Pełny tekst orzeczenia

Postanowienie z dnia 8 lutego 2006 r.
III UZP 3/05
Prawo do wcześniejszej emerytury na podstawie art. 29 ustawy z dnia 17
grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(jednolity tekst: Dz.U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353 ze zm.) nie przysługuje ubezpie-
czonemu z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę nakładczą.
Przewodniczący SSN Andrzej Wasilewski, Sędziowie SN: Jerzy Kwaśniewski,
Barbara Wagner (sprawozdawca),
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 8 lutego 2006 r. sprawy z
wniosku Marii S. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych-Oddziałowi w S. o
prawo do emerytury, na skutek zagadnienia prawnego przekazanego przez Sąd
Apelacyjny w Lublinie postanowieniem z dnia 24 listopada 2005 r. [...]
„Czy osoba wykonująca pracę nakładczą może skorzystać z uprawnienia do
wcześniejszej emerytury przewidzianej w art.29 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o eme-
ryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. Nr 162 poz.1118 ze
zm.) ?”
o d m ó w i ł rozstrzygnięcia przedstawionego zagadnienia prawnego.
U z a s a d n i e n i e
Przedstawione Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne
powstało w następującym stanie sprawy. Decyzją z dnia 2 sierpnia 2004 r. Zakład
Ubezpieczeń Społecznych-Oddział w S. odmówił Marii S. prawa do wcześniejszej
emerytury na podstawie art. 29 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i
rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2004 r. Nr 39,
poz. 353 ze zm., powoływanej dalej także jako „ustawa”). Uznał, że z prawa do
wcześniejszej emerytury mogą korzystać wyłącznie osoby będące pracownikami.
Wyrokiem z dnia 25 listopada 2004 r. Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Spo-
2
łecznych w Siedlcach oddalił odwołanie wnioskodawczyni od decyzji organu rento-
wego. W ocenie tego Sądu, skoro Maria S. wykonywała ostatnio pracę nakładczą, to
zatrudnienie na tej podstawie (umowa o pracę nakładczą) nie jest tożsame z zatrud-
nieniem wykonywanym na podstawie umowy o pracę. Zawarte w art. 2 k.p. wylicze-
nie podstaw nawiązania stosunku pracy ma charakter enumeratywny, a w katalogu
tym nie ma umowy o pracę nakładczą. Oznacza to, że osoba wykonująca zatrudnie-
nie w ramach umowy o pracę nakładczą nie jest pracownikiem w rozumieniu powoła-
nego przepisu.
Sąd Apelacyjny w Lublinie, rozpoznając wniesioną przez wnioskodawczynię
apelację od powyższego wyroku uznał, że rozstrzygnięcie sprawy zależy od wyja-
śnienia zagadnienia prawnego budzącego poważne wątpliwości, które postanowie-
niem z dnia 24 listopada 2005 r. przedstawił Sądowi Najwyższemu.
Wątpliwość Sądu odnosiła się do wykładni art. 29 ustawy o emeryturach i
rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Sąd zwrócił uwagę, że zgodnie z
wykładnią gramatyczną powołanego przepisu, należałoby podzielić poglądy organu
rentowego i Sądu pierwszej instancji. Wedle ich stanowiska, wykonywanie pracy na
podstawie umowy o pracę nakładczą nie jest zatrudnieniem na podstawie umowy o
pracę, a zatem zatrudnieniem pracowniczym. Wskazał jednak, że nieobowiązująca
już ustawa z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich
rodzin (Dz.U. Nr 40, poz. 267 ze zm., powoływana dalej jako „ustawa o z.e.p.”), sta-
nowiła w art. 61, że osobom wykonującym pracę nakładczą oraz pozostałym po nich
członkom rodzin przysługiwały świadczenia (w tym również prawo do wcześniejszej
emerytury przewidziane w art. 27) na zasadach i w wysokości określonej w tej usta-
wie. Uprawnienie do uzyskania wcześniejszej emerytury przez osoby wykonujące
pracę nakładczą nie było kwestionowane przez orzecznictwo. Sąd wywodził, że art.
29 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych jest nie-
mal dosłownym powtórzeniem art. 27 ustawy o z.e.p. i nie zawiera wyłączeń osób
świadczących pracę na podstawie umowy o pracę nakładczą „z uprawnień pracowni-
czych”. Skoro prawo tych osób do wcześniejszej emerytury „nie było kwestionowane
przez tyle lat, to należy w interpretacji przepisów uwzględnić ochronę praw naby-
tych”. Dotychczasowe orzecznictwo Sądu Najwyższego i Trybunału Konstytucyjnego
wskazywało, że prawo do wcześniejszej emerytury nie przysługuje przede wszystkim
osobom prowadzącym działalność gospodarczą. Nie odnosiło się natomiast do kwe-
stii uprawnień osób wykonujących pracę nakładczą.
3
W ocenie Sądu, osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę nakładczą
powinny w dalszym ciągu korzystać z prawa do świadczeń emerytalno-rentowych na
zasadach i w wysokości przewidzianych dla pracowników, albowiem ustawa o eme-
ryturach i renach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych „nie stanowi zaprzeczenia
dotychczas realizowanych przez poszczególne grupy zawodowe uprawnień emery-
talno-rentowych”. Podkreślił on, że osobom wykonującym pracę nakładczą przysługi-
wało nadto prawo do wcześniejszej emerytury na podstawie rozporządzenia Ministra
Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 stycznia 1990 r. w sprawie wcześniejszych eme-
rytur dla pracowników zwalnianych z pracy z przyczyn dotyczących zakładów pracy
(Dz.U. Nr 4, poz. 27).
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
I. Według art. 29 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych, w brzmieniu obowiązującym w dniu złożenia przez Marię S. wniosku o
emeryturę (21 czerwca 2004 r.), prawo do wcześniejszej emerytury na warunkach w
tym przepisie określonych przysługuje ubezpieczonym urodzonym przed dniem 1
stycznia 1949 r. Sąd pierwszej instancji ustalił, że ubezpieczona urodziła się 28 lipca
1949 r., a więc nie przed, ale po 1 stycznia 1949 r. Z tego też względu powołany
przepis nie mógł mieć do niej zastosowania. Tym samym przedstawione Sądowi
Najwyższemu przez Sąd Apelacyjny w Lublinie zagadnienie prawne nie miało i mieć
nie mogło żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Dlatego też Sąd Najwyż-
szy, stosownie do art. 61 § 1 ustawy z dnia 23 listopada 2002 r. o Sądzie Najwyż-
szym (Dz.U. Nr 240, poz. 2052 ze zm.) w związku z art. 390 k.p.c., orzekł jak w sen-
tencji. Dostrzegając wszakże problem, Sąd Najwyższy postanowił go, niejako z edu-
kacyjnych motywów, rozważyć.
II. „Pracowniczy” status osób wykonujących pracę nakładczą w ubezpiecze-
niach społecznych podlegał istotnym zmianom.
1. Pierwszym aktem prawnym wprowadzającym w Polsce powojennej (po
1945 r.) jednolity (powszechny) system pracowniczego zabezpieczenia emerytalno -
rentowego był dekret z dnia 25 czerwca 1954 r. o powszechnym zaopatrzeniu eme-
rytalnym pracowników i ich rodzin (tekst pierwotny: Dz.U. Nr 30, poz. 116; jednolite
teksty: Dz.U. z 1956 r. Nr 43, poz. 200 oraz z 1958 r. Nr 23, poz. 97 ze zm.). Zgodnie
z jego art. 1 ust. 1, powszechne zaopatrzenie emerytalne stanowiło system „obo-
4
wiązkowego zabezpieczenia pracowników i ich rodzin” i zapewniało pracownikom
świadczenia „na starość lub w razie inwalidztwa” oraz rodzinom pracowników i renci-
stów „w razie utraty żywiciela” (art. 2). Przepis art. 4 ust. 3 zawierał upoważnienie dla
Ministra Pracy i Opieki Społecznej do określenia w drodze rozporządzenia, którzy
chałupnicy są pracownikami w rozumieniu dekretu. Osoby wykonujące pracę nakład-
czą uważane za pracowników określały kolejno: rozporządzenie Ministra Pracy i
Opieki Społecznej z dnia 1 lipca 1954 r. w sprawie określenia chałupników (Dz.U. Nr
35, poz. 148); od 6 sierpnia 1960 r. - rozporządzenie Przewodniczącego Komitetu
Pracy i Płac z dnia 8 lipca 1960 r. w sprawie określenia, którzy chałupnicy są pra-
cownikami w rozumieniu dekretu o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym pra-
cowników i ich rodzin (Dz.U. Nr 37, poz. 220 ze zm.), a od 4 lutego 1966 r. - rozpo-
rządzenie Przewodniczącego Komitetu Pracy i Płac z dnia 24 stycznia 1966 r. w
sprawie określenia, które osoby wykonujące pracę nakładczą są pracownikami w
rozumieniu dekretu o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich
rodzin (Dz.U. Nr 5, poz. 31). Na gruncie powołanych przepisów prawo do świadczeń
chałupników, którzy spełniali określone w nich warunki, nie było ograniczone.
2. Sytuacji chałupników w zakresie ubezpieczenia emerytalno-rentowego nie
zmieniła zasadniczo ustawa z dnia 23 stycznia 1968 r. o powszechnym zaopatrzeniu
emerytalnym pracowników i ich rodzin (Dz.U. Nr 3, poz. 6 ze zm., powoływana dalej
jako „ustawa o p.z.e.”). Powszechne zaopatrzenie emerytalne stanowiło system obo-
wiązkowego zabezpieczenia pracowników - w razie osiągnięcia wieku emerytalnego
lub w razie inwalidztwa, a także rodzin pracowników, emerytów i rencistów - w razie
śmierci żywiciela (art. 1). Pracownikiem w rozumieniu tej ustawy była „osoba pozo-
stająca w stosunku pracy na podstawie umowy o pracę, mianowania lub powołania
oraz osoba, która w związku z wyborem pozostaje w stosunku pracy na podstawie
szczególnych przepisów, jak również członek lub kandydat na członka spółdzielni
pracy pozostający ze spółdzielnią w stosunku pracy” (art. 5 ust. 1). Za pracownika
uważało się również „osobę wykonującą pracę nakładczą, jeżeli spełnia warunki,
które określa w drodze rozporządzenia Przewodniczący Komitetu Pracy i Płac” (art. 5
ust. 2 pkt 2). Od 5 września 1968 r. warunki te określało rozporządzenie Przewodni-
czącego Komitetu Pracy i Płac z dnia 27 sierpnia 1968 r. w sprawie określenia, które
osoby wykonujące pracę nakładczą są pracownikami w rozumieniu ustawy o po-
wszechnym zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin (Dz.U. Nr 34, poz.
234 ze zm.), a kolejno - od 29 kwietnia 1974 r.- rozporządzenie Ministra Pracy, Płac i
5
Spraw Socjalnych z dnia 17 kwietnia 1974 r. w sprawie określenia, które osoby wy-
konujące pracę nakładczą uważa się za pracowników w rozumieniu ustawy o po-
wszechnym zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin (Dz.U. Nr 16, poz.
91) oraz - od 1 stycznia 1976 r. - rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 31 grudnia
1975 r. w sprawie uprawnień pracowniczych osób wykonujących pracę nakładczą
(Dz.U. z 1976 r. Nr 3, poz. 19 ze zm.).
W dniu 1 lipca 1975 r. weszło w życie rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 7
marca 1975 r. w sprawie wcześniejszego przejścia na emeryturę (Dz.U. Nr 9, poz.
53). Przepisy tego rozporządzenia wprowadzały emerytury wcześniejsze i emerytury
w niepełnej wysokości. Prawo do wcześniejszej emerytury przysługiwało pracowni-
com mającym 30-letni okres zatrudnienia po osiągnięciu wieku 55 lat (§ 2) oraz ma-
jącym wymagany okres zatrudnienia inwalidom I lub II grupy oraz grupy III, których
inwalidztwo było następstwem wypadku przy pracy lub wypadku w zatrudnieniu albo
choroby zawodowej, po osiągnięciu wieku 55 lat przez kobietę i 60 lat przez mężczy-
znę (§ 4). Emerytura w niepełnym wymiarze przysługiwała pracownicom, które miały
co najmniej 15-letni okres zatrudnienia po ukończeniu przez nie 60 lat (§ 3). Przej-
ście na emeryturę mogło nastąpić po rozwiązaniu stosunku pracy na wniosek pra-
cownika. Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 24 marca 1976 r., II UZP 2/76 (OSP 1976
nr 11, poz. 198), wyraził pogląd, że rozporządzenie to nie ma zastosowania do wy-
mienionych w art. 5 ust. 2 ustawy o p.z.e. osób wykonujących pracę nakładczą. Roz-
porządzeniem Rady Ministrów z dnia 10 sierpnia 1978 r. zmieniającym rozporządze-
nie w sprawie wcześniejszego przejścia na emeryturę (Dz.U. Nr 19, poz. 85), z
dniem 24 sierpnia 1978 r. expressis verbis wyłączono prawo do tych świadczeń osób
wykonujących pracę nakładczą (§ 1 zdanie drugie).
3. Od wejścia w życie ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu eme-
rytalnym pracowników i ich rodzin, tj. od 1 stycznia 1983 r., osoby wykonujące pracę
nakładczą przestały być uważane za pracowników. Pracownik zdefiniowany był w
art. 5 pkt 1 jako „osoba pozostająca w stosunku pracy w myśl Kodeksu pracy”.
Świadczenia przewidziane w ustawie o z.e.p. przysługiwały jednak nie tylko pracow-
nikom, ale także niektórym osobom niebędącym pracownikami, w tym osobom wy-
konującym pracę nakładczą (art. 2 pkt 1). Prawo do świadczeń tych ostatnich regu-
lowały przepisy rozdziału 3 działu III („Przepisy szczególne dotyczące świadczeń dla
niektórych grup osób”) ustawy z 14 grudnia 1982 r. Według zawartego w tym roz-
dziale art. 61, osobom wykonującym pracę nakładczą „przysługują świadczenia na
6
zasadach i w wysokości określonych w ustawie”. Okresy pracy nakładczej nie były
wszakże uważane za okresy zatrudnienia, lecz za równorzędne z nimi, i to wówczas,
gdy chałupnik podlegał obowiązkowi ubezpieczenia albo uzyskiwał wynagrodzenie w
wysokości co najmniej 50% obowiązującego w tym czasie najniższego wynagrodze-
nia. „Zatrudnienie” oznaczało bowiem „wykonywanie pracy w ramach stosunku
pracy” (art. 5 pkt 2). Przepis art. 27 ustawy o z.e.p. w ust. 1 pkt 1, podobnie jak
wcześniej rozporządzenie Rady Ministrów z 7 marca 1975 r., przewidywał możliwość
przejścia na emeryturę kobiety po osiągnięciu wieku 55 lat, jeżeli miała 30 - letni
okres zatrudnienia albo 20 - letni okres zatrudnienia i została zaliczona do I lub II
grupy inwalidów oraz mężczyzny po ukończeniu 60 lat, który miał 25 - letni okres
zatrudnienia i został zaliczony do I lub II grupy inwalidów. Przepis ten w ustępie 3
(skreślonym z dniem 1 stycznia 1998 r.) upoważniał Radę Ministrów do określenia
zasad wcześniejszego przechodzenia na emeryturę na warunkach innych niż ustalo-
ne w ustępie 1.
Kwestia prawa osób wykonujących pracę nakładczą do wcześniejszych eme-
rytur nie była w okresie obowiązywania ustawy o z.e.p. tak oczywista jakby to mogło
wynikać z uzasadnienia postanowienia o przedstawieniu Sądowi Najwyższemu do
rozstrzygnięcia zagadnienia prawnego. Prawo to, na podstawie art. 27 ust. 1 ustawy
o z.e.p., przysługiwało tylko tym osobom, które były pracownikami (pozostawały w
stosunku pracy) w chwili przejścia na emeryturę albo spełnienia warunków do wcze-
śniejszej emerytury. Do takiego wniosku upoważniała nie tylko wykładnia grama-
tyczna, ale także historyczna tego przepisu. Natomiast wymagany okres zatrudnienia
ustalany był z uwzględnieniem okresów równorzędnych i zaliczanych do okresów
zatrudnienia (art. 27 ust. 2). Z braku w orzecznictwie Sądu Najwyższego spraw o
prawo chałupników do wcześniejszej emerytury na warunkach przewidzianych w art.
27 ustawy o z.e.p., nie można wnosić, że prawo to nie było w orzecznictwie kwestio-
nowane. Jedynym uprawnionym wnioskiem, jaki z powyższego faktu można wywieść
jest ten, że sprawy tego rodzaju nie stanowiły przedmiotu sporów rozstrzyganych
przez Sąd Najwyższy. Także ocena prawa osób wykonujących pracę nakładczą do
wcześniejszej emerytury na podstawie przepisów szczególnych nie była w orzecz-
nictwie jednolita. W istocie, co podnosi Sąd Apelacyjny, Sąd Najwyższy w uchwale z
dnia 17 lipca 1991 r., II UZP 9/91 (OSNCP 1992 nr 2, poz. 32), wyraził pogląd, że
osoba wykonująca pracę nakładczą, z którą rozwiązano umowę z przyczyn dotyczą-
cych zakładu pracy ma prawo do wcześniejszej emerytury na podstawie przepisów
7
rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 28 stycznia 1990 r. w spra-
wie wcześniejszych emerytur dla pracowników zwalnianych z pracy z przyczyn doty-
czących zakładów pracy (Dz.U. Nr 4, poz. 27), z takim oto - nie zawsze podzielanym,
a nawet odosobnionym w judykaturze - uzasadnieniem, że okresy równorzędne z
okresami zatrudnienia należy w każdym przypadku traktować tak, jak okresy zatrud-
nienia. Jednak we wcześniejszej uchwale z dnia 31 maja 1985 r., III UZP 20/85
(OSNCP 1986 nr 1-2, poz. 5), której Sąd Apelacyjny nie powołał, Sąd Najwyższy
stwierdził, że przepisy normujące świadczenia dla pracowników zatrudnionych w
szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze nie mają zastosowania do
osób wykonujących pracę nakładczą.
4. Ustawa z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych
(Dz.U. Nr 137, poz. 887 ze zm., powoływana dalej jako „ustawa systemowa”), nie
pozostawia żadnych wątpliwości co do tego, że praca w ramach stosunku pracy i
praca nakładcza to dwa odrębne, niezależne od siebie tytuły ubezpieczeń emerytal-
nego i rentowego. Obowiązkowo ubezpieczeniom tym podlegają bowiem zarówno
pracownicy (art. 6 ust. 1) jak i osoby wykonujące pracę nakładczą (art. 6 ust. 3). Przy
tym początkowo, za pracownika uważało się osobę pozostającą w stosunku pracy
(art. 8 ust. 1), chyba że spełniała kryteria określone dla osób współpracujących (ust.
2), a od 30 grudnia 1999 r. - także „osobę wykonującą pracę na podstawie umowy
agencyjnej, umowy zlecenia lub innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie
z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, albo umowy o dzieło,
jeżeli umowę taką zawarła z pracodawcą, z którym pozostaje w stosunku pracy, lub
jeżeli w ramach takiej umowy wykonuje pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozo-
staje w stosunku pracy” (ust. 2a); za osobę wykonującą pracę nakładczą uważa się -
we wszystkich wersjach art. 8 - osobę zatrudnioną na podstawie umowy o pracę na-
kładczą (ust. 3). W świetle przedstawionej regulacji nie może być de lege lata wątpli-
wości, że chałupnik pracownikiem nie jest.
Zarówno w ustawie systemowej, jak też w ustawie z dnia 17 grudnia 1998 r. o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ustawodawca, wyzna-
czając status osób ubezpieczonych, posługuje się terminami: ubezpieczony oraz
pracownik (osoba wykonująca pracę nakładczą, osoba prowadząca pozarolniczą
działalność gospodarczą, osoba duchowna, twórca etc.). Nie jest to nomenklatura
przypadkowa. Obie wymienione ustawy ujednoliciły bowiem normatywnie ubezpie-
czenia różnych kategorii osób regulowane dotychczas w odrębnych aktach praw-
8
nych. Z punktu widzenia techniki legislacyjnej było więc niezbędne ustalenie nowej,
przejrzystej terminologii i oderwanie ogólnego określenia „ubezpieczony” od osoby
ubezpieczonej z konkretnego tytułu. Przepis art. 29 ustawy o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w pierwotnej wersji dotyczył tylko ubezpieczo-
nych będących pracownikami. Na gruncie tego przepisu Sąd Najwyższy wyraził po-
gląd, że prawa do emerytury na jego podstawie nie może nabyć osoba objęta ubez-
pieczeniem niepracowniczym (por. wyrok z dnia 7 grudnia 2001 r., II UKN 846/00,
OSNP 2003 nr 18, poz. 445). Z kolei w wyroku z dnia 12 lutego 2004 r., II UK 239/03
(OSNP 2004 nr 20, poz. 356), Sąd ten stwierdził, że prawo do wcześniejszej emery-
tury mogą nabyć osoby będące pracownikami „w dacie, z jaką mogą przejść na eme-
ryturę”, a w wyroku z dnia 24 września 2004 r., II UK 471/03 (OSNP 2005 nr 6, poz.
88) - także osoby, które w dniu rozwiązania stosunku pracy posiadały wymagany
staż emerytalny oraz ustalone prawo do renty i w czasie pobierania tej renty osią-
gnęły wiek emerytalny uprawniający do wcześniejszej emerytury.
Ustawą z dnia 20 kwietnia 2004 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 121,
poz. 1264) został zmieniony art. 29 ustawy (art. 1 pkt 14). Według wersji tego prze-
pisu obowiązującej od 1 lipca 2004 r., wcześniejsza emerytura przysługuje ubezpie-
czonym, którzy ostatnio, przed zgłoszeniem wniosku o emeryturę, byli pracownikami
oraz w okresie ostatnich 24 miesięcy podlegania ubezpieczeniu społecznemu lub
ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym pozostawali w stosunku pracy co naj-
mniej przez 6 miesięcy, chyba że w dniu zgłoszenia wniosku o emeryturę są upraw-
nieni do renty z tytułu niezdolności do pracy. Warunków tych nie muszą spełniać
osoby, które przez cały wymagany okres podlegali ubezpieczeniu z tytułu pozosta-
wania w stosunku pracy. Z uzasadnienia projektu ustawy zmieniającej wynika, że art.
29 ustawy w pierwotnym brzmieniu niewątpliwie miał zastosowanie „do osób, dla któ-
rych ostatnim tytułem ubezpieczenia społecznego była umowa o pracę”, lecz budził
on wątpliwości „jak długo przed zgłoszeniem wniosku o wcześniejszą emeryturę
należy być pracownikiem”. Intencją ustawodawcy było więc wyeliminowanie poprzez
zmianę tego przepisu owej wątpliwości. Wszystko to oznacza, że prawo do wcze-
śniejszej emerytury na podstawie art. 29 ustawy przysługuje wyłącznie ubezpieczo-
nemu z tytułu zatrudnienia (pozostawania w stosunku pracy). Nie przysługuje zatem
ubezpieczonym z innych tytułów, w tym także z tytułu zatrudnienia na podstawie
umowy o pracę nakładczą. Nie wyklucza to rzecz jasna zaliczenia do wymaganego
9
stażu ubezpieczeniowego okresów podlegania ubezpieczeniu z innych niż zatrudnie-
nie w ramach stosunku pracy tytułów oraz okresów nieskładkowych.
5. Obowiązujące od 1 stycznia 1976 r., wspomniane już wyżej, rozporządzenie
Rady Ministrów z dnia 31 grudnia 1975 r. w sprawie uprawnień pracowniczych osób
wykonujących pracę nakładczą stanowi w § 27, że wykonawcę uważa się za pra-
cownika w rozumieniu przepisów o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym pra-
cowników i ich rodzin, o ubezpieczeniu społecznym, ubezpieczeniu rodzinnym oraz o
świadczeniach pieniężnych z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, je-
żeli nie jest objęty tymi przepisami z innego tytułu i, zgodnie z § 28 ust. 1, ma on
prawo do świadczeń na zasadach określonych w wymienionych przepisach. Podsta-
wą wydania rozporządzenia był - poza art. 303 § 1 k.p. oraz art. 4 ust. 1 dekretu z
dnia 28 października 1947 r. o ubezpieczeniu rodzinnym (Dz.U. Nr 66, poz. 414 ze
zm.) - art. 5 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 23 stycznia 1968 r. o powszechnym zaopa-
trzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin. Ustawa o p.z.e. została uchylona
przez art. 130 ust. 1 pkt 1 ustawy o z.e.p. Skoro utraciła moc obowiązującą podstawa
wydania aktu wykonawczego, to traci ją także sam ten akt. Wprawdzie, stosownie do
art. 131 ustawy o z.e.p., do czasu wydania nowych aktów wykonawczych obowiązy-
wać miały rozporządzenia dotychczasowe, ale tylko te, które nie były sprzeczne z
ustawą z 14 grudnia 1982 r. o z.e.p. W zakresie zaopatrzenia emerytalno-rentowego
art. 61 tejże ustawy zawierał regulację odmienną od zawartej w § 27 rozporządzenia,
choć zgodną z jego § 28 ust. 1. Od 1 stycznia 1983 r. wykonawcy jako „nie - pracow-
nicy” zostali bowiem objęci pracowniczym ubezpieczeniem społecznym, z prawem
do świadczeń emerytalno-rentowych przysługujących im na zasadach i w wysokości
określonych w ustawie. Z kolei od 1 stycznia 1999 r. praca nakładcza, o czym była
już mowa, jest samodzielnym tytułem przymusu ubezpieczeń emerytalnego i rento-
wego (art. 11 ust. 1 ustawy). Rozporządzenie było kilkakrotnie zmieniane (także §
28) - ostatnio w 1996 r. Mimo to ani § 27, ani § 28 ust. 1 nie zostały ani skreślone,
ani zmienione. Ponieważ jednak lex posterior derogat legi priori, po 31 grudnia 1982
r. § 27 oraz § 28 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 31 grudnia 1975 r. w
zakresie najpierw zaopatrzenia, a później ubezpieczenia emerytalno-rentowego, nie
mogły stanowić podstawy prawnej do traktowania wykonawców (osób zatrudnionych
na podstawie umowy o pracę nakładczą) na równi z pracownikami.
III. 1. Do rozważenia pozostają dwie dalsze kwestie. Pierwsza z nich wiąże się
z przyjętą w ubezpieczeniach społecznych zasadą równego traktowania ubezpieczo-
10
nych. Według art. 2a ustawy systemowej, „stoi” ona na gruncie równego traktowania
ubezpieczonych. Może wobec tego powstać wątpliwość czy przyznanie prawa do
wcześniejszej emerytury tylko pracownikom nie dyskryminuje wszystkich pozostałych
ubezpieczonych. Równe traktowanie ubezpieczonych nie oznacza „jednakowości”
stosunków ubezpieczenia społecznego wszystkich ubezpieczonych i każdego z nich.
Tytuł ubezpieczenia jest jednym z usprawiedliwionych kryteriów dyferencjacji sytuacji
ubezpieczonych, akceptowanym zarówno przez doktrynę jak i orzecznictwo. Za takie
uznał je również Trybunał Konstytucyjny, między innymi, w wyroku z dnia 12 wrze-
śnia 2000 r., K 1/00 (OTK 2000 nr 6, poz. 185), stwierdzając, że przepis art. 29
ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych jest zgodny z
art. 32 ust. 1 Konstytucji. Oznacza to, że zasady nabywania prawa do świadczeń
przez ubezpieczonych będących pracownikami mogą być ukształtowane inaczej niż
ubezpieczonych z innych tytułów, w tym z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o
pracę nakładczą.
2. Sąd Apelacyjny miał także wątpliwości, czemu dał wyraz w uzasadnieniu
zagadnienia prawnego, czy pozbawienie prawa do wcześniejszej emerytury osób
podlegających przymusowi ubezpieczenia z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy
o pracę nakładczą nie narusza ich praw nabytych. Przede wszystkim należy pod-
nieść, o czym już była mowa wyżej, że ani art. 27 ustawy o z.e.p., ani § 2 i § 4 po-
przedzającego ją rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 marca 1975 r., nie upraw-
niały wykonawców do wcześniejszych emerytur. Nadto, jednym z celów reformy
ubezpieczenia emerytalnego było wyeliminowanie z systemu emerytur wcześniej-
szych. Dlatego też z dniem 1 stycznia 1999 r. utraciły moc wszystkie dotychczasowe
przepisy przewidujące prawo pracowników do wcześniejszej emerytury, a w art. 24
ust. 2 ustawy przewidziano ustanowienie dla urodzonych po 31 grudnia 1948 r.
ubezpieczonych zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym cha-
rakterze emerytur pomostowych. Przy tym, ochrona praw nabytych została zagwa-
rantowana poprzez utrzymanie dotychczasowych zasad nabywania prawa do świad-
czeń przez ubezpieczonych urodzonych przed 1 stycznia 1949 r. i możliwość wyboru
systemu emerytalnego przez osoby urodzone po 31 grudnia 1948 r. a przed 1 stycz-
nia 1969 r. Przepisy wprowadzające ustawę o emeryturach i rentach z Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych - art. 186 ust. 3 - przewidują możliwość realizacji prawa
do świadczeń po 1 stycznia 1999 r. przez ubezpieczonych, którzy nabyli je przed tą
datą. Znaczy to, że wszyscy ubezpieczeni, którzy do dnia 31 grudnia 1998 r. spełnili
11
warunki konieczne do nabycia prawa do świadczeń na warunkach przewidzianych w
przepisach obowiązujących do tej daty, zachowują to prawo, niezależnie od tego
kiedy zgłosili wniosek o świadczenie. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 4
stycznia 2000 r., K 18/99 (OTK 2000 nr 1, poz. 1) uznał wprawdzie przepis ten za
sprzeczny z art. 2 Konstytucji, ale tylko w zakresie w jakim pozbawia on prawa do
wcześniejszej emerytury z tytułu opieki nad dziećmi wymagającymi stałej opieki
ubezpieczonych urodzonych po 1 stycznia 1949 r. W poprzednio powołanym wyroku
z 12 września 2000 r., K 1/00 Trybunał stwierdził, że art. 29 jest zgodny z art. 2 Kon-
stytucji.
3. W konkluzji trzeba stwierdzić, że art. 29 ustawy o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych dotyczy wyłącznie ubezpieczonych urodzonych
przed 1 stycznia 1949 r. będących pracownikami w rozumieniu art. 8 ust. 1 pkt 1 i 2a
ustawy systemowej. Podstawowe warunki przejścia na wcześniejszą emeryturę są
zróżnicowane wedle płci. Prawo do emerytury na podstawie art. 29 ustawy przysłu-
guje kobietom, które ukończyły 55 lat i mają co najmniej 30 - letni staż ubezpiecze-
niowy (okresy składkowe i nieskładkowe) oraz tym, które ukończyły 55 lat, mają 20-
letni staż ubezpieczeniowy i zostały uznane za całkowicie niezdolne do pracy. Na
wcześniejszą emeryturę może przejść mężczyzna, który osiągnął wiek 60 lat, ma
staż ubezpieczeniowy wynoszący 25 lat i został uznany za całkowicie niezdolnego do
pracy. Warunkami wspólnymi dla kobiet oraz mężczyzn i zarazem rozłącznymi są:
albo (a) podleganie przez cały okres uprawniający do przejścia na wcześniejszą
emeryturę ubezpieczeniu społecznemu (przed 1 stycznia 1999 r.) lub ubezpiecze-
niom emerytalnemu i rentowemu (po 31 grudnia 1998 r.) z tytułu pozostawania w
stosunku pracy; albo (b) bycie pracownikiem ostatnio przed zgłoszeniem wniosku o
emeryturę i w okresie ostatnich 24 miesięcy podleganie ubezpieczeniu społecznemu
lub ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu oraz pozostawanie w stosunku pracy
co najmniej przez 6 miesięcy; albo (c) bycie pracownikiem ostatnio przed zgłosze-
niem wniosku o emeryturę i w dniu zgłoszenia wniosku o emeryturę posiadanie
uprawnienia do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Z art. 29 ustawy nie
wynika wprost czy prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy ma wynikać z ubez-
pieczenia pracowniczego czy także każdego innego. Jednak uwzględniając reguły
wykładni gramatycznej, logicznej, funkcjonalnej i systemowej, należy przyjąć, że wa-
runkiem równoważącym pozostawanie w stosunku pracy co najmniej przez 6 mie-
12
sięcy w ostatnich 24 miesiącach podlegania ubezpieczeniu przed zgłoszeniem wnio-
sku jest pobieranie renty z tytułu ubezpieczenia pracowniczego.
========================================