeprowadzenie dowodu z uzupełniających zeznań świadka Z. M. należało oddalić jako niecelowy i zbędny.
W obliczu przeprowadzonych i ocenionych dowodów, zeznania wnioskowanego świadka na okoliczność pracy w szczególnych warunkach nie mogłyby skutecznie podważyć poczynionych dotychczas ustaleń.

Sąd Apelacyjny wskazuje nadto, że nie był władny rozpoznać kwestii doliczenia do stażu pracy w warunkach szczególnych okresu służby wojskowej w latach 1971-1973, ponieważ ubezpieczony zgłosił wniosek już po zapadnięciu wyroku w niniejszej sprawie.

Sąd Odwoławczy podkreśla, że w judykaturze Sądu Najwyższego wskazuje się jednomyślnie, że przewidziane w art. 32 ustawy emerytalnej, prawo do emerytury
w niższym niż określony w art. 27 tej ustawy wieku emerytalnym, jest ściśle związane z szybszą utratą zdolności do zarobkowania, z uwagi na szczególne warunki
lub szczególny charakter pracy. Praca taka, świadczona stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy, przyczynia się do szybszego obniżenia wydolności organizmu, stąd też wykonująca ją osoba ma prawo do emerytury wcześniej niż inni ubezpieczeni. Prawo to stanowi przywilej i odstępstwo od zasady wyrażonej w art. 27 tej ustawy, a zatem regulujące je przepisy należy wykładać w sposób gwarantujący zachowanie celu uzasadniającego to odstępstwo (por. wyrok SN z 5 maja 2009 r. I UK 4/09, Lex nr 509022). Z tego względu, przepisy normujące zasady przyznawania prawa do emerytury w warunkach szczególnych nie podlegają wykładni rozszerzającej, muszą być interpretowane ściśle. Podzielając takie rozumienie instytucji emerytury z art. 32 powołanej ustawy, należy stwierdzić, że wyłącznie takie czynności pracownicze, które są wykonywane w warunkach bezpośrednio narażających na szkodliwe dla zdrowia czynniki, kwalifikują pracę jako wykonywaną w szczególnych warunkach. Znaczące są przy tym są stopień uciążliwości owych czynników oraz wymagania wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne i otoczenia. Należy dodać, że z uwagi na wyjątkowość regulacji, wykonywanie pracy w warunkach szczególnych nie może zostać tylko uprawdopodobnione, ale musi zostać wykazane w sposób niezbity i nie budzący jakichkolwiek wątpliwości. Zaliczenie nieudokumentowanych okresów składkowych do uprawnień lub wzrostu świadczeń emerytalno-rentowych wymaga zawsze dowodów nie budzących wątpliwości, spójnych i precyzyjnych (por. wyrok SN z 9 stycznia 1998 r. II UKN 440/97, OSNP 1998/22/667). Istotne jest, aby na ich podstawie możliwe było pewne ustalenie przesłanki określonej w rozporządzeniu
z 7 lutego 1983 r. (§ 2 ust. 1), to jest – że praca na tak określonym stanowisku, związanym ze szkodliwymi dla zdrowia czynnikami – była wykonywana w pełnym wymiarze czasu pracy i stale. W niniejszej sprawie brak jest dowodów, które zaświadczałyby, że ubezpieczony w spornych okresach pracował w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

W związku z powyższym, ubezpieczony nie legitymuje się co najmniej
15-letnim stażem pracy w szczególnych warunkach. O uprawnieniu do emerytury
z tytułu pracy w szczególnych warunkach decyduje łączne spełnienie wszystkich przesłanek warunkujących nabycie prawa do tego świadczenia, a nie samo przekonanie, że charakter lub warunki pracy wystarczają do uznania jej za wykonywaną w szczególnych warunkach (por. wyrok SN z 21 listopada 2001 r.
II UKN 598/00, OSNP 2003/17/419).

Należy ponadto wskazać, jak prawidłowo uczynił to Sąd I instancji, że sądy rozpoznające sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych analizują stan faktyczny
i prawny aktualny na dzień wydania zaskarżonej decyzji. W niniejszej sprawie decyzja ta wydana została 5 października 2012 r. Tymczasem zmiana stanu prawnego
– art. 184 ust. 2 ustawy emerytalnej, weszła w życie dopiero od 1 stycznia 2013 r., toteż od tego czasu brak jest konieczności rozwiązania stosunku pracy z pracodawcą
w celu przyznania prawa do emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych.
W dacie wydawania zaskarżonej decyzji, warunek taki jednak jeszcze istniał i wobec tego również to, iż ubezpieczony pozostawał w tej dacie w stosunku pracy, stanowiło o niemożliwości przyznania prawa do wnioskowanego świadczenia.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację ubezpieczonego jako bezzasadną.

SSO del. Beata Górska SSA Zofia Rybicka - Szkibiel SSA Barbara Białecka