Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II KK 222/04
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 16 listopada 2004 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Marek Sokołowski (przewodniczący)
SSN Piotr Hofmański
SSA del. do SN Waldemar Płóciennik (sprawozdawca)
Protokolant Michał Wierzbowski
przy udziale prokuratora Prokuratury Krajowej Marka Staszaka
w sprawie L. M. B.
skazanego z art. 281 pkt 3 Kodeksu pracy
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 16 listopada 2004 r.
kasacji, wniesionej przez Prokuratora Generalnego na korzyść skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego w W.
z dnia 27 października 2003 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego
z dnia 23 czerwca 2003 r.,
I. uchyla zaskarżony wyrok i utrzymane nim w mocy orzeczenie Sądu
Rejonowego i na podstawie art. 45 § 1 k.w. w zw. z art. 5 § 1 pkt 4 k.p.w.
postępowanie w sprawie umarza;
II. kosztami sądowymi w sprawie obciąża Skarb Państwa.
2
U Z A S A D N I E N I E
Wyrokiem z 23 czerwca 2003 r. Sąd Rejonowy uznał obwinionego L. M B.
za winnego tego, że:
21 czerwca 2002 r. rozwiązał stosunek pracy z L. Z. przewodniczącą
Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” bez zgody Komisji Zakładowej NSZZ
tj. wykroczenia z art. 281 pkt 3 Kodeksu pracy i na podstawie tego przepisu
wymierzył mu 1.000 zł grzywny, a nadto obciążył go kosztami postępowania, w
tym opłatą.
W apelacji od tego wyroku obrońca obwinionego zarzucił obrazę
przepisów prawa materialnego, tj. art. 281 pkt 3 kodeksu pracy przez ustalenie,
że obwiniony dopuścił się wykroczenia mimo nie wykazania, iż obwiniony w
sposób rażący naruszył przepisy prawa pracy. Podnosząc ten zarzut skarżący
wniósł o: „uchylenie wyroku i uniewinnienie obwinionego od zarzutu
popełnienia wykroczenia określonego w art. 281 pkt 3 k.p. ewentualnie
uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I
instancji.
Sąd Okręgowy wyrokiem z 27 października 2003 r. utrzymał w mocy
zaskarżone orzeczenie i obciążył obwinionego kosztami sądowymi za
postępowanie odwoławcze.
Kasację od wyroku Sądu Odwoławczego wywiódł Prokurator Generalny,
który powołując się na przepisy art. 111 i 112 Kodeksu postępowania w
sprawach o wykroczenia i art.526 § 1 oraz art. 537 § 1 i 2 k.p.k. zarzucił:
mające istotny wpływ na treść orzeczenia rażące naruszenie prawa
materialnego, a mianowicie art. 281 pkt 3 Kodeksu pracy, polegające na
wyrażeniu błędnego poglądu prawnego, że obwiniony, rozwiązując stosunek
pracy z L. Z. bez wypowiedzenia, w sposób rażący naruszył przepisy prawa
pracy w rozumieniu powołanego przepisu karnego i wniósł o uchylenie
3
zaskarżonego wyroku oraz utrzymanego nim w mocy wyroku Sądu Rejonowego
i uniewinnienie L. B. od popełnienia zarzuconego mu czynu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Podniesiony w kasacji Prokuratora Generalnego zarzut rażącej obrazy
prawa materialnego zasługuje na uwzględnienie.
Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem do obrazy prawa materialnego
dochodzi wówczas, gdy do ustalonego stanu faktycznego została zastosowana
nieprawidłowa subsumpcja prawna (tj. sąd zastosował niewłaściwą kwalifikację
prawną lub też nie zastosował przepisu, który winien był zastosować) bądź też
organ orzekający dokonał wadliwej wykładni zastosowanego prawa ( por. m.in.
postanowienie SN z 8.01.2002 r. w sprawie VKKN 214/01, LEX nr 53005,
wyroki SN z 20.05.1998 r. w sprawie III KKN 249/98, Prok. i Pr. 1998/10/16 i z
6.02.1997 r. w sprawie IV KKN 410/96, Prok. i Pr. 1997/7 – 8/16).
Naruszenie prawa materialnego występujące w rozważanej sprawie
sprowadza się do błędnej wykładni treści przepisu art. 281 pkt 3 Kodeksu pracy.
Przywołany przepis przewiduje odpowiedzialność za wykroczenie tego, kto
będąc pracodawcą lub działając w jego imieniu wypowiada lub rozwiązuje z
pracownikiem stosunek pracy bez wypowiedzenia, naruszając w sposób rażący
przepisy prawa pracy. Jest bezsporne, że obwiniony L. B. rozwiązał stosunek
pracy z L. Z. – przewodniczącą Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” bez
zgody tej komisji, która zgodnie z 32 pkt 1 ustawy z 23 maja 1991r. o
związkach zawodowych ( Dz. U. Nr 55, poz. 234 ze zmianami ) jest niezbędna.
Sądu obu instancji uznały, że powyższy fakt jest wystarczający do przypisania
obwinionemu odpowiedzialności za rozważane wykroczenie, bowiem naruszył
on prawo pracy, jednakże żaden z nich nie podjął nawet próby wykazania, że
owo naruszenie miało charakter rażący. Tymczasem zarówno w doktrynie jak i
w orzecznictwie przyjmuje się, że przez rażące naruszenie prawa pracy o jakim
mowa w art. 281 pkt Kodeksu pracy należy rozumieć jedynie sytuację, w której
bezprawność rozwiązania stosunku pracy jest jaskrawa, oczywista dla każdego,
4
a przez to budząca oburzenie społeczne. Nie każde zatem naruszenie przez
pracodawcę lub działającego w jego imieniu przepisów art.32 ustawy z 23 maja
1991 r. o związkach zawodowych, gwarantujących ochronę stosunku pracy
działaczy związków zawodowych, stanowi rażące naruszenie prawa pracy w
rozumieniu art.281 pkt 3 Kodeksu pracy (por. M.Roman, Monitor Prawniczy
2000/11/736, t. 2 i wyrok SN z 6 lutego 2003r. w sprawie III KKN 513/2000,
OSNKW 2003/5– 6/50). Przedstawione rozumienie znaczenia znamienia
„rażący” w omawianym typie wykroczenia znajduje wsparcie także w doktrynie
prawa pracy. Warto zauważyć, ujmując rzecz od strony negatywnej, że
przypadek rażącego naruszenia prawa pracy nie zachodzi, gdy istniały
merytoryczne podstawy rozwiązania stosunku pracy, a naruszono jedynie normy
proceduralne (por. A.Kijowski, Odpowiedzialność za wykroczenia przeciwko
prawom pracownika – w: Studia nad Kodeksem pracy, Poznań 1975 s. 273).
Kierując się powyższymi uwagami stwierdzić należy, że rozstrzygnięcie
czy naruszenie prawa pracy związane z rozwiązaniem stosunku pracy miało
charakter rażący, nie jest możliwe bez odniesienia się przyczyn uzasadniających
owo rozwiązanie. Tymczasem sądy obu instancji w uzasadnieniach swoich
orzeczeń wyraźnie wskazały, że ustalenia przyczyn rozwiązania umowy o pracę
nie mają żadnego wpływu na zaistnienie wykroczenia. Stanowiska te, upatrujące
wypełnienia znamion wykroczenia wyłącznie w uchybieniach natury
proceduralnej, wskazują, że do naruszenia przepisu art. 281 pkt 3 Kodeksu pracy
dochodzi zawsze, gdy rozwiązanie umowy o pracę jest bezprawne, co pozostaje
w sprzeczności z zaprezentowaną wyżej wykładnią rozważanego przepisu, a
zwłaszcza znamienia „rażący” i uzasadnia zasadność podniesionego zarzutu
obrazy prawa materialnego.
Obwiniony podejmując obronę wyjaśnił, że rozwiązał z L. Z. stosunek
pracy bez wypowiedzenia w trybie art. 52 Kodeksu pracy ze względu na
podejmowaną przez nią działalność konkurencyjną, szkodzącą interesom
kierowanego przez niego zakładu pracy. Prowadzenie działalności
5
konkurencyjnej może być traktowane jako naruszenie obowiązku
pracowniczego określonego w art. 100 § 2 Kodeksu pracy i w konsekwencji
stanowić może racjonalne uzasadnienie rozwiązania stosunku pracy (por.
wyroki SN z 5.09.1997 r. w sprawie I PKN 223/97, OSNP 1998/11/327 i z
5.02.1998r. w sprawie I PKN 506/97, OSNP 1999/2/45). Sądy obu instancji, w
konsekwencji swojego stanowiska, iż okoliczności uzasadniające zwolnienie nie
mają znaczenia dla stwierdzenia zaistnienia wykroczenia, nie czynią jednak w
tej mierze żadnych ustaleń. Trudno bowiem uznać za ustalenia streszczenie
wyjaśnień obwinionego zawarte na 1, 2 i 3 uzasadnienia wyroku Sądu
Rejonowego oraz wskazanie wynikające z zeznań świadka M. K., iż pracodawca
okazał jej jeden lub dwa dokumenty zewnętrzne, w których przewijało się
nazwisko L. Z., świadczące o pracy dla konkurencji, skoro związanych z tymi
dowodami faktów nie przywołano w podstawie faktycznej uzasadnienia, a nadto
stwierdzono, że okoliczności te nie mają wpływu na zaistnienie wykroczenia.
Nie można zatem zgodzić się z autorem kasacji, iż z materiału dowodowego
wynika bezspornie, że powodem zwolnienia L. Z. było ustalenie, że „
...wykonywała projekty dla konkurencyjnych firm, chociaż firma kierowana
przez obwinionego przeżywała kryzys i jego obowiązkiem jako pracodawcy
było dbanie o jej interesy, a więc także o interesy związkowców zatrudnionych
w tej firmie.” Wątpliwości w tej mierze wiążą się również z zaniechaniem
rozważenia przez sądy oraz odniesienia się do dowodów pozostających w
opozycji z przytoczonym stanowiskiem. Z pisma Komisji Zakładowej NSZZ
„Solidarność” (k – 15) wynika przecież, że rzeczywistym powodem rozwiązania
umowy o pracę z L. Z. była jej aktywność związkowa a nie działalność
konkurencyjna. Ponadto na k – 90 akt sprawy znajduje się złożony przez
pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej aneks do umowy o pracę z
wykreślonymi uregulowaniami odnoszącymi się do zakazu działalności
konkurencyjnej. Na sporność omawianej kwestii wskazuje wreszcie treść pisma
6
oskarżycielki posiłkowej złożonego do akt w związku z postępowaniem
kasacyjnym.
O ile zasadność zarzutu obrazy prawa materialnego, jej rażący charakter
oraz wpływ na treść zaskarżonego wyroku, nie mogą budzić żadnych
wątpliwości, bowiem wiążą się z podstawą prawnej odpowiedzialności
obwinionego, co w konsekwencji musiało pociągnąć za sobą konieczność
uchylenia wyroku Sądu Okręgowego w W. z 27 października 2003 r. i
utrzymanego nim w mocy wyroku Sądu Rejonowego z 23 czerwca 2003 r., o
tyle zawarte w kasacji żądanie wydania orzeczenia następczego w postaci
uniewinnienia obwinionego od popełnienia zarzuconego mu czynu nie zasługuje
na uwzględnienie.
Zgodnie z art. 537 § 2 k.p.k. w zw. z art. 112 k.p.w. Sąd Najwyższy
uchylając zaskarżone orzeczenie uniewinnia obwinionego, jeżeli skazanie jest
oczywiście niesłuszne. W przedmiotowej sprawie sytuacja taka jednak nie
zachodzi, bowiem trudno mówić o oczywistej niesłuszności skazania skoro sądy
obu instancji błędnie interpretując treść art. 281 pkt 3 Kodeksu pracy, nie
poczyniły żadnych ustaleń umożliwiających rzeczową ocenę, czy naruszenie
prawa pracy, którego dopuścił się obwiniony, było rażące. W realiach
rozważanej sprawy niedopuszczalne było także przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania. Wykroczenie zarzucone obwinionemu miało zostać
popełnione 21 czerwca 2002 r. Zgodnie z art. 45 § 1 k.w. karalność wykroczenia
ustaje, jeżeli od czasu jego popełnienia upłynął rok; jeżeli w tym okresie
wszczęto postępowanie, karalność wykroczenia ustaje z upływem 2 lat od
popełnienia czynu. Wprawdzie w art. 45 § 2 k.w. stwierdza się, że w razie
uchylenia prawomocnego rozstrzygnięcia, przedawnienie biegnie od daty
uchylenia rozstrzygnięcia, lecz przepis ten w niniejszej sprawie nie może mieć
zastosowania. W uchwale 7 sędziów z 7 czerwca 2002 r. – I KZP 15/02,
OSNKW 2002/7 – 8/49 Sąd Najwyższy stwierdził wprawdzie, że użyty w art.
45 § 2 k.w. zwrot „w razie uchylenia prawomocnego rozstrzygnięcia” obejmuje
7
swym zakresem także uchylenie przez Sąd Najwyższy, w następstwie
rozpoznania kasacji, prawomocnego wyroku sądu wydanego w sprawie o
wykroczenie, dodał jednak, że przedawnienie nie biegnie na nowo, jeżeli w dniu
uchylenia prawomocnego rozstrzygnięcia okres przedawnienia już upłynął.
Akceptując treść powyższej uchwały wskazać trzeba, że przedawnienie
karalności zarzuconego obwinionemu wykroczenia nastąpiło z dniem 21
czerwca 2004 r., zatem konsekwencją uchylenia obu wyroków była konieczność
umorzenia postępowania w sprawie w oparciu o przepisy art. 45 § 1 k.w. w zw.
z art. 5 § 1 pkt 4 k.p.w.
O kosztach orzeczono na podstawie art. 118 § 2 k.p.w.
f/ak