Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 681/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 października 2014 r.

Sąd Rejonowy w Kłodzku Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Izabela Kosińska – Szota

Protokolant Lucyna Kazimierczuk

po rozpoznaniu w dniu 6 października 2014 r. w Kłodzku na rozprawie

sprawy z powództwa G. P.

przeciwko (...)S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę 16 170 zł

I  zasądza od strony pozwanej (...)S.A. z siedzibą w W.na rzecz powoda G. P.kwotę 16 170 (szesnaście tysięcy sto siedemdziesiąt) zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 10 000 zł od dnia 14 grudnia 2012 r., od kwoty 170 zł od dnia 1 lipca 2013 r. i od kwoty 6 000 zł od dnia 4 lipca 2014 r.;

II  oddala dalej idące powództwo;

III  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 3 817 (trzy tysiące osiemset siedemnaście) zł tytułem kosztów procesu;

IV  nakazuje stronie pozwanej(...)S.A. z siedzibą w W.uiścić na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kłodzku kwotę 1 006,96 zł (jeden tysiąc sześć zł 96/100) tytułem brakujących kosztów sądowych.

Sygn. akt I C 681/13

UZASADNIENIE

Powód G. P.wniósł o zasądzenie od strony pozwanej (...)S.A. z siedzibą w W.kwoty 10 000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 26 listopada 2012 r. do dnia zapłaty i kwoty 170 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia z ustawowymi odsetkami od dnia 1 lipca 2013 r. oraz o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 2 400 zł i opłaty kancelaryjnej od pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu podał, że w dniu 20 września 2012 r. w Ż. doszło do kolizji drogowej, wskutek której został poszkodowany. Wskazał, że z uwagi na nasilające się dolegliwości bólowe w dniu 21 września 2012 r. udał się do lekarza, gdzie po przeprowadzeniu badań, w tym rtg stwierdzono uraz kręgosłupa w odcinku szyjnym. Powód podniósł, że zalecono mu noszenie kołnierza ortopedycznego przez okres dwóch tygodni oraz dalsze leczenie specjalistyczne, a po zakończeniu leczenia specjalistycznego rozpoczął prywatne zabiegi rehabilitacyjne. Wskazał również, że stale odczuwa dolegliwości bólowe w miejscu doznanych urazów, które uniemożliwiają mu normalne funkcjonowanie oraz wykonywanie czynności życia codziennego, tj. pochylanie się, skręcanie głowy, przenoszenie ciężkich przedmiotów. Powód podniósł, że przed wypadkiem nie odczuwał takich dolegliwości, a obecnie ma problemy z zasypianiem, odczuwa drętwienie kończyn. Wskazał, że zgłosił szkodę stronie pozwanej, która wypłaciła mu kwotę 1 000 zł tytułem zadośćuczynienia.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu podała, że ustaliła i wypłaciła świadczenie z tytułu zadośćuczynienia na kwotę 1 000 zł, która – jej zdaniem - rekompensuje skutki wypadku, któremu uległ powód. Strona pozwana zakwestionowała wysokość dochodzonej kwoty z tytułu zadośćuczynienia z uwagi, że jest ona nieodpowiednia do rozmiaru doznanej przez powoda krzywdy i nie została udowodniona. Zakwestionowała również roszczenie odszkodowawcze w związku z poniesionymi kosztami leczenia, gdyż dochodzona kwota jest całkowicie bezpodstawna i nieudowodniona, bowiem powód nie przedstwił żadnej dokumentacji medycznej potwierdzającej związek kosztów lecznia z wypadkiem.

W piśmie z dnia 30 czerwca 2014 r. powód zmienił żądanie pozwu i wniósł o zasądzenie od strony pozwanej kwoty 16 000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 26 listopada 2012 r. do dnia zapłaty, a w pozostałym zakresie podtrzymał żądanie pozwu.

Strona pozwana w odniesieniu do rozszerzonego powództwa wniosła o jego oddalenie jako bezzasadnego.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 20 września 2012 r. w Ż.kierujący pojazdem marki F., nr rej. (...)doprowadził do zdarzenia z pojazdem marki R., nr rej. (...), prowadzonym przez powoda. W czasie powyższego zdarzenia powód był zapięty pasami bezpieczeństwa.

Dowód:

- notatka KPP K. z 29.09.2012 r. - k. 41

- oświadczenie z 09.11.2012 r. - k. 41 verte

Pojazd sprawcy wypadku w chwili zdarzenia, ubezpieczony był w zakresie odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej(...) S.A. z siedzibą w W..

Okoliczności bezsporne

Bezpośrednio po zdarzeniu powód nie był hospitalizowany. Na drugi dzień po powyższym wypadku powód odczuwał silne bóle głowy i drętwienie rąk, a wobec nasilających się dolegliwości bólowych udał się do chirurga. Po przeprowadzonych badaniach, w tym rtg, u powoda stwierdzono stan po skręceniu szyi i zniesienie lordozy szyjnej. Powodowi zalecono kołnierz S. na okres dwóch tygodni oraz środki przeciwbólowe. W dniu 28 września 2012 r. powód był badany przez lekarza rodzinnego, który z uwagi na uraz kręgosłupa szyjnego skierował powoda do specjalisty – neurologa i ortopedy. W związku z utrzymującymi się bólami głowy, karku oraz drętwieniem rąk neurolog skierował powoda na badanie TK głowy. Wykonane w dniu 21 listopada 2012 r. badanie TK głowy, nie wykazało zmian w zakresie kości sklepienia czaszki. Powód w dalszym ciągu kontynuował leczenie specjalistyczne i w dniu 15 stycznia 2013 r. ponownie był badany przez neurologa.

Dowód:

- karta informacyjna z 21.09.2012 r. - k. 42

- skierowania do poradni specjalistycznej z 28.09.2012 r. - k. 42 verte

- skierowanie do pracowni diagnostycznej z 12.11.2012 r. - k. 45

- wynik badania TK z 21.11.2012 r. - k. 30

- zaświadczenie lekarskie z 15.01. 3013 r. - k. 29 verte

Powód korzystał ze zwolnienia lekarskiego w okresie od 21 września 2012 r. do 16 listopada 2012 r.

Dowód:

- zaświadczenia lekarskie – k. 43 – 44

U powoda wypadek z dnia 20 września 2012 r. skutkuje do chwili obecnej pobolewaniami głowy, bólami kręgosłupa szyjnego z ograniczeniem ruchomości czynnej i biernej, parastezjami obu kończyn górnych w zakresie unerwienia przez nerwy łokciowe. Dolegliwości te nasilają się przy zmianach pogodowych i przy niewielkim wysiłku fizycznym i zmuszają powoda do przyjmowania leków przeciwbólowych oraz w sposób zasadniczy utrudnią czynności życia codziennego, jak i pracę zawodową. W przyszłości u powoda wskazana będzie kontynuacja leczenia usprawniającego. Z powodu przebytego urazu mogą pojawić się dolegliwości bólowe kręgosłupa szyjnego połączone ze wzmożonym napięciem mięśni karku ograniczające jego ruchomość. Uraz głowy z przebytym silnym stresem pourazowym, aktualnie bez następstw – nie skutkował długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu powoda. Długotrwały uszczerbek na zdrowiu powoda wynosi 8 % w związku z zespołem bólowym szyjnym pourazowym, z zaznaczonym ograniczeniem ruchomości i rwą barkowo – ramieniową parestetyczną o zmiennym nasileniu.

Dowód:

- opinia biegłego sądowego z zakresu neurologii H. A. i z zakresu ortopedii M. J. – k. 69 – 71

Zaburzenia adaptacyjne depresyjno – lękowe będące skutkiem wypadku komunikacyjnego z dnia 20 września 2012 r. spowodowały u powoda 5 % długotrwałego uszczerbku na zdrowiu.

Dowód:

- opinia biegłego sądowego z zakresu psychologii A. K. – k. 96 – 102

Orzecznik strony pozwanej określił trwały uszczerbek na zdrowiu powoda na skutek zdarzenia z 20 września 2012 r. w wysokości 1 %.

Dowód:

- opinia konsultanta medycznego z 30.11.2012 r. – k. 35

Przed wypadkiem powód nie miał problemów ze zdrowiem, nie chorował. Prowadził aktywny tryb życia, uprawiał sport, tj. jeździł na rowerze, chodził na basen i piesze wędrówki w góry. Obecnie nie jeździ na rowerze i nie pływa, gdyż po większym wysiłku odczuwa bóle głowy i kręgosłupa. Bezpośrednio po zdarzeniu powód odczuwał obawy i lęki przed jazdą samochodem. Po wypadku powód korzystał z prywatnych zabiegów rehabilitacyjnych, m.in. diadynamic, ultradźwięki, laser. Koszt prywatnej wyniósł 170 zł. Obecnie powód sam wykonuje zalecone mu przez lekarza ćwiczenia.

Dowód:

- zeznania powoda – k. 47 verte

- faktura VAT nr (...) – k. 10

Powód zgłosił szkodę stronie pozwanej, która decyzją z dnia 13 grudnia 2012 r. przyznała mu kwotę 1 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Jednocześnie strona pozwana zaproponowała powodowi ostateczne zakończenie postępowania likwidacyjnego, poprzez dopłatę kwoty 500 zł w drodze ugody.

W piśmie z 21 kwietnia 2013 r. strona pozwana poinformowała powoda, że po ponownej analizie dokumentów nie znajduje podstaw do zmiany zajętego wcześniejszego stanowiska w sprawie.

Dowód:

- zgłoszenie szkody z 09.11.2012 r. – k. 39 – 40

- pismo z 26.11.2012 r. – k. 36 – 38

- pismo z 21.04.2013 r. – k . 26

- pismo z 13.12.2012 r. – k. 34

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo o zapłatę zadośćuczynienia w kwocie 16 000 zł oraz odszkodowania w kwocie 170 zł podległo uwzględnieniu w całości.

Zgodnie z przepisem art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 § 1 k.c. za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody odpowiedzialność ponosi samoistny posiadacz tego środka komunikacji; jednakże gdy posiadacz samoistny oddał środek komunikacji w posiadanie zależne, odpowiedzialność ponosi posiadacz zależny. Na mocy przepisów dotyczących ubezpieczeń majątkowych odpowiedzialność ta spada w istocie na ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej sprawcy wypadku (art. 805 k.c., art. 822 k.c., art. 34 i 35 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z dnia 16 lipca 2003 r. Nr 124, poz. 1152 ze zm.).

W rozstrzyganej sprawie podstawę prawną roszczenia pieniężnego powoda stanowi przepis art.445 § 1 k.c., w myśl którego w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym – w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia - sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Bezspornym w niniejszej sprawie pozostawało, iż w dniu 20 września 2012 r. doszło do wypadku komunikacyjnego, w którym uczestniczył powód, a którego sprawca był ubezpieczony u strony pozwanej w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Poza sporem pozostawała okoliczność, że w wyniku przedmiotowego wypadku powód doznał obrażeń ciała, które skutkowały koniecznością przeprowadzenia leczenia, zabiegów rehabilitacji, zwolnieniem lekarskim z tytułu niezdolności do pracy. Zwrócić jednak należy uwagę, że obrażenia te oraz ich leczenie przysporzyły powodowi cierpień zarówno w aspekcie fizycznym, jak i emocjonalnym. Nie była również w niniejszej sprawie kwestionowana odpowiedzialność cywilna strony pozwanej, którą niewątpliwie ponosi odpowiedzialność (...) S.A. za sprawcę szkody. Poza sporem pozostawał również sam proces likwidacji szkody, a w szczególności fakt, że roszczenia powoda zostały przez stronę pozwaną w niewielkiej części zaspokojone poprzez wypłacenie mu kwoty 1 000 zł tytułem zadośćuczynienia.

Spór między stronami dotyczył określenia wysokości zadośćuczynienia oraz zasadności i wysokości odszkodowania związanego z kosztami rehabilitacji.

Ustalając stan faktyczny niniejszej sprawy Sąd oparł się na dowodach z dokumentacji medycznej, a nadto dokumentach dotyczących postępowania likwidacyjnego prowadzonego przez stronę pozwaną, a także na dowodzie z zeznań powoda. Autentyczności, rzetelności i treści dowodów z dokumentów żadna ze stron nie kwestionowała, nie budziły one również zastrzeżeń ze strony Sądu, natomiast zeznaniom powoda Sąd w całości przypisał walor wiarygodności albowiem korespondują one z pozostałymi wymienionymi wyżej dowodami z dokumentów, jak i opiniami biegłych. W takim zakresie, w jakim konieczne było zasięgnięcie wiadomości specjalnych (art. 278 § 1 k.p.c.) Sąd posiłkował się dowodami z opinii biegłych z zakresu ortopedii i traumatologii, neurologii i psychologii.

Biegli wydali opinie po szczegółowej analizie całego zgromadzonego w aktach sprawy materiału dowodowego, a zwłaszcza dokumentacji medycznej, a nadto w oparciu o,bezpośrednie badanie powoda oraz dostępną wiedzę medyczną, z uwzględnieniem posiadanej wiedzy fachowej i doświadczenia zawodowego. Opinie w sposób wyczerpujący i prawidłowy wyjaśniły stawiane przed biegłymi kwestie. Ich wartość formalna i merytoryczna nie budziła zastrzeżeń Sądu, są one bowiem spójne, logiczne, wewnętrznie niesprzeczne i dlatego też Sąd w całości podzielił ich wnioski uznając je za pełni przekonywające i czyniąc na ich podstawie ustalenia faktyczne istotne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.

Przechodząc do rozważań nad zasadnością wysokości zgłoszonego przez powoda żądania zadośćuczynienia zaznaczyć należy, że ustawodawca wskazał jedynie, iż suma pieniężna przyznana z tego tytułu ma być „odpowiednia”, nie sprecyzował jednak zasad ustalania jej wysokości. Nie powinno natomiast budzić wątpliwości, że o rozmiarze należnego zadośćuczynienia decyduje stopień doznanej krzywdy, zadośćuczynienie ma bowiem na celu naprawienie szkody niemajątkowej, wyrażającej się doznaną krzywdą w postaci cierpień fizycznych i psychicznych. Orzecznictwo traktujące o zadośćuczynieniu, w szczególności o wysokości zasądzanych z tego tytułu kwot, jest bardzo liczne. Wskazuje się, iż ocena jaka kwota stanowić będzie w konkretnym przypadku „odpowiednią sumę” w rozumieniu przepisu art. 445 § 1 k.c. powinna opierać się na całokształcie okoliczności sprawy. Przy ustalaniu rozmiaru doznanych cierpień powinny być uwzględniane zobiektywizowane kryteria oceny, odniesione do indywidualnych okoliczności danego wypadku. Oceniając rozmiar doznanej krzywdy trzeba wziąć pod uwagę w szczególności stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i czas trwania, rodzaj naruszonego dobra, nieodwracalność następstw wypadku (kalectwo, oszpecenie), dotychczasowy tryb życia poszkodowanego, rodzaj wykonywanej przez niego pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiową, wiek poszkodowanego oraz inne podobne czynniki ( vide m. in.: uchwała Pełnego Składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 1973 roku, sygn. akt III CZP 37/73, OSNCP 1974, nr 9, poz. 145; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 sierpnia 1980 roku, sygn. akt IV CR 238/80, OSNCP 1981, nr 5, poz. 81; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2004 roku, sygn. akt I CK 131/03, OSNC 2005, nr 2, poz. 40; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 listopada 2007 roku, sygn. akt V CSK 245/07, OSN 2008, Nr D, poz. 95). Z drugiej zaś strony utrzymuje się także pogląd, że przyznana z tego tytułu suma pieniężna powinna być utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Generalnie biorąc – wysokość zasądzanych sum winna być umiarkowana, jednakże nie należy ich traktować na zasadzie ekwiwalentności, która charakteryzuje wynagrodzenie szkody majątkowej. Wskazuje się, że zadośćuczynienie ma mieć charakter kompensacyjny, nie może stanowić zapłaty symbolicznej i musi przedstawiać odczuwalną ekonomicznie wartość, jednakże nie może być nadmierne w stosunku do doznanej krzywdy. ( vide m. in.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 września 2001 roku, sygn. akt IIICKN 427/00, Lex 52766; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 lutego 2008 roku, sygn. akt III KK349/07, Prok. i Pr. 2008, Nr 7-8, poz. 28, str. 15; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 lutego 1962 roku, sygn. akt IV CR 902/61, OSNPCP 1963/5/92; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 czerwca 1965 roku, sygn. akt I PR 203/65 OSPiKA 1966/4/92; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 2006 roku, sygn. akt IV CSK 80/05, OSNC 2006/10/175; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 1985 roku, sygn. akt IICR94/85, Legalis).

Biorąc pod uwagę powyższe, nie ulega wątpliwości, że wysokość zadośćuczynienia nie może stanowić zapłaty sumy symbolicznej, czy też sumy określonej sztywnymi regułami. Na miarę krzywdy nie wpływa bowiem jedynie procentowo stwierdzony uszczerbek na zdrowiu poszkodowanego. Należy więc zwrócić uwagę, że chociaż stopień uszczerbku na zdrowiu został przez biegłych ustalony w oparciu o załącznik do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 roku w sprawie szczegółowych zasad orzekania o stałym lub długotrwałym uszczerbku na zdrowiu, trybu postępowania przy ustalaniu tego uszczerbku oraz postępowania o wypłatę jednorazowego odszkodowania (Dz. U. Nr 234, poz. 1974), to już wysokość samego zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę dochodzonego w postępowaniu cywilnym nie może być krępowana odgórnie ustalanymi wskaźnikami przyjmowanymi do wypłaty jednorazowego świadczenia w ramach ubezpieczeń społecznych, czy też wysokościami kwot żądanych przez stronę w oparciu o rozstrzygnięcia w innych sprawach. Podkreślić bowiem trzeba, że Sąd Najwyższy wielokrotnie zwracał także uwagę na to, że nie można akceptować stosowania taryfikatora i ustalania wysokości zadośćuczynienia według procentów trwałego uszczerbku na zdrowiu, że zdrowie ludzkie jest dobrem o szczególnie wysokiej wartości, w związku z czym zadośćuczynienie z tytułu uszczerbku na zdrowiu powinno być odpowiednio duże oraz że nietrafne jest posługiwanie się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia jedynie określonymi jednostkami przeliczeniowymi np. w postaci najniższego czy średniego wynagrodzenia pracowniczego ( tak m. im. w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 9 listopada 2007 roku, sygn. akt VCSK245/07, OSN 2008, Nr D, poz. 95, str. 1).

W przedmiotowej sprawie Sąd kierował się wszystkimi wskazanymi wyżej kryteriami. W ocenie Sądu, odpowiednie zadośćuczynienie stanowić będzie kwota 17 000 zł i uwzględniając wypłaconą już z tego tytułu przez ubezpieczyciela powodowi kwotę 1 000 zł, Sąd zasądził dalszą kwotę 16 000 zł jako należne zadośćuczynienie, bowiem zadośćuczynienie w kwocie 17 000 zł w pełni uwzględnia te wszystkie okoliczności, o których była mowa wyżej. W ocenie Sądu, kwota ta jest adekwatna zarówno do doznanego przez powoda wskutek wypadku bólu fizycznego, cierpień psychicznych, długotrwałości leczenia, uszczerbku na zdrowiu, zmiany życia po wypadku, doznanych obrażeń i ich trwałości, odczuwanego bólu, jak i do wszystkich wymienionych wyżej okoliczności mających wpływ na ustalanie wysokości zadośćuczynienia i – wbrew stanowisku strony pozwanej – nie stanowi kwoty nieuzasadnionej. Nie można się jednak również zgodzić ze stroną pozwaną, iż krzywdę powoda rekompensować może jedynie wypłacona w postępowaniu likwidacyjnym kwota 1 000 zł. Kwota ta jest rażąco niska, a pozwany ubezpieczyciel zupełnie nie wziął pod uwagę okoliczności niezbędnych do określenia wysokości zadośćuczynienia.

Na ocenę, iż powodowi winno być przyznane zadośćuczynienie w kwocie łącznej kwocie 17 000 zł wpływ miały przede wszystkim rodzaj naruszonego dobra (zdrowie fizyczne i psychiczne powódki), rozmiar doznanych cierpień (cierpień fizycznych będących następstwem doznania poważnych obrażeń ciała, ale także cierpień psychicznych) oraz charakter następstw naruszenia (stwierdzenie długotrwałego uszczerbku na zdrowiu fizycznym i psychicznym powoda), określonego przez biegłych pod względem ortopedycznym, neurologicznym i psychologicznym.

Stopień uszczerbku na zdrowiu powoda, który służy jako pomocniczy środek ustalania rozmiaru odpowiedniego zadośćuczynienia, niewątpliwie nie jest wysoki, ale zdecydowanie wyższy niż ustalony przez stronę pozwaną w postępowaniu na 1 %. Zdaniem Sądu strona pozwana nie wzięła pod uwagę przy wypłacie zadośćuczynienia wysokości uszczerbku na zdrowiu powoda, czasu trwania niezdolności do pracy od 21 września 2012 r. do 16 listopada 2012 r., ograniczenia ruchomości odcinka szyjnego kręgosłupa z zespołem bólowym szyjnym i rwą barkowo – ramieniową, parestezji obu kończyn górnych, długotrwałych zaburzeń adaptacyjnych o charakterze depresyjno – lękowym o łagodnym nasileniu i w wyniku tego strona pozwana nie w pełni zrekompensowała powodowi szkodę niemajątkową ustalając kwotę zadośćuczynienia wyłącznie na 1 000 zł. Zwrócić należy też uwagę, że w opinii biegli ortopeda – traumatolog i neurochirurg wskazali na zasadność kontynuacji leczenia usprawniającego w przyszłości, co również stanowi o konieczności uwzględnienia tej okoliczności przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia Zasądzone zadośćuczynienie, zdaniem Sądu odpowiada wszystkim szczegółowo powyżej omówionym negatywnym skutkom wypadku z dnia 20 września 2012 roku jakie dotknęły powoda uwzględniając jednocześnie kryteria którymi należy się kierować określając wysokość zadośćuczynienia. Sąd wziął pod uwagę, że zasądzając dalszą kwotę zadośćuczynienia, że ma ono zrekompensować nie tylko dotychczas odczuwaną krzywdę, ale również tę, która wystąpi w przyszłości, a wiązać się będzie z dolegliwościami bólowymi i ograniczeniami ruchomości odcinka szyjnego kręgosłupa, a wynika niewątpliwie ze skutków wypadku powoda.

Powód zgłosił również żądanie zasądzenia odsetek od przyznanej kwoty tytułem zadośćuczynienia od dnia wniesienia pozwu, tj. od dnia 26 listopada 2012 roku. Żądanie to Sąd częściowo uwzględnił na podstawie przepisu art. 481 § 1 k.c., w myśl którego jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Bezspornym było, iż powód zgłosił swoje żądanie wypłaty zadośćuczynienia w postępowaniu likwidacyjnym. Zgodnie z treścią przepisów art. 817 § 1 k.c. i art. 14 ust. 1 i 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych (…) zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie, zaś w przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. Sąd zasądził odsetki ustawowe od zasądzonego zadośćuczynienia w kwocie 10 000 zł od dnia 14 grudnia 2012 r., zamiast 26 listopada 2012 r., ponieważ pismem z dnia 26 listopada 2012 r. zwrócono się o potwierdzenie okoliczności zdarzenia do sprawcy, a nadto do tej daty nie upłynął termin 30 – dniowy od zgłoszenia szkody pismem z dnia 9 listopada 2012 r. Powód nie udowodnił kiedy pismo zgłaszające szkodę dotarło do pozwanego. Skoro zadośćuczynienie w kwocie 1 000 zł wypłacono powodowi 13 grudnia 2012 r., to odsetki od kwoty 10 000 zł należne są od 14 grudnia 2012 r. Nie znajduje uzasadnienia zasądzenie odsetek od rozszerzonego powództwa wcześniejszej niż data jego rozszerzenia. Wobec tego, że pismo rozszerzające powództwo o 6 000 zł wpłynęło do Sądu 4 lipca 2014 r., to odsetki ustawowe winny być liczone od tej daty, bowiem nic nie stało na przeszkodzie, by już w pierwotnym pozwie takie żądanie zgłosić, a skoro to nie nastąpiło, to odsetki winny być liczone od daty modyfikacji powództwa.

Z tych względów oddaleniu podlegało powództwo co do odsetek ustawowych żądanych wcześniej.

Zasadne było również powództwo o odszkodowanie na podstawie art.444 § 1 k.c. Strona pozwana winna zwrócić uwagę na sformułowanie zawarte w opinii biegłych z zakresu ortopedii – traumatologii i neurochirurgii, z którego wynika dalsza konieczność stosowania w przyszłości leczenia usprawniającego. To przesądza o zasadności poniesienia przez powoda wydatków na rehabilitację 170 zł i między tymi wydatkami a wypadkiem z którego szkoda wynikła istnieje normalny związek przyczynowy. Podnieść jednocześnie należy, że powód miał prawo podejmować wszelkie niezbędne kroki, by zniwelować skutki wypadku i rehabilitować się prywatnie, nie zaś oczekiwać na przekraczającą niejednokrotnie 12 miesięcy rehabilitację w ramach finasowania z Narodowego Funduszu Zdrowia. Opierając się zatem na treści opinii w/w biegłych, zeznaniach powoda i fakturze VAT Sąd zasądził powodowi kwotę 170 zł tytułem odszkodowania z ustawowymi odsetkami od dnia 1 lipca 2013 r., a więc już po dacie wniesienia pozwu (pozew wniesiono 13 czerwca 2013 r.).

O kosztach procesu orzeczono na mocy art.98 § 1 i 3 k.p.c. zasądzając je od pozwanego na rzecz powoda. Koszty należne powodowi to 500 zł opłata od pozwu, 300 zł opłata od rozszerzonego powództwa, 600 zł uiszczona zaliczka, 17 zł opłata skarbowa od pełnomocnictwa i 2 400 zł koszty zastępstwa procesowego.

Na podstawie art.113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd nakazał uiścić brakujące koszty sądowe wyłożone tymczasowo przez SP – Sąd Rejonowy w Kłodzku na wypłatę wynagrodzenia biegłych, a kwoty te wynikają z postanowień z dnia i 4 kwietnia 2014 r. i z dnia 26 czerwca 2014 r.