Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VU 934/13

WYROK ŁĄCZNY

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 września 2014 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim, Wydział V Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:

Przewodniczący SSO Beata Łapińska

Protokolant stażysta Bożena Sobczyk

po rozpoznaniu w dniu 10 września 2014 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie

sprawy z wniosku Z. M. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą Biuro Usług (...) w T.

z udziałem zainteresowanych B. K. (1), T. K. (1), Z. L., S. W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

o ustalenie podlegania ubezpieczeniom społecznym z tytułu umowy zlecenia

na skutek odwołań Z. M. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą Biuro Usług (...) w T.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział wT.

z dnia 9 maja 2013 sygn. (...)

oddala odwołania.

Sygn. akt VU 934/13

UZASADNIENIE

Decyzjami z dnia 9 maja 2013 roku, Nr (...), Nr (...), Nr (...) i Nr (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział wT. ustalił, że: B. K. (1), T. K. (1), Z. L. i S. W. podlegają z tytułu zatrudnienia na podstawie umów zlecenia (nazwanych umowami o dzieło) u płatnika składek Z. M. prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą Biuro Usług (...) w T. ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu (B. K. (1) – w okresie od 1 października 2011 roku oraz 12 listopada 2011 roku do 30 kwietnia 2012 roku, T. K. (2) – w okresie od 1 stycznia 2012 roku do 30 kwietnia 2012 roku, Z. L. w okresie od 25 października 2011 roku do 30 listopada 2011 roku, a S. W. w okresie od 2 marca 2012 roku do 31 marca 2012 roku). Jednocześnie ZUS ustalił podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i wypadkowe ww. ubezpieczonych z tytułu zatrudnienia na podstawie umów zlecenia we wskazanych wyżej okresach.

W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, że zaskarżone decyzje zostały wydane na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 1 o 3 oraz art. 38 ust. 1 w zw. z art. 6 ust. 1 pkt 4, art. 12 ust. 1, art. 13 pkt 2, art. 18 ust. 1 i 3, art. 20 ust. 1, art. 36 ust. 1, 2 i 4 i art. 91 ust. 5 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. Dz. U. z 2009r. Nr 205, poz. 1585 z późn. zm.) oraz art. 734 § 1 k.p.c. i art. 750 k.p.c. Przeprowadzona kontrola u płatnika składek wykazała bowiem, że zawarł on z ww. ubezpieczonymi umowy cywilnoprawne nazwane w tytule umowami o dzieło, które miały w rzeczywistości charakter umów zlecenia, albowiem były nakierowane na podjęcie starannych działań i dokonywanie określonych czynności przez osobę je realizującą. Zdaniem organu rentowego o tym, że zawarte przez płatnika składek umowy miały charakter umów zlecenia świadczą następujące przesłanki: nazewnictwo użyte w treści umów, w których występują takie słowa jak „zleceniodawca”, czy „zleceniobiorca”; cykliczność zawierania umów na takie same czynności, z których nie wynikał konkretny rezultat, ze względu na rodzaj wykonywanych prac, tj. kontroli dokumentów związanych z dostawami towarów, kontroli zabezpieczenia obiektów oraz audytu szczelności sklepów; wykonywanie usługi w ściśle określonym miejscu; fakt, że za wykonywanie prac objętych umową ubezpieczony otrzymywał miesięczne wynagrodzenie, którego odbiór kwitował na liście płac oraz brak dokumentów potwierdzających odbiór finalnego dzieła.

Od powyższych decyzji odwołał się w dniu 14 czerwca 2013 roku płatnik składek Z. M. prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą Biuro Usług (...) w T. wnosząc o ich uchylenie i zasądzenie od organu rentowego na rzecz wnioskodawcy kosztów procesu. Skarżący zarzucił decyzjom:

1.  Błąd w ustaleniach faktycznych spowodowany przyjęciem założenia, że umowy cywilnoprawne zawierane przez płatnika nie były umowami o dzieło, ale umowami zlecenia, bądź też umowami, do których stosuje się przepisy dotyczące umowy zlecenia, co rodzi obowiązek rozliczeń składek mimo wyjaśnień złożonych przez Z. M., które jednoznacznie wskazują, że zawierane umowy były umowami o dzieło.

2.  Naruszenie zasady prawdy obiektywnej (art. 7 i art. 77 k.p.a.) przez przyjęcie, że niemożność przedłożenia przez Z. M. stosownych dokumentów wynikała związania go przepisem art. 25a ustawy o usługach detektywistycznych z dnia 6 lipca 2001 roku (Dz. U. z 2002r. Nr 12, poz. 110) jest okolicznością przemawiającą, za tym, że kontrolowane umowy są umowami zlecenia.

3.  Naruszenie przepisu art. 23b ust. 3 ustawy o usługach detektywistycznych poprzez nieuwzględnienie okoliczności, iż zgodnie z przepisami ww. ustawy dokumentacja detektywistyczna została zniszczona po 2 latach od jej sporządzenia, z tym samym skarżący nie posiada dokumentów potwierdzających sporządzenie sprawozdania będącego w istocie rezultatem zawartej między stronami umowy o dzieło.

4.  Naruszenie przepisu art. 12 ust. 3 ustawy o usługach detektywistycznych poprzez nieuwzględnienie okoliczności, że detektyw jest związany tajemnicą zawodową i zwolnienie go w tym zakresie z tajemnicy może nastąpić na zasadach określonych w kodeksie postępowania karnego, a tym samym skarżący nie może ujawnić szczegółów dotyczących wykonywanych dzieł.

W uzasadnieniu odwołań skarżący podniósł dodatkowo, że zawarte z ubezpieczonym umowy nie były umowami o świadczenie usług detektywistycznych, a umowami o dzieło. Ustawa o usługach detektywistycznych nie zawiera przy tym żadnych obostrzeń co do posługiwania się innymi osobami przy wykonywaniu usług detektywistycznych. Ponadto zdaniem odwołującego się obowiązkiem osób wykonujących kwestionowane przez ZUS umowy o dzieło nie było cykliczne wykonywanie umówionych czynności, a jedynie dokonanie, jednej i umówionej czynności we wskazanym miejscu. Każda z tych umów kończyła się raportem (w formie dokumentacji fotograficznej, czy sprawozdania), których to raportów nie mógł przedłożyć w toku kontroli z uwagi na zapisy ustawy o usługach detektywistycznych. Skoro organ rentowy nie jest władny zwolnić płatnika z obowiązku zachowania w tajemnicy informacji określonych w ww. ustawie, to nie może okoliczności kwalifikować w oderwaniu od jego wyjaśnień, wskazujących na charakter postanowień zawieranych umów i z których wynika, że były to umowy o dzieło.

Postanowieniami z dnia 25 października 2013 roku Sąd połączył sprawy z odwołań od wskazanych na wstępie decyzji celem ich łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia.

ZUS wnosił o oddalenie odwołań.

Postanowieniem z dnia 26 lutego 2014 roku Sąd wezwał z urzędu do udziału w sprawie w charakterze zainteresowanych: B. K. (1), T. K. (1), Z. L. i S. W..

Sąd Okręgowy ustalił co następuje:

Płatnik składek Z. M. prowadzi działalność gospodarczą w zakresie usług detektywistycznych oraz ochrony mienia. Siedziba prowadzonej przez niego firmy mieści się w T.

(dowód: zeznania wnioskodawcy k. 203, 204 w zw. z k. 98-99, 100 w aktach sprawy)

Większość osób zatrudnionych w firmie prowadzonej przez Z. M. to osoby zatrudnione na podstawie umów o pracę i umów zlecenia.

(dowód: zeznania wnioskodawcy k. 203, 204 w zw. z k. 98-99, 100, wykaz pracowników zatrudnionych na podstawie umów o pracę, umów zlecenia i umów o dzieło k. 149-162, lista pracowników k. 163-194 w aktach sprawy)

W dniach 1 października 2011 roku, 12 listopada 2011 roku, 1 grudnia 2011 roku, 1 stycznia 2012 roku, 1 lutego 2012 roku, 1 marca 2012 roku i 1 kwietnia 2012 roku Z. M. zawarł z zainteresowanym B. K. (1) umowy nazwane „umowami o dzieło”, w których zawarto zapis, że Zleceniodawca powierza, a Zleceniobiorca zobowiązuje się do wykonania czynności w zakresie kontroli dokumentów związanych z dostawami towarów w (...) B. w terminach wskazanych w umowach. Ponadto w umowach wskazano, że zleceniobiorca otrzyma wynagrodzenie po wykonaniu ww. czynności na podstawie wystawionego rachunku.

Za wykonanie prac objętych umową B. K. (1) otrzymywał miesięczne wynagrodzenie, którego odbiór kwitował na liście wypłat. Wysokość tego wynagrodzenia wyniosła: w listopadzie 2011 roku – 766, 25 złotych, w grudniu 2011 roku – 1.930,50 złotych, w styczniu 2012 roku – 2.342 złotych, w lutym 2012 roku – 3.036,60 złotych, w marciu 2012 roku – 2.740 złotych, w kwietniu 2012 roku – 2.734 złotych i w maju 2012 roku – 2.220 złotych.

W okresach wskazanych w ww. umowach B. K. (1) sprawdzał dokumenty dostaw do sklepu (...) w K. Ł., plomby na samochodach dostawczych. Zainteresowany sam wybierał sobie godziny pracy. Średnio kontrola trwała od 1 do 4 godzin. Ponadto zainteresowany wykonywał dokumentację fotograficzną z kontroli i zgrywał nagrania z C. z rozładowania auta. Po wykonywanej kontroli zainteresowany sporządzał raport.

(dowód: umowy k. 4-10, listy wypłat k. 11-17 w aktach ZUS, zeznania zainteresowanego B. K. (1) k. 143, 144, zeznania wnioskodawcy k. 203, 204 w zw. z k. 98-99, 100 w aktach sprawy)

W dniach 1 stycznia 2012 roku, 1 lutego 2012 roku, 1 marca 2012 roku i 1 kwietnia 2012 roku, Z. M. zawarł z zainteresowanym T. K. (1) umowy nazwane „umowami o dzieło”, w których zawarto zapis, że Zleceniodawca powierza, a Zleceniobiorca zobowiązuje się do wykonania czynności w zakresie kontroli zabezpieczenia obiektów objętych działalnością (...) B. w terminach i za wynagrodzeniem wskazanych w umowach.

Za wykonanie prac objętych umową T. K. (1) otrzymywał miesięczne wynagrodzenie, którego odbiór kwitował na liście wypłat. Wysokość tego wynagrodzenia wyniosła: w lutym 2012 roku – 981 złotych, w marcu 2012 roku – 981 złotych, kwietniu 2012 roku – 1.121 złotych oraz w maju 2012 roku – 1.051 złotych. W okresach wskazanych w ww. umowach T. K. (1) zajmował się kontrolą zabezpieczeń wiatraku należącego do firmy (...). W ramach tej kontroli zainteresowany sprawdzał ustawienie kamer i czujek, prawidłowość ustawienia ogrodzenia, a także sprawdzał zapisy z monitoringu i w oparciu o wykonane czynności sporządzał raport, w których wskazywał co należy zmienić. Ww. czynności zainteresowany wykonywał średnio 2 razy w miesiącu. Nie miał ustalonych stałych godzin pracy. Istotą pracy T. K. (1) było wykonywanie czynności kontrolnych, a sporządzony przez niego raport był jedynie wynikiem czynności kontrolnych.

(dowód: umowy k. 4-7, listy wypłat k. 8-11 w aktach ZUS, zeznania zainteresowanego T. K. (1) k. 98, 100, zeznania wnioskodawcy k. 203, 204 w zw. z k. 98-99, 100 w aktach sprawy)

W dniach 25 października 2011 roku i 1 listopada 2011 roku, Z. M. zawarł z zainteresowanym Z. L. umowy nazwane „umowami o dzieło”, w których zawarto zapis, że Zleceniodawca powierza, a Zleceniobiorca zobowiązuje się do wykonania czynności w zakresie kontroli dokumentów związanych z dostawami towarów w (...) B. w terminach wskazanych w umowach. Ponadto w umowach wskazano, że zleceniobiorca otrzyma wynagrodzenie po wykonaniu ww. czynności na podstawie wystawionego rachunku.

Za wykonanie prac objętych umową Z. L. otrzymywał miesięczne wynagrodzenie, którego odbiór kwitował na liście wypłat. Wysokość tego wynagrodzenia wyniosła: w listopadzie 2011 roku – 289, 50 złotych i w grudniu 2011 roku – 1.095,50 złotych.

W okresach wskazanych w ww. umowach Z. L. pracował w (...) w K., gdzie był ochroniarzem w kasie „na linii kas”. Mimo zapisu w umowach zainteresowany nie kontrolował dokumentów związanych z dostawami towarów i nie sporządzał raportów. Zainteresowany przychodził do pracy codziennie i pracował według ustalonego grafiku pracy. Podpisywał także listę obecności i listę wypłat.

(dowód: umowy k. 3-4, listy wypłat k. 5-6 w aktach ZUS, zeznania zainteresowanego Z. L. k. 98 odwrót, k. 100 w aktach sprawy)

W dniu 2 marca 2012 roku, Z. M. zawarł z zainteresowanym S. W. umowę nazwaną „umową o dzieło” na okres od 2 marca 2012 roku do 31 marca 2012 roku, w której zawarto zapis, że Zleceniodawca powierza, a Zleceniobiorca zobowiązuje się do wykonania czynności w zakresie audytu szczelności sklepów objętych działalnością (...) B. w terminach wskazanych w umowach. Ponadto w umowach wskazano, że zleceniobiorca otrzyma wynagrodzenie po wykonaniu ww. czynności na podstawie wystawionego rachunku.

Za wykonanie prac objętych umową S. W. otrzymał miesięczne wynagrodzenie, którego odbiór pokwitował na liście wypłat. Wysokość tego wynagrodzenia wyniosła w kwietniu 2012 roku – 2.231 złotych.

W ww. okresie S. W. pracował jako ochroniarz w sieci sklepów (...). W ramach wykonywanych czynności zajmował się sprawdzeniem ustawienia towarów na półkach zgodnie ze stosowną instrukcją i kontrolą monitoringu. Pracę wykonywał zgodnie z grafikiem. Z wykonanych czynności sporządzał raport.

(dowód: umowa k. 3, lista wypłat k. 4 w aktach ZUS, zeznania zainteresowanego S. W. k. 98 odwrót, k. 100 w aktach sprawy)

W okresie od 5 grudnia 2012 roku do 21 grudnia 2012 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych przeprowadził i płatnika składek kontrolę w zakresie prawidłowości i rzetelności obliczenia składek na ubezpieczenie społeczne i innych składek oraz zgłaszania do ubezpieczenia społecznego i zdrowotnego.

(dowód: protokół kontroli k. 112-118 z aneksem k. 127-129, zastrzeżenia do protokołu kontroli k. 119-122, protokół z przyjęcia wyjaśnień k. 108, protokoły przesłuchań k. 109-111, k. 123-126, informacja o sposobie rozpatrzenia zastrzeżeń do protokołu kontroli k. 130 w aktach sprawy)

Mając na uwadze wyniki kontroli ZUS wydał zaskarżone w niniejszej sprawie decyzje.

(dowód: ww. decyzje w aktach ZUS)

Płatnik nie kwestionował rachunkowych wyliczeń podstaw wymiaru składek ustalonych przez ZUS w zaskarżonych decyzjach, a jedynie twierdził, że w spornych okresach zainteresowani wykonywali prace na podstawie umów o dzieło, a nie umów zlecenia.

(okoliczność niesporna)

Sąd Okręgowy ocenił i zważył co następuje:

Odwołania są bezzasadne.

Spór w przedmiotowej sprawie sprowadza się do oceny, jaki charakter miały umowy zawierane przez wnioskodawcę z zainteresowanymi, a w szczególności, czy były to, jak tego chce skarżący umowy o dzieło czy też umowy te miały charakter umów zlecenia, czy o świadczenie usług i w związku z tym organ rentowy zasadnie objął zainteresowanych na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 1 i 3 w zw. z art. 6 ust. 1 pkt 4, art. 12 ust. 1, art. 13 pkt 2, art. 18 ust. 1 i ust. 3, art. 20 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. Dz. U. z 2009r., Nr 205, poz. 1585) obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi jako osobami będącymi zleceniobiorcami u płatnika składek Biura Usług (...) wT.

Stan faktyczny w przedmiotowej sprawie jest bezsporny, żadna ze stron nie kwestionowała bowiem ani zapisów spornych umów, ani też faktycznie wykonywanych na ich podstawie obowiązków, a wyjaśnienia wymagała jedynie kwestia prawna dotycząca cywilnoprawnego charakteru zawieranych przez ubezpieczonych i płatnika składek umów.

Zgodnie z treścią art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. z Dz. U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585 ze zm.) obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczpospolitej Polskiej są osobami wykonującymi pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług do której zgodnie z kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, zwanymi dalej zleceniobiorcami.

Na podstawie przepisu art. 12 ust. 1 i ust. 3 ustawy ubezpieczeniu wypadkowemu podlegają osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym z wyjątkiem osób wykonujących pracę na podstawie umowy zlecenia, które wykonują prace poza siedzibą lub miejscem prowadzenia działalności zleceniodawcy. Art. 13 pkt 2 ustawy stanowi, że obowiązek ubezpieczeń zleceniobiorcy istnieje od dnia oznaczonego w umowie jako dzień rozpoczęcia jej wykonywania do dnia rozwiązania lub wygaśnięcia umowy.

Zgodnie z art. 18 ust. 1 i 3 ustawy, podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe ubezpieczonych wymienionych w art. 6 ust. 1 pkt 1-3 i pkt 18a stanowi przychód; podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe zleceniobiorców ustala się zgodnie z ust. 1, jeżeli w umowie agencyjnej lub umowie zlecenia albo w innej umowie o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, określono odpłatność za jej wykonywanie kwotowo, w kwotowej stawce godzinowej lub akordowej albo prowizyjnie.

Lektura akt wykazała, iż wnioskodawca w ramach swojej działalności zatrudniał osoby wykonujące zadania na jego rzecz zarówno na podstawie umów o pracę, jak też umów zlecenia i wreszcie spornych umów o dzieło.

Poza sporem jest, iż zainteresowani: B. K. (2), T. K. (1), Z. L. oraz S. W. zatrudnieni zostali na podstawie kolejnych umów nazwanych „umowami o dzieło” zawieranymi na okres 1 miesiąca.

I tak: B. K. (1) zawarł z wnioskodawcą w dniach 1 października 2011 roku, 12 listopada 2011 roku, 1 grudnia 2011 roku, 1 stycznia 2012 roku, 1 lutego 2012 roku, 1 marca 2012 roku i 1 kwietnia 2012 roku umowy nazwane „umowami o dzieło”, w których zawarto zapis, że zleceniodawca powierza, a zleceniobiorca zobowiązuje się do wykonania czynności w zakresie kontroli dokumentów związanych z dostawami towarów w(...)w terminach wskazanych w umowach. Ponadto w umowach wskazano, że zleceniobiorca otrzyma wynagrodzenie po wykonaniu ww. czynności na podstawie wystawionego rachunku.

Za wykonanie prac objętych umową B. K. (1) otrzymywał miesięczne wynagrodzenie, którego odbiór kwitował na liście wypłat. Wysokość tego wynagrodzenia wyniosła: w listopadzie 2011 roku – 766,25 złotych, w grudniu 2011 roku – 1.930,50 złotych, w styczniu 2012 roku – 2.342 złotych, w lutym 2012 roku – 3.036,60 złotych, w marciu 2012 roku – 2.740 złotych, w kwietniu 2012 roku – 2.734 złotych i w maju 2012 roku – 2.220 złotych.

Z zeznań zainteresowanego, którym Sąd dał wiarę wynika, iż w okresach wskazanych w ww. umowach B. K. (1) sprawdzał dokumenty dostaw do sklepu (...) w K., plomby na samochodach dostawczych. Zainteresowany sam wybierał sobie godziny pracy. Średnio kontrola trwała od 1 do 4 godzin. Ponadto zainteresowany wykonywał dokumentację fotograficzną z kontroli i zgrywał nagrania z C. z rozładowania auta. Po wykonywanej kontroli zainteresowany sporządzał raport np. na okoliczność podejrzenia kradzieży.

T. K. (1) w dniach 1 stycznia 2012 roku, 1 lutego 2012 roku, 1 marca 2012 roku i 1 kwietnia 2012 roku zawarł z wnioskodawcą umowy nazwane „umowami o dzieło”, w których zawarto zapis, że zleceniodawca powierza, a zleceniobiorca zobowiązuje się do wykonania czynności w zakresie kontroli zabezpieczenia obiektów objętych działalnością (...) B. w terminach i za wynagrodzeniem wskazanym w umowach. Obiekt położony był poza Ł..

Za wykonanie prac objętych umową T. K. (1) otrzymywał miesięczne wynagrodzenie, którego odbiór kwitował na liście wypłat. Wysokość tego wynagrodzenia wyniosła: w lutym 2012 roku – 981 złotych, w marcu 2012 roku – 981 złotych, kwietniu 2012 roku – 1.121 złotych oraz w maju 2012 roku – 1.051 złotych.

Z zeznań zainteresowanego, którym Sąd dał wiarę wynika, iż w okresach wskazanych w ww. umowach T. K. (1) zajmował się kontrolą zabezpieczeń wiatraku należącego do firmy (...). W ramach tej kontroli zainteresowany sprawdzał ustawienie kamer i czujek, prawidłowość ustawienia ogrodzenia, a także sprawdzał zapisy z monitoringu i w oparciu o wykonane czynności sporządzał raport, w którym wskazywał co należy zmienić. Ww. czynności zainteresowany wykonywał średnio 2 razy w miesiącu. Nie miał ustalonych stałych godzin pracy. Istotą pracy T. K. (1) było wykonywanie czynności kontrolnych, a sporządzony przez niego raport był jedynie wynikiem czynności kontrolnych, w którym zawierał on swoje sugestie dotyczące systemu zabezpieczeń.

Z. L. w dniach 25 października 2011 roku i 1 listopada 2011 roku zawarł z wnioskodawcą umowy nazwane „umowami o dzieło”, w których zawarto zapis, że zleceniodawca powierza, a zleceniobiorca zobowiązuje się do wykonania czynności w zakresie kontroli dokumentów związanych z dostawami towarów w(...) B. w terminach wskazanych w umowach. Ponadto w umowach wskazano, że zleceniobiorca otrzyma wynagrodzenie po wykonaniu ww. czynności na podstawie wystawionego rachunku.

Za wykonanie prac objętych umową Z. L. otrzymywał miesięczne wynagrodzenie, którego odbiór kwitował na liście wypłat. Wysokość tego wynagrodzenia wyniosła: w listopadzie 2011 roku – 289,50 złotych i w grudniu 2011 roku – 1.095,50 złotych.

Z zeznań zainteresowanego, którym Sąd dał wiarę wynika, iż w okresach wskazanych w ww. umowach Z. L. pracował w (...) w K., gdzie był ochroniarzem w kasie „na linii kas”. Mimo zapisu w umowach zainteresowany nie kontrolował dokumentów związanych z dostawami towarów i nie sporządzał raportów. Zainteresowany przychodził do pracy codziennie i pracował według ustalonego grafiku pracy. Podpisywał także listę obecności i listę wypłat.

S. W. w dniu 2 marca 2012 roku zawarł z wnioskodawcą umowę nazwaną „umową o dzieło” na okres od 2 marca 2012 roku do 31 marca 2012 roku, w której zawarto zapis, że zleceniodawca powierza, a zleceniobiorca zobowiązuje się do wykonania czynności w zakresie audytu szczelności sklepów objętych działalnością(...) B. w terminach wskazanych w umowach. Ponadto w umowach wskazano, że zleceniobiorca otrzyma wynagrodzenie po wykonaniu ww. czynności na podstawie wystawionego rachunku.

Za wykonanie prac objętych umową S. W. otrzymał miesięczne wynagrodzenie, którego odbiór pokwitował na liście wypłat. Wysokość tego wynagrodzenia wyniosła w kwietniu 2012 roku – 2.231 złotych.

Z zeznań zainteresowanego, którym Sąd dał wiarę wynika, iż w okresie wskazanym w ww. umowie S. W. pracował jako ochroniarz w sieci sklepów (...). W ramach wykonywanych czynności zajmował się sprawdzeniem ustawienia towarów na półkach zgodnie ze stosowną instrukcją i kontrolą monitoringu. Pracę wykonywał zgodnie z grafikiem. Z wykonanych czynności sporządzał raport.

Oceniając charakter spornych umów warto zaznaczyć, iż co prawda kodeks cywilny nie podaje definicji „dzieła”, jednak w doktrynie i orzecznictwie jednomyślnie przyjmuje się, iż wykonanie dzieła oznacza określony proces pracy lub twórczości o możliwym do wskazania momencie początkowym i końcowym, którego celem jest doprowadzenie do efektu ustalonego przez strony w momencie zawierania umowy.

Dla prawidłowego rozróżnienia rodzaju wskazanych umów cywilnoprawnych nie jest wystarczające poprzestanie na stwierdzeniu, że każda umowa, która wiąże się z oczekiwaniem rezultatu jest umową o dzieło i zawarcie klauzuli oczekiwania rezultatu ugruntowuje stosunek prawny w reżimie umowy o dzieło. Także bowiem zlecający usługi oczekuje, że poprzez staranne działanie przyjmującego zlecenie (podejmującego się świadczenia usług) osiągnięty zostanie rezultat zgodny z oczekiwaniami dającego zlecenie. Istotne dla rozróżnienia obu umów nie jest bowiem to, czy oczekiwany jest rezultat, lecz to, czy oczekiwanym rezultatem jest prawidłowo zrealizowana usługa , a więc prawidłowo wykonana praca czy też wytwór tej pracy.

Stosownie do treści art. 627 k.c. przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. Przedmiotem umowy jest zatem zobowiązanie do wykonania określonego dzieła, które może mieć charakter materialny jak i niematerialny, zaś sama umowa jest umową rezultatu. Z kolei zgodnie z treścią przepisu art. 734 § 1 k.c. przez umowę zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie, przy czym do umowy o świadczenie usług stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące zlecenia (art. 750 k.c.). Przedmiotem tej umowy jest dokonanie określonej czynności faktycznej, która nie musi prowadzić do osiągnięcia indywidualnie oznaczonego rezultatu. Umowa o świadczenie usług to umowa starannego działania, podczas gdy umowa o dzieło jest umową rezultatu. Przedmiotem umowy o dzieło jest zatem osiągnięcie z góry oznaczonego wyniku, podczas gdy przedmiotem umowy o świadczenie usług jest jedynie staranne dążenie do osiągnięcia rezultatu, ale jego osiągnięcie nie należy do treści zobowiązania.

Sąd Okręgowy ma świadomość, iż odróżnienie umowy o dzieło od umów pokrewnych, zwłaszcza o świadczenie usług innego rodzaju, budzi nieraz w praktyce trudności. Umowa o dzieło różni się od umowy o świadczenie usług brakiem stosunku zależności między stronami i koniecznością osiągnięcia oznaczonego rezultatu ludzkiej pracy w szerokim tego słowa znaczeniu, gdy w drugim rodzaju umów decydujący nie jest rezultat, lecz wykonywanie pracy jako takiej. Wykonawcę dzieła obciąża odpowiedzialność za nieosiągnięcie określonego rezultatu. Prowadzi to do innego rozkładu ryzyka, co do wykonania i jakości usługi. Umowa o dzieło różni się od umowy zlecenia tym, że zawsze musi być uwieńczona konkretnym i sprawdzalnym rezultatem. Mniejsze znaczenie ma tu obowiązek osobistego wykonania dzieła przez przyjmującego zamówienie, byle rezultat końcowy był osiągnięty. W umowie zlecenia nie akcentuje się owego rezultatu jako koniecznego, ze względu natomiast na moment osobistego zaufania między kontrahentami, obowiązek osobistego świadczenia przez dłużnika staje się tu regułą. Zlecenie w takim ujęciu odnosi się zresztą jedynie do dokonania określonej czynności prawnej.

Przenosząc powyższe na grunt rozpoznawanej sprawy i oceniając przedmiotowe umowy zawarte pomiędzy zainteresowanymi a odwołującym się wnioskodawcą nie mogą zostać uznane za umowy o dzieło, pomimo takiego nazwania tych umów przez same strony. Zresztą nawet biorąc pod uwagę literalne ich brzmienie warto zwrócić uwagę, iż pomimo nazwania ich umowami o dzieło strony umowy zostały określone jako zleceniobiorca i zleceniodawca. Oczywiście, okoliczność ta nie ma znaczenia przesądzającego, albowiem to określone w umowie zadania i sposób ich realizacji wykazały, iż rzeczywistą wolą stron nie było zawarcie umowy o dzieło.

Celem bowiem podejmowanych czynności związanych:

- z kontrolą dokumentów dostaw towarów do sklepów (...), plomb na samochodach dostawczych (B. K. (1));

- z kontrolą zabezpieczeń obiektów, ustawienia kamer i czujek, ustawienia ogrodzenia, analizą monitoringu (T. K. (1));

- z kontrolą dokumentów, sprowadzającą się de facto do pracy ochroniarza na linii kas (Z. L.);

- z tzw. audytem szczelności sklepów, sprowadzającym się de facto do pracy ochroniarza w sklepie kontrolującego prawidłowość ustawienia towarów na półkach zgodnie z instrukcją ( S. W.)

nie było osiągnięcie konkretnego rezultatu, który podlegałby ocenie.

Były to zdaniem Sądu Okręgowego zatem umowy starannego działania, mające charakter umowy o świadczenie usług, do których stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące umowy zlecenia (art. 750 k.c.). Zainteresowani otrzymywali wynagrodzenie za wykonane czynności, a nie za osiągnięcie konkretnego, ściśle określonego rezultatu, co wynika pośrednio już z treści samych umów, jak też z faktycznie realizowanych obowiązków.

Z. L. jak też S. W. byli ochroniarzami w sklepie, pracowali według grafiku, podpisując każdego dnia pracy listę obecności. Argumentacja wnioskodawcy, iż ochroniarz na linii kas ma za zadanie kontrolować paragony, aby wykluczyć lub potwierdzić kradzieże przesądza tylko i wyłącznie tezę o obowiązku starannego działania. Sąd nie dostrzega w zakresie ich obowiązków żadnego elementu umowy o dzieło.

Jeśli z kolei chodzi o zainteresowanych: B. K. (1) oraz T. K. (1), to jakkolwiek pracowali oni bez grafiku, dowolnie ustalając godziny pracy to z zakresu czynności objętych umowami wynika także ponad wszelką wątpliwość, iż czynności polegające na kontroli dokumentów, czy prawidłowości zabezpieczenia obiektu nie mają charakteru czynności przynoszących konkretny rezultat, podlegający ocenie i ewentualnej odpowiedzialności za wady, lecz mają charakter czynności starannego działania i były wykonywane w ramach umowy o świadczenie usług. Trudno bowiem uznać, iż dziełem w rozumieniu przepisów będzie, jak tego chce wnioskodawca, raport, który sporządzali zainteresowani z wykonanych czynności. Sporządzane przez nich raporty był jedynie wynikiem czynności kontrolnych, w którym zawierali oni swoje sugestie dotyczące czy to wyników kontroli dokumentów, czy też prawidłowości systemu zabezpieczeń obiektu.

Zgromadzone dowody wykazały więc w ocenie Sądu Okręgowego, iż treścią zobowiązań wszystkich zainteresowanych nie był konkretny wynik odpowiadający pewnym z góry ustalonym warunkom, lecz wykonywanie określonych czynności.

Wykonanie usług polegających na kontroli dokumentów dostawy, prawidłowości zabezpieczenia obiektu, czy ochronie budynku nie może być traktowane jako realizowanie umowy o dzieło, bowiem jednym z kryteriów pozwalających na odróżnienie umowy o dzieło od umowy o świadczenie usług jest możliwość poddania umówionego rezultatu (dzieła) sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych (tak też SN w wyroku z dnia 3 listopada 2000 roku, IV CKN 152/00, OSNC 2001/1/4/63; Sąd Apelacyjny w Lublinie w wyroku z dnia 26 stycznia 2006 roku, III AUa 1700/05, OSA 2008/3/5). Taka możliwość w przypadku spornych umów nie istniała.

W doktrynie podkreśla się, że umowy o świadczenie usług, to takie umowy, których przedmiotem jest wykonywanie czynności faktycznych, np. w zakresie utrzymania czystości w konkretnym pomieszczeniu, czy pilnowanie konkretnego obiektu (R. G. „Kiedy umowa zlecenia, a kiedy o dzieło”, Służba Pracownicza Nr (...) z 2005 r. str. 5-7). Istotne w omawianym kontekście pozostaje także okoliczność, iż przeważająca większość umów z zainteresowanymi było zawieranych na pełne miesiące kalendarzowe, przypadające tuż po sobie (o ile początkowe dni miesięcy nie były dniami wolnymi od pracy lub nie przypadały w weekend) lub też na dłuższe okresy czasu (z wypłatą wynagrodzenia za okresy miesięczne – po przedstawieniu rachunków przygotowywanych przez Spółkę), co wskazuje ewidentnie na pewną stałość w stosunkach łączących strony.

Okoliczności powyższe skutkować muszą uznaniem, że przedmiotowe umowy zawierane pomiędzy zainteresowanymi, a odwołującym się wnioskodawcą nie były umowami o dzieło, a umowami o świadczenie usług, stąd podlegali oni obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym w okresach wskazanych w treści poszczególnych decyzji, a otrzymany w tym okresie przez nich przychód stanowi podstawę wymiaru składek.

Bezprzedmiotowa jest w tej sytuacji podniesiona w odwołaniu argumentacja dotycząca zniszczenia na podstawie art. 23 b ustawy o usługach detektywistycznych dokumentacji detektywistycznej, gdyż jak to wyżej zaznaczył Sąd Okręgowy raporty czy sprawozdania sporządzane po zrealizowaniu zadań objętych spornymi umowami nie mogą być potraktowane jako z góry ustalony przez strony rezultat, a jedynie stanowią one wynik czynności kontrolnych, zawierających sugestie dotyczące czy to wyników kontroli dokumentów, czy prawidłowości systemu zabezpieczeń obiektu czy też efektów pracy ochroniarzy na linii kas albo w części handlowej sklepu.

Mając na uwadze powyższe rozważania, nie znajdując podstaw do zmiany zaskarżonych decyzji, w oparciu o wyżej powołane przepisy i mając na uwadze art. 477 14 § 1 k.p.c. Sąd orzekł jak w sentencji.